Protokół nr 18/08 z posiedzenia Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych odbytego w dniu 25 lutego 2008 r. w godz. od 14. 00 do 15. 35 w sali posiedzeń Starostwa Powiatowego * * * W posiedzeniu uczestniczyli członkowie komisji wg listy obecności (załącznik nr 1 do protokołu). Ponadto w posiedzeniu uczestniczyli: p. Stanisław Martuzalski -Starosta, p. Jacek Jędrzejak - Skarbnik Powiatu, p. Tomasz Paczkowski - Dyrektor Zespołu zakładów Opieki Zdrowotnej w Jarocinie p. Marlena Garsztka - Przewodnicząca Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności - p. Anna Konieczna - redaktor Gazety Jarocińskiej - p. Sławomir Zieliński - przewodniczący Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Posiedzenie Komisji otworzyła i prowadziła Przewodnicząca Komisji p. Maria Lisiecka, która na wstępie serdecznie powitała wszystkich zebranych członków Komisji i gości a następnie przedstawiła proponowany porządek posiedzenia. Członkowie Komisji jednogłośnie przyjęli porządek posiedzenia, który przedstawiał się następująco: Porządek posiedzenia: 1. Informacja o dostępie do świadczeń medycznych oraz zabezpieczenie kadrowe w szpitalu. 2. Sprawozdanie z działalności Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności za 2007 rok. 3. Sprawy bieżące. Ad. pkt. 1. P. T. Paczkowski, Dyrektor Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Jarocinie odczytał przygotowaną w styczniu informację o dostępie do świadczeń medycznych oraz o zabezpieczeniu kadrowym w szpitalu. Informacja stanowi załącznik nr 2 do protokołu. Ponadto uzupełnił wypowiedź na powyższy temat dodatkowym pismem. Informacja stanowi załącznik nr 3 do protokołu. Poinformował, że dostęp pacjentów do świadczeń medycznych od 1 stycznia 2008 r. do dnia dzisiejszego przebiega bez zakłóceń i pozostaje na poziomie dostępu do świadczeń w roku 2007. Zabezpieczenie kadrowe w personel lekarski i pielęgniarsko położniczy pozostaje na poziomie zabezpieczenia w roku 2007. Dodał, że kadra lekarska zatrudniona w ramach stosunku pracy i umów cywilnoprawnych pozwala zabezpieczyć dostęp do świadczeń medycznych na dotychczasowym poziomie na okres przejściowy dwóch miesięcy tj. styczeń i luty br. Obecnie trwają negocjacje dotyczące zmiany formy zatrudnienia lekarzy. Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję na przedstawiony temat. W dyskusji głos zabrali: Radny Cz. Robakowski zapytał, czy jarociński SOR świadczy usługi zdrowotne w trybie nagłym? Podobno zatracają one cechy, które im pierwotnie przypisywano. Chciał wiedzieć, jak Dyrektor ocenia działalność SOR-u w jarocińskim szpitalu? Chciał wiedzieć, jak Dyrektor ocenia ilość posiadanej kadry lekarskiej i pielęgniarskiej w stosunku do potrzeb? Poprosił o odpowiedź w dwóch wariantach: w aktualnym stanie i koniecznych potrzeb.
2 P. T. Paczkowski oznajmił, że Szpitalny Oddział Ratunkowy w Jarocinie spełnia zadanie, do którego został powołany zgodnie z rozporządzeniem. Oddział odpowiada za zabezpieczenie usług zdrowotnych w trybie nagłym. Zdarzają się również pacjenci z zachorowaniem, ale odsyłani są do wieczorynki na ul. Śródmiejską. SOR jest rozliczany za gotowość dzienną. Jest ustalona stawka gotowości dziennej w wysokości 4.200 zł. Jeśli chodzi o liczbę lekarzy, to gdyby szpital posiadał lekarzy zatrudnionych tylko na podstawie umowy o pracę to brakuje ich w całym szpitalu kilkunastu. W wyniku przeprowadzonej symulacji okazało się, że na oddziale wewnętrznym i chirurgicznym brakuje 8 lekarzy. Jest to jeden z największych oddziałów, natomiast inaczej przedstawiałoby się na oddziale dziecięcym, tam brakowałoby 2-3 lekarzy. Lekarze pełnią dyżury medyczne i pozostają w gotowości do pracy w ramach umów cywilnoprawnych. Wówczas dostęp pacjentów do świadczeń medycznych przebiega bez zakłóceń. Przewodnicząca Komisji oznajmiła, że specyfika oddziałów wewnętrznego i dziecięcego jest zupełnie inna. P. T. Paczkowski - stwierdził, że ogólnie kadry lekarskiej w szpitalu jarocińskim, jak i w całym kraju, brakuje. Radny Cz. Robakowski zapytał, jakie będą skutki finansowe aktualnego zatrudnienia i aktualnych płac zarówno lekarzy jak i pielęgniarek? P. T. Paczkowski oznajmił, że miesiąc styczeń zamknie się kwotą 170.000 zł straty. Nastąpił wzrost kosztów wynagrodzeń łącznie w całym szpitalu o 140.000 zł miesięcznie. Wynik bilansowy się zmieni, ponieważ styczeń jest rozliczony w niepełnym wymiarze kontraktowym. Wynika to ze specyfiki rozliczania się szpitala z NFZ. Strata za styczeń się zmniejszy po rozliczeniu przez Fundusz wszystkich wykonanych świadczeń wynikających z umowy. Są nadwykonania i nierozliczone świadczenia za ok. 70.000 zł. Nastąpi też aneksowanie do umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia zwiększające jej wymiar. Obecna umowa z Funduszem jest podpisana na cztery miesiące. Jeśli zapowiedzi Funduszu się sprawdzą, to nastąpi wzrost zawartego kontraktu. Według zapowiedzi umowa ma zostać wydłużona do pół roku, a w drugim półroczu nastąpi istotna zmiana systemu rozliczania się z Funduszem. Obowiązująca umowa została zawarta wg następujących założeń: wartość punktu wynosi 12zł, natomiast wartość umowy wzrasta nie więcej niż 2% w stosunku do stycznia ubiegłego roku. Radny J. Wolski stwierdził, że do tej pory lekarz pracował 370 godzin miesięcznie łącznie z gotowością do pracy i dyżurami. W świetle obowiązujących przepisów lekarz może być zatrudniony do 200 godzin na umowę o pracę, natomiast pozostałe godziny pracy świadczy w ramach umowy cywilnoprawnej. P. T. Paczkowski wyjaśnił, że umowy cywilnoprawne zawierane są z gabinetem lekarskim. Nie mogą być zawierane umowy o pracę i cywilnoprawne z tym samym lekarzem. Radny J. Szczerbań zapytał, jakie były podwyżki, kiedy i ile skorzystał pracownik? Ponadto usłyszał, że ratownicy medyczni złożyli wypowiedzenia. Chciał wiedzieć, czy ta grupa zawodowa też otrzymała podwyżki? P. T. Paczkowski poinformował, że płace lekarzy pozostały bez zmian. Pozostałe grupy zawodowe otrzymały bardzo duże podwyżki. Wynagrodzenie pielęgniarek i położnych zgodnie z porozumieniem wzrosło o 450 zł. Nastąpiła zamiana dodatku wypłaconego do końca grudnia i włożenia tej kwoty w wynagrodzenie zasadnicze. Pielęgniarki w jarocińskim szpitalu otrzymywały dodatek miesięczny w kwocie 560 zł. Jeżeli doda się do wynagrodzenia zasadniczego
3 kwotę 450 zł, co z pochodnymi, które liczone są od wynagrodzenia zasadniczego, to podwyżka wynosi ok. 680 zł. Nie powie dokładnie o ile wzrosło wynagrodzenie ratowników, ale jest to ok. 6,2% przeciętnego wynagrodzenia, przy czym u pielęgniarek było to ok. 4,9%. Trwają rozmowy z ratownikami, którzy złożyli 3-miesięczne wymówienia. Bierze jednak pod uwagę sytuację ekonomiczną szpitala. Jeżeli chodzi o grupę lekarzy to nie otrzymali oni podwyżek do wynagrodzenia podstawowego. Natomiast wzrosły stawki wynagrodzenia za dyżury, powyżej 160 godzin. Radny St. Czeszyk skierował pytanie do Zarządu jaka jest wizja dalszego funkcjonowania szpitala w Jarocinie? Ponadto chciał wiedzieć, co ze stacją dializ w Jarocinie. Już w poprzedniej kadencji były czynione starania, by stacja powstała, ponieważ byłaby to korzyść dla jarocińskiego szpitala. Przypomniał, że były organizowane wyjazdy do innych szpitali w województwie dolnośląskim. Zauważył, że Pleszew się przekształca i warto skorzystać z jego doświadczeń. Chciał też wiedzieć, jaka jest struktura zamieszkania pacjentów jarocińskiego szpitala? P. T. Paczkowski oznajmił, że w szpitalu leczą się pacjenci z Nowego Miasta jak i Koźmina a nawet Pleszewa. Natomiast mieszkańcy Kotlina mają bliżej do Pleszewa. Jednak to skąd pochodzi pacjent najbardziej zależy od lekarza pierwszego kontaktu. Dodał, że jeżeli nastąpi podpisanie aneksu do kontraktu, to nie będzie zakłóceń w funkcjonowaniu szpitala, przy tych warunkach finansowych. Problem jest wtedy, gdy nie ma pokrycia w przychodach, a podstawowym źródłem przychodów szpitala jest umowa z NFZ i realizacja świadczeń. Na 2008 rok nie patrzyłby z obawą. Inna sprawa to terminowe rozliczenia Narodowego Funduszu za świadczenia medyczne. Wartość kontraktu była oparta o wartość punktu w wysokości 12 zł, ale wartość kontraktu ogółem nie większa niż 2% w stosunku do stycznia ubiegłego roku. W ciągu ubiegłego roku pojawiały się różnego rodzaju aneksy do umowy z NFZ. Kiedy policzył środki do dyspozycji w budżecie szpitala na koniec 2007 r. i na początku roku 2008 r., to w bieżącym roku środków miał mniej o 100.000 zł. Radny J. Wolski stwierdził, że jego stanowisko jest już znane. Szpital w obecnej formie nie ma racji bytu i potrzebna jest jego restrukturyzacja i gruntowne zmiany. Nie ma co oglądać się na zmieniające się rządy bo odpowiedzialność i tak spłynie na samorząd. Radni przyglądali się różnym systemom funkcjonowania szpitali w Polsce. Potrzeby finansowe, podwyżki płac przekraczają możliwości finansowe szpitala jarocińskiego. Zaproponował, by temat postawić i poważnie zająć i zastanowić się co ze szpitalem? P. T. Paczkowski oznajmił, że dwa ostatnie lata pokazują poprawę kondycji finansowej ZZOZ-u. Rok 2007 będzie na plus. Roszczenia płacowe natomiast to problem ogólnokrajowy i nie ma się co temu dziwić. Twierdzenie, że tylko zmiany struktury własnościowej doprowadzą do uzdrowienia zaistniałej sytuacji nie do końca jest uzasadnione. W tzw. prywatnych szpitalach też się już spotyka roszczenia finansowe ze strony personelu. Pytanie tylko, na jakim poziomie te roszczenia się zakończą. Dla załatwienia tego problemu byłoby wprowadzenie układu zbiorowego dla tej grupy zawodowej. Jest to jednak decyzja rządu. Po 100 dniach funkcjonowania obecnego rządu podobno jest przygotowanych ok. 8 projektów ustaw dotyczących służby zdrowia. Nie wiadomo co one zmienią. Jest mowa o aneksie do kontraktu, ale są to pieniądze niewykorzystane przez Fundusz w 2007 roku i zostały właśnie uruchomione. Radny J. Wolski stwierdził, że Dyrektor Paczkowski zaprzecza dotychczasowym twierdzeniom. Osobiście miał na myśli, że w tym systemie, w którym obecnie funkcjonuje ZZOZ jest wiele niewiadomych. Nie wiadomo czy będzie aneksowany kontrakt i nie można niczego zaplanować na przyszłość. To trzeba zmienić.
4 Radny Sł. Wąsiewski przypomniał, że padło zasadnicze pytanie dotyczące szpitala. Zapytał obecnego na posiedzeniu członka Zarządu, czy Zarząd w ogóle interesuje się szpitalem? Czy Zarząd ma jakąś koncepcję dotyczącą szpitala? Czy Zarząd posiada jakie kolwiek wyliczenia dotyczące prognoz finansowych? Zapytał, czy Zarząd wie, co ma robić, czy też czeka, aż problem sam się rozwiąże? Jeśli myśli się o zmianie formy prawnej szpitala, to najwyższy czas podejmować decyzję. W świetle nowej ustawy, jest ona niekorzystna dla samorządu. Samorząd wówczas obejmie swoim udziałem tylko 51% akcji. Natomiast dzisiaj obejmuje całość. Niektóre samorządy już podjęły wyzwanie, np. Pleszew, Września. Zależy, jaką Zarząd podejmie decyzję, czy podejmie wyzwanie. Założenia są takie, że samorząd musi mieć 51%. Jaki kapitał wejdzie do spółki, jeżeli i tak nie będzie miał większości? Dodał, że po przeczytaniu protokołów z posiedzeń Zarządu, zauważył, że nie było dyskusji na ten temat. Dziwi się, że obserwując zaistniałą sytuacje w kraju, Zarząd nie robi nic w tej kwestii. Radny J. Szczerbań zdementował opinię, że Zarząd nie ma koncepcji funkcjonowania szpitala. Być może nie ma na ten temat zapisów w protokołach. Jednak po formalnym posiedzeniu, Zarząd jeszcze 2-3 godziny zostaje i zastanawia się nad sytuacją szpitala. Zarząd wie co ma robić i pracuje nad zmianą systemu. Dodał, że umowy zawarte przez poprzedni Zarząd nie dają pola manewru. Nawet Ministerstwo nie wie, jak postępować w ramach tych umów własnościowych. Nie ma na razie gwałtownych ruchów. Sytuacja szpitala w Jarocinie jest inna niż szpitala pleszewskiego. P. Starosta poinformował, że możliwości przekształcenia jarocińskiego szpitala w związku z pewnymi faktami z poprzedniej kadencji są na dzień dzisiejszy ograniczone. Poprzedni Zarząd podpisał umowę na środki zewnętrzne. Umowa jest tak skonstruowana, że nawet gdyby się chciało przekształcić szpital w spółkę prawa handlowego, to pole w tym zakresie się zawęża. Jest przygotowywana odpowiedź u dysponenta środków, instytucji, która nadzoruje wykorzystanie obiektu, w który zostały zainwestowane środki unijne. W ubiegłym tygodniu otrzymał odpowiedź z Urzędu Wojewódzkiego na 4 najważniejsze pytania. Okazuje się, że obawy, związane z podpisaniem umowy w nieodpowiednim kształcie, potwierdziły się. Trzeba czekać na rozwiązania ustawowe, które będą dopuszczały tego typu obiekty do przekształcenia. Jeżeli chodzi o koncepcję Zarządu dotyczącą szpitala, to uważa, że pozostałość po poprzednim systemie, jakim jest SPZOZ, powinien zostać zlikwidowany. Obecnie pozostaje pytanie, w jaki sposób przekształcić szpital i kiedy będzie taka możliwość? W myśl podpisanej umowy po upływie 5 lat, po przekazaniu obiektu. Obecnie dyskusja o pomysłach na przekształcenia jest bardziej akademicka, niż o faktycznych możliwościach działania. Być może w marcu lub w kwietniu doczeka się odpowiedzi na swoje zapytania do Minister Bińkowskiej. Natomiast z informacji uzyskanych podczas spotkania z Wojewodą i Marszałkiem wynika, że w przyszłych projektach szpitale takie jak jarociński powinny znaleźć rozwiązanie swojej sytuacji. Radny Sł. Wąsiewski nie zgodził się z twierdzeniem, że Zarząd poprzedniej kadencji zawarł niekorzystną umowę. Umowy są określane dla danego województwa, a uzależnione są od zakresu zadania. Zarząd mógł zgodzić na określone warunki, albo z oferowanych środków nie skorzystać. Jeżeli chodzi o przekształcenia, to projekt jarociński był największy w Wielkopolsce jak i w skali kraju. Być może trzeba by znaleźć furtkę do Minister Binkowskiej, przedstawić problem i porozmawiać indywidualnie. Dodał, że w momencie ubiegania się o środki unijne szpital jarociński też nie kwalifikował się, by je uzyskać. Potrzebna była rozmowa z Minister Rozwoju Regionalnego. Poprosił też, by nie mówić, że szpital to skorupa, lub że została źle podpisana umowa. P. Starosta powiedział, że w świetle dzisiejszych możliwości przekształcenia szpitala, ta umowa nie jest korzystna. Ogranicza pole działania i tylko tyle. Z całym szacunkiem odnosi się do osób, który przyczyniły się do pozyskania środków. Zastanawia się, czy nie warto było wówczas podjąć trud, tak jak Września, przekształcić się i jako twór przekształcony aplikować o środki zewnętrzne. Oznajmił, że rozmowa z Minister Binkowską nastąpi już w miesiącu marcu. W bieżącym tygodniu
natomiast gościł Wicemarszałka Leszka Wojtasiaka, osobę która jest głównym konstruktorem systemu podziału środków w ramach WRPO i przedstawił problem z dokończeniem realizacji zadania związanego z dozbrojeniem szpitala. Udało się do tej pory, bez środków zewnętrznych, uruchomić szpital. Ma w tym swój udział Zarząd, rada jak i dyrekcja szpitala. Jest to zasługa samorządu, że szpital jest obecnie postrzegany, jako jeden z nowocześniejszych w regionie. Są szanse, by brakujące elementy, jeżeli chodzi o sprzęt medyczny, pojawiły się w ramach WRPO. Wicemarszałek Wojtasiak pozytywnie określił pomysł, by instytucją aplikującą o środki był szpital, jako dobry i stwarzający możliwości. Radny Sł. Wąsiewski wyraził zadowolenie, że wszyscy zaczynają mówić jednym głosem, że szpital trzeba dokończyć i doposażyć. Nie można było w tamtym okresie przekształcać szpitala i starać się o środki. Mógłby to być negatywny sygnał. Września się przekształciła, bo nie przygotowała wówczas żadnego projektu. Wtedy tylko Krotoszyn opracował projekt, który jednak nie otrzymał dofinansowania. Radny J. Wolski stwierdził, że sytuacja szpitala jarocińskiego pokazuje, że darmowe środki mogą być zarówno błogosławieństwem jak i przekleństwem. Uważa, że wówczas beneficjentem mogła być spółka prawa handlowego. Taka kolejność byłaby prawidłowa, przekształcenie i aplikacja o środki. Obecnie trzeba myśleć o pacjencie. Wszelkie zabiegi powinny być nakierowane na pacjenta, by był zadowolony z opieki medycznej. Radny Sł. Wąsiewski oznajmił, że przekształcenia nie można wprowadzać ad hoc. O dofinansowaniu powiat dowiedział się za pięć dwunasta. Była przyjęta zupełnie inna koncepcja. W powiecie jarocińskim było zaplanowane 7 mln zł z obligacji na pierwszy etap rozbudowy i to dopiero byłaby skorupa. Szpitale w ostatnim dniu negocjacji zostały wpisane na listę, że mogą korzystać ze środków unijnych. Być może radny Wolski ma rację, ale w momencie gdy trzeba błyskawicznie podejmować decyzję, by osiągnąć sukces, nie ma rozmów co było pierwsze. Radny J. Wolski stwierdził, że efekty takich decyzji są nawet w Gminie Jarocin, że podejmowane były decyzje, budowane były inwestycje, dziś nieużyteczne społeczeństwu. Podejmując decyzje trzeba mieć świadomość i myśleć przyszłościowo. Radny Sławomir Wąsiewski opuścił obrady. 5 Radny Cz. Robakowski stwierdził, że toczy się różnorodna dyskusja. Fakty w owym czasie były jednoznaczne. Szpital był zadłużony. By komercjalizować szpital, to trzeba by było przejąć zadłużenie. O tym też trzeba pamiętać. Dziś patrzenie na sytuację poprzedniego okresu jest łatwiejsze. Przekształcenie to proces dłuższy i raczej nie było to możliwe. P. Starosta stwierdził, że wywołał historyczną rozmowę. Nie miał zamiaru rozdrapywać ran. Chciał tylko powiedzieć, że Zarząd podjął taką decyzję, że dzisiejsze możliwości przekształcenia szpitala są ograniczone. Zarząd jest obecnie w trakcie analiz i być może odpowiedź z resortu Minister Bieńkowskiej da jakieś nadzieje na przekształcenie. Szpital i tak będzie przekształcony. Zaangażował się w rozmowy dotyczące szpitala między innymi z pracownikami jak i kadrą zarządzającą. Jest też potrzebny czas na to, by dojść do porozumienia między innymi w sprawach płacowych. Obydwie strony myślą o czymś więcej. Te żądania płacowe pracowników mogą spowodować negatywne konsekwencje. Dodał, że jego zdaniem przyjęty program restrukturyzacyjny był fikcyjny. Był stworzony po to, by umorzyć pewne kwoty.
Radny J. Wolski stwierdził, że z wypowiedzi Dyrektora wynikało, że sytuacja szpitala jest coraz lepsza, natomiast pierwszy miesiąc 2008 roku przyniósł stratę. Jego zdaniem sytuacja finansowa szpitala jest wahliwa. Jeżeli sytuacja nie będzie stabilna, to nie uda się zrealizować tych żądań płacowych. Konieczne są rozwiązania systemowe, by roszczenia zrealizować. Radny St. Czeszyk chciał wiedzieć, gdzie będzie znajdowała się stacja dializ i dlaczego odstąpiono od propozycji miejsca przy ZZOZ? P. Starosta wyjaśnił, że Zarząd odstąpił od wspólnego przedsięwzięcia z ZZOZ-em, pt. Budowa stacji dializ. Zgłosiła się do tej pory jedna tylko firma Nefromedica, z którą rozmowa skończyła się po analizie ustalenia miejsca położenia stacji. Na terenie szpitala nie ma miejsca spełniającego oczekiwania. Firma stwierdziła, że wskazane miejsce dzisiejszej wieczorynki jest za małe. Zostało zorganizowane spotkanie pomiędzy spółką Nefromedica a Stowarzyszeniem Budowy Szpitala, które dysponuje odpowiednim terenem. To przedsięwzięcie będzie realizowało Stowarzyszenie i spółka Nefromedica, bez udziału środków powiatowych. Nefromedica poinformowała, że będzie realizowała również ostrą dializę, która jest potrzebna do badań w szpitalu. Przewodnicząca Komisji podziękowała za informację i zamknęła dyskusję. Ad. pkt. 2. P. Marlena Garsztka, Przewodnicząca Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności przedstawiła sprawozdanie z działalności Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności za 2007 rok. Poinformowała, że Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w 2007 roku wydał łącznie 1906 orzeczeń, w tym 279 orzeczeń o niepełnosprawności wydane osobom poniżej 16 roku życia, oraz 1627orzeczeń o stopniu niepełnosprawności wydane osobom powyżej 16 roku życia. Dotacja Wojewody Wielkopolskiego w 2007 roku wynosiła 96.750,06 zł, natomiast dotacja samorządu 10.650,71 zł. (Sprawozdanie stanowi załącznik nr4 do protokołu.) Radny Cz. Robakowski stwierdził, że orzeczeń jest coraz więcej. Zapytał, czy w związku z tym społeczeństwo jest bardziej schorowane? Czy są to jakieś inne przyczyny? P. Garstka. Garstka wyjaśniła, że rocznie jest 200-300 orzeczeń więcej u dorosłych, natomiast jeżeli chodzi o dzieci to kryteria medyczne zostały zaostrzone i ilość orzeczeń spadła. Największym powodzeniem cieszą się turnusy rehabilitacyjne. Przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności PEFRON refunduje 600 zł kosztów turnusu. Przewodnicząca Komisji podziękowała za informację i zamknęła dyskusję. 6 Ad. pkt. 3 Przewodnicząca Komisji - poinformowała, że w tym punkcie komisja zaopiniuje projekty uchwał. Przedłożyła jako pierwszy projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie określenia zadań, na które przeznacza się środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przekazane przez Prezesa Zarządu Funduszu Powiatowi Jarocińskiemu w 2008 rok. Projekt uchwały stanowi załącznik nr 5 do protokołu. Przytoczyła treść uzasadnienia do projektu uchwały. Członkowie Komisji zaopiniowali projekt uchwały jednogłośnie pozytywnie, 7 głosami za.
7 Kolejny projekt uchwały Rady Powiatu dotyczył zmian budżecie powiatu na 2008 rok.. P. J. Jędrzejak, Skarbnik Powiatu omówił zawarte w projekcie uchwały zmiany budżetowe znajdujące się w zakresie działania Komisji. Następują przeniesienia w po stronie wydatków w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w kwocie 37.700 zł z usług na zakup energii. za. Członkowie Komisji zaopiniowali projekt uchwały jednogłośnie pozytywnie, 7 głosami Z uwagi na wyczerpanie porządku posiedzenia Przewodnicząca Komisji, p. M. Lisiecka podziękowała wszystkim za uczestnictwo i zakończył posiedzenie o godz. 15.35. Przewodnicząca Komisji Maria Lisiecka Protokołowały: E. Wielińska: S. Łysiak :