Wiosna pogranicza rajd pieszy organizowany przez Koło PTTK nr 39 Gryfici przy PSG w Szczecinie

Transkrypt

1 Wiosna pogranicza rajd pieszy organizowany przez Koło PTTK nr 39 Gryfici przy PSG w Szczecinie 12 maja b.r. na trasie Kościno Lubieszyn odbył się młodzieżowy rajd pieszy Wiosna pogranicza, zorganizowany i prowadzony przez członków Koła PTTK nr 39 przy Placówce SG w Szczecinie. Impreza została przygotowana przez Placówkę SG w Szczecinie wspólnie z Urzędem Gminy Dobra, przy finansowym wsparciu Terenowej Organizacji Związkowej NSZZ FSG przy Placówce SG w Szczecinie. Celem rajdu była popularyzacja turystyki i krajoznawstwa oraz wiedzy o Straży Granicznej wśród dzieci i młodzieży z pogranicza polsko-niemieckiego. Uczestniczyło w nim około 60 uczniów wraz z opiekunami, zorganizowanych w 6 drużyn rajdowych. Swoje drużyny wystawiły Szkoły Podstawowe w Rzędzinach i Mierzynie, Zespół Szkół w Dołujach oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie, która rodzinnie powiązana jest z Kołem nr 39. Start rajdu zorganizowany został w Kościnie (obok budynku dawnej strażnicy WOP i SG), gdzie drużyny rajdowe zostały przewiezione z Lubieszyna autokarem. Drużyny wysyłał na trasę kol. Artur Ochał, pełniący zarazem funkcję kierownika trasy. Oczywiście przed wyruszeniem na trasę, drużyny wysłuchały krótkiej opowieści o byłej strażnicy, o żołnierzach WOP i funkcjonariuszach Straży Granicznej, którzy wyruszali na patrole po pobliskiej granicy.

2 Trasa rajdu została poprowadzona przez urokliwy las graniczny (położony wzdłuż granicy pomiędzy Kościnem, a przejściem w Lubieszynie) m.in. leśnymi drogami położonymi obok malowniczych, śródleśnych jezior kościńskich. Mijając te leśne zakątki można było wsłuchać się w rechot nawołujących się żab oraz wiosenne śpiewy ptaków. Malownicze wierzby w kilku miejscach, ze stoickim spokojem spoglądały na mijających je uczestników rajdu. Podczas marszu uczestnicy rajdu realizowali trzy zadania konkursowe, przygotowane przez kierownika trasy. Na pierwszym punkcie kontrolnym prowadzonym przez kol. Jacka Ogrodowicza, rajdowicze za pomocą lornetki musieli wypatrzeć przemytników ukrytych w zaroślach., Zadanie choć wydawało by się, że łatwe do wykonania bo każdy z nich był w innej czapce, ale nie to było takie proste, bo przemytnik jak to przemytnik zawsze dobrze chowa się w krzakach. Muszę w tym miejscu wspomnieć, że nie zawsze dało się poskromić dziecięcą fantazję i niektóre drużyny spontanicznie przeszukiwały pobliski las, tropiąc w nim ukrytych przemytników. Kol. Jacek Ogrodowicz i uczestnicy rajdu wypatrujący w lesie przemytników.

3 Na drugim punkcie kontrolnym prowadzonym przez kol. Andrzeja Abratkiewicza, zadaniem uczestników było odszukanie ukrytych w zaroślach pakunków z przemytem broni i sprawdzenie ich za pomocą pętli do wykrywania metalu. A tylko jedna z paczek dawała pozytywny sygnał, gdyż pozostałe zostały pozostawione na wabia. Jak opowiadał nam sędzia kontrolny, było dużo śmiechu jak panie nauczycielki wraz uczniami, podczas szukania prawie wdeptały przemyt w ziemię. Kol. Andrzej Abratkiewicz i kol. Heniu Talwik na punkcie odszukaj przemyt. Obok uczniowie z SP 7 nad ujawnionym podejrzanym pakunkiem. Kolejnym zadaniem rajdowym realizowanym podczas przejścia było hasło wartownika, polegające na wypatrzeniu w lesie ukrytych kart z literami, które po wpisaniu do krzyżówki miało utworzyć hasło zapomniane przez wartownika. Dobrze wypełniona krzyżówka i odnalezione zagubione hasło było warunkiem ukończenia rajdu. Uczestniczki i odnaleziona literka z hasła. Kol. Ela Adamus na mecie w Lubieszynie. Meta i sekretariat imprezy prowadzony był przez kol. Elę Adamus została zorganizowana na boisku sportowym w Lubieszynie, gdzie dla uczestników prowadzone były konkursy sportowe: bieg do wojskowej menażki (prowadząca kol. Iza Bochen), strzelania sportowego (prowadzący kol. Wojciech Przybyszewski), bieg po kopercie (prowadząca kol. Kasia

4 Kwaśniak), rzut kółkami do celu (prowadząca kol. Magda Tkacz i Sandra Tkacz) oraz konkursy: krajoznawczy (prowadząca kol. Dagmara Taracińska), piosenki turystycznej i żołnierskiej (prowadzący kol. Heniu Talwik i p. Rozalia Adamska) oraz konkurs plastyczny pt. Na granicy służba trwa (prowadząca kol. Ela Adamus). Gimnazjaliści z Dołuj podczas konkursu krajoznawczego. Kol. Magda Tkacz i rzut kółkami do celu. Kol. Wojtek Przybyszewski prowadzi konkurs strzelania sportowego. Jak widać strzelali głównie chłopcy.

5 Trio śpiewacze : Jacek Ogrodowicz, Ela Adamus i Iza Bochen podczas konkursu piosenki turystycznej i żołnierskiej. Poniżej najmłodsza solistka - Weronika w wykonaniu piosenki Bieszczadzki rajd. Kol. Ela Adamus i komisja konkursowa podczas oceny prac plastycznych Na granicy służba trwa. Kol. Kasia Kwaśniak podczas biegu po kopercie.

6 Kol. Iza Bochen prowadzi bieg do wojskowej menażki. Uwaga! Śpiewają Rzędziny! Najlepsi startujący otrzymali dyplomy i drobne upominki ufundowane przez Urząd Gminy Dobra, natomiast dla wszystkich pozostałych uczestników były lizaki, ciastka oraz poczęstunek turystyczny przy ognisku prowadzonym przez p. Jerzego Trendowicza. Dla zmarzniętych była też herbatka albo kawka przygotowywana przez Panie z Urzędu Gminy w Dobrej. Nasz najmłodszy klubowicz Hubert Talwik otrzymuje nagrodę za bieg do wojskowej menażki.

7 Wszystkie szkolne drużyny rajdowe nagrodzone zostały także okolicznościowymi dyplomami. Nagrody i dyplomy wręczali: p. Rozalia Adamska (sekretarz Gminy Dobra), mjr SG Zbigniew Włodarczyk (komendant PSG w Szczecinie) oraz ppłk rez. SG Andrzej Budzyński (komendant Straży Gminnej). Zakończenie rajdu. Po lewej kol. Józek Smolański prezes Koła PTTK nr 39. Opr. A. Ochał; fot. R. Adamska, A. Ochał, J. Smolański, J. Ogrodowicz Należy wspomnieć, że komandorem rajdu był kol. mjr rez. SG Wojciech Przybyszewski, sędzią trasy mjr SG Artur Ochał (WOŚ NoOSG), kierownikiem mety chor. SG Elżbieta Adamus (PSG w Szczecinie), a konferansjerem był niezastąpiony mjr rez. SG Józef Smolański. Animatorami ze strony UG w Dobrej byli p. Rozalia Adamska i p. Jerzy Trendowicz. W prowadzenie rajdu zaangażowanych było łącznie 11 funkcjonariuszy z Placówek SG w Szczecinie i Szczecinie-Porcie oraz byłych funkcjonariuszy SG członków Koła PTTK nr 39 Gryfici. Zakładany cel rajdu (wyciagnięcie dzieci z domów i zachęcenie do wędrówki) - został osiągnięty.