Na pytanie, kto najprawdopodobniej zostanie premierem Izraela, 81 procent ankietowanych w sondażu dziennika Haaretz odpowiedziało: Netanjahu. Cztery dni po przekazaniu ostatecznych list kandydatów do XIX Knessetu Centralnej Komisji Wyborczej obraz wydaje się być zupełnie jasny. Game over - podsumowuje Haaretz. Zdecydowaną przewagę ma prawica centrolewica jest rozdrobniona i podzielona, podczas gdy prawica nigdy nie wyglądała na równie mocną. Połączone Likud i Yisrael Beiteinu wzrastają w siły, natomiast Partia Pracy w sondażach słabnie. Największym osiągnięciem Cipi Liwni, przewodniczącej partii Hatnuah (a wcześniej Kadimy) jest jak na razie osłabienie dwóch siostrzanych partii ale to tylko rywalizacja w jej własnym obozie. Nie udało jej się za to zdobyć żadnego kandydata do Knessetu z obozu rywali. 1 / 8
Partie o lewicowej orientacji Partia Pracy i Yesh Atid - poddają się marginalizacji i rozdrobnieniu. Haaretz ocenia, że wzrost znaczenia rządzącej prawicy wynika z dwóch powodów: po pierwsze, wyborcy widzą zjednoczony obóz i porównują z niesnaskami w pzostałych. Drugi powód to skupienie Izraela na kwestii bezpieczeństwa i polityce zagranicznej tematy, w których Netanjahu i jego partnerzy czują się pewnie. Tak długo, jak wiadomości telewizyjne będą zaczynać się od informacji o Hamasie w Gazie, pogłębiających się niepokojach co do broni chemicznej w Syrii, zamieszek w Egipcie i manewrów palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa przeciwko Izraelowi, Netanjahu nie musi wydawać nawet grosza na reklamy wyborcze. Rzeczywistość jest najskuteczniejszą kampanią, jakiej mógłby sobie życzyć dla swojej partii - konkluduje analizę Haaretz. Wyborcy mogą wybrać Netanjahu, nie są jednak ślepi. W tym samym sondażu większość respondentów określiła motywy stojące za budową osiedli we wschodniej Jerozolimie jako polityczne, a nie jak wynikające z troski o dobro narodu jak twierdził premier. Co więcej, połowa ludności arabskiej nie ma zamiaru brać udziału w wyborach. 83 procent twierdzi, że nie ufa rządowi a 67% nie ma zaufania do arabskich partii politycznych. Jest to spowodowane między innymi poczuciem, ze nikt ich nie reprezentuje tu również nie bez znaczneia jest rozdrobnienie partii arabskich. Wyborcy nie mają zaufania do izraelskiego systemu wyborczego, nie wierzą też w możliwość osiągnięcia porozumienia z Palestyną. Sondaż wykazał ponadto spadek zainteresowania procesem pokojowym i większy nacisk na sprawy życia codziennego. 47 procent izraelskich Arabów wskazywało jako najpoważniejsze problemy bezrobocie, warunki mieszkaniowe, opiekę zdrowotną i edukację. 26 procent wskazało także nierówność wpisaną w strukturę państwa Izrael i zagrożenia demokracji. Kwestia przemocy wobec środowisk arabskich znalazła się na trzecim miejscu. 2 / 8
(mf) Poll: Half of Israeli Arabs don't intend to vote in January elections, Haaretz Haaretz poll: Netanyahu poised to retain premiership, as right wing solidifies lead, Haaretz Foto: Wikipedia Commons Izrael: Netanjahu przoduje w sondażach, prawica tworzy solidny blok Pytani, kto najprawdopodobnije zostanie premierem 81 procent ankietowanych w sondażu Haaretz odpowiedziało Netanjahu. 3 / 8
Cztery dni po tym jak osteteczne listy kandydatów do XIX Knessetu zostały przekazane Centralnej Komisji Wyborczej obraz wydaje się być już zupełnie jasny. Game over - podsumowuje Haaretz. Zdecydowaną przewagę ma prawica centro-lewica jest rozdrobniona i podzielona podczas gdy prawica nigdy nie wyglądała na tak potężną jak w tych wyborach. Połączone Likud i Yisrael Beiteinu wzrastają w siłą podczas gdy Partia Pracy słabnie. Największym osiągnięciem Cipi Liwni, przewodniczącej partii Hatnuah jest jak na razie osłabienie dwóch siostrzanych partii ale to tylko rywalizacja w jej własnym obozie. Nie udało jej się za to zdobyć żadnego kandydata do Knessetu z obozu rywali. Kształt mapy politycznej jest jasny. Jednak poza dystrybucją miejsc w Knessecie jest jedna niespodzianka. W niedzielnym sondażu przeprowadzonym przez gazetę Haaretz na pytanie Kto, twoim zdaniem, zostanie następnym premierem: Benjamin Netanyahu, Shelly Jacimowicz czy Cipi Liwni? aż 81 procent ankietowanych odpowiedzaiło Netanyahu. Jego przewaga jest ogromna. Przy wyborze z dwójki kandydatów (to znaczy Netanjahu kontra każda z dwu kjego kontrkandydatek z osobna) Jacimowicz uzyskała 17 procent a Liwni 24. 4 / 8
Sytuacja Liwni pogarsza się. Jej kandydatura nie tylko nie pomogła w powiększeniu bloku centro-lewicowego jak to obiecywała ale doprowadziła do jego redukcji. Między innymi jej kadydattura doprowadziła do marginalizacji dwóch partii Kadima i Meretz. Partie o lewicowej orientacji Partia Pracy i Yesh Atid - także poddają się marginalizacji i rozdrobnieniu. Haaretz ocenia, że siła rządzącej prawicy ma dwa powody: wyborcy widzą zjednoczony obóz i porównują z niesnaskami w innych. Drugi powód to skupienie Izraela na kwestii bezpieczeństwa i polityce zagranicznej tematy w których Netanjahu i jego partnerom łatwo o poparcie. Tak długo jak wiadomości telewizyjne będą zaczynać się od informacji o Hamasie w Gazie, pogłębiających się niepokojach względem broni chemicznej w Syrii, zamieszek w Egipcie i manewrów palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa przeciwko Izraelowi, Netanjahu nie musi wydawać nawet grosza na reklamy wyborcze. Rzeczywistość jest najefektywniejsza kampanią jakiej mógłby życzyć sobie dla swojej partii - konkluduje analizę Haaretz. 5 / 8
Wyborcy mogą wybrać Netanjahu nie są jednak ślepi. W tym samym sondażu większość respondentów określiła motywy stojące za budową osiedli we wschodniej Jerozolimie jako polityczne, nie nacjonalistyczne jak twierdził premier. Co więcej połowa ludności arabskiej nie ma zamiaru brać udziału w wyborach. 83 procent twierdzi, że nie ufa rządowi a 67 nie ma zaufania do arabskich partii politycznych. Jest to spowodowane między innymi poczuciem, ze żadna partia ich nie reprezentuje także przez wielość partii arabskich. Nie ma zaufania do izraelskiego systemu wyborczego, podobnie do możliwości osiągnięcia porozumienia z Palestyną. Sondaż wykazał tez spadek zainteresowania procesem pokojowym i większy nacisk na sprawy życia codziennego. Na pytanie o największe problemy 47 procent izraelskich Arabów wskazywało bezrobocie, warunki mieszkaniowe, opiekę zdrowotną i edukację. 26 procent wskazała także nierówność wpisaną w państwo Izraelskie i zagrożenie dla demokracji. Kwestia przemocy wobec środowisk arabskich znalazła się na trzecim miejscu. 6 / 8
(mf) Poll: Half of Israeli Arabs don't intend to vote in January elections, Haaretz http://www.haaretz.com/news/national/poll-half-of-israeli-arabs-don-t-intend-to-vote-in-januaryelections.premium-1.483725 Haaretz poll: Netanyahu poised to retain premiership, as right wing solidifies lead, Haaretz http://www.haaretz.com/news/national/haaretz-poll-majority-of-israelis-say-netanyahu-will-retai n-premiership-1.483720 7 / 8
8 / 8