Remuszko przeciwko Polsce (wyrok 16 lipca 2013r., Izba (Sekcja IV), skarga nr 1562/10)

Podobne dokumenty
Emel Boyraz przeciwko Turcji (wyrok 2 grudnia 2014r., Izba (Sekcja II), skarga nr 61960/08)

Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Staroszczyk i Siałkowska - kolejny sukces

!"#$"%&'()*!&*&+",*)(!&'()*!&+,-".*/01&%2,.#*&31,-".-"!*"&4&56&+(7$-*",!*0(&

POSTANOWIENIE. SSN Antoni Górski (przewodniczący) SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca) SSN Henryk Pietrzkowski

Bochan przeciwko Ukrainie (nr 2) (wyrok 5 lutego 2015r., Wielka Izba, skarga nr 22251/08)

Parafia greckokatolicka w Lupeni i inni przeciwko Rumunii (wyrok 29 listopada 2016 r., Wielka Izba, skarga nr 76943/11)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UZ 56/13. Dnia 10 października 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:

VUČKOVIĆ I INNI PRZECIWKO SERBII (25 MARCA 2014R., WIELKA IZBA, SKARGI NR 17153/11 I INNE PO PRZYJĘCIU DO ROZPATRZENIA NA WNIOSEK RZĄDU)

POSTANOWIENIE. SSN Beata Gudowska

Nakaz złożenia zeznań przez dziennikarkę w sprawie karnej przeciwko osobie będącej jednym z jej źródeł informacji

Wyrok z dnia 2 kwietnia 2009 r. III UK 86/08

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Rączka

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

REDFEARN PRZECIWKO WIELKIEJ BRYTANII (WYROK - 6 LISTOPADA 2012R., IZBA (SEKCJA IV), SKARGA NR 47335/06

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Staryk

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący) SSN Teresa Bielska-Sobkowicz SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

Gard i inni przeciwko Wielkiej Brytanii (decyzja o odrzuceniu skargi 27 czerwca 2017 r., Izba (Sekcja I), skarga nr 39793/17)

POSTANOWIENIE. SSN Jerzy Kwaśniewski

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CSK 207/18. Dnia 6 lutego 2019 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Krzysztof Strzelczyk

POSTANOWIENIE. SSN Maciej Pacuda

POSTANOWIENIE. odmawia przyjęcia kasacji do rozpoznania. UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. SSN Hubert Wrzeszcz

POSTANOWIENIE. SSN Barbara Myszka

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r. III CZ 39/14

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

POSTANOWIENIE. SSN Bogusław Cudowski

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Strzelczyk

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Hajn

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

Wyrok z dnia 27 września 2002 r. II UKN 581/01

Jeronovičs przeciwko Łotwie (wyrok 5 lipca 2016 r., Wielka Izba, skarga nr 44898/10)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV CSP 1/15. Dnia 15 kwietnia 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

CENTRO EUROPA 7 S.R.L. I DI STEFANO PRZECIWKO WŁOCHOM (ORZECZENIE 7 CZERWCA 2012R., WIELKA IZBA, SKARGA NR 38433/09)

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. SSN Maciej Pacuda

75/1/B/2012. POSTANOWIENIE z dnia 2 sierpnia 2011 r. Sygn. akt Ts 102/10

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

Wniosek. Rzecznika Praw Obywatelskich. r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz ze

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Myszka

Postanowienie z dnia 2 grudnia 2009 r., I CSK 140/09

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Rączka

POSTANOWIENIE. SSN Jolanta Strusińska-Żukowska

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I PK 256/13. Dnia 13 lutego 2014 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Józef Iwulski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Hubert Wrzeszcz

GILLBERG PRZECIWKO SZWECJI (ORZECZENIE 3 KWIETNIA 2012R., WIELKA IZBA, SKARGA NR 41723/06)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

PALOMO SÁNCHEZ I INNI PRZECIWKO HISZPANII (ORZECZENIE 12 WRZEŚNIA 2011R., WIELKA IZBA, SKARGI 28955/06, 28957/06, 28959/06 I 28964/06)

Wyrok z dnia 8 lipca 2005 r. I UK 359/04

Postanowienie z dnia 20 października 2010 r., III CZP 72/10

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I UK 267/17. Dnia 17 kwietnia 2018 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Halina Kiryło

POSTANOWIENIE. SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący) SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca) SSN Dariusz Zawistowski

Wyrok z dnia 14 lutego 2005 r. I UK 166/04

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UK 390/17. Dnia 9 lipca 2018 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Jerzy Kuźniar

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Myszka

Hämäläinen przeciwko Finlandii (wyrok 16 lipca 2014r., Wielka Izba, skarga nr 37359/09 po przyjęciu do rozpatrzenia przez Wielką Izbę)

POSTANOWIENIE. w sprawie z powództwa L. Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. przeciwko Polskiej Izbie Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W.

POSTANOWIENIE. SSN Beata Gudowska

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Matyjek przeciwko Polsce - komunikat prasowy

POSTANOWIENIE. Pierwszy Prezes SN Małgorzata Gersdorf

POSTANOWIENIE. SSN Romualda Spyt

POSTANOWIENIE. SSN Maciej Pacuda

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. SSN Krzysztof Rączka

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski

POSTANOWIENIE. SSN Jerzy Kwaśniewski

UCHWAŁA. SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący) SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca) SSN Katarzyna Tyczka-Rote. Protokolant Bożena Kowalska

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Myszka

Wyrok z dnia 21 maja 2002 r. III RN 64/01

Wyrok z dnia 9 maja 2003 r., V CK 344/02

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II CZ 15/15. Dnia 24 kwietnia 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

POSTANOWIENIE. SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący) SSN Jan Górowski SSN Maria Grzelka (sprawozdawca) Protokolant Anna Banasiuk

Marek Antoni Nowicki Europejski Trybunał Praw Człowieka - przegląd orzecznictwa : (edycja 17) Palestra 38/7-8( ),

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II PK 68/07. Dnia 17 lipca 2007 r. Sąd Najwyższy w składzie : SSN Jerzy Kwaśniewski

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. SSN Anna Owczarek

Precedensowa Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 111/15: Czy będzie łatwiej złożyć skargę od wyroku Krajowej Izby Odwoławczej?

POSTANOWIENIE. SSN Władysław Pawlak

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. [ ]

POSTANOWIENIE. SSN Paweł Grzegorczyk

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

ZARZĄDZENIE Z DNIA 30 CZERWCA 2008 R. IV KK 74/08

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Osmanoğlu i Kocabaş przeciwko Szwajcarii (wyrok 10 stycznia 2017 r., Izba (Sekcja III), skarga nr 29086/12)

Transkrypt:

1 Odmowa gazety opublikowania płatnej reklamy Remuszko przeciwko Polsce (wyrok 16 lipca 2013r., Izba (Sekcja IV), skarga nr 1562/10) Stanisław Remuszko, dziennikarz z Warszawy, w 1999 r. opublikował książkę Gazeta Wyborcza. Początki i okolice (kolejne wydanie w 2003 r.) na temat historii powstania jednego z najbardziej znanych polskich dzienników, jego dziennikarzy i spraw finansowych jego wydawcy. Autor zwrócił się następnie do siedmiu gazet codziennych i tygodników o opublikowanie identycznych płatnych reklam książki. Wszystkie gazety ( Nasz Dziennik, Wprost, Metropol, Newsweek, Polityka i Rzeczpospolita ) odmówiły ich opublikowania. W skardze do Trybunału Stanisław Remuszko zarzucił, że odmowa opublikowania płatnej reklamy przez gazetę Rzeczpospolita, utrzymana następnie w mocy przez sądy, naruszyła jego prawo do wolności wypowiedzi chronione w art.10 Konwencji. Opinię przyjaciela sądu przedstawiła w tej sprawie Trybunałowi Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Trybunał wielokrotnie twierdził, że artykuł ten ma zastosowanie do wypowiedzi handlowych i stanowiących reklamę. Nie było żadnych podstaw, aby w tej sprawie uznać inaczej. W pierwszej kolejności do władz krajowych, a w szczególności sądów pierwszej instancji i sądów odwoławczych należy interpretacja i stosowanie prawa krajowego. Nie zwalnia to jednak państwa z ogólnego obowiązku na podstawie art.1 Konwencji zapewnienia każdemu człowiekowi podlegającemu jego jurysdykcji określonych w niej praw i wolności. Odpowiedzialność państwa może więc wchodzić w grę w rezultacie nieprzestrzegania przezeń obowiązku przyjęcia określonych przepisów albo stosowania prawa krajowego w sposób niezgodny ze standardami Konwencji. Trybunał potwierdził kluczowe znaczenie wolności wypowiedzi jako jednego ze wstępnych warunków funkcjonowania demokracji. Przypomniał również wyjątkowo ważną rolę prasy w państwie rządzonym przez prawo. W orzecznictwie wielokrotnie podkreślał funkcję prasy jako dostarczyciela informacji i publicznego obserwatora. Prasa odgrywa specjalną rolę w przekazywaniu informacji i idei w kwestiach politycznych, podobnie jak w innych dziedzinach, w których wchodzi w grę interes publiczny. Wolność prasy dostarcza m.in. społeczeństwu jeden z najlepszych środków odkrywania i formowania opinii na temat idei i postaw jego politycznych liderów. Możliwość autentycznego, skutecznego korzystania z wolności wypowiedzi nie zależy wyłącznie od obowiązku państwa powstrzymania się od ingerencji ale może wymagać od niego pozytywnych działań ochronnych, nawet w sferze relacji między jednostkami. Odnosi się to zwłaszcza do dziennikarzy. Przy ocenie, czy istnieje taki obowiązek, należy baczyć na wymaganą właściwą równowagę między ogólnym interesem społeczności i interesami jednostki. Jej poszukiwanie jest wpisane w całość Konwencji. Zakres tego obowiązku w sposób nieunikniony różni się ze względu na rozmaitość sytuacji w państwach Konwencji i wymagane wybory, jeśli chodzi o priorytety i środki finansowe. Obowiązku takiego nie można interpretować w sposób nakładający na władze niemożliwy lub nieproporcjonalny ciężar. Granice między obowiązkami pozytywnymi i negatywnymi państwa na podstawie Konwencji nie dają się

2 precyzyjnie zdefiniować. W obu sytuacjach niezależnie od tego, czy chodzi o obowiązki pozytywne, czy negatywne państwo korzysta z pewnej swobody. Jej granice różnią się w zależności od wielu czynników, wśród których szczególne znaczenie ma rodzaj wypowiedzi wchodzącej w grę. Art.10 ust.2 Konwencji pozostawia niewiele miejsca na ograniczenia wypowiedzi politycznych, państwa mają jednak generalnie szerszą swobodę regulacji wolności wypowiedzi w związku z kwestiami mogącymi stanowić zamach na osobiste przekonania w sferze moralności a zwłaszcza religii. Szczególne znaczenie w tej sprawie miało to, że państwa korzystają z szerokiej swobody oceny przy regulowaniu wypowiedzi w sprawach handlowych lub dotyczących reklamy. Przy ustalaniu istnienia i zakresu obowiązków pozytywnych państwa wynikających z art.10 Konwencji Trybunał musi brać pod uwagę przedmiot sprawy, jego zdolność do przyczynienia się do debaty publicznej, naturę i zakres ograniczeń nałożonych na wolność wypowiedzi oraz dostępność alternatywnych sposobów, w jaki wolność tę można było realizować, jak również znaczenie konkurencyjnych praw innych osób lub społeczeństwa. Skarżący zarzucił, że odmowa opublikowania przez Rzeczpospolitą płatnej reklamy naruszała jego prawo do wolności wypowiedzi zagwarantowane w art.10 Konwencji. Trybunał zauważył, że skarżący nie mógł opublikować reklamy w gazecie, której właścicielem była spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, bo jej wydawca mu tego odmówił. Następnie sądy cywilne zbadały żądanie skarżącego nakazania gazecie opublikowania tej reklamy i oddaliły je. Skarga dotyczyła sporu między dwiema stronami prywatnymi. W postępowaniu krajowym skarżący twierdził, że gazeta miała pozytywny obowiązek opublikowania jego płatnej reklamy. Wydawca gazety powoływał się na wolność od zewnętrznych ingerencji w korzystanie z wolności wypowiedzi i w tym zakresie sądy się z nim zgodziły. Zdaniem Trybunału, w takim przypadku prawo, na które powoływał się skarżący, należało interpretować i stosować z właściwym uwzględnieniem praw prasy chronionych na podstawie art.10. Trybunał już wcześniej badał sprawy związane z dostępem do określonych miejsc lub forów w celu korzystania z wolności wypowiedzi. Orzekł, że niezależnie od znaczenia tej wolności, art.10 nie przyznaje żadnej swobody wyboru forum dla korzystania z tego prawa, jeśli chodzi o wejście na teren prywatny albo nawet, jeśli zajdzie taka konieczność, na jakikolwiek teren publiczny. Potwierdził to w sprawie Berladir i inni v. Rosja (wyrok z 10 lipca 2012r.). Przy badaniu takich spraw Trybunał oceniał, czy zakaz dostępu do danego forum prowadził do braku wszelkiej możliwości skutecznego korzystania z wolności wypowiedzi. Rozpatrywana sprawa nie dotyczyła jednak miejsca prywatnego ale mediów, których fundamentalna wolność chroniona jest przez Konwencję. Trybunał badał również wiele spraw dotyczących ograniczeń reklamy w telewizji. W tych sprawach skarżący nie mogli doprowadzić do nadania ich reklamy z powodu ogólnego zakazu nałożonego na określone typy wypowiedzi politycznych. Trybunał uważał, że zakaz reklamy w drodze środka o charakterze ogólnym mógł być usprawiedliwiony na podstawie art.10 Konwencji. Ta sprawa była jednak inna, bo badane dotychczas przez Trybunał w orzecznictwie ogólne zasady wpływały bezpośrednio nie tylko na potencjalnych reklamodawców, ale również na nadawców. W tej sprawie odmowa opublikowania reklamy nie wynikała z żadnego ogólnego zakazu nadawania określonych typów wypowiedzi komercyjnych, ale z indywidualnej decyzji wydawcy gazety.

3 Prywatne gazety muszą mieć swobodę korzystania ze swobody redakcyjnej, kiedy decydują o publikacji artykułów, komentarzy lub listów osób prywatnych albo nawet zatrudnionych u nich reporterów i dziennikarzy. Obowiązek państwa zapewnienia jednostce wolności wypowiedzi nie daje prywatnym obywatelom lub organizacjom nieograniczonego prawa dostępu do mediów, aby przy ich pomocy móc przedstawiać swoje opinie. Zdaniem Trybunału zasady te odnoszą się również do publikacji reklam. Skuteczne korzystanie z wolności prasy zakłada prawo gazet do przyjmowania i stosowania własnych polityk dotyczących treści reklam. Wymaga również, aby prasa mogła swobodnie ustalać swoją politykę w tym zakresie i wybierać tych, z którymi prowadzi interesy. W tej sprawie, nic nie wskazywało, aby skarżący miał jakiekolwiek trudności z publikacją swojej książki albo że władze usiłowały mu to w jakiś sposób uniemożliwić albo odradzić, czy też - bardziej ogólnie że rynek medialny w Polsce nie był pluralistyczny. Trybunał zgodził się, że problemy rozważane w tej książce mogły przyczynić się do debaty o misji prasy w polskim społeczeństwie. Analiza korzeni politycznych i instytucjonalnych krajowej gazety, interesy finansowe jej wydawcy oraz analiza i komentarze dotyczące funkcjonowania gazety i jej roli w społeczeństwie były zagadnieniami budzącymi publiczne zainteresowanie. Jednak charakter rozważanych w niej problemów nie umniejszał faktu, że płatna reklama skarżącego miała w istocie na celu promocję rozpowszechniania i sprzedaży jego książki. Miała więc głównie sprzyjać jego komercyjnym interesom. W żadnym momencie skarżący nie był w sytuacji, w której nie mógłby rozpowszechniać informacji o swojej książce środkami według swego uznania. Stworzył własną stronę internetową, przez którą informował ogół o książce, jej treści i potencjalnym znaczeniu dla debaty publicznej. Skarżący miał możliwość skorzystania z drogi postępowania cywilnego. Domagał się od sądów, aby nakazały gazecie opublikowanie płatnej reklamy dotyczącej jego książki. Sądy zbadały sprawę na podstawie przepisów prawa prasowego z 1984r. Prawo krajowe zapewniało więc skuteczne ramy prawne, w których skarżący mógł starać się o sądowe rozstrzygnięcie istotnych w tej sprawie kwestii. Sądy dobrze zdawały sobie sprawę z trudności z interpretacją wchodzących w grę przepisów prawa prasowego. Uważały, że sedno sprawy leżało w konieczności rozważenia sprzecznych ze sobą interesów i praw: prawa skarżącego do rozpowszechniania idei z jednej strony oraz konstytucyjnie i międzynarodowo zagwarantowanych praw i wolności wydawcy, takich jak prawo do wolności wypowiedzi i wolność ekonomiczna - z drugiej. W związku z kwestią, czy prawidłowo stosowały te przepisy, Trybunał potwierdził, że stosowanie i interpretacja prawa krajowego należy zasadniczo do kompetencji władz krajowych, które są z natury rzeczy szczególnie dobrze przygotowane do rozwiązywania rodzących się na tym tle problemów. Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 30 stycznia 2007r. zwrócił uwagę na swobodę wydawcy kształtowania profilu redakcyjnego gazety. Następnie Sąd Apelacyjny w wyroku z 7 stycznia 2008r.,w istocie podzielił ten pogląd. Wreszcie, Sąd Najwyższy, przy badaniu kasacji skarżącego zauważył, że prasa korzystała z wolności ekonomicznej. Uważał, że nie można uznać, iż wydawcy są zobowiązani do publikowania płatnych reklam wyłącznie na żądanie swoich klientów. Uważał, że zasady rządzące wolnością słowa mają również zastosowanie do wypowiedzi komercyjnych. Odwołał się do własnych wyroków wydanych w innych rozpatrzonych przezeń sprawach wniesionych przez skarżącego. Podkreślił, że wolność wypowiedzi może być ograniczona zgodnie z zasadą proporcjonalności zawartą w konstytucji.

4 W ocenie Trybunału sądy starannie rozważyły interesy skarżącego na tle uprawnionych praw wydawców takich, jak ich własna wolność wypowiedzi oraz wolność ekonomiczna. Ponadto Sąd Najwyższy zdawał sobie sprawę z kwestii na tle praw człowieka, jakie pojawiły się w tej sprawie i sięgnął do interpretacji przez Trybunał w sprawie Appleby v. Wielka Brytania (wyrok z 6 maja 2003r.) obowiązków pozytywnych rodzących się w związku z wolnością wypowiedzi. Ponadto Sąd Najwyższy uwzględnił zasadę proporcjonalności zawartą w art.31 konstytucji obejmującą wszystkie sytuacje, w których wchodziły w grę ograniczenia korzystania z praw jednostki. Z tego powodu Trybunał zgodził się, że analiza dokonana przez sądy krajowe była w pełni zgodna ze standardami Konwencji. Trybunał zgadzając się z analizą sprawy dokonaną przez sądy krajowe - stwierdził, że ich wniosek, iż na pluralistycznym rynku medialnym wydawców nie można zobowiązać do publikacji reklam osób prywatnych, odpowiadał standardom wolności wypowiedzi wynikającym z Konwencji. W świetle całości tej sprawy Trybunał uznał, że państwo nie zaniedbało przestrzegania swego obowiązku zapewnienia skarżącemu wolności wypowiedzi zagwarantowanej przez art.10 Konwencji. W związku z zarzutem naruszenia art. 6 ust.1 Konwencji z powodu tego, że orzeczenia sądów polskich w kilku podobnych sprawach wniesionych przeciwko różnym gazetom były niespójne, Trybunał zwrócił uwagę na wyrok Wielkiej Izby w sprawie of Nejdet Şahin and Perihan Şahin v. Turcja z 20 października 2011r., w którym potwierdził główne zasady mające zastosowanie w sprawach dotyczących pozostających ze sobą w konflikcie orzeczeń sądowych. Trybunał podsumował je następująco. (i) Do Trybunału nie należy zajmowanie się błędami faktycznymi lub prawnymi rzekomo popełnionymi przez sądy krajowe, chyba że i tylko w stopniu, w jakim mogły one naruszyć prawa i wolności chronione w Konwencji. Podobnie, ze względu na szacunek dla niezawiłości sądów krajowych nie należy do niego - poza przypadkami oczywistej arbitralności - porównywanie ich rozmaitych orzeczeń nawet, jeśli wydaje się, że zostały wydane w podobnych postępowaniach. (ii) Możliwość wydania pozostających ze sobą w konflikcie orzeczeń sądowych stanowi nieodłączną cechę każdego systemu sądowego opartego na sieci sądów pierwszej instancji i sądów odwoławczych sprawujących władzę sądowniczą na terenie objętym ich jurysdykcją terytorialną. Takie rozbieżności mogą również pojawić się w tym samym sądzie. Nie może to, jako takie, być uważane za sprzeczne z Konwencją. (iii) Kryteria rządzące oceną przez Trybunał warunków, w jakich pozostające ze sobą w konflikcie orzeczenia różnych sądów krajowych orzekających w pierwszej instancji stanowią naruszenie wymagania rzetelnego procesu sądowego zawarte w art.6 ust.1 Konwencji polegają na ustaleniu, czy w orzecznictwie sądów krajowych istnieją głębokie i utrzymujące się od dawna rozbieżności ; czy prawo krajowe zapewnia mechanizm ich przezwyciężania; czy mechanizm ten jest stosowany i, w razie potrzeby, z jakim skutkiem; (iv) Podstawą oceny Trybunału jest zawsze zasada pewności prawnej wpisana we wszystkie artykuły Konwencji i stanowiąca jeden z fundamentalnych aspektów rządów prawa; (v) Zasada pewności prawnej gwarantuje m.in. określony poziom stabilności sytuacji prawnych i przyczynia się do publicznego zaufania do sądów. Utrzymywanie się pozostających ze sobą w konflikcie orzeczeń sądów może rodzić stan niepewności prawnej

5 mogący ograniczyć zaufanie publiczne do systemu sądowego, w sytuacji gdy jest ono wyraźnie jednym z istotnych elementów państwa rządzącego się prawem; (vi) Wymagania pewności prawnej oraz ochrony uprawnionego zaufania społeczeństwa do sądów nie oznaczają jednak przyznania prawa do niezmiennego orzecznictwa. Rozwój orzecznictwa nie jest sam w sobie sprzeczny z właściwym wymiarem sprawiedliwości, bo brak dynamicznego i ewolucyjnego podejścia rodziłby ryzyko utrudniania reform lub naprawy błędów. Skarżący wniósł siedem identycznych pozwów do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko wydawcom rozmaitych gazet. Sąd ten, wyrokami z 23 stycznia 2004, 11 maja 2005, 26 maja 2005, 28 stycznia 2004 i 28 marca 2006, oddalił je przeciwko Naszemu Dziennikowi, Wprost, Metropolowi, Newsweekowi oraz Polityce. Biorąc pod uwagę jednolitość tych orzeczeń, nie można było mówić o rozbieżnościach podejścia tego sądu w identycznych sprawach. W rezultacie apelacji Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał Wprost i Metropolowi opublikowanie spornych reklam. Wyroki te uprawomocniły się po tym, jak nie została wniesiona od nich przez wydawców skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. W rezultacie sąd ten nie miał możliwości wypowiedzenia się na temat kwestii, których dotyczyły obie te sprawy. Trybunał zauważył również, że apelacja w sprawie przeciwko wydawcy Newsweeka została odrzucona ze względów formalnych. Sprawa ta nie miała więc znaczenia przy ocenie tego zarzutu. Stwierdził poza tym, że Sąd Apelacyjny w Warszawie, przy rozpatrywaniu apelacji skarżącego w sprawie przeciwko wydawcy Naszego Dziennika uznał, że interpretacja art. 36 prawa prasowego z 1984r. mogła rodzić trudności. Wyjaśnił je szczegółowo w zagadnieniu prawnym przedstawionym na podstawie art.391 ust.1 kodeksu postępowania cywilnego do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. Trybunał uważał więc, że na podstawie przepisów polskiej procedury cywilnej istniał dostępny sądom mechanizm wyjaśnienia poważnych trudności interpretacyjnych i zharmonizowania podejścia sądowego do nich w drodze orzeczenia najwyższej instancji sądowej i mechanizm ten został w tej sprawie wykorzystany. Tak więc kryteria, na które powoływał się Trybunał przy rozpatrywaniu kwestii niespójności w praktyce sądowej zostały w ten sposób spełnione. To prawda, że ostatecznie Sąd Najwyższy odmówił wnioskowanego rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego. W sytuacji jednak, gdy uważał, że nie było ono konieczne dla celów tej sprawy, nie można było uznać, że odmowa była nieuzasadniona. Sąd Apelacyjny zauważył w przedstawionym zagadnieniu prawnym, że wolność wypowiedzi osoby usiłującej opublikować reklamę musi być rozważana na tle wolności ekonomicznej wydawcy. W razie nadania rozstrzygającej wagi wolności wydawcy wyboru reklam do publikacji, taka forma nieograniczonej kontroli treści przez prywatne struktury handlowe może jednak prowadzić do cenzury prewencyjnej. Orzeczenia wydane w tej sprawie nie były arbitralne. Zarzuty skarżącego na tle jego prawa do wolności wypowiedzi w kontekście sprawy przeciwko Rzeczpospolitej zostały szczegółowo zbadane przez trzy instancje sądowe, w tym Sąd Najwyższy. Sąd ten przyjął do merytorycznego rozpatrzenia jego skargę kasacyjną, co ma miejsce tylko w sprawach rodzących poważne kwestie prawne. Ważne było również to, że Sąd Najwyższy opierał się na własnej analizie problemów związanych z interpretacją art.36 dokonaną we wcześniejszych sprawach wniesionych przez skarżącego. Starał się więc w ten sposób zapewnić jednolitość swego podejścia w podobnych sprawach.

6 Wreszcie, inne sprawy skarżącego, które służyły za tło dla tej sprawy, wniesione do Sądu Najwyższego w drodze skarg kasacyjnych, zostały rozstrzygnięte merytorycznie w taki sam sposób i ostatecznie pozwy zostały oddalone. Trybunał odnotował ponadto argument rządu, że orzeczeń dotyczących obowiązku wydawców gazet opublikowania każdej proponowanej im płatnej reklamy było tylko kilka i zasadniczo wszystkie zostały wydane w sprawach skarżącego. Nie można więc było twierdzić, że istniały głębokie i długotrwałe różnice w orzecznictwie albo że rozwinęły się odmienne linie orzecznictwa prowadzące do rozbieżnych orzeczeń w podobnych sprawach. W takich okolicznościach nie można było uważać, że istniały rozbieżności w orzecznictwie prowadzące do niepewności orzeczniczej sądów. Z tego wynikało, że zarzut był oczywiście bezzasadny i musiał być odrzucony. Wyrok zapadł jednogłośnie. Uwagi: Wyrok dotyczący dosyć szczególnego przypadku na tle prawa do wolności wypowiedzi, kiedy cała prasa odmawia publikacji płatnej reklamy autora książki.