ści były zdecydowanie mniejsze, bo to też przyczyna wypadków - zapowiedział komendant. Zapewnił, że
|
|
- Weronika Skrzypczak
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 2 EchoKatolickie REgiOn monika lipińska REDAKtOR Myśląc: miłosierdzie 80 numer (1137) kwietnia 17 r. o tyle mln zł środków europejskich ubiegają się władze powiatu bialskiego N ieskończona jest głębia Bożego miłosierdzia. Zrozumieć ją pomagają osobiste doświadczenia bólu, straty, załamania, z których wydostać się, wyjść na prostą jesteśmy w stanie tylko dzięki miłosiernej miłości. Św. Jan Paweł II, zawierzając wszystkie troski Kościoła i ludzkości miłosiernemu Chrystusowi w KrakowieŁagiewnikach w 97 r., nawiązał do trudnego okresu II wojny światowej który pomógł mu zrozumieć orędzie przekazane św. s. Faustynie. W refleksje poprzedzającą Niedzielę Miłosierdzia Bożego wpisują się teksty, które proponujemy państwu w bieżącym wydaniu Echa. Dziś świat ma ogromny problem z wiarą w Boże miłosierdzie pisze ks. Paweł Siedlanowski, tłumacząc powody tego stanu rzeczy. Pierwszym z nich jest zanik poczucia grzechu zresztą samo pojęcie w wielu miejscach świata zniknęło z katechizmów, homilii i kazań, ewentualnie zostało zastąpione «winą», «niedoskonałością», «słabością». Skoro zaś nie ma grzechu, nie ma też potrzeby odkupienia, przebaczenia. Nie jest też potrzebny Bóg. Wywiad na str. 17 przybliża natomiast postać bł. ks. Michał Sopoćki, spowiednika św. s. Faustyny. Gorąco polecam jego lekturę. KrótKo wypełnij ankietę dotyczącą parku siedlce. władze miasta zachęcają mieszkańców do wypełnienia ankiety dotyczącej parku aleksandria. Jej wyniki zostaną wykorzystane do starania się przez miasto o dofinansowanie inwestycji ze środków ue. Pytania dotyczą m.in. częstotliwości odwiedzania parku, bezpieczeństwa i atrakcyjności miejsca oraz elementów wymagających naprawy. Badanie jest anonimowe i trwa nie więcej niż 5 minut. Ankietę można wypełnić hah poprzez stronę urzędu miasta lub profil miejski na facebooku. todorska za uziębło Pow. siedlecki. Od 1 maja gminnym Ośrodkiem Kultury w Suchożebrach kierować będzie Dorota todorska, która wygrała ogłoszony przez wójta konkurs. Stanęły do niego trzy osoby, w tym dotychczasowa dyrektor gok Marlena uziębło. D. todorska przez ostatnie cztery lata kierowała gminnym Ośrodkiem Kultury w Wodyniach. umowę z gok w SuchożehAh brach podpisze na trzy lata. Z obserwacji strażników miejskich wynika, że najchętniej śmieci są porzucane na terenach rzadko uczęszczanych przez ludzi, np. w lasach, polnych uliczkach czy przydrożnych rowach. BIAŁA PODLASKA Strażnicy czekają na sygnał Wypowiadają wojnę śmieciarzom Miasto zmaga się z plagą dzikich wysypisk śmieci. Tylko w ciągu ostatnich dni odkryto ponad takich miejsc na obrzeżach Białej, w okolicznych lasach, na łąkach oraz ogródkach działkowych. Większość sprawców została zdemaskowana i ukarana informuje rzecznik bialskiego magistratu Michał Trantau, dodając, iż strażnicy miejscy potrafią namierzyć śmieciarzy np. na podstawie znalezionych w odpadach dokumentów. Rachunki, dowody wpłat oraz korespondencja pomagają zidentyfikować winowajcę. Gdy w nieczystościach nie ma dokumentów, wtedy strażnicy miejscy docierają do właścicieli działek dodaje. Okazuje się, że większość sprawców to mieszkańcy domów jedno rodzinnych, którym wydaje się, że zaoszczędzą w ten sposób na wywozie śmieci. Gdy zjawiamy się u takiej osoby, przeprowadzamy również kontrolę posesji pod kątem utrzymania czystości i porządku oraz sprawdzamy wszystkie dokumenty związane z gospodarką odpadami i ściekową na terenie nieruchomości podkreśla komendant Artur Kozioł. Wyrzucanie śmieci w lesie to tylko połowiczna oszczędność. Każdy ma obowiązek płacenia za wywóz nieczystości, więc pozosta wianie ich w nielegalnych miejscach jest niezrozumiałe zauważa Gabriela Janicka, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w urzędzie miasta w Białej Podlaskiej. Za wyrzucenie śmieci w miejscu niedozwolonym grozi mandat do 500 zł. Władze miasta apelują do mieszkańców, by informowali o każdym przypadku zaśmiecania. Można to zrobić, dzwoniąc pod nr 986. Patrol na pewno sprawdzi każdy sygnał. MD Reklama PROMOCJA! miejsce postojowe GRATIS! do wybranych lokali w Siedlcach
2 Region W tym roku Muzeum Regionalne w Siedlcach obchodzi 50 lat powojennej działalności. Muzealnicy przygotowują cztery nowe ekspozycje, m.in.: Podróże w czasie. Siedlce przez wieki. W bibliotece muzeum zobaczymy m.in. książki pochodzące ze zbiorów Aleksandry Ogińskiej i opatrzone jej autografem. Wernisaż wszystkich wystaw 28 kwietnia, o redaktor prowadzący: jolanta krasnowskadyńka jolantakrasnowska@echokatolickie.pl O bezpieczeństwie w mieście Fot.archiwum EK SIEDLCE Ocena pozytywna Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu wynika, że spośród 28 jednostek działających na terenie garnizonu Siedlce są w pierwszej dziesiątce najbezpieczniejszych poinformował podczas ostatniej sesji rady miasta. mł. insp. Janusz Celiński, p.o. komendant miejski policji. Pretekstem do wymiany zdań był punkt w porządku obrad dotyczący informacji o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie miasta w r. Kolizje i próby wyłudzeń Radni pozytywnie ocenili pracę służb mundurowych, jednocześnie podzielili się uwagami odnośnie niepokojących, ich zdaniem, zjawisk. W ubiegłym roku najwięcej zdarzeń drogowych odnotowano na ul. Brzeskiej. Średnio co trzy dni dochodziło tam do kolizji zauważyła Elwira Banach. Co można zrobić, aby ta ulica stała się bezpieczniejsza? pytała radna. Robert Chojecki zwrócił uwagę na próby wyłudzeń i oszustw metodami na wnuczka, policjanta, pracownika administracji czy urzędu skarbowego. Kreatywność tych hien, bo takiego określenia należy używać, nie zna granic. Czy możemy wzmóc działania, które ostrzegałyby ludzi przed osobami żerującymi na dobroci i naiwności ludzi starszych? podkreślił radny. Z kolei Jadwiga Skup zwróciła uwagę na bezpieczeństwo w ruchu rowerowym i spożywanie alkoholu nad zalewem. Na całej długości ścieżki nad zalewem, którą spaceruje wiele mieszkańców, są stoliki miejsca do grillowania. Co prawda nie zauważyłam, żeby młodzież zakłócała porządek, ale na stołach widzę różne napoje alkoholowe. A chyba nie chcemy, żeby przebywające tam dzieci przyzwyczajały się do takiego widoku, nie chcemy promować wypoczynku przy alkoholu. Prosiłabym o zwrócenie na to uwagi zaapelowała radna. Kolejna kwestia to rowerzyści korzystający ze ścieżki szutrowej, po której chodzą rodzice z dziećmi. Czy w czasie wzmożonych spacerów nie można tam postawić znaku zakazującego jazdy rowerem? dodała J. Skup. Chronić młodzież Zdaniem Mariusza Orzełowskiego należałoby zadbać o większe bezpieczeństwo uczniów Zespołu Szkół Ponadgiminazjalnych nr 1 przy ul. Konarskiego. Szczególnie przed 8.00 rano oraz w godzinach przerw lekcyjnych młodzież wychodzi do parku palić papierosy. Uczniowie, słysząc dzwonek, nie patrzą w lewo, w prawo, tylko biegną przez ulicę do szkoły zauważył radny. Zróbmy tam przejście dla pieszych albo wzmóżmy czujność nauczycieli dyżurujących, by młodzież była bezpieczna zaproponował M. Orzełowski. O tym, jak wpływa etatowość w policji na jej skuteczność, chciał dowiedzieć się Jerzy Myszkowski. Z kolei Stefan Somla pytał o pracę dzielnicowych. Moim zdaniem są za mało widoczni. Od jednego z dzielnicowych wiem, że mają 3 Jarmark św. Stanisława to okazja do promocji regionalnych produktów i tradycyjnych potraw. patron medialny SIEDLCE Jarmark św. Stanisława Podwójny jubileusz Promocja regionalnych produktów i tradycyjnych potraw, prezentacja ginących zawodów rzemieślniczych oraz występy zespołów ludowych znalazły się w programie X Jarmarku św. Stanisława, który odbędzie się w dniach 56 maja. Policja wspólnie ze strażą miejską będą patrolować teren wokół zalewu i zwracać uwagę na wszelkie przejawy chuligaństwa. Spośród 28 jednostek pracujących na terenie działania garnizonu Siedlce są w pierwszej dziesiątce najbezpieczniejszych. dużo pracy za biurkiem, dlatego nie zawsze jest czas i możliwość, aby wyjść i porozmawiać z mieszkańcami, żeby rozeznać się w sytuacji, gdzie mogą być potencjalne zagrożenia. Co zrobić, by dzielnicowi byli bardziej widoczni? zastanawiał się radny. Większa liczba patroli Dla naszej jednostki ubiegły rok był bardzo dobrym okresem. Z danych KWP w Radomiu wynika, że spośród 28 jednostek pracujących na terenie działania garnizonu Siedlce są w pierwszej dziesiątce najbezpieczniejszych poinformował mł. insp. J. Celiński, p.o. komendant miejski policji. Te statystyki są w przypadku Siedlec jeszcze lepsze, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie byłe komendy wojewódzkie. Tu jesteśmy liderami dodał. Odniósł się też do kwestii poruszanych przez radnych. Skierujemy więcej patroli na ul. Brzeską. Przez samą obecność policjantów w tym rejonie zmniejszymy liczbę kolizji drogowych, które są nieuniknione z powodu zwiększającej się liczby aut na naszych drogach, ale zrobimy wszystko, aby prędko ści były zdecydowanie mniejsze, bo to też przyczyna wypadków zapowiedział komendant. Zapewnił, że policja wspólnie ze strażą miejską będzie patrolować teren wokół zalewu i zwracać uwagę na wszelkie przejawy chuligaństwa czy innych wybryków, które nie powinny mieć miejsca. Patrole mają pojawić się również w okolicach ul. Konarskiego. Jeśli chodzi o wymuszenia na wnuczka, w r. stwierdziliśmy trzy udane przypadki i jeden w tym roku w jednej z podsiedleckich wsi. Jestem przekonany, że dzięki działaniom profilaktycznym udało nam się uniknąć większej skali zjawiska stwierdził J. Celiński, chwaląc współpracę z uniwersytetami trzeciego wieku, klubami seniora czy proboszczami, którzy z ambon czytali listy przypominające o tym zagrożeniu. Dzielnicowi bardziej widoczni Komendant deklarował, iż przy obecnej obsadzie etatowej policja jest równie sprawna i skuteczna, a praca dzielnicowych dzięki zmianom poczynionym przez resort spraw wewnętrznych i administracji już uległa poprawie, czego wynikiem jest częstszy kontakt funkcjonariuszy z mieszkańcami. Zostali odciążeni od prowadzenia postępowań, czynności wyjaśniających i mają skupić się tylko na kontaktach ze społeczeństwem. Policjant pierwszego kontaktu, bo tak trzeba nazwać dzielnicowego, ma być w terenie, rozmawiać z ludźmi i pomagać w rozwiązywaniu problemów podkreślił J. Celiński. Głos w dyskusji zabrał także prezydent miasta. Podstawowe bezpieczeństwo każdy musi zapewnić sobie sam. Czy to będzie opieka nad własnymi dziećmi w drodze do szkoły, czy nad starszymi. To nasza indywidualna odpowiedzialność i obowiązek. Jeśli sami sobie z tym nie poradzimy, wówczas będą reagowały odpowiednie służby porządkowe zapewnił Wojciech Kudelski. HAH Łączące handlowy kiermasz z bogatym programem imprez kulturalnych wydarzenie nawiązuje w swej formie i treści do średniowiecznych jarmarków kupieckich organizowanych w miastach, najczęściej z okazji większych świąt kościelnych. Oficjalnee otwarcie zaplanowane na uświetni występ Warszawskiej Kapeli z Targówka, która zaprezentuje folklor warszawski. W jej repertuarze znajdują się szlagiery Stanisława Grzesiuka, największego barda powojennej Warszawy: U Cioci na imieninach czy Bal na Gnojnej. Podwójny jubileusz dziesięciolecia Jarmarku św. Stanisława i 470lecia miasta osłodzi tort urodzinowy. Szlakiem ginących zawodów W tym roku dwudniowym targom towarzyszyć będzie wioska ginących zawodów i rzemiosł. Podczas warsztatów garncarskich zaprezentowane zostaną sposoby przygotowywania gliny oraz różnorodne techniki toczenia przedmiotów na kole: dzbanów, mis czy świeczników. Podczas pokazu interaktywnego Dawna polska wieś będzie można zobaczyć wiele sprzętów wyposażenia gospodarstwa chłopskiego. Uczestnicy spróbują swoich sił np. w ubijaniu masła w kierzance czy mieleniu mąki w drewnianym młynie żarnowym oraz ubijaniu kaszy w ponad 100letniej stępie. Warsztat prząśnicy zaprezentuje przędzenie na tradycyjnym kołowrotku oraz na różnego rodzaju krosnach tkackich. Chętni będą mogli sami sporządzić bransoletkę z wełny, zrobić krajkę na średniowiecznym krosienku lub spróbować pracy na kołowrotku tkackim Olejarnia przedstawi pokaz tłoczenia oleju w historycznych strojach i urządzeniach. Tradycyjnie pierwszego dnia jarmarku, czyli w piątek, odbędą się targi edukacyjne siedleckich placówek oświatowych. Przygotowane zostaną również stoiska edukacyjne Lasów Państwowych, gdzie będzie można m.in. przejść ścieżką zmysłów. Na ludową nutę i ze smakiem W sobotę, 6 maja, części targowowystawienniczej towarzyszyć będą występy regionalnych zespołów i kapeli ludowych. Prezentacje artystyczne rozpocznie koncert działającego przy Sokołowskim Ośrodku Kultury Zespołu Pieśni i Tańca Sokołowianie. Kapela zaprezentuje piosenki podlaskie, kurpiowskie, warszawskie, lubelskie oraz krakowskie. Tego dnia na scenie pojawi się również ZPiT Ziemi Siedleckiej Chodowiacy im. Alicji Siwkiewicz. W swoim repertuarze zespół posiada tańce narodowe: poloneza, krakowiaka, kujawiaka, oberka oraz mazura. Prezentacje na scenie folkowej jarmarku zakończy Kapela Praska popularyzująca folklor Warszawy od 88 r. Tego dnia będzie również okazja do świetnej zabawy kulinarnej. Aby wziąć udział w kolejnej edycji Kulinariady, wystarczy przygotować potrawę, wykorzystując najprostsze i niedrogie produkty charakterystyczne dla naszego regionu. Patronat honorowy nad Jarmakiem św. Stanisława objęli biskup siedlecki i prezydent miaopr. HAH sta Siedlce. Reklama RXQd[ ^QWXMYM cuqxw[r[^ym`[cm SMPéQ`e ^QWXMY[cQ \[XUS^MRUM P^aW
3 4 Echo Katolickie REgiOn numer (1137) kwietnia 17 r. uczcili pamięć dęblin. 10 kwietnia żołnierze garnizonu dęblin uczcili 77 rocznicę zbrodni katyńskiej oraz siódmą rocznicę katastrofy samolotu rządowego pod smoleńskiem. hołd poległym oficerom oraz ofiarom katastrofy oddali przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, duchowieństwa, a także kombatanci i młodzież szkolna. uroczystości rozpoczęły się apelem pamięci przed pomnikiem Bohaterskim Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt, gdzie po modlitwie w intencji ofiar, złożono kwiaty i zapalono znicze. Wiązanki zaniesiono także pod wmurowaną w wejściu głównym wydziału lotnictwa WSOSP tablicę upamiętniającą gen. Andrzeja Błasika. MLS skarbowy czynny dłużej siedlce. jak informuje naczelnik urzędu skarbowego, ostatnim dniem przyjmowania zeznań podatkowych będzie wtorek, 2 maja. tego dnia urząd z siedzibą w nowej lokalizacji, tj. przy ul. Bp. i. Świrskiego 45 czynny będzie od 8.00 do.00. Z kolei w dniach 27 i 28 kwietnia (piątek i sobota) Pity można składać między 7.30 a AW Przyjdź na targi RykI. we wtorek, kwietnia, w I liceum ogólnokształcącym im. Marii skłodowskiejcurie przy ul. słowackiego 12 odbędą się VII Powiatowe targi Edukacji i Pracy. Są one skierowane przede wszystkim do uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, bezrobotnych, studentów, pracodawców, firm szkoleniowych, a także agencji zatrudnienia oraz organizacji zajmujących się edukacją i rynkiem pracy. W trakcie odbywającego się od do spotkania prezentowane będą m.in. oferty szkół ponadgimnazjalnych i uczelni wyższych, oferty pracy oraz propozycje szkoleń. Do dyspozycji osób odwiedzających targi będą doradcy zawodowi, pedagodzy oraz psychologowie. MLS ostatni moment na propozycje włodawa. Masz pomysł na zmiany w mieście? Chcesz zorganizować ciekawe wydarzenie sportowe lub kulturalne? Zgłoś swoją propozycję w ramach budżetu obywatelskiego. na ten cel władze Włodawy przeznaczyły 50 tys. zł. Zakres zadań, które mogą zostać sfinansowane z tych środków, jest bardzo szeroki. Są to np.: remonty, przebudowy budynków będących własnością miasta, budowy placów zabaw, miejsc rekreacji i wypoczynku, zagospodarowanie skwerów i trawników, prowadzenie programów edukacyjnych oraz organizacja imprez kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych. Budżet obywatelski to we Włodawie nowość. Postanowiliśmy go wprowadzić, by mieszkańcy mogli sami zdecydować o przedsięwzięciach realizowanych w naszym mieście. Zachęcam do zgłaszania propozycji mówi burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. Można to zrobić do 30 kwietnia za pośrednictwem formularza, który dostępny jest w sekretariacie włodawskiego ratusza oraz na stronie internetowej Pomysł musi uzyskać również pisemne poparcie co najmniej mieszkańców miasta. Wnioski, które pozytywnie przejdą ocenę formalną, zostaną przedstawione mieszkańcom, którzy w głosowaniu wskażą te najbardziej potrzebne inicjatyw. na podstawie wyników burmistrz Włodawy wybierze propozycje do realizacji. MD szukają zasłużonych Pow. GaRwolIńskI. do końca kwietnia przyjmowane są zgłoszenia kandydatów do nagrody Zasłużony dla Powiatu Garwolińskiego. honorowy tytuł przyznawany jest m.in. organizacjom pozarządowym oraz jednostkom nieposiadającym osobowości prawnej, które poprzez swoją działalność przyczyniają się do rozwoju i promocji regionu. Kandydatów do przyznawanej w siedmiu dziedzinach nagrody (nauka i oświata, kultura i sztuka, sport, rozwój gospodarczy, działalność samorządowa, rolnictwo i ochrona środowiska, działalność społeczna) mogą zgłaszać m.in.: organizacje społeczne, zawodowe i gospodarcze działające na terenie powiatu. Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest na stronie internetowej pod adresem: MLS migawka mistrzowie ortografii 11 kwietnia w Publicznym Gimnazjum nr 2 podsumowano VII Dyktando Siedleckie. Wcześniej z zawiłościami językowymi zmagali się uczniowie miejskich szkół, rodzice, studenci, absolwenci uniwersytetu Przyrodniczo Humanistycznego. Mistrzowie każdej kategorii otrzymali statuetki w kształcie pióra, a wszyscy laureaci nagrody rzeczowe od licznych sponsorów. W kategorii szkoły podstawowe kl. IIII wygrał Adam Bielański ze Szkoły Podstawowej nr 10. Wśród uczniów kl. IVVI najlepsza była Anna Michowiecka z SP nr 11, a gimnazjalistów Anna Rutkiewicz z PG nr 5. Tytuł Mistrza ortografii w kategorii szkoły ponadgimnazjalne zdobyła Aleksandra Wysokińska z I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa, a w kategorii studenci Marta Frąckowiak z wydziału pedagogicznego. Spośród wykładowców i pracowników uph najlepiej z dyktandem poradziła sobie dr inż. Marzena Lisowska. Natomiast w kategorii rodzice wygrała reprezentująca SP nr 4 Agnieszka Anusiewicz. MD GMINA SIEDLCE Obchody rocznicy bitwy pod Iganiami Pamięć, która trwa W poniedziałek, 10 kwietnia, uczczono 186 rocznicę bitwy pod Iganiami. Z tej okazji pod pomnikiem upamiętniającym tamte wydarzenia odbyły się uroczystości z udziałem samorządowców, przedstawicieli służb mundurowych, kombatantów i mieszkańców. Spotykamy się w tym miejscu co roku i za każdym razem jest nas więcej. To budujące, że pamiętamy o tych, którzy wiele lat temu walczyli o naszą wolność. Do 18 r. zrywy te nie zawsze kończyły się SIEDLCE Tulipany dla Madaru Nagrodę z rąk prezesa Fundacji Narodowy Dzień Życia Jacka Sapy odebrał właściciel firmy Dariusz Lipiński. Uroczystość przekazania statuetki miała miejsce w czwartek, 6 kwietnia, w sali Centrum Wolontariatu Caritas. Wydarzenie poprzedziła projekcja filmu o życiu św. o. Maksymiliana Marii Kolbego. To wyróżnienie stanowi miłe zaskoczenie, a zarazem powód do satysfakcji przyznaje D. Lipiński. Szczególne wyróżnienie Tulipany Narodowego Dnia Życia to nagroda wyjątkowa i nobilitująca. Przyznawana jest od ośmiu lat z okazji Narodowego Dnia Życia obchodzonego zgodnie z uchwałą sejmu z 04 r. 24 marca. Celem jest dowartościowanie i promocja tych przejawów aktywności społecznej, które przyczyniają się do budowania silnych więzi rodzinnych, wzmacniają rolę rodziny bądź jej pozycję ekonomiczną. Dotychczas Tulipany przyznawane były centralnie w kilku kategoriach. W tegorocznej edycji Fundacja Narodowego Dnia Życia uhonorowała statuetkami: tato.net (kategoria inicjatywa społeczna ), Mirę Jankowską ( dziennikarz ), TVP ABC ( dzieło kultury ), Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych ( przedsiębiorstwo ), samorząd Ząbki oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. sukcesem zwrócił uwagę Dariusz Stopa, starosta powiatu siedleckiego, dodając, iż powinniśmy docenić to, że żyjemy w wolnym kraju, nie zapominając jednocześnie o tych, dzięki którym to zawdzięczamy. Natomiast prezydent Siedlec Wojciech Kudelski przypomniał, że bitwa pod Iganiami była jedną z najważniejszych zwycięskich potyczek w regionie. Dzięki ini cjatywie władz gminy Siedlce spotykamy się w tym miejscu co roku. Pamietam jednak takie czasy, gdy w rocznicę bitwy nie było tu nikogo. Dlatego dzisiaj cieszy tak liczny udział młodzieży. To znak, że tradycja i pamięć o polskich bohaterach, którzy ginęli tu w bronie ojczyzny, są przekazywane z pokolenia na pokolenie podkreślił prezydent. Wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski również dziękował za to, że samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, kombatantów i mieszkańców mogą się co roku spotkać pod pomnikiem gen. Prądzyńskiego. To patron miejscowej szkoły, który uczy nie tylko historii, ale i odpowiedzialności zauważył wójt. 10 kwietnia 1831 r. pod Iganiami wojska polskie pod dowództwem gen. Ignacego Prądzyńskiego starły się z korpusem rosyjskim dowodzonym przez Grigorija Rosena. Zwycięstwo Polaków nie zostało jednak wykorzystane politycznie. W bitwie Rosjanie ponieśli czterokrotnie większe straty niż Polacy. Rodzina na pierwszym miejscu Siedlecka firma Madar został nagrodzona za promocję wartości rodzinnych i działanie na rzecz ochrony życia. FOt. tbs Od 17 r. Tulipanami nagradzani są również ci, którzy inicjatywy prorodzinne realizują w małych społecznościach i pozostają znani tylko w lokalnym środowisku. FOt. gok SiEDLcE Dariusz Lipiński odbiera Tulipany z rąk prezesa Fundacji Narodowy Dzień Życia Jacka Sapy. MD Promuje dobre wzorce Hurtownię artykułów dziecięcych MADAR do nagrody nominowało Towarzystwo Biznesowe Siedleckie. D. Lipiński nie wstydzi się głośno mówić o tym, że rodzina jest najważniejsza. Z racji tego, iż kieruje firmą związaną z tzw. branżą dziecięcą, przekłada się to na podejście do klienta i troskę o bezpieczeństwo najmłodszych. Zaangażowania na rzecz rodziny dowodzi również wspieranie różnorodnych inicjatyw prorodzinnych i proliferskich mówi prezes TBS Michał Osiej, uzasadniając wybór. Firma Madar włącza się w organizację dorocznych wydarzeń podnoszących rangę rodziny i wartość życia ludzkiego od poczęcia, jak np. Diecezjalny Dzień Rodziny w Parczewie, siedleckie odsłony Orszaku Trzech Króli, Marszu dla Życia i Rodziny czy Marszu Życia organizowanego w święto Młodzianków Męczenników. Chętnie wspiera inicjatywy placówek oświatowych mające na celu promowanie wartości rodziny. Hurtownia Madar w Ujrzanowie bierze udział w ogólnopolskiej kampanii ph. Inspekcje fotelików umożliwiającej rodzicom skorzystanie z porad fachowców sprawdzających, czy dziecięcy fotelik jest zamocowany w aucie prawidłowo i czy przewożony nim maluch jest bezpieczny. Od r. organizuje imprezę pomyślaną z rozmachem pn. Targi Artykułów Dziecięcych. W tym roku targi odbędą się w dniach 21 i 22 kwietnia. LA
4 Region 5 FOt. um SiEDLcE Dalsza część obchodów miała miejsce pod tablicą katyńską znajdującą się na ścianie kościoła pw. św. Stanisława. FOt: POWiAtBiALSKi.Eu POWIAT BIALSKI Szerokie plany Z unijnym wsparciem Władze powiatu bialskiego złożyły ponad wniosków o dofinansowanie ze środków europejskich. Starają się o fundusze na rozwój infrastruktury, opieki zdrowotnej, oświaty i pomocy społecznej. SIEDLCE Obchody rocznicy zbrodni katyńskiej Historia pokazała prawdę Władze powiatu łącznie ubiegają się o kwotę wynosząca blisko 80 mln zł. W Katyniu zamordowano małą Polskę, bo zginął tam kwiat polskiej inteligencji: żołnierze, prawnicy, przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele, naukowcy przypomniał duszpasterz II Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi ks. Bogumił Lempkowski podczas siedleckich obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Uroczystości odbyły się 12 kwietnia. Zainaugurowała je Msza św. w kościele pw. św. Stanisława w intencji ofiar i pomordowanych przez NKWD. Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Gurda, a kazanie wygłosił ks. B. Lempkowski. Motywem przewodnim były słowa Miłość żąda ofiary. Zostały one wyhaftowane przez kobiety wileńskie na sztandarze, który podziemnymi szlakami dotarł do dywizjonu polskich lotników walczących o Anglię, stając się ich zawołaniem. Miłość żąda ofiar W Katyniu zamordowano małą Polskę, bo zginął tam kwiat polskiej inteligencji: żołnierze, prawnicy, przedsiębiorcy, lekarze, nauczyciele, naukowcy. Myślano, że jak się zabije strzałem w tył głowy i zakopie w dole niepamięci, to naród polski umrze. Ale naród przeżył podkreślał kapłan. Miłość zażądała ofiary i nadal jej żąda zaznaczył, dodając, iż powinniśmy znać historię naszej ojczyzny, nazwiska narodowych bohaterów, a miłość do niej może przejawiać się również w każdej Mszy św. ofiarowanej za Polskę, w kulturze języka. Byśmy jej ni gdy wstydu nie przynieśli, byli jej wierni do końca i za Inką mogli powiedzieć: Zachowałam się jak trzeba. Rotmistrz Pilecki napisał:,,człowiek bez przerwy musi wybierać, jeśli za coś nie warto umierać, nie warto dla tego żyć. Jemu i wszystkim bohaterom winni jesteśmy tę miłość, która nas kosztuje powiedział ks. Lempkowski. Nie możemy milczeć Dalsza część obchodów miała miejsce pod tablicą katyńską znajdującą się na ścianie kościoła pw. św. Stanisława. Prezydent Siedlec Wojciech Kudelski w swoim przemówieniu nawiązał do sytuacji geopolitycznej i sojuszników Polski w 39 r., podkreślając, iż czynniki te sprawiły, że wojna ta była niemożliwa do wygrania. Włodarz odniósł się też do przyczyn fałszowania historii o Katyniu. Poprawność polityczna mocarstw zachodnich nie pozwoliła im na ujawnienie prawdy, choć wiedziały, kto to zrobił. Mimo to historia pokazała prawdę powiedział W. Kudelski. Ta sama fałszywa poprawność polityczna każe nam teraz zapomnieć o katastrofie smoleńskiej. Czy mamy milczeć w imię poprawności politycznej, bo obrazi się na nas Rosja lub inne liberalne ugrupowania w Europie? Nie możemy do tego dopuścić zwrócił uwagę prezydent. W hołdzie zamordowanym Następnie odczytano nazwiska ofiar, które pochodziły lub były związane z Siedlcami. Na liście znalazło się 5 osób. W większości byli to oficerowie, którzy odbywali służbę wojskową w stacjonujących na terenie miasta jednostkach wojskowych: 9 Dywizji Piechoty, 22 pułku piechoty, 9 pułku artylerii ciężkiej i 9 pułku artylerii lekkiej. W Katyniu zginęli także oficerowie zawodowi oraz oficerowie rezerwy o różnych cywilnych zawodach: prawnicy, lekarze, urzędnicy, naukowcy, nauczyciele czy ziemianie. Pod tablicą katyńską, pomniku Sybiraków, tablicą zamordowanych przez UB dowódców AK przy ul. Piłsudskiego, a także przy krzyżu katyńskim i na znajdującym się na cmentarzu centralnym grobie żołnierzy podziemia niepodległościowego złożono kwiaty i zapalono znicze. MD Starosta bialski Mariusz Filipiuk zaznacza, że część projektów jest już w realizacji, inne poddawane są ocenie formalnej i merytorycznej. Ubiegamy się o kwotę wynoszącą blisko 80 mln zł. Nasz wkład wyniesie %. Do najważniejszych należą projekty drogowe. Ich finansowanie pochodzi z PROW mówi włodarz, dodając, iż liczy na dotację w wysokości ponad 14,5 mln zł, które będą przeznaczone na przebudowę drogi powiatowej na odcinku Grabanów Rokitno i Zalesie Piszczac. Na edukację Wśród najważniejszych pomysłów M. Filipiuk wymienia także projekty dotyczące szkolnictwa zawodowego. Zastrzyk gotówki na rozwój infrastruktury ma popłynąć do szkół w Międzyrzecu Podlaskim, Janowie Podlaskim i Małaszewiczach. Kolejnym ważnym przedsięwzięciem, w jakie włączy się powiat, będzie stworzenie cyfrowego zasobu geodezyjnego województwa lubelskiego. Opiewa on na kwotę blisko mln zł, a jego celem jest umożliwienie modernizacji ewidencji gruntów i budynków. Na pomoc społeczną Kilka wniosków dotyczy także pomocy społecznej, a konkretnie jednostek opiekujących się seniorami i świadczących pieczę zastępczą nad dziećmi. Powiat ubiega się o ponad 2 mln zł na termomodernizację Domu Pomocy Społecznej w Konstantynowie i ponad 1,5 mln zł na modernizację, adaptację i wyposażenie infrastruktury DPS w Kozuli. Ze środków zewnętrznych chcemy skorzystać także przy odremontowaniu, dostosowaniu i wyposażeniu budynku po byłej szkole podstawowej w Maniach. Jak już wcześniej informowałem, zamierzam przenieść tam placówkę opiekuńczowychowawczą z Komarna. W Maniach planujemy również uruchomić dwa mieszkania chronione. Sztandarowym projektem będzie otwarcie zakładu opiekuńczoleczniczego na bazie szpitala powiatowego w Międzyrzecu Podlaskim. Zostanie on zorganizowany w budynku po byłej szkole podstawowej w Łózkach. W obiekcie znajdzie się 95 łóżek. Będą w nim mogli przebywać nie tylko mieszkańcy naszego powiatu. Placówka powstanie z myślą o osobach potrzebujących całodobowej opieki i wsparcia zaznacza starosta. Na kulturę i staże Na liście wniosków złożonych przez władze powiatu są także te dotyczące renowacji Muzeum J.I. Kraszewskiego w Romanowie, staży zawodowych i rozbudowy sieci informatycznych. Realizacja tych pomysłów niewątpliwie przyczyni się do rozwoju całego powiatu i przyniesie jego mieszkańcom wiele korzyści. AWAW Reklama Nieoceniona pomoc w przygotowaniu się do odpowiedzi na wątpliwości dotyczące wiary, do jej obrony i dzielenia się nią. Poznaj skuteczną, sprawdzoną strategię prowadzenia rozmowy ze zwolennikami dopuszczalności aborcji w taki sposób, aby opowiedzieli się za życiem. Przejmująca książka o tym, jak wpatrywanie się w Maryję może uzdrowić i zmienić nasze życie. Dowiedz się, jak uzdrowić swoje wspomnienia i pozbyć się lęku dzięki Bożemu Miłosierdziu. 46,90 32,80 zł 42,90 30,00 zł 33,90,70 zł,90,70 zł Przesyłka GRATIS dla zamówień pow. 100 zł! Zamawiaj telefonicznie: w. 101, mailowo: ksiegarnia@boskieksiazki.pl lub na: nr konta:
5 6 EchoKatolickie region numer (1137) kwietnia 17 r. Kock Kolejna odsłona obchodów Uczcili generała Przebudowa ul. Majora Zenona od samego początku budzi wiele emocji wśród łosiczan. Łosice Przebudowa dróg w centrum Wspólnymi siłami Ulice Majora Zenona i 11 Listopada należą do najbardziej zaniedbanych dróg w mieście. Wprawdzie ich zarządcą jest powiat, ale miasto hojnie wspiera wszelkie remonty, które tam trwają. W sierpniu ubiegłego roku rozpoczęły się prace ziemne na ul. Majora Zenona i 11 Listopada w centrum Łosic. Samorząd miasta i gminy przystąpił do wymiany kanalizacji i wodociągu. Liczą na większe zaangażowanie To był pierwszy krok, bez którego nie można iść dalej mówi burmistrz Mariusz Kucewicz. Liczę na zaangażowanie powiatu, bo to on jest zarządcą drogi. Miasto nie może remontować dróg powiatowych, a jedynie partycypować w kosztach inwestycji starostwa podkreśla. Przebudowa ul. Majora Zenona od samego początku budzi wiele emocji wśród łosiczan. Gdy roboty drogowe w końcu ruszyły, okazało się, że rodziny mieszkające przy tej ulicy muszą borykać się z trudnościami komunikacyjnymi. W r. na remont wspomnianej ulicy, a także ul. 11 Listopada wydano z miejskogminnej kasy już ponad 1 mln zł. Samorząd partycypował też w kosztach prac związanych z budową kanalizacji deszczowej. Kwota, jaką wsparł w tym zadaniu powiat, wyniosła 84 tys. zł. Kolejne wsparcie Tymczasem podczas marcowej sesji radni miasta i gminy zdecydowali o udzieleniu powiatowi kolejnej pomocy na przebudowę nawierzchni drogowej na ul. Majora Zenona. O dodanie tego punktu do głosowania na sesji wnioskował M. Kucewicz. Jak najszybciej staramy się ruszyć z naprawą ulicy. Wykonawca, który miał umowę na wykonanie kanalizacji burzowej, zakończył prace. Podjęliśmy uchwałę o wsparciu samorządu powiatowego kwotą 140 tys. zł. Radni byli zgodni dodał burmistrz po zakończonych obradach. Tym razem modernizacja dotyczyłaby odcinka od skrzyżowania z ul. Sienkiewicza do tzw. garaży. Trzeba zwiększyć wkład własny Miejskogminny samorząd podjął też uchwałę o wsparciu powiatu w przebudowie ul. Targowej, którą zaplanowano na 18 r. Decyzja ma związek z obniżeniem dofinansowania w ramach Regionalnych Inwestycji Terytorialnych. Spadło ono do poziomu 60%. Dlatego trzeba zwiększyć wkład własny. Bardzo dobrze, że samorządy współpracują w tej sprawie podkreśla Tadeusz Nieścioruk włodarz. Obchody rozpoczęły się na cmentarzu wojskowym, gdzie obok sprowadzonych w 69 r. prochów dowódcy Samodzielnej Grupy Operacyjnej Polesie spoczywa ponad 80 jego żołnierzy poległych w ostatniej bitwie kampanii wrześniowej 39 r. Postać generała oraz tych, którzy w okolicach Kocka i Woli Gułowskiej przelewali własną krew w obronie ojczyzny, przybliżył burmistrz miasta Tomasz Futera. Po apelu poległych i salwie honorowej na mogile generała złożono wieńce i zapalono znicze pamięci. Wśród kilkunastu delegacji oddających hołd bohaterom II wojny światowej znaleźli się m.in. nieliczni już kleeberczycy, prawnuk generała płk Michał Rohde, władze wojewódzkie, powiatowe i miejskie, a także mieszkańcy regionu i młodzież miejscowego Zespołu Szkół. Oprawę oraz asystę honorową tej części uroczystości zapewniła Kompania Reprezentacyjna Sił Powietrznych oraz orkiestra wojskowa z Dęblina. Człowiek wielkiego formatu O w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP rozpoczęła się uroczysta Eucharystia. W wygłoszonej homilii wikariusz parafii ks. Dariusz Radywaniuk przypomniał zebranym o znaczeniu wiary, którą generał wyniósł m.in. z domu rodzinnego. Jak podkreślał kaznodzieja, to właśnie ona pomagała mu później widzieć we wrogach jedynie zmanipulowanych i podążających za rozkazem żołnierzy. Kapłan, przytaczając słowa walczącego w młodości u boku generała ks. Leona Kalinowskiego, podradzyń PODLASKI Fot. uw Lublin W ramach kolejnej odsłony uroczystości związanych z 600leciem lokacji miasta mieszkańcy regionu uczcili 76 rocznicę śmierci gen. Franciszka Kleeberga, patrona kockiej podstawówki. W uroczystościach uczestniczyli m.in. jeden z ostatnich kleeberczyków mjr B. Kowalski oraz wnuk generała płk M. Rohde. kreślał wagę ideałów i wartości, jakie Kleeberg kochał i naśladował. Bez wątpienia był człowiekiem wielkiego formatu. Nie tylko utalentowanym, wykształconym oraz doskonałym dowódcą, ale także życiowo doświadczonym i mądrym człowiekiem. Jak pisał po latach ks. Kalinowski, generał uchodził za wzór wysokiej kultury osobistej, fascynującej elegancji wewnętrznej, dzięki której był lubiany i szanowany, choć z nikim się nie spoufalał. Zawsze mówił prawdę, ale w taki sposób, by nikogo nie urazić, cieszył się autorytetem wśród oficerów. Kilkoma zdaniami potrafił z wroga zrobić przyjaciela, pozyskując go do wspólnej sprawy. Bóg, Honor, Ojczyzna to trzy najwspanialsze ideały, które pielęgnował bohater. W sprawowanej w intencji generała Mszy św. uczestniczył m.in. mjr Bolesław Kowalski, jeden z ostatnich żołnierzy SGO Polesie, który w styczniu skończył 100 lat. Nowy właściciel W ręce stowarzyszenia Po dłuższej dyskusji radni miejscy poparli pomysł przekazania tzw. wodomistrzówki, czyli budynku przy ul. Parkowej, Radzyńskiemu Stowarzyszeniu na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Ósmy Kolor Tęczy. Krótko Tor dla deskorolkowców i rowerzystów MIĘDZYRZEC PODL. Na Międzyrzeckich Jeziorkach miał być wyciąg narciarski, ale samorząd w ostatniej chwili zrezygnował z realizacji projektu. Teraz planuje zbudować tam pumptrack, czyli specjalny tor dla deskorolkowców i rowerzystów. Taki pomysł na zagospodarowanie terenu przy akwenie żwirowni za stokiem narciarskim ma burmistrz Międzyrzeca Zbigniew Kot. Na ten cel władze miasta chcą uzyskać dofinansowanie z Bialskopodlaskiej Lokalnej Grupy Działania. Będzie to tor o trwałej nawierzchni i w kształcie zamkniętej pętli z muldami, dzięki którym jazda na rowerze nie wymaga pedałowania. W sąsiedztwie inwestycji pojawią się też inne urządzenia rekreacyjne. W planach zagospodarowania tego terenu uwzględniono również budowę dwóch dróg. Pierwsza równoległa do ul. Zahajkowskiej będzie prowadzić od stoku narciarskiego do stanicy żeglarskiej, druga połączy BZ ul. Zahajkowską i Berezowską. Otwarta debata społeczna MIĘDZYRZEC PODL. Komenda policji w Białej Podlaskiej zaprasza na kolejną otwartą debatę społeczną. Odbędzie się ona 24 kwietnia w urzędzie międzyrzeckiej gminy przy ul. Warszawskiej. Celem spotkania ph. Porozmawiajmy o bezpieczeństwie możesz mieć na nie wpływ jest diagnoza oczekiwań społecznych w stosunku do mundurowych oraz zaprezentowanie nowych narzędzi policji służących poprawie BZ bezpieczeństwa publicznego. Nie tylko młodzież Ostatnia część obchodów miała miejsce w hali widowiskowosportowej, gdzie odbył się koncert orkiestry wojskowej, która oprócz pieśni patriotycznych zagrała kilka szlagierów muzyki rozrywkowej. Po przemówieniach zaproszonych gości zaprezentowali się uczniowie Zespołu Szkół, w skład którego obok gimnazjum wchodzi Szkoła Podstawowa im. Gen. F. Kleeberga. Młodzież odegrała scenki z życia swojego patrona. Opowiadały one m.in. o przebiegu jego kariery wojskowej oraz śmierci w niewoli, która nastąpiła w szpitalu wojskowym w Weisser Hirsch k. Drezna. W trakcie tej części uroczystości wręczono nagrody i wyróżnienia laureatom konkursów plastycznych: Portret generała i Dzień z życia Kleeberga. Na zakończenie goście otrzymani książkę autorstwa Jacka Pożarowszczyka Kleeberg. Generał MLS bez skazy. Wolę przejęcia budynku potwierdziła prezes Ósmego Koloru Tęczy Stowarzyszenie zrzesza zarówno rodziny dotknięte problemem niepełnosprawności, jak i tych, którzy chcą aktywnie pomagać innym. Jeszcze przed r. niewielki budynek jednorodzinny został przeznaczony pod budowę Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy. Od pond trzech lat stoi jednak pusty. Uznałem, że nie stać nas na wybudowanie nowego obiektu pod potrzeby DŚDS, tym bardziej że placówka ta świetnie funkcjonuje w dotychczasowej siedzibie na ul. Bulwary wyjaśniał na sesji burmistrz Jerzy Rębek, dodając, iż kilkukrotnie występował do urzędu marszałkowskiego o zmianę przeznaczenia budynku na cele oświatowe związane z opieką społeczną, m.in. na ośrodek kuratorski sądu rejonowego. Jednak nie wyrażono zgody na zmianę użytkowania. W efekcie zaczęto się obawiać, iż da rowizna zostanie cofnięta. Aby tego uniknąć, burmistrz wycofał prośbę o zmianę sposobu użytkowania. W tym samym czasie Radzyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Ósmy Kolor Tęczy wystąpiło z inicjatywą zagospodarowania budynku. Przedstawiciele organizacji spotkali się w tej sprawie z marszałkiem Sławomirem Sosnowskim oraz starostą radzyńskim Lucjanem Kotwicą, uzyskując wstępną obietnicę, że obiekt zostanie przekazany stowarzyszeniu, ale pod pewnym warunkiem: miasto zrezygnuje z tej darowizny. Wolę przejęcia budynku potwierdziła obecna na sesji prezes Ósmego Koloru Tęczy Sylwia Marczuk, dodając, że najprostszą i najszybszą drogą będzie zrzeczenie się darowizny przez władze Radzynia. Skoro jest przychylność marszałka, jestem gotów zrezygnować. Dlatego informuję o tym radnych, by uniknąć wrażenia, iż w sposób nieroztropny, niegospodarny zarządzamy mieniem miasta podsumował burmistrz KN J. Rębek.
6 Region Kronika Potrącił policjanta Głównym celem akcji jest rozpowszechnianie wiedzy o autyzmie. RADZYŃ PODLASKI Dni z autyzmem Pomyśl, poczuj, zrozum... Chciałbym się z Tobą przywitać, ale łatwiej mi będzie, jeśli pierwszy podasz mi rękę. Nie bój się kontaktu ze mną autyzm nie zaraża słowami Kuby, autystycznego podopiecznego Specjalnego Ośrodka SzkolnoWychowawczego im. Z. Sękowskiej, dyrektor Małgorzata Popek zainaugurowała 3 kwietnia Dni z Autyzmem i innymi Niepełnosprawnościami pod hasłem Pomyśl, poczuj, zrozum.... Jak wyjaśniała dyrektor ośrodka, głównym celem akcji jest rozpowszechnianie wiedzy o autyzmie, zapobieganie marginalizacji problemów osób autystycznych i niepełnosprawnych oraz przeciwdziałanie dyskryminacji tych osób w najbliższym środowisku. Tradycją stało się już, że zbieramy się co roku na terenie radzyńskiego pałacu i wypuszczamy niebieskie balony na znak solidarności z osobami chorymi na autyzm. Nasza akcja ma na celu pokazać, że te dzieci tak naprawdę Łosice nie różnią się od innych, bo każdy z nas jest inny, ma inny charakter, inny styl ubierania się, ktoś ma okulary lub długie włosy Tak też trzeba patrzeć na dziecko autystyczne uwrażliwiała M. Popek. Społeczeństwo musi nauczyć się autyzmu, jak odnosić się do tych dzieci, aby nie krzywdzić ich i ich rodzin. My, jako szkoła specjalna, czujemy się w obowiązku, aby poruszać problemy, ale i uświadamiać nieświadomych, by wszystkim żyło się lepiej dodała dyrektor ośrodka. Rocznicowe uroczystości Pamiętają 10 kwietnia odbyły się obchody 77 rocznicy zbrodni katyńskiej. Uczczono też pamięć 96 osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. Harcerze z I Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej Płomienie przynieśli urnę z ziemią katyńską. Uroczystości rozpoczęła Msza św. w intencji ojczyzny. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. dr płk Marek Reklama Pietrusiak. Następnie zebrani przeszli na skwer im. Męczenników Katynia, gdzie odbyły się okolicznościowe przemówienia Przez trzy dni w placówce odbywały się specjalne spotkania oraz wykłady mające na celu podkreślenie ważności poszczególnych ogniw w terapii z osobami niepełnosprawnymi. Rozstrzygnięto także konkursy plastyczne zorganizowane specjalnie z tej okazji oraz ogłoszono wyniki plebiscytu na miejsca przyjazne osobom niepełnosprawnym. W tym roku wybrano oddział rehabilitacji SP ZOZ oraz pizzerię The Best. KN i apel poległych, który odczytał komendant łosickiej straży pożarnej bryg. Sławomir Zaniuk. Uczczono również 33 związanych z ziemią łosicką więźniów Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa, a delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. Harcerze z I Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej Płomienie przynieśli urnę z ziemią katyńską, którą delegacja Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łosickiej i mieszkańców powiatu przywiozła 24 października 09 r. ze Smoleńska. Ziemia pochodzi z grobów polskich żołnierzy zamordowanych w Katyniu. O oprawę muzyczną uroczystości zadbał chór Adoramus z parafii Trójcy Świętej, który wykonał m.in. pieśni pt. Modlitwa Armii Krajowej oraz Modlitwa o pokój. Na dalszą część obchodów organizatorzy zapraszają kwietnia do sali widowiskowej Łosickiego Domu Kultury, gdzie odbędą się bezpłatne projekcje filmów w ramach Przeglądu Filmowego Echa Katynia. W programie: Polska szuka bohaterów i Katyń historia wciąż żywa (9.00, 17.00), The Officer s Wife (10.30, 18.00). Tadeusz Nieścioruk 7 Pow. siedlecki. 9 kwietnia, ok..40, na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Gręzów patrol ruchu drogowego na motocyklach podjął próbę zatrzymania osobowego opla omegi, którego kierowca znajdował się najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Gdy jadący z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi motocykl zrównał się z uciekającym autem, uciekinier umyślnie odbił kierownicą w lewo i uderzył w jednoślad. Funkcjonariusz stracił panowanie nad pojazdem, który po wywróceniu znalazł się na przeciwległym pasie jezdni. Mundurowi zatrzymali trzy osoby jadące oplem. Za kierownicą auta siedział 32letni mieszkaniec pow. siedleckiego. Mężczyzna miał ponad 2,8 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu i aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. W dodatku był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. 14 kwietnia mężczyzna oskarżony m.in. o czynną napaść na funkcjonariusza w trakcie wykonywania obowiązków służbowych został aresztowany na trzy miesiące. Zdewastowali szkołę Komarówka Podl. 11 kwietnia, ok , nieznani sprawcy wybili szybę oraz ukradli cztery kamery monitoringu zamontowane na budynku Zespołu Szkół Samorządowych. Straty oszacowano na kwotę 3 tys. zł. Zajmujący się sprawą policjanci nie mieli większego problemu z ustaleniem wandali, ponieważ ich poczynania były zapisane na dyskach monitoringu. Jak się okazało, dewastacji i kradzieży dokonali dwaj 17letni mieszkańcy gm. Komarówka Podlaska. Dwie z kamer młodzieńcy ukryli w pryzmie piachu na pobliskim polu, a jedną w lesie. O ich losie niebawem zadecyduje sąd. Trafili Biała Podl. 13 kwietnia policjanci weszli na jedną z posesji na terenie miasta, gdzie jak wynikało z uzyskanych przez nich informacji mógł przebywać mężczyzna posiadający środki odurzające. Podejrzenia mundurowych okazały się trafne. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli prawie 340 porcji amfetaminy, a 31latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa. Nie zauważył Brzozowica Duża. 14 kwietnia, ok..30, kierujący samochodem osobowym marki Citroen 29letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica, wykonując manewr zawracania, nie zauważył jadącego z przeciwka motorowerzysty i doprowadził do zderzenia z jednośladem. 66letni mieszkaniec gm. Trzebieszów z obrażeniami ciała trafił do radzyńskiego szpitala. Zatrzymany z kontrabandą Region. 11 kwietnia policjanci siedleckiej drogówki patrolujący rejon drogi krajowej nr 2 w miejscowości Wólka Kamienna zatrzymali do kontroli osobową toyotę corollę. W należącym do 44letniego mieszkańca pow. łosickiego aucie funkcjonariusze znaleźli 2,3 tys. paczek papierosów bez akcyzy. Właściciel kontrabandy trafił do policyjnego aresztu. Wynikające z próby przemytu straty oszacowano wstępnie na ponad 52 tys. zł. MLS Krótko Poszukują świadków Region. Siedlecka komenda policji poszukuje świadków wypadku drogowego, do którego doszło 11 marca w Sionnie. Ok. 18. kierowca jadącego od strony Warszawy w kierunku Siedlec opla insigni potrącił znajdującego się w rejonie przejścia dla pieszych mężczyznę. Niestety poszkodowany zmarł. Osoby będące bezpośrednimi świadkami wypadku lub posiadające jakiekolwiek istotne informacje związane z tym zdarzeniem MLS proszone są o kontakt z komendą pod nr. tel lub 997. Jednośladem na patrol Biała Podl. Od kilkunastu dni na ulicach miasta można zauważyć dwuosobowe rowerowe patrole straży miejskiej. Mundurowi pojawiają się szczególnie w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wykroczeń. Jak podkreśla Artur Kozioł, komendant bialskiej straży, niewątpliwą zaletą jednośladu jest zwiększenie mobilności patroli. Dzięki temu strażnicy mogą dotrzeć tam, dokąd trudno dojechać radiowozem. W wielu przypadkach patrol rowerowy jest szybszy, bardziej dyspozycyjny niż pieszy czy zmotoryzowany. Rower ma również zmniejszać dystans komunikacyjny. Pojawią są także korzyści ekologiczne i prozdrowotne, bo strażnicy poruszający się jednośladami to przykład zdrowego trybu życia i zachęta do aktywności MLS fizycznej wyjaśnia komendant.
7 8 diecezja EchoKatolickie numer (1137) kwietnia 17 r. Niech Dziewica Maryja, milczący świadek śmierci i zmartwychwstania swojego Syna Jezusa, pomoże nam być jasnymi znakami Chrystusa zmartwychwstałego pośród wydarzeń świata, aby ci, którzy znajdują się w trudnościach i niebezpieczeństwie, nie pozostali ofiarami pesymizmu, klęski, rezygnacji, ale znaleźli w nas wielu braci i wiele sióstr, którzy im oferują wsparcie i pocieszenie. Niech nasza Matka pomoże nam wierzyć mocno w zmartwychwstanie Jezusa. Strażacy powiatu garwolińskiego rozpoczynają majowe obchody dni ochrony przeciwpożarowej zawierzeniem swej służby Matce Bożej Fatimskiej. GÓRKI Czekają na św. Floriana Co z pomnikiem patrona strażaków? Czy św. Florian doczeka się pomnika wzniesionego przez strażaków na terenie sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej? Przypomnijmy: na przełomie 07 i 08 r. zrodził się pomysł upamiętnienia w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej obecności strażaków, którzy już od kilkunastu lat właśnie tutaj, od zawierzenia Matce Bożej Fatimskiej, rozpoczynają majowe obchody dni ochrony przeciwpożarowej. Mówiło się wówczas o grocie św. Floriana wybudowanej ze strażackich składek. Pomysł budowy pomnika, mimo rozpoczęcia zbierania funduszy, nie został jednak zrealizowany. Pod koniec r., podczas zjazdu zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, wybrano nowe władze, na czele których stanął Waldemar Sabak, wójt gminy Górzno. Wspólnie z zarządem i prezydium związku postanowiono wówczas definitywnie zakończyć sprawę pomnika, która ciągnie się od dekady. migawka Uważam za sprawę honoru dokończenie rozpoczętego dzieła powiedział prezes W. Sabak. Powołano też Społeczny Komitet Budowy Figury św. Floriana na terenie góreckiego sanktuarium. Jesteśmy po rozmowach z księdzem proboszczem. Myślę, że wszystko jest na dobrej drodze, żeby to dzieło zostało zakończone w jak najkrótszym terminie, może w 18 r. Strażacy zawsze byli blisko Boga i ludzi, na rzecz których działają. Należy im się ta figura uzasadniał. Wyjaśniona została też sprawa datków pieniężnych wpłaconych na budowę pomnika. Proboszcz parafii ks. Czesław Knebel zapewnił nas, że jeżeli powstanie konto społecznego komitetu budowy, wówczas parafia przekaże środki znajdujące się na subkoncie parafialnym spuentował W. Sabak. Waldemar Jaroń Spotkanie dla ubogich MAKARÓWKA Od konkursu parafialnego do gminnego Mała palma, a ile radości Już po raz czwarty w Niedzielę Palmową proboszcz parafii Zwiastowania Niepokalanej Marii witał uczestników konkursu na najpiękniejszą palmę wielkanocną tym razem z terenu gminy. Cieszymy się, że konkurs mający miejsce po poświęceniu palm w kościele wpisał się już w naszą tradycję lokalną mówi ks. Andrzej Wolanin stojący na czele jednej z najmniejszych parafii w diecezji siedleckiej. Nie ukrywa również satysfakcji z faktu, że kolejna edycja to możliwość przeżywania Niedzieli Palmowej w znacznie szerszym gronie, ponieważ do Makarówki przyjechali twórcy palm z sąsiednich miejscowości. Z małej miejscowości jak z małego źródełka rozpowszechnia się wielkie dzieło, które scala naszą wspólnotę parafialną, ale też gminną ocenia ks. A. Wolanin. Kultywują tradycję Na konkurs wpłynęło 39 palm. Wszystkie wykonane były ręcznie, piękne i bardzo estetyczne. W imieniu komisji konkursowej jej przewodnicząca Renata Tomczuk stwierdziła krótko: ocena była trudna. Poza tytułami zwycięzców, jakie mieli szansę otrzymać biorący udział w poszczególnych kategoriach, liczyło się dla nich także to, że pielęgnują dawne zwyczaje. Trzeba kultywować tradycje i dając w ten sposób przykład, uczyć tego młodych ludzi podkreśla zdobywczyni pierwszego miejsca wśród dorosłych Teresa Jałtuszewska, która uwiła okazałą, dwumetrową palmę. Spotkanie konkursowiczów w świetlicy wiejskiej uświetniły występy scholi parafialnej, zespołu Sąsiadeczki, jak też Lecha Zakrzewskiego, znanego z audycji na falach KRP Boże, użycz mi pogody ducha. Fot. Sławomir Karczewski/podlasie24 Fot. waj Papież Franciszek podczas modlitwy Regina Caeli w Watykanie w poniedziałek wielkanocny Zwycięzcy Kategoria dzieci do siedmiu lat : Ala Gromadzka, Szymon Wysokiński, Michał Wysokiński, Kategoria dzieci od ośmiu do 10 lat : Bartek Stańczuk, Karina Struk, Szymon Stańczuk, Kategoria dzieci 1013 lat : Maria Kierczuk, Gabriela Kierczuk, Patryk Sacharczuk, Kategoria młodzież ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych : Zuzanna Mironiuk, Emilia Wawryniuk, Julia Lesiuk. Wśród dorosłych wykonawców triumfowali: Teresa Jałtuszewska, Alicja Artyszuk, Waldemar Kierczuk. Trzy wyróżnione zespoły twórców to koło gospodyń wiejskich z Huszlewa, uczniowie Szkoły Podstawowej w Huszlewie i mieszkańcy wsi Kownaty. Ukłon w stronę gospodyń Zdaniem sołtysa Makarówki Marka Gromadzkiego całe to pozytywne zamieszanie towarzyszące konkursowi, które bez wątpienia ożywia lokalną społeczność, jest zasługą koła gospodyń wiejskich. Życzę wszystkim sołtysom takich pań w kołach gospodyń. Obecnie nasza wieś liczy 324 mieszkańców, ale pod względem organizacji i zgrania może świecić przykładem mówi. To właśnie członkinie miejscowego koła cztery lata temu zainicjowały konkurs. Pomysłodawcą rozszerzenia jego zasięgu jest natomiast wójt gminy Huszlew Stanisław Stefaniuk. Krótko Diecezja od utworzenia do kasaty SIEDLCE. Bractwo św. Judy Tadeusza zaprasza na kolejne spotkanie w ramach przygotowania do jubileuszu 0lecia diecezji. Odbędzie się ono w czwartek, 27 kwietnia, o.00, w auli I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Bp. I. Świrskiego 54. Wykład pt.: Diecezja Podlaska od utworzenia do kasaty wygłosi ks. prałat Bernard Błoński, dyrektor Archiwum Diecezjalnego. Zachęcamy do udziału w spotkaniu! AW We wtorek, 11 kwietnia, Caritas Diecezji Siedleckiej zorganizowała w Białej spotkanie świąteczne dla ponad 50 osób ubogich, bezdomnych i samotnych. Korzystający z bialskiej jadłodajni otrzymali koszyki świąteczne, paczki żywnościowe, a mężczyźni nowe garnitury. Było dla nas bardzo ważne, aby spotkanie miało duchowy charakter, dlatego zaprosiliśmy wszystkich na Mszę św. z uroczystą oprawą, którą poprowadził w kaplicy Caritas ks. Andrzej Kubalski mówi Monika Rybaczewska, koordynator Centrum Wolontariatu działającego przy siedleckiej Caritas. Celebrans zapewnił zgromadzonych o bezwarunkowej miłości Pana Boga do wszystkich, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znaleźli, i tłumaczył, że dla Boga wszyscy są równi. Po Eucharystii poświęcono pokarmy, a wolontariusze rozdali przybyłym koszyczki i paczki z żywnością zebraną podczas akcji Tak, POMAGAM!. Ponadto, dzięki uprzejmości Leszka Chaberskiego, panowie dostali nowe garnitury. Anna Nowińska, Biuro Prasowe Caritas Diecezji Siedleckiej Szczęśliwa trzynastka GÓRKI. Szkolne Koło Caritas nr 13 działające przy Zespole Szkół obchodziło 10 kwietnia jubileusz dziesięciolecia swojego istnienia. Szkolne Koło Caritas w Górkach zostało powołane w kwietniu 07 r. Obecnie liczy członków. Jego opiekunem jest Joanna Trochimiuk, zaś asystentem kościelnym ks. proboszcz Krzysztof Uściński. Koło działa na terenie szkoły pod nadzorem dyrekcji, na zasadzie wolontariatu. Dorobek koła na terenie szkoły i parafii obejmuje udział w akcjach i zbiórkach, m.in. inicjatywy,,skrzydła, Rodzina rodzinie, Jałmużna Wielkopostna. Młodzi wolontariusze nie stronią od pracy własnoręczne wykonują ozdoby świąteczne, pozyskując z ich sprzedaży fundusze. Odwiedzają też osoby chore i samotne; organizowali wigilię i inne okolicznościowe spotkania dla seniorów. Życzymy kolejnych owocnych dziesięciu OPR. LA lat pracy! III Gminny Konkursu Wiedzy o Janie Pawle II Korytnica Łaskarzewska. 11 kwietnia w Zespole Szkół im. Jana Pawła II odbył się konkurs wiedzy o Janie Pawle II. Honorowy patronat objęli wójt gminy Stanisław Kostyra i proboszcz parafii ks. Zbigniew Grzymała. Konkurs adresowany był do uczniów klas IVVI i klas IIII gimnazjum. Jego głównym celem było zachęcenie uczniów do zdobywania i wykorzystywania wiedzy o Papieżu Polaku. Uczestnicy konkursu w rozwiązywali test sprawdzający wiadomości z jego życia, twórczości i pontyfikatu. Wszyscy biorący udział w konkursie otrzymali pamiątkowe dyplomy. Zwycięzcy zaś (szkoła podstawowa: Maciej Okleja PSP w Podebłociu, Martyna Bany PSP w Podebłociu, Julia Buczek PSP w Więckowie; gimnazja: Natalia Dziubak PG w Korytnicy, Wiktor Kępa PG w Podebłociu, Hubert Ostrowski PG w Podebłociu) nagrody książkowe ufundowane przez OPR. LA proboszcza parafii Korytnica.
8 6 Kościół tego dnia maja w Białce k. Radzynia Podlaskiego odbędzie się Diecezjalna Konferencja Trzeźwościowa redaktor prowadzący: monika lipińska monikalipinska@echokatolickie.pl Fot. KSkor/podlasie24 SIEDLCE Msza Krzyżma Świętego Jesteśmy sługami Chrystusa Sprawując misteria Chrystusa, wchodzimy w przestrzeń działania Boga. Jesteśmy Jego sługami, ale zostaliśmy dopuszczeni, aby uczestniczyć w Jego działaniu przypomniał bp Kazimierz Gurda, zwracając się do kapłanów w homilii podczas Mszy Krzyżma w katedrze 13 kwietnia. Poczucie jedności we wspólnocie, odnowienie przyrzeczeń składanych podczas święceń oraz refleksja nad realizacją swojego powołania towarzyszyły kilkuset kapłanom naszej diecezji uczestniczącym w celebrze Mszy Krzyżma Świętego w Wielki Czwartek. Namaszczeni Duchem W homilii ksiądz biskup zwrócił uwagę na istotę sakramentu kapłaństwa, który włącza w kapłaństwo Pana Jezusa. Mamy sprawować misteria Chrystusa zbawcze wydarzenia dokonane przez Chrystusa, a urzeczywistniane w momencie ich sprawo Nowi kanonicy w diecezji siedleckiej Kapituła Kolegiacka Janowska: ks. Henryk Och proboszcz parafii pw. św. Anny w Radzyniu Podlaskim, ks. Henryk Jakubowicz proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej, ks. Zbigniew Nikoniuk proboszcz parafii obrządku bizantyńskosłowiańskiego w Kostomłotach, ks. Antoni Woroszyło emeryt zamieszkały w parafii Stężyca, długoletni jej proboszcz, ks. Józef Oleszczuk emeryt zamieszkały w parafii Terespol. Kapituła Kolegiacka Łukowska: ks. Henryk Krupa proboszcz parafii Wiśniew k. Siedlec i wicedziekan dekanatu zbuczyńskiego, ks. Ireneusz Głowacki proboszcz parafii Zembry, ks. Henryk Domański proboszcz parafii Serokomla. Kapituła Kolegiacka Parczewska: ks. Stanisław Pacak proboszcz parafii Siemień, ks. Krzysztof Uściński proboszcz parafii Górki k. Łosic. Kapituła Kolegiacka Garwolińska: ks. Krzysztof Samsel proboszcz parafii Osieck i dziekan dekanatu osieckiego, ks. Janusz Sałaj proboszcz parafii Kąkolewnica. 9 wania przez kapłana dla dobra wspólnoty Kościoła i dobra każdej osoby. Te misteria to sakramenty święte. Chrystus w każdym z nich działa, obdarzając konkretną osobę zbawczą łaską. Chrystus nie czyni tego w inny sposób tylko przez tego, którego swym Duchem namaścił, czyniąc go uczestnikiem swojego kapłaństwa mówił duszpasterz. W przestrzeni działania Boga Bp Gurda mówił również o zobowiązaniach kapłanów przynależących do Chrystusa i do Kościoła. To pobożność i wiara oraz wierność tradycji Kościoła. Musimy mieć świadomość że sprawując misteria Chrystusa, wchodzimy w przestrzeń działania Boga. My jesteśmy Jego sługami, ale zostaliśmy dopuszczeni, aby uczestniczyć w Jego działaniu zaznaczył. Zebrani kapłani ponowili złożone podczas święceń przyrzeczenia. Ksiądz biskup konsekrował krzyżmo i pobłogosławił oleje. Na zakończenie Mszy Krzyżma kanclerz kurii ks. kan. Jan Babik ogłosił nazwiska księży, którzy decyzją bp. K. Gurdy otrzymali godność kanonika, powiększając skład kapituł kolegiackich w diecezji siela dleckiej. kalendarz diecezjalny imieniny obchodzą: kwietnia: Ks. prałat Jerzy Kalinka proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Górznie; Ks. kanonik Jerzy Grochowski proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Uścimowie; Ks. kanonik Jerzy Domański proboszcz Chrystusa Króla w Międzyrzecu Podlaskim; Ks. kanonik Jerzy Przychodzeń proboszcz parafii św. Izydora w Marianowie; Ks. kanonik Wojciech Hackiewicz kierownik Działu Duszpasterstwa Młodzieży Kurii Diecezjalnej; Ks. kanonik Jerzy Samulak emeryt (Siedlce); Ks. Jerzy Duda dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej; Ks. Jerzy Janowski proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Miętnem; Ks. Wojciech Zadrożny proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wyszkowie k. Węgrowa; Ks. Jerzy Cąkała proboszcz parafii św. Antoniego Padewskiego w Turowie; Ks. Wojciech Kamiński proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Rudnie; Ks. Jerzy Pietrzak proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Horodyszczu; Ks. Jerzy Olędzki proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Witorożu; O. Wojciech Gwiazda OFM Cap proboszcz parafii św. Jana Jałmużnika w Orchówku; Ks. Wojciech Stefaniuk prefekt alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach; Ks. Wojciech Cholewa wikariusz parafii katedralnej pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Siedlcach; Ks. Wojciech Majewski wikariusz parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie; Ks. Wojciech Sobieszek wikariusz parafii Przemienienia Pańskiego w Garwolinie; Ks. Wojciech Bazan prefekt (Biała Podlaska); Ks. Jerzy Kalicki kapelan Sióstr Nazaretanek w Łukowie; Ks. kpt. Wojciech Kułak proboszcz parafii cywilnowojskowej św. Wojciecha w Braniewie (diecezja polowa WP); Ks. Wojciech Matuszewski poza krajem (Kazachstan); Ks. Wojciech Kaszczyc poza krajem (Niemcy); Ks. Wojciech Gawałko rezydent (Siedlce); Ks. Wojciech Psionka urlop zdrowotny; 24 kwietnia Ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak pracownik naukowy KUL; kwietnia: Ks. kanonik Marek Matusik dyrektor Diecezjalnego Centrum Formacji Kapłańskiej w Nowym Opolu oraz Wikariusz Biskupi ds. Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego; Ks. kanonik Marek Paluszkiewicz dyrektor Diecezjalnego Centrum PielgrzymkowoTurystycznego Arka ; Ks. kanonik Marek Skwierczyński prefekt szkół średnich (Siedlce); Ks. kanonik Jarosław Mitrzak poza krajem (Rosja); Ks. Marek Szlanta proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża świętego w Łukowcach; Ks. Marek Antonowicz (senior) proboszcz parafii św. Antoniego w Kotuniu; Ks. Jarosław Fałdowski proboszcz parafii św. Mikołaja Biskupa w Krześlinie; Ks. Marek Kukiel proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Opolu Starym; Ks. Marek Antonowicz (junior) proboszcz parafii św. Apostołów Tadeusza i Szymona w Brzostówce; Ks. Marek Żak proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Wildze; Ks. Marek Kot proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Kłoczewie; Ks. Marek Chojnowski proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Polskowoli; Ks. Jarosław Czech proboszcz parafii św. Augustyna w Różance; Ks. Marek Zalewski proboszcz parafii MB Częstochowskiej w Krynicy; Ks. Marek Kujda proboszcz parafii Narodzenia NMP w Motwicy; Ks. Jarosław Grzelak proboszcz parafii Zwiastowania NMP w Hrudzie; Ks. Jarosław Gałązka proboszcz parafii Nawiedzenia MB Kodeńskiej w Żukowie; Ks. Marek Uzdowski proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Hannie; Ks. Marek Chomiuk proboszcz parafii św. Mikołaja w Pruszynie; Ks. Jarosław Kisieliński proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Hucie Dąbrowie; Ks. Jarosław Zalewski proboszcz parafii św. Mikołaja w Radczu; o. Marek Moga OSPPE proboszcz parafii Narodzenia NMP i św. Apostołów Piotra i Pawła w Leśnej Podlaskiej; Ks. Jarosław Ruciński kapelan Biskupa Pomocniczego i sędzia Sądu Biskupiego; Ks. Marek Bieńkowski dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej; Ks. Marek Andrzejuk diecezjalny moderator Ruchu ŚwiatłoŻycie i Domowego Kościoła; Ks. Jarosław Rękawek dyrektor Domu Księży Emerytów w Siedlcach; O. Marek Strycharski OFM Cap kapelan więzienia w Białej Podlaskiej; Ks. Marek Śliwa wikariusz parafii Opatrzności Bożej w Parczewie; Ks. Marek Wasilewski wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie; Ks. Jarosław Sawiuk wikariusz parafii Najświętszego Zbawiciela w Rykach; Ks. Marek Buch wikariusz parafii Przemienienia Pańskiego w Malowej Górze; Ks. Jarosław Kopeć wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie; Ks. Marek Strzeżysz wikariusz parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Białej Podlaskiej; Ks. Marek Weresa student UKSW; Ks. Jarosław Dziedzic misjonarz (Boliwia); Ks. Marek Rycio duszpasterz wojskowy (Lidzbark Warmiński); 29 kwietnia: Ks. Bogusław Mich proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Małaszewiczach. Solenizantom składamy życzenia Bożego błogosławieństwa w pracy duszpasterskiej i owocnego realizowania powołania kapłańskiego.
9 EchoKatolickie diecezja numer (1137) kwietnia 17 r. Fot. Arch. SOSW 10 Monika Sadowska szef anteny KRP lat czyli historia Katolickiego Radia Podlasie (cz. III) ŻELECHÓW Przedświąteczne śpiewanie Zachować tradycję W pierwszych dniach kwietnia w MiejskoGminnym Ośrodku Kultury miał miejsce Przegląd Tradycyjnych Pieśni Pasyjnych i Pokutnych. Na scenie zaprezentowało się zespołów śpiewaczych z terenu powiatu garwolińskiego, ryckiego, łukowskiego, radzyńskiego, bialskiego oraz z Warszawy. Przesłuchania mające na celu m.in. popularyzację oraz zachowanie od zapomnienia śpiewu tradycyjnych pieśni okresu Wielkiego Postu rozpoczął zespół Łomniczanki śpiewem pieśni Ojcze, Boże wszechmogący oraz Godzinki nocne. Następnie na scenie wystąpiły zespoły: Czerniczanki z kapelą z Czernica, Polesie z Horodyszcza, Siew z Woli Osowińskiej, zespoły śpiewacze Babeczki z Zawitały, Pelagia z Leopoldowa, Kawęczyn z Kawęczyna, Moszczanianki z Moszczanki, Rososzanki z Rososzy. Na scenie zaprezentowały się także: zespół emerytów i rencistów Aster z Wisznic, Polne kwiaty z Woli Gułowskiej, Karczmiska z Leopoldowa, KGW z Oszczywilka, Pieśni do śmierci z Warszawy i męska grupa śpiewacza z Ryk. Zwieńczeniem przeglądu był koncert galowy w kościele parafialnym, w trakcie którego ogłoszono wyniki oraz wręczono laureatom nagrody i wyróżnie nia. Jury oceniające dobór repertuaru, poziom wykonawczy, interpretację pieśni oraz ogólny wyraz artystyczny pierwsze miejsce przyznało zespołowi Pelagia. Do zwycięzców powędrowała nagroda ufundowana przez burmistrza Żelechowa Mirosławę Miszkurkę oraz statuetka Orła Powiatowego wręczona przez starostę powiatu garwolińskiego Marka Chciałowskiego. Drugie miejsce i nagrodę prezesa Fundacji Solidarni Lokalnie Powiatu Ryckiego Macieja Lorenca wyśpiewały Rososzanki. Trzecie miejsce oraz nagrodę burmistrza miasta zdobył zespół Kawęczyn. Nagroda specjalna ufundowana przez starostę powiatu garwolińskiego trafiła do zespołu Pieśni do śmierci, zaś wyróżnienie burmistrza Żelechowa do zespołu ludowego Łomniczanki. Organizatorami przeglądu byli m.in.: burmistrz Żelechowa, proboszcz parafii Zwiastowania NMP ks. prałat Eugeniusz Filipiuk, Kwadrat Artystyczny w Rykach oraz MiejskoGminny Ośrodek Kultury w Żelechowie. Honorowy patronat nad przeglądem sprawował starosta powiatu garwomls lińskiego. Opiekunowie dawali młodzieży dobry przykład. WŁODAWA Za pan brat z ekologią Uczcili ks. Jana Twardowskiego Wychowankowie Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego im. ks. Jana Twardowskiego wzięli udział w ogólnopolskiej akcji edukacyjnej pt drzew na minutę. Akcja organizowana jest przez Lasy Państwowe pod patronatem ministerstwa środowiska. Włączyło się w nią Nadleśnictwo Sobibór, organizując 5 kwietnia pod hasłem odnowienia lasu sadzenie drzew. Z pomocą przybyli wychowankowie Specjalnego Ośrodka SzkolnoWychowawczego. Edukację ekologiczną rozpoczęto od zajęć merytorycznych przeprowadzonych przez Danutę Korczyńską, która w interesujący sposób opowiedziała o gospodarce leśnej. Zapoznała również uczniów ze zinformatyzowaną częścią siedzi Łosice by nadleśnictwa, m.in. sprzętem monitorującym podlegający mu teren. Przeszkolony zespół przystąpił do pracy. Akcja 1000 drzew na minutę okazała się dla dzieci, pracujących pod kierunkiem opiekunów Marty Uźniak i ks. Krzysztofa Zawadzkiego, wikariusza w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie sporym wyzwaniem. Każdy z uczestników mógł poznać trud zajęć leśnika. Zaangażowanie uczniów SOSW w wykonanie pożytecznego zadania z pewnością odcisnęło swój ślad, jeśli chodzi o uwrażliwienie na potrzebę odpowiedzialnego podejścia do środowiska przyrodniczego. Doniosłym elementem było posadzenie drzewka na cześć patrona placówki ks. Jana Twardowskiego, wielkiego miłośnika przyrody potrafiącego w jej drobnym elemencie dostrzec piękno, wartość i twórczy zamysł Pana Boga, autora wielu wierszy o drzewach i roślinach leśnych. Młodzież z dumą podziwiała efekty swojej pracy. Podsumowaniem dnia była zabawa przy ognisku, podczas której młodzi miłośnicy przyrody odebrali z rąk nadleśniczego Andrzeja Milaniuka certyfikaty. Będą one przypominały o potrzebie sadzenia drzew. OPR. LA Sukces gimnazjalistki z Zespołu Szkół nr 1 Poznać Apostołkę Bożego Miłosierdzia Jak informuje Joanna Olizaruk, katechetka w Zespole Szkół nr 1, Paulina Chraniuk uczennica kl. III gimnazjum została finalistką I Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o św. Faustynie. Konkurs zorganizowało Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy współpracy z wydziałem teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Honorowy patronat nad tym wydarzeniem objął rektor UKSW ks. prof. Stanisław Dziekoński, a patronat medialny redakcji prasowych, radiowych i telewizyjnych. W konkursie wzięło udział aż 0 szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu 36 diecezji. Uczestnicy musieli najpierw zmierzyć się z etapem szkolnym, a następnie podjąć zmagania konkursowe na szczeblu rejonowym. W finale, który miał miejsce 7 kwietnia w KrakowieŁagiewnikach, wzięło udział 103 uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Dla finalistów było to wielkie przeżycie. Przygotowanie się do konkursu wymagało czasu i przyswojenia obszernej wiedzy nt. życia Apostołki Miłosierdzia, Dzienniczka, jak również kazań Fot. Joanna Olizaruk Pora na kolejną porcję kalendarium związanego z historią Katolickiego Radia Podlasie. lat pracy radia to dobra okazja, by wspominać zarówno jego początki, jak i poznać nazwiska tych, którzy włączyli się w dzieło tworzenia rozgłośni. Czerwiec 92 r. ostatnie prace wykończeniowe studiów prowadzone własnymi siłami. Pierwsze przesłuchania i szkolenia w oczekiwaniu na profesjonalny stół emisyjny Soundcraft. realizowane są na magnetofonach Tascam. Do zespołu dołączają m.in. Janusz Redesiuk, Andrzej Materski, Andrzej Krasnodębski. W tym czasie powstaje ostateczny rys ramówki radia. Halina OstasGoławska rezygnuje z przejścia do KRP z programu polonijnego w PR; jej funkcję późnym latem przejmie oficjalnie ks. Janusz Wolski. Ramówka efekt długich rozmów zakłada 17 godzin programu przede wszystkim muzycznego. Pierwsze audycje to m.in. magazyn Po sześćdziesiątce, nadawany od do 11.00, dobranocka o.30, audycje rolnicze o i Radio Sport. 100 płyt CD z bardzo różną muzyką, od The Beatles po Deep Purple, wypożyczono z ORS Radio Centrum w Lublinie. Pierwsze płyty nabyto za prywatne pieniądze księży. 7 lipca 92 r. od rana było wiadomo, że nadszedł ten dzień. O ks. Henryk Drozd zadzwonił z Chotycz i... zabrzmiał obecny na antenie do dzisiaj sygnał wyłoniony w konkursie rozpisanym wśród siedleckich muzyków: Przykazanie nowe daję wam, byście się wzajemnie miłowali. Zapala się czerwona lampka w studiu nadawczym, a w eter płyną pierwsze słowa: Tu rozgłośnia Katolickiego Radia Podlasia. Słuchacie nas Państwo na falach UKF o częstotliwości 101,7 MHz. Ze studia radiowego w Siedlcach wita was Grzegorz Skwarek. Szczęść Boże. Próbny sygnał nowej stacji na dziewiczym wówczas zachodnim paśmie UKF potwierdzają telefonicznie słuchacze m.in. z Chełma, Warszawy, miejscowości wokół Siedlec. Tak zaczyna się na razie próbna, ale już ciągła emisja programu. Ten program przez lata modyfikowany i wzbogacany rozmaitymi audycjami i różnymi głosami słyszą Państwo do dziś. Dla Pauliny udział w I Ogólnopolskim Konkursie Wiedzy o św. Faustynie był okazją do poznania Orędzia o Bożym Miłosierdziu. wygłoszonych podczas uroczystości beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych s. Faustyny Kowalskiej. W ostatecznej rozgrywce bardzo dobrze zaprezentowali się uczniowie z naszej diecezji. W grupie gimnazjalistów piąte miejsce zdobyła Karolina Kozłowska z Katolickiego Gimnazjum im. C. Norwida w Białej Podlaskiej. Ponadto wśród laureatów konkursu znalazły się poza Pauliną Klara Chwaluk, Agata Magier, Katarzyna Trochimiuk i Marcelina Żurek z KG w Białej Podlaskiej. TN
10 DiEcEZJA kościół 11 Rok po premierze sztuki Tajemnica Eucharystii kodeńska wspólnota parafialna wraz z przybyłymi gośćmi, na czele z wicewojewodą lubelskim Robertem Gmitruczukiem, uczestniczyła w uczcie duchowej, która była owocem pracy Koła Teatralnego działającego przy klasztorze Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Kodniu. 9 kwietnia (w Niedzielę Palmową), o 18.00, w kodeńskiej bazylice odbyła się premiera spektaklu zatytułowanego Pasja. Widowisko powtórzono przy wypełnionej widowni jeszcze tego samego dnia, o.00, oraz w Wielki Wtorek, o.00 i.30. Przedstawienie powstało na kanwie ewangelicznych opisów męki i śmierci Pana Jezusa. Ukazywało też postaci z najnowszej historii Kościoła, które doświadczały cierpień we własnym życiu, stając się żertwą podobną do Chrystusowej. Dzięki wspaniałym kreacjom aktorów amatorów, na scenie mogliśmy oglądać m. in. Maksymiliana Kolbego, Edytę Stein, Jerzego Popiełuszkę, Jana Pawła II, Teresę z Avila, Joannę Berettę Molla, Faustynę Kowalska, Matkę Teresę z Kalkuty, apostołów Piotra i Judasza, Szymona Cyrenejczyka i Weronikę z Drogi krzyżowej. Sztuka skłaniała każdego widza do refleksji nad własnym życiem, stawiając pytania o naszą zdolność do obrony prawdy, gotowość do nawrócenia, skłonność do pomocy bliźniemu, osobistego zdecydowania na podjęcie krzyża wraz ze Zbawicielem... Zamysłem autorki scenariusza było wpisanie w kontekst męki Jezusa Chrystusa różnych form męczeństwa za wiarę świętych XX w. Sztuka ukazywała zbawczy sens cierpienia i była zaproszeniem do zjednoczenia osobistych trudów, kłopotów i udręk z krzyżem Zba list do redakcji Pasja na scenie teatralnej wiciela. Godzinny występ oparto o scenariusz napisany przez Reginę Hasiewicz, która jednocześnie była reżyserem inscenizacji. Pod jej kierownictwem pracowało 30 aktorów (którzy wykreowali 50 ról), dwóch operatorów dźwięku, dwóch operatorów światła, dwóch scenografów i rekwizytorów. Cały zespół składał się z nauczycieli i gimnazjalistów kodeńskiego Zespołu Szkół, a także rodziców uczniów. Na scenie wystąpili również trzej ojcowie i dwaj bracia z klasztoru misjonarzy oblatów. Choć przygotowania wymagały wiele czasu, sił, pamięciowego opanowania tekstów, licznych prób, działań logistycznych, wszyscy twórcy miło wspominają rodzinną atmosferę towarzyszącą mozolnej pracy artystycznej. Zarówno oni sami, jak i widzowie czekają na kolejną sztukę, która jak zapowiada proboszcz o. Damian Dybała tym razem będzie lżejszego gatunku. Twórczość Koła Teatralnego jest kontynuacją wspaniałej, starej sanktuaryjnej tradycji, kiedy to mieszkańcy Kodnia przygotowywali z wielkim pietyzmem i przeżyciem spektakle dla pielgrzymów przybywających m.in. na odpusty. Przedstawienia były prezentowane wieczorami, na zbrojowni. Zawsze były ważnym wydarzeniem w programie kodeńskich uroczystości. o. Mirosław Skrzydło OMi FOt. ug łomazy Majowe śpiewanie PoluBICZE. do 5 maja przyjmowane są zgłoszenia udziału w Powiatowym Przeglądzie Chórów i Zespołów Śpiewaczych Majowe śpiewanie. udział w mającym formę przeglądu wydarzeniu mogą wziąć chóry, zespoły śpiewacze, schole parafialne, chóry kościelne oraz zespoły wokalne. Prezentacje odbędą się w czterech kategoriach: chóry dziecięce (szkoły podstawowe kl. ivi); chóry młodzieżowe (gimnazja i licea); chóry mieszane zrzeszone w różnych instytucjach, stowarzyszeniach, chóry kościelne, schole parafialne (bez ograniczeń wiekowych); zespoły śpiewacze i wokalne (bez ograniczeń wiekowych). Każdy wykonawca powinien przygotować dwa utwory związane z kultem Matki Bożej. Mile widziane będą tzw. ludowe pieśni maryjne oraz regionalne pieśni poświęcone Maryi. Przegląd odbędzie się w niedzielę, 14 maja. Rozpocznie go uroczysta Eucharystia sprawowana o w kościele parafialnym pw. św. Jana Ewangelisty. Szczegółowy regulamin przeglądu dostępny jest na stronach internetowych pod adresami: naszgok.pl oraz MLS Za krzyżem terespol. ulicami przeszła droga krzyżowa. Zorganizowała ją parafia Świetej trójcy. Brzozowy krzyż był niesiony przez wspólnoty parafialne, przez nauczycieli, kapłanów i młodzież. Rozważania, które skłaniały do refleksji, czytały kobiety ze wspólnoty nazarejczyk. W nabożeństwie wzięło udział kilkuset wiernych. MD Misterium Męki Pańskiej WARTO PRZECZYTAĆ Wycieczki do Fatimy To, co wydarzyło się 100 lat temu w małej portugalskiej wiosce, budziło i budzi nadal wiele różnych uczuć: od nadziei po strach. By zrozumieć przesłanie Maryi powierzone trojgu dzieciom, potrzeba wysiłku nie tyle intelektualnego, co duchowego. Przed nami jubileusz objawień Matki Bożej pastuszkom w Fatimie. Publikacja Wydawnictwa JUT wpisuje się w przygotowanie do tego niezwykłego wydarzenia. Książka jest zbiorem tekstów poświęconych objawieniom w 17 r., ukazanym z różnych punktów widzenia. Ich autorzy nie skupiają się na analizie objawień, ale akcentują przede wszystkim ich ponadczasowość. Pisząc o tajemnicy Fatimy, nie poszukujemy tak modnej obecnie sensacyjności. Chcemy jedynie poprowadzić Czytelnika przez wielowymiarowość orędzia Matki Bożej, zachęcić Go do refleksji na temat tego niełatwego przesłania, a przede wszystkim wskazać, w jaki sposób możemy na nie odpowiedzieć zaznacza wydawca. Szeroki zakres tematyki potwierdza różnorodność spojrzenia autorów kolejnych rozdziałów książki. O przesłaniu zawartym w objawieniach fatimskich pisze w pierwszym rozdziale publikacji o dr Zdzisław Świniarski. Wpływ objawień fatimskich na życie Kościoła rozważa ks. dr hab. Janusz Lekan. Temat Rosja a wydarzenia w Fatimie podejmuje ks. dr hab. Marek Łuczak. Joanna Koziej Chołdzyńska pisze o kulcie Matki Bożej Fatimskiej w Polsce, a w innym tekście przybliża postaci dzieci fatimskich, dając przy tym odpowiedź, dlaczego to właśnie one zostały wybrane przez Maryję. To nie wszystkie zagadnienia, jakie znajdziemy w tej publikacji. Dzięki temu stanowić może kompendium wiedzy o Fatimie dla każdego. Co ciekawe książka zaopatrzona została w Modlitewnik fatimski. LA Tajemnica Fatimy. Historia i przesłanie, Wydawnictwo JuT, Szczebrzeszyn 17. konkurs Mamy dla Państwa dziesięć książek tajemnica Fatimy. historia i przesłanie od Wydawnictwa Jut. By wziąć udział w konkursie, należy wypełnić kupon, wyciąć i przesłać na adres redakcji: Echo Katolickie, ul. Bp. i. Świrskiego 43A, Siedlce. Spośród nich wylosujemy dziesięć zwycięskich kuponów. Listę osób, do których trafi książka, zamieścimy w 18 nr. Echa. łomazy. odbywające się 7 kwietnia Misterium Męki Pańskiej poprzedziła uroczysta Msza św. sprawowana w kościele parafialnym pw. św. Piotra i Pawła oraz adoracja najświętszego sakramentu. Po Eucharystii odbyła się inscenizacja Drogi krzyżowej. Jej uczestnicy przeszli ulicami łomaz, zatrzymując się na wcześniej przygotowanych stacjach, gdzie aktorzy odgrywali poszczególne sceny Męki Pańskiej. W przedstawieniu przygotowanym pod kierunkiem Eweliny Wołosowicz udział wzięli zarówno najmłodsi, jak i najstarsi mieszkańcy gminy. 65 osób przez ponad dwa miesiące, trzy razy w tygodniu, przygotowywało się do swojego aktorskiego debiutu. Misterium uświetniły śpiewem pieśni pasyjnych chór i schola parafialna. MLS Zaproszenie na diecezjalną konferencję trzeźwościową diecezja. ks. andrzej kieliszek, diecezjalny duszpasterz ds. trzeźwości i uzależnionych zaprasza wszystkich, którzy zainteresowani są rozwiązywaniem problemów alkoholowych i promowaniem trzeźwego stylu życia, na diecezjalną konferencja trzeźwościową. Odbędzie się ona w sobotę, 6 maja, w Zespole Szkół w Białce k. Radzynia Podlaskiego. Konferencja została pomyślana jako przygotowanie do narodowego Kongresu trzeźwości, który odbędzie się w Warszawie w dniach 21 września, i do Diecezjalnego Kongresu trzeźwości w Siedlcach, który zaplanowany został na wiosnę 18 r. Program konferencji uwzględnia m.in. prelekcje wygłoszone przez Małgorzatę trojak (Oddział terapii uzależnień w Radzyniu Podlaskim) Dlaczego trudno jest żyć w rodzinie z problemem alkoholowym? oraz Ewę Orzechowską (Oddział terapii uzależnień w Suchowoli) czego potrzebuje i na czym może się oprzeć alkoholik wracający do zdrowia?, jak też świadectwa anonimowych alkoholików. na konferencję zapraszamy dekanalnych referentów ds. trzeźwości, innych kapłanów zainteresowanych problematyką, samorządowców, członków gminnych komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych, pracowników placówek leczenia uzależnień, przedstawicieli wspólnot Anonimowych Alkoholików i pokrewnych oraz organizacji pozarządowych zajmujących się rozwiązywaniem problemów alkoholowych i promowaniem trzeźwego stylu życia w lokalnych społecznościach informuje ks. A. Kieliszek. Zgłoszenia należy kierować do ks. A. Kieliszka za pośrednictwem dekanalnych referentów ds. trzeźwości, pocztą elektroniczną na adres: an.kiel@wp.pl, telefonicznie lub esemesem pod nr tel.: do 2 maja. LA
11 12 Echo Katolickie Formacja religijna numer (1137) kwietnia 17 r. II Niedziela Wielkanocna Miłosierdzia Bożego czytania: Dz 2, 4242, ps 118 (117) ; 1p1, 39; J, 31 Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, Rozważanie: ks. andrzej adamski w niedzielę po kościele Z zawołaniem: Jezu, ufam Tobie! Myślą, słowem, uczynkiem sposobów czynienia miłosierdzia jest wiele, jednak by móc je dostrzec i chcieć praktykować, potrzeba nam tylko i aż wyobraźni... Wyobraźni miłosierdzia rzecz jasna! Koronna zasada współżycia społecznego głosi: Jeśli nie masz do powiedzenia na temat drugiego człowieka nic dobrego, to lepiej zamilcz. Ile razy udaje się nam zamienić teorię na praktykę? zagadnęła Helenka. Trudno zwłaszcza wtedy, kiedy się wie, że samemu jest się obmówionym wił się w wyjaśnieniach Witek. Nie lepiej w porę ugryźć się w język i po cichu się pomodlić? Wtedy zamiast grzechu braku miłości bliźniego spełnilibyśmy dobry uczynek: akt miłosierdzia myślą podpowiedziała. A słowem? dopytywał. Jest wtedy, kiedy niesiemy pocieszenie drugiemu albo poskramiamy zazdrość, by móc wypowiedzieć pod jego adresem komplement. Miłosierdzie słowem to oznaki radości z radującymi się i niesienie otuchy tym, którzy są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie Wszyscy jesteśmy Tomaszami Postać św. Tomasza wzbudza bardzo różne reakcje czytelników Ewangelii. Zwykle jednak odnosimy się do niego jakby z lekkim politowaniem bądź też odczuciem wyższości, o czym świadczyć może określenie niewierny Tomasz, którego zdarza nam się używać na określenie tegoż apostoła. Gdybyśmy jednak przyjrzeli się mu uważnie, bez trudu odnaleźlibyśmy w jego twarzy nasze własne rysy. Jak to? zapyta ktoś. Przecież my wierzymy w Zmartwychwstanie! Obchodzimy Wielkanoc, śpiewamy Alleluja! Jak można porównywać nas do człowieka, którego sam Jezus nazwał niedowiarkiem? Problem polega chyba na tym, że zbyt często nasza wiara pozostaje raczej w sferze pragnień i deklaracji, niekoniecznie wcielając się w życie. Mówiąc inaczej: czy żyjemy jak ludzie, którzy naprawdę wierzą w Zmartwychwstanie? Zabiegani, wiecznie się spieszący, a przez to ciągle niespełnieni. Tęskniący za wewnętrzną siłą i pokojem serca a tak łatwo poddający się lękom i niepokojom. Pragnący w głębi duszy prawdy a tak łatwo fascynujący się i ulegający małym lub większym kłamstwom, półprawdom, ćwierćprawdom Szukający czegoś, co nada naszemu życiu głębię i sens a przy tym tak łatwo ulegający własnym iluzjom, złym pragnieniom, pokusom łatwych rozwiązań. Pragnący stałości a tak bardzo uzależnieni od naszych płaczą. To wreszcie umiejętność zwrócenia uwagi, że o nieobecnych mówi się wyłącznie dobrze albo wcale przypomniała. Witkową refleksję w stylu: trudna to mowa Helenka zbiła argumentem, że choć wdrożenie w życie zasad niewątpliwie wymaga wysiłku, nie jest niemożliwe Jezus nakazuje nam miłować nieprzyjaciół. Usprawiedliwiamy się, że w dzisiejszych czasach sukcesem jest już samo kochanie przyjaciół. I bynajmniej nie trafia do nas argument, że tak samo czynili poganie tłumaczyła. Przyznajemy się do Jezusa, ale zazwyczaj wtedy, kiedy jest nam wygodnie! A przecież Jego uczeń potrafi nadstawić drugi policzek, zamiast przekonywać wszystkich wokół o swojej niewinności albo krzywdzie. Przyjaciel Zbawiciela milczy i czeka, wierząc, że jego Mistrz, jeśli tylko zechce, wywyższy go ponad ludzkie wyobrażenie. W końcu nieprzypadkowo mówi się, że współcześnie potrzebni są nie tyle nauczyciele, co świadkowie zauważył. Coś w tym jest potwierdziła rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego. wewnętrznych stanów i potrzeb. Przepełnieni pragnieniem miłości i wołający o miłość a przy tym budujący wokół siebie grube mury nieprzystępności. Pragnący miłosierdzia i wołający o miłosierdzie a tak łatwo odrzucający lub wykrzywiający tę prawdę. Jesteśmy Tomaszami XXI wieku. Łatwo odrzucamy to, co nie mieści się w naszych wyobrażeniach i nie pasuje do naszego obrazu świata. Łatwo sprowadzamy życie wiarą do wykonywania jedynie pewnych zewnętrznych praktyk, które stają się czymś w rodzaju gromadzenia punktów. Miłosierdzie albo odrzucamy w ogóle, albo też domagamy się go bezwarunkowo jako czegoś, co nam się należy. Bóg, który przebacza? pytamy z niedowierzaniem. Zbyt dobrze wiemy, jak trudno nam przebaczyć (bliźnim lub samemu sobie). Przebaczenie to dla nas wyraz słabości, a nie wielkości i siły. Paradoksalnie, stąd już tylko krok do drugiej skrajności: do zuchwałego żądania bezwarunkowego przebaczenia, bez żalu, wyznania win, odpowiedzialności, poprawy i zadośćuczynienia. Trzeba nam jak św. Tomaszowi prosić o dar spotkania żyjącego Jezusa, o doświadczenie Jego obecności we wspólnocie Kościoła. O przyjęcie świadectwa apostołów i Ewangelii, na którym ten Kościół został zbudowany. O to, byśmy słowami i życiem wyznali tak jak św. Tomasz że Jezus jest naprawdę naszym Panem i Bogiem. Helenka. I płynnie przeszła do trzeciego wskazania. Miłosierdzie w czynie to towarzyszenie drugiemu człowiekowi i dzielenie z nim tak smutków, jak i radości. Przejawia się ono także umiejętnością odjęcia sobie od ust, cokolwiek to oznacza, by ofiarować bezinteresowny dar drugiemu. Miłosierny gest to wreszcie nie oczekiwanie wdzięczności, ale spokój i satysfakcja w sytuacji, kiedy za wyświadczone dobro spotyka nas wzgarda, obmowa, a w najlepszym razie obojętność. Lepiej czekać w myśl zasady, że zwielokrotniona nagroda spotka nas po drugiej stronie Dokładnie zgodziła się, przyznając, że do praktykowania wyobraźni miłosierdzia trzeba głębokiej wiary umocnionej zawołaniem: Jezu, ufam Tobie!. Wyobraźmy sobie, że nagle tracimy tych, których kochamy, zdrowie, dobra materialne, zaszczyty, ludzkie uznanie Co zostanie? Dobre uczynki to wielki skarb podkreśliła jednak największym niezasłużonym bogactwem i łaską bez miar jest Boże miłosierdzie! AW kalendarz liturgiczny Poniedziałek, 24 kwietnia; św. Wojciecha, biskupa i męczennika Czytania: Dz 1,38; Flp 1,c30; J 12,24 asze życie to ciągłe umieranie. NŚmierć nie jest tylko chwilą kończącą nasz żywot. Ona towarzyszy nam przez cały czas i nie chodzi tu o jej fizyczny aspekt. Jezus mówi raczej o umieraniu z miłości, o umieraniu dla innych. Każde dobro kosztuje i wymaga poświęcenia. Nie jesteśmy z góry zaprogramowani na bycie ofiarnym, serdecznym, uczynnym, hojnym, przebaczającym Często bliżej nam do egoizmu, złości i pychy. Możemy wybierać. Przynoszenie obfitego plonu nie jest łatwe. Wymaga wychodzenia poza własną wygodę, oczekiwania czy planu. Często trzeba pozbyć się własnego ja na korzyść drugiego człowieka lub woli Boga. Jezus obiecuje, że ten, kto jest gotowy na wewnętrzne umieranie i służbę, nigdy nie zostanie sam. Zawsze będzie miał wokół siebie ludzi i Boga, bo taka śmierć daje życie Wtorek, kwietnia; Św. Marka, ewangelisty Czytania: 1 P 5,5b14; Mk, amo słowo nie wystarczy, by Sprzekonać innych ludzi o jego prawdziwości. Apostołowie, posłuszni Mistrzowi, rozeszli się na krańce świata. Nieśli Ewangelię wszystkim ludziom. Czy Dobra Nowina byłaby jednak przyjęta, gdyby nie towarzyszyły jej konkretne znaki? Uczniowie głosili, a Jezus z nieba potwierdzał, że to, co mówią, jest prawdą. Uzdrowienia, uwolnienia i inne znaki nie dokonywały się Środa, kwietnia Czytania: Dz 5,17; J 3,3136 wiatło, które przynosi nam Chry przenika nie tylko oczy, Śstus, ale przede wszystkim serca. Kiedy podejmujemy trud nawrócenia, mocniej wsłuchujemy się w Pismo Święte, więcej się modlimy i częściej uczestniczymy w Eucharystii, zaczynamy doświadczać nie tylko pięknej Bożej miłości i umocnienia, ale też poznajemy prawdę o sobie, która nierzadko jest bardzo trudna do przyjęcia. Każde mocniejsze spotkanie z Jezusem Czwartek, 27 kwietnia Czytania: Dz 5,2733; J 3,3136 naszym życiu chce obja się cała Trójca Święta. Wwiać Życie z Bogiem Ojcem, Jezusem Chrystusem i Duchem Świętym jest zanurzeniem w totalnej miłości i szczęściu, których nic nie może zniszczyć. Pamiętam księdza, który na każdym kroku powtarzał: pamiętaj, Jezus jest Panem. Zachęcał: wołaj Ducha, zobaczysz, będzie się działo. Inny w każdym miejscu pisze i mówi: Bóg jest dobry!. Te Piątek, 28 kwietnia Czytania: Dz 5,3442; J 6,1 wieście denarów, pięć chlebów Di dwie ryby to symboliczny obraz naszych możliwości. Sami z siebie niewiele możemy. Nasze ludzkie siły, nawet przy najszczerszych chęciach, są nikłe. Bóg czasami wystawia nas na próbę; wszystko po to, by ukrócić pychę, zbyt wysokie mniemanie, naszą samowystarczalność. On nie neguje naszych możliwości, ale bardzo chce z nami współdziałać. W tym dzisiejszym fragmencie zawsze gdzieś umyka Sobota, 29 kwietnia Czytania: 1 J 1,52,2; Mt 11,30 zego szukamy u Jezusa? Pewnie Czazwyczaj przychodzimy do Niego tylko wtedy, gdy mamy jakieś problemy, kiedy chorujemy czy przeżywamy kryzysy. Dziś Chrystus woła do utrudzonych i obciążonych. W tej grupie odnajdzie się każdy z nas. Co jakiś czas przeżywamy sytuacje, które odbierają nam siły i chęci, które sprawiają, że rozpadamy się fizycznie i duchowo. Szukamy wtedy wytchnienia i ulgi, mocą apostołów, oni byli tylko narzędziami Boga; pozwalali, by się nimi posługiwał. Czy dziś jest podobnie? Tak! Otrzymujemy tyle, na ile uwierzymy. To nie jest pobożny banał. Może nie zawsze dostaniemy to, czego byśmy chcieli, ale nasza wiara nigdy nie pozostanie bez odpowiedzi. Kto uwierzy, będzie zbawiony. I nie chodzi tu tylko o wieczność. Zbawienie objawia się już tu, na ziemi prowadzi do tego, że zaczynamy dostrzegać w swoim życiu zderzenie Bożej łaski i niezasłużonego obdarowania z własną słabością i nędzą. Takie doświadczenie przynosi oczyszczenie i ugruntowuje nas w wierze. Kim jest dla nas Jezus? Jaka jest nasza wiara? On zmartwychwstał. Obiecał, że w Jego imię będą działy się wielkie rzeczy. Dla Niego nie ma nic niemożliwego. On nikogo nie przekreśla. zdania są dla mnie jak refren. Dwa pierwsze powtarzam, gdy czuję się totalnie bezradna. Ostatnim kwituję sytuacje, gdy widzę łaskawość Boga. Cała Trójca jest wielkim miłośnikiem życia. Bóg nie chce żadnej śmierci. W Nim pulsuje życie. On chce podzielić się nim z każdym człowiekiem. Czy przyjmujemy świadectwo Jezusa? O wiele łatwiej przyjąć to, co wmawia świat W czyich rękach jesteś? postać chłopca, który oddał w ręce Jezusa swój chleb i ryby. Po cudzie rozmnożenia musiał być bardzo zadowolony, że uczestniczył w nim bardziej niż inni. Współdziałanie z Bogiem jest nierzadko wymagające, ale zawsze daje przeogromną radość. W takich chwilach nie ma lepszych słów niż te: Panie, dziękuję, że chciałeś się mną posłużyć. Wsłuchaj się w Boga, może dziś chce cię o coś poprosić? ale ukojenie duszy nie przychodzi łatwo. Jeśli jest chora lub zmęczona, widać to także na zewnątrz. Duszę może uleczyć tylko Bóg. Jego bliskość, cichość i pokora zatrzymują nasze rozbiegane spojrzenie. On rozumie i widzi nasze rozedrganie. On wie, jak nas uspokoić. Wsłuchaj się w Niego i pozwól, by zanurzył cię w swojej miłości, a potem wysławiaj Jego dobroć. AWAW
12 FORMAcJA RELigiJnA kościół 13 RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA! diecezjalny ośrodek duszpasterstwa RodZIn 7 MAJA WIELKIE ŚWIĘTO RODZIN Zejdź z kanapy i przyjedź do Parczewa! Słowo miłość stało się jednym z najczęściej używanych i nadużywanych pojęć. Każdy z nas od narodzin słyszy i chce słyszeć aż po śmierć, że jest chciany i kochany. Czym więc jest miłość? Centralnym punktem Diecezjalnego Dnia Rodziny w Parczewie będzie Eucharystia w intencji rodzin sprawowana przez pasterza Kościoła siedleckiego bp. Kazimierza Gurdę, podczas której małżonkowie odnowią swoje śluby. Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Sam św. Paweł nie dał jednoznacznej odpowiedzi, tylko opisał ją w pięknym Hymnie o miłości (zob. 1 Kor 13,47). Idąc za inspiracją papieża Franciszka wskazaną adhortacji o miłości w rodzinie Amoris laetitia (AL), pragniemy poszukiwać imion prawdziwej miłości. Będziemy to czynili podczas Diecezjalnego Dnia Rodziny w Parczewie w tym roku przypadającego 7 maja gdzie zechcemy odkrywać miłość, która wszystko przetrzyma. Po prostu żyć miłością Papież we wspomnianym dokumencie zauważa, że miłość udoskonala się przez łaskę sakramentu małżeństwa i pozwala na codzienne życie na sposób daru. Miłość nie jest stanem danym raz na zawsze, gotowym produktem. Jest cnotą, łaską, która pozwala dawać życie drugiemu i cieszyć się obecnością drugiego. Taką moc ma każdy człowiek już od chwili narodzin: tak żyć, by inny obok mnie nie cierpiał. Chrześcijanie w sakramencie chrztu otrzymują dar dodatkowych zdolności w postaci cnót: wiary, nadziei i miłości. Dary te jednak wymagają rozwijania. Z pomocą przychodzi moc łaski sakramentów świętych, Zapraszam Was, drodzy Małżonkowie z różnym stażem małżeństwa, a szczególnie najmłodszych, do udziału w Diecezjalnym Dniu Rodziny u Matki Bożej Królowej Rodzin w Parczewie w niedzielę, 7 maja. a szczególnie sakramentu małżeństwa, który uzdalnia do życia na sposób daru. Boże dary są jak nasiona, trzeba je rozwijać, puścić w ruch, a wtedy będą przynosić owoce niczym ewangeliczne talenty. Po prostu trzeba żyć miłością. Z miłością wiążą się dwie zasady. Miłość rozdawana mnoży się, a miłość nierozdawana ginie. A co to znaczy, że miłość wszystko przetrzyma? Wszystko przetrzyma Papież Franciszek, tłumacząc termin wszystko przetrzyma, nawiązuje do greckiego terminu panta hypomenei, które oznacza, że miłość z nastawieniem pozytywnym znosi wszelkie przeciwności, daje wytrwałość, kiedy przychodzi żyć w środowisku nieprzyjaznym. Przetrzymanie to nie tylko tolerowanie pewnych rzeczy irytujących, ale coś szerszego: dynamiczna i stała odporność, zdolna do pokonywania wszelkich wyzwań. Jest to miłość mimo wszystko, nawet wtedy, gdy wszystko wokół zachęca do czegoś innego. Ukazuje pewną dozę upartego heroizmu, siły wobec wszelkich nurtów negatywnych, opcję na rzecz dobra, której nic nie może zniszczyć (AL 118). Franciszek, mówiąc o miłości, która wszystko przetrzyma, wspomina Martina Luthera Kinga, który żył przekonaniem, że w każdym, nawet po ludzku bardzo trudnym człowieku jest nuta dobroci. Osoba, która cię nienawidzi najbardziej, ma w sobie jakieś dobro. Także naród, który was nienawidzi najbardziej, ma w sobie jakieś dobro. Także rasa, która was nienawidzi najbardziej, ma w sobie jakieś dobro. A gdy dojdziesz do tego, że spojrzysz w oblicze każdego człowieka i widzisz głęboko w nim to, co religia nazywa «obrazem Boga», to zaczynasz go kochać mimo wszystko. Bez względu na to, co robi, widzisz w nim obraz Boga. Istnieje element dobra, którego nigdy nie można się wyzbyć. (...) Inny sposób miłowania nieprzyjaciół pojawia się wówczas, gdy nadarzy się okazja, aby pokonać wroga, a jest to czas, kiedy nie wolno tobie tego uczynić. (...) Kiedy wzniesiesz się do poziomu miłości, do jej wielkiego piękna i mocy, to chcesz jedynie pokonać złe systemy. Kochasz osoby uwikłane w ten system, kochasz, ale starasz się pokonać ten system. (...) Nienawiść dla nienawiści jedynie wzmaga istnienie nienawiści i zła we wszechświecie. Jeśli uderzę cię i ty mnie uderzysz, a ja ci oddam i ty uderzysz mnie na nowo, i tak w kółko, jest ewidentne, że będzie to tak trwało w nieskończoność. To po prostu nigdy się nie kończy. Gdzieś ktoś musi mieć trochę rozumu i jest to osoba mocna. Człowiek mocny, to osoba, która jest zdolna do przerwania łańcucha nienawiści, łańcucha zła (...). Ktoś musi mieć dość wiary i moralności, aby go przeciąć i wstrzyknąć w strukturę wszechświata ten silny i potężny element miłości (AL 1181). Mimo wszystko Możemy powiedzieć: to trudna mowa. Tak, po ludzku trudna. Wzorem takiego kochania jest sam Jezus, który z krzyża pokazuje, że miłość Ojca i moc Ducha Świętego pomagają wszystko przetrzymać. Dla Boga nie ma sytuacji nie do wyjścia. Człowiek zakorzeniony w życiu Trójcy Świętej będzie miał taką siłę, by pomimo trudności z drugiej strony służyć. W życiu rodzinnym trzeba pielęgnować tę siłę miłości, która pomaga zwalczać zagrażające jej zło. Miłość nie daje się opanować urazami, pogardą dla ludzi, pragnieniem zranienia lub obciążania drugiego. Ideałem chrześcijańskim, zwłaszcza w rodzinie, jest miłość mimo wszystko. Czasami podziwiam na przykład postawę ludzi, którzy musieli rozejść się ze swoim małżonkiem, aby chronić się przed przemocą fizyczną, ale jednak ze względu na miłość małżeńską, która potrafi wyjść poza uczucia, byli w stanie działać na rzecz ich dobra, choć za pośrednictwem innych, w czasie choroby, cierpienia lub trudności. To także miłość mimo wszystko (AL 1). Pielęgnować jak ogród Tu może rodzić się pytanie: dlaczego więc tak dużo ludzi, szczególnie młodych rezygnuje z miłości, kiedy pojawią się trudności? Jest wiele powodów. Pierwszym jest brak patrzenia na życie oczami wiary. Moja więź z Bogiem daje siłę, by przejść przez różne trudności i nie zdezerterować. Jezus nie obiecał nikomu, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Trudności i kryzysy są zawsze po coś. Drugim powodem opuszczania rąk jest nieprzygotowanie do życia. Często wychowanie bezstresowe, bez odpowiedzialności za kogoś czy za coś, brak jakiegokolwiek obowiązku sprawiają, że kiedy pojawią się trudności, jest tylko jedna droga wyjścia: poddanie się i ucieczka. Prawdziwa miłość wszystko przetrzyma. Tylko wierny Bóg może uzdolnić człowieka do takiego kochania. Tylko wewnętrzna praca ludzi, małżonków nad miłością może uchronić przed takimi dramatycznymi decyzjami opuszczenia rąk. Bo o miłość trzeba stale dbać jak o dom czy ogród. Do zobaczenia w Parczewie! Zapraszam więc Was, drodzy Małżonkowie z różnym stażem małżeństwa, a szczególnie najmłodszych, do udziału w Diecezjalnym Dniu Rodziny u Matki Bożej Królowej Rodzin w Parczewie w niedzielę, 7 maja. Niech to będzie nasze wielkie święto rodzin. Spotkanie rozpocznie się o Po powitaniu wysłuchamy konferencji, świadectwa Michała Piekary, ojca i terapeuty z Krakowa, o mocy miłości zdolnej wszystko przetrzymać. Następnie będziemy modlili się za nasze rodziny modlitwą różańcową, w trakcie której wysłuchamy świadectwa rodzin, w których życiu Bóg bardzo konkretnie interweniował. Centralnym punktem naszego spotkania będzie Eucharystia w intencji rodzin sprawowana przez pasterza Kościoła siedleckiego bp. Kazimierza Gurdę, podczas której małżonkowie odnowią swoje śluby. Na zakończenie spotkamy się przy wspólnym stole. Weźcie ze sobą dzieci, gdyż dla nich przewidziany jest specjalny program z mnóstwem darmowych atrakcji. Papież Franciszek mówił w Krakowie do młodych, by schodzili z kanapy i działali. Te słowa są skierowane również do małżonków. Trzeba schodzić z wygodnej kanapy, która czasem jest obrazem marazmu, obojętności, zniechęcenia, by posłuchać słowa o rodzinie, pomodlić się za swoje małżeństwo, by pobyć we wspólnocie ludzi, dla których rodzina dalej jest najważniejszą wartością, bo nic samo się nie zrobi. KS. DR JACEK SEREDA, DUSZPASTERZ RODZIN
13 EchoKatolickie publicystyka numer (1137) kwietnia 17 r. Fot. pixabay.com 14 rozmowa Trzeba wskazać kierunek kanałami miłosierdzia zachęca nas? Bądźcie papież Franciszek. Jako uczniowiemisjonarze Ks. dr Adam Kulik wykładowca teologii pastoralnej w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej, administrator Domu Księży Emerytów w Nowym Opolu uwrażliwia możecie «nawodnić» społeczeństwo poprzez głoszenie Ewangelii oraz miłość, zwłaszcza wobec ludzi potrzebujących i pozostawionych samym sobie. Jak przełożyć teorię na praktykę? Wołanie papieża Franciszka to przypomnienie współczesnym katolikom prawdy, która jest fundamentem chrześcijaństwa. Czynienie miłosierdzia czy inaczej bycie kanałami miłosierdzia to znak rozpoznawczy Kościoła od zawsze. Papież prowokuje do szukania aktualnych form czynienia miłosierdzia, a jednocześnie jest to wołanie do całych rzesz ludzi bezczynnych, biernych obserwatorów życia. Kolejny raz można powtórzyć za Franciszkiem do młodych, aby zeszli z kanapy i ruszyli pomóc innym. Potrzebna jest odrobina odwagi, aby nie bać się wyjść przed szereg. Pomoc osobom niepełnosprawnym to okazanie szacunku, przypomnienie, że każdy człowiek został obdarowany przez Boga godnością osoby, dziecka Bożego. pracy duszpasterskiej przez szereg? W swojej lat pełnił Ksiądz funkcję prezesa oraz asystenta kościelnego Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Diecezji Siedleckiej. Członkowie KSN podkreślają, że istnienie stowarzyszenia nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie ludzi zdrowych służących im pomocą. Skąd ta opinia? Poruszającym wydarzeniem stała się Droga krzyżowa, jaka w ostatnią Niedzielę Palmową przeszła ulicami Siedlec. Dzięki pomocy wolontariuszy mogły uczestniczyć w niej osoby niepełnosprawne. Obraz, kiedy podjeżdżają na wózkach, aby wziąć na swoje ramiona krzyż i z wielkim trudem, powoli posuwać się wraz z nim do kolejnej stacji, chyba na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Kolejny przykład bycia dla innych to zaangażowanie młodych ludzi, którzy przygotowują oprawę muzyczną podczas Mszy św. z udziałem niepełnosprawnych w parafii Ducha Świętego w Siedlcach. Także alumni z naszego seminarium chętnie angażują się w przygotowanie oprawy liturgicznej tych szczególnych niedzielnych Eucharystii. Są to sytuacje, które napawają nadzieją i pokazują, jak wiele dobrej woli jest wśród młodych. zdaniem Księdza zachęcić współczesnych? Jak młodych ludzi do zaangażowania na rzecz osób potrzebujących? Jak wytłumaczyć im, że w świecie, który uczy tylko brać, podpowiada, że czas to pieniądz itp., warto poświęcić czas i energię na niesienie pomocy innym? Nie ma oczywiście prostej i zarazem skutecznej recepty na wywołanie lawinowego zaangażowania w różne formy wolontariatu. Trzeba próbować rozmaitych sposobów. Dwa lata temu, szukając wolontariuszy do pomocy w żelechowskim oddziale naszego stowarzyszenia, postanowiliśmy zorganizować tzw. dzień otwarty dla uczniów szkół gimnazjalnych i średnich z okolicznych miejscowości. Do ostatniej chwili mieliśmy wątpliwości, jaka będzie reakcja młodzieży. Przybyło prawie 0 osób, które jak się okazało z trudem pomieściły się w naszym skromnym budynku. Dla wielu młodych ludzi była to pierwsza okazji do bezpośredniego spotkania, rozmowy czy wspólnej zabawy z osobami niepełnosprawnymi. Myślę, że tego typu spotkania są bardzo potrzebne i pożyteczne. Warto je organizować, bo są także okazją do pokonania lęku przed kontaktem z osobą niepełnosprawną. Znikają bariery w nawiązywaniu bezpośrednich relacji. Niezwykle ważna jest też rola dorosłych: rodziców, nauczycieli, katechetów, księży, którzy mogą podpowiedzieć i zachęcić do zaangażowania w wolontariat na rzecz niepełnosprawnych. Młody człowiek zazwyczaj nie ma zbyt wiele pieniędzy, dlatego też trudno mu wspierać różne dzieła charytatywne finansowo. Niemniej ma czas, siły i możliwości, by nieść pomoc w innej formie. Trzeba mu tylko wskazać kierunek AW i zachęcać do udziału w konkretnych akcjach. Pomagam z potrzeby serca Wolontariat to przejaw miłosierdzia w praktyce? To dawanie z siebie bez oczekiwania czegokolwiek w zamian mówią wolontariusze. Przykład zaangażowania ludzi zdrowych, którzy bezinteresownie niosą pomoc osobom niepełnosprawnym, to nic innego, jak cenna lekcja miłosierdzia w praktyce. Co każe im poświęcać swój czas i dzielić się talentami? Oddajemy głos wolontariuszom działającym w KSN. B eata Dawidowicz na co dzień pracuje jako instruktor terapii zajęciowej w siedleckim Domu Pomocy Społecznej Dom nad Stawami. Do zaangażowania na zasadach wolontariatu w funkcjonowanie tutejszego oddziału KSN wpływ miała co akcentuje jej sytuacja rodzinna i wychowanie. Moja siostra cioteczna jest osobą niepełnosprawną. W czasach liceum jeździłam do niej na wakacje wyjaśnia, przyznając, iż wspólnie spędzony czas zaowocował cennym doświadczeniem i postanowieniem: chcę pomagać! Po prostu żyj! Pragnienie zostania wolontariuszką ugruntowało się, gdy wstąpiła do KSN. Pomaganie wypływa z potrzeby serca opowiada B. Dawidowicz. Pan Bóg dał mi zdrowie i umiejętności, którymi mogą dzielić się z innymi. Wygospodarowanie czasu nie stanowi problemu. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji dodaje, wyjaśniając, iż w DPS pracuje od 7.00 do.00, a cotygodniowe zajęcia w stowarzyszeniu rozpoczynają się pół godziny później. Radość, satysfakcja, poczucie spełnienia same plusy mówi o zaletach zaangażowania w działalność KSN. W lipcu minie 11 lat, odkąd trafiła w szeregi stowarzyszenia. Jej rolą od samego początku był nadzór nad pracą kółka teatralnego. Pod fachową opieką B. Dawidowicz KSNowicze wystawili ponad sztuk. Pytana, skąd czerpie pomysły, wskazuje na inspiracje płynące z otaczającej nas rzeczywistości. Niekiedy podpowiedzią służy cenny film albo książka. Na organizowanym w czerwcu dorocznym Przeglądzie Twórczości Scenicznej Osób Niepełnosprawnych KSNowicze wystawią spektakl Po prostu żyj!. Sztuka opowiada o pośpiechu cechującym współczesny świat. Ukazuje, że nerwową sytuację wywołaną przypadkowym zderzeniem można rozbroić za pomocą uśmiechu, życzliwości, słowa przepraszam. Celem spektaklu jest uwrażliwienie ludzi na umiejętność cieszenia się życiem, każdą chwilą, jaką ono niesie. Pokazujemy, że skoro życie mija tak szybko, warto przeżyć je mądrze i dobrze podsumowuje. Fajnie jest pomagać Radość płynąca z okazywanego bezinteresownie wsparcia stała się też motywacją do zaangażowania Beaty Wierzejskiej. Fajnie jest pomagać! mówi wprost, podpowiadając, iż największą nagrodą bywa wówczas zwyczajny z pozoru uśmiech. Ustosunkowując się do hasła, iż wolontariat to przejaw miłosierdzia w praktyce, B. Wierzejska podaje nową definicję: To dawanie z siebie bez oczekiwania czegokolwiek w zamian. Udział w spotkaniach KSN, wspólne wyjazdy, okazały się dla niej na co zwraca uwagę cenną lekcją cierpliwości i wrażliwości. Do stowarzyszenia trafiła w 08 r. Wolontariat od początku był też okazją do sprawdzenia samej siebie przyznaje, wyjawiając, iż w jednym z plenerów uczestniczyła wraz z mężem, synkiem i córeczką, która dopiero miała przyjść na świat. Recepta na problemy Opinię B. Wierzejskiej, iż zaangażowanie wolontariackie opiera się o wzajemną wymianę dóbr, potwierdza Bożena Wójcik, opiekunka kółka plastycznego, a prywatnie siostra prezes siedleckiego oddziału KSN Beaty Grochowskiej. Pomaganie w stowarzyszeniu okazało się dla niej co podkreśla formą terapii. Pracowałam zawodowo. Później ciężko zachorowałam. Siostra dosłownie wyciągnęła mnie z domu. Wiedząc o moim zamiłowaniu do prac manualnych, zaproponowała prowadzenie kółka plastycznego z nadzieję, że dodatkowe zajęcie pozwoli mi zapomnieć o osobistych problemach wspomina. Pytana o pierwsze wrażenia B. Wójcik opowiada o wielkim zaangażowaniu i optymizmie uczestników cotygodniowych spotkań. Poznałam osoby mocno doświadczone przez los, które mimo przeciwności nie poddawały się. W obliczu ich problemów moje wydawały się już mniej ważne... Siła tych ludzi jest wręcz zdumiewająca stwierdza, przywołując przykład Marcina, chłopaka na wózku inwalidzkim, którego na zajęcia przyprowadzała mama. Opowiadała, że syn ponaglał ją do wyjścia, bo Bożena wcześniej przychodzi. Obserwowaliśmy, jak stopniowo zaczyna się otwierać, rozmawiać Ta sytuacja wiele mnie nauczyła podkreśla. Apel do młodych o zaangażowanie się w wolontariat B. Wójcik okrasza refleksją, że nikt z nas tak naprawdę nie wie, kiedy sam będzie potrzebował pomocy. Dziś zdrowi, jutro możemy być zdani na wsparcie innych Pomagając drugiemu, tak naprawdę pomagamy samemu sobie akcentuje, dodając, iż wolontariat jest także cenną lekcją pokory. Życie mija bowiem bardzo szybko, a przeżyte jedynie dla samego siebie nigdy nie jest w pełni satysfakcjonujące. W programie działalności KSN są wycieczki, spotkania integracyjne, plenery Warto wziąć w nich udział! zachęca. Tym bardziej że o czym przekonuje na zakończenie rozmowy pewien rodzaj ułomności nosi w sobie każdy człowiek: jeśli nie zewnętrzną, to formę wewnętrznego pęknięcia. W tym kontekście wolontariat może okazać się sposoaw bem na uzdrowienie.
14 Przy pratulińskim sanktuarium powstaje Dom Pielgrzyma im. Jana i Dory Fedoruk. Docelowo obiekt ma być miejscem wypoczynku sprzyjającego modlitewnemu skupieniu i refleksji. Opinie redaktor prowadzący: Agnieszka warecka czytaj str. 22 agnieszkawarecka@echokatolickie.pl Mimo wszystko fot. mezzotint_fotolia Dziś świat ma ogromny problem z wiarą w Boże miłosierdzie. Zbyt dużo okrucieństwa, win, których pamięć zdaje się być nie do wymazania. Zbyt dużo obojętności i niewiary. Ale słowa Jezusa, by nie ustawać w głoszeniu Jego miłości i miłosierdzia, nie straciły niczego ze swojej aktualności. KS. PAWEŁ SIEDLANOWSKI P ostać Judasza od wieków pasjonowała teologów, zwolenników teorii spiskowych. Dlaczego zdradził? Dla pieniędzy czy wyższej idei? Czy wina jest bezwzględna? A może to właśnie przeznaczenie wyznaczyło mu tę niewdzięczną rolę? snują domysły inni. Bo gdyby nie wydał Jezusa, nie dokonałoby się zbawienie świata... I wreszcie: czy musiał tak marnie skończyć? Nie musiał. Przekładając problem Judasza na język katechizmu, można postawić tezę, iż wypełnił wszystkie pięć warunków sakramentu pokuty: opamiętał się i zrozumiał swój błąd, wyznał winę, oddał arcykapłanom i starszym naznaczone niewinną krwią srebrniki (Mt 27,35). Był w nim też niewątpliwie żal za to, co zrobił. Problem Judasza polegał na tym, że nie uwierzył w Boże miłosierdzie. Odrzucił je sam sobie wymierzając sprawiedliwość (Mt 27,5). Zabrakło odwagi, aby zbliżyć się do Jezusa i poprosić o wybaczenie. Wydał się w swoje ręce!... *** Piotr także zaparł się Mistrza, zdradził. Zawiódł w najbardziej newralgicznym momencie, gdy siła świadectwa była tak potrzebna. Strach okazał się silniejszy. A jednak choć wylękniony, spanikowany myślą, jak surowa może być kara zbliżył się do Zmartwychwstałego (J 21,7n). Myślał po ludzku. Wyobraźnia podpowiadała mu, co może się za moment stać, jak bolesne słowa usłyszy! Niesamowite było, że gdy dopłynął do brzegu i rozedrgany padł przed Jezusem, nie pojawił się żaden wyrzut. Wręcz przeciwnie: na brzegu żarzyło się ognisko, na rybaków czekało śniadanie, w sieci obfitość połowu. I pełne miłości zaproszenie: Chodźcie, posilcie się. Żadnych pretensji, żali! Tylko wyrozumiałość, miłość i pokój I zaufanie. Mimo wszystko. *** Dziś świat ma ogromny problem z wiarą w Boże miłosierdzie. Z różnych powodów. Pierwszym z nich jest zanik poczucia grzechu zresztą samo pojęcie w wielu miejscach świata zniknęło z katechizmów, homilii i kazań, ewentualnie zostało zastąpione winą, niedoskonałością, słabością. Skoro zaś nie ma grzechu, nie ma też potrzeby odkupienia, przebaczenia. Nie jest też potrzebny Bóg. Zresztą dla wielu ludzi skażonych ideą deizmu Bóg to jedynie bezkształtna energią, Siła Wyższa. Myśląc o sobie, o śmierci, przyszłym życiu mówią: COŚ tam jest Ale tym CZYMŚ nie warto się przejmować, dopóki się żyje. Drugim dylematem jest sytuacja dokładnie odwrotna. Wiek XX i XXI przyniosły pamięć zbrodniarzy, okrucieństwa, z których ludzkość nadal nie może się otrząsnąć. Całe pokolenia nie potrafią poradzić sobie z wiarą w Boga po Auschwitz. Grzech przybrał tak monstrualne kształty, iż wydaje się niemożliwy do wymazania. Pojawiają się ciągle nowe zbrodnie. Doszły do tego inne pola śmierci: kliniki aborcyjne, sterylne sale szpitalne, gdzie po cichutku utylizuje się nieuleczalnie chorych, starych, zmęczonych życiem. Pamięć tego wszystkiego skamieniała Rany zadane sumieniu są nie do wygojenia. Nawet Bóg zdaje się być zbyt mały, zbyt bezradny, by tego dokonać Tak myśli wielu. Kolejny problem: okrutną chorobą trawiącą całe społeczności jest obojętność. Trudno nawet mówić o ateizmie czy antyteizmie to swoisty agnostycyzm, wygenerowany przez hedonizm, skoncentrowany wokół lenistwa, stagnacji. Wielu ludzi jest świadomych swojego stanu, ale jednocześnie nie znajduje w sobie siły, by się poderwać, zawalczyć o własne zbawienie. Krótko przy ziemi trzyma ich lęk szatan umiejętnie go dozuje, nie pozwalając, aby ktokolwiek wyrwał mu zdobycz. Ubiera orędzie o Bogu miłości i miłosierdzia w szaty bajkowości, nierealności. Przekupuje wizją życia bez stresu i zmartwień, kusi nowymi obietnicami ziemskiego raju. Wbija w pychę hasłami o nowoczesności i postępie. Cierpienie tłumaczy słabością Pana Boga i niewydolnością ludzkiego intelektu, zarazem wskazując sposoby na gładkie pozbycie się go... Wreszcie problem współczesności nieradzącej sobie z Bożym miłosierdziem to ciągle podejmowane próby wyznaczania miary sprawiedliwości sposobami, którymi dysponuje człowiek: wysyłając armie, zrzucając bomby, mordując, strzelając i niszcząc. Pozostawiając za sobą ruiny i zgliszcza, równowagę i pokój gwarantując sobie arsenałami militarnymi i coraz nowocześniejszą bronią. Czy świat choć odrobinę stał się przez to lepszy? Sprawiedliwszy? Czy gardząc miłosierdziem Boskim i ludzkim da się cokolwiek zbudować? Uzdrowić relacje międzynarodowe, stosunki w domu, rodzinie, małżeństwie? To nierealne. *** Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że świat zagubił nadzieję, a przez to zatracił perspektywę swojego istnienia. Jak pisał cytowany niedawno na łamach EK ks. Tomáš Halík dla wielu deklaracja nie wierzę, w istocie oznacza: nie potrafię sobie wyobrazić. Nie wyobrażam sobie, by Jego miłosierdzie było tak wielkie! To niemożliwe! Skoro ja nie jestem w stanie sobie przebaczyć, jak On może Tego dokonać? pytają ludzie. Rzecz w tym, że jest to możliwe. Nieprzypadkowo w czasach potwornego niemiłosierdzia Bóg, przez pośrednictwo prostej zakonnicy z Polski św. s. Faustyny, przypomniał nam o sobie. O tym, że Jego imię brzmi: Miłosierny. Św. Jan Paweł II w 02 r., zawierzając świat Bożemu miłosierdziu na krakowskich błoniach, mówił: Nadszedł czas, aby orędzie o Bożym miłosierdziu wlało w ludzkie serca nadzieję i stało się zarzewiem nowej cywilizacji cywilizacji miłości. Kiedy, jak nie teraz ma się to dokonać?... *** Może ktoś się zżymać, że oto znów kolejny tekst o Bożym miłosierdziu. Cóż da się jeszcze napisać, kiedy nie tak dawno zakończył się Rok Miłosierdzia? Miłosierdziu Bożemu po Św. Jan Paweł II, zawierzając w 02 r. świat Bożemu miłosierdziu na krakowskich błoniach, mówił: Nadszedł czas, aby orędzie o Bożym miłosierdziu wlało w ludzkie serca nadzieję i stało się zarzewiem nowej cywilizacji cywilizacji miłości. święcone były rekolekcje, konferencje, homilie i kazania. A jednak nigdy dość o nim. Milczenie o Bogu miłosiernym byłoby swoistą zdradą, działaniem wbrew woli Ojca. Jezus nie stawiał cenzury czasowej, nie wyznaczał limitu słów, który zwalniałby kogokolwiek z obowiązku przypominania o Nim. Raczej mówił o swoistym continuum o głosie, który nigdy nie może zamilknąć. Bo wtedy kamienie wołać będą *** Kapłanom, którzy głosić będą i wysławiać miłosierdzie Moje, dam moc przedziwną i namaszczę ich słowa, i poruszę serca, do których przemawiać będą obiecał Jezus s. Faustynie (Dz. 21). Sekretarko Mojego miłosierdzia mówił do zakonnicy pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo blisko jest dzień straszliwy, dzień Mojej sprawiedliwości (Dz. 965). Nie ustawaj w głoszeniu miłosierdzia Mojego (Dz. 21). Mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim (Dz. 699). Niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy (Dz. 848). Napisz: «Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej» (Dz. 1146). Wszystkim, którzy będą głosić Boże miłosierdzie, obiecał szczególne przywileje: Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia Mojego, osłaniam przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem (Dz. 1075). Szczególną wartość wedle obietnic Pana Jezusa ma Niedziela Miłosierdzia. Ustanowił ją św. Jan Paweł II w roku 00, wypełniając w ten sposób prośbę przekazaną Kościołowi przez św. Faustynę. Pragnę mówił Jezus aby święto Miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. Niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, choćby grzechy jej były jak szkarłat (Dz. 699) [ ] Dusze giną mimo mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia mojego, zginą na wieki (Dz. 965). Kapłani mają w dniu tym mówić duszom o tym wielkim i niezgłębionym miłosierdziu moim (Dz.570). *** Trudno dziś milczeć Wołam więc razem ze św. s. Faustyną: Wszystko dla Ciebie, Jezu, a każdym uderzeniem serca pragnę uwielbić miłosierdzie Twoje i w miarę sił pragnę zachęcać dusze do ufności w to miłosierdzie, jakoś mi sam rozkazał, o Panie (Dz. 1134).
15 EchoKatolickie Publicystyka numer (1137) kwietnia 17 r. Odwróć się od grobu! Żeby zobaczyć i poznać Jezusa, musiała odwrócić się od grobu: miejsca śmierci, bólu. Miejsca, gdzie złożyła swoje rozczarowanie, cierpienie, poczucie straty, porażki. Zrozumiała, że ciągłe grzebanie w śmietniku przeszłości, która już nieodwracalnie minęła, zamyka na nowe życie, na TU I TERAZ, w którym Bóg woła po imieniu. *** Mario! W głosie mężczyzny ogromna miłość zmieszała się z nutą niedowierzania i jakby lekkiego zniecierpliwienia. Poczuła falę gorąca. W ten sposób mógł się do niej zwrócić tylko jeden Człowiek na świecie ale przecież On nie żył! Przecież właśnie Go opłakiwała! Odwróciła się gwałtownie, podrywając na równe nogi. Niedowierzanie. Szczęście. Zachwyt. Radość. Miłość. Światło. To, co ją nagle zalało i wypełniło, nie dało się opisać. TO NAPRAWDĘ BYŁ ON! Stał tuż przed nią. Uśmiechał się łagodnie. Ten wzrok pełen miłości, dobroci, czułości. Przenikający na wylot, a jednocześnie łagodny. I uśmiech Pełen szczęścia. Trochę jakby dziecko, zadowolone z udanego psikusa, którego zrobiło dorosłym. Jak mogła od razu Go nie rozpoznać? Na Jego rękach zobaczyła czerwone ślady po gwoździach, ale jednocześnie nie miała żadnych wątpliwości, że nie sprawiają Mu najmniejszego bólu. Znów był pełen życia i mocy. Wyraźny cień, który rzucał na ogrodową alejkę, nie pozostawiał wątpliwości, że stał przed nią żywy człowiek. Żaden duch. Rabbuni! wyszeptała drżącymi wargami. Do oczu napływały jej kolejne łzy, ale tym razem płakała ze szczęścia. Rabbuni! Zrobiła krok w Jego stronę, wyciągnęła rękę. Za chwilę znów Go dotknie Nie. Jego słowa docierały do niej jak przez mgłę. Wiedziała, że otrzymała misję do spełnienia. Ma iść do Jego uczniów. Przekazać im. Powiedzieć. Dać świadectwo. Że jeszcze nie teraz. Ale to nie jest ważne. On żyje! KS. ANDRZEJ ADAMSKI P łakała. Rzęsiste łzy ciekły po jej policzkach. Nawet nie czuła, że ciało przenika chłód wiosennego poranka. Ogromny stres, nagromadzony przez ostatnich kilkadziesiąt godzin, eksplodował ze zdwojoną siłą. A przecież w piątkowy wieczór wydawało się, że już nic gorszego stać się nie może że wypłakała już wszystkie łzy, że stała się jak wyschnięta studnia, a jej dusza skurczyła się i obumarła pod wpływem bólu. *** A jednak się myliła. Szloch, który teraz nią wstrząsał, przerodził się w spazmy. Czuła, jak duszę przenika rozrywająca, paraliżująca rozpacz. Straciła nawet Jego ciało. Nawet miejsce, gdzie mogłaby przychodzić i rozmawiać z Nim. To nic, że byłby oddzielony warstwą kamienia. To nic, że byłby martwy, że Jego ciało podlegałoby rozkładowi. Miałaby chociaż ten jeden zewnętrzny znak, jedną pamiątkę pięknych, niepowtarzalnych dni i Człowieka, który swoją dobrocią i miłością przeorał jej życie i nadał mu nowy sens. *** Nikogo nie kochała tak, jak Jego. Wiedziała, była tego pewna nigdy w życiu nie spotkała i już nie spotka kogoś takiego, jak On. Tak pełnego dobroci, miłości, życzliwości. Kogoś, kto pochylał się nad takimi, jak ona pogubionymi, uwikłanymi, poranionymi przez życie i konsekwencje swoich błędnych wyborów, narastających w niekończącą się spiralę kolejnych błędów. On jeden umiał dostrzec w niej dobro. On jeden usłyszał wołanie, które dobiegało z dna jej serca. On jeden pod grubą warstwą makijażu, pozornej pewności siebie oraz wyuczonych ruchów, które miały przyciągać męskie spojrzenia i rozpalać myśli, potrafił zauważyć małą, przerażoną dziewczynkę. On jeden nie patrzył na nią jak na zabawkę do zaspokajania swoich pożądliwości. On jeden wreszcie miał władzę rozkazać mieszkającym w niej demonom, by uciekły precz i nigdy już nie wracały. On jeden *** Co więc się stało? Nie rozumiała tego. Tak pięknie mówił o Bogu z miłością, a jednocześnie z pewnością siebie nazywał Go Tatą. Gdzie więc był ów kochający Ojciec w piątkowy wieczór? Dlaczego nie ujął się za Człowiekiem, który uważał się za Jego Syna? Czyżby jednak był uzurpatorem? Bluźniercą? Naiwnym, szalonym idealistą, który wierzył, że jest w stanie swoją dobrocią zmienić świat? Nie była w stanie tego pojąć. Ale w tej chwili nawet nie była w stanie o tym myśleć. Istniał tylko ten ból. Poczucie nieodwracalnej straty i całkowitego, absolutnego odarcia. Cierpienie, którego nic nie było w stanie ukoić. *** Piotr i Jan, których powiadomiła histerycznym krzykiem o zniknięciu ciała Mistrza, po krótkich oglę Niedowierzanie. Szczęście. Zachwyt. Radość. Miłość. Światło. To, co ją nagle zalało i wypełniło, nie dało się opisać. TO NAPRAWDĘ BYŁ ON! dzinach wyszli z grobu i odeszli, szepcząc coś nerwowo do siebie. Poczuła złość. Nie potrafili Go obronić, w piątek uciekli niczym przerażone szczenięta, a teraz byli bezradni wobec zagadki, która przytłaczała swą absurdalnością! Z drugiej strony, czego mogła się spodziewać po prostych rybakach z Galilei? Bez Niego wszyscy byli niczym dzieci we mgle *** Serce podskoczyło jej do gardła. Zdawało jej się czy naprawdę zauważyła w grobie jakiś ruch? Nachyliła się w stronę otworu wewnątrz zamajaczyły dwie sylwetki, ale żadna z nich nie była podobna do Niego. Przecież Jego rozpoznałaby na końcu świata Czyżby ogromny stres powodował, że majaczy? Postradała zmysły? Zamrugała oczami. Nadal tam byli młodzi i silni, pełni życia i energii, stanowili zaprzeczenie grozy śmierci, z jaką dopiero co się zetknęła. Przecież to nie dalej niż przedwczoraj wieczorem patrzyła, jak Józef i Nikodem zawijają Jego zmasakrowane zwłoki w całun... a całun leżał teraz kilka metrów od niej. Pusty. To wszystko ją przerastało. Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? zapytał łagodnie jeden z nich. Była tak wyczerpana stresem, płaczem i brakiem snu, że już nie miała siły bać się ani dziwić. Odpowiedziała słowami, przerywanymi szlochem: Zabrali Ktoś Go zabrał Jego ciało nie wiem, gdzie Go przenieśli *** Z tyłu odezwał się kolejny męski głos, powtarzający to samo pytanie. Ilu ich tu jest? przez jej głowę przebiegła seria błyskawicznych myśli. Może to ogrodnicy? Może to oni Go zabrali? Kątem oka zauważyła rozmazaną przez łzy sylwetkę. I kolejny błysk: Spytaj! Może coś wiedzą? Może chcą okupu? Może Kolejne uderzenie smutku i bezradności sprawiło, że skuliła się na ziemi. Dosłownie zwinęła się w kłębek. Czoło dotknęło ziemi, na twarzy poczuła dotyk żwiru. Panie wyszlochała Proszę! Jeśli to wy... to ty Go zabrałeś zapłacę załatwię pieniądze ile chcesz tylko powiedz powiedz gdzie ja Go wezmę! Ja Odetchnęła głęboko. Wschodzące słońce padało jej na twarz, osuszając resztki łez. Zapowiadał się piękny dzień. Długi dzień. Dzień, który zmieni świat. Zdecydowanym krokiem ruszyła w kierunku budzącego się do życia miasta. *** Zniknął tak samo niespodziewanie, jak się pojawił. Grób za jej plecami był dokładnie taki sam, jak chwilę wcześniej, ale tym razem nawet na niego nie spojrzała. Po co? Przecież był pusty i taki już zostanie. Zresztą, jakie to wszystko miało teraz znaczenie? Wydarzyło się coś, co zmieniło wszystko. A przede wszystkim: zmieniło ją. *** Zrozumiała. Żeby zobaczyć i poznać Jezusa, musiała odwrócić się od grobu: miejsca śmierci, bólu. Miejsca, gdzie złożyła swoje rozczarowanie, cierpienie, poczucie straty, porażki. Zrozumiała, że ciągłe grzebanie w śmietniku przeszłości, która już nieodwracalnie minęła, zamyka na nowe życie, na TU I TERAZ, w którym Bóg woła po imieniu: (...), odwróć się w końcu od tego grobu, zostaw go! Podnieś głowę, otrzyj łzy i otwórz się na nowe życie, na radość, pokój! Przestań płakać, wstań i chodź masz jeszcze wiele do zrobienia i dania innym!. *** Odetchnęła głęboko. Wschodzące słońce padało jej na twarz, osuszając resztki łez. Zapowiadał się piękny dzień. Długi dzień. Dzień, który zmieni świat. Zdecydowanym krokiem ruszyła w kierunku budzącego się do życia miasta.
16 rozmowy echa Miłosierdzie Boże od zawsze odgrywało w życiu ks. Sopoćki dużą rolę. Jednak gdy spotkał s. Faustynę, głoszenie orędzia miłosierdzia stało się jego misją. Nie było to proste. Na to pytanie odpowiedział, pisząc swoje wspomnienia o św. Faustynie: Są prawdy wiary świętej, które się niby zna i często się o nich wspomina, ale się ich dobrze nie rozumie, ani też nimi nie żyje. Tak było ze mną co do prawdy Miłosierdzia Bożego. Tyle razy myślałem o tej prawdzie w medytacjach, szczególnie na rekolekcjach, tyle razy mówiłem o niej w kazaniach i powtarzałem w modlitwach liturgicznych, ale nie wnikałem w jej treść i w jej znaczenie dla życia duchowego; szczególnie nie rozumiałem, a na razie nie mogłem się zgodzić, że Miłosierdzie Boże jest najwyższym przymiotem Stwórcy, Odkupiciela i Uświęciciela. Dopiero trzeba było prostej, świątobliwej duszy, ściśle zjednoczonej z Bogiem, która jak wierzę z natchnienia Bożego powiedziała mi o tym i pobudziła do studiów, badań i rozmyślań na ten temat. Tą duszą była śp. siostra Faustyna (Helena Kowalska) ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, która powoli osiągnęła to, że dzisiaj uważam sprawę kultu Miłosierdzia Bożego, a szczególności ustanowienie Święta Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy za jeden z głównych celów swojego życia. Ks. Sopoćko potrzebował s. Faustyny, dzięki niej zagłębiał się w temat, pytał Boga i innych, poszukiwał. Sam Jezus w Dzienniczku powołuje go do tego zadania: Oto jest pomoc widzialna dla ciebie na ziemi. On ci dopomoże spełnić wolę moją na ziemi (Dz. 53). Rzeczywiście nie było to proste, spotykał się bowiem z niedowierzaniem, odrzuceniem, traktowano go jak dziwaka. Wydawało się nawet, że jego wysiłki utknęły w miejscu, a nawet kiedy w 59 r. Kongregacja Świętego Oficjum wydała zakaz kultu Bożego miłosierdzia że się cofnęły. Jednak on ufał, pamiętając słowa s. Faustyny: Kiedy rozmawiałam z kierownikiem mojej duszy, ujrzałam wewnętrznie duszę jego w wielkim cierpieniu, w takiej męce, że niewiele dusz Bóg dotyka tym ogniem. Cierpienie to wypływa z tego dzieła. Będzie chwila, w której dzieło to, które tak Bóg zaleca, okaże się jakoby w zupełnym zniszczeniu i wtem nastąpi działanie Boże z wielką siłą, która da świadectwo prawdziwości. Ono będzie nowym blaskiem dla Kościoła, chociaż od dawna w nim spoczywającym (Dz. 378). Odchodząc, przekazała wskazówki dotyczące zgromadzenia i Święta Miłosierdzia Bożego. Ks. Sopoćko wspomina o tym w swoim Dzienniku : Nigdy nie mogę powiedzieć, że uczyniłem 17 Tak, ale o tym porozmawiamy z nimi w niebie. Niektórzy kojarzą go jako spowiednika św. s. Faustyny. Inni z katastrofą kolejową, jaka miała miejsce 8 marca 89 r., kiedy to cztery cysterny z ciekłym chlorem wypadły z szyn i tylko cud sprawił, że Białystok nie zniknął z mapy Polski; wreszcie niektórzy mogą kojarzyć go jako założyciela Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Jednak mam wrażenie, że bł. ks. Michał Sopoćko wciąż czeka na odkrycie. Też tak myślę. Patrząc jednak na Ewangelię i na umiłowanie przez bł. ks. Michała woli Boga, nie trzeba się dziwić. Zrobił, co było trzeba, i odszedł. Oczywiście po ludzku chciałoby się, by był słynnym świętym. Ale Bóg otwiera i zamyka drzwi, kiedy chce. Nie trzeba na siłę się przez nie przeciskać. Człowieka w pewnym stopniu można porównać do nieznanego kontynentu: potrzebni są ludzie, którzy zafascynowani nowym, nieznanym lub mało znanym miejscem będą chcieli je odkryć i ukazać innym. Mogę zaświadczyć, że to, co bł. ks. Michał mówił, w jaki sposób żył, to niesamowita głębia doświadczenia przez niego samego Bożego miłosierdzia. Myśli, do których sięgam, są drogowskazem, szczególnie dla mnie, jego duchowej córki. Opinie Kim był ten nieznany ksiądz? Świadectwo o nim daje sam Jezus, gdy mówi do s. Faustyny: Myśl jego jest ściśle złączona z myślą moją, a więc bądź spokojna o dzieło moje, nie dam mu się pomylić, a ty nic nie czyń bez jego pozwolenia (Dz. 1408). Zapalał się, gdy mówił o miłosierdziu Rozmowa z s. Augustyną Kiewro ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. dosyć (w tej sprawie). Choćby się spiętrzyły największe trudności, choćby się zdawało, że sam Bóg tego nie chce, nie można ustawać. Gdyby nawet orzeczenie Kościoła zapadło negatywnie, nie można ustawać. Choćby już brakło sił fizycznych i moralnych, nie ustawać. Głębia miłosierdzia Bożego jest niewyczerpana i nie wystarczy życia naszego na jego wysławianie. Świat już długo istnieć nie będzie i Bóg chce jeszcze przed końcem jego udzielać ludziom łaski, by nikt nie mógł się wymówić na sądzie, że nie wiedział o dobroci Bożej i nie słyszał o Jego miłosierdziu. Kim był ten nieznany ksiądz? Świadectwo o nim daje sam Jezus, gdy mówi do s. Faustyny: Myśl jego jest ściśle złączona z myślą moją, a więc bądź spokojna o dzieło moje, nie dam mu się pomylić, a ty nic nie czyń bez jego pozwolenia (Dz. 1408). Ks. Sopoćko zgodził się zostać kierownikiem duchowym s. Faustyny pod pewnym warunkiem: musiała poddać się badaniom psychiatrycznym. Nie wierzył jej? Ks. Sopoćko nie był kierownikiem św. Faustyny pod pewnymi warunkami. Jego działanie miało charakter rozeznawania, o czym sam pisze: W obawie przed złudzeniem, halucynacją lub urojeniem s. Faustyny, zwróciłem się do Przełożonej, Matki Ireny, by mnie poinformowała, kto to jest s. Faustyna, jaką opinią cieszy się w Zgromadzeniu, u Sióstr i Przełożonych, oraz prosiłem o zbadanie jej zdrowia psychicznego i fizycznego. Po otrzymaniu odpowiedzi pochlebnej dla niej pod każdym względem, jeszcze nadal przez czas jakiś zajmowałem stanowisko wyczekujące, częściowo nie dowierzałem, zastanawiałem się, modliłem i badałem, jak również radziłem się kilku kapłanów światłych, co czynić, nie ujawniając o co i o kogo chodzi. A chodziło o urzeczywistnienie rzekomych stanowczych żądań Pana Jezusa, by namalować obraz, jaki s. Faustyna widuje, oraz ustanowić Święto Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Wreszcie, wiedziony bardziej ciekawością, jaki to będzie obraz, niż wiarą w prawdziwość widzeń s. Faustyny, postanowiłem przystąpić do namalowania tego obrazu. Trzeba wiedzieć, że normalnym działaniem Kościoła jest podawanie w wątpliwość. Naturalne są także czas na rozeznanie oraz badania wykluczające chorobę. Ks. Sopoćko wykazał się ogromną roztropnością. Otrzymując pochlebną opinię o s. Faustynie, postanowił czekać. W tym czasie zwrócił się o pomoc nie tylko do kapłanów, ale przede wszystkim do Boga. Do Niego wołał, Jego błagał. Wczytywał się w prawdę o miłosiernym Ojcu, jaką zawiera Pismo Święte i pisma Ojców Kościoła. Gdy został wewnętrznie przekonany, przystąpił do oddania życia sprawie Bożego miłosierdzia. Śp. Matka Józefa Misarko wspominała, że zapytała kiedyś ks. Michała o to, jaka była ta siostra Faustyna. Wtedy on miał odpowiedzieć z żartem: Siostro, ona była brzydka. Wspólna misja, jaką było głoszenie Bożego miłosierdzia, związała s. Faustynę i ks. Sopoćkę na zawsze. Ks. Michał, doktor teologii i wykładowca akademicki, przyznawał, jak wiele zawdzięcza jeśli chodzi o zrozumienie prawd wiary niewykształconej siostrze drugiego chóru. Tymczasem chyba bez ks. Sopoćki nie zajaśniałby świętość F. Kowalskiej? Tego nie wiemy. W spadku po świętych zawsze zostają nie tylko rzeczy materialne, ale życiowe postawy, duchowe dziedzictwo. Dzięki bł. ks. Michałowi mamy Dzienniczek, czyli zeszyty, które nakazał pisać s. Faustynie, obraz Jezusa Miłosiernego jedyny, przy malowaniu którego byli obecni oboje. Ks. Sopoćko nawet pozował Eugeniuszowi Kazimirowskiemu, by łatwiej było mu uchwycić postać kroczącego Jezusa. Dzięki niemu jesteśmy my, siostry ZSJM i córki Faustyny i Sopoćki. To są owoce ich głębokiej duchowej więzi. Wreszcie to ks. Michał przyczynił się do tego, że mamy Święto Miłosierdzia Bożego. Jednak ważne, by pamiętać o tym, co pisze św. Paweł: Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost. Ten, który sieje, i ten, który podlewa, stanowią jedno; każdy według własnego trudu otrzyma należną mu zapłatę (1 Kor 3,78). Możemy określić ks. Sopoćkę jako siewcę trochę się nachodził i nasiał w tej sprawie, św. Jana Pawła II jako tego, który podlewał, ale to Pan dał wzrost! A oni są jedno pracowali dla Boga w jednym Kościele. Ktoś powiedział, że święci chodzą w duecie, mają tę samą wrażliwość, nadają na tych samych falach, unosi ich ta sama poezja w drodze do Boga. Tak było z ks. Sopoćką i św. Faustyną? Mieli jeden cel i szli w jednym kierunku. Myślę, że święci potrzebują siebie nawzajem relacji, więzi, która oparta jest na Bogu. Człowiek nie idzie w pojedynkę i nie ma za dużo szans na nawracanie się w pojedynkę. W dodatku ks. Michał zmarł w dniu imienin s. Faustyny W momencie śmierci ks. Sopoćki wydawało się, że razem z nim pogrzebane zostało dzieło jego życia. Szanowano go za pobożność i gorliwość, ale do kultu miłosierdzia Bożego odnoszono się sceptycznie. Nabożeństwo w formach zalecanych przez s. Faustynę nadal było oficjalnie zakazane przez Stolicę Apostolską. Nic też nie wskazywało na to, by w Kościele miało zostać ustanowione Święto Bożego Miłosierdzia. A jednak po śmierci ks. Sopoćki sprawy nabrały przyśpieszenia Jezus powiedział: Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity (J 12,24). Możemy historycznie ustawiać osoby kto po kim i co kontynuował, co zaczął, co skończył, ale na tej drodze nic by się nie stało, gdyby nie owe ziarna pszenicy. Nic by nie wyrosło, gdyby nie obumarła s. Faustyna, ks. Sopoćko i Jan Paweł II i jeszcze inne osoby, które były w to dzieło zamieszane. Czy w zgromadzeniu, do którego Siostra należy, są jeszcze zakonnice, które pamiętają bł. ks. Michała? Owszem są siostry, które pamiętają założyciela. Na naszej stronie www. zgromadzenie.faustyna.org w zakładce wydarzenia każda z nich jest przedstawiona. Najstarsza to bratanica bł. ks. Sopoćki. Bardzo mu na każdej z nas zależało. Gdy ukrywał się w Czarnym Borze, pisał listy ( Listy z Czarnego Boru wydane są drukiem), które są dla nas wskazówkami na drodze powołania. Gdy wrócił z podróży do Ziemi Świętej, długo opowiadał o tym siostrom Śp. Matka Józefa Misarko wspominała, że zapytała kiedyś ks. Michała o to, jaka była ta siostra Faustyna. Wtedy on miał odpowiedzieć z żartem: Siostro, ona była brzydka. Dopytywał się o każdą przychodzącą postulantkę. Miałam okazję poznać ks. infułata Stanisława Strzeleckiego, wychowanka ks. Sopoćki. Wspominał, jak ks. Michał, myśląc, że już niedługo pobędzie na tym świecie, przyszedł do niego i poprosił, by zajął się kultem Bożego miłosierdzia. Ks. Strzelecki wtedy mu odmówił. Później stał się tym, który sieje. Czasem ze zmęczenia ks. Sopoćko, kiedy wykładał, zasypiał. Nikt mu nie przeszkadzał. Budził się i mówił dalej. Zapalał się, gdy zaczynał mówić o miłosiernym Bogu. W notatkach ks. Sopoćki znajdujemy odniesienia do rodziny. Na ile jego nauczanie w tym zakresie jest dziś aktualne? Ks. Michał, posiadając ogromne doświadczenie pedagogiczne, zachęcał do podjęcia wychowania chrześcijańskiego, w którym najważniejszy jest cel. Pisał: Pojęcie celu wychowania zależy od tego czy innego poglądu na świat, a w szczególności od poglądu na naturę ludzką, która jest punktem wyjścia i jednym z najważniejszych czynników wychowania (MB t. IV). W wychowaniu i samowychowaniu wzorem powinien być Jezus. Rodzic, który jest pierwszym wychowawcą, ma stawiać Boga miłosiernego za centrum, koło którego wszystko się obraca. To tylko mały wycinek tego, co ks. Sopoćko mówił i pisał o rodzinie. Czy dziś jest to aktualne? Czy wychowanie, które stopniowo przeradza się w samowychowanie, jest nam niepotrzebne? Nauka ks. Michała ma prowadzić do uformowania człowieka dojrzałego i w pełni wolnego. Dlatego zawsze jest na czasie. Cierpienie, rozbite rodziny, porzucone dzieci to wszystko ma swoje korzenie w odrzuceniu Boga jako centrum życia i Jego Ewangelii. Bł. ks. Sopoćko w prosty sposób mówi, że największym kłamstwem i nieszczęściem jest myślenie, że Ewangelia jest przestarzała, a człowiek jest bogiem, który nie potrzebuje Boga. Dziękuję za rozmowę. MD
17 18 EchoKatolickie publicystyka numer (1137) kwietnia 17 r. Aktywni na wielu polach Powstaniu Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej przyświecał konkretny cel: opieka nad ludźmi starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi. Z czasem działalność organizacji poszerzona została także o inne dziedziny aktywności, niemniej sens jej istnienia pozostał bez zmian. PKPS niesie pomoc człowiekowi w potrzebie, a dziesięciolecia działalności instytucji dowodzą, jak bardzo jest ona potrzebna. P oczątki Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej datowane są na rok 58. Oddział w Siedlcach powstał rok później. Usługi opiekuńcze stanowią trzon naszej działalności potwierdza Robert Żur, prezes zarządu rejonowego tutejszego PKPS, dodając, iż świadczeniem objęci są mieszkańcy, którzy z racji wieku czy stwierdzonej ułomności nie są w stanie funkcjonować samodzielnie. Pomoc na co dzień Jak wygląda realizacja wspomnianego zadania w praktyce? Warunkiem ubiegania się o opiekę i pomoc w codziennych czynnościach staje się przedłożenie w biurze PKPS skierowania wystawionego przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Wsparcie w tym zakresie świadczone jest m.in. osobom niedołężnym. Zleceniobiorca oferuje wówczas pomoc w sprzątaniu, zakupach, pielęgnacji, a więc spełnianiu podstawowych czynności życiowych. W razie potrzeby opiekunka umawia też termin lekarskiej wizyty, a nawet towarzyszy podopiecznemu w drodze do przychodni. Grafik, tj. częstotliwość odwiedzin w domu zleceniobiorcy, zależny jest od wskazania zawartego w skierowaniu wyjaśnia R. Żur z uwagą, iż z tej formy wsparcia korzystają 174 osoby. Zakres naszej działalności nie ogranicza się jednak tylko do terenu Siedlec. Świadczymy usługi także na rzecz mieszkańców ościennych miejscowości. Z reguły jest to pomoc rzeczowa, a w szczególności żywnościowa. Zasady współpracy ustalane są wtedy indywidualnie sygnalizuje, wskazując na stosowne, regulujące m.in. kwestie rozliczeń, umowy zawierane z danymi jednostkami samorządowymi. Zanim prezes naświetli inne działania podejmowane przez siedlecki Komitet, podkreśla, że zakres aktywności i liczba osób objętych konkretnym wsparciem to niewątpliwa zasługa jego poprzednika. Nie wiem, czy na terenie województwa mazowieckiego istnieje zarząd rejonowy, który realizuje zadania w większym zakresie zauważa. Wypożyczalnia sprzętu Nawiązana z inicjatywy Stefana Matwiejczyka, zmarłego w ubiegłym roku wieloletniego prezesa siedlec kiego PKPS, współpraca z ośrodkami polonijnymi w Szwecji zaowocowała pozyskaniem sprzętu szpitalnego i rehabilitacyjnego o znacznej wartości. Duża część łóżek trafiła do obu siedleckich szpitali. Sprzęt rehabilitacyjny udostępniany jest nadal bezpłatnie w ramach wypożyczalni PKPS działającej przy ul. Zbrojnej w Siedlcach. Są to łóżka ze specjalnym systemem sterowania, dostosowanym dla osób ograniczonych ruchowo, chodziki, balkoniki i kule. W zeszłym roku z tej formy pomocy skorzystało ponad 1,7 tys. osób wyjaśnia R. Żur. Po przedłożeniu skierowania lekarskiego spisujemy stosowną umowę. Okres, na jaki wypożyczamy sprzęt rehabilitacyjny, tj. od trzech do sześciu miesięcy, w razie potrzeby jest przedłużany dodaje. Sygnalizuje zarazem, że w związku z budową centrum przesiadkowego przy stacji PKP zmianie ulegnie dotychczasowa siedziba wypożyczalni. O nowym adresie poinformujemy w odpowiednim czasie. Wydawanie żywności Opieka nad starszymi i chorymi, bezpłatne udostępnianie sprzętu służącego rehabilitacji jako trzeci obszar działalności zarządu rejonowego PKPS w Siedlcach prezes wskazuje wydawanie żywności unijnej. Zakończyliśmy realizację podprogramu / i otworzyliśmy nowy na lata 17/18 objaśnia z uwagą, iż działanie prowadzone jest w oparciu o Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 14 ze środków Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym (FEAD). W ramach unijnego wsparcia do potrzebujących trafia żywność z długim terminem przydatności do spożycia, a więc m.in.: mąka, cukier, olej, ryż, makaron; czasem ser czy mleko. Do 30 kg produktów na osobę w ciągu roku precyzuje R. Żur. Warunkiem ubiegania się o pomoc na co zwraca uwagę jest spełnienie kryterium dochodowego: w przypadku osoby w rodzinie 1028 zł, zaś samotnie gospodarującej 18 zł. Ponadto dana osoba musi być zarejestrowana w bazie MOPR lub innej jednostce pomocy społecznej, o ile PKPS ma z nią nawiązaną współpracę. W ramach podprogramu / z darów żywnościowych skorzystało ogółem 6548 osób, w tym z terenu Siedlec 42. Dozór elektroniczny Priorytetem w działalności Komitetu są usługi opiekuńcze. Celem podniesienia ich jakości siedlecki PKPS jako drugi w Polsce wdraża pilotażowy program polegający na dozorze elektronicznym pacjentów. Specjalne urządzenie rejestrować ma codzienne czynności, jak: mycie, zakupy, ubieranie się, pomiar ciśnienia, wagi itp. Transmisja online pozwoli na bezpośrednie monitorowanie stanu zdrowia oraz komfortu życia pacjenta, umożliwiając w razie konieczności szybką interwencję. Spokój pacjenta, mniej biurokracji zalet nowego rozwiązania jest wiele. Czy zda ono egzamin, przekonamy się już wkrótce. Mieszkania wspierane Najnowsza forma pomocy oferowanej przez PKPS dotyczy tzw. mieszkań wspieranych. Realizacja zadania rozpoczęła się w sierpniu r. Pytany o specyfikę tego typu wsparcia, szef Komitetu mówi wprost: Dotychczasowa noclegownia zmieniła formułę na wyższy standard. Jako podmiot prowadzący miasto wraz z podległymi mu instytucjami pomocy społecznej uznało, że najlepszym rozwiązaniem będzie stworzenie obiektu oferującego warunki zbliżone do domowych. Stąd w budynku przy ul. Kleeberga nie ma już sali zbiorczej, tylko 24 oddzielne pomieszczenia o powierzchni ponad 930 m². Są też łazienki, jest kuchnia i świetlica. Obecnie w bloku zamieszkuje osób precyzuje. Wsparcie świadczone jest w tym zakresie, że uczestnicy programu nie płacą czynszu. Korzystają również z jednego wydawanego dziennie ciepłego posiłku. W pozostałym zakresie wyżywienie zapewniane jest w ramach programu żywieniowego FEAD. Wspierani mieszkańcy, czyli lokatorzy, to osoby bezdomne, których ostatnim adresem zameldowania był teren miasta Siedlce. Kim są? Z reguły to podopieczni wcześniejszej noclegowni prowadzonej przez PKPS lub nadal istniejącej przy ul. Południowej wyjaśnia R. Żur. Kwalifikacja do programu jak tłumaczy wiąże się z dwu, trzymiesięcznym okresem adaptacyjnym. Dana osoba nie może stwarzać zagrożenia i musi zasymilować się z pozostałymi lokatorami. Obowiązkowym warunkiem jest też abstynencja: nie wolno pić alkoholu ani zażywać środków odurzających. Najmłodszy mieszkaniec ma ok. 30 lat, najstarszy dwa razy tyle. Powody bezdomności są różne prezes PKPS wskazuje m.in. na nałogi czy nieumiejętność odnalezienia się w realiach wolnorynkowej Polski. Osoby te nie są w stanie podjąć stałego zatrudnienia. Niemniej angażują się przy pracach porządkowych prowadzonych w obiekcie: sprzątaniu, malowaniu itp. Do pełnego wyposażenia mieszkań brakuje jeszcze sprzętu AGD, RTV. Mile widziane byłyby też meble Nie muszą to być rzeczy nowe, byle tylko nadawały się do wykorzystania apeluje prezes. Wsparcie na rzecz dzieci Jednym z priorytetowych działań podejmowanych przez Komitet jest również pomoc świadczona na rzecz dzieci i młodzieży. We współpracy z Caritas organizują letni wypoczynek, w którym od lat uczestniczy stała grupa najmłodszych. Pomagamy organizacyjnie, przygotowujemy także drobne wyprawki tłumaczy R. Żur z uwagą, iż rodzaj i zakres oferowanego przez nich wsparcia zależny jest od możliwości słowem: Najnowsza forma pomocy oferowanej przez PKPS dotyczy tzw. mieszkań wspieranych. Pytany o specyfikę tego typu wsparcia Robert Żur, prezes organizacji, mówi wprost: Dotychczasowa noclegownia zmieniła formułę na wyższy standard. Okazją do promocji działań prowadzonych przez PKPS będą miejskie obchody Dnia Organizacji Pozarządowych. Zapraszamy maja na pl. Sikorskiego w Siedlcach! Biuro zarządu rejonowego PKPS mieści się przy ul. 3 Maja 28 pok Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu: Ponad pół wieku istnienia PKPS dowodzi, że organizacja jest potrzebna. W szeregi Komitetu wstąpić może każdy chętny Biuro mieści się w lokalu siedleckiej spółdzielni mieszkaniowej. Pracowników etatowych jest niewielu, dlatego funkcjonowanie instytucji opiera się na wolontariacie. Społeczną funkcję pełni m.in. prezes. liczby i hojności sponsorów. Istnieje grupa przedsiębiorców, którzy współpracują z nami od lat zaznacza prezes PKPS, powołując się na bazę firm liczącą ok. 30 pozycji. Obok wsparcia finansowego przedsiębiorcy przekazują też zabawki czy żywność, które są przydatne np. przy okazji organizacji choinki. W tegorocznej edycji okołoświątecznej zabawy paczkami obdarowano grupę 350 dzieci. Były lata, że wręczaliśmy ich ok. 500 wyjaśnia z sugestią, iż zaniżona liczba to efekt programu Rodzina 500+ i związanego z nim kryterium socjalnego. Co jest pozytywnym przejawem, bo widać, że program działa komentuje. I zaprasza wszystkich chętnych, którzy zechcieliby wesprzeć realizowane przez PKPS zadania tak w formie materialnego wsparcia, jak i członkostwa do kontaktu i odwiedzenia ich biura. maja na pl. Sikorskiego Ponad pół wieku istnienia PKPS dowodzi, że organizacja jest potrzebna. W szeregi Komitetu wstąpić może każdy chętny Biuro mieści się w lokalu siedleckiej spółdzielni mieszkaniowej. Pracowników etatowych jest niewielu, dlatego funkcjonowanie instytucji opiera się na wolontariacie. Społeczną funkcję pełni m.in. prezes. Pytany, jakie predyspozycje są niezbędne do charytatywnego zaangażowania na tak wielu polach, R. Żur wskazuje dwa warunki: Trzeba być dobrze zorganizowanym, by móc zgrać w czasie wiele spraw, i otwartym na ludzi, pamiętając, iż większość podopiecznych to osoby z niełatwym baaw gażem doświadczeń.
18 rozmowy echa Transmisja Mszy św. duchowy stymulator Z ks. prof. Kazimierzem Matwiejukiem rozmawia Monika Lipińska. Fot. Ermess Dreamstime.com Media bez wątpienia odgrywają dzisiaj ogromną rolę w duszpasterstwie; mówi się o nich: nowa ambona Kościoła. Zdaniem liturgisty nie jest to określenie na wyrost? Środki społecznego przekazu są bardzo ważną formą międzyludzkiej komunikacji. Komunikacja bardziej niż przekaz wskazuje na jej wymiar personalistyczny. Zakłada bowiem nadawcę i odbiorcę. A dotyczy przekazywania wartości, nawet jeśli one obiektywnie nimi nie są. Media niekiedy wyrządzają człowiekowi szkodę. Jednak same w sobie są dobre i oddają ludziom wielką przysługę. Są swoistą amboną Kościoła. To stwierdzenie ma uzasadnienie w soborowym dekrecie o środkach społecznego przekazu. Zawiera on pouczenie, że Kościół katolicki został ustanowiony przez Chrystusa, aby wszystkim ludziom nieść zbawienie. Kościół przynaglany koniecznością przepowiadania Ewangelii uważa za swój obowiązek, aby głosić orędzie zbawienia również za pomocą środków przekazu społecznego. Jednocześnie stara się uczyć ludzi właściwego korzystania z nich. Przyzwyczailiśmy się do możliwości obejrzenia niedzielnej Eucharystii w telewizorze, wysłuchania transmisji w radiu. Nie zastępuje to bezpośredniego uczestnictwa w Mszy św. Na początek przypomnijmy obowiązującą w tej kwestii normę. Otóż pierwsze przykazanie kościelne stanowi: W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy św. i powstrzymać się od prac niekoniecznych. Chodzi zatem o uczestnictwo, a nie obejrzenie czy wysłuchanie transmisji. Dlaczego? Ponieważ uczestnictwo jest formą społecznego wyznania wiary w Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Natomiast jego istotną cechą jest współofiara. Ta zaś polega na «czuciu» z Chrystusem. Św. Paweł zachęca, żeby w sobie rozbudzać te dążenia, które były w Jezusie Chrystusie (Flp 2,5). W Nim było bezwarunkowe posłuszeństwo woli Ojca oraz wielkoduszna i wspaniałomyślna, bo zbawcza miłość do każdego człowieka. Współofiara domaga się, aby człowiek wyszedł z ciasnych granic egoizmu, z pyszałkowatej samowystarczalności, i poddał się Bogu, który jest miłością. To nie dokonuje się mocą jednego aktu woli czy jednej pobożnej decyzji, lecz w dynamizmie coraz głębszej przemiany wewnętrznej. Ta zaś polega na nawracaniu się do Boga i trosce o coraz pełniejszy rozwój Bożego życia otrzymanego w sakramencie chrztu. Chrześcijanin, uczestnicząc w Mszy św., która jest żywą pamiątką śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, przeżywa swoją śmierć przez gotowość zapierania się siebie i odpowiedzialnego dźwigania swoich obowiązków. Apostoł Narodów tak to wyraził: Z Chrystusem jestem przybity do krzyża (Ga 2,). Natomiast mocy zmartwychwstania Chrystusa doświadcza, gdy przyjmuje Go w Komunii św. Jeszcze jeden ważny szczegół: otóż celebracja liturgiczna Kościoła dokonuje się we wspólnocie zgromadzonej w imię Pana. Jej członkowie dzielą się wzajemnie przeżywaną wiarą i umacniają się w dawaniu świadectwa. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy osoby znajdujące się obok siebie tworzą rzeczywistą wspólnotę. jest wspólnotą pomocną w uświęceniu człowieka. Biskupi polscy w Dyrektorium o transmisji Mszy św. przypomnieli: oglądanie Mszy Świętej w telewizji nie jest tym samym, co bezpośrednie uczestnictwo, nie pozwala zatem na wypełnienie obowiązku uczestnictwa we Mszy św. w niedziele i nakazane święta. Ten bowiem domaga się fizycznej obecności wiernych. Zatem z myślą o kim stacje telewizyjne i radiowe przeprowadzają transmisje? Sprecyzujmy: komu mają te przekazy służyć? Kościół przynaglany koniecznością przepowiadania Ewangelii uważa za swój obowiązek, aby głosić orędzie zbawienia również za pomocą środków przekazu społecznego. Transmisja nie zwalnia więc z obowiązku uczestnictwa w Mszy w niedziele i nakazane święta. Tu dotykamy bardzo ważnego problemu, mianowicie eklezjalnej świadomości ochrzczonych. Na naszych oczach dokonuje się żałosna demonstracja niekonsekwencji bycia katolikiem. Katolicy nierzadko wchodzą do swoich biur, zostawiając za drzwiami przekonania. Boją się być uczciwymi w pracy. Natomiast pewne grupy osób, które w niedzielę biorą udział w Eucharystii, w ciągu tygodnia ubierają się na czarno, aby oprotestować to, czego w wierze mieli okazję doświadczyć w kościele. Istnieje też niemała liczba ochrzczonych, którzy deklarują swoją wiarę, ale jej nie praktykują. Potrafią żyć bez oddychania. Można też spotkać ludzi, którzy z zasady rezygnują z uczestnictwa w niedzielnej czy celebrowanej w święta nakazane Mszy św., zapewniając, że doświadczają Pana Boga na łonie natury czy w swoim wyciszonym domu. Taki subiektywizm zamyka człowieka w złudnej możliwości samozbawienia, ponieważ lekceważy środki zbawienia, które dał Chrystus. A są nimi m.in. słowo Boże, sakramenty święte, w tym zwłaszcza Komunia eucharystyczna, także wspólnota. Ten indywidualizm koryguje Kościół: w każdym wprawdzie czasie i w każdym narodzie miły jest Bogu, ktokolwiek się Go lęka i postępuje sprawiedliwie (por. Dz 10,35), podobało się jednak Bogu uświęcić i zbawiać ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między nimi więzi, lecz uczynić z nich lud, który by Go poznawał w prawdzie i zbożnie Mu służył (KK 9). Ten lud to Kościół zrodzony z przebitego boku Chrystusa, który na krzyżu stał się ofiarą przebłagalną za grzechy świata. Kościół Transmisja Mszy św. przez radio czy telewizję jest przeznaczona przede wszystkim dla osób chorych i starszych, które nie mogą udać się do kościoła czy kaplicy szpitalnej, gdzie jest sprawowana Eucharystia. Nie zadawalają się programami religijnymi, z których chętnie korzystają, ale pragną przeżyć Mszę św. dzięki transmisji. Transmisja Mszy św. jest przeznaczona przede wszystkim dla osób chorych i starszych, które nie mogą udać się do kościoła czy kaplicy szpitalnej, gdzie jest sprawowana Eucharystia. Nie zadawalają się programami religijnymi, z których chętnie korzystają, ale pragną przeżyć Mszę św. dzięki transmisji. Kościół zna dobrze jej pastoralny walor. Stanowi ona bardzo cenną pomoc dla tych, którzy z obiektywnych przyczyn nie są w stanie uczestniczyć w Eucharystii. Tak chorzy i starsi mogą pozostawać w zbawczym dialogu z Bogiem, który przez swoje słowo proklamowane uroczyście podczas celebracji mszalnej budzi wiarę i niesie odpowiedzi na egzystencjalne pytania człowieka. Świadomość, że Eucharystia jest sakramentalnym uobecnieniem ofiary Chrystusa, pozwala osobiste sprawy przeżywać, włączając je w tę ofiarę. A ofiara Chrystusa dopełniła się Jego zmartwychwstaniem. Chorzy i starsi otrzymują przez transmisję duchowy stymulator do przeżywania swoich problemów w łączności z Chrystusem, który umarł i zmartwychwstał dla zbawienia wszystkich ludzi. Doświadczają też duchowo wspólnoty, która wyraża swą solidarność z chorymi i starszymi, pamiętając o nich w modlitwie i aktywizując się w ciągu tygodnia w trosce o tych ludzi. Transmisja jest jednym z istotnych elementów duszpasterstwa chorych i osób starszych. Jest ona także, z powyższych powodów, dobrem dla ludzi, którzy ze względu na obowiązek pracy w niedzielę nie mogą uczestniczyć w celebracji Eucharystii. Jakie zobowiązania na celebransów transmitowanej Mszy św. nakłada fakt świętości celebracji? Może to zabrzmieć dziwnie, ale nie ma żadnej różnicy w sprawowaniu Eucharystii transmitowanej czy nietransmitowanej. Celebracja Eucharystii jest czynnością najświętszą i winna być zawsze sprawowana w dyscyplinie wiary. Przewodniczący celebracji nie jest jej właścicielem, który dowolnie dysponuje tekstem liturgicznym i całym najświętszym obrzędem jako swoją własnością i nadaje mu kształt osobisty i dowolny. Może to się czasem wydawać bardziej efektowne, może nawet bardziej odpowiadać subiektywnej pobożności, jednakże obiektywnie jest zawsze zdradą tej jedności, która się w tym Sakramencie jedności nade wszystko winna wyrażać. Tak przestrzegał księży Jan Paweł II w Liście wielkoczwartkowym z 80 r. Przypomniał jednocześnie, że celebracja jest aktem Kościoła, a nie sprawą prywatną. Dlatego przewodniczącego celebracji obowiązuje prawo liturgiczne. W wa Opinie runkach normalnych nieliczenie się z przepisami liturgicznymi musi być odbierane jako brak poszanowania dla Eucharystii podyktowany może indywidualizmem, a może bezkrytycznym stosunkiem do lansowanych opinii, a może jakimś brakiem ducha wiary (nr 12). Ale jednak istnieją pewne szczególne wymogi dotyczące przewodniczącego Mszy transmitowanej. Są nawet ważne, choć dotyczą spraw drugorzędnych. Przewodniczący celebracji winien umiejętnie wypowiadać teksty do mikrofonu, panować nad własnym ciałem, zwłaszcza jeśli chodzi o gesty, by nie popaść w przesadę czy teatralność, zadbać o schludną prezencję, krytycznie ocenić własne umiejętności muzyczne, bo lepiej jest dobrze przeczytać niż fałszować, śpiewając. Czy można sugerować, jak winno wyglądać zachowanie śledzących transmisję na ekranie telewizora czy za pośrednictwem odbiornika radiowego? Zachowanie ludzi chorych czy starszych jest uwarunkowane ich fizycznymi możliwościami. Winno być ono nacechowane skupieniem i koncentracją uwagi na akcji liturgicznej. Ważny jest obraz, ale ważniejsze są teksty oraz obrzędy mszalne, one bowiem są komunikatorami treści zbawczych. A w Mszy św. dokonuje się sakramentalne uobecnienie tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Sakramentalna aktualizacja misterium paschy wcielonego Syna Bożego dokonuje się na sposób, jaki On określił w wielkoczwartkowym Wieczerniku. Tam Chrystus przemienił chleb i wino w swoje Ciało, które nazajutrz miało być ukrzyżowane, i Krew, która została wylana na Kalwarii na odpuszczenie grzechów. W Mszy św. jest obecna krwawa ofiara Chrystusa w sposób bezkrwawy, bo pod postaciami chleba i wina. Chrystus w taki sposób dał możliwość spożywania swego Ciała i Krwi. W Dyrektorium Konferencji Episkopatu Polski w sprawie celebracji liturgicznej transmitowanej jest mowa o tym, że jedyną dopuszczalną formą przekazu liturgii Mszy św. jest transmisja bezpośrednia, nigdy zaś retransmisja. Jakie względy o tym decydują? Celebracja Mszy św. dokonuje się w określonym kontekście liturgicznym. Jest to niedziela lub święto nakazane. Wtedy teksty liturgiczne, zwłaszcza czytania biblijne, są bezpośrednio związane z charakterem tych dni liturgicznych. Pragnienie przeżycia Dnia Pańskiego czy święta nakazanego przez uczestnictwo w Mszy św. daje możliwość duchowej łączności z aktualnie sprawowaną Eucharystią. Dla zgromadzonych w kościele czy oglądających transmisję staje się ona źródłem duchowej mocy. Oni bowiem słuchają słowa Bożego, które tu i teraz wybrzmiewa i jest adresowane dla nich. Przeistoczenie stanowi moment, kiedy na ołtarzu rzeczywiście jest obecny Chrystus pod postaciami chleba i wina. Jest to także sposobność do uświadomienia, że Eucharystię celebruje aktualne zgromadzenie liturgiczne. Wyświęcony kapłan, zatem biskup lub prezbiter, teraz spełnia swą funkcję, działając w osobie Chrystusa. On dokona przeistoczenia. Natomiast świeccy uczestnicy liturgii, uczestnicy kapłaństwa na mocy chrztu, teraz spełniają funkcje liturgiczne, które nie wymagają święceń. Są ministrantami, lektorami, komentatorami, członkami chóru czy nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. (KL 28). Naturalnie, można nagraną transmisję odtwarzać poza właściwym dniem jej sprawowania. Dziękuję za rozmowę.
19 EchoKatolickie komentarze zwierzenie kontrolowane: anna wolańska Po co świętom Chrystus? C o prawda nie byłam tam i nie widziałam na własne oczy, ale media jakiś czas temu podawały, że przed świętami Bożego Narodzenia na Times Square w Nowym Jorku zawieszono bilboard z pytaniem po co świętom Chrystus?. Takie samo pytanie można by postawić w naszym ojczystym kraju. Także na okoliczność świąt Wielkiej Nocy. Truizmem byłoby stwierdzenie, że gdyby przeprowadzić na ten temat sondę, odpowiedzi byłyby najróżniejsze. Wśród nich pewnie też sporo takich, że święta to świetne koło napędowe konsumpcji. Jeśli chcielibyśmy tym tropem pójść dalej, można by zawyrokować o niższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia. Bo i piosenek tylu o Wielkanocy co o Bożym Naodzeniu nie ma, i drzewka wiosenne w nielicznych tylko domach strojone, że o prezentach już nawet nie wspomnę. Jeśli chodzi o składanie życzeń w jednym przypadku króluje mikołaj i wszelka obfitość nadchodzącego roku, w drugim smaczne jajko i mokry śmigusdyngus (przez wielu z zaparciem nazywany śmingusem). W nazewnictwie świąt mamy jeszcze mocno osadzone słowa: Gwiazdka i nadzieja. Tylko co to za gwiazdka i z czego wynikająca nadzieja niekoniecznie wnikamy. A może by tak trochę zadumania? Dzięki komu i dlaczego te święta mamy? Czy gdybyśmy ogołocili je z tradycji, kulinarnych zabiegów i całej komercyjnej otoczki, to coś by jeszcze zostało? Mówimy: rodzinne święta, ale pewnie każdy z nas mógłby podać przykłady ludzi, którzy od świąt i od rodziny uciekają. Organizują sobie taki dodatkowy urlop. Wyjazd w miejsce odległe od domu niekoniecznie służący refleksji, raczej oderwaniu się od codzienności. Czy aby nie jest jego powodem głębokie pragnienie uniknięcia gości, także a może głównie tych, z którymi wypadałoby się spotkać? Może nie potrafimy albo nie chcemy prawdziwie przebaczyć, serdecznie się uśmiechnąć, złożyć szczerych życzeń? Pozostaje więc ucieczka od tego, co rodzi w ludziach lęk. Odwiedziłam w święta cmentarze. Odświętne, z zadbanymi grobami, wiosennymi kwiatami, stroikami. W stroikach królują jajka i zajączki. Tu i ówdzie gałązki palmy. I tylko gdzieniegdzie baranek z chorągiewką najważniejszy symbol Wielkanocy. A przecież cmentarz i grób to wyjątkowo dobre miejsca na wielkanocną refleksję. Dostajemy i wysyłamy (to pięknie, że ciągle jeszcze) świąteczne kartki. Na tych bożonarodzeniowych dominują choinki i mikołaj, wielkanocne obfitują w pisanki. Składający kilka dni temu świąteczne życzenia politycy prezentowali się właśnie na tle niezliczonej ilości pisanek. Życzyli radości, uśmiechu, nadziei i wspólnego malowania jajek. Plus jakże apolitycznie! wiary w te dni, których jeszcze nie znamy. Także publikatory nie zawiodły i tym razem, wypuszczając rewelacje o życiu Chrystusa. Niestety, wielu z nas wzięło je sobie do serca. Mimo że czas już poświąteczny, warto zadać pytanie: po co świętom Chrystus? Po co Chrystus nam? I niech się nad tym każdy sam zastanowi. Bez pośpiechu, serdecznie, dogłębnie. Nie święci garnki lepią: ks. andrzej adamski Wychyleni w przeszłość N a początek proste pytanie: Czy jeśli wyrzuciliśmy do śmietnika resztki wczorajszego obiadu, to będziemy w nich grzebać, aby znaleźć produkty do przygotowania świeżego posiłku? Oczywiście nie. O wyrzuconych resztkach i śmieciach już nie myślimy. Do świeżego posiłku szukamy świeżych produktów. Dlaczego zatem tak łatwo łamiemy tę zasadę w sferze psychiki i ducha? Mam tu na myśli ciągłe rozpamiętywanie przeszłości. Nasza pamięć jest jak bank informacji. Przechowuje i wspomnienia pięknych chwil, ale także tych niełatwych, trudnych i dramatycznych. Jedne i drugie mają jednak wspólną cechę: już się stały i się nie odstaną! Choćbyśmy myśleli o nich nie wiem jak długo i intensywnie przeszłość nie drgnie, nie zmieni się ani odrobinę. Skąd zatem w nas skłonność do rozpamiętywania tego, co już było? Czasem naprawdę trudno jest nam pogodzić się z przeszłością: wybaczyć sobie, Panu Bogu, drugiemu człowiekowi. Obwiniamy Boga za nasze życie a tymczasem nieraz nie umiemy zaakceptować faktu, że w jakimś stopniu nasze teraz jest wynikiem osobistych decyzji i wyborów. Mogły być one błędne, a później urosnąć w spiralę kolejnych pomyłek ale cały czas były NASZE. Nawet jeśli scedowaliśmy ciężar decyzji na kogoś, nawet jeśli podejmowaliśmy je wbrew sobie, ulegając naciskom czy dobrym radom innych osób nie zmienia to faktu, że ostateczną decyzję podjęła jedna osoba: ja. Widzę, że często wolność i związana z nią odpowiedzialność jest dla wielu ludzi ciężarem. Szukają oni rady u swoich bliskich, proboszcza, spowiednika nierzadko wręcz oczekując, by ktoś zadecydował za nich. Tak samo dzieje się, kiedy ktoś nie akceptuje swojej obecnej sytuacji, skarży się na nią, użala nad sobą kiedy jednak pokazuje mu się konkretną ścieżkę działania, które może ten stan zmienić oraz konkretne rozwiązania wycofuje się, brakuje mu odwagi i determinacji. Często jest to ukryte pod maską rozsądku, ale w rzeczywistości za takim zachowaniem stoi lęk Lęk przed nowym, przed zmianą, przed porzuceniem strefy komfortu, przed zaufaniem do siebie, Boga i innych ludzi... Lęk, który uzasadnia marazm, prokrastynację (czyli ciągłe odkładanie ważnych decyzji lub zadań na później), obarczanie innych odpowiedzialnością za swoje życie przy jednoczesnej apatii i niechęci do wzięcia go w swoje ręce. Naprawdę coraz częściej się przekonuję że niektórzy ludzie, choć mówią, że chcą być szczęśliwi, to tak naprawdę wolą być nieszczęśliwi. Życie z syndromem ofiary i wyuczoną bezradnością ma swoje psychiczne korzyści... daje złudne poczucie jakiegoś dziwnego komfortu i uwolnienia z poczucia odpowiedzialności za swoje życie... Daje możliwość skupiania na sobie uwagi innych i przyciągania ich współczucia. Najczęstsze wymówki? Ja chciałem, ale zawsze coś... Ja chciałem, ale on... ona... ale się zdarzyło... ale nie byłem gotowy... ale to było nierozsądne, zbyt ryzykowne... może samo się rozwiąże... to nie wypada... nie można nigdy być w życiu egoistą... ale teraz nie mam na to czasu... nie chcę zranić (wstawić kogo)... to się nie spodoba moim rodzicom... Na zakończenie wymowny cytat: Korzyści z pozostawania ofiarą (zawsze jest ktoś, kto się mną zaopiekuje; ktoś, na kogo mogę zrzucić winę; kogo mogę kontrolować; nad kim mogę dominować) jawią się jako zbyt duże, aby z nich zrezygnować (C. Sisson). Inna sprawa, czy czasami problem nie jest pozorny, nie tkwi głównie w naszej głowie? Popatrzmy na relacje o spotkaniach Jezusa zmartwychwstałego z uczniami: On odchodził, świat na zewnątrz pozostawał tak samo nieprzyjazny wobec apostołów, ale oni w ogóle już o to nie dbali. Dlaczego? Bo dzięki spotkaniu z Jezusem zmiana dokonywała się W NICH! Przestawali się bać i zaczynali działać. Po prostu. numer (1137) kwietnia 17 r. rys. m. andrzejewski ZBIREK SŁOWO DO SŁOWA Janusz Eleryk Codzienny ekstremizm P isałem już na ten temat. Być może są nawet tacy, którzy pamiętają, że pisałem, a niektórzy pamiętając mrukną sobie pod nosem: i znowu to samo! Jednak to nie tak, że brak tematu i pomysłu, albo lenistwo wyobrażeniowe mnie dopadło. Po prostu ten temat jest akurat na tyle ważny, że warto go powtórzyć i to nie tylko jeden raz. Ekstremalna Droga Krzyżowa, która odbyła się w wielu miejscach naszego kraju, a także poza jego granicami, to piękna idea. Warto o niej i pisać, i mówić nie tylko w kategoriach osobistego świadectwa. Takich czasów dożyliśmy, że przemaszerowanie 40 kilometrów i jedna noc bez snu jawi się jako wielkie wyrzeczenie i poświęcenie. A może inaczej: to nie kwestia czasów, tylko naszego umiłowania wygody i poczucia komfortu. Trudno nam zrezygnować, poświęcić się. Szczególnie trudno, gdy nie dostrzegamy w tym poświęceniu jakiejś natychmiastowej korzyści. Zawsze powtarzam dzieciom, nie tylko prywatnym, że człowiek najchętniej robi to, co dla niego naprawdę ważne. I wtedy nie ma potrzeby specjalnie go motywować i zbyt długo namawiać. Trud dźwignięcia się z łóżeczka w niedzielny poranek i udania się na Mszę św. dla wielu byłby łatwiejszy do zniesienia, gdyby w kościółku czekał kapłan rozdający najnowsze modele laptopów. Wiem, że to gorzkie słowa, ale wiem też że przynajmniej w znacznej części prawdziwe. Idea księdza Jacka Wiosny Stryczka okazuje się piękna w swojej prostocie. Pewnym znakiem współczesności jest zauważalny kryzys męstwa. Męstwa, którego nie mierzy się obwodem bicepsów i wagą przerzucanego żelastwa. Męstwa, które nie rośnie proporcjonalnie do stanu konta i nie zależy od marki, modelu i rocznika samochodu na podjeździe willi o określonej powierzchni i standardzie. Tutaj o inną zupełnie siłę i moc chodzi. Bądźmy szczerzy: tak samo jak dla wielu te kilometry nocą, w zimnie i w deszczu, a z założenia w milczeniu, są rzeczywiście wielkim wyzwaniem, czasem przerastającym fizyczne możliwości, tak dla przeciętnego faceta nie powinny być wysiłkiem ponad miarę. Tak naprawdę wystarczy chcieć, a z pewnością warto, bo to doświadczenie niezwykłe i daje poza wymiarem duchowym realną możliwość zmierzenia się z własną słabością, rezygnacją i tęsknotą za wygodą. Podjęcia walki nie z konieczności czy w pogoni za materialną korzyścią, tylko z własnej, całkowicie wolnej woli. To piękne, że tak wielu taką walkę podejmuje. Prawdziwym wyzwaniem, a jednocześnie zadaniem, dla każdego wędrowca wydaje się jednak umiejętność przeniesienia tego bohaterstwa z trasy EDK na codzienne ścieżki naszego życia. Bo noc EDK to trudna i piękna noc, ale ciągle tylko jedna noc. Pozostałe 364 noce i dni kolejnego roku są równie ważne, a w wielu przypadkach zapewne nawet ważniejsze. Ten jednorazowy wysiłek i trud traci wiele ze swojej niewątpliwej wartości, gdy staje się tylko wyjątkiem pośród zupełnie odmiennej i szarej codzienności. Statystyki są piękne: w tym roku EDK odbyła się w 11 państwach. Ponad 50 tys. uczestników dźwigało swój krzyż na 457 trasach zgłoszonych do systemu, dokładnie opisanych i oznakowanych. To musi robić bardzo pozytywne wrażenie i jednocześnie przynosić dobre owoce, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i wspólnotowym. Znajdą się oczywiście tacy, którzy z wrodzonym lub nabytym cynizmem będą starali się także to działanie zdyskredytować czy ośmieszyć, ale to, niestety, normalne. My z kolei powinniśmy z takimi głosami śmiało, odważnie i mądrze polemizować. I tak na koniec: nie kilometry są miarą poświęcenia, ale wydaje się, że stworzona przez pomysłodawców reguła zasługuje na szacunek, także w tym wymiarze. Ta noc EDK musi jednak trochę boleć. Chociażby po to, by mniej bolesne były kolejne dni.
20 KomentarzE Opinie 21 To na świnię, to na człowieka Fot. pixabay.com Jeden z moich znajomych miał powiedzenie, iż człowiek jest istotą niezwykle problematyczną. Weźmy chociażby pod uwagę cały proces wychowania. Orlica nie ma większych dylematów, bo cokolwiek robić będzie, jej młode wyrośnie na orła. Podobnie i świnia, gdyż niezależnie od podejmowanych przez nią zabiegów zawsze jej młode będą świniami. Tylko człowiecza matka żyje w nieustannym dylemacie, czy wychowa orła, czy też? ks. Jacek Wł. Świątek P rzypomniałem sobie ów dylemat, gdy czytałem komentarze niektórych polskich dziennikarzy na temat odkryć w czasie ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. I chociaż dla niektórych osób ich wypowiedzi wydawały się wręcz orle, ja miałem wrażenie, że słyszę odgłosy wychowywania innego stworzenia. Cztery nogi: dobrze, dwie nogi: źle To hasło wzięte z Folwarku zwierzęcego Orwella również nadawało się do opisu owych wypowiedzi kwiatu ciemiężonego przez obecną władzę dziennikarstwa. Skandaliczne i makabryczne odkrycia, stwierdzenia, że w trumnach znajdowały się szczątki wielu osób, i to nie tylko w małych fragmentach ciał, ale nawet kilka głów w jednej trumnie, nie stanowiły żadnego problemu dla owych pismaków. Przecież dla nich jest to normalne, że tak właśnie powinny przebiegać pochówki osób, które zginęły w jednej z największych polskich tragedii powojennych. Stwierdzone wcześniej fragmenty jakichś elementów drewnianych i niedopałki papierosów zaszyte w ciałach ofiar jawią się przy tych odkryciach niemal jak pieszczota. Ale to, że w taki sposób potraktował polskie ofiary aparat biurokratyczny w Rosji, to jakoś nie dziwi. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że hasło leninowskie, by po trupie Polski dojść do europejskiej rewolucji, wiecznie jest żywe, jak postać wodza rewolucji w wierszach Majakowskiego. Zresztą idea panslawizmu rosyjskim i radzieckim mocodawcom zawsze służyła instrumentalnie dla realizacji interesów Imperium, niezależnie od tego, kto aktualnie zasiadał na Kremlu. Zdziwienie przechodzące w odrazę i wstręt budzi wspomniane zachowanie polskich dziennikarzy, którzy nawet wobec ujawnionych faktów są jeszcze w stanie podnosić głosy, iż wtedy państwo zdało egzamin, a teraz władze walczą trumnami, a poza tym na wszystko należy spuścić zasłonę milczenia. Podnoszono również argument, iż w końcu nie jest ważne, kto w jakim grobie spoczywa, bo przecież najważniejsza jest pamięć. Przypomniałem so Orlica nie ma większych dylematów, bo cokolwiek robić będzie, jej młode wyrośnie na orła. bie wówczas, że te same periodyki, które teraz reprezentują całkowity relatywizm wobec uczuć najbliższych ofiar smoleńskich, całkiem niedawno (jakieś półtora roku temu) podnosiły larum, gdy okazało się w pewnym prosektorium, iż wydano nie to ciało, które wydać miano. Żądały prokuratorskich śledztw, bo przecież narażano rodziny na stres, nie liczono się z ludzkimi uczuciami, a ostatecznie rodzina ma prawo wiedzieć, przy czyim grobie się modli. Takiej empatii nie wykazują jakoś w przypadku rodzin smoleńskich. Dla mnie osobiście takie właśnie zachowanie trąci zwykłym rasizmem. Jeśli przyjąć, że rasizm dzieli ludzi ze względu na jakieś cechy i jednej grupie przypisuje więcej praw niż innej, to wyraźnie widać, że owi pismacy przyznają mniejsze prawa tym, którzy stracili najbliższych w katastrofie smoleńskiej. Nawet jeśli czytelnicy nie zgodzą się z tym moim przypuszczeniem, to jednak nie sposób nie zauważyć, że w przypadku tychże dziennikarzy proces wychowawczy nie poskutkował pojawieniem się gromady orłów, a raczej trzodą nierogacizny. Słyszała pani? Jaruzelski porwał papieża! Nie należy jednak, wskazując na problematyczny z natury proces wychowania człowieka, wskazywać tylko na dziennikarską brać. Wydaje się, że także pośród tzw. zwykłych ludzi znajdują się osobnicy, którym bliżej do sposobu życia stworzenia niebędącego orłem. Wystarczy wziąć pod uwagę chociażby wpisy internetowe na różnych forach, zwłaszcza komentujące bieżącą politykę. Na jednym z portali informacyjnych przeczytałem wynurzenia jakiegoś internauty o nicku gość (a jakże), odnoszącego się do skutków programu Rodzina Mówiąc pokrótce, osobnik ów podał w wątpliwość wskazywane przez nie tylko rząd, ale i niezależne instytucje wyniki działania owego programu, a podstawą dla niego była wypowiedź znajomej ekspedientki z jakiegoś sklepiku. Wskazywana przez niego ekspertka stwierdziła, na podstawie zapewne jednostkowego doświadczenia, iż skutki programu są fatalne, ponieważ miała ona do czynienia z jednym bądź kilkoma przypadkami kupowania przez korzystających ze świadczenia rodziców artykułów cokolwiek nie dla dzieci. Nawet jeśli przyjąć, że taki fakt miał miejsce, oznaczałoby to w kontekście całego programu przypadki niesięgające nawet promila uczestników. Jednakże z większą pewnością należy założyć, że owa ekspedientka po prostu oceniała ludzi przez pryzmat własnych poglądów ukształtowanych prze te czy inne media i propagandę szeptaną. Bo trudno przyjąć, że pobierając należność za zakup, pytała każdego klienta: A pan/pani kupuje to za własne pieniądze, czy też za pozyskane z programu 500+?. Czasów, w których się żyje, człowiek nie wybiera. Trudno więc utyskiwać na to, co spotykamy w rzeczywistości. Zresztą, wzmiankowanych powyżej intelektualnych i moralnych przypadków nierogacizny można doszukać się w każdej grupie społecznej, nie wyłączając Kościoła. Co z nimi robić? warto przeczytać Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5,7) K w nim także na tekst Litanii do miłosierdzia Bożego, Litanii do Jezusa Miłosiernego i Litanii do Matki Bożej Miłosierdzia. Opracowanie zawiera ponadto praktyczne wskazówki dotyczące odmawiania dla osób, które dotąd nie poznały tych nabożeństw Koronki do miłosierdzia Bożego i Nowenny do miłosierdzia Bożego. Na końcu zamieszczony jest Akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu. Dlaczego szerzenie kultu miło sierdzia Bożego jest tak ważne? To największy dar, jaki człowiek otrzymuje od Boga. Oznacza niezmierzoną dobroć względem ludzi wyrażoną przede wszystkim w odkupieńczej ofierze Chrystusa przypominają autorzy opracowania. Powołują się przy tym na słowa Pana Jezusa przekazane przez pośrednictwo św. s. Faustyny Kowalskiej, że miłosierdzie dostępne jest dla wszystkich ludzi! AW Niektóre są równiejsze Czasów, w których się żyje, człowiek nie wybiera. Trudno więc utyskiwać na to, co spotykamy w rzeczywistości. Zresztą, wzmiankowanych powyżej intelektualnych i moralnych przypadków nierogacizny można doszukać się w każdej grupie społecznej, nie wyłączając Kościoła. Co z nimi robić? Cóż, pozostaje tylko prosty sposób: jasno i wyraźnie wskazywać takie przypadki, piętnować i głośno odsądzać od czci i honoru, odgradzać się od nich kordonem sanitarnym, lecz przede wszystkim dołożyć starań, by w swoim postępowaniu i myśleniu bardziej być orłem, aniżeli świnią. KONKURS O Bożym miłosierdziu siążeczka wydawnictwa WAM zawiera szereg modlitw pomocnych w szerzeniu kultu Bożego miłosierdzia. Na łamach opracowania znajdziemy m.in.: Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu, jak też teksty modlitw w różnych intencjach, np. bł. Jana Ruysbroecka O miłość, św. Teresy od Jezusa O łaskę doskonałej miłości i św. s. Faustyny Kowalskiej O łaskę miłosierdzia. Wierni sięgający po modlitewnik natrafią Dla wzmiankowanego internauty, zapewne także z powodów ideologicznych, wypowiedź owej pani Zosi z zieleniaka za rogiem stanowiła ważniejszy argument niż wyniki opracowań specjalistów. Argument swoim dogmatyzmem graniczący z objawieniem boskim. Przy czym powiedzmy sobie jasno nie wykazał się orlim wzrokiem, ale raczej spojrzeniem stworzenia, które w swojej bliskości poszukuje koryta. A że przy okazji poniża iluś tam ludzi, uczciwie korzystających z dotacji rządowej, to furda. Dla mnie to już nie jest cynizm czy też wynik działań opłacanych przez jakąś tam partię internetowych trolli. To, niestety, skutek problemowego wychowania, czego efektem nie jest łopot orlich skrzydeł. Miłosierdzie Boże. Modlitewnik, wydawnictwo WAM, Kraków. Mamy dla Państwa trzy książeczki Miłosierdzie Boże. Modlitewnik od wydawnictwa WAM. By wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS o treści: ECHO2.odpowiedź na numer 78 (1, zł z VAT) od czwartku, kwietnia, od godz , do środy, kwietnia, do godz Wygrają trzy osoby, które najciekawiej odpowiedzą na pytanie: Jak współcześnie czynić miłosierdzie?. Uwaga odpowiedź nie może przekroczyć 0 znaków. Regulamin znajduje się na stronie Listę nagrodzonych zamieścimy w 18 nr. Echa.
21 EchoKatolickie publicystyka numer (1137) kwietnia 17 r. ARCH. PARAFII PRATULIN 22 Powstaje dom pielgrzyma Przy pratulińskim sanktuarium powstaje Dom Pielgrzyma im. Jana i Dory Fedoruk. Docelowo obiekt ma być miejscem wypoczynku sprzyjającego modlitewnemu skupieniu i refleksji. P o zimowej przerwie wznowione zostały prace przy budowie domu pielgrzyma. Poświęcenie terenu i wbicie łopaty stanowiące symboliczne rozpoczęcie inwestycji miało miejsce w czerwcu r. Termin zakończenia prac planowany jest na pierwszy kwartał 18 r. Inwestorem budowy domu pielgrzyma jest Caritas Diecezji Siedleckiej. Taki był wymóg postawiony przez Fundację Fedoruk Trust z Anglii, która w znacznej części finansuje inwestycję. Przypomnijmy: pochodzący z parafii Neple Jan Fedoruk po II wojnie światowej osiedlił się w Anglii i założył fundację, która przekazała spadek w postaci darowizny na rozwój ojczystego terenu. Dziadek J. Fedoruka był bowiem jednym z unitów, którzy ponieśli męczeńską śmierć w obronie wiary. Budynek o kubaturze 2 tys. m² dysponować ma 60 dwu, trzy i czteroosobowymi pokojami mieszkalnymi. W obiekcie znajdą się także m.in.: sale konferencyjna i stołowa, zaplecze kuchenne, sklepik z pamiątkami i oratorium. Imponująco prezentuje się również wizualizacja otoczenia budynku. Szacunkowy koszt inwestycji (bez wyposażenia meblowego) to ponad 7 mln zł. Dołóżmy swoją cegiełkę Przy pratulińskim sanktuarium powstaje Dom Pielgrzyma im. Jana i Dory Fedoruk. Docelowo obiekt ma być miejscem wypoczynku sprzyjającego modlitewnemu skupieniu i refleksji. Inwestorem budowy domu pielgrzyma jest Caritas Diecezji Siedleckiej. Taki był wymóg postawiony przez Fundację Fedoruk Trust z Anglii, która w znacznej części finansuje inwestycję. Dom Pielgrzyma w Pratulinie to dzieło całej diecezji, stąd za pośrednictwem naszego tygodnika kierujemy zachętę także do Państwa o pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Ks. Jacek Guz, kustosz sanktuarium bł. Męczenników Podlaskich, przyznaje, że wiele osób dzwoni, pytając, w jaki sposób mogliby przekazać pieniądze na rzecz budowy. Przypominamy, iż w parafiach u księży proboszczów dostępne są cegiełki, które można nabywać, a przekazane przez diecezjan środki zasilą konto inwestycji. Inną formą wsparcia jest bezpośrednia wpłata pieniędzy na konto: BANK PEKAO S.A PLN z dopiskiem: ofiara na budowę Domu Pielgrzyma w Pratulinie. Chrystus zmartwychwstał prawdziwie! Choć wam wywieziono Matkę Boską Kodeńską, choć uwięziono Matkę Boską w Leśnej, nie płaczcie! Nie smućcie się! Maryja, jako dobra i czuła Matka, nie opuściła i nie opuści was! Jej zaufajcie całym sercem, bo z Nią zwycięstwo wasze! usłyszeli bohaterscy unici uczestniczący w tajnej Rezurekcji. P lanowo zorganizowane prześladowanie unitów podlaskich i chełmskich o czym przypomina na łamach opisujących je książki ks. Kazimierz Dębski SDB zaczęło się po upadku powstania styczniowego. W 1864 r. dyrektorem komisji spraw wewnętrznych i duchownych oraz oświecenia publicznego został książę Władimir Czerkaski z pochodzenia Tatar, nieprzejednany wróg Polaków i katolicyzmu. Do walki z Unią co akcentuje autor Bohaterstwa Unitów Podlaskich (187505) zaangażował cały sztab gubernatorów, naczelników i oficerów. Ludzie ci w większości bez odpowiedniego wykształcenia i zasad moralnych swoje obowiązki spełniali skwapliwie i służalczo, spodziewając się w zamian orderów, stanowisk, pochwał i majątków Każda chata była okopem Walka o czystość wiary zakładała usunięcie z liturgii unickiej naleciałości łacińskich i polskich, a więc konfiskatę organów, konfesjonałów, monstrancji. Zlikwidowano procesje eucharystyczne, obrzęd święcenia ziół, nabożeństwa różańcowe, godzinki i Drogę krzyżową. Księży unickich niestosujących się do nakazów carskich osadzano w więzieniach lub skazywano na wygnanie. Opuszczone kościoły zamykano bądź zamieniano na cerkwie prawosławne relacjonuje ks. K. Dębski z uwagą, że mimo zakazów unici trwali przy wyznawanej wierze. Nie uczęszczając do cerkwi, zamykali też kościoły i plebanie przed popami przysyłanymi z Galicji. Odpowiedzią dworu petersburskiego na nieugiętą postawę ludu podlaskiego ich sprzeciw wobec chrzczenia dzieci w cerkwi i zawierania ślubów przed popem były okrutne prześladowania. Oprawcy carscy katowali mężczyzn i kobiety, starców i młodzież, a nawet dzieci. Tysiące unitów padło pod nahajkami Kozaków, umierało z odniesionych ran, ginęło z głodu i przeziębienia, nie wracało z więzień i dalekiego wygnania. Opis skali okrucieństwa salezjanin uzupełnia refleksją, iż wraz z prześladowanymi cierpiała przyroda: pola leżały odłogiem, nie było komu orać i siać, a niewyko Odpowiedzią dworu petersburskiego na nieugiętą postawę ludu podlaskiego ich sprzeciw wobec chrzczenia dzieci w cerkwi i zawierania ślubów przed popem były okrutne prześladowania. pane na czas ziemiopłody uległy zniszczeniu. Dodatkowym utrapieniem dla mieszkańców na co zwraca uwagę okazały się wojska kozackie stacjonujące we wsiach. Po odejściu żołnierzy w domach pozostawały gołe ściany, obory bez zwierząt i stodoły bez ziarnka zboża. Zewsząd wyzierały głód, choroby i śmierć. Puentą relacji ks. K. Dębski czyni refleksję, że choć wymierały całe wioski i ginęły kilkupokoleniowe rodziny, mimo że każda chata była okopem, w którym toczyła się walka do ostatniego tchu, ci, którzy ocaleli, dzielnie trwali przy swojej wierze: dzieci czekały na chrzest, narzeczeni na ślub, a rodziny zmarłych na możliwość sprawowania katolickiego pogrzebu. Wstawać! Misjonarze idą! Świadectwo bohaterstwa unitów zawiera m.in. rozdział poświęcony tajnej Rezurekcji, w jakiej wzięli oni udział. Już na parę dni przed Świętami Wielkanocnymi z ogromną ostrożnością, pieszo i furmankami, pojedynczo i gromadami, w dzień i w nocy, ciągnęli do boru kanabrodzkiego autor książki oddaje skalę tęsknoty za znaną i bliską sercu tradycją. Gdy wieczorem w Wielką Sobotę rozległy bór wchłonął ostatnich pielgrzymów, rozkopano drogi leśne, by śladem przybyłych nie dotarł na miejsce uroczystości żaden urzędnik carski czy strażnik. I tak obszerna polana stała się miejscem spoczynku dla pięciu tysięcy unitów! Utrudzeni długą i ciężką drogą, jedni spali na wozach, inni posilali się suchym chlebem i czarną kawą lub grzali przy ogniskach. Hasłem do pobudki jak relacjonuje ks. K. Dębski był okrzyk: Wstawać! Misjonarze idą!. W radosnym ożywieniu, jakie ogarnęło wszystkich pielgrzymów, ugaszono ognisko i przygotowywano się do Rezurekcji. Bezpiecznie przeprowadzeni przez przewodnika celebrans i kaznodzieja zajęli miejsce przy ołtarzu, podczas gdy pozostali księża łacińscy zasiedli w prowizorycznych konfesjonałach natychmiast obstąpionych przez spragnionych pojednania z Bogiem unitów. Na stopnie ołtarza oświetlonego woskowymi świecami, przystrojonego kilimami i kwiatami, wszedł kapłan. Ujął krzyż przepasany czerwoną stułą, po czym obwieścił donośnym śpiewnym głosem: Chrystus zmartwychwstał prawdziwie! Alleluja, alleluja!. Następnie, sięgnąwszy po złocistą monstrancję, zaintonował: Niechaj będzie pochwalony. Lud poklękał na murawie i serdecznym śpiewem witał Boga żywego i prawdziwego. W homilii kaznodzieja zachęcał zgromadzonych do wytrwania przy unii, bo zwycięstwo jest bliskie! Pocieszał lud słowami, że ich niezłomną wiarę podziwia cała Europa, a Ojciec Święty przysyła apostolskie błogosławieństwo. Choć wam wywieziono Matkę Boską Kodeńską, choć uwięziono Matkę Boską w Leśnej, nie płaczcie! Nie smućcie się! apelował, dodając: Maryja, jako dobra i czuła Matka, nie opuściła i nie opuści was! Jej zaufajcie całym sercem, bo z Nią AW zwycięstwo wasze!. Jesienią ubiegłego roku diecezja siedlecka świętowała rocznicę beatyfikacji Męczenników Podlaskich. Na fali popularyzowania tematyki unickiej wśród mieszkańców naszego regionu, jak też w duchu przygotowań do jubileuszu 0lecia diecezji, w comiesięcznym cyklu na łamach Echa będziemy odnosili się do treści zawartych w książce ks. K. Dębskiego, przypominając po raz kolejny okoliczności prześladowań unitów, heroizm ich wiary oraz znaczenie świadectwa.
22 historia Piłsudski patronem ŁUKÓW Czy pomysł chwyci? Z ciekawym pomysłem wystąpił na ostatniej sesji rady miasta radny Krzysztof Okliński, który zaproponował, by park miejski nazwać imieniem marszałka Józefa Piłsudskiego. J ako ciekawostkę należy podać fakt, że budowę parku, któremu patronować miał J. Piłsudski, rozpoczęto w Łukowie jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. W grudniu 34 r. powstało stowarzyszenie, którego głównym celem było zbieranie pieniędzy na budowę parku miejskiego. Projektem zajął się wybitny polski architekt ogrodowy Stanisław Schönfeld z Warszawy. Dokument przewidywał, że obszar parku będzie rozciągał się pomiędzy dzisiejszą ul. Warszawską a Partyzantów (dawniej Starościńska). Teren zamierzano zagospodarować rabatami zawierającymi kwietniki z róż oraz żywopłot bukszpanowy. Inne atrakcje to przede wszystkim taras i zamykający go mały placyk upiększony trawnikami oraz krzewami liściastymi i iglastymi. Wzdłuż ulicy 700lecia miał natomiast przebiegać tor saneczkowy o długości 0 m. W projekcie zaplanowano także korty tenisowe, boiska do gier ruchowych oraz place zabaw dla dzieci. Park miał być przeznaczony dla wszystkich łukowian. Z jednej strony służyłby rekreacji, z drugiej zaś byłby miejscem wypoczynku dla ludzi starszych mówi łukowski historyk Piotr Grzywacz. S. Schönfeld nie zapomniał również o re stauracji z obszernym tarasem letnim, umiejscawiając ją przy ul. Partyzantów. Dopełnieniem całości była muszla dla orkiestry oraz kręgielnia. Łączna długość dróg parkowych wynosiła około 7 km, szerokość natomiast 4. Pierwsze prace nad budową parku ruszyły w 38 r. Niestety nie udało się ich dokończyć, a jedną z głównych przyczyn był wybuch II wojny światowej. Marszałek Piłsudski to zacny patron. Byłoby wręcz idealnie, gdyby w 18 r., w 100 rocznicę odzyskania niepodległości, łukowski park nazwano jego imieniem uzasadnia K. Okliński. Marcin Gomółka Krótko Dzwonów nie odnaleziono GM. DRELÓW. W trakcie poszukiwań archeologicznych w Witorożu nie udało się odnaleźć dzwonów, na co liczyli zarówno proboszcz miejscowej parafii, jak też wójt gminy Drelów. Przypomnijmy: miejscowa legenda głosi, że ok. 100 lat temu przy miejscowej świątyni zakopane zostały dzwony, zdjęte z dzwonnicy i ukryte w obawie przed przetopieniem ich przez wojska rosyjskie na amunicję. Jeden z nich odnaleziony został przypadkiem w grudniu ubiegłego roku. W poszukiwaniach, które miały miejsce 4 kwietnia, uczestniczyło ok. 40 osób. Wprawdzie dzwonów nie udało się odnaleźć, jednak efektem prac odkrywczych są inne ciekawe eksponaty, m.in. pozłacane zdobienia ołtarza pochodzące najprawdopodobniej z XVIII w., kilkanaście monet, z których najstarsza pochodzi z czasów króla Jana Kazimierza, i gockie fibule metalowe zapinki do szat datowane na II, III wiek. Dokładne przeszukano też wnętrze kościoła, strychu i pobocznych naw, gdzie odnaleziono cztery zabytkowe krzyże wymagające odnowienia. Poszukiwania dzwonów będą kontynuowane. BZ Jubileusz Muzeum Regionalnego SIEDLCE. W 17 r. Muzeum Regionalne obchodzi 50 lat powojennej działalności. W ramach jubileuszu muzealnicy przygotowują dla zwiedzających cztery nowe ekspozycje: Podróże w czasie. Siedlce przez wieki, Sztuka w naszych zbiorach, Zbiory etnograficzne, XIXXX w. Wybór z kolekcji Muzeum Regionalnego w Siedlcach i Muzeum na przestrzeni lat pięćdziesięciu. Wernisaż odbędzie się w piątek, 28 kwietnia, o Główne uroczystości zostały zaplanowane na poniedziałek, 29 maja, i będą połączone z Dniem Muzealnika województwa mazowieckiego. Zostały one podzielone na dwie części. Pierwsza odbędzie się w Centrum Kultury i Sztuki im. Andrzeja Meżeryckiego Scena Teatralna Miasta Siedlce. W programie przewidziano wystąpienia przybyłych gości, uhonorowanie osób współpracujących i wspierających działania placówki, konferencję naukową poświęconą historii placówki, mecenatowi księżnej Aleksandry Ogińskiej, dziejom majątku Natolin obecnej siedziby Muzeum Ziemiaństwa w Dąbrowie oraz dworom i pałacom pogranicza mazowieckopodlaskolubelskiego, prezentację nowych wystaw czasowych w muzeum. LA Druga część uroczystości odbędzie się w Dąbrowie. Promocja książki WOLA OKRZEJSKA. 9 kwietnia w Muzeum Henryka Sienkiewicza odbyła się promocja książki dr Kazimierza Więcha pt. Na pograniczu trzech dzielnic. Z dziejów ziemi łukowskiej i stężyckiej. W niedzielne popołudnie zebrani mieli okazję spotkania z autorem publikacji, który opowiadał m.in. o pracy nad książką, motywami jej powstania oraz perypetiami związany mi z procesem wydawniczym. Pochodzący z Okrzei K. Więch został powitany przez społeczność Okrzei i Woli Okrzejskiej pachnącym drożdżowym ciastem i swojskim mlekiem. Ponadto za promocję ziemi okrzejskiej otrzymał obraz autorstwa lokalnego malarza Jana Szymańskiego pt. Kościół w Okrzei. Dla wzruszonego miłym przyjęciem autora oraz dla wszystkich uczestników spotkania na fortepianie zagrał Michał Kożuch, a kwartet Anima z Lublina odegrał koncert polskiej muzyki filmowej. MLS Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej Włodawa. 12 kwietnia upamiętniono Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Wieczorem tego dnia została odprawiona Msza św. w intencji ojczyzny i ofiar zbrodni katyńskiej. Eucharystię poprzedziła część artystyczna w wykonaniu uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki we Włodawie pod kierunkiem Róży Szaranik. Stowarzyszenie Rodzina Katyńska istnieje we Włodawie od 11 r. Przewodniczy jej Maria Durys. W 12 r. na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Wojska Polskiego została poświęcona tablica z wizerunkiem Matki Bożej Katyńskiej, alabastrowym orłem i symbolicznym pęknięciem na płycie, upamiętniająca tragiczną śmierć polskich żołnierzy z ziemi włodawskiej. Tablica położona jest przy krzyżu katyńskim. Podczas uroczystości zawsze składane są tu JS wiązanki kwiatów i płoną znicze. Opinie z dziejów podlasia (578) Reakcje hierarchów i władz rządowych na edykt tolerancyjny 7 maja 05 r. pismo do cara Mikołaja II wysłał biskup lubelski i administrator skasowanej diecezji podlaskiej Franciszek Jaczewski. Poza wyrazami wdzięczności biskup błogosławił monarchę na wszystkie dni jego panowania, deklarując, że zarówno on, jak i duchowieństwo rzymskokatolickie oraz parafianie będą zanosić do Boga modlitwy dziękczynne w jego intencji. Biskup polecił wykonywać po nabożeństwach dziękczynne Te Deum laudamus. Jednocześnie 10 maja, po otrzymaniu pisma Komitetu Ministrów z Petersburga, że ma czekać trzy miesiące na wydanie zarządzeń wykonawczych, bp Jaczewski postanowił działać szybko i zdecydowanie. Licząc się z potrzebami ludności i masową konwersją byłych unitów, uznał, że nie może bezczynnie czekać na przepisy wykonawcze. Dlatego 10 maja wydał specjalny okólnik do duchowieństwa parafialnego, precyzyjnie określając zasady postępowania z różnymi kategoriami osób pragnących przyjąć katolicyzm. Zgodnie z tymi regulacjami wszyscy chrześcijanie wyrażający chęć przejścia do Kościoła rzymskokatolickiego powinni zostać zapisani w specjalnych, sporządzanych po łacinie księgach Liber conversorum. W celu usprawnienia pracy proboszczów biskup podzielił konwertytów na trzy kategorie: pierwsza opatrzona notą oporni ; druga ci, którzy przeszli na prawosławie, a obecnie chcą wrócić na katolicyzm; trzecia z dawna prawosławni, czyli osoby niewywodzące się od przodków unitów. Pierwszą kategorię należało zapisywać w księgi konwersów przy spełnieniu minimum formalności, nawet z pominięciem tych związanych ze sporządzaniem aktów stanu cywilnego. Osoby drugiej kategorii powinny zostać przeegzaminowane ze znajomości dogmatów Kościoła rzymskokatolickiego, ponadto duchowni powinni odprawić nad nimi rytuał rozgrzeszenia od ekskomuniki Absolutio ab excommunicatione. Z tego powodu biskup przyznał wszystkim proboszczom i administratorom, a także wikariuszom parafii filialnych władzę rozgrzeszania z ekskomuniki i przyjmowania nowego wyznania wiary. Najbardziej rygorystycznie traktowane były osoby z kategorii trzeciej. Deklaracje o ich dobrowolnym przyjęciu katolicyzmu należało spisać w obecności dwóch świadków. Konieczne było również wyszczególnienie powodów, które skłoniły je do podjęcia decyzji o zmianie wyznania. Własnoręcznie podpisany protokół, razem z podaniem o uwolnienie od herezji, należało każdorazowo przedłożyć do decyzji władz diecezjalnych. W swej odezwie biskup pisał o konieczności pośpiechu: w ogóle nie czekając i nie oglądając się na mające wyjść instrukcje władz administracyjnych, które mogą być bardzo uciążliwe i na które długo jeszcze przyjdzie może poczekać, należało stworzyć sobie samemu i wyrobić metodę postępowania najkrótszą i żadnych kosztów dla włościan nie pociągającą. W ten sposób biskup bardzo szybko wprowadził edykt w życie, słusznie przewidując przeciwdziałanie miejscowych popów i hierarchii prawosławnej. 13 maja rozpoczął wizytację parafii na terenach pounickich diecezji lubelskiej. Sam edykt i posunięcia biskupa spotkały się z natychmiastową kontrakcją hierarchii prawosławnej i czynników rządowych. Już 12 maja ihumenia klasztoru w Leśnej Podlaskiej Katarzyna Jefimowska razem z pięcioma chłopami z okolic Leśnej pojechała do Petersburga prosić cara o interwencję w obronie rzekomo umęczonej i zastraszonej ludności prawosławnej. Tego samego dnia abp chełmskowarszawski Hieronim wydał odezwę do kleru prawosławnego, w której informował o wydaniu edyktu tolerancyjnego i wyrażał obawy o owczarnię nieumocnioną w prawosławiu i narażoną na fałszywe nauki. maja abp Hieronim w piśmie do oberprokuratora Świątobliwego Synodu K. Pobiedenoscewa oskarżał duchowieństwo rzymskokatolickie o kierowanie antyprawosławnymi działaniami i o szerokie dążenie do usidlenia w kościele ciągnących do niego tzw. opornych. Sugerował, że dawni oporni po przyjęciu katolicyzmu stali się narzędziem terroru w rękach duchowieństwa łacińskiego, pragnącego przeciągnąć prawosławnych na katolicyzm groźbami i zastraszeniami, co było nieprawdą. 17 i 18 maja odbył się w Chełmie zjazd duchowieństwa prawosławnego z obszarów pounickich. Wezwano podczas niego do obrony prawosławia i ruskiej narodowości i postanawiono wysłać do cara delegację składającą się z dwóch duchownych, sześciu lub siedmiu włościan oraz ihumenii klasztoru w Leśnej Podlaskiej. Wizyta tej delegacji rozpoczęła się 24 maja od spotkania z oberprokuratorem K. Pobiedonoscewem. Oberprokurator skierował delegatów do ministra spraw wewnętrznych A. Bułygina. Podlascy prawosławni włościanie udali się do ministerstwa w wypastowanych butach z cholewami i kożuchach. Areligijny Bułygin nie odpowiedział na ich pozdrowienie, co mocno ich zdezorientowało. Potem udali się do Carskiego Sioła na spotkanie z cesarzem. Rzucili się do carskich nóg i całując je, oświadczyli: Myśleliśmy, że przeszedłeś na katolicyzm, ale nas okłamali. Następnie opowiadali, że obecnie źle żyje się prawosławnym i że polski biskup Jaczewski jeździł w towarzystwie kozaków (chodziło o chłopskie banderie). Car miał ich pocieszyć, że prawosławie pozostanie nienaruszone. Po wydaniu edyktu władyka chełmski Eulogiusz w czasie swej wizyty pasterskiej starał się podkreślić, że osoby, które opuściły cerkiew prawosławną, popełniły wielki grzech, a przysięga konwertytów jest nieważna i bluźniercza. Prócz tego władyka zaangażował się w działalność agitacyjną: rozdawał ulotki, w których sprawy wiary przeplatały się z wątkami nacjonalistycznymi i politycznymi, zaklinał w imię cara, wskazywał na Rosję jako jedyną opiekunkę prawosławia, a dla tych, którzy pozostaną przy prawosławiu, obiecał darmo ziemię. Jedna z zakonnic prawosławnych w Leśnej Podlaskiej obiecała tym, którzy powrócą do prawosławia, po rubli nagrody. maja generałgubernator warszawski wystosował pismo, że księgi metrykalne powinny być prowadzone w języku rosyjskim, a następnego dnia ogłosił, że prawosławnym nie wolno przechodzić na katolicyzm. DR JÓZEF GERESZ
23 24 numer (6) 1218 kwietnia 07 numer (1137) kwietnia 17 r. EchoKatolickie KWIETNIA, Warto się wybrać KWIETNIA, Łuków ŁOK oraz Kino Łuków zapraszają na kolejną retransmisję spektaklu baletowego z Teatru Bolszoj w Moskwie. Tym razem będzie to Wieczór choreografii współczesnych. Biała Podlaska Biała Blues Festiwal. W auli AWF wystąpią: Sebastian Riedel&Cree oraz Jennifer Batten Band. Instrumentaliści na start ŁUKÓW Pod okiem fachowców Maciejowice. 6 kwietnia w Muzeum im. Tadeusza Kościuszki odbyła się pierwsza edycja konkursu recytatorskiego Literackie portrety Kościuszki. Postać jednego z najważniejszych bohaterów narodowych przybliżył zebranym wójt gminy Sylwester Dymiński, który otworzył spotkanie. Do rywalizacji stanęło 40 recytujących. W kategorii szkół podstawowych (kl. IIII) jury nagrodziło Karola Misiaka, Maję Gładysz i Karolinę Nitkę. Wyróżnienie przypadło Jakubowi Szelągowi i Weronice Misiak. Wśród uczniów kl. IVVI najlepsza była Julia Szeląg. Tuż za nią znaleźli się Kalina Mądra i Patryk Paziewski. Wyróżnienia otrzymały Wiktoria Goliszewska i Urszula Rzepecka. W kategorii gimnazja pierwsze miejsce wyrecytowała Monika Michalczyk, drugie Joanna Paziewska, a trzecie Weronika Stasiak. Wyróżniono Agatę Drągowską. Laureaci konkursu otrzymali nagrody rzeczowe, zaś wszyscy MLS uczestnicy dyplomy oraz nagrody pocieszenia. Śpiewali gospel ŁUKÓW. marca odbywał się pierwszy etap konkursu piosenki gospel w języku angielskim. Fabrykę Piosenki Łukowskiego Ośrodka Kultury reprezentowali: Łukasz Bojaczuk, Dominika Niedziółka i Wiktoria Niedziółka. Po wstępnych przesłuchaniach wszyscy troje zakwalifikowali się do dalszych zmagań, które odbyły się 10 kwietnia na deskach Sceny Teatralnej Miasta Siedlce. W kategorii szkoły ponadgimnazjalne pierwsze miejsce wyśpiewał Ł. Bojaczuk. Natomiast Dominika i Wiktoria uplasowały się na trzeciej pozycji w kategorii zespół. Wystąpił również Kuba Jastrzębski z Fabryki Piosenki ŁOK, który reprezentował Zespół Szkół w Wiśniewie, zwyciężając wśród MD uczniów szkół podstawowych. Łukowiacy miastu ŁUKÓW. Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Łukowskiej Łukowiacy oraz Łukowski Ośrodek Kultury zapraszają mieszkańców na koncert Łukowiacy swojemu miastu. Odbędzie się on w niedzielę, kwietnia, o 17.00, w auli I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. W programie MD zaplanowano premierowe wykonanie tańców i piosenek kaszubskich. Dla każdego coś świątecznego Dęblin. Co włożyć do wielkanocnego koszyczka i czym udekorować stół? Odpowiedzią na te i inne pytania był zorganizowany już po raz kolejny w Dęblinie przedświąteczny kiermasz. Rynek starego miasta zapełnił się stoiskami, które chętnie odwiedzali mieszkańcy miasta i okolic. Wyroby rękodzielnicze zaprezentowali artyści związani z Miejskim Domem Kultury, oferując drewniane pisanki, porcelanę i wiklinowe koszyczki. Podopieczni Warsztatu Terapii Zajęciowej wystawili m.in. wyszywane kurczaki, baranki i zające. Amatorzy słodkości chętnie zaopatrywali się w świąteczne mazurki. Nie brakowało też elementów dekoracji wnętrz. Przez zakupy można było wesprzeć akcję charytatywną. Podczas kiermaszu rozstrzygnięto konkurs plastyczny, w którym wzięły udział dzieci z dęblińskich szkół. Dyplomy i nagrody wręczyła dyrektor MDK Monika Bąkała oraz kierownik WTZ Jolanta Pyra. Najpiękniejsze prace ozdobią salę konferencyjną urzędu TK miasta. KWIETNIA, Radzyń Podl. Koncert patriotyczny w sali kina Oranżeria. Wystąpią: Echo, Wrzos i Radzyńscy Kawalerzyści. Konferencja historyczna W auli I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki odbyła się konferencja Wyklęci Niepokonani Ziemi Łukowskiej. O żołnierzach podziemia niepodległościowego rozmawiano zarówno w kontekście regionalnym, jak i krajowym. Starostwo powiatowe w Łukowie Recytowali Siedlce Koncert Grupy Muzycznej Limbos w sali widowiskowej Podlasie przy ul. Sienkiewicza 63. Młodzież poznaje prawdę o wyklętych ŁUKÓW. Łukowski Ośrodek Kultury zaprasza wszystkie osoby, które grają na instrumentach, do wzięcia udziału w Przeglądzie Instrumentalistów Amatorów. Odbędzie się on w środę, kwietnia, o.00, w Galerii PROwizorium ŁOK. Zgłoszenia przyjmuje kapelmistrz Towarzystwa Muzycznego im. Antoniego Próchniewicza Tadeusz Bochman w ŁOK. Można również dzwonić po nr tel W przeglądzie nie mogą brać udziamd łu absolwenci szkół muzycznych. HAŃSK. Przed świętami w Gminnym Ośrodku Kultury odbyły się zajęcia edukacyjnowarsztatowe, które poprowadzili twórcy ludowi. W warsztatach wzięli udział uczniowie z Zespołu Szkoły Podstawowej i Przedszkola. Dzieci uczyły się zdobienia pisanek, wyplatania palm, używając naturalnych materiałów. Nad wszystkim czuwały Alina Mrugała, Marta Lewenda, członkinie miejscowego zespołu obrzędowego. MD KWIETNIA, Podczas konferencji przeprowadzono konkurs wiedzy dotyczący żołnierzy wyklętych. W pierwszej części wykład wygłosiła dr Justyna Dudek z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, która przybliżyła temat Podziemie antykomunistyczne w latach 4456 na Lubelszczyźnie. W wystąpieniu zostały zaprezentowane najważniejsze akcje podziemia, jego dowódcy oraz formy działania. Dr Dudek przypomniała uczestnikom konferencji powojenną historię Lubelszczyzny ze szczególnym uwzględnieniem motywów, jakimi kierowali się wyklęci, walcząc z narzuconą przez ZSRR władzą ludową. Ostatni partyzant Drugim prelegentem był przewodniczący rady powiatu łukowskiego Tadeusz Brzozowski, który zapoznał zebranych z działalnością niezłomnych na terenie Łukowa i w jego okolicach. Uczniowie dowłodawa wiedzieli się m.in. o: brawurowej akcji oddziału bojowego WiN Juliana Wocha Białego na Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Łukowie 24 stycznia 46 r., jak również o ukrywaniu przez mieszkańców gminy Trzebieszów chor. Antoniego Dołęgi Kulawego Antka. Ukrywał się przed władzą aż do swojej śmierci w 82 r., stając się najdłużej pozostającym w konspiracji żołnierzem podziemia niepodległościowego w kraju. Dziś jesteśmy w posiadaniu jego prac plastycznych oraz wierszy powiedział T. Brzozowski. Podczas konferencji przeprowadzono konkurs wiedzy dotyczący żołnierzy wyklętych. Można było również obejrzeć wystawę prac chor. A. Dołęgi. Ekspozycję przygotował siostrzeniec chorążego Ronald Werelich. Trwali do końca To już druga taka konferencja w ciągu ostatnich tygodni. Konkurs i spotkanie z filmowcem Święto książki kwietnia przypada ustanowiony w 95 r. przez UNESCO Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Z tej okazji Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na obchody międzynarodowej inicjatywy służącej m.in. promocji czytelnictwa. W poniedziałek, 24 kwietnia, o 9.30, odbędzie się finał powiatowego konkursu czytelniczego dla młodzieży. Uczestnicy, pisząc test, zmierzą się ze znajomością twórczości Johna Greena, amerykańskiego pisarza specjalizującego się w literaturze z kręgu young adult (dla młodych dorosłych). Jego powieści razy Catherine, Gwiazd naszych wina, Szukając Alaski czy Papierowe miasta cieszą się wielkim powodzeniem wśród młodych czytelników. Natomiast we wtorek, kwiet Pierwszą zorganizowano w marcu w Zespole Szkół im. Władysława Tatarkiewicza w Radoryżu Smolanym. Dzięki takim spotkaniom młodzież poznaje historię żołnierzy wyklętych, których w PRL przedstawiano nie jako walczących o wolną Polskę bohaterów, ale bandytów. Młodemu pokoleniu należy zaszczepić prawdziwą wiedzę o niezłomnych i uświadomić, jakimi wartościami się kierowali podkreśla przewodniczący rady powiatu łukowskiego i jeden z organizatorów konferencji T. Brzozowski. Porównałbym wyklętych do bohatera z czasów powstania styczniowego ks. Stanisława Brzóski. Niepokonani trwali na swych pozycjach do końca, pozostając wierni przysiędze i przeciwstawiając się siłą narzuconej władzy ludowej, za którą stała sowiecka potęga. Analogie są aż nadto wyraźne dodaje. Marcin Gomółka nia, o 17.00, Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Włodawskiej oraz Koło Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich we Włodawie zapraszają do MBP na spotkanie z dokumentalistą, autorem telewizyjnych filmów edukacyjnych i książek reporterskich Adamem Wiesławem Kulikiem, który zabierze chętnych w literackofilmową podróż do miejsc niezwykłych, a konkretnie do usytuowanych nad Bugiem. Podczas wieczoru zaplanowano promocję publikacji Z biegiem Bugu, która opowiada o wędrówce przez ten jeden z najciekawszych regionów Polski, gdzie rodzimą kulturę współtworzą religie prawosławnych, grekokatolików, Żydów, polskich Tatarów, Ukraińców i Białorusinów. Odbędzie się też projekcja reportaży pod tym MD samym tytułem.
24 27 KWIETNIA, KWIETNIA,.00 Siedlce Chcemy być sobą koncert zespołu Sweet Angels w Sali Białej, który zmierzy się z piosenkami artystów rockowych lat 80, takich jak: Perfect, Bajm, Maanam, Kult czy Lombard. Kultura 27 kwietnia, Biała Podlaska Taniec niejedno ma imię widowisko taneczne, które z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca, przygotowały grupy działające przy BKC.Koncert odbędzie MD się w sali przy ul. Brzeskiej. redaktor prowadzący: jolanta krasnowskadyńka jolantakrasnowska@echokatolickie.pl RYKI Fot. Anna Garbalka Siedlce Wernisaż wystawy fotografii Mariusza Foreckiego Człowiek w ciemnych okularach w galerii Fotografii Fokus. Uczyli się sztuki dekorowania Dominowały kwiaty i folklor Kiedyś powstawały dla rodziny carskiej i uchodziły za arcydzieła sztuki jubilerskiej. Dziś są tworzone dla przyjemności, a o ich walorach decyduje pomysł i sposób wykonania. Miłośnicy rękodzieła uczyli się m.in. sztuki dekorowania jaj w stylu Fabergé. Zawodnicy rywalizowali w łucznictwie tradycyjnym, historycznym i amatorskim. Łucznicza Liga Wschód W ramach turnieju GMIN PISZCZAC 9 kwietnia w Zalutyniu rozegrany został Huculski Turniej Łuczniczy. Wzięło w nim udział ponad 50 zawodników. N iedzielne zawody zorganizowane w ramach drugiej rundy Łuczniczej Ligi Wschód otworzyli: radny powiatu bialskiego Mateusz Majewski i przewodniczący rady gminy Piszczac Grzegorz Panasiuk. Na czas do celów 3D Zawodnicy zgromadzeni na terenie ośrodka rekreacyjnohodowlanego Nad Lutnią rywalizowali w łucznictwie tradycyjnym, historycznym i amatorskim. Reprezentowali oni województwa: lubelskie, podkarpackie, mazowieckie, warmińskomazurskie, a jeden przyleciał aż z Saragossy w Hiszpanii. Największą liczbę chętnych zgromadził turniej łuczników tradycyjnych. W konkurencjach historycznej i tradycyjnej zawodnicy mieli celów w terenie, do których należało trafić najlepiej za pierwszym razem. Można było oddać maksymalnie do trzech strzał na jednym stanowisku. Następnie rywalizacja toczyła się w strzelaniu na odległość poprzez odchodzenie, kiedy to dwaj z najsłabszymi wynikami odpadali aż do wyłonienia zwycięzcy. W ostatnim etapie łucznicy strzeli na czas do celów 3D. Każdy miał 40 sekund i siedem obiektów, do których należało trafić. Najlepsi nagrodzeni Turniej łuczników tradycyjnych wygrał Maciej Rosłoń z Parczewa. Drugie miejsce zajął Marek Trancygier, a trzecie Dariusz Kapica reprezentujący powiat lubelski. W kategorii łuczników historycznych pierwsze miejsce zdobył Jacek Siudaj z Radzynia Podlaskiego, przed Markiem Wierzbickim z Parczewa i Jakubem Sadowskim z Burwina w gminie Łomazy. Najlepszą łuczniczką została Ewelina Och z Sanoka. Zwycięzcy obok atrakcyjnych nagród dostali pamiątkowe patery łucznicze. Sędzią zawodów był Artur Wosinek. Z kolei w turnieju łuczniczym amatorów o puchar wójta gminy Piszczac wśród najmłodszych (do lat 13) wygrał Jakub Głowacki z Piszczaca. Dużo emocji dostarczyła rywalizacja młodzików, w której zwyciężył Rafał Moździeż z Kobylan. W turnieju dorosłych najlepszy okazał się Paweł Madoń ze Sławacinka Nowego. Wszyscy uczestnicy sobotnich zawodów otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale. Zawody zorganizował Dom Mokoszy Pracownia Sztuk Różnych, GCKiS w Piszczacu oraz stajnia Nad Lutnią. Patronatem honorowym imprezę objęli starosta powiatu bialskiego Mariusz Filipiuk i wójt gminy Piszczac Kamil OPR. AW Kożuchowski. Krótko Spotkanie z pisarką wach dziecka, a inspirację stanowiło jedno z opowiadań autorki. BZ Teatralnie Międzyrzec Podl. Liliana Fabisińska autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej odwiedziła i spotkała się z uczniami kl. III miejskich podstawówek. Pisarka opowiadała o swojej pracy i odpowiadała na pytania. Dzieci dowiedziały się, że L. Fabisińska swoją pierwszą książkę pt. Noc w piórniku stworzyła, gdy była uczennicą klasy zerowej. Dzisiaj ma na swoim koncie kilkanaście publikacji dla najmłodszych i nastolatków (m.in. serii Klinika pod Boliłapką czy Bezsennik ), a także powieści dla dorosłych (m.in. Arbuzowy sezon, Z jednej gliny, Córeczka, i Sanatorium pod Zegarem ).W drugiej części spotkania nagrodzono laureatów konkursu plastycznego pt.: Jak spędzam wolny czas. Był on podsumowaniem lekcji bibliotecznych o pra Biała Podl. 22 kwietnia w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Książki Barwna Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży zaprasza obecnych i przyszłych czytelników na przedstawienie teatralne. O rozpocznie się spektakl muzyczny Pożarcie Królewny Bluetki według tekstu znanego pisarza dla dzieci Macieja Wojtyszki. Darmowe bilety można zarezerwować na stronie internetowej placówki lub odebrać w jej siedzimls bie przy ul. Warszawskiej 12c. Ikony i poezja WŁODAWA. Do kwietnia w Galerii Na Poddaszu Miejskiej Biblioteki Publicznej można oglądać ekspozycję ikon malowanych na szkle autorstwa Beaty Kozak. Wernisaż wystawy odbył się 6 kwietnia. Towarzyszyło mu również spotkanie z poetką Krystyną Igras, która zaprezentowała swoją najnowszą książkę pt. Kufer wspomnień z gałązką rozmarynu. Zbiór zawiera zarówno opowiadania, jak i poezję przedstawia wspomnienia z dzieciństwa, zwyczaje świąteczne i zapomniane tradycje. Pisarka przekazała do zbiorów MBP swoje publikacje: Kufer wspomnień z gałązką rozmarynu, Żyć znaczy JS kochać, Śpiew wiatrów i Kresowy śmiech kukułki. Najtrudniejszy jest pomysł. Czasem kleją się ręce, a farby długo schną mówiły panie. D wudniowe warsztaty zorganizowało MiejskoGminne Centrum Kultury. Na zaproszenie instruktorki Agaty Karpińskiej odpowiedziało kilkanaście pań. Zapał, z jakim przystąpiły do dzieła, przerósł najśmielsze oczekiwania. Najtrudniejszy jest pomysł Spotkania miały trwać około godziny, a w rzeczywistości znacznie się przeciągnęły. Uczestnicy wprost nie mogli oderwać się od rozpoczętej pracy. Trzeba było zamówić dodatkowe materiały relacjonuje instruktorka MGCK. Postępy widać było gołym okiem. W pracowni nieustannie panował ruch, a stoły zapełnione były artystycznymi przyborami. Najtrudniejszy jest pomysł. Czasem kleją się ręce, a farby długo schną mówiły panie. Matrycą do tworzenia świątecznych ozdób były styropianowe jaja. Korzystałyśmy z ozdobnych tasiemek i drobnych błyszczących elementów. Stosując technikę decoupage, naklejałyśmy ozdobne wzory z pa pierowych serwetek opowiada A. Karpińska. Dominowały motywy typowo wielkanocne, ale nie brakowało też kwiatowych lub folklorystycznych wzorów. Przyjemna inicjatywa Tegoroczne warsztaty zdobienia jaj w stylu Fabergé odbyły się w Rykach po raz pierwszy. Organizatorom akcji przyświecała prosta idea. Chcieliśmy zaangażować osoby młode i w średnim wieku. W mieście brakuje inicjatyw dla tej grupy społeczeństwa. Jako sposób aktywizacji wybraliśmy warsztaty rękodzieła mówi A. Karpińska. Pomysł spodobał się do tego stopnia, że zainteresowani już pytają o następne spotkania. To duża przyjemność i oderwanie się od codziennych obowiązków, a przede wszystkim okazja do tego, by nauczyć się czegoś nowego, a pani Agata jest doskonałą nauczycielką przyznaje Małgorzata Kołodziejczyk, jedna z uczestniczek. Podobnych opinii było więcej. Wykonane podczas warsztatów ozdoby trafiły na świąteczne stoły. Wcześniej jednak można było je oglądać w galerii miejscowego Tomasz Kępka domu kultury. ROZDAJEMY ZAPROSZENIA DO KINA HELIOS! Mamy dla Państwa osiem zaproszeń na seanse 2D do siedleckiego kina Helios. By wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS o treści: ECHO2.odpowiedź na numer 78 (1, zł z VAT) od czwartku, kwietnia, od godz , do środy, kwietnia, do godz Wygra osiem osób, które najciekawiej dokończą zdanie: Lubię oglądać filmy w kinie, bo. Uwaga odpowiedź nie może przekroczyć 0 znaków. Regulamin znajduje się na stronie Listę nagrodzonych zamieścimy w 18 nr. Echa.
25 EchoKatolickie SPORt numer (6) 1218 kwietnia 07 numer (1137) kwietnia 17 r. sponsorzy MkP Pogoń siedlce FOtO: WiKtORiA WnętKOWSKA AZS Agh KRAKóW. RUGBY Kłopoty tylko do przerwy Rugbiści z Siedlec wprawdzie nie zachwycili, ale pewnie pokonali Budowlanych Lublin. Opromienieni wygraną w Gdyni z Arką siedleccy rugbiści przystąpili do konfrontacji z Budowlanymi Lublin w roli zdecydowanego faworyta. Dodatkowym smaczkiem spotkania było to, że zespół gości prowadzi były trener Pogoni Stanisław Więciorek, pod którego kierownictwem Pogoń sięgnęła po wicemistrzostwo Polski. Pierwsza połowa meczu w Siedlcach była nieoczekiwanie wyrównana. Gospodarze zgodnie z planem wyszli na prowadzenie 7:0, ale do przerwy ambitnie grający goście doprowadzili do wyrównania. Druga część meczu należała już wyraźnie do Pogoni. Podopieczni trenera Andrzeja Kozaka zagrali zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim skuteczniej i zdołali zdobyć pkt przy zerowym dorobku Budowlanych. Pogoń wywalczyła też dodatkowy punkt bonusowy za cztery przy łożenia. W następnej kolejce, 29 kwietnia, dojdzie do konfrontacji na szczycie Ekstraligi, w której Pogoń zagra z Budowlanymi S.A. w Łodzi. ekstraliga 3 kolejka Mks Pogoń siedlce Budowlani lublin :7 (7:7). Punkty dla Pogoni: Janeczko 6, Antoszczuk 5, nasiłowski 5, Rajewski 5, trybus 5. Pogoń: tokarski (54 Wierzejski), chróściel (77 Biernacki), grabski (76 Krasuski), Mirosz, Dybowski (79 łódzki), Muszyński (64 Kargol), Antoszczuk, Panasiuk, Janeczko, gdula, Biernacki (66 nasiłowski), trybus, Węzka, Lament (79 Dąbrowski), Rajewski. trener: Kozak. Pozostałe wyniki: Lechia gdańsk Budowlani S.A. łódź 17:29, KS Budowlani łódź Arka gdynia :39, Ogniwo Sopot Juvenia Kraków Pogoń Ogniwo Budowlani Arka Juvenia Lechia KS Budowlani ł Budowlani L Koszykarze SKK Siedlce (stroje niebieskie) wygrali jeden z dwóch meczów w Krakowie i pozostali w I lidze. KOSZYKÓWKA Utrzymali ligę Koszykarze SKK Siedlce okazali się lepsi od AZS AGH Kraków i pozostają w I lidze. Po rozegraniu czterech meczów fazy play out z AZS AGH Kraków zespół SKK Siedlce okazał się lepszy i pozostaje w I lidze na następny sezon. Wygrywając w pierwszych dwóch spotkaniach rozegranych w Siedlcach, SKK potrzebował tylko jednego zwycięstwa w Krakowie. Niestety, w trzecim meczu drużynie z Siedlec nie udało się tego zrealizować. Spotkanie miało wyrównany charakter, ale to gospodarze byli nieznacznie lepsi w trzech pierwszych kwartach. Wprawdzie wynik był sprawą otwartą niemal do końca meczu, to jednak na koniec potyczki lepsi byli PIŁKA NOŻNA Derbowa niespodzianka Sokołowskie Podlasie wygrywa w derbach regionu; remis garwolińskiej Wilgi; porażki pozostałych zespołów. Przedświąteczna kolejka nie była udana dla naszych zespołów w IV lidze mazowieckiej i lubelskiej. W grupie północnej na Mazowszu doszło do derbowego spotkania pomiędzy rezerwami siedleckiej Pogoni i Podlasia Sokołów Podlaski. Faworytem meczu byli będący wyżej w tabeli siedlczanie, ale, niestety, zawiedli, tak jak w spotkaniu na jesieni w Sokołowie Podlaskim. Wprawdzie gospodarze mieli więcej z gry i sytuacji podbramkowych, to jednak dzielnie walczący goście zdołali zdobyć dwa gole pod koniec spotkania po strzałach Piotra Gosia i Tomasza Grochowskiego. Walcząca o pierwsze miejsce w grupie mińska Mazovia nie dała rady rezerwom Wisły w Płocku. Do przerwy mińszczanie dominowali na boisku i zdobyli gola po trafieniu Michała Bondary. Po zmianie stron mińszczanie zagrali słabiej, a gospodarze potrafili zdobyć dwa gole, które zapewniły im wygraną. Czarni Węgrów stoczyli wyrównane spotkanie z Bzurą w Chodakowie. Miejscowy zespół miał niewielką przewagę, ale okazje bramkowe stworzyły oba zespoły. Na drodze gości do zdobycia gola stanęły bardzo dobre interwencje bramkarza Bzury Sebastiana Kotlarskiego. Bzura ostatecznie oka zała się nieco skuteczniejsza i po strzale Kamila Bartosiewicza zdobyła zwycięską bramkę w 86 min. Piłka meczowa trenera Kibice zgromadzeni na meczu w Garwolinie pomiędzy Wilgą Garwolin i Gromem Warszawa zobaczyli cztery gole, niewykorzystane okazje bramkowe i sporo dramaturgii. Gospodarze na początku meczu przegrywali 0:1, ale pod koniec połowy zdobyli dwie bramki po trafieniach Kamila Zawadki i Michała Kępki. Goście grający od 60 min w dziesiątkę po wykluczeniu swojego zawodnika wyrównali nieoczekiwanie w 63 min. Wilga miała kilka okazji na zdobycie zwycięskiej bramki, ale zabrakło jej skuteczności. Najlepszą okazję zaprzepaścił grający trener garwolinian Sergiusz Wiechowski, nie trafiając do bramki w dobrej sytuacji w końcówce meczu. Nadal kłopoty kadrowe Zespół trenera Jacka Syryjczyka piszczacka Lutnia, dalej ma kłopoty kadrowe. W starciu z Kryształem Werbkowice zabrakło w drużynie dwóch nominalnych stoperów. Mecz w Piszczacu był wyrównany, a okazje bramkowe miały dwie drużyny. Niestety, skuteczniejsi byli goście, którzy okazali się też w przekroju całego meczu bardziej dojrzalsi. Pierwszą bramkę Kryształ zdobył pod koniec pierwszej połowy po strzale i odbiciu piłki od jednego z zawodników gospodarzy. Na 2:0 goście podwyższyli na początku drugiej części spotkania. Kolejnej wysokiej porażki doznał LKS Milanów. Tym razem aż 7:0 beniaminka rozbiła Lublinianka Lublin. Goście nie mieli litości w końcówce meczu, kiedy to w ciągu 17 min zdobyli aż pięć bramek. iv liga MaZowsZe grupa północna kolejka: Pogoń II siedlce Podlasie sokołów Podlaski 0:2 (0:0). Bramki: goś 88, grochowski Pogoń ii: Boruc S. Krawczyk, ceranka, Panufnik, Szostek, Wasiluk (46 łydkowski), Dybiec, Barciak, ciulak (77 Kacprzak), Demianiuk, Zbieć (60 Skrzypek).trener: tomasewski. Podlasie: Kotowski ł. Buczyński, Fabisiak, Komycz (83 Przybyszewski), Klimczuk, goś (90+3 gdula), grochowski, Siedlecki, Buga, P. Buczyński (73 horowicz), charmuszko. trener: Marcyniuk. Bzura Chodaków Czarni węgrów 1:0 (1:0). Bramka: Bartosiewicz 86. czarni: ufnal gierej, Steć, Marchlewicz, P. Komosa, Wielądek, Wójcik (65 Parzonka), ł. Supleński, Zygmunt (60 Wysocki), R. Komosa, Marchel. trener: Parzonka. wisła II Płock Mazovia Mińsk Maz. 2:1 (0:1). Bramki: Popiela 67, Szostak 79 Bondara 17. Mazovia: Lisiewicz grabek, noiszewski (68 gańko), Sobótka (80 Kowalczyk), Romanov, Puci gospodarze. W tej sytuacji zespoły przystąpiły do czwartej konfrontacji, która dawała krakowianom nadzieję na wyrównanie rywalizacji, a SKK drugą szansę na definitywne rozstrzygnięcie na swoją korzyść walki o ligowy byt. Dwie pierwsze kwarty były bardzo wyrównane i do przerwy wynik był remisowy 41:41. Goście zaczęli pokazywać swoją wyższość pod koniec trzeciej kwarty, prowadząc na jej koniec 64:56. Losy spotkania praktycznie zostały przesądzone w czwartej kwarcie pomiędzy 35 i 38 min, kiedy to SKK od prowadzenia 74:65 odskoczył na 80:65. W końcówce łowski, Matak (46 Janusiewicz), Bondara, Smuga, Słowik (46 Moryc), Żurawski. trener: gójski. Pozostałe wyniki: Pogoń grodzisk Maz. Błękitni Raciąż 5:1, Delta Słupno Mławianka Mława 0:0, MKS ciechanów tęcza łyse 3:0 wo, Bzura chodaków czarni Węgrów 1:0, hutnik Wawa Ożarowianka Ożarów Maz. 1:0, KS łomianki Dolcan Ząbki 2:0, Ostrovia Ostrów Maz. unia Wawa 0:5, Bug Wyszków MKS Przasnysz 2:2. 1. Pogoń 61 73: 2. ciechanów 56 66:30 3. Mazovia 54 58:29 4. Wisła ii 50 52:32 5. łomianki 49 46:34 6. Błękitni 43 52:41 7. Mławianka 39 33:34 8. hutnik 39 41:34 9. Ożarowianka 38 36: 10. Bzura 37 33: Bug 36 33: Dolcan 35 44: Przasnysz 33 37: czarni 33 35:38. Pogoń ii 33 38:48. Podlasie 21 : Ostrovia 18 24: unia 17 24:51. Delta 13 22:56. tęcza :64 grupa południowa wilga Garwolin Grom warszawa 2:2 (2:1). Bramki: Kamil Zawadka 44, Kępka Knajdrowski 17, Wojciechowski 72. Pozostałe wyniki: Błonianka Błonie Proch Pionki 3:0, Victoria Sulejówek Szydłowianka Szydłowiec 3:1, MKS Piaseczno Orzeł Wierzbica 1:2, KS Raszyn Sparta Jazgarzew 1:5, Energia Kozienice LKS Promna 1:1, Pilica Białobrzegi Mszczonowianka Mszczonów 2:3, KS Konstancin Mazur Karczew 3:2, Znicz ii Pruszków Broń Radom 0:3. Pauza: Oskar Przysucha. 1. Victoria : 2. Broń 59 64:24 3. Mszczonowianka 53 64:41 4. Mazur 45 38: 5. Oskar :40 6. Pilica 40 44:34 7. Sparta 39 44:34 8. Energia 39 44:32 9. Piaseczno 37 42:36 siedlczanie utrzymali pkt przewagę i do końca spotkania. Trzecie zwycięstwo SKK zakończyło rywalizację o utrzymanie się w lidze. Ekipa z Siedlec mogła cieszyć się z tego powodu, natomiast koszykarzy AGH dotknął smutny los degradacji do II ligi. i liga MęŻcZYZN play out (o utrzymanie się w lidze) III mecz: Agh Kraków SKK Siedlce 70:63 (:17, :11, :18, 17:17). SKK: Rajewicz 17, Pławucki 12, Sobiło 12, czosnowski 6, nędzi 6, Król 5, Szymczak 5, Kołodziński, Stefanik, Weres. IV mecz: Agh Kraków SKK Siedlce 74:89 (22:21, :, :, 18:). SKK: nędzi 18, Szymczak, Pławucki, Sobiło, Rajewicz 10, Król 9, Stefanik 6, czosnowski 3, Kołodziński, Weres. trener: Mołow. Stan rywalizacji: 3:1 dla SKK. 10. Błonianka 11. Wilga 12. Znicz ii 13. Szydłowianka 14. Konstancin. Promna. grom 17. Raszyn 18. Orzeł Wierzbica. Proch Pionki :41 39:40 56:54 41:50 37:42 30:45 24:59 31:76 28:76 :53 iv liga lublin kolejka lutnia Piszczac kryształ werbkowice 0:2 (0:1). Bramki: Dobromilski 42, gałka 48. Lutnia: Kowalczuk czechowski, Kurowski, Borowik, czumer (72 Wieliczuk), Kucharzewski (64 Domański), t. Kaliszuk, Artymiuk, B. Kaliszuk, Magier (83 Andrzejuk), Zaciura (81 Soćko). trener: Syryjczyk. lks Milanów lublinianka 0:7 (0:2). Bramki: Milcz 18, 90+1, Bednara 40, Stefański 74, 85, Stępień 83, Sobiech 90 ( karny). LKS: grzywaczewski Daniłko, Magier, Bobruk, B. Jaszczuk, czuryło (85 Kucyk), Zarzecki, ilczuk, Pieńkus (75Pawlak), Romaniuk, P. łotys. trener: Smoliński. Pozostałe wyniki: Lewart Lubartów Polesie Kock 2:2, łada 45 Biłgoraj Kłos chełm 0:2, Włodawianka górnik ii łęczna 1:3, POM iskra Piotrowice hetman 1:1, Powiślak Końskowola chełmianka chełm 0:1, Stal Kraśnik Victoria Żmudź 4:1, tomasovia unia hrubieszów 4:0. 1. chełmianka 60 65:11 2. górnik ii 56 60:27 3. hetman 49 53: 4. tomasovia 49 59: 5. Stal Kraśnik 48 57:30 6. Kryształ 41 35: 7. Lewart 39 38:27 8. Włodawianka 32 46:40 9. łada 32 32: Powiślak 31 32: Lublinianka 35: Kłos 22: Polesie 22 44: unia 22 21:37. iskra 24:49. Victoria 18 27: Lutnia : Milanów 3 18:91
26 Sport Podczas młodzieżowych mistrzostw Polski w tenisie stołowym w Białymstoku Jakub Folwarski (na zdjęciu) z siedleckiej Pogoni zdobył srebrny medal w deblu razem z Markiem Badowskim z Gwiazdy Białystok oraz brązowy w grze mieszanej, występując wspólnie z Aleksandrą Falarz z Bronowianki Kraków. Piłka nożna Znów fatalny początek Trzecia porażka piłkarzy Pogoni ponownie po bardzo słabym początku meczu w ich wykonaniu. Siedlecka Pogoń ma podczas ostatnich swoich występów duży problem na początku rozgrywanych spotkań. W meczu z Olimpią Grudziądz podopieczni trenera Marcina Broniszewskiego w ciągu pierwszych 6 min stracili dwie bramki, w starciu z Wigrami Suwałki rywale wbili im dwa gole do 12 min, a w ostatnim spotkaniu Chrobry Głogów uczynił to do 17 min. Dlaczego tak się dzieje i skąd to się bierze? Jak na razie nie ma klarownej odpowiedzi. W meczu w Głogowie gospodarze od początku ruszyli do zdecydowanych ataków i mieli kilka okazji na zdobycie gola, a w ich zespole rej wiódł Paweł Wojciechowski. Chrobry dopiął swego w 7 min, kiedy to na listę strzelców wpisał się Sebastian Bonecki. 10 min po tem było już 2:0 po trafieniu Bartosza Machaja. Pogoń otrząsnęła się w dalszej części meczu i miała okazje po strzałach Grzegorza Tomasiewicza i szczególnie Konrada Wrzesińskiego. Na początku drugiej połowy Mateusz Machaj mógł spokojnie podwyższyć na 3:0. Jedenastka z Siedlec do końca spotkania starała się atakować, jednak Chrobry grał bardzo uważnie w obronie, nie zapominając też o kontrach. Goście niewiele zwojowali, po przerwie jednak mogli się pokusić o przynajmniej jednego gola, lecz dogodnej okazji nie wykorzystał Dariusz Zjawiński. Nice 1 liga kolejka Chrobry Głogów Pogoń Siedlce 2:0 (2:0). Bramki: Bonecki 7, Machaj 17. Pogoń: Misztal 5 Szrek 4, Lewandowski 3, Żytko 4, Wójcik 3, Wrzesiński 4, Mroziński 4 (27 Paczkowski 5), Burkhardt 3 (46 Kurbiel 4), Tomasiewicz 5, Janicki 4 (62 Bancessi 4), Zjawiński 4. Trener: Broniszewski. Pozostałe wyniki: Zagłębie Podbeskidzie BielskoBiała 0:0, Znicz Pruszków Wisła Puławy 0:3, GKS Katowice Miedź Legnica 0:2, Stomil Olsztyn Stal Mielec 0:4, Chojniczanka Chojnice GKS Tychy 1:4 Wigry Suwałki Sandecja Nowy Sącz 0:1, Bytovia Bytów Górnik Zabrze 0:1, Olimpia Grudziądz MKS Kluczbork 2:0. 1. Zagłębie 44 41:35 2. Chojniczanka 44 42:33 3. Katowice 43 35: 4. Olimpia 42 38:29 5. Sandecja 42 37:21 6. Miedź 41 34: 7. Wigry 41 39:34 8. Górnik 39 35:28 9. Podbeskidzie 37 29: Pogoń 36 : Stal 36 28: Chrobry 33 39: Stomil 32 38: Wisła 29 30:40. Tychy 29 28:35. Bytovia 29: Znicz : Kluczbork 22:50 Piłka nożna Nad strefą spadkową Po zwycięstwie nad Avią Świdnik radzyńskie Orlęta są już nad strefą spadkową; dobra postawa Podlasia Biała Podlaska w Lublinie w meczu z Motorem. Bycie w strefie spadkowej dla piłkarzy radzyńskich Orląt może być już historią, chociaż przed zespołem trenera Damiana Panka jeszcze wiele trudnych meczów w walce o ligowy byt. Jednak sytuacja drużyny jest już znacznie lepsza, niż to miało miejsce jeszcze do niedawna. Nieco ponad dwie trzecie meczu Orląt z Avią Świdnik ułożyło się dla radzynian niemal idealnie. Gospodarze po golach Arkdiusza Kota w 7 min (wykorzystał zagranie Rafała Borysiuka z rzutu rożnego), Karola Rycaja w 48 min (asysta Karola Kality) oraz trafieniu z rzutu karnego (faul na Mateusz Olszaku) przez Borysiuka w 67 min prowadzili 3:0, a do tego mieli jeszcze okazje na kolejne bramki (Olszak, Kalita). Tymczasem nieoczekiwanie goście w 79 i 80 min po strzałach Jakuba Sołdeckiego i Mateusza Wołosa zdobyli dwie bramki i sytuacja zrobiła się niebezpieczna dla radzynian. Na szczęście gospodarze zdołali do końca meczu utrzymać korzystny wynik, do tego podwyższając jeszcze prowadzenie po rzu cie karnym ponownie skutecznie wykorzystanym przez Borysiuka. Powalczyli na Arenie Spotkanie na lubelskiej Arenie z rozpędzonym na wiosnę Motorem Podlasie Biała Podlaska zaczęło bardzo dobrze. Ofensywne akcje gości, gdzie główną rolę grał Sergiej Krykun, przyniosły po jego strzale gola bialczanom. Potem wprawdzie Motor zażarcie atakował, jednak defensywa zespołu trenera Miłosza Storto nie dała się dość długo zaskoczyć. Wysiłki gospodarzy przyniosły efekt w ostatnich min, kiedy to po strzałach Kamila Oziemczula, Artura Gieragi z rzutu karnego i Szymona Kamińskiego zdobyli trzy bramki. Mimo przegranej zespół z Białej Podlaskiej zaprezentował się dobrze w Lublinie i zebrał pochwały za swój występ. III liga, grupa IV 24 kolejka Motor Lublin Podlasie Biała Podlaska 3:1 (0:1). Bramki: Oziemczuk 69, Gieraga 76 (k), Kamiński 81 Krykun 24. Podlasie: Krukowski Radziszewski, Łakomy (85 Zabielski), Pyrka, Komar (73 P. Skrodziuk), Nieścieruk, Grajek, Leśniak (59 Czapski), Krykun, Kocoł, Syryjczyk (71 Andrzejuk).Trener: Storto. Orlęta Radzyń Podlaski Avia Świdnik 4:2 (1:0). Bramki: Kot 7, Rycaj 48, Borysiuk 67 (K), 90+3 (k) Sołdecki 79, Wołos 80. Orlęta: Stężała Wrzesiński, Stolarczyk, Zarzecki, Szymala, Gęborys (80 Iwańczuk), Kot (21 Rycaj), Borysiuk, Zmorzyński, Kalita, Olszak (68 Puton). Trener: Panek. Pozostałe wyniki: Stal Rzeszów Cosmos Nowotaniec 3:0, JKS 09 Jarosław Garbarnia Kraków 0:2, Spartakus Daleszyce Wierna Małogoszcz 1:0, Soła Oświęcim MKS Trzebinia 1:0, Resovia Podhale Nowy Targ 1:3, Unia Tarnów KSZO 29 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1. Pauza: Karpaty Krosno. 1. Garbarnia 46 37:22 2. KSZO : 3. Motor 43 40: 4. Resovia 41 37:28 5. Stal :27 6. Soła 34 43:35 7. Avia :31 8. JKS 32 29: 9. Unia 32 27: 10. Podhale : Karpaty : Podlasie : Orlęta 35: Cosmos 24:36. Spartakus 21 :42. Trzebinia 22 32: Wierna 11 :52 27 redaktor prowadzący: ANDRZEJ MATERSKI wyniki Lekka atletyka Lipsk (Niemcy). W maratonie wzięli udział zawodnicy Yulo Run Team Siedlce, którzy uplasowali się na wysokich miejscach. Piotr Mierzjewski był trzeci, a Marek Mitrofaniuk ósmy. Rugby Warszawa. Na spotkanie z reprezentacją Szwajcarii do drużyny naszego kraju zostali powołani rugbiści siedleckiej Pogoni Daniel Gdula i Mateusz Lament. Koszykówka Warszawa. W zgrupowaniu i meczach towarzyskich reprezentacji Polski koszykarek wezmą udział Karolina Poboży i Katarzyna Trzeciak z PGE MKK Siedlce. Piłka ręczna Warszawa. Emil Kożuchowski z MKS Pogoń Siedlce znalazł się wśród zawodników zaproszonych na zgrupowanie reprezentacji Polski w piłce ręcznej plażowej. Piłka nożna Klasa okręgowa Siedlce kolejka: Zryw Sobolew Tygrys Huta Mińska 5:1, Naprzód Skórzec Wilga Miastków K.1:2, Kosovia Kosów Lacki Orzeł Unin 1:3, Fenix Siennica Tajfun Jartypory 4:1, Jabłonianka Jabłonna Lacka Tęcza Stanisławów 3:3, Hutnik Huta Czechy MKS Małkinia 1:1 1. Hutnik 48 54:22 2. Naprzód 47 76:14 3. Wilga 42 55:31 4. Fenix 40 43:24 5. Płomień 32 36:31 6. Zryw 31 39: 7. Tajfun 27 29:45 8. Victoria 18 33:42 9. Jabłonianka 31: Tygrys 24 37: Mazovia II 34: Wektra : Małkinia 22 27: Orzeł 28:41. Kosovia 12 :55. Tęcza 3 17:63 Warszawa I kolejka: Agape Białołęka (Warszawa) Sokół Serock 2:1, Błyskawica Warszawa Bóbr Tłuszcz 5:0, Victoria II Sulejówek Amur Wilga 3:0, Świt II Nowy Dwór Mazowiecki Legion Warszawa 3:3, Olimpia Warszawa Sokół Celestynów 4:0, Dąb Wieliszew AP Marcovia Marki 0:1, Drukarz Warszawa Promnik Łaskarzew 3:0, Legionovia II Legionowo Vulcan Wólka Mlądzka 3:3. 1. Drukarz 46 41:12 2. Marcovia 45 53:29 3. Dąb 38 49:28 4. Olimpia 35 40:22 5. Świt II N 33 49:42 6. Błyskawica 32 40:32 7. Victoria II 32 49:33 8. Legionovia II 32 46:27 9. Sokół S : Promnik 30 32: 11. Agape 28 33: Bóbr 22 41: Vulcan 21 35: Amur 13 36:70. Legion 10 30:57. Sokół C. 4 :82 Klasa A Siedlce kolejka: Grodzisk Krzymosze Nojszewianka Dobre 4:0, Kolektyw Oleśnica LKS Ostrówek 6:1, Miedzanka Miedzna Błękitni Stoczek 1:1, Świt Barcząca Tęcza Korczew 3:3, ULKS Gołąbek Wicher Sadowne 4:0, Jastrząb Żeliszew Zorza Sterdyń 11:2. 1. Sęp 41 52:9 2. Świt 32 37:22 3. Kolektyw 31 45:27 4. Watra 35:17 5. Ostrówek 34:32 6. Błękitni : 7. Miedzanka 21 : 8. Tęcza 21 38:37 9. Jastrząb 38: Nojszewianka 27: Grodzisk 17 30: 12. Gołąbek 14 22: Wicher 13 : Zorza 8 :68 Warszawa I kolejka: Escola Varsovia Wawa Mazur Radzymin 0:2, Wicher Kobyłka Korona Jadów 2:0, AON Rembertów SKP Korona Warszawa 0:1, Kamionek Wawa MKS Hutnik Wawa 1:2, Huragan II Wołomin SRT Halinów 4:0, WKS Rząśnik ŁKS Łochów 0:3, KS II Łomianki Wkra Pomiechówek 2:1. Pauza: Bug II Wyszków. 1. Bug II :28 2. Escola :18 3. Mazur 40 66:31 4. Huragan II 37 66:36 5. Wkra :24 6. Halinów :32 7. Hutnik 29 42:34 8. Łochów :38 9. Wicher : Łomianki II 31: Rząśnik 18 30: AON 18 34: Korona W. 44: Kamionek 12 32:78. Korona J. 8 :75 Warszawa II 17 kolejka: KS Sobienie Jeziory PKS Radość 1:4, Józefovia II Józefów Victoria Zerzeń 2:0, Snajper Sośninka KS Puznówka 96 1:1, Wisła Dziecinów Nadstal Krzaki Czaplinkowskie 2:1, Wisła Maciejowice Advit Wiązowna 3:0, Mazur II Karczew Bór Regut 1:0. 1. Mazur II 41 40:10 2. Wisła M :17 3. Wisła Dz :38 4. Radość 30: 5. Advit 30:34 6. Nadstal 21 33:24 7. Puznówka 21 32:38 8. Snajper 27:33 9. Victoria 18 : 10. Józefovia II 18 24: Bór 17 : Sobienie Jeziory 7 17: Wilga II 13 :38 Klasa B Siedlce kolejka: Polonez Mordy Jutrzenka Cegłów 2:1, Fenix II Siennica LUKS Ruda Wolińska 3:0, Hutnik II Huta Czechy Zryw II Sobolew 3:2, LZS Starawieś Niwa Tęczki 0:1, mecze Legion Grębków Tajfun II Jartypory Livia Łochów Olimpia Latowicz zostały odwołane. Pauza: Iskra Kotuń. 1. Polonez 43 65:18 2. Jutrzenka 35 60: 3. Liwia : 4. Iskra :37 5. Fenix II 31:41 6. Tajfun II :36 7. Olimpia 14 43:51 8. Legion 13 31:36 9. Ruda Wolińska 27: Zryw II 14 37: Niwa 14 30: Starawieś 10 12: Hutnik II :65 CO, GDZIE, KIEDY? Tenis stołowy I liga mężczyzn, grupa północna 17 kolejka. 22 kwietnia,.00, Remus Kościerzyna Pogoń Siedlce. Podnoszenie ciężarów 22 kwietnia,.00, Międzynarodowy Turniej w podnoszeniu ciężarów im. J. Hawrylewicza, hala WLKS. Piłka nożna I liga 27 kolejka. 22 kwietnia, 17.00, Pogoń Siedlce Chojniczanka Chojnice. III liga, gr.4 kolejka. 22 kwietnia,11.00, Podlasie Biała Podl. Spartakus Dalaszyce,.00, KSZO Ostrowiec Św. Orlęta Radzyń. IV liga Mazowsze 27 kolejka. Grupa północna: 22 kwietnia, Mazovia Mińsk Maz. Delta Słupno, Podlasie Sokołów Podl. Błękitni Raciąż; kwietnia (niedziela),.00, Pogoń II Siedlce Mławianka Mława, 17.00, Czarni Węgrów MKS Ciechanów. 27 kolejka. Grupa południowa: 22 kwietnia,.00, Orzeł Wierzbica Wilga Garwolin. IV liga Lublin 24 kolejka. 22 kwietnia,.30, Chełm Kłos Lutnia Piszczac, kwietnia,.00, Kryształ Werbkowice LKS Milanów.
27 28 EchoKatolickie rolnictwo numer (6) 1218 kwietnia 07 numer (1137) kwietnia 17 r. Część właścicieli upraw owadopylnych czy sadów nie zawsze stosuje się do zaleceń dotyczących prawidłowego stosowania środków ochrony roślin, zwłaszcza oprysków wykonywanych na kwitnących plantacjach. Powoduje to duży ubytek pszczół zbieraczek i nieocenione szkody zarówno dla właścicieli pasiek, jak i dla samych rolników. Krzysztof Osielski ZP Podlasie Pszczelarz trzyma rękę na pulsie Rozmowa z Krzysztofem Osielskim, prezesem Związku Pszczelarzy Podlasie w Białej Podlaskiej, starszym specjalistą ds. pszczelarstwa w Powiatowym Zespole Doradztwa Rolniczego LODR w Białej Podlaskiej z siedzibą w Grabanowie. Co można powiedzieć o dynamice zmian na pszczelarskiej mapie Podlasia? W ZP Podlasie zarejestrowanych jest obecnie ok. 380 pszczelarzy, tylko w r. przybyło ich ponad 40 i ok. 860 rodzin pszczelich. Taki trend trwa od kilku lat. Nowi członkowie naszego związku to najczęściej właściciele małych pasiek do rodzin i średnich do 50 rodzin pszczelich. Nowi pszczelarze w związku nie znaczy jednak początkujący. Zazwyczaj to ci, którzy prowadzą pasieki od co najmniej kilku lat. Chcąc skorzystać z pośrednictwa naszego zrzeszenia w zakupie sprzętu pszczelarskiego, matek, leków, wyjazdów szkoleniowych, zrzeszają się, próbują działać na rzecz rozwoju pszczelarstwa i związku. To dobry kierunek rozwoju ZP Podlasie. W rejonie działania naszej organizacji istnieje również grupa pszczelarzy, którzy należą do innych zrzeszeń. Pszczelarstwem zajmują się też osoby niezrzeszone, jednak trudno określić ich liczbę. Jakie korzyści płyną z przynależności do organizacji pszczelarskich? Ich wachlarz jest dość szeroki. To przede wszystkim możliwość skorzystania z dotacji unijnych na prowadzenie działalności pszczelarskiej w ramach Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa: na zakup sprzętu, np. miodarek, uli i ich elementów, przyczep, lawet do przewozu uli, jak też na zakup matek pszczelich czy leków do zwalczania warrozy. Czy obecnie trwający program różni się znacząco od poprzedniej edycji? Zniesione zostały wymagania odnośnie wielkości ekonomicznej gospodarstwa. Wystarczy posiadać dziesięć rodzin, by zakupić sprzęt z dotacją: w przypadku przyczep ponad 30, a ponad 0 rodzin pszczelich przy zakupie ładowarek, miniładowarek oraz innych wózków samojezdnych do załadunku i rozładunku uli. Można w ramach dotacji kupić elementy uli poprzednio tylko kompletne ule. Sprzęt pszczelarski może zakupić pszczelarz posiadający już dziesięć rodzin pszczelich, poprzednio rodzin. O ile w poprzednich sezonach można było uzyskać dotację na zakup kompletnych uli do wysokości % jej stanu, to w tej chwili nie ma takiego obowiązku; niestety spadła przy tym wysokość dofinansowania do rodziny z 70 do 50 zł. Jeśli chodzi o zakup leków, nie liczy się wielkość pasieki pszczelarz deklaruje liczbę rodzin, za które opłacił stosowne składki i może otrzymać dotację do wysokości środków finansowych otrzymanych przez organizację pszczelarską prowadzącą projekt. Pszczelarz właściciel pasieki, może otrzymać dofinansowanie zakupu odkładów, pakietów i matek łącznie, nie więcej niż połowę stanu posiadanych rodzin pszczelich. W przypadku pakietów i odkładów nie więcej jak piątą część stanu użytkowanych pni pszczelich. Pszczelarze narzekają jednak na dość wysokie ceny leków dla pszczół. ZP Podlasie pośredniczy w pozyskaniu dofinansowania na ich zakup pomiędzy pszczelarzem a Agencją Rynku Rolnego. W tym roku dostaliśmy zaledwie 40% środków niezbędnych do prawidłowego zaopatrzenia pszczelarzy w leki warrozabójcze. Wzrosło natomiast dofinansowanie na sprzęt pszczelarski. Tymczasem jeżeli pszczoły wyginą wskutek niewystarczającego zwalczanie chorób, głównie warrozy, bezsensowna okaże się inwestycja w środki trwałe. Uważam, że kwestia leków do zwalczania warrozy powinna być priorytetowa. Jeśli pszczelarz zabezpieczy pszczoły przed tym pasożytem, przełoży się to na dochodowość pasieki, lepszą zdrowotność i kondycję pszczół. Umożliwi to wzrost liczby rodzin pszczelich i zwiększy szansę na skorzystanie ze wsparcia na sprzęt pszczelarski. Obecny podział środków kłóci się, moim zdaniem, z logiką. Tutaj ukłon w stronę odpowiednich instytucji o bardziej przemyślany podział środków finansowych. tywania przez pszczoły. W dobie takiego nacisku na ekologię i ochronę zapylaczy, tworzy to przygnębiający obraz. Wzrasta wprawdzie świadomość rolników w tym względzie, ale nie na tyle, by do końca uspokoić pszczelarzy. Czy w rejonie działania ZP Podlasie liczne są przypadki chemicznego zatrucia pszczół? Mają miejsce, jednak zwykle nie są nagłośnione. Sprawy te zazwyczaj załatwiane są polubownie między pszczelarzem a rolnikiem czy sadownikiem. Znaczna większość rolników to ludzie wykształceni. Z czego wynikają tego rodzaju rażące zaniedbania? Nie potrafię tego wyjaśnić. Być może właścicielom dużych powierzchniowo sadów czy upraw trudno jest przeprowadzić np. opryski nocą, chociaż często dysponują wysokiej jakości sprzętem umożliwiającym pracę również po zmroku. Pszczelarz powiadomiony wcześniej przez sadownika może przecież pasiekę wywieźć, bądź na czas oprysku uniemożliwić pszczołom opuszczenie ula. Nazwijmy rzecz po imieniu: jeżeli ktoś świadomie opryskuje kwitnące plantacje w godzinach najintensywniejszego lotu pszczół, trąci to zwykłą głupotą. Niszcząc pszczoły, właściciele upraw wymagających zapylenia przez nie tracą znaczną część plonów i obniżają ich jakość. Pośrednio więc sami wyrządzają sobie krzywdę. Co ważne powodują dużą śmiertelność nie tylko pszczół miodnych, ale i innych dziko żyjących owadów zapylających. Masowo giną pszczoły samotnice, trzmiele, Jak ocenia Pan wiedzę sadowników i rolników nt. pszczelarstwa jako dziedziny działalności wpływającej na efekty ich pracy? Szczerze mówiąc, dziwi mnie podejście niektórych z nich. Część właścicieli upraw owadopylnych czy sadów nie zawsze stosuje się do zaleceń dotyczących prawidłowego stosowania środków ochrony roślin, zwłaszcza oprysków wykonywanych na kwitnących plantacjach. Powoduje to duży ubytek pszczół zbieraczek i nieocenione szkody zarówno dla właścicieli pasiek, jak i dla samych rolników. Często byłem informowany przez pszczelarzy o tym, że plantatorzy wykonywali opryski kwitnących roślin w czasie ich obla Obsyp zimowy był niewielki. Tak dobrych warunków do zimowli pszczoły nie miały od kilku ostatnich lat. motyle. Nie dziwi więc fakt, że więcej dziko żyjących zapylaczy można obecnie spotkać na terenach miejskich (ok. 60 gatunków), niż wiejskich, gdzie ich liczba sięga niekiedy kilku czy kilkunastu gatunków. Jest Pan w stanie określić profil przeciętnego pszczelarza zrzeszonego w ZP Podlasie? Z moich obserwacji wynika, że pszczelarstwem zaczynają się zajmować coraz młodsi ludzie. Bardzo chętnie korzystają z porad i szkoleń, które organizujemy w Powiatowym Zespole Doradztwa Rolniczego w Grabanowie. O ile jeszcze kilka lat temu sukcesem było, jeśli przyszło na takie szkolenie 3040 osób, to teraz każdorazowo mamy ponad setkę uczestników. Zainteresowanie jest naprawdę duże. Cieszy mnie to, ponieważ z jednej strony wzrasta ranga PZDR, w którym pracuję, z drugiej rośnie poziom wiedzy pszczelarzy. Jest to ważne, że młodzi pszczelarze nie szukają już porad u tych, którzy mogą pochwalić się wprawdzie dużym stażem pracy z pszczołami, ale nie mogą im przekazać aktualnej i specjalistycznej informacji. Zwracają się więc do nas. Staramy się sprostać tym wymaganiom, umożliwiając pszczelarzom poszerzenie wiedzy na temat prowadzenia pasiek i pozyskiwania produktów pszczelich. A jak przezimowały pszczoły? Ta zima sprzyjała dobrej zimowli pszczół w naszym rejonie, dlatego zastanawiają mnie głosy o większych stratach w pogłowiu pszczół. Jeśli chodzi o pasieki pszczelarzy, z którymi od wielu lat współpracujemy, a przede wszystkim pasiekę w Grabanowie, w której pracuję, mogę powiedzieć, że w naszej okolicy pszczoły przezimowały dobrze i są w dobrej kondycji. Obsyp zimowy był niewielki. Tak dobrych warunków do zimowli pszczoły nie miały od kilku ostatnich lat. Nie zapominajmy, że dobre przezimowanie warunkuje poza pogodą także prawidłowe ułożenie gniazda, zapewnienie rodzinom dobrej jakości i ilości pokarmu, prawidłowej wentylacji, a także uwolnienie zimujących pszczół od warrozy. Spodziewamy się dużych pożytków? Pogoda za oknem nie sprzyja pszczołom, ale trzeba trzymać rękę na pulsie. Niektórzy pasiecznicy zapominają, że nawet pomimo takiej aury pszczoły nie śpią. Jeśli rodzina została dobrze ocieplona i zaopatrzona w pokarm, którego o tej porze sezonu powinna mieć ok. 4 kg, to rozwój trwa w ulu dzień i noc. Pszczoły tylko czekają na lepszą pogodę, by wykorzystać pożytek, szczególnie pyłkowy, w zasięgu ich lotu. O obecności dużej ilości czerwiu w rodzinach może świadczyć masowe oblatywanie poidła przy każdym przebłysku słońca. Pszczelarze powinni być przygotowani na silny oblot pszczół w poszukiwaniu pożytku, jak i na to, że jeśli podniesie się temperatura i błyśnie słońce, można liczyć się z próbą wyrojenia się silniejszych rodzin. Trzeba mieć przygotowane ramki z węzą i czekać na okazję, by nimi poszerzyć gniazda. Dzięki temu damy zajęcie młodym pszczołom ułatwiając im odbudowę gniazda, równocześnie opóźnimy lub uniemożliwimy powstanie nastroju rojowego. Dziękuję za rozmowę. Notowania z targów i jarmarków 1014 kwietnia produkt jednostka miar biała podl. siedlce Łosice Łuków Garwolin Sokołów Podl. żelechów piszczac Radzyń podl. pszenica dt żyto dt pszenżyto dt jęczmień dt owies dt mieszanki zbożowe dt kukurydza dt Opracowano na podstawie danych MODR w Warszawie oddział w Siedlcach i LODR w Końskowoli oddział w Grabanowie. MLS
28 Najbardziej optymalne tempo odchudzania to utrata masy ciała od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Zapobiega ono wystąpieniu tzw. efektu jojo. Rozmaitości redaktor prowadzący: kinga ochnio kingaochnio@echokatolickie.pl Dieta cud nie istnieje O starości słów kilka Rozmowa z Anną Sajdakowską, dietetykiem i właścicielką poradni Metamorfoza. mgr Alicja Karasińska Specjalista pielęgniarstwa geriatrycznego Fot. pixabay.com Intensywne treningi, restrykcyjne diety, nawet głodówki wszystko po to, by powitać lato kilka kilogramów lżejszą. Tymczasem często okazuje się, że wysiłki nie przynoszą oczekiwanych efektów. Jakie błędy popełniają osoby, które samodzielnie walczą z nadwagą? Każda terapia leczenia nadwagi lub otyłości powinna opierać się nie tylko na zmianie diety, ale również zwiększeniu aktywności fizycznej oraz edukacji żywieniowej. Jeśli odchudzamy się na własną rękę to zazwyczaj brakuje nam jednego z ogniw: owszem, spożywamy mniejsze porcje, ale nie ćwiczymy lub też nie poszerzamy swojej wiedzy z zakresu zdrowego odżywiania, a zapisujemy się na siłownię i basen, więc spalamy bardzo dużo kalorii, stosując przy tym dietę głodówkową. Do najbardziej powszechnych błędów osób, które samodzielnie starają się schudnąć, należą diety jednoskładnikowe, głodówka, diety rozdzielne. Niedawno modna była dieta paleo, a jeszcze wcześniej Dukana. Niesłabnącą popularnością cieszy się dieta bezglutenowa, śródziemnomorska oraz niskotłuszczowa. Jak wybrać tę właściwą? Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie na energię, które zależy nie tylko od charakteru naszej pracy, stylu życia, ale także od płci, wieku czy też dolegliwości chorobowych, na jakie cierpimy. To nie my powinniśmy dopasowywać się do diety, lecz dieta powinna być dopasowana do nas przecież nie wszyscy lubią jednakowe produkty, niektórzy kochają gotowanie, a inni wolą kupić coś zdrowego, bo nie mają czasu na przyrządzanie posiłków. A co z tzw. dietami cud, które w kilka miesięcy pozwalają schudnąć kilka do kilkunastu kilogramów? Czy takie tempo utraty wagi jest bezpieczne dla zdrowia? Oczywiście, że nie! Najbardziej optymalne tempo odchudzania to utrata masy ciała od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Zapobiega ono wystąpieniu tzw. efektu jojo oraz pozwala na utrzymanie uzyskanych w wyniku terapii rezultatów diety. Jeszcze nie tak dawno wizyta u dietetyka była postrzegana jako fanaberia. Dlaczego warto skorzystać z usług poradni dietetycznej? 29 Kto chce się ogrzać w starości Wszyscy pragną dożyć starości, a gdy dożyją, skarżą się na nią Cycero. Bez diety przyklejanie plastrów, picie herbatek i połykanie pastylek naprawdę nie ma sensu. Powodów jest kilka. Po pierwsze dietetyk na podstawie wywiadu żywieniowego podpowie, jakie błędy popełniamy i jak możemy je wyeliminować, aby móc cieszyć się smukłą sylwetką. Ponadto regularne wizyty kontrolne sprzyjają dyscyplinie. Po drugie dietetyk nauczy nas zasad zdrowego odżywiania. Potem wiedzę tę będziemy mogli wykorzystywać także po zakończeniu diety. Zresztą istotą diety jest właśnie zmiana nawyków żywieniowych, a utrata wagi to efekt uboczny. Jak znaleźć dobrego dietetyka? Musimy przede wszystkim zwrócić uwagę, czy dietetyk posiada odpowiednie kwalifikacje do wykonywania swojego zawodu. Zapytajmy, na czym polega terapia, czy dieta będzie ułożona dla nas indywidualnie, czy będzie uwzględniała nasz styl życia, choroby, czy w ramach konsultacji dietetyk wykona analizę składu ciała. Nie wybierajmy poradni, w których diety oparte są tylko na suplementach. No właśnie, warto w nie inwestować? Suplementy diety mogą tylko w niewielkim stopniu wspomóc odchudzanie, natomiast bez diety przyklejanie plastrów, picie herbatek i połykanie pastylek naprawdę nie ma sensu. Wiosenna aura sprzyja uprawianiu sportu. Ile ruchu potrzebujemy, by spalić tkankę tłuszczową w czasie stosowania diety? W celu zapobiegania rozwojowi nadwagi i utrzymania efektów odchudzania zaleca się minimum 0 min ćwiczeń tygodniowo o zróżnicowanym poziomie aktywności. Są choroby, które sprzyjają tyciu i utrudniają zrzucenie nadwagi, m.in. problemy z tarczycą, cukrzycą lub według lekarzy ginekologów coraz częstszy wśród kobiet, zespół policystycznych jajników. Konsultacje dietetyczne odbywają się w: Garwolin, ul. Wiejska 57a/9 ( Garwolin, ul. Korczaka 38 ( Łaskarzew, ul. Garwolińska 86 (budynek PHU ARCON) Żelechów, ul. Piłsudskiego 34 Warszawa, ul. Łazienkowska 6a ( Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej: metamorfoza diety.blogspot.com. Jak w takich przypadkach walczyć z kilogramami? Rzeczywiście dotyka nas coraz więcej chorób, które prowadzą, a wręcz sprzyjają otyłości. Poza wymienioną niedoczynnością tarczycy, cukrzycą i zespołem policystycznych jajników są to także zespół Cushinga, depresja, niedobór chromu i magnezu. Często leki stosowane w tych dolegliwościach powodują tycie. Ponadto u osób cierpiących np. na niedoczynność tarczycy występuje dosyć niska przemiana materii, dlatego stosowanie diety niskoenergetycznej może być nieskuteczne. Dlatego chorobę najpierw trzeba wyleczyć, a dopiero potem zacząć się odchudzać. Warto jednak podkreślić, że w przypadku wymienionych schorzeń najskuteczniejszą formą terapii jest dieta. Czy istnieją smakołyki, które mogą uratować nasz kiepski nastrój podczas diety, kiedy mamy ochotę na przykład na coś słodkiego? Nie wszystko, co słodkie, jest złe. Niemal wszystkie słodycze dane nam przez naturę są korzystne dla naszego organizmu. Są to owoce, np. winogrona, banany, melon, maliny bogate w żywe enzymy, witaminy i przeciwutleniacze. Nie tylko dodają energii, ale również wzmacniają układ odpornościowy. Do zdrowych przekąsek należą też sezamki i gorzka czekolada o wysokiej zawartości kakao. Te pierwsze stanowią bogactwo wapnia, który wspiera funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego. Warto po nie sięgnąć, jeśli mamy kłopoty ze stawami. Gorzka czekolada zwiększa wydzielanie endorfin, powszechnie nazywanych hormonem szczęścia, ale jak się okazało również sprzyja odchudzaniu. Zjedzenie jej jako posiłku sprawia, że mamy mniejszą ochotę na słodkie, słone, a także tłuste jedzenie. Poza tym wywołuje długotrwałe uczucie sytości, dzięki czemu może pomóc nam pohamować apetyt. Garść orzechów i suszonych owoców nie tylko świetnie zastępuje słodycze, ale także syci i stanowi bardzo wygodny posiłek, który można zawsze mieć przy sobie. Regularne jedzenie orzechów i nasion, np. dyni, niesie ze sobą wiele korzyści zdrowotnych. Dziękuję za rozmowę. MD Wszyscy chcielibyśmy, aby nasze starzenie się przebiegało łagodnie, w pełnej sprawności umysłowej, z zachowaną aktywnością rodzinną, społeczną, a nawet i zawodową. Najlepiej, gdyby jeszcze starzenie niepowikłane było chorobami. Niestety często jest tak, że naszemu starzeniu się towarzyszy szereg chorób przewlekłych: serca, układu ruchu, oddechowego, trawiennego, zespoły otępienne. To właśnie słabe zdrowie w największym stopniu odbiera radość osobom starszym. Jak wynika z badań, tempo starzenia się tylko w % zależy od czynników genetycznych, na które nie mamy wpływu. W 30% warunkują je czynniki środowiskowe (m.in. czystość powietrza i wody) oraz jakość opieki zdrowotnej. Za to aż w 50% długość i jakość naszego życia zależy od nas samych, od naszego stylu życia. Jak przygotować się do starości, by była dobra i radosna? Bardzo ważne jest odpowiednie nastawienie do procesu starzenia się. Osoby z pozytywnym usposobieniem starzeją się pomyślniej. Podobnie jak osoby dbające o sprawność fizyczną, intelektualną i społeczną. Pamiętajmy o tym. Od najdawniejszych czasów przygotowanie do starości było rozumiane przede wszystkim jako zabezpieczenie materialne na lata, w których malejąca sprawność fizyczna utrudnia albo uniemożliwia zdobywanie środków do życia. Z tą myślą gromadzono pieniądze, jak również w zależności od stosunków ekonomicznych danego miejsca i czasu nabywano odpowiednie dobra materialne służące pomnażaniu majątku. Kto nie miał szans na zdobycie lub powiększenie majątku, starał się przynajmniej o posiadanie jak największej liczby dzieci. Liczono zwłaszcza na synów, zdolnych do utrzymywania rodziców, gdy ci wskutek choroby lub w starości staną się niesprawni. Ale dobrobyt to za mało. Stare porzekadło poucza, że kto chce się ogrzać w starości, musi za młodu postawić sobie piec. Bardzo ważne jest, aby wystarczająco wcześnie zabrać się do budowy swojego pieca, bo w którymś momencie może nam już do tego zabraknąć sił. Odpowiednio wczesne stawianie pieca jest oczywiście metaforą Dzisiaj może oznaczać zapewnienie sobie opieki na starość, wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, zgromadzenie nieco oszczędności, zarezerwowanie miejsce w domu seniora. Ogromne znaczenie ma utrzymywanie więzi społecznych i rodzinnych. Warto jednak pomyśleć o tym dużo wcześniej. Kto zaczyna szukać przyjaciół dopiero w wieku 60 czy 65 lat, czyni to prawdopodobnie za późno, bo trudno wtedy o grono sprawdzonych, pewnych przyjaciół. Brakuje również okazji do nawiązania nowych znajomości. Najważniejsze jednak jest pielęgnowanie więzi rodzinnych i utrzymywanie poprawnych stosunków z całą rodziną. Nie wiadomo kiedy i od kogo będziemy potrzebować pomocy. Wcześniej czy później trzeba będzie poprosić o podwiezienie do lekarza, zrobienie zakupów, wsparcie przy zaplanowanych pracach w domu. Wtedy mogą nam pomóc nie tylko dzieci. Chętnie włączą się w nią też wnuki, prawnuki, zięć czy synowa. Prawidłowe relacje w rodzinie pozwalają na lepsze spędzanie i wykorzystanie wolnego czasu, przeżywanie uroczystości rodzinnych czy świąt wraz z bliskimi czy zabawy z wnukami. Niewątpliwie ważne są też stosunki sąsiedzkie. Rodzina nie zawsze jest na miejscu, aby pomóc w nagłych przypadkach, a sąsiad zawsze jest blisko, na wyciągnięcie ręki. W podeszłym wieku pomoc sąsiedzka może się okazać na wagę złota, a towarzystwo sąsiadów zapobiega samotności i zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Starość jest nieunikniona, stanowi kolejny etap naszego życia. Zaakceptowanie jej pozwoli na lepsze przejście przez jego jesień. pielęgniarka Alicja Karasińska świadczy usługi pielęgniarskie w domu pacjenta Wypożyczalnia Sprzętu Rehabilitacyjnego Siedlce, ul. Wierzbowa B Tel
29 30 EchoKatolickie informacje numer (6) 1218 kwietnia 07 numer (1137) kwietnia 17 r. Fort. ARCH. PRYWATNE Nigdy nie brakuje chętnych Rozmowa z Robertem Mazurkiem, opiekunem Szkolnego Koła KrajoznawczoTurystycznego PTTK nr 21 działającego przy I Liceum Ogólnokształcącym w Radzyniu Podlaskim, pomysłodawcą Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami. Panie Robercie, skąd w Panu to krajoznawczoturystyczne zacięcie? Po prostu miałem szczęście i trafiłem na prawdziwych nauczycieli kraju ojczystego. W szkole podstawowej był to Andrzej Prokopiuk, a w szkole średniej Tadeusz Pietras. Ponadto duży wpływ na moje zainteresowanie turystyką i krajoznawstwem wywarł Bogdan Fijałek, prezes oddziału Polskiego Towarzystwa TurystycznoKrajoznawczego w Radzyniu Podlaskim. To oni zaszczepili we mnie tego bakcyla, to pod ich opieką odbyłem mnóstwo wycieczek i rajdów. Jestem im za to bardzo wdzięczny. Prowadzone przez Pana Szkolne Koło KrajoznawczoTurystyczne PTTK nr 21 działające przy radzyńskim I LO w ubiegłym roku świętowało 40lecie powstania. Jakie punkty w historii SKKT może uznać Pan za najistotniejsze dla jego rozwoju? Od początku istnienia główną osią działalności koła stał się Ogólnopolski Młodzieżowy Turniej TurystycznoKrajoznawczy PTTK. Wszystkie działania podejmowane z młodzieżą były ukierunkowane właśnie na tę imprezę. Turniej, organizowany nieprzerwanie od 72 r., ma za zadanie rozbudzić oraz rozwijać zainteresowania krajoznawcze młodych ludzi. Popularyzuje krajoznawstwo jako formę aktywnego wypoczynku, propaguje kulturę wycieczkowania i rozwijanie sprawności fizycznej. Stanowi formę współzawodnictwa drużynowego o miano najlepszego zespołu krajoznawczego. Zespół ten jest wyłaniany w czasie wielostopniowych eliminacji szkolnych, następnie oddziałowych, wojewódzkich i wreszcie ogólnopolskich, na których spotykają się tylko najlepsze drużyny z każdego województwa. Co roku tematem turnieju jest inne województwo, dzięki temu młodzi krajoznawcy zdobywają informacje o historii i walorach krajoznawczych danego regionu. Pozostałe konkurencje rozgrywane podczas tego turnieju pozwalają na zdobycie szeroko pojętej wiedzy przydatnej młodym ludziom dziś, a także w przyszłości. Koło nie dość, że istnieje, to też działa bardzo prężnie. Co, zdaniem patron medialny Spotkanie z Jackiem Pałkiewiczem Gościem jubileuszowej, edycji Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami będzie Jacek Pałkiewicz, reporter, eksplorator, członek brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Geograficznego, odkrywca źródła Amazonki. W 75 r. pokonał on Atlantyk w roli dobrowolnego rozbitka, dwa lata pływał jako oficer na statkach tanich bander, następnie pracował w afrykańskich kopalniach złota i diamentów. J. Pałkiewicz przecierał szlaki na Borneo i Nowej Gwinei. Jest weteranem Sahary, poznał najdalsze kresy Syberii. Swoje doświadczenia opisywał w książkach (ponad tytułów), min.: Syberia, Pasja życia, Amazonka. Zagadka źródła królowej rzek, Dżungla miasta i Dubaj. Prawdziwe oblicze. Dokonania podróżnika ukazał Andrzej Kapłanek w biografii pt. Pałkiewicz. Droga odkrywcy. W niedzielę, 7 maja, o.00, J. Pałkiewicz odsłoni swoją tabliczkę na Skwerze Podróżników, a godzinę później w sali konferencyjnej urzędu miasta spotka się z mieszkańcami. Szczegółowe informacje na temat wizyty podróżnika znajdą Państwo na stronie: Serdecznie zapraaw szamy! Gościem Roberta Mazurka w ramach Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami był m.in. Wojciech Cejrowski. Pana, leży u podłoża sukcesu tej organizacji? Przede wszystkim ludzie. Koło jest kontynuatorem ruchu harcerskiego, jaki w latach 60 XX w. w liceum realizował Szczep Harcerski Węzeł i dh Mieczysław Stagrowski. Z kolei założycielem koła był Rudolf Probst, który w czasie II wojny światowej na rozkaz Armii Krajowej pracował jako tłumacz w sanockiej placówce gestapo. Przekazując informacje o planowanych aresztowaniach i łapankach, uratował dziesiątki osób związanych z polskim ruchem oporu. To m.in. oni są prekursorami ruchu turystycznokrajoznawczego w Radzyniu. W 72 r. założyli w naszym mieście oddział PTTK posiadający bogatą ofertę dla dzieci i młodzieży. Wreszcie to oni potrafili zaszczepić pasję podróżowania nauczycielom, którzy przekazywali ją swoim wychowankom. Celem SKKT PTTK jest krzewienie turystyki i krajoznawstwa przede wszystkim wśród młodzieży. Ponoć macie czołówkę, jeśli chodzi o liczbę członków. Jak ocenia Pan, jako opiekun koła, ich zaangażowanie? Wszystko ma swoje podłoże w radzyńskim oddziale PTTK, który jak wspomniałem posiada bogatą ofertę turystycznokrajoznawczą dla dzieci i młodzieży. W dzisiejszych czasach, gdy wielu z nas nie stać na jakikolwiek wyjazd, oddział wychodzi z propozycją dwu i trzydniowych rajdów za cenę kilkunastu złotych. To sprawia, że nigdy nie brakuje chętnych. Dodatkowo mam to szczęście, że mogę pracować z młodzieżą bardzo ambitną. W wielu przypadkach to właśnie uczniowie są inicjatorami kolejnych przedsięwzięć. Ja tylko ich wspieram i pozwalam im się realizować. Rajdy, marsze na orientację, jak choćby Azymuciak czy Zima w Mieście. Inicjatywy te należą do flagowych przedsięwzięć firmowanych przez SKKT. Skąd brały się kolejne pomysły, które skutkowały imprezami znanymi zarówno w regionie, jak i w całym kraju? Wszystko wynika z tego, że stanowią one bardzo ciekawą ofertę spędzenia wolnego czasu, będącą alternatywą dla wielu, najczęściej mało wartościowych, programów telewizyjnych czy nawet dla alkoholu i narkotyków. Udział młodzieży w licznych imprezach turystycznych i krajoznawczych, które w większości mają miejsce na terenie Radzynia Podlaskiego i powiatu radzyńskiego, to najlepsza okazja do ukazywania także Udział młodzieży w tak wielu imprezach turystycznych i krajoznawczych, które w większości mają miejsce na terenie Radzynia Podlaskiego i powiatu radzyńskiego, to najlepsza okazja do ukazywania bogatej historii i dorobku kulturalnego naszej małej ojczyzny. bogatej historii i dorobku kulturalnego naszej małej ojczyzny. Przy SKKT PTTK istnieje tzw. Szkolna Pracownia Krajoznawcza. Czemu służyło jej powołanie i jakie cenne eksponaty skrywa? Przede wszystkim jest to miejsce, gdzie wspólnie z młodzieżą przygotowujemy się do kolejnych turystycznych przedsięwzięć. Planujemy rajdy i wycieczki, jak również przygotowujemy się do różnych konkursów. Od zawsze brakowało mi takiego miejsca, gdzie po lekcjach mógłbym spotykać się z młodymi miłośnikami turystyki i krajoznawstwa. W naszej pracowni zgromadziliśmy kilka tysięcy przewodników turystycznych, albumów krajoznawczych i tytułów prasowych. Korzystamy z nich w myśl zasady: zwiedź to, o czym czytałeś przeczytaj o tym, co masz zwiedzić. Stosunkowo nową inicjatywą firmowaną przez Pana są Radzyńskie Spotkania z Podróżnikami. Skąd pomysł i które ze sław zaszczyciły dotąd miasto swoją obecnością, racząc mieszkańców opowieściami z egzotycznych wypraw do krajów odległych tak geograficznie, jak i kulturowo? Pomysł podrzuciła mi żona, która na urodziny podarowała mi książkę Wojciecha Cejrowskiego pt. Gringo wśród dzikich plemion. Po jej przeczytaniu zauważyłem, że jest to jedna z wielu pozycji w ramach Biblioteki Poznaj Świat. Od razu zacząłem kolekcjonować te książki. Zafascynowany literaturą podróżniczą postanowiłem zapraszać do Radzynia autorów książek właśnie z tej serii. Na pierwsze spotkanie, mimo iż było zorganizowane w środku wakacji, przyszło tyle osób, że ledwo wszyscy zmieścili się w sali. Był to dla mnie sygnał, że mieszkańcy oczekują właśnie takiej oferty kulturalnej. Zapraszając kolejnych podróżników, z czasem wyszedłem poza autorów Biblioteki Poznaj Świat. W chwili obecnej organizuję już spotkanie, którego gościem będzie Jacek Pałkiewicz. Ponadto przygotowuję okolicznościową wystawę z okazji pięciolecia Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami. W ten sposób chcę przypomnieć wszystkie edycje cyklu. A jest się czym pochwalić, bo w ciągu tych pięciu lat gościli u nas m.in.: Jarosław Kret, Tadeusz Chudecki, Arkady Radosław Fiedler, Wojciech Cejrowski, Aleksander Doba, Artur Orzech, Elżbieta Dzikowska, Nela Mała Reporterka czy ostatnio Marek Kamiński. Dodatkowym atutem tych wizyt jest odsłonięcie imiennych tabliczek na Skwerze Podróżników Pomysł skweru, jakiego nie posiada żadne inne miasto w Polsce, chodził mi po głowie od samego początku. Uważałem, że obecność znanych podróżników w Radzyniu można wykorzystać do promocji miasta, że miejsce, gdzie odsłanialiby swoje tabliczki, ma szansę stać się świetną atrakcją turystyczną. Pomysł udało się zrealizować w r., kiedy burmistrzem Radzynia został Jerzy Rębek. Od tego momentu każdy globtroter goszczący w naszym mieście w ramach Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami otrzymuje pamiątkową tabliczkę. Każdorazowo mają one kształt łapy niedźwiedzia dumnie widniejącego w herbie Radzynia, w której wygrawerowane jest imię i nazwisko podróżnika. W ten sposób niedźwiedź symbolicznie wędruje sobie po naszym Skwerze Podróżników. Dziękuję za rozmowę. AW
30 informacje RADZYŃ PODLASKI Wielkie Wicie Dobro, które powraca W piątek, 7 kwietnia, w Gimnazjum nr 1 im. Orląt Lwowskich odbyło się Wielkie Wicie. Celem wydarzenia była pomoc podopiecznym Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia. Akcja co roku cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony uczniów i nauczycieli. Przybywają na nią także władze samorządowe, kierownicy i dyrektorzy miejskich jednostek oraz szkół, absolwenci, rodzice, jak i emerytowani nauczyciele placówki. Spotkanie rozpoczęła dyrektor szkoły, przypominając historię i cel, jaki przyświeca organizacji wydarzenia. Spotykamy się tutaj po raz ósmy. Składamy pokłon tym dzieciom, młodzieży i rodzinom, którzy na co dzień zmagają się z cierpieniem. Każde takie spotkanie to dla nas wielka lekcja przede wszystkim pokory. Chcemy być i powinniśmy być pokorni, dlatego tu jesteśmy. Ta akademia jest wyrazem naszego hołdu dla cierpiących mówiła Bożena Płatek, dyrektor szkoły. Tuż po montażu słownomuzycznym głos zabrał o. Filip Buczyński, franciszkanin, założyciel i prezes jedynego w południowo wschodniej Polsce domowego hospicjum dla dzieci. Po tym, co zobaczyłem i usłyszałem przed chwilą, pojawiła się myśl, że dobro powraca i się pomnaża. To, czego doświadczamy dzięki pani dyrek ŁUKÓW Akademia przygotowana przez uczniów była wyrazem hołdu dla cierpiących dzieci. tor i uczniom tej szkoły, dotyka takich wymiarów człowieczeństwa, które wymagają zatrzymania się. To jest moment, kiedy możemy pomyśleć, bo jadąc kilkadziesiąt kilometrów na godzinę, nie dostrzeżemy kwiatka tylko łąkę. To dzisiejsze spotkanie zatrzymuje nas w wymiarze historycznym, patriotycznym i religijnym. Dziękuję wam, że ten wysiłek ma wy miar wspierania hospicjum Małego Księcia powiedział o. Filip. Słowa uznania dla czynionego dzieła wyraził także wiceburmistrz Tomasz Stephan. To wielki zaszczyt móc być tutaj i tworzyć tę piękną wspólnotę. Dziękuję za to działanie i możliwość wsparcia tych, którzy potrzebują naszej pomocy mówił KN T. Stephan. Nowe wozy już w drodze Lubelszczyzna. 43 jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu województwa otrzyma niebawem nowe samochody ratowniczogaśnicze. 7 kwietnia w remizie OSP Piaski umowy na zakup sprzętu odebrali wójtowie gmin oraz prezesi jednostek realizujących projekt. Na terenie województwa funkcjonuje ponad 1,7 tys. jednostek OSP, w których służy 60 tys. strażaków. Do dyspozycji druhowie mają 1,8 tys. różnych pojazdów, których średnia wieku wynosi 34 lata. Zakup nowych wozów strażackich jest możliwy dzięki projektowi realizowanemu wspólnie z samorządami gminnymi. Jego łączna wartość wyniesie blisko 32 mln zł, z czego dofinansowanie w ramach RPO WL 14 zamknie się kwotą mln zł. W naszym regionie nowe wozy strażackie pojawią się jeszcze w tym roku w gminach: Krzywda, Hańsk, Ułęż, Ryki, Końskowola, Stoczek Łukowski, Zalesie, Międzyrzec Podlaski, Serokomla i Drelów. Nowy wóz ratowniczogaśniczy trafi także do Dęblina. Na zdjęciu przedstawiciele OPS Krzywda odbierający umowę z rąk marszałka MLS województwa lubelskiego Sławomira Sosnowskiego. Kwiecień to Międzynarodowy Miesiąc Wiedzy na Temat Autyzmu. Z tej okazji odbył się w mieście Niebieski Bieg, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 ubrali się na niebiesko na znak solidarności z osobami cierpiącymi na autyzm. Solidaryzując się z osobami autystycznymi, uczniowie, nauczyciele i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 4, założyli 4 kwietnia niebieskie ubrania. zmem i ich Rodzin Labirynt oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji. Imprezę wspierał też Łukowski Ośrodek Kultury. Jeszcze przed rozpoczęciem biegu w problematykę autyzmu wprowadziła prezes Labiryntu Grażyna Kulik, podkreślając, że kolor niebieski symbolizuje nadzieję. Ten bieg to fantastyczna sprawa. Z jednej strony rekreacja, z drugiej zaś integracja wszystkich uczestników. To również ogromny zastrzyk nadziei i optymizmu dla osób zmagających się na co dzień z autyzmem stwierdziła mama jednego z biegnących. Gest uczniów Solidaryzując się z osobami autystycznymi, uczniowie, nauczyciele i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 4, założyli 4 kwietnia niebieskie ubrania. To piękny gest mający na celu wsparcie dla Radzyń Podl. W niedzielę, 2 kwietnia, nad zalewem odbyły się zawody wędkarskie o puchar burmistrza Radzynia Podlaskiego Jerzego Rębka zorganizowane przez Koło Polskiego Związku Wędkarskiego Amur. Pogoda wręcz idealna do wędkowania mówili organizatorzy, otwierając imprezę. Do zmagań przystąpiło 53 zawodników w kategorii seniorzy oraz dziewięciu w kategorii młodzież. Po blisko sześciu godzinach zmagań komisja przystąpiła do ważenia złowionych ryb. Obecny na zawodach burmistrz podczas wręczenia nagród wyraził swój podziw dla osób uprawiających ten rodzaj hobby. To, co jest piękne w tym sporcie, to obcowanie z przyrodą. Świadczy to na pewno o człowieku, o jego wrażliwości. Zdumiony jestem ilością zawodników, nie sądziłem, że jest państwa tutaj aż tyle. To cieszy. Myślę, że niewątpliwie jest to piękny przykład dla najmłodszych. Dziękuję organizatorom za przygotowanie zawodów, a zwycięzcom oraz pozostałym uczestnikom gratuluję udziału powiedział J. Rębek. Zwycięzcą w kategorii seniorzy został Cezary Mazgaj, drugie miejsce zajął Andrzej Kowalski, trzeci zaś był Dominik Wawruszak. W klasyfikacji juniorów pierwszą lokatę wywalczył Adam Śledź, drugą Michał Karwowski, a na trzeciej uplasował się Marek Koczkodaj. Dodatkowe wyróżnienie za największą rybę (karp 1390 g) przyznano Sebastianowi Śledziowi, a nagrodę sędziów KN za okonia (180 g) odebrał Damian Sobieszek. Przedświąteczne W niebieskim kolorze Z nadzieją Nie było zwycięzców i zwyciężonych wszystkich nagrodzono medalami. Szkołom i instytucjom wspierającym inicjatywę wręczono pamiątkowe dyplomy. Tuż po zakończonym biegu nastąpiła część artystyczna w postaci spontanicznego śpiewu i tańca. Organizatorami przedsięwzięcia było Łukowskie Stowarzyszenie Wspierania Osób z Auty 31 Puchar burmistrza zdobyty! Dla osób z autyzmem Bieg zorganizowany w parku miał bardzo szeroką obsadę. Wzięły w nim udział dzieci z przedszkoli, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych, słuchacze Medycznego Studium Zawodowego, a także uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej i Zakładu Aktywności Zawodowej oraz miłośnicy nordic walking. Łącznie pobiegło ponad 400 osób. Rozmaitości wszystkich, którzy zmagają się z autyzmem. W szkole przygotowano też gazetkę poświęconą temu zaburzeniu, przeprowadzono również konkurs na najbardziej niebieskiego smerfa. Uczniowie wykazali się dużą pomysłowością w doborze kreacji, co skutkowało ciekawymi stylizacjami. Zwycięzców nie wyłoniono, przyznając same pierwsze miejsca. Każdy z uczestników otrzymał upominek w kolorze niebieskim. Akcję przeprowadzono pod hasłem Nie bądź zielony, zaświeć się na niebiesko dla autyzmu. To oznacza, iż wiedzę na temat autyzmu należy upowszechniać, obalając w ten sposób błędne stereotypy. Ponadto osoby z autyzmem powinny otrzymywać daleko idącą pomoc i wsparcie. W ten sposób zdecydowanie łatwiej odnajdą swoje miejsce w społeczeństwie. Marcin Gomółka Gm. Adamów. W Niedzielę Palmową w Hordzieżce po raz piąty rozstrzygnięto konkurs na najładniejszą palmę wielkanocną. Wcześniej mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz zespoły: Modry Len z Adamowa, Polne Kwiaty z Woli Gułowskiej, Świderzanki ze Świderek i Szalinówki z Hordzieżki przeszli w barwnym korowodzie z palmami do miejscowej kaplicy, gdzie była sprawowana uroczysta Msza św. Eucharystii i procesji z palmami przewodniczyli ks. kan. Stanisław Dzyr i ks. Tomasz Grochowski. Po nabożeństwie w kaplicy zespoły ludowe oraz przedstawiciele młodzieży: Sylwia Baran i Michał Wojda zaprezentowali program muzyczny o tematyce wielkopostnej i pasyjnej. Następnie uczestnicy udali się do budynku miejscowej szkoły, gdzie rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszą palmę. W kategorii szkolnej zwyciężyła praca przygotowana przez uczniów kl. III Gimnazjum Pułku 3 Strzelców Konnych w Woli Gułowskiej. W grupie kl. IIII szkoły podstawowej najładniejsza okazała się palma klas edukacji wczesnoszkolnej z Woli Gułowskiej, natomiast w kategorii palma rodzinna zwyciężyła praca stworzona przez rodzinę Walaszków z Lipin. Po raz pierwszy wręczono także nagrody w konkursie międzyprzedszkolnym. Za najokazalszą uznano palmę autorstwa grupy pięciolatków MLS z Przedszkola Misia Uszatka w Adamowie. Na ziemi Sienkiewicza Wola Okrzejska. 8 kwietnia w świetlicy Oleńka miało miejsce przedświąteczne spotkanie poświęcone tradycjom wielkanocnym na sienkiewiczowskiej ziemi. Jego organizatorami obok miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich było Muzeum Henryka Sienkiewicza. Spotkanie rozpoczęli najmłodsi uczniowie zespołu szkół, którzy zaprezentowali program artystyczny. W świat staropolskich obrzędów i tradycji okresu Wielkiego Postu i Wielkanocy wprowadziła gości Lucyna Kaczmarek. O tym, jakie zwyczaje na ziemi Henryka Sienkiewicza kultywuje się do dzisiaj, mówiły z kolei członkinie KGW. Jak przystało na przedświąteczne spotkanie, jego uczestnicy mieli niepowtarzalną okazję spróbowania wielkanocnych przysmaków. W atmosferę Wielkiego Tygodnia wprowadziły zebranych pieśni pasyjne w wykonaniu regionalnych zespołów ludowych: Szalinówki z Hordzieżki oraz Modrego Lnu z Adamowa. Podczas zorganizowanego przez uczniów Szkoły Podstawowej w Woli Okrzejskiej oraz podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy Społecznej i Specjalnego Ośrodka SzkolnoWychowawczego w Baczkowie kiermaszu można było nabyć stroiki, pisanki i inne ozdoby świąteczne. Kulminacyjnym punktem programu stały się warsztaty dla dzieci i dorosłych prowadzone przez Krystynę MLS Kretowicz, Mariolę Bacę i Lucynę Kaczmarek. Szczepią lisy Lubelszczyzna. kwietnia na terenie województwa rozpocznie się wiosenna akcja szczepienia metodą doustną wolnożyjących lisów przeciwko wściekliźnie. Pakiet szczepionek w postaci stożkowatego krążka o wymiarach 30 mm x 9 mm, koloru brunatnego, o intensywnym zapachu rybnym będzie zrzucany z samolotów w ilości 30 dawek na 1 km². Zrzuty obejmą kompleksy leśne, pola, łąki z pominięciem terenów zabudowanych. Osoby, które miały przypadkowy kontakt ze szczepionką, powinny niezwłocznie zgłosić się do lekarza medycyny. Natomiast każdy kontakt zwierząt domowych z preparatem należy zgłosić do lekarza weterynarii. Szczepienie potrwa do 28 kwietnia. W tym czasie zaleca się trzymanie psów na uwięzi oraz kotów w zamknięciu. W zbiorowych okresie 14 dni od wyłożenia szczepionki MLS nie zaleca się także organizacji polowań.
31 numer (6) 1218 kwietnia Echo Katolickie W WOLnEJ chwili numer (1137) kwietnia 17 r. KSIĄŻKA DLA KAŻDEGO Życie bywa przewrotne która umożliwia łączność między naskórkiem i skórą właściwą. W rezultacie po kilku miesiącach cera staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna, znikają drobne zmarszczki, a głębokie i mimiczne spłycają się. Ponadto retinol poprawia koloryt skóry. Regulując proces złuszczania i odnowy naskórka, powoduje zmniejszenie rozmiarów melanocytów (komórek produkujących barwnik skóry) i redukcję ilości melaniny, w efekcie czego stopniowo znikają przebarwienia. Przyczynia się także do powstawania nowych naczyń krwionośnych decydują W życiu jedno jest pewne, że nie ma nic pewnego. Jednak miłość i przyjaźń stanowią najlepszy kompas prowadzący człowieka ku szczęściu. FOt. PixABAy.cOM Sernik jaglany bez sera to idealna propozycja dla osób nietolerujących glutenu. Andy Jones, Dwoje do pary,, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 17. Vanessa Greene, Cząstka ciebie i mnie,, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 17. Fisher i Ivy, bohaterowie książki Dwoje do pary, są razem od dni. Nie wiedzą o sobie zbyt wiele. Mimo to czują, że są dla siebie stworzeni. Pewnego dnia odwiedzają ojca Fishera. Wizyta ta nieco ochładza temperaturę w ich związku. Dwoje zakochanych w sobie ludzi zaczyna się od siebie oddalać. Los daje im jednak drugą szansę. Niestety wkrótce muszą zmierzyć się z wielką tragedią Dwoje do pary to propozycja dla tych, którzy uwielbiają książki o miłości, ale nie lubią lukrowanych historii. Napisana prostym językiem nieoczywista powieść, w której niejedno czytelnika zaskoczy. Natomiast Isla i Sophie, bohaterki książki Cząstka ciebie i mnie, to dwie najlepsze przyjaciółki. Na studiach złożyły sobie obietnicę, że spełnią swoje marzenia. Wiele lat później Isla jest aktorką, szczęśliwą i zakochaną kobietą. Świat stoi przed nią otworem. Natomiast Sophie musiała zrezygnować ze swoich planów. Nagle wszystko wywraca się do góry nogami. Isla musi zmierzyć się z trudną decyzją, a Sophie odkrywa okrutną prawdę Cząstka ciebie i mnie to książka, która spodoba się kobietom. Ma w sobie romantyczny wątek, historię pięknej przyjaźni i mnóstwo emocji. MD TWÓJ DOM Niezawodny przyjaciel pani domu Jest niedrogim i ekologicznym środkiem do sprzątania, a dodatkowo bywa niezastąpiony w wielu innych sytuacjach. Do czego może przydać się kwasek cytrynowy? 1. Do usuwania nalotu na kubkach Herbata i kawa często pozostawiają na filiżankach, szklankach i kubkach bardzo nieestetyczny nalot. Niekiedy nie może sobie z nim poradzić nawet zmywarka. Aby twoje naczynia znowu lśniły jak dawniej, wyszoruj je zmywakiem obficie posypanym kwaskiem cytrynowym. 2. Do usuwania przebarwień na dłoniach Po obieraniu niektórych warzyw (np. ziemniaków) łatwo o powstanie na dłoniach przebarwień. Zazwyczaj trudno się ich pozbyć, a zwykłe mydło nie wystarcza. Umyj dłonie kwaskiem cytrynowym, a plamy znikną. Pamiętaj jednak, aby potem dobrze nawilżyć skórę kremem. 3. Do pozbycia się zapachu spalenizny Czasem, gdy coś przypalisz, zapach spalenizny długo utrzymuje się w mieszkaniu. Kwasek cytrynowy może być naturalnym pochłaniaczem zapachów! Wlej do garnka dwie szklanki wody i wsyp osiem łyżeczek kwasku. Gotuj miksturę na małym ogniu, nie nakładając pokrywki, a nieprzyjemna woń zniknie. 4. Do czyszczenia armatury Nic lepiej nie wyczyści zlewozmywaka kuchennego lub łazienkowej umywalki niż kwasek cytrynowy. Zastosuj go zamiast środka chemicznego. 5. Do usunięcia kamienia z czajnika Wsyp do czajnika całą torebkę kwasku i napełnij urządzenie do połowy wodą. Następnie doprowadź do wrzenia. Po wystygnięciu mieszanka powinna pozostać wewnątrz czajnika przez około pięć godzin, a najlepiej przez całą noc rano bez trudu pozbędziesz się kamienia. MD SPOD POKRYWKI Bezglutenowy sernik bez sera Kasza jaglana to niezastąpiony składnik wielu ciast. Jej właściwości są nie do przecenienia. Nie dość, że jest zdrowa, to w dodatku niskokaloryczna. Składniki: 2 szklanki kaszy jaglanej, 5 szklanek mleka roślinnego (w tym część płynna z puszek z mlekiem kokosowym), 1 szklanka cukru, 2 puszki mleka kokosowego (o zawartości kokosa przynajmniej 80%), 1 szklanka wiórków kokosowych, 8 łyżek soku z cytryny, tłuszcz do wysmarowania blachy i wiórki do posypania. Wykonanie: Kaszę jaglaną należy uprażyć na patelni i aby pozbyć się goryczki dokładnie wypłukać wrzątkiem, a potem zimną wodą. Po wystudzeniu dodać cukier, sok z cytryny i gęstą część mleka kokosowego. Całość dokładnie zblendować. Dodać wiórki kokosowe i jeszcze raz wymieszać. Tortownicę posmarować tłuszczem i obsypać wiórkami kokosowymi. Wlać ciasto, a jego wierzch obsypać wiórkami. Bezsernik piec ok. 70 min w temperaturze 1800 C aż całość będzie dość zwarta, góra przyrumieniona, a boki będą odchodzić od blaszki. MD TWOJA URODA Witamina młodości Retinol to najlepiej przebadany składnik kosmetyków. Jest bardzo wysoko ceniony przez ich producentów, ponieważ naprawdę potrafi zdziałać cuda dla urody. Co wyjątkowego jest w kremach z retinolem pierwotną formą witaminy A, skoro kosmetyki z witaminami są znane od dawna? Wielka kariera retinolu ma solidne podstawy w badaniach, które wykazały wyjątkową jego skuteczność i bezpieczeństwo jego stosowania. W początkowym okresie stosowania kosmetyków z retinolem zmiany zachodzą w wierzchnich warstwach naskórka i już po kilku tygodniach skóra wygląda młodziej. To dlatego, że dzięki lekkiemu działaniu złuszczającemu i normalizującemu zniszczona i zrogowaciała warstwa naskórka zostaje zredukowana. W dalszej kolejności retinol oddziałuje na głębsze warstwy skóry wzrasta liczba fibroblastów, zwiększa się produkcja kolagenu i elastyny, poprawia się budowa i funkcjonowanie żywej warstwy skóry, cych o odżywianiu i dotlenianiu tkanki łącznej i naskórka, a tym konkurs samym o ładnym, świeżym kolorycie skóry. MD Mamy dla Państwa trzy zestawy kosmetyków z serii neuro Retinol od firmy Bielenda. By wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS o treści: ECHo1.odpowiedź na numer 78 (1, zł z VAt) od czwartku, kwietnia, od godz , do środy, kwietnia, do godz Wygrają trzy osoby, które najciekawiej dokończą zdanie: Jak dbasz o cerę wiosną?. uwaga odpowiedź nie może przekroczyć 0 znaków. Regulamin znajduje się na stronie Listę nagrodzonych zamieścimy w 18 nr. Echa.
32 echo dzieci Rozmaitości 33 Niezbadana Afryka Historia dla każdego Mało wiemy o wczesnej historii Afryki, mimo tego, że znajdowała się dość blisko cywilizacji śródziemnomorskich. Oczywiście znane były obszary doliny Nilu, tereny potężnego państwa Egiptu, lecz poza ten obszar docierały tylko nieliczne wyprawy. Wiemy też, że w niektórych miejscach rozwinęła się wielka architektura, jak np. w portowym mieście Kilwa czy Wielkim Zimbabwe. Wyprawy w nieznane Wyprawa do Puntu, krainy leżącej na południe od dzisiejszej Somalii, odbyła się około 00 r. p.n.e. na zlecenie egipskiej królowej Hatszepsut. Wyprawa miała na celu wymianę żywicy, mirry, kości słoniowej i innych cennych towarów. Z kolei w roku 945 p.n.e. ekspedycja wysłana przez króla Salomona odkryła na zachodnich wybrzeżach Afryki krainę Ofir. Przywieziono stamtąd ponad 0 kg złota, cenne drzewo sandałowe i drogie kamienie. Za daleko Północne wybrzeża Afryki znane były Egipcjanom. Odwie dzali je też Fenicjanie, którzy jako pierwsi wypłynęli poza basen Morza Śródziemnego i odkryli zachodnie wybrzeża Afryki. Także Sahara była wyzwaniem dla wielu starożytnych podróżników. Dopiero Rzymianie zapuścili się w głąb pustyni. W roku p.n.e. Cornelius Balbus dotarł do Fezzanu na pograniczu dzisiejszej Libii, Algierii i Nigru. Królestwo Mali Do najbogatszych imperiów średniowiecznej Afryki należało Mali. To państwo w zachodniej części Afryki zajmowało prawie 1,6 tys. km. Najważniejszą osobą w królestwie był władca (mansa). Podczas audiencji w imieniu władcy mówił lub przekazywał mu prośby poddanych urzędnik zwany duga. Każdy mieszkaniec królestwa, który stawał przed monarchą, musiał upaść na twarz i posypać sobie głowę piaskiem. Choć dużą cześć kraju stanowiła pustynia, mieszkańcy byli bogaci, bo zarabiali na handlu między północą a południem kontynentu. W 1324 r. król Mali Mansa Musa I rozpoczął trwającą dwa lata pielgrzymkę do Mekki, która swoim przepychem przyćmiła wszystkie poprzednie pielgrzymki władców Mali do tegoż miasta. Ok r. Musa stał się najpotężniejszym władcą w zachodniej Afryce. Z czasem obszar Mali zmniejszył się, a jego znaczenie zmalało. Songhaj Songhaj to państwo, które zapanowało nad zachodnią Afryką na początku XVI w. Zajmowało wtedy obszar od wybrzeża Atlantyku po współczesną Nigerię. Mieszkańcy kraju zajmowali się rolnictwem i rybołówstwem. Z czasem dostrzegli, że ogromną szansą wzbogacenia się jest kontrola nad szlakami handlowymi przez Saharę. Mansa Musa najpotężniejszy władca Królestwa Mali. Dom z kamieni Wielkie Zimbabwe, zwane też domem z kamieni, to największa Wnętrze Świątyni Wielkiego Zimbabwe ze stożkowatą wieżą. budowla okresu przedeuropejskiego w Afryce. Ruiny zajmują powierzchnię ponad 750 ha. Nietypowe jest to, że budynki są granitowe. W tamtych czasach w Afryce budowano z gliny. Wiel kie Zimbabwe odkrył w 1868 r. Adam Renders myśliwy i poszukiwacz przygód. Co ciekawe, Portugalczykom dawne ruiny były znane już od XVI w. JAG 1 kupon Państwo Songhaj ok. 00 r. obejmowało obszar od wybrzeża Atlantyku po współczesną Nigerię. Żeby robić z niego babki, każde dziecko marzy. do poczytania Szkolne historie Małgosia, Kamila, Maciek, Kaśka, Michał, Kinga rozpoczynają naukę w gimnazjum. Trafiają do klasy Barbary Czajki, surowej, ale sprawiedliwej polonistki. Jej uczniów różni wiele: zainteresowania, stan majątkowy, uroda, charakter i temperament. Będą musieli jednak znaleźć wspólny język, aby przetrwać trzy najbliższe lata Ale czas płynie bardzo szybko. W drugiej części przyjaciele z gimnazjum rozpoczynają naukę w liceum. Ich życie nie jest już takie beztroskie. Czy miłość Maćka i Małgosi przetrwa kryzysy? Czy Wojtek całkowicie poświęci się swojej pasji? Czy Kamila okaże się praw Najwięcej go znajdziesz na nadmorskiej plaży. Małgorzata Karolina Piekarska, LOteria, Nasza Księgarnia, Warszawa 17. Małgorzata Karolina Piekarska, Klasa pani Czajki, Nasza Księgarnia, Warszawa. dziwą przyjaciółką? Kim jest tajemnicza Klaudia, którą przypadkowo pozna Michał? Czy Kinga zrozumie, co jest dla niej najważniejsze? To opowieści o szkolnej codzienności, miłosnych wyborach, intrygach, przyjaźniach wystawianych na próbę, walce z kompleksami i odrzuceniem. To kolejna zabawa z Echowymi zagadkami. My pokażemy Wam pięć zagadek, na które Wy musicie znaleźć odpowiedzi. Zagadki publikujemy co dwa tygodnie. Na koniec zbierzcie wszystkie pięć kuponów EchoZgaduli, sprawdźcie, czy na pewno dobrze odgadliście i prześlijcie je do naszej redakcji: Echo Katolickie, ul. Bp. Świrskiego 43A, Siedlce. Na uczestników zabawy czeka nagroda: gra planszowa Na ratunek wydawnictwa Egmont. ROZWIĄZANIE KONKURSU Poprzednia część EchoZgaduli zakończona. Poprawne odpowiedzi to:bałwan, kowal, ziemniaki, strażak, kaczek. Nagroda wędruje do Zosi Jodłowskiej z Dęblina. Gratulujemy!
33 numer (6) 1218 kwietnia Echo Katolickie informacje ogłoszenia numer (1137) kwietnia 17 r. Siedlce HELIOS DZIECIAK RZĄDZI 3D 21 IV, godz , 12.30,.30, IV, godz , 12.30, 14.45, DZIECIAK RZĄDZI 2D 21 IV, godz , 13.,.00, , IV, godz , 13.,.45, IV, godz , 13.,.45 IV, godz , 14.30,.45, IV, godz , 14.00,.00, 18. SZYBCY I WŚCIEKLI 8 21,, IV, godz , 12.30, 14.30,.30, 17.30, 18.30,.30,.30, IV, godz , 12.30, 14.30,.30, 17.45, 18.30,.30,.30, IV, godz , 12.30, 14.30,.30, 17.30, 18.30,.30, IV, godz , 12.30, 14.30,.30, 18.30,.30,.30, GHOST IN THE SHELL 21,, 27 IV, godz IV, godz IV, godz OSTATNIA KLĄTWA 21,, 27 IV, godz..30,.00, IV, godz..00, IV, godz..,.30, IV, godz..45,.00, 21. CHATA IV, godz ZAJĄC MAX RATUJE WIELKANOC 2D 2122, 24, 27 IV, godz. 10. IV, godz PIĘKNA I BESTIA 3D dubbing 27 IV, godz PIĘKNA I BESTIA 2D dubbing 21,, 27 IV, godz , IV, godz IV, godz Z nurtem życia MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ ZIEMI 22 IV, godz Filmowe poranki KOSMOLOTY IV, godz Helios na scenie AMADEUSZ 24 IV, godz Kino kobiet DOBRZE SIĘ KŁAMIE W MIŁYM TO kina WARZYSTWIE 24 IV, godz Dzień z obcym OBCY 8.PASAŻER NOSTROMO IV, godz OBCY PRZYMIERZE IV, godz..30 Kultura dostępna PITBULL. NOWE PORZĄDKI 27 IV, godz ROZWIĄZANIA KONKURSÓW W 14 numerze Echa ogłosiliśmy konkurs SMS, w którym do wygrania było pięć zestawów kosmetyków ufundowanych przez firmę Eveline Cosmetics. Najciekawszych odpowiedzi na pytanie: Jak dbasz o nawilżenie skóry? udzielili: Anna Chmiel, Siedlce Arleta Gromada, Ziomaki Aneta Iwanowska, Ceranów Magdalena Baszkiewicz, Łuków Klaudia Fus, Lublin W tym samym numerze Echa ogłosiliśmy konkurs, w którym do wygrania było pięć książek Maksymilian M. Kolbe. Biografia świętego męczennika od wydawnictwa Esprit. W drodze losowania szczęśliwymi laureatami zostali: Michał Miszkurka, Nowe Opole Daniel Fiutka, Kaznów Adam Lalko, Włodawa Magdalena Kaliszuk, Komarówka Podlaska Bronisława Niedziółka, Łuków W konkursie SMS, w którym do wygrania były cztery książki Sekrety roślin od wydawnictwa Literackiego, najbardziej interesujących odpowiedzi na pytanie: Dlaczego lubię hodować rośliny? udzielili: Anna Wernicka, Wola Blizocka Siedlce NoveKino ZAJĄC MAX RATUJE WIELKANOC 2D 2113, 27 IV, godz , 13.00, IV, godz..45 DZIECIAK RZĄDZI 2D 2127 IV, godz , 13.30, DZIECIAK RZĄDZI 3D 2127 IV, godz. 11.,.30 SZYBCY I WŚCIEKLI IV, godz ,.30, 18.00,.00,.30 GHOST IN THE SHELL 2127 IV, godz..30 MAŁY JAKUB 2127 IV, godz. 17. KLIENT 21, 27 IV, godz..00 OSTATNIA KLĄTWA 2127 IV, godz PIĘKNA I BESTIA 2D dubbing 2122, 2427 IV, godz. 11., IV, godz CHATA 2127 IV, godz BIKINI BLUE IV, godz. 17. PORADY NA ZDRADY 21,27 IV, godz. 21. AMOK 21, 27 IV, godz Kinoranki z misiem TROLLE IV, godz Kino seniora DALIDA.SKAZANA NA MIŁOŚĆ 24 IV, godz Oczami kobiet DOBRZE SIĘ KŁAMIE W MIŁYM TO WARZYSTWIE IV, godz..00 Reklama BETONIARNIA Biała Podlaska MERKURY DZIECIAK RZĄDZI 2D 21, 24 IV, godz , IV, godz , 12.45, IV, godz. 12.,. SZYBCY I WŚCIEKLI 8 21 IV, godz , 18.40, IV, godz , Spotkania filmowe TONI ERDMANN 27 IV, godz.. Łuków ŁOK DZIECIAK RZĄDZI 2D 21 IV, godz..30 DZIECIAK RZĄDZI 3D 2122, 24 IV, godz , IV, godz AZYL 21, 24 IV, godz.. IV, godz IV, godz..00 GHOST IN THE SHELL 21, 24 IV, godz IV, godz. 21. Garwolin WILGA BARBIE W ŚWIECIE GIER 2124 IV, godz ,.30 CHATA 2124 IV, godz AZYL 2124 IV, godz..10 Łosice ŁDK Za Rogiem DOGONIĆ SZCZĘŚCIE IV, godz Łosice ŁDK Kino objazdowe DZIECIAK RZĄDZI 2D 21 IV, godz , 13.00, SZYBCY I WŚCIEKLI 8 21 IV, godz..00,.30 Janów Podlaski Wenus PIĘKNA I BESTIA 2D dubbing 22 IV, godz AMOK 22 IV, godz.. Agnieszka Hordyjewicz, Janów Podlaski Barbara Panasiuk Piasecka, Zaliszcze Andrzej Głuchowski, Siedlce W konkursie SMS, w którym do wygrania było pięć książek Jego portret od wydawnictwa Esprit, najciekawiej na pytanie: Jak zapamiętam ks. Jana Kaczkowskiego odpowiedzieli: Bożena Galas, Natolin Maria Furtak, Lublin Ewa Holeszczuk, Szóstka Emilia Wereniewicz Ezeibe, Terespol Anna Wereniewicz, Terespol Gratulujemy! Nagrody wyślemy pocztą. W 13 numerze Echa ogłosiliśmy konkurs, w którym do wygrania było sześć pojedynczych zaproszeń na seanse filmowe do Novego Kina Siedlce. W drodze losowania szczęśliwymi laureatami zostali: Jolanta Radzikowska, Siedlce Leszek Kot, Siedlce Zuzanna Major, Siedlce Wiktoria Grudzińska, Siedlce Kinga Zbieć, Siedlce Maria Dróżdż, Siedlce Gratulujemy! Odbiór biletów w siedzibie redakcji Echa. usługi Hurtownia Artykułów Dziecięcych MADAR: wózki, łóżeczka, foteliki, akcesoria zabawki, sala zabaw. Ujrzanów 282c, tel , Zapraszamy. Roboty drogowe (kostka brukowa), sanitarne. Sprzedaż i montaż ogrodzeń betonowych, kręgów i rur betonowych. Firma Drogowo Inżynieryjna DORFA Sp.J. Wola Suchożebrska, ul. Łąkowa 1, tel , Opony letnie nowe i używane Felgi stalowe i aluminiowe prostowanie felg, przechowalnia opon Komputerowa geometria kół Oleje, filtry wymiana gratis Klimatyzacja napełnianie, odgrzybianie, serwis Naprawy bieżące: zawieszenia, hamulce, tłumiki itp. Siedlce, ul. Piaski Zamiejskie 30 Tel praca Firma Foldruk zatrudni programistę PHP. Wymagana znajomość: PHP, MySQL, HTML5, CSS3, jquery. Oferty + CV em: praca@foldruk.media.pl. Firma Foldruk zatrudni grafika komputerowego. Wymagania: b. dobra znajomość programów ADOBE Photoshop, CorelDRAW. Oferty + CV em: praca@foldruk.media.pl. Przedsiębiorstwo Prywatne Zbigniew Sobolewski, Siedlce, ul. Brzeska 102A, zatrudni kasjera sprzedawcę, wymagana biegła znajomość obsługi komputera oraz aktualne badania do celów sanitarnoepidemiologicznych. Tel rolnictwo sprzedam Klacze wysokoźrebne oraz bryczka. Tel Narzędzia rolnicze do ciągnika w dobrym stanie. Jabłoń, tel sprzedam Regały do pokoju. Tanio. Tel Zgrabiarkoprzewracarka, śrutownik, klatka dla zwierząt. Tel nocne dyżury aptek BIAŁA PODLASKA 2127 IV ul. Sidorska 2K. Tel MIĘDZYRZEC PODLASKI 2127 IV ul. Warszawska 17. Tel ŁUKÓW 2127 IV ul. Staropijarska 8B. Tel RADZYŃ PODLASKI 2127 IV ul. Ostrowiecka 10. Tel PARCZEW 21 IV ul. Spółdzielcza 9A. Tel IV ul. PCK 1. Tel SOKOŁÓW PODLASKI 2127 IV ul. Piłsudskiego 12. Tel SIEDLCE 2127 IV ul. Pułaskiego 13. Tel IV ul. Kilińskiego. Tel Urządzenie elektryczne do masażu kręgosłupa i kręgów szyjnych. Tel Samochodzik akumulatorowy, stan dobry, za 50 zł oraz drzwi pokojowe 4 sztuki po zł. Tel Dywany mało używane, różne wymiary. Okolice Bojmia, tel Regał pokojowy jasny, dwa stoliki pod telewizor, 0 zł, ok. Siedlec. Tel Komplet antycznych mebli pokojowych: witryna, komoda, kufer, owalny rozkładany stół i sześć krzeseł, ciemny brąz oraz maszyna Łucznik. Cena 6 tys. zł, tel Lasagnera (średnia i duża), szybkowar elektryczny, kuchenka indukcyjna pojedyncza, tokarka do drewna, wyrówniarka do drewna. Tel Urządzenie wielofunkcyjne 3w1 HP PSC 10 AllinOne, drukarka kolorowa, skaner, kopiarka. W zestawie kable, sterowniki, instrukcja. Urządzenie sprawne. Tel nieruchomości sprzedam Dom parterowy 2 m², umeblowany, działka 10 m², garaż, cena 7 tys. zł. Nowe Iganie, tel Mieszkanie 50 m², częściowo umeblowane, w centrum, do zamieszkania od zaraz. Stoczek Łukowski, 130 tys. zł. Tel Mieszkanie 60 m², zadbane, nowe budownictwo, trzy pokoje. Stoczek Łukowski, tel Działka rekreacyjna 300 m², Złote Piaski, Siedlce, tel nieruchomości wynajmę Samodzielne mieszkanie: pokój, kuchnia, łazienka. Siedlce, tel M4 ul. Poznańska w Siedlcach. Tel m0toryzacja Citroen C3, 1.4 D, 03 r., 5 tys. km. Tel Fiat 1p 650, 99 r. Tel Land Rover Freelander 07 r., diesel, automat, 0 tys. km, garażowany. Tel różne Oddam wózek spacerowy. Tel WŁODAWA 21, IV ul. Rynek 18. Tel IV ul. 1000lecia PP 13a. Tel IV ul. 1000lecia PP 3/9. Tel IV ul. Jan Pawła II. Tel IV ul. Piłsudskiego 22. Tel IV ul. Mielczarskiego 9. Tel
34 reklama Rozmaitości 35
35 36 numer (1137) kwietnia 17 r. EchoKatolickie %LDáD 3RGODVND XO 'ROQD WHO 64Û6(* 10(3;&,PNQMFLTPXP 1SPGFTKPOBMOJF,POLVSFODZKOJF Telefony 24h: , LH SROHFDP\ VLĊ DOH VáXĪ\P\ SRPRFą Z JRGQ\P SRĪHJQDQLX EOLVNLHM RVRE\ WULKANIZACJA.RPSXWHURZH Z\ZD DQLH NµÊ Z 6<67(0,( 3D 3U]\ Z\PLDQLH RSRQ *5$7,6< QD 0<1,( %LDÊD 3RGODVND $O DQD 3DZÊD,, WHO T Y g o D N i K r e g i o N a l N Y wydawca: Siedlecka Oficyna Wydawnicza Podlasie sp. z o.o.; nr indeksu: Prezes: ks. Piotr Wojdat wiceprezes: Monika grudzińska Echo katolickie adres redakcji: ul. Bp. i. Świrskiego 43A, Siedlce, tel.: , kom redakcja@echokatolickie.pl Redaktor naczelna: Monika grudzińska (monikagrudzinska@echokatolickie.pl) Zastępca: Agnieszka Warecka (agnieszkawarecka@echokatolickie.pl) asystent kościelny: ks. dr hab. Andrzej Adamski Redaktorzy prowadzący: Jolanta KrasnowskaDyńka (jolantakrasnowska@echokatolickie.pl) Monika Lipińska (monikalipinska@echokatolickie.pl) Kinga Ochnio (kingaochnio@echokatolickie.pl) dziennikarze: Agnieszka Wawryniuk, Andrzej Materski (red. sportowa) stali współpracownicy: ks. henryk Drozd, Janusz Eleryk, Waldemar Jaroń, tomasz Kępka, Małgorzata Kołodziejczyk, tadeusz nieścioruk, ks. Paweł Siedlanowski, ks. Jacek Świątek, Anna Wolańska korekta: Anna Kublik skład: Leszek Sawicki Reklama: iwona Zduniakurban (tel , reklama@echokatolickie.pl, iwonazduniak@ echokatolickie.pl) księgowość: Beata Kusińska (ksiegowosc@echokatolickie.pl) numer konta: (BGż BnP Paribas) administracja: Marta Kaleucha (ogłoszenia@echokatolickie.pl) Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń. w przypadku stwierdzenia niezgodności treści z zasadami wiary katolickiej, zastrzega sobie prawo odmowy ich zamieszczenia. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca, a w przypadku zakwalifikowania ich do druku zastrzega sobie prawo zmiany tytułów i dokonywania skrótów. druk: ZPR Media SA, ul. Dęblińska 6, Warszawa Prenumerata realizowana przez RuCH s.a. Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na ewydania można składać bezpośrednio na stronie Ewentualne pytania prosimy kierować na adres prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: lub czynne w godzinach Koszt połączenia wg taryfy operatora. Zamówienia na prenumeratę instytucjonalną przyjmuje firma kolporter spółka z ograniczoną odpowiedzialnością s.k.a. informacje pod numerem infolinii lub na stronie internetowej
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku
Załącznik do Zarządzenia Nr 1658/2009 Burmistrza Krotoszyna z dnia 17 grudnia 2009 r. HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI ZAPROSZONE OSOBY,
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku Załącznik do Zarządzenia Nr 995/2016 Burmistrza Krotoszyna z dnia 13 grudnia 2016 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 98 ROCZNICA WYBUCHU
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku Załącznik do Zarządzenia Nr 1531/2017 Burmistrza Krotoszyna z dnia 20 grudnia 2017 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 99 ROCZNICA WYBUCHU
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku Załącznik do Zarządzenia Nr1553/2013 Burmistrza Krotoszyna z dnia10 grudnia 2013 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 95 ROCZNICA WYBUCHU
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku Załącznik do Zarządzenia Nr1033/2012 Burmistrza Krotoszyna z dnia 10 grudnia 2012 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI ZAPROSZONE OSOBY,
ROCZNICA POWSTANIA POLICJI PAŃSTWOWEJ ŚWIĘTO W CSP
CENTRUM SZKOLENIA POLICJI Źródło: http://www.csp.edu.pl/csp/aktualnosci/3141,rocznica-powstania-policji-panstwowej-swieto-w-csp.html Wygenerowano: Poniedziałek, 30 stycznia 2017, 23:19 Strona znajduje
KOMENDA STOŁECZNA POLICJI HOŁD DLA WARSZAWSKICH POWSTAŃCÓW. Strona znajduje się w archiwum.
KOMENDA STOŁECZNA POLICJI Źródło: http://www.policja.waw.pl/pl/dzialania-policji/aktualnosci/39664,hold-dla-warszawskich-powstancow.html Wygenerowano: Wtorek, 24 stycznia 2017, 23:47 Strona znajduje się
Piętnaście lat minęło..
Piętnaście lat minęło.. Edyta Czopp-Jankowska, 21.05.2014 Parafrazując motyw muzyczny z ulubionego serialu Polaków Czterdziestolatek - można by zanucić...piętnaście lat minęło, jak jeden dzień. Wydawać
POLICJA.PL ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU PODLASKIEGO. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/129708,swieto-policji-garnizonu-podlaskiego.html Wygenerowano: Wtorek, 17 stycznia 2017, 13:39 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU
Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim
Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim W 1918 r., po 123 latach zaborów Polska odzyskała niepodległość. W sobotę, 11 listopada przypada 99. rocznica tego wydarzenia uroczystości
Spotkanie, podczas którego towarzyszyła nam Orkiestra Reprezentacyjna Policji, zakończyło się defiladą poddziałów.
CENTRUM SZKOLENIA POLICJI http://csp.edu.pl/csp/aktualnosci/3900,swieto-w-csp.html 2019-04-07, 01:06 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO W CSP W czasie uroczystego apelu z okazji obchodów 99. rocznicy
Za jej mogiły święte i krwawe...
Autorka teksu: Teresa Gajek Autorka zdjęć: Beata Rześna Szkoła Podstawowa im. Bohaterów walk nad Bzurą 1939 roku w Kocierzewie Południowym Za jej mogiły święte i krwawe... Dnia 14 września 2018r. odbyły
POLICJA.PL OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WSPOL. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/161339,obchody-swieta-policji-w-wspol.html 2019-04-30, 15:26 Strona znajduje się w archiwum. OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WSPOL 24 lipca to data szczególna
Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice
Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice Data Miejsce obchodów Forma obchodów 4 kwietnia Szkoła Policji Posadzenie Dębów Pamięci i odsłonięcie
OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] :16:23
OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] 2015-11-16 11:16:23 Listopada w Polskie Narodowe Święto Niepodległości, w Chorzelowie odbyły się uroczyści gminne dla uczczenia 97
Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości
Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Napisano dnia: 2018-11-11 18:46:31 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny odprawionej w kościele pw. Św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim rozpoczęły się obchodzone
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2016roku
HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2016roku Załącznik do Zarządzenia Nr 519/2015 Burmistrza Krotoszyna z dnia16 grudnia 2015 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 97 ROCZNICA WYBUCHU
POLICJA.PL MAZOWIECKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/146450,mazowieckie-obchody-swieta-policji.html Wygenerowano: Poniedziałek, 2 października 2017, 02:34 Strona znajduje się w archiwum. MAZOWIECKIE
1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO
1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO Dzień 1 września to dzień szczególny dla wszystkich: dla dzieci, młodzieży, dla ich rodziców i nauczycieli. Zawsze towarzyszy mu wiele emocji. Dla
DZIEŃ EDUKACJI NARODOWEJ r.
C Y K L I CZNE I M P REZY S Z KO L NE DZIEŃ EDUKACJI NARODOWEJ 14.10.2011r. KOCHAM CIĘ POLSKO - pod takim hasłem odbył się w naszej szkole turniej nauczycielski zorganizowany z okazji Dnia Edukacji Narodowej
Obchody 70. Rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Miasto i Gmina Siewierz - http://www.siewierz.pl/ Data umieszczenia informacji: 2009-09-07 10:17:09 Obchody 70. Rocznicy wybuchu II wojny światowej. W niedziele 6 września na Placu Wojska Polskiego w Siewierzu
UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE 7. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/141549,uroczystosci-upamietniajace-7-rocznice-katastrofy-smolenskiej.html Wygenerowano: Niedziela, 18 czerwca 2017, 15:48 Strona znajduje się w
POLICJA.PL WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W KUJAWSKO-POMORSKIEM. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/145913,wojewodzkie-obchody-swieta-policji-w-kujawsko-pomorskiem.html Wygenerowano: Poniedziałek, 14 sierpnia 2017, 21:30 Strona znajduje się w archiwum.
Otwarcie hali sportowej w Chorzelowie :27:17
Otwarcie hali sportowej w Chorzelowie 2014-09-24 07:27:17 18 września w Zespole Szkół w Chorzelowie odbyło się uroczyste poświęcenie i oddanie do użytku hali sportowej. Hala została wybudowana ze środków
ŚWIĘTO POLICJI UROCZYSTOŚĆ NADANIA SZTANDARU KPP W NOWYM DWORZE MAZOWIECKIM
KOMENDA STOŁECZNA POLICJI Źródło: http://www.policja.waw.pl/pl/dzialania-policji/aktualnosci/25033,swieto-policji-uroczystosc-nadania-sztandaru-kpp-w-nowym- Dworze-Mazowieckim.html Wygenerowano: Wtorek,
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/22616,uroczystosci-swieta-strazy-granicznej-w-ketrzynie.html 2019-06-18, 17:27 Katarzyna Kamińska 05.06.2017 Wczoraj
Powiatowe Obchody Dnia Strażaka i uroczyste przekazanie samochodu pożarniczego dla OSP Zarzecze.
Powiatowe Obchody Dnia Strażaka i uroczyste przekazanie samochodu pożarniczego dla OSP Zarzecze. W dniu 30 kwietnia 2017r w Zarzeczu (Gmina i Miasto Nisko) odbyły się uroczystości przekazania samochodu
Sprawozdanie Uroczystość ku czci Św. Barbary
Sprawozdanie Uroczystość ku czci Św. Barbary I. Informacje wstępne W dniu 4 grudnia 2013 roku w Ulanowie odbyły się obchody uroczystość ku czci Świętej Barbary patronki flisaków. Organizatorem obchodów
LUBARTÓW: OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI I OTWARCIE NOWEGO BUDYNKU KOMISARIATU POLICJI W KOCKU
POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/176465,lubartow-obchody-swieta-policji-i-otwarcie-nowego-budynku-komisariatu-policji -w-.html 2019-11-03, 23:37 Strona znajduje się w archiwum. LUBARTÓW:
Uroczystość nadania szkole imienia Ignacego Mielżyńskiego.
Uroczystość nadania szkole imienia Ignacego Mielżyńskiego. Dnia 26. września 2009r. odbyła się uroczystość nadania naszej szkole imienia Ignacego Mielżyńskiego. Dzień ten był dla nas dniem szczególnym,
Obchody Narodowego Święta Niepodległości
Obchody Narodowego Święta Niepodległości Napisano dnia: 2016-11-11 15:18:03 11 listopada 1918 roku po 123 latach niewoli pod zaborami Rosji, Prus i Austrii Polska odzyskała niepodległość. Dziś w całym
Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Źródło: http://www.mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/14232,minister-mariusz-blaszczak-na-obchodach-narodowego-dnia-pamieci-z olnierzy-wyklet.html Wygenerowano: Piątek, 24 czerwca 2016, 13:01 Strona znajduje
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej http://www.wm.strazgraniczna.pl/wm/aktualnosci/27926,uroczystosci-z-okazji-swieta-strazy-granicznej.html 2019-07-22, 17:10 Granicznej Mirosława Aleksandrowicz
2 Kalendarz wydarzeń Wydawca: Redakcja: Redaktor Naczelny: Redaguje zespół Grafika, skład i łamanie: Druk: Nakład: Redakcja zastrzega sobie prawo skra
ŚRODA 1 9 KWIETNIA 201 7 Życie na kartki Ciekawa wystawa w Muzeum Historyczno-Archeologicznym. >>s.3,1 2 Pamiętają o zbrodni katyńskiej Uroczystości w kościele Najświętszego Serca Jezusowego. >>s.4 Wykaz
Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie
Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata 2017-2021 w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie W bieżącym roku szkolnym 2018/2019 szkoła realizowała Program Wieloletni Niepodległa
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie
Centrum Szkolenia Straży w Kętrzynie http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/27924,uroczystosci-z-okazji-swieta-strazy-.html 2019-06-05, 13:31 Edward Milewski 19.05.2018 18 maja na terenie komendy
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/33008,obchody-28-rocznicy-powstania-strazy-granicznej-w-sl OSG.html 2019-08-25,
POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/110876,75-rocznica-zbrodni-katynskiej.html Wygenerowano: Środa, 15 marca 2017, 18:15 Strona znajduje się w archiwum. 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ
Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości
Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości W sobotę 11 listopada przypada 99. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Kulminacją obchodów Narodowego Święta Niepodległości będzie
Harmonogram planowanych konkursów i imprez gminnych w roku 2018 z udziałem instytucji kultury w Gminie Bobrowo.
Harmonogram planowanych konkursów i imprez gminnych w roku 2018 z udziałem instytucji kultury w Gminie. Lp. Nazwa imprezy Termin Miejsce imprezy Organizator/współorganiza tor Opis imprezy Uwagi 1. XXVI
KWP: NADKOMISARZ POLICJI PAŃSTWOWEJ HELIODOR GRUSZCZYŃSKI PATRONEM WARMIŃSKO MAZURSKICH POLICJANTÓW
POLICJA.PL http://policja.pl/pol/aktualnosci/169386,kwp-nadkomisarz-policji-panstwowej-heliodor-gruszczynski-patronem-warminsko-ma zu.html 2019-09-07, 15:41 Strona znajduje się w archiwum. KWP: NADKOMISARZ
W Gminie Ełk uczczono 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
W Gminie Ełk uczczono 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Nowej Wsi Ełckiej odbyły się dzisiaj, 4 maja, Gminne Obchody Dnia Flagi Rzeczpospolitej
Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum
Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum przeprowadzonym wśród nauczycieli, uczniów i rodziców,
Szanowna Mieszkanko, Szanowny Mieszkańcu miejscowości Pleśna! Zabierz głos w sprawie swojej miejscowości!
Szanowna Mieszkanko, Szanowny Mieszkańcu miejscowości Pleśna! Zabierz głos w sprawie swojej miejscowości! Gmina Pleśna bierze udział w projekcie Samorząd z inicjatywą realizowanym przez Fundację Biuro
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/25150,raciborskie-obchody-narodowego-swieta-niepodleglos ci-i-dnia-sluzby-cywilnej.html
XVI JASNOGÓRSKIE SPOTKANIA ŚRODOWISKA POLICYJNEGO
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/148915,xvi-jasnogorskie-spotkania-srodowiska-policyjnego.html Wygenerowano: Sobota, 7 października 2017, 12:08 XVI JASNOGÓRSKIE SPOTKANIA ŚRODOWISKA
ŚWIĘTO POLICJI W KUJAWSKO-POMORSKIM GARNIZONIE
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/129707,swieto-policji-w-kujawsko-pomorskim-garnizonie.html Wygenerowano: Sobota, 4 marca 2017, 18:27 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI
ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU ŚWIĘTOKRZYSKIEGO
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/145938,swieto-policji-garnizonu-swietokrzyskiego.html Wygenerowano: Piątek, 1 września 2017, 17:39 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI
Uroczystości odbędą się w Zamościu w dniach listopada 2013 r.
Uroczystości patriotyczno-religijne 70. rocznicy nadania nazwy Oddziałów Partyzanckich 9. Pułku Piechoty - Oddziałom Dywersji Bojowej Inspektoratu Zamość. Zamość, 29-30 listopada 2013 r. Światowy Związek
Działanie DOSTĘPNI SAMORZĄDOWCY - PODSUMOWANIE KADENCJI 2010-2014
Działanie DOSTĘPNI SAMORZĄDOWCY - PODSUMOWANIE KADENCJI 2010-2014 Materiał wypracowany w czasie Warsztatów Wprowadzających do tegorocznej edycji akcji Masz Głos, Masz wybór działanie Dostępni Samorządowcy
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/27998,obchody-xxvii-rocznicy-powstania-strazy-granicznej-w -SlOSG.html 2019-08-11,
KALENDARZ WYDARZEŃ SZKOLNYCH 2018/2019 PLAN PRACY SZKOŁY
DATA 3.09.2018r. poniedziałek godz. 9.00 boisko szkolne WYDARZENIE Inauguracja roku szkolnego 79.rocznica wybuchu II wojny światowej złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem katyńskim godz.11.00
Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939 r.", Szkoła Policji w Katowicach, Konferencja naukowa z okazji 70 rocznicy ujawnienia Zbrodni Katyńskiej
URZĄD MASTA KATOWGf WYDZAŁ KUL TURY 4o_o9~.K3AM;~rcfl!chodów rocznic, dzieazictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2013 na terenie miasta Katowice 4 kwietnia Szkoła Policji w Katowicach Konferencja
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/nad/aktualnosci/33146,swieto-strazy-granicznej-i-10-rocznica-utworze nia-nadodrzanskiego-oddzialu-straz.html 2019-07-26,
Mazowieckie obchody Dnia Edukacji Narodowej
Źródło: http://www.kuratorium.waw.pl/pl/informacje/aktualnosci/11980,mazowieckie-obchody-dnia-edukacji-narodo wej.html Wygenerowano: Wtorek, 12 grudnia 2017, 08:50 Mazowieckie obchody Dnia Edukacji Narodowej
Uroczystości okolicznościowe
Uroczystości okolicznościowe Data, godzina. Nazwa uroczystości Forma realizacji Organizator 2 IX 78.rocznica wybuchu II wojny światowej. 2 IX godz. 11:00 4 IX Wesele lekturą Narodowego Czytania 2017. Inauguracja
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/nad/aktualnosci/30540,swieto-niepodleglosci-w-nadodrzanskim-oddzi ale-strazy-granicznej.html 2019-06-13, 13:26 Święto Niepodległości
Pierwszy gimnazjalny PaTPORT w Toruniu
Pierwszy gimnazjalny PaTPORT w Toruniu Toruński Zespół Szkół nr 8 włączył się do programu Profilatyka a Ty. - Chcemy zarażać innych swoimi pasjami zapowiadają gimnazjaliści. Gimnazjum nr 8 w Toruniu, które
Gdynia upamiętniła ofiary katastrofy smoleńskiej
Gdynia upamiętniła ofiary katastrofy smoleńskiej Mija dziewięć lat od katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. W jej rocznicę, 10 kwietnia, Gdynia uczciła ofiary tego tragicznego wydarzenia. W miejscach pamięci
2. Powitanie gości i okolicznościowe przemówienia.
. Dane INSTYTUCJI/PODMIOTU/PLACÓWKI zarejestrowanej w Programie Pełna nazwa. Szkoła Podstawowa nr im. Lotników INSTYTUCJI/PODMIOTU/PLACÓWKI. Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w Dębnie Adres INSTYTUCJI/PODMIOTU/PLACÓWKI
KONKURS WIEDZY O POLSKIM PAŃSTWIE PODZIEMNYM, ARMII KRAJOWEJ I SZARYCH SZEREGACH EDYCJA VI 2014/2015
KONKURS WIEDZY O POLSKIM PAŃSTWIE PODZIEMNYM, ARMII KRAJOWEJ I SZARYCH SZEREGACH EDYCJA VI 2014/2015 DLA UCZNIÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH, GIMNAZJALNYCH I PONADGIMNAZJALNYCH ZNAJDUJĄCYCH SIĘ NA TERENIE I REJONU
POLICJA.PL ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU PODLASKIEGO. Strona znajduje się w archiwum.
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/145807,swieto-policji-garnizonu-podlaskiego.html Wygenerowano: Czwartek, 21 września 2017, 10:03 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej Źródło: http://www.wm.strazgraniczna.pl/wm/aktualnosci/17699,obchody-25-lecia-powolania-sg.html Wygenerowano: Wtorek, 17 stycznia 2017, 13:49 Obchody 25-lecia
Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie
Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia spędzają w naszym regionie wakacje. Obóz rozpoczął się od uroczystej mszy
KWP: WARMIŃSKO MAZURSKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI
POLICJA.PL http://policja.pl/pol/aktualnosci/161997,kwp-warminsko-mazurskie-obchody-swieta-policji.html 2019-07-10, 02:50 Strona znajduje się w archiwum. KWP: WARMIŃSKO MAZURSKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego
Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/30594,obchody-100-rocznicy-odzyskania-przez-polske-niepodl eglosci.html 2019-07-26,
B & N czyli B jak BEZPIECZNY N jak NIECHRONIONY
B & N czyli B jak BEZPIECZNY N jak NIECHRONIONY Od 01.01.2015r. nasza szkoła przystąpiła do Programu Profilaktycznego "B&N czyli B jak bezpieczny i N jak niechroniony" realizowanego w celu poprawy bezpieczeństwa
WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI WE WŁOSZCZOWIE
POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/115075,wojewodzkie-obchody-swieta-policji-we-wloszczowie.html Wygenerowano: Sobota, 30 września 2017, 12:38 Strona znajduje się w archiwum. WOJEWÓDZKIE
Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu
Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu Cele działania: kultywowanie pamięci o żołnierzach Armii Krajowej walczących o wolność na terenie miejscowości Pcim i powiatu myślenickiego, rozwijanie
2. W kalendarzu liturgicznym w tym tygodniu:
1. Dzisiejsza Niedziela to Święto Bożego Miłosierdzia główne uroczystości odbywają się w sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach. Rozpoczyna się również 75 Tydzień Miłosierdzia. W naszym kościele o godz.
Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO]
Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO] W poniedziałek, 15 sierpnia, w Płocku rozpoczęły się uroczyste obchody związane ze Świętem Wojska Polskiego oraz 96. rocznicą obrony
Uroczystości okolicznościowe
Plan pozalekcyjnych form realizacji Podstawy Programowej oraz Programu Wychowawczo-Profilaktycznego W roku szkolnym 2018/2019 Uroczystości okolicznościowe Data, godzina. 3 IX 8 IX godz. 11:00 Nazwa uroczystości
Uroczystość 110 lat szkolnictwa powszechnego w Gilowicach/ 20 lat nauki w nowej szkole/ 15 lat gimnazjum
20.10.2014 Uroczystość 110 lat szkolnictwa powszechnego w Gilowicach/ 20 lat nauki w nowej szkole/ 15 lat gimnazjum Rangę sztandaru podniosła ceremonia jego poświęcenia, która odbyła się w kościele pod
Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego
Irena Horban Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego 5 września 1997 roku odbyła się w Pruszkowie niecodzienna uroczystość. W tym dniu został poświęcony kamień nagrobny ś.p. Zygmunta Lechosława Szadkowskiego,
Narodowe Święto Niepodległości w Siewierzu
Miasto i Gmina Siewierz - http://www.siewierz.pl/ Data umieszczenia informacji: 2008-11-10 09:01:03 Narodowe Święto Niepodległości w Siewierzu 90. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzona
WYJĄTKOWE KOBIETY NAGRODZONE :55:55
WYJĄTKOWE KOBIETY NAGRODZONE 2018-03-12 15:55:55 Z okazji Dnia Kobiet w niedzielę w Samorządowym Ośrodku Kultury i Sportu w Chorzelowie odbyło się spotkanie, podczas którego wyróżniono kobiety szczególnie
Patronaty Honorowe. Postanowienia ogólne
Patronaty Honorowe Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. Marszałek Józef Piłsudski Regulamin II konkursu historycznego, przeznaczonego
Stulecie powstania Komendy Polskiej Organizacji Wojskowej w Choroszczy
Stulecie powstania Komendy Polskiej Organizacji Wojskowej w Choroszczy Burmistrz Choroszczy, Towarzystwo Przyjaciół Choroszczy, Fundacja Pole Kultury, Miejsko-Gminne Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy
CENTRUM SZKOLENIA POLICJI JUBILEUSZOWE UROCZYSTOŚCI. Strona znajduje się w archiwum.
CENTRUM SZKOLENIA POLICJI Źródło: http://csp.edu.pl/csp/aktualnosci/2719,jubileuszowe-uroczystosci.html Wygenerowano: Poniedziałek, 20 marca 2017, 14:20 Strona znajduje się w archiwum. JUBILEUSZOWE UROCZYSTOŚCI
Obchody 800-lecia Lwówka Śląskiego przeszły do historii
Obchody 800-lecia Lwówka Śląskiego przeszły do historii Napisano dnia: 2017-09-11 09:15:06 Na ten dzień przygotowywano się przez wiele miesięcy Okazja bowiem nie byle jaka; tak okrągłe rocznice miasto
Karpacki Oddział Straży Granicznej
Karpacki Oddział Straży Granicznej http://www.karpacki.strazgraniczna.pl/ko/aktualnosci/30518,uroczyste-obchody-swieta-niepodleglosci-w-woj-mal opolskim-i-swietokrzyskim.html 2018-12-27, 20:33 Niepodległości
PROTOKÓŁ NR VII/15 z VII SESJI RADY GMINY DOBROSZYCE Z DNIA r.
RO.II.0002.5.2015 PROTOKÓŁ NR VII/15 z VII SESJI RADY GMINY DOBROSZYCE Z DNIA 27.05-28.05.2015r. PROTOKÓŁ Z UROCZYSTEJ VII SESJI RADY GMINY DOBROSZYCE UPAMIĘTNIAJĄCEJ ROCZNICĘ 25 LECIA SAMORZĄDU T ERYTORIALNEGO
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie Źródło: http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/17700,obchody-25-lecia-powolania-sg-w-obu-ketrzynskich-jednost kach.html Wygenerowano: Niedziela,
WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU
WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU L.p Główny Uroczystość Termin Organizator/rzy 1. 73. rocznica rozstrzelania 56 żołnierzy Armii Krajowej 19 stycznia Prezydent M. Kalisza Przewodniczący Rady
ROZSTRZYGNIĘCIE I OTWARTEGO KONKURSU OFERT 2018
ROZSTRZYGNIĘCIE I OTWARTEGO KONKURSU OFERT 2018 Ogłoszonego przez Zarząd Powiatu Dębickiego w dniu 26 stycznia 2018 roku Przedmiotem konkursu były zadania z zakresu: 1) wspierania kultury i sztuki oraz
Nie jest ważne ile dajemy, ale ile miłości w to wkładamy" Matka Teresa z Kalkuty CZERPIĄ RADOŚĆ POMAGAJĄC INNYM Wielkie Święto tych, którzy pomagają
Nie jest ważne ile dajemy, ale ile miłości w to wkładamy" Matka Teresa z Kalkuty CZERPIĄ RADOŚĆ POMAGAJĄC INNYM Wielkie Święto tych, którzy pomagają innym. Piątego grudnia przypada Międzynarodowy Dzień
Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi
23-06-19 1/6 więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi 19.01.2018 19:22 Andrzej Janecki / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Łodzianie wspomnieli tragiczne wydarzenia, które rozegrały
KOMENDA STOŁECZNA POLICJI CENTRALNE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI. Strona znajduje się w archiwum.
KOMENDA STOŁECZNA POLICJI Źródło: http://www.policja.waw.pl/pl/dzialania-policji/aktualnosci/30397,centralne-obchody-swieta-policji.html Wygenerowano: Środa, 6 września 2017, 12:26 Strona znajduje się
Apel do mieszkańców stolicy
Apel do mieszkańców stolicy 1 sierpnia, o godz. 17.00 w stolicy rozlegną się syreny zatrzymajmy się wtedy na chwilę i skierujmy myśli ku tym, którzy 71 lat temu walczyli za nasze miasto, za wolność. Uczcijmy
ORGANIZATOR. Stowarzyszenie Rowerowe Zielony Szlak ul. Dolna 14/5, 05-092 Łomianki tel.: 0 609 666 911
SPIS TREŚCI 1. ZABŁYŚNIJ NA DRODZE 2. SPIS TREŚCI 3. ORGANIZATOR 4. AMBASADOR AKCJI - CEZARY ZAMANA 5. CELE 6. GRUPA DOCELOWA 7. ZREALIZOWANE AKCJE 8. PLANOWANE AKCJE 9. PARTNERZY AKCJI 10. PATRONAT HONOROWY
BIULETYN KOŁA PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI W NOWOGARDZIE
BIULETYN KOŁA PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI W NOWOGARDZIE NR 2/2013 Zaproszenie W tym roku podjęliśmy kolejną próbę spotkań połączonych ze wspólnym śpiewaniem. A okazja ku temu jest doskonała. Zbliżają się święta
Harmonogram planowanych konkursów i imprez gminnych w roku 2015 z udziałem instytucji kultury w Gminie Bobrowo.
Harmonogram planowanych konkursów i imprez gminnych w roku 2015 z udziałem instytucji kultury w Gminie. Lp. Nazwa imprezy Termin Miejsce imprezy Organizator/współorganiza tor Opis imprezy Uwagi 1. XXIII
Szkoła Podstawowa im. Trzech Braci w Hażlachu
9 kwietnia 2014 r. podczas spotkania Komitetu ds. Organizacji Jubileuszu Szkoły Podstawowej w Hażlachu określono działania związane z Rokiem Jubileuszowym, w związku z czym podaję do wiadomości całego
UROCZYSTOŚCI ŚWIĘTA POLICJI W LEGIONOWSKIEJ KOMENDZIE
KPP W LEGIONOWIE http://kpplegionowo.policja.waw.pl/ple/aktualnosci/80567,uroczystosci-swieta-policji-w-legionowskiej-komendzie.html 2018-12-24, 02:06 Strona znajduje się w archiwum. UROCZYSTOŚCI ŚWIĘTA
KALENDARZ WYDARZEŃ SZKOLNYCH - plan pracy szkoły 2014/2015
1.09.2014r. godz. 9.00 DATA godz.10.00 kl. I SP WYDARZENIE Inauguracja roku szkolnego 75.rocznica wybuchu II wojny światowej, 70. rocznica Powstania Warszawskiego złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod
Morski Oddział Straży Granicznej
Morski Oddział Straży Granicznej Źródło: http://www.morski.strazgraniczna.pl/mor/aktualnosci/1466,swieto-strazy-granicznej-w-mosg.html Wygenerowano: Poniedziałek, 25 grudnia 2017, 08:21 Święto Straży Granicznej
czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji
G łos związkowca Numer 22/2016 e-tygodnik Regionu Środkowo-Wschodniego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego 13.07.2016 36. rocznica Lubelskiego Lipca 1980 Uczestnicy protestów, związkowcy z Solidarności,
Szanowni Państwo Redaktorzy Naczelni Dzienników, Czasopism i Mediów Elektronicznych Zamojszczyzny
Zamość, dnia 30.03.2012r Szanowni Państwo Redaktorzy Naczelni Dzienników, Czasopism i Mediów Elektronicznych Zamojszczyzny Uprzejmie informuję, iż dnia 11 kwietnia 2012r. (środa) na obiektach Ośrodka Sportu
ZASADNICZE PRZEDSIĘWZIĘCIA NASZEGO ODDZIAŁU ZWIĄZKU SYBIRAKOW WE WROCŁAWIU
1 ZASADNICZE PRZEDSIĘWZIĘCIA NASZEGO ODDZIAŁU ZWIĄZKU SYBIRAKOW WE WROCŁAWIU DRODZY SYBIRACY! Po miesięcznym urlopie mamy pracowity okres, tym bardziej, że możemy osobiście brać udział - i tak w układzie
DOTACJE UDZIELANE W 2016 ROKU Z BUDŻETU DLA JEDNOSTEK SEKTORA FINANSÓW PUBLICZNYCH I DLA JEDNOSTEK SPOZA SEKTORA FINANSÓW PUBLICZNYCH w złotych
Załącznik Nr 9 do Uchwały Budżetowej Miasta Płocka na rok 2016 Nr...Rady Miasta Płocka z dnia... Roku Lp. DOTACJE UDZIELANE W 2016 ROKU Z BUDŻETU DLA JEDNOSTEK SEKTORA FINANSÓW PUBLICZNYCH I DLA JEDNOSTEK