Heneczek jest fontem wykonanym w ramach programu Patriotyzm jutra dla Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piekarach Śląskich. Font zrodził się w

HTML
DOWNLOAD

Wielkość: px

Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Heneczek jest fontem wykonanym w ramach programu Patriotyzm jutra dla Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piekarach Śląskich. Font zrodził się w"

Bronisława Karpińska
6 lat temu
Przeglądów:

1 Heneczek

2 Heneczek jest fontem wykonanym w ramach programu Patriotyzm jutra dla Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piekarach Śląskich. Font zrodził się w związku z 200. rocznicą urodzin drukarza Teodora Heneczka ( ) Font powstał na podstawie czcionki używanej w drukach wykonanych przez Teodora Heneczka. Czcionka posiadała wiele sprzecznych elementów jak np. wąską minuskułe i szerszą majuskułe i wersaliki. Część cech czcionki została odrobinę złagodzona aby poprawić jej czytelność, orginalne diakrytyki zostały jednak pozostawione z możliwością wyboru współczesnych diakrytyków w zestawie stylistycznym. Ponieważ wykonane miały być tylko znaki ograniczonego do języka polskiego i ew. niemieckiegofont dopiero będzię uzupełniony o roserzony zestaw znaków po publikacji Heneczka Pro publikowanego w Threedotstype.

3 ! # $ % & ( ( ) ) * +, - -. / : ; < = A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T TT Th Tk U V W X Y Z [ [ \ ] ] ^ _ a b c d e f fb ff ffb ffh ffi ffj ffk ffl fft fh fj fk ft fi fl g h i j k l m n o p q r s t tt u v w x y z { { } } ~ ª ««± µ º»» ¼ ½ ¾ Ä Ó Ö Ü ß ä ó ö ü Ą Ą ą ą Ć ć Ę Ę ę ę ı Ł Ł ł ł Ń ń Ś ś Ź ź Ż ż ſſb ſh ſi ſj ſk ſl ſſ ſſi ſſk ſſl ȷ Δ Ω μ π ẞ!! Ω ß

4 ! # $ % & ( ( ) ) * +, - -. / : ; < = A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T TT Th Tk U V W X Y Z [ [ \ ] ] ^ _ a b c d e f fb ff ffb ffh ffi ffj ffk ffl fft fh fj fk ft fi fl g h i j k l m n o p q r s t tt u v w x y z { { } } ~ ª ««± µ º»» ¼ ½ ¾ Ä Ó Ö Ü ß ä ó ö ü Ą Ą ą ą Ć ć Ę Ę ę ę ı Ł Ł ł ł Ń ń Ś ś Ź ź Ż ż ſſb ſh ſi ſj ſk ſl ſſ ſſi ſſk ſſl ȷ Δ Ω μ π ẞ!! Ω ß

5 Published on Aug 18, 2017 Lucys Magazine Fashion & Beauty FASHION JOURNAL 171

6 Queen! piękno lub ładnie piękno lub ładnie nice to see you

7 Pisarze w matni PRL dyskusja o książce Joanny Siedleckiej Biografie odtajnione. Z archiwów literackich bezpieki. Spotkanie w ramach cyklu Plus czy minus konfrontacje historyczne w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi Książka ta to ciemny rewers oficjalnego życia literackiego w PRL-u. W Joanna Siedlecka przedstawia dramatyczne losy pisarzy najwyższej rangi, takich jak Gombrowicz czy Broniewski, którym machina totalitarnego państwa zrujnowała nie tylko kariery, ale przede wszystkim życie osobiste. Zniszczyła zdrowie, rozbiła rodziny, wdarła się głęboko w cztery ściany ich domów, które były nie przystanią, ale nafaszerowaną podsłuchami pułapką. To nie jest książka glamour lekka, łatwa i przyjemna. Nie może się podobać ma przeszkadzać, poruszać, przerażać. Jest bowiem po i moją trzecią już opowieścią o temacie wciąż nieprzerobionym, objętym ciężką zmową milczenia represjach PRL-u wobec literatów, napisaną na podstawie wielu rozmów, głównie jednak odtajnionych oraz nieznanych wcześniej dokumentów komunistycznej policji politycznej, których mieliśmy nigdy nie poznać. Zadajmy sobie pytanie po co nam ta mroczna wiedza? zastanawia się retorycznie autorka i dopowiada, że prawda dokumentów odkłamuje wiele fałszów, mechanizmy wielu karier, promocji jednych, eliminowania drugich. Pozwala zajrzeć za kurtynę naszego życia literackiego i kulturalnego, którego nie sposób zrozumieć bez wciąż mało znanej roli tajnych służb. Jak wiec wyglądało prawdziwe i odkłamane życie polskich pisarzy będących w matni Polski Ludowej? Początek spotkania: 25 luty (czwartek) 2016 r., godz. 18:00, Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, ul. Gdańska 13. Dyskusja na temat: Pisarze w matni PRL dyskusja o książce Joanny Siedleckiej Biografie odtajnione. Z archiwów literackich bezpieki. Zaproszeni goście: Joanna Siedlecka (autorka książki Biografie odtajnione, reportażystka i eseistka, członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Stowarzyszenia Wolnego Słowa). Detroit. Sekcja zwłok Ameryki Sięgnąłem w dół i gumką mojego ołówka trąciłem mankiet spodni. Zamarznięty na kamień. Ale na pewno człowiek. Niech to szlag! Głęboko zaciągnąłem się papierosem. Chciałem odetchnąć, ale nie przez nos. Pod koniec stycznia powietrze było tak zimne, że aż piekło. Jak zwykle o tej porze roku w Detroit śnieg padał z ukosa. Martwego mężczyznę pokrywała gruba na co najmniej metr skorupa lodu. Znalazłem go w opuszczonym budynku na dnie szybu nieczynnej windy. Wolałem nie zastanawiać się nad tym, jak bardzo, pomimo mrozu, może tu śmierdzieć. Nie byłem w stanie dojrzeć jego twarzy. Jedyną rzeczą, jaka wystawała spod lodu, były stopy ubrane w białe bawełniane skarpetki i czarne sportowe buty. Pod powierzchnią lodu dostrzegłem też rąbek kurtki. Reszta mężczyzny niknęła w pustce. W większości miast takie miejsce, z taką śmiercią, uważano by za coś niezwykłego, szokującego, przerażającego. Ale nie tutaj.

Podobne dokumenty

ź Ę ŚŚ Ś Ą Ę Ó Ó Ł Ą Ą ń ź Ń ź ń

Ą Ł Ę Ó ń Ó ć Ś ź Ę ŚŚ Ś Ą Ę Ó Ó Ł Ą Ą ń ź Ń ź ń ź ń Ń Ą Ó ĄŁ Ł Ś Ą Ś Ó Ń Ó Ś Ń ń ć ć Ó Ę Ó Ą Ą ź ź ń Ł Ś Ę ć ć ń ć ź ć ć ź ć ć Ó Ą Ń Ż ń ć ć ń Ń ć ć ź ć ć ć ć ć ń ń ć Ą Ń Ę ń ń Ń ź ź ń Ń ń Ń ć ń ń ć ć