Stypendium odbyłem na Uniwersytecie w Uppsali w Szwecji. Przebywałem tam w semestrze letnim 2010/2011 w okresie od do

Transkrypt

1 Kierunek: Metody ilościowe i systemy informacyjne Ilość zakończonych semestrów na SGHa do momentu wyjazdu: 3 1. Nazwa uczelni oraz termin przebywania na stypendium. Stypendium odbyłem na Uniwersytecie w Uppsali w Szwecji. Przebywałem tam w semestrze letnim 2010/2011 w okresie od do Miejsce pobytu. Uppsala jest położona we wschodniej części Szwecji, około 70 km na północ od Sztokholmu. Jest czwartym co do wielkości miastem w Szwecji oraz centrum administracyjnym regionu Uppsala. Jest to miasto typowo uniwersyteckie. Wszędzie są budynki dydaktyczne lub miejsca związane z UU (Uppsala Universitet). Wydział ekonomi (tzw. Ekonomikum) jest blisko centrum około 8 min pieszo od gmachu głównego UU oraz 15 min pieszo od centrum Uppsali. Dojazd do Uppsali z Warszawy. Pierwszy etap możemy pokonać samolotem z Okęcia na lotnisko Arlanda (oddalone jest od Uppsali ok. 35 km). Bezpośrednie loty ma LOT, niestety nie zawsze są dogodne ceny ale zamawiając odpowiednio wcześnie można kupić bilet za około zł. Odradzam odprawę bagażu w biurze LOTu w Złotych Tarasach. Panie są tam bardzo restrykcyjne i nawet za niewielki nadbagaż (niecały kilogram) naliczają opłatę. Można też skorzystać z linii AirBaltic (z przesiadką w Rydze). Z Arlandy mamy dwie opcje dojazdu do Uppsali: -pociąg (Arlanda Uppsala C), koszt 130SEK, czas dojazdu około 20 min (polecam tą opcję, zwłaszcza zimą gdyż nie trzeba wychodzić z lotniska, wystarczy jedynie dotrzeć na peron, który jest pod lotniskiem) -Autobus, koszt ok. 80 SEK, czas dojazdu około 45 min (opcja bardziej na ciepłe miesiące) Istnieje jeszcze inna możliwość, a mianowicie linie Wizzair oferują loty Warszawa Stockholm Skavsta. Następnie z lotniska trzeba dostać się do Stockholmu autobusem (flygbussarna), koszt około 100 SEK, dojazd do Dworca głównego w Stockholmie zabiera około 2 godzin. Ze Stockholmu dojeżdżamy pociągiem, cena 68 SEK, czas dojazdu około 40 min. Jest opcja dojazdu promem, nie sprawdzałem, ale myślę, że warto sprawdzić i tą opcję. Można również zabrać swój samochód do Szwecji, który bardzo ułatwia poruszanie się po Szwecji oraz zwiedzanie najdalszych zakątków. 3. Uniwersytet. Uniwersytet Uppsala jest to uniwersytet państwowy, studiuje na nim około 20 tys. studentów. Uniwersytet jest jednym z najstarszych w Europie (rok założenia 1477). Co do ilości studentów zagranicznych niestety nie jestem w stanie tego określić ale na pewno jest ich tam bardzo dużo. 4. Kursy. Na początku warto wspomnieć, że w Szwecji panuje troszeczkę inny system nauki. Przede wszystkim cały okres semestru jest podzielony na 4 podokresy (każdy trwa ok. 5 tygodni czyli 4 tygodnie zajęć, 1 tydzień wolnego by przygotować się do egzaminu). Za przedmioty trwające jeden okres można otrzymać 7,5 ECTSa, natomiast za przedmioty trwające dwa okresy czyli w sumie 10 tygodni aż 15 ECTSów. Studenci na wymianie mogą dobierać kursy dowolnie z każdego departamentu. Są też kursy które trwają dwa okresy ale zajęcia są raz w tygodniu lub co dwa tygodnie wtedy otrzymujemy 7,5 ECTSa.

2 Probability Theory and Statistical Inference (7,5 ECTS) Department of Statistics prof. Bo Wallentin, Lars Forsberg (Calculus), Myrsini Katsikatsou (Exercises) Kurs łączący w sobie podstawy statystyki i rachunku prawdopodobieństwa, więc jeżeli ktoś już zrobił chociażby jeden z tych przedmiotów na uczelni nie powinien mieć problemów z zaliczeniem egzaminu. Lecz muszę powiedzieć, że jeżeli ktoś nie radzi sobie z matematyką to odradzam, ponieważ kurs trwa zaledwie cztery tygodnie, a tempo jest dosyć szybkie, więc należy uczyć się systematycznie. Zaliczeniem przedmiotu jest egzamin pisemny (daje to 6 ECTSów), na egzaminie mamy od 4 do 5 zadań, na których rozwiązanie mamy 4 godziny, zadania nie są łatwe i nie powtarzają się z zajęć. W zeszłych latach była dopuszczalna książka do egzaminu, niestety od mojego semestru zmienili zasady, można przynieść jedynie udostępnioną przez profesora listę wzorów oraz notatki z Calculusa przygotowane przez Larsa Forsberga. Książkę wypożyczyłem jeszcze w Polsce, ponieważ książka w Szwecji kosztuje około 700 SEKów. Oczywiście można książkę wypożyczyć w bibliotece w Ekonomikum lub w bibliotece głównej Carolinie Redivivie, ale nie wiem jak wygląda dostępność do niej i ile sztuk znajduję się w bibliotekach. Ale pozostaje jeszcze 1,5 ECTSa, zalicza się go poprzez odrobienie pracy domowej z Calculusa (jest to kilka zajęć obowiązkowych z podstaw matematyki) oraz zrobienia projektu w grupie do 4 osób z laboratorium komputerowego. Marketing, Organisation and International Business (15 ECTS) Department of Business Studies Kurs, który najbardziej polecam, ponieważ jego forma przewiduje niesamowicie wiele różnorodnych zajęć. Cały kurs składa się z 3 tematów (tak jak w tytule), każdy jest prowadzony przez okres 3 tygodni. W czasie tych trzech tygodni mamy case studies, wykłady, seminaria, projekt grupowy, Web seminarium (seminarium internetowe polega to na tym, że siedzimy sobie gdzie chcemy akademik, biblioteka, wydział, ważne by mieć stały dostęp do Internetu, i na podstawie kilku artykułów piszemy esej na zadany nam temat, czas trwania seminarium to 12 godzin od 8 rano do 14 mamy czas na napisanie własnego eseju i zamieszczenie go na specjalnym forum, następnie od 14 do 20 musimy skomentować merytorycznie prace dwóch osób, wszystko jest anonimowe). Podczas trwania kursu pracujemy w ustalonej przez profesora grupie. Przez cały kurs zdobywamy punkty, pula to 100 aby zaliczyć przedmiot trzeba uzbierać 51 punktów. Za każdą aktywność są przydzielane punkty według tabelki, np. za seminarium internetowe maksymalnie możemy dostać 9 pkt, za oddanie case study 1 pkt itd. Na końcu jest egzamin, na który nie musimy iść jeżeli jesteśmy pewni że zaliczymy i nie chcemy się trudzić, ale profesorowie nas do egzaminu zachęcają. Egzamin trwa 4 godziny, są 3 pytania, każde do danego działu i odpowiedź jest to raczej przekrojówka z całego materiału jaki przerobiliśmy, więc nie jest to trudne zwłaszcza, że jest tu dużo zajęć, do których musimy się przygotować. Materiały można nabyć w sekretariacie departamentu za 200 SEK, niestety nie są to wszystkie materiały, część trzeba znaleźć sobie w Internecie. Czasem dochodzą jakieś dodatkowe, zwłaszcza podczas części International Business, również można było je nabyć w sekretariacie, koszt około 150 SEK. O wszystkim jest się informowanych przez profesorów. Basic Swedish 1 (7,5 ECTS) - Department of Scandinavian Languages - Linnéa Fröberg Bardzo miły, lekki I przyjemny kurs języka szwedzkiego. Trwa on około 10 tygodni, zajęcia są 2 razy w tygodniu w zależności do jakiej grupy nas przydzielą. Informację na temat kursu dostajemy w Welcome Pack wraz z aplikacją, na której wybieramy dni które by nam odpowiadały oraz godziny, następnie przekazujemy ją naszemu koordynatorowi. W razie późniejszych kolizji nie ma problemów ze zmianą grup. Materiały zakupujemy za 2 zajęciach koszt to 100 SEK i otrzymujemy booklety, później podczas zajęć masę kserówek. Egzamin nie należy do najtrudniejszych. Do części pisemnej możemy spokojnie przygotować się z materiałów, które przerobiliśmy podczas zajęć. Natomiast do części egzaminu ze słuchu materiały były udostępnione na studentportalen (portal w stylu wirtualnego dziekanatu lecz trochę bardziej rozbudowany, każdy przedmiot miał swoją stronę i były tam zamieszczane do nich materiały), do których dostęp jest nieograniczony od początku trwania kursu. Ważne, że do dopuszczenia do egzaminu liczy się frekwencja i obecność na zajęciach jest obowiązkowa. Można odrobić zaległe nieobecności idąc na zajęcia do innej grupy.

3 Economics of Development (7,5 ECTS) - Department of Economics - Ranjula Swain Był to jedyny kurs, który nie spełnił moich oczekiwań. Wykłady odbywały się w długich odstępach czasowych. Trwały 3 razy po 45 min plus po każdej godzinie lekcyjnej była obowiązkowa przerwa 15 min. Tematy były bardzo ciekawe natomiast wykłady nie potrafiły wciągnąć i były nudne. Książkę do tego przedmiotu zakupiłem na Amazonie, ponieważ było ciężko ją dostać w bibliotece, nie był to spory wydatek a na prawdę warto jest ją przeczytać i mieć. Zawiera bardzo wiele ciekawych modeli, których niestety nie poznajemy na licencjacie, a czasem taka wiedza może nam być przydana np. do napisana pracy licencjackiej. Zaliczeniem jest egzamin pisemny, składający się z części testowej (10 pkt) oraz części pytań otwartych (30 pkt), w części testowej mamy kilka pytań typu a,b,c,d oraz kilka pytań o definicję lub wyjaśnienie prostej zależności. W części otwartej jest wiele pytań, które trzeba dobrze przeczytać by napisać to o co jesteśmy proszeni. Na napisanie mamy 3 godziny i nie jest to wcale dużo, ponieważ pytania otwarte są bardzo rozbudowane, trzeba wspomagać wypowiedzi rysunkami, wykresami oraz przykładami. 5. Warunki studiowania. Warunki jednoznacznie mogę określić jako doskonałe. Dostęp do bibliotek, Internetu, ksero był nieograniczony. Otrzymujemy od uczelni login i 3 hasła, dzięki którym mamy nieograniczony dostęp do Internetu w akademikach i na wydziałach. Jak wspomniałem wcześniej istnieje portal studentportalen.uu.se, jest to portal podobny do naszego Wirtualnego Dziekanatu lecz z pewnymi udoskonaleniami. Jest również drugi portal pingpong, lecz jest to typowy portal do udostępniania materiałów przez profesorów (jest on rzadziej wykorzystywany niż studentportalen). Jeżeli chcemy możemy poprosić o wyrobienie karty magnetycznej z kodem, dzięki której mamy dostęp do budynku wydziału już po jego zamknięciu lub też podczas weekendu oraz do niektórych pomieszczeń jak sale do spotkań grup projektowych czy laboratoriów komputerowych. 6. Warunki mieszkaniowe. W akademikach szwedzkich warunki są o wiele lepsze niż w Polsce. Student ma swój własny pokój, najczęściej z własną łazienką (całym węzłem sanitarnym). W zależności od typu akademika, pokoje są na tak zwanych zamkniętych korytarzach. Wszystkie osoby z danego korytarza współdzielą kuchnię oraz inne pomieszczenia (tj. pokój wspólny/dzienny) jeżeli takie posiadają. Liczba pokoi na korytarzu, w zależności od rodzaju akademika wacha się od 3 do 12. Ceny akademika zaczynają się o 3000 SEK za miesiąc. Ja mieszkałem we Flogsta, jest to miejsce gdzie znajduje się około 10 akademików typu blok 7-piętowy. Na korytarzu jest 12 pokoi. Pokoje maja około 12/14 metrów kwadratowych, jest przedpokój z szafą oraz łazienka z prysznicem, umywalką oraz toaletą. Koszt miesięczny to 3150SEK. W kuchni każdy ma wydzielone 2 półki w lodówce, 2 szafki oraz szufladę, jest również miejsce w zamrażarce. W kuchni (w zależności od korytarza) jest wyposażenie ogólnodostępne, ale warto pojechać do Ikei i zakupić własny (talerz, kubek, sztućce, garnek itp.), ponieważ czasem się zdarza, że nie mamy w czym ugotować ani czym zjeść, a mając swoje prywatne wyposażenie nie musimy się martwić. Do pokoju trzeba będzie kupić pościel oraz powłoczki (jeżeli poprzedni Erasmus nie zostawił w szafie) oraz inne potrzebne nam rzeczy według uznania. Przyznam, że warto kupić pled i małą poduszkę na zimne wieczory :D. Akademiki we Flogsta są centrum imprezowym UU. I jeżeli, ktoś będzie tam mieszkał to uprzedzam by nie przestraszył się krzyków o godzinie 22, jest to tradycyjny krzyk, po prostu otwieramy okno, wychylamy się i krzyczymy ile sił w płucach. Będąc tam dowiecie się skąd się to wzięło. W pobliżu akademików jest supermarket ICA Vast jest to najbardziej znana sieć sklepów w Szwecji. Produkty są troszeczkę tańsze niż w centrum i jest dużo korzystnych promocji.

4 Na pewno przyda się kabelek do Internetu (raczej poprzedni lokatorzy zostawiają) ale jeżeli nie mamy możemy go kupić w ICA. Jeżeli planujemy kupić rower (najpopularniejszy środek transportu) to warto zabrać akcesoria do roweru (blokada/zapięcie, światełka). 7. Recepcja. Wszystkie formalne sprawy przed wyjazdem były koordynowane przez Pana Tomasa Guva z Department of Economics. W czasie wymiany Pan Tomas był moim koordynatorem i wszelkie zmiany, problemy lub pytania kierowałem do niego. Jest to osoba niezmiernie sympatyczna i pomocna, zawsze można było liczyć na pomoc Pana Tomasa. W ciągu pierwszego tygodnia na uczelni, był organizowany orientation week, wszelkie informacje co, gdzie i jak były na ulotce w Welcome Pack, który otrzymałem od swojego buddiego. W Welcom pack jest wiele informacji, które warto i nawet trzeba uważnie przeczytać, jest tam wiele dokumentów, które należy wypełnić i oddać do koordynatora lub wysłać np. do biura migracyjnego. Jest również kart sim sieci COMVIQ, co umożliwia tani kontakt z innymi Erasmusami w Szwecji. International Office istnieje, znajduje się w Samorządzie Studentów, byłem tam tylko raz aby otrzymać tymczasową legitymację studencką. Raczej wszystkie sprawy są załatwiane przez koordynatora, a jak nie wiemy gdzie się zgłosić to zawsze najlepiej zapytać naszego koordynatora, a on podzwoni i podowiaduje się i nas wyśle tam gdzie trzeba :D W Uppsali istnieją nacje, które są organizacjami skupiającymi studentów. Trzeba pójść do jednej z nich i zapisać się by otrzymać legitymację studencką, koszt takiej legitymacji to około 320/380 SEK. 8. Koszty utrzymania. Skandynawia, czyli nie jest najtaniej. Wyjeżdżając na wymianę do Szwecji musimy się liczyć, że koszty utrzymania są dość spore. Stypendium, które otrzymałem wystarczyło na opłacenie 5 miesięcy mieszkania w akademiku oraz zostało z tego około 100 euro na inne wydatki. Co do utrzymania na miesiąc trzeba liczyć jakieś 3500 SEK do 5000 SEK. Liczę, że potrzeba około 1000 SEK na tydzień. W to wliczam wycieczki itp. Na początku trzeba przygotować się na dużo wydatków. A mianowicie, trzeba kupić potrzebny sprzęt (talerze, sztućce, garczki, pościel i inne według uznania), jeżeli ich nie mamy w pokoju lub rzeczy dostępne w kuchni są nie do użytku. Uprzedzam na początku, że rzeczy wspólne szybko znikają, przeważnie w czyimś pokoju lub podczas imprez, dlatego też warto mieć swój własny sprzęt do gotowania. W celu zakupu polecam odwiedzić IKEA, ja zrobiłem to już w drugim dniu pobytu, szacowany koszt zakupów (duży i mały talerz, miska, kubek, szklaneczka, patelnia, garnek, pościel, poduszka, ręcznik, pojemniki na żywność) ok. 800 SEK. Kolejne koszta to legitymacja studencka około 350 SEK. Bilet miesięczny 350 SEK oraz kaucja zwrotna 75 SEK. Co do kwestii biletu, wprowadzono od stycznia 2011 specjalny bilet miesięczny dla studentów, jedynie wymagają posiadania plastikowej legitymacji studenckiej, którą należy wyrobić na samym początku. Przykładowe ceny Uppsali: bilet jednoprzejazdowy 20 SEK, kawa na wydziale od 20 SEK, lunch w stołówce wydziałowej od 70 SEK, chleb krojony pakowany 30 SEK, ziemniaki 10 SEK za kg, butelka mineralna wody 0,5 l w zależności od miejsca zakupu od 12 SEK (czasami cena to 20 SEK), bilet kolejowy Uppsala-Stockholm 68 SEK (w jedną stronę). Mieszkając we Flogsta polecam sklep ICA Vast (otwarty od 8.00 do codziennie) są tam niskie ceny oraz jest sporo promocji. Innych miejsc nie mogę za bardzo polecić, ponieważ większość zakupów robiłem w ICA Vast, nie polecam robić zakupów w COOP Forum, bo ceny są bardzo wysokie i te same produkty możemy taniej kupić w ICA. 9. Życie studenckie.

5 Uppsala jest niesamowicie dobrze przystosowana do potrzeb studentów. Oczywiście jadąc tam przekonamy się dokładnie co możemy robić w Nacjach. Nacje są to organizacje studenckie. Musimy wybrać jedną z nich zaraz przyjeździe by otrzymać legitymację i stać się stuprocentowym studentem UU. W Nacjach są różne kółka zainteresowań (od klubu fotograficznego po chór), są tam bary, puby, w niektóry cluby. To tam się chodzi by zjeść lunch bądź późną kolacje oraz napić się piwa lub innych trunków ze znajomymi. Są to miejsca gdzie wstęp mają tylko studenci UU (na imprezach czasem można spotkać profesora prowadzącego nasze zajęcia :D) Nie polecam wychodzenia do miejsc takich jak bary czy knajpy nie będące w Nacji, ponieważ po pierwsze mogą nas nie obsłużyć, gdy nie mamy więcej niż 21 lub 22 lat, oraz słono przepłacimy. Co do uprawiania sportu jest sporo możliwości. Istnieje coś takiego jak Campus 1477, gdzie oczywiście odpłatnie możemy chodzić na wszelakie zajęcia sportowe. Jest też kilka siłowni, są większe i mniejsze, w zależności co nam się podoba i na pewno osoba, która będzie chciała gdzieś pójść znajdzie informacje w akademikach. Oczywiście w Uppsali mamy dużo ścieżek rowerowych oraz tras do biegania. 10. Sugestie. Orintation week odbywał się podczas pierwszego tygodnia pobytu i był to również pierwszy tydzień nauki, także trzeba się bardzo dobrze zorganizować i jeżeli chce się odhaczyć wszystkie punkty programu to polecam nosić mapę przy sobie i pilnować czasu, ponieważ Szwedzi są bardzo punktualni. Jest to czasem trudne, ponieważ większość rzeczy odbywa się w nacjach, do których musimy dojść pieszo, a zima nam tego nie ułatwia. Co do konta bankowego. To osobiście polecam założyć dwa konta w PLN i EUR w Aliorze. Do konta PLN wyrobić kartę wypukłą. Wszystkie rachunki płaciłem kartą PLN, (płacenie kartą jest bezpłatne ale tylko z konta PLN) ponieważ jest to najbardziej wygodne i w Szwecji nie ma z tym problemów. Rachunki za akademik płaciłem w Forex ie, koszt dodatkowy to jedynie 35 SEK dla Forex u. Stypendium w Euro wymieniłem na PLN, ponieważ moja pierwsza zapłata rachunku w Euro kosztowała mnie dodatkowe 50 Euro na przewalutowaniu. Ale polecam sprawdzić również inne opcje, w moim przypadku i w tym czasie co byłem było to jedno z najbardziej rozsądnych rozwiązań. Stypendium otrzymałem od razu w całości jeszcze przed wyjazdem, co pozwoliło mi wyjaśnić jeszcze w Warszawie moje wątpliwości co do sumy stypendium oraz nie byłem uzależniony od czasu comiesięcznej wypłaty stypendium (tym bardziej, że rachunki za akademik miały dedlajn zapłaty po przekroczeniu były naliczane dość spore opłaty) 11. Adaptacja kulturowa. Większego szoku nie przeżyłem, ponieważ czytałem wiele przed wyjazdem o Szwecji i nie zaskoczyło mnie zachowanie Szwedów. W skrócie mówiąc, jest tam kultura północy czyli zimne nastawienie do życia i ludzi. Wyjaśnię to na przykładzie. Współlokatorzy, zwłaszcza Szwedzi, spotykając Was np. w kuchni lub korytarzu wcale nie muszą powiedzieć Wam cześć lub zapytać co słychać, ponieważ w ich mniemaniu jest to niegrzeczne, uważają, że każdy człowiek ma własne sprawy i własną przestrzeń, której nie należy naruszać bez wcześniejszej zgody/przyzwolenia. Oczywiście nie przejmujcie się oni nie będą źli na Was jeżeli pierwsi się do nich odezwiecie, po prostu nie znają naszej kultury i naszych zwyczajów, dlatego też trzeba im wyjaśnić, że u Nas cześć to tak z grzeczności i czystej sympatii. Kolejną rzeczą, do której jesteśmy przyzwyczajeni na SGHu to fakt, iż zawsze od kogoś możemy otrzymać pomoc. Mówię tu o notatkach lub książkach potrzebnych do wykładów. Jeżeli współpracujecie ze Szwedami i nie jest to akurat zadanie w grupach lub wspólna praca to nie macie co liczyć na ich pomoc. Nie pożyczą Wam książki nawet by skserować jedną stronę (to mówię na podstawie własnej autopsji), będą nawet w stanie skłamać prosto w oczy, że nie mają książki dziś ze sobą, mimo, iż 30 minut wcześniej korzystali z niej na wykładzie. Jest to spowodowane, że w Szwecji istnieje kult jednostki. Zapewne lepiej możecie liczyć na innych Erasmusów.

6 Jeżeli chodzi o adaptacje to podczas Orientation week są organizowane Crush Course, na którym Szwedzi starają się wyjaśnić kulturę Szwedzką oraz ich zwyczaje, a nawet zwyczaje panujące na UU. Jedną z tradycji jest zaczynanie wykładu 15 minut po pełnej godzinie. I tak jak mamy w planie na 10 to wykład zacznie się o 10:15 i przerwa jest o 11:00, po czym o 11:15 jest kontynuowany :D 12. Ocena. - ocena Uniwersytetu 5 (fantastyczne przeżycia, super uczelnia, coś co warto zobaczyć i przeżyć) - ocena merytoryczna 5