Spotkać Zmartwychwstałego

Podobne dokumenty
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Praktyczny Kurs Modlitwy

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Przewodnik modlitewny dla zabieganego człowieka

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

drogi przyjaciół pana Jezusa

Lectio Divina Rz 6,1-14

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Zespół Szkół nr 21 w Bydgoszczy. Informacja zwrotna RELIGIA szkoła podstawowa klasa 4

Chodzić w Duchu Świętym

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.

Modlitwa Różańcowa stanowi swego rodzaju streszczenie Ewangelii i składa się z czterech tajemnic opisujących wydarzenia z życia Jezusa i Maryi.

Czego szukacie? J 1,38

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

Lectio Divina Rz 8,18-30

Amen. Dobry Boże, spraw, aby symbole ŚDM, krzyż wraz z ikoną Maryi, Ojcze nasz Zdrowaś Maryjo

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego,

ADORACJA EUCHARYSTYCZNA

Chodzić w Duchu Świętym

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Praktyczny Kurs Modlitwy

Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty?

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

Miłość drogą głoszenia Ewangelii

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Nawrócenie prowadzi do świadectwa

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

IV Niedziela Adwentu ( )

Spotkać Zmartwychwstałego

Czy Matka Boska, może do nas przemawiać?

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

DUCH ŚWIĘTY O DZIEWCZYNCE U STUDNI

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Nowenna do św. Charbela

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

KOŚCIÓŁ IDŹ TY ZA MNIE

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

Poniedziałek, 14 maja Świętego Macieja

JEZUS CHRYSTUS ŚLAD SPOTKANIE 2

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel ;

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 1

SEMINARIUM ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Lectio Divina Rz 5,12-21

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Lectio Divina 8, 1-11

Wstęp...5. Okres Adwentu i Bożego Narodzenia

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

1. Bóg mnie kocha i ma wobec mnie wspaniały plan.

Tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi BoŜymi, tym, którzy wierzą w imię Jego. Ew. Jana 1:12. RóŜnica

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus)

Spotkanie 2 Zrozumieć powody przyjścia Chrystusa na ziemię

Lekcja 4 na 28 stycznia 2017

Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu)

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Co to jest? SESJA 1 dla RODZICÓW

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

7 minut. na ambonie. Homile na rok C

ZAPROSZENIE NA MISJE PARAFIALNE 9 marca - 16 marca 2014 rok BÓG JEST MIŁOŚCIĄ

Bóg bliski człowiekowi

Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały (Jan 10:10)

Wtorek, 1 maja J 14,27-31

LITURGIA DOMOWA MODLITWA PO POSIŁKU MODLITWY W RODZINACH NA NIEDZIELE OKRESU WIELKIEGO POSTU 2017 MÓDLMY SIĘ:

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

Bp H. Tomasik: Przed nami czas zadań

Przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Pojednania

OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU

Chodzić w Duchu Świętym

Transkrypt:

Spotkać Zmartwychwstałego 5 Tydzień Wielkanocny Czytanie i rozważanie Słowa Bożego ( )Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich : «Pokój wam!» ( ) Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich : «Pokój wam!. (Ewangelia św. Jana 20,19b 21a) Parafia NMP Bolesnej, Wrocław Strachocin, maj 2014 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl

23. 5. 2014, piątek - Psalm 57, 8-12 Refren: Będę Cię, Panie, chwalił wśród narodów. Serce moje jest mocne, Boże, mocne jest moje serce, zaśpiewam psalm i zagram. Zbudź się, duszo moja, zbudź, harfo i cytro, a ja obudzę jutrzenkę. Rysunek tygodnia: Będę Cię chwalił wśród ludów, Panie, zaśpiewam Ci psalm wśród narodów. Bo Twoja łaska sięga aż do nieba, a wierność Twoja po chmury. Wznieś się, Boże, ponad niebiosa, nad całą ziemię Twoja chwała. 24. 5. 2014, sobota - Psalm 100, 1-5 Refren: Niech cała ziemia chwali swego Pana. Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie, służcie Panu z weselem! Stawajcie przed obliczeni Pana z okrzykami radości. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, On sam nas stworzył. Jesteśmy Jego własnością, Jego ludem, owcami Jego pastwiska. Opracowanie: Jolanta Prokopiuk, Dariusz Trocha, Jerzy Prokopiuk, Małgorzata Trocha, Wojciech Doliński, Monika Zimecka Korekta: Jerzy Prokopiuk Rysunek: Marta Stańco Asysta: ks. Wojciech Jaśkiewicz W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, z hymnami w Jego przedsionki. Albowiem* Pan jest dobry, Jego łaska trwa na wieki, a Jego wierność przez pokolenia. Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty On Jest, Domowego Kościoła Ruchu Światło Życie

21. 5. 2014, środa Ewangelia Św. Jana 15,1-8 Jezus powiedział do swoich uczniów: Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony, jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją i wrzuca do ognia i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. 22. 5. 2014, czwartek Ewangelia Św. Jana 15,9-11 Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. Lectio divina metoda osobistego studium Pisma Świętego Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Lectio Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio.

Meditatio Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to powtarzanie. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Oratio Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być porwani przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Actio Pytaj siebie: Co mam zrobić?. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia. 19. 5. 2014, poniedziałek Ewangelia Św. Jana 14,21-26 Jezus powiedział do swoich uczniów: Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie. Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu? W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać. Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem przebywając wśród was. A Pocieszy-ciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. 20. 5. 2014, wtorek Ewangelia Św. Jana 14, 27 31a Jezus powiedział do swoich uczniów: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał.

Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH TYGODNIA (wg Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wydawnictwo Pallotinum 2003) 18. 5. 2014, niedziela Ewangelia Św. Jana 14,1-12 Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz:»pokaż nam Ojca?«. Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie, wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. 18.05.2014, niedziela SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO ODNALEŹĆ DROGĘ, PRAWDĘ I ŻYCIE Ewangelia Św. Jana 14,1-12 Niech się nie trwoży serce wasze Jezus wielokrotnie mówi swoim uczniom: nie lękajcie się, nie bójcie się! Pokój wam! Szczególnie zwraca się w ten sposób do uczniów po swoim zmartwychwstaniu (por. Łk 24, 30, lub J 20,19-26). Człowiek najbardziej lęka się śmierci. Nie tylko tej fizycznej ale jakiejkolwiek utraty, tego od czego uzależniamy nasze życie: zdrowia, pieniędzy, pozycji społecznej, uznania i szacunku innych ludzi. Jezus usuwa ten lęki czyni nas wolnymi. Czego się najbardziej lękasz? Spróbuj nazwać to w modlitwie przed Panem, powiedz Mu o tym. Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdyby Jezus był tylko mędrcem, duchowym przywódcą czy założycielem nowej religii nie mógłby tak powiedzieć, chyba że uznalibyśmy iż był szaleńcem. Tylko Jezus Bóg-Człowiek może powiedzieć o sobie takie słowa. Nie ma wielu równie dobrych dróg do Boga: jeżeli wierzymy, że Jezus jest Tym, za kogo się podawał tylko On jest dla nas drogą do zjednoczenia z Ojcem. Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Czasem słyszy się przeciwstawianie surowego prawodawcy, Boga Starego Testamentu, dobremu i miłosiernemu Bogu Nowego Testamentu i czasem jakby podświadomie odnosimy to rozróżnienie do Boga Ojca i Jezusa. Ale Ojciec i Syn są jedno. Kontemplując słowa i czyny Jezusa zapisane w Ewangelii widzimy jaki naprawdę jest nasz Ojciec w niebie i możemy Go poznawać. Jezu, wyznaję że Ty jesteś drogą, prawdą i życiem. Wierzę, że Ty jesteś jedno z Ojcem.

19.05.2014, poniedziałek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO PRZYJMOWAĆ GO U SIEBIE Ewangelia Św. Jana 14,21-26 Słowa, które Jezus wypowiada do uczniów w czasie Ostatniej Wieczerzy są jakby podsumowaniem, syntezą Jego nauczania. Współcześnie powiedzielibyśmy, że Jezus mówi tu o co tak naprawdę chodzi w chrześcijaństwie. Miłość do Boga i wypełnianie Jego przykazań to jakby dwie strony tej samej monety. Miłując Boga, stawiając Go na pierwszym miejscu nie sposób nie podążać za Jego słowem. Jednocześnie wypełnianie Jego przykazań coraz bardziej przybliża nas do Niego i rodzi miłość. Z kolei zachowywanie Jego nauki i miłowanie Go wprowadza nas w sferę największej bliskości, intymności wręcz w relacji z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. To właśnie jest centrum chrześcijaństwa. Miłość, która rodzi miłość. Miłość, która powoduje, że Bóg sam objawia ci siebie. Miłość, która sprawia, że Ojciec i Syn przychodzą do ciebie i przebywają z tobą. Miłość, w której Duch Święty, posłany przez Ojca w imieniu Syna przychodzi do ciebie aby cię pocieszać i wszystkiego nauczyć. Jak bardzo Bóg pragnie być blisko ciebie! Tu nie ma żadnych barier, żadnego dystansu, tylko jedność w miłości, pełne zaufanie. Rozważanie, głęboka duchowa kontemplacja tych słów Jezusa może przemienić twoje życie. Może ci uświadomić jak blisko jesteś Miłości. Może pomóc pozbyć się wszelkich przeszkód pozostających na drodze do zjednoczenia z Nim. Dzisiaj czytając te słowa Ewangelii pozwól się otoczyć Jego miłością. Pozwól Ojcu i Synowi przyjść do ciebie i u ciebie przebywać. I niech to doświadczenie przemienia twoje życie. Dziękuję Ci, Panie, za Twoją miłość. Za to, że pozwalasz mi pełnić Twoją naukę, tak jak dzisiaj potrafię. Za to, że tu jesteś ze mną. Za to, że chcesz tu być. Za to, że usuwasz mój lęk i moją samotność i sprawiasz, że staję się lepszym człowiekiem. Bądź uwielbiony, Panie! 24.05.2014, sobota SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO STAWAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM DZIĘKCZYNIENIA I UWIELBIENIA Psalm 100, 1-5 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Stawać się człowiekiem zmartwychwstawania to stawać się człowiekiem radości. Człowiek zmartwychwstania pełną piersią mówi: Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie; służcie Panu z weselem! Wśród okrzyków radości stawajcie przed Nim! Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia, wśród hymnów w jego przedsionki; chwalcie Go i błogosławcie Jego imię! Człowiek zmartwychwstania przeżył swoją śmierć. Człowiek zmartwychwstania przeżył także wyjście z tej śmierci do nowego życia. Doświadczył mocy Boga żywego. Doświadczył dobrodziejstw w swoim życiu. Tylko człowiek zmartwychwstania wie, co to znaczy dziękować Bogu żywemu. Święty Paweł w Liście do Kolosan pisze: I bądźcie wdzięczni. (Kol 3, 15b) Chrześcijanin ma być człowiekiem zmartwychwstania, inaczej nie jest chrześcijaninem. Autor Psalmu mocno podkreśla: Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia, wśród hymnów w jego przedsionki; chwalcie Go i błogosławcie Jego imię! Tylko z serca człowieka zmartwychwstałego wylewa się dziękczynienie, uwielbienie i błogosławieństwo. Śmierć bowiem rodzi smutek, rozgoryczenie i żal. Zmartwychwstanie jest owocem wejścia w swoją śmierć, ale także jest owocem posłuszeństwa. Bez posłuszeństwa nie ma bowiem zmartwychwstania. Autor Listu do Hebrajczyków pisze bardzo znamienne słowa: A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. (Hbr 5,8) Jezu proszę Cię o łaskę ujrzenia swojej śmierci. Proszę Cię także o łaskę posłuszeństwa i zmartwychwstania.

23.05.2014 piątek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO ODKRYĆ ŹRÓDŁO SWOJEJ MOCY Psalm 57, 8-12 Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Zadziwiający jest fakt, że apostołowie z ludzi zalęknionych stali się ludźmi odważnymi. Jan Apostoł pisze w swojej ewangelii słowa: Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! (J 20, 19) Co sprawiło, że owi zalęknieni mężczyźni stali się ludźmi odważnymi? Wszyscy Apostołowie oprócz Jana oddali swoje życie za Jezusa. Dawid w Psalmie 57 pisze znamienne słowa: Serce moje jest mocne, Boże, mocne serce moje; zaśpiewam i zagram. Zbudź się, duszo moja, zbudź, harfo i cytro! Chcę obudzić jutrzenkę. Kiedy my będziemy stawać się ludźmi odważnymi i gorliwymi? Wtedy tylko, gdy będziemy stawać się ludźmi zmartwychwstania. Człowiek zmartwychwstania jest także człowiekiem Ducha Świętego, ponieważ zmartwychwstanie zarówno w Jezusie, jak i w nas dokonuje się dzięki Duchowi Świętemu. Święty Paweł w Liście do Koryntian pisze: My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańska jakby w z zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu. (2Kor 3,18) Aby stawać się człowiekiem zmartwychwstania Duch Święty wprowadza nas będzie w proces nawrócenia, w proces poznawania swojego grzechu i swojej śmierci. Nie ma bowiem zmartwychwstania bez cierpienia i śmierci złączonej z Jezusem. Wychodzenie z naszych śmierci będzie nam dawało odwagę głoszenia Dobrej Nowiny, która ma miejsce w naszym życiu. Czy odkryłeś swoje cierpienie i swoją śmierć? Jak długo człowiek nie wejdzie w swoją historię, w najboleśniejsze jej chwile, nie ma możliwości zmartwychwstania. Nasza bowiem moc związana jest z odkryciem naszej śmierci i wyjściem z tej śmierci. W ten sposób będziemy stawać się ludźmi zmartwychwstania. Jezu dziękuję Ci za Twoje zmartwychwstanie. Proszę Cię o łaskę odkrycia swojej śmierci, aby zmartwychwstać. 20.05.2014, wtorek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO WPROWADZAĆ JEGO POKÓJ Ewangelia Św. Jana 14, 27 31a Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!. Jezus w dzisiejszym czytaniu oferuje nam swój pokój, pogodzenie z Nim i trwanie w Nim. Czy nie odczuwam radości serca i wewnętrznego spokoju gdy jestem po Sakramencie Pojednania? Czy nie staję się lepszym człowiekiem gdy jestem pojednany z Jezusem i mam świadomość przebaczenia moich grzechów? Jeśli tak, to może powinienem częściej przystępować do spowiedzi?. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich (Dz 10, 36). Jezus zstąpił na ziemię bo Bóg zechciał ponownie ofiarować swój pokój ludziom. Czy przyjmuję Jego pokój i chcę w nim wytrwać?. Chwała zaś, cześć i pokój spotka każdego, kto czyni dobrze - najpierw Żyda, a potem Greka (Rz 2, 10). Czy rozdaję wokół siebie dobro czy jestem raczej źródłem niesnasek i konfliktów?. Czy wprowadzam pokój między ludźmi czy prowokuję ich do kłótni? Czy chwalę bliźniego czy go osądzam? Zresztą, bracia, radujcie się, dążcie do doskonałości, pokrzepiajcie się na duchu, jedno myślcie, pokój zachowujcie, a Bóg miłości i pokoju niech będzie z wami! (2 Kor 13, 11). Czy żyję tak jak proponuje Paweł w Liście do Koryntian? Panie Jezu, naucz mnie ofiarować ludziom Twój pokój

21.05.2014, środa SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO TO CZERPAĆ SOKI Z WINNEGO KRZEWU Lectio (czytanie) przeczytaj: Ewangelia Św. Jana 15,1-8 każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. pomocy poniższego rozważania: Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Co owo porównanie mówi nam dziś? Po pierwsze życiodajne soki płyną z krzewu do latorośli, nie odwrotnie, a jeśli nie płyną, to latorośle nie mają w sobie życia, usychają. Zadaniem latorośli jest wydawanie owocu, to jest sens jej istnienia. A owoc przynosi wtedy, gdy trwa w winnym krzewie. To słowo trwać w innych tłumaczeniach Pisma Świętego oddawane jest także jako: mieszkać, zamieszkiwać, żyć, pozostawać. Rozważ, co znaczy dla Ciebie mieszkać, żyć, pozostawać, trwać w Jezusie. Jak konkretnie wyraża się to trwanie zamieszkiwanie w codzienności Twojego życia? Ciekawe, że winna latorośl w zasadzie nic nie robi sama z siebie ona po prostu żyje z tego, co dostarcza jej winny krzew, to krzew daje jej wszystko, czego ona potrzebuje, aby się mogła rozwijać i wydać owoc. Co to znaczy wydawać owoc i jaki to może być owoc, który mamy wydać trwając w winnym krzewie? Tu z pomocą przychodzi nam Św. Paweł: Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność (Ga 5,22). Możesz potraktować te słowa jako obietnicę będziesz trwał w winnym krzewie, to przyniesiesz taki właśnie owoc. Skoro celem latorośli jest wydanie owocu, to zrozumiałe jest, że się ją przycina. To normalne, że jakieś części każdego pędu po jakimś czasie usychają i trzeba je odciąć. Pęd nie jest w stanie uczynić tego sam z siebie, ale dobry ogrodnik wie, które pędy wymagają przycięcia. Chyba największą naszą trudnością w życiu duchowym jest zaufanie do tego, że Bóg ogrodnik- przycinając pędy naprawdę chce ich dobra a nie tego, aby usychały. To zaufanie do ogrodnika, pewność, że on wie co robi przycinając pędy, rodzi się przez doświadczenie. W końcu każdy owoc wymaga nieco czasu. Jeśli mimo bolesnego czasem przycięcia w postaci trudnych doświadczeń, nadal mieszkasz w Jezusie jako winnym krzewie, to z pewnością zobaczysz owoce o których pisze św. Paweł, dlatego, mimo przeszkód, nie poddawaj się, trwaj!. Oto wychwalamy tych, co wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości Hioba i widzieliście końcową nagrodę za nią od Pana; bo Pan pełen jest litości i miłosierdzia (Jk 5,11). modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, daj mi siły do trwania w Tobie mimo trudności i przeciwności, które niesie z sobą życie. działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 22.05.2014, czwartek SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO PRZYJĄĆ JEGO MIŁOŚĆ Ewangelia Św. Jana 15,9-11 każdym słowem. Pytaj siebie: Co Bóg mówi do mnie?. pomocy poniższego rozważania: Wytrwajcie w miłości mojej! W dzisiejszej Ewangelii Jezus zaprasza nas do trwania w Jego miłości. Co to znaczy? Bóg jest miłością. Z miłości do człowieka posłał swojego syna na śmierć. Kocha nas w sposób bezinteresowny, nie za to, kim jesteśmy, ale dlatego, że jesteśmy. On pragnie byśmy trwali w Jego miłości. Nie znaczy byśmy się starali z zaciśniętymi zębami kochać Boga i ludzi, to nie jest kolejna belka do dźwigania w życiu, kolejne polecenie niemalże niemożliwe go spełnienia. To jest raczej sposób na życie. Trwać w Jego miłości to podłączyć się do niewyczerpanego źródła życia. Nie możemy kochać siebie i innych, jeśli wpierw nie przyjmiemy Jego miłości, nie doświadczymy Jego bezinteresownego zachwytu nad nami, Jego całkowitego oddania. Człowiek jest kimś w rodzaju gwiazdy może świecić jedynie światłem odbitym. Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem Trwanie w miłości jest możliwe tylko dlatego, że On sam pierwszy nas umiłował. To nie myśmy sobie wybrali Jezusa w życiu, ale to On nas wybrał. My tylko odpowiadamy na Jego miłość. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem (J 15,16) Nie możemy sobie zasłużyć na miłość Jezusa. Od urodzenia staramy się zasłużyć sobie na miłość naszych rodziców, na akceptację nauczycieli, kolegów potem szefa. Jest to dla nas całkiem naturalne, że na miłość i szacunek drugiego człowieka trzeba sobie zapracować. I im bardziej się natrudzimy, tym później bardziej o to dbamy. Dbamy o relację z tymi, którzy w końcu nam zaufali. A po co dbać o relacje z kimś, kto zawsze nas będzie kochał, kto czeka na nas bezustannie? To nasz interes w tym, by nie odwracać się od miłości Jezusa, by dbać o nią. Bez niej stajemy się powoli martwi. Niezdolni do kochania innych, zgorzkniali i smutni. Tylko czerpiąc z miłości Boga do nas jesteśmy w stanie przebaczać innym, gdy nas zranią. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem (J 15,12). modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Proszę Cię Jezu wypełnij moje serce Twoją miłością działania, jeśli tak to do jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić?