ZNICZ PRUSZKÓW - GKS TYCHY

Transkrypt

1 ZNICZ PRUSZKÓW - GKS TYCHY (czwartek), godz. 18:30 OFICJALNY PROGRAM MECZOWY NR 12/2015 Egzemplarz bezpłatny Wisła Puławy pokonana! NASI RYWALE: GKS Tychy TEMAT NUMERU: Gromimy Olimpię Zambrów!

2 2 Z życia klubu Olimpia Zambrów - Znicz Pruszków 0:4 (0:1) REWANŻ ZA JESIEŃ FAKTEM! Na pierwszą groźną sytuację w meczu kibice musieli czekać do 12 minuty. Wtedy to Maciej Machalski wrzucił piłkę z rzutu rożnego w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Maciej Mysiak, ale jego uderzenie wybronił bramkarz gospodarzy. Na kolejną akcję czekać trzeba było do 22 minuty. Tomasz Chałas zszedł na prawą flankę, dośrodkował mocno w pole karne, a tam strzałem głową pomocnik Krzysztof Kopciński wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. W 29 minucie Patryk Kubicki dorzucił piłkę w pole karne, tam wyskoczył Tomasz Chałas, ale jego uderzenie zmierzające do bramki wybił Mariusz Gogol. Dziewięć minut później Maksymilian Banaszewski zagrał do Krzysztofa Kopcińskiego, nasz pomocnik odegrał do Maćka Machalskiego, a ten uderzył minimalnie obok słupka. Tuż przed zakończeniem I odsłony gry, obok bramki huknął Tomasz Chałas. W drugą połowę świetnie weszli podopieczni trenera Dariusza Banasika. W polu karnym sfaulowany został Patryk Kubicki i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Tomasz Chałas, który pewnym strzałem podwyższył prowadzenie Znicza. W 54 minucie Krzysztof Kopciński zagrał do Patryka Kubickiego, ale strzał naszego pomocnika ugrzązł na słupku bramki Olimpii. Cztery minuty później Michał Kucharski zagrał do Patryka Kubickiego, ale nasz napastnik został zablokowany przez defensora gospodarzy. Po rzucie rożnym obok bramki uderzył Maksymilian Banaszewski. W 61 minucie rzut wolny egzekwowali piłkarze Znicza, Maciej Machalski wrzucił piłkę w pole karne, a tam obok bramki uderzył Andrzej Niewulis. Po chwili w słupek po dośrodkowaniu Maksa trafił Andrzej Niewulis, a przy dobitce nad poprzeczką uderzył Patryk Kubicki. Minutę później Rafał Włodarczyk włączył się w akcję ofensywną zagrał do Tomka Chałasa, ale nasz napastnik uderzył obok bramki gospodarzy. W 67 minucie po dośrodkowaniu Chałasa piłkę zgrał Krzysztof Kopciński do nadbiegającego Maksymiliana Banaszewskiego, na początku Maks trafił w słupek, a po chwili jego dobitkę wybronił bramkarz. W 76 minucie prostopadłą piłką popisał się Maciej Machalski, do piłki doszedł Tomasz Chałas i zdobył drugiego swojego gola w tym meczu. W 80 minucie meczu Michał Danilczyk zagrał prostopadłą piłkę do Tomasza Chałasa, ale uderzenie naszego napastnika na róg wybił Piotr Czapliński. W 83 minucie sprzed pola karnego z pół woleja huknął Maksymilian Banaszewski, zdobywając przepiękną bramkę i ustalając wynik spotkania. Po meczu powiedzieli: Krzysztof Kopciński: - Bardzo chcieliśmy odegrać się drużynie Olimpii za jesienną porażkę. Pierwsza połowa była wyrównana, ale to nam udało się strzelić bramkę. Druga połowa zaczęła się dla nas idealnie od podyktowanego karnego na Patryku. Drużyna z Zambrowa nie miała nic do stracenia, wiec się otworzyła, przez co mogliśmy ich kontrować. Wynik mógł być jeszcze wyższy na naszą korzyść, ale i tak dawno nie pamiętam tak okazałego zwycięstwa na wyjeździe. Maciej Mysiak: - Cieszy bardzo zwycięstwo i do tego tak okazałe. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że jeżeli chcemy się ciągle liczyć w walce o awans i trzymać kontakt punktowy z pierwszą trójka to musimy to spotkanie wygrać. Pierwsza połowa wyrównana, w której to my strzeliliśmy ważną bramkę dającą prowadzenie. Druga rozpoczęła się znakomicie, karny i gol Tomka, który dał już nam większy komfort psychiczny. Nasza dominacja w drugiej połowie nie podlegała dyskusji, mogliśmy strzelić jeszcze dwa trzy gole więcej, ale najważniejsze są trzy punkty. Od jutra, już myślimy o kolejnym bardzo ważnym spotkaniu z GKS-em Tychy, które czeka nas w czwartek. Przyjeżdża bardzo dobra drużyna z wieloma dobrymi zawodnikami z przeszłością I-ligową i musimy być już od pierwszej minuty maksymalnie skoncentrowani i skuteczni zarówno w defensywie jak i ofensywie.

3 Z życia klubu 3 SKROMNA WYGRANA Z WISŁĄ PUŁAWY w obiektywie Adama Litwiniuka

4 4 Z życia klubu Z kart historii: Z GKS-em drugi raz Dopiero po raz drugi w ostatnim dziesięcioleciu zmierzymy się z GKS-em Tychy. W pierwszym meczu w obecnym sezonie padł remis 1:1. Pierwsi bramkę zdobyli podopieczni trenera Dariusza Banasika. W 39 minucie Maksymilian Banaszewski otrzymał podanie z głębi pola, nasz pomocnik minął trzech zawodników i pewnym strzałem z około 14 metra pokonał bramkarza GKS-u. Gospodarze przycisnęli w drugiej połowie żółto-czerwonych. Jednak po akcjach z obu stron, padła jedynie jedna bramka w II odsłonie gry. W 73 minucie Marcin Radzewicz wyrównał stan rywalizacji i dzięki temu GKS Tychy i Znicz Pruszków podzieli się punktami. Znicz Pruszków - GKS Tychy (bilans spotkań): , II liga, GKS Tychy 1:1 Znicz Pruszków Nazwa M Pkt Bramki 1 Stal Mielec Wisła Puławy Raków Częstochowa Znicz Pruszków Radomiak Radom GKS Tychy Siarka Tarnobrzeg Kotwica Kołobrzeg Puszcza Niepołomice Stal Stalowa Wola Błękitni Stargard Szczeciński Olimpia Zambrów ROW 1964 Rybnik Legionovia Legionowo Polonia Bytom Gryf Wejherowo Nadwiślan Gora Okocimski KS Brzesko II liga (23-cia kolejka) Okocimski KS Brzesko - ROW 1964 Rybnik Kotwica Kołobrzeg - Nadwiślan Góra Legionovia Legionowo - Radomiak Radom Gryf Wejherowo - Siarka Tarnobrzeg Błękitni Stargard Szczeciński - Stal Mielec Raków Częstochowa - Wisła Puławy Stal Stalowa Wola - Olimpia Zambrów Znicz Pruszków - GKS Tychy Puszcza Niepołomice - Polonia Bytom

5 Nasi rywale 5 NASI RYWALE: GKS Tychy 20 kwietnia 1971 roku powołano Górniczy Klub Tychy. Powstał on z połączeniq klubu Polonia Tychy, kilku sekcji Górnika Wesoła i sekcji hokejowej Górnika Murcki. Sposób powstania GKS Tychy był jednak rzeczą charakterystyczną dla tamtych czasów, bowiem nastąpił w wyniku podjęcia stosownej uchwały przez Komitet Powiatowy PZPR w sprawie rozwoju turystyki i sportu w mieście Tychy. Powołanie dużego, wielosekcyjnego klubu było wyrazem ambicji lokalnych władz oraz działaczy sportowych, których marzeniem było wprowadzenie tyskich sportowców do pierwszoligowych lig różnych dyscyplin sportowych. Klub obejmował swoim zasięgiem część powiatu tyskiego, działał dzięki opiece finansowej okolicznych kopalń w Wesołej, Lędzinach i Bieruniu Nowym. Niektóre sekcje klubu miały swoje siedziby właśnie przy kopalniach, inne mieściły się w samych Tychach. W 1973 roku GKS awansował do II ligi, a w 1974 do I ligi. Dwa lata później tyscy piłkarze zdobyli tytuł wicemistrza Polski. W 1977 GKS spadł do II ligi, a następnie do III. W 2006 roku z GKS Tychy połączył się FKR Jachym Tychy, który awansował do I ligi piłki nożnej halowej. W 2007 roku do sekcji dokooptowano siatkarzy Rodakowskiego Tychy, którzy występują w III lidze. Od 1 lipca 2011 sekcjami piłki nożnej, hokeja na lodzie, a także koszykówki zarządza spółka Tyski Sport S.A. 19 maja 2012 roku po 18 latach przerwy piłkarze GKS Tychy awansowali na drugi szczebel rozgrywkowy w Polsce. źródło: gkstychy.info Stadion, którym można się chwalić W ubiegłym roku swoją działalność rozpął jeden z najpiękniejszych obiektów sportowych na Śląsku. Na początku 2013 roku stadion, który służył tyszanom przez ostatnie 42 lata, został zrównany z ziemią, a obecnie w jego miejscu znajduje się fantastyczny obiekt spełniający kryteria najnowocześniejszych stadionów w Europie. Mieści on na swoich w pełni zadaszonych trybunach ponad 15 tysięcy kibiców. Nowy stadion spełnia wymogi UEFA oraz FIFA, co pozwoli na organizację międzynarodowych meczów i spotkań w europejskich pucharach. Projektując stadion nie zapomniano o odpowiednim zapleczu dla prestiżowych wydarzeń, które z całą pewnością będą tutaj miały miejsce. Obiekt jest wyposażony w komfortową strefę VIP z lożami i dwupoziomową restauracją, sale konferencyjne, rozległe przestrzenie komercyjne oraz parking dla ponad 300 samochodów. Nowoczesny Stadion Miejski Tychy, obok istniejącej już infrastruktury sportowej w mieście, stał się prawdziwą wizytówką Tychów.

6 6 Znicz Pruszków 2015 / 2016 Wyniki konkursu frekwencyjnego dla Akademii po meczu z Radomiakiem Radom Mecz z Siarką Tarnobrzeg jest ostatnim pojedynkiem zaliczanym do konkursu frekwencyjnego dla Akademii. Wszyscy członkowie Akademii Znicza mają zatem ostatnią szansę, aby zdobyć gwarantowane nagrody, w tym najcenniejsze zimowe rękawice Zina. Oprócz tego młodzi zawodnicy wciąż rywalizują w klasyfikacji drużynowej. O ile zwycięstwo w konkursie grupy 2000B Ryszard Dumała C Adrian Śliwiński B trenera Ryszarda Dumały jest 2007A Marek Milankiewicz C Michał Dumała 39 już przesądzone, o tyle wciąż trwa za- 2005A Adam Mrówka D Adrian Śliwiński 35 cięta rywalizacja o drugie miejsce. Do 2002B Ryszard Dumała C Piotr Misztal 33 drugiego miejsca pretendują dwie dru- 2006A Emil Adamczuk B Stanisław Szuster 32 żyny: 2007A prowadzona przez Marka 2004A Artur Januszewski A Hubert Byrka 30 Milankiewicza oraz 2005A pod opieką 2006B Łukasz Kowalski D Łukasz Kowalski 30 trenera Adama Mrówki. Przypomi- 2007B Krzysztof Kopciński B Tomasz Spytek 29 namy, że za drugie miejsce drużyna 2004B Artur Januszewski D Rafał Jończyk 29 wygrywa bilety na mecz reprezentacji 2003B Mateusz Niewiadomski A Grzegorz Szoka 27 Polski, a za trzecie miejsce komplet 2003C Mateusz Niewiadomski D Mateusz Frączek 19 strojów meczowych. Zwycięska dru- 2006C Emil Adamczuk B Bartosz Wiśniewski 18 żyna otrzyma dofinansowanie obozu 2008A Marcin Rackiewicz C Mateusz Frączek 17 w kwocie 10 tys. zł. 2003A Jarosław Sawicki C Stanisław Szuster A Artur Kalinowski Sebastian Rybak 12 Zarząd klubu dziękuje za aktywny 2005B Michał Dumała Robert Kochański 8 udział w konkursie! 2009A Artur Węska 45

7

8 MIEJSCE NA AUTOGRAF MACIEJ MYSIAK