NR 64 STYCZEŃ 2012 Z Nowym Rokiem szedł karnawał, przebieraniem się zabawiał. W instrumenty przebrał drzewa, wiatr w gałęziach pieśni śpiewał. Przebrał dzieci, spójrzcie sami, są Indianie z piratami I serpentyn widać zwoje, są krasnale, są kowboje. Jest biedronka z muchomorkiem. Przyszedł także Bolek z Lolkiem, Sznur korali ma Cyganka, w stroju z frędzli jest Indianka. I balony lecą w górę, ktoś czerwony ma kapturek, Jest karnawał, dzieci tańczą, gra orkiestra przebierańcom. Alicja Tarczyńska "W karnawale" DRODZY RODZICE! Witamy w Nowym, 2012 roku. Mamy nadzieję, Że spełni on oczekiwania nas wszystkich i przyniesie jeżeli nie same to większość dobrych dni. Jest nam niezmiernie miło, ze Państwa dzieci coraz chętniej przychodzą do przedszkola, że znalazły tu przyjaciół i miejsce gdzie mogą ciekawie spędzić czas. W styczniu czeka nas wiele atrakcji. Dla dzieci bal przebierańców, dla kochanych Dziadków spotkania okazji ich święta. Nie zabraknie też spotkań z aktorami. Mamy nadzieję, że wszyscy miło i pożytecznie spędzimy styczniowe dni. Różne oblicza karnawału TO WARTO WIEDZIEĆ Za nami święta Bożego Narodzenia i sylwester. Zaczął się nowy rok, a wraz z nim karnawał, czyli czas balów i zabaw, który będzie trwał do Środy Popielcowej. Warto przyjrzeć się temu okresowi z kilku co najmniej powodów. Z jednej strony można porównać dawny karnawał i obecny, z drugiej popatrzeć, w jaki sposób zamierzamy go spędzać. Czy będą to dla nas jakieś wyjątkowe dni, czy raczej zwykła codzienność wypełniona pracą i okazjonalną rozrywką? A może o karnawale całkiem już zapomnieliśmy i dowiadujemy się o nim jedynie z mediów? Zachęcam do odpowiedzenia sobie na te pytania, zwłaszcza że karnawał właśnie się zaczyna. Jak było dawniej? Słowo karnawał wywodzi się z języka włoskiego i w dosłownym tłumaczeniu oznacza pożegnanie mięsa. Nic więc dziwnego, że to właśnie Włochy są kolebką karnawału. Huczne zabawy urządzano w tym kraju już w średniowieczu, a słynęła z nich Wenecja. Cechą charakterystyczną karnawałowych szaleństw były wystawne uczty, maskarady, ogólna wesołość na ulicach. Z Wenecji karnawał przywędrował do Rzymu, potem rozpowszechnił się na obszar całych Włoch, dotarł do Hiszpanii, Portugalii, Francji, Niemiec, następnie na teren Półwyspu Bałkańskiego oraz krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W Polsce zaczął być popularny na przełomie XVI i XVII w. Z 1622 r. pochodzi drukowana komedia mieszczańska Mięsopust albo Tragicocomedia anonimowego autora. W dziele tym opisano ówczesne polskie zwyczaje karnawałowe. Obiektywnie trzeba przyznać, że było ich całkiem sporo. Część zaadaptowano z Europy Zachodniej, niektóre jednak to rodzimy, polski wytwór.
Dzielono się wesołością W Polsce karnawał nazywano zapustami i nazwa ta odnosiła się albo do całego okresu, albo tylko do kilku jego ostatnich dni, tuż przed Środą Popielcową. Była też inna nazwa - mięsopust, dotycząca jedynie trzech ostatnich dni karnawału. Ten czas był okazją do zabaw, uczt, rozrywek. Kultywowano też różne zwyczaje, które do naszych czasów raczej nie przetrwały, choć znamy je, czy to ze źródeł historycznych, czy z przekazywanej z pokolenia na pokolenie tradycji ustnej. Szlachta urządzała wystawne bale dworskie zwane redutami oraz kipiące wesołością kuligi. Chłopi i mieszczanie również nie chcieli być gorsi. W domach i karczmach tańczono do upadłego, a na ulice wychodziły korowody płatających figle przebierańców. Twarze czerniono sobie sadzą, wkładano różne dziwaczne stroje, ściskano przypadkowych przechodniów na ulicy; jednym słowem - dzielono się wesołością z innymi, domagając się przy tym pieniędzy bądź jedzenia. Do najbardziej popularnych postaci karnawałowych należał znany w wielu regionach Polski, chodzący już pod koniec grudnia z kolędnikami, turoń, ponadto koza, niedźwiedź, bocian i żuraw. Rozwój ludowości Na ziemi lubelskiej i sandomierskiej upowszechniły się tzw.,,bachuski. Na sankach obwożono słomianą lalkę lub ubranego w powrozy chłopaka, zwanego Bachusem. Złożona z przebierańców świta zbierała dla siebie i dla niego drobne datki oraz podarki. Oryginalny zwyczaj przetrwał natomiast do naszych czasów w Jedlińsku na ziemi radomskiej. Otóż odbywa się tam, sięgające swym rodowodem XVII w., widowisko zwane ścięciem śmierci. Jest zaimprowizowane pojmanie tej postaci, proces, wykonanie wyroku, pogrzeb, a potem zabawa do białego rana. Zresztą zwyczaj ten znany był w całej Polsce. W Krakowie jeszcze w XIX w. ścinano Mięsopusta, zaś na Kujawach pozorowano zabijanie bądź wieszanie grajka. W niektórych regionach Polski odbywały się też tańce kobiet mające zapewnić urodzaj lnu, a także postna kolacja zwana podkurkiem. Jak widać, zabaw i zwyczajów karnawałowych było kiedyś bardzo dużo. -,,To były piękne czasy. Przebierańcy, obrzędy, ciekawe zwyczaje ludowe. Wszyscy byli dla siebie mili, serdeczni, potrafili się cieszyć i co najważniejsze dzielić się tą radością z drugim człowiekiem. Te zwyczaje przypominały nam o tym, że jest czas zabawy, że rok ma swój rytm, że istnieje naturalny porządek rzeczy - mówi dyrektor Łukowskiego Ośrodka Kultury Jarosław Juchniewicz. -,,Karnawałowe zwyczaje były charakterystyczne raczej dla obszarów wiejskich, choć spotykało się je także w miastach. Dzięki nim karnawał był okresem nieskrępowanej radości. Sprzyjał też rozwojowi tradycyjnej kultury ludowej - dodaje. Jak jest teraz? Minęło kilkadziesiąt lat i sytuacja zmieniła się diametralnie. Korowody przebierańców, uczty, bachuski zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a pozostały jedynie dyskoteki i nasiadówki przy stołach w ostatnią sobotę karnawału. Teraz dawne zwyczaje można obejrzeć jedynie podczas imprez folklorystycznych. Wprawdzie śladami przeszłych zabaw są urządzane w szkołach imprezy choinkowe, ale i od tego coraz częściej się odchodzi. W zasadzie to hucznie podczas karnawału bawimy się jedynie w sylwestra, choć przecież z prawdziwymi zapustami naszych przodków ma to niewiele wspólnego. Co gorsza, gdy zapytamy młodych ludzi, co wiedzą o dawnym karnawale, wzruszają tylko ramionami, twierdząc, że to dawne dzieje i ich to nie interesuje. A przecież jest to znaczący fragment naszej kultury i tradycji. Naród, który nie pielęgnuje swych korzeni, daleko nie zajdzie. Prawie wszystkie dawne wierzenia, obrzędy i zabawy zapustne odeszły w przeszłość. Nieliczne tylko dotrwały do naszych czasów. Można jeszcze zobaczyć inscenizacje pochodów podczas imprez folklorystycznych. Zachowały się też tradycje zabaw tanecznych ostatkowych, ale nie mają one dawnego rozmachu i swej żywiołowości. A przecież warto urozmaicić te spotkania i zabawy zgodnie z ich bogatą tradycją. Pomysły może by się znalazły, ale czy byliby chętni do ich realizacji? Dziś wielu ludzi nie czuje po prostu łączności z tamtymi czasami, stawia na inną rozrywkę, hołduje innym trendom. Nic więc dziwnego, że dawne zwyczaje karnawałowe odeszły w zapomnienie. Jeśli gdzieś jeszcze są, to mówi się o nich nie w kategoriach ogólnie przyjętej prawidłowości, ale medialnej sensacji.
Warto byłoby jednak te dawne zwyczaje wskrzesić, choćby w formie szczątkowej. Można przecież to i owo dopasować do naszych czasów, a nie puszczać wszystko w niepamięć. Jakiś barwny korowód, zabawa przebierańców, biesiada ze staropolskimi potrawami. Tylko tyle i aż tyle chciałoby się powiedzieć. Przecież całkiem zaniedbując karnawałowe obyczaje, sami sobie robimy krzywdę. Zapominamy o tradycji i kulturze minionych wieków, przyczyniamy się do zamazywania własnej tożsamości narodowej. Ta tożsamość tkwi przecież w dawnych wiekach, w tym, co wymyślono kiedyś, nie teraz. Naszym obowiązkiem jest kultywować te tradycje. Bo naród bez nich jest po prostu martwy. Opracowanie: A. Guziejko na podstawie: 1.Jędrzejewska-Wróbel Roksana "Chcę wiedzieć więcej... o zapustach". Świerszczyk 2006 nr 4 s. 6-7 2.Hryń-Kuśmierek Renata, Śliwa Zuzanna "Encyklopedia tradycji polskich". Poznań, Podsiedlik-Raniowski i Spółka 2000 www.opoka.org.pl/biblioteka/p/ps/echo-01-2010-karnawal.html KRONIKA URODZIN W styczniu urodziny obchodzą: 01.01. Dawid Kacper T. 09.01. Łukasz J. 09.01. Dawid P. 10.01. Wiktoria K. 16.01. - Natalka T. 17.01. Michał J. 18.01. Weronika K. 19.01. Mateusz G. 22.01. Gabrysia W. Spełnienia marzeń życzą Rodzice, koleżanki, koledzy i pracownicy przedszkola!!! JAKIE MAMY PLANY Miesiąc styczeń poświęcimy na zabawy i zajęcia skupione wokół następujących tematów: Grupa I Smerfiki 1. Dokarmiamy ptaki. 2. W karnawałowym nastroju. 3. Kochani Dziadkowie. 4. Chcemy być zdrowi. 5. Zabawy i sporty zimowe. Grupa III Pajacyki 1. Praca krawcowej. 2. Wesoły karnawał. 3. Święto Babci i Dziadka. 4. Zimowe zabawy. 5. Pomagamy zwierzętom przetrwać zimę. Grupa II Gumisie 1. Pomagamy ptakom przetrwać zimę. 2. Karnawałowe zabawy. 3. Kochamy Babcię i Dziadka. 4. Zabawy na śniegu Grupa IV Kubusie 1. Dokarmiamy ptaki. 2. Bal w przedszkolu. 3. Kochani Babcia i Dziadek. 4. Zabawy i sporty zimowe. 13.01.2012 bal choinkowy,,pluszakowa zabawa, który poprowadzą aktorzy teatru,,conieco 17.01.2012 uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka w grupie III Pajacyki - godz. 15.30 18.01.2012 uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka w grupie II Gumisie - godz. 15.30 19.01.2012 uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka w grupie I Smerfiki - godz. 15.30 20.01.2012 - uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka w grupie IV Kubusie - godz. 15.30
KĄCIK PODZIĘKOWAŃ Dziękujemy: - mamie Ani G. z Gumisiów za dostarczenie kółek do prac origami oraz materiałów metodycznych z czasopism pedagogicznych z pewnością uatrakcyjnią nasze zajęcia - mamie Małgosi H. z Gumisiów za dostarczenie kartek do rysownia. - wszystkim rodzicom zaangażowanym w pomoc przy organizacji uroczystości z okazji Jasełek - mamie Marysi P. z grupy,,smerfików" za stroik świąteczny - mamie Natalki W. z grupy,,smerfików" za przekazanie do grupy zabawek- kręgli - rodzicom Kacpra, Michała G. z grupy Kubusie za budkę dla ptaków, kalendarze, książki, puzzle Cieszy nas Państwa zainteresowanie życiem przedszkola i dostrzeganie potrzeb naszych wychowanków. NAUCZYŁEM SIĘ W PRZEDSZKOLU Grupa I Smerfiki Grupa II Gumisie Grupa III Pajacyki Grupa IV - Kubusie Z okazji święta - wiersz Babciu miła, Dziadziu drogi przychodzimy w wasze progi i z okazji tego święta mamy buzie uśmiechnięte. Więc uśmiechy dziś dajemy Babcię, Dziadka całujemy. I wy przy tak wielkim święcie Bądźcie także uśmiechnięci. I. Salach,,Siedmiokroczek - piosenka Siedem kroków najpierw w przód, Potem siedem kroków w tył. Tra la la, tra la la I już każdy taniec zna. Do kolegi odwróć się, Podaj rękę albo dwie. Hejże ha, hejże ha I już tańczysz tak jak ja. Potem ręce weź pod bok, Podskocz 7 razy hop. Hop hop hop hop hop Jaki łatwy ten podskok. W kole stańmy wszyscy wraz, I zatańczmy jeszcze raz.,,halo Babusiu wiersz - Halo, Babusiu, mówi Joasia. Sama już kręcę numer: Pięć, jeden, dwójka, potem trzy trójki. Słyszysz? Na pamięć umiem. Czy jesteś zdrowa? Czy się uśmiechasz? Nie boli cię w kolanie? U nas w porządku. Rafałek grzeczny, a ja pomagam mamie... Ale bez Ciebie pusto, Babusiu, i mama jest zmęczona, więc zdrowiej prędko, zamawiaj bilet i znów przyjeżdżaj do nas! Jak będziesz jechać, to weź koniecznie wełnę ze sobą i druty, bo musisz moim lalkom na zimę porobić swetry i buty. Halo! Babusiu, już muszę lecieć! Na dziś to chyba wszystko... Szkoda, że jesteś bardzo daleko. Tylko w słuchawce blisko! Pa! I. Suchorzewska Przedszkolna samba - piosenka Brazylijska dżungla, tropikalny gąszcz, płynie Amazonka a w niej wielki wąż. Krawcowa - wiersz Kto sukienkę uszył Hani? Kto przerobił ten kaftanik? Kto paltocik zreperował? Wiemy! Wiemy! To krawcowa! Ma dwie ręce pracowite, Ma żelazko, naparsteczek, Ma szufladę pełną nitek, Szpilek, igieł i szpuleczek. Nożyczkami ciachu! ciachu! Na maszynie tur, tur, tur! Chodźmy do niej, dostaniemy Pstrych gałganków cały wór! H. Ożogowska Piosenka dla babci i dziadka - piosenka Kiedy się budzę w środku nocy lub nie potrafię wiązać kapci, to nie obejdzie się bez pomocy kochanej babci. A kiedy kłopot jakiś mam, gdy trudna jest zagadka, o pomoc proszę, mówię wam, mojego dziadka. Bo dziadek i babcia zawsze mają dla nas czas, bo babcia i dziadek kochają nas. sł. I muz. H. Freund W ptasiej stołówce wiersz Przyleciało wróbli sześć, zaczynają obiad jeść. Jeden ziarno dziobie, chwali przysmak sobie. Drugi na talerzu skubie bułkę świeżą, trzeci okruszynki wybiera ze skrzynki. Czwarty, piąty ptaszek dziobią zgodnie kaszę. Szósty głową kręci, na nic nie ma chęci i widać po minie, że był gdzieś w gościnie. Dorota Gellner Kochamy Was - piosenka I. Czy wy wiecie moi mili, czy wy wiecie Ile babć i dziadków jest na całym świecie. Właśnie wielkie święto dzisiaj swoje mają Więc wnuczęta im piosenkę śpiewać chcą. Kochamy was, kochamy całym sercem I radości chcemy dać wam jak najwięcej. Nasze buzie uśmiechnięte niech życzenia ślą przepiękne, Żyj babuniu, żyj dziadziuniu latek 100.
Tra la la, tra la la I zabawa dalej trwa. Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara. Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para Tańczmy sambę wszyscy razem w kole, brazylijską sambę tańczy całe przedszkole. (bis) II. Brazylijska dżungla, tropikalny las. Brazylijska samba niech rozgrzewa nas. Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara. Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para. Tańczmy sambę wszyscy razem w kole II. Babcia bardzo często mamę zastępuje, Zamiast taty dziadek wnukiem się zajmuje, Bo rodzice cały dzień spędzają w pracy, Babcia, dziadek za to zawsze mają czas. Kochamy was III. Babcia z dziadkiem czas nam ciągle umilają, Zawsze dla nas niespodzianek wiele mają, Dziś w piosence miłość wielką wyrażamy, Głośno teraz podziękować chcemy wam. Kochamy was UŚMIECHNIJ SIĘ - Mamo, jak będę duży, to ożenię się z Kasią. - Synku, ale na ślub muszą zgodzić się dwie osoby! - Fajnie... To ożenię się jeszcze z Anią. - Jest ojciec? - Jest - odpowiada szeptem dziecko. - To poproś go. - Nie mogę - szepcze dziecko. - Dlaczego? - Bo jest zajęty - szepcze dalej. - A mama jest? - Jest. - To poproś mamę. - Nie mogę. Też jest zajęta. - A czy oprócz mamy i taty jest jeszcze ktoś w domu? - Tak, policja - potwierdza nadal szeptem maluch. - No to poproś pana policjanta. - Nie mogę, jest zajęty. - Czy jeszcze ktoś jest w domu? - Straż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty. - Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u Was w domu? - Szukają. - Kogo? - Mnie...
Opracowanie i skład komputerowy: A. Guziejko, E. Halicka