StRefA VIP TurysTyka Wyspa stu wulkanów Lanzarote oczarowuje tropikalną roślinnością, krajobrazem, kolorami nieba i 330 słonecznymi dniami. Nikt stąd nie wyjedzie zawiedziony. Tekst i zdjęcia Aleksander Z. Rawski W Lanzarote jest coś, co przyciąga i nie pozwala zapomnieć o wyspie. Może sprawia to specyficzna atmosfera tego skrawka lądu, niepowtarzalny krajobraz zastygłych form skalnych, tropikalna, bujna roślinność, piaszczyste plaże? Każda z nich ma inny kolor, inną fakturę piasku. Od śnieżnobiałych plaż Papagayo na południu wyspy, przez żółte w Puerto del Carmen i Costa Teguise, aż po purpurowo-oczarne na północy. Krajobraz az wyspy doskonale harmonizuje ze sztuką. Mieszkańcy bowiem preferują tradycyjne budownictwo. Poza Arrecife, stolicą wyspy, prawie całkowicie brak jest wysokiej zabudowy. Ogromny wpływ na to wywarły artystyczne koncepcje zagospodarowania Lanzarote przez Cesara Manrique. Dzięki temu linia brzegowa nie jest oszpecona wielopiętrowymi hotelami. Wszystko tu współgra z naturą. Diabelskie moce Amatorzy mocnych wrażeń z pewnością wyruszą na wyprawę po wygasłych stożkach wulkanów w Parku Narodowym Timanfaya. To właśnie tutaj znajdują się najmłodsze na wyspie wulkany, których erupcje na początku XVIII w. wstrząsały wyspą ponad sześć lat. Niesamowite wrażenie robi ponad pięćdziesiąt kilometrów kwadratowych kraterów i zastygłej lawy. Na skale Hilarego mieści się restauracja El Diablo, w której podaje się mięso i ryby smażone na wulkanicznym grillu. Dziesięć centymetrów pod powierzchnią zastygłej lawy temperatura sięga 140, a sześć metrów niżej 400 C. Z El Diablo, przez Ruta de los volcanes (Droga Wulkanów), wyruszają wycieczki autokarowe na ponad godzinną wyprawę. Warto na dłużej zatrzymać się w pobliżu krateru starego wulkanu El Golfo. Obecnie część jego dna zajmuje Laguna de los Cichos, niewielkie jezioro o szmaragdowej barwie, którą zawdzięcza żyjącym w nim morskim algom. Stąd, mijając po drodze Los Hervideros (Wrzące Wybrzeże) oraz Salinas del Janubio, wjedziemy do miejscowości Yaiza uznanej za najczystszą w całej Hiszpanii. Kolejna atrakcja to wjazd serpentynami na najwyższy szczyt na wyspie Penas del Chache, z którego rozciąga się widok na La Haria, Dolinę Tysiąca Palm. We wnętrzu wulkanu Zapewne intrygująca będzie wizyta w jaskini, a właściwie zapadlisku w tunelu wulkanicznym Jameos del Agua, powstałym na skutek wybu- chu wulkanu La Corona. To jedno z najważniejszych dzieł zaaranżowanych przez Cesara Manrique, malarza, rzeźbiarza, architekta, urbanistę i konserwatora zabytków. W środku tunelu, ciągnącym się przez sześć kilometrów od wulkanu do Oceanu Atlantyckiego, znajdziemy restaurację, salę koncertową, basen, a także niewielkie Centrum Wulkaniczne. W trakcie wyprawy na północ odwiedzimy Jardin de Cactus (Ogród Kaktusów) ostatnie z dzieł Cesara Manrique ma powierzchnię 5 tys. metrów kw. i kształtem przypomina amfiteatr. W ogrodzie rośnie ok. 10 tys. kaktusów. Kolejnym miejscem, które koniecznie trzeba zobaczyć, jest Cueva de los Verdes (Grota Zielonych) ok. 2-km tunel, którym strumienie lawy płynęły do oceanu po wybuchu wulkanu La Corona 124 miesięcznik finansowy bank marzec 2010
(4,5 tys. lat temu). Znajduje się w nim niewielka sala koncertowa, w której zniekształcenia dźwięku są równe zeru, dlatego światowej sławy muzycy dokonują tu nagrań. Warto też wspiąć się na Mirador del Rio, punkt widokowy, znajdujący się na szczycie Rosco de Famara (wys. 475 m). Stąd niegdyś wypatrywano pirackich statków, aby móc w porę ostrzec mieszkańców wyspy przed niebezpieczeństwem. Willa króla Carlosa Nazwa wyspy Lanzarote pochodzi od nazwiska Lanceloto Malocello, genueńskiego żeglarza, który odwiedził wyspę na początku XIV w. Rdzenni mieszkańcy wyspy przed jej podbojem nazywali swoją ziemię Titerogakaet (w dialekcie berberyjskim oznacza Ta, która jest spalona lub Czerwona Góra. Pierwsi mieszkańcy Lanzarote pochodzili z Afryki Północnej (z regionu obecnego Maroka i Tunezji). Określa się ich mianem Majos. Długotrwały okres podbojów wyspy rozpoczął się w 1402 r. wraz z ekspedycją i zajęciem Lanzarote przez normandzkiego rycerza Jeana de Bethencourta, którego okręty pływały pod banderą kastylijską. Od początku drugiej połowy XV w. trwała walka o dominację w tym rejonie między Koroną Kastylii a Portugalią. Spór zakończył się w 1479 r. traktatem z Alcacovas, w wyniku którego Wyspy Kanaryjskie zostały przyłączone do Hiszpanii. Arrecife zostało stolicą w 1852 r., zastępując w tej roli Teguise. W 1572 r. zbudowano, w celu obronnym portu, pierwszy drewniany fort Castillo de San Gabriel (teraz muzeum archeologiczne). Niewielka nadmorska osada pod koniec www.miesiecznikbank.pl 125
Strefa VIP Turystyka XVIII w. zaczęła powoli rozbudowywać się. Rozkwit nastąpił dopiero w kolejnym stuleciu wraz z rozwojem handlu i malejącą groźbą napadów morskich. W Costa Teguise ma swoją willę hiszpański król Juan Carlos. Najładniejszą plażą jest Plaja de las Czuharas. Złocista Francesa Interesującą propozycją jest rejs na wyspę Graciosa, najmniejszą z Wysp Kanaryjskich (powierzchnia 28 km kw.). Mieszka tutaj zaledwie 600 osób. Katamaran trasę pokonuje zaledwie w pół godziny (można popłynąć dalej do wybrzeży wyspy Alegranzy). Wyruszamy z portu w miejscowości Orzola, pokonując cieśninę El Rio. Na wyspie znajduje się jedyna wioska Caleta de Sebo z typowymi białymi domami i szeroka plaża La Francesa z jasnozłotym piaskiem. Wody oceanu są tutaj zawsze o trzy stopnie cieplejsze niż gdzie indziej. Będąc na Lanzarote, warto także wybrać się na pobliską Fuerteventurę, drugą co do wielkości, a jednocześnie najstarszą wyspę archipelagu. Wycieczkę zaczynamy od 40-minutowej przeprawy promem z portu w Playa Blanca do Corralejo na Fuerteventurze (przewoźnicy: Armas i Fred Olsen). To najdłuższa z wypraw poza wyspę. Trwa ona ponad 12 godzin. Warto wiedzieć Lanzarote, jedna z siedmiu największych wysp archipelagu Wysp Kanaryjskich. Położona na Oceanie Atlantyckim ponad 1000 km od Europy i 125 km od wybrzeży Maroka. Należy do Hiszpanii. Powierzchnia: 845,9 km kw. Ludność: 114 715 mieszkańców. Stolica: Arrecife. Język urzędowy: hiszpański. Do wyspy zalicza się również niewielki Archipelag Chinijo (wysepki Alegranza, Montana Clara, La Graciosa, Rogu del Ester i Rogu del Oeste). Od 1993 r., ze względu na unikalne walory geologiczno-przyrodnicze, została przez UNESCO ogłoszona Światowym Rezerwatem Biosfery. Klimat: subtropikalny łagodzony przez zimny prąd kanaryjski. Wilgotność powietrza sięga 70 proc. Średnia temperatura powietrza 20 C, a wody w oceanie 17 23 C. Czas: przesunąć o jedną godzinę wstecz. Transport: samolot czarterowany na trasie Warszawa Arrecife, przelot ok. 5 godz. Kuchnia: królują ryby pieczone, gotowane i grillowanie (rzadziej spotykane są skorupiaki, krewetki i langusty). Na stole pojawia się także wołowina i wieprzowina oraz mięso z drobiu i królika. San cho to danie z suszonej ryby gotowanej ze słodkimi ziemniakami, cebulą i czosnkiem. Zarzuela to zupa rybna podobna do francuskiego bouillabaisse. Puchero to danie z wołowiny i wieprzowiny, grochu, kukurydzy, jabłek i gruszek. Popularny jest mojo, sos przyrządzony z oliwy, octu, soli i dużej ilości czosnku. Tradycyjnym dodatkiem do potraw jest gofio wyrabiane z pieczonej mąki kukurydzianej. Do ryb i mięsa serwowane są papas arrugados, małe ziemniaki gotowane w mundurkach. Na zakończenie posiłku poleca się cafe solo czarną kawę podobną do włoskiego espresso. Ceny w euro: obiad w hotelu od 12, kawa 2, coca-cola 1, piwo 3 4, drink 5, serwis plażowy (2 leżaki i parasol) 8, wstęp na dyskotekę 7, jeep-safari 50. Wyprawy wędkarskie: rejsy z portu w Puerte del Carmen (polowanie na ryby głębinowe, np. na marlina, rekina czy tuńczyka). Cena: 50 90 euro. Czas ok. 8 godz. Zakupy: biżuteria z oliwinu, zielonkawego półszlachetnego kamienia pochodzenia wulkanicznego; wina z regionu La Geria (najpopularniejsze: Malavasia wytrawna lub półwytrawna, słodki Licor de Moscatel oraz markowe kosmetyki w cenie niższej niż w Europie. Największy targ na wyspie odbywa się każdą niedzielę w Teguise w godz. 9 14. Bank centralny: Bank Hiszpanii (Banco de España) wywodzi się od założonego w 1782 r. prywatnego Banco Nacional de San Carlos. Powstał on na mocy dekretu króla Karola III i na podstawie projektu François (Francisco) de Cabarrus (późniejszego hrabiego), członka rady finansów gabinetu José Moñino y Redondo, hrabiego Floridablanca, hiszpańskiego męża stanu i reformatora administracji, od 1777 roku do 1792 kierującego państwem jako pierwszy sekretarz stanu. W 1856 r. otrzymał nazwę Banco de España i status banku centralnego, 18 lat później nadano mu wyłączność na emisję pieniądza na terenie Hiszpanii. Od 1913 r. prowadził działalność jako kredytodawca ostatniej instancji, wspomagając kredytowo banki komercyjne i oszczędnościowe mające problem z utrzymaniem niezbędnego poziomu płynności finansowej. Dziś podstawą prawną dla jego działania jest ustawa z czerwca 1994 r. o autonomii Banku Hiszpanii. Odpowiada za nadzór nad instytucjami kredytowymi, utrzymanie stabilności cen i sprawne funkcjonowanie systemu finansowego w Hiszpanii. Pełni również funkcje usługowe dla rządu, zajmując się obsługą bankową rachunków rządowych oraz doradztwem. Jest członkiem Eurosystemu. Prezesem Banco de España jest Miguel Fernández Ordóñez. Karty płatnicze i bankomaty: Handlowcy akceptują większość międzynarodowych kart płatniczych. Można nimi regulować rachunki na stacjach benzynowych, w dużych supermarketach (gdzie czasem proszą o okazanie dowodu tożsamości), jak również w hotelach i restauracjach. Służą też do wypłacania gotówki z oznaczonych bankomatów (w języku hiszpańskim cajeros automáticos) oraz do pobierania gotówki w kasach bankowych. Opłaty za używanie kart mogą być różne i każdy musi je sprawdzić w swoim banku; na ogół zakupy dokonywane za pomocą tych najpopularniejszych nie są obciążone żadną prowizją, a za wypłaty ponad pokrycie i transakcje w obcych walutach płaci się 1,5 proc. Pieniądze można wymienić w bankach, hotelach i miejscowych kantorach cambios. Kantory są czynne do późnych godzin nocnych, banki tylko do południa. 126 miesięcznik finansowy bank marzec 2010