Radość z nawrócenia Droga krzyżowa z Janem Pawłem II Nowenna do Miłosierdzia Bożego
WPROWADZENIE Wielki Post przygotowuje nas do obchodów Wielkanocy, najważniejszych świąt chrześcijańskich. Nasz Pan Jezus Chrystus przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie otworzył nam bramy raju. Zechciejmy towarzyszyć Mu w Jego Drodze krzyżowej, która jest także naszą drogą do królestwa niebieskiego, naszym życiem. Tradycja Kościoła wiąże z nabożeństwem Drogi krzyżowej obfite łaski. Wpatrywanie się w Jezusa, który cierpi dla naszego zbawienia, otwiera na miłość Boga, wskazuje niezawodną drogę życia wiecznego. Od Wielkiego Piątku do wigilii Niedzieli Miłosierdzia Bożego, zgodnie z życzeniem Pana Jezusa objawionym św. Faustynie, modlimy się Nowenną do Miłosierdzia Bożego. Modlitwa, podyktowana św. Faustynie przez samego Jezusa, jest Panu Bogu szczególnie miła. Zechciejmy więc odprawić tę nowennę, prosząc Pana Boga o Jego miłosierdzie dla nas, dla naszych najbliższych i dla całego świata. Pomocą w naszej modlitwie niech będą słowa Jana Pawła II: Tam, gdzie panuje nienawiść, chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca i rodzi pokój. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy. 1
DROGA KRZYŻOWA z Janem Pawłem II 4 kwietnia STACJA PIERWSZA Jezus skazany na śmierć przez Piłata Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, (wszyscy) żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył. Jan Paweł II o swoim wyborze na Stolicę Piotrową powiedział, że był to wyrok konklawe. Decyzję kardynałów odczytał jako wolę Bożą względem siebie i mimo obaw przyjął ją. Chrystus w czasie rozmowy z Piłatem miał szansę na uniknięcie swojego losu, jednak milczał, bo w wydarzeniach, które Go spotkały, dostrzegł Bożą wolę i chciał być jej posłuszny. Bóg każdego z nas stawia w sytuacji rozmaitych wyborów. Czasem zaprasza nas do pójścia za Nim drogą, która jest trudna i wymagająca. Od nas samych zależy, czy właściwie odczytamy wolę Bożą i czy będziemy mieć odwagę za nią podążać. Panie, proszę Cię pokornie, oświeć mój rozum i udziel mi mocy Twojego Ducha, abym umiłował Twoją wolę, umiał ją rozpoznać w wydarzeniach mojego życia i abym zawsze ją wypełniał. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany, (wszyscy) Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. 2
5 kwietnia STACJA DRUGA Jezus bierze krzyż na ramiona Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Przyjmując godność następcy św. Piotra, Jan Paweł II świadomie przyjął na siebie trud dźwigania krzyża odpowiedzialności za Kościół. On nie tylko przyjął ten krzyż, ale także go pokochał. Łączność z krzyżem, zespolenie z nim, mogliśmy wielokrotnie obserwować, zwłaszcza w momentach braku sił, gdy Papież wspierał się na nim i przytulał, szukając w nim jakby umocnienia. Każdy z nas pełni w życiu wiele ról: małżonka, rodzica, sąsiada, pracownika. Za każdą z tych funkcji idą konkretne codzienne obowiązki. To, czy z należytą troską do nich podchodzimy oraz czy nie uchylamy się przed dźwiganiem trudów naszego życia, jest miarą tego, na ile jesteśmy uczniami Chrystusa. Panie, jesteś niewinny, a jednak wziąłeś krzyż na swoje ramiona, aby zbawić każdego grzesznika. Dziękuję Ci za to i pokornie proszę udziel mi swego Ducha, abym nigdy nie uciekał przed swoim krzyżem, bo przegram życie, ale bym codziennie, z ufnością brał go na swoje ramiona, z niego czerpiąc radość i moc w każdej sytuacji życia. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 3
6 kwietnia STACJA TRZECIA Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Pamiętny maj 1981 roku i zamach na placu św. Piotra. Wkrótce potem równie pamiętna scena z więzienia, kiedy Jan Paweł II odwiedza zamachowca. Dla każdego z nas to niezwykła lekcja przebaczania. Często spotykają nas sytuacje, w których możemy uczyć się tej trudnej sztuki. Kto z nas nigdy nie został oszukany, upokorzony, wyśmiany, rozczarowany czyjąś postawą albo skrzywdzony w inny sposób? Jednak krzywda, której nie potrafimy wybaczyć, staje się jednocześnie naszym upadkiem. Jan Paweł II wybaczył swemu niedoszłemu mordercy. Chrystus wybaczył nam wszystko, a my? Czasem nie chcemy wybaczyć nawet drobnych przewinień. Tak, Panie, często tkwię w poczuciu krzywdy doznanej od innych i jest we mnie chęć złości i zemsty. O łaskę przebaczenia wszystkim, którzy mnie skrzywdzili, aby iść ku wolności, radości i pełni życia, którą chcesz nas obdarować, proszę Cię, Panie. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 4
7 kwietnia STACJA CZWARTA Jezus spotyka swoją Matkę Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste TOTUS TUUS Cały Twój, Maryjo. Znamy te słowa. Dla Jana Pawła II wyrażały one ogromne zaufanie i oddanie Maryi. W Niej szukał matczynego wsparcia i opieki. Do Niej nieustannie się zwracał, powierzając Jej swoje radości i troski. Maryja dla każdego z nas jest Matką, choć my najczęściej przypominamy sobie o tym, że jesteśmy Jej dziećmi, w obliczu kryzysowych sytuacji. Tymczasem Ona jako Matka chce towarzyszyć nam we wszystkich chwilach życia, także tych radosnych, albo tych po prostu zwyczajnych. Ona pragnie, aby każdy z nas mógł powiedzieć: Jestem cały Twój, Maryjo. Panie Jezu, dziękuję Ci za moją rodzoną matkę, która dała mi życie i mnie wychowała, ale również dziękuję Ci za Twoją Matkę, którą z troski o mnie uczyniłeś także moją Matką. Maryjo, Matko Jezusa i moja Matko, nie patrz na to, co mówię, co czynię, jakże często gubiąc się, ale proszę, weź mnie w swoje ramiona całego dziś i na zawsze. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 5
8 kwietnia STACJA PIĄTA Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste W trakcie pontyfikatu Papieżowi pomagało wielu ludzi, bo sam nie zdołałby kierować Kościołem. Po jego śmierci wielu mówiło, że kontakt z Ojcem Świętym prowadził ich do osobistego uświęcenia. Jan Paweł II był człowiekiem wyjątkowym. Przebywanie blisko niego stanowiło bodziec do wzrastania w wierze. Nie da się być chrześcijaninem, nie da się kroczyć za Chrystusem, nie dostrzegając po drodze innych ludzi z ich problemami i troskami. Chrześcijanin to człowiek gotowy do służenia innym. Nie tylko tym, których lubi, nie tylko okazjonalnie, nie tylko z przymusu, ale zawsze, z miłości, bo w każdym człowieku mieszka Chrystus. Panie, tak często mój egoizm i lenistwo zwyciężają, i przechodzę obojętnie wobec potrzebujących pomocy. Często nie zdaję sobie sprawy, że to Ty, obecny w każdym ubogim i cierpiącym, czekasz na gest miłosierdzia. Proszę, udziel mi mocy swego Ducha, abym potrafił dostrzec potrzebujących i okazać im zainteresowanie i pomoc. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 6
9 kwietnia STACJA SZÓSTA Weronika ociera twarz Jezusowi Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Ludzie lgnęli do Jana Pawła II, chcieli spojrzeć mu w oczy, dotknąć jego dłoni. Szczególnie dzieci wyczuwały, że Ojciec Święty jest kimś bardzo bliskim. Tej spontaniczności dziecka potrzeba dziś każdemu z nas. Gdy dorastamy, zaczynamy kalkulować, co wypada, a co nie, co inni powiedzą, jak nas ocenią. Jednak wiary nie można przyjąć rozumowo, trzeba ją przyjąć sercem. Nie bójmy się postawy dziecięctwa duchowego, nie bójmy się zaufać Bogu, tak jak dziecko ufa bezgranicznie swemu ojcu, i pamiętajmy, że przez modlitwę, Eucharystię czy spowiedź możemy przytulić się do naszego najlepszego Ojca i poczuć się bezpiecznie w Jego ramionach. Panie, jak dziecko potrzebuję Ciebie. Ty odpowiadasz zawsze na każdy gest troski o Ciebie w cierpiącym człowieku. Każdy gest miłości wobec cierpiącego pozostawia w nas Twoje odciśnięte oblicze. Panie, podaruj mi spotkanie z Twoim spojrzeniem pełnym miłości i dobra. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 7
10 kwietnia STACJA SIÓDMA Jezus po raz drugi upada pod krzyżem Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Przekonanie o własnej wyższości i chęć dominacji nad drugim człowiekiem prowadzą do wielu upadków. Gorszymy się konfliktami politycznymi, krytykujemy walkę o władzę u innych, obawiamy się o pokój na świecie, a tymczasem ani w naszych rodzinach, ani nawet w naszych sercach nie ma pokoju. Jan Paweł II rozmawiał z każdym człowiekiem. Na nikogo nie patrzył z góry, nie wyróżniał ani nie potępiał. Dążył do jedności chrześcijan, a wyznawcom innych religii zawsze okazywał szacunek. Wybaczył swojemu zamachowcy. My także, jeśli będziemy budować wokół siebie mury niezgody i oskarżać się nawzajem, nie będziemy budować pokoju. Pierwszy wyciągnij rękę do zgody. Pierwszy przebacz tym, którzy cię skrzywdzili. Panie, po raz kolejny upadasz i wstajesz. Nie ma takiego krzyża, którego byś nie podniósł, i takiego upokorzenia, którego byś nie przezwyciężył przez miłość i wybaczenie. Pomóż mi uwierzyć, że Ty swoją mocą przezwyciężysz każdy konflikt we mnie i wokół mnie. Udziel mi swego Ducha, abym przebaczył tym, którzy mnie krzywdzą. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 8
11 kwietnia STACJA ÓSMA Jezus pociesza płaczące niewiasty Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Papieskie pielgrzymki. Tłumy ludzi, głośne okrzyki i gromkie brawa. Radość i euforia. Kolejne rocznice papieskie to kolorowe zdjęcia w gazetach, wspomnienia w telewizji. Wzruszenie i łzy. A na co dzień? Papież mówił do nas o Bożej miłości, o odwadze wiary, o zaufaniu Bogu, o zachowywaniu Bożych przykazań, o wierności prawdzie i życiu w czystości. My najbardziej zapamiętaliśmy zdanie o wadowickich kremówkach, bo to nas nic nie kosztuje. On całe życie wskazywał nam na Boga my poprzestajemy jedynie na nazywaniu jego imieniem kolejnych ulic, placów, szkół. Nie umiemy się zdobyć, aby brać z niego przykład codziennej wierności modlitwie, oddania Bogu i Kościołowi. Panie, zauważam, że zbyt powierzchownie przeżywam swoją wiarę, kieruję się emocjami, a uciekam od nawrócenia mojego serca. Proszę, udziel mi daru łez nad moimi grzechami, bym szczerze nad nimi zapłakał i szukał jedności z Tobą, a nie szedł za światem. O łaskę nawrócenia, proszę Cię, Panie. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 9
12 kwietnia STACJA DZIEWIĄTA Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Słaba ludzka natura sprawia, że ciągle popadamy w grzechy. Świadomość ta wywołuje w nas zniechęcenie do walki ze złem. Jan Paweł II dał nam przykład, że w życiu trzeba być wytrwałym w dążeniu do celu. W ostatnich latach jego pontyfikatu pojawiały się głosy, iż ze względu na swój wygląd i trudności w wymowie powinien zrezygnować ze Stolicy Piotrowej. Mimo tych ataków i ogromnego cierpienia nie porzucił swych obowiązków, bo był przekonany, że Bóg chce, aby pełnił swoją misję w taki sposób do końca. Może się zdarzyć, że upadniemy pod ciężarem obowiązków, choroby, własnych słabości, albo że ktoś wyśmieje nasze religijne praktyki. Zaufajmy Bogu, a On nas podniesie z każdego upadku. Panie, Ty widzisz, że nie zawsze jestem Ci wierny, że zbaczam ze ścieżki wiodącej do Twego królestwa. Ale Ty zawsze przychodzisz mi z pomocą, zawsze mnie odnajdujesz i mówisz: Ruszaj dalej, jestem z tobą, nie rezygnuj, wystarczy ci Mojej łaski. O łaskę szybkiego powstania z upadku, proszę Cię, Panie. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 10
13 kwietnia STACJA DZIESIĄTA Jezus odarty z szat Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Już podczas procesu beatyfikacyjnego życie kandydata na ołtarze zostaje prześwietlone, aby przekonać się, jaki naprawdę był dany człowiek. Po dokładnej analizie życia i postaci Jana Pawła II zdecydowano zaliczyć go w poczet świętych, bo całe jego życie było spójne i we wszystkich sytuacjach nie tylko publicznych był wierny Bogu w stopniu heroicznym. My czasem staramy się być dobrzy wtedy, gdy ktoś nas obserwuje. Wydaje nam się, że nasze złe myśli, słowa i zachowania nigdy nie wyjdą na jaw. Jednak wszystkie one zostaną kiedyś ujawnione, niektóre jeszcze za naszego życia, inne na sądzie ostatecznym. Panie, znasz mnie i przenikasz, dla Ciebie nie ma nic zakrytego. Uciekam się do Ciebie, ponieważ jestem człowiekiem grzesznym. Naucz mnie szczerości i odwagi w wyznawaniu moich win, bo tylko wtedy zostaną one przez Ciebie wymazane. (W tym dniu można zrobić rachunek sumienia i przystąpić do spowiedzi.) Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 11
14 kwietnia STACJA JEDENASTA Jezus przybity do krzyża Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Chrystus, gdy przybito Go do krzyża, choć pozornie nic już nie mógł zrobić, zrobił najwięcej: ofiarując swoje cierpienie Bogu Ojcu, dopełnił dzieło zbawienia człowieka. Jan Paweł II, kiedy już prawie nie chodził i nie mówił, dał nam jedną z najważniejszych lekcji. Tyle w naszym kraju jest ludzi chorych starszych, niedołężnych, także dzieci ograniczonych fizycznie, z niedorozwojem umysłowym. Coraz częściej słychać głosy, że ich życie jest bezużyteczne i bezwartościowe i że są tylko obciążeniem dla innych. Niektórzy patrzą na ludzi chorych z obrzydzeniem, inni są zmieszani, a jeszcze inni odwracają wzrok. A jednak ci chorzy są nam potrzebni, aby nas wyleczyć z egoizmu i wygodnictwa i nauczyć wrażliwości, bezinteresownej miłości i szacunku wobec każdego ludzkiego życia. Człowiek łatwo buntuje się, kiedy dotyka go cierpienie lub kiedy widzi cierpienie innych, często niewinnych ludzi. Panie, przybity do krzyża, milczysz. Naucz mnie zamilknąć wobec bólu, którego sensu nie mogę pojąć. Oświeć mój umysł światłem Twojego Ducha, abym dzięki wierze odkrył sens krzyża i cierpienia. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 12
15 kwietnia STACJA DWUNASTA Jezus umiera na krzyżu Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Papież Jan Paweł II miał piękną śmierć. W ostatnich chwilach otaczali go najbliżsi, a pod jego oknem zgromadził się tłum ludzi, który wraz z całym światem modlił się w jego intencji. Odchodził spokojnie, pogodzony z tym, co ma nastąpić. Słowa: Pozwólcie mi odejść do domu Ojca świadczą nawet o pewnej tęsknocie i pragnieniu wkroczenia w to lepsze życie, życie wieczne, bo przecież on cały czas zmierzał właśnie do tego momentu do spotkania z Ojcem. Śmierć przychodzi niespodziewanie. Nagle albo po długiej chorobie, ale zawsze jako niewiadoma. Jedni umierają w samotności, inni otoczeni rodziną. Na to, jak będzie z nami, nie mamy wpływu. Ale od tego, jak żyjemy i jacy jesteśmy, zależy, czy śmierć będzie dla nas chwilą ogromnego lęku, czy też chwilą radosnego spotkania z Ojcem. Panie, mimo iż wiem, że śmierć jest jedynie przejściem z tego świata do wieczności, gdzie Ty na mnie czekasz, boję się tego momentu. Pomóż mi dobrze przygotować się na tę najważniejszą chwilę mojego życia. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 13
16 kwietnia STACJA TRZYNASTA Jezus zdjęty z krzyża Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Jan Paweł II w sanktuarium Matki Bożej na Mentorelli wypowiedział słowa: Kościół modli się i chce się modlić, aby odpowiadać na najskrytsze potrzeby człowieka, który jakże często jest bardzo zgnębiony i przybity przez okoliczności codziennego życia, przez wszystko to, co jest doczesne, słabość i grzech, zwątpienie i życie, które wydaje się pozbawione sensu. Modlitwa nadaje sens całemu życiu, w każdym jego momencie i w każdej okoliczności. Na modlitwie otrzymujemy Ducha Świętego, który daje życie, pociesza, oświeca, przemienia, czyni z nas uczniów Jezusa Chrystusa. Bez modlitwy człowiek duchowo umiera i staje się miejscem demonów i namiętności. Panie, pobudzaj moje serce, abym codziennie przeznaczał czas na spotkanie z Tobą, abym od modlitwy zaczynał mój każdy dzień i na modlitwie go kończył. Proszę, przypominaj mi, że modlitwa jest najważniejszym zajęciem w każdym dniu mojego życia. O dar modlitwy, proszę Cię, Panie. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... 14
17 kwietnia STACJA CZTERNASTA Jezus złożony do grobu Kłaniamy Ci się, Panie, Jezu Chryste Martwe ciało Chrystusa złożono w grobie. Wydawać by się mogło, że misja Jezusa poniosła fiasko, że szatan będzie teraz triumfował. Jednak Bóg Ojciec okazał swoją moc i wskrzesił Jezusa z martwych. Pusty grób jest świadectwem zwycięstwa życia nad śmiercią. W każdym naszym cierpieniu, porażce, upokorzeniu, jeśli są złączone z Jezusem, objawi się zwycięska moc Pana Boga. Nasz smutek przemieni się w radość. O tej nadziei mówił nam wiatr, który w dniu pogrzebu Jana Pawła II owiewał trumnę z symbolem Totus Tuus, przewracał karty Księgi na niej leżącej, rozpinał transparenty z Santo subito. Jak powiew Ducha Panie, który umarłeś, by dać nam nowe życie, Ty wiesz, jak często czuję się zdruzgotany, zwłaszcza wtedy, kiedy przychodzą trudne doświadczenia: choroba, śmierć, niepowodzenie w pracy, brak pieniędzy, konflikt z bliskimi. Widzę wszystko w czarnych barwach, jak zamknięte w grobie. Proszę Cię, wlewaj w moje serce pewność, że Ty swoją mocą przeprowadzisz mnie przez te doświadczenia. Spraw, abym był znakiem chrześcijańskiej nadziei. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Któryś za nas cierpiał rany... Rozważania Drogi krzyżowej zaczerpnięto z: www.florian.sosnowiec.pl 15
NOWENNA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO DZIEŃ PIERWSZY Wielki Piątek Za grzeszników i całą ludzkość Dziś sprowadź mi ludzkość całą, a szczególnie wszystkich grzeszników, zanurzaj ją w morzu miłosierdzia mojego. A tym pocieszysz mnie w gorzkim smutku, [w] jakim mnie pogrąża utrata dusz. Jezu najmiłosierniejszy, którego właściwością jest litować się nad nami i przebaczać nam, nie patrz na grzechy nasze, ale na ufność naszą, jaką mamy w nieskończoną dobroć Twoją, i przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego, i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię przez miłość Twoją, która Cię łączy z Ojcem i Duchem Świętym. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na ludzkość całą a szczególnie na biednych grzeszników która jest zamknięta w najlitościwszym Sercu Jezusa, i dla Jego bolesnej męki okaż nam miłosierdzie swoje, abyśmy wszechmoc miłosierdzia Twego wysławiali na wieki wieków. Amen (Dz, 1210-1211). 16
KAŻDEGO DNIA NOWENNY Koronka do Miłosierdzia Bożego (Do odmawiania na różańcu) Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga... Na dużych paciorkach (1 raz) przed rozpoczęciem każdej dziesiątki: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Na 10 małych paciorkach każdej dziesiątki: Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata. Na zakończenie (3 razy) po pięciu dziesiątkach: Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem. 17
DZIEŃ DRUGI Wielka Sobota Za kapłanów, zakonników i zakonnice Dziś sprowadź mi dusze kapłańskie i dusze zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu moim. One dały mi moc przetrwania gorzkiej męki, przez nich jak przez kanały spływa na ludzkość miłosierdzie moje. Jezu najmiłosierniejszy, od którego wszystko co dobre pochodzi, pomnóż w nas łaskę, abyśmy godne uczynki miłosierdzia spełniali, aby ci, co na nas patrzą, chwalili Ojca miłosierdzia, który jest w niebie. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na grono wybrane w winnicy swojej, na dusze kapłanów i dusze zakonne, i obdarz ich mocą błogosławieństwa swego, a dla uczuć Serca Syna swego, w którym to Sercu są zamknięte, udziel im mocy światła swego, by mogli przewodzić innym na drogach zbawienia, by wspólnie śpiewać cześć niezgłębionemu miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen (Dz, 1212-1213). Koronka do Miłosierdzia Bożego 18
DZIEŃ TRZECI ZMARTWYCHWSTANIE PAŃSKIE Za pobożnych i wiernych Dziś sprowadź mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia Mojego; dusze te pocieszyły mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociech wśród goryczy morza. Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu niebieskiemu. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jak na dziedzictwo Syna swego i dla Jego bolesnej męki udziel im swego błogosławieństwa, i otaczaj ich swą nieustanną opieką, aby nie utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale aby z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen (Dz, 1214-1215). Koronka do Miłosierdzia Bożego 19
DZIEŃ CZWARTY Poniedziałek Wielkanocny Za pogan i nieznających jeszcze Jezusa Dziś sprowadź mi dusze pogan i tych, którzy mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła Serce moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego. Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecają ich, aby oni wraz z nami wysławiali dziwy miłosierdzia Twego, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij ich do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować; spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen (Dz, 1216-1217). Koronka do Miłosierdzia Bożego 20
DZIEŃ PIĄTY Wtorek Wielkanocny Za braci odłączonych Dziś sprowadź mi dusze braci odłączonych i zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany moje i tym sposobem ulżą mi męki. Jezu najmiłosierniejszy, który jesteś dobrocią samą, Ty nie odmawiasz światła proszącym Ciebie, przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze braci odłączonych i pociągnij ich swym światłem do jedności z Kościołem, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego, ale spraw, aby i oni uwielbili hojność miłosierdzia Twego. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze braci odłączonych, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach. Nie patrz na ich błędy, ale na miłość Syna swego i na gorzką mękę Jego, którą podjął dla nich, gdyż i oni są zamknięci w najlitościwszym Sercu Jezusa. Spraw, niech i oni wysławiają wielkie miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen (Dz, 1218-1219). Koronka do Miłosierdzia Bożego 21
DZIEŃ SZÓSTY Środa Wielkanocna Za cichych i pokornych, i małe dzieci Dziś sprowadź mi dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, i zanurz je w miłosierdziu moim. Dusze te są najwięcej podobne do Serca mojego, one krzepiły mnie w gorzkiej konania męce; widziałem je jako ziemskich aniołów, które będą czuwać u moich ołtarzy, na nie zlewam całymi strumieniami łaski. Łaskę moją jest zdolna przyjąć tylko dusza pokorna, dusze pokorne obdarzam swoim zaufaniem. Jezu najmiłosierniejszy, któryś sam powiedział: uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci. Dusze te wprowadzają w zachwyt niebo całe i są szczególnym upodobaniem Ojca niebieskiego, są bukietem przed tronem Bożym, którego zapachem sam Bóg się napawa. Dusze te mają stałe mieszkanie w najlitościwszym Sercu Jezusa i nieustannie wyśpiewują hymn miłości i miłosierdzia na wieki. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, które są zamknięte w mieszkaniu najlitościwszego 22
Serca Jezusa. Dusze te są najwięcej upodobnione do Syna Twego, woń tych dusz wznosi się z ziemi i dosięga tronu Twego. Ojcze miłosierdzia i wszelkiej dobroci, błagam Cię przez miłość i upodobanie, jakie masz w tych duszach, błogosław światu całemu, aby wszystkie dusze razem wyśpiewywały cześć miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen (Dz, 1220-1223). Koronka do Miłosierdzia Bożego DZIEŃ SIÓDMY Czwartek Wielkanocny Za czczących i wysławiających miłosierdzie Jezusa Dziś sprowadź mi dusze, które szczególnie czczą i wysławiają miłosierdzie moje, i zanurz je w miłosierdziu moim. Te dusze najwięcej bolały nad moją męką i najgłębiej wniknęły w ducha mojego. One są żywym odbiciem mojego litościwego Serca. Te dusze jaśnieć będą szczególną jasnością w życiu przyszłym, żadna nie dostanie się do ognia piekielnego, każdej szczególnie bronić będę w jej śmierci godzinie. Jezu najmiłosierniejszy, którego Serce jest miłością samą, przyjmij do mieszkania najlitościwsze- 23
go Serca swego dusze, które szczególnie czczą i wysławiają wielkość miłosierdzia Twego. Dusze te są mocarne siłą Boga samego; wśród wszelkich udręczeń i przeciwności idą naprzód ufne w miłosierdzie Twoje, dusze te są zjednoczone z Jezusem i dźwigają ludzkość całą na barkach swoich. Te dusze nie będą sądzone surowo, ale miłosierdzie Twoje ogarnie je w chwili zgonu. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze, które wysławiają i czczą największy przymiot Twój, to jest niezgłębione miłosierdzie Twoje które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Dusze te są żywą Ewangelią, ręce ich pełne uczynków miłosierdzia, a dusza ich przepełniona weselem śpiewa pieśń miłosierdzia Najwyższemu. Błagam Cię, Boże, okaż im miłosierdzie swoje według nadziei i ufności, jaką w Tobie położyli, niech się spełni na nich obietnica Jezusa, który im powiedział: Dusze, które czcić będą to niezgłębione miłosierdzie moje ja sam bronić będę w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie, jako swej chwały (Dz, 1224-1225). Koronka do Miłosierdzia Bożego 24
DZIEŃ ÓSMY Piątek Wielkanocny Za dusze czyśćcowe Dziś sprowadź mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym, i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego, niechaj strumienie krwi mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze mnie umiłowane, odpłacają się mojej sprawiedliwości; w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj za nie... O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi mojej sprawiedliwości. Jezu najmiłosierniejszy, kóryś sam powiedział, że miłosierdzia chcesz, otóż wprowadzam do mieszkania Twego najlitościwszego Serca dusze czyśćcowe dusze, które Ci są bardzo miłe, a które jednak wypłacać się muszą Twej sprawiedliwości niech strumienie krwi i wody, które wyszły z Serca Twego, ugaszą płomienie ognia czyśćcowego, aby się i tam stawiła moc miłosierdzia Twego. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze w czyśćcu cierpiące, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Błagam Cię 25
przez bolesną mękę Jezusa, Syna Twego, i przez całą gorycz, jaką była zalana Jego przenajświętsza dusza, okaż miłosierdzie swoje duszom, które są pod sprawiedliwym wejrzeniem Twoim; nie patrz na nie inaczej, jak tylko przez rany Jezusa, Syna Twego najmilszego, bo my wierzymy, że dobroci Twojej i litości liczby nie masz (Dz, 1226-1227). Koronka do Miłosierdzia Bożego DZIEŃ DZIEWIĄTY Sobota Wielkanocna Za oziębłych duchowo Dziś sprowadź mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego. Dusze te najboleśniej ranią Serce moje. Największej obrazy doznała dusza moja w Ogrójcu od duszy oziębłej. One były powodem, iż wypowiedziałem: Ojcze, oddal ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja. Dla nich jest ostateczna deska ratunku uciec się do miłosierdzia mojego. Jezu najlitościwszy, któryś jest litością samą, wprowadzam do mieszkania najlitościwszego serca Twego dusze oziębłe, niechaj w tym ogniu czystej miłości Twojej rozgrzeją się te zlodowaciałe dusze, które podobne są do trupów i takim Cię wstrętem napawa- 26
ją. O Jezu najlitościwszy, użyj wszechmocy miłosierdzia swego i pociągnij je w sam żar miłości swojej, i obdarz je miłością świętą, bo Ty wszystko możesz. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze oziębłe, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Ojcze miłosierdzia, błagam Cię przez gorzkość męki Syna Twego i przez trzygodzinne konanie Jego na krzyżu, pozwól, aby i one wysławiały przepaść miłosierdzia Twego... (Dz, 1228-1229). Koronka do Miłosierdzia Bożego NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO Zcelebracją święta Miłosierdzia Bożego Pan Bóg związał obietnice wylania obfitych łask na te osoby, które zbliżą się w tym dniu do źródła Miłosierdzia, zwłaszcza przez spowiedź i Komunię św. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat (Dz, 699). Po spowiedzi i Komunii św. można zawierzyć siebie Miłosierdziu Bożemu. 27
AKT ODDANIA SIĘ MIŁOSIERDZIU BOŻEMU Onajmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła Twoje. Oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, ażeby w ten sposób móc żyć i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. Pragnę szerzyć Twoje miłosierdzie przez spełnianie dzieł miłosierdzia, tak wobec duszy, jak i ciała, zwłaszcza starając się o nawrócenie grzeszników, niosąc pociechę potrzebującym pomocy, chorym i strapionym. Strzeż mnie więc, o Jezu, jako własności swojej i chwały swojej. Mimo że czasami drżę ze strachu, uświadamiając sobie słabość moją, to jednocześnie mam bezgraniczną ufność w Twoje miłosierdzie. Oby wszyscy ludzie poznali nieskończoną głębię Twego miłosierdzia, zaufali mu i wysławiali je na wieki. Amen. 28
Pragniemy oczyma duszy wpatrywać się w oczy miłosiernego Jezusa, aby w głębi Jego spojrzenia znaleźć odbicie własnego życia oraz światło łaski, którą Bóg zachowuje dla nas na każdy dzień i na dzień ostateczny. JAN PAWEŁ II Z Homilii podczas poświęcenia sanktuarium miłosierdzia Bożego w kraków- łagiewniki 17 sierpnia 2002 STOWARZYSZENIE POMOCNIKÓW MARIAŃSKICH Zgromadzenie Księży Marianów ul. Św. Bonifacego 9, 02-914 War sza wa tel. 22 833 74 05, 22 651 90 29 e-mail: spm@marianie.pl www.spm.org.pl www.pielgrzymki.org.pl