Anna Karwińska HABONGO na pomoc czyli o ćwiczeniu wyobraźni ilustrowała Emilia Dajnowicz Wydawnictwo WAM
W sobotę rano, dwa tygodnie temu, mama wyjechała na dwa dni zostawiając tatę z Zosią, Adą, Antkiem i Kacprem. Zostawiła na szczęście także wielki placek z serem, obiad i kolację częściowo w lodówce, a częściowo w piekarniku. Na stole w kuchni położyła zapisaną od góry do dołu wielką kartkę, z której tata dowiedział się, kto pija z którego kubka i że Zosia nie cierpi szczypiorku, a Antkową kanapkę trzeba koniecznie ozdobić zawijasem z keczupu, najlepiej w kształcie samochodu. Była to długa i ważna lista niezbędnych szczegółów. Dzień mijał całkiem gładko aż do chwili, gdy cała czwórka, umyta i uczesana, zasiadła ciasno na kanapie przed wyłączonym telewizorem. Dobranocka? zdziwił się tata. Przecież Zosia i Kacper już obejrzeli, a wy chyba jesteście już za duzi zwrócił się do Ady i Antka. Jaka dobranocka skrzywił się Kacper. Teraz jest pora na bajkę mówioną. No i żeby nadawała się też dla nas ostrzegła Ada. Nie może być całkiem maluchowata. Nie całkiem maluchowata powtórzył ojciec niepewnie czyli chodzi wam o taką dwa w jednym?. Właśnie! A nawet cztery w jednym! Instrukcja! przypomniał sobie tata i dał susa do kuchni. Niestety, instrukcja w tej sprawie była nad wyraz krótka i mniej treściwa, niż wskazówki dotyczące kolacji. 5
Nagle rozległ się przytłumiony sygnał. Dobrze znany i nie budzący wątpliwości. Lądujemy! Nawigator potarł ręką czoło. Słuchajcie! Lądujemy! Ale gdzie? I jak? Awaria? Ekran łączności pociemniał. Różowa kulka zniknęła. Wszyscy stłoczyli się przed pulpitem. Zamiast oczekiwanego znaku Konfederacji, zobaczyli rysunek dziwacznej budowli ozdobionej mnóstwem wieżyczek. Na dachach migotały różowe i błękitne gwiazdki. Dookoła biegł szeroki srebrny szlak. Patrzcie, patrzcie wykrztusił Inżynier pokazując niepojęty obraz. Zachęta była zbyteczna, kilka par oczu wpijało się wprost w ekran, podczas gdy kilka światłych umysłów usiłowało zrozumieć, co się dzieje. Nie ma takiego sygnału powiedział wreszcie Astrohistoryk. Ale może moje wykształcenie jest niepełne dodał po chwili z powątpiewaniem. Dziwna budowla zaczęła się rozpływać w złocistej mgle. Potem zawirowały na ekranie różnokolorowe punkty przypominające chmarę motyli, układając się w nowy obraz. To człowiek! wykrzyknął Astrohistoryk. Noo, w każdym razie humanoid. Ciśśś Cybernetyk włączył program komunikatora. Witajcie. Jesteśmy jednostką badawczą Konfederacji. Nasze zamiary są przyjazne płynął w przestrzeń standardowy przekaz rozpoczynający NAWIĄZANIE KONTAKTU. 13
jak dotychczas. Chyba inni myśleli podobnie, bo skwapliwie ruszyli w stronę pokładu wypoczynkowego. To były zupełnie niezwykłe godziny. Habongo swymi opowieściami wyczarował tajemniczy las, potem rozległe szumiące wody, nad którymi przelatywały kolorowe ptaki, wysoki pałac ze srebrnym dachem, jednorożca Ibei i zielone karzełki z Podziemnego Królestwa, i wiele innych niezwykłych postaci. Słuchacze niemal widzieli barwny korowód rozmaitych stworzeń, budowli, roślin i zwierząt. Oglądali królewskie dwory, czarownice, wróżki, gadające lustra, śpiewające drzewa, elfy, skrzaty, gobliny... Słyszeli najpiękniejsze melodie z Królestwa Muzyki i czuli zapachy kwiatów z ogrodu Władczyni Elfów. Trudno powiedzieć jak długo to trwało, może pięć godzin, a może pięć dni. Wreszcie Habongo skończywszy kolejną opowieść wstał. Teraz muszę odpocząć. Wy też. Ześlę na was magiczny sen. Potarł Złoty Pierścień wypowiadając zaklęcie. A jutro... Ale żaden z członków załogi nie usłyszał już, co będzie jutro... Zupełnie jak Siedmiu Braci Śpiących pomyślał Habongo. Och, ależ się napracowałem ziewnął. 25
Wydawnictwo WAM, 2011 Książka powstała we współpracy z Katedrą Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie ul. Rakowicka 27, 31-510 Kraków tel. 12 293 57 31, e-mail: gap@uek.krakow.pl, www.gap.uek.krakow.pl oraz Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej ul. Rakowicka 10b/10, 31-511 Kraków tel. 12 423 76 05, e-mail: biuro@fundacja.e-gap.pl, www.fundacja.e-gap.pl Ilustracje Emilia Dajnowicz Swoje rysunki podarowali: Julia Bober Julia Druciarek Marysia Grzyb Staś Grzyb Olga Mamica Zosia Mamica Brunon Sułkowski Wiktor Sułkowski Iga Zawicka Pola Zawicka Opracowanie graficzne i projekt okładki na podstawie ilustracji E. Dajnowicz Piotr Druciarek Redakcja Anna Piecuch ISBN 978-83-7767-022-4 WYDAWNICTWO WAM ul. Kopernika 26 31-501 Kraków tel. 12 62 93 200 faks 12 42 95 003 e-mail: wam@wydawnictwowam.pl www.wydawnictwowam.pl DZIAŁ HANDLOWY tel. 12 62 93 254-255 faks 12 43 03 210 e-mail: handel@wydawnictwowam.pl KSIĘGARNIA INTERNETOWA tel. 12 62 93 260, 12 62 93 446-447 faks 12 62 93 261 e.wydawnictwowam.pl Drukarnia COLONEL Kraków