TARNOWSKI TEATR IM. LUDWIKA SOLSKIEGO INSTYTUCJA KULTURY MIASTA TARNOWA

Podobne dokumenty
~ TeatrN9wy. ~w Łodzi. Mała Sala ul. Zachodnia 93. Sławomir Mrożek EMIGRANCI. premiera: 7 maja 1977

ć ć Ś Ą Ą ż Ą ź


ź ź ó ó ś ó ó ś ż ź ź ż ż ó ż ó ó ó ż ż


Ż ż ć Ź ż Ż Ę

ź Ś Ż ć ć Ź Ś ł Ł ć Ś Ś Ż ć ć ŚĆ Ć ć Ś

ć ć ć ć ź ć

Ł ż ż Ł ż ż ż ż ż ż ż ż Ś ż ż ż ż ż ż ż ż ż ź ż ż ż ż ż ć ż ż ż ż ż ć ż

ę ę ż ż ć ć ę ć ę ż ć ć ę Ś ę ę ę Ź Ź ż Ś ę ć ć ę ę ę ę ę ę ż ć ż ć ę ę ę Ź ę ż ę ę ę

ć ź ć ć ć

ż ś ż ś Ę ś ż ś ś ś Ł ś ż Ł ż ś ś ś ż

ć Ą ź ć ć Ż ź ź Ą ź ć ź ć ź

Ł ć Ł ć

ź ź

Ą Ź ć Ń Ą ć Ź Ź

Rafael Lewandowski. Rafael Lewandowski. Scenariusz i reżyseria: Piotr Niemyjski. Zdjęcia: Miłosz Hermanowicz. Montaż: Tomasz Wieczorek.

Ź Ś Ś

Ę Ś Ż Ż Ć Ś Ś Ś Ó Ł Ę Ł Ś Ś Ż Ś

ć ć ć

ś ść ść ś ść ść ś ś ś ś ść ś ś ś ść ść

HANS CHRISTIAN ANDERSEN. Przygotawała Katarzyna Semla SP-5 Żywiec

Ł

ś ś ś ś ś ś ś ś ś ś ć ś Ż Ż ć ś ś Ż ć

ć ć Ę Ł

ś ś ś ź ć ś ś


Ą Ę Ł Ą Ż

ć ć ć ć ź ć

ź Ć Ż

ć Ś Ć ź Ż Ł ć

Ż ź Ł

Ą ŚĆ Ś Ś Ę ć

Ę Ł Ł

Ł ć ń ż ż ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń ń

Ę Ż ż Ł ź ż ż ż ż

Ś Ę ć ż ż Ó ż ż

ć Ę ć Ę ź Ę

Ę


Ę Ć Ś Ż ź Ż ć ć ć ć Ś ć ć ż ż Ź ć Ż ć

ź Ź Ź ć ć ć ź ć ć ć ć ć Ź

Ś Ń Ń ć Ń ć

ś ć ś ś ś ć Ź ń ś ś ń ść ń ś ś

Ż ń ń ź ć Ż Ł ć ż ć ż ć Ś Ć ć ż ń ż ń ń ż Ć ż ć ż ń

ę ę ę

ż ń ż ć ń ż ść ś ż ć ś ś Ż ść ść ś ść ść ść ść ć ń ć ń ć ń ś ś ś ż ć ź ś ś ś ń ż ś ż ż ż ś ś ż ć

Ń ć

ć


Ś

ż ż ż ż ż ż ż Ś ż ń ż ż Ę ż ż ż ż ń ż ż Ś ż ż ż ż ń Ł

Ę Ę Ó ć ź Ż Ż Ą Ł Ę ć Ę Ą ź ć ź ć Ę

Ń Ń Ń

ć Ę ć Ę ć Ę ż ź ż Ą ć Ą ż Ę Ę ć ż ź ż Ę ż ż Ą ż

ć Ż ż ć ż ć Ż ć ć ć ć Ż źń ż ć ć Ż ż Ż Ę ć ź Ż

ć ć ć ć ć Ł

ć ć Ł ć Ź ć Ł ź ć Ś ć ć Ż Ł Ż ć ż ć

Ó Ś Ś ć

Ś ć Ś Ę Ś Ś Ś Ś Ę Ę

ć Ą Ą Ł Ą

ć ź Ż Ń

Ę ś

Ś Ę Ą Ł Ś Ł Ł Ł Ł Ł Ś Ś Ł Ł Ł Ą Ł Ł Ł Ł Ł Ą Ą Ł

Ą Ł ć Ę ć Ę ć

ć Ę ż Ł ź ż ź Ś Ś ź ć Ć ż Ś ż Ś

Ę ć ć Ń Ś ć

Ł ż

ż ć

Ę Ż Ż Ż ś ż Ż

ź Ę Ę ć

ć ż ż ć Ą ż ż Ł ć Ż ż Ż Ż Ż Ż

ć

ź źę Ń Ł Ł

Ż ź Ś Ż


Ś Ę ź Ń

Ś Ę ŚĆ Ę ź ź ź Ś Ś Ś ć ź Ś ź Ę Ś Ą ź ź ź Ś Ś Ę ź ź

Ź Ź Ł Ę Ę

ć ż ż ż ź

Ć ć ć Ś ć

ń ń ń

Ś ć ź ź Ę ź ź Ę Ę Ą Ś Ę Ś Ę ź Ę Ś Ś Ę Ś Ś Ł Ś

ć ć ć Ó ć Ó ć Ę ć Ł ć Ś ć Ę ć Ą ć ć ć ć ć ć ć

ź Ś Ó Ó Ż

ś ś ź ć ć ż ż ść ź ś Ę ś ż ś ź ś Ę ż ż ć ś ś ź

Ę ć Ę Ś

ć Ś Ś Ść

C e l e m c z ę ś c i d y s k u s y j n e j j e s t u ś w i a d o m i e n i e s o b i e, w o p a r c i u o r o z w a ż a n i a P i s m a Ś w.

ś ś ś Ł ś

ż ż Ż Ł

ć ć ź ź ź

Ź ć Ż ć ć Ó

ź Ą Ę Ę ć Ł ć ć ć ć ć ć ć


Ś Ó Ł

Ń ć Ł Ł Ł ź

ć ć ż ć ź ż ż ź ź ŚĆ Ź ź ć Ź ź ź ź ź Ś Ą Ć Ć ć Ź ź

Ę Ę ĘŚ Ą Ł Ę ł ł ś ą ź ż ź ą ż ć ąż ą ś ą

Ą Ó Ś ź Ś

Transkrypt:

-... TARNOWSKI TEATR IM. LUDWIKA SOLSKIEGO INSTYTUCJA KULTURY MIASTA TARNOWA

Sławom i r Mrożek (ur. 29 czerwca 1930 w Borzęcinie) - polski dramatopisarz i prozaik. Autor satyrycznych opowiadań i utworów dramatycznych o tematyce filozoficznej, politycznej, obyczajowej i psychologicznej. Jako dramaturg zaliczony do nurtu teatru absurdu. Absolwent krakowskiego Nowodworko. Debiutował w 1950 roku jako rysownik, od 1953 publikował cykle rysunków w Przekroju. Wydane w tym samym roku zbiory opowiadań: Opowiadania z Trzmielowej Góry oraz Półpancerze praktyczne stanowiły jego literacki debiut. Jego pierwszą sztu ką teatralną był dramat Policja, wydany w 1958 roku. Dramat Tongo z 1964 roku przyniósł Mrożkow i światową sławę. W 1962 został jednym z czterech pierwszych laureatów literackiej nagrody im. Kościelskic h. W 1968 no łomach prasy francuskiej opublikował list - protest przeciwko interwencji wojsk Układ u Warszawskiego w Czechosłowacji. W 1963 wyemigrował z kraju, mieszkał w Pa ryżu, USA, Niemczech, Włoszech i Meksyku. W grudni u 1981 r. protestował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. W 1996 powrócił do Polski. W 2002 roku przeżył udar mózgu, którego wynikiem była afazja. Skutkiem tego u tracił możliwość posług iwania się językiem zarówno mówionym, jak i pisanym. Dzięki terapii, która trwała około trzy lata, odzyskał zdo l ność pisonia i mówienia. Efektem walki z chorobą jest jego autobiografia. W grudniu 2004 r., za k s iążkę "Varia. Jak zostałem filmowcem", uhonorowany z osta ł Nagrodą - Krakowska Książko M ie siąca. Postanowieniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z dnia 11 listopada 1997 roku, w uznaniu wybitnych zasług dla kultury narodowej, został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. 6 maja 2008 roku Sławomir Mrożek ponownie zdecydował się opuścić kraj "na zawsze" i osiąść w Nicei na południ u Francji. Pytany dlaczego, odpowiada, że czas odpocząć, a tam klimat bardziej temu sprzyjający. Swoje zapowiedzi spełn i ł dokładnie miesiąc późnie j - 6 czerwca 2008 roku - wylatując z lotniska w Balicach. Jak zaznaczył, wyjeżdża raczej na stał e, ale przecież odkąd Polska jest we Wspólnocie Europejskiej, "można j eździć tam i z powrotem". Wikipedia

li I 11111 I I

JAN PIASECKI - EMIGRANCI MROŻKA - UCIECZKA DO WOLNOŚCI Emigranci Sławomiro Mrożka są sztuką o wolności; o ucieczce do wolności. Rozróżnia się zwykle wolność w znaczeniu negatywnym i pozytywnym. Ta pierwsza jest wolnością od ograniczeń, jest czymś, co można przyrównać do przestworu oceanu, po którym można swobodnie żeglowa ć, w którym nie napotka się żadnych przeszkód: raf, nieprzychylnego wiatru. Wolność pozytywną możn a zaś rozumieć, jeśli tylko pozostaniemy przy naszej żeglarskiej metaforze, jak statek, żagiel, ster i przychylny wiatr, składa się bowiem no nią wszystko to, co sprawia, że możemy rea lizować cele, które sobie wyznaczyliśmy. Jesteśmy wolni w sensie pozytywnym, gdy morny środk i niezbędne do realizacji celów, których zapragniemy. Emigracja jest zawsze ucieczką do wolności: ucieczką od politycznego, totalitarnego zniewolenia myśli, ucieczką do godnego życia, w którym za pracę dostaję się odpowiednią zapłatę, w którym cnota pracowitości przekłada się no ekonomiczny sukces, a dzięki niemu zaś możliwe staje się dostatnie, pełne życie, w którym wolny czas poświęcać można no to, co najbordziej istotne w życiu. Emigranci nie sq sztuką o udanej ucieczce do wol n ości. Czy są takie miejsca, w których absolutnie panuje wo l ność, w których nie zagraża nam żadne zniewolenie? Czy je ś l i uciekniemy od wszelkich politycznych ograniczeń, będziemy wolni w świecie, którego nie interesują nosze idee? Czy w takim świecie, w którym nie napotykamy żadnego oporu, jeszcze będzie się nom c h cia ło żeglować? Albo czy pogoń za p ieniędzm i nie może zn iewo l ić nos dokładnie tak samo, jak świat, w którym sukces ekonomiczny jest z funda mental nych powodów niemożliwy. Czy pogoń za środka m i, które moją nos p rowadz ić do celu: dostatniego, pełnego życia, nie jest kwintesencją zniewolenia: ceł, do którego zmierzamy nie tylko wciąż się oddala, ale coś, co miało być jedynie środki em do celu - pieni ądze, staje si ę samym celem. Emigracja jest ucieczką do wolnośc i, ole jest też ucieczką z domu, z rodzinnego kraju, z miejsca, do którego przywykliśmy, z którego n ajc h ętnie j wcale byśmy nie wy j eżdżali. Jest ucieczką do innego, obcego św i ata, w którym nikt nos nie chce, do którego, nikt nos nie zapraszał. Czy w takim świecie można być wolnym?

KARPACKA SPÓŁKA GAZOWNICTWA tarnow.pl