W numerze: Opium dla wybranych Śmierć czytelnika Francja: patriotyczny bibliofilizm Karzące ramię ponowoczesności Nikt nie umrze za Wilno

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "W numerze: Opium dla wybranych Śmierć czytelnika Francja: patriotyczny bibliofilizm Karzące ramię ponowoczesności Nikt nie umrze za Wilno"

Transkrypt

1

2 W numerze: Opium dla wybranych Z Igorem Zalewskim rozmawia Aleksandra Rybińska Śmierć czytelnika Tomasz Pichór Francja: patriotyczny bibliofilizm Joanna Szwechłowicz Karzące ramię ponowoczesności Michał Kuź Nikt nie umrze za Wilno Jacek Bartosiak Kremlowski Książę Krzysztof Rak

3 Opium dla wybranych Z Igorem Zalewskim rozmawia Aleksandra Rybińska IgOR ZAlewskI Publicysta, komentator, felietonista i redaktor naczelny wydawnictwa The Facto Ci, którzy czytają, czyli ta druga połowa Polaków, czytają namiętnie. Są uzależnieni, muszą czytać. To rodzaj uzależnienia, z którym ciężko walczyć i którego jeszcze ciężej się pozbyć. Według badań Biblioteki Narodowej połowa Polaków w ogóle nie czyta książek, a reszcie Buszujący w zbożu kojarzy się z poradnikiem rolniczym. Jaki sens ma w tych okolicznościach założenie wydawnictwa? Na dodatek takiego bez powieści i poradników. Moje wrażenie nie jest aż tak pesymistyczne. Znam te statystyki. Natomiast wydaje mi się, że ci, którzy czytają, czyli ta druga połowa Polaków, czytają namiętnie. Są uzależnieni, muszą czytać. To rodzaj uzależnienia, z którym ciężko walczyć i którego jeszcze ciężej się pozbyć. Niektórych z nich zapewne nie stać na zakup dużej liczby książek, więc uczęszczają do bibliotek, które są zresztą wspaniałymi instytucjami. To jedne z nielicznych instytucji publicznych w Polsce, które działają prężnie. Stanowią często serce lokalnych społeczności. Pracują w nich ludzie, do których słowo inteligent dobrze pasuje. Jest też kategoria ludzi, którzy po prostu muszą kupować książki. Są kobiety uzależnione od butów i są kobiety uzależnione od książek. Odnoszę zresztą wrażenie, że kobiety kupują więcej książek od mężczyzn. Są również lepszymi klientami dla nas, wydawców. Lubią być na czasie, śledzić to, co się dzieje, i sprawdzają, czy to, co na topie, jest godne uwagi. Mężczyźni mają swoje działki, swoje zainteresowania i rzadko wychodzą poza te męskie normy. Ale to wyłącznie moja intuicja, niepoparta żadnymi badaniami. Wydarzeniem są u nas jednak książki pisarzy celebrytów, czyli trenerek fitness, aktorów serialowych, byłych żon. Skąd u nas taki spadek prestiżu, a przede wszystkim poziomu literatury? To znak czasów. Spłycanie gustów i dopasowana do tego kreacja literatury wynika z popkultury. I rzeczywiście najlepiej sprzedają się te tytuły, które są z punktu widzenia literackiego są najgorsze. 3

4 To dlaczego zdecydowałeś się uruchomić The Facto? Wydawnictw jest w końcu pełno, a ty nie chcesz sprzedawać byle jakiej beletrystyki Jako wydawca, który już trochę okrzepł i na te młode wydawnictwa może spojrzeć z góry, uważam, że to źle, iż tych wydawnictw jest tak dużo [śmiech]. Efekt tego boomu na wydawnictwa jest bowiem taki, że książki żyją strasznie krótko. Mamy mnóstwo premier, mnóstwo nowych pozycji i one żyją jakieś dwa tygodnie, kiedy są promowane w Empikach i innych sklepach. A potem następne wskakują. Przemiał jest naprawdę ogromny. Pewnie rynek odsieje te najsłabsze wydawnictwa, wtedy będzie ich trochę mniej. Skąd pomysł na uruchomienie The Facto? Chciałem utrzymać swoją rodzinę, a widzę, co się dzieje w branży medialnej, która dotychczas pozwalała mi godnie przeżyć. Media drukowane zdychają. Niektóre umierają wręcz bardzo szybko i niewykluczone, że niebawem będziemy świadkiem śmierci kilku gazet, i to potężnych. Gazeta jest największą ofiarą Internetu. U nas nigdy nie było tak silnego nawyku czytania gazet jak choćby w krajach skandynawskich. Czy w Wielkiej Brytanii. Ten rynek był więc od początku dosyć płytki, na to nałożył się kryzys ekonomiczny i nastąpiła ewolucja technologiczna, która podcięła fundamenty, na których opierają się gazety. Przez wieki gazety podawały najszybszą, gorącą informację. W dobie Internetu stały się anachronizmem. Inne pisma radzą sobie trochę lepiej, ale też są w kryzysie. Tygodniki funkcjonują stosunkowo dobrze, lecz także są jedynie śladem swej wielkiej przeszłości. Obserwowałem ten rynek, przez który zostałem wraz z wieloma kolegami zdemoralizowany na początku XXI w. Nagle zarabialiśmy tyle, ile nasi odpowiednicy w Londynie. To było absurdalne i przyczyniło się też do tego, że gdy przyszły złe czasy, te gazety i pisma przestały sobie radzić. Były przeinwestowane. Oczywiście tęsknię za tymi czasami, ale one bezpowrotnie minęły. Stąd pomysł na ucieczkę do przodu. Jako dziennikarz na niczym się nie znam oprócz słowa pisanego, jestem ignorantem, ale potrafię ocenić, co jest napisane dobrze, a co źle. Media drukowane zdychają. Niektóre umierają wręcz bardzo szybko i niewykluczone, że niebawem będziemy świadkami śmierci kilku gazet, i to potężnych Stąd pomysł wydawnictwa. Z pomysłem założenia spółki tak naprawdę przyszedł do mnie Paweł Siennicki, z którym później dosyć szybko się rozstaliśmy. Ale podobne pomysły chodziły mi po głowie, a on je wyartykułował i w 2009 r. założyliśmy wydawnictwo. Na początku wypuszczaliśmy jedną książkę rocznie. W tym roku wydamy prawdopodobnie 12, co oznacza, że się rozwijamy. Najtrudniejszy moment przetrwaliśmy. Jak sobie wypracować niszę na tym przeładowanym rynku wydawniczym? Trzeba wykorzystać atuty, które się posiada. My mamy dziennikarskie wyczucie rzeczywistości. Szybciej reagujemy na to, 4

5 co się dzieje wokół nas, niż takie klasyczne, potężne, okrzepłe wydawnictwa. Kiedy widzimy, że jest jakiś bohater, ktoś, kto ma szanse zaistnieć w książce, wtedy uderzamy. Mam wrażenie, że te duże wydawnictwa się tego już trochę nauczyły i zaczynają powoli za nami nadążać. Ewolucja rynku zmusiła je do takich zachowań i radzą sobie z tą gorącą literaturą faktu coraz lepiej. Niestety. Wolałbym, by dalej wydawały wyłącznie Miłosza i Szymborską [śmiech]. Wdarliśmy się na taki przyczółek. Poprzez znajomości medialne łatwiej też nam się przebić do gazet czy do telewizji niż wydawcy, który całe życie spędził w pokoju z maszyną do pisania. Prezentuję ich jako takich dinozaurów. Może niesłusznie, ale my działamy po prostu w innym tempie, dziennikarskim, i wiemy, czym media mogą się zainteresować. No właśnie, jaki jest klucz doboru autorów i tematów książek? To nie było tak, że gdy wszedłem do branży wydawniczej, od razu wiedziałem, że to się sprzeda, i nie każda książka, którą wydawałem, się sprzedawała. Nie. Musiało upłynąć parę lat, podczas których na bardzo bolesnych błędach uczyłem się, co nie jest dobrym pomysłem. Takim klasycznym przykładem pomyłki w naszym wydawnictwie jest biografia Bronisława Komorowskiego. Dziennikarsko rozumując, wymyśliłem sobie, że w momencie, kiedy on zostanie prezydentem, ludzie będą chcieli przeczytać jego biografię. Jest nowa postać, mówi się o niej. Natomiast nie uwzględniłem podstawowej rzeczy: że Bronisław Komorowski nikogo nie interesuje. Gdyby ludzie go jeszcze nienawidzili, ale on jest na tyle letni, że jako towar księgarski był niewypałem. Bohater książki musi wzbudzać emocje. Emocje, nie podziw intelektualny. Na przykład książka Pawła Lisickiego, którą wydałem. Paweł Lisicki jest bardzo mądrym, ciekawym człowiekiem, jednak jest postacią zbyt intelektualną dla polskiego czytelnika. Polski czytelnik woli się zagotować emocjonalnie, niż wniknąć głębiej w czyjeś myśli. Budowanie przez autorów prostszych skojarzeń i emocji jest skuteczniejsze niż głębia tekstu. Bohater albo autor książki musi być albo kochany, albo znienawidzony, a treść musi budzić emocje. Niestety. To dwie nauki, które wyniosłem przez te lata, i dalej będę się uczył, bo w tej dziedzinie nie ma gwarancji i przepisu na sukces. To bardzo intuicyjny i nieprzewidywalny rynek. Możliwy byłby także klucz polityczny czy światopoglądowy. Jest na rynku kilka wydawnictw, które wyspecjalizowały się w obsłudze prawicowego bądź lewicowego czytelnika. Wydaje się, że dobierając treść do odbiorcy, sukces jest gwarantowany. Oprócz pieniędzy z działalności wydawniczej trzeba także czerpać przyjemność. A mnie polityka całkowicie znudziła. Obrzydła mi. Najchętniej bym się trzymał od niej jak najdalej. Czasem wchodzimy w książki w szerokim rozumieniu polityczne, ale nie jest to dla nas temat numer jeden. Nie chciałoby mi się ślęczyć nad kolejnymi tekstami Palikota czy Niesiołowskiego. Mało jest interesujących polityków w Polsce. Ilu ich tam można wyliczyć. Pięciu na krzyż? Są nieciekawi, mdli, mało odkrywczy, nie mają daru opowiadania. To nie oznacza, że w ogóle nie będziemy wydawać książek politycznych. 5

6 Mam tu kilka pomysłów i mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować. Czyli planujecie poszerzyć waszą wydawniczą działalność? Absolutnie. Kiedyś wydawaliśmy jedną książkę rocznie, dziś 12, i mam nadzieję, ze kiedyś będziemy ich wydawać 20 albo więcej. Chcemy budować też odnóża. Chcemy iść mocno w książkę historyczną, bo to pasjonuje zarówno mnie, jak i mojego wspólnika. Chcielibyśmy powrócić do książki podróżniczej, przygody, wydaliśmy Trzy lata w Azji Andrzeja Mellera i to była bardzo fajna książka, która się dobrze sprzedała. Beletrystyka raczej nie wchodzi w rachubę. Nazwaliśmy się The Facto, bo chcemy wydawać literaturę faktu, aczkolwiek jesienią poeksperymentujemy trochę i wydamy tytuł dla dzieci, a raczej młodzieży, przygodowy. Znaleźliśmy autora, który może się stać polską Joanne K. Rowling. Ufam, że to się przyjmie. Od ilu egzemplarzy sprzedanych książka jest opłacalna dla autora i wydawnictwa? Dla autora książka jest najmniej opłacalna. Oni mają najgorzej. Szczebelek wyżej w tej hierarchii jest wydawnictwo, które zarabia niewiele więcej niż autor. Na książkach bowiem tak naprawdę najwięcej zarabiają firmy dystrybuujące i sprzedające. One pobierają haracz. Od ceny okładkowej 58 proc. jest dla nich. To, co zostaje dla nas, musimy podzielić między autora, siebie, drukarnię, autorów okładek i składu. Czyli być właścicielem wydawnictwa nie stanowi szybkiej drogi do dużych pieniędzy? Niekoniecznie. Czasami zdarza się tzw. duży strzał, czyli wydanie jednej książki, z której można żyć przez kilka miesięcy. Kazus Wojciecha Cejrowskiego jest tu ciekawy. To człowiek, który sprzedaje niesamowite nakłady. Taki autor przynosi wydawnictwu ogromny zysk. Pani Beata Pawlikowska, która kiedyś była żoną Cejrowskiego, to wręcz instytucja w świecie polskich książek. Może już trochę przesadnie eksploatowana, bo niekiedy popada w autoparodię. Ale ma swoją publiczność i należy jej się za to szacunek. To jest brand, bo można sprzedać zeszyt pt. Dziennik Pawlikowskiej za dziesięć razy więcej, niż kosztuje normalny zeszyt do pisania. Czy to nie wynika jednak z tego, że te osoby są obecne w mediach, są rozpoznawalne? Niekoniecznie. Jest kilku pisarzy w tradycyjnym słowa znaczeniu, którzy żyją z pisania książek, nie udzielając się specjalnie w mediach. Zasada działa też w drugą stronę. To, że ktoś jest znaną twarzą z telewizji, również nie daję gwarancji na to, iż jego tytuł się sprzeda. On bowiem musi mieć historię do opowiedzenia. Sama popularność nie wystarczy. Można wywołać oczywiście skandal albo opowiedzieć, że się zostało np. zgwałconym, po to, by sprzedać siebie. Natomiast sama obecność w telewizji nie wystarczy. Iwona Schymalla jest tu dobrym przykładem. To, że ona była spikerką, nie spowodowało, iż jej książka stała się bestsellerem. W sumie sam mógłbyś pisać książki. Mógłbym i zdarza mi się to, ale uważam, że wydawca lepiej zarabia [śmiech]. Acz- 6

7 kolwiek ponosi także większe ryzyko. Nie wykluczam, że gdy się spotkamy za rok, będę zbankrutowanym wydawcą. Autor najwyżej nie zarobi, a do mojego domu przyjdzie komornik i zacznie wynosić telewizor. AleksANdRA RybIńskA Redaktor Nowej Konfederacji 7

8 Śmierć czytelnika TOMAsZ PIchóR Wydawca, okazyjnie publicysta. Zastępca redaktora naczelnego miesięcznika Uważam Rze Historia Czytamy i coraz mniej, i coraz gorzej. Studia i szkoła nie wyrabiają w Polakach nawyku sięgania po książkę. Doraźne działania rządu zwiększają zaś tylko nadprodukcję literackiego chłamu. Jeśli mowa o stanie polskiego czytelnictwa, to wszyscy zgodnie lamentują. Wydawcy, urzędnicy rzuceni na front kultury, wreszcie pisarze, którzy z właściwą sobie wirtuozerią słowa potrafią by opisać swoją sytuację publicznie używać zwrotów jeszcze niedawno powszechnie uważanych za wulgarne. Na rynku książki ma dziać się źle, a nawet jeszcze gorzej. Kto jest winien, tego do końca nie wiadomo. Czasami tylko wskazuje się na dosyć anonimowego czytelnika. Wiadomo natomiast, kto ma problem rozwiązać: państwo. To ono, dofinansowując wydawanie książek, tworząc programy rozwoju czytelnictwa, fundując stypendia dla osób uznających się za pisarzy, ma ten kryzys zażegnać i sprawić, że Polacy masowo ruszą do księgarń i porzucając wszystkie swoje zajęcia, będą zajmowali się jedynie czytaniem. Taka ironia może wydawać się przesadzona. Warto tu jednak wspomnieć nieprawdopodobną pompę i zadęcie, z jakim 16 maja 2011 r. podpisany został Pakt dla Kultury (wśród sygnatariuszy są zarówno premier Donald Tusk, jak i luminarze polskiej kultury współczesnej: Andrzej Wajda, Agnieszka Holland, Krzysztof Warlikowski, Jacek Żakowski [sic!]). Według oficjalnej notki na stronie oryginał tego dokumentu został [ ] wniesiony do Biblioteki Narodowej i zdeponowany w zbiorach najważniejszych zabytków polskiego życia społecznego. A wszystko to, by skryć prostacką w istocie rzeczy próbę skoku na państwową kasę. Trochę liczb Nawet jeśli odłożyć na bok środowiskową fanfaronadę, trzeba przyznać, że na polskim rynku książki dzieje się niedobrze, i to od dawna. Od lat spadają nakłady, oscylując obecnie w granicach 3 4 tys. egzemplarzy pojedynczego tytułu. Trzeba tutaj zauważyć, że liczbę tę stanowczo zawyżają rozmaitego rodzaju bestsellery w rodzaju Pięćdziesięciu twarzy Greya, 8

9 które są dostępne nie tylko w księgarniach, lecz także w supermarketach, oraz podręczniki szkolne. Powieści rodzimych autorów, nie wspominając już o publikacji naukowej, nie mają najmniejszej szansy, by nawet otrzeć się o taki nakład. Dość powiedzieć, że pozycje uniwersyteckie wydawane są w liczbach zwykle oscylujących wokół 200 egzemplarzy. Nie powinno więc dziwić, że w lutym 2014 r. najczęściej sprzedającymi się w Polsce książkami były powieści Dana Browna, George a Martina oraz E.L. James właśnie. W roku 2011 w kategorii literatura piękna prym wiedli Stieg Larsson oraz Małgorzata Gutowska-Adamczyk, zaś w literaturze faktu: Danuta Wałęsa, Artur Andrus i Maria Czubaszek, Szymon Hołownia i Marcin Prokop, wreszcie Wojciech Cejrowski. Trzeba przyznać, że to literatura, która raczej nie trafia do księgozbiorów ludzi uzależnionych od książek. Mimo spadających nakładów rośnie liczba wydawanych tytułów. O ile w roku 2006 wydano ich , to w 2011 r. już Ogółem w roku 2011 wydrukowano 122 mln woluminów, dzięki którym wydawnictwa osiągnęły przychód w wysokości 2,71 mld zł. Formalnie istnieje w Polsce ponad 30 tys. firm zajmujących się działalnością wydawniczą, z czego faktycznie wydaje tytuły ok. 2,5 tys. oficyn. Tymczasem coraz mniej Polaków sięga po książkę. Czytelnictwo przestało też stanowić jakikolwiek wyróżnik statusu społecznego. W roku 2012 do nieprzeczytania żadnej książki w ciągu 12 miesięcy przyznało się 60,8 proc. badanych Polaków. Nie oznacza to bynajmniej, że pozostała część rodaków to regularni i wymagający czytelnicy. Tutaj normy w badaniach przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową są bardzo liberalne i by zakwalifikować się do tej drugiej grupy, wystarczyło mieć jakikolwiek kontakt z książką czy też czytać teksty dłuższe niż trzy strony maszynopisu. Co ciekawe, po książki nie sięgają już ludzie mający formalnie wykształcenie wyższe. Jak zaznaczono w raporcie Biblioteki Narodowej Społeczny zasięg książki w Polsce w 2012 r. : [ ] ludzie formalnie wysoko wykształceni w sensie kulturowym już niekoniecznie są inteligentami. w Polsce faktycznie drukowany jest nadmiar książek, zazwyczaj niestety wątpliwej jakości. brak rzeczywistej krytyki sprawia z kolei, że rzeczy nieudane czy po prostu głupie funkcjonują w publicznym obiegu na równych prawach z książkami wartościowymi Polską specyfiką wydaje się też fakt, że książka papierowa (od której odwrót jest widoczny na całym świecie) nie jest zastępowana e-bookiem. Sprzedaż formatów elektronicznych utrzymuje się u nas ciągle na relatywnie niskim poziomie. Dlaczego jest źle? Najczęściej przedstawianym publicznie sposobem na rozwiązanie trudnej sytuacji na rynku wydawniczym ma być interwencja państwa. Interwencja widziana bardzo dokładnie jako znaczące i stabilne 9

10 dofinansowywanie kultury. Książki finansują wszyscy i wszędzie, dość powiedzieć, że Chińczycy dokładali do międzynarodowych wydań prac swojego literackiego noblisty Mo Yana. W Polsce państwo ma dofinansowywać rozwój bibliotek, wykupywanie praw autorskich (tak by treści książek bezpłatnie umieszczać w Internecie), wreszcie cokolwiek miałoby to znaczyć aktywnie promować czytelnictwo. Trudno jednak uważać, by taka aktywna rola państwa (zapewne z wyłączeniem środków na rozwój lokalnych bibliotek) mogła skutecznie przeciwdziałać spadkowi czytelnictwa w Polsce. Ma ono swoje źródło znacznie głębsze i szersze. Najważniejszym problemem zapewne jest to (na co wskazuje zresztą przywoływany wcześniej raport Biblioteki Narodowej), że w trakcie studiów w Polakach nie wyrabia się nawyku czytania. Można pokusić się nawet o tezę, że świadczy to o tym, iż ów boom wyższej edukacji w dzisiejszej Polsce jest tylko gigantycznym humbugiem, a ona sama nie ma nic wspólnego ze studiowaniem, co najwyżej jedynie ze szkolnictwem zawodowym. Jeśli przyjmiemy taki punkt widzenia, wtedy trudniej będzie nam załamywać ręce nad upadkiem czytelnictwa w Polsce. Skoro deprecjacji uległa sama idea wyższej edukacji, nie może nas dziwić to, że podobny los spotkał książkę, która stanowi jeden z jej głównych atrybutów. Kolejnym problemem jest to, że książka w Polsce jest droga, jej cena zbliża się już niebezpiecznie do cen z zachodniej Europy. Czytelnik sarka tutaj zwykle na wydawców, ci jednak mają niewielkie pole manewru. Marża hurtowników oscyluje najczęściej w granicach 50 proc. ceny egzemplarzowej; tak więc ze sprzedanej książki, która kosztuje powiedzmy 40 zł, wydawca otrzymuje 20 zł, z których to musi pokryć wszystkie koszty (honorarium autorskie lub tłumaczenie, obróbka redakcyjna, skład, druk etc.). Dodatkowym utrudnieniem są terminy płatności wobec wydawców, które oscylują zwykle wokół dni. To wszystko powoduje, że wydawca stara się maksymalnie ograniczyć koszty: stąd też polskie książki mimo swoich relatywnie wysokich cen są już coraz gorzej redagowane i wydawane (z nielicznymi wyjątkami, jak gdańskie wydawnictwo Słowo/Obraz Terytoria, które zresztą balansuje na granicy bankructwa). Nie można również bagatelizować faktu, że książka w istocie zniknęła z przestrzeni publicznej, dzieląc zresztą losy czasopism literackich i związanej z nimi krytyki. Nie ma programów o książkach w telewizji, dodatków literackich w gazetach, zaś działy recenzji w tygodnikach wstydliwie poupychane są w zakamarkach numerów. To, co pozostało i co ciągle pretenduje do miana krytyki, stało się rodzajem wystawianych środowiskowo laurek. A więc Gazeta Wyborcza chwali swoich pisarzy, prawicowe tygodniki swoich, starannie pomijając milczeniem obcych. Podobne funkcje pełnią nagrody literackie, na czele ze stanowczo przereklamowaną Nike. Wreszcie trzeba wspomnieć o kryzysie, co prawda kryzysie nadprodukcji, ale zawsze. Żyjemy w czasach, kiedy wydanie książki stało się łatwe i względnie tanie. Nie jest także niemożliwe przebicie się, nawet z pojedynczym tytułem, na półkę w księgarni. Dlatego też w Polsce faktycznie drukowany jest nadmiar książek, zazwyczaj niestety wątpliwej jakości. Brak rzeczywistej krytyki powoduje, że często rzeczy nieudane czy po prostu głupie funkcjonują w publicznym obiegu na równych prawach z tytułami wartościowymi. 10

11 W poszukiwaniu wyjścia Czy taką sytuację można zmienić? Zapewne tak, ale będzie wymagało to czasu. Być może ceną będzie zanik tradycyjnie działających wielkich wydawnictw i hurtowni. Niewykluczone, że nakłady dziś uznawane za skromne niezadługo już jawić się będą jako nieosiągalne. To jednak proces nieunikniony, przez który trzeba będzie przejść. Interwencja ze strony państwa polega zaś w istocie na zdejmowaniu odpowiedzialności rynkowej z ramion wydawców. W najlepszym wypadku doprowadzi to do zastygnięcia obecnej, uznawanej powszechnie za fatalną, sytuacji na rynku wydawniczym. Nadzieję na pozytywną zmianę trzeba pokładać nie w państwowych działaniach, lecz w zwykłym ludzkim pragnieniu uczenia się, poznawania i stawania się lepszym. Książka jest tutaj nieocenioną pomocą. 11

12 Francja: patriotyczny bibliofilizm JOANNA szwechłowicz Doktorantka w Instytucie Literatury Polskiej UW Nad Sekwaną zarówno dyskusje wokół czytelnictwa, jak i żywe zainteresowanie opinii publicznej książkami ma źródło w traktowaniu literatury jako czynnika państwowotwórczego. Pismo, książka, lektura Pawła Rodaka to zbiór rozmów z wybitnymi francuskimi humanistami. Są wśród nich: Jacques Le Goff, Roger Chartier, Jean Hébrard, Daniel Fabre i Philippe Lejeune. Choć dotyczą przede wszystkim badań nad praktykami lekturowymi, to jednak polski czytelnik może odnaleźć w nich więcej interesujących wątków. A przede wszystkim zobaczyć, jak myśli się o literaturze w państwie, które jest wciąż czytelniczą potęgą. Kraj książek Z rozmów Rodaka wynika bowiem, że wielkie zainteresowanie opinii publicznej oraz zażarte dyskusje wokół opisanej tematyki mają źródło w traktowaniu literatury jako czynnika państwowotwórczego, nie zaś narodowo- i nie społecznotwórczego. Państwo jako żandarm pilnujący za pośrednictwem szkół publicznych, rozbudowanej sieci bibliotek, a nawet poprzez centralny system egzaminacyjny określonego sposobu lektury, stosunku do książek oraz interpretacji tekstu to oczywiście nie tylko specyfika francuska. Jak jednak pokazują rozmówcy Rodaka, kraj Voltaire a w swojej dbałości o kulturę słowa pisanego jest faktycznie wyjątkowy. Jean Hébrard przytacza np. informacje na temat wielkich debat, jakie przetoczyły się w szerokich (!) kręgach francuskiej opinii publicznej wokół roli szkoły i bibliotek oraz programów na rzecz czytelnictwa tworzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej przy udziale wydawców. Wskazuje przy tym i negatywne aspekty tych zjawisk. W jego ujęciu biblioteka publiczna, a zwłaszcza szkoła współcześnie, zawłaszcza czytanie i wpaja jedynie słuszne modele lektury, tak jak w średniowieczu robił to Kościół. Polski czytelnik może jedynie pozazdrościć Francji tego problemu. Przemyślane i wieloetapowe centralnie kierowane działania mające wpłynąć na praktyki lekturowe całych pokoleń są z pewnością i tak lepsze niż chaotyczne i histeryczne zmiany na liście lektur, których zresztą i tak już prawie nikt w całości nie czyta. 12

13 Tropami Annales Głównym tematem książki Rodaka są jednak badania historyczne nad praktykami lekturowymi oraz przeciwstawianie ich zdecydowanie bardziej popularnej i poważanej historii tekstów literackich. Taka analiza ma swoje źródło w antropologii kultury, której przyspieszony rozwój nastąpił we Francji w międzywojniu. Widz raczej niż artysta, czytelnik raczej niż pisarz, słuchacz lub wykonawca raczej niż kompozytor, zwykły człowiek raczej niż geniusz czy bohater taka jest najzwięźlejsza chyba formuła zwrotu, jaki dokonał się w humanistyce europejskiej i światowej, poczynając od lat sześćdziesiątych XX w. W każdym kraju i w każdej dyscyplinie przebiegał on, rzecz jasna, inaczej. Ale we wszystkich dyscyplinach i we wszystkich krajach spowodował z upływem lat zmianę kwestionariuszy badawczych: przesunięcie ich środka ciężkości z pytań dotyczących tworzenia ku pytaniom dotyczącym odbioru pisze we wstępie do publikacji Krzysztof Pomian, starając się ogólnie zasygnalizować zjawisko, które analizują rozmówcy Rodaka. Istotnie, humaniści francuscy pokazują szerokie tło procesów wpływających na praktyki czytelnicze, ich społeczne oraz ekonomiczne przyczyny. Najogólniej rzecz biorąc, można tę działalność wpisywać w obszar zainteresowań antropologicznej historii kultury, na gruncie francuskim zapoczątkowany przez grupę skupioną wokół pisma Annales. Jej podstawowym i zwłaszcza zważywszy na rok powstania Annales : 1929 rewolucyjnym założeniem było zaś stwierdzenie, że fakt historyczny nie jest dany, ale konstruowany przez historyka. W centrum badań historiografii znajduje się więc sam historyk stwierdza Le Goff. Drugim ważnym stwierdzeniem było zauważenie konieczności korzystania przez historyków z metodologii i ustaleń różnych nauk społecznych, w tym przede wszystkim ekonomii oraz socjologii. Dopiero wyposażeni w te narzędzia badacze mogli odejść od historii pokawałkowanej w stronę historii totalnej, od wydarzeniowości w stronę możliwie całościowego opisu. badania wyrosłe z tradycji Annales weszły we Francji do szerszego obiegu pozaakademickiego; interesują się ich wynikami zarówno instytucje państwowe, jak i opinia publiczna Jak w tej perspektywie przedstawiają się badania nad tytułowymi: pismem, książką i lekturą? Najciekawiej odpowiada na to pytanie chyba Roger Chartier. Badacz stwierdza: W naszych nowoczesnych koncepcjach książka to zarazem specyficzna rzecz, przedmiot oraz dzieło (lub zbiór dzieł). Jednocześnie dzieło zakłada istnienie kogoś, kto je stworzył, i to dla kogoś, zakłada zatem istnienie czytelnika [ ]. Teraz ważne jest, by zrozumieć, w jaki sposób czytelnicy zgłębiają znaczenia i konstruują je w zależności zarazem od samego tekstu, jaki otrzymują, jak i od przedmiotu materialnego, dzięki któremu go czytają, oraz od swych własnych kompetencji, przyzwyczajeń i praktyk. Trzeba zrozumieć ten moment, w którym tekst spotyka czytelnika. 13

14 Nowi czytelnicy, nowa literatura W tej perspektywie można badać nowożytność jako okres stopniowego pojawiania się nowych grup czytelniczych oraz ich emancypowania się spod wpływu Kościoła oraz innych instytucji. Zgodnie z ustaleniami historyków wywodzących się z nurtu Annales byliby to kolejno: duchowni, szlachta, urzędnicy, kupcy, mieszczanie i robotnicy i na samym końcu chłopi. Wkraczanie kolejnych grup i warstw społecznych do świata czytania byłoby więc w dużej mierze historią ich emancypacji to w skali makro. W skali mikro francuscy badacze postulują analizę zmieniających się modeli lektury w obrębie tego samego środowiska oraz ich związki z szerszymi przemianami społecznymi oraz ekonomicznymi. To, co i jak czytamy, jest więc dla nich papierkiem lakmusowym pozwalającym na szersze wnioskowanie. Badania wyrosłe z tradycji Annales weszły we Francji do szerszego obiegu pozaakademickiego; interesują się ich wynikami zarówno instytucje państwowe, jak i opinia publiczna. Dzieje się tak, mimo iż samo czytanie książek jako sposób spędzania wolnego czasu jest coraz mniej popularne. Jean Hébrard pyta: Dlaczego mówienie o lekturze jest tak bardzo pasjonujące dla opinii publicznej, podczas gdy wszystkie badania pokazują, że praktyka lektury słabnie?. I, na podstawie badań, odpowiada m.in., że paradoksalnie media elektroniczne wzmacniają potrzebę lektury, choć osłabiają pozycję książki. Warto przy tym dodać, że i metodologia takich analiz coraz wyraźniej odstaje od tego, co właściwie ma być badane czytanie jako czynność czy korzystanie z istniejących fizycznie papierowych książek? Można wymienić jeszcze kilka tematów, wokół których rozmówcy krążą. Są to choćby: antropologia pisma, nowe metody w badaniach archiwistycznych i problematyka zapisów osobistych. Wszystkie one mają swe źródło w założeniu, że badanie praktyk lekturowych jest jednym z najlepszych i najbardziej wartościowych podejść badawczych w nowoczesnej humanistyce. Pewną słabością książki jest natomiast to, że Rodak explicite przyznaje, iż rozmowy te przeprowadza osoba niewątpliwie zafascynowana zarówno osobowościami i dorobkiem naukowym naukowców, jak i samą kulturą Francji. Choć więc Paweł Rodak jest rozmówcą dynamicznym i błyskotliwym, z zasady oddaje pole swoim bardziej znanym interlokutorom. Mimo to wartość Pisma, książki, lektury jest dla polskiego odbiorcy niezaprzeczalna. W naszej akademickiej historii literatury (i ogólnie: historii) badań w typie reprezentowanym przez francuskich uczonych wciąż jest bardzo mało. Analizuje się życie literackie od wieszcza do wieszcza czy dzieje toposów i motywów. Modne coraz bardziej badania nad literaturą popularną różnych okresów także koncentrują się na samych tekstach i ich twórcach, zdecydowanie rzadziej na ich percepcji wśród czytelników. Ten brak na swój sposób starają się wypełnić badaczki feministyczne, które analizują kobiece praktyki lekturowe. Trudno jednak powiedzieć, że to wystarczy. Z pewnością warto, by po narzędzia wypracowane przez rozmówców Rodaka sięgali częściej również akademicy reprezentujący inne nurty naukowe. Paweł Rodak, Pismo, książka, lektura, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego,

15 karzące ramię ponowoczesności MIchAł kuź Redaktor Nowej Konfederacji Przerywanie publicznych debat nie należy do dobrych obyczajów. Surowość sądu w sprawie dotyczącej wykładu prof. Zygmunta Baumana i ulgowe traktowanie innych podobnych wybryków muszą jednak dziwić. Zapadł wyrok w sprawie sympatyków Narodowego Odrodzenia Polski, którzy zakłócili wrocławski wykład prof. Zygmunta Baumana w czerwcu 2013 r. Za wznoszenie okrzyków takich jak Precz z komuną, Dutkiewicz, kogo zapraszasz, Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę siedem osób poniesie bowiem karę aresztu od 20 do 30 dni. Pozostałym dwunastu zasądzono grzywny w wysokości od tysiąca do 6 tys. zł. Sędzia stwierdził zaś, że zachowanie demonstrantów stanowi manifestację pogardy wobec państwa, wobec prawa, uniwersalnych wartości etycznych. Sędzia Paweł Chodkowski przyznał też przy tym, że kara jest surowa, ale ma mieć działanie prewencyjne. Nie jestem pewien, co ma wspólnego sprzeciw wobec wizyty Baumana z pogardą wobec państwa, i o które dokładnie państwo chodzi. Zatrzymani, owszem, byli głośni, nikomu konkretnemu jednak nie grozili i, jak widać na kamerach, okazywali gotowość jedynie do agresji werbalnej. Protestowali zaś przeciwko zapraszaniu na uczelnię człowieka o biografii co najmniej równie ciekawej co życiorys Güntera Grassa, który, jak wiadomo, służył w Waffen-SS. Choć być może to porównanie dla Grassa nieco krzywdzące. Był on wszak tylko głupim nastolatkiem, który na rok przed końcem wojny zaciągnął się do zbrodniczej formacji. Zygmunt Bauman służył z kolei w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego całkiem świadomie, i to przez wiele lat ( ). Został nawet odznaczony Krzyżem Walecznych. W uzasadnieniu wniosku awansowego z 1950 r. czytamy, że Bauman wzorowo bierze udział w walce z bandami. Przez 20 dni dowodził grupą, która wyróżniła się schwytaniem wielkiej ilości bandytów. Cóż, wystarczy tylko pobieżna znajomość polskiej historii, aby wiedzieć, jakich to bandytów oficer KBW chwytał tuż po wojnie w okolicach Bydgoszczy i co się z tymi bandytami potem działo. Nie ujmuje to naturalnie nic dorobkowi naukowemu Baumana, daje jednak prawo do protestów. Niechęć do niektórych skrajnych środowisk prawicowych 15

16 i ich poglądów nikomu nie daje zaś prawa do stosowania wobec krzykaczy podwójnych standardów. Dla porównania warto przyjrzeć się bowiem, jak analogiczną sprawę dotyczącą zakłócenia wykładu ks. prof. Pawła Bortkiewicza prowadzi prokuratura w Pile. Przypomnijmy, w grudniu zeszłego roku grupa ok. 20 osób bardzo agresywnie przerwała wykład Gender dewastacja człowieka i rodziny odbywający się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Jeden z uczestników w pewnym momencie wskoczył nawet na mównicę. Tak jak w przypadku wykładu Baumana przyjechała więc policja i zatrzymała najbardziej krewkich demonstrantów. W tym przypadku tylko trzech. Tydzień temu prokurator Maria Wierzejewska-Raczyńska z Piły oznajmiła jednak reporterom Radia Merkury, że śledztwo w sprawie napaści na policjantów i naruszenia miru domowego (zakłócenia wykładu) wkrótce zostanie umorzone. Główni oskarżeni mogą więc spać spokojnie. Sprawdza dotyczy już tylko tego, czy policjanci nie przekroczyli swoich uprawnień, oraz tego, czy faktycznie nawoływano do zbrodni, gdy znajomi oskarżonych chcieli wedrzeć się na komisariat. Cóż, najwidoczniej w tym przypadku nikt nie uchybił jednak uniwersalnym wartościom etycznym ani nie wykazywał pogardy wobec państwa. Zaznaczam przy tym, że nie jestem sympatykiem skrajnej prawicy. Wprost przeciwnie, sam z pewnym rozbawieniem odkryłem niedawno za pomocą Facebooka, że jestem dla niektórych jej przedstawicieli amerykańskim ścierwem vel rebe Kuziem. Niechęć do pewnych środowisk nie może jednak być pretekstem do naginania prawa czy też zakłamywania historii. Bauman, słynny filozof ponowoczesności, imponuje mi swą krytyką filozofii moderny, która w jego ujęciu prowadzi wprost do totalitaryzmu. Szkoda tylko, że nigdy nie wyraził cienia skruchy za to, że totalitaryzm znał również z własnej praktyki zawodowej. W wywiadach zarzeka się, iż jedynie siedział w biurze. Kiedy natomiast dziennikarka angielskiego Guardiana zapytała go, czy sądzi, iż jego praca miała dla kogokolwiek negatywne konsekwencje, stwierdził, że nie uważa, aby tak było, że był częścią czegoś większego. dla porównania warto przyjrzeć się, jak analogiczną sprawę dotyczącą zakłócenia wykładu ks. prof. bortkiewicza prowadzi prokuratura w Pile Wymiar sprawiedliwości, który za te same wykroczenia jednych skazuje na miesiąc aresztu, a innych puszcza wolno, też jest czymś większym. Okazuje się bowiem, że z pozoru płynna, miękka i liberalna postmoderna nie różni się aż tak bardzo od noszącego wojskowe buciory klasycznego modernizmu. Ona także łagodnie traktuje tych, którzy ją chwalą i chcą jedynie większego przyspieszania ( Zapraszamy wszystkich na rozpad rodziny! wołał anarchista, który wskoczył na mównicę ks. prof. Bortkiewicza). Reszcie ponowoczesność chętnie pokazuje zaś swoje karzące ramię. 16

17 Nikt nie umrze za wilno JAcek bartosiak Stały współpracownik Nowej Konfederacji Europejskie państwa NATO niemal w ogóle nie mają lądowej zdolności wojskowej. Nie dziwią więc raporty o tym, że Sojusz nie sprostałby konfliktowi z Rosją. Wyciek wewnętrznego raportu NATO do tygodnika Der Spiegel był zapewne kontrolowany. Można się bowiem było z przecieku dowiedzieć, że z jednej strony NATO nie jest w stanie obecnie powstrzymać Rosji, gdyby ta chciała dokonać inwazji na Europę Środkowo-Wschodnią. Z drugiej zaś artykuł podkreślał, iż Niemcy nie mają najmniejszego zamiaru Sojuszu dozbrajać ani też prężyć muskuły poprzez zwiększenie obecności wojsk amerykańskich. By nie drażnić Rosji, Berlin woli bowiem rozwiązywać konflikty dyplomatycznie. Niemiecki czytelnik nie dowiedział się zatem niczego nowego, wzmocnieniu uległo tylko to, co jego rząd już od jakiegoś czasu jasno dawał do zrozumienia. Przekaz był tym razem tylko wyraźniejszy i podzielony na dwie płaszczyzny: militarną i polityczną. Na płaszczyźnie wojskowej raport stwierdza, po pierwsze, że z wojskowego punktu widzenia państwa bałtyckie są w razie agresji Rosji nie do obrony. Istotnie, aby je obronić, musiałyby na ich terenie stacjonować wojska natowskie, a niestety nie stacjonują. Przesądza więc geopolityka. Wystarczy spojrzeć na mapę i zastanowić się, jakimi szlakami wojska Sojuszu musiałyby do Wilna, Rygi i Tallinu dotrzeć. Raport ujawniony przez Der Spiegel nie odkrywa w tym sensie Ameryki. Drugi wojskowy wątek jest taki, że państwa NATO w Europie Środkowej potrzebowałyby aż sześciu miesięcy, by odpowiedzieć Rosji. Tu również Der Spiegel nie odkrywa Ameryki. Europejskie państwa NATO niemal w ogóle nie mają zdolności wojskowej w sensie lądowym. Bundeswehra ma obecnie mniej czołgów niż Polska. Armia francuska przechodzi właśnie redukcje. Amerykanie mają w Europie tylko jeden batalion pancerny, a i to raczej jednostka szkoleniowa. Plany naszego dowództwa mówiące, że w razie agresji rosyjskiej kilka dywizji przychodzi nam z pomocą, są fikcją, bo tych wojsk już nie ma. W Europie na ten stan rzeczy złożyły się redukcje, przyjęcie modelu armii interwencyjnych oraz kryzys gospodarczy. Teraz Niemcy piszą to wreszcie otwarcie. 17

18 Natomiast co do aspektu politycznego publikacji Der Spiegla, to trzeba podkreślić, że od kilku lat Niemcy prowadzą swoją niezależną od Stanów Zjednoczonych politykę międzynarodową. Antagonizowanie Rosji, która dla Niemiec jest źródłem surowców i ważnym rynkiem zbytu produkcji przemysłowej, nie jest zaś Berlinowi na rękę. Jeśli więc odrzucić aksjologię, prawa człowieka, demokratyczny ład itd., to w interesie Niemiec nie są silne Stany Zjednoczona i silne NATO w Europie. W ich interesie są tylko silne Niemcy. By rosnąć w siłę, Berlin chce zaś spokoju w Europie Środkowej. W tym celu musi się zaś układać z Rosją, a nie budować warownię. Niemcy w związku z tym mają w tej sprawie sprzeczne interesy zarówno z Ameryką, jak i z Polską oraz innymi krajami od Skandynawii po Bałkany (międzymorze). Po części zaś mają wspólne interesy z Rosją. Berlin na szczęście na razie nie uważa, aby Polska miała stać się strefą wpływów Rosji ani też nie godzi się na to w dalszej przyszłości. Niemcy boją się natomiast, że Polska może się stać zbyt ważnym satelitą Stanów Zjednoczonych, ich bastionem w Europie. To zmniejszyłoby możliwość oddziaływania Berlina na Mitteleuropę. Dlatego też jest on przeciwny stacjonowaniu amerykańskich wojsk lądowych w Polsce. Amerykanie na razie też się zresztą do tego nie kwapią, bo mają znacznie poważniejsze wyzwania na Pacyfiku. NATO zaś polega na sile amerykańskiej, bez niej jest tylko wydmuszką. Z punktu widzenia Polski już widać, że Sojusz Północnoatlantycki nie działa tak jak trzeba. I to jednak nie powinno nas zbytnio dziwić. Warto tu podkreślić, że kolektywne, międzynarodowe systemy bezpieczeństwa nigdy jeszcze dotąd nie zadziałały w przypadku, kiedy agresorem było jedno ze światowych mocarstw. Pewne pocieszenie powinno nam dawać chyba tylko to, że Niemcy traktują jako swój bezpośredni protektorat. Berlin nie pozwoli więc raczej Rosji na finlandyzację Polski, choć chce równocześnie, aby Rosja stabilizowała wszystko, co znajduje się na wschód od Bugu. Amerykanie ze swej strony także postrzegają Polskę jako drzwi do eurazjatyckiego heartlandu. A jak to ujął Mackinder: Kto kontroluje heartland, ten kontroluje świat. Dlatego pomimo swojej relatywnej słabości USA nie mogą sobie naszego regionu zupełnie odpuścić. Niemcy boją się, że Polska może się stać zbyt ważnym satelitą stanów Zjednoczonych, ich bastionem w europie. To zmniejszyłoby możliwość oddziaływania berlina na Mitteleuropę Co do zasady, Polska w tej sytuacji powinna jednak tak dalece, jak to tylko możliwe, polegać na sobie. Prowadzić zręczną grę dyplomatyczną i agresywnie rozbudowywać swoją armię. W kwestiach bezpieczeństwa musimy naturalnie nadal współpracować z USA bardziej niż z Europą. Jednocześnie jednak musimy walczyć o jak najdalej idącą autonomię. Pomimo naszego peryferyjnego statusu. 18

19 kremlowski książę krzysztof RAk Publicysta, ekspert ds. stosunków międzynarodowych Według Pawłowskiego Rosja nie jest państwem w sensie instytucji znanej nam z zachodniej Europy. To, co obserwujemy jako instytucję, stanowi tylko fasadę. Gleb Pawłowski opublikował niedawno książkę System Federacji Rosyjskiej i wojna. De principatu debili (o słabej władzy). Warto na nią zwrócić uwagę z dwóch powodów: autora i wizji Putinowskiej Rosji. Pawłowski przed laty był jednym z głównych polittechnologów Kremla. Jest uważany za współtwórcę (obok Władysława Surkowa) takich konceptów jak suwerenna demokracja, czy wertykał władzy, określających system władzy w Rosji w ostatnich 20 latach. Był bliskim współpracownikiem prezydenta Miedwiediewa. Po powrocie do władzy Putina popadł w niełaskę. Nadal jednak flirtuje z kremlowskim Księciem, czego przykładem jest omawiana tutaj, wyraźnie inspirowana dziełem Machiavellego, książka. Pierwotny tytuł pracy Niccolò Machiavellego brzmiał bowiem De principatibus (o władzach), do czego w swoim tytule dość przewrotnie nawiązuje Pawłowski, dopisując niejako rosyjskie rozdziały do klasycznego dzieła. Państwo na niby Według Pawłowskiego Rosja nie jest państwem w sensie instytucji znanej nam z zachodniej Europy. To, co obserwujemy jako instytucję, stanowi tylko fasadę. Dlatego Pawłowski posługuje się terminem system Federacji Rosyjskiej (w skrócie system FR ). Prawdziwa władza znajduje się w państwie równoległym (Pawłowski nazywa ją też władzą równoległą ). Na ów twór składa się przede wszystkim Putin i jego drużyna. Władza w Rosji nie ma zatem charakteru instytucjonalnego, lecz personalny. Tak jak nie ma państwa (narodowego), tak i nie istnieje społeczeństwo (obywatelskie). Dlatego Pawłowski najczęściej mówi o ludności (nasielienije). W Rosji nie istnieją dobrze znane nam instytucje społeczne i jeśli chcemy ją zrozumieć, musimy wziąć w nawias typowe dla nauki zachodniej myślenie w kategoriach instytucji. 19

20 Aby zrozumieć Rosję, trzeba więc dokonać swoistej redukcji socjofenomenologicznej. Najlepiej nie używać takich kategorii jak państwo i społeczeństwo. Trzeba nowego języka i teorii socjologicznej. Znaleźć je możemy w pracach politologów i polittechnologów rosyjskich, w opracowaniach przygotowanych przez rosyjskie think tanki. Problem w tym, że tytuły te są mało znane w Polsce i na Zachodzie. Jeśli zaś Rosja nie jest normalnym państwem, to i opisywanie zachowania Rosji na arenie międzynarodowej za pomocą takich kategorii jak racja stanu czy narodowe interesy może prowadzić do błędnego ujmowania rzeczywistości. Te kategorie odnoszą się bowiem do znanego nam z tradycji zachodniej państwa narodowego. Krąg władzy Według Pawłowskiego władzę w Rosji w gruncie rzeczy sprawuje około tysiąca osób skupionych w kilku kręgach. Najważniejszy liczy kilkadziesiąt osób i składa się z Putina i jego drużyny. To drużyna nie pozwala na instytucjonalizację władzy. To jest w jej interesie. Co więcej, nie pozwala ona Rosji dostosować się do wyzwań wewnętrznych i zewnętrznych. Drużynę wspomaga tzw. klasa premialna. Jest to grupa ok osób niewybieralny elitarny krąg władzy RF. Tam podejmowane są wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące Rosji. Na ten elitarny krąg zwykli Rosjanie nie mają żadnego wpływu. Istotą systemu FR jest kontrola nad obrotem surowcami. Putin, drużyna i klasa premialna zajmują się handlem tymi surowcami z zagranicą i czerpaniem z tego procederu ogromnych zysków. Racją istnienia systemu FR jest zachowanie osobistej władzy i powiększanie majątków przez Putina, drużynę i klasę premialną. Imperium czy potęga Rosji mają charakter drugorzędny. Putin, wywołując kryzys ukraiński, próbuje uciec do przodu. kreml nie jest głuchy i ślepy i na poważnie bierze ostrzeżenia polittechnologów, ekspertów i intelektualistów Do Rosji Putina i drużyny nie można jednak stosować kategorii racji stanu. Działalność władzy w systemie FR nie ma z nią nic wspólnego. Interes Putina et consortes polega na tym, aby Rosja pozostała jak najdłużej tzw. mocarstwem surowcowym. Handel surowcami zapewnia im osobistą władzę i ogromne pieniądze. Natomiast w interesie Rosji jako struktury quasi-państwowej jest odejście od tego modelu gospodarczego i wykorzystanie surowców do modernizacji gospodarki. W tym wypadku jednak pieniądze ze sprzedaży surowców nie zasilałyby kieszeni Putina, drużyny i klasy premialnej. Tak więc albo-albo; albo modernizacja i interes publiczny (kategoria w ogóle trudna do zastosowania do Rosji), albo ogromne dochody dla tysiącosobowej grupy trzymającej władzę. Z tych samych powodów nie da się tłumaczyć polityki rosyjskiej w kategoriach geopolityki; w szczególności w kategoriach eurazjatyckiej koncepcji Aleksandra Dugina. Jedną bowiem z jej podstawowych 20

21 przesłanek jest klasyczna zachodnia geopolityka, której podstawowym pojęciem jest ekspansywne imperium. Według Dugina Rosja jest takim kontynentalnym imperium, które rywalizuje o władzę nad światem z imperium morskim (USA). Przesłanką tej koncepcji jest typowa dla Zachodu tożsamość interesu grupy sprawującej władzę i kierowanej przez nią struktury państwowej. Jednak w przypadku systemu Putinowskiego, o czym mówiłem wyżej, takiej tożsamości nie ma, ponieważ w gruncie rzeczy jest tylko interes klasy premialnej. Nie znaczy to jednak, że Dugin nie jest do niczego Putinowi potrzebny. Wręcz przeciwnie. Pomaga on swoimi koncepcjami ukryć prawdziwą naturę rosyjskiego Księcia. Putin, wskazując na Dugina, może wywołać wśród Rosjan przekonanie, że jego władza służy nie tylko wzbogacaniu się quasi-mafijnej grupy będącej właścicielami Rosji. W rzeczywistości jednak Rosja z obecnym systemem władzy jest niezdolna do prowadzenia polityki imperialnej. Musiałaby się w tym celu zmodernizować. Tymczasem system FR nigdy sam z siebie się nie zmodernizuje. To znaczyłoby bowiem, że władcy Rosji popełniliby samobójstwo. Kontinuum zła Pawłowski to polittechnolog cyniczny, pisze więc: Zbrodniczość»systemu FR«jest tak trywialna, że upór trwania w złu jest zbyteczny. [ ] Rosja to kontinuum zła. Władza w Rosji nie ma żadnej silnej i trwałej legitymizacji. Wpadła więc na pomysł, aby zdemoralizować Rosjan. W ten sposób utrwala ona swoje panowanie nad 140 mln ludzi. Drużyna z zepsucia czyni normę. Państwowym dogmatem jest przekonanie, że ludność skażona jest sprzedajnością. Osoba sprzedajna jest bowiem przydatna dla władzy. Warto też dodać, że demoralizacja to nie tylko sposób na politykę wewnętrzną, ale również bardzo skuteczne narzędzie na arenie międzynarodowej. Najbardziej znanym przykładem jest były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder. Przypuszczam, że żadne państwo nie dysponuje tak wielką lewą kasą jak Putin i jego drużyna. Stąd mają oni tak wielu zwolenników w Europie Zachodniej. Nie brak ich także w Polsce. No bo jak wyjaśnić, że polscy politycy od dwóch dziesięcioleci uzależniają Polskę od dostaw drogiego gazu z Rosji? Siła w słabości Rosja jest słaba, ponieważ nie ma swojej instytucjonalnej formy. Jednak z drugiej strony amorficzność decyduje o jej sile. Dzięki niej może łatwiej przystosować się do zmieniających się okoliczności wewnętrznych i zewnętrznych. Ta, jak ją nazywa Pawłowski, zwinność Rosji powoduje, że jej historyczny rozwój ma charakter sukcesywnych katastrof. To główna teza historiozoficzna nauczyciela Pawłowskiego Michaiła Gieftiera. Pawłowski prognozuje, że Rosja znajduje się właśnie w przededniu takiej katastrofy. Jej przyczyną jest konieczność dostosowania się systemu FR do nowego otoczenia międzynarodowego. Pawłowski, opisując ów kryzys, używa języka ezopowego. System FR to generator chaosu. Świat dziś znajduje się w sytuacji analogicznej do tej sprzed roku Jakkolwiek nie jest jeszcze przesadzone, czy wielka wojna rzeczywiście wybuchnie. Rzeczywiście, w Rosji od kilku lat panuje przekonanie, że zbliża się nie- 21

22 uchronny kryzys. Podzielany jest on przez wielu ekspertów i intelektualistów. I to zarówno tych związanych z władzą, jak i opozycyjnych. Kryzys spowoduje perturbacje międzynarodowe. Źródłem kryzysu jest nieefektywny system sprawowania władzy w Rosji. Putin, wywołując kryzys ukraiński, próbuje uciec do przodu. Kreml nie jest głuchy i ślepy i na poważnie bierze ostrzeżenia polittechnologów, ekspertów i intelektualistów. Zamiast czekać, aż kryzys wewnętrzny w Rosji stopniowo rozleje się na obszar postsowiecki, Putin sam prowokuje wojnę. W ten sposób dokonuje wewnętrznej konsolidacji, która w jego mniemaniu przeciwdziałać będzie procesom destabilizacyjnym. Celem wojny na Ukrainie jest więc obrona status quo; obrona systemu FR przed jego wrogami i kryzysem. Krótko mówiąc, chodzi o utrzymanie się u władzy Putina i jego drużyny, a nie o restytucję imperium. Gleb Pawłowski, Система РФ в войне 2014 года. De Principatu Debili [Sistema RF w wojne 2014 goda. De Principatu Debili] 2014, Ewropa 22

23 Wesprzyj nas Dzięki Darczyńcom Nowa Konfederacja powstała i działa. Dzięki Darczyńcom będzie mogła nadal istnieć i rozwijać się. Dlatego prosimy o wsparcie! Każda złotówka, jeśli ma charakter stałego zlecenia przelewu, ma dla nas istotne znaczenie. Wpłaty prosimy kierować na rachunek bankowy wydawcy Nowej Konfederacji, Fundacji Nowa Rzeczpospolita: (Getin Bank) W tytule przelewu prosimy wpisać: darowizna na cele statutowe. Dlaczego warto nas wspierać? Rynek w obecnej postaci nie sprzyja poważnej debacie o państwie i polityce. Dowodem są wszechobecne i pogłębiające się procesy tabloidyzacji i upartyjnienia mediów opiniotwórczych. Z drugiej strony, zaawansowana wiedza o polityce jest coraz częściej dostępna jedynie dla nielicznych i za coraz większymi opłatami. W Polsce dochodzi do tego problem finansowania wielu ośrodków opiniotwórczych zza granicy i głęboki kryzys mediów (z nazwy) publicznych. Jeśli ten trend ma się odwrócić, potrzebny jest alternatywny, obywatelski model finansowania mediów. Dobrowolny, stały mecenat wystarczająco dużej liczby Polaków umożliwi nam stworzenie prężnego ośrodka intelektualnego. Niezależnego zarówno od partii, od wielkiego kapitału, od gustów masowej publiczności, jak i od zagranicznych ośrodków. I dostarczenie darmowej, zaawansowanej wiedzy o polityce zainteresowanym nią obywatelom. Nowa Konfederacja to (na gruncie polskim) projekt pionierski także pod względem sposobu finansowania. Działamy bowiem właśnie dzięki mecenatowi obywatelskiemu. Każde stałe zlecenie przelewu jest ważne! Dołącz do grona naszych Darczyńców i wspieraj media naprawdę publiczne! Darowizny na rzecz fundacji są w Polsce (art. 16 ustawy o fundacjach) zwolnione z podatku. Co więcej, podlegają odliczeniu od podatku zarówno przez osoby fizyczne, jak i prawne, zgodnie z przepisami ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. 23

24 O nas Nowa Konfederacja to pierwszy w Polsce internetowy tygodnik idei. Koncentrujemy się na tematyce politycznej o znaczeniu strategicznym. NK to medium misyjne, tworzone przez obywateli dla obywateli. Jako pierwsi w Polsce działamy profesjonalnie wyłącznie dzięki wsparciu Darczyńców. Stawiamy sobie trzy cele główne. Po pierwsze, chcemy tworzyć miejsce poważnej debaty o państwie i polityce. Dziś takiego miejsca w Polsce brakuje. Wskutek postępujących procesów tabloidyzacji oraz uzależnienia mediów opiniotwórczych od partii i wielkiego kapitału, brak ten staje się coraz bardziej dotkliwy. Stąd, w środowisku skupionym dawniej wokół kwartalnika Rzeczy Wspólne poszerzonym po rozstaniu z Fundacją Republikańską w kwietniu 2013 o nowe osoby powstał pomysł stworzenia internetowego tygodnika idei. Niekomercyjnego i niezależnego medium, wskrzeszającego formułę głębokiej publicystyki. Mającego dostarczać zaawansowanej wiedzy o polityce w przystępnej formie. Nasz drugi cel to pełnienie roli pośrednika między światem ekspercko-akademickim a medialnym. Współczesna Polska jest intelektualną półpustynią: dominacja tematów trzeciorzędnych sprawia, że o sprawach istotnych mówi się i dyskutuje rzadko, a jeśli już, to zazwyczaj na niskim poziomie. Tym niemniej, w świecie akademickim i eksperckim rodzą się niekiedy ważne diagnozy i idee. Media głównego nurtu przeważnie je ignorują. Nowa Konfederacja ma je przybliżać. Cel trzeci to aktualizacja polskiej tradycji republikańskiej. Republikanizm przyniósł swego czasu Polsce rozkwit pod każdym względem. Uważamy, że jest wciąż najlepszym sposobem myślenia o polityce i uprawiania jej. Co więcej, w dobie kryzysu demokracji, jawi się jako zarazem remedium i alternatywa dla liberalizmu. Jednak polska tradycja republikańska została w dużym stopniu zapomniana. Dążymy do jej przypomnienia i dostosowania do wymogów współczesności. Dlaczego konfederacja? Bo to instytucja esencjonalna dla polskiej tradycji republikańskiej związek obywateli dążących razem do dobra wspólnego w sytuacji, gdy inne instytucje zawodzą. W naszej historii konfederacje bywały chwalebne (konfederacja warszawska 1573 r., sejmy skonfederowane jako remedium na liberum veto), bywały też zgubne (Targowica). Niemniej, zawsze były potężnym narzędziem obywatelskiego wpływu na politykę. Dzisiejszy upadek debaty publicznej domaga się nowej konfederacji! 24

Śmierć czytelnika. Trochę liczb

Śmierć czytelnika. Trochę liczb Śmierć czytelnika Tomasz Pichór Wydawca, okazyjnie publicysta. Zastępca redaktora naczelnego miesięcznika Uważam Rze Historia Czytamy i coraz mniej, i coraz gorzej. Studia i szkoła nie wyrabiają w Polakach

Bardziej szczegółowo

Opium dla wybranych. Z Igorem Zalewskim rozmawia Aleksandra Rybińska. Publicysta, komentator, felietonista i redaktor naczelny wydawnictwa The Facto

Opium dla wybranych. Z Igorem Zalewskim rozmawia Aleksandra Rybińska. Publicysta, komentator, felietonista i redaktor naczelny wydawnictwa The Facto Opium dla wybranych Z Igorem Zalewskim rozmawia Aleksandra Rybińska IgOR ZAlewskI Publicysta, komentator, felietonista i redaktor naczelny wydawnictwa The Facto Ci, którzy czytają, czyli ta druga połowa

Bardziej szczegółowo

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Otwieramy firmę żeby więcej zarabiać

Otwieramy firmę żeby więcej zarabiać Otwieramy firmę żeby więcej zarabiać Mężczyzna, w wieku do 40 lat, wykształcony, chcący osiągać wyższe zarobki i być niezależny taki portret startującego polskiego przedsiębiorcy można nakreślić analizując

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY Czytanie - oto najlepszy sposób uczenia się. Aleksander Puszkin Sukces jednostek i społeczeństw zależy od ich wiedzy. Kluczem do wiedzy wciąż jest czytanie.

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Polscy konsumenci a pochodzenie produktów. Raport z badań stowarzyszenia PEMI. Warszawa 2013.

Polscy konsumenci a pochodzenie produktów. Raport z badań stowarzyszenia PEMI. Warszawa 2013. Polscy konsumenci a pochodzenie produktów.. Spis treści Wstęp 3 1. Jak często sprawdzacie Państwo skład produktu na etykiecie? 4 2. Jak często sprawdzacie Państwo informację o kraju wytworzenia produktu

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz stylu komunikacji

Kwestionariusz stylu komunikacji Kwestionariusz stylu komunikacji Z każdego stwierdzenia wybierz jedno, które uważasz, że lepiej pasuje do twojej osobowości i zaznacz jego numer. Stwierdzenia w parach nie są przeciwstawne, przy wyborze

Bardziej szczegółowo

Każdy może zostać fundraiserem wywiad z Becky Gilbert z Deutscher Fundraising Verband

Każdy może zostać fundraiserem wywiad z Becky Gilbert z Deutscher Fundraising Verband Centrum KLUCZ w ramach realizacji projektu PWP OWES INSPRO rozwiązania ponadnarodowe prezentuje wywiad z Becky Gilbert z Deutscher Fundraising Verband, przybliżający dobre praktyki z zakresu zachodniego

Bardziej szczegółowo

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) CZYTANIE A. Mówi się, że człowiek uczy się całe życie. I jest to bez wątpienia prawda. Bo przecież wiedzę zdobywamy nie tylko w szkole, ale również w pracy, albo

Bardziej szczegółowo

Historia ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające

Historia ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające Historia ekonomii Mgr Robert Mróz Zajęcia wprowadzające 04.10.2016 Plan Organizacja zajęć Warunki zaliczenia Co to jest historia ekonomii i po co nam ona? Organizacja zajęć robertmrozecon.wordpress.com

Bardziej szczegółowo

FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa

FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa Międzynarodowe badanie ING na temat wiedzy finansowej konsumentów w Polsce i na świecie Wybrane wyniki badania przeprowadzonego dla Grupy ING przez TNS NIPO Maj

Bardziej szczegółowo

, , CZY ROSJA NAM ZAGRAŻA? WARSZAWA, KWIECIEŃ 95

, , CZY ROSJA NAM ZAGRAŻA? WARSZAWA, KWIECIEŃ 95 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch 1 2 Spis treści Wstęp......6 Rozdział I: Co wpływa na to, jakim jesteś ojcem?...... 8 Twoje korzenie......8 Stereotypy.... 10 1. Dziecku do prawidłowego rozwoju wystarczy matka.... 11 2. Wychowanie to

Bardziej szczegółowo

Andrzej Zapałowski "Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy", George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja]

Andrzej Zapałowski Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy, George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja] Andrzej Zapałowski "Następna Dekada. Gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy", George Friedman, Kraków 2012 : [recenzja] Ante Portas. Studia nad bezpieczeństwem nr 2, 147-150 2013 RECENZJE ANTE PORTAS Studia nad

Bardziej szczegółowo

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert IDEA Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego służy pogłębieniu refleksji nad polskim doświadczeniem konfrontacji z dwoma totalitaryzmami nazistowskim i komunistycznym. Został powołany

Bardziej szczegółowo

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Rok 2017. Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Czego dowiemy się o podejrzanych? Jak potoczy się śledztwo? Czy przyznają się do winy? 1/5 Pierwszym oskarżonym będzie Profesor Tomasz

Bardziej szczegółowo

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...

Bardziej szczegółowo

Postawy gimnazjalistów wobec literatury

Postawy gimnazjalistów wobec literatury Postawy gimnazjalistów wobec literatury dr hab. prof. UJ Anna Janus-Sitarz Wyniki badania: Dydaktyka literatury i języka polskiego w świetle nowej podstawy programowej Warszawa, 13-14 marca 2015 r. Szkolne

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN 2353-5822 NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN 2353-5822 NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI Warszawa, czerwiec 2015 ISSN 2353-5822 NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 9 stycznia 2015 roku

Bardziej szczegółowo

Pojęcie myśli politycznej

Pojęcie myśli politycznej Myśl polityczna Pojęcie myśli politycznej Myśl polityczna obejmuje całość zagadnień odnoszących się bezpośrednio do działalności politycznej stanowi zbiór wyobrażeń dotyczących organizacji państwa oraz

Bardziej szczegółowo

Konferencja Kierunek Rozwój października 2017 r., Olsztyn Warsztaty: Pokochaj siebie jak wzmocnić poczucie własnej wartości

Konferencja Kierunek Rozwój października 2017 r., Olsztyn Warsztaty: Pokochaj siebie jak wzmocnić poczucie własnej wartości Konferencja Kierunek Rozwój 12 13 października 2017 r., Olsztyn Warsztaty: Pokochaj siebie jak wzmocnić poczucie własnej wartości Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca

Bardziej szczegółowo

ROZWIJANIE SWOICH POMYSŁÓW

ROZWIJANIE SWOICH POMYSŁÓW ROZWIJANIE SWOICH POMYSŁÓW Jeżeli decydujemy się na założenie nowego biznesu, powinniśmy poświęcić trochę czasu na rozwinięcie naszych pomysłów z tym związanych. Jedną z największych zalet bycia przedsiębiorcą

Bardziej szczegółowo

Opis kierunkowych efektów kształcenia

Opis kierunkowych efektów kształcenia Efekty kształcenia na kierunku Opis kierunkowych efektów kształcenia Odniesienie efektów kształcenia do obszaru wiedzy Filozofia bezpieczeństwa (W, Ćw, S, B) Geografia bezpieczeństwa (W, Ćw, S, B) Historia

Bardziej szczegółowo

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Wyniki badań Instytutu Spraw Publicznych Rosja i Niemcy zawsze należały do sąsiadów, z którymi Polacy wiązali największe obawy. Wojna rosyjsko-gruzińska

Bardziej szczegółowo

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje Test mocny stron Poniżej znajduje się lista 55 stwierdzeń. Prosimy, abyś na skali pod każdym z nich określił, jak bardzo ono do Ciebie. Są to określenia, które wiele osób uznaje za korzystne i atrakcyjne.

Bardziej szczegółowo

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY Szkoła Podstawowa w Opatowie Sukces jednostek i społeczeństw zależy od ich wiedzy. Kluczem do wiedzy wciąż jest czytanie. Wiele osób, choć umie czytać, nie czyta.

Bardziej szczegółowo

Polacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy

Polacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy Polacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy Grzegorz Lindenberg Z wielkich badań, przeprowadzonych w ubiegłym roku na 18 tysiącach osób w 15 krajach Europy wynika, że opinie o tym, jakich uchodźców

Bardziej szczegółowo

Z racji, że większość wypełniających była w wieku między rokiem życia, nie dziwi wynik, jaki widzimy w słupku ze średnim wykształceniem.

Z racji, że większość wypełniających była w wieku między rokiem życia, nie dziwi wynik, jaki widzimy w słupku ze średnim wykształceniem. Za nami pierwszy Powiatowy Festiwal Książki- impreza odbywająca się w powiecie piaseczyńskim, która ma charakter cykliczny. Czy jednak w Piasecznie i okolicach czytanie jest popularną rozrywką? Powiatowa

Bardziej szczegółowo

Największa biblioteka świata. Gromadzi ponad 142 mln różnego rodzaju dokumentów, ponad 29 mln książek, 58 mln rękopisów, 4,8 mln map i atlasów, 12

Największa biblioteka świata. Gromadzi ponad 142 mln różnego rodzaju dokumentów, ponad 29 mln książek, 58 mln rękopisów, 4,8 mln map i atlasów, 12 Największa biblioteka świata. Gromadzi ponad 142 mln różnego rodzaju dokumentów, ponad 29 mln książek, 58 mln rękopisów, 4,8 mln map i atlasów, 12 mln fotografii, 6 mln mikrofilmów, 3,5 mln dokumentów

Bardziej szczegółowo

AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW

AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW Warszawa, luty 2004 r. W sondażu OBOP z 5-8 lutego 2004 r. okazało się, że: 80%. badanych uznało sprawę amerykańskich wiz dla Polaków za sprawę ważną dla Polski, zaś 39% -

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 79/2014 STOSUNKI POLSKO-AMERYKAŃSKIE I WPŁYW POLITYKI STANÓW ZJEDNOCZONYCH NA SYTUACJĘ NA ŚWIECIE

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 79/2014 STOSUNKI POLSKO-AMERYKAŃSKIE I WPŁYW POLITYKI STANÓW ZJEDNOCZONYCH NA SYTUACJĘ NA ŚWIECIE Warszawa, maj 2014 ISSN 2353-5822 NR 79/2014 STOSUNKI POLSKO-AMERYKAŃSKIE I WPŁYW POLITYKI STANÓW ZJEDNOCZONYCH NA SYTUACJĘ NA ŚWIECIE Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu Teraz, kiedy znasz już podstawy nadszedł czas na to, aby wykorzystać te użyteczne narzędzia w handlu. Chcemy Ci to wytłumaczyć w dość prosty sposób, więc podzielimy

Bardziej szczegółowo

Deficyt publiczny - jak mu zaradzić piątek, 07 października 2011 20:10 - Poprawiony sobota, 19 kwietnia 2014 16:28

Deficyt publiczny - jak mu zaradzić piątek, 07 października 2011 20:10 - Poprawiony sobota, 19 kwietnia 2014 16:28 Z Olgierdem Bagniewskim*, szefem zespołu analityków niemieckiego instytutu East Stock Informationsdienste GmbH w Hamburgu, rozmawia Iwona Bartczak. I.B.: Brak równowagi finansów publicznych jest znanym

Bardziej szczegółowo

Wady i zalety starego i nowego systemu

Wady i zalety starego i nowego systemu TNS 014 K.08/14 Informacja o badaniu Jedni twierdzą, że za komuny było lepiej", inni wręcz przeciwnie mówią, że nigdy nie było tak dobrze, jak teraz. Co denerwowało nas w poprzednim systemie, a co denerwuje

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

1.Dokończ zdania słowami z tematu książki

1.Dokończ zdania słowami z tematu książki 1.Dokończ zdania słowami z tematu książki Tom, podręcznik, tytuł. Rękopis, regał, maszynopis, lektura, czytelnik, księgozbiór 1. Osoba, która czyta książki to... 2. Zbiór książek to... 3. Szafka na książki

Bardziej szczegółowo

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów 2015-06-15 15:21:15

Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów 2015-06-15 15:21:15 Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów 2015-06-15 15:21:15 2 Działania Rosji na Ukrainie osłabiły bezpieczeństwo Litwinów. Na Litwie, będącej członkiem NATO, nie powinien się powtórzyć ukraiński

Bardziej szczegółowo

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI ŻEBY WYNIOSŁO Z NIEJ JAK NAJWIĘCEJ KORZYŚCI www.sportowywojownik.pl KORZYŚCI - DLA DZIECI: Korzyści, jakie książka Sportowy Wojownik zapewnia dzieciom, można zawrzeć

Bardziej szczegółowo

Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy

Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy Raport z badania Szymon Góralski Wrocław, 2013 ul. Więzienna 21c/8, 50-118 Wrocław, tel. 71 343 70 15, fax: 71 343 70 13, e-mail: biuro@rrcc.pl,

Bardziej szczegółowo

1.Dokończ zdania słowami z tematu książki

1.Dokończ zdania słowami z tematu książki 1.Dokończ zdania słowami z tematu książki Tom, podręcznik, tytuł. Rękopis, regał, maszynopis, lektura, czytelnik, księgozbiór 1. Osoba, która czyta książki to czytelnik 2. Zbiór książek to księgozbiór

Bardziej szczegółowo

Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ. Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe

Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ. Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe Copyright by Paweł Kowalski & e-bookowo Projekt okładki: Paweł Kowalski ISBN 978-83-7859-269-3 Wydawca: Wydawnictwo

Bardziej szczegółowo

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie.

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie. C:\DOKUMENTY\RECENZJE\Recenzja M. Bryxa rynek.doc Recenzja opracowania M. Bryxa pt : Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie. Rynek nieruchomości jest w Polsce stosunkowo nowym, lecz wzbudzającym

Bardziej szczegółowo

Projekt prowadzi Instytut Psychologii hanowerskiego uniwersytetu Leibnitza.

Projekt prowadzi Instytut Psychologii hanowerskiego uniwersytetu Leibnitza. Współpraca przy projekcie Interakcja Nauczycieli i Rodziców: Udział szkoły w osiąganiu sukcesu przez młodzież ze środowisk migracyjnych i pochodzącą z danego kraju. Opracowanie jednostki lekcyjnej na podstawie

Bardziej szczegółowo

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Wraz z podręcznikiem oddajemy do twoich rąk zeszyt ćwiczeń. Zawarte są w nim różne polecenia i zadania. Powinny one pomóc ci zrozumieć zagadnienia omawiane w podręczniku

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz PCI. Uczniowie nie potrafią na ogół rozwiązywać swoich problemów za pomocą logicznego myślenia.

Kwestionariusz PCI. Uczniowie nie potrafią na ogół rozwiązywać swoich problemów za pomocą logicznego myślenia. Kwestionariusz PCI Instrukcja: Poniżej znajduje się czternaście stwierdzeń odnoszących się do szkoły, nauczycieli i uczniów. Proszę określić swój stosunek do każdego z tych stwierdzeń, korzystając ze skali

Bardziej szczegółowo

, , OPINIA SPOŁECZNA O BEZPIECZEŃSTWIE POLSKI I WEJŚCIU DO NATO WARSZAWA, LISTOPAD 1993

, , OPINIA SPOŁECZNA O BEZPIECZEŃSTWIE POLSKI I WEJŚCIU DO NATO WARSZAWA, LISTOPAD 1993 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Indywidualny Zawodowy Plan

Indywidualny Zawodowy Plan Indywidualny Zawodowy Plan Wstęp Witaj w Indywidualnym Zawodowym Planie! Zapraszamy Cię do podróży w przyszłość, do stworzenia swojego własnego planu działania, indywidualnego pomysłu na życie i pracę

Bardziej szczegółowo

Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać

Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać data aktualizacji: 2016.04.19 Rosnące znaczenie e-commerce, nowe wyzwania związane z promocją marek wędlin w mediach społecznościowych, ewolucja modelu

Bardziej szczegółowo

1) W jaki sposób rady samorządów uczniowskich szkół w mojej gminie dokumentują swoją działalność?

1) W jaki sposób rady samorządów uczniowskich szkół w mojej gminie dokumentują swoją działalność? Braki w informowaniu przez rady samorządów uczniowskich o swoich działaniach oraz unikanie przez nie odpowiedzi na prośby o udostępnienie informacji na ich temat. AGKMPRS Spis treści 1. Wybór i opis problemu

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/3/2/95 POLSKA ROSJA - NATO KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/3/2/95 POLSKA ROSJA - NATO KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

WYNIKI BADANIA ILOŚCIOWEGO DOTYCZĄCEGO DEPRESJI DLA

WYNIKI BADANIA ILOŚCIOWEGO DOTYCZĄCEGO DEPRESJI DLA WYNIKI BADANIA ILOŚCIOWEGO DOTYCZĄCEGO DEPRESJI DLA SPIS TREŚCI 1. Informacje o badaniu 2. Charakterystyka respondentów 3. Doświadczenia z depresją 4. Stopień poinformowania o depresji 5. Wiedza i wyobrażenia

Bardziej szczegółowo

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta.

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta. Droga donikąd Droga donikąd Józefa Mackiewicza została wydana w 1955 roku. Została uznana za najważniejszą polską powieść o zagładzie Kresów Północnych i Wilna w czasie okupacji sowieckiej. Kilka słów

Bardziej szczegółowo

facebook/appliedanthropologykul

facebook/appliedanthropologykul facebook/appliedanthropologykul LUBLIN KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI JANA PAWŁA II OPOWIEŚĆ O ANTROPOLOGII PLAN Wprowadzenie 1. Czym jest antropologia? 2. Podziały dyscypliny 3. Ku antropologii stosowanej

Bardziej szczegółowo

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Część 11. Rozwiązywanie problemów. Część 11. Rozwiązywanie problemów. 3 Rozwiązywanie problemów. Czy jest jakiś problem, który trudno Ci rozwiązać? Jeżeli tak, napisz jaki to problem i czego próbowałeś, żeby go rozwiązać 4 Najlepsze metody

Bardziej szczegółowo

List Otwarty. Szanowni Państwo!

List Otwarty. Szanowni Państwo! List Otwarty Szanowni Państwo! W 2017 roku biblioteka szkolna realizuje Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa. Głównym celem programu jest podniesienie poziomu czytelnictwa wśród uczniów poprzez ciekawą

Bardziej szczegółowo

5/19/2015 PODSTAWOWE DEFINICJE TEORIE MEDIÓW ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU

5/19/2015 PODSTAWOWE DEFINICJE TEORIE MEDIÓW ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU dr Agnieszka Kacprzak PODSTAWOWE DEFINICJE ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU formy komunikacji, które mają za zadanie dotrzeć do masowego odbiorcy (np. telewizja, gazety, czasopisma, radio,

Bardziej szczegółowo

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Einstein na półmetku Przy pisaniu kolejnego artykułu o projekcie postanowiliśmy wykorzystać opinie uczestników, czyli uczniów szkół Powiatu Lubańskiego. Oto co sądzą o Einsteinie: Na zajęciach byliśmy

Bardziej szczegółowo

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli. Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I Piotr: Ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy, zwłaszcza tego, że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli. Kasa nie może

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? 3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,

Bardziej szczegółowo

Sąsiedzi. Warszawa, październik 2004 r.

Sąsiedzi. Warszawa, październik 2004 r. 078/04 Sąsiedzi. Warszawa, październik 2004 r. Za dobrego sąsiada najczęściej uważane są Czechy i Słowacja, a za złego Rosja; opinie o Niemczech są podzielone, ale w sumie pozytywne. Krajom, które uważamy

Bardziej szczegółowo

3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie

3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie 3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie Autor: Robert Kajzer Spis treści Wstęp... 3 Panuj nad własnymi emocjami... 4 Jak jednak nauczyć się panowania nad emocjami?...

Bardziej szczegółowo

Koncepcja pracy MSPEI

Koncepcja pracy MSPEI Międzynarodowa Szkoła Podstawowa Edukacji Innowacyjnej w Łodzi to Szkoła Kompetencji Kluczowych posiadająca i rozwijająca nowatorskie spojrzenie na kształtowanie postaw i umiejętności zgodnie z Europejskimi

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

STRESZCZENIE ROZPRAWY DOKTORSKIEJ

STRESZCZENIE ROZPRAWY DOKTORSKIEJ STRESZCZENIE ROZPRAWY DOKTORSKIEJ Imię i nazwisko autora rozprawy: mgr Paulina Mamiedow Stopień / tytuł naukowy oraz imię i nazwisko promotora rozprawy: dr hab. Mariusz Gizowski Temat rozprawy doktorskiej:

Bardziej szczegółowo

Poznaj swojego klienta Stwórz AVATAR

Poznaj swojego klienta Stwórz AVATAR Poznaj swojego klienta Stwórz AVATAR str. 1 Poznaj swojego klienta - stwórz Avatar Avatar klienta to nic innego jak wzięcie pod lupę Twoich klientów lub potencjalnych klientów oraz dokładna ich analiza.

Bardziej szczegółowo

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?

Bardziej szczegółowo

Outsourcing usług logistycznych komu się to opłaca?

Outsourcing usług logistycznych komu się to opłaca? Outsourcing usług logistycznych komu się to opłaca? Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie

Bardziej szczegółowo

Głównym celem opracowania jest próba określenia znaczenia i wpływu struktury kapitału na działalność przedsiębiorstwa.

Głównym celem opracowania jest próba określenia znaczenia i wpływu struktury kapitału na działalność przedsiębiorstwa. KAPITAŁ W PRZEDSIĘBIORSTWIE I JEGO STRUKTURA Autor: Jacek Grzywacz, Wstęp W opracowaniu przedstawiono kluczowe zagadnienia dotyczące możliwości pozyskiwania przez przedsiębiorstwo kapitału oraz zasad kształtowania

Bardziej szczegółowo

dr Barbara CURYŁO 1. Zainteresowania badawcze:

dr Barbara CURYŁO 1. Zainteresowania badawcze: dr Barbara CURYŁO 1. Zainteresowania badawcze: Stosunki międzynarodowe, w szczególności: negocjacje międzynarodowe, dyplomacja publiczna, protokół dyplomatyczny, europeistyka, paradygmaty teoretyczne.

Bardziej szczegółowo

NOWE ODKRYCIA W KLASYCZNEJ LOGICE?

NOWE ODKRYCIA W KLASYCZNEJ LOGICE? S ł u p s k i e S t u d i a F i l o z o f i c z n e n r 5 * 2 0 0 5 Jan Przybyłowski, Logika z ogólną metodologią nauk. Podręcznik dla humanistów, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2003 NOWE

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Ocena działalności rządu, premiera i prezydenta Maj 2017 K.023/17

Ocena działalności rządu, premiera i prezydenta Maj 2017 K.023/17 Maj 2017 K.023/17 Informacje o badaniu W maju 2017 roku Kantar Public (dawniej Zespół Badań Społecznych TNS Polska) przeprowadził sondaż, w którym respondenci oceniali pracę rządu, premier Beaty Szydło

Bardziej szczegółowo

Mgr Anna Bernacka Mgr Justyna Cherchowska Uniwersytet Warmińsko Mazurski w Olsztynie

Mgr Anna Bernacka Mgr Justyna Cherchowska Uniwersytet Warmińsko Mazurski w Olsztynie Mgr Anna Bernacka Mgr Justyna Cherchowska Uniwersytet Warmińsko Mazurski w Olsztynie Obecnie jesteśmy świadkami niespotykanej dynamiki postępu technologicznego, który w głównej mierze tyczy się sposobu

Bardziej szczegółowo

ANKIETA EWALUACYJNA UCZESTNIKA

ANKIETA EWALUACYJNA UCZESTNIKA ANKIETA EWALUACYJNA UCZESTNIKA Projektu systemowego z komponentem ponadnarodowym pn. Wsparcie kompetencji na starcie realizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu w ramach Priorytetu VI Rynek pracy

Bardziej szczegółowo

Cała prawda o konsumentach kupujących w internecie. Atrakcyjne ceny i wygoda kluczowe

Cała prawda o konsumentach kupujących w internecie. Atrakcyjne ceny i wygoda kluczowe Cała prawda o konsumentach kupujących w internecie. Atrakcyjne ceny i wygoda kluczowe data aktualizacji: 2017.05.07 Mieszkańcy naszego regionu już średnio raz na miesiąc robią zakupy online, przy czym

Bardziej szczegółowo

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet.

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet. Podsumowanie ankiety przeprowadzonej podczas targów SILESIA BAZAAR vol.3 opracowanej przez organizację PRogress przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach Spis treści 1. Pytania o płeć... 2 2. Pytanie

Bardziej szczegółowo

Autor: Przemysław Jóskowiak. Wydawca: Stratego24 Przemysław Jóskowiak ul. Piękna 20, 00-549 Warszawa. Kontakt: kontakt@stratego24.

Autor: Przemysław Jóskowiak. Wydawca: Stratego24 Przemysław Jóskowiak ul. Piękna 20, 00-549 Warszawa. Kontakt: kontakt@stratego24. Autor: Przemysław Jóskowiak 2 Wydawca: Stratego24 Przemysław Jóskowiak ul. Piękna 20, 00-549 Warszawa Kontakt: kontakt@stratego24.pl Treści prezentowane w ramach tej publikacji są subiektywną oceną autora

Bardziej szczegółowo

Kim są fani ebooków? Opracowanie badania firmy Virtualo

Kim są fani ebooków? Opracowanie badania firmy Virtualo Kim są fani ebooków? Opracowanie badania firmy Virtualo Badanie zostało opracowane na podstawie danych zebranych z ankiety, którą wypełniały osoby odwiedzające stoisko Virtualo w Salonie Nowych Mediów

Bardziej szczegółowo

Janusz A. Marszalec Jak zostać przedsiębiorcą Zbuduj własną firmę i odnieś sukces!

Janusz A. Marszalec Jak zostać przedsiębiorcą Zbuduj własną firmę i odnieś sukces! Janusz A. Marszalec Jak zostać przedsiębiorcą Zbuduj własną firmę i odnieś sukces! Obecnym i przyszłym przedsiębiorcom, którzy codziennie walczą o lepszy byt dla siebie i rodziny, i o lepszy świat. W książce

Bardziej szczegółowo

problemy polityczne współczesnego świata

problemy polityczne współczesnego świata Zbigniew Cesarz, Elżbieta Stadtmuller problemy polityczne współczesnego świata Wrocław 1998 Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego Spis treści Od autorów 5 Wstęp 7 I. Problemy globalne współczesności -

Bardziej szczegółowo

TEST TKK TWÓJ KAPITAŁ KARIERY

TEST TKK TWÓJ KAPITAŁ KARIERY 0 Rozpoznawanie predyspozycji zawodowych i zainteresowań - życiowym drogowskazem dla młodzieży TEST TKK TWÓJ KAPITAŁ KARIERY KLASA III 1 Zestaw testów powstał w wyniku realizacji projektu: Rozpoznawanie

Bardziej szczegółowo

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska Nasza ziemia jest zdegenerowana, dzieci przestały być posłuszne rodzicom Tekst przypisywany egipskiemu kapłanowi

Bardziej szczegółowo

NOWA TOŻSAMOŚĆ NIEMIEC I ROSJI W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH

NOWA TOŻSAMOŚĆ NIEMIEC I ROSJI W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH A Fundacja Studiów Międzynarodowych Foundation of International Studies NOWA TOŻSAMOŚĆ 3 NIEMIEC I ROSJI W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH Praca zbiorowa pod redakcją Stanisława Bielenia i Witolda M. Góralskiego

Bardziej szczegółowo

ING to my wszyscy. A nasz cel to: wspieranie i inspirowanie ludzi do bycia o krok do przodu w życiu i w biznesie.

ING to my wszyscy. A nasz cel to: wspieranie i inspirowanie ludzi do bycia o krok do przodu w życiu i w biznesie. Pomarańczowy Kod ING to my wszyscy. A nasz cel to: wspieranie i inspirowanie ludzi do bycia o krok do przodu w życiu i w biznesie. Pomarańczowy Kod determinuje sposób, w jaki realizujemy powyższy cel określa

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. MĘŻCZYŹNI GF1 Przeczytam teraz Panu krótkie opisy różnych ludzi. Proszę wysłuchać każdego opisu

Bardziej szczegółowo

Warszawa, wrzesień 2010 BS/131/2010 OCENY WSPÓŁPRACY W KOALICJI RZĄDOWEJ PO-PSL

Warszawa, wrzesień 2010 BS/131/2010 OCENY WSPÓŁPRACY W KOALICJI RZĄDOWEJ PO-PSL Warszawa, wrzesień 2010 BS/131/2010 OCENY WSPÓŁPRACY W KOALICJI RZĄDOWEJ PO-PSL Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku Fundacja Centrum Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

Prognozy demograficzne

Prognozy demograficzne Trzeci Lubelski Konkurs Statystyczno-Demograficzny z okazji Dnia Statystyki Polskiej Prognozy demograficzne Demografia Projekt dofinansowany ze środków Narodowego Banku Polskiego Urząd Statystyczny w Lublinie

Bardziej szczegółowo

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Okazuje się, że nie trzeba do tego wcale wiedzy komputerowej. Wśród przedstawionych rad nie ma bowiem ani jednej, która by takiej wiedzy wymagała. Dowiedz

Bardziej szczegółowo

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 REKLAMA W GOSPODARCE OKRESU TRANSFORMACJI WARSZAWA, SIERPIEŃ 1993

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 REKLAMA W GOSPODARCE OKRESU TRANSFORMACJI WARSZAWA, SIERPIEŃ 1993 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi. SŁUŻYĆ JEDNEMU PANU. Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów i przyjęcia kandydatów do tej posługi. Katowice, krypta katedry Chrystusa Króla, 18 czerwca 2016 r. "Swojemu słudze Bóg łaskę

Bardziej szczegółowo

RAPORT Z EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ

RAPORT Z EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ RAPORT Z EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ przeprowadzonej w Zespole Szkół Nr 3 w Hrubieszowie w roku szkolnym 2015/2016 Hrubieszów Czerwiec 2016 r. 1 Wstęp. Zgod z opracowanym Planem Nadzoru Pedagogicznego dyrektora

Bardziej szczegółowo

Dziennikarstwo obywatelskie. Czym jest?

Dziennikarstwo obywatelskie. Czym jest? Dziennikarstwo obywatelskie Czym jest? Dziennikarze obywatelscy Kim są? Dziennikarstwo obywatelskie......to rodzaj dziennikarstwa uprawianego przez nieprofesjonalnych dziennikarzy w interesie społecznym.

Bardziej szczegółowo