BERNARDYNY JABŁOŃSKIEJ KWARTALNIK 1(60) / 2010

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "BERNARDYNY JABŁOŃSKIEJ KWARTALNIK 1(60) / 2010"

Transkrypt

1 70. ROCZNICA ŚMIERCI BŁOGOSŁAWIONEJ BERNARDYNY JABŁOŃSKIEJ KWARTALNIK 1(60) / 2010

2 2 List do bł. Matki Bernardyny Ukochana nasza Matko! Patrzyłam i widziałam, Jak umierałaś długo i boleśnie. I stało się to, Co Ci napisał kiedyś święty Brat Albert: Pan Jezus Cię bardzo kocha, i doskonale wie, na co masz chorować, i co ma boleć, i kiedy, o której minucie ma dziecko umrzeć i przytulić się do Pana Jezusa na zawsze. I stało się to dnia 23 września 1940 r. o godzinie 8 rano. To była właśnie ta minuta, Przewidziana dla Ciebie przez Boga. Wiem, jak bardzo umiłowałaś Eucharystycznego Pana Jezusa, Jak często nawiedzałaś Go, zwłaszcza nocą, gdyż w dzień nie pozwalały Ci na to Twoje trudne obowiązki. Pisałaś kiedyś tak: Jezus - Hostia Najświętsza! Ileż tam szczęścia dla mnie! Ach, żebym tak mogła zostać u stóp Jego wieki całe! Chciałabym zostać z Panem tu, na tej łez dolinie Do Dnia Sądnego, zostać u stóp ołtarza, kochać Go, nie zostawiać samotnego, wynagradzać Mu, i żyć Jego życiem. Żal mi, że On tu sam pozostanie, a mnie nie będzie. Matko Bernardyno! Szłaś śladami świętego Brata Alberta. I tak jak On, nawet i po śmierci miałaś swoje trzy wędrówki. Po dziewięciu latach przeniesiono Cię z grobu ziemnego do grobowca, leżącego prawie tuż przy grobie św. Brata Alberta, z którego w 1949 r. wyprowadził się do kościoła Ojców Karmelitów. A kiedy Brat Albert został już ogłoszony błogosławionym, wszczęto Twój proces beatyfikacyjny, i dnia 20 marca r. Twoje czcigodne szczątki zamieszkały na zawsze w kościele Ecce Homo. I tak, razem ze św. Bratem Albertem jesteś tak jak pragnęłaś w 1919 roku z Panem Jezusem, który nie zostaje samotny; chociaż wszyscy wyjdą, chociaż kościół zamknięty na noc, Ty jesteś i trwasz przy nim S. Magdalena Kaczmarzyk (albertynka), Myślałeś o mnie... Wybrane wiersze religijne, Kraków 1998, s Spotkanie W kościółku ECCE HOMO Mrok gęsty i milczenie, Nawet czerwona lampka Migać przestała, Przygasł wątły płomyczek... Chrystus nad ołtarzem Samotnie cierpi Ubiczowany, Cierniem uwieńczony, Z berłem trzcinowym Na urągowisko... Samotny, Choć dla człowieka Oddał wszystko... Czeka... Nie będziesz sam, Najpiękniejszy z ludzkich synów, Nie będziesz sam tej nocy... Słychać spieszne kroki, Jakby biegł ktoś zdyszany, Naglony miłością, Skrzydlaty radością... U stóp ołtarza się zatrzymał To Siostra Bernardyna... Jak kiedyś przed laty Przyszła Ci miłość śpiewać, Jak w tamte noce... Usiadła u stóp ołtarza, Gdzie Brat Albert spoczywa I swą prośbę powtarza: Tatusiu, proszę mi mówić o Bogu, Tak jak dawniej w pustelni, Głos Brata Alberta Kwartalnik, wydawany przez DPS prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim Słupia 91, Pacanów, tel. (0-41)

3 3 Gdy jeszcze byłam młoda... A Brat Albert Po ojcowsku się uśmiecha, Patrzy na Dynkę, jak wtedy, Potem oczy swe wznosi Na twarz umęczoną Swego Chrystusa ECCE HOMO, Gubi się w tym spojrzeniu... A Bernardyna w milczeniu, Idąc za jego wzrokiem, Miłością nagle zraniona W Chrystusa się tuli ramiona... Mrok, cisza w małym kościele... Nikt nie wie o tym spotkaniu Z Chrystusem Umęczonym... A On nie czuje już ran Miłością dwóch serc ogrzany... ECCE HOMO Bóg-Człowiek Już nie jest sam. Chciałaś odnaleźć Boga Siostro Bernardyno Błogosławiona w niebie, Za twą ofiarę życia Bóg wynagrodził ciebie. Chciałaś odnaleźć Boga W klasztoru wielkiej ciszy, Gdzie dusza rozmodlona Głos Jego zawsze słyszy. Chciałaś Mu oddać wszystko, Swoje młodzieńcze lata, A Bóg ci wybrał drogę Pośród rozgwaru świata. Brat Albert cię wprowadził W świat nędzy, poniżenia, Gdzie trzeba dawać siebie Wśród bólu i cierpienia. Nie śpiewały tam ptaki I nie szumiały kłosy, Bóg, któregoś ujrzała Był zgłodniały i bosy. Wyciągał swoje dłonie Po chleb i twoje serce, Miał twarz jak Ecce Homo I cierpiał w poniewierce. Choć rwała ci się dusza Zbolała i złamana, Przed cierpiącym Chrystusem Upadłaś na kolana. I zostałaś, by służyć Z miłością i w pokorze, Na całą nędzę ludzką Dobroci rozlać morze. s. Assumpta Faron (albertynka), Listy do mojego Boga, Kraków 1998, s Siostra Bernardyna Marysia Jabłońska, tak się nazywała gdy sercem młodzieńczym Boga ukochała. Widziała go wszędzie, w pięknie i w przyrodzie to w szumie wiatru, w szumiącym strumyku. Gdy śpiewały ptaszki, jej serce śpiewało gdy słońce świeciło, jej serce gorzało, aż zawołał Chrystus, daj mi serce młode. Wsłuchana w głos Pana miły, tajemniczy wyruszyła w drogę do Bożej winnicy. Spotkała w Horyńcu Brata ubogiego, wzrok miał przenikliwy, miał ducha Bożego. Spojrzała na Niego w duszy a głos słyszy będziesz temu Bratu wiernie towarzyszyć. Obierz piękną drogę życia zakonnego będziesz Ty w świętości podobną do Niego. Marysia się zwierza Bratu Albertowi duszę swą otwiera, sąd Jemu zostawi. Brat Albert przeniknął duszę piękną, młodą na Boże działanie szeroko otwartą. I trwała rozmowa bardzo długa, święta Marysia przez Ojca została przyjęta. Cieszy się Brat Albert z takiej kandydatki co ma bystry rozum, a serce ma matki. Lecz nie łatwo było odejść z domu swego, otrzymać od ojca pozwolenie jego. Wszak ojciec w Marysi pokładał nadzieje chłopca jej wyszukał, by Ją mieć u siebie. Marysia Jezusa tak umiłowała, że tylko dla Niego żyć, umierać chciała. Opuściła Ojca, dom rodzinny, drogi zjawia się w Horyńcu z swym zamiarem drogim. Swoje życie Bogu z radością oddaje a w zamian od Ojca wnet habit dostaje. Siostra Bernardyna odtąd się nazywa życia zakonnego próbę rozpoczyna. Subtelna Jej dusza rwała się do Boga wizja kontemplacji była Jej tak droga. Lecz Bóg ją na trudnej swojej stawia drodze ma widzieć Chrystusa w cierpiących swą nędzę. Młodej Bernardynie Brat Albert zawierzył

4 4 wnet nad biedakami Jej opiekę zwierzył. Serce Jej wrażliwie delikatne było, moralna ich nędza aż ją przeraziła. Przeżywa wewnętrzne wzmagania, cierpienia odejść z takiej nędzy wreszcie postanawia. Brat Albert rozumie Siostrę Bernardynę zaradzić nie może łzy Mu z oczu płyną. Gdy łzy swego Ojca Siostrzyczka dojrzała pozostać na zawsze już postanowiła. Wszak tyle w tych oczach było mocy, siły że w duszę powrócił Boży pokój miły. Brat Albert dokładnie sprawę sobie zdawał że służyć nędzarzom heroizmu wymagał. Pisze więc modlitwę oddania się Bogu na wszystkie cierpienia z miłości ku Niemu. Siostra Bernardyna akt ten podpisuje w ubogich nędzarzom Chrystusa piastuje. I kocha tak bardzo wszystkich opuszczonych cierpiących, zbolałych i wydziedziczonych. Starszą Zgromadzenia Brat Albert mianuje gdy swą gorliwością na to zasługuje. Z miłością swój urząd jak Matka sprawuje aż do samej śmierci na nim pozostaje. A pięknej postawie było niebo całe nikt się nie bał zbliżyć, nawet dziecko małe. kto Jej spojrzał w oczy wnet mu pokój wracał a grzesznik się kruszył, szybko się nawracał. I każdy miał o Niej pewne przekonanie że po takim życiu świętą pozostanie. Jak za życia swego wszystkich w sercu miała tak u tronu Boga będzie orędowała. I wyprasza łaski kto się do Niej zwróci wyprasza pociechę gdy się ktoś czymś smuci. Wszak jest już na wieki z Bogiem zjednoczona do wiernych Sług Bożych w poczet zaliczona. I niedługo przyjdzie chwila upragniona że będzie do Świętych grona zaliczona. I pokaże światu przykład swej miłości Boga i bliźniego, cnót heroiczności. s. Albertynka Pieśni o Błogosławionej Siostrze Bernardynie Inwokacje Błogosławiona Siostro Bernardyno, Której serce Bóg wypełnił Swą miłością i dobrocią, Pomóż kochać, pomóż służyć, Pomóż Matko czynić wszystkim dobrze. 1. Gdy za bogactwem goniąc Świat pełen przewrotności Zapomniał o dobroci, O ludzkiej życzliwości. Porwane twym przykładem Idziemy twoim śladem, Zło dobrem zwyciężymy, Twych słów nie zapomnimy: Refren: Czyńcie dobrze wszystkim To nam nakazałaś Matko Bernardyno Kiedy umierałaś. 2. Choć nienawiść wokół Rozlała się jak rzeka, Z miłością i dobrocią Pójdziemy do człowieka: Do tego, kto cierpiący I w nędzy zostający, Do tego, co upadnie I tego, co jest na dnie. Refren: Czyńcie dobrze wszystkim 3. A ty nam Matko z nieba Wypraszaj łaski zdroje, Byśmy jak kromkę chleba Dawały serca swoje. Wszystkim ludziom złaknionym, Wszystkim ludziom wzgardzonym, Odepchniętym, płaczącym, Wszystkim potrzebującym. Refren: Czyńcie dobrze wszystkim Chciałaś odnaleźć Boga Siostro Bernardyno Błogosławiona w niebie Za twą ofiarę życia Bóg wynagrodził ciebie Chciałaś odnaleźć Boga W klasztoru wielkiej ciszy Gdzie dusza rozmodlona Głos Jego zawsze słyszy Chciałaś Mu oddać wszystko Swoje młodzieńcze lata, A Bóg ci wybrał drogę Pośród rozgwaru świata. Brat Albert cię wprowadził W świat nędzy, poniżenia,

5 5 Gdzie trzeba dawać siebie Wśród bólu i cierpienia. Nie śpiewały tam ptaki I nie szumiały kłosy, Bóg, któregoś ujrzała Był zgłodniały i bosy. Wyciągał swoje dłonie Po chleb i twoje serce, Miał twarz jak Ecce Homo I cierpiał w poniewierce, Choć rwała ci się dusza Zbolała i złamana, Przed cierpiącym Chrystusem Upadłaś na kolana. I Zostałaś by służyć Z miłością i w pokorze, Na całą nędzę ludzką Dobroci rozlać morze. Hymn ku czci Matki Bernardyny Radośnie dziś Tobie śpiewamy, Matko Bernardyno ten hymn W modlitwie dziękczynnej przed Panem niech płynie serdeczna ta pieśń. Za łaski obfite, które dał Ci Pan Te Deum radosne niechaj brzmi Za drogę wskazaną nam gdzie trzeba iść, niech hymn ten popłynie dalej w świat. Ofiarnie spalałaś swe życie Dzień każdy siał dobroci blask Matczyne o wszystkich staranie O duszę i ciało wciąż trwa. Za łaski obfite, które dał Ci Pan, Te Deum radosne niechaj brzmi. Za drogę wskazaną nam gdzie trzeba iść, Niech hymn ten popłynie dalej w świat. Błogosławiona Bernardyna 1. O bł. Siostrze Bernardynie Życie bł. Siostry Bernardyny Maria Jabłońska, w Zgromadzeniu Siostra Bernardyna, urodziła się 5 sierpnia 1878 roku w Pizunach k. Narola w archidiecezji lwowskiej, z rodziców Grzegorza i Marii z domu Roman. W 15-tym roku życia straciła matkę. Śmierć matki wpłynęła na zmianę jej usposobienia stała się milcząca i zamknięta w sobie. Zaczęła dużo czasu poświęcać modlitwie, czytać żywoty świętych, praktykować surowe umartwienia. Z biegiem czasu odkryła w sobie powołanie zakonne. Zapragnęła oddać się całkowicie Bogu w modlitwie, odosobnieniu i ciszy klasztornej. Podczas odpustu w Horyńcu spotyka się z Bratem Albertem i przedstawia mu chęć poświęcenia się Bogu. Dnia 13 sierpnia 1896 roku zostaje przyjęta przez Brata Alberta do Zgromadzenia Sióstr Albertynek, które było dopiero w fazie tworzenia się. Po roku, 3 czerwca 1897 otrzymuje habit zakonny i imię s. Bernardyna. Od początku wstąpienia do Zgromadzenia Siostra Bernardyna była pod szczególniejszą opieką duchową Brata Alberta, który już przy przyjęciu wyraził się o niej: przyjąłem dziś kandydatkę, która ma rozum i serce. Dnia 7 kwietnia 1902 roku Brat Abert zamianował młodziutką 24-letnią Siostrę Bernardynę pierwszą oficjalną przełożoną generalną Zgromadzenia, zwaną Siostrą Starszą. Na stanowisku przełożonej generalnej trwała przez 38 lat, do samej śmierci, która nastąpiła 23 września 1940 r. Do swej śmierci w 1916 roku Brat Albert był jej duchowym doradcą i pomagał kierować Zgromadzeniem. Siostrę Bernardynę Zgromadzenie sióstr uważa za współzałożycielkę, gdyż ona po śmierci Brata Alberta przechowała w formie niezmienionej charyzmat Założyciela i przekazała go siostrom, ona też doprowadziła Zgromadzenie do stabilizacji prawnej przez napisanie przy pomocy o. Cz. Lewandowskiego Konstytucji Zgromadzenia, które zostały zatwierdzone przez władze diecezjalne 19 czerwca 1926 roku, z równoczesnym zatwierdzeniem Zgromadzenia. Bł. Siostrę Bernardynę cechował duch modlitwy sięgającej kontemplacji i wielka dobroć serca dla wszystkich. Zmarła w opinii świętości. Przed śmiercią poleciła siostrom czynić dobrze wszystkim, które to słowa Zgromadzenie uważa za duchowy testament Błogosławionej. Proces beatyfikacyjny rozpoczęty 26 maja 1984 roku zakończył się beatyfikacją, której dokonał uroczyście papież Jan Paweł II w dniu 6 czerwca 1997 roku w Zakopanem. Duchowa sylwetka bł. Siostry Bernardyny Błogosławiona Siostra Bernardyna Jabłońska, wierna uczennica i naśladowczyni św. Brata Alberta, jest najpiękniejszym przykładem życia duchowością albertyńską oraz wierną kontynuatorką charyzmatu św. Brata Alberta. Przez 20 lat formowała się pod okiem Założyciela i najpełniej przejęła jego ducha.

6 6 Była osobowością nieprzeciętną. Obdarowana przez Boga niezwykłymi przymiotami umysłu i serca, przez współpracę z łaską Bożą potrafiła w sobie pięknie zharmonizować dynamiczny temperament z wielką dobrocią i wrażliwością na drugiego człowieka. Ksiądz Czesław Lewandowski, osobisty świadek jej życia, tak charakteryzuje Siostrę Bernardynę: Opromieniał ją złoty humor, a równocześnie biła od niej dziwna jakaś powaga i prawie majestat dziecka Bożego. Prostota dziecięca skojarzona z wielkością królewny, wielka inteligencja, jasność i bystrość umysłu i wrodzona roztropność obok niezwykłej dobroci serca tworzyły z Siostry Bernardyny potężną i niepospolitą osobowość i zarazem pełną jakiegoś wdzięku i nadprzyrodzonego uroku, bo ją uświęcały szczególne łaski i dary Boże. Od dzieciństwa była rozmiłowana w pięknie przyrody, w której odnajdywała ślady Boga. Oto jak się modliła: Uwielbiam Cię Boże w szumie wiatru, w mgłach ciemnych porannych, w zapadającym zmroku. Każdym wschodem i zachodem słońca pragnęła wysławiać Boga-Stwórcę. Siostra Bernardyna była duszą kontemplatywną. Nie tylko odkrywała Boga we wszechświecie, ale zagłębiała się w Jego doskonałościach i przymiotach. W swych notatkach pisze: Jego piękno porywa moją duszę, rwie, rani boleśnie moje życie, me serce. Gdzie spojrzę tam Go oglądam, ślad Jego widzę, echo głosu Jego dochodzi do mych uszu, kocham. Pragnęła oddać się Bogu w klasztorze kontemplacyjnym, tymczasem Bóg zażądał od niej ofiary poświęcenia życia w służbie nędzarzy. Gdy początkowo przeżywała walki duchowe, a widok nędzarzy odrażał jej wrażliwą naturę i sama wahała się w powołaniu, czy jest na właściwej drodze, Brat Albert napisał dla niej heroiczny akt oddania się Bogu na wszystko, co na nią dopuści, a to z bezinteresownej miłości ku Niemu. Akt ten, który dobrowolnie podpisała, stał się zwrotnym punktem w jej życiu wewnętrznym. Kształtowana na duchowości Brata Alberta rozmiłowała się w rozważaniu Męki Pańskiej, a w duchu wynagrodzenia Panu Jezusowi za dar odkupienia przyjmowała wszystkie cierpienia, jakie Bóg na nią dopuszczał. Włączając je w zbawcze cierpienia Chrystusa, ofiarowywała je za tych, którzy Go obrażają. Siostra Bernardyna żywiła też wielką miłość do Pana Jezusa ukrytego w Eucharystii. Długie godziny, zwłaszcza nocą spędzała przed tabernakulum, opuszczając kaplicę z żalem, że jak mawiała Boski Żebrak zostanie sam. W Eucharystii odkrywała tajemnicę wyniszczenia Chrystusa Więźnia Miłości, który dla nas stał się Chlebem, by karmić nas sobą i zamknął się w tabernakulum, by dniem i nocą przebywać z nami. Jezus ukryty w Hostii był dla Siostry Bernardyny wzorem cichości, pokory, oddania i bezgranicznej miłości. Z duchem modlitwy sięgającej kontemplacji, łączyła się u Siostry Bernardyny niezwykła dobroć serca na wzór Bożego Serca, pełnego miłości i dobroci. W dobroci tej zdawała się być wiernym odbiciem Brata Alberta, o którym mówiono, że był dobry jak chleb. Niemal wszystkie siostry, które znały Siostrę Bernardynę, w swoich wspomnieniach o niej podkreślają tę wielką dobroć, jaką darzyła wszystkich. Ona sama tak pisze: Chciałabym zadośćuczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Tą dobrocią promieniowała na otoczenie i do niej zachęcała podległe jej kierownictwu siostry. Zasadą jej życia było: dawać, wiecznie dawać. Jedno z jej ostatnich poleceń brzmiało: Czyńcie dobrze wszystkim. Siostra Bernardyna była spadkobierczynią i wierną kontynuatorką charyzmatu Brata Alberta. Dzięki specjalnej łasce Bożej odkrywała w najbardziej opuszczonych i wzgardzonych ludziach cierpiące Oblicze Pana Jezusa. Charyzmatem służby Chrystusowi w najuboższych żyła na co dzień, dając siostrom przykład takiej miłości, która potrafi służyć ubogim jak samemu Panu Jezusowi. Aby upodobnić się do biedaków, zachowywała skrajne ubóstwo. Miała szeroko otwarte serce i nigdy nikomu niczego nie odmówiła. Jej wrażliwe serce było szczególnie uczulone na ludzki głód. Znane było powiedzenie, że aby Siostrę Bernardynę rozbroić, wystarczy jej powiedzieć, że się jest głodnym. Pragnęła ludziom biednym i opuszczonym zastąpić Pana Jezusa Miłosiernego. Oto jak modliła się: Jezu, niech nie żyję dla siebie rozlej mą duszę na wszystkie doliny nędzy ludzkiej. Napełnij ją swoją dobrocią i miłosierdziem i daj mi łaskę, abym Twą dobrocią i miłosierdziem zastąpiła Cię tu, na tej łez dolinie, czyniąc wszystkim dobrze. Dobroć i miłosierdzie torowały Siostrze Bernardynie drogę do serc wszystkich, zwłaszcza biedaków, nawet tych najbardziej zdeprawowanych. Wspomagając ich w życiowych potrzebach, dusze ich pozyskiwała dla Boga. W całym życiu bł. Siostry Bernardyny uderza przedziwna harmonia pomiędzy życiem oddanym Bogu w kontemplacji a niezwykłą dobrocią serca względem wszystkich i miłosierdziem wobec najbiedniejszych. Modlitwa i czyn miłości bliźniego przenikały się wzajemnie. Bóg, którego kontemplowała w Jego doskonałościach i adorowała w modlitwie przed tabernakulum, jawił się jej także w człowieku cierpiącym i sponiewieranym. On był jej siłą i wsparciem, gdy służyła Mu w cierpiących bliźnich i gdy sama, doświadczana cierpieniem ciała i duszy, ofiarowywała się Bogu w bezinteresownym darze miłości. Fragment homilii Ojca Świętego Jana Pawła II podczas Mszy beatyfikacyjnej bł. Bernardyny r.: Maria Bernardyna Jabłońska duchowa córka świętego Brata Alberta Chmielowskiego, współpracownica i kontynuatorka jego dzieła miłosierdzia żyjąc w ubóstwie dla Chrystusa poświęciła się służbie najuboższym. Kościół stawia nam dzisiaj za wzór tę świątobliwą zakonnicę, której dewizą życia były słowa: dawać, wiecznie dawać. Zapatrzona w Chrystusa szła wiernie za Nim, naśladując Go w miłości. Chciała zadośćuczynić każdej prośbie ludzkiej, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choćby słowem każdą cierpiącą duszę. Chciała być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najbardziej pokrzywdzonych. Ból bliźnich moich jest bólem moim mawiała. Wraz ze świętym Bratem Albertem zakładała przytuliska dla chorych i tułaczy wojennych. Ta wielka heroiczna miłość dojrzewała na modlitwie, w ciszy pobliskiej pustelni na Kalatówkach, gdzie przez jakiś czas przebywała. W najtrudniejszych chwilach życia zgodnie z zaleceniami jej duchowego opiekuna polecała się

7 7 Najświętszemu Sercu Jezusa. Jemu ofiarowała wszystko, co posiadała, a zwłaszcza cierpienia wewnętrzne i udręki fizyczne. Wszystko dla miłości Chrystusa! Jako przez wiele lat przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Posługujących Ubogim III Zakonu św. Franciszka albertynek, nieustannie dawała swoim siostrom przykład tej miłości, która wypływała ze zjednoczenia ludzkiego serca z Najświętszym Sercem Zbawiciela. To Serce było jej umocnieniem w heroicznej posłudze najbardziej potrzebującym. 2. Modlitwy i myśli bł. Siostry Bernardyny Modlitwy Uwielbiam Cię o Boże, w szumie wiatru, w mgłach ciemnych porannych i w zapadającym zmroku. Uwielbiam Cię po czasy dni naszych i dni Twoich. Uwielbiam i błogosławię wśród utrapień dnia każdego i każdej godziny. Bądź uwielbion Wielki, Nieskończony i Niepojęty. Uwielbiam i błogosławię Cię, kocham i oddaję się Tobie o Ty, Najświętszy! którego nie znam i nie pojmuję. O Jezu! daj nam pić, daj nam łaski, daj miłość, daj nam oglądać Ciebie, o Królu Chwały, Więźniu miłości, daj nam miłość, kiedyś dał serce i życie. O wieczności, któż Cię pojmie. O Boże, o Wszechmocny, Niepojęty! Niech Cię, o Boże, uwielbiają dzieła rąk Twoich w niebie, na ziemi, [...] i wszędzie, gdzie pełni się Twa wola a pełni się wszędzie. Jezu, żyjący na prawicy Ojca i w duszach naszych, rozpal w mojej duszy ogień Twej miłości i głód Twej chwały. Daj mi pracować bez odpoczynku, daj mi oglądać Twe upodobania i chwałę wielką we wszystkich Swych dziełach. Jezu niech nie żyję dla siebie rozlej mą duszę na wszystkie doliny nędzy ludzkiej. Napełnij ją swoją dobrocią i miłosierdziem i daj mi łaskę, abym Twą dobrocią i miłosierdziem, zastąpiła Cię tu, na tej łez dolinie, czyniąc wszystkim dobrze. O mój słodki Panie Jezu, proszę Cię, zachowaj mnie od pychy, bo się jej boję straszliwie i od wszystkich grzechów, daj raczej śmierć, niżbym Cię kiedykolwiek obrazić miała [...]. Ufam Bogu mojemu, że mi upaść nie da i tam mnie doprowadzi, gdzie przeznaczył. Niech na wieki będzie błogosławiony. Amen. O Jezu mój najsłodszy, Zbawicielu dobry, wejrzyj z wysokości niebios na biedną służebnicę Twoją. Ty jeden jedyny znasz pragnienia mego serca i żądzę mej głodnej duszy, która Cię pragnie kochać i posiadać tu, na tej łez dolinie, i na wieczność całą. Tyś Królem mej duszy, a mój cel jedyny podobać Ci się i być Twą palącą się ofiarą. Dopuść Panie wszystko, zabierz wszystko, a daj mi żyć z Tobą. O Maryjo, Matko moja i Orędowniczko grzeszników, Tobie się oddaję najnędzniejsza ze wszystkich istot stworzonych, Tobie ufam, że mi upaść nie dopuścisz nigdy. O Matko, napełnij mą duszę Bogiem, Jego najświętszą obecnością a sumienie moje czystością najzupełniejszą. Moje myśli, słowa, uczynki, niech będą Twą służbą. Pośredniczko nasza przed Bogiem, żywa Krynico rozlewająca strumienie łask, o Maryjo, módl się za nami. O, Matko! ziemia i niebo są na Twych usługach, ja Twoje dziecię, strzeż mnie, bym mogła żyć jak roślinka cicha, spokojna, bez szamotania, pracy i wysiłków, przyjmować promienie słońca, krople rosy, deszczu, dać się poruszać wietrzykowi i wspinać się do szczytów Bożych. O Maryjo, Matko moja. Ty wiesz żem Twe dziecię, że Cię kocham i bez Ciebie żyć nie umiem. O Matko ma, Matko najdroższa, najlepsza, najukochańsza ratuj, pocieszaj, wspomagaj, nie daj mi upaść nigdy. Ty wiesz, o Matko moja, ile ja cierpieć i męczyć się muszę, nie opuszczaj mnie. Tyś taka słodka, taka kochająca, taka łaskawa, piękna, czysta i niepokalana błagam Cię Matuchno przez Twe cnoty, miłość i boleść, daj mi żyć dla Jezusa i dla Ciebie wyłącznie. Matko, ach Matko moja, Tyś moją nadzieją, ufnością i przystanią wśród bólów i łez. Matko, czy Ty mnie kochasz? Czy Ty się mną nie brzydzisz? Czy mi dasz łaskę, że będę Ci wierną i będę życie całe, jak psina czuwała na Twoje rozkazy i wyprzedzać będę Twą wolę. Wybrane myśli Bóg w pięknie natury Śliczna przyroda, wszędzie widzę Boga; obecność Jego napełnia świat, ślady Jego stóp widzę w przestrzeni powietrza, gdzie stąpił tam pozostawił byt i piękności cuda. Jego Boska wszechmoc i piękność napełniają ziemię. O stworzenia, czemuż Bogiem najświętszym i najpiękniejszym nie zajmujecie się zupełnie? Niech każdy wschód słońca i zachód opowiada Twą wielkość, pyłki latające w świetle niech Cię uwielbiają, a pełniąc Twą wolę niech wyśpiewują pieśń chwały Twej. Wody płynące, ruchami mruczące, oddają Ci cześć, a spiesząc się pełnią Twe rozkazy ach, wpadają, wpadają do swej przystani, do swych głębin, wielbią Cię i odpoczywają. O, jak pięknym jest Pan Bóg nasz w dniu słonecznym; o jak ślicznym w piękności błękitnego nieba; o, jak cudownym w powiewie wiatru; jak potężnym w szumie płynącego

8 8 strumyka; o jak wielkim jest Bóg w dziełach swoich widomych i niewidomych. Lubię też bardzo uwielbiać Boga we wszystkich stworzeniach i w całej przyrodzie. A pola, łąki, lasy, wody, drzewa, kwiaty, góry, błonia, chmury, niebo jasne, rosa ranna, o jak to działa na mnie. Eucharystia Moja miłość Jezus i On sam na zawsze. O jak moja dusza rwie się do Niego, ach, do Niego, tam gdzie zamknięty, uwięziony, gdzie sam pozostaje dnie i noce całe i zawsze czeka. Jezus Hostia Najświętsza. Ileż tam szczęścia dla mnie! Ach, żebym tam mogła zostać u stóp Jego wieki całe! Chciałabym zostać z Panem tu, na tej łez dolinie do Dnia Sądnego zostać u stóp ołtarza, kochać Go, nie zostawiać samotnego, wynagradzać Mu i żyć Jego życiem. Kochać Go za tych, którzy Go nie kochają. Chciałabym Mu wynagrodzić zniewagi zadawane. Cisza nocna. Bóg blisko stworzenia uśpione wypoczywają. Ach, kocham dobrego Boga, miłość Jego porywa mnie i unosi, pragnęłabym pozostać wiecznie w Jego obecności, widzę moją nędzę, grzechy, niewierności, ufam, że Bóg mi daruje serce pełne tego, co dobre, pragnę na zawsze być przy Bogu. Spieszcie więc do Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie, a tam znajdziecie wszystko. Wiecznie klęczeć przed tronem, adorować, uwielbiać Boga, to moje zadanie na tej ziemi, tego pragnę od zarania dni moich. Jezus zamknięty i Matka Najświętsza pełno mają uczuć i dziecięcego zaufania w mej duszy. Chciałabym aby listki, trawki, piasek, wody, drzewa i wszystko, co posiada ziemia, wychwalały Więźnia Miłości i Jego Matkę. Ogromnie chcę coś uczynić dla nich. Chciałabym, żeby moje uczucia i myśli żyły i wielbiły Ich po wszystkie czasy dni naszych. I dnie, noce i miliony godzin upływa, a Bóg nasz Sam. Milczy, chce dawać skarby, a nikt nie bierze. Jego Boskie Serce pali się i pragnie ogień rzucić na nasze dusze, a my się usuwamy. Lubię zostawać sama przed ołtarzem, tam mi dobrze. Jezus u nas w Tabernakulum czeka cichutko i nadsłuchuje, czy ktoś nie biegnie, by oddać Mu cześć i podziękować za to, że tu mieszka, że się nam oddał. Zjednoczenie z Bogiem Bóg chce, żebym cała należała do Niego; Bóg chce, żebym wszystko dla Niego robiła; Bóg chce, żebym Nim samym była zajęta; Bóg chce, żebym pełniła Jego upodobanie; Bóg chce, żebym cierpiała dla Niego; Bóg chce, żebym do Niego w życiu i w wieczności całkiem należała. Amen. Bóg i Bóg i sam Bóg. Na zawsze Bóg. Całe godziny bym siedziała tym jednym Bóg zajęta i ciągle bym o tym myślała. Bóg i to mi wystarczy do szczęścia. Kochać Boga, być ciągle Nim zajętą to cel mojego życia. Bez Boga i pozostawania w Jego obecności nie mogę żyć, męczę się jak ryba bez wody. O stworzenia, czemuż Bogiem najświętszym i najpiękniejszym nie zajmujecie się zupełnie? Czemuż widzicie jeszcze coś poza Bogiem, kiedy On napełnia wszystko? Miłować nie mogę Stwórcę za dary, jak piszą, lecz kocham Go że jest Bogiem, że jest życiem, że jest wszystkim, kocham Go dla Niego samego. Jezus jest dla mnie wszystkim dla Niego żyję dla Niego umrę. Boga mi brak, nie rozumiem życia, ani szczęścia, tylko w Bogu. Czuję Boga, że otacza świat; czuję, że każda rzecz jest pełna Boga, kocham Go, zostaję z Nim. Ciągle być zajętą Panem Bogiem, żeby modlitwa a czas poza nią nie miał żadnej różnicy. Wyłącznie żyć dla Boga, dla Jego chwały i upodobania, zapłaty żadnej nie pragnąc. Boga tylko szukać we wszystkim. Jego kochać i uświęcać się malutkimi, codziennymi cnotami. Matka Boża A Matka Najświętsza niech znajduje tyle miłości i ufności u nas, ile dusza nasza pomieścić może jej. A Matka Najświętsza! Ani słowa mówić, ani modlić się, gdzie Jej nie ma. Strasznie Ją kocham. Wołajcie do Matki Najświętszej, do tej Ucieczki grzeszników, do osłody życia, smutku, trosk i bólów. Pamiętajcie, że niebo was nie minie, jeżeli stale modlić się i prosić będziecie o opiekę Maryi, choćby najkrótszą modlitwą. Miłość cierpienia i ofiary Krzyż i Męka Zbawiciela ma być środowiskiem, przy którym się skupiać mamy, wielbiąc Chrystusa Pana wzgardzonego i wyniszczonego dla nas. Starajmy się odpłacić Mu choć w cząsteczce za Jego miłość i Mękę. Chcę i pragnę cierpieć, bo Bóg mój cierpiał. Chcę cierpieć, bo mi się zdaje, że to się Bogu podoba. Chcę cierpieć, żeby wynagrodzić krzywdy.

9 9 Miłość, cierpienie, ofiara, oddać się Panu Bogu na wszystko, ufać Mu bez granic, być ukrytą i zapomnianą iść za Jezusem od Jego Żłóbka aż do Krzyża. Jego prace, cierpienia, łzy, niech nas uświęcą abyśmy przeszły przez ten świat czyniąc wszystkim dobrze i cierpiąc. Nędzniątko chce zostać z Nim, palić się i wyniszczać, i chcę się zgubić w Bogu, tak mi się spieszy do tego. Chcę życie swoje oddać Mu, niech się wypala w cierpieniach i pracach choć nędznych, jak świeca. Lubię cierpieć za drugich, siostrom dobrze czynić, chorym, smutnym. Przebaczać ogromnie lubię krzywdy i potwarze darowywać. Ogromnie czynić dobrze lubię tym, co mnie krzywdzą.... nawet bym nie chciała dla jakiej nagrody pracować i cierpieć, tylko dla Ciebie Najświętszy! Dla Ciebie Samego na zawsze trudy, cierpienia ponosić pragnę, choćby to trwało wieki całe! Dobroć i miłość bliźniego, miłosierdzie Dopełniajmy pracy Jezusa, Jego trudów, cierpień, miłości, cichości i boskich łez, a szczególniej Jego miłosierdzia nad nędzami duszy i ciała bliźnich naszych. Cierpienie i trud ustaje a miłosierdzie idzie dalej. Jezus przeszedł przez świat wszystkim czyniąc dobrze. Ach, jaka to słodycz napełnia mą duszę, kiedy przypominają mi się te słowa wypowiedziane o Chrystusie. Chciałabym zadość czynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich, jest mym. Z wiązką doskonałości, czyli jakby opaską wszystkich cnót, jest miłość bliźniego. Dobry Pan Bóg wszystko w naturze tak ustanowił, że jak się co razem zbierze, to się musi związać. Wszystko musimy wiązać, chcąc mieć z czegoś pożytek: kłosy, drzewa, kwiaty i w ogóle, co się chce utrzymać w całości, to trzeba związać, a czym opaska silniejsza, tym pewniejsze utrzymanie rzeczy. Tak miłość bliźniego [działa], jeżeli jej nie będzie w duszy, to rozlecą się cnoty zebrane; to na cóż się przyda miłosierdzie, praca, posłuszeństwo itd., jeżeli miłości nie ma. Pan Bóg dał nam dużo sposobności do miłości bliźniego, nie opuszczajmy zatem ani okruszynki. 3. Modlitwy do bł. Siostry Bernardyny Nowenna za przyczyną bł. Siostry Bernardyny Panie Jezu Chryste, któryś raczył ukształtować serce błogosławionej Siostry Bernardyny na wzór Twego Boskiego Serca, pełnego miłości i dobroci, i dałeś jej wielką wrażliwość na ludzkie potrzeby, głód i cierpienia, za jej wstawiennictwem udziel mi łaski..., o którą w tej nowennie pokornie Cię proszę. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. Błogosławiona Siostro Bernardyno, módl się za nami. Nowenna do bł. Siostry Bernardyny (przed uroczystością września) Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pospiesz ku ratunkowi memu. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. Dzień pierwszy (13 września) Ojcze, strzeż Kościoła Chrystusowego dla Twego świętego Imienia. Ocal Kościół i wiarę świętą i zmiłuj się nad nami i zbaw nas. (bł. S. Bernardyna) Błogosławiona Siostro Bernardyno, wierna córko Kościoła świętego, Twojemu wstawiennictwu polecamy Ojca Świętego, biskupów, kapłanów oraz osoby konsekrowane. Wypraszaj im światło Ducha Świętego i gorliwość apostolską. Módl się o liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, a Kościołowi upraszaj wolność w szerzeniu Królestwa Bożego na całym świecie. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. Módl się za nami bł. Siostro Bernardyno, abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się: Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty sprawiłeś, że życie błogosławionej Bernardyny, dziewicy, obfitowało w dobre uczynki. Pozwól, za jej wstawiennictwem, abyśmy modlitwą i posługiwaniem wobec braci mogli wytrwale Tobie służyć. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Wstęp i zakończenie odmawia się w każdym dniu nowenny. Dzień drugi (14 września) Jezus Hostia Najświętsza. Ileż tam szczęścia dla mnie! Ach, żebym tak mogła zostać u stóp Jego wieki całe! Spieszcie do Pana Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie, a tam znajdziecie wszystko (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, któraś z najgłębszą czcią i miłością adorowała Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, nie szczędząc nocnych godzin na przebywanie u Jego stóp; spraw, by serca nasze płonęły miłością do Jezusa i duchem wynagrodzenia. Daj, byśmy z Eucharystii czerpali moc i siłę do ofiarnej służby naszym bliźnim. Dzień trzeci (15 września) Chwały Panu Bogu przyczyniamy przez każdy dobry uczynek, słowo, myśl, pragnienie, modlitwę, cierpliwość, usługę bliźnim (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, Twojemu wstawiennictwu polecamy naszą Ojczyznę i cały Naród, by trwał

10 10 w wierności Bogu i Kościołowi świętemu. Upraszaj trwałość i świętość polskich rodzin. Módl się za młodzież i dzieci, by wzrastały w łasce u Boga i ludzi, a nie ulegały złym wpływom i zgorszeniu. Dzień czwarty (16 września) Śliczna przyroda, wszędzie widzę Boga: obecność Jego napełnia świat, ślady Jego stóp widzę w przestrzeni powietrza; gdzie zstąpił tam pozostawił byt i piękności cuda. Jego Boska Wszechmoc i Piękność napełniają ziemię (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, która dostrzegałaś Boga w pięknie natury i kontemplowałaś Jego Wszechmoc i Mądrość, spraw, byśmy dziękując Bogu za dar życia, szanowali piękno otaczającej nas przyrody i wraz z nią wielbili Boga Stwórcę Wszechświata. Dzień piąty (17 września) Jeżeli ufność nasza będzie wielka, wiele otrzymamy od Pana Boga. Ufajmy bezgranicznie Bogu, a otrzymamy wszystko, co dla nas najlepsze (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, przez Twoją bezgraniczną ufność i zawierzenie Bożej Opatrzności, która z Ojcowską dobrocią troszczy się o najmniejsze stworzenie na ziemi, ucz nas powierzania Bogu trudnych spraw codziennego życia. Uproś nam wolność serca od wszelkich przywiązań, byśmy umieli mądrze posługiwać się dobrami doczesnymi dla własnego uświęcenia i szerzenia Królestwa Bożego. Dzień szósty (18 września) Chciałabym zadośćczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich jest mym (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, która miałaś serce szeroko otwarte na każdą ludzką biedę, głód, cierpienie i krzywdę, a za przykładem św. Brata Alberta chciałaś ciągle dawać i dawać, dzieląc z biednymi trudne warunki życia, ubóstwo i niewygody; daj, byśmy umieli tak jak Ty otwierać się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza najbardziej opuszczonych, i służyli im jak samemu Chrystusowi. Dzień siódmy (19 września) Wiecznie klęczeć przed Tronem, adorować, uwielbiać Boga, to moje zadanie na ziemi, tego pragnę od zarania dni moich. Bądź uwielbion Wielki, Nieskończony i Niepojęty! Uwielbiam i błogosławię Cię, kocham i oddaję się Tobie (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, Ty, która z miłością trwałaś w kontemplacji Oblicza Pana Jezusa i dla której Bóg był jedynym celem życia i najwyższą wartością, uproś nam łaskę dobrej modlitwy, byśmy z pokorą i ufnością dziecka zwracali się do Boga jako najlepszego Ojca, prosząc o łaskę radosnego wypełniania Jego najświętszej woli. Dzień ósmy (20 września) Miłość, cierpienie, ofiara, oddać się Panu Bogu na wszystko, ufać Jemu bez granic, być ukrytą i zapomnianą iść za Jezusem od Jego Żłóbka aż do Krzyża (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, któraś swoje cierpienia łączyła ze zbawczą męką Chrystusa, Twojemu wstawiennictwu polecamy ludzi chorych, kalekich, załamanych duchowo i wszystkich, którzy cierpią; uproś im zdrowie i męstwo do dźwigania codziennego krzyża. Nam zaś wyjednaj łaskę mężnego znoszenia wszystkich cierpień w duchu wynagrodzenia Bogu za grzechy nasze i całego świata. Dzień dziewiąty (21 września) Matka Najświętsza niech znajdzie tyle miłości i ufności w nas, ile dusza nasza może jej pomieścić (bł. S. Bernardyna). Błogosławiona Siostro Bernardyno, od najmłodszych lat oddana, całkowicie i bez reszty Maryi, jako najlepszej Matce i Orędowniczce, uproś nam łaskę, byśmy za Twym przykładem czcili i miłowali Maryję i by Maryja była nam nieustanną pomocą i przewodniczką w pielgrzymce do domu Ojca. Wezwania litanijne do bł. Siostry Bernardyny Błogosławiona Siostro Bernardyno: Wierna naśladowczym św. Brata Alberta, módl się za nami. Pochodząca z głęboko katolickiej rodziny, Rozmiłowana w pięknie przyrody, Odnajdująca ślady Boga w całym stworzeniu, Od najmłodszych lat oddana Maryi jako swej Patronce i Matce, Obdarzona przez Boga darem modlitwy, sięgającej kontemplacji, Powołana przez Boga do życia zakonnego, W osiemnastym roku życia wstępująca do tworzącego się Zgromadzenia Sióstr Albertynek, Gorliwa uczennico św. Brata Alberta, Przez podpisanie aktu heroicznego oddania się Bogu, stająca się całopalną ofiarą Miłości, Rozmiłowana w duchu ewangelicznego ubóstwa, Ufająca bezgranicznie we wszystkim Bożej Opatrzności, Długie godziny trwająca przed Jezusem Eucharystycznym, Swą niezwykłą dobrocią serca przyciągająca bliźnich do Boga, We wszystkich sprawach zjednoczona z najświętszą, wolą Boga, Roztropna i dobra Matko, której Brat Albert powierzył kierownictwo nad młodym Zgromadzeniem Sióstr Albertynek, W modlitwie i w Eucharystii czerpiąca moc ducha i siły do służby Chrystusowi Panu w najuboższych i opuszczonych bliźnich, Zatroskana o podniesienie poziomu życia moralnego swych podopiecznych, Najczulsza Matko ubogich, której dewizą było: dawać i wiecznie dawać,

11 11 W cierpieniach i doświadczeniach jednocząca się z Chrystusem Ukrzyżowanym, W pustelni na Kalatówkach kontemplująca Oblicze cierpiącego Zbawiciela, Wierna spadkobierczyni i kontynuatorko charyzmatu św. Brata Alberta, Pokorna służebnico Kościoła Ubogich, Współzałożycielko Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim, Długoletnia wychowawczyni albertyńskich pokoleń, Ty, której testamentem były słowa: Czyńcie dobrze wszystkim, Beatyfikowana jako przykład miłosierdzia chrześcijańskiego, Pośredniczko u Boga we wszystkich potrzebach duszy i ciała, Orędowniczko biednych, ubogich i opuszczonych, Wypraszająca u Boga dar macierzyństwa i szczególną opiekę dla matek, Błogosławiona Siostro Bemardyno, uproś nam: dar modlitwy żywej i gorącej, uproś nam u Boga; głęboką miłość Eucharystii, ufne zawierzenie Bożej Opatrzności, odkrywanie Oblicza Chrystusa w cierpiących, dobroć serca względem wszystkich ludzi, ducha zaparcia i wyrzeczenia, cierpliwość i męstwo w przeciwnościach, wiarę w zwycięstwo dobra nad złem. Módlmy się: Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty sprawiłeś, że życie błogosławionej Bernardyny obfitowało w dobre uczynki, pozwól za Jej wstawiennictwem, abyśmy modlitwą i posługiwaniem wobec braci, mogli wytrwale Tobie służyć. Przez Chrystusa, Pana naszego. Modlitwy w różnych potrzebach za przyczyną bł. Siostry Bernardyny Za ubogich, chorych i cierpiących Boże, Ojcze miłosierdzia, przez wstawiennictwo Twej służebnicy bł. Siostry Bernardyny, która w całym swym życiu naśladowała Twego Syna Jezusa Chrystusa czyniącego wszystkim dobrze, polecamy Ci wszystkich biednych, dotkniętych klęską głodu, bezdomnych i bezrobotnych, chorych, oraz cierpiących fizycznie i duchowo. Niech w krzyżu Syna Twojego i w Jego Zmartwychwstaniu czerpią moc, siłę i nadzieję przetrwania. Amen. Za małżonków o dar potomstwa Boże nasz Ojcze i Panie, który stwarzając pierwszych ludzi, błogosławiłeś im, mówiąc: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się (Rdz 1, 28), pokornie Cię prosimy przez wstawiennictwo bł. Siostry Bernardyny Jabłońskiej, która swą dobrocią przychodziła z pomocą ludziom we wszelkich potrzebach duszy i ciała, a w sposób szczególny dopomaga dziś matkom pragnącym potomstwa: Spraw, by mogli cieszyć się owocem swego małżeństwa, jakim jest poczęte dziecko i wychować je dla Twej chwały w duchu wskazań Kościoła świętego. Amen. Bł. Siostro Bernardyno, uproś nam tę łaskę. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. O uproszenie łaski powołania zakonnego Bł. Siostro Bernardyno, która zachęcona przykładem św. Brata Alberta, poświęciłaś swą młodość i całe życie służbie Bogu i najuboższym bliźnim, uproś mi łaskę, abym poznawszy wolę Bożą, odważnie poszła za głosem powołania oddając się na służbę Chrystusowi w najbardziej potrzebujących i opuszczonych bliźnich, ufając w Jego zapewnienie, że Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych Mnieście uczynili (Mt 25, 40). Amen. 4. Rozważania i modlitwy (opracowane na podstawie tekstów bł. Siostry Bernardyny) Rozważania tajemnic różańca Na początku Różańca, względnie jednej cząstki: Znak krzyża Św., Wierzę w Boga, Ojcze nasz, 3 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. Następnie przy każdej tajemnicy: Ojcze nasz, 10 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu. Część I. Tajemnice radosne Tajemnica 1. Zwiastowanie Najśw. Maryi Pannie Maryja zlękła się, słysząc pozdrowienie Anioła i zdumiewającą zapowiedź narodzin Jezusa. Ale uwierzyła Bogu i przyjęła Dar otwartym sercem. Bł. Bernardyna postanawiała sobie: Wszystko przyjmować z rąk Bożych spokojnie i z największą chęcią, dlatego, że to Bóg daje. Jak postępuję w sytuacjach, które mnie zaskakują? Czy ufam Bogu? Tajemnica II. Nawiedzenie św. Elżbiety Matka Najświętsza rozmawia ze św. Elżbietą o wielkich sprawach Bożych. Człowiek pragnie dzielić radość serca z kimś, kto go zrozumie. Bł. Bernardyna cieszyła się, idąc do Zgromadzenia, że będzie mogła rozmawiać o Bogu: Miłość Boża to cel naszego życia i dążeń naszych, to pokarm naszych dusz. O! jak jesteśmy szczęśliwe, że mamy ciągłą swobodę i możemy wznosić się ku Panu Bogu; możemy swobodnie mówić o Nim wspólnie; nie musimy się krępować. Myśli, słowa, dążności, zapatrywania głośno płyną ku Bogu, bo wszyscy tam dążymy. O czym najchętniej rozmawiam? Tajemnica III. Narodzenie Pana Jezusa w stajence betlejemskiej Jezus stał się człowiekiem, posłuszny woli Ojca. Bł. Bernardyna często kontemplowała Jezusowe posłuszeństwo: Uleciał w łono Dziewicy Maryi i mieszkał w ciasnym schronieniu, naśladując nas, a potem ile łez, ile bólu, pracy, poruszeń, to wszystko miłość i posłuszeństwo Swemu Ojcu Niebieskiemu. Stajenka, żłóbek, Egipt, życie ukryte, nauki,

12 12 modlitwa, praca, wypoczynek a potem męka, krzyż wszystko to wola Ojca Niebieskiego; Jezus słuchał. Ogromnie lubię spoglądać na Jezusa, jak biegł malutki i swoją najświętszą nóżkę postawił na sianku. To cud posłuszeństwa. Czy szukam woli Pana Boga? Czy jestem jej posłuszny? Tajemnica IV. Ofiarowanie Dzieciątka Jezus w świątyni Matka Najświętsza pamiętała, że Jezus nie jest Jej własnością. Ofiarowując Dzieciątko w świątyni wyznawała publicznie, że należy Ono do Boga. Bł. Bernardyna stale ćwiczyła tę zdolność, by przyjmować wszystko od Boga jako dar, i z wdzięcznością zwracać się do Dawcy daru. Postanawiała sobie mocno: Co dostanę od Boga, czy dar wielki czy mały, dziękować Mu, przyjmować z chęcią, nie tęsknić za czym innym ale się wznosić zawsze ponad wszystkie dary do Dawcy ich, Boga. Jak okazuję wdzięczność Panu Bogu? Tajemnica V. Znalezienie Pana Jezusa w świątyni Maryja zgubiła Jezusa, a raczej szukała Go nie tam, gdzie On był. Jeszcze nie w pełni rozumiała, że Jej Dziecko musi być w sprawach Ojca. Nigdy jednak nie zgubiła Go przez grzech. Święci boją się grzechu, boją się utraty Jezusa bardziej niż czegokolwiek innego. Bł. Bernardyna prosiła gorąco: Mój słodki Panie Jezu, proszę Cię, zachowaj mnie od pychy, bo się jej boję straszliwie i od wszystkich grzechów, daj raczej śmierć, niżbym Cię kiedykolwiek obrazić miała. Poproszę Jezusa: Nie daj mi nigdy odłączyć się od Ciebie. Część II. Tajemnice światła Tajemnica I. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie Pan Jezus w swej pokorze przyjął chrzest, wstąpił w wody Jordanu, w których zanurzali się ludzie szukający nawrócenia. Wychodząc z rzeki usłyszał zapewnienie Ojca, że jest Jego umiłowanym Synem. Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje (Jk 4, 6; IP 5, 5). S. Bernardyna notuje: Ogromnie się czuję upokorzoną i widzę, że Bóg i tylko sam Bóg działa we mnie. O, jakżeż ja Go kocham; Chwilami świętość Jego napełnia świat cały, ja to poznaję. Jak mi mój słodki Stwórca chce łask udzielić, to najpierw daje mi żal za grzechy i chęć żeby być dobrą, upokarza, zalewa duszę i daje jej poznanie, że On sam nią włada. Czy potrafię wykorzystać do dobrego drobne upokorzenia, które mnie spotykają? Czy potrafię je wykorzystać do tego, by być bliżej Boga? Tajemnica II. Pan Jezus objawia się uczniom na weselu w Kanie Nowożeńcy stanęli bezradni, w tej chwili nic już nie mogli zrobić, by zapobiec upokarzającemu brakowi weselnego wina. Maryja dostrzega ich zatroskanie, i spieszy do Jezusa. On jeden może pomóc. Siostra Bernardyna często uciekała się do pośrednictwa Maryi. A Matka Najświętsza! Ani słowa mówić, ani modlić się, gdzie Jej nie ma. Błogosławiona modli się z prostotą dziecka, przedstawia Jej swoje troski Matko, ach Matko moja, Tyś moją nadzieją, ufnością i przystanią wśród bólów i łez. Jak się modlę do Matki Bożej? Czy pamiętam o Jej poleceniu: Zróbcie wszystko, cokolwiek Jezus wam powie? Tajemnica III. Jezus głosi nadejście Królestwa i wzywa do pokuty Jezus wędrował z uczniami, głosząc nadejście Królestwa. To nie było łatwe. Całe życie Jezus pracował i trudził się jak każdy prosty człowiek, który zarabia na swe utrzymanie. Teraz mówi o potrzebie nawrócenia, opowiada o dobroci swego Ojca, lituje się nad głodnymi, uzdrawia chorych, spieszy do umierających. Bł. Bernardyna pragnie korzystać z dobrodziejstwa, jakim było całe ziemskie życie Jezusa. Pisze: Jego prace, cierpienia, łzy, niech nas uświęcą, abyśmy przeszły przez ten świat czyniąc wszystkim dobrze i cierpiąc. Także pośród codziennych kłopotów, w trudzie pracy czy w cierpieniu, mam czynić wszystkim dobrze jak Jezus. Tajemnica IV. Przemienienie na górze Tabor Chwile Taboru, gdy Pan Bóg pozwala dojrzeć coś ze swego piękna... W notatkach Siostry Bernardyny znajdujemy ślady takich chwil: Umysł biegnie i zwraca się gdzieś, ku czemuś nieznanemu i niepojętemu i zalewa mnie obecność Boska, wielka, wszechmocna, obejmująca wszystko i taka wielka i straszna i słodka, i tak się powiększająca, że zaczyna się w niej gubić wszystko. [...] Drżę cała i kocham, i kocham bardzo a bardzo, a Bóg napełnia wszystko, i ja to widzę, jest wielkim i pięknym i tylko Sam i na zawsze. Podziękuję za wszystkie chwile dobrej modlitwy, podziękuję za wszystkie chwile mojego życia, w których Pan Bóg dał mi odczuć dotknięcie swej Łaski. Tajemnica V. Ustanowienie Eucharystii Pan Jezus ustanawiając Eucharystię pozostał z nami, aż do skończenia świata. Bł. Bernardyna ceni dar tak bliskiej obecności Jezusa, i zachęca: Pana Jezusa ukrytego w Przenajświętszym Sakramencie Ołtarza pod przymiotami chleba często nawiedzajmy, oddając Mu cześć szczególniejszą. Ten Boski Żebrak pozostał z nami, uwięziony w tak ciasnym i ciemnym mieszkaniu i ciągle woła, czeka i prosi, spragniony naszej miłości. Został, zdaje się dlatego, aby nas pobudzić, zachęcić do wdzięczności za swoją mękę i śmierć. Siedzi biedny Pan Jezus sam. Są przy Nim Aniołowie, ale On nie dla nich tu został. On został dla biednych. Jak korzystam z daru Eucharystii? Część III. Tajemnice bolesne Tajemnica I. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Pan Jezus w Ogrójcu poznawał, że Ojciec oczekuje od Niego czegoś bardzo trudnego, przerażającego, wymagającego całkowitej ofiary z siebie. Przyjaźń z Bogiem nie znosi kompromisów. Bł. Bernardyna notuje: Bóg chce, żebym cała należała do Niego; Bóg chce, żebym wszystko dla Niego robiła; Bóg chce, żebym Nim samym była zajęta;

13 13 Bóg chce, żebym pełniła Jego upodobanie; Bóg chce, żebym cierpiała dla Niego; Bóg chce, żebym do Niego w życiu i w wieczności całkiem należała. I kończy słowem zastępującym podpis: Amen. To znaczy: tak chcę, niech się tak stanie. Całkowita zgoda nie przychodzi łatwo. Bojowanie może trwać długo. Ważne, by nie było zgody na zło, na odejście od Bożej woli. Ważne, by dojrzewać do Jezusowego:...lecz nie według mojej, ale Twojej woli niech się stanie. Tajemnica II. Biczowanie Pana Jezusa Prorok Izajasz przepowiedział cierpienie Jezusa: Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie (Iz 53, 5). Bł. Bernardyna naśladowała Jezusa, ofiarowując cierpienie w intencji innych osób i czyniąc dobrze tym, którzy wobec niej zawinili. Pisała: Lubię bezinteresowność tak dla Boga, jak dla ludzi. Wiem, żem od Boga to wszystko darmo otrzymała. Lubię cierpieć za drugich, siostrom dobrze czynić, chorym, smutnym. Przebaczać ogromnie lubię krzywdy i potwarze darowywać. Ogromnie czynić dobrze lubię tym, co mnie krzywdzą. Jak postępuję wobec moich winowajców? Tajemnica III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa Pan Jezus w koronie z ciernia, wyśmiany i oplwany, poraniony, bity. Dla bł. Bernardyny Jezus był prawdziwym Królem, a Jego zbawcze cierpienie budziło wdzięczność, aż do całkowitego daru z siebie: Tyś Królem mej duszy, a mój cel jedyny podobać Ci się i być Twą palącą się ofiarą. Czy pozwalam Jezusowi królować w mym sercu? Tajemnica IV. Niesienie krzyża na Górę Kalwarii Pan Jezus nakazywał uczniom naśladować Go w dźwiganiu krzyża. Bł. Bernardyna gorąco pragnęła czynić to nie połowicznie, ale z całym ewangelicznym radykalizmem: Miłość, cierpienie, ofiara, oddać się Panu Bogu na wszystko, ufać Mu bez granic, być ukrytą i zapomnianą, iść za Jezusem od Jego Żłóbka aż do Krzyża. Co jest dziś moim krzyżem? Czy jestem gotowy przyjąć go i nieść, by iść śladami Jezusa? Tajemnica V. Ukrzyżowanie i śmierć Pana Jezusa Zgładź moje nieprawości, Któryś oddał mi Swą Najświętszą Krew i życie, modliła się bł. Bernardyna. Jezus umiera na krzyżu za nas! Jezus ukochał nas aż do końca, a święci pragną odpowiedzieć Mu podobną miłością. Błogosławiona podpisuje akt oddania, ułożony dla niej przez św. Brata Alberta: Oddaję Panu Jezusowi moją duszę, rozum, serce i wszystko co mam. Ofiaruję się na wszystkie wątpliwości, oschłości wewnętrzne, udręczenia i męki duchowne, na wszystkie upokorzenia i wzgardy, na wszystkie boleści ciała i choroby, a za to nic nie chcę ani teraz, ani po śmierci, ponieważ tak czynię z miłości dla samego Pana Jezusa. Co uczynię z miłości do Jezusa? Część IV. Tajemnice chwalebne Tajemnica I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa Pan Jezus zmartwychwstały przychodzi do zalęknionych uczniów, przynosząc im pokój. Bł. Bernardyna pragnie, by ten pokój gościł w albertyńskiej wspólnocie. Pisze do sióstr: Proszę Pana Jezusa przez przyczynę Matuchny Jego Najświętszej, żeby nam wszystkim i każdej z osobna udzielił Swego świętego pokoju, którym pozdrowił i życzył uczniom po Zmartwychwstaniu Swoim, kiedy im się pokazał. Niech pokój Pana Jezusa napełni serca i dusze Siostrzyczek. Niech miedzy sobą żyją w pokoju Jezusowym. Poproszę Jezusa o pokój, którego świat dać nie może. Będę próbować nieść go swoim bliskim. Tajemnica II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa Pan Jezus wstąpił do nieba w chwale, ale pozostał z nami aż do skończenia świata. Siostra Bernardyna wierzy, że Jezus będąc u Ojca żyje zarazem w naszych sercach i daje moc miłości, by żyć dla chwały Ojca. Błogosławiona modli się żarliwie: Jezu, żyjący na prawicy Ojca i w duszach naszych, rozpal w mojej duszy ogień Twej miłości i głód Twej chwały. Daj mi pracować bez odpoczynku, daj mi oglądać Twe upodobania i chwałę wielką we wszystkich Swych dziełach. Tajemnica III. Zesłanie Ducha Świętego na Matkę Najświętszą i Apostołów Duch Święty zstąpił na Maryję i Apostołów. Do dziś żyje i działa w Kościele, przypomina naukę Jezusa i czyni w nas wielkie dzieła. Siostra Bernardyna dobrze rozumiała, że wszelkie dobro, które czynimy, od Niego pochodzi. Pragnie, by Boże dzieło w jej życiu osiągnęło pełnię: A życie Świętych podoba mi się, cieszę się, że Pan Bóg w nich działa Sam. My chcemy pracować dla Boga, Jego chwała leży nam na sercu i dobro bliźnich a tu nic i nic zrobić nie można. Ale prośmy, a Bóg zdziała co zechce i kiedy zechce. «W połowie dni naszych nie zabieraj nas Panie». Niech nam pozostanie ta pociecha przy śmierci, że wszystko wypełniło się w nas i przez nas, i Bóg uwielbiony jest. Prośmy, by Duch Święty działał w nas i przez nas, dla chwały Bożej i dobra ludzi. Prośmy, by chronił nas od pychy, która w dobrych czynach szuka własnej chwały. Tajemnica IV. Wniebowzięcie Najśw. Maryi Panny Pan Jezus wziął swą Matkę do nieba, chce mieć Ją jak najbliżej siebie. Siostra Bernardyna kocha Maryję jak dziecko i nie przestaje rozmawiać z Nią, prosząc we wszystkich potrzebach o Jej wstawiennictwo. Modli się: O Maryjo, Matko moja. Ty wiesz żem Twe dziecię, że Cię kocham i bez Ciebie żyć nie umiem. O Matko ma, Matko najdroższa, najlepsza, najukochańsza ratuj, pocieszaj, wspomagaj, nie daj mi upaść nigdy. O co dziś najgoręcej pragnę prosić Maryję? Tajemnica V. Ukoronowanie Najśw. Maryi Panny w niebie Jezus otacza swą Matkę chwałą. Maryja troszczy się o Królestwo Boże w naszych sercach. Królestwo miłości przejawia się w tym, że już nie żyjemy dla siebie, ale dla Tego,

14 14 który za nas umarł i zmartwychwstał (por. 2 Kor 5, 15). O ten dar bł. Siostra Bernardyna prosi Maryję: Tyś taka słodka, taka kochająca, taka łaskawa, piękna, czysta i niepokalana błagam Cię Matuchno przez Twe cnoty, miłość i boleść, daj mi żyć dla Jezusa i dla Ciebie wyłącznie. Czy żyję dla Jezusa, który umarł za mnie i dla mnie zmartwychwstał? Rozważanie Jezu, niech nie żyję dla siebie! 1. O stworzenia, czemuż Bogiem najświętszym i najpiękniejszym nie zajmujecie się zupełnie? Pieśń: O Ty, Przedwieczny... lub: Czego chcesz od nas, Panie. Z Pierwszej Księgi Kronik: Zadrżyj, ziemio cała, przed Jego Obliczem! Umocnił On świat tak, by się nie poruszył. Niech cieszy się niebo i ziemia raduje. [...] Niech szumi morze i co je napełnia, niech się weselą pola i wszystko, co na nich rośnie. Niech tak się uradują drzewa leśne w obliczu Pana, bo nadchodzi, aby rządzić ziemią (1 Km ). Z zapisków bł. Siostry Bernardyny: Jezus, Jezus, pląsałabym z radości. Nie raz wydawało mi się, że idzie, słyszałam cichy szelest, szukałam Go, a nie było. Szedł wśród drzew, i kwiatów i łąk, cichy wiatr unosił coś tajemniczego zdawało mi się, że tam Pan jest. Kropelki rosy ukrywały Jego piękność, woń kwiatów, zorza poranna. A księżyc i gwiazdki nocne przemawiały, że jest. Listki i trawki wołały na mnie i strumyk jęczał, a góry wołały i błyskawice niosły rozkaz Jego. Jezus i zawsze Jezus sam! pisała. Śliczna przyroda, wszędzie widzę Boga... Coś Ty czyniła, błogosławiona Siostro, szczęśliwa Siostro Bernardyno, by wszędzie widzieć Boga, by być Nim samym zajętą? Ks. Matlak, powiernik Błogosławionej, świadek ostatnich miesięcy jej życia, nie umie napisać jej życiorysu, gdyż jej dusza jest zbyt przejrzysta. Zostawił garść wspomnień, w których czytamy: Miała wprawdzie naturalną dobroć serca, jak stwierdzają świadkowie jej młodości, ale miłość, jaką jej Bóg dał i to franciszkańskie umiłowanie «życia» i stworzeń, graniczy z wielkim moralnym cudem. Przebiegając wspomnieniem to, czego byliśmy świadkami i co nam teraz opowiadają musimy zdecydowanie stwierdzić, że stajemy przed zagadką. Nie możemy sobie tego niecodziennego zjawiska wytłumaczyć inaczej jak tylko tym, że jest to jedynie silna emanacja tej miłości, jaką Bóg ma dla stworzeń, miłości, która niezmęczenie, aż do podziwu i krytyki, daje to samo słońce dobrym i złym, zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Zastanawia skąd wzięła się u niej ta wybitnie chrześcijańska miłość do wszystkiego tego, co żyje? Wszechstronne braterstwo wśród stworzeń, jakie św. Franciszek odkrył po mozolnych przejściach i przeżyciach nie jest zjawiskiem naturalnym. Zanim szczerze i bez przesady nazwał «bratem» nie tylko przyjaciół, ale trędowatego, nędzarza, a potem zwierzęta, słońce i księżyc, a siostrami gwiazdy i śmierć minęło nie tylko dużo czasu, ale dużo wewnętrznych przeobrażeń pod wpływem Bożej łaski, która mu zwolna odsłaniała tajemnicze związki między stworzeniami i urabiała franciszkańskie serce. Pocałunek dany trędowatemu otworzył mu oczy na braterstwo z nieszczęśliwymi, a radosna gorliwość o chwałę Bożą odsłoniła tajemnicę braterstwa ze zwierzętami. Po analogicznych przejściach otworzył Bóg w sercu S. Bernardyny nowy zdrój chrześcijańskiej miłości. (Ks. Matlak, Mowa żałobna wygłoszona w trzydziesty dzień od śmierci Matki Bernardyny) Z zapisków bł. Siostry Bernardyny: Śliczna przyroda, wszędzie widzę Boga; obecność Jego napełnia świat, ślady Jego stóp widzę w przestrzeni powietrza. gdzie stąpił tam pozostawił byt i piękności cuda. Jego Boska wszechmoc i piękność napełniają ziemię. O stworzenia, czemuż Bogiem najświętszym i najpiękniejszym nie zajmujecie się zupełnie? Czemuż widzicie jeszcze coś poza Bogiem, kiedy On napełnia wszystko? dłuższa chwila ciszy 2. Moja miłość Jezus i On sam na zawsze Pieśń: Ja wiem, w Kogo ja wierzę... lub: Jak łania pragnie wody ze strumieni Z Apokalipsy św. Jana Apostoła: Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie. Amen. Przyjdź, Panie Jezu! (Ap 22, ) Z zapisków Bł. Siostry Bernardyny: Jezus Hostia Najświętsza. Ileż tam szczęścia dla mnie! Ach, żebym tam mogła zostać u stóp Jego wieki całe! Niech każdy wschód słońca i zachód opowiada Twą wielkość, pyłki latające w świetle niech Cię uwielbiają, a pełniąc Twą wolę niech wyśpiewują pieśń chwały Twej.

15 15 Wody płynące, ruchami mruczące, oddają Ci cześć, a spiesząc się pełnią Twe rozkazy ach, wpadają wpadają do swej przystani, do swych głębin, wielbią Cię i odpoczywają. A ja mój Boże, a ja tęsknię dnie i noce całe i usycham bez Ciebie. O, kiedyż wpadnę w te głębiny Twego Bóstwa, kiedyż odpocznę, kiedyż się nasycę, kiedyż łaknąć nie będę, a wszelkie pragnienia i tęsknoty odstąpią mnie? Ta piękność niepojęta Boga, to głód straszliwy, to puszcza bezludna. Głód straszliwy, tęsknota, nienasycone pragnienie Boga w duszy, i dokuczliwe, niekończące się cierpienie fizyczne w rozlicznych chorobach ciała (oberwanie nerki, ataki kamieni nerkowych, reumatyzm, artretyzm, cukrzyca i wiele innych). Czy to nazwiemy szczęściem? Patrząc na życie bł. Bernardyny, nie da się oddzielić szczęścia i bólu, miłości i tęsknoty, nadmiaru i niedosytu. Nie da się przywołać jej słodyczy przebywania z Bogiem nie przywołując gorzkości pokuty. Dlaczego tak? Ks. Matlak przytacza słowa Św. Katarzyny ze Sieny: Chrystus od początku świata aż do jego końca wymagał i wymagać będzie, aby każde wielkie dzieło było okupione wielkim cierpieniem. Pyta: Czym jest cierpienie nieporozumieniem czy tajemnicą? I odpowiada: Miłość to splot dążeń i pragnień posiadania Boga. Nie można tego za życia osiągnąć... a każde nieosiągalne, niezaspokojone pragnienie to cierpienie. Miłość to ciągłe stykanie się z Bogiem «Świętym» trzykrotnie. W tym zestawieniu dusza wydaje się «szmatą», jak mówi Matka, złą podłą, a to boli; stąd cierpienie. Miłość współczuje. Boga boli grzech, dlatego miłość tak mocno występuje przeciw naturze: jako źródłu grzechu przez wyrzeczenie się, przeciw samemu grzechowi przez ciągłe uczucie żalu; przeciw skutkom grzechu i karze przez zadośćuczynienie i pokutę. [...] Patrząc na całe życie Matki, a szczególnie na dwa ostatnie miesiące jej okrutnej choroby, zaczęliśmy doceniać wartość cierpienia. Nie wyczerpywało ono wcale Jej sił moralnych, które owszem były w pełni rozwoju, nie zaskakiwało ją jako nieuniknione nieszczęście, wobec którego pada na człowieka rezygnacja; nie zrodziło w Niej bezradności jak coś, czego nie umie się zużytkować, albo coś, z czym nie wiadomo, co zrobić. Przy boku Matki dał nam Bóg oprócz wielu innych dobrodziejstw, poznać tajemnicę, słodycz i piękno chrześcijańskiego cierpienia. Matka cierpiała dużo, powiedziałbym nad miarę. Nic dziwnego, skoro wielkie dzieła okupuje się wielkim cierpieniem. (ks. J. Matlak, Wspomnienie w dwa lata po śmierci bł. Bernardyny) Z zapisków bł. Siostry Bernardyny: Chce mi się przebywać z Bogiem, kochać Go, utulić się i pozostawać w Jego obecności. Kochać Go za tych, którzy Go nie kochają. Chciałabym Mu wynagrodzić zniewagi zadawane. Chcę i pragnę cierpieć, bo Bóg mój cierpiał. Jezus zamknięty i Matka Najświętsza pełno mają uczuć i dziecięcego zaufania w mej duszy. Chciałabym aby listki, trawki, piasek, wody, drzewa i wszystko, co posiada ziemia, wychwalały Więźnia Miłości i Jego Matkę. Ogromnie chcę coś uczynić dla nich. Chciałabym, żeby moje uczucia i myśli żyły i wielbiły Ich po wszystkie czasy dni naszych. Jeżeli nic nie możemy zrobić dla Niego, to choć kochajmy, jak umiemy, choć nie umiemy ani kochać, ani cierpieć bez użalania się, skarg, nudów. Boże, bądź miłościw nam nędzarzom, biednym dzieciom ziemi. Któryś nas stworzył, zlituj się! Jak mi ciężko przechodzić około Niego tak blisko, a być lak daleko, czy to podobne życie w takim stanie? On tu jest ciągle, a czy Mu dobrze z nami? On tu jest ciągle, a czy Mu dobrze z nami? Jeżeli nic nie możemy zrobić dla Niego, to choć kochajmy, jak umiemy... dłuższa drwila ciszy Z zapisków bł. Siostry Bernardyny Bóg chce, żebym cała należała do Niego; Bóg chce, żebym wszystko dla Niego robiła; Bóg chce, żebym Nim samym była zajęta; Bóg chce, żebym pełniła Jego upodobanie; Bóg chce, żebym cierpiała dla Niego; Bóg chce, żebym do Niego w życiu i w wieczności całkiem należała. Amen. 3. Jezu niech nie żyję dla siebie rozlej mą duszę na wszystkie doliny nędzy ludzkiej Pieśń: Dzisiaj prosimy Ciebie, bł. Bernardyno... lub: O dobre czyny moich ludzkich rąk. Z Przypowieści o dobrym Samarytaninie: Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców? On odpowiedział: Ten, który mu okazał miłosierdzie. Jezus mu rzekł: Idź, i ty czyń podobnie! (Łk 10, 36-37) Z zapisków bł. Siostry Bernardyny: Pan cię woła: przyjdź. Gorliwość, żar, pokój, słodycz, cichość. Zwrócenie ku Bogu: wszystko dla mnie moim Bóg. Dopełniajmy pracy Jezusa, Jego trudów, cierpień, miłości, cichości i boskich łez,

16 16 a szczególniej Jego miłosierdzia nad nędzami duszy i ciała bliźnich naszych. Cierpienie i trud ustaje a miłosierdzie idzie dalej. Jezus przeszedł przez świat wszystkim czyniąc dobrze. Ach; Jaka to słodycz napełnia mą duszę, kiedy przypominają mi się te słowa wypowiedziane o Chrystusie. Chciałabym zadość czynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć słówkiem każdą zbolałą duszą, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich, jest mym. Jezu niech nie żyję dla siebie rozlej mą duszę na wszystkie doliny nędzy ludzkiej. Napełnij ją swoją dobrocią i miłosierdziem i daj mi łaskę, abym Twą dobrocią i miłosierdziem, zastąpiła Cię tu, na tej łez dolinie, czyniąc wszystkim dobrze. Ks. Matlak wspomina: Brat Albert czuwał nad tym swoim wybranym dzieckiem, które cenił bardzo jako niepospolitą osobę, jaką mu Opatrzność zesłała dla Jego Zgromadzenia w tych ciężkich czasach, kiedy potrzeba było jakiejś wielkiej pomocy z nieba. [...] Ten mąż Boży surowy dla siebie, troszczy się o nią jak najlepsza matka. Wzruszający jest ten szacunek, jakim ją otacza, a podziwu godne zaufanie, jakim ją darzy. W roku 1900 zostaje przełożoną w domu kalek i umysłowo chorych (Kraków, Lubicz 25) i zyskuje sobie niezwykłą miłość Sióstr i biednych. Skąd się wzięło u 22-letniej przełożonej tyle powagi, stanowczości, energii, a szczególnie matczynej miłości, trudno sobie wytłumaczyć. W stosunku do Boga i swych przełożonych była zawsze uległa jak dziecko, prosta, przejrzysta; dla bliźnich dobra, współczująca, wyrozumiała; sama mocno opanowana, mimo silnych przejść pogodna i promieniejąca spokojem. Nic więc dziwnego, że Brat Albert, mimo że żyły Jego pierwsze Współpracownice, mianuje ją 7 kwietnia 1902 roku Siostrą Starszą czyli Przełożoną Generalną. [...] W klasztorze chciała znaleźć spokój, ciszę, samotność, a Bóg ją zaprowadził do wielkiego miasta, do domów pełnych wrzasku dla nieuleczalnych, umysłowo chorych, do przytułku. Może w jej duszy zrodził się żal i rozczarowanie. Wielka nędza ludzka fizyczna i moralna, z którą się po raz pierwszy spotyka po przytułkach w takich rozmiarach, przejmuje Ją zgrozą. Widok tych ludzi robi na Niej niezwykłe wrażenie. Zdumiewa Ją niezmiernie to, że Brat Albert mówi o swoich ubogich ze wzruszeniem, patrzy na nich ze czcią i miłością, że poleca Jej nie tylko usługiwać im z pokorą i poświęceniem, nie tylko podać ciężko zapracowany kawałek chleba, ale... kochać. I tutaj właśnie zrodził się najpiękniejszy cud Jej duszy Miłość! Miłość pierwszych chrześcijan, miłość św. Franciszka z Asyżu, rzadko spotykana w tych rozmiarach, wspaniałomyślna, bez granic, pełna nabożeństwa. Można by powiedzieć, że dał Jej Bóg...przestrzenność serca jak piasek, który jest na brzegu morskim (1 Kri 4, 29). Była to miłość pełna czci i szacunku dla biednych, pełna wiary, że to są zbolałe członki Chrystusa; miłość pełna życzliwości, czynna, oddająca ubogim siebie samą, nie zbywająca, ale służąca im z całych sił w pocie czoła, miłość uprzejma, grzeczna, łaskawa, wyrozumiała, samorzutna, prosta, hojna, delikatna, pomysłowa, energiczna, wnikliwa, wyręczająca Opatrzność Bożą. Była to miłość tkliwej matki, dającej dziecku to, co ma; miłość rozrzutna: dawać i dawać... [...] Znana jest wszystkim w Zgromadzeniu i poza nim, ta głęboka, delikatna, tkliwa dobroć Chrystusowa u Siostry Bernardyny dla wszystkich. (ks. J. Matlak. Mowa żałobna wygłoszona w trzydziesty dzień od śmierci Matki Bernardyny) Bł. Siostra Maria Bernardyna Jabłońska ( ) Historyczne związki z Diecezją Zamojsko-Lubaczowską łączą także bł. Siostrę Marię Bernardynę Jabłońską, albertynkę, pochodzącą z Pizun koło Narola. Swoje powołanie zakonne zawdzięcza ona kontaktom z Bratem Albertem Chmielowskim oraz siostrami albertynkami z Bruśna Starego i Prusia. Pizuny, pod koniec XIX wieku, były małą wioską, należącą do parafii Lipsko, w dekanacie lubaczowskim. Tam właśnie, w domu Grzegorza i Marii Jabłońskich, przyszła na świat, 5 sierpnia 1878 r., Maria. Następnego dnia została ona ochrzczona przez ks. proboszcza Karola Nowoświęckiego w kościele parafialnym w Lipsku, przy chrzcielnicy, która zachowała się do czasów dzisiejszych. Obok tej chrzcielnicy widnieje tablica, upamiętniająca chrzest s. Marii Bernardyny. W Pizunach mieszka dziś tylko jedna rodzina. Nie zachował się dom rodzinny s. Bernardyny. Na jego miejscu stoi obelisk z pamiątkową tablicą, a obok piękna kaplica, murowana z cegły, z przylegającym doń klasztorkiem i domem rekolekcyjnym, których budowę prowadzą od 25 czerwca 1998 r. siostry albertynki z Lubaczowa. Kamień węgielny pod tę kaplicę (z pustelni Brata Alberta na Kalatówkach w Zakopanem) poświęcił Biskup Diecezjalny Jan Śrutwa, w dniu 14 września 1998 r. W Pizunach Maria Jabłońska spędziła lata dziecięce i młodość i tam się wychowywała. W domu rodzinnym Marii panowała atmosfera zdrowej i głębokiej pobożności.

17 17 Maria, jako dziecko, odznaczała się bystrą inteligencją, umiłowaniem przyrody, a przy tym wielką wrażliwością na sprawy Boże. Każdego roku pielgrzymowała, najpierw z rodzicami, a potem sama, do Horyńca (ok. 24 km), do kościoła OO. Franciszkanów, na doroczny odpust, w uroczystość św. Antoniego Padewskiego (13 czerwca) i Matki Boskiej Anielskiej (2 sierpnia). Tam właśnie, około 1892 r., zetknęła się po raz pierwszy z siostrami albertynkami. Były to wtedy: S. Feliksa Maksymiuk i prawdopodobnie s. Franciszka Anna Lubańska, które przybyły do Horyńca ze swej pustelni w Bruśnie Starym. Obie siostry podeszły do małżonków Jabłońskich, którzy z córką Marią i chorym synem Ignacym przyjechali do tamtejszego kościoła, by modlić się o zdrowie dla dziecka. Maria uważnie przyglądała się siostrom, ubranym w szare habity, gdy one obiecywały zasmuconym rodzicom modlitwę w intencji ich syna. Wkrótce potem, bo w 1893 r., umarła matka Marii, pozostawiając troje dzieci: Marię, Ignacego i Józefa. Maria, wówczas 15-letnia dziewczyna, przeżyła śmierć matki bardzo głęboko. Zaczęła odtąd poważnie zastanawiać się nad swym życiem. Snuła plany na przyszłość, ale dalekie od tych, które układał dla niej ojciec. Nie myślała wychodzić za mąż i zakładać rodziny. Przed jej oczyma zarysował się ideał świętości, który zapragnęła osiągnąć. Nie rozumiała jeszcze istoty świętości ale ją wyczuwała i całą siłą swego niespokojnego temperamentu zaczęła jej poszukiwanie (s. A. Stelmach, Siostra Bernardyna, Maria Jabłońska , Nasza Przeszłość, t. 10, 1959 s. 323). Z tymi myślami i pragnieniem w sercu udała się rankiem, 13 czerwca 1896 r., do Horyńca, na doroczny odpust w uroczystość św. Antoniego Padewskiego. Tam, przy wejściu do kościoła, ujrzała Brata Alberta, który z braćmi i siostrami oczekiwał na rozpoczęcie nabożeństwa. Po Mszy św. Maria podeszła do Brata Alberta i odważnie oświadczyła, że pragnie wstąpić do Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Pytała o warunki przyjęcia. Brat Albert przedstawił jej cel Zgromadzenia i sposób życia sióstr. Kończąc, wyraził zgodę na przyjęcie Marii do grona sióstr, ale nie określił konkretnego terminu. Polecił jej jeszcze dobrze przemyśleć i rozważyć swoją decyzję. To historyczne spotkanie Brata Alberta z Marią Jabłońską upamiętniają tablice w przedsionku kościoła OO. Franciszkanów w Horyńcu. Natomiast we wnękach na jego fasadzie frontowej widnieją od 6 grudnia 2001 r., kamienne figury św. Brata Alberta i bł. s. Bernardyny, dłuta Henryka Janczury z Mazur k. Lubaczowa, ufundowane przez klasztor horyniecki. Maria niedługo zastanawiała się nad podjętą już przez siebie decyzją. Wbrew woli ojca opuściła, 13 sierpnia 1896 r., dom rodzinny i udała się do Bruśna Starego, do pustelni sióstr albertynek. Tam miała szczęście zastać Brata Alberta, który właśnie tegoż dnia przybył do sióstr od braci z Monasterza. To jej spotkanie z Bratem Albertem s. Ambrozja Stelmach, albertynka, opisuje tak: Długo Brat Albert rozmawiał z nową aspirantką. Mówił jej o biedakach, potrzebie okazania im serca, o trudach albertyńskiego życia i ogromie poświęcenia jakie ją czeka w nowym środowisku. Celowo, w wyjątkowo czarnych barwach, nakreślił jej obraz życia sióstr, które i bez tego było przerażające, by wypróbować stałość i pewność powołania (...). Rozmowa wypadła dla Marii bardzo korzystnie, bo Brat Albert wróciwszy do braci, oznajmił im na wieczornej rekreacji, że przyjął kandydatkę, która ma rozum i serce (...). Po rozmowie z Bratem Albertem, Marynia znalazła się po raz pierwszy w albertyńskim refektarzu i miała zasiąść do stołu w upragnionym «klasztorze». Pusta, robiąca wrażenie nieukończonej izba, nosząca nazwę refektarza, zdradzała nie tylko ubóstwo, ale raczej nędzę ( Nasza Przeszłość, t. 10, 1959 s ). Wkrótce potem Maria Jabłońska wyjechała do Krakowa, gdzie po 10. miesięcznym postulacie została dopuszczona do obłóczyn. Pod koniec maja 1897 r. Brat Albert przyjechał wraz z Marią i sześcioma innymi postulantkami do Bruśna Starego na trzydniowe rekolekcje. Po ich zakończeniu, 3 czerwca tegoż roku, Maria otrzymała habit oraz imię zakonne Bernardyna. Na drugi dzień wyjechała wraz z innymi siostrami do Krakowa, celem odbycia nowicjatu. Na wiosnę 1898 r. Brat Albert przybył z nowicjuszkami, wśród których była też s. Bernardyna, do pustelni sióstr w Prusiu. Tam przez trzy miesiące głosił on nowicjuszkom rekolekcje, po których odbyła się uroczystość wręczenia welonu znaku pełnej przynależności do Zgromadzenia. Po tej uroczystości s. Bernardyna powróciła do Krakowa, gdzie objęła funkcję przełożonej przytuliska dla kobiet. W 1902 r. została mianowana przez Brata Alberta pierwszą przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Zmarła 23 września 1940 r. w Krakowie, w opinii świętości. Trwałym śladem żywej obecności sióstr albertynek w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej jest prowadzony przez nie Dom Pomocy Społecznej w Lubaczowie. Placówka ta powstała w 1930 r. jako ochronka dla dzieci upośledzonych fizycznie i umysłowo, z inicjatywy Narodowej Organizacji Kobiet (NOK) oraz dzięki fundacji małżonków Katarzyny i Wilhelma Pfeifferów. W ochronce od początku pracowały siostry albertynki. W 1934 r. zarząd NOK przekazał ochronkę na własność parafii rzymskokatolickiej w Lubaczowie, a jej zarządzanie powierzył siostrom albertynkom. Po wybuchu II wojny światowej, w październiku 1939 r., gdy miasto zajęła Armia Czerwona, ochronka przestała funkcjonować. Siostry wywiozły dzieci do Biłki Szlacheckiej koło Lwowa. Do Lubaczowa powróciły one dopiero w 1941 r. W kwietniu 1944 r. siostry wraz z dziećmi znowu musiały opuścić ochronkę. Wyjechały z podopiecznymi do Jarosławia, a następnie do Krakowa. Do ochronki powróciły ponownie, w dniu 16 listopada 1945 r., i w kilku jej izbach ulokowały dzieci. Po usunięciu się z jej pozostałych pomieszczeń wojska, w pełni ją uruchomiły. W 1946 r. ochronkę przejęły władze państwowe i kierownictwo nad nią powierzyły swojej organizacji Caritas. Siostry mogły jednak pracować w zakładzie i opiekować się dziećmi. Dopiero w 1990 r. albertynki ponownie przejęły zarząd nad zakładem. Dziś, w pięknie rozbudowanym Domu, przebywa 64 dzieci, którymi opiekuje się 6 sióstr albertynek. W ten sposób siostry te realizują na terenie Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej duchowy testament swych założycieli: św. Brata Alberta, który mówił, że: Powinno się być dolnym jak chleb i bł. Siostry Bernardyny, która powtarzała: Dajcie im, dajcie. Nikomu nie odmawiajcie, wszystkim dobrze czyńcie. W 1996 r. w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej obchodzono 100. lecie pamiętnego spotkania Brata Alberta z Marią Jabłońską w Horyń-

18 18 cu (13 VI1896). Centralnym punktem tej uroczystości była Msza Św., celebrowana przez Pasterza Diecezji, 5 października tegoż roku w konkatedrze w Lubaczowie, z udziałem licznego grona sióstr albertynek z kraju i z zagranicy. W homilii Biskup przypomniał życie s. Bernardyny oraz jej związki z Diecezją i zachęcał wszystkich, a zwłaszcza siostry albertynki do gorącej modlitwy o rychłą beatyfikację Służebnicy Bożej s. Bernardyny. W niespełna rok później, 6 czerwca 1997 r., Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował w Zakopanem s. Bernardynę, a w wygłoszonej wówczas homilii powiedział: Maria Bernardyna Jabłońska duchowa córka św. Brata Alberta Chmielowskiego, współpracownica i kontynuatorka jego dzieła, miłosierdzia żyjąc w ubóstwie dla Chrystusa poświęciła się służbie najuboższym. Kościół stawia nam dzisiaj za wzór tę świątobliwą zakonnicę, której dewizą życiową były słowa: «dawać, wiecznie dawać». Zapatrzona w Chrystusa szła wiernie za Nim, naśladując Go w miłości. Chciała zadośćuczynić każdej prośbie ludzkiej, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choćby słowem każdą cierpiącą duszę. Chciała być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najbardziej pokrzywdzonych. «Ból bliźnich moich jest bólem moim» mawiała. Wraz ze św. Bratem Albertem zakładała przytuliska dla chorych i tułaczy wojennych... Jako przez, wiele lat przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Posługującym III Zakonu św. Franciszka albertynek, nieustannie dawała siostrom przykład tej miłości, która wypływa ze zjednoczenia ludzkiego serca z Najświętszym Sercem Zbawiciela (Jan Paweł II, Przemówienia i homilie, Kraków 1997 s ). Diecezja Zamojsko-Lubaczowska przeżywała wówczas wielką radość i wyrażała wdzięczność Bogu za tę beatyfikację. Uroczystym tego wyrazem był Diecezjalny Dzień Dziękczynienia, w niedzielę 3 sierpnia 1997 r. Główne nabożeństwo dziękczynne, pod przewodnictwem Biskupa Jana Śrutwy, odbyło się w Katedrze zamojskiej. W tym też dniu, we wszystkich kościołach i kaplicach Diecezji, czytano okolicznościowy list pasterski Biskupa Diecezjalnego. Oto jego fragmenty: Bł. Matka Jabłońska jest pierwszą osobą, wyniesioną oficjalnie przez Kościół do chwały ołtarzy, która pochodzi z terenów Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej (...). Nie wolno nam zapominać o wydarzeniu takiej miary duchowej jak beatyfikacja Matki Jabłońskiej! Ta beatyfikacja, stała się bowiem niespodziewanym, a przy tym bardzo cennym prezentem, jaki z rąk Ojca Świętego otrzymała na swe 5-lecie Diecezja Zamojsko- Lubaczowska (ZID 1997 s ). Ślady św. Brata Alberta i bł. Siostry Bernardyny Marii Jabłońskiej w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej upamiętnia Szlak Turystyczny, otwarty przez biskupa Mariana Jaworskiego, Administratora Apostolskiego w Lubaczowie, 11 Listopada 1990 r. w kościele OO. Franciszkanów w Horyńcu, który wiedzie przez Horyniec, Nowiny Horynieckie, Werchratę, Prusie, Monasterz, Pizuny, Lipsko i Narol. Bibliografia Archiwum Sióstr Albertynek w Lubaczowie, Kronika Domu od 1984, passim. Burek J., Do dawania człowieczeństwa potrzebny od zaraz, Teraz, Lubaczów styczeń 2002, nr 47 s. 13; nr 48 s ; Filipowicz A., Czcigodna Służebnica Boża siostra Bernardyna Maria Jabłońska, ZID, 1997 s ; Jan Paweł II, Homilia wygłoszona w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej (s. Bernardyna Jabłońska i s. Maria Karłowska), 6 W1997 r., Zakopane, w: Jan Paweł II w Polsce 31 maja czerwca 1997, Przemówienia i homilie, Kraków 1997 s ; Kluż W., Obraz Boga. Służebnica Boża Bernardyna Maria Jabłońska, pierwsza przełożona generalna Zgromadzenia SS. Albertynek ( ), Kraków 1985; Leszczyński M., Śladami św. Brata Alberta i bł. Siostry Bernardyny po Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, Tarnoszyn-Zamość 1997; Matlak J., Matka Bernardyna Maria Jabłońska, współzałożycielka ze św. Bratem Albertem Zgromadzenia Sióstr Albertynek, Kraków 1996; Siostry albertynki w służbie dla ubogich. Kraków 1948; Stelmach A, Siostra Bernardyna (Maria Jabłońska ), Nasza Przeszłość, t. 10, 1959 s ; Śrutwa J., List pasterski na Diecezjalny Dzień Dziękczynienia za beatyfikację Matki Bernardyny Jabłońskiej, ZID 1997 s ; Zjazd Albertynek w Lubaczowie, ZID 1996 s Czytanki na nowennę przed świętem Bł. Matki Bernardyny Marii Jabłońskiej Opr. S. Krzysztofa Maria Babraj ZSAPU Kraków września 2003 roku Dzień I Modlitwa bł. Matki Bernardyny Natura ludzka zanim zostanie głęboko przeniknięta Bogiem i konsekwentnie, całkowicie uspokojona, musi przejść przez długą przygodę, które będzie jej światłem i pokarmem: jest nią modlitwa. Modlitwa jest najszczęśliwszą chwilą trwania przed Bogiem, który przenika człowieka aż do głębi. Jest spotkaniem człowieka z Przyjacielem, dla którego został powołany do życia, a bez Niego jest i będzie nieodwołalnie nieszczęśliwy. Podstawą fundamentu każdego dzieła Bożego jest modlitwa. Przez modlitwę Bóg odpowiednio przygotowuje i usposabia duszę, aby została Jego narzędziem, którym zawsze będzie mógł się posługiwać. U każdego człowieka odbywa się to w inny sposób. Błogosławiona Bernardyna od samego początku swego zakonnego życia starała się pojąć Bożą ekonomię względem siebie. Czyniła to przez nieustanny kontakt z Bogiem, czyli przez modlitwę, którą tak ogromnie kochała i w której wciąż prosiła: niech się wypełni wszystko we mnie i przeze mnie, co od wieków postanowiłeś. Ogromnie pragnęła, by wypełniła się

19 19 w niej wola Boża, by zawsze była do Jego dyspozycji niczego Mu nie odmawiając: dopuść Panie wszystko, zabierz wszystko, a daj mi żyć z Tobą. Oddając Bogu wszystko prosiła: daj żyć, kiedyś dał życie, daj się kochać, kiedyś dał serce, daj się oglądać, któryś jest, daj swoją miłość, łaskę krzyż. Postawę dyspozycyjności wobec Boga wyrażała między innymi tymi słowami: być wierną Panu Bogu od największej do najmniejszej rzeczy. Zawsze robić to, co się najdoskonalszym wydaje i w czym widzę największe upodobanie Boże. O Bogu potrafiła rozmyślać godzinami rozważając wszechmoc Boga, Jego piękność, świętość, wielkość, moc oraz inne przymioty. Wiedziała dobrze, że Bóg chce by cała należała do Niego, aby wszystko dla Niego robiła, aby Nim samym była zajęta spełniając Jego upodobanie. Częste przebywanie z Bogiem sam na sam, w ciszy i skupieniu zrodziło w niej przekonanie, aby wyłącznie żyć dla Boga, dla Jego chwały i upodobania. Zapłaty żadnej nie pragnąć. Boga tylko szukać we wszystkim. Jego kochać i uświęcać się małymi codziennymi cnotami, których codzienność tak hojnie dostarczała. Słabe zdrowie i liczne obowiązki nie przeszkadzały jej nigdy w modlitwie. Nie zaniedbując żadnych obowiązków zawsze znalazła czas na odmówienie całego różańca. Czyniła to zwykle w godzinach nocnych. Klęcząc w kaplicy przed tabernakulum modliła się czasem do świtu. Pod wpływem modlitw, tego ciągłego kontaktu z Bogiem zrodziło się w jej duszy coraz większe pragnienie apostolatu i poświęcenia się całkowicie posłudze bliźnim, zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym. Zdała sobie sprawę, że aby dobrze apostołować trzeba oddać Jezusowi wszystko i dlatego oddając całe swoje życie prosiła gorąco, by nie żyła dla siebie, by Bóg rozlał jej duszę na wszystkie doliny nędzy ludzkiej. Napełnił ją swoją dobrocią i miłosierdziem, i by dał jej łaskę, aby Jego dobrocią i miłosierdziem zastąpiła Go na tej łez dolinie, czyniąc wszystkim dobrze. Aby apostolstwo płynęło z serca i było wykonywane na chwałę Bożą należy ukochać Chrystusa ubogiego, który jest obecny w każdym nędzarzu, w każdym sponiewieranym człowieku i do tego Chrystusa zwrócić się o pomoc, gdyż nie zwracanie się do Chrystusa ubogiego, powoduje pustkę w duszy. Wówczas trudniej znaleźć sobie miejsce, a życie staje się okropne. Z dziecięcą ufnością zwracała się do Boga, by ją nauczył przyjmować to, co daje, czy dar wielki czy mały i zawsze za wszystko dziękować. W swoich postanowieniach napisała: oddać się Panu Bogu na wszystko, ufać Mu bez granic, być ukrytą zapomnianą tzn. iść za Jezusem od żłóbka aż po krzyż. W chwilach, kiedy trudno było jej pozbierać myśli do dobrej modlitwy, przychodziła do Jezusa i mówiła: O Panie nic nie mogę, klęczę przed Tobą (...), Ty mnie widzisz o Stwórco wieczny, Ty znasz tajniki serc ludzkich, Ty znasz i moje. Czerpiąc siłę ducha z głębokiej modlitwy, z tak bliskiego przebywania z Bogiem, bł. Bernardyna w pokornej modlitwie prosiła: kiedy mi okazałeś życie takie, którego nie znałam, wprowadź mnie do niego (...) dopuść Panie wszystko, zabierz wszystko, a daj mi żyć z Tobą. Można by przytoczyć wiele przykładów modlitw i wezwań, które bł. Bernardyna zanosiła do Boskiego więźnia, ukrytego w tabernakulum, a które świadczą o jej umiłowaniu Boga nade wszystko, pragnieniu Jego chwały, wypełnianiu Jego woli we wszystkim. Patrząc na jej duchową sylwetkę łatwo zauważymy, że to sam Bóg pomógł jej rozwinąć w sercu tę żywą i prawdziwą pobożność, która ma na celu miłość Bożą. Zebrane liczne notatki jej modlitw i westchnień pisanych w różnych okolicznościach jej życia, są echem nauk zaczerpniętych od św. Jana od Krzyża, którymi sama żyła na co dzień i uczyła żyć innych. Całymi godzinami zatopiona w modlitwie u stóp Najświętszego Sakramentu błogosławiona Bernardyna zdobywała mądrość, której nie dałaby jej żadna szkoła. Dzień II Formacja w szkole Św. Brata Alberta Św. Brat Albert chociaż nie był kapłanem, to jednak swe życie duchowe budował na mocnym fundamencie Ewangelii i Przestrogach św. Jana od Krzyża. Ewangelię o Chrystusie bezdomnym, opuszczonym, chorym, sponiewieranym rozumiał i realizował dosłownie. Tą wielką wrażliwość, na obecność Chrystusa w potrzebującym człowieku, chciał zaszczepić w sercu każdego brata i każdej siostry, a zwłaszcza siostry Bernardyny. Św. Brat Albert by wypróbować zdolności organizacyjne błogosławionej Bernardyny, a także z braku sióstr, w styczniu 1899 roku mianował ją przełożoną przytuliska dla kobiet w Krakowie przy ulicy Piekarskiej 12. Miała wówczas 20 lat. Z dziecięcą bezradnością stanęła wobec stu kobiet przebywających w przytulisku, oraz kilku starszych od siebie wiekiem i powołaniem sióstr. Była stosunkowo młoda i niedoświadczona, dlatego od początku nie czuła się na tym urzędzie dobrze. Tym bardziej, że mieszkanki przytuliska to brudne, zawszone, bez grosza, bez dachu nad głową, bez nadziei na przyszłość, z przeszłością przekreśloną, smutną beznadziejną. Niechęć do ludzi, wrogość, brak poczucia wdzięczności były ich stałymi przymiotami. Nic więc dziwnego, że przełożeństwo to nie dało oczekiwanych rezultatów. To niepowodzenie wpłynęło na odnowienie i pogłębienie się trudności wewnętrznych, które już kiedyś dawały o sobie znać. Św. Brat Alberta wiedział, że Bł. Bernardyna od samego początku odczuwała powołanie kontemplacyjne i chciała je realizować, lecz stało się inaczej. Jednak szczerze udaje się z tymi problemami do św. Brata Alberta, który po modlitwie i przemyśleniu, zawsze dawał dobrą radę i udzielał skutecznej, przynajmniej na jakiś czas pomocy. Natchniony łaską Bożą zredagował dla niej tak zwany akt ofiarowania, który brzmiał: Oddaję Panu Jezusowi duszę, rozum, serce i wszystko co mam. Ofiaruję się na wszystkie wątpliwości, oschłości wewnętrzne, udręczenia i męki duchowe, na wszystkie boleści ciała i choroby. A za to nic nie chcę, ani teraz ani po śmierci, ponieważ tak czynię z miłości do samego Pana Jezusa. Przekazał go S. Bernardynie do przemyślenia, do zadecydowania i ewentualnego podpisania. Po głębokim przemodleniu i rozważeniu decyzji podpisała w Wielką Sobotę 1899 roku. Do tego aktu Św. Brat Albert przywiązywał ogromną wagę. Świadczy o tym między innymi fakt, iż do końca życia nosił go za klapką swego habitu. Nie wątpił ani przez chwilę, że jego duchowa córka dotrzyma słowa. Należeli przecież oboje do ludzi szorstkich i prostych, ludzi podejmujących zobowiązania na wieki lub nie zobowiązujących się wcale. Pod wpły-

20 20 wem tego aktu w duszy Bł. Bernardyny dokonał się zasadniczy przełom. Zawsze chciała cała należeć do Pana Jezusa i kochać Go taką miłością, której nic na świecie nie będzie w stanie zgasić, Wiedziała, że odtąd całe jej życie będzie zespolone z krzyżem. To było przypieczętowanie długiego okresu zmagań i przemyśleń, chleb codzienny jej zakonnego życia. Zrozumiała, że trzeba ukochać nawet brak miłości i jedności, że trzeba zyskać dojrzałość wewnętrzną, aby prawdziwie wybrać Chrystusa. Od tej pory żadne doświadczenie ciała i duszy nie były w stanie zmienić ani jednej litery w tym co podpisała. Od tej pory musiała być konsekwentna w stosunku do swojego zobowiązania. Zdumienie i groza, jakie napełniały jej serce na widok przytulisk ustępowały miejsca szczerej życzliwości, współczuciu i miłości, które wkrótce stały się głównym rysem jej charakteru. Usłużność, dobroć, pogoda twarzy jednały jej szacunek i miłość podopiecznych, nawet wśród umysłowo chorych. Podczas długich rozmów ze św. Bratem Albertem nabierała nie tylko ducha, sposobu myślenia, ale nawet wyrażania się. Przy tym cieszyła się jego pełnym zaufaniem. (...) Św. Brat Albert w bł. Bernardynie widział kontynuatorkę rozpoczętego przez siebie dzieła. Z jej osobą wiązał swoje plany na przyszłość, toteż widząc wszystkie przemiany, jakie zachodziły w sercu i postępowaniu radował się ogromnie i w pokornej modlitwie polecał ja Bogu, dziękując Mu za wszystko. Darząc ją wielkim szacunkiem w 1900 roku mianował ją ponownie przełożoną w Domu Kalek i Umysłowo Chorych w Krakowie przy ul. Lubicz 25. Tym razem mając pewne doświadczenie i kierując się naukami św. Brata Alberta zyskała sobie życzliwość sióstr i ubogich. Z czasem patrząc na przemianą Bł. Bernardyny św. Brat Albert postanowił wyznaczyć ją na urząd Przełożonej Generalnej tworzącego się zgromadzenia zakonnego, było to 7 kwietnia 1902 roku. Tak więc przechodząc przez wiele zmagań i cierpień zwłaszcza duchowych, które poza św. Bratem Albertem i spowiednikiem nie były nikomu znane, Bł. Bernardyna objęła urząd prowadząc zgromadzenie według pragnień, wskazówek i planów wytyczonych przez św. Brata Alberta. Szczególną jej troską było zachowanie ducha ubóstwa oraz pokory i prostoty życia, które to dary posiadała dzięki osobistej formacji przez św. Brata Alberta. Wcielając w życie jego zasady, potrafiła obronić ten największy skarb ubóstwo dla dobra całego Zgromadzenia i posługi najbiedniejszym. Dzień III Kierownik duchowy Ks. Czesław Lewandowski Każdy człowiek zdążając do świętości potrzebuje pomocy, rady, kierownictwa osób, które obdarzone szczególną łaską Bożą, doświadczeniem, potrafią zrozumieć i pomóc im ten cel osiągnąć. Jest to wysiłek długotrwały, niekiedy mozolny, wymagający cierpliwości, zrozumienia i pomocy Bożej. Znając bł. Bernardynę św. Brat Albert wiedział, że miała duszę ogromnie wrażliwą i bardzo delikatne sumienie. Przeżywała wiele problemów i trudności dotyczących powołania, modlitwy jak i samego pozostania w klasztorze. Problemy te przysparzały jej wiele cierpień i udręk duchowych. Przygodni spowiednicy nie potrafili jej odpowiednio pomóc. Wiedząc o tym św. Brat Albert szukał odpowiedniego spowiednika dla bł. Bernardyny, który udzielił by jej odpowiedniej pomocy. To na jego prośbę od 6 XII 1904 roku Ks. Czesław Lewandowski ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy, zostaje kierownikiem duchownym bł. Bernardyny. W myśl św. Brata Alberta był to kapłan według Serca Bożego, który od samego początku darzył dzieło św. Brata Alberta sympatią, życzliwością i zrozumieniem. Dla bł. Bernardyny stał się człowiekiem opatrznościowym. Z wielką cierpliwością i powoli kontynuował formację duchową bł. Bernardyny. Pod wpływem tego kierownictwa problemy powoli zaczęły ustępować, nawet te związane z powołaniem, a na ich miejsce pojawiła się troska o bliźnich, współczucie i zrozumienie, większe pragnienie Boga, modlitwy. Potrafiła bardziej zapanować nad sobą, tak iż mimo wszelkich burz i walk jakie przechodziła była zawsze pogodna, i ten pokój i radość rozlewała wokół siebie. Ksiądz Lewandowski był dla bł. Bernardyny dobry i łagodny ale gdy wymagała tego potrzeba stawał się surowy, stanowczy i nieugięty. Tłumacząc niektóre wątpliwości mówił, iż Bóg niekiedy postępuje z nami w sposób dla nas niezrozumiały, daje pragnienia których człowiek nie jest w stanie spełnić i oczekuje od nas przełamania własnej woli, bo w tym leży zasługa człowieka, gdy mimo wewnętrznych oporów pełni wolę Boga i jest wierny Jego łasce. Z całą prostotą i szczerością bł. Bernardyna przedstawiała spowiednikowi swoje problemy, co ułatwiało poznanie i kierowanie jej wnętrzem. Bardzo szybko spowiednik poznał, że wobec Boga i przełożonych kieruje się ona uległością prawie dziecka, dla bliźnich jest dobra i wyrozumiała, opanowana i pogodna. Swego spowiednika bł. Bernardyna darzyła szczerym zaufaniem dlatego odpowiedzialnie podchodziła do wszystkich jego rad, pouczeń i wymagań. Św. Brat Albert widział jak pod kierownictwem Ks. Lewandowskiego zachodzą zmiany w duszy i postępowaniu bł. Bernardyny. Jak coraz bardziej otwiera się na Boga i jego łaskę oraz na służbę najbiedniejszym. Taka postawa pociągała też i inne Siostry do pracy nad sobą i większej gorliwości w służbie bliźnim. Jak notuje ks. Lewandowski w kronice Zgromadzenia: Brat Albert oddawszy z całym zaufaniem rządy Zgromadzenia Sióstr w ręce siostry Bernardyny, jako Siostry Starszej, mógł być spokojny bo ona potrafiła zająć się wszystkim domami, siostrami oraz działami miłosierdzia. Podobną opinię o bł. Bernardynie ks. Lewandowski przedstawił wobec ks. abp. A. Sapiehy, który po śmierci św. Brata Alberta miał duże obawy co do przyszłości nie zatwierdzonych Zgromadzeń Albertyńskich, Ks. Lewandowski stwierdził że: jest o zgromadzenie spokojny, gdyż ono żyje życiem swego Założyciela i wiernie przestrzega Jego nauk, a na straży tej wierności stoi bł. Bernardyna. Kierując się tą odpowiedzią abp. A. Sapieha polecił by ks. Lewandowski wraz z bł. Bernardyna podjęli się spisania ustaw. We wszystkich burzach jakie spotkały zgromadzenie, ks. Lewandowski służył bł. Bernardynie radą, interwencją i pomocą.

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne Nabożeństwo powołaniowo-misyjne Nabożeństwo powołaniowo-misyjne (Wystawienie Najświętszego Sakramentu) K: O Boże, Pasterzu i nauczycielu wiernych, któryś dla zachowania i rozszerzenia swojego Kościoła

Bardziej szczegółowo

Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio

Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio 3 Modlitwa powierzenia się św. Ojcu Pio Święty Ojcze Pio, przed złem broń mnie, pod płaszcz Twej opieki pomóż mi chronić się zawsze i wszędzie, w dobrym i uczciwym życiu umacniaj mnie, w ostatniej godzinie

Bardziej szczegółowo

Nowenna do św. Charbela

Nowenna do św. Charbela Nowenna do św. Charbela Modlitwa do odmawiania każdego dnia O dobry, miłosierny i najukochańszy Boże, z głębi serca, z pokorą wobec Ciebie pragnę moją modlitwą wyrazić wdzięczność za wszystko co otrzymałem

Bardziej szczegółowo

Nowenna Pompejańska (cz. błagalna)

Nowenna Pompejańska (cz. błagalna) Każdą z dwóch części Nowenny Pompejańskiej odmawiamy przez 27 kolejnych dni. Najpierw część błagalną, a potem część dziękczynną. Źródło: http://pompejanska.rosemaria.pl/. 2014-04-12. Nowenna Pompejańska

Bardziej szczegółowo

Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty?

Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty? Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz Różaniec Święty? - *** - Jak odmawiać Koronkę lub Różaniec? Pytanie to może wyda Wam się banalne, ale czy takie jest w rzeczywistości. Wielu ludzi bardzo

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI SPIS TREŚCI Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI Bądź na wieki pochwalony...9 Bądź pochwalony, Boże...10 Bądź pozdrowiony, Ojcze...11 Bądź z nami z łaską swoją...12 Będę składał Tobie dzięki...13 Błogosławcie

Bardziej szczegółowo

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. ALLELUJA 1. Niech zabrzmi Panu chwała w niebiosach, na wysokościach niech cześć oddadzą. Wielbijcie Pana Jego Zastępy, Wielbijcie Pana Duchy niebieskie. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja,

Bardziej szczegółowo

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1 DZIEŃ 1 O Jezu, Ty mnie tak bardzo umiłowałeś, że zstąpiłeś z nieba i przyjąłeś nędze ludzkie aż po śmierć, i to śmierć krzyżową, aby mnie zbawić. Pragnę na Twoją miłość odpowiedzieć miłością. Rozpal więc

Bardziej szczegółowo

Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy

Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy Dusze czyśćowe potrzebują naszej modlitwy 128. Panie mój p r z y c h o d z ę d z i ś, G C serce me skruszone przyjm. G C Skłaniam się przed świętym tronem Twym. e a D D7 Wznoszę ręce moje wzwyż, G C miłość

Bardziej szczegółowo

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu

Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu 3 Akt ofiarowania się miłosierdziu Bożemu O najmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła

Bardziej szczegółowo

Akt zawierzenia Modlitwy Różańcowej Rodziców w intencji dzieci

Akt zawierzenia Modlitwy Różańcowej Rodziców w intencji dzieci Akt zawierzenia Modlitwy Różańcowej Rodziców w intencji dzieci Niepokalana Dziewico Maryjo! Królowo Rodzin, Królowo Pokoju! Zawierzam Ci swoje dzieci i wszystkie dzieci objęte modlitwą w RóŜach RóŜańcowych

Bardziej szczegółowo

Modlitwa Różańcowa stanowi swego rodzaju streszczenie Ewangelii i składa się z czterech tajemnic opisujących wydarzenia z życia Jezusa i Maryi.

Modlitwa Różańcowa stanowi swego rodzaju streszczenie Ewangelii i składa się z czterech tajemnic opisujących wydarzenia z życia Jezusa i Maryi. Poprawne odmawianie różańca oznacza odmawianie modlitwy oraz medytację w tym samym czasie. Dzięki temu odmawianie różańca jest tak wspaniałym przeżyciem duchowym. Każda z tajemnic różańca koncentruje się

Bardziej szczegółowo

NA GÓRZE PRZEMIENIENIA

NA GÓRZE PRZEMIENIENIA KS. JERZY LECH KONTKOWSKI SJ NA GÓRZE PRZEMIENIENIA Modlitewnik dla dorosłych Wydawnictwo WAM KSIĘGA MODLITW ZNAK KRZYŻA W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. MODLITWA PAŃSKA Ojcze nasz, któryś jest

Bardziej szczegółowo

PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/

PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/ PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/ HYMN DO ŚWIETEJ GEMMY 1. O Święta Gemmo, siostro nasza droga, pokaż swym uczniom, jak uwielbiać Boga. Naucz nas kochać Jezusa rany, Jego majestat i pełnię

Bardziej szczegółowo

NOWENNA O KRZYŻU ŚW. Antyfona: Oto krzyż Pana! Uchodźcie, Jego przeciwnicy! Zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida. Alleluja.

NOWENNA O KRZYŻU ŚW. Antyfona: Oto krzyż Pana! Uchodźcie, Jego przeciwnicy! Zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida. Alleluja. Pierwszy dzień nowenny NOWENNA O KRZYŻU ŚW. Antyfona: Oto krzyż Pana! Uchodźcie, Jego przeciwnicy! Zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida. Alleluja. O Jezu, Tyś niegdyś konając na drzewie Krzyża

Bardziej szczegółowo

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus)

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus) Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus) DZIEWI PRÓB JEZUSA Nowenna z Kunegund Siwiec FLOS CARMELI POZNA 2015 NOWENNA ze Suebnic Bo Kunegund Siwiec WPROWADZENIE W trakcie II wojny światowej

Bardziej szczegółowo

M O D L IT W Y I PIEŚNI M ARYJN E

M O D L IT W Y I PIEŚNI M ARYJN E M O D L IT W Y I PIEŚNI M ARYJN E M O D L I T W Y ANIOŁ PAŃSKI Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha świętego. Zdrowaś Maryjo Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa

Bardziej szczegółowo

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne historie. Tą osobą jest Maryja, mama Pana Jezusa. Maryja opowiada

Bardziej szczegółowo

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21 Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka1989-07/04/2011 21:21 NOWENNA KU CZCI JEZUSA PRAWDZIWEGO KRÓLA Ta prosta nowenna jest szczególnym hojnym darem naszego Pana. W związku z tym Jezus da wyjątkowe tajemnice

Bardziej szczegółowo

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA W pierwszy piątek miesiąca 6 lutego 2015 r. przeżywaliśmy 250. rocznicę ustanowienia na ziemiach polskich liturgicznego święta Najświętszego Serca Pana Jezusa. Papież Klemens XIII ustanawiając to święto,

Bardziej szczegółowo

Poniżej lista modlitw które są wypowiadane przy każdym odmawianiu różańca:

Poniżej lista modlitw które są wypowiadane przy każdym odmawianiu różańca: 1. Na krzyżyku, na stojąco odmawiamy Wierzę w Boga. 2. Odmawiamy Ojcze nasz. 3. Teraz mamy trzy paciorki na każdym z nich odmawiamy Zdrowaś Maryjo Pierwsza modlitwa to jest modlitwa za pogłębienie wiary,

Bardziej szczegółowo

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II 3 Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II Tobie, Ojcze Święty, zawierzamy naszą rodzinę. Wypraszaj nam łaski, abyśmy byli silni mocą Chrystusa. Módl się, aby nasza rodzina, wierna swemu sakramentalnemu

Bardziej szczegółowo

Akt oddania się Matce Bożej

Akt oddania się Matce Bożej 3 Akt oddania się Matce Bożej (kard. Stefana Wyszyńskiego) Matko Boża, Niepokalana Maryjo! Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko, czym jestem i

Bardziej szczegółowo

Modlitwy zawierzenia

Modlitwy zawierzenia 3 Modlitwy zawierzenia Oddanie się Bogu Panie Boże, oto leżę przez Tobą taki, jaki jestem. Znasz mnie najlepiej, o wiele lepiej niż ja sam siebie. Jestem cały pokrzywiony i do niczego. Próbowałem powstać,

Bardziej szczegółowo

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010

CREDO. Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje. Warszawa, 2010 Materiały dla animatorów muzycznych na rekolekcje CREDO Warszawa, 2010 I dzień Zwiastowanie W: Jahwe, ja wiem, jesteś tu (176) Ty BoŜe wszystko wiesz (516) Wstanę i pójdę dziś D: Składamy Ci Ojcze (824)

Bardziej szczegółowo

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego Teksty podziękowań do każdego tekstu można dołączyć nazwę uroczystości, imię i datę Chrzest 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego 2. Serdecznie dziękujemy za przybycie na uroczystość

Bardziej szczegółowo

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24 Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! W Roku Jubileuszowym 1050-lecia Chrztu Polski, w roku Nadzwyczajnego

Bardziej szczegółowo

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka 1 Bóg Ojciec kocha każdego człowieka Bóg kocha mnie, takiego jakim jestem. Raduje się każdym moim gestem. Alleluja Boża radość mnie rozpiera, uuuu (słowa piosenki religijnej) SŁOWA KLUCZE Bóg Ojciec Bóg

Bardziej szczegółowo

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie Pieśń: O zbawcza Hostio Panie, Jezu Chryste, wierzymy, że jesteś tutaj z nami, ukryty w tej drobinie chleba. Ty sam nas zapewniłeś, kiedy biorąc chleb w swoje ręce,

Bardziej szczegółowo

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego. Uroczystość rocznicowa po I Komunii wieńczy świąteczny festiwal eucharystyczny w większości polskich parafii. Dekoracje w kościołach przeważnie wytrzymują osiem błogosławionych dni. Stroje komunijne wyciągnięte

Bardziej szczegółowo

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Sens życia Gdy na początku dnia czynię z wiarą znak krzyża, wymawiając słowa "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego", Bóg uświęca cały czas i przestrzeń, która otworzy

Bardziej szczegółowo

Nawrócenie prowadzi do świadectwa

Nawrócenie prowadzi do świadectwa Nawrócenie prowadzi do świadectwa Pieśń: Upadnij na kolana Panie Jezu Chryste, nasz Mistrzu i Panie, ukryty pod postacią chleba w Najświętszym Sakramencie Ołtarza, klękamy przed Tobą i uwielbiamy Cię za

Bardziej szczegółowo

Święty Ʀ8*Ɗ5 : Ojciec # 3 "5 " - # & 35 Pio 1

Święty Ʀ8*Ɗ5 : Ojciec # 3 5  - # & 35 Pio 1 Święty Ojciec Pio 1 3 Wydawnictwo WAM Księża Jezuici, 2017 Opieka redakcyjna: Klaudia Adamus Opracowanie: Izabela Izdebska Korekta: Dorota Trzcinka Projekt okładki: Andrzej Sochacki Leon Wyczółkowski,

Bardziej szczegółowo

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu)

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu) NIEDZIELA, 10.12.2017. (2. niedziela adwentu) Czytania mszalne: Iz 40, 1-5. 9-11; Ps 85; 2P 3, 8-14; Mk 1, 1-8; - Myśl na dzisiaj: Zobacz radość, którą otrzymasz od twego Boga. - EUCHARYSTIA? (jaka intencja

Bardziej szczegółowo

Nowenna do Świętej Anny

Nowenna do Świętej Anny Nowenna do Świętej Anny Modlitwa na każdy dzień nowenny C hwalebna i święta Anno, wielka jest cześć, której doznajesz w niebie i na ziemi. Trójca Przenajświętsza miłuje cię jako matkę Najświętszej Maryi

Bardziej szczegółowo

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia 3 Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia Święty Andrzeju Bobolo, który tak umiłowałeś Jezusa jako swojego Pana, że oddałeś Mu siebie na służbę aż do męczeńskiej śmierci. Proszę Cię, wspieraj

Bardziej szczegółowo

drogi przyjaciół pana Jezusa

drogi przyjaciół pana Jezusa Jezus prowadzi ElEmEnta rz dziecka bożego 1 Podręcznik do religii dla I klasy szkoły podstawowej drogi przyjaciół pana Jezusa Wydawnictwo WAM Księża Jezuici rozdział 1 Jezus nas kocha pragniemy Go poznawać

Bardziej szczegółowo

Akt poświęcenia narodu polskiego Sercu Jezusowemu

Akt poświęcenia narodu polskiego Sercu Jezusowemu 3 Akt poświęcenia narodu polskiego Sercu Jezusowemu Panie Jezu, my, naród polski, przed Tobą na kolana upadamy. Wobec Nieba i ziemi wyznajemy: Ty jesteś Bogiem naszym, Zbawicielem naszym, Ty jesteś Królem

Bardziej szczegółowo

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki. JASNOGÓRSKA PANI G G7 C G Ref.: Jasnogórska Pani, Tyś naszą Hetmanką, e h a D Polski Tyś Królową i najlepszą Matką. h e G D7 Spójrz na polskie domy, na miasta i wioski. G E7 a D D7 G Niech z miłości Twojej

Bardziej szczegółowo

Koronka ku czci Trójcy Przenajświętszej

Koronka ku czci Trójcy Przenajświętszej Koronka ku czci Trójcy Przenajświętszej Parafia Trójcy Świętej w Koszęcinie [ wersja dla wiernych ] K: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. W: Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu. * Chwała Ojcu i Synowi, i

Bardziej szczegółowo

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici Jezus prowadzi Elementarz dziecka bożego 1 Wydawnictwo WAM - Księża jezuici Jezus prowadzi Elementarz dziecka bożego 1 Drogi przyjaciół Pana Jezusa Księża Jezuici - Wydawnictwo WAM 1 Pan Jezus gromadzi

Bardziej szczegółowo

Nowenna do św. Stanisława Kazimierczyka

Nowenna do św. Stanisława Kazimierczyka Nowenna do św. Stanisława Kazimierczyka MODLITWA O ŻYCIE WIECZNE Dzień pierwszy Święty Stanisławie Kazimierczyku, gorący ran Jezusowych i krzyża miłośniku, wierny sługo Boży, spraw to u Boga, prosimy Cię,

Bardziej szczegółowo

Modlitwy NOWENNA DZIEWIĘCIODNIOWA DO ŚW. BRATA ALBERTA. Wstęp. P. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu. W. Panie pospiesz ku ratunkowi memu.

Modlitwy NOWENNA DZIEWIĘCIODNIOWA DO ŚW. BRATA ALBERTA. Wstęp. P. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu. W. Panie pospiesz ku ratunkowi memu. Modlitwy NOWENNA DZIEWIĘCIODNIOWA DO ŚW. BRATA ALBERTA Wstęp P. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu. W. Panie pospiesz ku ratunkowi memu. P. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. W. Jak była na początku,

Bardziej szczegółowo

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim. CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim. CYTAT NR 2 Do Ciebie Jezu wyciągam ręce, bo Ty mnie kochasz najgoręcej, Ty mi się dzisiaj

Bardziej szczegółowo

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku I Komunia Święta Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku Ktoś cię dzisiaj woła, Ktoś cię dzisiaj szuka, Ktoś wyciąga dzisiaj swoją dłoń. Wyjdź Mu na spotkanie Z miłym powitaniem, Nie lekceważ znajomości

Bardziej szczegółowo

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska RE Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A KLASY III D i III B KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska Duchu Święty przyjdź ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO DOMINIKA CIBOROWSKA KL III D MODLITWA Przyjdź

Bardziej szczegółowo

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek http://onlyjesus.co.uk Nie ma innego Pan moim światłem Emmanuel (Wysławiamy Cię) Tańcz dla Pana Pan zmartwychwstał Niewidomi widzą Jak łania W Twoim ogniu (Duchu

Bardziej szczegółowo

SŁUŻYĆ BOGU TO SZUKAĆ DRÓG DO LUDZKICH SERC

SŁUŻYĆ BOGU TO SZUKAĆ DRÓG DO LUDZKICH SERC SŁUŻYĆ BOGU TO SZUKAĆ DRÓG DO LUDZKICH SERC NOWENNA Z KSIĘDZEM JERZYM POPIEŁUSZKO W INTENCJI BUDOWANIA CYWILIZACJI MIŁOŚCI TOWARZYSTWO UNIWERSYTECKIE FIDES ET RATIO ZA WIEDZĄ KURII METROPOLITALNEJ WARSZAWSKIEJ

Bardziej szczegółowo

Skład Apostolski, Modlitwa Pańska, Pozdrowienie Anielskie, Chwała..., Pod Twoją obronę... Akt strzelisty: O mój Jezu...

Skład Apostolski, Modlitwa Pańska, Pozdrowienie Anielskie, Chwała..., Pod Twoją obronę... Akt strzelisty: O mój Jezu... CUDOWNY LEK Proszę uważnie przeczytać informacje. Lek wydaję się bez recepty. Przechowywanie: Przechowywać w miejscach dostępnych dla dzieci. Data ważności: Lek nie ulega przeterminowaniu. Dla uzyskania

Bardziej szczegółowo

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice I Komunia Święta Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice 2019 WEJŚĆIE DO KOŚCIOŁA Oto jest dzień, oto jest dzień, Który dał nam Pan, który dał nam Pan. Weselmy się, weselmy się I radujmy się nim

Bardziej szczegółowo

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego Wersja robocza 1999 Diakonia Muzyczna Ruchu Światło Życie Archidiecezji Warszawskiej i Diecezji Warszawsko Praskiej Objaśnienia: Pd: Piosenka

Bardziej szczegółowo

Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Jezus wychodzi z grobu. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy.

Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Jezus wychodzi z grobu. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Jezus wychodzi z grobu. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy. Jezus przychodzi mimo zamkniętych drzwi. Przedstaw otrzymane zdanie za pomocą pantomimy.

Bardziej szczegółowo

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie Pieśń: Blisko, blisko, blisko jesteś Panie mój lub O Jezu w Hostii utajony Panie Jezu, Ty nakazałeś aby pozwolić dzieciom przychodzić do Ciebie,

Bardziej szczegółowo

Bóg bliski człowiekowi

Bóg bliski człowiekowi Pieśń: O zbawcza Hostio Bóg bliski człowiekowi Bądź uwielbiony, Panie, ukryty w małej, białej Hostii. Wierzymy, że jesteś obecny pośród nas. Gromadzimy się przy Tobie, bo Ty jesteś naszym Bogiem, naszym

Bardziej szczegółowo

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel. 618 529 293; www.karmelici.info e-mail poznan@karmelicibosi.

ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN. 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa. tel. 618 529 293; www.karmelici.info e-mail poznan@karmelicibosi. ŚWIĘTY JÓZEFIE, OPIEKUNIE RODZIN 30-dniowe nabożeństwo do świętego Józefa tel. 18 529 293; www.karmelici.info e-mail poznan@karmelicibosi.pl okładka.indd 1 2015-03-03 08:10:05 Alicja Maksymiuk ŚWIĘTY JÓZEFIE,

Bardziej szczegółowo

MODLITWY DO ŚW. GERARDA MAJELLI OPIEKUNA MATEK I PATRONA DOBREJ SPOWIEDZI

MODLITWY DO ŚW. GERARDA MAJELLI OPIEKUNA MATEK I PATRONA DOBREJ SPOWIEDZI MODLITWY DO ŚW. GERARDA MAJELLI OPIEKUNA MATEK I PATRONA DOBREJ SPOWIEDZI MODLITWA MATKI W STANIE BŁOGOSŁAWIONYM Święty Gerardzie, umiłowany sługo Jezusa Chrystusa, doskonały naśladowco pokornego Zbawiciela

Bardziej szczegółowo

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia pierwszego Wersja robocza 1999 Diakonia Muzyczna Ruchu Światło Życie Archidiecezji Warszawskiej i Diecezji Warszawsko Praskiej Objaśnienia: Pd: Piosenka

Bardziej szczegółowo

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam 3 Spis treści Przedmowa.... 5 CZĘŚĆ PIERWSZA Otwórzcie drzwi wiary! 1. Drzwi wiary są otwarte...

Bardziej szczegółowo

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko Bóg troszczy się o każde swoje dziecko Pieśń: Upadnij na kolana Na samym początku naszej adoracji przywitajmy się z Panem Jezusem ukrytym w tej małej okruszynie chleba. On pragnie dziś spotkać się z każdym

Bardziej szczegółowo

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan. "Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów». Łk 11,1 Najczęściej o modlitwie Jezusa

Bardziej szczegółowo

NABOŻEŃSTWO WSTAWIENNICZE do Świętego Stanisława Kazimierczyka

NABOŻEŃSTWO WSTAWIENNICZE do Świętego Stanisława Kazimierczyka NABOŻEŃSTWO WSTAWIENNICZE do Świętego Stanisława Kazimierczyka Po błogosławieństwie kończącym Mszę św. celebrans i inni kapłani udają się przed relikwiarz świętego Stanisława Kazimierczyka. Wszyscy klękają.

Bardziej szczegółowo

ROK SZKOLNY 2016/2017

ROK SZKOLNY 2016/2017 ROK SZKOLNY 2016/2017 Podstawowe kryteria przedmiotowego systemu oceniania z religii dla klas I Ocena celująca: uczeń: spełnia wymagania na ocenę bardzo dobrą; czynnie uczestniczy w życiu swojej parafii;

Bardziej szczegółowo

(do prywatnego odmawiania)

(do prywatnego odmawiania) NOWENNA DO ŚWIĘTEGO JUDY TADEUSZA (do prywatnego odmawiania) DZIEŃ PIERWSZY... 2 DZIEŃ DRUGI... 3 DZIEŃ TRZECI... 4 DZIEŃ CZWARTY... 5 DZIEŃ PIĄTY... 6 DZIEŃ SZÓSTY... 7 DZIEŃ SIÓDMY... 8 DZIEŃ ÓSMY...

Bardziej szczegółowo

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY

ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY Archidiecezjalny Program Duszpasterski ADWENT, BOŻE NARODZENIE I OKRES ZWYKŁY ROK A Komentarze do niedzielnej liturgii słowa Poznań 2007/2008 25 Adwent I Niedziela Adwentu 2 grudnia 2007 Iz 2, 1-5 Ps 122

Bardziej szczegółowo

W MARYJNEJ SZKOLE MIŁOSIERDZIA Materiały duszpasterskie

W MARYJNEJ SZKOLE MIŁOSIERDZIA Materiały duszpasterskie W MARYJNEJ SZKOLE MIŁOSIERDZIA Materiały duszpasterskie Przygotował zespół: ks. Marek Chmielewski (redaktor) Anna Gąsior ks. Jerzy Karbownik ks. Janusz Królikowski ks. Piotr Turzyński Ostra Brama Skarżysko-Kamienna

Bardziej szczegółowo

MODLITEWNIK APOSTOLSTWA

MODLITEWNIK APOSTOLSTWA MODLITEWNIK APOSTOLSTWA Apostolstwo Dobrej Śmierci Misjonarze Świętej Rodziny Górka Klasztorna 659 Spis treści ROZDZIAŁ I CODZIENNA MODLITWA... 11 KRÓTKI KATECHIZM... 14 MODLITWY PODSTAWOWE... 23 MODLITWY

Bardziej szczegółowo

OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU

OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU OBRZĘDY SAKRAMENTU CHRZTU OBRZĘD PRZYJĘCIA DZIECKA Rodzice: Rodzice: Rodzice: Chrzestni: Drodzy rodzice, jakie imię wybraliście dla swojego dziecka?... O co prosicie Kościół Boży dla? O chrzest. Drodzy

Bardziej szczegółowo

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb Ofiaruję Ci Ofiaruję Ci moją noc i mój dzień, moją pracę i mój sen, wszystko, co drogie mi, Panie, ofiaruję Ci. Bo dla Ciebie ja żyję, moim Królem jesteś Ty. To, co mam, wszystko ofiaruję Ci. / 2x Kiedyś

Bardziej szczegółowo

GDY UROCZYSTOŚĆ PRZYRZECZEŃ ODBYWA SIĘ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ

GDY UROCZYSTOŚĆ PRZYRZECZEŃ ODBYWA SIĘ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ GDY UROCZYSTOŚĆ PRZYRZECZEŃ ODBYWA SIĘ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ Po Ewangelii OPIEKUN kandydatów do ślubowania zwraca się do Celebransa: Ojcze, obecni tu kandydaci pragną podczas tej Eucharystii, w uroczystość

Bardziej szczegółowo

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów

Archidiecezjalny Program Duszpasterski. Okres PASCHALNy. ROK A Propozycje śpiewów Archidiecezjalny Program Duszpasterski Okres PASCHALNy ROK A Propozycje śpiewów Poznań 2007/2008 21 WIELKI CZWARTEK W. W Krzyżu cierpienie; A myśmy się chlubić powinni (antyfona śpiewana na przemian z

Bardziej szczegółowo

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA s. M. Renata Pawlak, prezentka s. M. Aurelia Patrzyk, prezentka ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA wiek: klasy IV - VI czas: 45 minut cele ogólne: dydaktyczny: zapoznanie z osobą Sł. B. Zofii Czeskiej

Bardziej szczegółowo

Miłość drogą głoszenia Ewangelii

Miłość drogą głoszenia Ewangelii Miłość drogą głoszenia Ewangelii Pieśń: Jezu w Hostii utajony Panie Jezu, jako wspólnota naszej parafii gromadzimy się wokół Twojego ołtarza, aby jak niegdyś Twoi uczniowie, wpatrywać się w Ciebie, utajonego

Bardziej szczegółowo

ALFABETYCZNY SPIS TREŚCI

ALFABETYCZNY SPIS TREŚCI ALFABETYCZNY SPIS TREŚCI MODLITWY Akt pokuty... 70 72 Akt poświęcenia się Sercu PJ... 233 Akty uwielbienia... 138 Akty wiary, nadziei, miłości i skruchy... 15 Anioł Pański... 20 Błogosławieństwo dzieci...

Bardziej szczegółowo

NOWENNA. "Najmocniej działają dzisiaj w świecie ci, którzy promienieją tym Bożym życiem, które noszą w sobie"

NOWENNA. Najmocniej działają dzisiaj w świecie ci, którzy promienieją tym Bożym życiem, które noszą w sobie NOWENNA Za 9 dni ważny a nawet najważniejszy dzień w życiu naszych Nowicjuszek: Ani, Patrycji, Estery, Magdy i Gosi. W ciągu tego czasu oczekiwania chciejmy poddać je pod opiekę Matki Bożej by jako Siostry

Bardziej szczegółowo

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić Tekst zaproszenia Tekst 1 Mamy zaszczyt zaprosić Sz.P. Na uroczystość PIERWSZEGO PEŁNEGO UCZESTNICTWA WE MSZY ŚIĘTEJ Naszej córki Leny Kardas która odbędzie się dnia 5 maja 2015o godz. 9.30 w kościele

Bardziej szczegółowo

Rok XIV VI czerwca IX Niedziela Zwykła. Pan wieczernik przygotował zwrotki 1-2, 4-5 Pójdź do Jezusa Wszystko Tobie

Rok XIV VI czerwca IX Niedziela Zwykła. Pan wieczernik przygotował zwrotki 1-2, 4-5 Pójdź do Jezusa Wszystko Tobie Rok XIV VI 2018 116 Propozycje pieśni na CZERWIEC 2018 roku 3 czerwca IX Niedziela Zwykła Boże w dobroci Ojcze z niebios Pan wieczernik przygotował zwrotki 1-2, 4-5 Pójdź do Jezusa Wszystko Tobie O Panie,

Bardziej szczegółowo

Ogłoszenia Parafialne 15 maja 2016

Ogłoszenia Parafialne 15 maja 2016 15.05.2016 Niedziela Zesłania Ducha Świętego Ogłoszenia Parafialne 15 maja 2016 W następną niedzielę Uroczystość Trójcy Przenajświętszej. I Komunia Święta w naszej Parafii o 10.00 dla klasy III A, a o

Bardziej szczegółowo

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0 KOCHAMY DOBREGO BOGA Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0 Wydawnictwo WAM Księża Jezuici Kraków 2011 Spis treści Ogólna prezentacja podręcznika Jesteśmy dziećmi Boga...3 Program

Bardziej szczegółowo

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY.

PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY. PRACA ZBIOROWA ELŻBIETA GIL, NINA MAJ, LECH PROKOP. ILUSTROWANY KATALOG POLSKICH POCZTÓWEK O TEMATYCE JAN PAWEŁ II. PAPIESKIE CYTATY I MODLITWY. CZĘŚĆ I b OPRACOWAŁ I WYKONAŁ LECH PROKOP, UL. ZAMKOWA 2/1,

Bardziej szczegółowo

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY Komentarze do niedzielnej liturgii słowa Poznań 2008/2009 17 18 II Niedziela Wielkanocna 19 kwietnia 2009 Dz 4,32-35 Ps 118 1 J 5,1-6 J 20,19-31

Bardziej szczegółowo

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają. Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają. /Matka Celina Zapiski -17.VI.1883r./...dziecko drogie, chcę ci objaśnić...ogólną

Bardziej szczegółowo

Miłosierdzie Miłosierdzie

Miłosierdzie Miłosierdzie Miłosierdzie Miłosierdzie SP Klasa IV, Temat 57 SP SP Klasa IV, IV, Temat 57 57 SP Klasa IV, Temat 57 Koronka do Miłosierdzia Bożego Na początku odmawia się: Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę

Bardziej szczegółowo

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu, IMIENINY ŚWIĘTEGO STANISŁAWA KOSTKI- -Patrona dzieci i młodzieży (8 września) Opracowała: Teresa Mazik Początek roku szkolnego wiąże się z różnymi myślami: wracamy z jednej strony do minionych wakacji

Bardziej szczegółowo

Różaniec Droga Krzyżowa

Różaniec Droga Krzyżowa Dewocjonalia > Różańce > Model : - Producent : - odmawia się w następujący sposób: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Na krzyżyku: Wierzę w Boga Ojca Na pierwszym dużym paciorku: Ojcze nasz Zdrowaś

Bardziej szczegółowo

NIESZPORY WEJŚCIE (INGRES) PSALM CZYTANIE SŁOWA BOŻEGO CISZA ODPOWIEDŹ - RESPONSORIUM WYKŁAD SŁOWA BOŻEGO PIEŚŃ POCHWALNA

NIESZPORY WEJŚCIE (INGRES) PSALM CZYTANIE SŁOWA BOŻEGO CISZA ODPOWIEDŹ - RESPONSORIUM WYKŁAD SŁOWA BOŻEGO PIEŚŃ POCHWALNA WEJŚCIE (INGRES) NIESZPORY L: Panie, zostań z nami; Zb: Gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się juz nachylił. L: Boże, pamiętaj o mnie według łaski Swojej. Zb: Panie, wysłuchaj mnie w sprawiedliwości Swojej.

Bardziej szczegółowo

NOWENNA DO ŚWIĘTEGO JANA BOSCO

NOWENNA DO ŚWIĘTEGO JANA BOSCO NOWENNA DO ŚWIĘTEGO JANA BOSCO 1 1. Pieśń na wejście 2. Pozdrowienie kapłana Dzień 1 (22.01.) Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa, i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi.

Bardziej szczegółowo

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego Jezus do Ludzkości Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego źródło: www.thewarningsecondcoming.com tłumaczenie: www.armiajezusachrystusa.pl Modlitwa Litanii 1 Ochrona

Bardziej szczegółowo

Pozdrowienie św. Józefa

Pozdrowienie św. Józefa 3 Pozdrowienie św. Józefa Pozdrawiam Cię, święty Józefie, którego duszę napełniła łaska Boża. Na Twoich rękach został złożony Zbawiciel, a potem wzrastał pod Twoim wejrzeniem. Błogosławionyś Ty między

Bardziej szczegółowo

Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam.

Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam. APEL JASNOGÓRSKI Wersja tradycyjna Maryjo, Królowo Polski, /x2 Jestem przy Tobie, pamiętam, /x2 Czuwam. Wersja młodzieżowa Maryjo, Królowo Polski, /x2 E H7 E Jestem przy Tobie, A Pamiętam o Tobie E I czuwam

Bardziej szczegółowo

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r.

Program Misji Świętej w Gromadnie września 2015 r. Program Misji Świętej w Gromadnie 06-13 września 2015 r. Niedziela Dzień Święty Porządek Mszy świętych, tak jak w niedziele z uroczystym wprowadzeniem misjonarzy Godz. 10.00 Godz. 18.00 Godz. 20.30 Poniedziałek

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚCI MODLITWY

SPIS TREŚCI MODLITWY SPIS TREŚCI MODLITWY Akty wiary, nadziei, miłości... 19 Akt pokuty... 70 Akt poświęcenia się Sercu PJ... 241 Akty uwielbienia... 169 Aniele Boży... 19 Anioł Pański... 31 Akt żalu... 20, 24 Chwała na wysokości...

Bardziej szczegółowo

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam Wiara jest łaską, którą otrzymujesz Boga, ale wiara to także decyzja twojego serca, które mówi, tak, wierzę, że Bóg mnie kocha. Tak, wierzę, że moje życie może się zmienić. Tak, wierzę, że Bóg może przywrócić

Bardziej szczegółowo

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele i uroczystości. Gliwice 2015 [Do użytku wewnętrznego]

LITURGIA DOMOWA. Spis treści. Modlitwy w rodzinach na niedziele i uroczystości. Gliwice 2015 [Do użytku wewnętrznego] Spis treści Wprowadzenie do Liturgii Domowej na Okres Bożego Narodzenia 2015/16... 3 Spotkania na uroczystości i niedziele Okresu Bożego Narodzenia 2015/16: LITURGIA DOMOWA Uroczystość Bożego Narodzenia

Bardziej szczegółowo

Jan Paweł II, Rosarium Virginis Mariae - Watykan, 16 października 2002

Jan Paweł II, Rosarium Virginis Mariae - Watykan, 16 października 2002 Różaniec Rodziców za Dzieci Nie zwlekaj daj dziecku to, co najlepsze!! "Czymś pięknym i owocnym jest także powierzenie w tej modlitwie drogi wzrastania dzieci... Modlitwa różańcowa za dzieci, a bardziej

Bardziej szczegółowo

ADORACJA EUCHARYSTYCZNA

ADORACJA EUCHARYSTYCZNA ADORACJA EUCHARYSTYCZNA Gdy w środowisku chrześcijańskim mówi się o adoracji, spontanicznie i słusznie myślimy o adoracji Najświętszego Sakramentu. Ona jest źródłem i uprzywilejowanym miejscem wszelkiej

Bardziej szczegółowo

Bezpłatny fragment książki

Bezpłatny fragment książki Bezpłatny fragment książki Nowenna pompejańska Nowenna to dziewięciodniowe nabożeństwo odmawiane zazwyczaj w jednej konkretnej intencji. Nowenna pompejańska jest specyficzną modlitwą, bo składa się z sześciu

Bardziej szczegółowo

Pięć warunków Sakramentu Pokuty:

Pięć warunków Sakramentu Pokuty: Na czerwono zaznaczono najczęściej popełniane błędy zwróć na nie szczególną uwagę! Ojcze nasz, któryś jest w niebie: - święć się Imię Twoje, - przyjdź Królestwo Twoje, - bądź wola Twoja, jako w niebie,

Bardziej szczegółowo

OBRZĘDY MSZY ŚWIĘTEJ Z LUDEM OBRZĘDY WSTĘPNE

OBRZĘDY MSZY ŚWIĘTEJ Z LUDEM OBRZĘDY WSTĘPNE WEJŚCIE OBRZĘDY MSZY ŚWIĘTEJ Z LUDEM OBRZĘDY WSTĘPNE Kapłan podchodzi do ołtarza i całuje go na znak czci. Następnie może okadzić ołtarz, obchodząc go dookoła. Potem kapłan udaje się na miejsce przewodniczenia.

Bardziej szczegółowo

MODLITWY LEGIONU MARYI. Modlitwy wstępne

MODLITWY LEGIONU MARYI. Modlitwy wstępne MODLITWY LEGIONU MARYI Modlitwy wstępne K. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości. Ześlij Ducha Twego, a powstanie

Bardziej szczegółowo