Wiedeń (TUWien) 2006/2007 (semestry 7 i 8 na PB)



Podobne dokumenty
SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA WYMIANIE STUDENCKIEJ W RAMACH PROGRAMU ERASMUS UNIVERSIDAD DE MURCIA 2013/2014 Maria Malec

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Myślę, że Wiedeń jest naprawdę świetnym miejscem na wymianę, ze względu na:

Uniwersytet Rzeszowski

Relacja z pobytu Remagen/RheinAhrCampus

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Sprawozdanie z wyjazdu HORSENS DANIA

Raport z pobytu na stypendium w. ESC Rennes School of Business

Uniwersytet Rzeszowski

Greece - University of Patras MIASTO

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

P A Ń S T W O - U C Z E L N I A Grecja University of Patras

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Uniwersytet Rzeszowski

Imię i nazwisko studenta: Dawid Kosmal Kierunek: Elektronika i telekomunikacja Semestr: zimowy

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Wspomnienia z praktyki

Erasmus Kiel. Ewelina Bartoszek IFE / Biomedical Engineering Politechnika Łódzka

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA PRAKTYKACH ZAGRANICZNYCH W FIRMIE RAMBOLL W HELSINKACH W RAMACH PROGRAMU ERASMUS

Uniwersytet Rzeszowski

SPRAWOZDANIE Z POBYTU W HISZPANII (PROGRAMU ERASMUS+)

Uniwersytet Rzeszowski

Przewodnik dla wyjeżdzających na studia do Lizbony w ramach programu Erasmus+

Sprawozdanie z pobytu w Kolonii w ramach Longlife Learning Programme / Erasmus w roku akademickim 2008/2009

Sprawozdanie z wyjazdu Erasmus- Igor

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

P A Ń S T W O - Francja U C Z E L N I A - Saint Denis Paris 8. Nazwisko i imię studenta: Renata Śmierciak adres owy: renata_smi@interia.

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia

Imię i nazwisko studenta: Paulina Gowin Kierunek: Inżynieria Biomedyczna Semestr: III sem. studia II-go stopnia

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Universidade de Aveiro

Uniwersytet Rzeszowski

RAPORT Z WYJAZDU NA STUDIA Z PROGRAMU ERASMUS+

Finlandia. jest więcej saun niż domów ( zgodnie z zasadą może być sauna bez domu

Przewodnik po wyjeździe do Holandii, CAH Dronten University of Applied Sciences

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU W RAMACH PROGRAMU ERASMUS +

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Deszczowo, wietrznie, zimno, mokro, szaro Słonecznie, spokojnie, ciepło, sucho, barwnie

Ekspresowo na Mazury? Tak, ale tylko z GigaBusem!

KATHOLISCHE FACHHOCHSCHULE NORDRHEIN WESTFALEN, MÜNSTER

Uniwersytet Rzeszowski

Relacja z Erasmusa 2016/2017. Aveiro, Martyna Łapińska. Nazwa Uczelni: Universidade de Aveiro. Długość pobytu: dwa semestry.

Nowe wyzwanie przygotowanie pracy licencjackiej

Kurs języka angielskiego w Londynie, Wielka Brytania (WBL 16) Wielka Brytania - idealne miejsce na zagraniczne kursy językowe

Uczestnicy Programu Praktyk LLP Erasmus- raport z pobytu na programie

ENAC ERASMUS+ 2016/2017

Dojazd Z Wrocławia do Bielawy kursują autobusy PKS, rozkład jazdy i cennik można sprawdzić na oficjalnej stronie przewoźnika. Możliwy jest również

Dojazd Z Wrocławia do Bielawy kursują autobusy PKS, rozkład jazdy i cennik można sprawdzić na oficjalnej stronie przewoźnika. Możliwy jest również

ERASMUS+ W UNIVERSIDADE DA CORUÑA 2016/2017 WSEIZ CZYLI JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO WYJAZDU I NIE ZWARIOWAĆ

VRIJE UNIVERSITEIT AMSTERDAM. 2. Jakie dokładnie dokumenty wysłał/a Pan / Pani do uczelni zagranicznej?


Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW

4. Rozmawiasz z pracodawcą odnośnie Twojej pracy wakacyjnej. Omów: - wynagrodzenie - obowiązki - godziny pracy - umiejętności

International Marketing -konserwatorium (International Program 5 ECTS)

Stipje Ltd - The European Marketing Force

Kurs metodyczny we Florencji, maj Katarzyna Konik, Iwona Mochocka

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

3. Formalności, przygotowanie do wyjazdu (wiza, ubezpieczenie, szczepienia)

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

Olga Chernenko RELACJA Z WYJAZDU W RAMACH PROGRAMU ERASMUS+

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Imię i nazwisko studenta: Oliwia Janus Kierunek: Mechanika i Budowa Maszyn Semestr: II

Nr albumu: MIESI, Wyjazd po 3 semestrach studiów magisterskich (wyjazd na 4 semestrze)

Uniwersytet Rzeszowski

Studia na Uniwersytecie w Cagliari

Raport opisowy. 3 semestry Finanse i Rachunkowość zaliczone przed wyjazdem

Magdalena Tatar Mail: Małgorzata Stachoń Mail: Łukasz Czech Mail:

CARL VON OSSIETZKY UNIVERSITÄT OLDENBURG. 2. Jakie dokładnie dokumenty wysłał/a Pan / Pani do uczelni zagranicznej?

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA WYMIANIE STUDENCKIEJ PROGRAMU ERASMUS W ROKU AKADEMICKIM 2009/10. COTTBUS (NIEMCY)

Praktyki Erasmus+ w ENSAM Cluny we Francji STANISŁAW STEFANOWSKI

Kurs języka rosyjskiego, Moskwa, od 16 lat (kod oferty ROM01) Rosja idealna destynacja na zagraniczne kursy językowe

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

RAPORT Z WYJAZDU NA STUDIA Z PROGRAMU ERASMUS+

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Transkrypt:

Wiedeń (TUWien) 2006/2007 (semestry 7 i 8 na PB) 1.Miasto Cóż można powiedzieć o Wiedniu? Duże, piękne miasto, z ogromną liczbą zabytków ale też z wielkimi centrami handlowymi i biurowcami ze szkła i stali. Żyje się tu szybko i raczej bezosobowo. 1. Transport Chyba najważniejsza sprawa w tym mieście. Do dyspozycji macie pięć linii metra (U1 U6, nie ma U5), niezliczona liczbę tramwaji i autobusów. Korzystajcie z nich. Transport jest tani (karnet na semestr na wszystkie linie kosztuje 113EUR) i szybki. Tutejszy 'MPK' pracuje prawie 24h na dobę przerwa jest między godziną 03:00 a 05:00 nad ranem. Poza transportem publicznym warto skorzystać z roweru. Ścieżek rowerowych jest tutaj bez liku (po chodniku się nie jeździ), a kierowcy są bardzo kulturalni. 2. Sklepy Sklepy (spożywcze) otwarte są w dość dziwnych godzinach. Przeważnie zaczynają pracę koło 07:30 a kończą o 19:00. Czasami zdarza się (szczególnie w czwartki lub piątki), że niektóre czynne są do 20:00. Ale nic ponad to. W weekend jest jeszcze gorzej: w sobotę kończą pracę koło 17:00, a w niedzielę są zamknięte. Trudno zrozumieć takie postępowanie, ale trzeba (i można) się do niego przyzwyczaić. Za to jaka frajda jest gdy przyjedzie się do domu i można o 21:00 pojechać na zakupy do jakiegoś hipermarketu :-) 3. Ceny Wiedeń do tanich miast nie należy. Na początku i tak będziecie wszystko przeliczać na PLN. To duży błąd, ale jakbym się nie starał nie przekonam Was. Mimo wszystko dobra rada: wyobraźcie sobie że nie kupujecie w Euro tylko w PLN tzn. 1EUR = 1 PLN. Wtedy możecie dopiero porównywać czy coś Wam się opłaca czy nie. Nie dotyczy to wszystkich produktów, ale dla artykułów spożywczych się sprawdza (no, może poza winem - tutaj wychodzą śmieszne porównania). 2.Podróż Do Wiednia najłatwiej (i najtaniej) dostać się pociągiem lub autobusem. Należy tylko zwrócić uwagę na odpowiednio wcześniejsze zarezerwowanie sobie biletu. Czasami wystarcza trzy dni, czasami trzeba myśleć o wyjeździe dobry miesiąc wcześniej (szczególnie przed Bożym Narodzeniem i końcem semestru). Co daje takie planowanie wyjazdu? Cóż bilet w jedną stronę kosztuje wtedy tylko 30EUR (zamiast standardowych 60EUR). Nie warto tutaj liczyć na specjalne wygody (PKP): pociąg pospieszny, 2 klasa, miejsce siedzące. Pociągi do Wiednia/Warszawy kursują trzy razy dziennie, jednak tylko ostatni z nich, o 21:00 jest w tym 'tanim' wariancie. Dojazd z Białegostoku nie stanowi problemu. Radzę wysiąść na dworcu

Wschodnim, ponieważ na Centralnym zawsze wsiadają tłumy i będzie tłok w przedziałach i na korytarzu (a przy tej ilości bagażu, z którą będziecie podróżować ma to niebagatelne znaczenie). Pociąg dojeżdża do Wiednia o 06:00 rano, więc nie ma problemu z transportem miejskim. Autobus (linia Eurolines E760) wyjeżdża z Dworca PKS na Zachodnim o 15:00. Podróż autobusem ma swój urok i każdemu polecam, aby choć raz spróbował tej formy transportu. Tym bardziej, że w przypadku braku taniego biletu na pociąg, autobus pozostaje jedyną sensowną alternatywą na szybkie i tanie dostanie się do domu. Jeżeli kupujecie bilet na autobus warto nabyć go od razu w dwie strony, z tym że powrotny zostawcie sobie w formacie 'open'. Mankamentem autobusu jest ograniczenie masy bagażu do 25kg (przeważnie nie zwracają na to uwagi) i fatalne połączenie z Białymstokiem (mówię tu o dalszej podróży PKP). No i jeszcze jedno autobus dociera do Wiednia o 04:00 nad ranem. A to oznacza godzinę czekania na dworcu na pierwsze tramwaje/autobusy komunikacji miejskiej. Radzę się ciepło ubrać. 3.Akademiki To baaardzo ważny temat i nie należy zwlekać z załatwieniem sobie lokum. W liście, który dostaniecie z Wiednia będzie się znajdował link do strony instytucji (OAD) zajmującej się wynajmowaniem studentom akademików. Należy się tam niezwłocznie udać i zarezerwować miejsce. Wybór jest bardzo bogaty: od pokojów jednoosobowych (z łazienką, WC i kuchnią) po typowy 'polski' akademik (ale i tak będzie się Wam mieszkało lepiej niż na Zwierzynieckiej ;-) ). We wszystkich akademikach jest dostęp do Internetu. Ceny za lokum też się różnią (od ~250EUR do ponad 330EUR). Oznacza to tylko jedno stypendium przeznaczycie wyłącznie na opłatę czynszu. A jedzonko i rozrywkę trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni. Jeżeli będziecie rezerwować akademiki do zarezerwujcie je dokładnie od 1 października do 31 czerwca (zakładam że wszyscy chcecie spędzić w Wiedniu dwa semestry). Ja zrobiłem błąd i zarezerwowałem je od 1 sierpnia do 31 lipca efekt jest taki, że nie starczyło mi stypendium na opłacenie czynszu za wszystkie miesiące i musiałem wyłożyć sporo Euro z własnej kieszeni. Po wybraniu sobie akademika (a właściwie trzech różnych zorientujecie się na stronie) musicie uzbroić się w cierpliwość agencja będzie szukała dla Was miejsca. U mnie trwało to ponad miesiąc. Dostaniecie potwierdzenie z informacją gdzie Was zakwaterowano i dane niezbędne do wysłania kaucji w wysokości 500EUR. Kaucję otrzymacie przy wymeldowaniu się pod koniec pobytu. Szczegóły znajdziecie w umowie, którą podpiszecie po przyjeździe. Razem z nią otrzymacie klucze do Waszego mieszkania. Teraz pozostaje się tylko zameldować w Urzędzie Dzielnicy i pierwsze formalności macie już za sobą. Aha jeszcze jedno: nie bójcie się pytać. W tej agencji pracują bardzo mili i życzliwi ludzie. Jeżeli będziecie mieli wątpliwości czy wszystko przebiega tak jak powinno napiszcie do nich maila.

4.Biuro programów międzynarodowych 1. Biuro Erasmusa Jest to bardzo fajna instytucja, z którą raczej nie będziecie mieli wielkiego kontaktu. Po przyjeździe musicie się u nich zameldować (muszą Was 'odhaczyć ' na swojej liście) i dostaniecie niezbędne informacje gdzie otrzymać legitymację studencką oraz co dalej macie ze sobą robić. Tyle jeżeli chodzi o Wasz pierwszy kontakt z nimi. Następny będzie dopiero jeżeli postanowicie zmienić LA lub dopiero pod koniec pobytu. Warto tylko wspomnieć o jednej bardzo ważnej sprawie. W biurze pracują bardzo mili i uczynni ludzie, ale spróbujcie tylko nie przestrzegać godzin otwarcia biura wtedy może być już mniej przyjemnie. Nie oznacza to, że będą Was od tej pory traktować inaczej jest to jednorazowa 'przyjemność', po prostu żebyście się nauczyli. Moim skromnym zdaniem godziny otwarcia biura są idiotyczne (tylko poniedziałek, środa, piątek, po 5 godzin) ale nie da się tego obejść. 2. Buddynetwork Pod tą nazwą kryje się organizacja studencka dbająca o wszystkich Erasmusów przybywającym na Politechnikę Wiedeńską. To właśnie z nimi będziecie mieli najwięcej do czynienia. Po zarejestrowaniu się u nich zostanie Wam przydzielony 'buddy', spełniający funkcję opiekuna i osoby pierwszego kontaktu. Podobnie jak Wy jest studentem (niekoniecznie tego samego wydziału) i również był na wymianie w innym kraju. Doskonale zdaje więc sobie sprawę w jakim położeniu jesteście i co czujecie. Możecie zwracać się do niego z wszelkimi pytaniami i problemami. Pomoże Wam je rozwiązać albo skieruje do osoby, która może Wam w tym pomoc. A zapewniam Was że pytań będziecie mieli mnóstwo: gdzie dobrze i tanio zjeść, gdzie studenci chodzą na imprezy, jak korzystać transportu miejskiego, jakie przedmioty warto wybrać do LA, informacje o wykładowcach (ten jest fajny, ten z kolei upierdliwy, tego sobie daruj i wogóle nie bierz zajęć, które prowadzi... ) itp. itd. Poza opiekunem organizacja ta dba o rozrywkę i integrację z innymi Erasmusami (na początku będziecie bardzo, bardzo samotni). Organizuje wycieczki (także zagraniczne), spotkania (karaoke, wieczorki filmowe, wspólne wyjścia do knajpy), wizyty w muzeach, przeróżne kursy oraz załatwia wstęp na niektóre imprezy po niższych cenach. Teraz minusy. Godziny otwarcia ich biura są jeszcze gorsze niż biura Erasmusa: przeważnie jest ono otwarte trzy razy w tygodniu prze ok. godzinę (!!). Trzeba się więc spieszyć. Aha będziecie dostawać od nich także newsletter z aktualnymi propozycjami. Wszystko pięknie, ładnie, ale nagminnie zdarza się, że newsletter przychodzi na dzień przed planowaną imprezą i praktycznie nie macie czasu zdecydować czy się na nią wybieracie czy nie. Tym bardziej, że na większość fajnych imprez trzeba się zarejestrować w biurze, które nie zawsze jest otwarte wtedy kiedy trzeba. 5.Uczelnia Sama Politechnika jest ogromna i trochę rozsiana po mieście. Nie są to jednak duże odległości (kwestia jednej stacji metra). Ponieważ na PB studiuję elektronikę, wiec przybliżę Wam tylko tutejszy Wydział Elektryczny. 1. Wydział Położony jest praktycznie w samym centrum więc dojazd metrem/tramwajem/autobusem nie stanowi wielkiego problemu

(kawałek trzeba będzie jednak podejść na piechotę). Sam Wydział zajmuje dwa połączone ze sobą budynki: Stary i Nowy. Większość laboratoriów znajduje się przeważnie w nowym budynku, a aule w starym. Laboratoria są wyposażone bardzo profesjonalnie, a sprzętu na którym będziecie pracować nie znajdziecie na PB. Na Wydziale, podobnie jak na całej uczelni, macie ciągły, nieograniczony dostęp do WiFi. Są też ogólnodostępne stanowiska komputerowe i specjalne pomieszczenia gdzie możecie w ciszy i spokoju popracować nad własnym projektem. Polecam zabranie ze sobą laptopa. Przyda się. 2. Jak tu się pracuje? Sposób pracy na uczelni różni się od tego co znamy z PB. 1. Wykłady Wykłady są interaktywne. Oznacza to że studenci biorą w nich czynny udział. Normalne jest zadawanie pytań, które często przeradzają się w rzeczową dyskusje z wykładowcą. Ma to ten plus, że wątpliwości mogą być wyjaśnione na miejscu, w momencie gdy się pojawią. Prowadzenie dyskusji z wykładowcą za raz po wykładzie też jest rzeczą normalną. Na początku taki styl pracy może trochę drażnić, ale z biegiem czasu łatwo się do tego przyzwyczaić i samemu zacząć z niego korzystać. Większość (jeżeli nie wszystkie) wykładów jest prowadzona z wykorzystaniem projektora multimedialnego, co sprawia że ich treść jest dostępna w formie elektronicznej (PDFy) na stronie przedmiotu. O właśnie każdy przedmiot ma swoją stronę na serwerze uczelni, gdzie dostępne są informacje o terminach wykładu i egzaminów, slajdy z treścią wykładu, informacje jak skontaktować się z wykładowcą itp. Ale tutaj uwaga: mimo że wykłady są bardzo fajnie prowadzone, ci sami wykładowcy nie mają żadnej litości podczas egzaminów. Warto o tym pamiętać. 2. Projekty To jest coś czego na PB jeszcze nie widziałem. W skrócie: dostajecie zadanie i przez semestr staracie się je wykonać. Zadanie polega przeważnie na napisaniu kawałka kodu, czasem całej aplikacji, opracowanie rozwiązania sprzętowego, a czasem 'jedynie' opracowanie teoretyczne tematu. Wydaje się że to nic specjalnego, ot taki dziwny projekt przejściowy. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze: pracuje się w grupach 2-3 osobowych, czasem w pojedynkę. Po drugie dostajecie do dyspozycji sprzęt (możecie go nawet zabrać ze sobą do akademika), (prawie) nieograniczony dostęp do laboratoriów i ściśle współpracujecie z opiekunem projektu. Jest to o tyle fajne, że możecie w końcu zrealizować coś w praktyce (i jest to coś więcej niż prosty układ na laborkach) a bardzo często taki projekt jest wstępem do Waszej pracy dyplomowej (dotyczy nawet studentów Erasmusa!). Poza tym zadania które otrzymujecie są w przeważającej części odpowiedzią na zapotrzebowanie przemysłu, więc pokazanie się z dobrej strony może wysoko zaprocentować np. propozycją pracy.

3. Praktyki Kolejna rzecz, której nie ma na PB. Na uczelni w Wiedniu jest rozwijanych kilkanaście projektów naukowych i co ciekawe bardzo często mogą brać w nich udział studenci. Odbywa się to na zasadzie praktyki (płatnej lub nie) i z własnego doświadczenia wiem, że warto się czymś takim zainteresować. Po pierwsze zdobywa się ogromne doświadczenie w danej dziedzinie, po drugie nawiązuje się współpracę z ciekawymi ludźmi, po trzecie można zarobić trochę Euro. Po czwarte w końcu będąc np. na trzecim roku możecie mieć już prace dyplomową w kieszeni. I nie będzie to byle jaka praca. Tutaj należy się jednak kubeł zimnej wody na głowę. Nie zapominajcie, że w Wiedniu jesteście tylko tymczasowo, i szansa, że mimo Waszych nieprzeciętnych zdolności ktoś zaoferuje Wam dalszą współpracę jest niewielka. Mimo wszystko WARTO się starać, chociażby dla własnego doświadczenia wpisanie takiej praktyki czy projektu do CV na pewno zrobi wrażenie na pracodawcy. 4. Egzaminy Z egzaminami sprawa wygląda dość nieciekawie. Ponieważ możecie wybrać przedmioty z praktycznie każdej specjalności na tutejszym elektrycznym, terminy egzaminów mogą Wam na siebie zachodzić. I niestety będziecie musieli się do nich dostosować. Właściwie od razu na wstępie powinienem napisać że musicie zapomnieć o micie Erasmusa jako o studencie na wakacjach. Na tej uczelni nie ma nic bardziej mylnego. Ponieważ studentów z tego programu jest tutaj co roku ponad 400, więc nie ma mowy, że będziecie rodzynkiem i ktoś się nad Wami zlituje. Zasada jest prosta: skoro inni studenci mogą to Wy też możecie. Dotyczy to egzaminów, reguł/przepisów, sposobu oceniania itd. Egzaminy można zdawać po angielsku. Są dwie możliwości: albo dostaniecie osobny termin i egzamin będzie ustny, albo pozwolą Wam pisać po angielsku w zwykłym terminie. Tak czy inaczej powinniście to zgłosić odpowiednio wcześniej u prowadzącego zajęcia. 5. Praca w grupach (nie dotyczy projektów?) Moim zdaniem jest to 'najgorsze' (po egzaminach) co może spotkać studenta z naszego wydziału. Trudno mi to opisać to po postu trzeba przeżyć i nie zwariować :-) 6.Wnioski ;-) Trudno jednoznacznie stwierdzić czy warto wybierać się do Wiednia na wymianę. Na pewno nie będą to wakacje (chociaż może to ja po prostu mam pecha) ale z drugiej strony można się tutaj nauczyć kilku ciekawych rzeczy i zdobyć sporo doświadczenia. Cóż mogę powiedzieć jedź, przekonaj się sam! Ten czas na pewno nie będzie stracony. Konrad Miciński kmicinski@gmail.com