Kaukaz i Kachetia
Piekny to kraj, Gruzja! - Na szlaku wina - Niezwykłe oblicza gościnnego kraju Podróż zaczynałem od Gruzji i to był błąd. Gruzja powinna być zakończeniem, a nie początkiem. Wszystko tu stwarza wrażenie przybicia do przystani, dotarcia pod dach. Wszystko klimat, krajobraz i obyczaje namawia, żeby przysiąść w cieniu, łyknąć wina, odetchnąć i pomyśleć: fajnie tu. (...) Nie byłem w stanie przewędrować Gruzji ani nie umiałem znaleźć z niej wyjścia. Przez kilka dni dzieliłem los Gruzinów, przekonany, jak oni, że jednego życia za mało, aby obejść całą ich Republikę. Napisał przed laty Ryszard Kapuściński w książce Kirgiz schodzi z konia o kraju ponad czterokrotnie mniejszym od Polski. Jednak bogactwo górskich krajobrazów, odmienność tradycji ukrytych w wioskach za niekończącymi się przełęczami, mnogość światopoglądów, sprawia iż kraj wymyka się romiarom geograficznym, rośnie i zaskakuje. Doskonała stara sztuka kraju, kamienne miasta wykute w skałach, tysiącletnie systemy kanałów dające rześki łyk wody w centrum Tbilisi, siarkowe łaźnie wykorzystujące siły lecznicze natury i wino skrywane w wielkich kilkusetlitrowych kewri. Piękny to kraj, Gruzja - dodaje ten sam pisarz. Z doświadczenia wiemy, że przewodnik i jego nastawienie są kluczem do stworzenia wspaniałej atmosfery podczas wyprawy. Lokalnie poprowadzi Was Elena Mosinyan, Gruzinka, od lat eksplorująca swój kraj zarówno pod kątem kulinarnym jak i poznawczym. Obecnie Elena mieszka w Polsce, a żyjąc na styku dwóch kultur, wspaniale potrafi wprowadzić gości w zawiłości historii oraz bogatą tradycję Gruzji.
I - rytm podróży Dla kochających bogatą kulturę i proste tradycje ukryte w codzienności jej mieszkańców Gruzja jest destynacją obowiązkową. Od starych kościołów zapomnianych w gęstych lasach i tych, na rozległych polanach u stóp Kaukazu, przez niesamowite skalne miasta i kilometrowe jaskinie, po wieczorne supry i biesiady z widokiem na rozległe uprawy winorośli. To wszystko w oprawie małych miasteczek jak Signagi, na rozległej aleji Rustawelego w Tbilisi, czy w górskiej wiosce Kazbegi. Ale co najważniejsze, wśród ludzi, którzy kochają swój kraj - Gruzinów. Dla nas przyjaciół spotkanych niegdyś w podróży. Bo to, że w Gruzji nietrudno się zaprzyjaźnić, wie każdy, kto róg z winem do dna wychylił.
II - KRAINA WINA III - natura Tradycja uprawy winogron (jest ich ponad 500 odmian) i produkcji wina sięga kilku tysięcy lat. To znakomite wina wytwarzane z najstarszych szczepów winogron. Oczywiście pewnym opiniom nie wolno wierzyć, ot tak, na słowo. Dlatego podczas podróży po regionie Kachetii w winie zasmakujecie, i to nie raz. Na naszą cześć podwoje swoich piwniczek otworzy podczas supry znajomy gospodarz, dzieląc się tym, co dla Gruzinów istotne - bogatą kulturą wina. Warto sprawdzić historię szlachetnych gatunków w praktyce, wychylając toast z Tamadą! Piękno gruzińskiej ziemi cechuje soczystość kolorów. Słońce rozświetla błękit nieba równocześnie skrząc się na białych szczytach pięciotysięcznika Kazbegi. Tam gdzie nie dociera, człowiek z pokorą wieńczy dzieło. Tak właśnie doświetlone są małe cerkwie na wzgórzach wieczorową porą i miasto Tibilisi oglądane z zamku Narikala. Dlatego, choć miasta gruzińskie przyciągają historią i tradycją, to dopiero poza nimi Gruzja staje się prostsza, pełna życia i barw. Tam odnajdziemy spokój i harmonię. A wszystko to w możliwie największym komforcie: w butikowych hotelach, czy też na tarasie z widokiem na winnice.
IV - pięć zmysłów Kultury nie można jedynie zrozumieć, racjonalnie wytłumaczyć. Nią się nasiąka, ona nas przenika, powoli otwiera zmysły na nowe doświadczenia. Zasmakujemy gruzińskich potraw, poczujemy zapach nasączonych słońcem owoców i warzyw - to naprawdę inny smak. Zanurzymy ciała w gorących wodach siarkowych w cesarskich łaźniach. Usłyszymy również gruzińskie pieśni wielogłosowe, będące integralną częścią kultury podczas większości biesiad i wspólnego spędzania czasu. A wówczas przymknijmy oczy, niech nas harmonijne głosy niosą wysoko w góry i na stepy, o których śpiewają mieszkańcy. Ta wyprawa do Gruzji rozbudzi nasze zmysły.
v - KAZBEGI vi - tbilisoba To maleńkie miasteczko z którego rozpościera się widok na najpiękniejsze szczyty Kaukazu. Sam Kazbek jest drzemiącym wulkanem o wysokości ponad pięciu tysięcy metrów. Na jednym ze wzgórz (2170 m n.p.m.) niedaleko wioski Gergeti jest położony prawosławny klasztor, Cminda Sameba datujący na XIV wiek. To jedno z takich miejsc, które każdy Gruziń przynajmniej raz w życiu odwiedza. Będziemy świętować! Dwudniowy festiwal Tbilisoba to ważne wydarzenie na kulturalnej mapie stolicy. Do miasta ściągają wówczas ludzie z całego kraju. Rękodzielnicy, rolnicy ze swoimi płodami ziemi, śpiewacy, tancerze i artyści o rozlicznych talentach, godnie reprezentujący rodzime tradycje. Tbilisoba jest świętem w hołdzie za obfite zbiory, stąd i rozmach i znaczenie wydarzenia. Czas ten spędzimy na wspólnym z Gruzinami ucztowaniu. Będą tańce i śpiewy, wino i czacza lejące się na każdym rogu, smaki gruzińskich specjałów, jak soczyste szaszłyki opiekane na gałązkach winorośli. I będzie śmiech. Ot, celebracja życia, zabawa, radość.
Dzień 1 Warszawa - Tbilisi Wylot z Warszawy późnym wieczorem, bezpośredni lot do Tbilisi. Transfer do hotelu. Nocleg w sercu Tbilisi. Dzień 2 Tbilisi Po śniadaniu dołączymy do długo wyczekiwanego wydarzenia w stolicy, corocznej celebracji Tbilisoba. Na Festiwal składają się koncerty tradycyjnej muzyki, śpiewy polifoniczne wielogłosowe, tańce oraz bogata kuchnia regionalna. Wszystko to w wyjątkowej oprawie starego miasta Tbilisi. Festiwal nawiązuje do przeszłości i przyszłości ale przede wszystkim pozwala na poznanie różnorodności regionalnej Gruzji. Lunch gdzieś pośród smaków spotkanych na festiwalu. Wieczorem udamy się na kolację albo raczej suto zastawiony stół zwany suprą, do jednego z gruzińskich przyjaciół. Miejscem spotkania będzie przestronny balkon, tam gdzie zwykli się spotykać wieczorami przy winie mieszkańcy stolicy, dołączymy do nich. Oddamy się przewodniczącemu biesiady Tamadzie, by poprowadził zwyczajowo uroczystość: będzie czas na opowieści, swjazie i inne wspominki wspólnej historii narodów. Nocleg w sercu Tbilisi. dzień 3 Tbilisi Późniejszym rankiem, po śniadaniu wyruszymy na pierwsza eksplorację stolicy. Wyruszymy również uliczkami starego miasta, zajrzymy do najstarszej piekarni, czy na plac z zegarem. Po południu koniecznie wstąpimy na targ staroci gdzie oprócz starych sowieckich medali i monet, można znaleźć srebrne naszyjniki i puchary oraz całą gamę sprzętu fotograficznego z dawnych radzieckich czasów. Powrót do hotelu i krótki odpoczynek. Następnie relaks w tradycyjnych gruzińskich łaźniach siarkowych w centrum starego miasta. Wieczorny spacer na Meidani, gdzie odbywają się koncerty muzyki poważnej i śpiewy gruzińskie. Nocleg w sercu Tbilisi. dzień 4 Tbilisi - Kazbegi (2,5 godz.) Wczesne śniadanie w hotelu i wyruszamy Gruzińską Drogą Wojenną do Kazbegi. Szlak ten, którym wędrowali Rzymianie, Mongołowie, Persowie i czy wreszcie Rosjanie to spotkanie z Kaukazem, jego przepastnymi dolinami i ośnieżonymi szczytami sięgającymi nawet 5 000 m n.p.m. To też jedyna droga, którą z Gruzji można wjechać oficjalnie do Rosji. Po drodze zatrzymamy się przy twierdzy Ananuri i dalej przy Pomniku Przyjaźni radziecko-gruzińskiej. Po przyjeździe do miasteczka otoczonego górami czas na posiłek, który zjemy u gruzińskiej rodziny. Tam również poznamy tajniki tradycyjnej kuchni - sporządzimy wspólnie chaczapuri i chinkali. Lokalnie i z duszą. Stepancminda (dawniej Kazbegi) to malownicza osada miejska położona u stóp lodowca na wysokości 1750 m n.p.m nad rzeką Terek. Udamy się jeepami (30 minut) stromą drogą do klasztoru Świętej Trójcy, nad którym króluje szczyt Kazbeg. Nocleg w Kazbegi we wyjątkowym hotelu z widokiem na górę Kazbeg.
dzień 5 Kazbegi i okolice (2,5 godz) Śniadanie w hotelu, a następnie krótki przejazd nad wodospady Gweleti. Szlak prowadzący do wysokiego i huczącego wodospadu (10-12 minut na piechotę) obfituje w niesamowite widoki, a ścieżka otoczona górami wije się tworząc przechadzkę ciekawą samą w sobie. Dalszą część dnia poświęcimy na eksplorację okolic Kazbegi. Przejazd do rozłożystej doliny Truso i spacer (około 1-2,5 godziny) do pierwszej wioski (opuszczonej). Droga wiedzie płasko, co pozwoli na rozmowy o tradycjach i roli Gruzji na mapie polityczno - społecznej świata. Obiad z gospodarzami, przewodnictwo ojca rodziny - Zwiada jako Tamady, rozmowy i smakowanie Gruzji. Po południu czas wolny w hotelu; korzystanie z możliwości SPA lub relaks w hotelowej kawiarni z widokiem na Kazbeg. Nocleg w hotelu.
dzień 6 Kazbegi - Kachetia (4godz.) dzień 7 Kachetia Po relaksującym śniadaniu z widokiem na malowniczą górę z ośnieżonym szczytem Kazbegi wyruszymy z powrotem na południe kraju. Zatrzymamy się na dłużej w Mcchecie - dawnej stolicy Gruzji, starym mieście, które w całości jest wpisane na listę światowego Dziedzictwa UNESCO. Odwiedzimy klasztor Dżwari i katedrę Sweticchoweli. Na obiad udamy się do jednej z najstarszych i tradycyjnych restauracji w Gruzji. Przejazd dalej do regionu Kacheti, stolicy i kolebki wina. Zakwaterowanie. Nasz hotel jest położony u stóp Kaukazu, między polami winnic. Czas na odpoczynek i korzystanie z udogodnień tego wspaniałego miejsca. Nocleg w hotelu. Na początek października przypadają zbiory winogron we wschodniej Gruzji. To będzie więc czas by odkryć i zakosztować nie tylko słów ale i tradycji wina. Naukowo rzecz ujmując, Gruzja jest krajem gdzie człowiek ujarzmił i wyprodukował wino. Kachetia słynie z największej ilości uprawianych szczepów winogron, jest ich ponad pięćset szczepów. Na początek udamy się do Muzeum Wina gruzińskiego, założonego przez dwóch braci - pasjonatów kultury wina. Tam przy lampkach wina poznamy historię i rodzaje produkcji tego trunku. Lunch w winnicy. Po południu odwiedzimy przyjaciół, którzy wprowadzą nas w tajniki tworzenia wina, a jako że to sezon na winobranie to dołączymy do procesu. Dodatkowo gospodarze pokażą nam jak tworzyć smakołyki gruzińskie (churchele, chleb czy czaczę). Na deser wyruszymy do najstarszej winiarni w Gruzji zwanej Khareba. To winiarnia używająca dawnych metod produkcji i obecnej technologii, co pozwala na prawdziwą ucztę podniebienia. Przejdziemy częścią blisko 8 kilometrowej groty, a następnie zasmakujemy wina posiadającego wszelkie certyfikaty międzynarodowe. Kolacja w hotelu z widokiem na winnice. Nocleg w hotelu nad jeziorem.
dzień 8 Kachetia - Tbilisi (2,5 godz.) dzień 9 Tbilisi - Calka (90 km; 2 godziny) Poranek na eksplorację okolic oraz czas wolny nad jeziorem. Na lunch wyruszymy do pałacyku położonego w klimatycznym Parku. Spacer po okolicy w cieniu starodawnych drzew. Po południu udamy się na biesiadę do zaprzyjaźnionego Tamady. Będzie leniwie i po gruzińsku. Z czasem na rozmowy i delektowanie się winem z domowej piwniczki. Przejazd do Tbilisi i zakwaterowanie w hotelu oraz krótki odpoczynek. Kolacja. Nocleg w Hotelu w Tbilisi. Po śniadaniu w hotelu wyruszymy w pasmo gór Gór Trialeckich zwanym Małym Kaukazem. Zatrzymamy się w Manglisi, by zajrzeć do średniowiecznego kościoła, wyruszymy pieszo w góry na 2,5 godzinną wyprawę do wodospadów. Zanurzymy się w tyglu kulturowym miasteczka Calka, gdzie połowa mieszkańców to Ormianie, a resztę stanowią Gruzini, Grecy i Azerowie. Lunch w greckiej restauracji, a supra u przyjaciół. Nocleg w hotelu nad brzegiem jeziora.
dzień 10 Calka - Tbilisi (90 km; 2 godziny) Śniadanie w hotelu i przejazd do Tbilisi. Wjedziemy kolejką na wzgórze do Twierdzy Narikala oraz udamy się na znaną ze swojej architektury uli-cę Marjanishvili. Spojrzymy na panoramę miasta spod pomnika Matki Gruzji i na nowo zanurzymy się w zapachach bazarowych: dojrzałych w w słońcu owocach, aromatycznych przyprawach czy lokal- nych słodkościach. Powrót do serca Tbilisi. Czas wolny na zakupy i spacer ulicami stolicy, zatrzymamy się na kawę i wino, niespiesznie żegnając się z Gruzją. Kolacja w restauracji z widokiem na całe Tbilisi. dzień 11 Tbilisi - Warszawa Nad ranem wykwaterowanie z hotelu, transfer na lotnisko, o godz. 4:30 wylot do Warszawy. Przylot do Warszawy w godzinach porannych.
ŚWIADCZENIA DATY WYPRAWY: 04.10-14.10.2019 liczba osób: 6-12 cena za osobę: 3000 PLN + 1970 USD WLICZoNE W KoSZTY WYPrAWY: 11 noclegów, pokoje 2-os. w hotelach o standardzie 4*, w Calka prosty hotel, w dniu wylotu w Tbilisi - duże mieszkanie transport prywatnym autobusem z klimatyzacją przejazdy jeepami do wodospadów Truso i Dżuta odżywcza lokalna i międzynarodowa kuchnia (śniadanie, obiad, kolacja) W tym uroczyste supry: w Kazbegi, Tbilisi, Calka, Kachetia oraz uroczysta kolacja (ostatni wieczór) opieka doświadczonego lokalnego przewodnika (język polski) degustacje win w trzech winiarniach w regionie Kachetia kurs gotowania chinkali, tworzenia churcheli, winobranie kąpiel w gruzińskich łaźniach w Tbilisi przejazd kolejką na wzgórze Narikala akompaniament muzyczny podczas supry butelka wody codziennie ubezpieczenie KL 50 000 EUR, NW 16 000 PLN, BAGAŻ 1600 PLN składka na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny niewliczone w koszty wyprawy: bilet lotniczy na trasie Warszawa - Tbilisi - Warszawa liniami lotni-czymi LOT na opłaty do wejść do obiektów, część kosztów na prowincji, napiwki dla lokalnych przewodników, kierowców, pomocników i muzyków trzeba przeznaczyć 320 USD napoje do posiłków wydatki natury osobistej Możliwość zmiany programu wyjazdu z przyczyn niezależnych od organizatorów. Soul Travel nie ponosi odpowiedzialności za zmiany wynikające ze zmiany terminu festiwalu Tbilisoba. organizator: soul travel Soul Travel NIP: 6222354457 REGON: 251604717 Wpis do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Marszałka Województwa Wielkopolskiego: 696 Gwarancja Ubezpieczeniowa AXA: 02.253.914 INFORMACJE I ZAPISY: www.soultravel.pl info@soultravel.pl (zalecany kontakt) tel: 0048 501 023 258 Renata
Podróż nabiera znaczenia