magazyn studentów WSH TWP numer 6 (6) 2012 To już istnienia WSH TWP

Transkrypt

1 magazyn studentów WSH TWP ZooM numer 6 (6) 2012 To już 15 lat istnienia WSH TWP

2 Wstępniak Miłosz Wieczorek Redaktor Naczelny Jest nas dwa razy więcej! Szósty numer naszego pisma jest wyjątkowy z wielu powodów. Przede ZOOMa jest dwa razy więcej. Dosłownie. Do przeczytania otrzymujecie w zasadzie dwa różne numery. Jeden z nich, pierwszy w historii (nadal krótkiej, ale całkiem żywej) naszego pisma, możecie zabrać ze sobą wszędzie - na wakacje, wycieczkę, na plażę czy na spacer - ponieważ jest on drukowany. W naszym, szóstym już numerze, znajdziecie rozmowę z naszym obecnym rektorem - prof. zw. dr. hab.kazimierzem Wentą, rektorem elektem - dr. hab. Janem Nikołajewem oraz byłym kanclerzem uczelni - dr. Stanisławem Klukowskim. W tym miesiącu nasz dział foto miał wsparcie w postaci uczennicy Szkoły Artystycznej TOPART - Joanny Pietruk, dzięki czemu powstała relacja fotograficzna z festiwalu Szczecin Baltick Rock Meeting 2012, nad którym objęliśmy również patronat medialny. Nie zabrakło nas również na koncercie Thomasa Andersa z grupy Modern Talking, który odbył się 26 maja w Teatrze Letnim w Szczecinie. Polecam zajrzeć na stronę 11 i zobaczyć, jak bawił się Szczecin tego wieczoru. Ten numer naszego pisma jest wyjątkowy również z powodu obchodzonego przez naszą uczelnię jubileuszu 15-lecia. Spytaliśmy więc studentów oraz wykładowców, czego życzą uczelni na jej 15-lecie. Gdy czytacie nasze pismo, to Euro 2012 dobiega już zapewne końca, albo nawet się skończyło i poznaliśmy Mistrzów Europy. Mimo wszystko specjalnie dla naszych czytelników i wszystkich studentów naszej uczelni autograf Roberta Lewandowskiego, który zdobyła dla nas Anna Hajłasz. Autograf znajdziecie na końcu numeru. Wewnątrz numeru także felietony (na temat Euro 2012, dotyczące technologii i gier czy nowej koncepcji sprostowania i odpowiedzi dziennikarskiej) i recenzje. A także relacje naszych studentów z Juwenaliów 2012, majówki WSH TWP oraz relację fotograficzną z festiwalu Szczecin Baltick Rock Meeting Polecam również rozmowę z Anną Kucay - założycielką polskiego kabaretu w Nowym Jorku, a także wywiad z Andrzejem Gedyminem, pracownikiem Kuriera Szczecińskiego, który - jak pisze autor - zna dziennikarstwo od podszewki. Spis treści 2 WSTĘPNIAK 18 LIKWIDACJA I PRECYZOWANIE Z OTWARTĄ FURTKĄ 3 ZNALEŹĆ SZCZĘŚCIE W CHAOSIE - WYWIAD Z PROF. ZW. DR. HAB.KAZIMIERZEM WENTĄ 4 SYLWETKA ABSOLWENTA - JERZY SZCZEPANOWSKI - ROZMOWA Z ANNA KUCAY 5 NIE BOIMY SIĘ KOLEJNYCH WYZWAŃ - WYWIAD Z DR. HAB. JANEM NIKOŁAJEWEM 19 SCHODY DO KARIERY 20 HANKA ORDONÓWNA TO CAŁE MOJE DZIECIŃSTWO 21 GROTESKOWY SPEKTAKL ŚMIERCI - RECENZJA 22 THIS MUST BE THE PLACE - RECENZJA 7 Sylwetka absolwenta - Piotr Misiło 23 ZDRADZONA. UCIECZKA Z IRAKU - RECENZJA 8 JUBILEUSZ NIE JEDNO MA IMIĘ - WYWIAD Z DR. STANISŁAWEM KLUKOWSKIM 9 SONDA: CZEGO ŻYCZYSZ UCZELNI NA JEJ 15-LECIE? 11 FOTOREPORTAŻ: KONCERT THOMASA ANDERSA 12 STUDIA? WCHODZĘ W TO! 13 ŚLADAMI HISTORII WSH TWP 15 KOKO KOKO JUWENALIA SPOKO 16 PŁONIE OGNISKO W LESIE CZŁOWIEK, KTÓRY ZNA DZIENNIKARSTWO OD PODSZEWKI - WYWIAD Z ANDRZEJEM GEDYMINEM 23 WIERSZ POLITYCZNY 24 WSZYSCY JESTEŚMY DRUŻYNĄ NARODOWĄ 25 SMOK W.W.W.WAWELSKI 26 FOTOREPORTAŻ: SZCZECIN BALTICK ROCK MEETING WYDARZENIA Z UCZELNI 37 DZIŚ PROJEKTANCI, JUTRO PROFESJONALIŚCI CZYLI OD PROJEKTU DO PROFESJONALIZMU W ZAWODZIE PEDAGOGA 38 WIADOMOŚCI magazyn studentów ZooM WSH TWP numer 6 (6) 2012 To już 15 lat istnienia WSH TWP Strona 2 Okładka: Miłosz Wieczorek Numer 6(6) czerwiec - październik 2012 magazyn studentów ZooM WSH TWP Miesięcznik WSH TWP wszelkie prawa zastrzeżone Redaktor naczelny: Miłosz Wieczorek Z-ca redaktora naczelnego: Anna Hajłasz Sekretarz redakcji: Emilia Hejman Redakcja: Michał Kielek, Piotr Dąbrowski, Agata Baryła, Renata Nowakowska, Daniel Stanik, Łukasz Tymko, Edyta Rauhut, Natalia Maciejewska, Daniel Szymik, Agnieszka Bałakirew, Anna Kulig Dział foto: Miłosz Wieczorek, Joanna Pietruk (Top-Art) Skład oraz redakcja techniczna: Miłosz Wieczorek

3 Wywiad Znaleźć szczęście w chaosie - rozmowa z obecnym rektorem Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie prof.. zw. dr. hab.kazimierzem Wentą Michał Kielek: Jak ocenia Pan pozycję WSH wśród niepublicznych- przyp. autora). naukowym. Mamy koła naukowe, w ramach których innych polskich uczelni? publikują artykuły nie tylko w kraju, ale także za M.K: Co sprawiło, że WSH ma tak silną pozycję w granicą. Kazimierz Wenta: Trzeba powiedzieć, że kryteria województwie zachodniopomorskim? ocen są zróżnicowane. Czasem uczelnia jest dobra, M.K: Jak ocenia pan szanse absolwenta WSH na ponieważ posiada tzw. markę. W niektórych K.W: Zarząd oddziału regionalnego TWP dba o to rynku pracy? uczelniach dany kierunek jest bardzo dobry, inne żeby uczelnia była zasobna pod względem kadrowym, natomiast słabsze, a za jeszcze inne trzeba się czy też pod względem bazy...no i stosunek do K.W: Jest to temat dyskusyjny, często podnoszony wstydzić. Uczelnie niepubliczne w Polsce są studenta jest u nas na ogół więcej niż dobry. przeze mnie na radach rektorów. w trudnej sytuacji, ponieważ podlegamy temu My studentów szanujemy. Stawiamy im Rynek dla humanistów jest zamglony. samemu prawu, ale jesteśmy traktowani gorzej. poprzeczkę w taki sposób, żeby mogli ją przekroczyć, Dlaczego musieliśmy zamknąć kierunek politologia? WSH jest uczelnią asocjacyjną. Mimo to jednak bez tolerancji dla nieuctwa Założenie było takie, że absolwenci będą pracować znajduje się w tej samej grupie co uczelnie prywatne, i niezdyscyplinowania. w biurach poselskich, urzędach marszałkowskich, co nie jest sprawiedliwe, bo już np. kościelne uczelnie powiatach, a nawet gminach. traktowane są inaczej. My wśród uczelni M.K: Dlaczego przyszły student spośród wszystkich To samo z dziennikarstwem, gdzie niepublicznych znajdujemy się w tej grupie dobrej, innych uczelni powinien wybrać właśnie naszą? niełatwo jest znaleźć pracę w zawodzie. choć nie najlepszej. W skali całego kraju Oczywiście można mieć zastrzeżenia, czy porównywanie jest trudne, bo mamy tylko dwa K.W: W tej chwili ważną rolę odgrywa internet. dyplom odpowiada potrzebom rynku. My już kierunki magisterskie. Mamy trzech profesorów Muszę powiedzieć, że my za dużo pieniędzy nie wielokrotnie zwracaliśmy się do gmin z pytaniem tytularnych... trzeba by brać pod uwagę jakość pracy wydajemy na wizualną promocję na terenie miasta. jakie tematy prac magisterskich będą ich dyplomowej, magisterskiej. Czasami studenci nawet mówią, że jesteśmy za mało interesować. W Niemczech np. tak się robi. Władze W skali krajowej WSH zajmuje pozycję widoczni. Zarząd jednak uważa, że najważniejsza jest proponują: zajmijcie się tym, to nam będzie zdecydowanie powyżej średniej. W skali woj. baza, dobra kadra, jakość dydaktyki. Jest to potrzebne. U nas się tego nie robi. U nas mówi się zachodniopomorskiego plasujemy się na drugiej, ważniejsze niż powierzchowna promocja. Kolejną tylko o przygotowaniu absolwentów do rynku, ale czasami pierwszej pozycji (wśród uczelni zaletą jest uczestnictwo studentów w życiu tego rynku się nie tworzy. Strona 3

4 Wywiad M.K: WSH oferuje wiele dodatkowych kursów M.K: Czy uważa Pan, że uczelnia jak indywidualne, uczelniane konto mailowe. Większość i szkoleń. Czy można spodziewać się rozszerzenia ich i jej program kształcenia dostosowane są do wykładowców lokuje także swoje wykłady oferty? wymogów współczesności? w internecie, żeby student znał podstawowe hasła, czy literaturę. K.W: Już od dwóch lat wzrasta liczba studentów na K.W: Mamy silny ośrodek w postaci centrum studiach podyplomowych i na kursach. Kursy co informatycznego. Prowadzimy zajęcia w sieci M.K: Co chciałby Pan przekazać studentom? prawda organizuje zarząd regionalny TWP z Technologii Informacyjnej, a także i uczestniczy w nich także nasza kadra naukowa. Ja z BHP i z języków obcych. K.W: Chciałbym przede wszystkim życzyć im szczęścia. sam też wraz z dr inż. Oleszakiem uruchomiliśmy taką Czy studenci z tego korzystają? No, tutaj Ja zajmuję się także teorią chaosu. W ostatnim roku specjalność: Pedagogika Bezpieczeństwa Pracy. Mamy jest już troszeczkę gorzej. Nie są przyzwyczajeni, bo wyszła nawet moja książka: Teoria Chaosu w dyskusji już jedenastą edycję i zawsze pozyskujemy więcej niż nie zostali przygotowani do tego na niższych nad Pedagogiką. Teoria ta pokazuje, że świat wcale trzydzieści osób. To jest potencjał. To jest bardzo poziomach kształcenia. nie jest taki jak byśmy chcieli. Ani prosty jak drut, ani ciekawa oferta. To samo dotyczy kursów związanych Wdrażamy teraz krajowe ramy jasny jak słońce, tylko właśnie chaotyczny. Jest chaos z resocjalizacją czy funkcjami opiekuńczymi. Dwa lata kwalifikacyjne. Nasz moduł przygotowania nowych metaforyczny oraz chaos deterministyczny. temu wygraliśmy konkurs na nową formułę edukacji sylabusów pod krajowe ramy kwalifikacyjne jest Poza szczęściem w chaosie chciałbym wczesnoszkolneji przedszkolnej. wysoko ceniony także przez pracowników naukowych życzyć cierpliwości, zaangażowania, a także przyjaźni. Uniwersytetu Szczecińskiego. Ponadto każdy student ma swoje Rozmawiał Michał Kielek Kazimierz Wenta urodził się 16 listopada 1937 roku w Swarzędzu. Jego droga edukacyjna jest tak samo kręta, jak ciekawa. Spośród wielu szkół do których uczęszczał można wymienić: Oficerską Szkołę Łączności, Studium Nauczycielskie w Poznaniu (kierunek Biologia), czy też studia podyplomowe z zakresu nauk politycznych w Warszawie. Wszechstronnej edukacji towarzyszyło także bogate życie zawodowe. Prof. Wenta pracował m.in. w przedsiębiorstwie telekomunikacyjnym, był kierownikiem wiejskiej szkoły, a także wykładowcą podstaw nauk politycznych w Wyższej Szkole Rolniczej w Szczecinie. Działalność naukowa profesora na przestrzeni lat koncentrowała się wokół takich zagadnień, jak oświata rolnicza i społeczno-polityczna, technologia kształcenia i edukacja informatyczna, pedagogika społeczna oraz pedeutologia, andragogika i pedagogika pracy. Na kanwie wielu specjalności pedagogicznych, zwłaszcza po 1982 roku, prof. Kazimierz Wenta zainteresował się szczególnie pedagogiką szkoły wyższej. Jest autorem 9 książek, 14 monografii oraz 150 artykułów w różnych językach. Od 30 lat związany z Uniwersytetem Szczecińskim, uczestniczył także w powołaniu Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie (1997) i pełni tam funkcję rektora, kierownika Katedry Pedagogiki Społecznej, oraz redaktora naczelnego czasopisma Edukacja Humanistyczna. Sylwetka absolwenta mł.kpt. mgr Jerzy Szczepanowski - zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Szczecinie fot. T. Zieliński /Agencja SE/East News Opracował: Miłosz Wieczorek W 2007 roku ukończył studia licencjackie na kierunku Socjologia specjalność Bezpieczeństwo publiczne w Wyższej Szkole Humanistycznej Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie. W 1996 roku rozpoczął służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie w stopniu strażaka. Ukończenie studiów pierwszego stopnia na naszej uczelni stworzyło Panu Jerzemu szansę na dalsze podnoszenie wiedzy, a także otworzyło drogę do awansu w pracy zawodowej. W roku 2010 ukończył studia II stopnia na Uniwersytecie Szczecińskim na kierunku Politologia, specjalność Bezpieczeństwo Państwa, a w roku następnym ukończył studia podyplomowe na Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Obecnie pełni funkcję zastępcy dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie w stopniu młodszego kapitana. Wysoki poziom, kadra o której nie można zapomnieć, dobre zaplecze logistyczne to atuty które wyróżniają tą uczelnie pośród innych uczelni szczecińskich. W czasie studiów spotkałem wiele wspaniałych kolegów i koleżanek. W czasie spotkań z ludźmi naszego roku mile wspominamy chwile które tam spędziliśmy. Strona 4

5 Wywiad Nie boimy się kolejnych wyzwań - rozmowa z obecnym Prorektorem ds. Nauki i Rozwoju, rektorem elektem, dr. hab. Janem Nikołajewem, prof. WSH TWP. Miłosz Wieczorek: Jak ocenia Pan nową ustawę o Ponadto myślę, że powinno zejść w sposób niepokorności intelektualnej. Zwartościowanej, ale szkolnictwie wyższym pod kątem funkcjonowania naturalny na poziom poszczególnych uczelni, które jednocześnie dającej także przesłankę ku temu, aby uczelni prywatnych? w zależności od tego, jaka jest ich kondycja na rynku funkcjonować nieco szerzej. Nie tylko w obrębie edukacyjnym, mają możliwość pewnego rodzaju edukacji, ale w całym życiu akademickim. Prof.. Jan Nikołajew: Wydaje mi się, że tak, jak każdy dostosowania. Wiemy, że uczelnie dotowane zawsze tego typu dokument ma swoje wady i zalety. Zaletą są w lepszej sytuacji niż uczelnie, które muszą M.W: Jakie nowe wyzwania stoją przed uczelnią na pewno jest to, że ustawa daje dużo większe w jakimś zakresie wypracować swój poziom w najbliższych latach? Z jakimi problemami trzeba możliwości funkcjonowania każdego typu uczelni, przekładający się na różnego rodzaju możliwości. będzie się zmierzyć? w tym także uczelni takich, jak nasza. Chociażby w postaci stypendiów, czy innych Szczególnie myślę tu o profilowaniu instrumentów wyróżnień materialnych J.N: Przede wszystkim będziemy bardziej rozwijać, co uczelni na obszar praktyczny, co sprawia niejako, że i pozamaterialnych, które, jak uważam, w procesie już ma miejsce, kontakty ze środowiskami nasi studenci będą mogli być bardziej związani edukacyjnym mają duże znaczenie. Szczególnie zewnętrznymi. Mam tu na uwadze zarówno obszar dydaktycznie i w obszarze praktyk z tym, co dzieje się wtedy, kiedy mówimy, że uczelnia jest wartością gospodarczy, samorządowy, jak i edukacyjny. w przestrzeni gospodarczej. dodaną. W tej postaci zarówno studenci, jak Spotkania z ciekawymi ludźmi, i wykładowcy, administracja tworzą pewien jednolity biznesmenami, znanymi postaciami życia M.W: Co sądzi Pan na temat sytuacji, w której media system w obrębie którego dzielimy środki, kulturalnego czy ekonomicznego, będą naturalną doszukują się luk w ustawie, co sprawiło, że cała w zależności od tego, jakie są możliwości. propozycją, aby student miał możliwość pewnego uwaga skupiła się jedynie na aspekcie zniesienia Nasza uczelnia stara się widzieć studenta wyboru. Zaznaczam, że nie będziemy robić tego na opłat, m.in. dyplomowych? w wymiarze przyjaznym. W tym rozumieniu, że zasadzie dobrowolnie wymuszonej. Natomiast stwarza różne bodźce pozwalające przede wszystkim student sam musi dokonać świadomego wyboru J.N: Ta ustawa, tak jak i inne dokumenty, jest na integrację ze środowiskiem akademickim i tworzy tego, co chce wiedzieć, z czym chce się zetknąć po stworzona z myślą o wskazaniu na pewne kierunkowe przesłanki do tego, by studenci traktowali wiedzę nie ukończeniu uczelni i w jakim zakresie ta uczelnia ma rozwiązania. Natomiast pewne uszczegółowienie tylko instrumentalnie, że mają wysoką średnią mu pomóc. powinno się przekładać na poziom tych gremiów, i w związku z tym załapią się na stypendium, ale że Stąd na pewno położymy większy nacisk które decydują o tym obszarze ekonomicznym. to stypendium jest rzeczywiście wyznacznikiem na współpracę z naszymi absolwentami. Uważamy, że Strona 5

6 Wywiad jest to takie naturalne zaplecze dla uczelni. Chodzi Z drugiej strony ten zainteresowany może się wyzwań. Często bardzo trudnych, emocjonalnie o realizację zmian w samym procesie kształcenia przeprowadzić analizę SWOT i powiedzieć: no tak, tu ograniczonych, pewnych stereotypowych odbiorów i procesie współpracy z samorządem czy z innymi mam mocne strony, tu mam słabe strony. Tu muszę absolwentów uczelni technicznych, czy uczelni instytucjami. Instytucje te będą miały wsparcie także coś więcej z siebie dać, żeby móc ewentualnie humanistycznych. uczelni. Chociażby poprzez konferencje naukowe startować, jako kandydat do pracy takiej, a nie innej, Ja twierdzę, że student uczelni organizowane przez wykładowców, naukowców w tej firmie czy instytucji administracyjnej, czy humanistycznej ma dużo większe możliwości na rynku i studentów, którzy są pełnoprawnymi partnerami. zakładając własny biznes. pracy, niż wytworzony wokół niego obszar jego Myślę, że taki model kształcenia aktywności związany z edukacją, szkołami podmiotowego bardziej będzie sprzyjał temu, iż M.W: Czy mógłby Pan scharakteryzować sylwetkę i administracją. Mamy przykłady absolwentów, którzy między uczestnikami społeczności akademickiej absolwenta opuszczającego mury naszej uczelni? świetnie funkcjonują w biznesie. Zresztą studenci wytwarzać się będą naturalne związki. Daleko idące reprezentują różne obszary działania. W dużym w sferze pomocy i wsparcia. J.N: Ja zawsze wyznaję zasadę, że dyplom ukończenia stopniu zależy to od tego, na ile umieją Jednocześnie uczelnia będzie inkubatorem każdej uczelni jest taką przepustką, która daje zwartościować siebie samego. Oczywiście przedsiębiorczości. W tym znaczeniu, że młodzież możliwości. Jednak zawsze jest pytanie na ile te w pozytywnym znaczeniu tego słowa. sama decyduje o tym, co chce. Podpowiada, kogo możliwości zostaną wykorzystane poprzez fakt, że Po prostu zakładają pewne cele. Mówią: to chciałaby u siebie gościć. Oczywiście nie wszystkie każdy z nas musi wiedzieć, czego chce. To nie jest tak, jest na dziś. Dziś mam skończyć uczelnię. To jest na życzenia, zarówno jednej, jak i drugiej strony, mogą jak dotychczas, że proszę bardzo, mam dyplom i idę jutro, muszę się rozejrzeć na rynku pracy, ale nie być spełnione. To jest całkiem naturalne. Jednak sam do danej firmy i albo mnie zatrudnią, albo nie. w wymiarze pasywnym. Muszę się związać z jakąś fakt, że będziemy szli w tym kierunku może stanowić Wydaje mi się i na to też będę kładł duży firmą, może odbyć tam staż, może praktykę. otwarcie na współpracę z innymi środowiskami nacisk, że od absolwenta wymagana jest pewna Odbywając ten staż czy praktykę akademickimi. Zresztą w spotkaniach kół naukowych, kreatywność.na ostatnim spotkaniu jeden absolwent powinien umieć sprzedać to co jest w nim jak wiemy, uczestniczą studenci z innych ośrodków z biznesmenów powiedział, że wysyłanie CV jest tylko osobliwe i dla danej instytucji przydatne. Nie akademickich. Nasi studenci mają możliwość jednym z wielu zabiegów. Często należy samemu powinien traktować tego w ten sposób, że musi mieć porównać, co oni wnoszą do tego niepokoju dobijać się o możliwość spotkania, rozmowy. zaliczenie z praktyki, a skoro je już ma, to reszta go twórczego na poziomie akademickim i odwrotnie. Natomiast to wymaga, w sposób naturalny, pewnego nie interesuje. Jeżeli będzie podchodził w taki sposób, wysiłku. Trzeba tą firmę poznać, wiedzieć, co można sposób pasywny, bardzo instrumentalny, to też nie M.W: Jakie cele stawia sobie Pan, jako nowy rektor? zaproponować, umieć wskazać swoje wady i zalety wzbudzi zaufania, czy zainteresowania przyszłego itd. Często poprzez kontakt bezpośredni wiele rzeczy pracodawcy. J.N: Trudne pytanie. Na pewno będziemy się rozwiązuje. I tak właśnie widzę sam proces kształcenia. kontynuowali dzieła naszych poprzedników, ale nie na Wydaje mi się, że nasz absolwent nie Sprowadza się on do nabywania nowych zasadzie wprowadzania zmian o charakterze powinien się bać tego, że rynek pracy jest ciężki. Być umiejętności, kompetencji społecznych, ponieważ strukturalnym. Raczej chodziłoby o szukanie nowych może, będzie on jeszcze bardziej złożony, ale nasz kompetencje merytoryczne są wpisane w tok pomysłów dotyczących edukacji w zakresie absolwent powinien umieć zwartościować siebie kształcenia. Jestem głęboko przekonany, że powiązania z rynkiem pracy. pozytywnie. Wartościując się pozytywnie powinien profesjonalizm osiąga się wtedy, gdy ma się trochę To jest właśnie mój punkt widzenia na sam jednak wykazać się osobistą inwencją. Tutaj właśnie pokory, także w stosunku do siebie, ale jednocześnie proces edukacyjny. Uważam, że nie możemy kształcić zależałoby mi, aby ta chęć zaistnienia na rynku pracy wyznacza się sobie kolejne cele na dziś, na jutro i na ludzi, którzy po ukończeniu uczelni będą zawieszeni. była nie pasywna, a bardziej dynamiczna. Każdy może pojutrze. Widzi się siebie za pewien okres czasu Forma naszej współpracy nie będzie ograniczała się to zaobserwować u siebie. Jeśli nie okazuje się zwartościowanym. Mówi się sobie: będę managerem, tylko do samego procesu edukacyjnego, ale też całej pewnej elastyczności w zakresie dochodzenia do będę prezesem. Będę tym, który znajdzie dla siebie sfery doradztwa. Mamy wyspecjalizowane komórki, celów, to nawet, jeżeli otrzyma się dyplom przestrzeń, w której będę umiał wykorzystać swoją które będą wspierały studentów. z czerwonym paskiem, to niczego on nie załatwi. Jest wiedzę. Oczywiście cały czas tą wiedzę zgłębiając, Stąd pomysł rozpoczętej już propozycji, tak na całym świecie. obojętnie jaki to będzie obszar. czyli giełdy zawodów na lokalnym rynku pracy, gdzie przedstawiciele określonych obszarów związanych z gospodarką, administracją będą prezentowali swoje oczekiwania. Na takie spotkanie zapraszamy te osoby, które są konkretnie zainteresowane. Nie będzie, to agitacja w sensie, ktoś do nas przyjechał i chce porozmawiać. Raczej będzie to forma warsztatów, podczas których przedstawiciele tych instytucji konkretnie mówią, jakie są ich oczekiwania, co mogą zrobić dla potencjalnego zainteresowanego pracą w tym obszarze. Absolwenci elitarnych uczelni też nie są kupowani na pniu. Oni są kupowani wtedy, gdy udowadniają swoją przydatność i już wcześniej wiążą się z różnymi instytucjami, ośrodkami. Ponad to, pracują oni nad tym, żeby zaistnieć. W tej chwili to, że kończę uczelnie, to cudowna sprawa. W tym rozumieniu, że uczelnia daje duże możliwości. Natomiast nigdy nie będzie tak, że zamyka nam drogę do niekonwencjonalnego zachowania, czy działania na określonym rynku pracy. I w tym bym widział naszego absolwenta, żeby nie bał SWOT - to jedna z najpopularniejszych technik analitycznych służąca do porządkowania informacji. Jest stosowana do analizy wewnętrznego i zewnętrznego środowiska danej organizacji, (np.. przedsiębiorstwa), analizy danego projektu, rozwiązania biznesowego itp.przeprowadzając analizę trzeba dokonać diagnozy - określić silne i słabe strony firmy oraz prognozy - opisać szanse i zagrożenia. Strona 6

7 Wywiad M.W: Każdy jubileusz prowokuje do wspomnień, w którym, wydaje mi się, nastąpiła głęboka w zakresie funkcjonowania absolwentów na rynku refleksji, podsumowań. Jak ocenia Pan 15 lat przemiana. pracy. funkcjonowania uczelni? Sylwetka absolwenta Piotr Misiło fot. nadesłane przez Piotra Misiłe No i powstał też inny wymiar konkurencji edukacyjnej. Jestem głęboko przekonany o tym, że J.N: Tak się składa, że w tym przedziale czasu tak, jak w sferze gospodarki, tak i w sferze edukacji 15-lecie? pełniłem też funkcję decyzyjne. Kierowałem tą zostaną na rynku ci, którzy więcej zaoferują, zrobią to sine qua non - to zwrot łaciński oznaczający konieczne i niezbędne działanie, stan lub składnik. W klasycznej łacinie poprawną formą jest condicio sine qua non Piotr Misiło, urodził się 11 czerwca 1974 r. w Szczecinie. Ukończył Wyższą Szkołę Humanistyczną w Szczecinie a także Uniwersytet Szczeciński na Wydziale Zarządzania i Ekonomiki Usług oraz na Wydziale Humanistycznym. Jest także absolwentem studiów podyplomowych SGH w zakresie planowania strategicznego działalności rozwojowej przedsiębiorstw w otoczeniu europejskim oraz studiów podyplomowych w Instytucie Filozofii UJ w zakresie etyki i filozofii religii. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe. Pełnił funkcję Dyrektora Generalnego w Wydawnictwie Zachodniopomorskim Sp. z o.o., kierował także Wydziałem Promocji Urzędu Gminy w Policach. Od początku 2004 r. roku do końca lutego 2011 r. był Dyrektorem Zarządzającym w Platformie Mediowej Point Group SA (wydawca m.in., Wprost, Film, Machina.), zasiadając równocześnie jako Prezes lub Wiceprezes w zarządach kilku spółek zależnych. Były Członek i Przewodniczący Rady Nadzorczej AWR Wprost Sp. z o.o. Od lipca 2011 Prezes B2B Partner Sp. z o.o.. Członek Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego oraz Ekspert ds. Gospodarczych w PKPP Lewiatan. Jego wielką pasją są narty, squash, filozofia i piłka nożna. W lutym 2010 r. spełnił swoje marzenie z dzieciństwa zdobywając szczyt Kilimandżaro. Jak wspominam Wyższą Szkołę Humanistyczną TWP? - Miło, ciepło i radośnie. Co dały mi studia w Wyższej Szkole Humanistycznej TWP? - Impuls i otwartość umysłu. M.W: Jeszcze na koniec, czego życzy Pan uczelni na uczelnią przez dwie kadencje. Muszę powiedzieć, ze ciekawiej i przede wszystkim spełnią oczekiwania J.N: Życzę przede wszystkim tego, żeby zachowała dużo się zmieniło. Przede wszystkim zmieniło się swoich potencjalnych studentów. Dla mnie jest to dalej taki wigor, jaki miała dotychczas, aby studenci wiele w samym procesie kształcenia. Wiele też warunek sine qua non identyfikowania się czuli się w niej, jako współwłaściciele. W takim zmieniło się, jeśli chodzi o całą przestrzeń z uczelnią. rozumieniu, że są współgospodarzami wszystkiego, co edukacyjną. Dlatego w poprzednim okresie, 10 czy 15 się na tej uczelni dzieje. Żeby umieli także spojrzeć na Mniejsze, nowo powstałe uczelnie lat, mieliśmy dynamiczny napływ studentów na uczelnię poprzez pryzmat nie tylko indeksu, ale okrzepły na tyle, że są już zauważalne w środowisku wszystkie typy kształcenia. W tej chwili widzimy, że całego obszaru działań poza edukacyjnych. akademickim Szczecina, województwa, czy uczelnia musi sama wiele zrobić, żeby odzyskać swoją Życzę również, żeby studenci włączali się w krajobrazie polskim. Oczywiście, tym edukacyjnym. wiarygodność. Chodzi o wiarygodność w działalność Samorządu Studenckiego, bo jest to Mamy kontakty z innymi ośrodkami w zakresie nie tylko kształcenia, ale także działania na przedsionek tego, co później każdy z nich będzie krajowymi, zagranicznymi. Uczelnie te traktowane są, rzecz środowiska. Stąd dynamika zmian jest doświadczać na sobie. jak normalne instytucje, które wypuszczają zauważalna. Nie tylko w wymiarze liczbowym, Życzę też, żeby uczelnia nie bała się absolwentów nietraktowanych jako lepsi czy gorsi. statystycznym, ale także w wymiarze jakościowym. kolejnych wyzwań, które na pewno nie będą łatwe, Najczęściej, to drugie było synonimem kształcenia Uczelnia dorobiła się własnej kadry na ale które jest w stanie w jakimś zakresie próbować poza wielkimi ośrodkami akademickimi. poziomach, które są niezbędne do prowadzenia rozwiązywać. Studenci tworzą wizerunek uczelni przez ćwiczeń i wykładów. Opiekuje się nie tylko swoimi to, jak się odnajdują w samym środowisku studentami, ale także stwarza możliwości rozwoju Rozmawiał Miłosz Wieczorek akademickim. Więzi na poziomie uczelni szczecińskich, w tym środowisku, także uległy zmianie. Chociażby Juwenalia są wyznacznikiem tego, że nie dzieli się na takie czy inne uczelnie. Oczywiście zależy to od tego, jak dalece chcą się zintegrować, bądź nie zintegrować. Tak samo, jak absolwenci naszej uczelni kontynuują studia, np. podyplomowe na uniwersytecie, absolwenci uniwersytetu przychodzą do nas. Jest to naturalny ruch, kadry naukowej. Na pewno uczelnia będzie śledziła losy swoich absolwentów. Już wysłaliśmy pierwsze propozycje do studentów i absolwentów, w takim zakresie, aby poznać na ile nasz produkt edukacyjny jest produktem dobrym, w jakim zakresie należy go udoskonalić. Jednocześnie, co trzeba zrobić, aby uczelnia miała większe możliwości w zakresie kreowania nowych sposobów, nie tylko kształcenia, ale przede wszystkim nowych możliwości Opracował: Miłosz Wieczorek Strona 7

8 Wywiad fot. Natalia Maciejewska Jubileusz nie jedno ma imię... Pomimo, iż Wyższa Szkoła Humanistyczna nie ma wielowiekowej tradycji na mapie szczecińskich uczelni wyższych ma ugruntowaną pozycję. - o historii rozwoju uczelni rozmawialiśmy z dr. Stanisławem Klukowskim. Natalia Maciejewska: Naszą rozmowę zacznę od Nie była to ani szybka ani łatwa droga, ale dokumentacji różnych starań w sprawie rejestracji nietypowego pytania. Czy pamięta Pan swoje potoczyła się własnym torem. w Ministerstwie Edukacji Narodowej. studia? dr Stanisław Klukowski: Jestem absolwentem Po prostu wykazywałem swoją aktywność w kilku miejscach równocześnie. ekonomii. Ale czy pamiętam swoje studia? To było N.M: W latach pełnił Pan funkcję Pan uczył? przecież tak dawno temu. Wszystko zaczęło się Kanclerza uczelni. Jak z perspektywy czasu ocenia Alma Mater - po łac. znaczy Matka Karmicielka. Uroczysta średniowieczna nazwa nadawana szkołom wyższym. N.M: Czy pomimo tylu obowiązków prowadził Pan zajęcia ze studentami? Jeśli tak, jakich przedmiotów w 1950 roku, kiedy to zgłosiłem się na studia doktor tamte początki? S.K: Wykładałem ekonomię w Wyższej Szkole ekonomiczne w Wyższej Szkole Ekonomicznej Ekonomicznej. Następnie na Politechnice, a po w Szczecinie. S.K: To były trudne początki. Zawierały się powstaniu Uniwersytetu Szczecińskiego wykładałem Miałem co prawda dyplom ukończenia w kilkunastu punktach, które absorbowały nie tylko historię myśli ekonomicznej. Liceum Spółdzielczego z wyróżnieniem, a to zwalniało czasowo. Swoją obecność zaznaczyłem również z egzaminów wstępnych na uczelnię. Jednak egzamin Dotyczyły spraw rejestracyjnych, w Szkole Nauczycielskiej, Wyższej Szkole musiałem przejść. Zaliczyłem go i tak zostałem formalnych, lokalowych, inwestycyjnych. Pedagogicznej, w Szkole Morskiej, a nawet miałem przyjęty w szeregi Alma Mater. Ale człowiek nawet Jeszcze 15 lat temu Wyższej Szkoły swój epizod (będąc w zastępstwie) w Pomorskiej nie zdążył zauważyć, jak szybko minęły te studia. Humanistycznej nie było, a teraz mamy 2 wspaniałe Akademii Medycznej. Po kilku tygodniach od ich zakończenia budynki na ulicy Broniewskiego i Monte Cassino, Współpracując z wydziałem szczecińskiej podjąłem pracę w szkolnictwie. którym potrzebny był wówczas generalny remont. politechniki zostałem oddelegowany przez N.M: Doktorze, czy wobec tego wybór kierunku Istotną rolę odgrywały sprawy wyposażenia i zaopatrzenia bibliotecznego. Sprawy Ministerstwo Edukacji na staż do Paryża. studiów był tylko kwestią przypadku? kadrowe także przechodziły przez moje ręce. N.M: Jak ocenia Pan ówczesnych studentów? Ważna była dla mnie również organizacja S.K: Nie. Moja przygoda z dziedziną, jaką jest konferencji naukowych, seminariów, kursów oraz S.K: Zaoczni studenci są bardzo pilni, aczkolwiek ekonomia rozpoczęła się już w szkole średniej, kiedy imprez plenarnych. Warto wspomnieć o współpracy mniej czasu mogli poświęcić na naukę ze względu na to trafiłem do 2-letniego Liceum Spółdzielczego, które z Wyższą Szkołą w Szwajcarii. swoją pracę zawodową. Natomiast studenci studiów mieściło się w Szczecinku. Do mnie również należało planowanie stacjonarnych - to zależy od kierunku. Na wydziale Było to Liceum Ekonomiczne - następnie budżetu- bilans finansów - czy przygotowywanie prawa była pilna i zawsze zgrana grupa. była Wyższa Szkoła Ekonomiczna. Po której w 1955 roku obroniłem tytuł magistra nauk ekonomicznych. A 10 lat później, w 1965 roku tytuł doktora w tej dziedzinie. N.M: Obchodzimy Jubileusz 15-lecia. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan zmiany, jakie zaszły na uczelni? Strona 8