xviii bydgoski festiwal operowy
Sponsorzy Główni Festiwalu GOSPODARZAMI SPEKTAKLI FESTIWALOWYCH SĄ: SŁAWOMIR PIETRAS ANDRZEJ MATUL program Patroni Medialni Festiwalu LA BOHÈME premiery Giacomo Puccini Opera Nova w Bydgoszczy, 30.04.2011, 01.05.2011 Ekman s Triptych A Study of the Entertainment Alexander Ekman Cullbergballet, 04.05.2011 Maria Stuarda Gaetano Donizetti Teatr Wielki im. St. Moniuszki w Poznaniu, 06.05.2011 DIDO AND aeneas Henry Purcell Zamek Sinobrodego Béla BartÓk Teatr Wielki w Łodzi, 08.05.2011 Monty Python`S SPAMALOT Eric Idle/John Du Prez Teatr Muzyczny im. D. Baduszkowej w Gdyni, 10.05.2011 Orlando Georg Friedrich Händel Combattimento Consort Amsterdam, 12.05.2011 Aria/Le Chant du Compagnon Errant/Dionysos Béjart Ballet Lausanne, 14.05.2011
Witam Państwa, radośnie i jak najgoręcej. Jak zwykle i ten, XVIII Bydgoski Festiwal Operowy, otwieramy premierą własną; tym razem jest to Cyganeria Giacomo Pucciniego, być może najlepsza, na pewno zaś najulubieńsza opera popularnego kompozytora. Bodaj jak nigdy dotąd, w tegorocznym programie znalazły się dzieła reprezentujące aż cztery wieki istnienia opery: od siedemnastowiecznej Dydony i Eneasza Henry`ego Purcella po Zamek Sinobrodego Béli Bartóka. To efektowne rozszerzenie czasowych ram zawdzięczamy gościom z Teatru Wielkiego w Łodzi, którzy przybędą do nas z dyptykiem złożonym z odległych w czasie i stylistycznie sztuk. Jedno z najniezwyklejszych dzieł osiemnastego stulecia, Orlanda Händla, pokaże wyspecjalizowany w tej dziedzinie holenderski zespół Combattimento Consort Amsterdam, który wystąpi ponadto z koncertem przedstawiając frapujące dzieło Bacha Sztukę fugi. Poznański Teatr Wielki przywiezie do Bydgoszczy Marię Stuardę Gaetano Donizettiego, która po 177 latach istnienia, świeżo, z inicjatywy Poznania, doczekała się polskiej premiery. Aż dwa znakomite, i słynne zespoły baletowe możemy u nas powitać w tym roku: szwedzki Cullbergballet pokaże głośną już pracę Alexandra Ekmana Ekman s Triptych A Study of Entertainment, szwajcarska kompania Béjart Ballet Lausanne zakończy festiwal wieczorem, który wypełnią choreografie Maurice a Béjarta oraz złożony mu w hołdzie balet Aria Gila Romana, obecnego dyrektora zespołu. Jak zwykle w naszym programie jest też propozycja dla amatorów musicalu; w tym roku rzecz nosi tytuł Spamalot i jest to produkcja Erica Idle i Johna Du Preza wystawiona przez Teatr Muzyczny z Gdyni. Jako bonus proponujemy pięć mniej czy bardziej znanych operowych dzieł w ramach towarzyszącego festiwalowi Operowego Forum Młodych; w tym roku są to przedstawienia czterech akademii muzycznych z Łodzi, Katowic, Bydgoszczy, z Bańskiej Bystrzycy i uniwersytetu z Ostrawy. Z nadzieją, że program tegorocznego festiwalu, trafi w oczekiwania i usatysfakcjonuje naszych widzów, serdecznie zapraszam do obejrzenia wszystkich lub paru wybranych przez nas przedstawień. Maciej Figas XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY
Opera Nova w Bydgoszczy Dyrektor Maciej Figas Giacomo Puccini La bohème Cyganeria Scene de La Vie de bohème di Henri Murger Sceny z Życia Cyganerii Henryka Murgera Quattro quadri di Giuseppe Giacosa e Luigi Illica Cztery obrazy autorstwa Giuseppe Giacosy i Luigiego Illicy Prapremiera: Turyn, Teatro Regio, 1 lutego 1896 r. Premiera polska: Warszawa, 1 października 1898 r. Po polsku: Lwów, 28 grudnia 1901 r. Inscenizacja i reżyseria Kierownictwo muzyczne Scenografia Kostiumy Przygotowanie chóru Współpraca muzyczna Asystent reżysera Przygotowanie chóru dzieci Inspicjent Inspicjent-sufler Maciej Prus Andrzej Knap Paweł Wodziński Jagna Janicka Henryk Wierzchoń Jerzy Wołosiuk Edward Stasiński Izabela Cywińska Agnieszka Ryczak Grażyna Juszczyk Po włosku, z napisami w przekładzie polskim. Obsada Mimi Ewa Kruszczyńska, Agnieszka Piass, Magdalena Polkowska, Victoria Vatutin Musetta Lidia Kitlińska, Ewa Olszewska, Aleksandra Pliszka, Victoria Vatutina Rodolfo, poeta Dariusz Pietrzykowski, Janusz Ratajczak, Pavlo Tolstoy Marcello, malarz Łukasz Goliński, Łukasz Motkowicz, Przemysław Rezner, Adam Zaremba Schaunard, muzyk Wojciech Dyngosz, Dominik Sierzputowski, Marek Murawa Colline, filozof Szymon Kobyliński, Patrycjusz Sokołowski, Bartłomiej Tomaka, Karol Malinowski Parpignol, wędrowny handlarz Paweł Krasulak, Marcin Naruszewicz Alcindoro, radca stanu Jacek Greszta, Andrzej Nowakowski, Bartłomiej Tomaka Benoit, właściciel domu Jacek Greszta, Andrzej Nowakowski, Ryszard Smęda Studenci, szwaczki, mieszczanie, sklepikarze i sklepikarki, wędrowni handlarze, żołnierze, kelnerzy w kawiarni, chłopcy, dziewczęta Około 1830 roku, w Paryżu. Przerwa po drugim obrazie. Orkiestra i Chór Opery Nova Orkiestra Wojskowa Pomorskiego Okręgu Wojskowego Chór Dziecięcy Pracowni Wokalnej Pałacu Młodzieży oraz Statyści Dyrygenci: Andrzej Knap, Jerzy Wołosiuk 8 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 9
Obraz I Któraś z wigilii Bożego Narodzenia około roku 1830. Paryska mansarda. Młodzi artyści, którym służy za wspólną pracownię i dom, trzęsą się z zimna, bo nie mają na opał. A gdy na zewnątrz ziąb, to i wewnątrz nic się nie zażarzy, toteż obu brak inspiracji. W końcu postanawiają palić czym się da. Marcel, który jest malarzem i ślęczy akurat nad sakralnym płótnem Przejście Izraelitów przez Morze Czerwone, gotów jest połamać i rzucić w ogień jedyne krzesło, poeta Rudolf składa w ofierze swój dramat, którego i tak nikt nie zagra Gdy pierwszy akt skwierczy w płomieniach, w drzwiach staje ze złą wiadomością filozof Colline: wszystkie lombardy są w wigilię pozamykane, toteż nie udało się oddać książek w zastaw. Mściciel Rudolfa szybko zamienia się w popiół, a w izbie wciąż nie jest ciepło. Na szczęście wraca też muzyk Schaunard, z pieniędzmi, winem, cygarami, słodkościami i drewnem! Jakiś stuknięty Anglik, mając dość swej papugi, kazał mu grać, póki ptak nie padnie. Gdy w piecu znów strzela ogień, a stół nakryty, młodych nachodzi gospodarz domu, by skasować za czynsz. Sytuację ratuje Marcel pojąc intruza winem i zachęcając do intymnych wynurzeń. Benoit daje się podejść, a ma słabą głowę, co dla młodych jest dobrym pretekstem, by niemoralnego świntucha wyrzucić za drzwi. Potem wszyscy wypuszczają się do Quartier Latin. Tylko Rudolf musi jeszcze zostać, bo ma do skończenia artykuł. Ktoś puka do drzwi. To młoda blada kobieta. Prosi o ogień, gdyż zgasła jej świeca. Nim Rudolf zdoła spełnić tę prośbę, kobieta nagle słabnie. Odzyskawszy przytomność, odchodzi ze świecą, po chwili wraca, bo upuściła gdzieś klucz. Tymczasem świeca znów gaśnie. Po ciemku oboje szukają zguby. Inaczej niż pisze Murger w powieści, w operze znajduje nie dziewczyna, lecz Rudolf, który się z tym nie zdradza i udaje, że wciąż szuka. Tak trafia na chłodną dłoń nieoczekiwanego gościa. To zbliżenie skłania do wyznań: on jej opowiada o sobie (aria Che gelida manina), ona też się przedstawia i mówi o swych marzeniach (aria Mi chiamo Mimi). Gdy z dołu, z ulicy, nawołują Rudolfa zniecierpliwieni koledzy, oboje wyznają sobie w świetle księżyca miłość, po czym ruszają dołączyć do towarzystwa. Obraz II W Quartier Latin, jak to przed świętami, wielki tłok i ruch. W myśl zasady vita brevis młodzi szastają lekko przez Schaunarda zarobionymi pieniędzmi. Za nie Rudolf kupuje Mimi różowy czepek, Colline, sobie, trochę książek, sam Schaunard niesprawny róg, o który się targuje. W Café Momus, gdzie towarzystwo ląduje, humor dopisuje wszystkim z wyjątkiem Marcela. Powód jego kwaśnej miny wychodzi na jaw, gdy przy sąsiednim stoliku, w towarzystwie dobrze już podstarzałego, lecz zamożnego Alcindoro, zasiada jego do niedawna partnerka, Musetta. To kapryśna kokietka, tym razem jej ofiarą staje się radca. Pomna wesołych dni pośród artystów, widząc Marcela, posyła gdzieś towarzysza pod pierwszym lepszym pretekstem, sama przysiada się do Marcela. Przy stoliku w Café Momus siedzą dwie zakochane pary: jedna sentymentalnie liryczna i na pozór partnerska, druga, w swych fumach, dąsach i fochach, jawnie komiczna. Przemarsz orkiestry wojskowej i spowodowane przez to zamieszanie to dla całego tego towarzystwa okazja, by chyłkiem obarczając niezapłaconym rachunkiem Alcindoro. Obraz III Wczesny lutowy ranek. Śnieży. W pobliżu rogatki d Enfer, gdzie w powszednie dni zawsze jest ruch, kręci się Mimi. Szuka Marcela, bo potrzebuje jego rady. Liczy, że znajdzie go w jednej z tutejszych knajp, dla której namalował szyld z przedstawieniem portu w Marsylii, a Musetta zatrudniona jest jako szansonistka. W rozmowie Mimi skarży się, że jej związek z Rudolfem przechodzi kryzys. Jego pretensje i wybuchy zazdrości coraz trudniej znieść, a teraz Rudolf gdzieś przepadł Marcel, dla którego takie doświadczenia to nie nowina, sugeruje rozstanie. Przekonuje też Mimi, by wróciła do siebie, gdyż wie, że Rudolf jest obok, w kabarecie. W samą porę, bo Rudolf wyszedł na zewnątrz. Z wymiany zdań, którą Mimi słyszy z ukrycia, dowiaduje się tego, co najgorsze, że Rudolf postanowił ją rzucić. To dziwka, szasta się z wszystkimi ( é una civetta che frascheggia con tutti) wyrzuca z siebie Rudolf, a gdy Marcel pyta go wprost, czy w to naprawdę wierzy, pada kolejny powód, ten, że Mimi jest chora. Śmiertelnie chora. Atak kaszlu zdradza jej obecność. Zmieszani niezręcznością sytuacji i okrucieństwem tego, co zostało wypowiedziane i usłyszane, oboje postanawiają pozostać ze sobą jeszcze do wiosny Dla odmiany między Marcelem i Musettą znów dochodzi do kłótni i jedno z drugim po raz kolejny deklaruje nieodwołalne zerwanie. 10 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY LA BOHÈME 11
Obraz IV Kilka miesięcy później. Z powrotem na poddaszu. I Rudof, i Marcel, odkąd rozstał się z Musettą, źle znoszą samotność, toteż albo rozpamiętują jaśniejsze dni, albo szukają zapomnienia w pracy. Ale ta też im nie bardzo idzie. Obaj tęsknią, obu w rozmarzeniu przypominają się szczęśliwe chwile nie tak dawnej przeszłości (duet O Mimi, tu piu non torni). W tym stanie rozklejenia zastają ich Colline z Schaunardem, którzy zachodzą do mansardy z jadłem. Nic wielkiego: suchy chleb i śledź, to wszystko, na co ich stać, ale i to młodym na tyle poprawia nastrój, że zbiera im się nawet na żarty. Przerywa je niespodziewane najście Musetty, która staje w drzwiach i oznajmia, że za nią, po schodach, idzie ledwie żywa Mimi. Spotkała ją na ulicy. Całkiem osłabła Mimi opuściła właśnie swego ostatniego kochanka jakiegoś młodego wicehrabiego, żeby umrzeć blisko Rudolfa Od tej chwili każdy robi, co może, by dopomóc trawionej przez chorobę dziewczynie. Przyjaciele szykują dla niej posłanie, Musetta poświęca kolczyki na leki i mufkę, o której Mimi półprzytomnie roi, Colline gotów jest spieniężyć płaszcz, by było na lekarza (aria Vecchia zimarra) Wszystko na próżno, wszystko za późno. Mimi gaśnie. Rudolfowi zdaje się jeszcze, że przysnęła, zapadła z przemęczenia w sen, bezradni przyjaciele wiedzą, że odeszła. Bohema opera mancata non fara giro (Cyganeria opera chybiona nie utrzyma się) tak depeszował z Turynu do swego wspólnika w Rzymie Carlo d Ormeville, dyrektor wielkiej włoskiej agencji teatralnej, bezpośrednio po premierze nowej opery Pucciniego, w nocy 1 lutego 1896 roku. To pesymistyczne przekonanie zrodziło się zapewne pod wpływem atmosfery wytworzonej podczas premierowego przedstawienia, a nawet jeszcze przedtem, w czasie prób, przez lokalną turyńską krytykę przyjęcie bowiem, ze strony publiczności wypełniającej owego wieczora widownię Teatro Regio było jak najlepsze. Oklaskiwano zarówno kompozytora, jak i występujących solistów oraz młodego, ale już odnoszącego świetne sukcesy kapelmistrza Artura Toscaniniego. Trudno też o proroctwo bardziej fałszywe. Na przestrzeni zaledwie dwóch miesięcy osiągnęła Cyganeria na scenie tegoż Teatro Regio wysoką liczbę 24 przedstawień, co świadczy o wybitnym jej powodzeniu. 23 lutego, a więc w niespełna miesiąc po premierze, wystawiono ją w rzymskim Teatro Argentina. Z kolei weszła Cyganeria na scenę sławnego Teatro San Carlo w Neapolu. W następnym roku Cyganeria przekracza już granice ojczystego kraju kompozytora. Wystawia ją między innymi londyńska Covent Garden, a śpiewana jest wówczas w języku angielskim; w roku 1899 ogląda ją Londyn w oryginalnej wersji językowej z olśniewającą obsadą solistów: partię Mimi śpiewa słynna Nellie Melba, która później przez wiele lat cieszyła się sławą najdoskonalszej odtwórczyni roli paryskiej hafciarki i tą właśnie rolą w roku 1924 zamknęła swoją sceniczną karierę. W tym samym mniej więcej czasie dzieło wędruje za Ocean, a w 1900 roku wystawia je nowojorska Metropolitan Opera, także z Melbą w roli Mimi. W tym triumfalnym pochodzie przez sceny świata Cyganeria nie ominęła i Polski: 1 października 1898 roku (w niespełna trzy lata po turyńskiej prapremierze) gra ją Opera Warszawska w oryginalnej wersji językowej pod batutą Vittorio Podestiego. W 1901 roku wystawia dzieło Pucciniego już w języku polskim teatr operowy we Lwowie. W 1915 roku przygotowuje Opera Warszawska nową inscenizację w reżyserii Wiktora Grąbczewskiego i pod dyrygencką batutą Teodora Śledzińskiego. Wśród licznych polskich odtwórców głównych partii w tamtych czasach upamiętnili się szczególnie Janina Korolewicz-Waydowa, Matylda Polińska-Lewicka i zwłaszcza Maria Mokrzycka zachwycająca Mimi, nieco później Adam Dobosz (Rudolf) i Wacław Brzeziński (Marceli), a także wielki Adam Didur, który rolę filozofa Colline a kreował nie tylko na polskich scenach. Przechodząc do nowszych czasów warto wspomnieć, że właśnie rolą Rudolfa debiutował w styczniu 1938 roku na scenie nowojorskiej Metropolitan Opera nasz Jan Kiepura. Wybitnych odtwórców głównych ról w Cyganerii trudno wyliczyć: kreowali je niemal wszyscy najwięksi śpiewacy od Carusa i Melby, aż po takie gwiazdy, jak Maria Callas, Victoria de Los Angeles, Renata Tebaldi, Giuseppe di Stefano, Cesare Siepi i wielu innych. Po dziś bowiem trwa nieprzerwane powodzenie uroczej opery Pucciniego. Józef Kański (z programu do warszawskiej inscenizacji Cyganerii w Teatrze Wielkim, 1980 r.) 12 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY LA BOHÈME 13
Cullbergballet Dyrektor artystyczny Anna Gripp Alexander Ekman Ekman s Triptych A Study of the Entertainment Tryptyk Ekmana Studium rozrywki Choreografia, dekoracje i libretto: Alexander Ekman Kostuimy: Bregje van Balen Światła: Mikael Sylvest Video: Elias Benxon Muzyka: Kolaż (Rjd2, Corelli, Matmos, Rodgers etc.) Prapremiera 20 października 2010, Dansens Hus, Sztokholm Tancerze Alexandra Campbell Agnieszka Dlugoszewska Sylvie Gehin Karlsson Mirko Guido Hanako Hoshimi-Caines Andrea Martini Gesine Moog Shumpei Nemoto Kristina Oom Filipa Peraltinha Victoria Roberts Luis Alberto Rodriguez Joaquim De Santana Daniel Sjökvist Csongor Szabó Kristóf Várnagy Stażyści z Dansacademie w Rotterdamie Jac Carlsson Johanna Nielandt Artistic Director Anna Grip Managing Producer Monica Fredriksson Artistic Co-ordinator Jane Hopper Rehearsal Directors Lisa Drake Thomas Zamolo Assistant Producer Margareta Wall Touring Manager Lisa Peterson-Berger Marketing and Press Manager Alexandra Giertz Guest Teacher Ralf Jaroschinski Technical Co-ordinator Joseph Josephsson Stage Manager Tomas Björnlund Lighting Manager Peter Lundin/ Olof Lindvall Sound Manager Daniel Eriksson Assistant Stage and Lighting Manager Fredrik Rydehäll Wardrobe Supervisors Maya Degerlund Malin Eriksson 14 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 15
W swym balecie Ekman s Tryptyich - A Study of the Entertainment Alexander Ekman sam rozważa i skłania nas do przemyśleń na temat rozrywki : czy rozrywka jest sztuką i czy sztuka może być rozrywką? Choreografa interesują przeróżne formy rozrywki: propozycje programów telewizji, projekty baletowe, koncerty, happeningi, przedstawienia najróżniejszego typu. Zastanawia się, czy publiczność najchętniej przyjmuje efektowne propozycje intensywnie odwołujące się do emocji i wrażeń wizualnych, czy też docenia również przedsięwzięcia bardziej kameralne, nastrojone poważniej, apelujące do intelektu, uczuć. Przy tej okazji Ekman zastanawia się także nad specyfiką przedstawień baletowych; czy niosą jakieś wartości intelektualne, czy ich oddziaływanie sprowadza się do jakiejś estetyki ruchu. Ekman w swych rozważaniach nie szczędzi ironii i jest bardzo krytyczny. Swoją krytykę przeprowadza w sugestywny sposób i z niebywałą fantazją. Przedstawienie w najlepszym stylu, pisała o nim prasa. Sceny zmieniają się w błyskawicznym tempie. Świetna rozrywka. Olśniewająca. Zaskakująca i zabawna. ALEXANDER EKMAN Choreograf szwedzki, rocznik 1984. Tańczyć zaczął, gdy miał pięć lat, jako szesnastoletni profesjonalny tancerz wstąpił do Królewskiego Baletu Szwedzkiego. W latach 2002-2005 związany z Nederlands Dans Theater, później z Cullberg Ballet. Choreografią zajął się po latach doświadczeń, które zdobył jako tancerz. Pracował z Nederlands Dans Theater (I i II), szwedzkim zespołem Gothenburg Ballet, baletem Opèra du Rhin w Strasburgu, z zespołem w Bernie, z Iceland Dance Company W jego choreograficznej karierze ważny punkt stanowi balet Flockwork z 2006 r. stworzony dla Nederlands Dans Theater 2. Do wybitnych twórców współczesnej choreografii, z którymi współpracował, należą: Mats Ek, Nacho Duato, Jiři Kylian, Hans von Manen, Johan Inger. W roku obchodów 40 lecia Cullberg Ballet stworzył z tancerzami tej kompanii instalacje taneczne w szwedzkich muzeach sztuki nowoczesnej. W 2010 r. nakręcił swój pierwszy film z udziałem Cullberg Ballet zatytułowany 40 M UNDER, w latach 2011-2013 obejmie funkcję choreografa-rezydenta Nederlands Dans Theater II. Cullberg Ballet Początki tego słynnego zespołu sięgają roku 1967, gdy Birgit Cullberg założyła ośmioosobowy zespół Cullberg Ballet, w którym zaledwie trzech tancerzy było Szwedami. W latach siedemdziesiątych syn Birgit Cullberg, Mats Ek wprowadził do repertuaru, znanego już wtenczas w całym świecie zespołu, spektakle silnie zaangażowane społecznie: Soweto i Dom Bernardy. Później Ek zajął się z pasją choreograficzną reinterpretacją słynnych baletów klasycznych, takich jak Giselle czy Jezioro łabędzie. Jego Carmen stworzona dla Cullberg Ballet w latach dziewięćdziesiątych otrzymała nagrodę Emmy. Birgit Cullberg prowadziła zespół do roku 1985, Mats Ek do 1993; wówczas ze stanowiska tego zrezygnował zachowując jednak pozycję choreografa. Po nim zespołem kierowali Amerykanka Carolyn Carlton (do 1995), potem Lena Wennegren-Jurtas i Margarita Lidström (do 2003 r.) oraz Johan Inger. Obecnie dyrektorem artystycznym Cullberg Ballet jest Anna Grip. Od roku 1967 zespół zrealizował 158 premier różnych choreografów, dał też ponad 2700 przedstawień. Każdego roku zespół przez cztery miesiące odbywa artystyczne podróże, toteż dotąd wystąpił już w 280 miastach i w blisko 50 krajach. Przedstawieniem najczęściej granym (ponad 300 razy) jest balet Matsa Eka Giselle, najdłużej utrzymującą się pozycją (1969-1999, 260 przedstawień) Romeo i Julia. Cullberg Ballet zaprasza do współpracy renomowanych twórców, a zarazem promuje młodych choreografów; gośćmi zespołu byli Jiři Kylián, Christopher Bruce, Billy Forsythe, Ohad Naharin, do niegdysiejszych debiutantów należą Jens Östberg i Alexander Ekman. Cullberg Ballet działa pod patronatem Teatru Narodowego (Riksteatern) w Sztokholmie i występuje na scenach całej Szwecji. 16 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY Ekman s Triptych A Study of the Entertainment 17
18 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY Ekman s Triptych A Study of the Entertainment 19
Opera w dwóch aktach Libretto Giuseppe Bardari na podstawie sztuki Fryderyka Schillera Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu Dyrektor Michał Znaniecki Gaetano Donizetti MARIA STUARDA Maria Stuart Prapremiera: Neapol, Teatro San Carlo, 18 października 1834 r. Prapremiera polska: Poznań 29 stycznia 2011 r. Kierownictwo muzyczne Reżyseria Scenografia Reżyseria świateł Kierownictwo chóru Współpraca muzyczna Asystent reżysera Will Crutchfield Dieter Kaegi Bruno Schwengl Bogumił Palewicz Mariusz Otto Aleksander Gref Krzysztof Szaniecki Koprodukcja z Teatrem Wielkim w Łodzi i Operą Śląską w Bytomiu Obsada Maria Stuart Joanna Woś Elżbieta Barbara Kubiak Anna Monika Mych Leicester Sang-Jun Lee Cecil Jaromir Trafankowski Talbot Patryk Rymanowski Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego w Poznaniu Dyrygent: Will Crutchfield Statyści 20 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 21
Akt I Dwór oczekuje królowej Elżbiety I w Westminster. Monarchini pojawia się w towarzystwie Talbota i Cecila, by obwieścić, że nie zdecydowała się jeszcze przyjąć propozycji małżeństwa nadesłanej z dworu francuskiego. Elżbieta kocha potajemnie innego. Talbot przypomina jej los Marii Stuart, więźniarki zamku Fortheringhay, gdy zaś dwór błaga królową o łaskę, Cecil radzi władczyni bezwzględną surowość. Elżbieta nadal się waha. Wchodzi Leicester, którego królowa wysyła do Francji. Oznajmia mu, że postanowiła przyjąć francuskie oświadczyny, ale wbrew jej nadziejom wiadomość ta nie robi jednak na młodym szlachcicu żadnego wrażenia. Pozostawszy z nim sam na sam, Talbot powierza Leicesterowi list i portret Marii Stuart. Młodzieniec przysięga, że ją wesprze w opresji, bodaj miał narazić życie. Elżbieta, która obserwowała tę rozmowę, oskarża Leicestera o konszachty z dziedziczką Stuartów. W odpowiedzi Leicester podaje jej list zawierający jedynie prośbę o spotkanie z królową. Elżbieta wyraża zgodę, choć z trudem ukrywa zazdrość. Akt II Pod nieustannym nadzorem straży Maria przechadza się po zamkowym parku wspominając Francję. Słychać odgłosy królewskiego polowania. Maria drży przed spotkaniem z Elżbietą. Nagle do jej stóp rzuca się Leicester błagając, aby w obliczu monarchini okazała pokorę i uległość. Maria zdaje się na to przygotowana, spotkanie kończy się jednak katastrofalnie, gdyż Elżbieta nie potrafi ukryć nienawiści do rywalki, ta zaś, nie panując nad sobą, odpowiada gniewem i pogardą, lżąc władczynię. Los Marii Stuart jest przypieczętowany. Elżbieta waha się jeszcze, czy podpisać wyrok śmierci na Marię, choć Cecil natarczywie się tego domaga. Szalę przechyla dopiero przybycie Leicestera, który próbuje wybłagać u królowej łaskę dla rywalki. Tego już za wiele: Elżbieta wysyła ją na szafot. Odebrawszy wyrok z rąk Cecila, Maria spowiada się Talbotowi. Przyjaciele żegnają się ze swoją królową. Cecil prowadzi ją na miejsce kaźni. Pożegnawszy się z Leicesterem, Maria idzie na spotkanie z przeznaczeniem. Piotr Kamiński, Tysiąc i jedna opera, PWM, Kraków 2008 Dramat o szkockiej królowej Fryderyk Schiller planował wcześnie, zaraz po napisaniu sztuki Intryga i miłość (1784), choć do jego powstania miało upłynąć kilkanaście lat. Maria Stuart, urodzona w Szkocji, wydana za mąż za francuskiego króla Franciszka II, po śmierci męża wróciła do swego szkockiego królestwa. Jako prawnuczka Henryka VII miała także prawo do tronu Anglii i to musiało doprowadzić do konfliktu z Elżbietą, królową angielską. Panowanie Marii Stuart, wstrząsane konfliktami religijnymi i politycznymi, zwieńczonymi podejrzeniem o jej współudział w zabójstwie drugiego męża, Henryka Stuarta, zakończyło się rebelią i ucieczką królowej do Anglii. Aresztowana w 1568 roku, podejrzewana o inspirowanie spisków przeciwko angielskiej koronie, została skazana na śmierć i ścięta na szafocie 8 lutego 1587. Tak w skrócie przedstawić można historyczne zaplecze zdarzeń, które stały się osnową dramatu Schillera. Historycy przyznają jednak, że wiele kwestii związanych z biografią Marii pozostaje nadal otwartych, że ciągle nie mamy jednoznacznej odpowiedzi na pytania o zakres jej udziału w spiskach przeciwko angielskiej koronie. Na konflikt dynastyczny i osobistą animozję dwóch koronowanych kobiet nałożył się też silny konflikt religijny: Maria była żarliwą katoliczką, Elżbieta równie żarliwą antypapistką. Elżbieta Nowicka Maria Stuarda zasługuje na szczególne miejsce w twórczości kompozytora, a także historii opery z kilku powodów. Konstrukcja muzyczno-dramatyczna stanowi o niezwykle silnej ekspresji, mistrzowsko podbudowanej muzyką. Można tę operę uznać za klasyczny przykład stylu belcanto, chociaż zostają w niej wykorzystane także odmienne elementy dramatyczne. Nie sposób wymienić fragmentów najpiękniejszych, gdyż cała opera zasługuje na takie miano. Wyróżnić na pewno można trzy wielkie momenty dramatyczne: duet między Leicesterem a Elżbietą w pierwszym akcie, konfrontację między rywalkami Elżbietą oraz Marią w drugim oraz pełną dramatyzmu scenę spowiedzi królowej Szkocji, zakończoną wspaniałą, pełną żarliwości melodią oczyszczenia. ( ) Dramaturgia przedstawienia osiąga kulminację w sposób nietypowy dla oper belcanta. Donizetti wykorzystał chwyt, który nie stanowił klasycznego środka dla włoskiej opery. Pozwolił na wyrażenie napięcia w sposób teatralny. Przed finałową strettą, upokarzana Maria zarzuca Elżbiecie jej nieprawe pochodzenie w formie recytatywu z dopowiadającą orkiestrą. Wspaniały przykład niekończącej się melodii objawia się w tercecie, decydującym o losie tytułowej bohaterki. Przemysław Krzywoszyński 22 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY MARIA STUARDA 23
24 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY MARIA STUARDA 25
Teatr Wielki w Łodzi Dyrektor Naczelny Marek Szyjko Henry Purcell Dido and aeneas Dydona i Eneasz Opera tragiczna w trzech aktach Libretto Nahum Tate, wg Wergiliusza Prapremiera: Chelsea, Szkoła dla dziewcząt Jozajasza Priesta, 1689 (?) Prolog: William Shakespeare i John Fletcher, Henryk VIII Przekład: Piotr Kamiński Przedstawienie w języku angielskim z napisami po polsku. Tłumaczenie i napisy: Piotr Kamiński Wykonanie za zgodą wydawnictwa Novello & Co. Ltd Kierownictwo muzyczne Reżyseria Konsultacja dramaturgiczna i muzyczna Dekoracje i kostiumy Choreografia i ruch sceniczny Reżyseria światła Kierownictwo chóru Projekcje video Łukasz Borowicz Jacek Gąsiorowski Piotr Kamiński Anna Wunderlich Alexandr Azarkevitch Piotr Bernat, Jerzy Stachowiak Marek Jaszczak Krzysztof Niemczycki Basso continuo: Klawesyn Ewa Rzetecka Wiolonczela barokowa Joanna Dzidowska Lutnia Henryk Kasperczak Obsada Dydona Agnieszka Makówka Eneasz Robert Gierlach Belinda Dorota Wójcik Czarownica Małgorzata Kustosik Pierwsza Wiedźma Patrycja Krzeszowska Druga Wiedźma Małgorzata Borowik Kobieta Jolanta Bobras Duch Mirosław Niewiadomski Marynarz Dominik Sutowicz Śmierć (prolog) Przemysław Rezner Amorki Bożena Brożek-Grabarczyk, Marta Andrzejowska, Izabela Barbacka, Lydie Boutfeux, Aleksandra Godlewska, Kariya Kasabova, Agata Kaźmierowska, Ewa Kowalska-Brodek, Iga Krata, Matylda Molińska, Bogumiła Szaleńczyk, Ikuko Yotsuyanagi Chór, Balet i Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi Dyrygent: Michał Kocimski 26 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 27
Akt I Rozchmurz oblicze, prosi Belinda swą siostrę Dydonę, królową Kartaginy. Czemuż ten smutek, skoro los ci sprzyja? Dydonę dręczy jednak tajemne uczucie: to piękny gość trojański wzburzył serce królowej. Czemuż jednak jego obecność na dworze nie przyczyni Kartaginie nowej chwały? Eneasz jest tak piękny, tak dzielny i zarazem tak skrzywdzony przez bogów, że Dydona nie potrafi mu się oprzeć choć zarazem nie wolno jej ulec tej namiętności. Belinda i Dama Dworu oraz chór próbują pokonać daremny opór królowej. A oto i sam bohater padający do stóp królowej z miłosnym wyznaniem. Chór sławi potęgę Kupidyna, podczas gdy Belinda raduje się z góry na myśl o jego słodkich zwycięstwach. Bożek zatriumfował bezapelacyjnie. Akt II Pierwsza odsłona Szczęście królewskiej pary rozjuszyło jednak ciemne moce. Czarownica zbiera w jaskini swe przeklęte siostry Wiedźmy szykując złowrogi spisek: jeszcze nim zmrok zapadnie, Dydona utraci dobrą sławę, miłość i życie. Ponieważ Eneasz ma z rozkazu bogów śpieszyć do brzegów Italii, by tam odbudować Troję, zły Duch pod postacią Merkurego, przywoła go do porządku, wydzierając kochanka z ramion królowej. Tymczasem zaś Wiedźmy postanawiają rozpętać burzę, by popsuć polowanie królewskiej parze. Piekielne siły pogrążają się w swych mrocznych dziedzinach, by tam szykować zbrodnię. Odsłona druga Belinda i chór zachwycają się urokiem natury, gotującej piękne przyjęcie parze kochanków. Bogini Diana we własnej osobie nieraz odwiedzała to czarowne miejsce i tutaj właśnie zginął ciekawski Akteon. Eneasz wręcza królowej owoc swych myśliwskich wysiłków, głowę potwornego dzika nadzianą na włócznię. Radość nie potrwa jednak długo, gdyż nadchodzi burza. Pozostawszy chwilę za orszakiem, Eneasz widzi piekielnego Ducha o rysach Merkurego, który przypomina mu jego obowiązki. Trojański gość ma jeszcze dzisiaj opuścić Kartaginę i odpłynąć do Italii. Eneasz jest załamany, lecz musi słuchać bogów. 28 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY DIDO AND AENEAS 29
Akt III Pierwsza odsłona Towarzysze Eneasza gotują się podnieść kotwicę, żegnając bez żalu swe kartagińskie kochanki. Wiedźmy nie posiadają się z zachwytu, widowisko przepowiada bowiem upadek Dydony. Następnym zadaniem będzie zatopienie floty Eneasza na morzu, tymczasem jednak Dydona umrze jeszcze dziś wieczorem, a Kartagina niebawem spłonie. Odsłona druga Zrozpaczona Dydona nie wie, gdzie się zwrócić o ratunek. Eneasz nie znajduje słów, by pocieszyć królową, która wzgardliwie odtrąca jego obłudne usprawiedliwienia. Eneasz odchodzi, pozostawiając Dydonie jedno tylko wyjście. Królowa ściska dłoń Belindy i gaśnie powoli w rytm niezwykłej chaconny. Nad jej mogiłą pojawia się rój Kupidynów, obsypując ją deszczem róż. Piotr Kamiński, Tysiąc i jedna opera, PWM, Kraków 2008 r. 30 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY DIDO AND AENEAS 31
Teatr Wielki w Łodzi Dyrektor Naczelny Marek Szyjko Béla Bartók ZAMEK SINOBRODEGO A kékszákallú Herceg Vára Opera w jednym akcie z prologiem Libretto Béla Bálzas Tekst polski Piotr Kamiński Prapremiera: Budapeszt, 24 maja 1918 r. Po polsku Wykonanie za zgodą wydawnictwa Universal Edition AG. Premiera: Łódź, 5 marca 2011 Kierownictwo muzyczne Łukasz Borowicz Reżyseria Jacek Gąsiorowski Konsultacja dramaturgiczna i muzyczna Piotr Kamiński Dekoracje i kostiumy Anna Wunderlich Choreografia i ruch sceniczny Alexandr Azarkevitch Reżyseria światła Piotr Bernat, Jerzy Stachowiak Kierownictwo chóru Marek Jaszczak Projekcje video Krzysztof Niemczycki Książę Sinobrody Robert Gierlach Judyta Agnieszka Makówka Pierwsza Żona Sinobrodego Dominika Andrzejczak Druga Żona Sinobrodego Anna Pruszyńska-Galvany Trzecia Żona Sinobrodego Monika Szymurska-Prokop Bard Przemysław Rezner Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi Dyrygent Michał Kocimski 32 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 33
W wielkiej, okrągłej sali gotyckiego zamku panują ciemności, w których odróżnić można siedem zamkniętych drzwi. U szczytu żelaznych schodów otwierają się żelazne wrota, wpuszczając pierwszy promień światła. Sinobrody i Judyta schodzą po schodach. Choć jej rodzina rozpacza, sadząc, że książę ją porwał, Judyta poszła za mężem z własnej woli. Jest zaskoczona panującym tu mrokiem, tym bardziej, że wilgotne ściany zdają się ronić łzy. Judyta przysięga, że je osuszy, że ogrzeje zimne głazy, wpuści do zamku radość i światło. Książę zapewnia, że nic nie rozświetli tych ciemności. Judyta spostrzega zamknięte drzwi i żąda, aby je otworzyć i wpuścić światło. Książę odpowiada, że nikomu nie wolno ich otwierać. Judyta jednak nalega i żąda klucza. Pierwszy klucz obraca się w zamku, drzwi otwierają się szeroko, czerwone światło zalewa scenę: to izba tortur. Judyta nie drży na ten widok: lepsze takie światło niż mrok i czerń. Sinobrody podaje jej drugi klucz i drugi strumień światła rozpościera się na kamiennej posadzce: to czerwonomiedziany odblask zbrojowni. Miecz, włócznie, łuki i strzały ociekają krwią. Czy zadrżałaś, Judyto pyta Książę? Nic jednak nie jest w stanie powstrzymać młodej małżonki, która pragnie jeszcze więcej światła. Na jej żądanie Sinobrody wręcza jej trzy następne klucze, stawiając jeden warunek: wolno jej tylko patrzeć, ale nie wolno o nic pytać. Judyta rzuca się do trzecich drzwi i strumień złotego światła krzyżuje się na posadzce z dwoma poprzednimi to skarbiec. To wszystko twoje mówi Sinobrody, gdy Judyta szepce Krew spływa po drogich kamieniach. Nie zwlekając ani chwili otwiera czwarte drzwi: tym razem światło jest błękitne, to ogród. Tajemniczy ogród księcia: lilie, róże, powoje, goździki i wszędzie krew Judyta otwiera piąte drzwi i cofa się, oślepiona światłem: za drzwiami rozciąga się promienny krajobraz książęcej posiadłości: lasy, łąki, rzeki, góry. To wszystko twoje mówi Sinobrody, ale Judyta widzi tylko krwawe smugi na chmurach. Gdy Książę chce ją wreszcie pochwycić w ramiona, ona nie może oderwać oczu od dwojga zamkniętych drzwi. Nie ustąpi, póki i one nie będą otwarte. Sinobrody podaje jej szósty klucz, którym Judyta otwiera drzwi. Cień pokrywa nagle posadzkę: za drzwiami rozciąga się nieruchome, milczące jezioro. To jezioro łez mówi Sinobrody i jeszcze raz otwiera ramiona. Czy kochasz mnie naprawdę? pyta Judyta po długim pocałunku. Sinobrody prosi ją, by o nic już nie pytała, ale Judyta nie słyszy. Podejrzewa, że za ostatnimi drzwiami znajduje się krew jego zamordowanych żon, o których słyszała. Gdy Judyta obraca klucz w zamku, dwoje poprzednich drzwi zamyka się powoli. 34 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY ZAMEK SINOBRODEGO 35
Salę zalewa blada poświata. One żyją woła Judyta. Trzy kobiety, w koronach, zdobne w drogocenne klejnoty, okryte ciężkimi płaszczami ze złotogłowia, wychodzą z ostatniej sali i stają przed księciem. Sinobrody pada przed nimi na kolana: to one przyniosły mu wszystkie bogactwa, pod ich oddechem rosły kwiaty w ogrodzie, ich moc niezwykła rozszerzała granice jego posiadłości, nigdy nie zostaną zapomniane. Pierwsza przyszła o poranku, druga była południem, trzecia pojawiła się o zmierzchu. Czwarta, Judyta, niesie z sobą noc. Sinobrody przynosi ze skarbca koronę, płaszcz i drogie kamienie, którymi zdobi bezsilnie protestującą Judytę. Drzwi zamykają się jedne po drugich. Uginając się pod roziskrzonym płaszczem, pod lśniącą koroną, pod blaskiem klejnotów, Judyta znika za siódmymi drzwiami. Wszystko skończone, został tylko nieprzenikniony mrok. Sinobrody jest znowu sam. Piotr Kamiński, Tysiąc i jedna opera, PWM, Kraków 2008 r. Pomysł połączenia Dydony i Eneasza H. Purcella i Zamku Sinobrodego B. Bartóka w jednym spektaklu pochodzi od Piotra Kamińskiego, wybitnego znawcy oper, autora jednego z najobszerniejszych przewodników operowych Tysiąc i jedna opera i chociaż dopiero teraz dochodzi do jego realizacji, powstał już kilka lat temu. Dwa utwory tak różne stylistycznie i z tak odległych epok w czasie jednego wieczoru? Wydaje się to zaskakujące i zakrawa na czystą prowokację. Czy jednak tak jest? Obie opery są utworami głęboko tragicznymi i ich tragizm, mimo odległości dwóch epok, w których powstawały, jest w jakimś sensie strukturalnie podobny. Obie są obrazami wielkiej miłości i obie kończą się obrazem śmierci. Oba utwory zdają się mówić: mechanizm dramatu niespełnionej (czy zawiedzionej) miłości tkwi w nas. To ludzka jaźń i jej obawy (lęki) są jego ostateczną przyczyną. Dydona umiera, bo nie może żyć bez miłości. Chór śpiewa: Great minds against themselves conspire, and shun the cure they most desire (Wielkie umysły same spiskują przeciw sobie i odrzucają lekarstwo, którego najbardziej pragną). Zamek to utwór w oczywisty sposób symboliczny. Nie ma żadnych wątpliwości, że stara legenda baśń o Sinobrodym, jest tylko kanwą, na której rozgrywa się paraboliczny dramat dwóch świadomości związanych węzłem miłości. Już sam tytuł Zamek Sinobrodego nakierowuje nas na sens, który starej legendzie postanowili nadać autorzy opery. Zamek, czyli zamknięcie, kojarzy się nieodparcie z nieprzekraczalnym odosobnieniem jednej jednostki od drugiej Jacek Gąsiorowski 36 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY ZAMEK SINOBRODEGO 37
Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni Dyrektor naczelny i artystyczny Maciej Korwin Eric Idle/John Du Prez Monty Python`s SPAMALOT Spamalot czyli Monty Python i święty Graal Spektakl dla widzów dojrzałych Libretto Eric Idle Muzyka John Du Prez, Eric Idle Nowy musical do cna wyciśnięty z filmu Monty Python i Święty Graal Oryginalny scenariusz Graham Chapman, John Cleese, Terry Gilliam, Eric Idle, Terry Jones, Michael Palin Przekład Bartosz Wierzbięta Reżyseria Kierownictwo muzyczne Scenografia i kostiumy Choreografia Układy stepowane Przygotowanie wokalne Projekty animacji Światło Dźwięk Kierownictwo produkcji Maciej Korwin Dariusz Różankiewicz Jerzy Rudzki Joanna Semeńczuk, Bernard Szyc Jacek Wester Agnieszka Szydłowska Tomasz Dobrowolski Piotr Kuchta Mariusz Fortuniak, Maciej Chłopecki Mirosław Niebodajew, Dariusz Kruszyniak, Krystyna Jaworowska Monty Python s Spamalot jest wystawiany w ramach umowy z Theatrical Rights Worldwide, 1359 Broadway, Suite 914, New York, NY 10018, www.theatricalrights.com Obsada Król Artur Jerzy Jeszke (gościnnie)/bernard Szyc Pani Jeziora Darina Gapicz/Marta Smuk Patsy, giermek Króla Artura Tomasz Gregor/Krzysztof Wojciechowski Dennis Galahad Jerzy Michalski/Tomasz Więcek Robin Aleksy Perski/Krzysztof Żabka Lancelot Marek Richter Bedevere Jerzy Michalski, Tomasz Więcek Herbert Tomasz Bacajewski/Marek Kaliszuk Historyk, Francuz Sasza Reznikow Galahadowa, Tim i wiele innych Jacek Wester Ojciec Herberta, Burmistrz itd. Zbigniew Sikora Concorde, giermek Lancelota Tomasz Gregor, Krzysztof Wojciechowski 38 XVIII BYDGOSKI FESTIWAL OPEROWY 39