JAK BRAK UWAGI UTRUDNIA PERCEPCJĘ? Małgorzata Osowiecka Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie Streszczenie To niemal fenomen, że możemy być czymś pochłonięci do takiego stopnia, że nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co się dzieje wokół nas. Maksymalne skupienie uwagi na konkretnym obiekcie sprawia, że nie dostrzegamy innych rzeczy, które stają się dla nas niewidoczne, mimo że docierają one do obszaru kory wzrokowej odpowiedzialnej za percepcję informacji wizualnej. Liczne badania empiryczne potwierdzają obecność zjawiska ślepoty przez nieuwagę. Najnowsze badania nad tego rodzaju formą nieintencjonalnej nieuwagi dotyczą innego narządu zmysłu słuchu. Dowodzą, że zaangażowanie uwagi w jakąś czynność w tym momencie priorytetową utrudnia percepcję nawet powtarzających się i niezwykłych bodźców słuchowych. Wstęp Wydaje nam się, że doświadczamy i pamiętamy niemal wszystko dookoła nas, a niezauważenie albo pominięcie czegoś traktujemy jako wyjątek. Bogactwo zmysłowego doświadczenia prowadzi do przekonania, że odbicie realnego świata w postaci poznawczej reprezentacji w naszych głowach zachowuje mniej więcej tyle samo szczegółów, co on sam. Jednak rozdźwięk między tym co odbierajmy i zapamiętujemy, a tym, co się dzieje wokół nas, jest często znaczący. Chyba każdy choć raz doświadczył podobnej sytuacji: wchodzicie do zatłoczonego kina i szukacie wolnego krzesła. W końcu udaje się wam znaleźć miejsce. Następnego dnia przyjaciel pyta z wyrzutem, dlaczego zignorowaliście go w kinie. Przecież patrzył prosto na was, wy też podobno parę razy zatrzymaliście wzrok na jego twarzy. Brzmi znajomo? Dlaczego tak się dzieje? www.think.wsiz.rzeszow.pl, ISSN 2082-1107, Nr 2 (14) 2013, s. 41-46
1. Ślepota przez nieuwagę Wielu badaczy jest zgodnych, że świadoma percepcja wymaga zaangażowania uwagi kiedy nasza uwaga jest maksymalnie zwrócona na jakąś rzecz lub zadanie, najczęściej nie udaje się nam uchwycić innego bodźca pojawiającego się w polu wzrokowym. Dzieje się tak, nawet jeśli tym bodźcem jest nasz dobry znajomy, którego w warunkach niezaangażowania uwagi w inną czynność w tym momencie priorytetową, czyli poszukiwanie miejsca w kinie, rozpoznalibyśmy bez trudu. Mack i Rock 1 jako pierwsi nazwali takie zjawisko ślepotą przez nieuwagę (spotkałam się z różnymi przekładami angielskiej nazwy zjawiska inattentional blindness. Choć najtrafniejszym wydaje mi się być ślepota przez nieuwagę, spotkałam się także z nieintencjonalną ślepotą i ludzką ślepotą ). 2. Empiryczna weryfikacja zjawiska W psychologii najbardziej znany eksperyment dotyczący ślepoty przez nieuwagę" przeprowadzili w latach 90. XXI wieku Daniel Simons i Christopher Chabris 2. W ich badaniu ponad 200 studentów oglądało wideoklip, który pokazywał dwie 3-osobowe drużyny grające w kosza. Uczestnicy mieli uważnie śledzić grę, żeby móc następnie powiedzieć, ile razy piłka była po stronie pierwszej drużyny a ile w rękach przeciwników. Po około 40 sekundach akcji wśród graczy pojawiała się wysoka kobieta z parasolką albo postać przebrana za goryla, które przechadzały się wzdłuż i wszerz kamerowanego obszaru. W obu przypadkach gracze nie przerywali rozgrywki, a po 5-9 sekundach dziwne postacie znikały z ekranu 3. Okazało się, że większość badanych nie zauważyła nic zaskakującego w oglądanym klipie, nawet jeśli zapytano ich wprost o kobietę z parasolką lub goryla. 1 A. Mack, I. Rock, Inattentional Blindness, MA: MIT Press, Cambrige 1998, za: D. J. Simons, Ch. F. Chabris, Gorillas in our midst: sustained inattentional blindness for dynamic events, Perception, nr 28/1999, s. 1060. 2 Tamże, s. 1066-1074. 3 Nagranie wykorzystane w badaniu: http://www.youtube.com/watch?v=vjg698u2mvo, 22.08.2012. 42
Rysunek 1. Zdjęcie jest kadrem z nagrania, które posłużyło do manipulacji. Dla osoby, której uwaga nie jest zaangażowana, obecność goryla wydaje się oczywista. Źródło: Artykuł Daniela Simonsa i Christophera Chabrisa W innym wariancie badania, w którym gracze mieli czarny kolor skóry, większej ilości osób badanych udało się zauważyć i następnie przywołać goryla z pamięci. Wydaje się to dość zaskakujące i zupełnie przeciwne do fenomenu pop out opisanego przez Neissera 4. W swoich klasycznych eksperymentach nad przeszukiwaniem pola percepcyjnego (tzw. skannig percepcyjny ) naukowiec ten odkrył, że ludzie szybciej wyodrębniają jakiś bodziec z tła, jeśli wyróżnia się on na tle innych. Wyniki uzyskane przez Simonsa i Chabrisa znajdują jednak wytłumaczenie. Badacze tłumaczą, ze łatwiej nam zauważyć jakieś niezwykłe zjawisko, kiedy jest ono podobne do czegoś, na co skierowaliśmy uwagę (tutaj: czarne futro goryla dzieliło wizualne cechy z kolorem skóry graczy). Według psychologów, zaangażowany w aktualnie wykonywane zadanie obserwator (w przypadku eksperymentu z gorylem : w uważne śledzenie liczby podanych piłek) bardzo często nie dostrzega jakiegoś nieoczekiwanego obiektu, nawet gdy pojawia się on w polu widzenia parokrotnie. Co ciekawe, dzieje się tak, nawet jeśli jest to wyjątkowo duży albo dziwny element (taki jak goryl), którego obecność dla niezaangażowanej w zadanie osoby jest dostrzegalna od razu, a zazwyczaj wręcz rażąca. Efekt ten, choć dziwny, jest faktem i został potwierdzony w wielu badaniach. W jednym z nich 5 uczestnikom pokazywano zdjęcie pary osób. Kiedy następnie w ciągu milisekundy zamieniono głowy osób z fotografii, uczestnicy nic nie zauważyli. Kolejny eksperyment tych samych autorów pokazał, że większość osób badanych nie zauważało, kiedy dający im wskazówki dotyczące dotarcia w pewne miejsce eksperymentator został sprytnie zastąpiony inną osobą. Uczestnicy byli tak bardzo skupieni na instrukcjach badacza, że kiedy przez chwilę zniknął on z ich oczu, a w jego miejsce pojawił się ktoś zupełnie inny, byli pewni że to nadal ta sama osoba. W kolejnym badaniu 6 uczestnicy rozmawiali z eksperymentatorem, który trzymał w ręce piłkę do koszykówki. Następnie przechodzący ulicą tłum wytrącał ją z jego rąk w sposób niedostrzegalny dla uczestników. Okazało się, że ludzie dopiero zaczę- 4 U. Neisser, R. Becklen, Selective looking: Attending to visually specified events, Cognitive Psychology, nr 7/1975, s. 480-494. 5 D. J. Simons, D. T. Levin, Failure to detect changes to people in a real-world interaction, Psychonomic Bulletin and Review, nr 5/1998, s. 644-649. 6 Tamże. 43
li dostrzegać różnicę, kiedy przed samą rozmową z badaczem nakierowywano ich uwagę na element, który następnie uległ zmianie czyli, gdy niespodziewane zniknięcie piłki poprzedzano wspomnieniem badanemu o koszykówce. W innym eksperymencie (pod przewodnictwem Daniela Memmerta 7 ) sprawdzano, czy różny poziom wyspecjalizowania z dziedziny podlegającej testowaniu wpływa na nieintencjonalną ślepotę. Uczestnicy tego eksperymentu zostali przydzieleni do sześciu grup: dorosłych ekspertów koszykówki ze średnio dwunastoma latami doświadczenia, młodych ekspertów koszykówki ze średnią pięciu lat, dzieci, które praktykowały grę średnio przez dwa lata i odpowiedników początkujących dla każdej grupy wiekowej. Wszyscy oglądali ten sam wideoklip z gorylem, który pierwszy raz zastosowali Simons i Chabris 8. Uczestnicy zostali pouczeni, aby śledzić tylko graczy w białych koszulkach i policzyć, ile razy zespół był w posiadaniu piłki. Wyniki eksperymentu pokazały, że osoby dorosłe, bez względu na staż koszykarski, były bardziej dokładne. Co więcej, tylko 18% młodych ekspertów zauważyło goryla, a nie dostrzegło go żadne z dzieci nowicjuszy. To sugeruje, że zarówno wiek, jak i doświadczenie, mogą mieć wpływ na zjawisko ślepoty przez nieuwagę. Takie zależności z pewnością wymagają dalszych badań. Faktem jest, że przez skupienie się przede wszystkim na liczeniu podań między ubranymi na biało osobami, znacznie większy odsetek badanych jednak nie dostrzega czarnego goryla. Ciekawy eksperyment, zaprojektowany przez badaczy z Western Washington University, dotyczył wpływu różnego rodzaju zachowań na ślepotę przez nieuwagę 9. Osoby biorące udział w tym badaniu zostały podzielone na cztery grupy. Uczestnicy z każdej z nich mieli do wykonania różne aktywności. Pierwsza grupa rozmawiała przez telefon. Druga słuchała odtwarzacza mp3. Trzecia szła pieszo przez siebie, mieli bowiem do przebycia pewną wyznaczoną trasę. Ostatnia szła w parze z towarzyszem. W tym eksperymencie manipulacją była obecność kolorowego klowna, który przejeżdżał na motorze koło osób badanych, kiedy byli oni zaangażowani w odpowiednie do ich grupy badawczej aktywności. Badanie wykazało, że osoby rozmawiające przez telefon komórkowy, najrzadziej zauważały klauna. 3. Utrudniona percepcja bodźców słuchowych W najnowszym badaniu Polly Dalton i Nick Fraenkel z University of London postanowili sprawdzić, czy to zjawisko dotyczy także bodźców słuchowych 10. W jednym ze swoich pomysłowych eksperymentów naukowcy puszczali 80 studentom w słuchawkach 70-sekundową rozmowę między kobietą i mężczyzną, która dotyczyła urodzinowej zabawy. Połowę uczestników poproszono, żeby słuchając nagrania, skupili się na tym, co mówi kobieta, a resztę mężczyzna. Po jakimś czasie, do rozmówców dołączał trzeci, męski głos, który przez 20 sekund powtarzał nieprzerwanie: Jestem gorylem, jestem gory- 7 D. Memmert, The Effects of Eye Movements, Age, and Expertise on Inattentional Blindness, Consciousness and Cognition, nr 15/2006, s. 620-627. 8 D. J. Simons, Ch. F. Chabris, Gorillas..., dz. cyt., s. 1066-1074. 9 I. E. Hyman, S. M. Boss, B. M. Wise, K. E. McKenzie i J. M. Caggiano, Do You See the Unicycling Clown? Inattentional Blindness While Walking and Talking on a Cell Phone, Applied Cognitive Psychology, nr 24/2010, s. 597-607. 10 P. Dalton, N. Fraenkel, Gorillas we have missed: Sustained inattentional deafness for dynamic events, Cognition, nr 3/2012, s. 367-372. 44
lem 11. Natężenie głosu nowego uczestnika było zbliżone do tonu głosów głównych bohaterów rozmowy. Okazało się, że jedynie 30 procent badanych, skupionych na kobiecym głosie, zapamiętało nietypowy element nagrania. W tym przykładzie, kiedy badani byli zaangażowani w słuchanie kobiecego głosu, po prostu zignorowali męski głos, który odfiltrowali jako dystraktor. Według autorów tego pierwszego w historii pokazu głuchoty przez nieuwagę brak zainteresowania może uczynić ludzi głuchymi, nawet kiedy utrzymujące bodźce słuchowe są powtarzalne, dynamiczne i wyraźnie dostrzegalne w warunkach, w których uwaga nie skupia się na jakimś wybranym elemencie. 4. Nieuwaga a spostrzeganie i pamięć Badacze zajmujący się ślepotą/ głuchotą przez nieuwagę uważają, że tylko dzięki uważności zmysłowe cechy mogą być kodowane i w konsekwencji zachowywane w pamięci 12. Oznacza to, że wszystkie informacje w wizualnym/ dźwiękowym środowisku są potencjalnie dostępne i możliwe do zapamiętania dla uważnego odbiorcy. Każdy obraz czy dźwięk muszą być najpierw zauważone, żeby mogły zostać zapisane w pamięci trwałej. Analogicznie bez zaangażowania uwagi wizualne i dźwiękowe cechy naszego środowiska nie są postrzegane i pamiętane w ogóle (lub przynajmniej nie postrzegane są w sposób świadomy, być może zapamiętywane są mimowolnie). Być może ten mechanizm działa jednak inaczej. Może nie chodzi tutaj o nierejestrowanie obiektów, tylko o samą niepamięć tych bodźców? Może ludzie jednak rejestrują wszystkie obiekty, tylko szybko wyrzucają z pamięci te, które przeszkadzają w aktualnie wykonywanym zadaniu? Choć takie wytłumaczenie może wydawać się interesujące, najprawdopodobniej nie jest prawdziwe. W badaniu Simonsa i Chabrisa 13, osoby, które nie zapamiętały dziwnej postaci, nie wierzyły, że pojawiła się ona na ekranie, dopóki ponownie nie obejrzały nagrania (jak raportują badacze w swoim artykule, wiele nieuważnych osób mówiło: jak mogłem to pominąć?). Gdyby w fenomenie ślepoty przez nieuwagę chodziło tylko o niepamięć, uczestnicy, których po obejrzeniu wideoklipu zapytano by o goryla, nie byliby zdziwieni faktem obecności dziwnej postaci, ponieważ po prostu wydobyli to chwilowo zapomniane zdarzenie z pamięci. Wygląda więc na to, że chodzi o prawdziwą ślepotę. Czy od tego zjawiska są wyjątki? Z pewnością tak i dotyczą imion 14. Własne imię wyłapujemy nawet w warunkach uwagi skrajnie niezaangażowanej, na głośnym przyjęciu, na tle wielu innych głosów, a nawet wtedy, gdy jest ono wypowiadane do innej osoby. W kręgach naukowych efekt ten zyskał nazwę efektu coctail party. 11 Materiał badawczy: http://www.pc.rhul.ac.uk/sites/attentionlab/, 22.08.2012. 12 Tamże, s. 1059-1074. 13 Tamże, s. 1072. 14 A. W. Bronkhorst, The Cocktail Party Phenomenon: A Review on Speech Intelligibility in Multiple-Talker Conditions, Acta Acustica united with Acustica, nr 86/2000, s. 117 128. 45
Bibliografia 1. Bronkhorst A. W., The Cocktail Party Phenomenon: A Review on Speech Intelligibility in Multiple- Talker Conditions, Acta Acustica united with Acustica, nr 86/2000, s. 117 128. 2. Dalton P., Fraenkel N., Gorillas we have missed: Sustained inattentional deafness for dynamic events, Cognition, nr 3/2012, s. 367-372. 3. Hyman I. E., Boss, S. M., Wise B. M., McKenzie K. E., i Caggiano J. M., Do You See the Unicycling Clown? Inattentional Blindness While Walking and Talking on a Cell Phone, Applied Cognitive Psychology, nr 24/2010, s. 597-607. 4. Husain M., Stein J., Rezso Balint and his most celebrated case, Archives of Neurology, nr 45/1988, s. 89-93. 5. Levin D. T., Momen N., Drivdahl S. B., Simons D. J., Change blindness blindness: The metacognitive error of overestimating change-detection ability, Visual Cognition, nr 7/2000, s. 397-412. 6. Mack A., Rock I., Inattentional Blindness, MA: MIT Press, Cambrige 1998. 7. Memmert D., The Effects of Eye Movements, Age, and Expertise on Inattentional Blindness, Consciousness and Cognition, nr 15/2006, s. 620-627. 8. Neisser U., Becklen R., Selective looking: Attending to visually specified events. Cognitive Psychology, nr 7/1975, s. 480-494. 9. Simons D. J., Chabris Ch. F., Gorillas in our midst: sustained inattentional blindness for dynamic events. Perception, nr 28/1999, s. 1059-1074. 10. Simons D. J., Levin D. T., Failure to detect changes to people in a real-world interaction, Psychonomic Bulletin and Review, nr 5/1998, s. 644-649. 11. http://www.pc.rhul.ac.uk/sites/attentionlab/, 22.08.2012. 12. http://www.youtube.com/watch?v=vjg698u2mvo, 22.08.2012. 46