Ostatnie jesienne zwycięstwo w Płocku

Podobne dokumenty
Mroziński znalazł nowy klub. Hemeha wolnym zawodnikiem

jdłużej utrzymać się przy piłce. Trzeci rok takiego stylu przy stabilnym składzie dał efekt w

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

Znamy terminarz I ligi piłkarzy nożnych

O finał zagrają w Warszawie

Wygrana na przełamanie?

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

Urodzinowy prezent Dawida

Nie styl ważny, lecz efekt

III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

Wisła liderem. Chociaż na jeden dzień

Nafciarze ponumerowani

Lebedyński znowu trafił

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014

III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

STS rewanżuje się Wawelowi Kraków

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

FORZA CUP 2015 III MIEJSCE zawodników z GKS Bełchatów 2006.

Druga porażka zawodników Wisły w I lidze

I LIGA - SEZON 2011/12 STATYSTYKI - PIAST GLIWICE (po 34 kolejkach) Statystyki meczowe. Statystyki Razem S.2011/12 Ostatni mecz meczowe

Wisła (tymczasowym) liderem

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

Piłkarzy nożnych Wisły czeka ciężkie zadanie

Wicelider z Wieliczki pokonany. Siatkarki Calisii zgarniają pełną pulę! Published on Kalisz (

Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:0

KURS TRENERSKI UEFA A Analiza Gry drużyny Juniorskiej KOLEJARZ STRÓŻE OPRACOWAŁ: STANISŁAW SZPYRKA

Trzy punkty w Środzie. KKS znów wygrywa Published on Kalisz (

Startuje IV liga! Jeziorak Iława podejmuje GKS Wikielec [RELACJA NA ŻYWO]

Finał XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Wielkopolskiego w Unihokeja Dziewcząt

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015

Regulamin Ligi Miejskiej Halowej Piłki Nożnej w Kędzierzynie-Koźlu w sezonie 2010/2011

LKS Sanovia Lesko Derby LKS Sanovia Lesko 1-1 K.S Bieszczady Ustrzyki Dolne

Na zakończenie 29. kolejki Ekstraklasy Żółto-Czerwoni ulegli u siebie Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:3 (0:2)

Podsumowanie sezonu 2017/2018 WLF

Gorąco w Radomiu. Siatkarki MKS-u nadal liderem! Published on Kalisz (

Młodzi kakaesiacy znów na podium Published on Kalisz (

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

Lekcja od beniaminka. Pierwsza porażka siatkarzy MKS-u Published on Kalisz (

III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

Rozgrywki III Edycji Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - II Kolejka

Paczkowski: Po kontuzji już nie ma śladu

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1)

A1 juniorzy 1998 / B1 juniorzy młodsi 2000 / 2001

Oby w lidze było tak samo

NAJWIĘKSZY TURNIEJ PIŁKARSKI SŁUŻB MUNDUROWYCH NA ŚWIECIE ZAKOŃCZONY

Warsztaty Trenerskie MZPN

Podpalenie prawdopodobną przyczyną pożaru w Zakładach Mięsnych Olewnik Bis

Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica

Wisla Plock 1:0 Bruk-Bet Termalica Nieciecza

a) b) c) d)

Wielkie emocje w Arenie. Siatkarki walczą o Puchar Polski Published on Kalisz (

Piękna seria trwa!!! Pogoń rozbita w Kaliszu Published on Kalisz (

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały

A1 juniorzy 1999 / B1 juniorzy młodsi 2001 / 2002

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

#GRAMYDLADZIECI zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydent Pani Hanny Zdanowskiej.

Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA. na sezon 2012/2013 roku.

Mon-Pol szykuje się do nowych rozgrywek

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

KGHM Zagłębie Lubin 4:2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza

REGULAMIN TURNIEJÓW PIŁKI NOŻNEJ HALOWEJ LOTOS GRIFFIN CUP

P R Z E P I S Y G R Y. w G r a b o w s k i e j L i d z e O r l i k a

VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013

IGRZYSKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

:2. Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2017/18 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

KGHM Zaglebie Lubin 2:2 Wisla Plock

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

ROCZNIK 2008 PROGRAM TURNIEJU TURNIEJ ROZGRYWANY W TERMINIE III.2017 Wyniki na żywo na stronie:

ROCZNIK 2008 PROGRAM TURNIEJU TURNIEJ ROZGRYWANY W TERMINIE III.2017 Wyniki na żywo na stronie:

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO]

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

ROCZNIK 2009 PROGRAM TURNIEJU TURNIEJ ROZGRYWANY W TERMINIE i Wyniki na żywo na stronie:

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

Dla Pasażera. Opublikowano: poniedziałek, 08, maj :28 Odsłony: 9655

Turniej Piłkarski dla rocznika 2003 Poznań, 14 stycznia 2012

Cracovia 1:3 Wisla Plock

III Halowy Turniej Piłki Nożnej


11 CZERWCA 2017r. ( NIEDZIELA ) godz. 9.00

:3. Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2017/18 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

KGHM Zaglebie Lubin 2:2 PIAST GLIWICE

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 KGHM Zagłębie Lubin

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2017/18 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

ROJEWSKA HALOWA LIGA PIŁKI NOŻNEJ VII EDYCJA REGULAMIN NA SEZON 2017/2018

HARMONOGRAM TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ ROZWÓJ CUP Z OKAZJI DNIA DZIECKA r. GRUPA 1 GRUPA 2

KGHM Zagłębie Lubin 3:0 Pogoń Szczecin

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

ROCZNIK 2008 PROGRAM TURNIEJU TURNIEJ ROZGRYWANY W TERMINIE i Wyniki na żywo na stronie:

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

ANEKS DO REGULAMINU ROZGRYWEK MŁODZIEŻOWYCH W SEZONIE 2019/20. JUNIOR A1 (ur.2001 i młodsi) 9 drużyn 1 grupa

Wisla Plock 3:1 Pogon Szczecin

Kadrowe ruchy na Łukasiewicza 34

Wszystkie raporty z meczów LOTTO Ekstraklasy 2018/19 znajdziesz na Ekstraklasa.org!

Agat Deweloper Cup 2013

Lechia Gdansk 0:0 KGHM Zaglebie Lubin

KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU

Transkrypt:

Ostatnie jesienne zwycięstwo w Płocku Pięć wygranych, dwa remisy i dwie porażki to bilans meczów rozegranych przez Wisłę na własnym boisku jesienią 2014 roku. Płoccy piłkarze w ostatnim przed zimową przerwą występie na Łukasiewicza 34 pokonali Bytovię 2:1. Prowadzona przez trenera Pawła Janasa ekipa beniaminka postarała się o sporą niespodziankę, na inaugurację sezonu 2014/2015 ogrywając Wisłę 3:2. Płocczanie nie ukrywali więc, że w rozgrywanym jesienią pierwszym meczu rundy rewanżowej zamierzają wziąć rewanż za tę porażkę. Tym bardziej, że w Bytowie przegrali, chociaż dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Mecz zaczął się wprawdzie od kilku sytuacji stworzonych przez gości, jednak żadna z nich nie była na tyle groźna, by stworzyć poważniejsze zagrożenie pod bramką Seweryna Kiełpina. Wisła tymczasem wykorzystała już pierwszą szansę na zdobycie gola. Efektownym uderzeniem popisał się Krzysztof Janus, ale na słowa najwyższego uznania zasłużył przede wszystkim Jacek Góralski, który popisał się fenomenalną asystą. Rozochocona objęciem prowadzenia Wisła ruszyła do przodu. Niezłe okazje zmarnowali Cezary Stefańczyk i niezwykle aktywny Fabian Hiszpański. Wydawało się, że kolejne gole dla miejscowych to tylko kwestia czasu, ale nastąpiła powtórka z Bytowa. I tym razem płocczanie otworzyli wynik, a ekipa Pawła Janasa wyrównała. Tym razem Marko Bajić wykorzystał nieporozumienie naszej defensywy, pewnym strzałem zmuszając Seweryna Kiełpina do kapitulacji. Remis utrzymał się do końca pierwszej połowy. Od początku drugiej połowy trwał napór gospodarzy, ale przypominał on bicie głową w mur, bo defensywa Bytovii spisywała się bez zarzutu. Rozgryzł ją dopiero Dimitar

Iliev, który idealnym podaniem obsłużył Fabiana Hiszpańskiego. Hiszpan nie miał problemów ze sfinalizowaniem akcji. Niestety, chwilę później musiał opuścić boisko, faulowany po raz kolejny. Końcówka meczu to istne oblężenie Częstochowy w wykonaniu bytowian. Przyjezdni robili wszystko, aby powtórzyć scenariusz z pierwszego meczu obu ekip i po raz drugi doprowadzić do remisu, a później szukać okazji do zdobycia zwycięskiej bramki. W bramce Wisły cudów zręczności dokonywał jednak Seweryn Kiełpin. Płoccy kibice zamarli na chwilę, kiedy po jednej z interwencji nasz golkiper długo nie podnosił się z ziemi. Na szczęście okazało się, że mógł dokończyć mecz, który sędzia przedłużył o cztery minuty. Po wygranej z Bytovią Wisła awansowała na pozycję lidera. Niestety, tylko na kilkanaście godzi, bo Termalica zgodnie z przewidywaniami pokonała w Niecieczy Chrobrego Głogów i utrzymała pierwsze miejsce w tabeli. Piłkarską jesień drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka pożegna w niedzielę, 30 listopada wyjazdowym pojedynkiem z Pogonią Siedlce. Mecz rozpocznie się o 13.00. W drugiej kolejce sezonu 2014/2015 Wisła zremisowała u siebie z siedlczanami 1:1. Wisła Płock Drutex-Bytovia Bytów 2:1 (1:1) Bramki: Janus (13.) i Hiszpański (72.) dla Wisły oraz Bajić (25.) dla Bytovii Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Sielewski, Magdoń, Hiszpański (74. Jabłoński) Janus, Kostrzewa (65. Zyska), Góralski, Ilijew, Stępiński Ruszkul (61. Lebedyński) Drutex-Bytovia: Oszmaniec Piątek, Wróbel, Juraszek, Wilczyński Łazaj, Pietroń (81. Gołębiewski), Bajić, Mandrysz

(69. Kryszak), Jakóbowski (73. Mąka) Surdykowski Żółte kartki: Zyska (Wisła) oraz Bajić, Wilczyński (Bytovia) Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn) Kosztowna wpadka w Chojnicach Swoje mecze w 15. kolejce wygrały Termalica, Zagłębie i Olimpia. Wisła tymczasem zaledwie zremisowała na wyjeździe z Chojniczanką, spadając na czwarte miejsce w pierwszoligowej tabeli. Termalica długo męczyła się w Niecieczy z Bytovią, ale w 82. minucie Dariusz Jarecki zdobył bramkę na wagę trzech punktów dla miejscowych. Zagłębie Lubin w Łodzi ograło tamtejszy Widzew 3:0 po golu Aleksandra Kwieka z rzutu karnego i dwóch bramkach Krzysztofa Piątka. Olimpia Grudziądz wygrała na wyjeździe z GKS-em Tychy 1:0 dzięki bramce Arkadiusza Aleksandra. Wisła tymczasem musiała zadowolić się remisem 1:1 w wyjazdowym meczu z Chojniczanką. Spotkanie w Chojnicach rozpoczęło się dość niemrawo. Ona zespoły grały tak, jakby nastawiły się przede wszystkim na zabezpieczeniu drogi do własnej bramki, a dopiero w drugiej kolejności myślały o szukaniu okazji do zdobycia gola. Kiedy optyczną przewagę zaczynali uzyskiwać miejscowi, na akcję ofensywną zdecydowali się podopieczni trenera Marcina Kaczmarka. Dimitar Iliew idealnym podaniem obsłużył Krzysztofa Janusza, który popisał się fantastycznym strzałem wprost w okienko. Radość płocczan nie trwała jednak długo. Tuż po zdobyciu bramki Wisła ruszyła do przodu, w poszukiwaniu okazji do

podwyższenia wyniku. Niestety, wywalczyła jedynie rzut rożny. Stały fragment gry został jednak rozegrany tak fatalnie, że miejscowi wyprowadzili kontratak, zakończony dośrodkowaniem Marka Gancarczyka w pole karne i główką Rafała Siemaszki, po której Seweryn Kiełpin musiał wyciągać piłkę z siatki. Tuż po przerwie, co zdarza się niezwykle rzadko, trener Marcin Kaczmarek dokonał podwójnej zmiany. Patryk Stępiński zastąpił Łukasza Kacprzyckiego, a Piotr Ruszkul zajął miejsce Marcina Krzywickiego. Wisła stwarzała sobie w drugiej połowie kolejne okazje, ale żadnej nie potrafiła wykorzystać. Tymczasem blisko szczęścia byli miejscowi. Na szczęście nikt nie zdołał przeciąć lotu piłki zagranej wzdłuż bramki przez Rafała Siemaszkę. Remis w Chojnicach strącił Wisłę z trzeciego na czwarte miejsce w tabeli pierwszej ligi. Płocczanie po piętnastu kolejkach tracą do Termaliki i Zagłębia po trzy punkty, a do Olimpii jeden. Chojniczanka Chojnice Wisła Płock (1:1) 1:1 Bramki: Siemaczko (30.) dla Chojniczanki i Janus (26.) dla Wisły Chojniczanka: Misztal Pietruszka, Kieruzel, Markowski, Chyła Iwanicki (70. Lisowski), Czerwiński, Feciuch, Gancarczyk, Zawistowski Siemaszko (83. Radler) Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Magdoń, Sielewski, Hiszpański Góralski, Wlazło, Janus, Kacprzycki (46. Stępiński) Iliew (84. Lebedyński) Krzywicki (46. Ruszkul) Żółte kartki: Siemaszko, Kieruzel, Iwanicki (Chojniczanka), Sielewski, Stępiński, Stefańczyk (Wisła) Sędzia: Marcin Szczerbowicz

Wisła umocniła się w drugoligowej czołówce Trzej kolejni rywale zmieniali trenera przed meczami z Wisłą. Zabieg, który udał się Arce Gdynia, nie powiódł się łódzkiemu Widzewowi. Podobnie jak Miedzi Legnica, która wyjechała z Płocka bez jednego chociażby punktu. Trener Marcin Kaczmarek zdecydował się na niewielkie korekty. W wyjściowym składzie pojawił się Marcin Krzywicki. Dymitar Iliev tymczasem został ustawiony za jego plecami, jako zawodnik odpowiedzialny za kreowanie gry płockiego zespołu. Wprawdzie żaden z nich bramki nie zdobył, ale ich występ w nowym ustawieniu trzeba uznać za udany. Goście z Legnicy od pierwszych minut wyglądali na mocno przestraszonych siły rywala, który nie ukrywa swoich wysokich aspiracji. Miedź skupiła się przede wszystkim na paraliżowaniu akcji ofensywnych Wisły, sama zaś niezbyt często gościła pod bramką Seweryna Kiełpina. Nawet jeśli Miedzianka docierała na przedpole miejscowych, niewiele z tego wynikało, bo doskonale spisywała się płocka defensywa. Na bramkę Miedzi sunęły kolejne ataki, a zdobycie bramki, która otworzyłaby wynik, wydawało się jedynie kwestią czasu. I tak się faktycznie stało. Fabian Hiszpański dośrodkował w pole karne, gdzie na piłkę czekał już Krzysztof Janus. Wprawdzie przyjęcie piłki mogło pozostawiać trochę do życzenia, jednak rywale nie zdołali tego wykorzystać. A pomocnik gospodarzy ze stoickim spokojem zmusił bramkarza przyjezdnych do kapitulacji. Skoro obrona wyniku nie miała już żadnego sensu, Miedź w końcu odważniej ruszyła do przodu, w poszukiwaniu okazji do zdobycia

gola. Czujnie grający gospodarze nie dawali jednak rywalom rozwinąć skrzydeł, a kiedy tylko nadarzała się okazja ku temu, starali się szukać szczęścia w kontratakach. Najbliższy podwyższenia rezultatu był niezwykle aktywny Marcin Krzywicki, ale po jego strzale piłka przeleciała minimalnie nad bramką. Po zmianie stron inicjatywę na placu gry przejęła Miedź, która robiła wszystko, aby w końcu przełamać swoją złą passę. Szczęścia próbował doskonale w Płocku znany Filip Łobodziński, okazji do zdobycia gola szukał również Marcin Garuch. Na szczęście więcej szczęścia było po stronie gospodarzy. Piłka po strzałach zawodników Miedzi albo mijała bramkę, albo padała łupem Seweryna Kiełpina. Doskonale spisująca się Wisła długo utrzymywała skromne prowadzenie. Kiedy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, podopieczni trenera Marcina Kaczmarka wyprowadzili zabójczy kontratak. Marcin Krzywicki zagrał na wolne pole, a Jacek Góralski z zimną krwią wykończył akcję, ustalając wynik spotkania. Bogatsza o trzy punkty Wisła zajmuje czwarte miejsce w pierwszoligowej tabeli, tracąc zaledwie jeden punkt do wicelidera Zagłębia Lubin. Pierwszoligową tabelę otwiera Termalica Nieciecza, która wyprzedza płocczan o sześć punktów. I to właśnie lider będzie przeciwnikiem ekipy trenera Marcina Kaczmarka w trzynastej kolejce. Mecz, który odbędzie się w niedzielę, 19 października zapowiada się niezwykle interesująco. Wisła Płock Miedź Legnica 2:0 (1:0) Bramki: Janus (17.) i Góralski (90. + 3) Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Sielewski, Radić, Hiszpański Kostrzewa (82. Zyska), Góralski, Kacprzycki (56. Stępiński), Iliew (68. Wlazło), Janus Krzywicki Miedź: Ptak Bartczak, Midzierski, Woźniczka, Cierpka

Łobodziński, Bartoszewicz, Keon Daniel, Garuch, Szymański (65. Zatwarnicki) Szczepaniak (88. Feruga) Żółte kartki: Kacprzycki, Stefańczyk, Kiełpin (Wisła) oraz Bartoszewicz (Miedź) Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk) Widzów:tysiąca Wisła pnie się w górę tabeli Po raz trzeci z rzędu piłkarze płockiej Wisły wygrali 3:1. Po pucharowej wygranej z Polonią w Bytomiu i ligowym zwycięstwie na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, tym razem podopieczni trenera Marcina Kaczmarka rozprawili się u siebie z Chrobrym Głogów. Głogowianie w trzech pierwszych kolejkach zdobyli zaledwie jedno oczko, ale w Płocku zamierzali udowodnić, że zdobycz punktowa i miejsce w tabeli zupełnie nie odzwierciedlają ich sportowych umiejętności. Gospodarze tymczasem chcieli udowodnić, że dwie wyjazdowe wygrane po3:1 w Pucharze Polski i w pierwszej lidze nie były dziełem przypadku. Wisła od pierwszych minut narzuciła rywalom swój styl gry, co zaowocowało bramką zdobytą przez Krzysztofa Janusa. Zanim upłynęło pierwsze pół godziny gry, gospodarze prowadzili już 2:0, bo na listę strzelców wpisał się również Jacek Góralski. Popularny Góral popisał się efektownym strzałem z dystansu, udowadniając tym samym, że nie jest zawodnikiem, którego jedyny walor to gra defensywna. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wisła wciąż miała wyraźną przewagę i wydawało się, że kolejne bramki dla miejscowych są jedynie kwestią czasu. Tymczasem wystarczyło chwilowe rozluźnienie szyków obronnych, aby Michał Michalec

zdobył bramkę kontaktową. Rozochoceni głogowianie ruszyli ostro do przodu, licząc na doprowadzenie do wyrównania. Na szczęście płocka defensywa wyczerpała już limit swoich błędów. Trener Marcin Kaczmarek desygnował do gry Marcina Krzywickiego, a ten chwilę po wejściu na boisko zachował się jak na napastnika przystało. Przystawił nogę po strzale Marko Radicia, kompletnie dezorientując bramkarza przyjezdnych. Chociaż oba zespoły miały jeszcze okazje do zdobycia kolejnych bramek, wynik nie uległ już zmianie. Po falstarcie w Bytowie Wisła zanotowała w pierwszej lidze trzeci z rzędu mecz bez porażki, awansując na trzecie miejsce w tabeli. Okazję do weryfikacji swoich umiejętności płocczanie będą mieli już w środę, 27 sierpnia, gdy zmierzą się w Grudziądzu z miejscową Olimpią. Bardzo się cieszę, że wygrywając mecz z Chrobrym, potwierdziliśmy dobrą dyspozycję, którą nasz zespół zaprezentował w Lubinie. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że czeka nas ciężki pojedynek, bo nasi rywale grają w piłkę dużo lepiej niż sugeruje to ich dotychczasowy dorobek punktowy mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Marcin Kaczmarek. Wydawało się, że przy prowadzeniu 2:0 mamy mecz pod kontrolą, ale straciliśmy bramkę, która była efektem chwilowej dezorganizacji naszej gry defensywnej. Na szczęście dobrze zareagowaliśmy, gdy głogowianie zdobyli kontaktowego gola, zdobywając bramkę po kontrataku. Mogliśmy jeszcze powiększyć nasze konto, ale nie możemy być zbyt pazerni. Wisła Płock Chrobry Głogów 3:1 (2:0) Bramki: Janus (18.), Góralski (29.) i 3:1 Krzywicki (73.) dla Wisły oraz Michalec (55.) dla Chrobrego Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Magdoń, Radić, Hiszpański Góralski, Kostrzewa (46. Wlazło) Janus, Burkhardt (88. Iliev), Kacprzycki Ruszkul (68. Krzywicki) Chrobry: Skrzyniarz Ilków-Gołąb, Bogusławski, Michalec, Samiec Danielak (19. Sędziak), Hałambiec, Ulatowski (46.

Pieczara), Ałdaś, Piotrowski Szczepaniak (69. Ziemniak) Żółte kartki: Kostrzewa, Hiszpański, Magdoń (Wisła) oraz Ałdaś, Ulatowski, Samiec, Sędziak (Chrobry) Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice) Przybyli, zobaczyli, zwyciężyli Po porażce i remisie z beniaminkami Wisła miała się przełamać w spotkaniu z zespołem, który jeszcze niedawno rywalizował w T-Mobile Ekstraklasie. W Lubinie przewaga płocczan nad Zagłębiem nie podlegała dyskusji. Płocczanie podczas prezentacji zaprezentowali okolicznościowe koszulki, upamiętniające 94. rocznicę obrony naszego miasta przed bolszewikami. A później zagrali tak, jakby chcieli udowodnić, że zasługują na ich noszenie. Płocczanie na boisku jednego z głównych kandydatów do awansu nie zamierzała ograniczać się jedynie do defensywy. I dość szybko zaczęli stwarzać sobie okazje do zdobycia bramek. Krzysztof Janus, Filip Burkhardt i Marcin Krzywicki powinni pokonać bramkarza miejscowych, ale brakowało im precyzji. Kiedy wydawało się, że bramka dla Wisły jest jedynie kwestią czasu, Zagłębie wyprowadziło akcję, którą celnym strzałem wykończył Michal Papadopulos. Chociaż w dalszym ciągu przewaga była po stronie Wisły, miejscowi do przerwy zdołali utrzymać skromne prowadzenie. Pierwsza akcja drugiej połowy przyniosła wyrównanie. Łukasz Kacprzycki zdecydował się na strzał z dystansu, a piłka trafiła w rękę jednego z lubińskich obrońców. Na boisku nie było wprawdzie etatowego wykonawcy rzutów karnych Bartłomieja Sielewskiego, ale z powodzeniem zastąpił go Krzysztof Janus. Doprowadzenie do remisu nie było, bynajmniej, kresem

możliwości zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Kaczmarka. Płocczanie cały czas szukali okazji do zmiany rezultatu i w końcu dopięli swego. Spora w tym zasługa Marko Radicia, który wykazał się największą przytomnością umysłu, gdy po główce jednego z płocczan piłka trafiła w słupek. Aby nikt nie miał wątpliwości, kto bardziej zasłużył na zwycięstwo, na listę strzelców wpisał się jeszcze Łukasz Kacprzycki. Płocki młodzieżowiec wykorzystał doskonałe podanie Piotra Wlazły, ustalając wynik meczu na 3:1 dla przyjezdnych. Trener Marcin Kaczmarek zdecydował się dokonać kilku zmian i okazało się, że były one prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Po raz pierwszy w tym sezonie pojawili się w pierwszym składzie Marko Radić i Łukasz Kacprzycki i obaj wpisali się na listę strzelców. Paweł Magdoń po wyleczeniu kontuzji wrócił na środek obrony, tworząc parę z Marko Radiciem. I obaj spisali się doskonale. Nie zawiódł też (chociaż gola na razie nie zdobył) Marcin Krzywicki. Zagłębie Lubin Wisła Płock 1:3 (1:0) Bramki: Papadopulos (15.) dla Zagłębia oraz Janus (47. karny), Radić (72.) i Kacprzycki (83.) dla Wisły Zagłębie: Forenc Woźniak, Godal, Jach, Oleksy Przybecki (39. Janoszka; 75. Piątek), Kubicki, Piątek, Kwiek, Błąd (75. Jagiełło) Papadopulos Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Magdoń, Radić, Hiszpański Janus, Góralski, Kostrzewa, Burkhardt (79. Wlazło), Kacprzycki (88. Jabłoński) Krzywicki (69. Ruszkul) Żółte kartki: Godal, Błąd (Zagłębie) oraz Stefańczyk (Wisła) Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin) Uwaga na defensywę Po raz pierwszy w sezonie 2014/2015 piłkarze nożni Wisły zaprezentują się przed własną publicznością w niedzielę, 10

sierpnia o 12.15. Rywalem płocczan w meczu, który pokaże na żywo telewizja Orange sport, będzie Pogoń Siedlce. Podczas przygotowań do rozgrywek płocczanie rozbili Bytovię w meczu kontrolnym 3:0. Przed inauguracyjnym meczem w Bytowie nie brakowało więc optymistów przekonanych, że wynik meczu może być tylko jeden. Niestety, marzenia nie po raz pierwszy rozminęły się z rzeczywistością. Wisła w Bytowie dwukrotnie, po strzałach Krzysztofa Janusa i Filipa Burkhardta, obejmowała prowadzenie. I dwukrotnie pozwalała miejscowym doprowadzić do wyrównania. Jakby tego było mało, to do Bytovii należało ostatnie słowo i dzięki temu po końcowym gwizdku sędziego ekipa prowadzona przez trenera Pawła Janasa cieszyć się mogła z tyleż niespodziewanego, co zasłużonego zwycięstwa. Tymczasem siedlecka Pogoń w pierwszej kolejce nowego sezonu bez większych problemów rozprawiła się z Chojniczanką Chojnice 4:1 dzięki dwóm bramkom Krystiana Wójcika oraz trafieniom Tomasza Lewandowskiego i Daniela Ciechańskiego. Godny podkreślenia jest fakt, że bramka na 1:0 padła w ostatniej minucie pierwszej, a na 4:1 w ostatniej minucie drugiej części gry. Wisła musi więc w konfrontacji z Pogonią być skoncentrowana od początku do końca meczu. Musi przede wszystkim poprawić swoja grę defensywną, bo liczba bramek zdobytych tydzień temu przez siedlczan i straconych przez płocczan zdecydowanie przemawia na korzyść tych pierwszych. Kiepski początek nowego

sezonu Miało być lekko łatwo i przyjemnie. W przedsezonowym sparingu Wisła ograła Bytovię 3:0 i chyba nikt w Płocku nie dopuszczał do siebie innego scenariusza, niż powrót z Bytowa z kompletem punktów. Niestety, stało się inaczej Zaczęło się jak najbardziej zgodnie z planem. Nie minął jeszcze kwadrans gry, gdy świetną trójkową akcję rozegrali Paweł Kaczmarek, Fabian Hiszpański i Krzysztof Janus. Ten ostatni dopełnił formalności, strzelając z pięciu metrów. Radość przyjezdnych skończyła się jeszcze w pierwszej połowie, gdy Janusz Surdykowski wykończył doskonale zorganizowany kontratak ekipy prowadzonej przez trenera Pawła Janasa. Na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 1:1. Po zmianie stron znowu było jak należy. Występujący jako młodzieżowiec Wojciech Zyska popisał się świetnym podaniem w pole karne, gdzie Filip Burkhardt przerzucił piłkę nad bramkarzem efektowną podcinką i Wisła po raz drugi objęła prowadzenie. Niestety, okazało się, że płocczanie nie wyciągnęli żadnych wniosków z tego, co stało się w pierwszej połowie. Wystarczyła chwila nieuwagi, aby piłka trafiła do niepilnowanego Krzysztofa Bąka, który nie miał problemów z pokonaniem Seweryna Kiełpina. Do końca meczu pozostawało jeszcze pół godziny. Wydawało się więc, że drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka powinna powalczyć jeszcze o powrót do domu z kompletem punktów. Stało się jednak zupełnie inaczej. Ostrzeżenie przyszło wkrótce po bramce na 2:2, gdy Daniel Mąka ulokował piłkę w siatce. Sędzia bramki nie uznał, bo zawodnik gospodarzy był na spalonym. Wydawać by się mogło, że płocczanie wyciągną wnioski z tej lekcji i uszczelnią swoją defensywę. Niestety Kilka minut później Bytovia zaatakowała po raz kolejny. Do zagranej w pole karne piłki najwyżej wyskoczył Robert Hirsz.

To właśnie wprowadzony chwilę wcześniej zawodnik ustalił wynik meczu. Chociaż do ostatniego gwizdka pozostawało jeszcze sporo czasu, ekipa trenera Pawła Janasa umiejętnie broniła się przed atakami przyjezdnych, którym wprawdzie nie brakowało determinacji, ale skuteczność ponownie nie była ich największym atutem. Bytovia Bytów Wisła Płock 3:2 (1:1) Bramki: Surdykowski (34.), Bąk (59.) i Hirsz (72.) dla Bytovii oraz Janus (12.) i Burkhardt (56.) dla Wisły Bytovia: Oszmaniec Wilczyński, Bąk, Juraszek, Szewczyk Mąka, Pietroń, Kryszak (88. Wróbel), Mandrysz (64. Hirsz), Jakóbowski (79. Kikut) Surdykowski Wisła: Kiełpin Stefańczyk, Sielewski, Kostrzewa, Hiszpański (84. Krzywicki) Zyska (76. Jabłoński), Góralski Janus, Burkhardt, Kaczmarek (77. Ruszkul) Iliev Żółte kartki: Jakóbowski (Bytovia) oraz Kostrzewa (Wisła)