Najwyższe zaufanie. Krajowa Konwencja SLD

Transkrypt

1 W sobotę, 19 grudnia br. o godzinie 11, w Centrum Konferencyjno-Kongresowym, Fundacji "Polska - Wiek XXI" przy ul. Bobrowieckiej 9 w Warszawie, obradowała programowa Krajowa Konwencja SLD. Sala na 650 miejsc wypełniona była po brzegi. Samych delegatów wyłoniono bowiem 633. Po wystąpieniu przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego, przedstawiono nowy znak SLD. Nowe logo ma być symbolicznym rozpoczęciem marszu partii po zwycięstwo i możliwość oddziaływania na życie społeczno-gospodarcze w Polsce wg lewicowych standardów. W obradach uczestniczyła 36-osobowa delegacja SLD z województwa kujawsko-pomorskiego z przewodniczącym RW Krystianem Łuczakiem, posłem do Parlamentu Europejskiego Januszem Zemke, posłem do Sejmu RP Jerzym Wenderlichem oraz delegatami struktur lokalnych SLD. Jako jeden z pierwszych dyskutantów w imieniu delegacji województwa kujawsko-pomorskiego, głos zabrał 30-letni Łukasz Chojnacki, przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Bydgoszczy. Oto treść jego wystąpienia: "Szanowni Goście, Przyjaciele, mam zaszczyt dziś w imieniu delegatów województwa kujawsko-pomorskiego trochę nieskromnie powiedzieć, że nasz region jest znaczącym dla polskiej lewicy. Wystarczy spojrzeć na wyniki wyborcze z okresu ostatniej dekady, aby przekonać się, iż właśnie w naszym województwie SLD osiągało najlepsze wyniki w kraju. Kujawsko-Pomorskie to przecież Janusz Zemke, od którego mam honor uczyć się standardów, jakie powinny obowiązywać w życiu polityka. Jestem przekonany, że takich ludzi ma SLD we wszystkich województwach, ludzi którzy dla nas młodszych mogą być i są autorytetami. strona 1 / 5

2 z dorobkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie powinniśmy mieć powodów do kompleksów. Mamy przecież znaczący udział w przebudowie kraju, a w przyjęciu Polski w poczet członków Unii Europejskiej nasz udział był decydujący. Na zaczepki prawicy odpowiadajmy argumentami, a mamy ich bardzo dużo. zastanawiająca jest troska o stan SLD i to wyczekiwanie kiedy SLD zniknie z mapy politycznej kraju. Wielu zatroskanych komentatorów, w mediach pyta się nieustannie co z tą lewicą? Wielka szkoda, że sporo lewicowych przecież polityków obrało właśnie tę drogę, drogę negowania wszystkiego, co obecnie dzieje się w SLD, w partii, której niejedno zawdzięczają. Niestety, mniej lub bardziej świadomie uczestniczą w plebiscycie kto bardziej przyłoży SLD. Często zadajemy sobie pytanie: Co musimy zrobić, by znów przyszedł czas na lewicę? W gruncie rzeczy odpowiedź jest łatwiejsza niż nam się wydaje. Czas - jak to mówił premier Mieczysław Rakowski - aby lewica wróciła do swoich wielkich idei. Nie ma dziś miejsca na populizm i negowanie wszystkiego co zaproponują nasi polityczni oponenci. Tym nie odzyskamy zaufania wśród dawnych naszych wyborców, którzy dziś w znacznej części głosują na inne ugrupowania. Czas najwyższy aby również lokalne inicjatywy, realizowane z wielkim wysiłkiem aktywu, adresowane do środowisk młodzieżowych, bezpartyjnych, zyskujące autentyczne poparcie i sympatię dla SLD - mogły liczyć na finansowe wsparcie partii. Przytoczę przykład Bydgoszczy, gdzie zakończyliśmy prawie roczny cykl zajęć w ramach pierwszej edycji Szkoły Liderów Lewicy, czyli ludzi przygotowywanych do objęcia funkcji w samorządach lokalnych czy polityce. Prowadzimy od kilku lat Lewicową Akademię Polityczną, gdzie podczas otwartych spotkań dyskutujemy o problemach współczesnej lewicy. Bez wielkich fanfar robimy pracę u podstaw, może bardziej skuteczną niż medialny błysk jednego dnia. Mówimy często i chcemy by wyborcy nam w to uwierzyli że SLD jest realną alternatywą dla PO i PiS, ale powiedzmy im wyraźnie na czym to polega, w czym się wyraża, dlaczego mają iść z nami i głosować na lewicę? Musimy szukać właściwego języka i skutecznych dróg dotarcia z taką argumentacją, choćby do naszych niedawnych sympatyków, którzy w ostatnich wyborach uwierzyli bardziej argumentom PO i PiS. strona 2 / 5

3 jesteśmy na konwencji, która ma dać również odpowiedź - kto będzie kandydatem SLD na Prezydenta Polski. Chciałbym w tym miejscu zaapelować, aby bez względu na to kto będzie naszym kandydatem, to od dziś o kandydacie naszej partii, naszym działaniu mówmy bez krytykanctwa. Do takiego działania bardzo serdecznie wszystkich namawiam. Czas skończyć z sytuacją, kiedy wielu z nas ciężko pracuje, ale też wielu z nas tylko kibicuje i dla zasady krytykuje działania innych. W Kujawsko-Pomorskiem przyjęliśmy zasadę współpracy pokoleń, nie dzielimy się według tego, kto na kogo w partii głosował, kto był w PZPR a kto nie, a nasza wspólna praca przynosi pozytywne efekty. Nie zawsze było łatwo. Wyciągając wnioski - naszą wspólną ciężką pracą doprowadziliśmy jednak do sytuacji, kiedy podczas kolejnych wyborów osiągamy lepszy wynik niż w poprzednich. Wybierając Parlament Europejski w prawie 400-tysięcznym mieście osiągnęliśmy ponad 31-procentowe poparcie, tracąc do PO 8 %, a wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość aż o 11punktów. Nie byłoby tego bez zgodnej pracy lewicowych środowisk - od Federacji Młodych Socjaldemokratów po kombatantów. Mogę zapewnić, że jeżeli z dzisiejszej konwencji wyjedziemy z zaakceptowanym kandydatem na Prezydenta RP, to przedstawiciele SLD województwa kujawsko- pomorskiego będą walczyć aby to właśnie u nas ten kandydat zdobył najwięcej głosów. Pamiętajmy, że wybory Prezydenta i samorządowe - wyznaczą pozycję lewicy i to właśnie 2010 będzie dla nas rokiem przełomu. Niezbędna jest świadomość, że w głównej mierze od naszego działania zależy - czy polska lewica na wzór irlandzkiej będzie marginalizowana czy silniejsi pójdziemy do przodu. Dziś, w imieniu delegacji województwa kujawsko-pomorskiego pragnę oświadczyć, że najlepszym kandydatem SLD na prezydenta RP jest Jerzy Szmajdziński. Nie trzeba go w tym gronie nikomu przedstawiać, ale Jerzy Szmajdziński ma oprócz wielu - jeszcze jeden wielki atut ma wspaniałą żonę, która jako pierwsza dama mogłaby być tak dobra jak była Jolanta Kwaśniewska." *** Konwencja powołała komisje, w składzie których kujawsko-pomorskie reprezentowali: Komisja Mandatowo-Skrutacyjna - Beata Krajewska; Komisja Skrutacyjna do głosowań tajnych - Ireneusz Nitkiewicz; Komisja Uchwał i Wniosków - Krzysztof Kukucki; Komisja Statutowa - Ryszard Zawiszewski. Kompetencją Konwencji Programowej SLD jest głosowanie wotum zaufania dla władz krajowych partii. Akt o tyle istotny, gdyż nieuzyskanie zaufania jest jednoznaczne z natychmiastowym odwołaniem z pełnionej funkcji. Wotum udziela się bezwzględną większością głosów przy obecności co najmniej połowy uprawnionych. Udział w głosowaniu wzięło 584 delegatów. Głosów ważnych oddano 578. W wyniku głosowania wszyscy członkowie władz (Zarządu Krajowego i Krajowego Komitetu Wykonawczego SLD) otrzymali wotum zaufania, najwięcej głosów - 99 proc. otrzymał poseł do Parlamentu Europejskiego z Kujawsko-Pomorskiego JANUSZ ZEMKE, który jest członkiem Zarządu Krajowego SLD. strona 3 / 5

4 Delegaci otrzymali kilka publikacji, m.in. "Zbiór podstawowych dokumentów z działalności SLD w okresie od 31 maja 2008 do 18 grudnia 2009"; sprawozdanie opisujące "Działalność Klubu Poselskiego Lewica w latach ", opis aktywności nowo wybranych europosłów w biuletynie Delegacji polskiej w Grupie Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w PE (wrzesień-grudzień 2009); "Raport o stanie państwa po dwóch latach rządów PO". Oprócz członków SLD - delegatów na Konwencję, głos w dyskusji zabierali goście obrad, m.in. b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, Jan Guz - przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, a także Leszek Miller, który zapowiedział, że zamierza ubiegać się o ponowne przyjęcie w szeregi SLD w tym samym kole, z którego kiedyś wystąpił. Konkluzją interesującego wystąpienia było dążenie do umocnienia lewicy i powrót do władzy. Ten sam wątek podkreślił w swoim głosie Józef Oleksy. Głos zabierał także kandydat na prezydenta RP z ramienia SLD - Jerzy Szmajdziński, którego poprały delegacje wojewódzkie SLD, w tym kujawsko-pomorska. Komisja Statutowa zaproponowała wpisanie do statutu zmianę logo SLD, za czym głosowali prawie wszyscy obecni delegaci (przy 7 wstrzymujących się). Komisja Uchwał i Wniosków pod przewodnictwem Tadeusza Iwińskiego przedstawiła główny dokument programowy: Lewicowa wizja Polski. 5 celów programowych SLD na najbliższych 5 lat - "Nowoczesna Polska", w którym wprowadzono aktualizacje do istniejących już dokumentów programowych SLD, co zostały przyjęte przez delegatów. SLD uznał za swoje najważniejsze priorytety do rozwiązania przez przyszłe władze państwowe, rządowe i samorządowe w Polsce: 1. Lepsza dostępność i jakość służby zdrowia w Polsce; 2. Zwiększenie szans edukacyjnych młodych Polaków; 3. Wzrost zatrudnienia i budowę modelu Nowej Polski Socjalnej; 4. Wykorzystanie szansy rozwoju polskiej wsi; 5. Jasny i czytelny rozdział Kościoła od Państwa. strona 4 / 5

5 Bez rozwiązania tych problemów nie da się w istocie zapewnić pokoju społecznego i bezpieczeństwa wewnętrznego oraz właściwego miejsca Polski na arenie europejskiej. Obecnie Polska jest zablokowana jałową rywalizacją dwóch formacji prawicowych - PO i PiS, a także jej potencjalnych kandydatów na urząd Prezydenta RP. Wyraźnie rośnie oczekiwanie społeczne na trzecią siłę polityczną. Tą siła może być polska lewica - Sojusz Lewicy Demokratycznej, jako wielki ruch społeczny współorganizujący całą lewicę i siły postępowe w Polsce. Dlatego apelujemy do związków zawodowych, lewicowych ugrupowań politycznych, organizacji pozarządowych i stowarzyszeń społecznych, środowisk i autorytetów o wsparcie naszego programu i kandydata SLD na urząd prezydenta. Tylko razem możemy zbudować prawdziwie sprawiedliwa Polskę - czytamy m.in. w dokumencie "Nowoczesna Polska". *** Do wszystkich uchwał Krajowej Konwencji SLD będziemy powracać w naszych publikacjach. Kierownikiem delegacji kujawsko-pomorskiej organizacji SLD na Konwencję był Ireneusz Nitkiewicz. ( nim, fot. członkowie delegacji, Warszawa, 19 grudnia 2009 r.) strona 5 / 5