Uczniowie na wakacjach, a w siemianowickich szkołach intensywne roboty modernizacyjne i remonty

BEZPŁATNA GAZETA SAMORZĄDOWA NR 15 (63) www.nowe.siemianowice.pl 4 SIERPNIA 2010 WOKÓŁ NAS Uczniowie na wakacjach, a w siemianowickich szkołach intensywne roboty modernizacyjne i remonty W MIEŚCIE Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Hokeju na Trawie okazały się sukcesem organizacyjnym, zawiedli za to nasi hokeiści CZYTAJ STR. 3 CZYTAJ STR. 4-5 KOLARSKA UCZTA Siemianowiczanie gorąco dopingowali kolarzy biorących udział w 67. Tour de Pologne. ZAPRASZAMY NA KONCERTY CZYTAJ STR. 7 CZYTAJ STR. 6

2 OD REDAKCJI Refleksje po Grunwaldzie 15 lipca obchodziliśmy sześćsetną rocznicę bitwy pod Grunwaldem - jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach naszej Ojczyzny. Uroczystości trwały kilka dni, a ich kulminacją była wielka inscenizacja bitwy z udziałem 2.200 rycerzy, która odbyła się 17 lipca. Naturalnie, nie mogło mnie tam zabraknąć. Zabrałem syna i córkę i 14 lipca znaleźliśmy się w Nidzicy. Zwiedziwszy tamtejszy zamek krzyżacki, następnego dnia udaliśmy się w okolice pola bitwy. W Stębarku, u jednego z gospodarzy, który postanowił przy tej okazji nieco dorobić i przekształcił na te kilka dni obejście swego domu w pole namiotowe, rozbiliśmy namiot, po czym udaliśmy się na pole bitwy. Jarmark rycerski, obóz rzemieślników średniowiecznych, w którym kilka tysięcy osób w średniowiecznych strojach dbało o klimat z tamtej epoki, a przede wszystkim turnieje rycerskie wszystko to bardzo nam się podobało. Szczególnie efektowne były pojedynki konnych rycerzy, którzy z wielkim impetem najeżdżali na siebie, krusząc kopie o pancerze swych przeciwników. Sama inscenizacja bitwy, którą podziwiało prawie 200 tysięcy widzów, wywarła na nas wielkie wrażenie. Z głośników płynęły słowa przekazu Jana Długosza z podkładem muzycznym, a przeszło dwa tysiące rycerzy wiernie odtwarzało przebieg bitwy. Kto nie miał okazji tego zobaczyć, niechaj żałuje... Jeśli nawet nieco przepłaciłem za jedzenie i napoje, to nie żałuję. Wszak kolejną okrągłą rocznicę bitwy grunwaldzkiej obchodzić będziemy za sto lat i z całą pewnością tego nie dożyjemy ani ja, ani moje dzieci. Ale nie wszyscy wynieśli stamtąd tak pozytywne wrażenia jak my. Dziesiątki tysięcy ludzi próbowało dotrzeć na samą tylko inscenizację i... nie dotarli, bowiem utknęli w korkach. O ile członkowie bractw rycerskich i grup rekonstrukcyjnych spisali się na szóstkę, o tyle władze wszelkich możliwych szczebli skompromitowały się na całej linii. Wszystko puszczono na żywioł. Nikt nie pomyślał o dodatkowych parkingach, dojazdach, dodatkowych autobusach czy pociągach. Brakowało dosłownie wszystkiego wody do picia i wody do mycia, toalet... Przyzwyczajony do organizacji różnego rodzaju imprez w naszym mieście, gdzie w najdrobniejszych szczegółach analizujemy wszelkie możliwe warianty wydarzeń, nie mogłem zrozumieć takiej niefrasobliwości. Nie wystarczy bowiem zaproszenie dobrego zespołu, aby mieć udany koncert, nie wystarczy ściągnięcie czołowych europejskich drużyn sportowych, aby mieć udaną imprezę... Niezbędne jest ogromne doświadczenie w zakresie organizacji imprez. Potrzebna jest ciężka praca i zaangażowanie wielu osób, których wysiłku nie widać z wysokości trybun. Redakcja Redakcja Nowe Siemianowice, Urząd Miasta Siemianowice Śl., ul. Jana Pawa II 10, 41-100 Siemianowice Śl. Telefony: (32) 7 605 307 (32) 7 605 222 Poczta e-mail: ns_redakcja@um.siemianowice.pl Wojciech Kempa Redaktor Naczelny Seminarium o uprzedzeniach Pokonać uprzedzenia to temat, zorganizowanego przez Powiatowy Urząd Pracy w Mysłowicach, spotkania, w którym uczestniczył zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Siemianowicach Śląskich Jan Jeleń. Jak sugeruje tytuł, seminarium miało na celu przełamywanie obaw pracodawców przed zatrudnianiem osób MYSŁOWICE niepełnosprawnych. Głos tegorocznego laureata Lodołamacza tytułu honorującego ludzi i instytucje za przełamywanie stereotypów związanych z zatrudnianiem osób niepełnosprawnych, za tworzenie szans na pełne uczestnictwo w życiu społecznym - wysłuchany został z wielką uwagą przez uczestników seminarium. (ew) Zmarła Gayga BYTKÓW Chuligani w areszcie MICHAŁKOWICE Po długiej i ciężkiej chorobie zmarła w Siemianowicach Śląskich Krystyna Stolarska, znana pod pseudonimem artystycznym jako Gayga, gwiazda polskiej muzyki lat osiemdziesiątych, znana m.in. z takich utworów jak Ostatni singel, Jeszcze godzin tyle, Ja ruchomy cel oraz Graj, nie żałuj strun. W swym repertuarze Gayga posiadała utwory z pogranicza bluesa, rocka i popu. Na listy przebojów trafiła z utworami Ostatni singel, Jeszcze godzin tyle, Ja ruchomy cel oraz Graj, nie żałuj strun. Wielokrotnie zdobywała tytuły Talent Roku i Wokalistka Roku oraz nagrody za Piosenkę Roku i Teledysk Roku. Koncertowała w 28 krajach na pięciu kontynentach. Nagrała 30 recitali telewizyjnych w Polsce i za granicą. Nagrywała z orkiestrami radiowymi: Warszawa, Łódź, Katowice, Kolonia, Baden-Baden, Berlin, Rostock, Drezno, Praga, Ostrawa, Hawana. (wk) Siemianowiccy policjanci zatrzymali 2 sprawców pobicia. Szybka akcja policjantów i jej efekt były możliwe dzięki wzorowej reakcji kobiety, która była świadkiem zajścia. Widząc, że dwóch mężczyzn bije jednego, telefonicznie powiadomiła ona o tym policjantów. Stróże prawa natychmiast udali się na miejsce. Wezwali pogotowie ratunkowe do pobitego, a chwilę później nieopodal miejsca zdarzenia zatrzymali sprawców. Tu również pomocna była kobieta, która zapamiętała ich wygląd. Zatrzymani to dwaj siemianowiczanie w wieku 20 i 21 lat. W chwili schwytania byli pijani i bardzo agresywni nawet w stosunku do stróżów prawa. Obydwaj mieli po półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Za pobicie mogą w więzieniu spędzić 3 lata. (ew) Porozumienie o współpracy Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich Leszek Jasica oraz prezes spółki Aqua Sprint Piotr Komraus podpisali porozumienie dotyczące współdziałania obu podmiotów m.in. w przypadku akcji ratowniczych. Spiesząca z pomocą siemianowiczanom w obliczu zagrożenia Straż Pożarna potrzebuje czasami sprzętu, którym sama nie dysponuje. Aby jak najszybciej móc skorzystać z urządzeń posiadanych przez siemianowickie firmy podpisuje z nimi stosowne umowy. CENTRUM Dokument zawiera też punkt dotyczący organizacji akcji ratowniczej, a także doskonalenia krajowego systemu ratowniczogaśniczego poprzez organizowanie ćwiczeń i szkoleń. Porozumienie pomiędzy Strażą Pożarną i Aqua Sprintem to właściwie jedynie formalne potwierdzenie istniejącej od początku istnienia spółki współpracy. Współdziałano już przy wykonywaniu na terenie miasta lodowisk, podczas akcji przeciwpowodziowej oraz w czasie działań w kamienicy przy ul. Grabowej. (ew) Tegoroczne dramatyczne wydarzenia pokazały, jak ważne jest współdziałanie różnych służb w mieście. WYDARZENIA Zasłużeni dla policji foto: Ewa Roch-Wyrzykowska W Szkole Policji w Katowicach odbyły się wojewódzkie uroczystości Święta Policji. W ich trakcie brązowymi medalami za zasługi dla Policji odznaczeni zostali przewodniczący Rady Miasta Andrzej Gościniak oraz skarbnik Henryk Falkus. Obydwaj przez swoje otwarcie na potrzeby siemianowickich stróżów prawa, pomoc i wsparcie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa w mieście. Medale nadane przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Admi- KATOWICE nistracji przyznane zostały na wniosek Komendanta Miejskiego Policji w Siemianowicach Śląskich młodszego inspektora Cezarego Garczarczyka, a wręczali je zastępca Komendanta Głównego Policji generał Waldemar Jarczewski, Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach generał Dariusz Biel oraz Wojewoda Śląski Zygmunt Łukaszczyk. Nadmienić należy, że w ubiegłym roku medal za zasługi dla Policji otrzymał Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śl. (red.) Brązowe medale za zasługi dla policji na wniosek Cezarego Garczarczyka otrzymali Andrzej Gościniak i Henryk Falkus. Po raz trzeci ze Złotą Jodłą KIELCE Kleks to uznana firma. Zdążyli na czas... Policjanci zatrzymali sprawców napadu na mieszkanie w centrum Siemianowic Śląskich. Dwaj mężczyźni sforsowali siłą drzwi, zastraszyli właściciela mieszkania i zabrali mu 2 telefony komórkowe. Policjanci pojawili się w porę, gdyż napadnięty mężczyzna zadzwonił do nich jeszcze zanim napastnicy wyważyli drzwi. CENTRUM foto: MP Kleks uczestniczył w XXXVII Międzynarodowym Harcerskim Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej Kielce 2010 w Kielcach. Kolejny raz powrócił stamtąd z najwyższą nagrodą - Złotą Jodłą! Już w drugim dniu pobytu odbyły się prezentacje konkursowe zespołów tanecznych w Kieleckim Centrum Kultury. Kleks zatańczył dwa tańce: Na dnie oceanu i Damy radę. Wyniki tych prezentacji zostały ogłoszone dopiero w trakcie koncertu galowego w ostatnim dniu festiwalu. - Chciałybyśmy podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w realizacji marzeń rodzicom i Panu Jackowi Guzem, prezydentowi Siemianowic Śląskich za dofinansowanie naszego wyjazdu. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku pojedziemy znów na XXXVIII Harcerski Festiwal Kultury Młodzieży Szkolnej Kielce 2011 mówią opiekunki Kleksa. (ew) foto: MP Obu zatrzymanym, 26-letnim siemianowiczanom, grozi do 12 lat więzienia. W chwili zatrzymania byli pijani. Jeden miał 2, a drugi ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędzili w policyjnym areszcie, a o ich dalszym losie zadecyduje prokurator. Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśnią śledczy z siemianowickiej komendy. (ew)

3 WOKÓŁ NAS Wakacje - a w szkołach się dzieje! Mimo, że w siemianowickich szkołach milknie w wakacje uczniowski gwar, zaczynają stamtąd dobiegać odgłosy pracy specjalistycznych brygad. W bardzo wielu placówkach oświatowych trwają obecnie intensywne roboty modernizacyjne i remontowe. Z ich postępem zapoznał się zastępca prezydenta Henryk Ptasznik. Ewa Roch-Wyrzykowska Zabytkowy budynek I Liceum Ogólnokształcącego im. J. Śniadeckiego remontowany był przez cały rok. W obiekcie została przeprowadzona termomodernizacja, wymieniono okna, ocieplono dachy i strychy. Budynek zyskał nową instalację CO oraz nową kotłownię, jego elewacja została poddana gruntownemu czyszczeniu. Ostatnim akordem robót jest zainstalowanie iluminacji, podobnej jak przy ratuszu, która podkreśli architektoniczną urodę obiektu. Także gmach II Liceum Ogólnokształcącego im. J. Matejki poddano termomodernizacji. Tu prace, których nie utrudniają wymogi związane z zabytkowym charakterem, jak w przypadku I LO, biegną bardzo szybko. Znaczna część elewacji liceum, po obłożeniu jej warstwą ocieplającą, jest po prostu nie do poznania. Tu także wymieniono instalację CO i trwają prace związane z wyposażeniem szkoły w nową kotłownię na ekopaliwo. Ogromny obiekt, jakim jest Zespół Również Zespół Szkół Sportowych - krok po kroku - pięknieje. Szkół Sportowych, również - krok po kroku - pięknieje. Wymieniane są tu okna, plac szkolny zyskał nową nawierzchnię, remontowany jest dach, a elewacja segmentu C poddawana jest gruntownej odnowie. W części, gdzie mieści się szkoła podstawowa dobiega końca malowanie korytarzy każde piętro ma swój kolor pomarańczowy, żółty, zielony. W budynku ZSS zlokalizowano kolejne z mieszkań Rodzinkowego Domu Dziecka. Starannie wyremontowane wnętrze zostało już bardzo ładnie umeblowane i wyposażone. Jest prawie gotowe na przyjęcie foto: Ewa Roch-Wyrzykowska dzieci, które będą mogły korzystać także ze szkolnej bazy sportowej. Mniej zauważalne, ale przecież także bardzo ważne i wymagające nakładów prace zostały wykonane w Szkole Podstawowej nr 11. Tu wymieniono pokrycie dachu w budynku A, zainstalowano nowe rynny, odgromniki, przeprowadzono wymianę stolarki dachowej i konserwację przeciwpożarową. W budynku B remontowane są pomieszczenia kuchenne, klatka schodowa i korytarze. Szkoła Podstawowa nr 5, która w ostatnim czasie przeszła niezwykle korzystną metamorfozę elewacji, przyciągającą spojrzenia przechodniów idących ul. Michałkowicką, przygotowuje się do wymiany podłogi w sali gimnastycznej i do odgrzybiania. Z zawilgoceniami walczono także w Przedszkolu nr 19, gdzie zostały ocieplone dach i ściany zewnętrzne we fragmencie, gdzie zlokalizowana jest kuchnia. Ta zaś także zmieniła się na korzyść, dzięki nowemu wyposażeniu. To nie wszystko, co aktualnie dzieje się w siemianowickich szkołach roboty remontowe prowadzone są jeszcze w wielu innych placówkach oświatowych. W bieżącym roku zaplanowano z budżetu miasta na remonty i inwestycje w tych placówkach kwotę około 2 mln 700 tys. zł To nie czas na rekonstruowanie Rady Rozmowa z Andrzejem Gościniakiem, przewodniczącym Rady Miasta Siemianowic Śląskich - Im bliżej wyborów, tym donośniejsze stają się głosy Pana krytyków... - Potwierdzam, że tak jest w istocie. Niektóre z tych wystąpień są bardzo radykalne, czego przykładem jest wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta. Sprawił mi on wielką przykrość. Mam głębokie przekonanie, że wniosek ten był absolutnie nieuzasadniony. W ten oto sposób odpłaca mi się za wielki wysiłek, za dbałość o wizerunek Rady. - Sami wnioskodawcy podkreślali liczne Pana zalety... - Nie jest dla mnie żadną satysfakcją, że radne Barbara Roguska i Barbara Merta określiły mnie mianem znakomitego erudyty, osoby o wielu talentach i znającej prawo lepiej od niejednego prawnika... - Jako że w ślad za tym poszły liczne zarzuty. Czy mógłby się Pan w jakiś sposób do nich odnieść? - W większości są to ogólniki, ale pojawiły się też zarzuty nieco bardziej konkretne. Na przykład radna Roguska twierdzi, że nierówno traktuję radnych. Jest to absolutna nieprawda. - Podobno jednym radnym usprawiedliwia Pan nieobecności, a innym czyni Pan z tym problemy i potrąca diety? - Radna Barbara Roguska jest liderem, gdy chodzi o nieobecności. Zaliczyła ich w sumie trzydzieści nie było jej na siedmiu sesjach i na dwudziestu trzech posiedzeniach komisji. Usprawiedliwiłem jej wszystkie nieobecności sesyjne i szesnaście nieobecności na posiedzeniach komisji. Ilekroć przedstawiła jakikolwiek dokument usprawiedliwiający jej absencję, został on uwzględniony. Nie mogę jednak uznać za usprawiedliwioną nieobecność, w sytuacji gdy pani radna nie przedstawiła jakiegokolwiek uzasadnienia swej nieobecności. Wówczas, istotnie, potrącam diety. - Radna Roguska twierdzi, że przerywa Pan jej wystąpienia. - Pamiętam nawet kilkunastominutowe wypowiedzi radnej Roguskiej i nie zdarzył się ani jeden przypadek, abym odebrał jej głos. Co najwyżej zdarzyło mi się podczas nadmiernie przedłużającej się wypowiedzi przypomnieć, aby starała się skracać wypowiedź, ale nigdy nie odebrałem jej głosu. Przyznaję, iż jestem przeciwny gadulstwu na sesji, wielokrotnemu wypowiadaniu się przez tego samego radnego w tej samej sprawie... Umówiłem się z radnymi, że czas na dyskusje jest na komisjach, a sesja ma służyć jedynie podsumowaniu pracy w komisjach i głosowaniu. Dzięki temu posiedzenia sesyjne nie trwają po kilkanaście godzin, ale znacznie krócej. Większość radnych jest zadowolona z takiego systemu pracy. Ale, jak widać, nie wszyscy. - Radna Merta zarzuca Panu, że ma Pan okazały gabinet, podczas gdy radni gnieżdżą się w klitce. - W bieżącej kadencji zapewniłem radnym pracę w komfortowych warunkach. Posiedzenia komisji odbywają się w klimatyzowanej, przestronnej małej sali posiedzeń, radni dysponują salą sesyjną, a nadto zorganizowałem radnym pokój, w którym mogą pełnić dyżury. Chcę podkreślić, że w sytuacji gdy radni przebywają w Ratuszu 3 4 razy miesięcznie, ja jestem do dyspozycji mieszkańców codziennie. - Uważa Pan więc, że ostatnie działania kilku radnych to jedynie próba zwrócenia na siebie uwagi wyborców tuż przed wyborami? - Kiedyś opozycja w okresach przedwyborczych rzucała hasło odwołania prezydenta, odkąd prezydenci wybierani są nie przez radnych, ale w wyborach bezpośrednich, pozostaje jedynie głosowanie nad odwołaniem przewodniczącego Rady. A czemu takie działania służą? Do końca kadencji pozostało już raptem kilka sesji. Na pewno nie jest to właściwy moment na rekonstruowanie Rady. Rozmawiał: Wojciech Kempa

4 W MIEŚCIE GRUPA A DRUŻYNY M P B 1. Belgia 3 7 11-8 2. Anglia 3 6 10-7 3. Hiszpania 3 2 4-8 4. Francja 3 1 5-7 GRUPA B DRUŻYNY M P B 1. Holandia 3 9 8-5 2. Niemcy 3 6 16-9 3. Rosja 3 1 9-13 4. Polska 3 1 4-10 Siemion szczęśliwy dla Holandii Siemianowice Śląskie po raz kolejny okazały się szczęśliwe dla Holandii w 2005 roku reprezentantki tego kraju w hokeju na trawie zwyciężyły w europejskim championacie w kategorii do lat 18, w minioną sobotę na Siemionie ich wyczyn skopiowali zawodnicy pomarańczowych, którzy po zwycięstwie w finałowym spotkaniu z Belgią zdobyli tytuł Młodzieżowych Mistrzów Europy Mężczyzn. 25 lipca (niedziela) 10.30 Hiszpania Anglia 1:5 12.45 Belgia Francja 4:3 15.45 Niemcy Rosja 8:5 17.15 CEREMONIA OTWARCIA 18.30 Holandia Polska 2:1 26 lipca (poniedziałek) 15.45 Anglia Francja 3:2 18.00 Belgia Hiszpania 3:3 27 lipca (wtorek) 15.45 Niemcy Holandia 3:4 18.00 Polska Rosja 3:3 28 lipca (środa) 10.30 Hiszpania Francja 0:0 12.45 Anglia Belgia 2:4 15.45 Holandia Rosja 2:1 18.00 Polska Niemcy 0:5 Zespół Holandii okazał się bezkonkurencyjny 29 lipca (czwartek) DZIEŃ WOLNY 30 lipca (piątek) 10.00 Francja Rosja 3:3 12.15 Hiszpania Polska 4:3 15.00 Anglia Holandia 1:3 17.30 Belgia Niemcy 1:1(5:4) 31 lipca (sobota) 10.00 Francja Polska 4:1 12.15 Hiszpania Rosja 3:3 15.30 Anglia Niemcy 3:4 18.00 Holandia Belgia 4:1 20.00 CEREMONIA ZAMKNIĘCIA GRUPA C - spadkowa DRUŻYNY M P B 1. Francja 3 5 7-4 2. Hiszpania 3 5 7-6 3. Rosja 3 3 9-9 4. Polska 3 1 7-11 Krzysztof Nos - To był wspaniały turniej, najlepszy na jakim w swojej dotychczasowej karierze byłem mówił tuż po zakończeniu spotkania finałowego Jan Buissant, kapitan drużyny holenderskiej. W imieniu swoim i kolegów dziękuję bardzo organizatorom, kibicom, wszystkim tym którzy sprawili, że czuliśmy się tutaj wspaniale. Atmosfera tych mistrzostw była niepowtarzalna i na pewno nigdy nie zapomnimy Siemianowic Śląskich dodał szczęśliwy złoty medalista Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Ta ocena jednego z najlepszych zawodników turnieju, który ma za sobą także występy w seniorskiej reprezentacji kraju, w pełni oddaje opinie krążące wśród uczestników i kibiców Młodzieżowych Mistrzostw Europy Mężczyzn w hokeju na trawie, które w dniach 25-31 lipca odbywały się na boisku Kompleksu Sportowego Siemion. Wzorowa organizacja, wielkie emocje sportowe, pełne trybuny, żywiołowy doping kibiców i to wszystko pomimo faktu, że aura nie rozpieszczała organizatorów poza ostatnim dniem, przez całą imprezę królował deszcz. Pełni podziwu dla poziomu organizacyjnego mistrzostw byli włodarze Europejskiej Federacji Hokeja na Trawie prezydent Martin Gotheridge oraz sekretarz generalny R. David Balbirnie. Młodzieżowe Mistrzostw Europy Mężczyzn w Siemianowicach Śląskich rozpoczęły się od sensacji w pierwszym spotkaniu turnieju broniący tytułu Hiszpanie zostali rozgromieni przez Anglików aż 5:1, następne dwa mecze hokeiści z Półwyspu Iberyjskiego zremisowali i w dalszej fazie turnieju musieli walczyć o utrzymanie. Od zwycięstw rozpoczęli natomiast rywalizację pozostali faworyci Niemcy pokonali Rosjan (8:5), a Holendrzy reprezentację Polski (2:1). Pomarańczowi okazali się jedynym zespołem, który wygrał wszystkie spotkania podczas siemianowickiego championatu. Po zwycięstwie z biało-czerwonymi wygrywali kolejno w grupie z Niemcami (4:3), Rosją (2:1). W półfinale Holendrzy nie dali szans drużynie Anglii (3:1), do niespodzianki doszło natomiast w drugim meczu o finał. Uważani za faworytów Niemcy w regulaminowym czasie gry zremisowali z rewelacją turnieju drużyną Belgii 1:1 i o awansie decydowały rzuty karne. Te lepiej egzekwowali Belgowie i to oni stanęli przed szansą walki o złote medale. W małym finale Niemcy pokonali Anglików 4:3, zapewniając sobie brązowe medale, natomiast w decydującej potyczce Pomarańczowi nie pozostawili złudzeń reprezentacji Belgii, strzelając cztery gole, a tracąc tylko jednego. Rola gospodarzy nie pomogła tym razem reprezentacji Polski po nieznacznej porażce z Holandią i remisie z Rosją (3:3), podopieczni Karola Śnieżka zostali rozgromieni przez Niemców (5:0), zaś w grupie spadkowej biało czerwoni ulegli Hiszpanom (3:4) oraz Francji (1:4) i w efekcie zostali sklasyfikowani na ostatnim, ósmym miejscu, co jest równoznaczne z relegacją do grupy B. Oprócz Polaków z grupą A żegnają się Rosjanie, mimo że 10 minut przed końcem ostatniego meczu przeciwko Hiszpanii prowadzili 3:1, co klasyfikowało ich na 6 miejscu, gwarantującym utrzymanie w europejskiej elicie. Hiszpanie zdołali jednak w samej końcówce strzelić 2 gole i uchronić się przed spadkiem kosztem Sbornej. Po raz kolejny udowodniliśmy, że Siemianowice Śląskie są przygotowane do organizacji imprez najwyższej rangi. Mistrzostwa okazały się wielkim sukcesem organizacyjnym i promocyjnym, zabrakło jedynie dobrego wyniku sportowego reprezentacji Polski, ale na to akurat nie mieliśmy wpływu podsumował imprezę prezydent miasta Jacek Guzy, który wraz z Martinem Gotheridgem wręczył drużynie Holandii złote medale i puchar przechodni Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Pozytywnym akcentem sportowym było wyróżnienie indywidualne dla polskiego bramkarza Macieja Pacanowskiego, który został uznany najlepszym goalkiperem turnieju. Najlepszym strzelcem turnieju został Tom Boon (Belgia) z 9 trafieniami na koncie, a najlepszym zawodnikiem wybrano Nikolaya Komarova (Rosja). Puchar Fair play otrzymała reprezentacja Niemiec.

W MIEŚCIE 5 OPINIE Andy Halliday, menadżer Anglii Organizacja zawodów była wyśmienita i imponująca. Wszystko zostało odpowiednio przygotowane, bez miejsca na jakąkolwiek pomyłkę. Jesteśmy pod wrażeniem całego wysiłku organizatorów. To bezwzględnie była najwyższej próby praca zespołowa. Kierowcy byli na czas, w pokojach posprzątane. Zewsząd mogliśmy liczyć na pomoc. Zauważyliśmy to i doceniamy. Na pomarańczowych nie było mocnych na Siemionie. Do zobaczenia w Poznaniu Na zaproszenie prezydenta Jacka Guzego siemianowicki magistrat przy okazji odbywających się na Kompleksie Sportowym Siemion mistrzostw odwiedzili: Martin Gotheridge, prezydent Europejskiej Federacji Hokeja na Trawie (EHF) oraz R. David Balbirnie, honorowy sekretarz generalny EHF. Obaj panowie przybyli ze swoimi małżonkami. W krótkiej, aczkolwiek bardzo merytorycznej rozmowie Jacek Guzy pytał swoich gości o wrażenia tak z samych mistrzostw, jak w ogóle z naszego miasta i całej aglomeracji. - Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Dosłownie wszystkim stwierdził Martin Gotheridge. Nawet u nas nie ma takiego boiska. Całość doskonale uzupełnia sąsiadujący uroczy hotel. To idealne rozwiązanie logistyczne. Jesteśmy pod wrażeniem dodał Anglik. Jacek Guzy zaskoczył wszystkich mówiąc o swojej sportowej przeszłości, w sporej Choć pogoda nie dopisała, trybuny pękały w szwach. mierze związanej właśnie z hokejem na trawie jako bramkarz. - Stąd wiem, że sport może być dźwignią w wielu dziedzinach przekonywał prezydent Siemianowic Śląskich. - Bez dwóch zdań to racja. Jak się okazuje świat jest bardzo mały. Też byłem bramkarzem hokejowym. I wiem, że człowiek właśnie z tej pozycji kieruje całą drużyną. Dlatego nikt nie musi mnie przekonywać, jak bardzo później takie doświadczenia się przydają. Także na kanwie działalności samorządowej, czego najlepszym dowodem jest prezydent Jacek Guzy powiedział Martin Gotheridge, - Organizacja jest jak najbardziej perfekcyjna. Widać, że wszystko zostało dokładnie wcześniej zaplanowane, a teraz jest realizowane dodał Irlandczyk R. David Balbirnie. - To zasługa całego zespołu, wielu ludzi zaangażowało się w to przedsięwzięcie. A wszystko koordynowała Małgorzata Pichen, kierownik Organizatorzy w walce z pogodą zmuszeni byli uciec się do niekonwencjonalnych metod. referatu rekreacji, sportu i turystyki tłumaczył Jacek Guzy. Wyspiarzy interesowało wiele szczegółów związanych tak z całą Aglomeracją Silesia, jak i samymi Siemianowicami Śl. w tym aspekty związane z dziejami naszego regionu i miasta w czasach II wojny światowej. Prezydent Guzy wspomniał m.in. o dziejach swoich dziadków. W rozmowie nie można było w żaden sposób uniknąć tematu pogody na mistrzostwach. A podczas turnieju aura nie rozpieszczała organizatorów. - To dla nas jak najbardziej normalne. Deszcz i deszcz. Tym bardziej zasługujecie na pochwały za zapięcie wszystkiego na ostatni guzik nie miał wątpliwości Martin Gotheridge. Wszyscy zebrani ustalili, iż koniecznie muszą spotkać się jeszcze raz. Okazja już niebawem: od 8 do 13 lutego w Poznaniu zorganizowane zostaną bowiem 3. Halowe Mistrzostwa Świata w Hokeju na Trawie. (mit) Niestety, drużyna biało-czerwonych, gorąco dopingowana przez tłumy kibiców, zawiodła na całej linii. Karol Śnieżek, trener reprezentacji Polski Pod względem organizacyjnym mistrzostwa w Siemianowicach Śląskich są jednym z najlepszych turniejów, w tej kategorii wiekowej, jakie się dotychczas odbyły. Duże brawa dla organizatorów, słowa uznania także dla tutejszej publiczności, tak licznej i żywiołowo reagującej. Mark Bevis angielska telewizja internetowa HOCKEY TV W imieniu HOCKEY TV chciałbym serdecznie podziękować całemu komitetowi organizacyjnemu Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Hokeju na Trawie w Siemianowicach Śląskich. Relacje z turnieju były bardzo dobrze odbierane w Wielkiej Brytanii przez sympatyków hokeja oraz rodziny zawodników. Oglądalność znacznie przeszła nasze oczekiwania osiągając jak do tej pory prawie 6 tysięcy odsłon na naszej stronie internetowej. W czasie gdy drużyny miały dzień wolny, my nadal pracowaliśmy będąc na objeździe po siemianowickich obiektach sportowych prowadzonym przez Małgorzatę Pichen i Wojciecha Smętek. Byliśmy pod wrażeniem wielu wspaniałych obiektów sportowych i można było poczuć sportową atmosferę miasta. Miasto jest spokojne i z taką ilością parków i miejsc rozrywki można się tu spokojnie zrelaksować i wypocząć. Wieczorem usiedliśmy dyskutując z prezydentem Europejskiej Federacji Hokeja na Trawie Martinem Gotheridge m. Wszyscy stwierdziliśmy zgodnie, że był to wspaniały turniej i liczymy na możliwość powrotu do Siemianowic na kolejne turnieje. Rosjanie nie sprostali Hiszpanom i wraz z Polakami spadli do grupy B. W meczu o trzecie miejsce Niemcy pokonali Anglików...... a w wielkim finale Holendrzy nie dlai szans Belgom...... i zasłużenie po raz siódmy sięgnęli po tytuł mistrzów Europy.

6 CO? GDZIE? KIEDY?

SPORT 7 Gwiazdy w Siemianowicach Śląskich Najlepszych kolarzy z całego świata mogli podziwiać siemianowiczanie licznie zgromadzeni na trasie III etapu 67 Tour de Pologne, który przebiegał ulicami naszego miasta. Kulminacyjnym momentem w Siemianowicach Śląskich był finisz na Lotnej Premii, zlokalizowanej na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Świerczewskiego, którego bohaterem został Simon Geschke Krzysztof Nos Dopiero co siemianowiczanie skończyli podziwiać rywalizację europejskiej elity hokeja na trawie, a już trzy dni później do Siemianowic Śląskich zawitały gwiazdy światowego kolarstwa. Wizyta gwiazd na siemianowickich drogach zelektryzowała wszystkich miłośników kolarstwa w naszym mieście. Tych, którzy na co dzień rywalizacją kolarzy się nie interesują, na trasę przyciągnęła ciekawość oraz dodatkowe atrakcje przygotowane na Rynku Miejskim. Na scenie w samym sercu Siemianowic Śląskich ustawiony został telebim, na którym transmitowany był przebieg III etapu 67 Tour de Pologne, którego trasa wiodła z Sosnowca, przez Siemianowice Śląskie do Katowic. Przed sceną siemianowicki oddział PTTK przygotował konkursy sprawnościowe dla mieszkańców, m.in. slalom rowerowy oraz żółwie tempo, nie zabrakło także konkursów dla dzieci i dorosłych ze znajomości tematyki kolarskiej. Gdy punktualnie o 16.00 kolarze ruszali z Sosnowca, na siemianowickim Rynku Miejskim, na specjalnie przygotowanych trenażerach, wystartowali młodzi triatloniści z Uczniowskiego Klubu Sportowego Wodnik, by sztafetowo przemierzyć ten sam dystans co peleton Touru na III etapie. Na bieżąco podawane były także komunikaty o aktualnej sytuacji na trasie, aż do momentu, w którym rozpoczęła się bezpośrednia transmisja telewizyjna na telebimie. Kolarze nie mieli problemu z płynnym przejazdem przez rondo Siemion Po 15 minutach od startu kibice zgromadzeni na Rynku Miejskim przeszli na miejsce Lotnej Premii Fiata, która zlokalizowana była na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Świerczewskiego. Peleton wjechał do naszego miasta od strony Czeladzi, następnie ulicą Krupanka, Wrocławską, Tarnogórską, Kościelną, Orzeszkowej, Michałkowicką dotarł do ronda Michał, by na Świerczewskiego ścigać się o punkty, dające dodatkowe bonusy czasowe w klasyfikacji generalnej. Linię lotnej premii minęła ze sporą przewagą nad peletonem dwójka kolarzy Simon Geschke z grupy Skil Shimano i Sebastien Rosseler z grupy Radioshack. Dopiero po pewnym czasie zjawił się peleton, z którego jako pierwszy finiszował na lotnej premii Andre Greipel z HTC-Columboa. Następnie kolarze pomknęli ulicami Staszica, Waryńskiego, Kapicy, Niepodległości i Wróblewskiego, gdzie wjechał do Katowic. Kolarze ulicami stolicy Śląska mieli do przejechania jeszcze 8 pętli, by zakończyć rywalizację przy katowickim Spodku. W międzyczasie na mieszkańców naszego miasta, na scenie czekał blok artystyczny wystąpił zespół taneczny DIVA, zaśpiewali Sophie Michael i Bartosz Zdechlikiewicz, koncert dał zespół Pierwszy Wariant. foto: Wojciech Kempa Siemianowice przygotowały się na przyjęcie kolarzy. Jako pierwszy linię lotnej premii minął Simon Gieschke grupy Skil Shimano

8 CO? GDZIE? KIEDY?