17 Prorocy jako wysłannicy Boga Dylematy młodego człowieka Szkoda, że dziś już nie ma żadnych proroków, którzy mówiliby nam co mamy robić westchnęła Iza, po tym jak na religii usłyszała o Eliaszu i Izajaszu. Jakie to byłoby fajne! Człowiek nie popełniałby całej masy głupot dodała, z miną znawcy, bo właśnie wczoraj miała okazję na własnej skórze doświadczyć tego, że nie wszyscy, których spotyka na swej drodze są dobrymi doradcami i pragną jej dobra. Zachęcona przez starszą o kilka lat koleżankę, spróbowała jakiejś tajemniczej mikstury a potem kilka godzin spędziła na szpitalnej izbie przyjęć, skręcając się z bólu. Iza do tej pory dostawała gęsiej skórki na wspomnienie straszliwych skurczów żołądka i wzroku pielęgniarki podłączającej je kroplówkę. Spotkały się już kiedyś w tym miejscu, tyle że w odrobinę innych okolicznościach. Wtedy Izce udało się spaść ze szkolnego ogrodzenia, przez które przechodziła dlatego, że założyła się z chłopakami, iż opuści teren szkoły szybciej niż oni. Zakład wygrała ale, pogotowie przywiozło ją wprost ze szkoły ze złamaną nogą. Czy potrafimy wymienić chociaż jedną osobę, która jest dla nas autorytetem i którą chcielibyśmy naśladować? No moja droga, - powiedziała tym razem pielęgniarka ty rzeczywiście masz upodobanie w ekstremalnych rozwiązaniach i słuchaniu dziwnych osób! Pomyśl tylko, - mówiła Iza do Julki, - przyszedłby taki prorok i powiedział: Iza, nie rób tego, co ci Amelia radzi, bo źle na tym wyjdziesz! I nie byłoby nieszczęścia takiego jak wczorajsze I ty byś niby posłuchała? spytała Julka. No pewnie! E, tam. Wydaje ci się. Ci z dawnych czasów wcale nie słuchali przejmowali się tym, co mówili prorocy i nie chcieli ich słuchać. Może tylko nieliczni - chcieli. Dopiero jak spełniało się to, przed czym prorocy ostrzegali, stukali się w głowę i mówili: O! A jednak mieli rację! A zresztą dziś też mamy różnych Bożych wysłanników. Jak to? No, różni święci, męczennicy, papież. Popatrz, każdy papież przed czymś ostrzega albo do czegoś zachęca, ale kto go słucha? Niektórzy nawet nie wierzą, że jest następcą Chrystusa na ziemi. Iza spuściła oczy. Było coś w tym, co mówiła Julka. W sumie to ona też nigdy nie wpadałaby na to, że proroka można by szukać gdzieś indziej niż tylko w historii. Wśród nas żyje wielu świętych ludzi. Prawdziwych proroków czyli osób, które potrafią trafnie odczytywać i przekazywać wolę Bożą. Czy potrafimy ich dostrzec? Zobaczyć w tłumie innych ludzi, wyłuskać ze środków masowego przekazu, gdzie aż roi się od osób nie tylko zwykłych i przeciętnych, ale nawet antyproroków, głoszących nieprawdę? Czy potrafimy wymienić chociaż jedną osobę, która jest dla nas autorytetem i którą chcielibyśmy naśladować? 28
Wiara i życie Kościoła Wielu żyjących dziś ludzi chciałoby spotkać na swojej drodze kogoś, kto objawi im przyszłość. Bo jakże mogłoby być cudownie gdybyśmy wiedzieli co spotka nas dziś, jutro, za miesiąc czy za rok. Jednak nikt z owych spragnionych wiedzy o tym co będzie nie pomyślał z pewnością o tym, że dla chrześcijan liczy się przede wszystkim zaufanie Panu Bogu. O tym jak jest ono ważne mieli szansę przekonać się niejednokrotnie prorocy Starego Testamentu. Powoływani w różnym czasie, w różnych miejscach i różnorodnych okolicznościach byli oni dla ludzi sobie współczesnych głosem Boga, zwiastunami Jego woli. To oni ostrzegali w sytuacji zagrożenia wolności narodu i pocieszali wygnanych z ojczystej ziemi. Oni wyjaśniali jak przestrzegać przepisów Prawa pańskiego i przypominali o konieczności przygotowania serca na spotkanie z mającym nadejść Mesjaszem. Wśród proroków Starego Testamentu wyróżniamy proroków większych (Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel i Daniel) oraz proroków mniejszych. IZAJASZ Żył w latach 765-701 przed Chr. Działał w Jerozolimie Przemawiał do narodu zagrożonego przez Asyrię (zapowiadał upadek Królestwa Izraela i Judy) Wzywałał do nawrócenia Akcentował potrzebę wiary Podkreślał konieczność zaufania Bogu JEREMIASZ Działał w latach 627-658 przed Chr. Przemawiał w Jerozolimie zagrożonej najazdem babilońskim Przepowiadał upadek Jerozolimy, ale tez budził nadzieję na rychły powrót z niewoli Przestrzegał przed nadchodzącym sądem Bożym Akcentował potrzebę osobistej wiary i pokuty Przykładem mowy prorockiej jest następujący fragment Księgi proroka Izajasza: EZECHIEL DANIEL Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela: Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. (Iz 48, 17) Został powołany w roku 592 Zauważa grzechy narodu, zwłaszcza nieczystość i bałwochwalstwo Przedstawia Boga jako Sędziego Ożywia nadzieję wygnańców w Babilonie na powrót do ojczyzny W swym przepowiadaniu posługuje się często symbolami i podpiera wizjami Żył w VI wieku przed Chr. Spedził życie w Babilonie ale został wierny Bogu i jego nakazom Uważa, ze władza ludzka jest przeciwna Bogu i może prowadzić jedynie do zagłady Tylko Bóg jest zbawcą człowieka Słowo Boga prowadzi lud Boży 29
PROROK to człowiek wezwany przez Boga, przemawiający w Jego imieniu i z Jego polecenia Zapamiętaj Proroków Starego Testamentu dzielimy na dwie grupy: ZADANIA PROROKÓW STAREGO TESTAMENTU: Prorocy więksi to: Prorocy mniejsi to: Zatrzymać ludzi na drodze do zagłady Przypomnieć im treść Bożego Prawa Wzywać do pokuty i nawrócenia Po klesce narodu nieść nadzieję tym, którzy przeżyli Przypominać, że Bóg nie przestał kochać swojego ludu IZAJASZ JEREMIASZ EZECHIEL DANIEL OZEASZ JOEL AMOS NAHUM HABAKUK SOFONIASZ ABDIASZ JONASZ MICHEASZ AGGEUSZ ZACHARIASZ MALACHIASZ Zastosuj Powołanie prorockie nie skończyło się w czasach biblijnych, także i współcześnie potrzebujemy ludzi, którzy wskażą nam jak postępować, obwieszczą nam Bożą wolę. Prorokami naszych czasów byli niewątpliwie: św. Matka Teresa z Kalkuty, św. Faustyna Kowalska, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, czy bł. Ojciec Święty Jan Paweł II. Prorokiem naszych czasów, przekazującym wolę Pana Boga, jest zawsze Ojciec Święty. To on w imieniu Jezusa Chrystusa strzeże prawd wiary i prowadzi Kościół do zbawienia. Bycie prorokiem nie jest jednak zarezerwowane dla nielicznych. Ty także możesz zostać zwiastunem Bożej woli w swoim środowisku. Modlitwa Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko! Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu. Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi. (Iz 55, 6-9) 30
18 Niewola babilońska Dylematy młodego człowieka Michał z Julką wypróbowywali nowe rolki w parku. W pewnym momencie prawie wpadli na siedzącego przy ławce człowieka. Wyglądał strasznie, ubrany w łachmany, potargany i brudny, wydzielał bardzo nieprzyjemny zapach. To jakiś narkoman! szepnęła Julka i pociągnęła Michała za rękaw. Chodźmy stąd. Cześć Michał wybełkotał nagle człowiek i władował się na ławkę, by na niej usnąć. Ty go znasz? zdziwiła się Julka. Znałem go kiedyś odpowiedział. To był bardzo fajny chłopak. Zapowiadał się na świetnego piłkarza. Pomagał nas trenować na zajęciach. Pomagał też w kościele, był ministrantem. Potem poszedł do liceum, związał się z towarzystwem, które wydawało mu się ciekawe a okazało się głupie. Najpierw przestał przychodzić do kościoła, potem na treningi a w końcu do szkoły. Sama widzisz, co się z niego zrobiło. Jakieś prochy, alkohol. Teraz nie ma już ani starych znajomych ani tych nowych. Oni zresztą skończyli podobnie. Człowiek nie zdaje sobie nawet sprawy jak bardzo trzeba w życiu uważać. Czasem wydaje ci się, że jak dasz złemu mały palec, to nic się nie stanie. Ale szybko okazuje się, że wtedy wciąga całą rękę. Ludzie, którzy zapominają o Bożych naukach łatwo popadają w niewolę grzechu i związanych z nią różnorakich uzależnień i nałogów. Wszystkie problemy, utraty niezależności i niewole, przez które przechodził Naród Wybrany w Starym Testamencie były poprzedzone licznymi grzechami i odwróceniem się Izraelitów od Boga. Tak jest i w dzisiejszym świecie. Ludzie, którzy zapominają o Bożych naukach łatwo popadają w niewolę grzechu i związanych z nią różnorakich uzależnień i nałogów. Trzeba stale mieć się na baczności, bo zniewolenie ma to do siebie, że łatwo w nie popaść, znacznie trudniej jednak się wydostać. Słowo Boga prowadzi lud Boży 31
Wiara i życie Kościoła Tragedia narodu wybranego rozpoczęła się już po śmierci króla Salomona (931 r. p. Ch). Królestwo Izraela rozpadło się na dwie części: Północne (Izraelskie), które już w 721 r. zostało zniszczone i podbite przez Asyrię oraz Południowe (Judzkie), które przetrwało ponad 130 lat dłużej. Po śmierci króla Salomona naród wybrany popadał w wielkie zepsucie moralne. Oddawano cześć nie tylko Bogu Jahwe, ale także bożkom obcych państw: Baalowi i Asztarte Królowej nieba, której nawet składano ofiary z ludzi. W Królestwie Południowym reformę religijną i polityczną próbowali przeprowadzić król Jozjasz i prorok Jeremiasz. Kiedy upadała Asyria wycofująca się z Królestwa Północnego stać ich było nawet na zbrojne wystąpienie przeciwko postępującym wojskom egipskim. Miało to dać Izraelitom względny spokój i szansę na zjednoczenie królestwa. Na niewiele się to jednak zdało. Od roku 604 król babiloński Nabuchodonozor II, którego ambicją było podporządkowanie sobie całego Bliskiego Wschodu, zaczął oblegać Jerozolimę. Ostatecznie zniszczył on miasto, zbezcześcił świątynię, a najznamienitszych Izraelitów uprowadził w okolice Babilonu w roku 587. Brama Isztar wzniesiona za Nabuchodonozora II - obecnie w Muzeum Pergamońskim w Berlinie. Rozpoczął się czas niewoli, a dla Żydów czas fundamentalnej refleksji nad własną wiarą i historią. Na wygnaniu działali prorocy (Ezechiel, Daniel, Nahum), którzy wzywali naród wybrany do nawrócenia i powrotu do Bożego prawa. Izraelici zaczęli tworzyć kanon Pisma Świętego umieszczając w nim: Pięcioksiąg, Księgi Jozuego, Sędziów, Samuela i Królewskie oraz wypowiedzi proroków. Zwracano szczególną uwagę na Bożą sprawiedliwość, budując przekonanie, że dosięga ona wszystkich, tak indywidualnie, jak i całych narodów. Naród wybrany zaczął rozumieć, że niewola babilońska jest konsekwencją odejścia od Prawa Bożego zawartego przede wszystkim w Dekalogu. Niewola babilońska, która w istocie była deportacją kilku tysięcy osób z elity żydowskiej, skończyła się w roku 538 p. Ch. Wolność ofiarował Żydom Cyrus II Wielki król Persji, która podbiła Babilon i pozwoliła Izraelitom na powrót do ojczyzny. Czas wygnania w Babilonii był dla Narodu Wybranego czasem pokuty i oczyszczenia. Żydzi uświadomili sobie, że byli niewierni Bogu i nie słuchali ostrzeżeń proroków. Żałowali za swoje grzechy i na nowo uwierzyli Bogu oraz Jego zbawczej miłości. Prawosławna ikona z XVIII wieku przedstawiająca proroka Nahuma 32
Zapamiętaj odcisk starożytnej monety z podobizną Nabuchodonozora II Niewola babilońska trwała w latach 587 538. Jej bezpośrednią przyczyną polityczną była ekspansja militarna Babilonu i króla Nabuchodonozora II. Dla Izraelitów była ona jednak przede wszystkim przeżyciem religijnym, które przypomniało im o Bożej sprawiedliwości oraz o prawie Dekalogu. Żydzi zrozumieli, że Bóg, który jest miłującym Ojcem, w swoim prawie ostrzega ich przed złem, które mogą na siebie ściągnąć. Ten sam Bóg wysyła do ludzi proroków, którzy przypominają o Prawie Jahwe. Wolność zwrócił Izraelitom perski król Cyrus, który podbił Babilon. Fragment hebrajskiego tekstu Księgi Wyjścia rozdz. 20 (Dziesięć Przykazań) Zastosuj Boże prawo chroni dzisiaj również nas przed złem, które możemy wyrządzić sobie, naszym rodzinom, narodowi i całemu światu. To zło nazywa się grzechem i jest największą niewolą, w którą popada człowiek. Również dzisiaj Bóg wysyła do nas proroków, którzy nam przypominają o Bożym prawie i przestrzegają przed złem. Przypomnij sobie Dekalog, przeczytaj Błogosławieństwa Ewangeliczne i staraj się nimi kierować przez całe życie. Boże prawo również Ciebie uchroni przed złem i jego konsekwencjami. Pamiętaj także, że Pan Bóg czeka na nas zawsze w sakramencie pokuty i pojednania, aby wyzwalać z nas z niewoli grzechu. Modlitwa PSALM 137 Nad rzekami Babilonu - tam myśmy siedzieli i płakali, kiedyśmy wspominali Syjon. Na topolach tamtej krainy zawiesiliśmy nasze harfy. Bo tam żądali od nas pieśni ci, którzy nas uprowadzili, pieśni radości ci, którzy nas uciskali: «Zaśpiewajcie nam jakąś z pieśni syjońskich!» Jakże możemy śpiewać pieśń Pańską w obcej krainie? Jeruzalem, jeśli zapomnę o tobie, niech uschnie moja prawica! Niech język mi przyschnie do podniebienia, jeśli nie będę pamiętał o tobie, jeśli nie postawię Jeruzalem ponad największą moją radość. Słowo Boga prowadzi lud Boży 33