grudzień 2015 /V rok wydania/ rok szkolny 2015/2016 Szkoła Podstawowa w Uwielinach, ul.szkolna RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA Z okazji Świąt Bożego Narodzenia pełnej rodzinnego ciepła Wigilii, wielu prezentów pod zieloną choinką, świątecznej atmosfery wypełnionej melodią staropolskich kolęd, a także radosnego Sylwestra i spełnienia marzeń (nie tylko związanych ze szkołą) w Nowym Roku 2016 życzy Redakcja Dzwonka.
Opłatek Najważniejszym i najbardziej wzruszającym momentem było i jest dzielenie się poświęconym opłatkiem. Staropolskie opłatki były różnokolorowe i bardzo ozdobne. Dziś opłatki są białe i ozdobnie wytłaczane. Nazwa "opłatek" pochodzi od łacińskiego słowa "oblatum", czyli dar ofiarny. Dawniej człowiek składał ofiary nieznanym siłom - wodzie, piorunom, wiatrom, trzęsieniom ziemi, by ustrzec się od tego wszystkiego, co mogło mu zagrażać. Praktyka pieczenia chleba przaśnego, niekwaszonego, takiego, jakiego używał Pan Jezus przy Ostatniej Wieczerzy, pochodziła z czasów biblijnych, od Mojżesza i zachowała się w Kościele do dziś, choć obecnie ten chleb ma inny wygląd, jest bielszy, cieńszy i delikatniejszy. Opłatki, jakie my dziś znamy (nebula - mgiełka), pierwsi zaczęli wypiekać zakonnicy z klasztoru benedyktyńskiego we Francji. Stamtąd zwyczaj ten rozpowszechnił się na całą Europę i wraz z chrześcijaństwem przybył także do Polski. Opłatek używany był jednak wyłącznie do Mszy św. i do konsekracji komunikantów dla wiernych. Dopiero od XV wieku stał się bardziej popularny, kiedy nastąpił jego masowy wypiek. Był przekąską do wina, środkiem do pieczętowania listów, smarowany miodem, był przysmakiem dzieci. Pięknym staropolskim zwyczajem jest zapraszanie na Wigilię ludzi samotnych w ten magiczny wieczór nikt nie może być opuszczony i smutny. /Zofia Zakrzewska, V B/ Święty Mikołaj to baśniowa postać, w którą wierzą nie tylko dzieci. Znany on jest na całym świecie. Znany on jest na całym świecie, ale choć wszędzie inaczej go nazywają (w Anglii jest nazywany Father Christmas, w USA - Santa Claus, we Włoszech - Babbo Natale, w Niemczech - Heilige Nicolaus ), to nie da się go rozpoznać. Każdy doskonale potrafi opisać św. Mikołaja. Jest to uśmiechnięty grubasek o czerwonych policzkach i długiej białej brodzie. Ale skąd on się wziął? Dlaczego akurat Święty Mikołaj przynosi prezenty? Otóż, św. Mikołaj, biskup ze względu na przypisywane mu legendą uczynki, został pierwowzorem postaci rozdającej prezenty dzieciom. Św. Mikołaj urodził się prawdopodobnie w bogatej rodzinie kupieckiej zamieszkałej w Patarze w Lycji (Azja Mniejsza). Gdy miał kilkanaście lat, stracił rodziców i wstąpił do seminarium duchownego. Wybrany został biskupem zaniedbanej wówczas diecezji Myry, która zarządzał z wielką troską i wiarą. Swój majątek anonimowo rozdawał biednym. W nocy niepostrzeżenie podkładał pieniądze osobom najbardziej potrzebującym oraz sprawiał prezenty dzieciom. Z legend o św. Mikołaju można dowiedzieć się, że ułatwił zamążpójście trzem córkom zubożałego szlachcica, który popadł w nędzę i postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego. Gdy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił
przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewiczków, które owe córki umieściły przy kominku dla wysuszenia. Po życiu gorliwym i pełnym dobrych czynów, zmarł w połowie IV w. A tradycja obdarowywania dzieci w dniu 6 grudnia ( w rocznicę śmierci świętego) oraz w Wigilię świąt Bożego Narodzenia funkcjonuje do dziś. Kiedy zwierzęta przemówią? Świąt Bożego narodzenia chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Każde dziecko zna historyjki o Świętym Mikołaju, roznoszącym prezenty dzieciom na całym świecie. Dzieci budzą się rano i znajdują pod choinką zapakowaną w piękny, ozdobny papier, paczkę. Lecz nie wszyscy wiedzą, że o północy ZWIERZĘTA MÓWIĄ LUDZKIM GŁOSEM. Niestety to cudowne zjawisko jest trudno usłyszeć. Jeśli macie w domu zwierzę, a macie zamiar zobaczyć o północy Mikołaja, nie przestraszcie się, jeżeli wasze zwierzę powie do was: - Cześć! Dziękuję za uwagę i życzę Wesołych Świąt. Igor Bąbik z V B. ************************** Trudne słowo mankament - (z jęz. włoskiegomancamento) brak, niedostatek czegoś, wada, błąd, usterka, uchybienie. Akcja Pomóżmy sobie zimą Pomoc dzieciom daje im siłę na przetrwanie Zbliża się zima, co wiąże się z tym, że wiele dzieci cierpi z powodu braku pożywienia i ciepłych ubrań. Jednak my możemy im pomóc, np. oddając jeszcze w dobrym stanie za małą kurtkę lub buty. Jeśli chcesz pomóc, wystarczy, że przyniesiesz swoje ubrania, z których wyrosłeś do pani Mariki Wojciechowskiej lub pani Mirosławy Masłowskiej do szafy w klasie nr 7. Niech szafa w sali numer 7 zamieni się na magiczną szafę. Nie przyjmujemy butów, w których jeszcze chodzi tatuś. Nie odbieraj ojcu obuwia. /Hania Puchalska, VB/ Akcja Katarzynki 24 listopada obchodziliśmy w naszej Szkole Święto Piernikowej Katarzynki. Tradycja ta związana jest z legendą o Katarzynie z Torunia, która zapoczątkowała pieczenie przepysznych pierników. Uczniowie w naszej szkole tego dniu mieli zawieszone pachnące i aromatyczne pierniki na szyi. Pomimo pokusy nie mogli ich przez cały dzień pobytu w szkole lizać, nadgryzać, przegryzać ani zjeść. Najwytrwalsi zabrali pierniki do domu. /Joanna Kuzin, 6B/
Z listów do Świętego Mikołaja Ksiądz Jan Twardowski w książce Patyki i patyczki uczy, że każdy z nas może zostać Świętym Mikołajem niosąc dobro i miłość innym. Niby nie wierzymy w Mikołaja, ale co nam szkodzi napisać list, bo jeżeli istnieje Drukujemy fragmenty listów, które dostał Święty Mikołaj od uczniów z naszej Szkoły. Krzyś M z IV b Proszę Cię o prezenty dla innych, ponieważ martwię się ich losem. Daj prezenty dzieciom z domów dziecka, aby te upominki wynagrodziły im choć trochę brak rodziny. Ania z IV b Proszę Cię Mikołaju o pomoc dla zwierząt ze schroniska. Chciałabym, żeby znalazły dom. Ja mam dwa psy ze schroniska, to wiem, że są szczęśliwe. Potrafią odwdzięczyć się miłością. Mateusz z IV b Chciałbym, żebyś swoją mocą rozbił bank i dał szkole trochę pieniędzy na rozbudowę. Jednym czynem możesz uszczęśliwić naszą szkołę. Sandra z IV b Spraw Mikołaju, żeby ktoś pokochał dzieci z domu dziecka jak swoje własne. Kinga z IV b Każdy Cię prosi o jakieś lalki, samochodziki i inne zabawki. A ja proszę Cię, żebyś dał zdrowie małemu Kubusiowi z Krupiej Wólki, który jest bardzo chory. Mi nic nie jest potrzebne, pomóż Kubusiowi. Julia z IV b Mikołaju daj ludziom w szpitalach zdrowie, zakończ wojny na świecie i przede wszystkim Tobie Święty Mikołaju życzę zdrowia, szczęścia, ciągłego życia i NAJPIĘKNIEJSZYCH IMIENIN. Oliwier z IV b Proszę Cię Mikołaju, Aby biedni, ubodzy i samotni mogli zasiąść przy wigilijnym stole. Hubert z IV b Spraw, żeby ci, którzy są potrzebujący dostali to, czego potrzebują. Mateusz Amelka z IV b Chciałam Cię prosić o zabawki dla dzieci z domu dziecka, zdrowie dla mojego Dziadka, uśmiech dla Babuni i szczęście dla mojej Mamusi. Mikołaj z IV b Pewnie się zastanawiasz, dlaczego piszę w sprawie dzieci z domów dziecka. One są biedniejsze niż ja i moi koledzy, bo nie mają kochających rodziców i domu, a ja MA.
Rodzice naszych uczniów okazali się świetnymi pomocnikami Młodych Poetów, gratulujemy. Drukujemy wybrane wiersze o polskich jabłuszkach. Dawid Wawrzyńczak, klasa I b Na drzewku w mym ogródku, Gdzie szumi sobie wiatr, Tam rośnie pomalutku Jabłoni piękny kwiat. Z kwiatuszka na tym drzewie Za miesiąc albo dwa Wyrośnie jabłko wielkie I zjem je sobie ja. Soczyste to jabłuszko Mamusi trochę dam I szepnę jej na uszko: Smacznego, mniam, mniam, mniam. Zosia Szołtun, klasa I b W naszym ogrodzie ptaszki śpiewają, Że już jabłuszka na gałązkach dojrzewają. Nadchodzi jesień, jabłka z drzew spadają Dzieci je chętnie do koszyczków zbierają Zielone, żółte i czerwone, Dużo witamin mają, Dlatego dzieci chętnie je zjadają. Zamiast słodkiego ciastka, Zjadamy zdrowe, pyszne jabłka. Kalina Piskorz I b Powiem Wam coś na uszko, Nie ma to jak polskie jabłuszko. Skropione deszczykiem o poranku, Rumiane, opalone w pełnym słonku. Chrupiące, słodkie, bardzo zdrowe. Wystarczy tylko umyć i już gotowe. Dobre do ciasta i do placuszka. Prawda, że pyszne są nasze jabłuszka. Jakub Zieliński kl. I b Jabłuszko, jabłuszko, po prostu samo zdrowie. Ma dużo witamin, każdy ci to powie. Dlatego dzieciaki o tym pamiętajcie, Jak chcecie być zdrowi jabłuszka zjadajcie. Alicja Stankiewicz kl. II c i mama Żadna śliwka, żadna gruszka, Nie zastąpią nam jabłuszka Czerwonego, okrągłego, Chrupiącego i smacznego. Jabłko jest soczyste bardzo. Dzieci nigdy nim nie gardzą. Witaminek moc do tego, Więc jabłuszka jedz kolego! Jeśli sport to Twoje życie, Czy też wiersze piszesz skrycie. Leczysz ludzi? Ich serduszka? Na receptach pisz: JABŁUSZKA! Gabrysia Wójcik kl.0c Czerwone i Soczyste Soczyste i Świecące Buja się na Drzewie Piękne Jabłuszko Gdy Przychodzi Jesień Mama Wkłada Ci Je w Kieszeń W Szkole Chrupiesz Je Ze Smakiem I Wspaniałym Aromatem.
Franek Borula kl. I b i rodzina Jonatan Pewnego dnia jabłuszko pomylono z gruszką. Cierpiało ogromnie, bolało je serduszko. Jak to? mówiło gruszka jajowata, Z ryjkiem długim, nochalem, W dodatku garbata, Czasem żółta i sflaczała, Nieproporcjonalna cała. Brzydsza, słabsza i mniej smaczna Po prostu fatalna. Pociemniało nagle, powiało Jabłek z drzew pospadało niemało Spadł też Jonatan, jabłko przemądrzałe, Jabłko piękne, soczyste, jabłko doskonałe. Leżał noc całą obok gruszki, lekko już podgniłej, Nazajutrz oczekiwał ceremonii miłej, Kwiatów i wyróżnień, sortowania w skrzynkach, Ale po raz drugi zrzedła mu minka Otóż dzięki swojej dumnej głupocie Wylądował razem z gruszką w tym samym kompocie. HUMOR z Mikołajem Przed świętami Św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi: - Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent. - Głupstwo - odpowiada Święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować. - Wiem, ale mama mi kazała. Hania Puchalska Fruwający po korytarzach dziennikarz Julka donosi Konkurs Szopek Krakowskich 3 grudnia 2015 roku na Rynku Głównym w Krakowie odbędzie się 73. Konkurs Szopek Krakowskich. Przyjeżdżają z całej Polski ludzie ze swoimi szopkami. Wszystkie są cudowne i zasługują na 1 miejsca, ale tak jak co roku (już od 73 lat) zwycięzca może być tylko jeden. Dyskoteka W czwartek 19 listopada odbyła się dyskoteka andrzejkowa. Zabawa trwała od 16:00 do 18:00. W tym czasie można było wróżyć i tańczyć. Nasi koledzy zapraszali dziewczyny do tańca. Niektórzy zatańczyli z różnymi dziewczynami nawet 20 razy!!! Przed dyskoteką mogliśmy jeść Ciastka z Wróżbami. Kto wie? Może niektórym wróżby się spełnią. /Julia Stachurska, Vb/ Zespół redakcyjny: J. Szerszeń, J. Kuzin, W. Kotlarska, A. Pawelec, O. Patynowska, M. Cybulska, H. Puchalska, J. Stachurska, I. Bąbik, J. Lachowicz, Z. Zakrzewska, D. Woźniak, T. Grzesiak opiekun: Mirosława Masłowska