Dzień Odzyskania Niepodległości

Transkrypt

1 W kościele garnizonowym pod wezwaniem św. Stanisława, biskupa i męczennika, w Radomiu odbyły się główne uroczystości w Święto Niepodległości. Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Henryk Tomasik. Dziękowano za dar wolności, oraz modlono się, by z niej odpowiedzialnie korzystać, pamiętając o dobru Ojczyzny. Do kościoła garnizonowego przybyli kapelani wojskowi oraz przedstawicielami Wojska Polskiego, Policji i Straży Miejskiej. Obecne były również władze samorządowe miasta Radomia z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem na czele. W homilii bp Henryk Tomasik podkreślił dziękczynny charakter dzisiejszej uroczystości: dziękczynienie za ten dar, którym Ojczyzna. Biskup powiedział: - W szczególny sposób dziękujemy dzisiaj za ten dar, którym jest rodzina, ta duża rodzina. To Ojczyzna. Boże czwarte przykazanie uczy nas szacunku dla każdej rodziny, także dla tej wielkiej rodziny, którą jest 1/6

2 Ojczyzna. Dziękując za dzisiaj Panu Bogu składamy nasze uwielbienie za ten dar którym było odzyskanie niepodległości. Zwrócił uwagę, że skomplikowana historia naszej Ojczyzny jest wypadkową wielu wydarzeń, ale także owocem naszych postaw, dlatego - jak mówił hierarcha - dziękujemy Bogu, że po latach niewoli przyszła wolność. Dziękujemy za ludzi, którzy składali ofiarę życia, aby Polska była wolna. Biskup Tomasik dziękował także za uczestników powstań, którzy musieli rozstać się z krajem i umierali na Syberii i w innych krajach. Dziękował za ich ofiarę życie, która przyczyniła się do wyzwolenia. Bp Henryk Tomasik dziękował Bogu za ludzi, którzy podtrzymywali ducha Polaków. Dziękujemy za Słowackiego, który uczył modlitwy: Bogarodzico Dziewico, Usłysz nas, Matko Boża, Wolnego ludu krew Zanieś przed Boga tron. Dziękujemy za Adama Mickiewicza, który przypominał o znaczeniu tego pielgrzymstwa w różnych wymiarach, podtrzymywał ducha, przypominał o tych wielkich wartościach, którymi są patriotyzm, prawa obywatelskie, równość. Dziękujemy za Norwida, który ukazał Polakom Ojczyznę jako zbiorowy obowiązek. Za Henryka Sienkiewicza, który przypomniał: jakkolwiek naród nasz jak nisko upadł, jakkolwiek w grzechu brodzi, to przecie i w grzechu jest granica. Szydzi i drwi z nas nieprzyjaciel pytając, co nam z dawnych cnót zostało? A ja mu odpowiem wszystkie zginęły, ale pozostała wiara i cześć do Najświętszej Panienki, na którym to fundamencie reszta odbudowaną być może. Dziękujemy za tych ludzi, którzy pisali ku pokrzepieniu serc i podtrzymywali ducha. Biskup radomski przypomniał również postać bł. O. Honorata Koźmińskiego, zakonnika, który widział potrzebę odnowienia postaw moralnych społeczeństwa. Biskup przypomniał szczególną działalność bł. Honorata: zakładanie zgromadzeń zakonnych, aby te ratowały ducha narodu w poszczególnych grupach społecznych. - Bo zawsze postawy moralne są fundamentem dla wszystkich przemian. Nie ma prawdziwych i dobrych przemian bez odnowy moralnej - zauważył biskup Tomasik. Biskup wspomniał również św. bpa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i jego 2/6

3 służbę dla Polski w czasach zaborów i jego non possumus na lekceważenie Bożego prawa. Biskup Henryk Tomasik w swojej homilii wspomniał również zadanie zostawione przez Jana Pawła II dla Polaków na Jasnej Górze: Teraz opatrzność stawiam nam nowe zadania: miłować i służyć. Miłować czynem i prawdą. Święta królowa Jadwiga uczy nas tak właśnie korzystać z daru wolności. Ona wiedziała, że spełnieniem wolności jest miłość dzięki, której człowiek jest gotów zawierzyć siebie Bogu i braciom, do nich przynależeć. Zawierzyła więc Chrystusowi i narodom, które pragnęła do Niego przyprowadzić swoje życie i swoje królowanie. Całemu narodowi dała umiłowanie Chrystusa i człowieka. Człowieka spragnionego zarówno wiary i nauki, jak też codziennego chleba i ubrania. Biskup Tomasik dodaje: - Ojciec święty pokazując tego bohatera polskiej historii, którym jest święta Królowa Jadwiga, pokazał kierunek, jakby drogowskaz dla tych, którzy sprawują władzę, dla każdego z nas. Miłować prawdą i czynem to przyjąć odpowiedzialność za to wielkie dziedzictwo, któremu na imię Polska. A ta nasza kultura, ta nasza historia nie zawsze chce być blisko Chrystusa. Pośród dziękczynienie biskup Tomasik pochylił się nad polskimi problemami. Wspominając słowa Jana Pawła II o ziemi trudnej jedności mówił biskup o braku w Ojczyźnie jedności narodowej, indywidualizmie i egoizmie przysłaniających to co nazywamy dobrem wspólnym i troskę o dobro wspólne. Biskup radomski zwrócił również uwagę na odchodzenie od Chrystusa, który zawsze zajmował ważne i godne miejsce w polskiej historii oraz o brak poszanowania dla krzyża. - Ale najbardziej smutne jest to, że oddalamy się od Jezusa Chrystusa. W kraju katolickim, który wydał papieża profanacja krzyża. Niechby ktoś z nas spróbował ośmieszyć Koran albo Mahometa cały świat muzułmański wyda na niego wyrok śmierci. Niechby ktoś z nas spróbował krytycznie wypowiedzieć się na temat judaizmu będzie miał poważne problemy. A w kraju katolickim można drwić z krzyża i to jest bolesne. To już nie tylko odchodzenie, to już przegrana. Tylko Jezus Chrystus może nas zjednoczyć. [ ] Jezus Chrystus nie chce być potęgę ziemską. Jezus Chrystus chce być Królem serc, jednoczy pod Krzyżem, przy ołtarzu, nad Ewangelią, w tej wielkiej wspólnocie wiary, którą jest Kościół. Kościół kształtował polską historię. Przecież uniwersytety powstawały ze szkół katolickich, Ewangelia była inspiracją dla wielu wspaniałych dzieł kultury, pomników kultury, także polskiej. Chrystus nie jest zagrożeniem dla nikogo. Chrystus chce ratować serca, chce umacniać serca, tylko czeka na wiarę. 3/6

4 Ostatnią częścią homilii była prośba o umiejętność korzystania z daru wolności, aby jak mówił biskup Henryk Tomasik egoizm nie przysłonił troski o dobro wspólne; aby zapatrzenie we własny interes nie przesłoniło troski o drugiego człowieka; aby spojrzenie w doczesność, nie przesłoniło dalekiej perspektywy spojrzenia w wieczność, bo dla nieśmiertelności Pan Bóg stworzył człowieka, także Polaka. Na zakończenie uroczystej Mszy św. złożono wieńce i wiązanki na Grobie Nieznanego Żołnierza przed kościołem garnizonowym. 4/6

5 5/6

6 6/6