Jak poznać samodzielnie (z planem miasta) najważniejsze zabytki, najciekawsze miejsca Kowar oraz najbliższe okolice w dziewięć dni? DZIEŃ ÓSMY ( i DZIEWIĄTY ) DOOKOŁA KOWAR GRZBIETAMI GÓR ( dwa razy po 6 godzin ) 1. Widoczny na zdjęciu most na Jedlicy znajduje się na wprost budynku przy Jeleniogórskiej 22. Jest to punkt startowy 6-godzinnej wędrówki z Kowar Dolnych grzbietem Rudaw Janowickich na Przełęcz Kowarską. Można do niego dotrzeć z dworca PKP lub z przystanku położonego w pobliżu obwodnicy miasta. Przekroczywszy most skręcamy w lewo w ul. Łomnicką, a potem po kilkudziesięciu metrach ponownie w lewo w ul. Źródlaną (niebieski szlak rowerowy). 2. Po około 7 min. dotrzemy do obwodnicy miasta, którą z zachowaniem szczególniej ostrożności przekroczymy, by podążając za znakami niebieskiego szlaku rowerowego wejść na leśną drogę wiodącą stokiem Góry Brzeźnik. Z drogi podziwiać możemy panoramę Kowar i Karkonoszy. Droga początkowo równoległa do obwodnicy doprowadzi nas do pierwszych zabudowań wsi Bukowiec na ul. Wiejskiej. Na ul. Wiejskiej odnajdujemy budynek numer 58. 3. Za tym budynkiem wchodzimy na polną drogę, która po kilku minutach przechodzi w leśną. Wiedzie nią czerwony szlak pieszy z Mysłakowic przez Bukowiec na Górę Skalnik. Ze względu na słabe oznakowanie szlaku i momentami zarośnięte krzewami jej fragmenty musimy zachować należytą uwagę. Oznaką, że nie zgubiliśmy szlaku będzie dotarcie do źródełka Jola przy ul. Wojska Polskiego w dzielnicy Kowar Wojkowie.
3. Woda z widocznego na zdjęciu źródełka nie nadaje się do picia. Można przy nim chwilę odpocząć i ruszyć dalej za znakami czerwonego szlaku pieszego. Po około 1.5-2 godz. znajdziemy się na punkcie widokowym Ostra Mała na Górze Skalnik. Po drodze zajrzymy jeszcze na punkt widokowy na Przełęczy pod Średnicą (595 m. n.p.m.), odpoczniemy przy Kamiennej Ławce z 1926 roku. Z Przełęczy pod Średnicą zobaczymy Góry Sokole i Kaczawskie. Poruszając się leśną asfaltówką napotkamy kamienie graniczne i drogowe. 4. To właśnie przy tej wiacie znajduje się tzw. Kamienna ławka księcia Heinricha XXX von Reuss. Korzystając z urządzeń biwakowni odpocznijmy i posilmy się przed czekającą nas wędrówką na szczyt Skalnika.Od tego momentu szlak czerwony i towarzyszący mu żółty będą się wspinać aż do samego punktu widokowego Ostra Mała. W pobliżu obiektu znajdują się kamienie drogowe i kamień graniczny z herbem książęcym ( można do niego dojść wchodząc w leśną drogę na lewo od ławki ). 5. Tymi schodami dostaniemy się na punkt widokowy Ostra Mała na Skalniku, najwyższym szczycie Rudaw Janowickich ( 945 m. n.p.m.). Z punktu roztaczają się przepiękne widoki na Karkonosze, Rudawy Janowickie i Kotlinę Jeleniogórską. Obok Ostrej Małej znajduje się kilka malowniczych skałek. Kolejnym obiektem, który spotkamy na czerwonym szlaku będzie ciekawa grupa skalna Konie Apokalipsy.
6. Na zdjęciu obok widzimy jedną ze skał grupy Konie Apokalipsy. W tym miejscu trzeba zachować ostrożność, szczególnie podczas złych warunków atmosferycznych. Począwszy od Ostrej Małej szlak czerwony cały czas zstępuje. Po około 40 minutach wyjdziemy na Stary Trakt Kamiennogórski, którym będziemy zmierzać w kierunku starej wsi letniskowej Czarnów. Na trakcie chwytamy się żółtego szlaku pieszego, który zawiedzie nas na Przeł. kowarską. 7. Na tym rozdrożu żółty szlak pieszy skręca w prawo i do samej przełęczy biegł będzie szczytowymi partiami Rudaw Janowickich ( Bobrzak, Rudnik ). Miejsce to nosi nazwę Rozstaje pod Bobrzakiem. Widoczna na zdjęciu szutrówka prowadzi do Czarnowa i Pisarzowic. Na łące (na fotografii po lewej) znajduje się przytulna wiata. 8. Wędrując żółtym szlakiem pieszym z Rozstajów pod Bobrzakiem na Przełęcz Kowarską w kilku miejscach będziemy mogli obserwować takie widoki jak na fotografii obok. Jeśli będziemy mieli szczęście, to również ujrzymy paralotniarzy na niebie, startujących z Rudnika. Pokonanie tego etapu wędrówki zajmie nam ok. 1.5 godziny. Leśna droga nosi nazwę Czerwona Droga.
9. Na zdjęciu parking na Przełęczy Kowarskiej (727 m. n.p.m.). Z tego miejsca roztaczają się widoki na wieś Ogorzelec, Kopalnię Dolomitu o tej samej nazwie, Wzgórza Bramy Lubawskiej. Obok parkingu biegnie droga z Jeleniej Góry do Kamiennej Góry nr 367. Pod przełęczą przebiega tunel kolejowy z 1905 r. ( 635 m. n. p.m.) o długości 1026 m. Krzyżują się tu również szlak żółty i niebieski z Kowar do Jarkowic przez Ogorzelec. W tym miejscu kończy się pierwszy etap wędrówki dookoła Kowar. Do centrum miasta wrócimy niebieskim szlakiem pieszym. DZIEŃ DZIEWIĄTY - DRUGI ETAP WĘDRÓWKI DOOKOŁA KOWAR GRZBIETAMI GÓR. 10. Przy wlocie kolejnego odcinka żółtego szlaku prowadzącego z Przeł. Kowarskiej na Przełęcz Okraj znajdują się dwa ciekawe artefakty. Widoczny na fotografii kamień upamiętnia ciężką pracę XIX-wiecznych Kowarzan przy budowie kamiennej drogi z Kowar do Kamiennej Góry. Ciężka praca i głodowa zapłata przyczyniły się do śmierci wielu z nich, stąd nazwa Droga Głodu. Obok Kamienia Drogi Głodu stoi XIV-wieczny krzyż pokutny, który z kolei upamiętnia miejsce mordu. Osiągnięcie Przełęczy Okraj zajmie ok. półtorej godziny. Z trasy podziwiać będziemy piękne widoki na sąsiedni Ogorzelec oraz Kowary. Mijać będziemy też pozostałości po Kop. Fluorytu Liczyrzepa na stoku Góry Sulica ( 942 m. n.p.m.).
11. Na zdjęciu po prawej widnieją pozostałości po obiektach technicznych dawnej Kopalni Fluorytu i Uranu Liczyrzepa. Zakład wydobywczy był założony jeszcze w XIX wieku. W okresie 1948-1956 w jej wyrobiskach poszukiwano rudy uranu. Znaleziono tylko niewielkie ilości tej kopaliny. Aktualnie sztolnia nr 9 i 9a tej kopalni funkcjonują jako PTT Sztolnie Kowary w ramach tzw. Kotliny Uranowej. 12. Widoczny na fotografii kamień poświęcony jest Adolfowi Roth'owi działaczowi Towarzystwa Karkonoskiego - koło w Kamiennej Górze. Kamień wkomponowany jest w stok Sulicy. Z tego miejsca podziwiać możemy również panoramę Kowar, a spośród świerków w dolinie Potoku Jelenia Struga połyskują w słońcu dachy Hotelu Jelenia Struga SPA RESORT. Na szczyt Sulicy można się dostać z jedną z kilku duktów leśnych, mających swoje wloty z lewej strony szlaku żółtego. 13. Widoczne na zdjęciu pojazdy zajmują parking na Rozdrożu pod Sulicą ( 920 m. n. p.). U dołu zdjęcia fragment drogi nr 368 z Rozdroża Kowarskiego na Przeł. Okraj i przejście graniczne pomiędzy RP i Republiką Czeską. Od tego miejsca żółty szlak pieszy wiedzie raz szosą, raz leśnymi ścieżkami. Na Przełęcz można również dotrzeć w/w drogą, ale wymaga to wzmożonej uwagi. Szlakiem dojdziemy na Okraj w ciągu pół godziny. Asfaltówką kilka minut później.
14. Sfotografowany budynek to były Punkt Kontroli Granicznej zamknięty po wejściu Polski do Strefy Schoengen w grudniu 2007 roku. Aktualnie miesczą się w nim Urząd Gminy Mala Upa oraz galeria artystyczna. Miejscowość Mala Upa powstała w XVI wieku za sprawą alpejskich drwali sprowadzonych tu do karczowania lasów. Na przełęczy zrobimy krótki postój przed dalszą wędrówką zielonym szlakiem do osady pasterskiej Budniki. 15. Na zdjęciu skrzyżowanie szlaków : czerwony czeski i polski niebieski przez Grzbiet Kowarski do Doliny Sowiej. Zielony w prawo do Osady Pasterskiej Budniki i dalej do Karpacza. Wchodzimy na szlak zielony tzw. Tabaczaną Ścieżkę, którym po ok. godzinie dojdziemy się do osady. W trakcie wędrówki można podziwiać panoramę Rudaw Janowickich, Kotliny Jeleniogórskiej oraz Kowar. W/w nazwa ścieżki nawiązuje do przemytu tytoniu z Cesarstwa Austrii do Prus w XIX wieku. 16. Fotografia po lewej przedstawia wlot Sztolni nr 21, w której w latach 40. XXwieku poszukiwano rud uranowych. W granicach osady Budniki wydrążono jeszcze Sztolnie nr 22 i 23. Mieszkańców osady wysiedlono głównie z powodu wprowadzenia czterdziestokilometrowego pasa granicznego z chwilą zapoczątkowania tzw. zimnej wojny. Warunki egzystencji ludności, która mieszkała w dolinie Maliny były niezwykle trudne. Jeszcze do 1945 roku funkcjonowały tu szkoła i schronisko. W ostatnich kilku latach odsłonięto fundamenty budynków i ustawiono tablice informacyjne, a na skrzyżowaniu szlaków zielonego z żółtym ustawiono wiatę. W tym miejscu zmieniamy szlak na żółty, który prowadzi ze Skalnego Stołu do Kowar Dln. ( Sztolnia 21 znajduje się z lewej strony wiaty )
17. Wymieniony żółty szlak pieszy jest wymagający, ale ciekawy. Kilkakrotnie trzeba się przeprawiać przez Potok Malinę, który ma swoje źródła na stoku Grzbietu Kowarskiego. Płynie przez Kowary Krzaczynę, po czym wpada do Jedlicy k. Pałacu Ciszyca. Na zdjęciu obok jedna z kilku przepraw na Malinie. Po drodze do Leśniczówki Jedlinki napotkamy ujęcie wody i żółty szlak konny prowadzący z Przełęczy Okraj do Krzaczyny. Do Jedlinek dojdziemy po około godzinie. Pod wiatą przy leśniczówce zrobimy chwilowy odpoczynek. 18. Widoczna na fotografii wiata znajduje się obok Leśniczówki Jedlinki, o której była mowa podczas wędrówki z Pałacu Ciszyca. Do centrum Kowar z tego miejsca zejdziemy żółtym szlakiem pieszym w nie całą godzinę. Po drodze będziemy napotykać kolorowe plansze informacyjne dotyczące ekosystemu leśnego, jego znaczenia dla człowieka i zagrożeń dla niego wynikających z działalności ludzkiej. 19. Na zdjęciu po prawej widzimy kamień pamiątkowy poświęcony wolontariuszom, którzy w latach 30. XX wieku zbudowali drogę od Schroniska Jodłowego (ob. Leśniczówka Jedlinki ) do Kowar Średnich. Takie pamiątkowe głazy ocalały dwa. Droga ta służy do dzisiaj jako trasa spacerowa mieszkańcom Kowar, oraz co raz liczniejszym w naszym mieście turystom. Po obydwu jej stronach dostrzec można dorodne ponad stuletnie buki, brzozy brodawkowate, świerki, klony, jawory, a nawet daglezję. Ponadto mijać będziemy źródełko, dwie kolejne wiaty, a także ujęcie wody dla Kowar Średnich.
20. I tak po wielogodzinnym marszu, pełni wrażeń dotarliśmy do kresu naszej wędrówki. Jeśli jeszcze nie spieszno nam na kwaterę, możemy zawitać do jednego z lokali na starówce miejskiej. Z tego miejsca mamy nie cały kwadrans do przystanku autobusowego przy dawnym dworcu PKP Kowary Główne. Mamy nadzieję, że te 8 (9) dni wędrowania po i wokół naszego miasta, pozwoliło je lepiej poznać. Z turystycznym pozdrowieniem. Autorzy. Wskazówki organizacyjne : Dla sprawnego pokonania opisanej trasy niezbędne są plan Kowar oraz mapa turystyczna Rudaw Janowickich i Karkonoszy najlepiej w skali 1: 25 000. Ponadto nieodzownym jest posiadanie odpowiedniego wyposażenia turystycznego, prowiantu, napojów, w tym przede wszystkim naładowanej komórki w wprowadzonymi numerami alarmowymi GOPR. Oczywiście przedstawione marszruty należy traktować jako przykładowe. Mogą być przez zaawansowanych turystów modyfikowane według ich uznania. Czasy przejścia poszczególnych tras są jedynie orientacyjne. Mniej wprawieni w wędrówkach turyści muszą doliczyć czas przeznaczony na dodatkowe postoje i konieczność korygowania błędów podczas poruszania się na szlaku. Opracował: Bernard Utrata