Opowieść o ostatnich chwilach z życia Pana Jezusa Akt I Żydzi Kajfasz Annasz: Kajfasz: Annasz: Kajfasz: . Annasz: Kajfasz: Akt II Ostatnia wieczerza

Podobne dokumenty
OSTATNIA WIECZERZA. Ew. Jana 13,1-20; Ew. Marka 14,12-26

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Ewangelii. Komparatywna. cytata. Sławomir Snela

KONKURS BIBLIJNY KONKURS BIBLIJNY

POJMANIE JEZUSA. Ew. Jana 18,1-14; Ew. Mateusza 26,47-56 (Ew. Marka 14,43-50; Ew. Łukasza 22,47-53)

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Grupa1. Wypiszcie, jakie cechy posiadał Piotr. Grupa 2

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

+ Kogo szukacie? Opr. Ks. Dariusz Sobieraj Wielki Piątek Męka Jezusa Chrystusa wg św. Jana 1

Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości.

JEZUS W GETSEMANE. Ew. Mateusza 26,36-46; Ew. Marka 14,32-42

Przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Pojednania

JASEŁKA ( żywy obraz : żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Boża, Józef, Aniołowie, Pasterze ) PASTERZ I Cicha, dziwna jakaś noc, niepotrzebny mi dziś koc,

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

ks. Mieczysław Maliński GDY BĘDZIEMY WRACALI DO DOMU

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 1

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 4

II Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem Ewangelia św. Mateusza ETAP MIĘDZYSZKOLNY 15 kwietnia 2015 r.

Księga Ozeasza 1:2-6,9

Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty?

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

II Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem. Zadania do rozwiązania: wszystkie zadania dotyczą Ewangelii wg św.

W naszym kościele główna Msza Święta rozpoczęła się o godz , którą celebrował Ksiądz Proboszcz, Wiesław Kondratowicz.

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

OKRES zwykły Propozycje śpiewów

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

MISJE PRZYSZŁOŚCIĄ KOŚCIOŁA

I etap Liceum

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Pierwsza Wielkanoc

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Jezus Wspaniałym Nauczycielem

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Jezus Wspaniałym Nauczycielem. Biblia dla Dzieci przedstawia

NA GÓRZE PRZEMIENIENIA

D I E C Z I D N I Z E = 64:8= 7x7= 30 6= 10+10= 48+19= 56+6= 5x3= 15+26= = = D I E C Z I D N I Z E D I E C Z I D N I Z E

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Biblia dla Dzieci przedstawia. Pierwsza Wielkanoc

OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU

EWANGELIA W ROKU A, DŁUŻSZA Mt ;

SLOT Art Festiwal

Józef Augustyn SJ W JEGO RANACH. Rozważania rekolekcyjne oparte na Ćwiczeniach duchownych św. Ignacego Loyoli. Tydzień trzeci

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Cuda Pana Jezusa

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

+ Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Mateusza

Ewangelia wg Św. Jana

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego

WEDŁUG WYPOWIEDZI PODOPIECZNYCH ŚRODOWISKOWEGO DOMU SAMOPOMOCY PRZY PSOUU KOŁO W NOWYM TARGU

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

Biblia dla Dzieci przedstawia. Cuda Pana Jezusa

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Lectio Divina 8, 1-11

Człowiek Posłany Od Boga

Biblia dla Dzieci przedstawia. Człowiek Posłany Od Boga

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Modlitwa Różańcowa stanowi swego rodzaju streszczenie Ewangelii i składa się z czterech tajemnic opisujących wydarzenia z życia Jezusa i Maryi.

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Poniżej lista modlitw które są wypowiadane przy każdym odmawianiu różańca:

Odpowiedzcie na pytania w jednym okienku tabeli, a następnie kartkę przekażcie dalej.

KONKURS BIBLIJNY. EWANGELIA WEDŁUG ŚW ŁUKASZA ( rozdział 7) CZY CZYTASZ ZE ZROZUMIENIEM? PYTANIA

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele Okresu Wielkiego Postu Gliwice 2016

I Miejski Konkurs Wiedzy Biblijnej A Słowo stało się Ciałem

KRÓTKA DROGA KRZYŻOWA SIOSTRY JÓZEFY

Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

Biblia dla Dzieci przedstawia. Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

Nowenna do św. Charbela

1. Święto Zesłania Ducha Świętego

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

SP Klasa V, Temat 17

Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

PASJA OCZAMI MARII MAGDALENY

JEZUS I DZIECI. Ew. Marka 10,13-16; Ew. Mateusza 18,1-5 (Ew. Mat. 19,13-15; Ew. Łuk. 18,15-17) (Łuk. 9,46-48)

SP Klasa V, Temat 55

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0

Transkrypt:

Opowieść o ostatnich chwilach z życia Pana Jezusa Akt I Żydzi Na najwyższej scenie znajdują schody z balkonem. Tu będzie stał Kajfasz, później Piłat. Po drugiej stronie, nieco niżej będzie również scena. Tu będzie Annasz, a później Herod. W tle stoi krzyż, który jest przesłonięty. Pod dekoracją ukryte jest malowidło Jezu, ufam Tobie. Na scenie z balkonem znajdują się arcykapłani żydowscy, Annasz i Kajfasz. Rozmawiają o zagrożeniu ze strony Mesjasza. Słychać z oddali piszczałki, okrzyki, stają się one coraz głośniejsze. Radość z powodu wjazdu Chrystusa. Jezus wjeżdża na osiołku. Ludzie krzyczą, wiwatują, podają Jezusowi dzieci do ucałowania. Rzucają Mu pod nogi kwiaty i liście palmy. Kajfasz /z ironią/: Jeszcze rok temu mówiłeś: Zostaw tego człowieka w spokoju. W ciągu 12 lat, od kiedy jesteś arcykapłanem, widziałeś wielu tych mesjaszów okazale wstępujących do Jerozolimy i uchodzących po pewnym czasie z oślim nawozem na brodach. Jeśli będzie miał wielu zwolenników, poślij faryzeuszów, niech zasypia go pytaniami. Uczyń go przedmiotem kpin, a jego zwolennicy będą się z niego naśmiewali. Annasz: To prawda. Należało rok temu rozprawić się z tym Mesjaszem. Sanhedryn przesłuchałby go i wytknąłby mu bluźnierstwo. Zostałby wygnany z kraju. A teraz usunięcie Go będzie o wiele trudniejsze. Kajfasz: Zaiste, sytuacja jest poważna. Zagraża Świątyni. Podważa mój autorytet. Jest inny. Wiarygodny. Lud go uwielbia. Wystarczy popatrzeć. Annasz: Dzisiaj Go uwielbia, jutro opluje i skaże na śmierć, jeśli się postarasz. Kajfasz: Już się postarałem. Musi umrzeć. Jeszcze dzisiaj. zostanie pojmany. Jego apostołowie uciekną jak owce, gdy zabraknie pasterza. Wszyscy o nim zapomną. Niedawno zgłosił się do mnie jeden z jego apostołów. Taki mały, podły człowieczek. Chce go wydać. Oczywiście za opłatą. Annasz: Ze zdrajcami ostrożnie. Dziś zdradzi swego pana, jutro ciebie. Uważaj. Kajfasz: Wiem o tym. Jak przyjmie zapłatę, transakcja będzie dokonana. Nie wyprze się. Światła gasną, oświetlona zostaje scena środkowa Akt II Ostatnia wieczerza Cicha, refleksyjna muzyka, stoi niski stół, na nim nakrycia, tace z owocami, chlebem, metalowe kielichy. Jezus siedzi w środku, po jego prawej stronie Jan, za nim Judasz, z lewej strony Piotr. Jezus: Gorąco pragnąłem spożyć z wami tę ucztę paschalną, zanim cierpieć będę. Bo powiadam wam, odtąd jej już nie będę spożywać, aż znajdzie swe całkowite wypełnienie w Królestwie Bożym. Apostołowie /są poruszeni tymi słowami/ Apostoł I: Panie, co mówisz? Apostoł II: Nie rozumiemy Cię Co masz na myśli, Mistrzu/ Apostoł III: Tyle jeszcze przed nami. Apostoł IV: Coraz więcej ludzi Cię słucha. Tak serdecznie Cię witali! Wierzą, że jesteś Mesjaszem. Apostoł V: Jaki wielki był Twój triumf! Nikt w Jerozolimie nie był tak kochany, jak Ty Panie! Jezus /Nie słucha, jest pogrążony w myślach, bierze olbrzymi dzban, napełnia swój kielich winem. Trzyma go w lewej ręce, prawą wyciąga nad nim i mówi/: 1

Weźcie i podzielcie między siebie. Bo powiadam wam, że odtąd już nie będę pił z owocu winnego szczepu, aż nadejdzie Królestwo Boże. /Puchar przechodzi z rąk do rąk, wszyscy z niego piją, następnie wchodzi służący z misą, dzbanem i ręcznikiem, i staje za plecami Jezusa. Pan Jezus zdejmuje wierzchnią szatę, przepasuje się ręcznikiem, bierze misę, dzban i zaczyna obmywać uczniom nogi. Zbliża się do Piotra/ Piotr: Panie, Ty chcesz mi nogi umyć? Jezus: Co ja czynię, tego ty teraz nie rozumiesz, ale potem zrozumiesz. Piotr: Nie, przenigdy nie będziesz mi nóg mył! Jezus: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz złączony ze mną. Piotr: Panie, a więc nie tylko nogi moje, lecz także ręce i głowę. Jezus obmywa nogi wszystkim apostołom, już przy końcu stołu mówi: Jezus: Kto wziął kąpiel, ten potrzebuje tylko nogi sobie umyć i cały będzie czysty. Apostoł: To prawda, Panie. Człowiek, który umył się cały, musi tylko umyć nogi po krótkiej podróży. Jezus: I wy czyści jesteście, lecz nie wszyscy. Jezus myje swoje ręce, ociera je ręcznikiem, wkłada wierzchnią szatę i siada na swoim miejscu. Muzyka. Jezus: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Apostoł /poruszony/: Nie Panie, nie, wytłumacz nam. Apostoł: Umyłeś nam nogi, jak sługa, a nie nasz Pan i Mistrz. Jezus: Nazywacie mnie Mistrzem i Panem. I słusznie, bo nim jestem. Jeżeli tedy, ja - Pan wasz i Mistrz, umyłem wam nogi, to i wy powinniście jeden drugiemu nogi umywać. Apostołowie /kiwają głowami z aprobatą, wyrażają swoją zgodę/: O tak, zaiste, tak Panie. Tak nasz Mistrzu. Jezus: Dałem wam bowiem przykład, abyście wy też tak czynili, jak ja wam uczyniłem. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: sługa nie jest czymś więcej niż pan jego, ani poseł czymś więcej niż ten, który go posłał. Apostołowie: O tak Panie, prawda. Zgadzamy się z Tobą. Rozumiemy Twoje słowa. Jezus: Jeżeli to rozumiecie i według tego postępujecie, błogosławieni jesteście. /rozgardiasz, rozmówki apostołów, muzyka staje się niepokojąca, Jezus zaczyna mówić/ Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeden z was mnie zdradzi. Apostołowie / każdy, wskazując na siebie/: Czy to może ja? Panie? Piotr /za plecami Jezusa, zwraca się do Jana/: Zapytaj Go, kto z nas jest zdrajcą? Jan: Panie powiedz, kto to jest? Jezus /szeptem, z udręką w głosie, do Jana/: To ten, dla którego umoczę kawałek chleba i podam mu go. / Zanurza chleb w misie z winem i podaje Judaszowi, który jest zadowolony z wyróżnienia/ Judasz: Czy to może ja, Mistrzu? Jezus: Tyś powiedział, nie ja. /po chwili/ Co masz uczynić, uczyń szybko. Judasz wstaje i bez pożegnania znika w ciemności. Muzyka milknie. Jezus: Dzieci moje, niedługo już będę z wami. Przykazanie wam nowe daję: miłujcie się wzajemnie. Jak ja was umiłowałem, tak wy macie się miłować. Piotr: Dokąd idziesz Panie? Jezus: Dokąd ja idę, tam ty teraz ze mną iść nie możesz. Ale później pójdziesz za mną. Piotr: Dlaczego nie mogę iść teraz za tobą? Życie moje dam za Ciebie. Jezus: Życie chcesz oddać za mnie? Zanim kur piać przestanie, po trzykroć mnie się zaprzesz. 2

Piotr opuszcza głowę. Dalsze spożywanie wieczerzy. Jezus podnosi w górę chleb, jest nim placek. Unosi prawą dłoń i szepcze słowa błogosławieństwa. Liryczna, anielska muzyka. Głośno: Jezus: To jest Ciało moje za was wydane. Bierzcie i jedzcie. /łamie chleb i rozdaje apostołom po cząsteczce/ Czyńcie to na moją pamiątkę. /później bierze kielich, wlewa wino i wodę, obchodzi wszystkich apostołów i mówi:/ Pijcie z niego wszyscy, bo to jest Krew moja, Krew Nowego Przymierza, która będzie przelana za wielu ludzi na odpuszczenie grzechów. Muzyka milknie, scena ciemnieje. Jezus: Chcę się pomodlić do Ojca mojego w Ogrodzie Oliwnym. / zwraca się do Piotra i Jana/ Pójdźcie za mną Jezus wychodzi, Jan, Jakub i Piotr za nim, pozostali wchodzą w tłum przy scenie. Pojawiają się arcykapłani żydowscy na scenie z balkonem, ich słudzy, Przychodzi pochylony Judasz. Akt III Zdrada Judasza Na niższej scenie znajdują się służący arcykapłanów. Judasz jest przygarbiony, rozgląda się podejrzliwie, podchodzi do strażnika i mówi: Judasz: Zawiadom swojego pana Kajfasza, że Judasz Iszkariota chce się z nim widzieć. Sługa: O tej porze? To nie jest odpowiednia pora dnia na spotkanie z moim panem. Judasz: Twój pan spodziewa się moich odwiedzin. Powiedz, że w ważnej sprawie. Idź i zawiadom go, bo inaczej narazisz się na jego gniew! Sługa: Dobrze, ale jeśli kłamiesz? Pożałujesz tego. Przysięgam ci! Wychodzi, Judasz zostaje sam, rozgląda się, na widok Kajfasza nisko się kłania, dotyka skraju jego sukni. Kajfasz: Jak śmiałeś chcieć się ze mną widzieć o tej porze? /Na te słowa, sługa chwyta Judasza za kark i wydobywa miecz, ten próbuje się uwolnić/ Judasz: Wybacz panie moją śmiałość. Przynoszę ci wieści o Galilejczyku. Wiem, gdzie teraz jest. Kajfasz /do sługi/: Puść go. /do Judasza/: Ach, to ty jesteś jego apostołem. Chcesz wydać swego pana. Towarzyszyłeś mu, słuchałeś jego nauk. I chcesz go wydać? Judasz: To bluźnierca. Nie jest Mesjaszem. Gdyby nim był, zapobiegłby temu, że Go wydam. Kajfasz: Bluźnierca! To prawda. Czy wiesz, że czeka Go śmierć? Judasz: To nie moja sprawa. On tumani ludzi. Mówi, że jest Synem Boga. A pamiętasz Panie, co zrobił w Świątyni? Wygonił wszystkich handlujących. Mówił, że to dom Jego Ojca. Chyba obraził cię śmiertelnie. Czyż nie zasłużył zatem na karę? Kajfasz /zbył milczeniem to pytanie/: Postaram się uzyskać zaraz widzenie u prokuratora Piłata. Zawiadomię też wielkiego Annasza o tym, że ten, który się podaje za Mesjasza jest bluźniercą i zaświadczy o tym jeden z jego uczniów, jego apostoł./zwraca się do sługi i wydaje mu polecenie/: Idź do Piłata. Powiedz, że czekam na jego straże. Nikczemny łotr i bluźnierca musi być szybko pojmany. Judasz/ cofnął się i zakrył twarz ręką/: Nie Nie Ja nie będę świadczył przeciwko Jezusowi. Nigdy. On mnie nigdy nie skrzywdził. Ja tylko miałem powiedzieć, gdzie można Go znaleźć. A ty panie, miałeś mi zapłacić 30 srebrników. Poszukaj kogoś innego do świadczenia. 3

Kajfasz: Jak to? Ty, wierny syn Izraela, nie chcesz świadczyć przeciwko bluźniercy? Przed chwilą sam przyznałeś, że nim jest! Judasz: Tak powiedziałem, ale świadczyć nie będę Kajfasz: Powiesz tylko: Słyszałem jak ten człowiek mówił, że jest Bogiem i Synem Bożym. Judasz: Nie. Nigdy. Wskażę Go tylko Kajfasz: Tylko? Ty mały, podły tchórzu Dobrze Jak Go zatem rozpoznamy? Judasz: Zaprowadzę was do Niego i pocałuję Go w twarz. Tak Go rozpoznacie... A zapłata? Kajfasz: Otrzymasz swoje 30 srebrników zaraz po tym, jak Jezus zostanie pojmany. Nie ufam ci, ale wiem, że pieniądze są dla ciebie ważniejsze od tego człowieka niby twojego przyjaciela - i jego nauk. Dla nich nawet strach pokonasz. Judasz kuli się. Wchodzą rzymscy żołnierze. Judasz staje z przodu. Idą do Ogrodu Oliwnego. Akt IV Ogród Oliwny Pan Jezus modli się przy skale. Za nią stoi milczący, smutny Anioł. Jego apostołowie: Piotr, Jakub i Jan śpią. Nastrojowa muzyka. Może W ogrodzie oliwnym Jezus/ : Ojcze mój! Jeżeli to możliwe, zabierz ode mnie ten kielich. Lecz niech się stanie nie tak, jak ja chcę, ale tak, jak Ty. Zwraca się do śpiących apostołów Czemuż śpicie? Powstańcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie /wzdycha widząc ich śpiących/ Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe. Apostołowie śpią, a Jezus oparty na skale nadal modli się. Ojcze mój /dostrzega nieruchomego Anioła, pochyla głowę/. przyjmuję ten kielich. Wtedy zjawiają się rzymscy żołnierze i strażnicy arcykapłana. Prowadzi ich Judasz. Budzą się apostołowie. Jezus wstaje. Judasz na Jego widok wyciąga ręce. Judasz: Witaj Mistrzu /obejmuje Go i całuje w policzek/ Jezus: Judaszu, pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego? /później zwraca się do strażników świątynnych/ Kogo szukacie? Strażnicy: Jezusa z Nazaretu! Jezus: To ja nim jestem. /strażnicy padają przed Nim na twarz. Wtedy występują do przodu Rzymianie/ Jezus: Kogo szukacie? Rzymianie: Jezusa z Nazaretu. Jezus: Powiedziałem wam, że ja nim jestem. /zamieszanie, Rzymianie chwytają go, szarpią, dołączają do nich słudzy arcykapłana/ Wyszliście na mnie jak na zbójcę, żeby mnie pochwycić. Z mieczami i kijami. Dzień w dzień nauczałem w waszej Świątyni, a nie pojmaliście mnie. /cisza/ Niech się wypełni Pismo Święte. Apostołowie próbują się do Niego przedostać, słudzy i żołnierze odpychają ich Skoro mnie szukacie, pozwólcie im odejść. /wskazuje na apostołów, Piotr wyjmuje swój miecz, Jezus zwraca się do niego/: Schowaj swój miecz. Czyż nie mam wypić kielicha, który mi ojciec podał? Piotr chowa swój miecz, Rzymianie odpychają apostołów i aresztują Jezusa wykręcają Mu rękę do tyłu, rzucają na ziemię. Setnik stawia stopę na Jego plecach. Pieśń W ogrodzie oliwnym 4

Akt V Sąd u Annasza i Kajfasza Gdy odbywa się aresztowanie, na górnych scenach pojawiają się Annasz i Kajfasz w otoczeniu sług. Przed sceną stoi tłum, w którym jest Judasz i Piotr. Z tłumu wychodzi Judasz, z pochyloną głową zbliża się do Kajfasza. Scena I Kajfasz i Judasz Kajfasz: Wypłaćcie mu jego 30 srebrników Trwa odliczanie srebrników, gdy Jezus jest potrząsany i poniżany. Judasz zapina swoją torbę i wchodzi w tłum. Jest biernym obserwatorem cierpień Jezusa. Scena II Słabość Piotra W czasie odliczania srebrników Piotr jest zaczepiany przez osoby z tłumu, które stoją tyłem odwróceni do widowni. Słychać tylko ich głosy. Dziewczyna: Czy to nie ty byłeś z Galilejczykiem? Piotr: To nieprawda! Strażnik /wskazując na Piotra/: Ten też był z nim. Piotr: Człowieku, nie rozumiem, co mówisz! Strażnik II: Tak! Był z nim. Przecież to też Galilejczyk. Piotr: Nie, nigdy z nim nie byłem! /słychać pianie koguta, Piotr wybucha płaczem/ Scena III Annasz i Jezus Jezus staje przed Annaszem Annasz: Galilejczyku, dlaczego głosiłeś herezję? Jezus: Mówiłem jawnie przed światem. Uczyłem w synagogach i na podwórcu świątynnym, gdzie zbierają się Żydzi Dlaczego mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, o czym im mówiłem. Oni wiedzą dobrze, co mówiłem. /strażnik policzkuje Jezusa/ Strażnik: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? /Jezus milczy/ Annasz /cicho i łagodnie/ : Zaprowadźcie Go do Kajfasza. /strażnicy i Rzymianie popychają Jezusa w kierunku Kajfasza. Annasz i jego świta znikają, w tym czasie na tej scenie pojawia się Piłat z żoną i ze strażnikami / Scena IV Kajfasz i Jezus Kajfasz: Czy wiesz, o co jesteś obwiniony? Jezus milczy. Wmawiasz ludowi, że jesteś Mesjaszem. Tym samym dopuściłeś się bluźnierstwa wobec Boga i zniewagi Świątyni. Zwraca się do tłumu Kto słyszał, że ten człowiek bluźnił? Słychać głosy sług arcykapłana, którzy wchodzą na scenę. Przekrzykują się wzajemnie. Sługa I: Słyszałem, jak mówił, że jest Mesjaszem! Sługa II: A ja słyszałem, jak mówił, że gdyby Świątynia była zburzona, mógłby ją odbudować w ciągu trzech dni. Sługa III : Ja też słyszałem, jak mówił, że jest Synem Boga. Sługa IV: Ja też słyszałem! 5

Sługa V: Ja też. Kajfasz: Czy ktoś przemówi w obronie tego człowieka? Cisza. Kajfasz zwraca się do Jezusa: Co znaczą te zarzuty, jakie ci czynią? Cisza. Poprzysięgam cię na Boga żywego: powiedz nam, jesteś ty Chrystus, Syn Boży? muzyka Jezus: Tak, jestem nim. Ale powiadam wam: odtąd oglądać będziecie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Wszechmocnego i przychodzącego na obłokach niebieskich! Kajfasz: Zbluźnił! Na cóż nam teraz jeszcze świadkowie? Teraz wszyscy słyszeli bluźnierstwo! Co sądzicie? Żydzi: Zasługuje na śmierć! Kajfasz /do strażników/: Do Piłata z nim! / W tym momencie Judasz, który jest w tłumie, wyrzuca z torby srebrniki, ich dźwięk musi być wyolbrzymiony. Pośpiesznie się oddala z twarzą zakrytą rękoma. Scena zamienia się w dwór Heroda. Król siadana tronie, obok jego przyjaciele i służba. Akt VI Sąd Scena I U Piłata Piłat stoi na balkonie. Obok niego - żona. Jezus staje przed nim w otoczeniu Rzymian. Straż żydowska się wycofuje. Piłat podnosi prawą dłoń i ucisza tłum Piłat: Jaką skargę wnosicie przeciw temu człowiekowi? Kajfasz: To złoczyńca, dlatego wydajemy go tobie. Piłat: Dlaczego nie osądzicie go według waszego Zakonu? Kajfasz: Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza lud zakazując płacić podatki cesarzowi. Nazywa siebie Mesjaszem! Żydowski kapłan: Dobrze wiesz, że nam nie wolno nikogo karać śmiercią. Klaudia Prokula /zwraca się do Piłata/: Mężu mój, nie wdawaj się w sprawę przeciwko temu sprawiedliwemu. Błagam cię. Nie czyń mu nic złego. Piłat /zwraca się do Jezusa/: Ty jesteś królem żydowskim? Cisza, delikatna, nastrojowa muzyka Naród twój i kapłani żydowscy wydali Cię w moje ręce. Cóżeś uczynił? Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Piłat: A więc jednak jesteś królem? Jezus: Tak. Ja jestem królem. Na to narodziłem się i przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto kocha prawdę, słucha głosu mojego. Piłat: Cóż to jest prawda? Siada powoli i mówi: Nie znajduję w nim żadnej winy. Kajfasz: Jak to? Nie znajdujesz w nim winy? Podburzał lud począwszy od Galilei aż dotąd! Zawinił przeciwko Zakonowi i cesarzowi! Piłat: Podburzał lud od Galilei, mówisz? Zaprowadźcie go więc do Heroda. Niech on go osądzi. Heroda. Wstaje i wraz z żoną i strażnikami wychodzi. Jezus jest prowadzony do 6

Scena II U Heroda Herod przyjmuje Jezusa na siedząco. Otaczają go jaskrawo wystrojeni ludzie. Traktuje Jezusa jak magika. Herod: Siadaj Jezusie i zechciej zaprezentować nam swoje sztuczki. Zaprosiłem moich przyjaciół, aby mogli obejrzeć te cuda, o których tyle słyszeliśmy. Jezus stoi z pochyloną głową, nie reaguje na słowa Heroda. Herod: Wykonaj jakiś cud. Jakąś maleńką sztuczkę. Malutki cudzik. Może sprawisz, że woda wytryśnie ze ściany albo z nieba spadnie grom? Podobno uzdrawiałeś ludzi. Powiadają, że masz wielką moc! Milczenie, Herod przestaje być miły, brak reakcji Jezusa doprowadza go do wściekłości. Pokaż nam swoją moc. Nie daj się prosić. Milczenie, Herod wstaje i zbliża się do Jezusa. Podnosi Jego głowę, ogląda, z odrazą dotyka odzieży. Kajfasz: To złoczyńca, królu. Uzdrawiał chorych w szabat, uważa siebie za Mesjasza i za Syna Bożego. Mówi, że jest królem żydowskim! Herod: On?Królem żydowskim? Tak wygląda król? Brudny i cuchnący? Opluty i obity jak niewolnik? To nędzarz i obdartus. W dodatku oszust! Nic nie potrafi. /do Jezusa/ Jesteś nędznym, plugawym oszustem! Słyszysz?! Milczenie Dlaczego nie odpowiadasz? Milczysz? Przy królu? Milczenie. Herod jest wściekły. Zaczyna krzyczeć: Królu żydowski! Weź ten oto płaszcz królewski. To prezent ode mnie. Ha, ha, ha. Zabrać go stąd. Zakłada mu na ramiona jaskrawą szatę i zapina. Popycha w kierunku Rzymian. Do Piłata z tym błaznem! Scena III Sąd u Piłata Rzymianie pędzą Jezusa do Piłata. Piłat: Przywiedliście znowu do mnie tego człowieka? A więc Herod też nie znalazł w nim żadnej winy? Tak jak ja nie znalazłem. Nie zasługuje na śmierć. Każę go tylko ubiczować i wypuszczę na wolność Wrzawa. Słychać głosy: Ukrzyżuj go! Na śmierć z nim! Piłat szepcze coś strażnikowi, wprowadzony jest związany Barabasz. Piłat: Tradycja wasza każe mi uwolnić jednego więźnia na Święto Paschy. Kogo mam uwolnić? Barabasza, czy Jezusa, króla żydowskiego? Tłum: Barabasza! Uwolnij Barabasza. Piłat: A co mam zrobić z tym, którego zowią Mesjaszem? Tłum: Ukrzyżuj Go! Na krzyż z nim! Piłat: A co złego zrobił? Tłum: Ukrzyżuj Go! Ukrzyżuj! Piłat /do Setnika/: Jezusa ubiczować! Barabasza uwolnić. Scena IV Biczowanie 7

Rzymianie odzierają Jezusa z wierzchniej szaty. Przywiązują go do kolumny. Są wyposażeni w pejcze. Słychać wyolbrzymione odgłosy uderzeń i westchnienia katowanego człowieka. Rzymianie drwią niego. Rzymianin: Czy wiecie, że to król? Rzymianin I: Król? Ha, ha, ha I co nam powiesz królu? Rzymianin II: Nadal uważasz siebie za króla? Rzymianin III: Po królewsku cię oćwiczymy! Rzymianin IV: Mamy dla ciebie płaszcz królewski! /Odwiązują Go, on upada, stawiają go wreszcie, nakładają na niego starą szkarłatną szmatę/ Rzymianin I: Mamy dla ciebie berło! Wtykają mu w rękę trzcinę Rzymianin II : I koronę Wciskają Mu na głowę koronę z cierni. Setnik: Chciałeś być królem, jesteś nim. Rzymianin I /nisko kłania się Jezusowi/: Witaj nam królu żydowski! / Popychają Go i prowadzą przed Piłata/ Scena V Sąd u Piłata Na krześle siedzi Piłat. Popychają przed niego Jezusa. Prokurator wstaje, bierze Jego rękę i podnosi do góry. Piłat: Oto człowiek! Tłum: Ukrzyżuj go. Ukrzyżuj. Piłat: Weźcie i ukrzyżujcie Go sami, bo ja nie znajduję w nim żadnej winy. Kajfasz: My mamy Zakon, a według Zakonu musi umrzeć, bo nazywa siebie Synem Bożym. Piłat /zwraca się do Jezusa/: Jakie jest Twoje pochodzenie? Cisza Czy Ty nie wiesz, że mam władzę uwolnić Cię i mogę też kazać ukrzyżować Cię? Jezus: Nie miałbyś nade mną żadnej władzy, gdyby Ci jej nie dano z wysoka. Kajfasz /do Piłata/: Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cesarza. To buntownik i złoczyńca. To wróg cesarza. Pamiętaj o tym! Tłum: Ukrzyżuj Go! Ukrzyżuj Go! Piłat podnosi rękę i wycisza tłum. Piłat: Oto król wasz! Tłum: Na krzyż z nim. Precz z nim. Nie mamy innego króla, jak cesarza. Precz! Ukrzyżować! Piłat wydaje służącemu polecenie. Sługa przynosi miednicę z wodą. Piłat obmywa ręce, wyciera je i mówi: Piłat: Nie ponoszę winy za krew tego sprawiedliwego! To wasza wina. Kajfasz: Niechaj krew Jego spłynie na nas i na dzieci nasze! Tłum /podchwytuje/: Niechaj spłynie na nas i na dzieci nasze! Piłat /zwraca się do Setnika/: Zabierz Go i ukrzyżuj z dwoma innymi skazańcami. /Rzymianie popychają Jezusa. Schodzi ze sceny. Pieśń o ukrzyżowaniu. W tym czasie Jezus jest pędzony do oświetlonego rusztowania, które stopniowo się podnosi ku górze. Jezus wchodzi na Golgotę w otoczeniu strażników rzymskich.. Tłum znajduje się niżej. Słychać szydercze śmiechy i drwiny: Człowiek z tłumu: Oto Mesjasz! Człowiek z tłumu: Oto król żydowski! Do ramion Jezusa Rzymianie przymocowują belkę. Smutna muzyka 8

Scena VI Golgota Na scenie znajduje się Jezus, który niesie swój krzyż. Prowadzą Go Rzymianie. Słychać drwiny i wyzwiska. Potyka się. Setnik rozgląda się i wybiera z tłumu człowieka. Prowadzi go do Jezusa i pokazuje co ma robić. Szymon bierze belkę na swoje ramiona i podnosi słaniającego się Jezusa. Teraz idą razem. Pokazuje się grupa kobiet ubranych w ciemne stroje. Jedna z nich zaczyna zawodzić: Kobieta: Panie nasz, co oni z Tobą zrobili? Pozostałe kobiety włączają się. Słychać lament. Jezus zatrzymuje się i zwraca się do nich: Jezus: Córy jerozolimskie. Nie płaczcie nade mną, ale nad sobą. Bo oto nadchodzą dni, w których ludzie mówić będą: szczęśliwe niewiasty, które niepłodne i te, które nie rodziły i nie karmiły. Lament się potęguje. Do krawędzi rusztowania podchodzi Matka Boża, Maria, Maria Magdalena i apostoł Jan. Matka wyciąga ręce do swojego Syna. Dotyka Jego sukni. Wszyscy płaczą. Lament wzrasta. Jezus: Nie smućcie się. Janie opiekuj się matką moją. Pochód dociera do sceny głównej. Ostatni widoczny obraz dla widzów to popchnięty Jezus i pochyleni Rzymianie nad nim. Wydobywa się dym. Słychać stukania młotka. Ten dźwięk jest także wyolbrzymiony. Słychać pieśń: To nie gwoździe Cię przybiły. Oświetlony jest krzyż. Na scenie znajdują się Żydzi i Rzymianie i cztery ciemne postacie. Jan podtrzymuje Matkę Bożą. Muzyka musi być przytłaczająca i potęgująca nastrój. Kajfasz: Innym pomagał, a sam siebie ocalić nie potrafi. Kapłan żydowski: Niech teraz ten Mesjasz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w niego. Rzymianin: Zejdź z krzyża, królu żydowski. Światła ciemnieją. Widać tylko dym i zarys postaci pod krzyżem. Setnik: Podzielcie między siebie jego królewskie szaty. Rzymianie oglądają je, ciągną do siebie i śmieją się. Głos Jezusa musi być silny i przejmujący. Jezus: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią. muzyka Niewiasto oto syn twój. muzyka Oto Matka Twoja. Silny, mocny głos na tle muzyki Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? Ojcze! W ręce Twoje oddaję ducha mojego! Wykonało się! Słychać dudnienie i odgłosy kataklizmu. Ciemność Rozbrzmiewa pieśń Zwycięzca śmierci W świetle pokazuje się olbrzymi obraz: Jezu ufam Tobie Opracowała Anna Kuryluk na podstawie książki J. Bischopa Dzień, w którym umarł Chrystus i Biblii; Czułczyce, dnia 09.01.2005r. 9

10