Sprawdzamy klawiaturę i mysz do czysto biurowych zastosowań. {reklama-artykul} Praca biurowa bardzo często polega na wklepywaniu ogromnej liczby słów za pomocą klawiatury i wertowaniu wirtualnych dokumentów najlepiej kółkiem myszki. Z tego względu osoba wykonująca takie czynności musi korzystać z wytrzymałego sprzętu, który nie padnie po kilku miesiącach użytkowania po 8 godzin dziennie. Jak pod tym względem wypada biurowy zestaw od Logitecha MK540 Advanced? Sprawdzamy! Wygląd i konstrukcja Propozycja Logitecha prezentuje się dość klasycznie. Zarówno myszka, jak i klawiatura utrzymane zostały w szarym kolorze. Brak tu jakichkolwiek bajerów w postaci podświetlenia czy innych funkcji znanych z urządzeń gamingowych. To oczywiście dobrze. W końcu sprzęt do pracy nie musi posiadać tych funkcji, choć przyznam szczerze, że nieco brakowało mi delikatnego podświetlenia klawiatury. Bardzo często pracuję w półmroku, szczególnie w okresie zimowym i konturowe oznaczenie poszczególnych klawiszy byłoby pomocne. Zdaję sobie jednak sprawę, że w dobrze oświetlonym biurze nie jest to konieczne. Skoro już przy klawiaturze jesteśmy ta posiada dość standardowy układ. Klawisze są rozłożone logicznie, dzięki czemu dość szybko nauczyłem się na nich w miarę płynnie pisać bez zbyt wielu błędów. Dziwi nieco mocne skrócenie lewego Shifta, przez co wpisywanie wielkich liter nie zawsze jest 1 / 6
komfortowe. Znacznie większy problem sprawiało mi jednak umiejscowienie prawego klawisza Alt. Zamiast niego bardzo często, szczególnie na początku użytkowania, zdarzało mi się naciskać Spację, robiąc odstęp zamiast polskich znaków. Cieszy obecność pełnego panelu numerycznego, ale w przypadku klawiatur biurowych to oczywiście standard. Nie podoba mi się natomiast klawisz Slash () ulokowany obok litery Z do takiego rozwiązania nie jestem przyzwyczajony, choć na szczęście symbol ten jest przeze mnie bardzo rzadko wykorzystywany. Klawisze funkcyjne, które mogą się okazać przydatne w pracy biurowej, zostały zintegrowane z rzędem F1-F12. Wystarczy nacisnąć klawisz funkcyjny, by aktywować ich możliwości, choć na szczęście z poziomu dedykowanego oprogramowania można je włączyć na stałe. Dzięki temu naciskanie Fn nie jest konieczne. Nad panelem numerycznym znajdują się cztery dodatkowe przyciski, służące do szybkiego uruchamiania kalkulatora, sprawdzania stanu baterii klawiatury, blokowania systemu i przechodzenia do strony głównej (np. przeglądarki). Działanie dwóch ostatnich można zmodyfikować w aplikacji. Na osobne traktowanie zasłużyło sześć przycisków multimedialnych, służących stricte do obsługi odtwarzacza. Dzięki nim możemy przełączać się pomiędzy utworami, pauzować i uruchamiać muzykę, a także regulować głośność. 2 / 6
Skok klawiszy jest przyjemny, choć rzadko spotykany. To miks klasycznej klawiatury z wysokim skokiem i płaskiego rozwiązania znanego z notebooków. Wymaga to przyzwyczajenia, ale na klawiaturze pisze się całkiem przyjemnie, choć budowa klawiszy sprawia, że i tak musimy dość mocno je naciskać, by być pewnym, że czynność zostanie odpowiednio zarejestrowana. W efekcie tego złapałem się na tym, że waliłem w klawisze podobnie jak w przypadku gamingowego mechanika. Na plus zasługuje praca klawiszy jest przyjemnie cicha. Producent nie zapomniał też o podstawce na nadgarstki, której niestety nie można odłączyć. Osoby, które nie lubią tego rozwiązania, nie będą zatem miały wyboru będą musiały go po prostu zaakceptować. Na plus należy zaliczyć stabilność klawiatury. Dzięki pięciu umieszczonym na spodzie gumom, sprzęt trzyma się biurka nawet podczas energicznego wklepywania znaków. By ją przesunąć, należy użyć nieco siły. Co więcej, guma dostępna jest też na podstawkach, które można rozłożyć, by podwyższyć przód klawiatury. Te ostatnie dostępne są zresztą w dwóch wersjach krótszej i dłuższej. Regulacja jest zatem dwustopniowa. Zostawmy na chwilę klawiaturę i wróćmy do myszki. Ta, jak na biurowego gryzonia przystało, jest stosunkowo mała. Nie przepadam za tego typu konstrukcjami i musiałem się długo do niej przyzwyczajać. Tym bardziej, że szczur jest uniwersalny przeznaczony zarówno dla prawojak i leworęcznych osób. Brakowało mi między wyprofilowanej ścianki bocznej, na której mógłbym komfortowo osadzić palec serdeczny i mały. Myszka jest dość uboga w funkcje. Oprócz dwóch podstawowych przycisków i kółka nie znajdziemy tu nic więcej. Zabrakło np. przełącznika trybu działania kółka, który przyspiesza przewijanie obszernych dokumentów. Moim zdaniem to element obowiązkowy w gryzoniach biurowych. Przydałyby się też dodatkowe przyciski boczne (klasyczne wstecz i dalej), tym bardziej, że oprogramowanie Logitecha daje bardzo fajne możliwości związane z przypisywaniem funkcji dodatkowych. W ogólnym rozrachunku sprzęt jest wykonany poprawnie. Klawiaturze, poza dziwnym rozmieszczeniem niektórych klawiszy, trudno coś zarzucić, natomiast myszka jest nijaka. 3 / 6
Brakuje dodatkowych przycisków, które w pracy biurowej są zazwyczaj przydatne. Działanie, funkcje i oprogramowanie Podoba mi się, że producent ograniczył funkcje klawiatury do minimum. Część klawiszy funkcyjnych można zaprogramować za pomocą dedykowanego oprogramowania. Narzędzie to daje spore możliwości. Lista dostępnych działań, które możemy przypisać, jest niezwykle obszerna. Dziwi mnie jednak fakt, że zmodyfikować można wyłącznie działanie części przycisków. Dla przykładu bez problemu dostosujemy klawisze F1-F8, ale F9-F12 już nie. 4 / 6
Możliwości zmienić jest akcje. pulpitami naprawdę Bardzo wyłącznie w oprogramowania Windows spodobała ciekawy. działanie 10 Przykładowo czy mi przycisku się wysuwania są możliwość równie możemy kółka ciekawe menu szybkiego myszki, uruchomić Start, w przypadku ale robiąc przełączania wybór gesty, myszki. spośród które przesunięcia się Co wywołują pomiędzy przygotowanych prawda myszki aż wirtualnymi tutaj cztery do możemy opcji góry. różne Świetna których rasowym można sprawa biurowcem. by i aż przypisać się prosi, kolejne by gryzoń tego posiadał typu działania. dwa dodatkowe Wtedy też klawisze myszka mogłaby funkcyjne, się dostać Standardowa oprogramowaniem, korzystanie dokładna. mocnego Myszka podkładce pół Generalnie który kursor centymetra, potrafił dokładnie bezproblemowo skupienia. Przykład? (używam z co gryzonia myszki czułość jakiś więc tam, które podkładki Ustawienie czas jest gryzonia gdzie byłem działała stosunkowo znacznie można przeskoczyć chcę. średnio SteelSeries jest kursora pobrać na przyjemniejsze, według gołym zadowolony. wysoki. czy ze pomiędzy blacie Qck). zmusić strony Wymaga zbyt Lod biurka, producenta. Nie mnie literkami choć (Lift-off wysoka mogłem to do wciąż choć zatem większego w distance) i najlepiej edytorze należy uważam, Po przyzwyczaić przyzwyczajenia. krótkiej się wynosi skupienia, radziła tekstu że posiłkować zabawie nie się wymaga nieco sobie jest do by suwakiem ona sensora, mniej ustawić zbyt jak Do się Na nadajniku drogą, dokładnie Podobnie również kilkoma klawiatury koniec niej aplikacjami. służy bezprzewodowego jest bezprzewodowym, tak, warto bardzo nie z jak oprogramowaniem, też obsługi mam powinno. wygodnie. pochwalić natomiast dwóch Z więc działania uniwersalność powodzeniem sprzętów większych które zaśmiecamy jest jednocześnie, można zastrzeżeń. mógłby nie urządzeń tylko się niepotrzebnie to w intuicyjne Logitech. żaden być więc Po mój krótkim sposób sprzęt i musimy Wszystkie kilku przyjemne przyzwyczajeniu przyczepić slotów do zaśmiecać codziennej działają dla USB. oka, Swoją funkcjonuje na systemu pisało ale pracy. jednym mi 5 / 6
Podsumowanie W momencie publikacji artykułu, ceny Logitech MK540 rozpoczynają się od nieco ponad 200 złotych. To rozsądna suma za sprzęt biurowy, choć uważam, że pieniądze te można zainwestować lepiej. O ile klawiatura spełnia swoje zadanie wzorowo, tak myszce sporo brakuje, by okrzyknąć ją mianem ulubionej. Mało przycisków, niedokładny sensor czy uniwersalna, niewyprofilowana budowa to cechy, które osobiście mnie irytowały. Na plus zasługuje natomiast fakt, że zestaw działa na jednym odbiorniku bezprzewodowym. Wystarczy podłączyć go do komputera, by od razu rozpocząć używanie. Na ścisłość nie trzeba nawet niczego instalować. Czy zatem warto? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam, mając na uwadze mankamenty, które trapią myszkę. Osobiście wziąłbym samą klawiaturę, a gryzonia podmienił na inny model. Plusy: - solidne wykonanie - przemyślane klawisze funkcyjne - świetne gesty myszki - oba sprzęty działają na jednym odbiorniku - przyjazne oprogramowanie Minusy: - przeciętny sensor myszki - brak dodatkowych przycisków myszki - brak możliwości zmiany działania wszystkich klawiszy funkcyjnych 6 / 6