ZARZEW - GMINA RZGÓW Powierzchnia sołectwa wynosi 504,75h są one zamieszkiwane przez 260 mieszkańców. Ogólnie gospodarstw w Zarzewie jest 96 w tym 77 powyżej jednego hektara. Teren Sołectwa jest przepięknie ukształtowany. Mamy w Zarzewie strugę, górę Boleszka w miejscowości Józefów łąki i lasy, które pozostają nie zachwianą ostoją ptactwa i zwierząt. Sołectwo posiada plac ziemi wiejskiej położony w centrum, na którym 19.06.2011r odbyła się po raz pierwszy zabawa integracyjna nazwana przez mieszkańców Biesiada Zarzewska. W przyszłości zamierzamy przeznaczyć część ziemi na plac zabaw dla dzieci.
Dobry pomysł zmienimy w czyn. Wszystko zaczyna się od pomysłu, żeby jednak zacząć działać musieliśmy przekonać do siebie większość. Najpierw mieszkańcy musieli przygotować plac i zagrodę. Gmina dała pozwolenie na wycinkę drzew przeszkadzających rolnikom w uprawach, rosnących na gruntach ziemi wiejskiej i w przeciągu tygodnia stały solidnie wkopane pale a na nich żerdzie i efektowna brama wjazdowa. Oprócz tego mieszkańcy zdecydowali, że niezbędne są ławki i stoliki wiec i ten pomysł zmienili w czyn. Następnym ważnym elementem zagrody była baba czyli postać gospodyni zrobiona z okrągłych balotów słomy i przystrojona materiałami przez Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Zarzewie. Przy bramie wjazdowej posadzono krzewy, tuje i zaaranżowano małe skalniaki. Aby wszystko było dopięte na tzw. ostatni guzik dzień przed biesiadą plac został kilkakrotnie zlany wodą a potem ubijany wałem aby podczas imprezy uniknąć kurzu. Na Biesiadę każdy dał coś od siebie jedni pracę, inni fanty na loterię, jeszcze inni wypożyczyli niezbędny sprzęt. I w ten sposób wspólny cel zbliżył mieszkańców Zarzewa. Gośćmi honorowymi Biesiady byli delegaci z Urzędu Gminy Rzgów na czele z Panem Wójtem Andrzejem Grzeszczakiem, który zadeklarował, że Biesiada Zarzewska na stałe wpisze się w preliminarz imprez gminy. Główną atrakcją Biesiady zainicjowaną przez Lokalną Grupę Odnowy Miejscowości Zarzew. stała się Olimpiada Gospodyń - konkurencja polegająca na wykonywaniu przez gospodynie domowe takich czynności jakie na co dzień czasem wykonują w swoich gospodarstwach. Każda wieś wystawiła swoją pięcioosobową drużynę która musiała wykonać kilka zadań w jak najkrótszym czasie i tak: pierwsza Pani biegła ze snopkiem siana, druga z wiadrami wody, trzecia wbijała gwoździe do pali, czwarta pchała taczkę z jajkami tak aby żadne się nie zbiło, piąta jechała na najstarszym rowerze na wsi (bez hamulca), na koniec cała drużyna pchała bale ze słomy. Jak na pierwszy raz organizatorzy byli bardzo zadowoleni z frekwencji gości. Po zawodach rozpoczęła się zabawa taneczna przy zespole muzycznym, który zgodził się poprowadzić całą imprezę w formie wolontariatu. Ochotnicza Straż Pożarna z Zarzewa przygotowała ognisko gdzie przy akompaniamencie akordeonu na koniec zabawy wszyscy goście mogli sobie zanucić stare wszystkim znane melodie. Cały dochód z imprezy pozostał w kasie Koła Gospodyń Wiejskich i zostanie przeznaczony na budowę zadaszonej altany. Biesiada Zarzewska zrobiła furorę na okolicę wszyscy gratulowali pomysłu i zadeklarowali chęć wzięcia w niej udziału w przyszłym roku. Już planujemy zaprosić uczestników wypraw konnych szlakiem Podkuta Szóstka przebiegającym przez Zarzew, oprócz tego więcej atrakcji dla dzieci no i Olimpiadę Gospodarzy. Aby zachować cały wizerunek zabawy wiejskiej organizatorzy zaproponują żeby delegacje wsi przyjechały wozami konnymi tzw. helami. Zorganizowanie Biesiady Zarzewskiej nie było może wielkim przedsięwzięciem ale dzięki niemu mieszkańcy poczuli więź łączącą pokolenia. Poprzez wspólną pracę pokazaliśmy że potrafimy szanować tą swoją małą ojczyznę.
Wycinamy przeszkadzające drzewa. Na jednym z zebrań padł pomysł aby ogrodzić plac na Biesiadę żerdziami.
Podaj deskę Praca przy wycince drzew ich skórowaniu, wkopywaniu szła sprawnie. A wieczorami mimo zmęczenia zabawa przy muzyce puszczanej z samochodu. Jak widać na zdjęciu do budowy placu zaangażowane były wszystkie grupy wiekowe od dzidziusia do dziadziusia.
Olimpiada gospodyń. Ostatnie wskazówki przed startem, podział zadań między gospodyniami jo lete ze snopkim a ty wieziesz jajka na toczce itd
Wystartowały Niby zabawa, ale duch rywalizacji obecny w każdej konkurencji. Drużyny walczą o honor swojego sołectwa. Liczy się każda sekunda.
Jeszcze kilka metrów i zwyciężymy. A nagroda czeka w bufecie.
Biesiada po Polsku wspaniała zabawa. Włodarze gminy razem z mieszkańcami.
KONIEC to już ostatnie kiełbaski i ściągam ten fartuszek!. Żar już przygasa czas na zabawę.