Mieszkańcy Kokosowej alarmują Ulica Orszady łączy Wilanów z Ursynowem. Zamknięto ją w 2010 po zalaniu skarpy. Po wzmocnieniu pobocza, przywrócono ruch. Tylko w jedną stronę, z Wilanowa na Ursynów. Po czterech latach ulica zaczyna się sypać. Mieszkańcy ulicy Kokosowej proszą o naprawę pobocza. Nie chodzi o nasze domy ale o bezpieczeństwo poruszających się ulicą Orszady tłumaczy nam mieszkaniec z posesji na Kokosowej.
Plenerowe biblioteki z hamakami nad Wisłą Warszawiacy zakończyli dyskusję o kulturze, sporcie i rekreacji na platformie internetowej Otwarta Warszawa. Zgłoszone pomysły i projekty oceniło jury złożone z ekspertów oraz przedstawicieli Urzędu m.st. Warszawy. Rozpoczyna się realizacja nagrodzonych projektów. Zgłoszono 164 pomysły, z których jury wybrało 24 zwycięskie, które zostaną nagrodzone i zrealizowane przez miasto. Najlepszym pomysłem nagrodzonym w kategorii kultura okazał się wizjonerski projekt parku rozrywki osadzonego w świecie przedstawionym w cyklu książek o Wiedźminie autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Wśród zwycięskich zgłoszeń znalazły się również pomysły na wyznaczenie terenu nad Wisłą do uprawiania wakeboardingu, organizację święta Syrenki, czy budowę profesjonalnego skateparku. Pełna lista laureatów dostępna jest na stronie projektu www.otwartawarszawa.pl Pierwsze projekty są właśnie w trakcie realizacji hamaki, w których będzie można np. czytać książki pożyczone z plenerowych bibliotek. To pomysł Anny Tomaszewskiej, która zgłosiła taką propozycję w grupie pytań poświęconej zieleni miejskiej. Otwarta Warszawa zbiera kreatywne rozwiązania na zmiany w mieście. Dyskutowano już o zieleni, transporcie, wyznaczano serce miasta w przestrzeni Warszawy. Wystarczy wejść na platformę www.otwartawarszawa.pl i zgłosić swój pomysł wszystkie koncepcje trafią do władz miasta, a najlepsze z nich
zostaną zrealizowane. Projekt potrwa do czerwca. Obecnie można odpowiadać na pytania z zakresu architektury i dostępu do miasta. Do 5 kwietnia można zgłosić swój pomysł np. na to, jak powinny wyglądać murale oraz jak włączyć osoby niesłyszące w życie kulturalnospołeczne miasta. Aby umożliwić odpowiedź osobom niedowidzącym, uruchomiono w ostatnich dniach uproszczoną wersję platformy Otwarta Warszawa, co umożliwia skorzystanie z syntezatorów mowy. Otwarta Warszawa to wspólny projekt miasta stołecznego Warszawy i MillionYou, który odmienia miasto od czerwca ubiegłego roku. Stanowi wirtualny hyde park dla mieszkańców, gdzie każdy może wyrazić i zaprojektować, co warto zmienić w mieście. Wszystkie zgłoszenia na platformie są analizowane przez jury złożone z zespołu ekspertów i przedstawicieli miasta, a najlepsze z nich mają szansę na realizację. Dodatkową zachętą do projektowania zmian w mieście są nagrody przewidziane dla autorów zwycięskich pomysłów po 500 zł dla najlepszych propozycji w danej grupie pytań, a także nagrody rzeczowe i wejściówki do teatrów i obiektów sportowych. Od początku działania Otwartej Warszawy nadesłano blisko 800 pomysłów, a stronę odwiedziło ponad 12 000 warszawiaków. Do tej pory w projekcie poruszono kwestie dotyczące m.in. zieleni miejskiej i transportu. info:um.waw.pl foto: wiadomości.wp.pl
Harcownik Warsaw Open Dwudniowe zawody badmintona Klub-ŚKBad Harcownik zaprasza na zawody, które odbędą się w najbliższy weekend w sali sportowej SP 330 przy ul. Mandarynki 1. Startować będą zawodnicy w kategoriach wiekowych Juniora Młodszego, Młodzika i Młodzika Młodszego. Rozgrywki odbywać się będą zgodnie z Regulaminem Sportowym PZBad i są ujęte w kalendarzu rozgrywek rangi krajowej PZBad dla danych kategorii wiekowych. Wyniki turnieju zaliczane są do ogólnopolskiego rankingu zawodników PZBad w określonych kategoriach wiekowych. Niezależnie od tego wyniki niniejszego turnieju stanowią część składową klasyfikacji rocznej XXVI edycji cyklu turniejów Harcownik Warsaw Open prowadzonych nieprzerwanie od 25 lat; na cykl roczny składa się 5 turniejów. Zawodnicy startować będą w pięciu rodzajach gier w większości wypadków zawodnik bierze udział w dwóch z nich: grze pojedynczej dziewcząt grze pojedynczej chłopców grze podwójnej dziewcząt grze podwójnej chłopców grze podwójnej mieszanej. Zawody rozgrywane będą w trzech kategoriach wiekowych: Juniorów Młodszych U-17 (ur. w r. 1998-99) Młodzików (Starszych) U-15 (ur. w r. 2000-01) Młodzików Młodszych U-13 (ur. w r. 2002 i młodszych). Oczywiście w każdej z tych kategorii rozgrywanych jest 5 rodzajów gier. Początek gier turniejowych w sobotę 28 marca o godzinie 11:00 i trwać będą do wieczora, kiedy to przewidziane są gry rundy finałowej.
W tym dniu swoje mecze rozgrywać będą zawodnicy kategorii U-15 i U-17. Wystąpi tu spore grono zawodników ursynowskich, z których akurat większa część to uczniowie Gimnazjum nr 95. Zawodnicy z najstarszej kategorii około 15:00 przeniosą się do Areny Ursynów. W niedzielę 29 marca od godziny 10:00 nastąpi kontynuacja gier turniejowych i trwać będą do popołudnia. W tym dniu swoje mecze rozgrywać będą zawodnicy kategorii U-13. W zawodach wystąpią reprezentanci wszystkich 9 silniejszych klubów badmintona oraz kilku nieformalnych grup treningowych Warszawy, w tym młodzi mieszkańcy Ursynowa, należący zarówno (większość) do Klubu Badmintonowego Harcownik, jak i do innych. Udział wezmą także najbliżsi sąsiedzi z 6 badmintonowych środowisk podwarszawskich, a także reprezentanci przynajmniej kilkunastu klubów z terenu całej Polski od Olsztyna i Płocka, poprzez Suchedniów, Łódź, Częstochowę, Białystok, Piotrków Tryb., po Szczucin, Kędzierzyn-Koźle i Strzelce Opolskie. W turnieju wezmą udział badmintoniści należący do kadry Polski kategorii Juniora Młodszego będący zarazem medalistami Mistrzostw Polski roku ubiegłego w swoich kategoriach są tu także mieszkańcy Ursynowa i pobliskich rejonów. Wyjątkową atrakcją powiązaną z turniejem będzie trening pokazowy reprezentacji juniorów z Danii przeprowadzony w niedzielę, po finałach około godziny 16-tej. Grupa zawodników duńskich w tych dniach przez niemal tydzień, będzie przebywać w Warszawie na Ursynowie, w ramach wieloletniej współpracy prowadzonej przez Klub Badmintonowy Harcownik z duńskimi badmintonistami. Warto nadmienić, że Dania jest od dziesiątek lat badmintonowym krajem nr 1 w Europie i zarazem nieprzerwanie zalicza się do pierwszej czwórki krajów światowego badmintona. Badminton w Danii jest praktycznie najpowszechniejszym i najbardziej
popularnym sportem indywidualnym, oraz jednym z dwóch najpoważniej traktowanych sportów narodowych. Wszystkich miłośników sportu, a badmintona zwłaszcza zapraszamy do kibicowania. Impreza została dofinansowana przez Dzielnicę Ursynów w ramach otwartego konkursu dotacyjnego info: sport.ursynow.pl Foto: ŚKB Harcownik Szachowy turniej rodzinny Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych Odpowiedzialni zaprasza w sobotę 28 marca na pierwszy z cyklów szachowych turniejów rodzinnych. Zawody rozpoczną się o 10:00 w Klubie 29 przy ul. Lachmana 5. Godzina zakończenia jest uzależniona od liczby uczestników. W przypadku wielu zgłoszeń w pierwszej kolejności zostaną rozegrane zawody dla najmłodszych grup wiekowych. Przewidywany czas trwania turnieju dla jednej grupy wiekowej około 2 godzin zegarowych. Zawodnicy grają w czterech grupach wiekowych: Turniej A seniorzy Turniej B SP kl. IV-VI i Szkoły Ponadpodstawowe Turniej C SP kl. II-III Turniej D SP kl. 0-I ZASADY ROZGRYWEK: 6 lub 7 rund systemem szwajcarskim kontrolowanym (w zależności od liczby zgłoszeń) tempo gry 10 minut na partię dla zawodnika o kolejności zajętych miejsc decyduje suma zdobytych punktów
punktacja pomocnicza: średni Bucholtz; pełny Bucholtz; progres. KLASYFIKACJA RODZINNA: Rodziny aby być sklasyfikowana musi składać się przynajmniej z jednego seniora (mamy, babci, taty, dziadka) oraz przynajmniej z jednego juniora. Sklasyfikowanych w ramach jednej rodziny może być maksymalnie 6 osób Punktacja rodzinna Suma zdobytych punktów Wyższe miejsce zajęte przez zawodnika w danym turnieju (A, B, C, D) ZGŁOSZENIA: Rejestracja w dniu turnieju od godz. 9:30 Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc zastrzegamy możliwość zakończenia rejestracji. Decyduje kolejność zgłoszeń. WPISOWE: Wszyscy uczestnicy turnieju zwolnieni z opłaty startowej NAGRODY: Dla najlepszych przewidziane są puchary i medale. SĘDZIOWANIE: w turnieju obowiązują przepisy gry FIDE według aktualnego kodeksu PZSzach. PRZEPISY KOŃCOWE: Ostateczna interpretacja niniejszego regulaminu należy do organizatorów, a w czasie zawodów do sędziego głównego, którego decyzja jest ostateczna. Sprzęt szachowy szachownice, bierki i zegary turniejowe zapewniają organizatorzy.
Parkujemy od 1 kwietnia! Parking P+R Metro Stokłosy zaczęto przebudowywać w październiku 2013 roku. W miejscu jednopoziomowego, który mógł pomieścić ok. 100 samochodów pod gołym niebem powstał 4- poziomowy parking na ok. 400 aut. Dzisiaj, 27 marca br., jeszcze podczas odbiorów technicznych, które zakończą się w najbliższy wtorek, 31 marca br., byliśmy pierwszą ekipą prasową w mieście, która oglądała parking. Robi wrażenie. Zacznijmy od tego, że w budynku parkingu znajduje się miejsce inteligentnego zarządzania ruchem na parkingu.
W budynku parkingu znajdują się czujki zliczające ruch samochodów. Informacje przesyłane są na tablicę, która umieszczona jest na zewnątrz budynku. Jadąc od południa Ursynowa, z daleka, będziemy widzieli ile jest wolnych miejsc na parkingu.
Na poziomie zerowym przewidziano miejsca dla rowerów. oraz przystanki dla autobusów. Jeszcze nie wiemy jakie linie będą tam się zatrzymywać.
Elewacja zewnętrzna
a wewnątrz parking wygląda tak
wyznaczono miejsca dla niepełnosprawnych
Wszystkie miejsca parkingowe mają swoje numery.
Wewnątrz parkingu ciekawie wyglądają podpory budynku
Na każdym poziomie parkingu znajdują się systemy nagłośnieniowe i SOS Widok na KEN
Podsumowując naszą wizytę w murach parkingu P+R Stokłosy musimy stwierdzić, że parking ma ciekawą formę architektoniczną, jest nowoczesny pod względem zarządzania ale czegoś w nim zabrakło. Miejsc do ładowania samochodów elektrycznych. Mamy XXI wiek. Powoli zamieniamy nasze ukochane węglowodorowe cacka na napędzane silnikami elektrycznymi piękne, szybkie, ciche, o wyrafinowanej stylistyce samochody przyszłości.tesla na Ursynowie to już nie jest żadna sensacja. BMW i3 można spotkać prawie codziennie a my przyjechaliśmy dostawczakiem Nissana e-nv200. Samochodów elektrycznych na Ursynowie przybywa z każdym dniem a punkt do ładowania jest jeden. Pod Halą Arena. Gdzie mamy je zasilać? Znaleźliśmy miejsce na terenie nowego parkingu, które można szybko przerobić na punkt do ładowania samochodów elektrycznych. Wystarczy zawiesić odpowiednią skrzynkę. 1 kwietnia br. parking ma być dostępny dla osób korzystających z transportu publicznego.
W CIX rzucają palenie Licealiści CIX rzucają palenie. Naprawdę! Ciekawe na jak długo? Finał projektu Szkolny Dzień bez Tytoniu Projekt realizowała kl. Ia o kierunku Ratownictwo Medyczne i Promocja Zdrowia. Celem projektu było obalenie niektórych mitów związanych z paleniem, stanowiących argumenty / wymówki dla (dość licznej niestety) grupy palących w naszym liceum. Uczniowie kl. Ia przekonywali palaczy, że palenie: wcale nie łagodzi stresu, nie jest przyjemne, jest zaprzeczeniem wolności,
jest możliwe do rzucenia! W czasie finału wysłuchaliśmy wykładu p. Doroty Ołowskiej z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii i obejrzeliśmy skecz Papieros. Duże wrażenie wywarły nagrodzone utwory literackie naszych uczniów (opowiadanie, wiersz i fraszki) oraz plakaty oczywiście o tematyce antynikotynowej. Każdy palacz mógł zbadać sobie ilość tlenku węgla w wydychanym powietrzu i stopień uzależnienia od nikotyny. Na koniec imprezy wszystkim zaproponowano zdrową alternatywę dla papierosów porcję aerobiku oraz zdrowe przekąski: jabłka i warzywa z przepysznymi dipami (wszystko przygotowała klasa Ia pod czujnym okiem wychowawcy p. Jolanty Góreckiej.
Kolizja drogowa na KEN Dzisiaj na skrzyżowaniu ulic KEN z Płaskowickej doszło do kolizji. Na miejscu musiały zjawić się służby od utylizacji płynów samochodowych, które wylały się z samochodu sprawcy kolizji. Zdjęcia przesłane przez internautę Artura
Przestrzeń wspólna sprawa Przestrzeń to nie tylko estetyka czy tzw. marketing miejsca. Planowanie przestrzenne jest fundamentem rozwoju miast i dotyka wielu sfer życia społeczno gospodarczego, jak choćby polityki mieszkaniowej, transportu czy ochrony środowiska, ale też edukacji, kultury czy kształtowania i integracji wspólnoty. Interes i rozwój lokalnej społeczności powinien przeważać w procesie kształtowania przestrzeni i to nie tylko publicznej, ale też tej prywatnej. Dlaczego? Bo przy każdej ingerencji w miejską tkankę zmienia się charakter i jakość przestrzeni życia mieszkańców. Stąd nie ma w planowaniu przestrzennym miejsca na bezwarunkowy prymat prawa własności, a członkowie lokalnej społeczności powinni mieć możliwość realnej partycypacji w kształtowaniu ich otoczenia. Więcej niż tylko przestrzeń Myli się ten, kto uważa, że sprawy krajobrazu czy ładu przestrzennego to domena pięknoduchów, że to jakieś imponderabilia. Warto sobie uświadomić, że mówiąc o dobrej przestrzeni dotykamy w pierwszym rzędzie zagadnień gospodarki przestrzennej, która jest częścią realnego systemu społeczno- ekonomicznego. Wcale nie chodzi tu jedynie o marketing miejsca, skądinąd ważny element polityki rozwojowej miast. Gospodarowanie przestrzenią dotyczy polityki regionalnej, czyli szczególnego wymiaru polityki rozwoju państwa, której segmentami są z kolei strategie miejskie. Mówiąc o przestrzeni zagłębiamy się zatem w zagadnienia planowania przestrzennego, gospodarki gruntami, podatków i opłat lokalnych, polityki mieszkaniowej, ochrony przyrody, ochrony
dziedzictwa kulturowego i krajobrazu, gospodarowania środowiskiem (ekologii), polityki transportowej, zadań samorządu terytorialnego itd. Dotykamy równocześnie wielkich procesów społecznych: urbanizacji, edukacji dla kultury, kształtowania wspólnot i tożsamości lokalnych czy regionalnych, segregacji przestrzennej i związanych z nią wykluczeń. Planowanie przestrzenne nie jest zatem jedynie obszarem budowania jakiegoś szczególnego komfortu, ale tworzenia trwałych fundamentów rozwoju miast, regionów i państw. To nie przypadek, że gospodarka przestrzenią stała się przedmiotem działań wszystkich odpowiedzialnych rządów, z reguły za pośrednictwem specjalnie powołanych w tym celu ministerstw, a w Unii Europejskiej niewiele jest krajów, które nie prowadzą własnej polityki architektonicznej. Cienka granica między wspólnym a prywatnym Przekonanie, że każda przestrzeń jest sprawą publiczną ma bardzo poważne konsekwencje. Oznacza bowiem, że przestrzeń prywatna może być urządzona tylko tak, aby uwzględnić wszystkie potrzeby wynikające z interesu publicznego. Planowanie przestrzenne jest tym obszarem prawa materialnego, gdzie dokonuje się wyważanie interesu publicznego, związanego z kształtowaniem środowiska i ochroną dziedzictwa, i interesu prywatnego, związanego z wykonywaniem praw własności. W gospodarce przestrzennej jak w mało której innej dziedzinie życia społecznego w sposób szczególny wysuwa się na czoło pojęcie interesu publicznego. Realne prawo do dobrej przestrzeni dotyczyć bowiem musi nie tylko przestrzeni publicznej, ale każdej czyli także znacznej części przestrzeni prywatnej. W pewnym sensie przy każdej inwestycji w przestrzeni interesariuszami są przecież wszyscy mieszkańcy danego miasta. Przekonanie, że przestrzeń każda, a więc i prywatna jest sprawą publiczną ma bardzo poważne konsekwencje. Oznacza bowiem, że prawo zabudowy może przysługiwać właścicielowi nieruchomości tylko w takim
zakresie, a jego przestrzeń może być urządzona tylko tak, aby uwzględnić wszystkie potrzeby wynikające z interesu publicznego. W gruncie rzeczy polska ustawa planistyczna zawiera właśnie takie zapisy. Problem w tym, że interes publiczny rozumiany jest niezwykle zawężająco lub jest słabo rozpoznany, a często nie zdefiniowany. Wskutek tego ukształtowało się przekonanie, że prawo zabudowy jest zwykłą pochodną prawa własności i właściwie nie jest niczym obciążone. A przecież wartość działki budowlanej zależy w całości od tego, co dzieje się na terenach sąsiednich, a więc żadne działania właściciela nie są oderwane od interesu całej wspólnoty i muszą być przez tę wspólnotę kontrolowane. Planowanie przestrzenne nie może być redukowane do tworzenia warunków do sprawnego zabudowywania terenów zgodnie z oczekiwaniami ich właścicieli, ale musi wychodzić od pytania: jak poprawić jakość przestrzeni życia, czyli warunki funkcjonowania wspólnot? Oznacza to nowy sposób myślenia, wychodzący od analizy dobra wspólnego, publicznego, w celu równoważenia praw właścicieli i wspólnoty. Dlatego planowanie przestrzenne nie może być redukowane do tworzenia warunków do sprawnego zabudowywania terenów zgodnie z oczekiwaniami ich właścicieli, ale musi wychodzić od pytań: co najcenniejszego należy chronić, jak minimalizować straty środowiskowe, jak osiągnąć możliwie najwyższe efekty funkcjonalne i estetyczne, jak poprawić jakość przestrzeni życia, czyli warunki funkcjonowania wspólnoty. Prawo do dobrej przestrzeni Szczególny rodzaj przedsięwzięć w sferze gospodarki przestrzennej miasta to kształtowanie przestrzeni publicznych. To właśnie one rozstrzygają o opiniach na temat urbanistycznej i architektonicznej atrakcyjności miast w stopniu nie mniejszym niż sam kształt budynków. Dotychczas ustawodawca
posługuje się pojęciem obszar przestrzeni publicznej. Wydaje się ono niewystarczające. Warto byłoby zdefiniować także pojęcie miejsc wspólnych oraz przestrzeni publicznie dostępnej. Zarówno studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, jak i plany miejscowe winny wskazywać lokalizację takich miejsc wspólnych. Chodzi o to, by przestrzeń publiczna nie pozostała jedynie amorficznym, pozbawionym koncepcji obszarem komunikacji (takim jak na przykład ulica czy plac) lub jedynie otwartym terenem rekreacji. Wydaje się zasadne, by kształtowanie przestrzeni publicznych określonych typów uznać za realizację celu publicznego, służącego budowaniu lokalnej wspólnoty. Dotyczyłoby to: parków, placów miejskich, zagospodarowanych brzegów rzek czy alei pieszych. Chodzi o to, by przestrzeń publiczna nie pozostała jedynie amorficznym, pozbawionym koncepcji obszarem komunikacji (takim jak na przykład ulica czy plac) lub jedynie otwartym terenem rekreacji, lecz służyła budowaniu lokalnej wspólnoty. Tworzenie dobrych przestrzeni publicznych miejsc wspólnych, polegałoby na szczególnym trybie partycypacji społecznej w trakcie ich projektowania oraz szczególnego trybu projektowania (planowanie nieformalne, studia, analizy projektowe). Chodzi także o specjalnie zorganizowaną partycypację instytucji i środowisk, które mają coś twórczego i szczególnego do zaproponowania w konkretnej przestrzeni miejsca wspólnego. Każda, zwłaszcza wielka inwestycja, a szczególnie inwestycja publiczna dotyczy wszystkich mieszkańców. Dlatego też powinni oni mieć możliwość wypowiedzenia się na jej temat sami lub poprzez swoich przedstawicieli, w ramach szeroko pojętego prawa do miasta.
Walki o dobrą przestrzeń w miastach nie da się w związku z tym sprowadzić do bardziej lub mniej dogłębnej korekty jednej czy drugiej ustawy, choć na pewno niektóre obszary legislacji wymagają szczególnie pilnej reformy. Chodzi tu raczej o wszechstronny i pełen rozmachu sposób myślenia o przestrzeni jako elemencie polityki rozwojowej. Istotą sprawy jest jakość
życia i to nie tylko w tym mierzalnym, czysto ekonomicznym wymiarze, ale także jakość życia społecznego i rodzinnego oraz jakość życia wspólnoty to zaś wymyka się prostym ocenom ilościowym. Co więcej, w zagospodarowaniu przestrzennym dominują procesy długotrwałe efekty przychodzą tu nieprędko, za to są nieuniknione, a ich skutki wręcz nie do usunięcia. Poruszamy się bowiem w obszarze zasobów i wartości nieodtwarzalnych oraz prawie nieodwołalnych rozstrzygnięć. O autorze: Janusz Sepioł z wykształcenia jest architektem i historykiem sztuki. Od roku 1999 sprawował urząd wicemarszałka województwa małopolskiego, a w latach 2002 2006 marszałka województwa małopolskiego. Współautor i koordynator wielu opracowań regionalistycznych oraz projektów i realizacji architektonicznych, autor kilkudziesięciu publikacji z zakresu krytyki architektonicznej, planowania przestrzennego i rozwoju regionalnego. Obecnie senator VIII kadencji z okręgu krakowskiego. Bądź bezpieczny na drodze! 1215 wypadków drogowych mniej, 133 mniej zabitych i o 1762 mniej rannych tak wynika z podsumowania stanu bezpieczeństwa na polskich drogach w okresie jesienno-zimowym. 75% Polaków posiada odblaski, ale tylko 14% nosi je zawsze, a 41% nie nosi ich w ogóle to z kolei wyniki raportu na temat noszenia materiałów odblaskowych w ramach akcji Bezpieczny, bo widoczny. Podczas konferencji zorganizowanej w Komendzie Głównej Policji
insp. Mariusz Sokołowski przypomniał wyniki raportu Komisji Europejskiej, w którym podsumowano bezpieczeństwo na drogach w 2014 r. W Unii Europejskiej w ubiegłym roku ginęło średnio 51 osób na milion mieszkańców. Polska znalazła się w czołówce krajów z najwyższym wskaźnikiem przekraczającym 80 ofiar na milion mieszkańców. W naszym kraju wyniósł on 84. Podczas konferencji zorganizowanej w Komendzie Głównej Policji insp. Mariusz Sokołowski przypomniał wyniki raportu Komisji Europejskiej, w którym podsumowano bezpieczeństwo na drogach w 2014 r. W Unii Europejskiej w ubiegłym roku ginęło średnio 51 osób na milion mieszkańców. Polska znalazła się w czołówce krajów z najwyższym wskaźnikiem przekraczającym 80 ofiar na milion mieszkańców. W naszym kraju wyniósł on 84. Podczas konferencji zaprezentowana została statystyka dotyczącą bezpieczeństwa w ruchu drogowym w okresie jesiennozimowym (21.09.2014 r. 21.03.2015 r.). Jak wynika z danych, doszło do zmniejszenia liczby wypadków drogowych, liczby zabitych oraz rannych. We wskazanym okresie zanotowano 15 852 wypadków drogowych (spadek o 1215), w których zginęło 1547 osób (spadek o 133), a rannych zostało 18 807 osób (spadek o 1762). Podczas spotkania przedstawiciele KGP omówili także zdarzenia drogowe z udziałem pieszych, najczęstsze miejsca takich wypadków oraz ich przyczyny. Zwrócili uwagę na fakt, że 1/3 ofiar wszystkich wypadków to piesi, dlatego tak ważne jest noszenie odblasków błyskotek, które ratują życie. Mł. insp. Marek Konkolewski z Biura Prewencji i Ruchu Drogowego KGP poinformował także, że w okresie od 1.01.2015 r. do 20.03.2015 r. Policja ujawniła 23 297 wykroczeń i nałożyła 15 567 mandatów karnych za brak elementów odblaskowych. Organizatorzy akcji pod koniec zeszłego roku przeprowadzili ankietę na temat elementów odblaskowych. Wynika z niej, że większość osób, które wzięły udział w badaniu, posiada odblaski (75%), lecz tylko 14% badanych nosi je zawsze, a 41% nie nosi ich w ogóle.głównym celem akcji społecznej Bezpieczny, bo widoczny jest zwiększenie świadomości
bezpieczeństwa dzieci na drogach, zwłaszcza w kontekście noszenia odblasków. Równie istotna jest edukacja z zakresu innych aspektów bezpieczeństwa ruchu drogowego. W sierpniu 2014 r. weszła w życie nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym. Do tej pory obowiązek noszenia odblasków miały jedynie dzieci do 15. roku życia. Przepis został rozszerzony na wszystkich pieszych, którzy poruszają się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Pieszy może się poruszać bez elementów odblaskowych po zmierzchu jedynie po drodze przeznaczonej wyłącznie dla niego lub po chodniku bądź w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem. Akcja Bezpieczny, bo widoczny jest realizowana pod patronatem Komendy Głównej Policji, Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i TVP ABC. Głównym partnerem akcji jest firma Bartek, produkująca buty dziecięce z odblaskami. Sponsorami są firma ubezpieczeniowa Proama i producent odblasków 3M Scochtlight. info: policja.pl Zaprzeczam mitowi. Jednym z punktów porządku obrad Komisji Edukacji i Sportu była informacja na temat sytuacji placówek oświatowych Gimnazjum Nr 96 oraz LO CIX w nawiązaniu do korespondencji skierowanej do Komisji. Dyrektor gimnazjum, Elżbieta Ensztein zaprezentowała szkołę, osiągnięcia grona pedagogicznego i uczniów. Wywiązała się burzliwa dyskusja na temat przyszłości ursynowskich placówek terapeutycznych. Zaprzeczam mitowi, Utrzymać to wszystko co zostało wypracowane przez 25 lat, Te dzieci muszą znaleźć swoje
miejsce.., To są problemy uczniów, rodziców i my musimy znaleźć rozwiązanie, jak najszybciej, nie na jesieni. Prezentujemy wypowiedź radnej Anny Polarczyk (PO) część 1 Część druga wypowiedzi Anny Polarczyk, radnej dzielnicy Ursynów. Internetowy Samochód Roku Internetowy Samochód Roku to tytuł przyznawany przez największy serwis ogłoszeń motoryzacyjnych w Polsce otomoto.pl. Ranking jest układany na podstawie zapytań użytkowników serwisu, którzy w ciągu roku wpisują w wyszukiwarkę interesujące ich modele aut lub zamieszczają ogłoszenia o sprzedaży samochodu. Tegoroczny raport otomoto.pl prezentujący motoryzacyjne preferencje Polaków, którzy kupują i sprzedają nowe i używane samochody powstał na podstawie ponad miliarda zapytań i ponad 10 milionów ofert, zamieszczonych w największym serwisie ogłoszeń motoryzacyjnych. Podobnie jak w ubiegłorocznym rankingu, wśród 10 najczęściej wyszukiwanych samochodów używanych jest aż 6 modeli, które reprezentują marki należące do koncernu Volkswagena.
VW Golf ponad 15 mln wyszukan W 2014 r., w porównaniu z liczbą wyszukań w roku wcześniejszym, liczba zapytań o kompaktowego VW po raz kolejny wzrosła. Na rynku aut używanych statystyczny Polak najczęściej poszukuje Golfa V. lub VI. generacji. Takich samochodów dotyczyło aż 71% zapytań. Do najbardziej pożądanej konfiguracji należy hatchback (ponad połowa zapytań) napędzany silnikiem Diesla (47% zapytań). O blisko połowę mniejszą popularnością (23% zapytań) cieszy się Golf Variant, czyli kombi. Ponad 90% osób było zainteresowanych zakupem samochodu, który pochodził z polskiego salonu i był sprzedawany przez pierwszego właściciela. Najwięcej zapytań (45%) dotyczyło egzemplarzy, których cena wywoławcza nie przekraczała 15 tys. zł. W raporcie otomoto.pl z 2011 r. najczęściej były wyszukiwane auta nie droższe niż 5 tys. zł. Z tegorocznego raportu wynika, że blisko jedna trzecia zapytań dotyczyła samochodów z przedziału cenowego 15-25 tys. zł. VW Passat goni Golfa pod względem liczby wyszukań W minionym roku zapytań na otomoto.pl, dotyczących Passata, było dokładnie 14.161.044. W porównaniu z 2013 rokiem, przewaga Golfa nad Passatem skurczyła się z 22% do 9%. Podobnie jak w wypadku mniejszego modelu VW, również w odniesieniu do Passata internauci najczęściej szukają egzemplarzy z silnikiem Diesla pod maską (57% zapytań). Największą popularnością cieszyły się modele typu sedan (43% zapytań). Passat Variant, czyli kombi, w zapytaniach ustąpił sedanowi o jedynie 3%. Tak jak w wypadku poszukujących Golfa, ponad 90% użytkowników serwisu otomoto.pl było zainteresowanych kupnem auta od pierwszego właściciela, które wyjechało z polskiego salonu. Jako kraj pochodzenia auta, na drugim miejscu znalazły się Niemcy z wynikiem zaledwie 7% zapytań. Najwięcej wyszukań dotyczyło Passatów, których cena wywoławcza nie przekraczała 15 tys. zł.
Golf VII najnowszy model coraz bardziej popularny Wśród osób, które w 2014 r. za pośrednictwem serwisu otomoto.pl szukały nowych samochodów, drugie miejsce w rankingu zajął Golf najnowszej generacji. W porównaniu z rankingiem z 2013 r. kompaktowy model VW awansował o jedno miejsce. Również na drugim miejscu, ale w rankingu najczęściej wyszukiwanych marek (w wypadku samochodów nowych), uplasował się Volkswagen. W tym rankingu tylko trzy marki koncernu Volkswagena Audi, Skoda i Volkswagen generują blisko 1/4 wszystkich wyszukań. Podczas odbierania nagrody PR Manager Volkswagena, Tomasz Tonder, powiedział: Marka Volkswagen od lat kojarzy się z niezawodnymi samochodami. Te skojarzenia potwierdza m.in. tegoroczny raport DEKRY, w którym niezależnie od modelu i przebiegu samochody naszej marki znajdują się w czołówce najbardziej bezawaryjnych aut. Potwierdza to także duże zainteresowanie samochodami Volkswagena na portalu otomoto.pl, gdzie kierowcy szukają auta dla siebie czy też dla swojej rodziny. Niezależnie od tego, czy wybór pada na samochód nowy, czy używany, uwaga skierowana jest głównie na Volkswagena Golfa. Bardzo cieszy nas olbrzymie uznanie i zaufanie, którymi kupujący darzą markę Volkswagen. Dzień otwarty Gimnazjum 96 Nauczyciele i uczniowie Gimnazjum 96 im. Krystyny Krahelskiej przy ul. Wokalnej 1 zaprosili kandydatów wraz z rodzicami na Dzień Otwarty Szkoły. Od 22 lat placówka działa jako jedyna w Warszawie szkoła w całości przeznaczona dla dzieci z trudnościami w nauce spowodowanymi dysleksją rozwojową, dyskalkulią, o
nieharmonijnym rozwoju, z różnego rodzaju problemami emocjonalnymi i zdrowotnymi. Był więc czas, aby wypracować kompleksowy model oddziaływań psychopedagogicznych i opieki nad uczniami w klasach terapeutycznych. Młodzież kwalifikowana jest do szkoły przez komisje złożona z przedstawicieli szkoły i poradni na podstawie dokumentacji psychologicznej. Obecnie w 9 piętnastoosobowych oddziałach terapeutycznych uczy się 135 uczniów. Każdy uczeń obowiązkowo uczestniczy w grupowych zajęciach korekcyjno -kompensacyjnych. Oprócz specjalistycznych zajęć terapeutycznych organizowane są zajęcia wyrównawcze ze wszystkich przedmiotów, zajęcia przygotowujące do egzaminu gimnazjalnego oraz koła zainteresowań. Trzy lata temu szkoła wzbogaciła ofertę o zajęcia realizowane w ramach projektu EFS Nowa Szkoła. Praca z uczniami przebiega w myśl zasady,że każdy może odnieść sukces. W szkole znajdują się: nowocześnie wyposażone pracownie przedmiotowe, pracownia informatyczna z dostępem do internetu, gabinety specjalistyczne wyposażone w liczne nowoczesne pomoce do reedukacji, biblioteka (z kilkunastotysięcznym księgozbiorem), czytelnia multimedialna, sala gimnastyczne z zapleczem sportowym, siłownia, stołówka, gabinet pielęgniarski. Kandydaci podczas Dnia Otwartego Szkoły w dniu 26 marca br. mogli zapoznać się z zasadami rekrutacji, ofertą szkoły, ciekawymi działaniami uczniowskimi oraz zwiedzić placówkę i wziąć udział w quizach, doświadczeniach, biofeedbaku, pokazach resuscytacji. Mottem Gimnazjum nr 96 im. Krystyny Krahelskiej jest Szkoła da się lubić.
Zobacz fotorelację z Dnia Otwartego Szkoły.