Lijewski: Chciałbym podziękować naszym fanom

Podobne dokumenty
Jicha: W końcówce byłem tylko skupiony, aby ustawić się w dobrym miejscu

Nafciarzy czeka ciężka przeprawa z Górnikiem Zabrze?

Stwórz swój Dream Team Ligi Mistrzów i dołącz do Ligi Dziennika Płockiego!

Druga porażka z Vive. Znów zabrakło niewiele

W lidze Dziennika Płockiego już 41 zespołów! Dołącz i Ty!

O finał zagrają w Warszawie

KOMUNIKAT NR 17/2014/2015 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Trener ma nad czym myśleć

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

Jak grali grupowi rywale Orlen Wisły w swoich ligach?

Loczek w Szczecinie. Do końca sezonu

Komunikat nr 10/2015/2016 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Kto przyjdzie po Raczkowskim?

Dwóch beniaminków na początek. Z Vive w listopadzie u siebie terminarz PGNiG Superligi

Adam Wiśniewski na pewno nie zagra z Górnikiem i THW. Wróci na Dunkierkę?

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

KOMUNIKAT NR 8/2014/2015 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Wicelider z Wieliczki pokonany. Siatkarki Calisii zgarniają pełną pulę! Published on Kalisz (

Zapis relacji live audio z meczu Wisła Płock Vive Targi Kielce

Lekcja od beniaminka. Pierwsza porażka siatkarzy MKS-u Published on Kalisz (

Piękna seria trwa!!! Pogoń rozbita w Kaliszu Published on Kalisz (

Dla Pasażera. Opublikowano: poniedziałek, 08, maj :28 Odsłony: 9655

Finał XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Wielkopolskiego w Unihokeja Dziewcząt

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI RĘCZNEJ MALI SZCZYPIORNIŚCI PIASECZNO MECZÓW NA 100-LECIE NIEPODLEGŁOŚCI

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

Gorąco w Radomiu. Siatkarki MKS-u nadal liderem! Published on Kalisz (

Komunikat nr 26/2010/2011 KOL ZPRP z dn r.

KOMUNIKAT NR 3/2015/2016 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

BHT Petrochemia dziewiętnastym zespołem w Europie!

Komunikat nr 17/2012/2013 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Komunikat zawiera: Komunikat nr 19/2010/2011 Kolegium Ligi ZPRP z dnia 8 kwietnia 2011 r. Warszawa, 8 kwietnia 2011 r.

Znamy terminarz spotkań reprezentacji na mistrzostwach Europy w Danii

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

/2014 Kolegium Ligi ZPRP z dn KOMUNIKAT NR 5/201 /2013/201

Burzliwy rok 2015 w wykonaniu Orlen Wisły

WIELKI SUKCES SPORTOWY

STS rewanżuje się Wawelowi Kraków

PATRONAT HONOROWY: GMINA ZABIERZÓW PATRONAT MEDIALNY MIEJSCE ROZEGRANIA TURNIEJU

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

Liga Halowa Orlików rocznik 2007 i mł. sezon 2017/18 I kolejka r. ( sobota) Hala w Pietrowicach Wielkich!!

Wielkie emocje w Arenie. Siatkarki walczą o Puchar Polski Published on Kalisz (

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

KOMUNIKAT NR 18/2014/2015 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Marta Pietrzak: Jutrzenka zawsze będzie moim klubem

Komunikat nr 29/2011/2012 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ DLA ROCZNIKA 2004 WIDOK CUP w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 1

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014

Mistrzynie tie breaka. Siatkarki zwyciężają w Opolu! Published on Kalisz (

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały

Organizatorzy odsłaniają następne karty

REGULAMIN ROZGRYWEK WIŚNIOWSKA LIGA MISTRZÓW W FUTSALU KAT. SKRZAT, ŻAK, ORLIK, MŁODZIK SEZON 2017/2018

VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej WIDOK CUP 2013

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI RĘCZNEJ DZIEWCZĄT I CHŁOPCÓW PIASECZNO 2018

Młodzi kakaesiacy znów na podium Published on Kalisz (

Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica

KOMUNIKAT NR 13/2013/2014 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

KOMUNIKAT NR 11/2013/2014 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Regulamin. I Warszawski Turniej Halowy PilkaNaHali.pl

Prawdopodobne godziny rozgrywania meczów: Soboty godziny od około do około Niedziele godziny od około 9.00 do około 14.

Jeden zryw to za mało. MKS ulega Vive po raz drugi Published on Kalisz (

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY:

Garcia, jak ma się Roma? Nie tylko mentalnie, ale również fizycznie? Mecz w Bologni był bardzo kosztowny.

ZAPROSZENIE. Gami-Pack Cup 2012

Starachowiczanie lepsi na szczycie - 6. kolejka ALPS

#GRAMYDLADZIECI zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydent Pani Hanny Zdanowskiej.

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS

Sulmierzycka Liga Halowej Piłki Nożnej. III edycja 2015/2016. o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy w Sulmierzycach

Sławomir Solak, tel.:

REGULAMIN GMINNO-MIEJSKIEJ HALOWEJ PILKI NOŻNEJ OPEN O PUCHAR BURMISTRZA GMINY I MIASTA SUSZ SUSZ HALA SPORTOWO-WIDOWISKOWA

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37

Ćwierćfinały siatkarzy - wyniki.

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012

Warunki i Zasady Uczestnictwa

Międzynarodowy Turniej piłki nożnej juniorów młodszych 1997 i młodsi

Komunikat nr 20/2009/2010 Kolegium Ligi ZPRP z dnia r.

Szczyrk centrum kobiecej piłki ręcznej

Niekończąca się historia. Vive lepsze od Wisły

VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013

KOMUNIKAT NR 10/2013/2014 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

FOOTBALLowa KOLBUSZOWA KOLBUSZOWA 2011

TURNIEJ FINAŁOWY

IGRZYSKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ

Organizator turnieju, relacja, zdjęcia:

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1)

Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA. na sezon 2012/2013 roku.

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO]

10 lecie SZKOŁY MISTRZOSTWA SPORTOWEGO W SŁUPSKU Jesteśmy na facebooku V LIGA SMS

KOMUNIKAT NR 2/2015/2016 Kolegium Ligi ZPRP z dn r.

Starcie liderów tabeli w czwartej kolejce Superligi

Mickiewicz zabrał punkty. Kolejna przegrana siatkarzy Published on Kalisz (

PATRONAT HONOROWY: GMINA ZABIERZÓW PATRONAT MEDIALNY MIEJSCE ROZEGRANIA TURNIEJU

URZĄD MIEJSKI W DĄBROWIE TARNOWSKIEJ. FOOTBALL ACADEMY DĄBROWA TARNOWSKA

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

Sławomir Solak, tel.:

Podsumowanie sezonu 2017/2018 WLF

Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej LUBLIN 2014

NOWY STAW 2011

LISTA ZAWODNIKÓW TURNIEJ ŁAF R.(SB)

Transkrypt:

Lijewski: Chciałbym podziękować naszym fanom Piłkarze Orlen Wisły dość pechowo przegrali w pierwszej kolejce Velux EHF Ligi Mistrzów z THW Kiel 33:34 (14:14). Zapraszamy do zapoznania się z opiniami pomeczowymi trenerów i zawodników obydwu zespołów. Alfred Gislasson, trener THW Kiel:To był, tak jak się spodziewałem bardzo ciężki mecz. I chociaż obie drużyny popełniły wiele błędów byliśmy świadkami całkiem dobrej piłki ręcznej. O zwycięstwie w dzisiejszym meczu zadecydowała jedna piłka, która mogła dać wygraną obu ekipom. Mieliśmy to szczęście, że piłka trafiła do nas, dzięki czemu mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Zagraliśmy dzisiaj dobry mecz, chociaż podobnie jak Wisła mieliśmy wiele problemów ze składem. Muszę przyznać, że Wisła w tym sezonie jest bardzo dobrym, doświadczonym zespołem. Aron Palmarsson, rozgrywający THW Kiel: To był dla nas bardzo ciężki mecz, ale muszę przyznać, że fajnie grało nam się w Orlen Arenie, przy takiej publiczności. Mieliśmy problemy w obronie i ofensywie. O ile nasza gra w defensywie jeszcze jakoś wyglądała w pierwszych trzydziestu minutach, to wiedzieliśmy, że musimy poprawić atak po zmianie stron. To nam się udało i to też zaważyło o naszej wygranej Manolo Cadenas, trener Orlen Wisły: To był dla nas bardzo ważny mecz, bowiem przyjechała do Płocka jedna z najlepszych, obok Barcelony i HSV, drużyn na świecie. Kiel wygrał podobnie, jak w ostatnim meczu ligowym z Wetzlar, dzięki akcji w ostatniej sekundzie. Gdyby Marin obronił ostatnią piłkę, może wynik byłby remisowy. Niestety tak się nie stało, ale w obliczu naszych problemów kadrowym jestem zadowolony z postawy drużyny na parkiecie. Marcin Lijewski, prawy rozgrywający Orlen Wisły: Nie spodziewałem się tego, ze możemy zagrać tak dobrze przeciwko takiej drużynie jak Kiel. Jest dumny z mojej drużyny, chociaż zapłaciliśmy frycowe bowiem nie mamy takiego doświadczenia jak rywale na tym szczeblu. Wiem, że będziemy pracować dalej nad naszą formą, stając się coraz lepszymi i mogę z optymizmem patrzeć w przyszłość. Chciałem przy okazji podziękować naszym

fanom, którzy byli dzisiaj naszym ósmym zawodnikiem i bardzo nam pomogli. Oczekujemy podobnego wsparcia w kolejnych naszych meczach. A mogło być tak pięknie Piłkarze ręczni Orlen Wisły przegrali na inaugurację z THW Kiel 33:34. O zwycięstwie niemieckiej drużyny zadecydowała bramka Filipa Jichy w ostatnich sekundach spotkania. Nafciarze świetnie rozpoczęli to spotkanie. Już po 13 minutach prowadzili 7:3, czego zupełnie nikt się nie spodziewał. Jednak niestety wtedy w płockiej drużynie coś się zacięło. W kolejnych siedmiu minutach nasi szczypiorniści zdobyli tylko jednego gola podczas gdy rywale trafili do siatki aż sześciokrotnie (8:9). Wtedy wydawało się, że wszystko wróci do normy i THW zacznie powoli uciekać nafciarzom. Nic z tych rzeczy, płocczanie bardzo mocno postawili się utytułowanemu rywalowi i do przerwy remisowali 14:14. Drugą połowę również świetnie rozpoczęli zawodnicy Orlen Wisły. Podopieczni Manolo Cadenasa szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a szansa była, aby odskoczyć nawet na trzy oczka. Kilończykom udało się dogonić Wisłę po ośmiu minutach drugiej połowy i odtąd zaczął się prawdziwy horror. Do samego końca walka toczyła się bramka za bramkę. O zwycięstwie THW zadecydował jeden błąd. Na kilkanaście sekund przed końcem meczu do wykonania rzutu rożnego podszedł Ivan Milas. Bośniak źle wykonał rzut, podając piłkę idealnie w ręce Filipa Jichy, który ruszył do kontry i na kilka sekund przed końcem meczu zdobył gola na 34:33, tym samym zapewniając dwa punkty drużynie z Kilonii. Mimo to gratulujemy dzielnej postawy naszym zawodnikom, bo wielu kibiców przed meczem nie sądziło, że nafciarze mogą postawić się takiej drużynie jak THW Kiel, a ci nie dość, że się postawili to jeszcze mieli wielką szansę na zwycięstwo. To na pewno może być pozytywnym prognostykiem na przyszłość. Nie zapominajmy również, że jeszcze niedawno niewielu wierzyło w to, że płocczanie w ogóle zagrają w Lidze Mistrzów. Orlen Wisła Płock THW Kiel 33:34 (14:14)

Orlen Wisła: Sego, Wichary Kwiatkowski, Nenadić 6, Kavas, Ghionea 4 (1), Jurkiewicz 7, Toromanović 6, Lijewski 4, Paczkowski 1, Eklemović 1, Milas 4 THW: Sjöstrand, Palicka Toft Hansen 1, Sigurdsson 7, Sprenger 5, Wiencek 1, Ekberg, Lauge, Jallouz, Palmarsson 6, Klein, Jicha 8, Vujin 6 (1) Kary: Orlen Wisła 6 min; THW 10 min Sędziowali: Nenad Krstić, Peter Ljubic (Słowenia) Wielki mecz Orlen Wisły z THW Kiel już w niedzielę To już 557 dni. Dokładnie tyle czasu kibice w Płocku czekają na to, aby obejrzeć spotkanie Velux EHF Ligi Mistrzów w Orlen Arenie. W niedzielę o godz. 17 nafciarze zmierzą się w pierwszym spotkaniu grupy B z THW Kiel. Od ostatniego spotkania Wisły w Lidze Mistrzów, w Orlen Arenie minie w niedzielę dokładnie 557 dni. Żeby było ciekawiej ostatnim rywalem płocczan była właśnie drużyna z kilonii. Wtedy nasi zawodnicy w ramach meczu w TOP16 przegrali 24:36 (12:14). Jednak teraz Wisła to zupełnie inny zespół. Na 13 zawodników grających w tamtym meczu, w niedzielę zobaczymy tylko siedmiu i to też niekoniecznie, bo Kamil Syprzak i Adam Wiśniewski nie zagrają z powodu kontuzji. Pozostaje również pytanie czy trener Manolo Cadenas będzie mógł skorzystać z Marcina Wicharego, który leczył jeszcze parę dni temu uraz kolana? Mam nadzieję, że będę na tyle zdatny do grania, że pomogę drużynie mówi bramkarz Orlen Wisły Marcin Wichary. W meczu z Górnikiem byłem już w składzie jednak nie było potrzeby, abym wchodził na boisko. Mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze. Płocczanie spotykali się z THW w meczach Ligi Mistrzów, czy towarzyskich potyczkach siedem razy (pięć w Płocku, dwa w Kilonii). Bilans niestety nie jest optymistyczny, bo aż sześć razy zwycięsko z tych pojedynków wychodziły Zebry. Płocczanie wygrali raz i ten jeden raz płocczanie

pamiętają do dziś. Dokładnie 8 października 2005 roku nafciarze wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i pokonali w Blaszak Arenie drużynę z Kilonii 32:31 (16:15). Wtedy najskuteczniejszym zawodnikiem w niebieskobiało-niebieskich barwach był Marek Witkowski zdobywca siedmiu goli. W drużynie rywali najwięcej razy do siatki trafił Christian Zeitz, który również siedem razy trafiał do siatki. Wisła wtedy wystąpiła w składzie: Marszałek, Wichary Twardo, Szczucki, Niedzielski, Wiśniewski, Ilin, Szyczkow, Paluch, Zołoteńko, Wuszter, Matysik, Wleklak, Witkowski. Jak będzie teraz? Na pewno bardzo ciężko, choć drużyna Alfreda Gislasona nie zachwyca ostatnio swoją grą. W środę (18 września) THW rozegrało awansem spotkanie w Bundeslidze. Ich przeciwnikiem byłozajmujące dopiero 16. miejsce HSG Wetzlar. To miał być łatwy mecz dla drużyny THW. Tymczasem Wetzlar postawiło bardzo ciężkie warunki drużynie z Kilonii. Do przerwy lider Bundesligi przegrywał we własnej hali 11:14. A zwycięstwo zapewnił sobie dopiero gdy do końca spotkania pozostały cztery sekundy. Wtedy przy wyniku 25:25 sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Filip Jicha. Czech zdobył gola przed końcową syreną i cudem uratował Kiel przed niespodziewaną stratą punktów. Czy nafciarze są w stanie postawić się potężnemu Kielowi? Dowiemy się w niedzielę o godz. 17. Spotkanie na żywo pokaże platforma NC+, w stacji Canal+Family HD. Pozostałe spotkania 1. kolejki grupy B Ligi Mistrzów: KIF Kolding Kopenhaga FC Porto Vitalis, KS Vive Targi Kielce Dunkerque HB Grand Littoral Startuje pierwsza liga piłki ręcznej kobiet W sobotę zarówno SMS Płock jak i MMKS Jutrzenka Płock zainaugurują rozgrywki pierwszej ligi kobiet w piłce ręcznej. Szczypiornistki SMS-u Płock swoje pierwsze historyczne spotkanie w I lidze zagrają na wyjeździe w Obornikach Śląskich z tamtejszą Spartą.

Natomiast Jutrzenka we własnej hali zmierzy się z MKS AZS UMCS Lublin. W poprzednim sezonie na własnym parkiecie drużynie Jutrzenki udało się pokonać lublinianki 25:21 (13:12), a najskuteczniejszymi zawodniczkami naszego zespołu były Martyna Borysławska, która zdobyła 10 goli i Edyta Charzyńska, która zakończyła mecz z 9 trafieniami na koncie. Początek spotkania Jutrzenki z Lublinem, w hali Chemika o godz. 15. Pozostałe spotkania 1. kolejki: AZS AWF Warszawa MKS Słupia Słupsk, Tor Dobrzeń Wielki KKS Polonia Kępno, Aussie Sambor Tczew Dwójka Profil Nowy Sącz, UKS PCM Kościerzyna KPR Kobierzyce THW Kiel cudem wygrało z HSG Wetzlar Piłkarze ręczni THW Kiel podobnie jak Orlen Wisła rozegrali awansem swoje ligowe spotkanie. Kilończycy mieli mieć łatwą przeprawę, a skończyło się na thrillerze, po którym THW wygrało 26:25 (11:14). To miał być łatwy mecz dla drużyny THW. Tymczasem Wetzlar postawiło bardzo ciężkie warunki drużynie z Kilonii. W pierwszej połowie świetnie u gości funkcjonowała obrona, do tego kilka ważnych interwencji dołożył bramkarz Andreas Wolff. Kiel długo nie mógł złapać rytmu i choć w drugiej połowie prowadził już nawet czterema golami (44 19:15) to dał się dogonić w końcówce meczu. Wetzlar dzielnie walczyło i miało wielką szansę sprawić niespodziankę. Jednak gdy na tablicy były sekundy do końca i wynik 25:25, sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Filip Jicha. Czech zdobył gola na cztery sekundy przed końcową syreną i cudem uratował Kiel przed niespodziewaną stratą punktów. Najskuteczniejszym zawodnikiem THW był właśnie bohater ostatniej akcji Filip Jicha, który zdobył osiem bramek. W drużynie Wetzlar najlepszy okazał się Kent Robin Tönnesen. On również osiem razy pokonywał bramkarzy gospodarzy.

THW Kiel HSG Wetzlar 26:25 (11:14) Morawski: Mecz w Orlen Arenie jest czymś wspaniałym Piłkarze Orlen Wisły bardzo pewnie i spokojnie pokonali zabrzańskiego Górnika 30:22 (16:11). Zapraszamy do zapoznania się z opiniami po meczowymi zawodników i trenerów obydwu zespołów. Patrik Liljestrand, trener Górnika Zabrze: Wisła wygrała dzisiaj zasłużenie i nikt chyba nie ma wątpliwości, która drużyna była dzisiaj lepsza. My na początku meczu byliśmy głowami chyba gdzieś indziej, szczególnie grając w obronie. Zawsze staram znaleźć coś pozytywnego w naszej grze i muszę przyznać, że dzisiaj moja drużyna walczyła do końca. Nie można wygrać meczu, gdy bramkarz przeciwnika odbija 25-30 piłek w meczu. Dodając do tego wykluczenia z naszej strony i słabą skuteczność mamy czynniki które dzisiaj zdecydowały o naszej porażce. 8-bramkowa przegrana nie jest złym wynikiem dla nas bowiem zwykle Wisła wygrywa znacznie wyżej. Przegraliśmy dzisiaj z lepszą drużyną. Dla nas to nie jest żadna ujma, czasami warto sięgnąć piwnicy, poszukać nowych rozwiązań i zagrać ponownie. Adam Twardo, rozgrywający Górnika Zabrze: Wisła odniosła zasłużone zwycięstwo. Przyjeżdżając tutaj wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie, bo trudno jest urwać Wiśle punkty w jej hali. Zagraliśmy zupełnie inaczej, niż to co zakładaliśmy przed meczem. Popełniliśmy proste błędy, graliśmy zbyt indywidualnie, a w bramce Wisły świetnie bronił Marin. Dla nas liga tak naprawdę dopiero teraz się zaczyna. Rozpoczęliśmy od dwóch ciężkich wyjazdów: do Kielc i do Płocka i teraz musimy wyciągnąć wnioski z tych spotkań i zdobywać punkty w kolejnych meczach. Manolo Cadenas, trener Orlen Wisły: Nie znam dogłębnie drużyny z

Zabrza, ale grali oni dobrze w ostatnim meczu z Kielcami. Dzisiaj o naszym zwycięstwie zadecydował Marin Sego, który zrobił świetną robotę w bramce. Adam Morawski, bramkarz Orlen Wisły: Dzisiaj wygraliśmy obroną. Od początku postawiliśmy ciężkie warunki zabrzanom i mieli oni problemy ze skonstruowaniem akcji, a gdy dochodzili już do pozycji rzutowych, w bramce świetnie dysponowany był Marin. Dziękuję trenerowi, za okazję wystąpienia przed płocką publicznością i pokazania swoich umiejętności. Na pewno mecz w Orlen Arenie jest czymś wspaniałym i myślę, że pokazałem, że trener może mieć problem z tym kogo wystawiać do bramki. Moim celem w tym sezonie jest, aby kraść jak najwięcej minut i jak najlepiej je wykorzystywać. Pewne zwycięstwo Wisły w meczu z Górnikiem Piłkarze ręczni Orlen Wisły w środę rozegrali awansem spotkanie 3. kolejki PGNiG Superligi. Nafciarze pewnie pokonali Górnika Zabrze 30:22 (16:11). Jeszcze przed spotkaniem pożegnani zostali dwaj byli zawodnicy Orlen Wisły Michał Kubisztal i Adam Twardo. Obaj dostali koszulki pasiaki ze swoimi numerami i nazwiskami w antyramach. Mecz rozpoczęli nafciarze. W ataku pojawili się na parkiecie w składzie Šego, Milaš, Jurkiewicz, Nenadić, Toromanović, Lijewski i Ghionea. Wynik meczu otworzył Marcin Lijewski, a chwilę później do bramki na 1:1 trafił Adam Twardo. Można było się spodziewać, że spotkanie będzie bardzo wyrównane i w pierwszych minutach tak właśnie było. Warte uwagi jest to, że w 7. minucie bardzo odważną decyzję podjął Ivan Milas, który zastępował na skrzydle naszych dwóch kontuzjowanych etatowych zawodników grających na tej pozycji Adama Wiśniewskiego i Ivana Nikčevicia. Bośniak

spróbował swoich sił i ta decyzja okazała się być słuszna, bo ten nie pomylił się zdobywając gola na 4:3. Pierwsze dwubramkowe prowadzenie nafciarze uzyskali w 11. minucie kiedy do bramki trafił Petar Nenadić (7:5). Chwilę później świetny przechwyt zaliczył Valentin Ghionea, który trafił na 8:5. To jednak nie zniechęciło zabrzan, którzy szybko zniwelowali straty do jednego gola (8:7). Na boisku najlepszym zawodnikiem w barwach Wisły był jak zawsze ostatnio Valentin Ghionea. Rumun fantastycznie wykańczał akcje i po 15 minutach miał już na koncie pięć bramek, a płocczanie odskoczyli rywalom na różnicę czterech goli (11:7). W 23. minucie na prawym skrzydle za Valentina Ghioneę pojawił się Paweł Paczkowski i już w swojej pierwszej akcji na tej pozycji trafił do bramki podwyższając wynik spotkania na 14:8. Do przerwy nasi rywale nie napsuli mocno krwi naszemu bramkarzowi i nafciarze prowadzili 16:11. Wynik w drugiej połowie spotkania otworzył nie kto inny jak Valentin Ghionea, który znów podwyższył wynik na sześć goli przewagi dla Wisły (17:11). W pierwszych minutach drugiej odsłony meczu trzeba również pochwalić Marina Šego, który raz po raz skutecznie interweniował zarówno po kontratakach jak i atakach pozycyjnych Górnika. Nafciarze świetnie kontrolowali wynik spotkania grając bramka za bramkę. Zabrzanie nie potrafili nawet wykorzystać momentu kiedy płocczanie grali w podwójnym osłabieniu. I tak w 40. minucie Wisła nadal prowadziła już 21:15. Płocczanom grało się coraz łatwiej i na 15 minut przed końcem po bramce Ivana Milaša wygrywali 24:15. Na siedem minut przed końcem w bramce Orlen Wisły pojawił się Adam Morawski, który przez 3 minuty nie puścił gola zaliczając kilka udanych interwencji, a na minutę przed końcem obronił również rzut karny. Na pięć minut przed końcem swoją szansę dostał również Mateusz Piechowski, który raz próbował rzucać na bramkę rywali jednak do siatki rywali nie trafił. Do końca spotkania nasi szczypiorniści kontrolowali boiskowe wydarzenia i ostatecznie pewnie pokonali zabrzańskiego Górnika 30:22. (16:11). Okazało się, że wszelkie obawy dotyczące tego, że naszemu zespołowi będzie ciężko w tym meczu i że nie potrafią oni zagrać 60. minut na wysokim poziomie były zupełnie bezpodstawne. Na wyróżnienie w tym meczu poza Valentinem Ghioneą i Marinem Šego, zasługuje na pewno Mariusz Jurkiewicz, który rozegrał świetne zawody

zarówno w obronie jak i w ataku zdobywając sześć bramek. Z dobrej strony pokazał się również Muhamed Toromanović, który również sześć razy trafił do bramki rywali, a w dodatku zdobył zdecydowanie najładniejszą bramkę meczu. Dobrą informacją może być to, że choć w spotkaniu nie wystąpił to rozgrzewał się przed meczem z zespołem Marcin Wichary, który zmaga się z kontuzją kolana. Orlen Wisła Płock Górnik Zabrze 30:22 (16:11) Orlen Wisła: Šego, Morawski Kwiatkowski, Nenadić 4, Ghionea 7 (2/2), Jurkiewicz 6, Toromanović 6, Lijewski 1, Paczkowski 1, Eklemović 1, Milaš 4, Piechowski Górnik: Suchowicz, Konrecki, Banisz Orzechowski, Niedośpiał 3, Nat 2, Stodtko 1, Kuchczyński 3 (2/2), Kubisztal 1, Jurasik 4, Bushkou 1 (1/2), Tomczak 1, Twardo 3, Mogielnicki 3, Piątek Kary: Orlen Wisła 8min; Górnik 12min Sędziowali: Jakub Tarczykowski Andrzej Rajkiewicz Nafciarzy czeka ciężka przeprawa z Górnikiem Zabrze? W środę o godz. 18 w Orlen Arenie pierwszy poważny sprawdzian nafciarzy w PGNiG Superlidze. Do Płocka przyjeżdża bowiem drużyna Górnika Zabrze. Płocczanie po ostatnim bardzo łatwym zwycięstwie na wyjeździe z beniaminkiem Gwardią Opole, tym razem staną przed dużo trudniejszym zadaniem. Po pierwsze nadal płocki zespół osłabiony jest kilkoma kontuzjami. W środowym meczu nie zagrają Marcin Wichary i Kamil Syprzak (obaj kontuzjowane kolano), jak również nasi dwaj lewoskrzydłowi Ivan Nikcević oraz Adam Wiśniewski. O ile Wichary i Syprzak mają zmienników na

swoje pozycje, bo Adam Morawski, Marin Sego i Muhamed Toromanović są w pełni zdrowi. To za Nikcevicia i Wiśniewskiego będzie musiał grać najprawdopodobniej lewy rozgrywający Ivan Milas. To właśnie on zastępował naszych nieobecnych na lewym skrzydle podczas meczu w Opolu. Drugą przesłanką mówiącą o tym, że to nie będzie łatwe spotkanie dla płockiego zespołu jest fakt, że zabrzanie wzmocnili się przed tym sezonem. Drużyna Górnika przyjęła w swoje szeregi Mateusza Korneckiego (KSSPR Końskie), Roberta Orzechowskiego, Sebastiana Suchowicza (obaj MMTS Kwidzyn), Bartłomieja Tomczaka (Vive Targi Kielce), dwóch zawodników Wisły Adama Twardo i Michała Kubisztala oraz trenera Patricka Liljestranda. W dodatku występują tam tacy doświadczeni zawodnicy jak Mariusz Jurasik, Patryk Kuchczyński, czy Vitalij Nat. Niestety dla zabrzan nie będą mogli oni skorzystać z usług Kamila Mokrzkiego i Daniela Żółtaka, którzy leczą kontuzje. Czy osłabieni nafciarze poradzą sobie ze wzmocnionym Górnikiem? Odpowiedź w środę o godz. 18. Spotkanie na żywo w Polsacie Sport. Nowy magazyn WisłyTV W programie podsumowanie pojedynku Orlen Wisły Płock z Gwardią Opole w rozmowach z Valentinem Ghioneą, Pawłem Paczkowskim i Krzysztofem Kisielem. Materiał udostępniony dzięki uprzejmości oficjalnej telewizji internetowej Orlen Wisły Płock WisłaTV (www.wislatv.pl). Film znajdziecie poniżej. [iframe width= 600 height= 400 src= http://embed.wislatv.pl/?id=336 frameborder= 0 ]

Stwórz swój Dream Team Ligi Mistrzów i dołącz do Ligi Dziennika Płockiego! Zapraszamy wszystkich kibiców szczypiorniaka do oficjalnej gry Velux EHF Ligi Mistrzów. Handball Manager to internetowa gra polegająca na stworzeniu możliwie najlepszego zespołu z zawodników występujących w tegorocznej edycji Champions League. Dołącz do zabawy już teraz! Do dyspozycji mamy wirtualne 50 milionów funtów. Każdy do swojego zespołu musi kupić siedmiu zawodników, czyli po jednym piłkarzu na każdą pozycję, jednak są oni podzieleni jedynie na drugą linię, skrzydła, kołowych i bramkarzy. Nie ma podziału na lewą, czy prawą stronę, tak więc można mieć np. dwóch prawoskrzydłowych w drużynie. Każdy zawodnik jest oceniany po kolejce Ligi Mistrzów i w zależności od występu jego wartość wzrasta lub spada, a tym samym wzrasta lub spada wartość drużyny. Najbardziej wartościowy team wygrywa. Najdroższymi zawodnikami w całej zabawie są Hans Lindberg (HSV Hamburg) i Mikkel Hansen (PSG Handball). Obaj piłkarze są warci po 11,5 miliona. Jeśli chodzi o Orlen Wisłę najdroższym zawodnikiem jest Marcin Lijewski, który kosztuje 8,5 miliona. Zaraz za nim są bramkarze (nie ma podziału na konkretnych golkiperów, kupuje się bramkarzy danego zespołu), którzy kosztują 7 milionów oraz Ivan Nikcević 6 milionów. Dziennik Płocki również wystawia swój Dream Team. Nasza więź z Wisłą jest bardzo duża, więc nie mogliśmy pozostawić naszego zespołu bez reprezentantów płockiego klubu. W naszej drużynie znaleźli się Mariusz Jurkiewicz i Valentin Ghionea. Poza nimi postawiliśmy na bramkarzy MKB- MVM Veszprem, Thomasa Mogensena z Flensburga, Kirila Lazarova i Jespera Noddesbo z Barcelony i Timura Dibirova z Vardaru Skopje. Poza okazją sprawdzenia się z innymi fanami szczypiorniaka można wygrać wartościowe nagrody przygotowane przez EHF. Za pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej organizatorzy przygotowali 2 wejściówki VIP na turniej Final4 w 2015 roku. Za drugą lokatę zwycięzca zgarnie dwa bilety

w pierwszej kategorii na turniej Final4 w 2015 roku, natomiast za zajęcie od 3. do 5. miejsca uczestnicy otrzymają oficjalną piłkę Velux EHF Ligi Mistrzów podpisaną przez zawodników wybranej przez niego drużyny. Aby zagrać w lidze Dziennika Płockiego należy stworzyć swój zespół, a później dołączyć do ligi Liga Dziennika Płockiego. Zapraszamy do wspólnej zabawy! Zobaczymy kto najlepiej potrafi wytypować Dream Team tegorocznej edycji Champions League! Link do całej zabawy możecie znaleźć tutaj. Link do Ligi Dziennika Płockiego tutaj. Drużyna Dziennika Płockiego: Bramkarz MKB-MVM Veszprem Mariusz Jurkiewicz (Orlen Wisła Płock), Thomas Mogensen (SG Flensburg Handevitt), Kiril Lazarov (FC Barcelona Intersport), Timur Dibirov (kapitan, HC Vardar PRO Skopje), Jesper Noddesbo (FC Barcelona Intersport), Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock) Ceny piłkarzy Orlen Wisły: Marcin Lijewski Bramkarze Wisły Ivan Nikcević Valentin Ghionea Adam Wiśniewski Nikola Eklemović Mariusz Jurkiewicz 8,5mln 7mln 6mln 5mln 4,5mln 4mln 4mln Muhamed Toromanović 4mln Bostjan Kavas Petar Nenadić Paweł Paczkowski Kamil Syprzak Mateusz Góralski 3,5mln 3,5mln 3,5mln 3,5mln 3mln

Zbigniew Kwiatkowski 3mln Ivan Milas Mateusz Piechowski 3mln 3mln