KRZANOWICE ROK 9, NR 3-4 (65-66) MARZEC-KWIECIEŃ 2009 KRZANOWICE BORUCIN PIETRASZYN WOJNOWICE BOJANÓW ISSN Nocna procesja w Wojnowicach

Transkrypt

1 KRZANOWICE Morawske rzadzyni selske hospodyni czytaj na stronie 4 ROK 9, NR 3-4 (65-66) MARZEC-KWIECIEŃ 2009 KRZANOWICE BORUCIN PIETRASZYN WOJNOWICE BOJANÓW ISSN II liga piłki siatkowej dla Krzanowic Niesamowity sukces odniosła drużyna GS UKS Krzanowice wygrywając finał ogólnopolski turnieju o awans do II ligi.» str. 10 Nędza tuczy, czyli powiatowy pokaz jadła Kiermasz wielkanocny w Borucinie Nocna procesja w Wojnowicach Turniej Roksołana 2009 O puchar burmistrza Koło Gospodyń Wspaniałych z Wojnowic reprezentowały gminę Krzanowice podczas II Powiatowego Konkursu Potraw Regionalnych Nasze kulinarne dziedzictwo, który odbył się 4 kwietnia w Nędzy. Czytaj na str. 3 Gdy za oknem trwała jeszcze zima w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Borucinie można było już poczuć wiosenno-świątecznego ducha. Czytaj na str. 6 Już piąty raz parafianie z Wojnowic, 2 kwietnia, czcili pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II. Idą w nocnej procesji ze świecami przez wieś na mszę do kościoła parafialnego. Czytaj na str. 9 Na zaproszenie władz partnerskiego Rohatynia, reprezentacja ZS w Krzanowicach, w dniach marca, uczestniczyła w Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego Roksołana Czytaj na str. 10 Aż 53 tenisistów stołowych stanęło 28 lutego na starcie w Turnieju o Puchar Burmistrza Krzanowic, który rozegrano w Bojanowie. Rywalizacja odbyła się w pięciu kategoriach. Czytaj na str. 13

2 ZDANIEM BURMISTRZA Krzanowice sportem stoją W tym roku przeznaczyliśmy na działalność klubów 100 tys. zł. To znacznie więcej niż w niektórych gminach sąsiednich. Podział pieniędzy wzbudził jednak kontrowersje, których, niestety, w takich sytuacjach nie da się uniknąć. Sukcesy siatkarek, czy starty KS 05 Krzanowice w rozgrywkach A-klasy i miejsce w czołówce drużyn rodzą określony koszty, związane głównie z wyjazdami, czy opłatami startowymi. Dodam, że praca trenerów i działaczy nie jest w wymierny sposób gratyfikowana. To pasja i poświęcenie tych ludzi, którym należą się słowa podziękowania. Wspomniane bieżące koszty były głównymi kryteriami podziału. To dlatego UKS i KS 05 Krzanowice otrzymały większe wsparcie od innych. Trzeba zauważyć, że praca od podstaw z dziećmi i młodzieżą przynosi wspaniałe efekty, uwieńczone awansem naszych siatkarek do II ligi. To jednocześnie nowe wyzwane dla gminy. Z jednej strony musimy zrobić wszystko, by poziom siatkówki utrzymać, zapewnić naszym zawodniczkom jak najlepsze warunki do trenowania, z drugiej rozbudowywać sprawdzony system pracy z młodzieżą w innych dyscyplinach. Mamy przecież chociażby wspaniałych tenisistów stołowych w Bojanowie i w Borucinie, czy zdolnych piłkarzy w Wojnowicach, Pietraszynie czy Krzanowicach. Rozwój sportu zapewnia gminie nie tylko promocję na krajowych arenach, ale sprawia, że rośnie nam pokolenie sprawnych, przyzwyczajonych do sięgania po laury i pracy zespołowej młodych mieszkańców naszej gminy. Rolą samorządu jest stworzenie ku temu odpowiednich warunków. Wspólnie z radnymi będziemy się zastanawiać, w jaki sposób usprawnić system finansowania, na ile więcej może pomóc gmina, jakie są szanse pozyskania sponsorów, czy choćby większego wsparcia powiatu a może i władz wojewódzkich. Burmistrz Manfred Abrahamczyk Wieści z sesji Plany odnowy miejscowości Krzanowice oraz Pietraszyn przyjęli radni na sesji 31 marca. Konieczność sporządzenia dokumentów wynika z wytycznych Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata Przewiduje on dofinansowanie różnych przedsięwzięć z pieniędzy unijnych. W przypadku Krzanowic są to: stworzenie bazy turystycznonoclegowej na bazie budynku przy Cegielnianej, wybudowanie ogólnodostępnego placu zabaw przy ul. Szpitalnej, remont Miejskiego Ośrodka Kultury, budowa sali gimnastycznej, modernizacja drogi Krzanowice-Rohov, modernizacja i właściwe oznakowanie ścieżek rowerowych oraz szereg imprez sportowych. W przypadku Pietraszyna: remont kaplicy poprzez wykonanie muru oporowego, remont nawierzchni ulicy Trulleya, budowa ścieżki rowerowej do Sudzic, remont nawierzchni drogi na Babią Górę, modernizację świetlicy wiejskiej oraz organizację imprez. Radni przyjęli również sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności Dary z Salzbergen W Krzanowicach pod koniec marca gościła delegacja organizacji charytatywnej Kolpingfamilie z partnerskiego Salzbergen. Kolejny raz przywieźli dary. Niemcy odwiedzili podczas swojej podróży do Polski opolski Caritas (zostawili dary dla hospicjum), szpital w Wodzisławiu Śląskim (podarowali łóżka, koce i pościele) oraz Krzanowice. DFK z naszej gminy otrzymało do dyspozycji sprzęt do kuchni. To już drugi podarunek z Niemiec dla mniejszości. Wcześniej Niemcy pomagali gminie, począwszy od 1998 r., za sprawą proboszcza Wilhelma Schiwona. Pierwsze dary trafiły wówczas do Pietraszyna. Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Zespołu Świetlic, decydując jednocześnie o kontroli jej wydatków przez komisję rewizyjną. Aprobatę radnych zyskały również sprawozdania z ubiegłorocznej działalności klubów sportowych, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Stacji Opieki Caritas. W związku z zastrzeżeniami klubu z Wojnowic co do podziału tegorocznej puli pieniędzy na działalności klubów sportowych, radni ustalili, że w przyszłym roku prezesi będą pisemnie powiadamiani o posiedzeniu komisji, proszeni o wzięcie w niej udziału i przedstawieniu potrzeb co do swojej działalności statutowej. Poinformowano, że w tym roku głównym kryteriami podziału były koszty, jakie ponoszą kluby na utrzymanie swoich drużyn (np. startowe, wyjazdy). Radni przyjęli również regulamin wynagradzania nauczycieli w gminie Krzanowice oraz znowelizowali tegoroczny budżet. (w) Stowarzyszenie mające swoje przedstawicielstwa w całych Niemczech oraz w innych krajach europejskich, w tym i w naszym kraju, zajmuje się pomocą społeczną dla instytucji i organizacji, poprzez które docierają do osób jej potrzebujących. W skład delegacji wchodzili: Hans Stein, Karl Heinz Stein, Dieter Stein, Matthias Stein, Michael Kittel, Ralf Strukamp, Michael Kittel, Hermann Schulten i Tadeusz Wacławik, Polak pochodzący z Bytomia, mieszkający w Salzbergen. Goście odwiedzili Racibórz i Łubowice oraz spotkali się z władzami samorządowymi z burmistrzem na czele, przedstawicielami miejscowego Caritasu i Koła DFK. (w) Bernard Polak w trójce najlepszych rolników II konkurs Powiatowy Mistrz Wiedzy Rolniczej odbył się 4 kwietnia w Nędzy. O tytuł zmagało się dziesięciu najlepszych rolników wyłonionych w marcowych eliminacjach w Raciborzu. Dziesięciu najlepszych rolników wyłoniono spośród 23 kandydatów podczas I etapu konkursu, który odbył się 17 marca w Raciborzu. 4 kwietnia zmagali się z testem. Miał rozstrzygnąć, który z nich jest najlepszy. Bezkonkurencyjny okazał się Roman Herber z Bieńkowic, od niedawna sołtys tej wsi. Bernard Polak z Borucina był trzeci, a jego krajan ze wsi Roman Kuc ósmy. Klasyfikacja 1. Roman Herber 74 pkt. Bieńkowice 2. Zygmunt Wallach 66 pkt. Bieńkowice 3. Bernard Polak 65 pkt. Borucin 4. Eugeniusz Bedryj 63 pkt. Racibórz 5. Edward Plura 62 pkt. Racibórz 6. Jerzy Fojcik 58 pkt. Modzurów 7. Wojciech Krasek 54 pkt. Pogrzebień 8. Roman Kuc 49 pkt. Borucin 9. Mirosław Jambor 42 pkt. Bieńkowice 10. Michał Stroka 39 pkt. Racibórz Drużynowo o tytuł mistrzowski walczyło pięć zespołów, wyłonionych spośród siedmiu, startujących 17 marca. Wygrały Bieńkowice. Klasyfikacja 1. Roman Herber, Zygmunt Wallach, Mirosław Jambor 74 pkt. Bieńkowice 2. Gerard Brzóska, Bernard Cycoń, Michał Stroka 69 pkt. Ciechowice- Zawada Ks.-Racibórz 3. Roman Kuc, Bernard Polak, Edward Plura 68 pkt. Borucin- Racibórz 4. Katarzyna Komor, Edward Pientka, Eugeniusz Bedryj 61 pkt. Racibórz- Żerdziny 5. Piotr Kołodziej, Jerzy Fojcik 54 pkt. Nędza-Racibórz-Modzurów (w) Czarne prognozy na wiosnę Na koniec marca znów wzrosło bezrobocie w Raciborskiem. - To nie jest dobry prognostyk. Nie dzieje się najlepiej - powiedział nam Edmund Stefaniak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. Drastycznie zmalała liczba ofert zgłaszanych przez pracodawców. Wiosną zwykle ich przybywało. Na koniec marca w Powiatowym Urzędzie Pracy w Raciborzu było zarejestrowanych 2372 bezrobotnych, na koniec lutego 2270, stycznia Bezrobocie rośnie nieprzerwanie od listopada. - Początkowo myśleliśmy, że to chwilowa korekta. Teraz widać, że trwały trend - komentuje Edmund Stefaniak. Co prawda liczba ofert pracy w marcu wzrosła w sosunku do lutego, ale były to oferty spoza powiatu. Około 60 proc. z nich pochodzi z całej Polski. - Należy teraz mieć nadzieję, iż wraz z pogodą ruszą roboty budowlane i inne prace sezonowe. Również budująca sie Biedronka zapewni trochę miejsc pracy. Są również sygnały o wyjazdach za granicę. Codziennie wpływają 2-3 podania o wykreślenie z rejestru z powodu podjęcia pracy za granicą - kończy dyrektor Stefaniak. (w) Nowy tomograf już pracuje Od 1 kwietnia w Szpitalu Rejonowym przy ul. Gamowskiej działa nowy, warty 2,46 mln zł tomograf komputerowy firmy General Electric. Możemy wreszcie diagnozować pacjentów w związku z planowym leczeniem mówi zadowolony dyrektor lecznicy, Ryszard Rudnik. Poprzedni tomograf był przestarzały i nie spełniał wymogów związanych z funkcjonowaniem oddziału neurologicznego. Mówiąc wprost, nie pozwalał na stawianie tak precyzyjnych diagnoz, jak z wykorzystaniem nowoczesnych urządzeń szesnastorzędowych. Taki tomograf właśnie zakupiliśmy. Daje możliwość rozbudowy, m.in. na potrzeby oddziału kardiologicznego, który w przyszłości chcielibyśmy uruchomić komentuje dyrektor Rudnik. Stary był też ostatnio mocno awaryjny. Koszt wymiany lampy liczono w dziesiątkach tysięcy złotych. Z końcem minionego roku wyszedł z użycia. Kilka tygodni trwał demontaż poprzedniego i montaż nowego tomografu. Wczoraj z wojewódzkiej stacji Sanepidu przyszła zgoda na jego użytkowanie. Możemy teraz diagnozować pacjentów w związku z planowym leczeniem. Przez ostatnie trzy miesiące, i to tylko w nagłych przypadkach, woziliśmy ich do Rybnika bądź Jastrzębia kończy dyrektor. (waw) 2 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)

3 Nędza tuczy, czyli powiatowy pokaz jadła Koło Gospodyń Wspaniałych z Wojnowic reprezentowały gminę Krzanowice podczas II Powiatowego Konkursu Potraw Regionalnych Nasze kulinarne dziedzictwo, który odbył się 4 kwietnia w Nędzy. Na pięknie przystrojonych, wielkanocnych stołach gospodynie zaprezentowały nie tylko stare śląskie potrawy, ale szereg nowości, sięgających do kuchni innych krajów. Były dania treściwe, np. koźlątko pieczone na maśle i czosnku z Wojnowic, zupy, cała gama słodyczy, czyli mazurków, szpajz, babek, zakąski oraz mocne trunki, np. tworkowska cytrynówka czy gamowski adwokat. Wszystkie można było próbować bez ograniczeń i całkowicie za darmo. Jury, mimo że impreza miała wpisany w nazwę konkurs, nie przyznała żadnych miejsc, lecz wyróżniła ciekawsze potrawy z poszczególnych sołectw, chwaląc przy okazji gospodynie za ich umiejętności kulinar- ne i pięknie przystrojone stoły. Na wyróżnienie zasłużyły wspomniane: koźlątko na maśle i czosnku (Wojnowice), rolada z sarniny (Babice), pasztet wielkanocny z dzika z żurawiną (Nędza), jaskółcze gniazdo (Bolesław), schab w kapuście (Bieńkowice), krokiety cebulowe (Owsiszcze), pasztet z królika zapiekany w cieście francuskim (Tworków), zupa serowa (Rzuchów), pasztet z prawdziwego zające (Pogrzebień), łosoś nadziewany z twarogiem (Łańce), frankfurterkranz (Samborowice), trzy rodzaje szpajzy (Kornice), babka muślinowa (Rudnik) oraz koltety chińskie i gamowski adwokat (Gamów). Na zdjęciu gospodynie z Wojnowic: Maria Kopiec, Rita Kupka, Ewa Gotzmann, Krystyna Kramarczyk, Bogusława Heiduczek, Krystyna Halfar, Henrietta Woźniak, Violetta Mrowiec- Opałka, Natalia Stachowicz, Helena Kmiecik wraz z burmistrzem Manfredem Abrahamczykiem i Brygidą Abrahamczyk, szefową krzanowickiego DFK i członkiem zarządu powiatu. Potraw wojnowickich kosztował również starosta raciborski Adam Hajduk. (w) Starosta raciborski Adam Hajduk kosztuje dania z Wojnowic Wpływowa Gabriela Lenartowicz Gabriela Lenartowicz (po prawej) z minister Elżbietą Bieńkowską W zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca 16 marca odbyła się gala plebiscytu Dziennika Zachodniego, podczas której uhonorowano 50 najbardziej wpływowych kobiet województwa śląskiego. Wśród nich znalazła się jedyna reprezentantka Raciborszczyzny, Gabriela Lenartowicz, na co dzień mieszkanka Krzanowic. Wśród wyróżnionych kobiet znalazły się m.in. Elżbieta Bieńkowska Minister Rozwoju Regionalnego, Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki, Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu, Ewa Piotrowska, wiceprezes Kompanii Węglowej, prof. Irena Lipowicz, była ambasador RP w Wiedniu, Joanna Wnuk-Nazarowa, dyrektor naczelna Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza, Anna Sekudewicz, zastępca redaktora naczelnego Radia Katowice, Justyna Kowalczyk, biegaczka narciarska, Elżbieta Fornalczyk, organizatorka pierwszego w Polsce strajku w hipermarkecie. W plebiscycie najwięcej głosów zebrała senator Krystyna Bochenek. Gabriela Lenartowicz mieszka w Krzanowicach, jest obecnie prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, instytucji dysponującej miliardem złotych budżetu, przedtem radną wojewódzką Platformy Obywatelskiej i sekretarzem powiatu. (w) Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) 3

4 Bezkonkurencyjne Omy z Krzanowic Morawske rzadzyni selske hospodyni Taką właśnie nazwę nosi Międzyszkolny Konkurs Gwary Laskiej, organizowany przez Zespół Szkół w Krzanowicach. 12 marca odbyła się jego trzecia edycja, jednocześnie pierwsza z międzynarodową obsadą. Gościnni gospodarze nie pozostawili wątpliwości, kto w morawskim gwarzeniu jest najlepszy. Do konkursu stanęło 56 uczestników ze szkół w: Krzanowicach, Borucinie, Krzyżanowicach, Pietrowicach Wielkich, Samborowicach oraz czeskiej Wrzesiny, Haci, Hulczyna i Piszcza. Każdy zespół, liczący od trzech do sześciu członków, przedstawił krótkie scenki odgrywane przy szkubaniu pierza. Zabawne dialogi, nawiązujące nieraz do współczesnych czasów, prowadzone były w gwarze laskiej, charakterystycznej dla pogranicza śląsko-morawskiego, co ciekawe wciąż żywej, o czym świadczą spore umiejętności młodych uczestników w posługiwaniu się tym swoistym językiem mieszkańców południowych krańców Raciborszczyzny i Kraju Hulczyńskiego w Czechach. - Celem konkursu jest przybliżenie uczniom, tym, którzy występują, i tym, którzy zasiedli na widowni, tradycji, zwyczajów, mentalności mieszkańców pogranicza, a przede wszystkim ich charakterystycznego języka, o którego genezę, przez pięćdziesiąt lat, spierają się dialektolodzy polscy i czescy. Organizatorom konkursu bardzo zależy na pokazaniu tych cech charakterystycznych i odmienności Szkoła w Hulczynie tego dialektu, uświadomienie faktu, że kultura naszego pogranicza jest bogata i warta kultywowania. Niech, więc młodzi ludzie, w towarzystwie tak wielu zacnych gości, którzy wykazali życzliwość do przedsięwzięcia i pomysłu przeżyją coś, co wzmocni ich dumę ze swojej Małej Ojczyzny - mówił podczas otwarcia dyrektor ZS w Krzanowicach, dr Kornelia Lach. Wśród widzów tego niecodzienniego przedsięwzięcia zasiedli m.in. poseł Henryk Siedlaczek, starosta raciborski Adam Hajduk, przewodniczący Rady Powiatu Nobert Mika oraz burmistrz Krzanowic Manfred Abrahamczyk. Poczynania zespołów oceniało niezależne jury złożone z: Pawła Kotlarza - starosty Haci, Julity Ćwikły - etnograf z raciborskiego Muzeum, Brygidy Abrahamczyk - szefowej krzanowickiego DFK i radnej powiatowej, Justyny Bindacz - autorki monografii Krzyżanowic, badaczki kultury ludowej, Bruno Stojera - autora licznych opracowań poświęconych gminie Pietrowice Wielkie oraz prof. Mariana Kapicy z raciborskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. W oczekiwaniu na werdykt wystąpił zespół wokalny pod kierunkiem Kornelii Pawliczek-Błońskiej, który wykonał pieśni Niedaleko od Trenčina i W Kobeřicach w restavraci. Po ponad dwugodzinnych występach jury ogłosiło wyniki. We wszystkich trzech kategoriach (szkoły podstawowe klasy 1-3 oraz 1-4 a także gimnazja) przyznało pierwsze miejsca reprezentantom Krzanowic. Trzeba przyznać, że zaprezentowali najwyższy poziom, szczególnie krzanowickie omy wśród gimnazjów. Grupa dziewcząt tworzy już niemal objazdowy morawski kabaret, prezentując swoje umiejętności w posługiwaniu się gwarą nie tylko na szkolnych uroczystościach, ale np. ostatnio podczas powiatowej gali kultury w Pietrowicach Wielkich i uroczystości wręczenia nagrody Pantofelek 2008 w MDK. Ostateczne wyniki: 1. SP klasy 1-3: I m ZS Krzanowice - Na skubaniu u omy (op. Gabriela Hnida), II m Wrzesina - Dřeni peřa u Gretky (Czechy, op. Věra Vojačková) 2. SP klasy 4-6: I m ZS Krzanowice - Bezuch Johany (op. Bożena Kreis), II m ZSO Krzyżanowice - Godka ku piyrzu (op. Renata Gołąbek), III m ZSP Borucin - Szkubani perza (op. Agnieszka Kasica), IV m ZSP Samborowice - O skubaniu perza w Szamarzowicach (op. Paulina Bogacz) 3. Gimnazja: I m ZS Krzanowice - Szkubani perza we stawaniu u Luce (op. Marcela Szymańska), II m G Pietrowice Wielkie - Drzyci perza w Pietrowicach Wielkich (op. Urszula Florian), III m Hać - Na szkubaniu u Anky (Czechy, op. Rita Sabková i Karin Jarošová), IV m Hulczyn - U dřeni peřa (Czechy op. Marie Turdá), V m Piszt - Klebetnice (Czechy, op. Armila Polomska), VI m ZSO Krzyżanowice - Skubani w dobie Internetu (op. Krystyna Ługowska). Ponadto jurorzy postanowili wyróżnić, specjalną nagrodą, Dawida Rzepkę z Krzanowic. Inicjatorem, organizatorem i koordynatorem konkursu jest Marcela Szymańska, na co dzień nauczycielka miejscowego gimnazjum, pisząca pracę doktorską na temat dialektu lackiego u prof. Wyderki na Uniwersytecie Opolskim. (waw) 4 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)

5 ZS Krzanowice Zespół wokalny z Krzanowic pod kierunkiem Kornelii Pawliczek-Błońskiej Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) 5

6 Dzień babci i dziadka Tradycyjnie yjni jak co roku spotkaliśmy się w Domu Kultury w Borucinie na uroczystości z okazji Dnia Babci i dziadka. Zaproszono dziadków dzieci przedszkolnych oraz klas I-III. Przygotowano się do tej uroczystości bardzo solidnie. Nauczyciele wraz z dziećmi przygotowali piękny program artystyczny. Były wiersze, piosenki, tańce oraz życzenia. Pani dyrektor w imieniu iu dzieci i dziękowała dziadkom dkom za ich wielkie serce. Dzieci podarowały swoim "omom" i opom własnoręcznie przygotowane prezenty. Do uroczystości włączyli się też rodzice, którzy upiekli wspaniałe ciasta. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Na zakończenie dzieci z przedszkola oraz klas I-III dały wspaniały koncert kolęd. Kiermasz wielkanocny w Borucinie Gdy za oknem trwała jeszcze zima w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Borucinie można było już poczuć wiosenno-świątecznego ducha. Wszystko to za sprawą kiermaszu wielkanocnego, do którego przygotowania rozpoczęły się już od ferii zimowych. Wówczas w pracowni plastycznej powstawały przecudne ozdoby świąteczne wykonywane przez uczniów, rodziców i nauczycieli. Nad całą organizacją czuwa- ła pomysłodawczyni pani dyrektor Mariola Kandziora- nauczyciel plastyki. Wszystkie te własnoręcznie i przepięknie wykonane dzieła można było podziwiać i kupić podczas tegorocznego kiermaszu wielkanocnego, który odbył się 22 marca w ZSP w Borucinie. Świąteczne ozdoby błyskawicznie znikały zza szkolnej lady, a po udanych zakupach większość gości skusiła się jeszcze na domowe wypieki i zasiadła przy stołach w sali gimnastycznej, gdzie odbywał się program artystyczny prowadzony przez Jolantę Pytlik. Wśród występów przedszkolaków i uczniów można było podziwiać m. in.: grupkę chłopaków z 4 klasy, którzy skubiąc pierze wywalczyli 3 miejsce w Międzyszkolnym Konkursie Gwary Laskiej w Krzanowicach, Jessicę Horwat z 3 klasy zdobywczynię wyróżnienia w konkursie recytatorskim w Raciborzu oraz prężnie rozwijający się od kilku miesięcy zespół taneczny działający przy szkolnej świetlicy pod kierunkiem Beaty Kalei Gorzalnik. Jedną z atrakcji dla uczniów było poszukiwanie jajek ukrytych na zewnątrz szkoły. Oczywiście na znalazców czekały słodkie nagrody. Świątecznego nastroju dopełniał spacerujący po szkolnych korytarzach zając wielkanocny, który grzecznym dzieciom rozdawał słodkości ze swego koszyka. W ten sposób w miłej atmosferze szybko upływał czas. Dyrekcja dziękuje rodzicom, pracownikom szkoły, uczniom i wszystkim tym, którzy przyczynili się do organizacji corocznego kiermaszu. ZSP 6 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)

7 Żegnamy zimę, witamy wiosnę Szaleństwa na lodzie Borucin. Jak co roku, w nagrodę za trud włożony w zaliczeninie semestru I roku szkolnego 2008/2009, Rada Rodziców ufundowała wychowankom lodowiskowe szaleństwo. Na lodowisko pojechaliśmy do Pszowa. Od rana byliśmy nastawieni pozytywnie, pełni energii i zapału. Energię wyładowaliśmy jeżdżąc na łyżwach. Pomimo upadków, lekkich stłuczeń i zimna, my wykonywaliśmy piruety, obroty i niewielkie podskoki. Nikt nic nie złamał, z czego najbardziej cieszyła się pani dyrektor. Zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi wróciliśmy do Borucina, gdzie czekała na nas gorąca herbatka. Boruckie witanie wiosny 23 marca w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Borucinie po trzech lekcjach wszyscy uczniowie zgromadzili się w sali gimnastycznej i przyprowadzili ze sobą marzanny, które miały wziąć udział w konkursie na najpiękniejszą i najciekawszą kukłę. Konkurencja była dosyć duża, gdyż zgłoszono kilkanaście marzann.. Jednak, żeby wziąć udział w konkursie wykonana postać powinna spełniać kilka warunków, m.in. musiała to być dziewczyna. Do tego zadania uczniowie przygotowywali się starannie od dłuższego czasu współpracując ze sobą po lekcjach. Jurorzy mieli trudne zadanie do wykonania, ale ostateczna decyzja była jednogłośna i I miejsce zajęły uczennice klasy pierwszej: Agnieszka Sichma, Źaneta Jarosch oraz Sandra Gajda, Katarzyna Białas, a z klas starszych zwyciężyła grupa piątoklasistów: Agata Marczinska, Justyna Handzlik, Marek Gawlica, Rafał Lasak, Mateusz Sławik. Po ogłoszeniu wyników nastąpił uroczysty pochód wraz z marzannami wokół szkoły. Na zakończenie spalono marzanny na szkolnym boisku śpiewając przy tym piosenki na pożegnanie zimy i powitanie wiosny. ZSP Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) 7

8 Gmina Krzanowice w 1908 roku Z RACIBORSKIEGO. W Bojanowie grasuje silna zaraza wśród świń dominialnych, wskutek czego kilkanaście sztuk musiano zabić. Zarządzono też potrzebne środki ostrożności (15 luty). I Ty możesz zostać Z RACIBORSKIEGO. Przy szosie z Krzyżanowic do Bojanowa połamano pewnej nocy 5 młodych drzewek. Landratura wyznaczyła 15 mk. nagrody na wykrycie sprawców (28 marca). WOJNOWICE. Wczoraj po południu odbył się tu wiec przedwyborczy pod przewodnictwem Wiel. Ks. prob. Melzera, który też wygłosił dłuższą przemowę, polecając gorąco kandydaturę ks. dziek. Stanke go i p. Ludwika Raczka. W końcu ustanowiono kandydatów na walmanów. W III kl. postawiono p. Józefa Niedzbalę, w II kl. ks. prob. Melzera i siodlaka Jana Łodzika. Prawybory w środę rozpoczną się o godz. 12 w południe (2 czerwca). Indianinem Znamy już wyniki powiatowego międzybibliotecznego konkursu plastycznego pt. I Ty możesz zostać Indianinem, choć jury miało przysłowiowy ciężki orzech do zgryzienia, by wyłonić zwycięzców. Działacze i sportowcy klubu Wojnowice w 1934 r. Z RACIBORSKIEGO. Bierzmowanie w dekanacie hulczyńskim, który należy już do arcybiskupstwa ołomuńskiego, ma się odbyć przez Najprzewieleb. księcia biskupa ołomunieckiego ks. dr. Bauera jak następuje: Dnia 15 lipca w Krzanowicach, 22 lipca w Borucinie (23 czerwca). - Wielkie manewry jesienne odbywać się będą w tym roku między Raciborzem, Koźlem a Głubczycami. Od 1 do 4 września odbędą się ćwiczenia brygadowe pod Gorzycami i Krzyżanowicami, od 7 do 9 września między Pszczyną a Żorami, również między Głubczycami a Krzanowicami, pow. raciborski, a od 11 do 16 września ćwiczenia dywizyjne między Krzyżanowicami, Wodzisławiem i Raciborzem, w ostatnim dniu tuż przy Raciborzu (23 czerwca). W KRZANOWICACH, pow. raciborski, wydarzyło się nieszczęście. Gospodarz Józef Philip, zajęty wyprzęganiem koni, został powalony na ziemię i koń ciągnął go kawał drogi za sobą. Nieszczęśliwy odniósł tak ciężkie obrażenia, że w kilka godzin potem umarł (2 lipca). Z RACIBORSKIEGO. Administratorem opróżnionego probostwa w Sudole mianowany został ks. prob. Melzer z Wojnowic (7 lipca). Z RACIBORSKIEGO. W Krzanowicach spaliła się onegdaj wieczorem zagroda wdowy Filipowej (1 sierpnia). - Swego czasu donosiliśmy, iż sąd ławniczy uwolnił od winy i kary obywatela i posła naszego p. Ludwika Raczka (z Wojnowic), na którego policya tutejsza nałożyła 2 mk. kary pieniężnej za to, iż nie kazał oczyścić chodnika (trotoaru) ze zielska przed swoim domem. Zastępca prokuratoryi założył przeciw wyrokowi uwalniającemu apelacyę. Sprawą tą zajmowała się więc izba karna w drugiej instancyi. Prokurator stawił wniosek o 3 mk. kary, lecz sąd zatwierdził wyrok uwalniający przez odrzucenie apelacyi (1 sierpnia). Sportverein Kranowitz 05 - drużyna palanta w 1925 r. Liczby mówią same za siebie: do konkursu zgłoszono 423 prace z 33 placówek kulturalno-oświatowych. Oprócz ilustracji do książek były to: pióropusze, totemy, biżuteria, ozdoby a nawet tipi. W tych też kategoriach rozdano nagrody i wyróżnienia. Liczba osób biorących udział w konkursie (439) świadczy o tym, że Indianie są nadal ciekawym i barwnym tematem do prezentacji. Podczas otwarcia pokonkursowej wystawy dodatkową atrakcją było spotkanie z miłośnikami i propagatorami kultury Indian. Opowiedzieli oni o życiu, kulturze i zwyczajach plemion indiańskich. Zaprezentowali oryginalny ubiór, pióropusz oraz bęben, przy dźwiękach którego wykonali pieśń plemienną. Zabrzmiała w murach biblioteki niezwykle donośnie i tym wywołała poruszenie i aplauz. Dzieci mogły dowiedzieć się o sposobach komunikacji, co oznaczały wzory i barwy na ubraniach i dlaczego pióropusze składały się z różnej liczby piór. Mamy nadzieję, że zaprezentowana wystawa zachęci dzieci do sięgnięcia po książki przybliżające kulturę i zwyczaje Indian. Miejsca dzieci z gminy Krzanowice Kategoria do 6 lat. ILUSTRA- CJA I. Ewelina Kaszny lat 6 Martusia i balonik, GBP Krzanowice II. Szymon Zieliński lat 4 Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie, Przedszkole Chałupki i Weronika Zgrzendek lat 5 Pocahontas, Przedszkole Bojanów WYRÓŻNIENIA: 1. Agata Wydra lat 6 Pocahontas Przedszkole Bojanów Kategoria 11+. ILUSTRACJA. Bal przebierańców Borucin. Jak co roku w naszym przedszkolu odbywa się długo oczekiwany przez dzieci bal przebierańców. Przedszkolaki dużo wcześniej obmyślają, za jaka postać się przebiorą i trudno jest im swoje plany utrzymać w tajemnicy. No i wreszcie ten upragniony dzień. Od rana do przedszkola schodzą się przebierańcy łącznie z paniami wychowawczyniami. Trzeba przyznać, że czasem trudno jest się rozpoznać wśród barwnych postaci. Oczywiście najważniejsza jest dobra zabawa tańcom i pląsom nie było końca. Ujawniły się prawdziwe talenty i kto wie może kiedyś wystąpią w programie Taniec z gwiazdami. Spragnieni, zgłodniali i nieco zmęczeni balowicze zostali uraczeni pysznymi soczkami i słodyczami, co dodało im energii do dalszej zabawy i szaleństw karnawałowych. Zabawa była fantastyczna! Długo będziemy pamiętać o naszym balu. II. Kamila Antoniuk, Wiola Aleksandrowicz lat 12 Winnetou GBP Krzanowice III. Agata Marczińska, Justyna Handzlik lat 11 Winnetou GBP Krzanowice WYRÓŻNIENIA: 1. Nicol Hajduczek lat 12, Marta Szczotok lat 10 Pocahontas GBP Krzanowice Kategoria BIŻUTERIA I. Aleksandra Kucza lat 14, Gimnazjum Krzanowice WYRÓŻNIENIA: 1. Monika Gawlica lat 14, Gimnazjum Krzanowice Wszyscy nagrodzeni i wyróżnieni uczestnicy konkursu otrzymają pamiątkowe dyplomy i nagrody książkowe. MiPBP 8 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)

9 Gmina Krzanowice w 1908 roku Nocna procesja w Wojnowicach Już piąty raz parafianie z Wojnowic, 2 kwietnia, czcili pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II. Idą w nocnej procesji ze świecami przez wieś na mszę do kościoła parafialnego. Pierwszy raz odbyła się w dzień pogrzebu polskiego papieża. Od czterech lat wychodzi punkt o w dzień jego śmierci. Pomysłodawcami byli sołtys Tadeusz Kulesza i ówczesny, nieżyjący już dziś proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wojnowicach, ks. Antoni Misik, a także Ewa Gotzmann i Zofia Wróbel. Procesja rusza z osiedla. Na jej czele jedzie samochodów Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, potem idą poczty sztandarowe miejscowej OSP i LKS-u, marianki, wreszcie parafianie. Procesję zamyka wóz OSP. (w) Sportverein Kranowitz 05 - sztandar ufundowany w 1930 r. z okazji 25-lecia klubu Z RACIBORSKIEGO. Przed mniej więcej 6 tygodniami przepadła bez śladu córka chałupnika Joachima Żurka. W ubiegły czwartek znalazł ją pewien robotnik, zatrudniony przy regulowaniu Cyny, przypadkowo w krzewinie obok mostu. Było to jej zwykłe legowisko, z którego wieczorami wychodziła na żebraninę w okolicy, a nikt jej nie poznał. Wzbraniała się powrócić do domu i trzeba ją było dopiero do tego zmusić (25 sierpnia). Z RACIBORSKIEGO. Pięcioletnie dziecko chałupnika Józefa Nieborowskiego w Krzanowicach, pozostawione na chwilę bez dozoru, spadło z nasypu do wody i utonęło, zanim pomoc nadeszła (17 września). WOJNOWICE, pow. raciborski. Ks. kap. Quiotek, syn zmarłego tutejszego nauczyciela, wstępuje po Nowym Roku do zakonu Trapistów w Mariahill, w południowej Afryce (29 września). Z RACIBORSKIEGO. Ponieważ w obecnym czasie prawie we wszystkich gminach na polach wyłożoną jest trucizna przeciw myszom, przeto rolnicy powinni zważać na swój inwentarz żywy, aby nie zmarniał. W Krzanowicach padło jednej nocy 8 kóz, które dnia poprzedniego pasły się na koniczynie posypanej trucizną. Zatem baczność (20 października). Z RACIBORSKIEGO. W Krzanowicach spaliła się stodoła wdowy Hanki. Całe żniwo i kilka maszyn rolniczych stały się pastwą płomieni. Ogień spowodowały dzieci (22 października). Z KRZANOWIC, pow. raciborski, donoszą raciborskiemu Anzeigerowi : Ośmioletni synek chałupnika Józefa Sławika pozostał w dzień zaduszny wieczorem na cmentarzu chcąc pozbierać niedopalone świeczki. Kiedy chciał następnie przedostać się przez wysokie kraty żelazne przebił sobie na zardzewiałym czubku kraty gardło. Ponieważ nie wezwano natychmiast lekarza, nastąpiło zatrucie krwi, wskutek którego nieszczęśliwy chłopiec zmarł onegdaj w nocy (12 listopada). WOJNOWICE. Właściciel Wojnowic otrzymał tytuł szlachecki (15 grudnia). Z RACIBORSKIEGO. Dwaj gospodarze z Krzanowic, podobno niezupełnie trzeźwi, spotkali się na podwórzu piekarza D. i z żartów poszli w zapasy. Z tych zapasów powstało wielkie zło. Jeden z gospodarzy wykręcił sobie nogę w niebezpieczny sposób. Odstawiono go do lazaretu, gdzie mu nogę odjęto. Mimo to, nieszczęśliwy zmarł w sobotę w 54 roku życia, osierociwszy 12 dzieci, z których większa część jest jeszcze nieletnia (19 grudnia). KU PRZESTRODZE. Ośmioletnia córeczka stolarza Białasa w Krzanowicach, mając nieznaczną ranę na nodze, nosiła kolorowe pończochy. Nastąpiło wskutek tego zatrucie krwi, a po 14 dniach dziecko zmarło. Ostrożnie więc, zwłaszcza obecnie w czasie przedgwiazdkowym, z zakupnem tanich kolorowych pończoch, gdyż farba ich, skoro dojdzie do otwartej rany, łatwo może spowodować zatrucie krwi (22 grudnia). Na podstawie starych roczników Nowin Raciborskich opracował Grzegorz Nowak Sukces w Katowicach Teatrzyk Niewielki 2 zajął II miejsce na XI Festiwalu Kolędniczym Herody w Katowicach. Zaprezentowały się tam 23 zespoły, w tym Teatrzyk Niewielki 1 (kl.i-iii) i Teatrzyk Niewielki 2 (IV-VI). Grupa młodsza pokazała Jasełka, a starsza Kolędników po morawsku. Oba zespoły działają przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Borucinie oraz Domu Kultury w Borucinie, pod okiem Ireny Hlubek. Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) 9

10 Turniej Roksołana 2009 Na zaproszenie władz partnerskiego Rohatynia, reprezentacja ZS w Krzanowicach, w dniach marca, uczestniczyła w Międzynarodowym Turnieju Tenisa Stołowego Roksołana W turnieju tym uczestniczyło 183 zawodników i zawodniczek ze Słowacji, Mołdawii, Polski i Ukrainy (reprezentujących wielkie ośrodki tenisowe m.in. Lwów, Kijów, Odessę, Iwano- Frankowsk, Zbaraż, Łuck). Drużynę z Krzanowic w roczniku reprezentowali: Denis Gołąbek, Patryk Mrozek, Patryk Grzesiczek i Dawid Polednik, a w roczniku Paweł Herber. Turniej rozpoczął się od oficjalnej prezentacji wszystkich drużyn oraz wystąpienia władz Rohatynia. Najliczniejszą kategorię liczącą 69 zawodników, w której startowali nasi gimnazjaliści, podzielono na 8 grup, gdzie grano systemem każdy z każdym. Dwóch najlepszych zawodników z każdej grupy awansowało do najlepszej 16. Bardzo dobrze wypadł Denis Gołąbek, zajmując w końcowej klasyfikacji 7 miejsce. Pozostali zawodnicy zostali sklasyfikowani na następujących miejscach: Patryk Mrozek XVI-XXIV, Patryk Grzesiczek i Dawid Polednik XXV-XXXII. Natomiast Paweł Herber, wśród 35 zawodników swojej kategorii, został sklasyfikowany na miejscu XVI-XX. Nasi reprezentanci startowali w koszulkach z orłem na piersi (ufundowanym przez UM w Krzanowicach), a po każdym meczu przeciwnik otrzymywał pamiątkowy proporczyk. Zostaliśmy mile przyjęci przez organizatorów a w wolnym czasie zwiedziliśmy Rohatyn. Wszyscy biorący udział w turnieju uznali pobyt na Ukrainie za bardzo udany. Uczestnicy sprawdzili swoje umiejętności, poznali nowych rówieśników oraz zwyczaje i zabytki Rohatynia. Opiekunami grupy byli Herbert Makosz i Zbigniew Szymański. ZS II liga piłki siatkowej dla Krzanowic Niesamowity sukces odniosła drużyna GS UKS Krzanowice wygrywając finał ogólnopolski turnieju o awans do II ligi. Przez trzy dni, od 3 do 5 kwietnia, siatkarki rywalizowały na hali sportowej w Rudniku. W pierwszym meczu drużyna GS UKS Krzanowice pokonała LKSS Sokół Mogilno 3:1 (25:20,22:25,25:20,25:18). Tego samego dnia AZS Politechnika Warszawska rozbiła UKS MOSiR Jasło 3:0 (25:15,25:19,25:15). Po pierwszych meczach wydawało się, że warszawska drużyna będzie poza zasięgiem. - Pierwszy mecz jak zawsze w takich turniejach był wielką niewiadomą i badaniem sił przeciwnika. Od początku trwała walka punkt za punkt, zawodniczki obu drużyn popełniały wiele błędów własnych, zwłaszcza na zagrywce. W końcówce seta zagraliśmy kilka dokładnych akcji i uzyskaliśmy przewagę, dowiezioną do końca. Poziom gry obu drużyn wzrósł w drugim zaciętym secie,. Długie wymiany i efektowne obrony podnosiły adrenalinę z obu stron. Niestety, to moja drużyna popełniła więcej błędów w końcówce i przegraliśmy seta. Wiedziałem, że nie gramy wszystkiego na co nas stać. Źle zaczęliśmy trzeciego seta i cały czas goniliśmy wynik, aż do stanu 14:14. Od tego momentu dziewczęta złapały wreszcie swój rytm gry i niesione dopingiem kibiców wygrały końcówkę seta. W czwartym secie utrzymaliśmy dobry poziom gry, było znacznie mniej błędów własnych i bardzo dobra gra w obronie. Cały czas kontrolowaliśmy wynik i wygraliśmy zdecydowanie - opowiada trener Tomasz Kuziak. GS UKS Krzanowice: Magdalena Kuziak (6 pkt.), Barbara Otlik (18 pkt.), Magdalena Bahryj (10 pkt.), Julia Siedlok (10 pkt.), Klaudia Nagler (18 pkt.), Weronika Sławik (6 pkt) i libero Justyna Hońca oraz Magdalena Sławik, Magdalena Śmieja i Sybilla Majnusz. Wygrana w sobotnim meczu z UKS MOSiR Jasło gwarantowała co najmniej drugie miejsce i dalszą szansę na awans, ponieważ w pierwszym meczu tego dnia AZS Politechnika Warszawska gładko pokonała LKSS Sokół Mogilno 3:0 (25:18,25:19,25:17). Uważni kibice zauważyli, że warszawianki grały słabiej niż w pierwszym meczu, jednak ich uwaga koncentrowała się głównie na zespole z Krzanowic, przed którym stało kolejne poważne wyzwanie. Tym poważniejsze, że w drużynie z Jasła występowały znane z bardzo dobrej gry na piasku wielokrotne mistrzynie Polski Anna Białobrzeska i Magdalena Michoń Szczytowicz. - Mogę śmiało powiedzieć, że w pierwszym secie moje zawodniczki zagrały perfekcyjnie. Wszystko układało się po naszej myśli, była dobra odrzucająca przeciwniczki od siatki zagrywka, dziewczęta zagrały dobrze na przyjęciu dzięki czemu mogły rozgrywać kombinacyjnie, do tego doszedł mocny i skuteczny atak. Zdecydowanie szybko i wysoko wygraliśmy pierwszego seta do piętnastu. Podobnie zaczęła się druga partia, prowadzenie naszej drużyny dochodziło nawet do 8 punktów. Doświadczone zawodniczki z Jasła zaczęły mądrze opóźniać grę, co wytrąciło mój zespół z uderzenia. Wcześniej wypracowana przewaga pozwoliła na wygranie seta do dwudziestu. Po dwóch wygranych setach jednak byłem pełen obaw o dalszy przebieg meczu. Końcówka drugiej partii pokazała, że Jasło jeszcze podejmie walkę o zwycięstwo. W trzecim secie przy dużej liczbie błędów własnych łatwo punkty zdobywały rozpędzone siatkarki z Jasła i szybko wygrały do czternastu. Od początku czwartego seta nadal przeważały siatkarki MOSiR-u Jasło, które miały jeszcze czteropunktową przewagę przy stanie 15:11. Na szczęście moje zawodniczki złapały drugi oddech i zaczęły grać swoje. Po raz kolejny pokazały wielką wolę walki i niesamowitą ambicję, ostatecznie wygrywając tego seta 25:22...relacjonuje Tomasz Kuziak. W pierwszym niedzielnym meczu, po 135. minutach gry, UKS MOSiR Jasło pokonał LKSS Sokół Mogilno 3:2 (19:25,25:23,25:16,26:28,17:15). W opóźnionym o godzinę ostatnim meczu turnieju, którego stawką było pierwsze miejsce i bezpośredni awans młodziutkie siatkarki z Krzanowic niespodziewanie i wysoko wygrały mecz z AZS Politechniką Warszawską 3:0 (25:23,25:19,25:12). - Obawiałem się tego meczu, ze względu na przewagę fizyczną o kilka lat starszych dziewcząt z Warszawy. Wiedziałem, że tylko ryzykując trudną zagrywką jesteśmy w stanie odrzucić je od siatki, liczyć na dobrą grę obronną w polu i ewentualne skuteczne kontry. Taka była nasza rozmowa o taktyce przed meczem. Dziewczęta wiedziały, że mają co najmniej drugie miejsce i zachowują szanse na awans, sam podkreślałem, że nic się na tym meczu nie kończy. Od początku udało nam się realizować zaplanowaną taktykę i wyglądało na to, że gramy jak równy z równym. Moje zawodniczki coraz bardziej wierzyły w to, że można walczyć o wygranie tego meczu... mówi Tomasz Kuziak Szczęśliwie wygrana końcówka pierwszego seta spowodowała, że kibice zaczęli przecierać oczy ze zdumienia. Jak się później okazało, był dopiero początek. W drugim i trzecim secie siatkarki GS UKS Krzanowice zagrały zdecydowanie najlepszy mecz w swojej dotychczasowej karierze. Przede wszystkim cały czas świetnie zagrywały, co zmuszało warszawianki do oddawania piłki za darmo. Kontrataki młodych siatkarek z krzanowickiego zespołu były niezwykle skuteczne. Do tego doszła bardzo dobra gra w obronie i jak się w sumie okazało najwyższe zwycięstwo w tym turnieju. Maciej Lizińczyk trener AZS-u Politechnika Warszawska po meczu długo wydawał się pozostawać nieobecny, natomiast po drugiej stronie siatki i na trybunach panowała nieopisana radość. GS UKS Krzanowice: Magdalena Kuziak (5 pkt.), Barbara Otlik (20 pkt.), Magdalena Bahryj (9 pkt.), Julia Siedlok (3 pkt.), Klaudia nagler (13 pkt.), Weronika Sławik (7 pkt.), libero - Justyna Hońca oraz Magdalena Sławik, Sybilla Majnusz, Magdalena Śmieja. Trenerzy Tomasz Kuziak i Adam Gębski. Dobrą tradycją siatkarską takich turniejów są również wyróżnienia indywidualne. W opinii trenerów grających zespołów i sędziego głównego kwalifikatora Ryszarda Adamczyka bezapelacyjnie najlepszą zawodniczką MVP turnieju została Magdalena Kuziak (GS UKS Krzanowice), najlepszą atakującą Barbara Otlik (GS UKS Krzanowice). Ponadto za najlepszą rozgrywającą turnieju uznano również Magdalenę Kuziak (GS UKS Krzanowice), natomiast trenerzy UKS Krzanowice Tomasz Kuziak i Adam Gębski w swojej drużynie za bardzo dobrą grę w turnieju postanowili wyróżnić środkową bloku Magdalenę Bahryj. W pozostałych drużynach zostały wyróżnione następujące zawodniczki: rozgrywająca LKSS Sokół Mogilno - Joanna Długokęcka, atakująca UKS MOSiR Jasło - Katarzyna Poliwka i środkowa bloku AZS Politechnika Warszawska - Dorota Rzymkowska. Ponadto Starosta Raciborski, który objął honorowy patronat nad turniejem i ufundował puchary, statuetki i dyplomy specjalnym wyróżnieniem najsympatyczniejsza zawodniczka - miss turnieju uhonorował raciborzankę Barbarę Otlik. PiK 10 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)

11 Mistrzostwo Śląska Młodziczek dla Krzanowic Po przegranym meczu MOSiR-u MOSM Tychy z MKS-em Wodzisław wiadome było, że tylko zwycięstwo z Wodzisławiem zagwarantuje Krzanowicom mistrzowski tytuł młodziczek. Zapytany o przebieg meczu, który dał drugi raz z rzędu tytuł mistrzyń Śląska młodziczkom z Krzanowic trener Tomasz Kuziak powiedział: - pierwsza partia zaczęła się nieciekawie. Zdecydowana gra drużyny z Wodzisławia doprowadziła do stanu 4:8. Nasze dziewczęta zaczęły odrabianie strat, perfekcyjną zagrywką odrzuciły przeciwniczki od siatki uniemożliwiając mocny skuteczny atak. W kontrataku natomiast zagrały "koncertowo" i ostatecznie wygrały seta 25:15. Drugi set zaczął się jeszcze gorzej dla UKS-u Krzanowice, bo od prowadzenia 5:0 dla Wodzisławia. czas na żądanie trenera Adama Gębskiego prowadzącego w meczach zespół młodziczek spełnił swoje zadanie ponieważ wybił z rytmu zespół przeciwny, a pozwolił na poprawę własnej koncentracji co miało zdecydowane odzwierciedlenie w zmianie jakości gry i wyniku. Po kilku chwilach było już 10:8 dla UKS-u Krzanowice. - To był decydujący moment w tym secie i całym meczu, nasze dziewczę- ta już do końca kontrolowały wynik i pewnie wygrały seta do 19, mecz 2:0 i złote medale. Mecz z Tychami był już tylko formalnością. W pierwszym secie zdecydowałem się na dwie zmiany, było całkiem dobrze w końcówce wróciły zawodniczki z pierwszej szóstki, ale przy stanie 23:23 zespół popełnił dwa proste błędy i przegraliśmy seta. Dwa kolejne sety zagrała pierwsza szóstka i pewnie wygrała do 18 i krótszego seta do 8. Cieszymy się z tego zwycięstwa ponieważ wraz z Mistrzostwem Śląska wygraliśmy prawo organizacji turnieju ćwierćfinałowego mistrzostw Polski młodziczek, a wiemy, że możemy w tym przedsięwzięciu liczyć na wydatną pomoc starostwa powiatowego w Raciborzu, co jest bardzo ważne przy naszej nieciekawej sytuacji finansowej klubu - powiedział trener Adam Gębski. Wyniki meczów turnieju finałowego o mistrzostwo Śląska: GS UKS Krzanowice - MKS Wodzisław Śląski 2:0 (25:15,25:19) GS UKS Krzanowice - MO- SiR MOSM Tychy 2:1 (23:25,25:18,15:8) GS UKS Krzanowice: Karolina Wittek (13 pkt.), Julia Siedlok (21 pkt.), Justyna Hanka (4 pkt.), Carmen Walden (9 pkt.), Magdalena Kuziak (15 pkt.), Magdalena Sławik (18 pkt.), Monika Nowak - libero oraz Karolina Daniszewska, Joanna Świerczek (3 pkt.), Agnieszka Sosna, Joanna Wiśniewska, Joanna Staniszewska, Katarzyna Syty i Simona Duda. Trenerzy Adam Gębski i Tomasz Kuziak. Pik Pewny awans W eliminacjach rejonowych rozgrywek Szkolnego Związku Sportowego walka o pierwsze miejsce rozstrzygnęła się pomiędzy drużynami gimnazjów z powiatu raciborskiego. Gimnazjum Krzanowice po raz kolejny awansowało do półfinału wojewódzkiego. Drużyna dziewcząt z Gimnazjum Nr 3 w Raciborzu w meczu finałowym nie nawiązała walki z drużyną Gimnazjum w Krzanowicach i przegrała w dwóch setach. W obu drużynach grały zawodniczki reprezentujące w rozgrywkach ligowych piłki siatkowej klub GS UKS Krzanowice. Oprócz drużyn reprezentujących powiat raciborski w turnieju rejonowym zagrały drużyny Gimnazjum Nr 7 z Bełku i Gimnazjum Jankowice k/ Rybnika reprezentujące powiat rybnicki ziemski. W wyniku losowania w pierwszych meczach zagrały ze sobą Gimnazjum Jankowice z Gimnazjum Nr 3 w Raciborzu. Wygrały raciborzanki 2:0 (25:12,25:13) zapewniając sobie możliwość gry o pierwsze miejsce. W drugim meczu Gimnazjum Krzanowice pokonało Gimnazjum Nr 7 Bełk 2:0 (25:14,25:12). W meczu o trzecie miejsce Gimnazjum Nr 7 Bełk pokonało Gimnazjum Jankowice 2:0 (25:14,25:8), a w meczu o awans do półfinału wojewódzkiego Gimnazjum Krzanowice pokonało Gimnazjum Nr 3 Racibórz również 2:0 (25:8,25:14). W drużynie Gimnazjum Krzanowice prowadzonej przez Adama Gębskiego zagrały: Magdalena Sławik, Magdalena Kuziak, Julia Siedlok, Karolina Wittek, Joanna Świerczek, Monika Nowak, Justyna Hanka i Zuzanna Majnusz. Gimnazjum Nr 3 w Raciborzu było reprezentowane przez: Julię Siedlok, Barbarę Otlik, Magdalenę Śmieję, Joannę Wiśniewską, Joannę Staniszewską, Magdalenę Domańską, Hannę Łopacz, Joannę Bażant, Sandrę Buglę, Kamilę Krybus i Aleksandrę Niżborską. Opiekunem drużyny jest Małgorzata Dastig. Pik Pod dyktando Gimnazjum z Krzanowic W finale rejonowym szkolnych rozgrywek uczniowie z Krzanowic pokazali, że umieją dobrze grać w tenisa stołowego i awansowali do finałów wojewódzkich. Turniej rozegrano 1 kwietnia w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym w Raciborzu. Wśród dziewcząt najlepsza była Magdalena Kuziak (Gimnazjum Krzanowice), na drugim miejscu uplasowała się Magdalena Rzeszutek (Gimnazjum Lyski), a trzecie, czwarte i piąte miejsce zajęły również uczennice z Krzanowic Magdalena Baszton, Monika Kurka i Michaela Krautwurst. W rywalizacji dziewcząt drużyno- wo zwyciężyła reprezentacja Gimnazjum Krzanowice (85 pkt.) na drugim miejscu Gimnazjum Lyski (73 pkt.) na trzecim Gimnazjum Nr 1 w Raciborzu (63 pkt.) i na czwartym Gimnazjum Nr 1 Leszczyny (55 pkt.). Awans do finału wojewódzkiego Gimnazjady, który odbędzie się w Czechowicach Dziedzicach wywalczyło Gimnazjum Krzanowice. W rywalizacji chłopców najlepszy był Patryk Mrozek, na drugim miejscu zawody rejonowe skończył Dawid Polednik (obaj Gimnazjum Krzanowice), III miejsce Witold Buczyński Gimnazjum Nr 1 Racibórz, IV miejsce Denis Gołombek Gimnazjum Krzanowice, V miejsce Mateusz Kuśka Gimnazjim Nr 1 Leszczyny, VI miejsce Dominik Nowak Gimnazjum Nr 1 Racibórz, VII miejsce Patryk Grzesiczek Gimnazjum Krzanowice, VIII miejsce Szymon Homoła Gimnazjum Piece. Drużynowo wśród chłopców: I miejsce i awans do finału wojewódzkiego, który odbędzie się 29 kwietnia w Ligocie k/bielska - Białej Gimnazjum Krzanowice (87 pkt.), na drugim miejscu Gimnazjum Nr 1 Racibórz (71 pkt.), na trzecim miejscu Gimnazjum Nr 1 Leszczyny (61 pkt.) i na IV miejscu Gimnazjum Piece (59 pkt.). PiK Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) 11

12 Białe szaleństwo w Pecu Od 14 do 21 marca gimnazjaliści Zespołu Szkół w Krzanowicach pod czujnym okiem nauczycieli Janusza Dudy i Zbigniewa Szymańskiego oraz dyrektor Kornelii Lach przebywali na polsko-czeskim obozie narciarskim. Wyjazd zorganizowała partnerska Zakladni škola w Hulczynie w ramach mikroprojektu Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska-Rzeczpospolita Polska. Przez tydzień polscy i czescy uczniowie integrowali się ze sobą podczas wspólnych zjazdów na stokach narciarskich, zajęć warsztatowych, wspólnych zabaw, spotkań i dyskotek. Najważniejsze jednak, że wszyscy złapali bakcyla narciarstwa. Choć na początku niektórzy nie umie- li nawet butów narciarskich wpiąć do wiązań, ani ustać na nartach na stoku. Często stali na czworakach podtrzymując się dłońmi! Pierwsze kroki każdego narciarza zostały zarejestrowane na kamerze video i potem podczas wieczornych wspólnych spotkań pokazywane uczestnikom, co wzbudzało wiele emocji. Co dzień widać było wyraźne postępy! Ćwiczenia na stoku i fachowe rady i uwagi instruktorów narciarskich przynosiły widoczne efekty. W rezultacie w ostatnim dniu pobytu na obozie wszyscy brali udział w zjeździe na czas na trasie slalomowej. Warto podkreślić, że wszyscy zaliczyli ten zjazd bez upadku! Najlepsi wrócili do domu z dyplomami, a byli to: Simona Duda (w grupie zaawansowanych) i Zbyszek Cybulski (w grupie początkujących). Niezapomnianym przeżyciem były wspólne zabawy na śniegu, a zwłaszcza tworzenie rzeźb ze śniegu. Jedna grupa zbudowała piękne iglo, inna zamek, jeszcze inne wpadły na pomysł wykonania ze śniegu żółwia i zająca. Jednym słowem współdziałanie i międzynarodowa współpraca w minionym tygodniu przekładały się na język praktyki. Zawiązały się nowe więzy przyjaźni i sympatii. Jak długo przetrwają? Nie wiadomo. Jedno jest pewne: pozostaną piękne wspomnienia! ZS Krzanowice Powiatowe rozgrywki w tenisie Z udziałem 13 drużyn z całego powiatu raciborskiego toczyły się, 20 marca, rozgrywki o mistrza powiatu raciborskiego w tenisie stołowym szkół podstawowych. Zawody odbyły się w sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej w Szonowicach. Krzanowiczanie klasyfikowali się w czołówce. Bezkonkurencyjni okazali się tenisiści z Pawłowa, wygrywając indywidualnie wśród dziewcząt (Martyna Wilczek), a także chłopców (Robert Lazar). Imprezę, na której nie zabrakło pucharów, dyplomów i poczęstunku zorganizowali szefowie gminnych organizatorów sportu Rudnika i Pietrowic, Bożena Walaszek i Wojciech Zalewski. Medaliści kategorii chłopców: 3. Paweł Herber KRZANOWI- CE Drużynowo chłopcy: 1. PAWŁÓW 85pkt 2. NĘDZA 70 pkt 3. KRZANOWICE 59 pkt Drużynowo dziewczęta: 1. GAMÓW -73 pkt 2. KRZYŻANOWICE 68 pkt 3. NĘDZA 60 pkt 4. PAWŁÓW 59 pkt 5. KRZANOWICE 48 pkt 12 Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) Wz

13 O puchar burmistrza Aż 53 tenisistów stołowych stanęło 28 lutego na starcie w Turnieju o Puchar Burmistrza Krzanowic, który rozegrano w Bojanowie. Rywalizacja odbyła się w pięciu kategoriach. W najmłodszej grupie chłopców z klas I-III wygrał Szymon Kuc przed Adrianem Himelem oraz Szymonem Plutą. Wśród dziewcząt - uczennic SP najlepsza była Magdalena Świerczek przed Anetą Pawlik oraz Ewą Kuczerą. Wśród gimnazjalistek triumfowała Magdalena Baszton, druga była Sara Płaczek, a trzecia Michaela Krautwurst. W kategorii chłopców klasy IV-VI wygrał Paweł Herber przed Damianem Mruzkiem i Patrykiem Naglerem. Najciekawsze pojedynki rozegrano w kategorii chłopców - uczniów gimnazjum. Wygrał Patryk Mrozek pokonując w finale Denisa Gołombka. Trzeci był Patryk Grzesiczek. Najlepsi zawodnicy na fotografiach wspólnie z Henrykiem Tumulką, sołtysem Bojanowa i przewodniczącym Rady Miejskiej, sędzią głównym Andrzejem Kucem oraz burmistrzem Manfredem Abrahamczykiem. (w) Klasy I-III Chłopcy Klasy I-III Dziewczyny Klasy IV-VI Chłopcy Klasy Gimnazjaliści Chłopcy Klasy Gimnazjum Dziewczyny Skaciorze rywalizowali w Bojanowie Dwukrotnie Bojanów gościł najlepszych w regionie graczy w skata. Rywalizowali m.in. o Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej Krzanowic. Najpierw, 14 marca, odbył się IV gminny turniej Skata o Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Krzanowicach. W turnieju wzięło udział 24 zawodników z: Krzanowic, Borucina, Bojanowa, Pietraszyna, Bieńkowic i Rybnika. Kolejność: 1 m Bichta Henryk Krzanowice 2 m Prochaska Zygfryd Bojanów 3 m Pendziałek Maksymilian Bieńkowice 4 m Wojaczek Kazimierz Rybnik 5 m Ćwik Gerard Bieńkowice 6 m Piecha Herbert Bojanów Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66) Organizatorem kolejnych zawodów, 21 marca, był Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Bojanowie. Tym razem walczyło 21 zawodników z gminy Krzanowice, Krzyżanowice i Rybnika. Po 5 godzinnej rywalizacji kolejność była następująca: 1 m Tumulka Henryk Bojanów pkt. 2 m Kocjan Jerzy Borucin m Polednik Krystian Krzanowice m Mucha Janusz Bieńkowice m Pendziałek Maksymilian Bieńkowice m Prochaska Zygfryd Bojanów m Pecha Herbert Bojanów m Biśta Henryk Krzanowice opr. w 13

14 Klasa A Wyniki meczów KS 05 Krzanowice: II Liga tenisa stołowego w Borucinie KS 05 Krzanowice 1-0 LKS Buk Rudy Wielkie LKS Chałupki 1-1 KS 05 Krzanowice TABELA (punkty, bramki strzelone/stracone) 1. Gosław Jedłownik 47 92:8 2. KS Rafako Racibórz 40 67:24 3. LKS Górki Śląskie 40 52:20 4. Dąb Gaszowice 35 45:21 5. KS 05 Krzanowice 35 38:23 6. LKS Naprzód Krzyżkowice 30 34:22 7. KS Kornowac 29 44:31 8. LKS Samborowice 28 47:37 9. LKS Czarni Nowa Wieś 25 33: LKS Buk Rudy Wielkie 20 28: LKS Tworków 20 23: Strzelec Rzuchów 17 35: LKS Ocice Racibórz 16 29: LKS Unia Turza Śląska 14 18: LKS Lyski 10 15: LKS Chałupki 3 12:89 Klasa B Wyniki meczów KS Pietraszyn: LKS Wicher Płonia 5-0 KS Pietraszyn KS Pietraszyn 3-1 LKS 07 Markowice TABELA (punkty, bramki strzelone/stracone) 1. KS Kuźnia Raciborska Wypoczynek Buków Ruda Kozielska Odra Nieboczowy LKS Studzienna LKS Brzezie LKS 07 Markowice LKS Zabełków LKS Płomień Siedliska Wicher Płonia Sparta Babice LKS Dzimierz LKS Pstrążna KS Pietraszyn Ruch Bolesław Olszynka Olza Wydawca: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW Grzegorz Wawoczny ul. Opawska 4/ Racibórz tel ziemia.raciborska@wp.pl Urząd Miejski w Krzanowicach Godziny urzędowania: wtorek: , pozostałe: , Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Skład: Margomedia Druk: Baterex, Racibórz Na zdjęciu grupowym od lewej: Ciemienga Marek, Harazim Zdenek, Piecowski Mirosław, Góralik Jarosław oraz Piecowski Bogdan. Niestety brakuje naszych trzech zawodników Żurek Dariusz, Merkel Paweł oraz Kurka Tomasz. Tym składem pokonaliśmy 6:4, naszego bezpośredniego konkurenta i sąsiada w tabeli MKS Sokół Euroservices Niemodlin, co pozwoliło nam objąć 9 pozycję w tabeli. RANKING 1 GRUPY PO XXII SERII M-ce Nazwa drużyny Mecze Punkty Stosunek 1 KS Viret CMC Zawiercie : : 54 2 MOSiR Mysłowice : : 68 3 UKS Wolej Ruda Śląska : : 89 4 KTS Lędziny : : 96(+2) 5 LKS Rój Żory : : 92(-2) 6 LITS Anders Jedność Żywiec : : KU AZS AJD Częstochowa : : 110(-8) 8 LUKS-MGOKSiR Korfantów : : 119(+8) 9 KS Naprzód Borucin : : LKS Dąb Gaszowice : : MKS Sokół Euroservices Niemodlin : : ULKS Tajfun Ligota Łabędzka : : AKS Mikołów : : MCKS Czeladź 22 8 : : KTS Kłodnica Kędzierzyn Koźle 22 6 : : JKTS Jastrzębie Zdrój 22 5 : : 153 II LIGA MĘŻCZYZN Seria Gospodarz Gość Data Wynik I MOSiR Mysłowice KS Naprzód Borucin r 7 : 3 II KS Naprzód Borucin LUKS-MGOKSiR Korfantów r. 5 : 5 III LKS Dąb Gaszowice KS Naprzód Borucin r, 5 : 5 IV KS Naprzód Borucin AKS Mikołów r 6 : 4 V MKS Sokół Euroservices Niemodlin KS Naprzód Borucin r. 6 : 4 VI KS Naprzód Borucin KTS Lędziny r. 5 : 5 VII KTS Kłodnica Kędzierzyn Koźle KS Naprzód Borucin r. 1 : 9 VIII KS Naprzód Borucin LKS Rój Żory : 7 IX KU AZS AJD Częstochowa KS Naprzód Borucin : 2 X KS Naprzód Borucin ULKS Tajfun Ligota Łabędzka : 3 XI MCKS Czeladź KS Naprzód Borucin : 8 XII UKS Wolej Ruda Śląska KS Naprzód Borucin : 4 XIII KS Naprzód Borucin LITS Anders Jedność Żywiec : 6 XIV JKTS Jastrzębie Zdrój KS Naprzód Borucin : 7 XV KS Naprzód Borucin KS Viret CMC Zawiercie : 9 XVI KS Naprzód Borucin KTS Kłodnica Kędzierzyn Koźle r. 8 : 2 XVII AKS Mikołów KS Naprzód Borucin r 4 : 6 XVIII KS Naprzód Borucin JKTS Jastrzębie Zdrój r. 7 : 3 IXX KS Naprzód Borucin MCKS Czeladź r. 7 : 3 XX KS Naprzód Borucin LKS Dąb Gaszowice : 2 XXI KS Naprzód Borucin MKS Sokół Euroservices Niemodlin : 4 XXII ULKS Tajfun Ligota Łabędzka KS Naprzód Borucin : Marzec-Kwiecień 2009, nr 3-4 (65-66)