Ekran, którego nie można stłuc? Przekonajmy! Lenovo Moto X Force to smartfon zaprezentowany pod koniec zeszłego roku, który jest pod jednym względem unikalny. Wyposażono go w ekran z technologią Moto ShatterShield, który sprawia, że słuchawka odporna jest na uszkodzenia związane z uderzeniem lub upadkiem smartfonu. Pod innymi względami, Moto X Force bliski jest urządzeniom z najwyższej półki, ale z racji daty swojej premiery (końcówka 2015 roku), ustępuje tegorocznym flagowcom. Na początek, przyjrzyjmy specyfikacji technicznej. Moto X Force Specyfikacja Procesor i grafika Snapdragon 810 (MSM8994) 2 GHz Adreno 430 Pamięć RAM 3 GB Pamięć masowa 32 GB Karta pamięci gniazdo kart microsd (do 2 TB) Wyświetlacz 5.4" Quad HD AMOLED (2560 x 1440) z ShatterShield Rozdzielczość 1440 x 2560 px (540 ppi) Czujniki Akcelerometr, Czujnik zbliżeniowy, Magnetometr, Żyroskop, Czujnik Halla Czujnik światła, Czujnik podczerwieni, Sensor Hub Akumulator 3760 mah Funkcja szybkiego ładowania TurboPower Aparat fotograficzny Główny: 21 MP f/2.0 CCT PDAF Z przodu: 5 MP f/2.0 szerokokątny z lampą błyskową System operacyjny Android 6.0 Marshmallow Transmisja danych GSM/GPRS/EDGE, UMTS/HSPA+, 4G LTE kat. 6 (do 300 Mbps) Łączność i lokalizacja Wi-Fi IEEE 802.11 a/b/g/n/ac 2.4GHz + 5GHz z MIMO; Bluetooth 4.1 LE; NF GPS; GLONASS 1 / 10
Złącza Typ karty SIM Wymiary (dł./sz./g.) Masa microusb, audio 3,5 mm Nano-SIM 149.8mm x 78mm x 7.6-9.2mm 169 g Wygląd i konstrukcja Urządzenie wykonano w charakterystycznym dla Motoroli designie. Smartfon waży solidne 170g, a jego wymiary nie należą do kompaktowych (149,8 x 78 x 9,2 mm). Warto zauważyć, że na rynku jest sporo urządzeń z podobną wielkością ekranu, które mogą pochwalić mniejszymi gabarytami. Za przykład wezmę LG G4 z 5,5-calowym ekranem. Na szczęście nie stanowi to problemu bowiem Moto X Force świetnie leży w dłoni za sprawą kanciastych, metalowych krawędzi. {reklama-artykul} Na froncie, prócz samego wyświetlacza znajdziemy kamerę, diodę doświetlającą LED, głośnik oraz mikrofon. Dolne kratki, gdzie ukryto mikrofon oraz głośnik mają tendencję do zbierania kurzu. Zabrakło fizycznych przycisków dotykowych więc użytkownik musi zadowolić tymi ekranowymi. Ekran otoczono sporymi ramkami co sprawia, że urządzenie nie wgląda nowocześnie. Można jednak przymknąć oko na ten element, bo taka konstrukcja prawdopodobnie podyktowana jest odpornością wyświetlacza na upadki. Gdy spojrzymy na front telefonu, wyraźnie widać, że ekran osadzony jest głębiej niż w większości tego typu urządzeń. Tutaj również kłania nam kwestia technologii zabezpieczającej przed pęknięciami wyświetlacza. Wspomniana już metalowa ramka wygląda solidnie i elegancko. Na prawej krawędzi umieszczono przyciski regulacji głośności oraz wybudzania. Na górze znajdziemy gniazdo słuchawkowe oraz szufladkę (aby do niej dostać należy użyć dołączonej szpilki) na kartę SIM/microSD. Tył telefonu pokryto materiałem wykonanym z nylonu balistycznego. Dość oryginalne posunięcie, bowiem producenci w tym miejscu zazwyczaj korzystają z aluminium, szkła lub plastiku. Materiał ma szorstką strukturę, która poprawia chwyt. Faktura wygląda bardzo ciekawie, jednym minusem jest skłonność do zbierania kurzu i innych drobinek. 2 / 10
logo. ląduje tym wyższej Podjest. miejscu aparatem Wpalec jakim półki. zagościł wskazujący, celu i diodą czytnik tam doświetlającą którym umieszczono? linii papilarnych, można LED Gdy znajduje który trzymamy jest urządzenie. charakterystyczny już telefon standardem Osobiście jednej w dłoni dla urządzeniach wolałbym, serii właśnie Moto aby tam dołek z w z stopniu nie wyświetlacza. Skoro telefon przed Szkoda, przypadkowym W posiada zamian bogotakie ekran dostajemy właściwości odporny zachlapaniem. jedynie byłby napodtrzymać uszkodzenia nano-powłokę, doskonałym to uzupełnieniem pewnie którawchroni jest wodoodporny... w niezniszczalnego umiarkowanym niestety, Wyświetlacz 5.4-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1440p wykonano w technologii AMOLED. Gęstość pikseli na poziomie 540 ppi sprawia, że obraz jest niesamowicie wyrazisty i czytelny. Panel AMOLED zapewnia żywe kolory, nieskończony poziom kontrastu i głęboką czerń. Kalibracja ekranu sprawia, że kolory mają wyraźnie ciepłą barwę. Gdy przyjdzie nam korzystać z telefonu po ciemku, minimalny poziom jasności może nie wystarczyć, aby nie mrużyć oczu. Z kolei w mocnym słońcu jasność jest akceptowalna, ale mogłaby być lepsza. Jednak nie kolory i rozdzielczość są w przypadku Moto X Force najważniejsze. Osoby kupujące ten telefon liczą na ponadprzeciętną odporność na upadki i uszkodzenia. Jak zbudowany jest ekran? Składa on aż z pięciu warstw. Pierwsza z nich to warstwa ochronna, zabezpieczająca ekran przed uszkodzeniem. Kolejne dwie to warstwy dotykowe (na zapas, w razie gdyby jedna zbiła). Dwie ostatnie to natomiast warstwy sztywne, scalające ekran. Brzmi solidnie i w rzeczywistości tak jest. Nie ma szans, aby ekran stłukł po tym jak telefon wypadnie z dłoni i to niezależnie od tego na jaką powierzchnię upadnie. Prędzej roztrzaskamy metalowy korpus niż wyświetlacz. Zobaczcie sami jak sprawdzaliśmy wytrzymałość Lenovo Moto X Force. 3 / 10
Żywotność akumulatora {reklama-artykul} Osoby szukające urządzenia z mocną baterią dobrze trafiły - Moto X Force wyposażono w akumulator o pojemności 3760 mah. Pomimo, że procesor Qualcomm Snapdragon 810 nie należy do najoszczędniejszych, smartfon radzi sobie dość dobrze z gospodarowaniem energią. Urządzenie przy intensywnym użytkowaniu jest w stanie wytrzymać nawet 48 godzin pracy. W dodatku do dyspozycji otrzymujemy technologię szybkiego ładowania TurboPower. Korzystając z fabrycznej, szybkiej ładowarki w 15 minut poziom baterii wzrósł o 27% (z 5% do 32%). Kolejne 20 minut ładowania sprawiło, że bateria miała już 67%. Godzina ładowania sprawiał, że bateria była prawie pełna (z 5% do 93%). Świetny wynik! Podzespoły i wydajność Testowany smartfon dostarczany jest z chipsetem Snapdragon 810 v2.1 i grafiką Adreno 430. Jeżeli dodamy do tego 3 GB pamięci RAM to możemy być spokojni, że Android 6.0 będzie działał płynnie i bez zgrzytów. Oczywiście w urządzeniu za te pieniądze chciałoby mieć Snapdragona 820, ale trzeba pamiętać, że sprzęt debiutował jeszcze w 2015 roku. Procesor oraz układ graficzny bez problemu poradzą sobie z każdym tytułem jaki znajdziemy w sklepie Play. Układ Snapdragon 810 nazywany przez niektórych żartobliwie "farelką" słynie z tendencji do przegrzewania. Moto X Force ma na pokładzie poprawioną wersję (v2.1), tym niemniej tendencja do wysokiej temperatury pozostała. Wykonując dużo operacji czy też grając w gry wyraźnie czuć nagrzaną obudowę. Na szczęście nie wypływa ona na wydajność. 4 / 10
Geekbench 3 Oprogramowanie Antutu Benchmark Smartfon dostępny jest z fabrycznie zainstalowanym Androidem 5.1.1 Lollipop, ale udając do ustawień można od razu pobrać aktualizację oprogramowania układowego do Androida 6.0.1 Marshmallow. Urządzenia z serii Moto słyną z czystego, niezaśmieconego zbędnymi aplikacjami systemu i dokładnie tak samo jest w przypadku Moto X Force. Producent ograniczył dodatki do kilku przydatnych gestów (np. możemy uruchomić latarkę potrząsając telefonem). Warto pamiętać, że czysty Android ma swoje zalety jak i wady. System nie posiada możliwości edycji skrótów ustawień znajdujących na pasku powiadomień. W menu wielozadaniowości nie znajdziemy również przycisku, który sprawi, że jednym tapnięciem zamkniemy wszystkie aplikacje. Ekran główny Siatka aplikacja 5 / 10
Wielozadaniowość Pasek powiadomień Akcje gestów Ustawienia latarki 6 / 10
Aparat Za zdjęcia odpowiada 21MP sensor Sony IMX230 z obiektywem f/2.0 i autofokusem z detekcją fazową (ten sam co w Moto X Style). Dodatkowo do dyspozycji otrzymujemy dwutonową lampę błyskową, które powinna lepiej dostosować barwę światła lampy błyskowej w celu uzyskania bardziej naturalnych kolorów. Aplikacja aparatu podobnie jak w innych smartfonach z serii Moto, jest bardzo minimalistyczna, co nie każdemu podoba. Na ekranie nie znajdziemy spustu migawki, aby wykonać zdjęcie trzeba po prostu dotknąć dowolną część wyświetlacza. Przesuwając palcem po ekranie w dół lub górę uruchomimy cyfrowy zoom, który do robienia dobrych zdjęć raczej nie przyda. Alternatywnie jako spustu migawki można użyć przycisków regulacji głośności, a dłuższe przytrzymanie skutkuje wykonaniem serii zdjęć. 7 / 10
znajdującego ustawienia panoramę ustawień szczególnie Moto kamera oryginalnej Manualne Ustawienia Przejdźmy Poniżej Ustawienia przyzwyczaić. X Force zznajdziecie manualnych powodzeniem czy wybieranie ekspozycji. rozdzielczości. do dostępne przy dobrze nagrywania zmienić jakości dobrze na przykładowe ekranie. radzi są izdjęć. punktu tryb tomoże doświetlonych po chyba sobie nagrywania Wybór wysunięciu Aparat Dodatkowo ostrości zastąpić jej zzdjęcia, redukcją ostrości największa zdaje odbywa kompaktowy wideo. kadrach. panelu na po egzamin, szumów okręgu kliknięciu Aplikacja wada, z Poziom lewej poprzez znajduje aaparat i bo imponujące oddaniem w strony. od do miniaturkę szczegółowości przesunięcie Motoroli podczas minimalistycznego Możemy suwak naturalnych efekty pojawi nie weekendowych odpowiedzialny tam daje palcem można jest wybrać dostępu kolorów. zadowalający, obraz interfejsu kółka uzyskać tryb wypadów. wdo Tej za HDR, idzie klasy SloMo przypadku Lenovo720p Moto zdjęć, oraz X Force materiał Ultra potrafi HDoddaje (4K) nagrywać (30fps). dużą ilość wideo Jakość szczegółów wtych rozdzielczości ostatnich z zachowaniem jest 1080p, bardzo HDR ostrości dobra, 1080p podobnie i kolorów. (30fps),jak w Łączność i multimedia Pojedynczy głośnik z przodu oferuje raczej przeciętną jakość dźwięku, a jego głośność jest na dobrym poziomie. Po podłączeniu słuchawek (nie znajdziemy ich w zestawie) okazuje, że 8 / 10
dźwięk jest zaskakująco głośny. Również jakość rozmów nie budzi żadnych zastrzeżeń. W kwestii łączności, Moto X Force niczego nie brakuje. Jest LTE 4G kat. 6 (do 300 Mbps), Wi-Fi IEEE 802.11 a/b/g/n/ac 2.4GHz + 5GHz z MIMO, Bluetooth 4.1 LE i NFC. Podczas testów żaden z modułów nie zawiódł. Na pokładzie zabrakło tylko radia FM, które znajdziemy w tańszych propozycjach Lenovo Moto. Podsumowanie Moto X Force ma do zaoferowania naprawdę wiele. Świetna jakość wykonania, niespotykany design, dobry aparat, wydajna bateria - to tylko niektóre z atutów produktu. Czy warto wydać na propozycję Lenovo blisko 3 tysiące złotych? I tutaj właśnie mam wątpliwości. W tym budżecie znajdziemy sporo świetnych słuchawek, które pod wieloma względami przebijają testowany model (np. Samsunga Galaxy S7). Może jednak warto? Tak, jeżeli masz skłonności do niszczenia wyświetlaczy. Spokój ducha jest bezcenny i własnie na tym polu Moto X Force nie ma sobie równych. Cieszy fakt, że Motorola kontynuuje rozwój technologii Moto ShatterShield. Drugą generację tego rozwiązania znajdziemy w tegorocznej Moto Z Force. W momencie publikacji testu za Moto X Force trzeba zapłacić około 2600 zł ( zobacz oferty w sklepach internetowych ). Zalety Wady Jakość Wysokawykonania cena Długi czas pracy na jednym ładowaniu Brak wodoodporności Niezniszczalny wyświetlacz Brak czytnika linii papilarnych 9 / 10
Możliwość rozbudowy pamięci Szybkość i wydajność systemu Produkt otrzymał wyróżnienie "Dobry Produkt". 10 / 10