Inwestycje Allianz. Brexit, Banki, OFE. Lipiec Paweł Małyska Dyrektor Departamentu Zarządzania Portfelami Akcyjnymi

Transkrypt

1 Inwestycje Lipiec 2016 Brexit, Banki, OFE Paweł Małyska Dyrektor Departamentu Zarządzania Portfelami Akcyjnymi Trzy wydarzenia zdominowały serwisy informacyjne i zachowanie akcji w ostatnich dniach i tygodniach. W skali globalnej jest to brytyjskie referendum, w skali europejskiej problemy włoskiego sektora bankowego, w skali lokalnej propozycja Ministerstwa Rozwoju dotycząca zmian funkcjonowania systemu emerytalnego. Bilans dwóch pierwszych wydarzeń dla posiadaczy akcji europejskich okazał sie niekorzystny (w czerwcu główne indeksy w Europie straciły ok. 6%). Zgodnie z zasadą im bliżej ogniska zapalnego tym większy spadek cen. Należy jednak podkreślić, że ognisko zapalne dla Starego Kontynentu to nie tylko Brexit, ale nie mniej ważna bardzo zła sytuacja włoskiego sektora bankowego, który boryka się z całą plagą problemów. Złe kredyty włoskiego sektora bankowego wynoszą bagatela 400 mld EUR (wartość polskiego PKB). Dlatego wymagają szybkiego dokapitalizowania- według różnych źródeł mówi się o kwotach rzędu mld EUR, czyli więcej niż kapitalizacja wszystkich polskich banków notowanych na GPW. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji włoski indeks stracił w czerwcu ponad 10%.

2 Wykres 1. FTSE Italian Banks W tym samym czasie spokój zachowali inwestorzy inwestujący w akcje amerykańskie (indeks S&P 500 pozostał praktycznie na niezmienionym poziomie) oraz akcje krajów rozwijających się (indeks MSCI EM zyskał ponad 3%). Bardzo dobrze po raz kolejny w tym roku zachował się indeks surowcowy (CRB zyskał w samym czerwcu 6%) z liderami tj: srebro (+15%) i złoto (+10%) zyskującymi w sytuacji dużej niepewności ekonomicznej i politycznej (typowa ucieczka od ryzyka). Wracając do kwestii Brexitu, Brytyjczycy w referendum zdecydowali się wyjść z Unii Europejskiej. Decyzja brytyjskich wyborców o opuszczeniu Unii Europejskiej ma przynajmniej dwa wymiary: polityczny i ekonomiczny. Referendum w wymiarze politycznym przypomniało o ryzyku, jakie będzie towarzyszyło inwestorom jeszcze w tym roku. Mamy za sobą wyroby parlamentarne w Hiszpanii, czekają nas jeszcze wybory prezydenckie w USA (listopad), gdzie Donald Trump efektywnie wykorzystuje niechęć części elektoratu do obecnie rządzących. W wymiarze politycznym czeka nas zatem dłuższy okres niepewności. Wymiar ekonomiczny Brexitu to widoczne, naszym zdaniem, ograniczenie aktywności ekonomicznej: spadek inwestycji, popytu konsumenckiego oraz spowolnienie przepływu kapitału. Będzie to główny czynnik decydujący o wolniejszym wzroście w Wielkiej Brytanii. Według pierwszych szacunków Brexit może kosztować brytyjską gospodarkę 1,5% spadek PKB, a światową gospodarkę 0,2-0,4%. Pojawili się już pierwsi przegrani Brexitu kilka brytyjskich funduszy nieruchomości zawiesiło umorzenia, inwestorzy pozbywali się również akcji banków (Lloyds z dużą ekspozycją na brytyjski rynek nieruchomości stracił w czerwcu blisko 25%). Z perspektywy inwestycyjnej ryzyko polityczne i oczekiwany mniejszy niż pierwotnie zakładano wzrost PKB w najbliższym roku faworyzować będzie w Europie, naszym zdaniem, spółki dywidendowe.

3 Jaki może być wpływ Brexitu na krajowy rynek akcji? Patrząc na potencjalnych przegranych i wygranych można wskazać na kilka istotnych segmentów naszej gospodarki. Możliwy jest scenariusz nowego spojrzenia na budżet unijny i zmniejszenia środków unijnych dostępnych dla Polski (odchodzi od stołu trzeci płatnik netto w ramach obecnej Unii). Dalsze umocnienie CHF może wpłynąć na pogorszenie jakości walutowego portfela kredytowego. Spółki konsumencie wielu przypadkach są netto importerami - czynsze płacą w EUR, towary zamawiają w USD, a sprzedają w PLN. Spadek wartości złotego w dłuższej perspektywie, przy presji na ceny, powodować będzie spadek generowanych marż. Zyskiwać będą z kolei spółki typowo eksportowe, które korzystają na słabnącej walucie krajowej oraz spółki rafineryjne przekładające umocnienie USD vs PLN na końcowego konsumenta. Bilans ostatniego miesiąca dla polskich indeksów był również negatywny, przy czym skala spadków nie przekroczyła na większości indeksów 3%. Na początku lipca Ministerstwo Rozwoju zaprezentowało założenia dotyczące Programu Budowy Kapitału, uwzględniające zmiany funkcjonowania systemu Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zmiany zakładają przekazanie 25% aktywów OFE tj 35 mld zł płynnych środków innych niż polskie akcje do Funduszu Rezerwy Demograficznej, natomiast pozostałe 75% tj 103 mld zł aktywów w postaci polskich akcji ma zostać przeniesione do III filaru na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE Plus) i zarządzane przez dotychczasowe podmioty (te z kolei będą docelowo przekształcone w Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych). Wielu uczestników rynku bało się, ze zmiany pójdą w kierunku nacjonalizacji OFE lub przejęcia zarządzania przez quasi państwowy podmiot. Nic takiego nie nastąpiło, a potencjalna podaż akcji z tytułu zmian będzie ograniczona i raczej towarzyszyła drugiemu półroczu 2018 roku. Zmiany zatem versus oczekiwania rynkowe należy uznać za pozytywne, zwłaszcza że zostaną wprowadzone Pracownicze Plany Kapitałowe. Według wstępnych założeń mają one objąć obowiązkowo ponad 5 mln pracowników i dostarczyć ok. 12 mld składki rocznie (3,5 mld PLN powinno trafiać rokrocznie na rynek akcyjny). Powinno to stopniowo budować lepszy sentyment do polskiego rynku. Zakładamy, iż w ciagu kilku miesięcy poznamy ostateczny kształt wszystkich założeń. Potencjalna podaż, o której wspomniałem powyżej wynikać będzie z konieczności dostosowania struktury aktywów IKE Plus do bardziej umiarkowanych strategii, począwszy od 1 stycznia 2018 roku. Aby miało to miejsce potrzebne będzie stworzenie poduszki płynnościowej i może to wygenerować, naszym zdaniem, do 7 mld PLN podaży, która im bliżej wspomnianej granicznej daty będzie przybierała na sile. W chwili obecnej nie spodziewamy się istotnej podaży ze strony OFE. Silniejsze wzrosty cen akcji mogą zachęcać je do podaży, silniejsze spadki z kolei do zakupów polskich akcji, czyli dzien jak co dzień.

4 Oczy inwestorów zwrócone na Fed Michał Burek Analityk W czerwcu głównym czynnikiem wyznaczającym trendy na rynkach finansowych było referendum Wielkiej Brytanii w sprawie wyjścia z UE. Temat stóp procentowych w USA zszedł natomiast na drugi plan, tym bardziej, że słabe dane z amerykańskiego rynku pracy jeszcze przed posiedzeniem przekreśliły praktycznie szanse na podwyżkę stóp w czerwcu. W związku z tym sama decyzja Fed o pozostawieniu kosztu pieniądza bez zmian nie wpłynęła znacząco na rynki, które pozycjonowały się pod wynik referendum. Pierwsza połowa miesiąca przyniosła osłabienie polskich papierów skarbowych, które były wyprzedawane wraz z innymi ryzykownymi aktywami. Rentowności 10-letnich papierów wzrosły o około 20pb docierając do poziomu 3,3%. Tym samym polski dług był jednym z najsłabszych w regionie. W tym czasie niemieckie bundy o analogicznym tenorze po raz pierwszy w historii odnotowały ujemną dochodowość, jako że większość inwestorów preferowała najbezpieczniejsze aktywa w obliczu niepewności związanej z Brexitem. Implikowało to rozszerzenie się spreadu do niemieckiego benchmarku do poziomów najwyższych od 2012 r. Decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu z UE tylko chwilowo osłabiła polski dług, który już wyraźnie odreagowywał spadki z pierwszej połowy miesiąca. Wprawdzie ryzykowne aktywa w dalszym ciągu znajdowały się w niełasce inwestorów, to jednak perspektywa Brexitu (i wiążąca się z nią wizja jeszcze luźniejszej polityki pieniężnej banków centralnych) spowodowała napływ kapitału na rynki obligacji skarbowych, zarówno te bazowe (USA, Niemcy), jak i bardziej ryzykowne (Polska, kraje peryferyjne strefy euro). W rezultacie rentowność polskich 10-latek spadła poniżej 2,9%, podczas gdy niemiecki benchmark bił kolejne rekordy schodząc poniżej -0,1%. Co ciekawe, w czerwcu wysoka zmienność towarzyszyła nie tylko długim papierom, ale dotyczyła również krótkiego końca krzywej, który w ostatnich miesiącach pozostawał dość silnie zakotwiczony. 2-letnie papiery w pierwszej połowie miesiąca osłabiły się w podobnej skali, co 10-latki, w związku z czym cała krzywa uległa równoległemu przesunięciu w górę. Ich umocnienie w drugiej połowie miesiąca było już jednak trochę płytsze. Rentowność 2latek pozostała powyżej 1,6%, co sugeruje, że rynek coraz mniej wierzy, iż nowa Rada obniży w najbliższej przyszłości stopy procentowe. Członkowie gremium zgodnie powtarzają, że poziom stóp jest optymalny, a obniżki są bardzo mało prawdopodobne. Mimo to, dotychczasowe argumenty, które mogłyby przemawiać za luźniejszą polityką pieniężną pozostają wciąż aktualne. Deflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, a ponadto towarzyszy jej coraz głębsza deflacja cen bazowych (tj. po wyłączeniu cen żywności i energii). Wskaźnik CPI wzrósł w czerwcu zaledwie o 0,1pp do -0,8% r/r, w związku z czym deflacja skończy się prawdopodobnie nie wcześniej niż pod koniec bieżącego roku. Pewną poprawę widać natomiast w koniunkturze gospodarczej, która obecnie wydaje się być kluczowa dla decyzji RPP. Indeks PMI, jak i dane o produkcji przemysłowej wskazują na wyższe tempo aktywności gospodarczej aniżeli w I kw. br.

5 Fundusz z najwyższą stopą zwrotu za ostatni miesiąc Surowców i Energii 1 miesiąc 3 miesiące 3,4% 11,4% Wyniki funduszy inwestycyjnych TFI na 30 czerwca 2016 r. Najpopularniejsze fundusze w ostanim miesiącu Pieniężny Globalny Stabilnego Dochodu Income & Growth

6 TFI Polska ul. Rodziny Hiszpańskich Warszawa tfi@allianz.pl Nota prawna Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi wystarczającej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej. Opracowanie niniejsze nie ma charakteru rekomendacji dotyczącej instrumentów fi nansowych w rozumieniu zapisów Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów fi nansowych, ich emitentów lub wystawców.wszystkie prezentowane opinie są opiniami własnymi TFI. Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu TFI nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów fi nansowych. Opinie TFI mogą się zmieniać bez obowiązku każdorazowego informowania o tym fakcie. TFI, jego pracownicy, członkowie władz ani podmioty dominujące i stowarzyszone z TFI nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego subfunduszy ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Wartość aktywów netto portfeli inwestycyjnych subfunduszy może charakteryzować się dużą zmiennością wynikającą ze składu tych portfeli lub z przyjętej techniki zarządzania portfelami, w sytuacji dużej zmienności cenna rynku akcji. Uczestnik musi liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części wpłaconych środków. Prezentowana zmiana wartości jednostki uczestnictwa jest oparta na historycznej wycenie subfunduszu i nie stanowi gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości. Indywidualna stopa zwrotu zależy od dnia zbycia i dnia odkupienia jednostek uczestnictwa oraz od pobranych opłat za nabycie. Prospekt informacyjny FIO zawierający wymagane prawem informacje, w tym o ryzyku inwestycyjnym, opłatach, kosztach i podatkach oraz kluczowe informacje dla inwestorów dostępne są na stronie internetowej w Towarzystwie oraz u dystrybutorów.