RUSZA DOSTAWA S-400 DO TURCJI. JAKIE KONSEKWENCJE? [ANALIZA]

Podobne dokumenty
Amerykański prezydent zdradził kurdyjskich sojuszników

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST NASTROJÓW ANTYWOJENNYCH BS/51/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2003

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 119/2014 KONFLIKT UKRAIŃSKI I WOJNA HANDLOWA Z ROSJĄ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

BIULETYN INFORMACYJNY RODM BIAŁYSTOK. lipiec 2015

Warszawa, luty 2014 NR 22/2014 POLACY O ROZWOJU SYTUACJI NA UKRAINIE

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI

OD STAROŻYTNOŚCI DO R.

SU-35 W STARCIU" Z F-22 NAD SYRIĄ

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0369/4. Poprawka. Cristian Dan Preda w imieniu grupy PPE

ORGANIZACJA NARODÓW ZJEDNOCZONYCH

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST POCZUCIA ZAGROŻENIA TERRORYZMEM W ZWIĄZKU Z OBECNOŚCIĄ POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/106/2003

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

B8-0146/2016 } B8-0169/2016 } B8-0170/2016 } B8-0177/2016 } B8-0178/2016 } RC1/Am. 2

SZACUNKI NATO: POLSKA WYDA NA OBRONNOŚĆ 1,98 PROC. PKB W 2018 R.

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ZMIANY OPINII O WOJNIE W IRAKU I UDZIALE W NIEJ POLSKICH ŻOŁNIERZY BS/100/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Na Zachodzie lepiej niż u nas w Rosji - Rosjanie o Rosji, Polsce i Niemczech

RAPORT: ROSJA TNIE WYDATKI NA WOJSKO, WSCHODNIA FLANKA NATO - ZWIĘKSZA

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Aneks 2 Sankcje obligatoryjne z możliwością odstąpienia od ich wprowadzenia wprowadzone ustawą Kongresu z 28 lipca 2017 roku

B7-0128/2009 } B7-0129/2009 } B7-0130/2009 } B7-0131/2009 } B7-0132/2009 } RC1/Am. 1

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O OBECNOŚCI POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/41/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2004

Przemówienie ambasadora Stephena D. Mulla Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, Kielce 2 września 2013 r.

BS/181/2006 POLACY, WĘGRZY, CZESI I SŁOWACY O SYTUACJI NA BLISKIM WSCHODZIE KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2006

, , WARSZAWA, MAJ 95

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do zaangażowania Polski w działania globalnej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu NR 109/2016 ISSN

Regiony powinny się przygotować na różne opcje Brexitu

Warszawa, listopad 2010 BS/159/2010 UDZIAŁ POLSKI W OPERACJI NATO W AFGANISTANIE I JEGO KONSEKWENCJE

Gospodarka światowa w Mateusz Knez kl. 2A

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Dyrektor szkoły, a naciski zewnętrzne

Warszawa, luty 2015 ISSN NR 22/2015 O SYTUACJI NA UKRAINIE I POLSKIEJ POMOCY DLA WSCHODNIEGO SĄSIADA

PROJEKT REZOLUCJI. PL Zjednoczona w różnorodności PL. Parlament Europejski B8-0335/

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WYDARZENIA ROKU 2002 WAŻNE DLA POLSKI I ŚWIATA BS/15/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PLANACH ZBROJNEJ INTERWENCJI W IRAKU BS/18/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2003

Stan stosunków polsko-amerykańskich

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POSTRZEGANY STOSUNEK KRAJÓW UE DO POLSKI BS/25/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Życie młodych ludzi w państwie Izrael

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O WYJEŹDZIE POLSKICH ŻOŁNIERZY DO AFGANISTANU I DZIAŁANIACH ANTYTERRORYSTYCZNYCH NATO BS/4/2002

Turcja, Kurdowie, USA, Rosja, Syria a gdzie jest Europa?

Obietnice wyborcze wobec krajów Partnerstwa Wschodniego i Rosji: Kampania wyborcza do Sejmu i Senatu przed wyborami 25 października 2015 r.

DWA BLACK HAWKI JUŻ W POLICJI. KOLEJNE TRZY W PRZYSZŁYM ROKU? [INFOSECURITY24 TV]

NATO wobec wyzwań i problemów w Syrii

CZY ZAANGAŻOWANIE SPOŁECZNOŚCI MIĘDZYNARODOWEJ W ROZWIĄZANIE KONFLIKTU UKRAIŃSKIEGO JEST WYSTARCZAJĄCE? NR 134/2014

Warszawa, luty 2013 BS/22/2013 POPARCIE DLA RATYFIKACJI PAKTU FISKALNEGO

Turecki domek z kart. Caroline B. Glick

USA I POLSKA SOJUSZNICY NA XXI WIEK

S-400 dla Turcji Eskalacja kryzysu w stosunkach turecko-amerykańskich

ANTYIRAŃSKI PAKT TRUMPA I PUTINA. POLSKA NAJWIĘKSZYM PRZEGRANYM? [OPINIA]

ROSYJSKA RAKIETA STEALTH BUDZI OBAWY AMERYKANÓW. CZY SŁUSZNE? [OPINIA]

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WYDARZENIE ROKU 2003 W POLSCE I NA ŚWIECIE BS/14/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

, , OPINIE O KIERUNKACH WSPÓŁPRACY POLSKI Z INNYMI KRAJAMI WARSZAWA, SIERPIEŃ 97

ZNIKAJĄCE GWIAZDY NAD SYRIĄ [FOTO]

PIĘĆ WYZWAŃ POLSKIEJ POLITYKI ZAGRANICZNEJ NA 2016 ROK

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/3/2/95 POLSKA ROSJA - NATO KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

Warszawa, kwiecień 2011 BS/47/2011 POLACY O SYTUACJI W LIBII

STOSUNKI POLITYCZNE UE-USA W RAMACH PROCESU TRANSATLANTYCKIEGO DIALOGU USTAWODAWCÓW (TLD)

Dokumenty informacyjne o Unii Europejskiej

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 79/2014 STOSUNKI POLSKO-AMERYKAŃSKIE I WPŁYW POLITYKI STANÓW ZJEDNOCZONYCH NA SYTUACJĘ NA ŚWIECIE

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O DZIAŁANIACH WOJENNYCH W AFGANISTANIE I LISTACH ZAWIERAJĄCYCH RZEKOME BAKTERIE WĄGLIKA BS/172/2001

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 144/2014 ZAINTERESOWANIE SYTUACJĄ NA UKRAINIE I POCZUCIE ZAGROŻENIA W PAŹDZIERNIKU

Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ

Proces pokojowy w Syrii szansa na zakończenie konfliktu?

SZCZYT TRUMP-PUTIN. NORD STREAM 2 W ZAMIAN ZA ROSYJSKĄ POMOC Z IRANEM?

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ZMIANA OPINII O KONFLIKCIE ROSYJSKO-CZECZEŃSKIM BS/218/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2002

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A

B8-0700/2016 } B8-0724/2016 } B8-0728/2016 } B8-0729/2016 } RC1/Am. 1

Stanisław Koziej NOWA ZIMNA WOJNA MIĘDZY ROSJĄ I ZACHODEM: ZAGROŻENIA I WYZWANIA. Tezy do dyskusji.

"ARKTYCZNA KARTA" - ROSYJSKI JOKER W ROZGRYWCE O BALTIC PIPE? [ANALIZA]

Przeredagowany artykuł z Gazety Wyborczej 17 stycznia 2016 S O N D A Ż. Czego boją się Polacy? 2014 rok Gazeta Wyborcza. Czego boją się Polacy?

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ UDZIAŁ POLSKICH ŻOŁNIERZY W EWENTUALNEJ MISJI NATO W KOSOWIE BS/151/151/98 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Warszawa, maj 2012 BS/73/2012 POLACY WOBEC POLITYCZNEGO BOJKOTU EURO 2012 NA UKRAINIE

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O EWENTUALNYM ROZMIESZCZENIU AMERYKAŃSKICH BAZ WOJSKOWYCH NA TERENIE POLSKI BS/23/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ

Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Erasmus + Projekt Młody Europejczyk - Świadomy i bezpieczny obywatel świata. Zrozum problem uchodźców i konfliktów wojennych współczesnego świata

25/10/2017. Ukarać Rosję. w rosyjski sektor energetyczny. Fundacja Warsaw Institute

Warszawa, lipiec 2009 BS/97/2009 OCENA STOSUNKÓW POLSKI Z ROSJĄ, UKRAINĄ I NIEMCAMI

Powstanie Warszawskie. Anna Strus 6a

Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów :21:15

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

Nasza armia i nasze sojusze. Lipiec Nasza armia i nasze sojusze. TNS lipiec 2013 K.046/13

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

KOMUNIKATzBADAŃ. Najważniejsze dla Polski i dla świata wydarzenia roku 2016 NR 178/2016 ISSN

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Dokumenty informacyjne o Unii Europejskiej

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Warszawa, kwiecień 2015 ISSN NR 50/2015 ZAGROŻENIE TERRORYZMEM

Warszawa, czerwiec 2009 BS/95/2009 ZAUFANIE DO POLITYKÓW ŚWIATOWYCH OPINIE LUDNOŚCI 20 KRAJÓW

Sankcje to tylko taktyka

Transkrypt:

aut. Witold Repetowicz 09.07.2019 RUSZA DOSTAWA S-400 DO TURCJI. JAKIE KONSEKWENCJE? [ANALIZA] Dostawa zakupionego przez Turcję od Rosji systemu S-400 rozpoczęła się. Oznacza to, że Turcja zignorowała ostrzeżenia USA, które zapowiedziały nałożenie sankcji na ten kraj i wykluczenie jej z programu F-35. Tymczasem w ubiegłym tygodniu pojawiły się doniesienia o możliwym wznowieniu procesu pokojowego między Turcją i PKK, który byłby prowadzony pod auspicjami USA. Tureckie media podały w poniedziałek, że pierwsza partia rakiet S-400 zakupionych przez Turcję od Rosji jest już w drodze i dotrze do tego kraju jeszcze w poniedziałek lub najpóźniej we wtorek. Teraz piłka znajdzie się po stronie USA, które od miesięcy starały się namówić tureckiego przywódcę Recepa Tayyipa Erdogana do rezygnacji z tego zakupu. Jak widać bezskutecznie. Administracja Trumpa może mieć wciąż nadzieję, że dostarczony system nie zostanie aktywowany, co sugerował zresztą kilka dni temu szef tureckiej dyplomacji Mevlut Cavusoglu. Twierdził on, że S-400 jako system defensywny nie musi być aktywny do czasu zaistnienia takiej potrzeby. Zostało to jednak szybko zdementowane przez rzecznika tureckiego rządu Ibrahima Kalina, który wykluczył możliwość złożenia nieaktywowanych rakiet w magazynie lub odsprzedania go państwu trzeciemu. Faktem jest jednak, że Rosjanie rozpoczęli szkolenia tureckich żołnierzy z zakresu operowania systemem dopiero w maju, a turecki minister obrony Hulusi Akar stwierdził niedawno, że instalacja systemu zacznie się dopiero w październiku. Jest rzeczą oczywistą, że Erdogan nie mógł zrezygnować z dostawy S-400 pod wpływem nacisków USA, gdyż zaszkodziłoby to jego wizerunkowi silnego lidera (i tak nadszarpniętemu po wyborach w Stambule). Zwłaszcza, że według badania opinii publicznej przeprowadzonego przez turecki Uniwersytet Kadir Has 44 proc. respondentów stwierdziło, że Turcja powinna zakupić system S-400 mimo zastrzeżeń NATO i zapowiedzi nałożenia sankcji przez USA. Tylko 25 proc. jest przeciwnego zdania. W badaniu tym zadano też pytania o ocenę stosunków Turcji z USA i Rosją. Aż 81 proc. respondentów uznało USA za zagrożenie dla Turcji, podczas gdy Rosję oceniło tak 44 proc. badanych (mniej niż Francję, Niemcy czy Wielką Brytanię). Mniej niż 5 proc. pytanych stwierdziło, że USA (a także Wielka Brytania i Francja) to przyjaciele Turcji. Warto jednak zauważyć, że Donald Trump bynajmniej nie śpieszy się z nakładaniem sankcji na Turcję w związku z zakupem rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej, choć zobowiązuje go do tego ustawa uchwalona przez Kongres w 2017 r. tj. Countering America s Adversaries Through Sanctions Act (CAATSA). Zgodnie z tym prawem sankcje powinny być nałożone na każdy kraj, który dokonuje poważnej transakcji z rosyjskim sektorem obrony lub służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej. Tymczasem transakcja dot. S-400 miała miejsce w końcu 2017 r. i USA już wtedy mogły nałożyć sankcje.

Konsekwencje dostarczenia S-400 dotyczą trzech lub czterech kwestii. Po pierwsze chodzi o F-35, po drugie o udział Turcji w systemie NATO-wskich ćwiczeń, po trzecie o sankcje wynikające z CAATSA. Po czwarte mogą również objąć inne tematy sporne między USA a Turcją np. kwestię kurdyjską czy problem cypryjskich złóż gazowych. Jeżeli chodzi o pierwszą kwestię to sprawa jest jasna i nie widać tu żadnej możliwości kompromisu. Turcja zostanie odsunięta od programu F-35 i nie otrzyma tych samolotów ze względu na zagrożenie uzyskania przez Rosję informacji na temat tego projektu po aktywacji S-400. Niedopuszczalność przekazania Turcji tych maszyn została zapisana też w wielu ustawach uchwalonych przez Kongres, który jest znacznie bardziej krytyczny wobec Turcji niż sam Trump. Turcja zapowiedziała odwołanie się do międzynarodowego arbitrażu w tej sprawie. Według ekspertów może najwyżej uzyskać odszkodowanie, ale nie ma szans na to by USA zostały zmuszone do przekazania samolotów. Zakup S-400 może też ograniczyć skłonność innych państw NATO do udziału w ćwiczeniach NATO na terenie Turcji przy wykorzystaniu najnowszego sprzętu, jeśli będą się obawiać by określone tajemnice nie wpadły w ręce Rosjan. Znacznie bardziej złożona jest jednak kwestia sankcji wynikających z CAATSA. W trakcie czerwcowego szczytu G-20 w Osace doszło do spotkania Trump-Erdogan, po którym turecki prezydent stwierdził, że Trump poparł tureckie stanowisko w sprawie S-400 i F-35 i zapewnił że żadne sankcje nie zostaną wprowadzone. Oczywiście pozostaje kwestia wiarygodności relacji Erdogana z rozmowy z Trumpem, gdyż obaj przywódcy wielokrotnie sugerowali zupełnie różne rzeczy wynikające jakoby z ich rozmów. Możliwość ominięcia sankcji wykluczył niezwłocznie po wypowiedzi Erdogana kluczowy sojusznik Trumpa w Kongresie sen. Lindsay Graham, choć dodał tradycyjną formułkę o tym jak ważnym sojusznikiem jest Turcja. Wstrzymanie dostaw myśliwców F-35 dla Turcji wydaje się przesądzone, ale w grę wchodzą również inne konsekwencje. Fot. Staff Sgt. Marcy Copeland/USAF Sam Trump rzeczywiście stwierdził po spotkaniu w Osace, że Turcja nie była traktowana uczciwie sugerując, że za wybór S-400 przez Turcję odpowiada Obama bo jakoby odmawiał sprzedaży Patriotów do Turcji. Trump chwalił też Turcję za wypuszczenie pastora Brunsona w październiku ub. r. i deklarował, że obroty handlowe między Turcją a USA powinny być zwiększone z 75 mld usd do 100 mld usd.

Deklaracje Trumpa można odczytywać dwojako jednak z całą pewnością nie jako zgodę na instalację S-400. Wręcz przeciwnie, mogła być to ostatnia marchewka, która miałaby zachęcić Erdogana do rezygnacji z dostawy. Z drugiej strony przywołanie casusu Brunsona może wskazywać na możliwość jeszcze innego rozwiązania. Warto bowiem pamiętać, że choć Erdogan dba o swój publiczny wizerunek nieustępliwego przywódcy to jednak, jeśli ma szansę wycofania się rakiem z pewnych decyzji, to jest w stanie to zrobić. Tak właśnie było z Brunsonem. Sankcje nałożone na Turcję były bardzo bolesne ale Turcja wyszła z problemu z twarzą bo szybko skazała Brunsona na tyle więzienia ile już przesiedział, po czym go deportowała. Podobna sztuczka została zastosowana wobec Joe Robinsona, byłego żołnierza brytyjskiego, który walczył w szeregach kurdyjskiego YPG w Syrii przeciwko Państwu Islamskiemu (co według Turcji jest działalnością terrorystyczną). By zapobiec kryzysowi dyplomatycznemu tureckie służby specjalne umożliwiły Robinsonowi ucieczkę. Turcja wypuściła też nagle w maju z więzienia Serkana Golge, który za kratkami spędził 3 lata. Golge to naukowiec pracujący dla NASA i mający podwójne, w tym amerykańskie, obywatelstwo i jego sprawa była też przedmiotem legislacji Kongresu, który powiązał uczestnictwo Turcji w programie F-35 m.in. z wypuszczeniem Golge z więzienia. Golge wciąż nie może jednak opuszczać Turcji. Jeśli Turcja sądzi że USA uzna te kroki za wystarczające to prawdopodobnie spotka ją spory zawód. Turcja zagroziła też uczestnictwem w rosyjskim programie S-500, a także zakupem rosyjskich Su-57 lub chińskich J-20. Jeżeli jednak do tego dojdzie do prawdopodobnie oznaczać będzie przekroczenie Rubikonu i początek końca tureckiego członkostwa w NATO. Wcale jednak nie jest to przesądzone bo być może w przypadku S-400 zostanie zastosowany wariant Brunsona i Turcja będzie zwlekać z instalacją tego systemu, by po kilkunastu miesiącach się go pozbyć. Na to liczą najprawdopodobniej Amerykanie ale Turcja raczej gra na czas licząc, że dzięki temu uniknie sankcji do czasu instalacji, a w międzyczasie to Amerykanie ustąpią. Turcja nie może sobie bowiem również pozwolić na konflikt z Rosją, gdyż popadła w bardzo silne uzależnienie od Moskwy. Rosja, w przypadku tureckiej rezygnacji z instalacji S-400 może bowiem dać zielone światło na inwazję na syryjską prowincję Idlib, a być może również na tereny okupowane przez Turcję w Syrii, w tym wyzwolenie przez Kurdów zajętego przez Turków Afrinu. To wiąże się z czwartą konsekwencją kryzysu związanego z S-400. Jedną z kluczowych kwestii spornych między Turcją i USA jest kwestia kurdyjska w Syrii Północnej. Po tym, jak w grudniu 2018 r. Trump zapowiedział wycofanie stamtąd wojsk USA (co do dziś nie nastąpiło) Turcja zaczęła szykować się do inwazji (która też nie miała miejsca). Dla USA zdominowane przez syryjskich Kurdów oddziały Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) to sprawdzony sojusznik w walce z Państwem Islamskim, tymczasem dla Turcji to terroryści tożsami z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK). Trump stwierdził jednak po spotkaniu w Osace, że tureckiej inwazji nie było i nie będzie bo przekonał Erdogana (który oczywiście tego nie potwierdził, tak jak Trump nie potwierdził że nie będzie sankcji).

Dziewiąty prototyp Su-57 z nowym silnikiem. Fot. mil.ru Z kwestią tą łączy się również sensacyjna informacja podana przez niektóre tureckie i kurdyjskie media jakoby we wrześniu miał zostać wznowiony proces pokojowy między Turcją i PKK, a gwarantami tego procesu miałyby być USA oraz Kurdyjski Rząd Regionalny w Iraku. Zawarcie takiego porozumienia pozbawiłoby Rosję silnej karty przetargowej: Kurdów, których raz Rosja wydaje się wspierać by przycisnąć Turcję, a gdy otrzyma co chce pozwala Turcji atakować. Mogłoby również radykalnie zmienić układ sił w Syrii. Z punktu widzenia USA byłoby to niewątpliwie bardzo korzystne rozwiazanie ale wątpliwe by istniała taka realna szansa. Erdogan jest bowiem zakładnikiem swojego nacjonalistycznego elektoratu. Poza tym bardziej prawdopodobne jest to, że «negocjacje» będą prowadzone z uwięzionym liderem PKK Abdullahem Ocalanem. Tyle, że Ocalan to symbol i większość Kurdów, w tym w szczególności dowództwo polowe PKK i kierownictwo legalnej HDP, nie ma wątpliwości, że po latach izolacji Ocalana jego oświadczenia są efektem nacisków tureckich władz. O gotowości Turcji do realnych rozmów nie świadczy też dobrze zabicie kilka dni temu w nalocie na znajdujące się w Iraku góry Kandil jednego z kluczowych dowódców polowych PKK Diyara Xeriba. Jeśli zatem «proces pokojowy» będzie polegał na wydaniu przez Ocalana oświadczenia nakazujacego Kurdom zaakceptowanie tureckiej okupacji północnej Syrii i rozbrojenie SDF to zostanie to całkowicie zignorowane przez Kurdów. Kwestia kurdyjska to nie jedyna kwestia gdzie turecka gra w układzie międzynarodowym jest sprzeczna z amerykańskimi interesami. A w ostatnich dniach Turcja nasiliła swoje działania w tych obszarach. Być może chodzi o «podbijanie stawki», ale nawet jeśli tak jest to Turcja może się przeliczyć, zwłaszcza, że w Kongresie zwolenników ostrzejszego kursu przeciwko Turcji jest coraz więcej. Chodzi między innymi o intensyfikację współpracy turecko-irańskiej i turecko-chińskiej. Turcja od dawna naciska na Iran w celu zwiększenia współpracy wojskowej i podjęcia wspólnych operacji przeciwko Kurdom. W ub. tygodniu Erdogan odwiedził natomiast Chiny, gdzie nie tylko podkreślił strategiczny charakter relacji chińsko-tureckich ale dodał, że kwestia ujgurska, mająca od dekad fundamentalne znaczenie dla Turcji, nie powinna mieć wpływu na relacje dwustronne.

Sprzeczne z interesami amerykańskimi były też działania tureckie w Afryce, gdzie na przełomie 2018 i 2019 r. Erdogan zaczął rozwijać strategiczne partnerstwo z objętym międzynarodowymi sankcjami (z inicjatywy m.in. USA) sudańskim dyktatorem Omarem al-baszirem. Celem miało być m.in. założenie tureckiej bazy w Sudanie ale obalenie Baszira spowodowało, że nic z tych planów nie wyszło. Turcja zwiększa jednak w ostatnich tygodniach wsparcie dla libijskiego rządu w Trypolisie przeciwko ofensywie gen. Haftara, który nawiasem mówiąc jest obywatelem USA. Znacznie poważniejsze znaczenie dla relacji Turcji z USA i europejskimi państwami NATO ma jednak podjęcie przez Ankarę nielegalnej eksploatacji gazu z cypryjskich złóż. Eskalacja napięć w tym zakresie również nastąpiła w ostatnich dniach co nie wskazuje na ugodową postawę Ankary. W pierwszych dniach lipca Turcja przerzuciła na kontrolowaną przez siebie część wyspy ponad 40 czołgów Leopard 2, a następnie wysłała w ten rejon drugi statek wiertniczy Yavuz. Cypr odpowiedział oskarżeniem o naruszenie jego suwerenności, a USA i UE wyraziły zaniepokojenie. Kumulacja agresywnych działań Turcji w ostatnich dniach może być próbą podbijania stawki, a sygnały dotyczące procesu pokojowego z Kurdami niezręcznym pokazaniem «marchewki». Tyle że to niekoniecznie musi zadziałać. USA również mogą zintensyfikować działania represyjne, a to może zakończyć się dla Turcji katastrofą jeśli USA uznają, że kraj ten nie jest już ich sojusznikiem. Sankcje gospodarcze będą zresztą bardzo dotkliwe dla Turcji i w przypadku ich zaostrzenia mogą dobić turecką gospodarkę. A jeśli Turcja znajdzie się poza NATO to z całą pewnością bardzo szybko PKK zostanie zdjęta z listy organizacji terrorystycznych, a to będzie dopiero początek. Tempo tych wydarzeń nie będzie jednak początkowo zbyt szybkie.