Źródło: http://www.msw.gov.pl Wygenerowano: Środa, 26 sierpnia 2015, 10:03 Strona znajduje się w archiwum. Środa, 20 sierpnia 2008 Śladem nawałnic i ludzkiej solidarności. Szef MSWiA w Łódzkiem, na Śląsku i Opolszczyźnie Wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - Pan Grzegorz Schetyna oraz Sekretarz Stanu w MSWiA Pan Tomasz Siemoniak, odwiedzili we środę, 20 sierpnia b.r., tereny dotknięte katastrofalnymi nawałnicami w województwach łódzkim, śląskim i opolskim. Nikt nie zostanie bez pomocy Wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Schetyna, Minister Elżbieta Radziszewska, Sekretarz Stanu w MSWiA Tomasz Siemoniak, w towarzystwie Wojewody Łódzkiego Jolanty Chełmińskiej i samorządowców przebywali na terenach dotkniętych nawałnicami i burzami podczas minionego weekendu, w Gorzkowicach, Gościnnej i Radomsku, w województwie łódzkim. Żywioł najbardziej spustoszył wsie w powiecie piotrkowskim i radomszczańskim, w tym i samo miasto Radomsko. Wicepremier spotkał się z mieszkańcami gminy Gorzkowice, w powiecie piotrkowskim, gdzie zapewnił o rządowej pomocy i poinformował o pierwszej transzy środków dla województwa łódzkiego, w wysokości 3, 43 miliona złotych. Premier uspokajał mieszkańców zaniepokojonych rozmiarami pomocy dla województwa łódzkiego. Na terenie powiatu piotrkowskiego wichura zniszczyła lub uszkodziła 300 budynków mieszkalnych i ponad 260 zabudowań gospodarczych. Na osiedlu Stobiecko Miejskie w Radomsku ministrowie spotkali się z dziennikarzami. - Nikt nie zostanie bez pomocy. Każdy poszkodowany może liczyć na wsparcie rządu, wojewody i lokalnych samorządów potwierdziła Wojewoda Łódzki Jolanta Chełmińska. - 3,5 miliona złotych, które poprzez Łódzki Urząd Wojewódzki przekazaliśmy gminom, to pierwsza transza finansowa, która pomoże dotkniętym kataklizmem. Będą następne, czekamy tylko na udokumentowane wnioski od gmin. Wicepremier Grzegorz Schetyna przypomniał, że Rząd natychmiast zareagował na potrzeby ludzi poszkodowanych w nawałnicach - Do tej pory wydatkowaliśmy 25 mln. zł. Potwierdzam, że budżet pokryje w 100 procentach oszacowane
straty. Pieniądze będziemy przesyłać w miarę potrzeb mówił w Radomsku wicepremier. Liczymy na dobrą i efektywną współpracę z władzami samorządowymi. To one mają najlepszą orientację w sytuacji. Najważniejsza jest odbudowa zniszczonych budynków mieszkalnych, restauracja infrastruktury energetycznej i komunalnej, wreszcie odszkodowania za straty w rolnictwie i wypłata odszkodowań z towarzystw ubezpieczeniowych. Apeluję o maksymalne uproszczenie procedur dodał Grzegorz Schetyna. Szybkie tempo odbudowy na Śląsku - Jestem zaskoczony szybkim tempem odbudowy po dokonanych przez żywioł zniszczeniach - powiedział Wicepremier Grzegorz Schetyna, który odwiedził poszkodowane przez piątkową trąbę powietrzną Rusinowice w województwie śląskim. Wicepremier ocenił, że jeśli chodzi o skalę odbudowy to sytuacja w województwie śląskim jest wzorowa. Szefowi MSWiA towarzyszył wojewoda Zygmunt Łukaszczyk. Wicepremier Schetyna po raz kolejny zapewnił, że nikt z poszkodowanych nie zostanie bez pomocy. Wicepremier Schetyna porównał wrażenia z pierwszej wizyty w sobotę 16 sierpnia. - Byliśmy tu w sobotę z Premierem Tuskiem i wtedy to był szok. Dzisiaj jestem zaskoczony tempem odbudowy, bo w sobotę jeszcze szkody były usuwane, drzewa, widziałem rozbite domy, zerwane dachy. Dzisiaj tak naprawdę te dachy są już odnowione, tak samo jak budynki. To mnie zaskakuje - powiedział Wicepremier Schetyna. Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji chwalił organizację prac i solidarność międzyludzką. Wicepremier powtórzył, że nikt z poszkodowanych przez żywioł nie pozostanie bez pomocy. Odszkodowania w pełnej wysokości dostaną wszyscy, których domy ucierpiały, bez względu na to czy ktoś był ubezpieczony, czy nie - mówił. Wicepremier powiedział, że Rząd myśli o dofinansowaniu projektu, który pozwoliłby przewidywać gwałtowne zjawiska meteorologiczne. W miejscowej szkole szefowi MSWiA zaprezentowano zdjęcia zrobione w Rusinowicach w chwili katastrofy i po niej. W tej wsi w wyniku trąby powietrznej zginęła jedna osoba, a sześć innych zostało rannych. Poza zniszczeniem budynków, wiatr powalił wiele hektarów lasu oddalonego o kilkaset metrów od zabudowań. Strażacy, którzy usuwali szkody, znajdowali w nim porwane przez trąbę pralki, kaloryfery i rowery. W większości uszkodzonych domów prace naprawcze szybko postępują, niektóre budynki mają już nowe dachy. Pomagają sobie rodziny, sąsiedzi, nawet zupełnie obcy ludzie, przybyli z sąsiednich miejscowości. Według ostatnich szacunków, w całym województwie śląskim żywioł spowodował straty przekraczające 20 mln zł. Trąba powietrzna zniszczyła 414 budynków mieszkalnych, 10 z nich musi zostać rozebranych. 213 budynków ma zerwane dachy, 145 - inne uszkodzenia. W wyniku przejścia trąby powietrznej w całym regionie zostało poszkodowanych 459 rodzin (łącznie 823 osoby). Rusinowice to licząca 1,3 tys. mieszkańców wieś w powiecie lublinieckim, jedna z tych miejscowości, gdzie trąba powietrzna wyrządziła największe szkody. Jak powiedział wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, na pomoc przez zbliżającym się rokiem szkolnym mogą liczyć dzieci i młodzież z rodzin dotkniętych klęską. To w sumie 260 osób, suma pomocy sięga 200 tys. zł. Ludzie są solidarni Na Opolszczyźnie wicepremier Schetyna odwiedził Sieroniowice, Balcarzowice i Błotnice Strzelecką. Szef
resortu spraw wewnętrznych i administracji chciał osobiście zobaczyć jak mieszkańcy radzą sobie z odbudową wiosek. - Obiecaliśmy mieszkańcom, że będziemy pilnować ich spraw zapewnił Grzegorz Schetyna. Jestem tutaj trochę symbolicznie. Chcę podkreślić, że ogromnie nam zależy na tym, żeby sprawy szły w dobrą stronę. Żebyśmy mogli zrealizować nasze honorowe zobowiązanie. Chcemy pomóc tym, którzy niczemu nie zawinili, a których dotknął ten potężny kataklizm. - powiedział mieszkańcom wicepremier Grzegorz Schetyna. W miejscowościach, które ucierpiały podczas piątkowej wichury Schetyna rozmawiał z mieszkańcami, których pamiętał z pierwszego, sobotniego pobytu. Pytał, jak szybko otrzymali pomoc, jak sobie radzą, jak wygląda ich współpraca z władzami. Mówił też o pieniądzach które otrzymają. - Procedury dotyczące przyznawania pieniędzy będą ułatwione - mówił mieszkańcom. Wicepremier Schetyna informował mieszkańców poszkodowanych wiosek, o wpisaniu ich na listę miejscowości objętych ustawą o uproszczonej procedurze budowlanej. Dzięki temu odbudowa zniszczonych domów i budynków gospodarczych nie będzie wymagała żadnych formalności, pod warunkiem, że nowe obiekty będą wiernie odzwierciedlać te zrujnowane. - Państwo sfinansuje 100 procent strat, mamy nadzieję, że to wystarczy by wybudować nowy dom - mówił Wicepremier Schetyna. Grzegorz Schetyna poinformował, że 11 milionów złotych jakie rząd zdecydował się przekazać na odbudowę domów już trafiło do kasy wojewody. Po oszacowaniu strat ma on nadzorować wraz ze starostą i burmistrzami wypłacanie pieniędzy. - Władza, która jest blisko obywateli najlepiej rozumie ich potrzeby. Pieniędzy wystarczyć ma dla wszystkich. Pokryjemy 100 procent strat, które spowodowała trąba powietrzna - zapewniał Grzegorz Schetyna Wicepremier podziękował za pomoc strażakom, policji, harcerzom i wolontariuszom: - Oni wszyscy zdali egzamin. powiedział Wicepremier. Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji wyraził także podziw dla tempa prac. - Na Opolszczyźnie i w województwie śląskim, oraz w innych miejscach kraju, ludzie bardzo szybko zabrali się do pracy. Solidarnie współpracują i to jest godne podziwu. Praca, zaangażowanie i pomoc sąsiedzka, to na prawdę buduje powiedział Wicepremier Grzegorz Schetyna zapowiadając również, że za jakiś czas znowu odwiedzi powiat strzelecki. wstecz dalej