ISSN Jolanta Cabaj

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "ISSN 0848-1946. Jolanta Cabaj"

Transkrypt

1 POLISH-CANADIAN INDEPENDENT COURIER ï ESTABLISHED ISSN Grudnia (December) 2009 No 24 (990) Og oszeniodawcom i wiernym Czytelnikom ënowego Kurieraí øyczymy radosnych, mi ych i pogodnych åwiπt Boøego Narodzenia a takøe zdrowia, spokoju i wszelkich sukcesûw. Aby goúci y w naszych domach: mi oúê, radoúê i nadzieja. Øyczymy wszelkich obfitoúci p ynπcych z ask Boøych oraz spe nienia marzeò w Nowym 2010 Roku Jolanta Cabaj i zespû redakcyjny ìnowego Kurieraî Strona 24 Jolanta Cabaj Serial Ranczo z odcinka na odcinek podobał mi się coraz bardziej w miarę jak rozwijały się różne intrygi i powstawały coraz bardziej komiczne sytuacje grane przez dobrych aktorów. Okazuje sie, że nie byłam w tym odczuciu osamotniona. W Polsce, oglądal - ność pierwszego sezonu Rancza wynosiła 4,4 mln. na początku serii, a w przypadku odcinka Nr 13 (Wielkie wybory) osiągnęła 5,6 mln. widzów. Oglądalność drugiej części serialu wyemitowa - nej wiosną 2007 przekroczyła 7,3 mln. Drugi sezon serialu Ranczo składa się z następujących odcin - ków: Sztuka i władza, Gmina to ja, Lokalna rewolucja, Honor parafii, Europejski kandydat, Rozwód z miłości, Diabelskie porachunki, Jesienna burza, Diler pie rogów, Do dobrego lepiej Ranczo - 2 przymusić, Siła władzy, Plan awaryjny, Zgoda po polsku. Przystępując do omawiania dalszych losów mieszkańców wsi Wilkowyje chciałam poinformo - wać tych z Państwa, którzy może tygo nie wiedzą, że nazwa ta nie jest tak zupełnie zmyślona. Otóż Wilkowyje to północno-zacho - dnia dzielnica miasta Tychy, grani cząca z Mikołowem i Kato - wicami. Wojciech Adamczuk, Robert Brutter i Jerzy Niemczuk usytułowali jednak swoją wieś o tej nazwie na wschodzie Polski obok Radzynia Podlaskiego, który jest autentycznym miastecz - kiem w województwie lubelskim. Zdjęcia do filmu były robione głównie w województwie mazo - wieckim (d. warszawskim) w miej scowościach Jeruzal, Płomie - niec i Latowicz. Dworek Lucy Wilskiej znajduje się naprawdę we wsi Sokule w powiecie żyrar - dowskim. W drugiej serii Rancza wpro - wadzone zostają nowe, bardzo interesujące postacie, a te znane z pierwszej serii zaczynają odgry - wać bardziej prominentną rolę. Doktor Mieczysław Wezół (Woj- ciech Wysocki) to jedyny lekarz w Wilkowyjach. Panicznie boi się podejrzliwości swej żony, dlatego stara się trzymać z daleka od innych kobiet, a w szczególności od Lucy. Rolę Doroty Wezół, chorobliwie zazdrosnej żony DokoÒczenie na stronie 14 Blask betlejemskiego światła Krystyna Starczak-Kozłowska Betlejemskie Światło Pokoju, zapalone od lampy oliwnej w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem w przededniu Świąt wędruje po świecie. Przed 23 laty wystąpili z tą pięk ną inicjatywą skauci austriac - cy, a przechwycili ją skauci róż - nych krajów. I tak 12 grudnia Światło Betlejemskie zapłonie w Wiedniu,13 XII - przekazane będzie Polsce przez Łysą Polanę, zabłyśnie w Krakowie, na Jasnej Górze. Harcerze rozniosą ów je - dy ny w swoim rodzaju blask po kraju, zawędrują z nim do prezy - denta i premiera Polski. Dalej Betlejemskie Światło Pokoju poniesione będzie na wschód i północ - do Białorusi, Litwy, Ukra iny, Rosji.. Płomień przeka - zany skautom dotrze do 25 kra - jów Europy i zjawi się nawet poza kręgiem polarnym! Symbol życia, pokoju i nadziei. Hasło tegoroczne, związane z Betlejemskim Światłem wy ra - żone zostało w Polsce słowami pi sarki, Zofii Kossak: Wszyscy rodzimy się do służby. Jakiemu panu będziemy służyć - zależy od nas samych. Pięknie powiedziane - ale kto dziś traktuje życie jako służbę...? xxx Można powiedzieć, że Boże N a - ro dzenie zrobiło w tej naszej kon - sumpcyjnej cywilizacji kolo sal ną karierę światową jako świę ta potęgujące handlowy biznes, rozkręcający się w trzech ostat - nich miesiącach każdego roku. W Kanadzie już w pażdzierni - ku zaczynają pojawiać się w wiel - kich markietach pierwsi Święci Mikołajowie i rusza ostra kam - pania reklamowa. Bardzo pod - chwy tliwe jest logo choinka, czy hasło : Merry Christmas i związany z tym niemal lawinowo przemysł prezentowy. I to nie - zależnie od wyznawanej religii czy jej braku: kampania Bożona - ro dzeniowa zdobywa rynki nie tyl ko europejskie i północno ame - ry kańskie, jak by się wydawało, DokoÒczenie na stronie 21 Barbórka Wojciech Błasiak Tegoroczna Barbórka, jak okr e - ś la się święto zawodu górni czego przypadające w imieniny Bar ba - ry, jest wyciszone wrze śnio wą tra ge dią w kopalni Wujek Śląsk w Ru dzie Śląskiej, gdzie w wybu - chu metanu zginęło i zmarło od poparzeń 20 górników. To wyci - szenie skłania dodatkowo do szer - szej refleksji o tym jaki jest stan i co stało się przez osta tnie 20 lat w polskim górnictwie węgla ka - mien nego. Co takiego stało się, iż największy w Europie producent i eksporter węgla po 20 latach prze kształcił się, i to praw do po - dobnie na trwałe, w impor tera net to tego surowca energe tycz - nego? Eksportowy importer węgla Na przestrzeni ostatnich bo - wiem lat eksport polskiego węgla stale i drastycznie spadał. O ile w 1997 roku eksport węgla wynosił 30,6 mln ton, to w 2007 roku spadł już do 12,1 mln ton, a w 2008 wyniósł 8,3 mln ton. Rów - no legle z powodu braków ilościo - wych i jakościowych węgla na rynku krajowym stale narastał jego import. W 2004 roku import węgla wynosił 2,4 mln ton, w 2005 osiągnął poziom 3,4 mln, w 2006 zaś 5,2 mln, w 2007 wyniósł 5,8 mln ton, a w 2008 aż 10,1 mln ton. W roku 2008 Polska stała się ostatecznie importerem węgla netto, sprowadzając go głównie z Rosji, ale i Czech oraz Stanów Zjed noczonych. A z reguły jest to węgiel droższy od krajowego. Powód jest trywialnie prosty w postaci utraty mocy wydobyw - czych górnictwa. Doszło po pro - stu do ograniczania mocy wydo - bywczych i spadku wydobycia węgla. I tak o ile w 1997 roku wydobyto jeszcze 132,6 mln ton, to w 2004 wydobyto 99,3 mln, w 2005 już 97,1 mln, w 2006 tylko 94, 4 mln, a w 2007 już tylko 87,4 mln ton. Polskie górnictwo węgla kamiennego wejdzie w ciągu najbliższych 2 do 5 lat w fazę kry tyczną i rozstrzygającą dla swej długofalowej przyszłości. W okresie tym zbiegną się bowiem TOP PRODUCER skutki zarówno polityki tzw. restrukturyzacji górnictwa lat , jak i skutki nowej strukturalnie sytuacji światowej i europejskiej oraz unijnej jakie wystąpiły po roku Realizowane w latach przez kolejne polskie rządy polityki i plany restrukturyzacji górnictwa były tylko różnymi wariantami wykonania tego sa - mego programu restruktury zacji polskiego podsektora węgla ka - miennego Banku Światowego ze stycznia 1991 roku - Restructur - ing Program - Polish Hard Coal Subsector, January 1991, Arthur Andersen and CO. Ten sprzeczny z strategicznymi interesami eko - nomicznymi polskiego państwa program zakładał w wariancie krótkoterminowym zamknięcie 17 kopalń i redukcję zatrudnienia o 74 tys. pracowników, a w warian cie długoterminowym zam - knięcie od 36 do 56 kopalń i re - dukcję zatrudnienia odpowie dnio o 193 i 302 tys. pracowni ków z DokoÒczenie na stronie 15 JAN CZAN Broker (905) godz. $49,900 - Dochodowy Business - 10 lat od za oøenia $119,900 -B.dobrze wyposaøona Pizzeria- dobry dochûd $179,900 - Luksusowe condo, nowoczesny budynek. $187,000 -Condo, 2 parkingi, balkon, nowy budynek. $339,000 -PiÍkny i Nowy 1880 sq.ft. executive townhouse $369,000 Samodzielny europejski dom-bardzo zadbany $559,000 - Dom po rozbudowie i completnej renowacji - jak nowy - Dom Marzenie!!! Szybka Telefoniczna darmowa wycena domûw! Wycena poprzez -johnczan@hotmail.com

2 Strona 2 Kazimierz Z. PoznaÒski University of Washington Czego brakuje Polakom do szczęścia Przyszła do mnie poczta elek - tro niczna z prośbą, żebym napisał kilka słów na temat Czego bra - kuje Polakom do szczęścia? Poczta przyszła z Polski, z tygo - dnika, który mnie od czasu do czasu publikuje. Nie mogłem odmówić, więc się zgodziłem, choć przez jakiś czas nie miałem żadnego pomysłu na temat czego Polakom brakuje do szczęścia. Czego brakuje Polakom do szczęścia? Pytałem siebe pamię - tając, że to zaproszenie jest do świątecznego numeru. Skoro tak to nie bardzo wypada wygłosić jakąś poważną tezę o Polakach, czy o Polsce, choć rozumiałem, że w pytaniu chodzi o to, czego brakuje Polakom żeby się czuć szczęśliwie w Polsce, w takiej jaka ona dzisiaj jest. Miałem jak najlepsze intencje, żeby napisać coś lekkiego, żeby można o tym było mówić bez tru - du przy świątecznym stole, naj - lepiej czegoś dowcipnego, gdyż to czego Polacy potrzebują do szczę ścia to jest dobry humor - jakieś kawały, słone oraz nie sło - ne - tyle że jeśli chodzi o kawały to Polacy mają do nich szczęście bo ich nie brakuje. Mimo najlepszych intencji na - pisałem jednak coś poważnego - bez żadnych żartow - mino wi cie, że to czego brakuje Polakom do AUTO WORK LTD. Complete Auto Repair Used & New Tire Service Tune - Ups Shocks Tire Services Brakes Mufflers Car Detailing Elektrical Front End Work 2524 Cawthra Rd.,r. Mississauga, Ont. L5A 2X3 Gdy samochûd twûj nie rusza dzwoò natychmiast do Migusa. FachowoúÊ i uczciwoúê 47 LATA OBS UGI POLONII 24 godzinna obs³uga oraz dostawa oleju opa³owego (416) Six Point Road Toronto, ON M8Z 2X3 szczęścia jeśli chodzi o Polskę to szczęścia, mianowicie szczęś cia do wielkich Polaków, że mało kiedy mieli wielu takich wielkich Polaków a teraz, na nieszczęście, nie mają ich prawie w ogóle lub wogóle. Wielki jest człowiek o wielkich horyzontach intelektualnych oraz o wielkiej moralnej sile. Najlepiej jak tacy ludzie stają się liderami swego kraju, bo wtedy kraj rów - nież staje się wielki. Ale nawet jak się nie stają, świadomość, że są tacy ludzie jest źrodłem pew - ności siebie dla innych, którzy nie mają w tym stopniu tych przymiotów. Ludzie czują się pewniejsi sie - bie wiedząc, że wielcy ludzie, w ich czasach - za ich życia - są pro - duktem Polski, której oni są sami częścią, no i że ci wielcy ludzie starają się jak najlepiej służyć Polsce, czy mają władzę czy nie, bo wystarczy że władza jest świadoma, że ci wielcy ludzie ma ją szacunek - oraz posłuch - wśród społeczeństwa. Przykładem takiego wielkiego Polaka jest Kołakowski, człowiek niezwykłej erudycji - prawdziwy uczony a jednocześnie wrażliwy moralnie, tak że nie bał się kie ro - wać uczciwością w swych sądach oraz starał się na miarę swoich możliwości wypowiadać otwarcie w naj różniejszych sprawach, któ - re wkraczały w sferę moral ności. Jak się rozejrzeć po dzisiejszej Polsce to nie ma - albo chyba nie ma - wielkich Polaków, więc jak odszedł niedawno Kołakowski to DIXI RD. 1557SEDLESCOMB DR. DUNDAS Jarrow ZENON MIGUS Bus. (905) Cell. (416) POMNIKI Pomniki z granitu P yty z brπzu Gwarantowana wysoka jakoúê us ugi Duøy wybûr kolorûw i wzorcûw PrzystÍpne ceny (416) SIX POINT ROAD HWY 427 nie wydaje się, żeby ktoś wypeł - nił powstałą wielką wyrwę, oferując podobnego formatu nau - kowe pu blikacje czy zabierając głos z tym samym ogromnym autorytetem, którym się cieszył za życia Koła kowski. Nie ma kogoś, żeby jak on za - brał - kilka lat temu - głos na temat chorób naszej współczesnej cywilizacji światowej, mając na myśli zachodnią cywilizację, któ - ra przez dwa stulecia rozpycha się po świecie ze swym źle rozu mia - nym indywidualizmem, ze swym niekontrolowanym mate ria liz - mem czy też zerwaną więzią z otaczającą naturą. Tak naprawdę to Kołakowski mówił wtedy nie tylko w swoim imieniu ale również - czy głównie - w imieniu innego wielkiego Po - laka - papieża, Jana Pawła, któ - rego własny głos krytyki współ - czesnej zachodniej cywili za cji - złego kapitalizmu - rozchodził się bardzo szeroko po całym świe cie, gdyż autorytet papieża był światowy. W ostatnich latach swego życia Kołakowski związał się blisko z papieżem, oraz z kościołem, którego papież był głową, mimo, że Kołakowski we wcześniej - szych, czy we wczesnych latach jako Marksista - był przeciwni - kiem kościoła, co mogłoby wy - glą dać na brak intelektualnej kon - sekwencji, czy polityczne lawi - rowanie, tyle że to nie prawda. W obydwu fazach swego życia Kołakowski kierował się głównie moralnością, czyli wrażliwością na krzywdę, w społecznej skali, i, najpierw znalazł formułę na ob - nażenie niemoralności złego ka pitalizmu w Marksiźmie, a po - tem go porzucił, gdyż uznał, że bar dziej skuteczną - trafną - ana - lizę tego złego kapitalizmu daje katolicyzm. Nie ma też kogoś jak Koła - kowski, żeby ocenił nieporówny - wal nego w skali zniszczenia - cywilizacyjnego - jakie dokonało się w ostatnich dwóch dekadach w Polsce już po zniszczeniach - cywilizacyjnych - jakie miały miej sce wcześniej. Tej - jakże ogromnie potrzebnej - oceny os - tat nich dwóch dekad nie zaofe - rował nawet Kołakowski. Musiał się czuć bezsilny wobec ogólnej niewiedzy oraz cynizmu. Ja nie zgaduję, gdyż miałem okazję spotkać się z Kołakow - skim parę lat temu w Oxford. Mieliśmy rozmawiać o filozofii w jego domu. Byłem trochę spóź - nio ny, więc straciłem z dziesięć minut, czego sobie nigdy nie da - ruję. Zwłaszcza, że nie mam jak tych minut odebrać. Dixie VISTULA TRAVEL Dundas St. E. Jak tylko się przywitaliśmy, w ciemnym korytarzu, Kołakowski zapytał mnie o moją książkę Wielki Przekręt. Zapytałem go wprost czy przeczytał moją książkę. Odpowiedział, że nie ale zna jej treść. Poczem zapytał mnie: Czy to prawda? Ja się ode zwałem, wszystko co na pi - sałem to prawda. Kołakowski się odezwał: To okropne. On nie był może pewny, jak straszną klęskę poniosła Polska. On pewnie nie chciał w to wie - rzyć, choć musiał to przecież wie - dzieć. Kiedy powtórzył: To okropne zobaczyłem w jego oczach wyraz bezsilności. Gdyby nie czuł się bezsilny to wtedy by Z okazji zbliøajπcych sií úwiπt, w imieniu moich pracownikûw i w asnym przesy am PaÒstwu i wszystkim Waszym Bliskim jak najlepsze øyczenia radosnego i zdrowego Boøego Narodzenia i aby nadchodzπcy Nowy Rok przyniûs wiele pogodnych chwil i urzeczywistnienia PaÒstwa planûw 15-31/12/ 2009 N o 24 (990) Peter Milczyn Pe ne badanie oczu EWA G ADECKA zapytał mnie Co z tym zrobić? Nie zapytał, gdyż on osobiście nie mógł nic zrobić. WASZ COUNCILLOR WARD 5 Etobicoke - Lakeshore Jeøeli macie jakieú problemy proszí telefonowaê Biuro: (416) Fax: (416) councillor_milczyn@city.toronto.on.ca 3115 Dundas St. West, Mississauga, (Starsky 2) Tel.: JOLANTA KRYSTKOWICZ Adwokat, Notariusz L.L.B, LLM By y SÍdzia w Polsce 2347 Kennedy Rd. Unit 402, Scarborough, Ontarion. M1T 3T8 pû nocno-wschodni rûg ulic Kennedy Rd. i Sheppard Ave. Tel.: Fax: VISTULA TRAVEL Øyczy Zdrowych i Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia i SzczÍúliwego Nowego Roku 2010 swoim Klientom i ca ej Polonii Tel.: Dundas St. E. Unit 5A Mississauga

3 N o 24 (990) 15-31/12/2009 XVII Forum Mediów Polonijnych C.d. z poprzedniego wydania Zofia Lachowicz Powiat Tarnowski jest atrakcją turystyczną dla miłośników przy - rody; bowiem jak podaje Infor - ma tor Turystyczny opracowany przez Starostwo Powiatowe w Tarnowie jest tu wiele parków krajobrazowych, między innymi: - Ciężkowicko-Różanowsko Park Krajobrazowy z rezerwatem przyrody Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach; Diable Skały w rejonie Bukowca z Diablą Dziurą (jaskinia szczelinowa) i tworami skalnymi: Wieprzek w Jastrzębi i jar Wodospad w Ciężkowicach. Na terenie parku można zobaczyć 40 gatunków roślin chronionych. - Park Krajobrazowy Pasma Brzanki, mieści się na Pogórzu Ciężkowickim gdzie zaprojekto - wa no cztery rezerwaty Ostry Ka mień i Góra Liwecka (woj. Małopolskie) oraz Nagórze i Li - wocz (woj. Podkarpackie). Oprócz roślin chronionych w Parku można spotkać zwierzynę łowną: sarny, jelenie, dziki, lisy oraz gaturnki chronione: jeż, gro - nostaj, łasica, wydra. W paśmie Brzanki dobrze się czują ptaki - jest ich tutaj 140 gatunków oraz płazy i gady żmija zygzakowata, jaszczurki. Rezerwat Przyrody Debrza na terenie Tarnowa utworzono w celu ochrony starych potężnych dębów zaś we wsi Bieśnik znaj - duje się Rezerwat Leśno-Krajo - brazowy Styr. Ponadto na te re - nie powiatu tarnowskiego wyzna - czone są ścieżki przyrodnicze kiedyś zwane ścieżkami zdrowia obec nie ekologicznymi z zamia - rem nauki ekologii i środowiska. Więcej informacji można uzyskać w sieci internetowej na stronach: (Tarnowskie Centrum Informacji, Rynek 7, Tarnów, tel (14), ), Tarnów posiada prawa miejskie od 679 roku, nazwany perłą re - ne sansu jest także zwany Bie - gunem Ciepła ze względu na pa - nujący tu mikroklimat naj wyż - sza średnia roczna tempera tura powietrza w Polsce (8.8 stop nia Cel sjusza), największa liczba dni sło necznych w roku, najdłuższy okres wegetacyjny ( dni). Tarnów jest po Krakowie naj - więk szym zabytkowym komplek - sem architektonicznym w Polsce Południowej z budynkami doby gotyku, renesansu i baroku. Chlubą miasta jest pomnik króla, Władysława Łokietka, który dał Tarnowowi prawa Pomnik króla Władysława Lokietka miejskie 7 marca 1330 roku. Pomy słodawcami i fundatorami pomnika są miejscowi przedsię - bior cy związani z Izbą Przemy - słowo-handlową w Tarnowie. Projekt wykonał prof. Czesław Dźwigaj. Nie licząc cokołu pom - nik ma wysokość 3 metrów i wy - ko nany jest w brązie. Król trzy - ma w lewej dłoni miecz, a w pra - wej akt lokacyjny Tarnowa z wy - gra werowanym herbem miasta. Na lokalizację monumentu wy - bra no rejon starych murów obron - nych miasta. Odsłonięcie pomni - ka nastąpiło 2 lipca. Dla Tarnowa intrygująca jest liczba 72, bowiem powierzchnia rynku wynosi 72 ary, wysokość wie ży tarnowskiej Bazyliki Katedralnej 72 metry, itd. Hasło Tarnowa: Przyjedż do nas, a nasza gościnność Cię nie opuści! Podczas konferencji prasowej z mediami polonijnym Prezydent Tarnowa, dr Ścigała przybliżył historię miasta, podkreślił jego walory turystyczne, możliwości in westycyjne, gospodarcze. Za - pre ze n tował priorytety polityki lokal nej realizowane dziś i pla - nowane na najliższą przyszłość. Do nich na leżą inwestycje w infra struk turę, obiekty rekre a - cyjno sporto we, dworzec, dwa cen tra handlo we, teatr; władze miejskie dbają o rozwój kulturo - wy i edukacyjny. Podkreślił harmonijność współ istnienia wielu kultur w regionie i koniecz - ność tworzenia nowych ośrodków nauczania wszystkich szczebli od podstawowego, przez gimnazjum do wyźszych uczelni. W Tarno - wie jest 7 wyższych uczelni dla ok. 10,000 studentów. Pierwsze liceum założono 450 lat temu. Katedra - Tarnów Już niedługo zostanie wy dana Encyklopedia Tarnowa. Zapytany przez mnie, czy wiel - kie kompleksy handlowe nie będą zagrożeniem dla istniejących mniejszych jednostek bizneso - wych z racji nierównej konku ren - cji Prezydent objaśnił, że wielkie kompleksy handlowe będą zakła - Strona 3 da ne na obrzeeżach miasta co w żaden sposób nie stworzy rywa - lizacji rynkowej dla istniejącego lokalnego tradycyjnego biznesu, który będąc jego częścią daje pe - Katedra, pomnik Jana Pawła II wien klimat miastu; tworzy spe - cyfikę miasta i je upiększa a urząd miejski dba o estetyzację miasta. Prezydent nadmienił, że ciągle 52% obszaru zajmują grunty rolne i rok 2009 jest rokiem dużych inwestycji. Oczekuje się konty - nu acji trendu inwesty cyjnego w przyszłych latach z wykorzy sta - niem mediów polonij nych i Po - lonii do kreowania ekonomii re - gionu. Więcej informacji można uzy - skać w sieci internetowej na stro - nie lub bezpośrednio w urzędzie: Starostwo Powiatowe ul. Narutowicza 38, Tarnów, tel: , fax: Weso ych, radosnych åwiπt Boøego Narodzenia i szczíúliwego Nowego Roku 2010 øyczy Carolyn Parrish DziÍkujÍ za poparcie mojej kandydatury w wyborach miejskich miasta Mississauga na stanowisko Radnej w okrígu 6 (Councillor Ward 6)

4 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Politechnika GdaÒska Henryk Bug acki Kryzys światowy a kryzys shippingu C.d. z poprzedniego wydania Polskie terminale kontenerowe mają następujące pozycje: BCT na 6. miejscu (-10.8% obrotów), GCT na 14. miejscu (43.7%), DCT Gdańsk na 17. miejscu (przy rost o 300%), zaś dwa osta - tnie miejsca w rankingu przy pad - ły GTK i PCC Drobnica Port Szczecin (odpowiednio 19. i 20. miejsce oraz -14.5% i 23.7%). Naj większy spadek obrotów na - stąpił w BCT Gdynia ze względu na przejście Maerska do DCT Gdańsk oraz West Harbour Hal - singborg w Szwecji (-22%). DCT Gdańsk odnotował zaś najwięk - szy przyrost procentowy przeła - dunków, aczkolwiek wynika to z faktu, że był uruchomiony zale d - wie w połowie 2007 r. Prognozy dla transportu morskiego są ponu - re. Za dowód głębokiego kryzysu, jaki dotknął wiele linii morskiego transportu kontenerów należy uznać fakt, że opublikowane dane przez Neptune Orient Line, wska - zu jące na spadek przewozów tylko o 14% w stosunku do ubiegłego roku, powitano jako umiarko wanie dobrą wiadomość pisze Finan cial Times. Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku, operator pią tej na świecie flotylli konte ne row ców, a zara - zem jeden z najbar dziej tradycyj - nych armatorów w tej dziedzinie, notował spadek ładunków o 35 proc. wobec po przedniego roku. Chociaż poja wiają się oznaki mniejszego niż poprzednio spadku popytu na usługi linii kontenerowych, nie powstrzyma to kolejnych opera torów przed poszukiwaniem krót - koterminowego zastrzyku gotów - ki, jak uczyniła to niedawno linia Hapag-Lloyd, apelując do swoich udziałowców. Popyt wzrasta po części dlatego, że armatorzy zo - stali zmuszeni do obniżenia opłat za transport każdego kontenera do poziomu, który ma już niewiele wspólnego z możliwością pokry - cia kosztów operacyjnych. Przewoźnicy cierpią także z powodu przeciągającego się kryzysu w przemyśle. Długi okres obowiązywania taryf zbyt niskich dla pokrycia kosztów oznacza, że łączne straty całej branży mogą w tym roku sięgnąć 20 miliardów USD wobec obrotów wynoszą - cych około 180 mld USD twierdzi Mark Page, dyrektor Drew ry Shipping Consultants z siedzibą w Londynie. Bez wzglę du na to, czy wa - runki ryn kowe pogorszą się lub nie, pro blemy operatorów będą coraz bardziej się piętrzyć, i to w nega tywną stronę mówi Page. Nawet zwykła dostawa nowych stat ków może zrodzić szereg po - ważnych problemów w okresie najbliższych kilku lat, i to pomi - mo odrodzenia światowej gospo - dar ki. Według danych firmy kon - sultacyjnej AXS-Alphaliner z siedzibą w Paryżu, dostawy stat - ków mają zwiększyć potencjał tran sportowy światowej flotylli kontenerowców średnio o 11,5% rocznie w czasie najbliższych trzech lat. Tymczasem tylko w tym roku popyt na globalnym ryn ku skurczy się najpewniej ponad 10%. Te dane skłoniły Marka Page a do wniosku, że rok 2010 może być nawet gorszy od obecnego dla branży, której po - czątek datuje się w 1956 roku i która, jak dotąd tylko w jednym roku 2001 r. zanotowała spa - dek wielkości ładunków w stos u - n ku do roku poprzedniego. Obec - ne zała manie jest pierwszym ta - kim przypadkiem w historii bran - ży na kluczowych trasach wiodą - cych z Azji do Europy, i vice versa. Następny rok może być jesz cze gorszy Flota ma powiększyć się w przyszłym roku o 10 proc., toteż luka między podażą i popytem jeszcze bardziej się poszerzy. I nie ma możliwości, żeby zaczęła się kurczyć przed sezonem podkreśla Page. Ponure dane oznaczają, że rozmowy w Ham burgu, siedzibie nie tylko Hapag-Lloyd, lecz wielu innych największych na świecie spółek posiadających kontenerowce, zaczy nają się toczyć wokół prze - widywań, która z linii morskiego transportu kontenerów może upaść i ogłosić niewy płacalność wobec właścicieli, którzy otrzy - mują opłaty czarte rowe za dostar - czenie statków. Krążą zatem spe - kulacje, że na ratunek pospieszą albo najpotę żniejsi, bogaci właś - ci ciele, albo zainteresowane rzą - dy. Sam Hapag -Lloyd ma zwrócić się z prośbą do niemieckiego rządu o udzielenie gwarancji na 1 mld EUR w ra mach poszukiwa - nego przez firmę krótkotermino - wego finansowania na kwotę 1,75 mld EUR. Spółka zabiega o redu - kcję opłat przeka zy wanych właś - ci cie lom za użyt-ko wanie stat - ków. Chodzi o obniż kę wzorowa - ną na koncesji, jaką na początku Jolanta Krystkowicz Adwokat, Notariusz øyczy ca ej Polonii prawdziwie radosnych åwiπt Boøego Narodzenia oraz øyczliwoúci i uúmiechu kaødego dnia w Nowym Roku 2347 Kennedy Rd. Unit 402, Scarborough, Ont. M1T 3T8 Tel.: Fax: tego roku uzyskała od właścicieli chilijska firmę CSAV, jeden z największych na świecie użyt - kow ników wyczarte ro wanych statków. Część właści cieli odma - wia udziału w transa kcji wypra - co wanej przez CSAV zgodnie z którą otrzymują oni udziały w spół ce, nękanej przez kłopoty finansowe a to głównie z oba - wy, że dojdzie do podwa żenia zasady, iż czartery nigdy nie pod - le gają renegocjacji. Jak jednak wskazuje Mark Page, właściciele, stocznie i inne firmy związane z morskim transportem konte ne - rowym mogą teraz zmienić opinię na temat podobnych transakcji. Bo wyzwania są tak poważne, że zagrożona jest przyszłość wszyst - kich bez wyjątku uczestników rynku, a nie tylko nielicznej garst - ki graczy. U brzegów Singapuru stoi flotylla statków o tonażu i licz bie jednostek na głowę bijąca brytyjską czy amerykańską mary - narkę wojenną. Okoliczni wie - śnia cy tam nie podpływają. Boją się duchów żyjących w nierucho - mych kolosach. Innych starają się przeganiać nieliczni strażnicy zatrudnieni do opieki nad okrę - tami. Simon Perry z Daily Mail jest jedną z nielicznych osób, które owe statki widmo oglądała na własne oczy. Co to za statki? Kto jest ich właścicielem? Gazeta starała się dotrzeć do właścicieli, wpierw jednak trzeba było tę flotę opłynąć i spisać. Z notatek Perry ego wynika, że są to jednostki wszel kiego tonażu i bander. A zakotwiczone są 50 mil morskich od portu w Singapurze. Jak się okazało, drobnicowce i tankowce należą do największych towa - rzystw shippingowych świata jak choćby Maersk. Wczesna jesień to moment, w którym kontenery z towarami z Azji powinny być pakowane na statki i kierowane do portów w Europie i Amery - kach - twierdzi gazeta. Im bliżej końca roku tym mniej czasu do żniw w handlu. Ale teraz jest ina - czej. Coś w tym systemie pękło i koła gospodarki światowej stanę - ły. Perry uważa, że choć w me - diach słyszymy jak mądre głowy zapewniają o końcu kryzysu, w górę idących słupkach i wskaźni - kach, zalewie zielonego koloru na giełdach, to jednak globalny han - del opierający się na frachcie morskim kona. Nie potrzeba już nowych statków, za mało jest towaru do przesłania. W portach nie ustawiają się kolejki ciągni - ków wiozących kontenery z towarami z fabryk. Te w Azji zam knięto, produkcję wstrzyma - no, bo odbiorca na zachodzie oszczędza. Nie ma sensu pro - dukować, jeżeli nikt nie chce kupo wać. Ale świat nie może o tym wiedzieć, to zbyt bolesne - uważa reporter The Daily Mail. Gazeta musiała wysłać go do odległego zakątka świata, by po - kazał światu smutny obraz gasną - cych olbrzymów. Choć w nocy ożywają, bo nieliczni stróże urucha miają potężne reflektory i z pobliskich wysp ma się wrażenie, że ocean płonie. Wygląda to tro - chę jak ostatni wysiłek stalowych kolosów, które znów chciałyby na siebie zarabiać. Ale nikt nie chce korzystać z ich usług. Nikt nie zatrudnia załóg, nie wypełnia ładowni i nie mocuje kontenerów na pokładzie. To los, który dotyczy aż 12 pro - cent jednostek handlowych na świecie - czytamy w The Daily Mail. Właściciele statków z tru - dem wiążą koniec z końcem, bo stawki za przewóz towaru spad ły dramatycznie. Jeżeli doba statku w trasie kosztuje 7 tys. funtów a ty zarabiasz na niej 6 tys. to sam musisz sobie odpo wiedzieć, co zrobić ze statkiem - mówi gazecie Martin Stopford, dyrektor okrę - towej firmy makler skiej Clark - sons z Londynu. Rok temu wyna - jęcie tankowca klasy Aframax, zdolnego do przewie zie nia ponad 80 tys. ton ładunku, kosztowało 50 tys. dolarów za dzień. Dziś? Zaledwie... 5,5 tys. dolarów. Koszt wysłania 12-me trowego kontenera z Chin do Wielkiej Brytanii rok temu wynosił 850 funtów. Dziś już 180 funtów. Wynajęcie całego ma sowca rok temu kosztowało 300 tys. dolarów. Dziś - niewiele ponad 10 tys. dolarów. Handel morski zwolnił w 2008 roku o 4,7%. W tym roku szacuje się, że zwolni o 8%. Co to oznacza? Jeżeli w ciągu roku po morzach i oceanach świata przewozi się 8,2 mld ton towarów to zmniejszenie przewo - zu o te 5% oznacza, że sporo statków musi stanąć w miej scu - mówi gazecie szef maklerów w Clarksons. Jeżeli handel nie powróci do poziomu sprzed kry - zysu, fabryki pozostaną zamknięte, pracownicy bezrobo tni a statki będą kończyć swój żywot w takich morskich umie ral niach. Co dalej? Na pewno osiągnęliśmy do - łek kryzysu, czyli to, co najgor - sze, chyba mamy już za sobą. Natomiast pozostają pytania: jak szybko wyjdziemy z tego doł - ka, czy czeka nas szybkie odbi - cie, ożywienie gospodarki i moc - ny wzrost w przyszłości? Tu mam pewne obawy, wynikające zarów - no z obserwacji otoczenia gospo - dar czego, które jeszcze nie jest zbyt zdrowe, jak również z obser - wacji polskiej gospodarki. Oto - cze nie, to Niemcy i Unia Europej - ska, będąca naszym największym partnerem, oraz Wschód, czyli Rosja, Ukraina, których gospo - darki są w głębokiej zapaści. W pol skich portach morskich przeła - dowujemy rocznie ponad 50 mln t towarów. Dania, która ma 10- krotnie mniej ludności, obsługuje ponad 2 razy więcej, Norwegia 3, a Szwecja 4 razy więcej. Dlaczego tak się dzieje? Spra - wa jest prosta: nie mamy cią gów komunikacyjnych z portów w głąb kraju. Gdy będziemy mieć autostradę A-1, zmodernizowane linie kole - jowe, to w portach po ja wi się wię cej towarów, które będą mu - siały być czymś przewo żone, a więc shipping będzie miał więcej pracy, co z kolei może zachęcić kapitał do inwestowania we flotę. Gdy to nastąpi, gdy ukończymy wielkie projekty transportowe, jest szansa na rozwój gospodarki morskiej w większym stopniu niż obecnie. Ale to jest kwestia jeszcze 5 lat. W porcie gdańskim zapewniono potężne moce prze - ładunkowe kontenerów, w Gdyni podobnie, a zwolnione te re ny stoczniowe też mogą służyć jako magazyny i składo wisko ładun - ków, które będą przywożone ze świata. Ponadto, jeżeli będzie ukończona autostra da A-2 i możliwość tranzytu na Białoruś, możemy powiedzieć, że schemat struktury transportowej będzie ostro ukierunkowany na rozwój portów, pojawi się więcej inwe - stycji portowych, co zupełnie zmieni obraz Trójmiasta i Szcze - cina. Czy najlepsze perspek tywy na następne lata mają nasze porty morskie? Być może tak. Ale, jak wiemy, porty wymagają również obsługi, m.in. holowników, które mogą dostarczać polskie stocznie, czy to w Gdańsku, czy w Gdyni, nawet te małe, prywatne. Jeżeli Polacy zaczną myśleć tymi samy - mi kategoriami, jak np. Duń - czycy, to także małe porty będą mogły być rozbudowywane i ciągi transportowe będą mogły w nich funkcjonować. Ale o tym nikt u nas kompletnie nie myśli. Dlaczego np. kontenery do Słup - ska muszą być przeładowywane w Gdyni, skoro mogłyby przecho - dzić przez znacznie bliższą Ustkę? Patrząc więc w przyszłość, widać dużo możliwości rozwoju. Ale trzeba zacząć myśleć o roz - woju infrastruktury portowej w małych portach, bo duże same so - bie poradzą. Inwestycje te po mo - gą również w rozwoju tury styki i rybołówstwa, trochę dal sze go niż bałtyckie. Wymaga to jednak myślenia, a z tym cza sami mamy kłopot. Korzy stajmy z doświad - czeń sąsiadów. Z czego bierze się np. bogactwo Danii? Na obszarze prawie 8-krotnie mniejszym niż Polska, a wyno - szącym niewiele po nad 43 tys. DokoÒczenie na stronie 19

5 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 5

6 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Obserwacje z USA Andrzej Targowski Wojna Obamy W dniu 2 grudnia 2009 Prezy - dent Obama wygłosił długo ocze - kiwane przemówienie do narodu (i świata) w sprawie wojny w Afga nistanie. Wybory wygrał na zapowiedzi wycofania się z tej wojny. Ponieważ zdecydował się ją kontynuować przemówienie brzmiało jak na pogrzebie. Bo - wiem nie wierzy w wygraną i zapowiada wycofanie się w ciągu 18 miesięcy, ale póki co rozka - zuje wysłanie dalszego kontyn - gen tu w sile 30,000 żołnierzy. Zadaniem, 100,000 armii tam obecnej, będzie wyszkolenie w ciągu owych 18 miesięcy lokalnej policji i armii i przekazanie jej obrony swojego terytorium przed Talibanem i Al. Kajdą. Jedno - cześnie rząd ma zlikwidować korupcje, co nie omieszkał zapo - wiedzieć Prezydent Afganistanu. Ten sam, który nota bene wygrał ostatnie wybory dzięki zręczniej - szemu obliczaniu głosów. Miejscowi i międzynarodowi eksperci analizują omal każde zdanie owej mowy Prezydenta i budują na tej podstawie swoje oceny. Nie tędy droga. Zasta - nówmy się nad całością strategii Prezydenta a nie nad jej fragmen - tami. Prezydent, który prowadzi wojnę i wysyła nowe oddziały na nią powinien mówić przede wszystkim o wygraniu tej wojny a nie prawdopodobnym przegraniu. Ale owej wojny nie wygra się dodatkowymi 30, 000 żołnie - rzami, których zainstalowanie w Afga nistanie zajmie kilka mie się - cy. Aby tę wojnę wygrać należa - łoby dysponować kontyngentem 250,000 żołnierzy, czyli mając druzgocąca przewagę. Mówi o tym wciąż aktualna Doktryna Powella. USA będące w głębo - kim kryzysie gospodarczym nie stać na wysłanie takiego kontyn - gentu. W związku z tym nie jest stać na prowadzenie drugiej (po Iraku) wojny. Chyba, że w planie jest zakle sz - czenie Iranu od wscho du (Afga - nistan) i od zachodu (Irak)? Czyli w planie jest trzecia wojna? Gdyby był to prawdziwy cel to owa decyzja może być pewnego rodzaju fortelem. Wojna w Afganistanie trwa 8 lat, czyli o 3 lata dłużej od II Wojny Światowej. Jest prowadzo - na według niejasnych celów. Miała to być wojna przeciw Al. Kajdzie i złapaniu jej wodza. W praktyce przerodziła się w wojnę przeciw Talibanowi. Co polega na budowaniu narodu od podstaw w duchu demokracji? Jeżeli zada - nie to nie zostało wykonane w ciągu 8 lat to i nie zostanie wyko - nane w ciągu najbliższych 18 miesięcy, co zapowiada Prezy - dent-optymista. Z 24 prowincji tylko 2 są rządzone przez central - ny rząd. Innymi słowy w ciągu 18 miesięcy należy 22 prowincje transformować w demokratyczne jednostki lojalne Kabulowi. Zadanie to jest niewykonalne. Tym bardziej, że gdyby skupić się na walce z terrorystami, to trzeba przede wszystkim wejść na teren Pakistanu, co też jest niewyko - nalne. Trzeba wyraźnie stwierdzić raz jeszcze, że nie jest to wojna z terrorystami tylko z Islamską Cywilizacją. Tak jak w czasie Zimnej Wojny nie walczono z bro nią atomową. Tego typu wojna ma podłoże w systemie wartości i w zmniejszaniu zakupów ropy naftowej z tej cywilizacji, a z której to dochody są trwonione przez wąskie elity tej cywilizacji. Tak, więc wojna ta ma wiele po - ziomów. Poziom militarny, trady - cyjny, nawet wygrany na którymś z pól bitewnych nie zakończy Wojny Cywilizacji. Szkoda, że Bożonarodzeniowe jajo Paweł M. Nawrocki ChoÊ to dopiero poczπtek grudnia, juø od niemal miesiπca, czyli od úwiπt o zupe nie innym charakterze, ìatakowaniî jesteú - my barwnym asortymentem pro - duktûw nawiπzujπcych rzekomo do Boøego Narodzenia. Zw asz - cza wystrûj marketûw, ale teø wy - stawy sklepowe, a nawet telewi - zyjne reklamy wabiπ nas czerwie - niπ i z ocistoúciπ choinkowych ozdûb, migoczπcych úwiate ek, melodiπ kolíd, wigilijnπ ckli - woúciπ hase i treúci obliczonych na jak najwiíkszy zysk, czyli ìkasíî. Niemal wszystko to ro - bio ne na zachodniπ mod Í, zbyt czísto razi kiczowatoúciπ i na - chalnoúciπ. Z roku na rok owa przed úwiπteczna feeria rozpoczy - na sií coraz wczeúniej, by daê po - tencjalnym, spragnionym wigilij - nego ciep a klientom czas na spokojne pozbywanie sií go - tûwki, a sprzedawcom oferujπ cym ìweso e úwiítaî na obfite profity. Juø przy wejúciu do supermar - ketu uúmiechajπ sií do nas i gad - ajπ sztuczne choinki ñ zupe nie jak øywe, a nieco dalej wabi za - kor kowany w buteleczkach ìza - pach úwiπtî. WúrÛd mnûstwa chodzπcych, jeødøπcych, latajπ - cych i p ywajπcych robotûw, smo kûw, teletubbisiûw, laleczek Barbi, KenÛw i ìúmenûwî, czer - wie niπ sií kokardy i dzwonki, Miko aje, Miko ajki, Miko ajecz - ki, tycie, ma e i duøe, na patycz - kach i sznureczkach, grajπce, taòczπce, úpiewajπce, mûwiπce i ca kiem nieme. Filigranowa figurka z etykietkπ ìboskiej nie - wiastyî do z udzenia przypomina MatkÍ Boskπ, a u jej boku stoi ìjûzefî - nie úwiíty. Dziewczynki z zapa kami i ìniebiaòskieî pa - nienki - únieøynki rozdajπ upo - minki w zastípstwie zabieganego ponad úwiítπ cierpliwoúê Miko - Strona 6 Zdrowych i pogodnych åwiπt Boøego Narodzenia, niech przyjúcie na úwiat Dzieciπtka Jezus przyniesie radoúê, pokûj, mi oúê i nadziejí, a Nowy Rok 2010 spe ni wszystkie oczekiwania. Ca ej Polonii øyczy Ko o PaÒ ÑNadziejaîprzy SPK nr.20 w Toronto Pre zydent Obama, świetnie wy - kształ cony polityk nie widzi tej wojny w tym świetle, albo po pro stu nie chce tego widzieć i mówiąc o pokoju szykuje się do nowej wojny z Iranem. Innymi sło wy do wojny o ropę naftową na Bliskim Wschodzie i obronę interesów swego najważniejszego sojusznika w tym rejonie a także w amerykańskich mediach, które Prezes Halina Droødøal decydują o wyborach. Polscy politycy potakują i wy - sy łają dalszych kilkuset żołnierzy na wojnę, jak to robi Francja, Włochy i W. Brytania, które to państwa w tę wojnę nie wierzą. Wysyłają od 500 do 1000 żołni - erzy. Są lojalni, ale nieprze ko - nani. A czy Polacy są przeko na - ni? aja. Na pû kach krûlujπ boøona - rodzeniowe jaja z czekolady. Ulice zaczynajπ mieniê sií kaska - dami migoczπcych i wydajπcych najrûøniejsze odg osy lampek na przydomowych drzewach, wokû okien, garaøy, gzymsûw,.... A wszystko to z potrzeby úwií - towania, za wszelkπ cení, ìzew - ní trznieî, z nieumiejítnoúci prze - øy wania úwiπt w cichych i spo - kojnych zakamarkach w asnej duszy. Zza tego sztafaøu ìodúwií - tnoúciî jakoú nie widaê, øe ìmoc truchlejeî, a ìpan NiebiosÛw obnaøonyî cichuteòko kwili w ìubogiej, cichej stajence lichejî. Oczywiúcie przesadzam. Na szczíúcie nie bídzie aø tak üle. Za wieloma oknami przy blasku wi - gilijnych úwiec z pewnoúciπ roz - brzmiewaê bídπ kolídy, po amie - my sií op atkiem, pod choinkami obok prezentûw zakrûlujπ boøo - na ro dzeniowe szopki, a tuø przed pû nocπ, niczym biblijni pastusz - kowie, wyruszymy oúnieøonymi drogami na uroczystπ PasterkÍ. Nie wszystkich og uszy p ycizna nowomody. P acz Dzieciny prze - dziera sií bídzie przez zgie k i feerií barw i przypomni nam o kolejnym przyjúciu na úwiat Zbawiciela.

7 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 7 Działalność niepodległościowa Polonii Kanadyjskiej Dr Edward Soltys Dr Marek Celinski Działalność niepodległościowa prowadzona była w Polonii ka - nadyjskiej przez kilka ośrodków. Najważniejszym z nich, ze wzglę - du na wielkość i znaczenie, był Kongres Polonii Kanadyjskiej. Powołany został on na zjeździe je sienią 1944 r. Na zjeździe do mi - nowało pragnienie utrzyma nia harmonii niezbędnej do zje d no - czenia bardzo podzielonej Polo - nii. Od polityki odżegnywa no się stanowczo. Już w Komuni ka cie nr 6 Komitetu Wykonaw cze go przygotowującego zjazd stwier - dzono; Pierwszym punktem jest stwier - dzenie, że Zjazd nie będzie Zjaz - dem POLITYCZNYM. Paradoks polegał na tym, że de - klaracjom apolityczności towa - rzyszyły działania polityczne po - w stającego właśnie Kongresu. Sam zjazd jednoczący zbioro - wość polonijną wokół wspólnych celów, był wydarzeniem politycz - nym. Także wstępne ustalenie, że w zjeździe będą mogły wziąć udział tylko organizacje uznające za konieczność dążenie do niepo - dległości państwa polskiego, co oznaczało wykluczenie udziału polskich komunistów, było decy - zją polityczną, w ścisłym tego słowa znaczeniu. Uchwała zjaz - do wa uznająca rząd RP w Lon - dy nie za jedyną legalną reprezen - ta cję państwa polskiego również była aktem politycznym. Wresz - cie, rezolucja zjazdu wyra żająca nadzieję, że po wojnie w Polsce zostanie wprowadzony ustrój opierający się na zasadach demo - kra tycznych, także należała do sfery polityki. KPK już w chwili swego powstania tkwił głęboko zanurzony w polityce. Występowanie w obronie Pol - ski, w obronie zniewolonego społeczeństwa, stanowiło główny przedmiot zainteresowań polity - cz nych Kongresu przez pierwsze pół wieku jego istnienia. Zaczęło się od potępienia Jałty. Polskie środowiska emigracyjne były oburzone, tak jak znajdujący się w Europie żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie byli zała - mani. To już nie były mniej lub bardziej uzasadnione obawy, lecz fakty dokonane bez udziału legal - nych władz Polski. Kongres uchwa lił w dniu 4 III 1945 r. re - zo lucję potępiającą ustalenia konferencji Jałtańskiej. Zwykło się uważać, że stano - wisko KPK wobec Polski zgodne z poglądami środowisk niepodle - gło ścio wych było w dużej mierze efektem oddziaływania Stowarzy - szenia Polskich Kombatantów w Kanadzie skupiającego wetera - nów PSZ na Zachodzie. Tymczasem, nawet pobieżny rzut oka na uchwały, memoranda i rezolucje KPK formułowane jeszcze przed przybyciem pierw - szej fali emigracji wojskowej, ujawnia, że niepodległościowe treści i frazeologia tak charaktery - styczna dla późniejszych wystą - pień Kongresu w sprawach pol - skich, były identyczne z później - szy mi deklaracjami SPK. Przybycie polskich weteranów do Kanady, założenie przez nich stowarzyszenia i jego działalność nie można więc uznać za źródło niepodległościowej ideologii KPK. Jej zręby zostały ukształto - wane przez ludzi urodzonych w Kanadzie, bądź przybyłych do niej jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. SPK mogło je - dy nie doprecyzować tą ideolo gię, umocnić ją i bronić przed kryty ką. Przybycie polskich kombatan - tów z Europy (pierwszy rzut w listopadzie 1946 r.) wniosło po - ważne zmiany do życia polonij ne - go. Przybywała bowiem zorgani - zo wana zbiorowość dobrze wy - kształ conych ludzi, samodzielny podmiot w życiu zorganizowanej Polonii, który miał bardzo wyraź - nie ukształtowaną ideologię. Zdawali sobie z tego sprawę ko - mu niści w Kanadzie. Słusznie widzieli w SPK groźnego, bez - kompromisowego przeciwnika. Stąd starali się nie dopuścić do przy bycia byłych polskich żołnie - rzy. Rozpuszczano pogłoski, że są to faszyści i występowano z pro - te stami do władz kanadyjskich. Położenie SPK w Kanadzie nie było proste. Podstawowym celem Stowarzyszenia była praca na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości. Weterani nadal uważali się za żołnierzy, których tylko czasowo, sytuacja między - na rodowa zmusiła do przerwania czynnej walki zbrojnej. Uważali się za armię pozostającą w rezer - wie, która w czasie mającej nie - bawem wybuchnąć III wojny światowej, weźmie udział w wy - zwalaniu Polski spod sowieckiej okupacji. W podstawowym doku - mencie stanowiącym zręby ide o - logii kombatanckiej, jakim były Pierwsze Tezy Ideowe uchwa - lo ne przez Walny Zjazd Delega - tow SPK w 1947 r. w Londynie, wielokrotnie określa się członkow Stowarzyszenia nie jako byłych żołnierzy, lecz jako żołnierzy, bez żadnych dookreśleń osłabia ją - cych znaczenie tego słowa. Istnie - nie takiej ukrytej, obcej armii na terenie Kanady nie mogło być do przyjęcia dla władz kanadyjskich. Stąd też polscy weterani starali się ukrywać cele swojego organi - zowania się. Już samo organizowanie się polskich weteranów nie było na rękę władzom kanadyjskim, które wyczuwały, że jednym z celów tego organizowania się była zmia - na sytuacji politycznej obcego państwa, uznawanego oficjalnie przez rząd Kanady, jakim była Polska. O ostrożnym zachowaniu SPK świadczy fragment listu pierw - szego prezesa SPK, B.J.Czubaka do prezesa Koła SPK w Edmon - ton dotyczącego współpracy z orga nizacją weteranów kanadyj - skich: To musimy robić, bo Cana - dian Legion bardzo nam pomaga i interesuje się naszym życiem, a ponadto jest to nasza polityka, by Ottawa zobaczyła, iż obawa jej, że nasze stowarzyszenie będzie tworzyło Polskę w Kanadzie jest bezpodstawne. Nie wyobrażasz sobie jaka radość ogarnęła Dyrek - to ra Departamentu, gdy mu pod - kreśliłem iż współpracujemy tylko z Canadian Legion. Od razu rozmowa jego miała inny ton i inaczej ustosunkował się do na - szych zagadnień. Musimy tak to wszystko kierować, by wyszlo na korzyść przyszłej emigracji oraz na naszą korzyść w przyszł o ści i teraz. Zapewne nie mamy celów innych.... /1/ Delikatną sprawą był również stosunek do zorganizowanej Po - lonii. Oczekiwała ona, że przyby - sze zasilą istniejące organizacje. Tymczasem SPK zachowywalo swoja odrębność i ograniczało się do grzecznościowych kontaktów. Jako uzasadnienie podawano, że członkowie SPK nie mają prawa należenia do innych organizacji, co nie bylo zgodne z prawdą. Postawa nieangażowania się SPK w życie zorganizowanej Po - lonii nie mogła trwać długo. Gdy zawiodły nadzieje na wybuch III wojny światowej, gdy władze komu nisty czne w Polsce coraz bardziej się konsolidowały i gdy postępo wał nieuchronny proces adapto wa nia się wetera nów w nowym środowisku, emi gran ci wojskowi coraz bardziej anga - żowali się w sprawy polonijne. DokoÒczenie na stronie 23

8 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Postacie niepospolite W Irkucku i wokół niego Zenowiusz Ponarski Przed przedstawieniem przeżyć Tadeusza Długoszowskiego w Irkucku, o których nigdy nie wspo minał, przedstawię epizod z życia kamrata z X Pawilonu, Aleksandra Prystora w Rosji, któremu luty 1917 roku przyniósł wol ność. Wypowiadał się za pow - sta niem wojska polskiego w Ro - sji, mimo odmiennego stano wi ska krajowej PPS. Przypom niał o tym głośnym przedwojennym procesie - Aleksander Lednicki contra Zygmunt Wasilewski. Oto jego słowa: Po wypuszczeniu z więzienia mogłem spostrzec od razu, że re - wolucja sama była niespodzianką dla wszystkich zaczęły się two - rzyć oddziałki polskie i wtedy z ca łą powagą odrodziła się myśl, która była zwalczana przez cara, myśl stworzenia wojska polskiego Niestety, jak zwykle, tak i tam, kierownikami tworzenia armii by - li ludzie o dawnej kulturze pol - skiej i bliżsi państwa rosyj skiego. Ci ludzie (endecy) uważali, że tyl - ko oni mają monopol na pa trio - tyzm polski i każdy inny nie go - dzący się z nimi jest odsądzany od miana Polaka - zeznał - Ci pa - no wie zwalczali Piłsudskiego, prze ciwstawiali się temu wszy - stkiemu co jest w kraju, zwalczali na wszelkiego rodzaju zjazdach, agitowali. Jaskrawym dowodem te go może służyć fakt, gdy szczę - śliwie ocalała i utrzymana została w karności dywizja gen. Żeligow - skiego, która stała na stanowisku podporządkowania się Piłsudskie - mu, to tamci panowie, mając pie - nią dze, chcieli dywizję zagłodzić ( Zygmunt Wasilewski, Proces Lednickiego, W.,1924). Ale Wasilewski opuścił część jego zeznań; Byłem w PPS zwolennikiem tworzenia wojska pol skiego wbrew opinii moich przyjaciół. Ale bardziej istotne by ło pominięcie rozmowy z min. spraw zagranicznych Rządu Tym - cza so wego, Michaiłem Teresz - czen ko. Prowadził on w rządzie i poza nim, politykę, często w porozumieniu z endekami: Zosta łem zaproszony przez Te resz czen ko - zeznał - Zahaczył on dość lekko o możliwości zro - bie nia ruchawki na terenie Króle - stwa Polskiego i mówił wyraźnie, to pamiętam dobrze, o projekto - wanej w tym czasie przez alian - tów bodaj że w Londynie czy Pa - ry żu (naradzie), na której miał być określony stosunek aliantów do zagadnienia niepodległości Pol ski (Archiwum Polskiej Aka - de mii Nauk w Warszawie, Mate - ria ły Aleksandra Lednickie go, tecz ka 28, s. 38). Interesująca jest opi nia prof. Mariana Zdzie chows - kiego o rozmówcy Prysto ra. Uwa - żał że Tereszczenko - to: dziw - ny, rozpaczliwie ograni czo ny czło wiek (Wpływy ro syjskie na duszę polską, Kraków 1920, s.108) Po wojnie PPS bardzo kryty - cznie oceniło politykę Narodo wej Demokracji w Rosji. Oto opinia W. Kieleckiego, jednego z jej liderów: Po zwycięskiej re wo - lucji endecy nadzwyczaj szyb ko do zmienionej sytuacji, zacho - wywali się jakby sami co naj - mniej dopomagali do załamania zmory absolutyzmu. Rządy Lwo - wa, a później Kiereńskiego odno - siły się do nich przychylnie na - pisał - Jednym z najpotężniej - szych środków utrzymania nie tyl ko swych wpływów na społe - czeń stwo w Rosji, ale również zapewnienia sobie na przyszłość władzy w kraju miało być wojsko polskie Armia polska (w Rosji) utworzona w tych warunkach, nie mogła odegrać żadnej praktycznej roli w walce o niepodległość. Natomiast stałaby się niesłycha - nie niebezpieczną dla rozwoju de - mokracji polskiej. (Księga pa - miąt kowa PPS, W., 1923 Przedstawiłem epizod polityki pol skiej w Rosji, związany z czło - wiekiem, którego Długoszowski poznał w X Pawilonie. W pa mię - t niku 30 marca 1914 r. napisał, że sie dzi razem z Mahometem - Aleksandrem Prystorem : Dawno nie pisałem, mam nowego to - warzy sza i czas schodzi szybciej. Weso ych i zdrowych åwiπt Boøego Narodzenia oraz szczíúcia w Nowym Roku 2010 øyczy 3797 Lakeshore Blvd. Etobicoke ON. M8W 1R2 Tel.: (416) KARLOVO Krassimir & Krassimira Tabakov Star szy, 40 letni, chory na żołą - dek, co chwila lat do klubu, przy - rodnik. Ma dużą kasztanową bro - dę i rysuję go aż miło. A 26 maja odnotował: Towarzysz mój wy - ru sza jutro na katorgę. Ka tor ga nie załamała chorowi - tego - Mahometa, ani znacznie młod szego jego druha Tadka. Na prowincji, w oddali od głów - nych ośrodków życia politycz ne - go, Tadek miał ograniczoną moż ność działania, znacznie mniej - szą niż towarzysze w Moskwie i Petersburgu, Charkowie i Kijo - wie. O jego życiu w Irkucku do - wia dujemy się z relacji Janusza Lipca, jedynego historyka, który nim się zajmował. Zebrał obszer - ny materiał archiwalny, relacje członków rodziny i innych osób, sięgnął do prasy przez niego wy - dawanej. Przedstawił jednak nie - pełny obraz jego działalności na Syberii. gdyż Tadek zawsze la - ko nicznie o tym wspominał. Ogra niczał się do takich relacji prasowych: Owszem na Syberii wal czyłem czynnie z białą armią Kołczaka. Był to obowiązek każ - dego socjalisty. Kto nie chciał wskrze szenia carskiej monarchii, czynił to samo. ( Nasza Wol - ność nr, 7 z 27 lutego 1927 r.) Co Lipiec napisał o jego poby - cie w Irkucku? Ale wcześniej o Po la kach w Irkucku, którzy nieg - dyś tam zamieszkali. Jako stolica Wschodniej Sy be - rii, Irkuck był miastem, do któ - rego zesłańcom politycznym wstęp był wzbroniony. Wszelako mi mo to w ciągu wielu lat wy g - nań cy stopniowo przenikali tak że do stolicy samego generał - gu - bernatora i tu również, w owym centrum kultury, odegrali także (du żą rolę) na całym obszarze Sy - biru byli czynnymi pracow ni - kami Wschodnio syberyjskiego od działu Towarzystwa Geogra fi - cz nego. Niektórzy przyjęli posa dy urzędników w bankach i przed - siębiorstwach handlowych, inni pracowali w szkolnictwie, przy czym, wbrew Zarządzeniu o ze - słańcach, władze administra cyj - ne nie czyniły pod tym wzglę dem żadnych trudności - wspo mi nał Feliks Kon w końcu XIX w. - Irkuck wyraźnie różnił się od in nych miejscowości tym, że sto - sunki między miejscowym towa - rzystwem a zesłańcami były już nawiązane, że mieszka niec Irkuc - ka nie był narażony na represje ani szykany za utrzymy wa nie zna jomości z zesłańcami, jak to się działo w innych, mniej kultu - ral nych miastach Syberii to - czy ły się tutaj nieustannie ro - zmowy na tematy rewolucyjne w związku z wydarzeniami bieżący - mi i ugrupowaniami partyjnymi Ro sji. (Narodziny wieku. Wspo - mnienia. W., 1969). Doszło do tego, że Polaków wy bierano na odpowiedzialne stanowiska, a zesłaniec Bolesław Szostakiewicz przez kilka lat był prezydentem Irkucka, gdzie po - tom kowie jego do dnia dzisiej - szego mieszkają, a znany kom - pozytor Dymitr Szostakiewicz był jego wnukiem (?). O tym świadczy przekaz przy - bysza z Rosji z lat 70 -tych XIX w.; Hotel gdzie się zatrzyma liś - my, prowadzony jest przez ze - słań ca politycznego. Cała służ ba ho telowa, począwszy od bufe to - we go i kończąc na woźnicy - wszyscy Polacy. Wynajmujecie do rożkarza wchodzicie do rzeź - nika, mleczarni, do krawca, szew - ca, jakiegoś rzemieślnika czy drob nego sklepikarza - wszędzie polityczni, ofiary powstania pol - skiego. Zauważył także, że Pola - cy mieli przewagę w świecie le - kar skim, adwokaturze, wśród urzędników kopalni złota. Doszło do tego, że w Irkucku największe sklepy należały do nich i nosiły nazwę sklepów warszawskich. Dzięki ofiarności Polonii w 1899 r. zbudowano kościół i powstało Katolickie Towarzystwo Dobro - czyn ności, które utworzyło przy - tułek dla byłych zesłańców jesz - cze z czasów powstania stycznio - wego, pozbawionych środków do ży cia. Na jego czele stanął były ze słaniec, Jan Komorowski, właś - ci ciel kilku kopalni węgla w po - bli żu Irkucka, a w niektórych pra - wie wszyscy urzędnicy i robo t - nicy byli Polakami. Odegrali oni dużą rolę na kolei i przy budowie transsyberyjskiej magistrali kolejowej. Spis ludno - ści 1897 r. wykazał ok. 3 tys. Po - la ków w guberni irkuckiej, a ka - len darz katolicki na rok 1909 po - dawał liczbę, 3758 katolików, głów nie Polaków w Irkucku, których dwa lata później odwie - dził ks. bp. Jan Cieplak, w ra mach wizytacji parafii archidie cezji mohylowskiej. Ale wracamy do Długoszow - skiego, o którym wiemy, że pod cu dzym nazwiskiem zamieszkał w Irkucku. Jak napisał Janusz Li - piec: Jego towarzysz od r. 1916, mieszkaniec kolonii polskiej w Irkucku, Wojciech Salwa wspo - mina,... że ten człowiek młody z głodu 2 razy tyfus przechodził i był o włos od śmierci, a tylko dzię ki silnej młodej kompleksji widocznie nie dał się śmierci. Dalej przytoczył relację Jakuba Dąbskiego: Długoszowskiego po z nałem przypadkowo. Przyje - chałem do znajomych do Irkucka i trafiłem tam akurat na bal urzą - dzony przez Polonię... Było to w styczniu 1918 r. Na tym balu Dłu - goszowski był jakby wodzirejem. Dochód z tej zabawy był przezna - czony na pomoc Polakom, katorż - ni kom uwolnionym z Aleksan - drow skiego więzienia. Tym try - bem, łącząc przyjemne z poży - tecz nym pędziła życie tutejsza kolonia polska. Urządzono wie - czór na rzecz powstańców 1863 roku, których kilku mieszkało w Irkucku, to znów wieczór roczni - cowy PPS (Tadeusz Długoszow - ski - Sylwetka działacza i pu - blicysty, Rocznik Muzeum w Czę stochowie, t. II, Częstochowa 1966). Długoszowski w Irkucku zaj - mo wał się literaturą: odtwarzał z pamięci i zachowanego wię zien - nego dziennika, więzienne wier - sze, kreślił obrazki więzien ne, syl wetki skazańców. Opisy wał rów nież przepiękną przyrodę Syberii, której urokowi uległ. W tym miejscu dygresja. Pisarz i publicysta, prof. Ludwik Stom - ma, w 2009 roku odwiedził Ir - kuck, leżący nad Angarą, który - mi został zauroczony. Ten oby - watel Paryża napisał: Wie czo - rem nadangarskie bulwary nie ma ją wiele do zazdroszczenia paryskim. Przypomniał przy tym, polskie powsta nie które wybuchło w 1866 roku nad Baj - kałem i że we wrześniu (sic!) 1887 roku w tiurmie miejscowej bunt podniosła grupa Polaków, pomiędzy którymi był Józef Pił - sudski. ( Przegląd, W., 22. XI. 2009). Bunt w rzeczywistości za - istniał 1 i 2 listopada, a Piłsud ski napisał o tym w 1911 r. w Kra ko - wie pt. Bunt więzienny w Irku - cku. Ze wspomnień. (Pisma zbio - rowe, t. III, W., 1937). Tadeusz Długoszowski żył nie tylko pięknem przyrody: Upra - wiał publicystykę, odgrywał dużą rolę w redakcji organu prasowego miejscowej Polonii. Nade wszys - tko jednak pracował w (zespole) Ogniwo ; chętnie występował jako mówca i recytator własnych utworów napisał Lipiec - wy - sta wił swoją satyryczną komedię na polonijne stosunki pt. Wybór króla polskiego w Irkucku. Sam Długoszowski pisze o swej irkuc - kiej twórczości: Układałem spe - cjal nie dla stryja (Wojciecha Salwy) piosenki złośliwe, które jako krakowiaki wyśpiewywał Co sobota szykowałem mu kuple - ty Nie wszystkie moje piosenki chciał śpiewać dosłownie. Były za ostre. Janusz Lipiec nie podał z jakim pismem w Irkucku współpra co - wał. Nie była to jednodniówka, PPS - owiec na Syberii, która ukazała się 3 lipca 1917 roku, poświęcona sprawom Irkuckiej sekcji PPP Frakcji, a wydru - kowana w Moskwie. Redaktorem był Ignacy Poznański, członek PPS od 1903 roku, zesłany do gu berni irkuckiej, a w Irkucku od 1916 r. Organizator PPS Frakcji i członek jej Komitetu w Irkucku. Później przeszedł do komunistów. W drugiej połowie 1919 roku ukazała się w Irkucku efemeryda - Tygodnik Syberyjski. A teraz słów kilka o innych pismach polskich w Irkucku.Na początku 1920 roku ukazało się osiem nu - me rów Jutra, o którym niewiele wiadomo. A od 27 lutego 1920 do 2 kwietnia 1920 r. wydawany był tygodnik Spartak, które go Kolektywu Redakcyjnego członkiem był Tadeusz Długo szo w ski. Opublikował w nim swój po emat Pieśń jesienna. Jedynym pismem w którym mógł zamieszczać swoją twór - czość był tygodnik Głos Polski. ukazujący się w okresie od jesieni DokoÒczenie na stronie 9

9 15-31/12/2009 N o 24 (990) DokoÒczenie ze strony 8 do kwietnia 1919 roku w Nowo - ni kołajewsku, (od 1925 roku - No worosyjsk), pod redakcją Ru - dolfa Kawczaka. Później do sty - cznia 1920 roku wychodził w Irkucku. Był organem Polskiego Komitetu Wojennego w Rosji. Wychodził w rejonie działania V Dywizji gen. Waleriana Czumy, ale nie był od niego zależny i nie podlegał cenzurze wojskowej. Bywał krytyczny wobec działań sztabu dywizji, piętnując naduży - cia w wojsku. Opowiadał się za mo żliwie szybkim powrocie do kraju, wskazywał na beznadziejne położenie wojsk polskich na Sy - berii, oraz akcentował koniecz - ność dokonania reform w kraju, (podziału ziemi obszarniczej i czę ściowej nacjonalizacji prze - mysłu). Nie wiemy, w jakim stop - niu Długoszowski wpływał na kształt społecznego kierunku pisma? Przytoczyć można wypowiedź wspomnianego Salwy, która po - zwala na zorientowanie się, ja - kiego rodzaju była jego twórczość ( powtarzam wypowiedź jego, przedstawioną Lipcem): Gdybym mógł dostać moje papiery z Syberii, które zostały pod opieką profesora Irkuckiego uniwersytetu Oberharda, gdybym mógł te setki swawolnych pise - mek, opisać wam, w jaki sposób każdą wadę, każdy przy war, każ - dą zaletę (Długoszowski) wytknął każdemu, jak chłostał biczem satyry świętoszków, głup tasów, złodziei ludzkiego mienia i dobra, jak nikomu nie prze puścił. Wątpić należy, że materiały się zachowały, chociaż nigdy niczego nie można wykluczyć. Bywają przypadki, że niemożliwe staje się możliwe. Tadeusz Długoszowski, szla - chetny idealista (socjalista a może i anarchista), zawsze szedł włas - ną drogą czy ścieżką. Nie zawsze zrozumiałą i aprobowaną przez współczesnych i potomnych. Nie można jednoznacznie oce - nić jego wizji społeczeństwa. Był człowiekiem, który nie mierzył swych sił na zamiary. A miewał niekiedy dziwne pomysły. Christopher Delicatessen Bond & Ontario, Oshawa. Tel: ï Najlepsze ceny, ï Najlepsze wyroby ï Najlepsza obs uga, ï Pyszny chleb i pπczki firmy ìgranowskaî, tylko u nas 39 Bond Street East, Unit#2, Oshawa U nas jest ìnowy Kurierî Strona 9 25 listopada w konsulacie RP w Toronto Janusz Niemczyk 25 listopada 2009 roku w kon - sulacie RP w Toronto miało miejsce walne zebranie orga ni za - cji Canada-Poland Chamber of Commerce of Toronto połączone z prelekcją radcy handlowego RP pana Włodzimierza Leszczyń s - kiego (Tel ). Kon - su lat ugościł swoich gości świet - nym poczęstunkiem i ujmującą atmosferą. Co było ideą prezentacji radcy handlowego? Głównym motywem pre zen ta - cji było informowanie małych po - tencjalnych przedsiębiorców w branży import-export o tym że mo gą korzystać z pomocy instytucji pararządowych. Chodzi głów nie o możliwość uzyskania pomocy prawnej. Ta pomoc po - lega na doradztwie dotyczącym sporządzania umów, za zna ja - mianiu z przepisami podat ko - wymi na terenie Polski i Kanady. Chodzi o udzielanie pomocy potencjalnemu rynkowi małych biznesów. Ten rynek to 90% po - tencjalnych przedsiębiorców pró - bujących swoich sił w imporcieeksporcie. Przedsiębiorcy ci, na ogół, nie mają wsparcia prawnego takiego jakie mają duże firmy, które w swoich kosztach włas - nych mogą pozwolić sobie na wlicze nie kosztów zatrudniania prawników czy też innych spe cja - listów. W tym miejscu pan radca handlowy powiedział również o Korporacji Ubezpieczeń Kredy - tów Eksportowych Spółka Akcyj - na (w skrócie KUKE), Jest to firma ubezpieczająca tran - sakcje handlowe polskich przed - siębiorstw. KUKE skupia się na ubezpieczaniu należności z tytułu sprzedaży towarów i usług z od - ro czonym terminem płat noś ci, a także na udzieleniu gwa ran cji ubezpieczeniowych. Na temat działnosci Wydziału Pro mocji Handlu i Inwestycji w Mon trealu można więcej in for - macji uzyskać odwiedzając protal interenetowy: oraz Kolejnym punktem było przed - sta wienie stanu wymiany hand lo - wej między Polskę a Kanadą. Po - niższa tabela przedstawia w licz - bach wymianę handlową mię dzy Kanadą a Polską. wzrósł, natomiast import z Ka na - dy poważnie zmalał. Ten czynnik z kolei wpłynął ujemnie na saldo obrotów. W strukturze towarowej eks - por tu z Polski do Kanady pro cen - towo na pierwszym miejscu plasuje się przemysł lotniczy z udziałem 40.1%, na drugim miej - scu 15.3% koks, na trzecim miej - s cu 15.1% meble. W strukturze towarowej im - portu z Kanady do Polski na pier - w szym miejscu plasują się rudy i koncentraty cynku z udziałem 29%, na drugim miejscu silniki turboodrzutowe i turbośmigłowe oraz części z udziałem 18% ogól - nej sprzedaży. Jeśli chodzi o udział prowincji w handlu, tu Polska eksportuje najwięcej do porwincji Ontario bo aż 48.6%, na drugim miejscu jest prowincja Quebec z udziałem 42%. Proporcje importowe są od wró - cone. Polska najwięcej importuje z prowincji Quebec bo aż 47.6% I-VI 2008 (mln) I-VI 2009 (mln) Zmiana (2009/2008) Eksport z Polski % Import do Polski % Saldo % Suma obrotów Źródło: Ministerstowo gospodarki, Departament analiz prognoz Jak z powyższej tabeli wynika eksport z Polski minimalnie ogólnych zakupów z Kanady. Cdn. Najlepsze życzenia Świąteczne i Noworoczne dla całej Polonii składa Andrew Kania, M.P. (Brampton West)

10 Strona /12/2009 N o 24 (990) Dyktatura piwa naleciałościami! Każde dziecko wie, że najlepszym piwem na świe cie jest monachijskie prze - cież! Cała sala robi na mnie wraże nie kościoła. Jest bardzo wysoka, ma sklepienia gotyckie, dużo prze - strzeni, zajętej przez wierną klien - telę, która przy stołach sie dzi i krzy cząc rozmawia, lub zmę czo na litra mi i hałasem, pochyla znu żo - ny korpus lub wręcz śpi z gło wą Wiesław Piechocki na blacie. Obok leży filcowy zie - lony kapelusz z pięknym pióro - puszem. Niektórzy kołyszą się do Piwo pije się wszędzie na świe - cie, ale nie z takim rytualnym hono rem, liturgiczną czcią, histo - ry cznym namaszczeniem jak w Bawarii. Jestem w Monachium, stolicy Bawarii, gdzie już od wieków hoduje się na rozlicznych wzgórzach chmiel, aby zrobić z niego słynny tu żółtawy alkohol. W Monachium też są wzgórza, zwłaszcza za rzeką Isar, ale ja jestem blisko przystanku tram - wajowego linii 19 przy elegan - ckiej Maximilianstrasse, przy której stoją ważne urzędy, opasłe pomniki oraz fasady, świadczące Hofbrau, wspólne picie piwa dziejowo o bogactwie właścicieli. Stąd idę wreszcie do Hofbräu - haus [wymowa = HOF-brojhaus], czyli do Dworskiego Browaru. Ma on niebywale stare tradycje, najpierw jako właśnie browar. Tu warzono piwo od 1589 roku, kiedy to zrealizowano zezwolenie lokalnego władcy, aby produkować ten niskoprocentowy alkohol dla dworu i pospólstwa. Ten pomysł socjalnie rewolucyj - ny chwycił: mieszczanie chętnie pili to samo piwo, które pochła - nia no w centrum miasta Mona - chium na dworze królewskim. Sympatyczna reklama i jednocze - śnie kompensacja na drabinie społecznej. Kiedy miasto zaczę ło się przemysłowo rozrastać, wy - prowadzono browar na przed - mieścia Monachium, a tutaj otwo - rzono słynną piwiarnię, funkcjo - nu jącą do dziś. Stało się to w roku Zbliżam się od Maximilian - strasse do placyku, gdzie stoi Hof bräuhaus. Placyk jest miły, po staremu wybrukowany, stoją na nim po bokach donice z kwiatami, świecą się reklamy rozlicznych firm. Ale mój wzrok przykuwa estetyczna fasada celu mojego spa ceru: Dworski Browar. Jest to porządnie zbudowana kamienica, opie rająca się na szerokich ko - lum nach i arkadach. Dominuje opty cznie wielki wykusz, bogato ozdobiony i rozparty na dwie kon dygnacje. Całość robi wraże - nie późnego renesansu. Zbliżam się do budynku, który nie tylko jest sławny z powodu żółtawego na poju, lecz ma przeszłość poli - tyczną. Wręcz przeszywa mnie dreszcz emocji: to tutaj zaczął ro - bić swoją oszałamiającą karierę Adolf Hitler. Młody i nieznany po czątkujący malarz-artysta z Wiednia przybył do stolicy Ba - warii w maju 1913 roku, aby nie pójść do austria ckiego wojska. Istotnie wybucha pierwsza wojna świa towa i w wirze zażartych dyskusji, powojennych spotkań weteranów, niedoszłych bohate - rów frontowych, przeróżnych po - mysłów politycznych na przysz - łość Niemiec, Adolf Hitler zaczy - na być znany. Obserwuje antyse - mickie małe ugrupowanie polity - cz ne Deutsche Ar - beit erpartei [ Nie- miecka Partia Ro - bo t nicza ]. I właś - nie w budynku pi - wiar ni, do której się zbli żam, organi - zu je pier wsze ma - sowe zebranie swojej partii 24 lutego 1920 roku. Jako uta - lentowany mów ca przedstawia pro - gram nowego two - ru na polity cznej mapie Nie miec o nazwie National so ziali stische Deutsche Arbeiterpartei, czyli NSDAP, alias Narodo wo socja - listyczna Niemiecka Partia Robo - tnicza. Hitler zaczął ego cen try - cznie lubić Monachium. Na zaw - sze. Tu ro zwinął swój marsz, swo ją doktry nę ku zdobyciu świa - ta. Wyobrażam sobie tamte czasy, napięcie polityczne, zajadłe ro - zgry wki pro- i antykomunistyczne (Monachium przeżyło kilkumie - sięczny okres panowania dyktatury proletariatu), temperaturę wy - stąpień, gwałtowne spory i dysku - sje. Już jestem pod arka da mi. Nie jestem tu sam. W Mona chium jak i w całej Europie obo wią zują od pewnego czasu rady kalne zakazy palenia w lokalach restauracyj - nych. W chłodzie jesiennego wieczo ru stoją tu grupki wygna nych ludzi, którzy wyszli z Hof bräu - haus, ćmiąc w ciemności pa pie - rosy i cygara parę metrów od wejś ciowych drzwi. Rozma wiają paląc, patrząc na pseudo gotyckie sklepienia nad głową lub na pla - cyk. Wchodzę wreszcie do środka. Poraża mnie od progu hałas. Nie ma brzydkiego odoru piwa, nie ma kłębów dymu papierosowego, nie ma śliskiej od rozlanego piwa podłogi. Dominuje hałas. Ma on dwa źródła: na parterze, w olbrzy - miej sali siedzi równo 1000 osób, pijących zapamiętale, rytualnie i regularnie piwo. Oczywiście nie milczą, lecz rozmawiają ze sobą. Słowo rozmawiają jest tu abso - lutnie nie adekwatne, jako że każ - dy gość przy stole musi krzy czeć do swojego sąsiada. Jak oni mogą tu wytrzymać przykładowo kilka go dzin? Ale przecież jakoś trzeba spędzić miły sobotni wie czór. Naj lepiej wśród sympatycz nych ko legów, szeroko pojętej rodziny, lub obok ukochanej, czu jąc jej roz grzane ciało. Jest bo wiem tu nie tylko hałaśliwie, lecz również gorąco. Gorąca atmo sfera, spowo - dowana hektolitrami piwa, jakie się tu bez przerwy serwuje. Dru - gim źródłem hałasu jest usta wio - na na wysokim po dium orkiestra, która gra trady cyjny repertuar ba - warskich me lo dii ludowych. Po - wod uje to koły sa nie się gości wspól nie na ła wach drewnianych przy drewnia nych stołach. Jest miło i przyjem nie, czyli po Hofbrau, kufle na kłódkę niemiecku gemüt lich. Moje zdziwienie polega na tym, iż nie wiedziałem, że istnieje taka sub - kultura, taki sposób spę dzania cza su w sobotni wieczór. Zatem zamawia się tu piwo u kelnerek, które też czują gorąco i mają bardzo wycięte dekolty, co powoduje ekscytację wśród tych gości, którzy potrafią jeszcze za - glądnąć im w wycięcia ludowej sukni, kiedy kelnerka pochyla się nad stołem, stawiając ostrożnie 7-8 glinianych dzbanów. Każdy wa - ży swoje oraz zawiera w sobie je - den litr piwa. Tak, tak - kelner ki są silne w rękach, są specjalnie szkolone. Oczywiście serwują wy łącznie bawarskie piwo włas - nego chowu. Świętokradztwem byłoby zamówienie tu kieliszka wina albo żądanie piwa z Berlina lub z Hamburga. Precz z obcymi Hofbrau, orkiestra taktu grającej orkiestry a nawet usi łują jeszcze zaintono wać ko - lejną strofę znanej ludowej pio - sen ki. Orkiestra czasem robi sobie przer wy i soliści ostentacyj nie wy chylają dzbany i kufle oraz jako intermezzo piją wódkę z ma - łych szklanych kieliszków. Koś - cielne wrażenie potęguje po dium orkiestry, gdyż wygląda to na oł - tarz. Jestem bowiem w świą tyni picia piwa i jest tu ołtarz, skle - pienia oraz mnóstwo ludzi, wie - rzących w potęgę piwa. Na jednym z łuków arkado - wych widzę w tej parterowej olbrzy miej kamiennej sali napis wykonany gotykiem: Durst ist schlim mer als Heimweh, czyli Monachium, Hofbrau, fasada NAJLEPSZE ØYCZENIA Z OKAZJI åwi T BOØEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU SK ADA CA EJ POLONII TED G. RECZULSKI, Polecam PaÒstwu moje us ugi prawnicze, ktûre moøemy omawiaê w jízyku polskim. Koziar & Reczulski, Barristers &Solicitors 72 Centre St. North Oshawa, Ont. L1G 4B6 tel. (905) fax: (905) Pragnienie jest gorsze od tęs k no - ty za domem. Dowcipne i pa su je idealnie do atmosfery tej świą - tyni. Sala na parterze na ty siąc osób nie jest jedyną w tym cz ci - godnym budynku. Latem dzia ła wewnętrzne podwórze na kil kaset osób, pijących do ka mien nych lwów, które tu w Mo na chium są wszechobecnymi symbolami ba - war skiej monarchii. Nad nami pa - nuje inny hałas. Na piętrze jest sa la na 1300 osób, gdzie się tań - czy. Drewniana podł o ga na beto - nie jest solidna, ale jeszcze solid - niej sza jest cała konstrukcja domu - myślę - wy trzy mująca ten tupot tysięcy nóg, nale żą - cych do tancerek, ubranych w ludowe elementy folkloru (su - kienki, falbanki, far tuszki i buty z klamrami) oraz tan ce - rzy, mają cych na so bie też czar ne półbuty z klam rami, szare (jak górskie sza rotki z Alp) podkolanówki, bia łe ko - szule oraz obowiązkowe tu krótkie spodnie skórzane, ko - jarzą ce się na całym świecie obie - żyświatom z Bawarią. Na dwo rze nie jest za gorąco - po dziwiam wychodzących męż czyzn, ubra - nych w krótkie spo dnie ładnie uszyte ze świńskiej skóry. Ale ma ją do przejścia 250 me trów naj wyżej do przystanku tramwaju numer 19 albo do stacji metra Ma rienplatz, gdzie wsiądą do linii 3 albo 6. Wychodzę z Hofbräuhaus, świą tyni piwa, ocierając się przy ścianie o specjalny metalowy stelaż, wyglądający jak wielka szafa z maleńkimi przegródkami. W przegródkach leżą spokojnie dzbany. Ale nie mógłbym ich wyjąć, aby je bliżej pooglą dać. Są zamknięte na kłódki. Tylko właś ci ciel ma klucz do prze - gródki przykładowo nr 163 i może sobie wyjąć swój pry - wat ny dzban z gliny. On go łą czy z tym przy bytkiem poli tyczno-piwnym w cen - trum Mona chium (adres: Am Platzl 9). A mnie z nim łączy wspo m nienie kilkunastomi - nuto wej wizyty oraz myśl: gdyby nie było Hofbräu haus, nie byłoby NSDAP, nie by - łoby Hitlera, jego kata stro - ficznej kariery. Świat byłby zupełnie in ny. Wiem: taka myśl to żart typu co by było, gd yby...? Jest ona uspra wie dli wiona jedynie wypitym bawarskim piwem.

11 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 11 Bożonarodzeniowe Melodie Karolinie, nim stał się siedzibą Mazowsza, był domem opieki oraz zakładem dla nerwowo i psy - chicznie chorych, więc prze nie - sie nie wszystkich zamieszkałych tam ludzi było niemałym prob le - George Wasiora Boże Narodzenie. Marzenie o dniach spokojnych,o chwilach spędzonych wśród miłych nam lu - dzi i czas podejmowania ży cio - wych decyzji. Połączeni misterium przeży wa - nia narodzin Pana zapominamy chociaż na chwilę o troskach dnia codziennego, o zmartwieniach wrośniętych już w nasze by to - wanie, o strachu przed nieznaną przyszłością. A tutaj na emigracji wracamy w sposób szczególny myślami do Kraju gdzie wszystkie spędzone tam bożonarodzeniowe święta były piękne i białe. Trzaskający mróz, gwiazdka na nieboskłonie, biel obrusów na zasta wionych stołach i biel opłat - ka w rękach dzielących się nim. Radość dawania i otrzymywania prezentów. Wspólne śpiewanie kolęd, pasterka i świąteczne śnia - danie. I znowu jak co roku za sią dzie - my przy nakrytym białym obru - sem stole, przy którym tra dy cyj - nie zostawimy jedno puste na kry - cie, aby spożyć dwanaście potraw wigilijnych. Kolejne święta - odmierzające w nieubłagany sposób godziny i minuty, o które przesuwa się cią - gle zegar naszego życia, nigdy nie nakręcony a jednak nie zatrzy mu - jący się ani na chwilę. Więc w ten wyjątkowy piękny wieczór i kolejne świąteczne wie - czory posłuchajmy kolęd,w wy - ko naniu takich zespołów jak Ma - zow sze, Śląsk, czy Poznańskich Słowików. Oto krotka historia tychże ze - społów. Zespół Mazowsze. Zespół Mazowsze powołał do życia dekret Ministerstwa Kultury i Sztuki 8 listopada 1948, pole ca - jący prof. Tadeuszowi Sygietyń - skie mu zorganizowanie zespołu lu dowego, którego zadaniem mia - ła być troska o tradycyjny re per - tuar ludowy oparty na pieśniach, przyśpiewkach i tańcach wsi ma - zowieckiej i regionalnej tradycji ar tystycznej. Zespół miał uchro - nić ten folklor przed zatraceniem i ukazać jego zróżnicowanie, bo - gactwo i piękno. Początkowo pro - gram artystyczny składał się z piosenek przeplatanych tańcami z terenów centralnej Polski - Opo - cz na, Kurpi, szybko jednak zaczął sięgać do tradycji innych re - gionów. Jednak idea zespołu powstała na długo przed tym. Tadeusz Sy - gietyński - wybitny kompozytor i miłośnik folkloru oraz Mira Zi - miń ska-sygietyńska - jedna z najbardziej znanych przed wo - jennych warszawskich aktorek, przyrzekali sobie w ruinach bom - bardowanej Warszawy, że jeśli prze żyją wojnę, założą zespół. O ile dla aktorki filmowej i kabare - to wej dziedzina wydawała się od - legła, o tyle dla Tadeusza była rea lizacją dawnych marzeń. Mira Zimińska-Sygietyńska po - rzuciła po wojnie karierę aktorki i zajęła się sprawami organiza - cyjnymi. Tadeusz Sygietyński kom ponował utwory w oparciu o oryginalne relikty ludowej pieśni, latami zdobywane doświadczenie (lektury rozpraw Oskara Kolber - ga, współpraca z radiem, teatrem, nić porozumienia z młodzieżą). Wraz z zaprzyjaźnionym orga - nistą z Klembowa, Henrykiem Wiśniewskim i jego żoną Teresą, przetrząsali wiejskie chaty. Zi - mińska w poszukiwaniu bab ci - nych strojów, Sygietyński i Wiś - niewscy w poszukiwaniu uzdol - nionej młodzieży. Na siedzibę ze - społu wybrano podwarszawską po siadłość z początku XX w., położoną opodal Pruszkowa, na - zwa ną na cześć żony pierwszego właściciela - Karolinem. Pałac w mem. Pod koniec 1948 r. do pałacu w Karolinie zaczęły zjeżdżać grupy mło dzieży z okolicznych ma zo - wieckich wiosek i miasteczek. Pierwsi członkowie zespołu mieli nie więcej niż 16 lat i byli człon - kami jednego z chórów Wiś niew - skiego. Przywozili ze sobą do Ka - rolina przepiękne melodie, ory - ginalne stroje oraz swój talent, młodość i pasję. Na Sygietyńs - kich spoczął obowiązek nie tylko zadbania o wikt i opierunek, ale przede wszystkim zapewnienia podopiecznym wykształcenia. Sygietyńscy przeprowadzili się w tym czasie do małego domku przy pałacu, aby zawsze być w stałym kontakcie z podopiecznymi. Po dwóch latach nauki, prób i ćwiczeń, 6 listopada 1950 r. na deskach Teatru Polskiego w Warszawie odbyła się premiera pier wszego programu Mazow- sza. Ówczesny repertuar składał się z piosenek przeplatanych tań - ca mi z regionów centralnej Pols - ki: opoczyńskiego, kurpiowskiego i mazowieckiego. Po warszawskiej premierze, między kolejnymi koncertami, szli fem programu, planami na przy szłość, ważyły się najważ - niejsze dla zespołu decyzje. Już rok później, w 1951 r. Ma zow - sze wyruszyło na podbój świata, zaczynając, co było w czasach DokoÒczenie na stronie 18 Najlepsze życzenia Świąteczne i Noworoczne dla całej Polonii składa Bonnie Crombie, M.P. (Mississauga Stretsville)

12 Strona /12/2009 No 24 (990) Książki autorów publikujących w Nowym Kurierze

13 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 13 Najlepsza do Wielokrotnych Rozmów NOWE STAWKI Bez Opłat za Połączenia Dzwon do POLSKI i oszczedzaj!

14 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Ranczo - 2 nadzieję, że w ten sposób ostate - sy tymcza sem, chcąc pomóc Lucy Wezół postanawia opuścić Wilko - cznie się go pozbędzie. Kozioł nie w spra wach finansowych spro wa - wyje, i wyjechać do pracy w wie jednak, że Czerepach wyrzu - dza do jej dworku bogatego lo - Szkocji aby więcej zarobić. Wójt, DokoÒczenie ze strony 1 doktora gra bardzo przeko ny - wująco Beata Olga Kowalska. Tomasz Witebski (Jacek Ka - walec) - jest polonistą w miej sco - wej szkole, redaktorem loka l nej ga zety. Z początku zaleca się do Lucy, ale okazuje się słabego charak teru i traci względy Ame - rykanki. Policjant Stasiek (Arkadiusz Nader) - z początku całkowicie pod dany wójtowi, jest jedynym po licjantem we wsi. Andrzej Wię c ławski (Grzegorz Wons) - generalny wykonawca wszelkich remontów i napraw w gminie, wy grywa wszystkie przetargi, od - dając dolę wójtowi. Krystyna Więcławska (Dorota Chotecka) - żona Więcławskiego, sprzedawczyni i właścicielka jedy nego sklepu we wsi jest ko - bietą przebiegłą i zalotną. Michałowa (Marta Lipińska), gospodyni księdza to znakomita kucharka i osoba dobrotliwa, jednakże wścibska. W młodości rzu cała oszczepem. Z początku zagorzała przeciwniczka Lucy, później była gotowa jej bronić przed wrogami. W drugim sezonie Rancza akcja rozpoczyna się od przygód sekretarza Gminy Arkadiusza Czerepacha. Zdolnego i przebie - głego urzędnika, w przeciwień - stwie do wójta doskonale znają - cego sie na systemach kompute - ro wych gra, Artur Barciś. Po zdy - misjonowaniu podwładnego za nielojalność wójt Paweł Kozioł ściga Czerepacha po wsi z sie kie - rą. Czerepachowi udaje się zbiec przed wójtem, ale więk szość nocy spędza w kościele, bojąc się, że wójt go dopadnie. Rano znajduje go tam Michał owa, zwana tak ze wzlędu na imię jej zmarłego męża. Doskonale grana przez Martę Lipińską Michałowa jest szarą eminencją na plebanii. Z Czerepachem ro zma wia nie - chętny bratu pro boszcz Piotr Kozioł udzielając praktycznych rad jak się powinien bronić. Po tej rozmowie Czere pach uznaje, że jest w Urzędzie Gminy nie zbęd - ny. Postanawia odegrać się na wójcie - wykrada teczki z urzędo - wymi kopiami i wprowadza wi - rusy do urzędowej sieci kompu - terowej. Wójt stara się go pozbyć, wysyłając go na szkolenie do Brukseli. Miejsce Czerepacha zajmuje w urzędzie gminy Fabian Duda (Piotr Li gien za). Jest to młody kariero wicz, świeżo po studiach, które mu marzy się obję - cie stanowiska wójta w Wilko - wyjach. Pisze donos do woje - wódz twa, że kon kurs na stano wi - sko sekretarza gminy został usta - wiony. Prze bieg ły wójt pod waża wiarygod ność donosiciela po - przez zez wolenie Więcławs kie - mu, który jest szefem komisji, że - by zgodnie z kwalifikacjami Du - da konkurs wygrał. Odpowie dnio przy tym zastraszony Duda staje się całko wicie uległy wój towi. Wójt Paweł Kozioł postanawia przekształcić miejscową gospodę w elitarny klub dla wiejskiej elity. Jak można się było domyś lić, u bywalców ławeczki przy skle - powej wywołuje to oburze nie. Tymczasem Kusy powraca do ma larstwa. Lucy pod jego nie obe - c ność zagląda do pracowni. Zaczyna się obawiać, że nikt nie będzie chciał kupić jego abstrak - cyjnych obrazów, a on to rzuci i wróci do pijaństwa. Próbuje więc kupić jego obrazy przez podsta - wione osoby: zatrudnionego w Ambasadzie USA swojego znajo - mego Jerry ego oraz księdza. Obraz kupuje też wójt. Remont gospody zbliża się do końca. U są czących Mamrota bywalców ławeczki sprawa nieudostępnia nia lokalu wszystkim mieszkań com wsi wywołuje wściekłość. Do Jana Japycza przyjeżdża tymcza sem jego brat Stach. Po trzydzie stu latach nieobecności i skłóce nia z bratem powraca do wsi, aby się pogodzić. Podczas otwarcia Country Clubu docho - dzi do lokalnej rewolucji, której prowo dyrami stają się bracia Japy czo wie. Tymczasem Lucy postana wia doprowadzić do pow - stania we wsi uniwersytetu ludo - wego. W parafii w Wilkowyjach chce się zatrzymać biskup, aby odpo - cząć od hałasu i zgiełku. Mimo tego, że wizyta ma się odbyć inco gnito, dowiadują się o niej wszyscy. Jednocześnie Czere pach wpada na pomysł założenia te- czek osobowych, gromadzą cych informacje o wszystkich mieszkań cach wsi. Wójt jest tym po - my słem zachwycony - jednak tyl - ko do momentu, kiedy okazuje się, że Czerepach gromadzi do - wody także na niego. W rezul ta - cie wójt wysyła Czerepacha na kurs unijny do Brukseli, mając cił do kosza wniosek Lucy o stwo rzenie we wsi uniwersytetu ludowego. Odkrywa to jednak Fabian Duda. Wójt nakazuje mu sporządzenie nowego. Do pomo - cy zgłasza się jego córka Klaudia. Więcławski wpada na pomysł podziału majątku - z obawy przed prokuraturą, która kiedyś może się do nich przyczepić. Jego żona początkowo z zapałem akceptuje ten pomysł, jednak później za - czyna myśleć, że mąż ją zdradza. W obawie przed Urzędem Skar - bo wym Więcławski omal nie do - prowadza do rozpadu swojego małżeństwa. Kusy tymczasem odkrywa, że jego obrazy, które miał kupić Jerry dla ambasady, leżą sobie w piwnicy dworku. Załamany, po - sta nawia jednak tworzyć malar - stwo komercyjne żeby pomóc w kło potach finansowych Lucy, której najemca jej nowojorskiego mieszkania zalega z platnościami. Kusy wpada na pomysł cyklu obra zów pt. Diabły Podlaskie. Klaudia Kozioł zostaje jego me - na dżerem, a obrazy sprzedają się świe tnie. Za pieniądze, które otrzy muje od nabywców, Kusy postanawia sprawić Lucy prezent - nowy samochód terenowy. Więcławski tym czasem prosi posterunkowego Staśka, aby za - czął śledzić jego żonę, która za - chowuje się dużo swobodniej niż dotychczas. Policjant wywią zuje się z tego zadania aż nazbyt dob - rze - do tego stopnia, że się w Wię cławskiej zakochuje. Kusy tymczasem tworzy kolejne obrazy cieszących się wielkim popytem diabłów. Źle wpływa to jednak na jego samopoczucie, gdyż - jak mówi - nie znosi takiej chałtury... Do Wilkowyj powraca tymcza - sem Patryk Pietrek, który kilka miesięcy wcześniej wyjechał do pracy w Anglii. Pobyt na wys - pach nauczył go zupełnie innej etyki pracy. Zamiast bumelować przy budowie Uniwersytetu Ludo we go Lucy, Pietrek wy ko - nuje całą robotę za porzucających pracę kolegów. Pobiera za to wszystkie przeznaczone dla nich początk owo pieniądze. Na Uni- wer sy tecie Ludowym sale wy - kładowe wypełnione są po brzegi, ale tylko i wyłącznie na wykła - dach księ dza, który sobie frek - wencję za pewnił, nawołując z am bony do korzystania z lokalnej mądrości. Na innych wykładach niestey sale świecą pustkami. Ku - katora, który z chęcią wynajmuje u niej pokój. Solejukowa otwiera własny biz - nes - zaczyna lepić i sprzeda wać pierogi, a męża pijaka anga żuje jako ich sprzedawcę. Tym czasem flirtująca ze Stachem Japy czem Michałowa - pokłóciła się z nim o picie Mamrota. Mi chałowa uwa ża, że Stach powi nien ogra ni - czyć pijaństwo. Sepa racja z uko - chanym wpływa źle na samo po - czucie Michałowej; urzą dza księdzu awantury na plebanii, a gotować także zaczyna gorzej. Ksiądz postanawia więc pogodzić męską potrzebę wolności Stacha Japycza i racje zakochanej ko - biety, co na pozór wydaje się za - da niem niemożliwym, ale się jakoś udaje. Wójt Kozioł zaczyna uwodzić Wioletkę, która przychodzi do urzędu gminy prosić o przedłu - żenie dzierżawy Country Clu - bu. Wioletka ma słabość do przedstawicieli władzy. Na nieszczę ście dla wójta w sytuacji nie - malże in flagranti nakrywa go jego własna żona. Wójtowi udaje się uniknąć kryzysu małżeńskiego przez wyjaśnienie, że Wioletka pła kała na jego ramieniu z po - wodu policjanta Staśka, który miał ją rzekomo wykorzystać Chcąc przed żoną uwiarygodnić swą wersję zdarzeń, Paweł Kozioł wzywa policjanta do biura i każe mu odgrywać rolę kochanka dziewczyny. Odmieniony przez pobyt w Anglii w super-sumiennego i wydajnego pracownika Patryk Pietrek nabiera wielkiej pewności siebie i postanawia się ożenić. Na małżonkę wybiera sobie. córkę wój ta, Klaudię, która handluje Dia błami Podlaskimi Kusego uży wając do tego Audi ojca. Piet - r kowi. nie przeszkadza nawet to, że Klaudia prawie nigdy w życiu z nim nie rozmawiała. Po tym jak jego oświadczyny zostają odrzu - co ne przyjaciele z ławeczki upijają Pietrka Mamrotem oba - wiając się, że może z rozpaczy popełnić samobójstwo Kusy tymczasem odkrywa, że bogaty lokator Lucy, którego sam sprowadził do dworku, nie jest tym, za kogo się podaje lecz groź - nym przestępcą. Wkrótce w posiad łości Lucy zjawiają się wezwani przez policjanta Staśka antyterroryści. Całkowicie bez własnej woli i pod ogromną presją żony doktor a także cała wieś, za wszelką cenę chcą w Wilkowyjach zatrzymać jedynego lekarza. Tutaj jednak nie skutkują ani prośby, ani groźby, gdyż Wezół - jak sam mówi - bar - dziej boi się swojej żony niż wój - ta. Wójt z księdzem obmyślają mi sterny plan awaryj ny, grający na zazdrości i uczu ciach Wezóła i jego żony. W re zul tacie doktor na krywa żonę pozującą w negliżu do zdjęć wykonywanych przez re - daktora Tomasza Witebskiegonauczy ciela polonisty- do jego ga - zety lokalnej. W Wezóła wstę pu - je lew, nokautuje Witebs kiego, niszczy jego aparat foto graficzny, kładzie żonę na kolano i spuszcza jej lanie, co tej ostat niej w zasa - dzie się podoba. Ku radości bliź - niaków wójta i probo szcza oraz całej gminy Dr Wezół oświadcza, że do żadnej Szkocji nie pojedzie. Zakończenie drugiego sezonu Rancza stanowi podwójna im - preza - urodziny księdza i wójta. Rokrocznie odbywają się one od - dzielnie, co powoduje we wsi cha - os - nikt nie może się przecież roz dwoić, a nie wypada pójść np. do wójta, a do księdza nie. Lucy wpada na pomysł, aby doprowa - dzić do wspólnych urodzin w Count ry Club i przy tej okazji skłóco nych od dawna braci na - mowić do zgody. Policjant Sta - siek oświad cza się Wioletce. Ta, nie wiedząc, czy powinna oświad - czyny poli cjan ta przyjąć z uwagi na swoją barwną przeszłość, udaje się do Kusego. Miała z nim kie - dyś ro mans, ale obecnie uważa go za przy jaciela i ceni jego rady. Gdy po sterunkowy widzi ich przyja ciel skie pożegnanie, z za - zdrości rzu ca się na artystę z pięś - ciami. Po wyjaśnieniu niepo ro - zumienia, Ku sy zdaje sobie spra - wę, że nie mo że żyć bez Lucy. Postanawia poddać się sądowi Bożemu aby sprawdzić, czy jest jej godzien. Powyżej przedstawiłam Pań - stwu bogatą fabułę drugiego se - zonu Ranczo. Dowodzi ona, że w serialu naprawdę wiele się dzie - je. Jak wspominałam, gra aktorów jest znakomita i szereg śmiesz no - stek i dylematów współ czesnej Polski jest w nim bardzo dowcip - nie i trafnie podchwyco nych. W okresie świątecznym na pewno warto poświęcić kilka wie czorów na obejrzenie Ranczo. Jolanta Cabaj

15 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Barbórka DokoÒczenie ze strony 1 równoczesnym przejściem na import węgla. Polska w za - mierzeniach Banku Światowego miała zostać na trwale wyelimi - no wana jako wielki eksporter ze światowych, a szczególnie euro - pejskich rynków węgla kamien - nego i przekształcić się w impor - tera węgla netto. I tak się też stało. Trwała nierentowność rentowności Ograniczanie wydobycia węgla kamiennego i zatrudnienia w górnictwie węglowym w latach , ze szczególnym na - sileniem w latach , od bywało się przy tym pod has - łem likwidacji trwale nieren - tow nych kopalń. Przy czym tą trwałą nierentowność tworzono celową polityka sterowanego za - dłużania. Głównym inicjatorem te go zadłużania był ówczesny wicepremier Leszek Balcerowicz, który rozpoczął od 1 stycznia 1990 roku realizację pod swoim nazwiskiem nieswojego programu Georga Sorosa i Jeffreya Sachsa. W tzw. planie Balcerowicza gór - nictwo miało odegrać rolę tzw. kotwicy inflacji. To zakotwi - czenie inflacji w Polsce polegało na tym, że z dniem 1 stycznia 1990 roku utrzymano urzędowe ceny węgla, a uwolniono prawie wszystkie pozostałe. W ten spo - sób wyłączono górnictwo z uryn - kowienia gospodarki. Narzucone ceny urzędowe uczyniły wydoby - cie węgla kamiennego nieopłacal - nym już na starcie. I tak w całym 1990 roku średni koszt wydoby - cia 1 tony węgla wynosił według ówczesnego kursu 20 USD, a średnia cena węgla eksportowa - nego z Polski 50 USD. Kopalnie zaś zostały zmuszone do sprze - dawania węgla po średniej cenie 12 USD. Ponieważ eksport był bardzo opłacalny, to L. Balce - rowicz wprowadził niespotykany w cywilizowanym świecie 80 % podatek eksportowy. Czyli, gdy kopalnia eksportowała węgiel za 50 USD za tonę, to 40 USD za - bie rało jej Ministerstwo Finan - sów, a kopalni zostawało 10 USD. W ten sposób uruchomiono w 1990 roku proces lawinowego zadłużania kopalń, aż po stan katastrofy finansowej całego górnictwa w II połowie lat 90. Ruszyła bowiem kula śnieżna zadłużenia górnictwa; od 4,5 bln starych zł w 1990 roku, przez 7 bln w 1991, 23 bln w 1992, po 130 bln w Mechanizm sterowania przez kolejne rządy cenami węgla poniżej kosztów jego wydobycia utrzymano w następnych latach. Po zniesieniu cen administracyjnych wprowa - dzono ceny kontrolowane przez podległe Ministerstwu Finansów Izby Skarbowe. Następnie zaś ceny zbytu węgla dla potrzeb za - wodowej energetyki były określa - ne przez faktyczny dyktat mono - polistyczny sektora energetycz - nego. Energetyka przechwyty - wała poprzez tak narzucane ceny akumulację ekonomiczną z górnictwa, a poprzez relatywnie niższe ceny energii z akumulacji tej dyskretnie dotowano też odbiorców polskiej energii. Dla przykładu; w 1997 roku ustalono cenę 32 USD za tonę węgla energetycznego, mimo iż węgiel importowany musiałby kosztować minimum 35 USD, a i tak w ciągu roku zmuszono spółki węglowe do sprzedaży węgla po 27 USD. Przy okazji już niejako urucho - miono na nieprawdopodobną skalę korupcję w postaci handlu długami kopalń opłacanymi węglem po arbitralnych cenach. Drenaż fiskalny Wszystko to działo się w sy tu - acji celowej polityki Narodo wego Banku Polskiego obniżanej war - tość dolara w stosunku do zło tego zwa nej aprecjacją złotówki, w ra - mach której w latach dolar stracił 180 swej war tości. I o tyleż oczywiście spadła opła cal - ność eksportu węgla. Z szacunków ekspertów Górni - czej Izby Przemysłowo-Handlo - wej wynikało, że gdyby nie re - strykcyjna polityka finansowa kolejnych rządów branża ta była - by rentowna i generowała nie straty lecz zyski. Szacowali oni, że jeden tylko czynnik restrykcyj - ny czyli kształtowanie cen węgla kamiennego poniżej poziomu in - flacji w latach , spo - wodowało straty dla górnictwa w wysokości 268 bilionów sta rych złotych ( ,6 mln zł). Jeśli odejmiemy od tego sumy prze - znaczone na dotacje dla kopalń oraz wszelkiego typu umorzenia zobowiązań wobec górnictwa w wy sokości 68 bln starych zł ( mln zł ), to górnictwo powinno było przy nieść ponad 200 bln starych zł zysku brutto (20 037,6 mln zł) (J. Olszowski, Polityka fiskalna wobec górnic - twa węgla kamien nego, Górnicza Izba Przemy słowo-handlowa, maj 1998). Fizyczna likwidacja infrastruktury Pod oficjalnymi hasłami likwi - dacji nierentownych kopalń pro - wadzono faktyczną likwidację fizycznego dostępu do złóż węg - la. Prowadziło to do rabunkowej w istocie metody likwidacji ko - palń mogących nadal prowa dzić eksploatację i bezpowrotnej straty setek milionów ton węgla w za - mykanych, a ściślej likwido wa - nych fizycznie i technicznie ko - palniach oraz poszczególnych oddziałach wydobywczych. Istotą tego ograniczania wydobycia było fizyczne likwidowanie do - stępu do złóż poprzez fizycznotechniczną likwidację kopalń, zamulanie i zasypywanie już udostępnionych złóż, aż po zasy - pywanie i wysadzanie materia - łami wybuchowymi szybów wy - dobywczych. Była to celowa polityka trwałej likwidacji mocy wydobywczych polskiego górnictwa poprzez fizyczną likwidację zainwestowanej infrastruktury wydobycia. W moim mieście Dąbrowie Górniczej zlikwido - wano rentowną kopalnię Paryż zamulając popiołem węglowym zainwestowane i przygotowane dopiero do eksploatacji najgrub - sze w Europie złoże Reden 26 m grubości pokładu. W pobliskim Sosnowcu w ten sam sposób zlikwidowano rentowną kopalnię Niwka Modrzejów, również zamu lając i zasypując przygoto - wane do wydobycia złoże. Na kopalnię zaś wcześniej przerzu - cono długi Katowickiego Holdin - gu Węglowego. Gdy wykorzystu - jąc prywatne koneksje interwe - nio wa łem w rządowych minister - stwach usłyszałem taką odpo - wiedź Wskażcie inną kopalnię do zamknięcia, to uratujecie Niwkę. Wszystko to działo się w sytuacji, gdy można przy tym było przeprowadzić okresowe ograniczanie wydobycia w zu - pełnie inny sposób, znany od zaw sze, a analogiczny do zamy - ka nych przez zatapianie kopalń angielskich, umożliwiający po - now ną eksploatację w sytuacji polepszenia koniunktury. Równolegle nie przygotowy - wano inwestycji odtworzenio - wych w kopalniach przewidzia - nych do dalszego funkcjonowa - nia. Efektem jest w znaczącym stopniu obecna sytuacja wymaga - jąca wielomiliardowych nakładów na udostępnienie nowych złóż węglowych w latach , po wcześniejszych wielomiliar - dowych nakładach i to kredyto - wanych pożyczkami m.in. z Banku Światowego na likwidację ich techniczno-technologicznej dostępności w latach Największych zniszczeń doko - nano za czasów premierostwa profesora Politechniki Śląskiej Jerzego Buzka. W samych tylko latach ograniczono wydobycie o ponad 40 mln ton węgla i zmniejszono zatrudnienie o blisko 100 tys. osób i to za po - życzony z Banku Światowego blisko 1 mld USD. Interesy zagranicznych eksporterów Tylko bardzo naiwni mogą sądzić, że konsekwentna likwi - dacja mocy wydobywczych pols - kiego górnictwa węglowego to jakiś straszny błąd czy szaleń - stwo. Ta polityka kolejnych rządów miała swój głęboki i ukryty sens. Ten sens ujawnił po raz pier wszy jeszcze w 1989 roku doc. dr Gabriel Kraus, twierdząc publicznie, że chodzi o trwałe zlikwidowanie eksportowych zdolności wydobywczych polskiego górnictwa, po to aby Polska Strona 15 Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia i szczíúliwego Nowego Roku 2010 øyczy swoim klientom i ca ej Polonii PIONIER Delicatessen 747 Don Mills Rd. Unit 23D Tel.: (416) Najserdeczniejsze øyczenia Zdrowych i pogodnych ŚWIĄT BOØEGO NARODZENIA, oraz wszelkiej pomyúlnoúci w Nowym Roku 2010 DuchowieÒstwu, Kongresowi Polonii Kanadyjskiej, Konsulatowi Generalnemu RP wszystkim Organizacjom WeteraÒskim i Kombatanckim, Mediom Polonijnym, oraz Ca ej Wspania ej Rodzinie Polonijnej. Sk adajπ Komendant Krzysztof Tomczak oraz Cz onkowie PlacÛwki 114 SWAP z wielkiego światowego ekspor - liar dowe nadwyżki, a nie wycią - tera węgla, stała się jego impor - gało ręki po kilkaset milionów terem. Ten sens to interesy naj - złotych rządowego wsparcia. więk szych światowych ekspor - terów węgla i ówczesnych konku - Kłamstwa i manipulacja rentów na czele z USA, Australią, RPA i Kanadą. I dlatego jeszcze Od 1989 roku trwała przy tym w 1986 roku Bank Światowy ukryta kampania propagandowa z zalecił Polsce całkowite zlikwi - udziałem najprzeróżniejszych dowanie eksportu węgla, mimo że autorytetów publicznych, a w ówczesnej gospodarce PRL-u szcze gólnie naukowych i prakty - nie było jakichkolwiek porów - cznie wszystkich mediów maso - naw czych analiz ekonomicznych. wych i opiniotwórczych z chlub - Bank Światowy reprezentuje nym wyjątkiem koncernu księdza bowiem strategiczne interesy Tadeusza Rydzyka. Stale i niez - ekonomiczne nade wszystko miennie aż do 2003 roku uzasa d - najbogatszych krajów świata, w niana była teza o trwałej nie - tym głównych konkurentów pol - ren towności górnictwa węglo - skiego węgla tak energetycznego, wego w Polsce. W tej kampanii jak i koksującego na rynkach precyzyjnie sterowanej centralnie świa towych. Chodziło więc o ol - wykorzystywano fakt, że opinia brzymie pieniądze dzięki przeję - publiczna nie znała rzeczywistych ciu tradycyjnych polskich rynków przyczyn zadłużenia górnictwa i zbytu, w tym nade wszy stko w jego katastrofalnej sytuacji finan - Europie, gdzie byliśmy konkurencyjni ze względu na rentę tran - dezinformację, dzięki utożsamie - sowej. To pozwalało na łatwą spor tową. Gra szła o 1 do 1,5 mld niu wyników finansowych kopalń USD rocznie. z faktyczną rentownością wydo - Górnictwo polskie nie było w by cia węgla. W konsekwencji stanie wykorzystać doskonałej łatwo było uzasadnić wobec opi - ko niunktury światowej na węgiel, nii publicznej tezy o konieczności wraz ze skokowym wzrostem zamykania kopalń i zwalniania jego światowych cen od września górników, przy ukrywaniu faktów 2003 roku rzędu kilkuset procent fizycznej likwidacji dostępności dla również skokowego zwięk - złóż. Stosowano w praktyce tezę szenia drogą eksportu swej aku - ministra propagandy III Rzeszy mulacji ekonomicznej, tak jak to Josepha Goebbelsa mówiącą, iż uczynili nasi ongiś najwięksi kon - kłamstwo powtórzone 100 razy kurenci. I dziś miałoby wielomi - DokoÒczenie na stronie 16

16 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Oriental MYTH Naturalny zio owy úrodek przez naczony dla míøczyzn i kobiet (416) Wraz ze starzeniem nasze øycie seksualne i nasz poziom hor mo - nûw sií obniøa. W oparciu o ba - dania naukowe, u míøczyzn, po - ziom testosteronu moøe sií zre du - kowaê do 40% w ich czter dzies - tce w porûwnaniu do dwudziestki. Testosteron jest hormonem poøπ - dania. Jest waøny zarûwno dla kobiet i míøczyzn. Faktem jest øe pociπg seksualny u kobiet i pod - nie cenie zaleøy od testos te ronu Dr Han i medycyna naturalna nie estrogenu. Duøo kobiet zaczy - na mieê niedobûr tes tos te ronu w poczπtkach menopauzy. W po owie 1990 roku dr Lu - heng Han odkrywa na nowo star - odawny chiòski przepis. Obe c nie, najbardziej powszechne w uøyciu chemiczne leki w aúnie zmieniajπ krπøenie krwi w or ga nach seksu - alnych i majπ kilka ubocznych efek tûw. Oriental Myth ma na celu poprawiê zdro wie i øycie seksualne to znaczy poøπdanie, podniecenie, rozkosz, i przyjem - noúê z seksu i nie po woduje øad - nych ubocznych efek tûw. årodek jest sporzπdzany ma nu - alnie w oparciu o starodawnπ do - kumentacjí. Nie ma øadnych chemicznych procesûw i nie ma øadnych dodanych hormonûw! A oto przyk ady zastosowania tego preparatu: Mark - míøczyzna 46-letni. Rok temu zauwaøy zmniejszanie sií zainteresowanie seksem oraz symptomy zaburzenia zdolnoúci do erekcji i stopniowo to sií po - garsza o. Po kilku nieefek tyw - nych prûbach zaøywania che - micz nych lekûw zaczπ zaøywaê Oriental Myth. Po czterech ty god - niach, seksualny wigor i energia powrûci y w pe ni. Janet, kobieta 43-letnia, pra - cownik zdrowia. Cierpia a z po - wodu niskiej pobudliwoúci od 5 lat i z tego powodu mia a stres w ma øeòstwie. Zanim uøy a Orien - tal Myth prûbowa a innych zio - owych úrodkûw ktûre mia y pomûc, ale nie zadzia a y. Po wziíciu Orien tal Myth doúwiad - czy a sek sualnej przyjemnoúci po raz pierw szy od piíciu lat. Andrew, 52 letni kierowca ciíøarûwek. Mia kompletnπ dysfunkcjí erekcji. Po 17 dniach bra nia Oriental Myth jego zdol - noúê seksualna powrûci a. Przez ostatnie kilka lat Orien - tal Myth pomog o wielu ludziom. Na szczíúcie Oriental Myth moøe pomûc odzyskaê zdolnoúê i pe nπ radoúê z øycia seksualnego i po - prawiê stan zdrowia. Oriental Myth jest starodawnπ mπ droú ciπ odkrytπ w nowoczesnych cza - sach. Po wiícej informacji o Oriental Myth i Dr Han, proszí odwiedü lub zadzwoò pod nuemery: Barbórka DokoÒczenie ze strony 15 staje się prawdą. Kiedy włącza - liśmy telewizor lub otwierali ga - zetę po raz tysięczny dowiadywa - liśmy się, że polskie górnictwo jest nierentowne i przynosi straty, do których wszyscy musimy do - płacać. Informowali nas po raz dwu tysięczny, ze nierentowne kopalnie narobiły wielomiliardo - wych strat. Mówili nam po raz trzyty sięczny, że jest za dużo węgla, za dużo kopalń i za dużo górni - ków. I czyż szary człowiek mógł w to nie uwierzyć? Błędna spirala upadku To wszystko pękło nagle od wrze śnia 2003 roku, gdy świato - we ceny węgla poszybowały w górę rzędu kilkuset procent. Było to wynikiem rozwoju przemysło - wego Chin i Indii, których popyt wewnętrzny dla własnej produk - cji wstrząsnął cenami światowy - mi. Tyle, że polskie górnictwo węgla kamiennego weszło w błędną spiralę upadku i najbliższe 2 do 5 lat zadecydują czy będzie szansa jej przerwania. Spadek wy dobycia i sprzedaży zasadni - czo obniża przychody, a ze względu na sięgające 70 procen tach koszty stałe kopalń, pogarsza wy - niki ekonomiczne i podnosi kosz - ty jednostkowe wydobycia nieza - leżnie od innych obiektyw nych czynników. Ogranicza to eksport i wymusza import węgla, co jesz - cze bardziej obniża przy chody, a więc i ogranicza inwe stycje, po - wodując dalszy spadek wydoby - cia. A wszystko to prze kłada się na spadek zatrudnienia i spadek dochodów pracowniczych nie tyl - ko w sektorze górniczym, ale i ca łym Górnym Śląsku. Ta błędna spirala upadku pol - skiego górnictwa węgla kamiennego ma wszakże również wy - miar strategicznego bezpieczeństwa państwa polskiego. Rosnący import netto węgla przede wszys - tkim z Rosji i wypieranie polskie - go eksportu węgla z krajów Unii Europejskiej przez węgiel rosyj - ski oznacza nasilające się uzależ - nie nie Polski i pozostałych krajów Unii od dostaw kolejnego po ro - syj skim gazie strategicznego su - rowca energetycznego. Wobec jaw nego już wykorzystywania przez Rosję dostaw nade wszys - tko gazu do celów neoimperialnej polityki rosyjskiej dla podpo rząd - kowywania politycznego krajów byłego imperium radziec kiego, oznaczać to będzie wzmo cnienie za grożenia bezpieczeństwa i su - we renności Polski i pozostałych kra jów przede wszystkim Europy Środkowo-Wschodniej, acz także wzmocnienie pozycji przetargo - wej Rosji w stosunku do pozo - stałych krajów samej Unii, nade wszystko Niemiec, Francji i Wiel - kiej Brytanii. Najważniejszą od kilku lat ba - rie rą zwiększenia wydobycia węgla w tej sytuacji jest kapita - łochłonność i czasochłonność inwestycji wydobywczych, a klu - czowym problemem są niedosta - te czne środki finansowe jakimi dysponuje same górnictwo oraz państwo. Potrzeby inwestycyjne do roku 2015 szacuje się na 15 mld zł przede wszystkim dla usta - bilizowania wydobycia, które sta - le spada. Wyssane z akumulacji eko nomicznej górnictwo i wydre - nowane nawet z części produktu odtworzeniowego jest w punkcie zwrotnym swego dalszego funk - cjonowania. Moja przegrana wojna Od 2004 roku zaległa w Polsce medialna cisza na temat koniecz - ności zamykania kopalń. Propa - gatorzy tezy o trwałej nieren - tow ności górnictwa nabrali wody w usta, a niektórzy zaczęli mówić o pewnych nieprawidło woś - ciach przy restrukturyzacji. Ba, usłyszałem nawet tezę bodaj w Rzeczpospolitej, iż zbyt po - spies znie zamknięto o kilka kopalń za dużo. Ot, drobnostka. To co napisałem wyżej mówi - łem od 1989 roku wraz z moimi przyjaciółmi, doc. dr Gabrielem Krausem i jego żoną dr Janiną Kraus, głośno i publicznie, w tym również z trybuny Sejmu RP w latach Tę naszą pry - watną wojnę o górnictwo prze - graliśmy. Zapłaciliśmy za nią cał - kowitym wykluczeniem ze środo - wiska naukowego na Górnym Śląsku, a nasi naukowi oponenci są dziś dyrektorami instytutów, a nawet rektorami, nie wypomi - nając już im zgromadzonych przez lata profitów pieniężnych z tytułu badań naukowych nad wszystkimi możliwymi wymia - rami takiej właśnie restruktury - zacji górnictwa. I muszę ze zdumieniem przy - znać, że choć wszystko to wiem od lat, stale obserwowałem jak to działa i kto w tym uczestniczy, jednak co jakiś czas nie mogę pojąć jak to możliwe, aby w regionie gdzie jest Uniwersytet Śląski, Politechnika Śląska i Akademia Ekonomiczna oraz kilka innych nie mniej szacow - nych uczelni, gdzie jest mnóstwo stowarzyszeń i instytucji, grup i grupek oraz poszczególnych osób uważających się za elity i auto - rytety intelektualne, polity czne i moralne, można było bezkarnie nisz czyć górnictwo w imię ob - cych interesów a przy pełnym apla uzie własnym. Bo choć to wszystko rozumiem, to pojąć nie mogę. Wojciech Błasiak Dąbrowa Górnicza

17 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 17 Garść życzeń świątecznych MEDYCYNA NATURALNA Redaguje Dr.T.Szczęsny Andrews, Ph.D. Wygląda na to, że jak co roku o tej porze ponownie i znowu zasiądziemy do świątecznego stołu. I to jest dobrze, znaczy, że czas prawidłowo upływa, że wszystko jest under control, że to nie my, ale tylko nasze dzieci się starzeją i za dziesięć dni już nadejdzie Nowy, dużo lepszy i naprawdę niepowtarzalny w po - kładanych w nim Nadziejach Rok Ale przez chwilę pomyślmy, jak to jest u nas, tak typowo w okresie świąt. Jest to okres ra doś - ci, zabaw i suto zastawionych stołów, które podniecają łaknienie i skłaniają do nadmiernego je - dzenia i picia. Pamiętajmy, że zdrowie nasze uzależnione jest od tego, co znajduje się na talerzach i w butelkach lub karafkach us - tawionych estetycznie na świą - tecznym stole. Zachowujmy umiar i stosujmy wybór w je - dzeniu i piciu. Bo już dwa tysiące lat temu Arystoteles pisał: gdy idzie o przyjemności związane z jedzeniem... rozpasani w roz ko - szach stołu... marnieją, gdy na - wykli do sutego i osobliwego po - żywienia...w opilstwie dusza, która dzieli z ciałem działania i doz nania, plącze się.... Czy nie za bardzo czasami bierzemy sobie do serca filozoficzne rozważania słynnego mędrca? Słynny fran - cuski prawnik, pisarz i koneser sztuki kulinarnej Anthelem Bril - lant-savarin stwierdził: Powiedz mi co jesz, a ja Ci powiem kim jesteś. Bardzo proszę, jakie to proste, już wiemy co inni o nas myślą i dlaczego. Z odżywieniem jest jak z ubieraniem się. Można odżywiać się tanio i być zdrowym - lub wydawać pieniądze po to by chorować. Może pamiętacie Pańs - two jak w swoich Kronikach opisywał B. Prus, wrażenia nie - mieckiego reportera; kuchnia polska jest nad wyraz esen cjo - nalna i tłusta. Mięso pływa w tłus tych sosach... Ulubiona tu zu pa skomponowana z wywaru mięsa i czerwonych buraków, za - bielana gęstą, kwaśną śmietaną bywa niekiedy dla zdrowia szkod - liwa i wymaga od żołądka znacz - nej odporności....prawda to wiel ka, i stosowanie jej wymaga wielkiego samozaparcia oraz nie - odpartej chęci samounicestwienia siebie. Kuchnia nasza, zwłaszcza świąteczna, obfituje w gęste zupy i sosy, zaprawiane tłuszczami zwierzęcymi, mąką, śmietaną i bogata jest w potrawy mięsnotłuszczowo-mączne - wymysł mylnego mniemania: Co tłuste, to dobre. Dzieje się tak czasami, ale nie zawsze i optymalnie! I raz jeszcze zobaczmy, jak pi - sał Mikołaj Rej z Nagłowic o na - szych kulinarnych zwyczajach: przypatrz się jeno owym dziw - nym półmiskom, a onym sproś - nym wymysłom świata dzisiej - szego... A tak z tych wymysłów... jeno sprośna utrata, a potem łakomstwo, a po tym różność wrzodów a przypadków szkod li - wych i rozlicznych.... Oj miał Pan Mikołaj rację, nawet wtedy gdy ultradźwięków w medycynie nie stosowano, ani żadnych tomo - graficznych skanów w diag nos - tyce nie było, jedynie pijawki, lewatywy i zdrowy rozsądek po - zostawał. Oby i teraz wrócił on do łask, bo bardzo nam go brakuje. Ale czemu tu się dziwić, skoro nawet pieśni utrwalone przez bardów oraz kompaktowe CDyski kultywują Biesiadne Tematy, a szczególnie te polskie, pełne fol - klo ru pozostawionego w rodzin - nych górach i nizinach. Nie chcę dzisiaj prawić nauk i lek cji na temat zdrowego, lep - szego i właściwego żywienia, ro - bię to cały rok i to już od wielu lat, więc dzisiaj tylko luźne myśli związane z naturalnym podejś - ciem i kultywowaniem naszego zdrowia. Przy stole świątecznym mogą się zdarzyć różne za - chorowania lub nagłe przypadki, zagrażające nawet życiu. Może wystąpić zakrztuszenie kostką lub ością ryby. Według tradycyjnej metody - należy natychmiast delikwenta położyć na krześle twarzą ku dołowi, po czym ude - rzyć go pięścią między łopatki. Ale oby nie za mocno, tutaj też umiar zachować należy, dbając o skutek jednocześnie. U małych dzieci stosuje się chwyt za nogi lub miednicę i potrząsa się, co niekiedy wystarcza do pobu dze - nia kaszlu i wydalenia obcego cia ła. Metody te jednakże nie zaw sze skutkują. Z innych wy - stępujących podczas posiłku schorzeń to najczęściej mdłości lub bóle brzucha, duszność z po - wodu przejedzenia i zady mienia pokoi przy zamkniętych oknach, powodująca bóle głowy, bicie serca oraz wszelkie inne objawy przewlekłych chorób. W apteczce domowej powinny znajdować się takie leki jak: krople żołądkowe, walerianowe, nasercowe, rap ha - cho lin, węgiel aktywowany, dziurawiec, Vichy, rumianek mię ta. Leki te mogą być nie po - trzebne, jeżeli zachowamy umiar i wybór w jedzeniu oraz piciu. Mam nadzieję, że uwagi po wyż - sze będą przyjęte ze zrozu mie - niem nie tylko w okresie świątecznym, ale i na co dzień. Powróćmy przy stole świątecz - nym do tych tradycji rodzinnych, w czasie których panowała patriarchalna atmosfera spokoju, wzajemnej życzliwości, zrozu - mienia i umiaru w jedzeniu, piciu i mowie. Pomyślmy w uszano wa - niu i spokoju o Tych co od nas w roku ubiegłym odeszli, może to być Ojciec lub Ktoś inny Bliski, a jeszcze rok temu był wśród nas, bądźmy więc dzisiaj, póki jeszcze nie za późno dla siebie dobrzy. Dołóżmy też starań, ażeby strzelające korki noworocznych szampanów nie mieszały się z jękami lub krzykami chorych, a ciszy nocnej Bożego Narodzenia nie zakłócały mknące z zawrotną szybkością karetki pogotowia ra - tunkowego, wozy policyjne czy straży ogniowej. Jeszcze jedna propozycja, apel lub też sugestia do wszelkich Lu - dzi Dobrej Woli. Otóż chciałbym zaproponować Drogim Czytel - nikom naszego pisma oraz wszyst kim innym Rodakom rów - nież - nie zapomnijcie w tym okresie świątecznym o Ludziach samotnych, ubogich i takich, którym moglibyście Wy pomóc. Zaproście ich do siebie, po dziel - cie się wspólną Świąteczną Wie - czerzą, kupcie małą nawet za - bawkę Ich dziecku od Was, praw - dziwego polskiego Świętego Mi - kołaja. To taki niewielki wysiłek, a jakże piękny i na pewno będzie doceniony w oczach Tych wciąż czekających i ufających w ludzkie Dobro i Godność - Ludzi, na szych Bliskich. Tak więc raz jeszcze składam Państwu, tj. Czytelnikom dwuty - godnika Nowy Kurier oraz Wszyst kim nieznanym mi Sym - patykom tej gazety i kolumny Zdrowia Naturalnego - Bardzo Serdeczne Życzenia Zdrowych, ZWALCZANIE BÓLU PAIN CLINIC Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Wszyst - kiego co Najlepsze w Nowym, bo już Dwutysięcznym dziesiątym Roku. Osoby zainteresowane powyż - szą tematyką, jak również leczeniem naturalnym zapra - szam do konsultacji w Klinice Regeneracji Naturalnej w Mis - sis sauga,. Telefon: , lub bezpłatny toll-free spoza Toronto i Mississauga : Dr.T.Szczęsny Andrews, Ph.D. specjalizuje się od lat w Tradycyjnej Chińskiej Medy - cynie i Akupunkturze, których tajniki zgłębiał w Chinach i Korei. Stosuje również spraw - dzone i naukowo udokumen - towane metody Dietetycznej Korekty Żywienia, Homeopatii, Ziołolecznictwa i Irydologii. Posiada doktorat z Fizjologii Żywienia, był wykładowcą na Uni wersytetach w Warszawie i Montrealu. Jest autorem wielu prac naukowych z zakresu wy - mie nionych wyżej dziedzin metodami elektromedycznymi 21 Century Technology w KLINICE REGENERACJI NATURALNEJ Dr. T.A. Szcz sny, Ph.D. Skuteczne w takich schorzeniach jak: wszelkiego rodzaju choroby reumatyczne w tym zapalenie stawów, mi Êni, choroby metaboliczne, nowotworowe, zaburzenia nerwowonaczyniowe, choroby koêci, migreny, MS, fibromyalgia oraz wiele innych obarczonych bólem chorób. Zrób pierwszy krok i umów si na wizyt Rathburn Rd. East, Unit 60 Mississauga ON L4W 2M8

18 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Bożonarodzeniowe Melodie Towarzyst wa Muzycznego im. Henryka Wie niawskiego. Skom - po nował blisko 600 utworów na chór a capel la, z towarzyszeniem fortepianu, organów i orkiestry. Opracował dziesiątki kolęd i pieś - Poznańskie Słowiki. ni. DokoÒczenie ze strony 11 PRL-u zrozumiałe, od ZSRR. Po trzech latach polskie władze ze - zwoliły na wyjazd zespołu także za żelazną kurtynę. Mazow- sze zdobyło Paryż 1 paździer ni - ka 1954, a 6 lat później dotarło do Ameryki. Rok 1955 okrył żałobą Ma zo - w sze i zachwiał plany na przysz - łość zespołu. Zmarł Ta de usz Sygietyński. Rysowały się naj - czarniejsze scenariusze. Roz wa - żano nawet rozwiązanie Zes po łu. Gdyby nie Mira, nie byłoby Sy - gietyńskiego ani Mazowsza - napisał kiedyś Marian Hemar, po - eta i przyjaciel zespołu. Mira Zi - mińska-sygietyńska po śmierci pro fesora przejęła funkcję dyrek - tora zespołu. To ona uczyniła Mazowsze takim, jakie jest dziś. To dzięki niej na przestrzeni lat rozszerzono program do 39 re - gionów etnograficznych, opraco - wano niezbadane wcześniej pieśni religijne, patriotyczne i inne. To dzięki niej Mazowsze zdobyło świa tową sławę, dając blisko 6 ty - sięcy koncertów, w Polsce i 51 krajach. Olbrzymim dorobkiem Mazowsza w przeciągu tego cza su stała się również olbrzymia kolekcja pieczołowicie odtwo rzo - nych strojów z różnych regionów. Zimińska kierowała zespołem ponad 40 lat, poświęcając bez reszty swój talent, doświadczenie i życie. W Mazowszu w latach pięć - dzie siątych występowały wielkie osobowości sceny polskiej: Irena Santor i Lidia Korsakówna. W la tach siedemdziesiątych Danuta Kowalska znana aktorka, Stani sław Jopek- wielki solista zwią za ny z zespołem przez kil - kadziesiąt lat. W roku 1963 Zespół Pieśni i Tańca Mazow- sze wystąpił w filmie Żona dla Australijczyka. Rolę solistki Mazowsza ode gra ła znana aktorka Elżbieta Czy żewska, a rolę Australijczyka Wiesław Gołas. W roku 1999 Zespół Ma - zowsze wystąpił w fil mie An - drzeja Wajdy Pan Tadeusz w sce - nie Poloneza z 12 księgi. Zespół Śląsk. Zespół Pieśni i Tańca Śląsk - Jeden z największych polskich zespołów folklorystycznych im. Stanisława Hadyna założony 1 lipca 1953 przez Stanisława Ha - dy nę. Siedziba zespołu mieści się w Zamku w Koszęcinie koło Lu - blińca. Nazwa zespołu wpierw brzmia - ła Państwowy Ludowy Zespół Pieśni i Tańca Śląsk i był to w mo mencie założenia jeden z dwóch państwowych zespołów o takim charakterze w Polsce. Drugim było Mazowsze. W pier wszym okresie w latach liczył on ponad stu chó rzy - stów i tancerzy. Większość z nich nie była profesjonalistami i nie miała wcześniej związków z szer - szą edukacją muzyczną. W zało - żeniach zespół miał liczyć prawie 300 osób w chórze, 60 w ba le cie i 80 w orkiestrze. Osiągnął on jednak tylko po - łowę z zakładanej liczby artys - tów. Ponad połowa osób miała wyk ształ cenie podstawowe, nie - wielka część ukończoną szkołę średnią. Stanisław Hadyna został ofi - cjal nie powołany na kierownika artystycznego zespołu jeszcze w marcu 1953 roku. Towarzysząca mu przez szereg lat Elwira Ka - miń ska otrzymała stanowisko cho reografa. Teksty do wielu ut - worów pisane były natomiast przez Zdzisława Pyzika. Premiera odbyła się 16 października 1954 roku w Teatrze Śląskim w Ka to - wicach. Pierwszy oficjalny wys - tęp Zespół Pieśni i Tańca Śląsk odbył się 6 listopada 1954 w War - szawie w Hali Mirowskiej z oka - zji 37 rocznicy rewolucji paź - dzier nikowej. Wcześniej odbył się nie oficjalny koncert w katowic - kim parku Kościuszki, natomiast jeszcze wcześniej odbyły się dwa zamknięte koncerty dla delegatów Stalinogrodzkiej Konferencji PZPR oraz dla Zespołu Pieśni i Tańca Chińskiej Armii Narodowo - Wyzwoleńczej. Zespół początkowo prezen to - wał folklor śląski, w szczegól - ności tańce i pieśni odnoszące się do Górnego Śląska, ziemi cie - szyń skiej i Beskidów. Później wy konywał także inne polskie pie śni i tańce, w tym związane z folklorem małopolskim czy ku - jaw skim. Obecnie w repertuarze zespołu znajdują się również pieśni i tańce wszystkich polskich regionów a nawet opery, oratoria i muzyka sakralna. Latem przez zespół organi zo - wana jest letnia szkoła tańca. Co - rocznie także na początku lata odbywa się Święto Śląska, pod - czas którego zespół obchodzi swe kolejne urodziny, a poza nim pre - zentują się także inne zespoły fol - klorystyczne, jak również roc - kowe i popowe. Imprezie, która trwa trzy dni towarzyszy piknik na terenie koszęcińskiego parku. Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia i szczíúliwego Nowego Roku øyczy swoim klientom i ca ej Polonii Eurocan cargo services 1585 Sedlescomb Dr., Mississauga, Ontario L4X 1M4 Tel.: (905) Chór Chłopięcy i Męski Filhar - monii Poznańskiej Poznańskie Słowiki kontynuuje wielo wie - kowe tradycje chóralne miasta Poz nania. Źródła historyczne pot - wierdzają istnienie w XV wieku zespołu wokalnego, złożonego z uczniów i nauczycieli szkoły przy katedralnej. Nieprzerwanie od 1939 roku Poznańskie Sło wi - ki pracują i koncertują pod ba tu - tą prof. Stefana Stuligrosza. Poznańskie Słowiki użyczyły gło sów mistrzowi ze swej oj czy - zny, Wacławowi z Szamotuł, wy - konując jego utwór Ego sum pastor bonus. Od pierwszych taktów zdaliśmy sobie sprawę, że tu w Muenster w kościele sióstr Fran ciszkanek będzie miało miej - s ce wielkie wydarzenie. Po tem usłyszeliśmy sześciogło - sowe San ctus Palestriny i Ave Maria Tomasa Luisa de Vitoriizabrzmiała muzyka chóralna najwyż szej klasy! Poznańskie Sło - wi ki znane są w całym świe cie jako je den z najlepszych chórów. Wyjąt ko wą kulturę brzmienia zawdzię czają swojemu założy - cielowi i kie rownikowi, Stefano - wi Stuli gro szowi. Mieliśmy nie - powta rzal ną okazję obserwować przy pracy tego charyzmatycz - nego czaro dzie ja głosów. Fascy - nu jąca jest jego umiejętność ob - cho dze nia się z najmniejszymi detalami mu zycz nymi, dynami - czne ruchy rąk kształtujące takty i tony. Również te bujne, soczyste i ro man tyczne. W nich odżywa Stu ligrosz i jego zespół. Stefan Stuligrosz urodził się 26 sierpnia 1920 roku w Poznaniu. Od najmłodszych lat pasjonował się muzyką i jako młody chłopak bacznie obserwował próby Chóru Katedralnego pod batutą księdza Wacława Gieburowskiego. Od tego legendarnego w przedwojennym Poznaniu chórmistrza usły - szał, że powinien zostać jego na - stęp cą. Tak też się stało w 1939 ro ku. Aresztowany przez hitle - row ców ks. Gieburowski opuścił Poz nań, a dziewiętnastoletni Ste - fan Stuligrosz z garstką śpiewa - ków rozpoczął konspiracyjne pró - by. Chór śpiewał podczas mszy w koś ciołach poznańskich: Wszyst - kich Świętych na Grobli i Matki Bos kiej Bolesnej na Łazarzu. Dla mieszkańców Poznania była to Wawel Villa W ten wigilijny wieczûr Niech op atek i staropolska kolída Po πczπ nasze myúli i serca, A uúmiech niech towarzyszy Wszystkim dniom Nowego Roku Tego øyczπ MieszkaÒcy, pracownicy i zarzπd Wawel Villa niezwykła manifestacja ducha polskości. Po zakończeniu drugiej wojny światowej młody chórmistrz roz - po czął wyższą edukację muzycz - ną. Przebiegła ona błyskawicznie: dyplom z muzykologii na Uni wersytecie im. A. Mickie - wicza w Poznaniu pod kie run - kiem prof. Adolfa Chybińskiego; dyplom z dyrygentury sym fonicznej u prof. Waleriana Bierdiajewa; dyplom ze śpiewu solowego u prof. Marii Trąmpczyńskiej oraz fortepianu i teorii muzyki u prof. Gertrudy Konatkowskiej w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. W tym czasie chór chłopięcomęski Stefana Stuligrosza liczył już 80 śpiewaków. Jego pierw - szym znaczącym sukcesem w ska li ogólnopolskiej stał się goś - cinny występ w Filharmonii w Warszawie w 1949 roku. Poznań był z Chóru Stuligrosza dumny i zaczął ich nazywać Poznańskimi Słowikami. Zespół trafił wkrótce pod opiekuńcze skrzydła Filhar - mo nii Poznańskiej. I jest tak do dzisiaj, o czym, poza wspólnymi koncertami, świadczy oficjalna nazwa: Chór Chłopięcy i Męski Fil harmonii Poznańskiej Poz - nańskie Słowiki Stefan Stuligrosz prowadził rów nolegle długoletnią i wielce owocną działalność dydaktycznowychowawczą w Akademii Mu - zycz nej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu na kolejnych stano wis - kach: asystenta, wykładowcy, docenta, profesora. W latach był rektorem uczelni. Wykształcił znakomitych dyry - gen tów i chórmistrzów, m.in. Grze gorza Nowaka, Janusza Dzię cioła, Jana Szyrockiego, Kazimierza Górskiego, ks. Ka zi - mierza Szymonika, Mieczysława Dondajewskiego, Antoniego Gre - fa, Macieja Wielocha. Profesor Stuligrosz oprócz Poz nańskich Słowików prowa - dził okresowo Chór Mieszany im. Stanisława Moniuszki, Chór Mę - ski Echo, Chór Politechniki Poz nańskiej. Tytan pracy i en tu - zjazmu artystycznego, był także w latach kierow ni - kiem Redakcji Muzycznej Roz - głośni Poznańskiej Polskiego Radia, a od 1971 roku do 1990 roku - pre zesem Poznańskiego Za swe dokonania i zasługi otrzymał między innymi: Krzyże: Kawalerski, Oficerski, Komandorski i Komandorski z Gwiazdą; Order Sztandaru Pracy I klasy; Wielki Krzyż św. Sylwestra Papieża - przyznany przez Jana Pawła II; Order Uśmiechu przyznany przez dzieci; Doktoraty honoris causa Uni - wersytetu im. Adama Mickie - wicza w Poznaniu, Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie oraz Akademii Mu zy - cznej im. Ignacego Jana Paderew - skiego w Poznaniu oraz Katolic - kiego Uniwersytetu Lubelskiego; Gigant 2000 przyznany przez Wielkopolską Gazetę Wyborczą za styl pracy; Diamentowa batuta Polskiego Radia - jej wręczenie nastąpiło 16 września 2005 r. podczas Wiel - kiej Gali Jubileuszowej Polskiego Radia SA w Teatrze Wielkim w Warszawie, Ogólnopolską Nagrodę dla Twórców Pierścień Mędrców Betlejemskich, wręczoną 6 sty cz - nia 2006 r. przez Ks. Abp. Sta - nisława Gądeckiego, Metro politę Poznańskiego. Tytuł Mistrza mowy polskiej przyznany 22 września 2008 za troskę o język używany przez dzieci i młodzież wykonującą sztukę wokalną oraz za znakomite umiejętności używania języka opowiadającego o sposobie kształ towania dźwięku w wyko - naniach muzycznych. George Z. Wasiora DOM SENIORA 880 Clarkson Rd. S. Mississauga, ON L5J 4N4 (905)

19 N o 24 (990) 15-31/12/2009 Strona 19 Kryzys światowy a kryzys shippingu DokoÒczenie ze strony 4 km2 żyje na przyzwoitym pozio - mie, a więc dostatnio 5,3 mln Duńczyków. Korona duńska jest walutą stabilną, zaś średni poziom inflacji kształtuje się na poziomie 2,5-3% rocznie, mimo to Dania nie jest członkiem Europejskiej Unii Monetarnej. Tak zadecy do - wali Duńczycy w ogólnokra jo - wym referendum, które odbyło się jesienią siedem lat temu. Wy - brzeża zachodnie Danii pokry - wają rozległe wydmy, zaś więk - sza część kraju to polodowcowe gleby i bagna - obecnie w więk - szości osuszone. Niewielkie za so - by mineralne nie odgrywają więk - szego znaczenia w gospo darce kraju. Jednak korzystne po łożenie geograficzne o znaczeniu strate - gicz nym czyni z tego kraju swoi - sty rygiel. Rygiel, bo tędy wąs - kimi Cieśninami Duńskimi pro - wa dzą wszystkie szlaki na Mo rze Bałtyckie. Rozumieli to Niemcy szybko zajmując Danię w czasie II Woj - ny Światowej. Dania jest w świa - towej czołówce morskich państw. Dzięki korzystnemu położeniu ten mały kraj stał się ważną, regional - ną potęgą morską. Dania obok Grecji i Norwegii jest jednym z trzech krajów europejskich, w których żegluga odgrywa bardzo istotną gospodarczo rolę. Jest to szczególnie widoczne w sektorze żeglugi liniowej, gdzie niewątpli - wie prym wiedzie AP Moller - potentat światowego shippingu. Koncern ten reprezentuje sprawie 64% tonażu zarejestrowanego pod duńską banderą, choć wiele stat - ków do niego należących pływa także pod obcymi banderami. Obecnie duńska flota handlowa liczy 581 statków o łącznej po - jem ności prawie 6,3 mln GT. Sza - cuje się, że w rejestrach in nych krajów znajduje się ponad dwu - krotnie większy tonaż należą cy do armatorów duńskich. Na pod kreś - lenie zasługuje fakt, że tonaż hand lowy Danii należy do naj no - wocześniejszych na świecie, zaś średni wiek zarejestrowanych w Danii statków wynosi 8-9 lat i jest prawie dwukrotnie niższy od śred niej światowej. Duńscy arma - torzy kontrolują niemałą flotę handlową, której pojemność w ostatnich kilku latach waha się w granicach około 20 mln GT, z tego z grubsza licząc prawie 1/3 to statki pływające pod rodzimą banderą. Portfel zamówień firm żeglugowych tego kraju obejmuje obecnie 70 statków o łącznej war - tości przekraczającej niezna cznie 20 mld koron duńskich (około 2,6 mld USD). Rok 2007 przyniósł gospodarce duńskiej wy sokie wpływy pochodzące z branży żeglugowej. Wpływy brut to za rok ubiegły, jakie uzyskali arma - torzy tego kraju znacznie się zwiększyły i wyniosły 9,8 mld USD. Według danych Maritime Development Centre of Europe obroty duńskich przedsiębiorstw w szeroko pojętym sektorze morskim kraju obejmującym firmy armatorskie, brokerskie, spedycyjne, dostawcze i inne, w ub. roku zamknęły się kwotą 12 mld USD. Świadczy to niewątpli - wie o tym, że mała Dania jest ciąg le wielkim morskim poten ta - tem. Tak wysokie zwiększenie dochodów zawdzięcza branża nie tylko pomyślnym trendom w gospodarce duńskiej, gdzie PKB dynamicznie zwyżkuje, ale także tendencjom globalizacyjnym w światowym sektorze morskim - fuzjom, przejęciom i innym pro - cesom integracyjnym. Należy podkreślić, że żegluga jest drugą po rolnictwie dziedziną aktyw ności ekonomicznej, której usługi to w większości eksport. Odbie ra my negatywne sygnały na temat niewielkiego zniżkowa - nia tren dów gospodarki amery - kań skiej i stagnacji panującej w Japonii, ale mimo to nie spodzie - Jerry J.Ouellette M.P.P. - Oshawa 170 Athol St. East Oshawa, On., L1H 1K1 Phone: Fax: jerry.ouelletteco@pc.ola.org Website: wamy się spadku aktywności duńskich arma torów i zahamo - wania tendencji wzrostowych w naszej żegludze. A to dlatego, że ewidentne trendy narastania glo - balizacji w żegludze światowej i wzrost zasięgu wolnego handlu są wystarczająco naładowane ener - ge tycznie, aby stymulować ro - zwój gospodarczy - twierdzi Fritz Hansen - prezes Zrzeszenia Armatorów Duńskich (Danish Shipowners Association - DSA). Jest to szczególnie ważne dla ar - ma torów duńskich w większości eksportujących swe usługi żeglu - gowe angażując się w przewozy między obcymi portami, czyli cross trade. Między innymi duń - skie statki w znacznej mierze obsłu gują handel morski między portami wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych z portami zachodniej Afryki. Optymizm Duńczyków może zasługuje na uznanie, ale nie ma pełnego pokrycia w realiach gospodarki współczesnego świata, jako że tempo wzrostu gospodarki świa - DokoÒczenie na stronie 20 Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia i szczíúliwego Nowego Roku øyczy swoim Pacjentom i ca ej Polonii KAZIMIERZ KULIK KLINIKA PROTEZ DENTYSTYCZNYCH Mississauga, ON L5M 1L FUTURE BAKERY I MC DAIRY Zdrowych i Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia Klientom i ca ej Polonii øyczy rodzina Wrzeúniewskich Irena, Borys, Roman zapraszajπ na zakupy w okresie åwiπt Boøego Narodzenia CHLEB BIA Y ØYTNI 2lb $2.89 Reg.cena det. $3.89 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym TRADYCYJNY SERNIK $15.95/kg Reg.cena det. $19.00 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym CHLEB PIONIERSKI $2.99 Reg.cena det. $4.09 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym POLSKI TWAR G $ g Reg.cena det. $7.99 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym åwi TECZNA CHA KA DROØDØOWA $7.99 Reg.cena det. $10.95 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym åwi TECZNY WIANEK DROØDØOWY MEDIUM $5.25 Reg.cena det. $6.85 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym CHLEB Wiejski zytni 2lb $2.89 Reg.cena det. $3.89 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym MAåLANKA KEFIR $6.25 2L Reg.cena det. $7.10 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym MAKOWIEC $3.79 Reg.cena det. $4.99 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym 4% SER NA SERNIK I PIEROGI 1kg $9.75 Reg.cena det. $11.49 Limit 2 na osobí Kupon waøny do 2 stycznia 2010 Tylko w sklepie magazynowym $3.00 off Xmas Tree SKLEP MAGAZYNOWY 106 NORTH QUEEN ST. ETOBICOKE Tel.:

20 Strona /12/ 2009 N o 24 (990) Kryzys światowy a kryzys shippingu DokoÒczenie ze strony 19 towej wyraźnie słabnie, głównie za sprawą rosnących od dawna cen ropy naftowej. Zatem dwie najpotężniejsze lokomotywy globalnego wzrostu ekonomicznego - gospodarki Sta - nów Zjednoczonych i Japonii - spo wolniają tempo, jako najbar - dziej dotknięte tym negatywnym trendem. Mimo to Duńczycy prze widują, że obroty żeglugi tego kraju w br. utrzymają się na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym. Relatywnie wysokie notowania dolara amerykańskiego w stosunku do duńskiej korony wydają się dobrze rokować speł - nieniu tej prognozy. Nie wszyscy armatorzy stali się beneficjentami Najserdeczniejsze øyczenia z okazji åwiπt Boøego Narodzenia oraz Nowego Roku dla DuchowieÒstwa, Kongresu Polonii Kanadyjskiej, drogich mieszkaòcûw naszego domu, szczodrych ofiarodawcûw i ca ej Polonii sk ada Rada DyrektorÛw oraz Fundacja Domu Kopernika Radosnych åwiπt Boøego Narodzenia oraz szczíúliwego Nowego Roku øyczy 001-A Wharton Way, Mississauga, Ont. L4X 2B2 Tel: (905) Fax: (905) pomyślnej koniunktury. Gorzej prosperują operatorzy eksploatujący chłodniowce, podobnie gorzej ma się żegluga kabota - żowa. Ci armatorzy mają trud - ności z finansowaniem budowy już zamówionego nowego tonażu. W ostatnich paru latach kilka spółek armatorskich wypadło z kopenhaskiej giełdy papierów wartościowych (Copenhagen Stock Exchange), a nie zanoto wa - no w tym czasie nowych debiu - tów giełdowych firm branży żeglu gowej. Globalizacja może być kluczem do sukcesu. Arma - torzy duńscy, których pole działa - nia to przewozy ładunków od zagranicznych załadowców do także zagranicznych odbiorców, są w sposób naturalny zaangażo - wani w procesy globalizacyjne w światowej gospodarce i zaintere - sowani ich szybkim rozprzestrze - nianiem się. Są także zadowoleni z upowszechniającej się stopnio - wo transparentności przedsięwzięć ekonomicznych na świecie, co jest coraz bardziej widoczne np. w Chinach po przystąpieniu Państwa Środka do Światowej Organizacji Handlu. Zrzeszenie Armatorów Duńskich (DSA) prezentuje pogląd, że handel glo - balny będzie stanowić lustrza ne odbicie transparentności ak tyw - ności gospodarczej na świecie w prze ciwieństwie do subwen cjo - nowanej działalności ekono mi - cznej naruszającej podstawowe za sady wolnego rynku. Żegluga jest kapitałochłonną dziedziną aktywności gospodarczej i dla tego POLSKA SZKOŁA MUZYCZNA The Frederic Chopin Music School Fortepian/pianinoïSkrzypceïGitara ï Emisja g osu (Vokal)ïFletïTrπbkaïKlarnet ïakordeonï Teoria - wszystkie poziomy w Danii jest ona domeną kom - petentnej i rzutkiej kadry mene - dżer skiej wyższego i śre dniego szczebla. Jednym z mode lowych przykładów nowocześnie zarządzanych duńskich firm armatorskich jest kopenhaska grupa DS. Norden, dysponująca tonażem przystosowanym głów - nie do przewozu ładunków ma - sowych. Jeśli uzyskasz 3/4 z tego, co mógłbyś uzyskać dotych - czas, to powinieneś być szczę - śliwy - twierdzi prezes Nordena Steen Krabbe. Utrzymywanie nowoczesnej floty handlowej wymaga stałych nakładów finan so wych i jest, zdaniem DSA, warunkiem sine qua non nie tylko dla wygrywania ostrej walki konkurencyjnej na światowym rynku frachtowym, ale przede wszystkim do znacz - nego złagodzenia skutków cykli - cznego charakteru żeglugowego biznesu, czyli przemienności be - ssy i hossy rynkowej w zależ - ności od kształtowania się cykli koniunkturalnych. Duńczycy uwa żają, że można to osiągnąć po przez coraz szybciej zacho - dzące procesy konsolidacji żeglu - gi w skali globalnej. Twierdzą, że wówczas nakłady inwestycyjne w Euro-Can Produkujemy wszystkie gatunki win na kaødπ okazjí. Wysoka jakoúê, niska cena. KOMPOZYCJAïIMPROWIZACJAïDYRYGOWANIE - dla zaawansowanych RYTMIKA i UMUZYKALNIENIE dla dzieci od 4-go roku øycia 2399 Cawthra Rd. East, Unit 101, Mississauga Tel. (905) Weso ych åwiπt Boøego Narodzenia i szczíúliwego Nowego Roku øyczy swoim klientom i ca ej Polonii Eurocan cargo services Katherine Ziemianin 1625 Steeles Ave.E, Unit #12 Brampton, Ontario L6T 4T7 Tel./Fax Sedlescomb Dr., Mississauga, Ontario L4X 1M6 Tel.: (905) światowym shippingu nie byłyby uzależnione od bieżących, rynko - wych fluktuacji na rynku frach - towym, ale od rzeczywistych potrzeb transportu morskiego w określonych relacjach. A jak jest u nas? Morska flota transportowa polskich armatorów i operatorów w ciągu ostatnich 10 lat zmniej - szyła się o około 50 jednostek i na koniec 2003 r. liczyła około 110 statków (stanowiących pol ską własność lub współ własność) o łącznej nośności około 2 mln tys. ton i pojemności brutto (GT) około 1,5 mln. Średni wiek pol - skich statków przekracza 18 lat (a dla statków pływających pod banderą polską zbliżył się do 24 lat. Morską flotą transportową w 2002 r. polscy armatorzy i ope - ratorzy przewieźli około 2,5 mln ton ładunków. Żegluga morska to wciąż duża enklawa Skarbu Państwa, który w Polskiej Żeglu - dze Bałtyckiej S.A. posiada 100% udziałów, w Polskich Liniach Oceanicznych S.A. 24,81% udzia łów, zaś Polska Żegluga Morska jest przedsiębiorstwem państwo wym. Ministerstwo od dawna planowało prywatyzację przed siębiorstw transportu mor - skiego. Mimo, że działalność ope - racyjna PŻM przynosi zyski, szczeciński armator PŻM od po - nad trzech lat odnotowuje ujem - ny kapitał włas ny o war tości przekracza jącej 150 mln zł, co uniemożliwia ko mercja li zację. Euro africa, Uni ty Line, Baltic Container Lines, Pol-Levant to prywatne podmioty, a właści - cielem POL-Euro jest Agen cja Rozwoju Prze mysłu, któ ra nie - dawno ogłosiła gotowość sprze - daży przedsiębior stwa. Czynniki kryzysowe w żeglu - dze oraz dramatyczne obniżenie cen ropy naftowej skutkujące spad kiem rentowności przemy - słów offshore spowodowały na przełomie 2008/2009 utrudnienia w pozyskiwaniu przez stocznie nowych zleceń. O sytuacji w na - szych stoczniach na tle opisanej pokrótce sytuacji kryzysowej na świecie i w światowym shippingu będzie mowa w następnym arty - kule. Henryk Bugłacki

Rozwiązywanie umów o pracę

Rozwiązywanie umów o pracę Ryszard Sadlik Rozwiązywanie umów o pracę instruktaż, wzory, przykłady Ośrodek Doradztwa i Doskonalenia Kadr Sp. z o.o. Gdańsk 2012 Wstęp...7 Rozdział I Wy po wie dze nie umo wy o pra cę za war tej na

Bardziej szczegółowo

Opakowania na materiały niebezpieczne

Opakowania na materiały niebezpieczne Założyciel firmy Georg Utz 1916 1988 Opakowania na materiały 208 GGVS Opakowania na materiały 209 Opakowania na materiały Cer ty fi ko wa ne po jem ni ki Utz jest pro du cen tem sze ro kiej ga my opa ko

Bardziej szczegółowo

Rewolucja dziewczyn na informatyce

Rewolucja dziewczyn na informatyce Rewolucja dziewczyn na informatyce Wro ku aka de mic kim 2017/18 od no to wa no w Pol sce naj więk szy w hi sto rii przy rost licz by stu den tek kie run ków in for ma tycz nych o 1179 w ska li kra ju

Bardziej szczegółowo

PRAWO ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU

PRAWO ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU PRAWO SPÓŁDZIELCZE I MIESZKANIOWE... Część 6, rozdział 1, punkt 4.1, str. 1 6.1.4. PRAWO ODRĘBNEJ WŁASNOŚCI LOKALU 6.1.4.1. Usta no wie nie od ręb nej wła sno ści Z człon kiem spół dziel ni ubie ga ją

Bardziej szczegółowo

POLA ELEKTROMAGNETYCZNE

POLA ELEKTROMAGNETYCZNE 5. Pro mie nio wa nie elek tro ma gne tycz ne (PEM) nie jo ni - zu ją ce wy stę pu je w po sta ci na tu ral nej (źró dła mi są Zie - mia, Słoń ce, zja wi ska at mos fe rycz ne) oraz sztucz nej (zwią za

Bardziej szczegółowo

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ Msza święta Liturgia eucharystyczna # Modlitwa nad darami " # # K. Pa - nie, nasz Bo - że, niech ta O - fia - ra, któ - rą skła - da - my...... Przez Chry - stu - sa, Pa - na na - sze - go. lub... Któ

Bardziej szczegółowo

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ

Liturgia eucharystyczna. Modlitwa nad darami œ Msza święta Liturgia eucharystyczna K. Pa - nie, nasz Bo - że, niech ta O - fia - ra, któ - rą skła - da - my...... Przez Chry - stu - sa, Pa - na na - sze - go. Modlitwa nad darami... Któ - ry ży - e

Bardziej szczegółowo

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy! Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy! KLUCZODPOWIEDZIDOZADAŃZAMKNIĘTYCH zadania 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. Poprawna odpowiedź D B A D C D D C B C C B D B B C B

Bardziej szczegółowo

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy!

Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy! Kluczpunktowaniaarkusza Kibicujmy! KLUCZODPOWIEDZIDOZADAŃZAMKNIĘTYCH zadania 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. Poprawna odpowiedź D B A D C D D C B C C B D B B C B

Bardziej szczegółowo

2.1. Identyfikacja Interesariuszy. G4 25a

2.1. Identyfikacja Interesariuszy. G4 25a 16 17 2.1. Identyfikacja Interesariuszy Gru py In te re sa riu szy zo sta y wy bra ne w opar ciu o ana li z dzia al - no Êci ope ra cyj nej Gru py Ban ku Mil len nium. W wy ni ku pro ce su ma - po wa nia

Bardziej szczegółowo

W I L K A P R Z E W A G A P R Z E Z J A K O Ś Ć Master Key

W I L K A P R Z E W A G A P R Z E Z J A K O Ś Ć Master Key Master Key Zalety i korzyści Ochro na praw na klu cze sys te mo we pro du ko wa ne są wy łącz nie w fir mie WIL KA. Ponad to WIL KA chro ni je przed nie upraw nio ną pro duk cją, umiesz - cza jąc na nich

Bardziej szczegółowo

przekrój prostokàtny

przekrój prostokàtny Szcze gól ne miej sce w wen ty la cji me cha nicz nej znaj du je wen ty - la cja o prze kro ju pro sto kąt nym. Co raz czę ściej sto so wa na i co raz czę ściej po szu ki wa na przez wy ko naw ców. Naj

Bardziej szczegółowo

ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU

ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU EIN ZYMŃKI Z CHRYUEM HYMN V YNODU DIECEZJI RNOWKIEJ Z CHRYUEM HYMN V YNODU DIECEZJI RNOWKIEJ Wielbimy Ciebie, rójco Przenajśiętsza: Ojcze i ynu i Duchu Miłości! Otorzyć chcemy serc i sumień nętrza na

Bardziej szczegółowo

Design przestrzeni De ko ra cyj ne, in no wa cyj ne, zo rien to wa ne na pro jekt.

Design przestrzeni De ko ra cyj ne, in no wa cyj ne, zo rien to wa ne na pro jekt. Design przestrzeni De ko ra cyj ne, in no wa cyj ne, zo rien to wa ne na pro jekt. Grzej ni ki po ko jo we LUX RAD ofe ru ją bo gac two aran żo wa nia no wo czes nych miesz kań. In no wa cyj ne wzo ry,

Bardziej szczegółowo

Obcinanie gałęzi i ścinanie drzewa

Obcinanie gałęzi i ścinanie drzewa Obcinanie gałęzi i ścinanie drzewa Zasady bezpieczeństwa WAŻNE Przed użyciem piły należy uważnie przeczytać instrukcję obsługi, dołączoną do urządzenia. 1. Pi łę na le ży moc no trzy mać obiema rę ka mi.

Bardziej szczegółowo

Walizki. Walizki i pojemniki zamykane

Walizki. Walizki i pojemniki zamykane Założyciel firmy Georg Utz 1916 1988 Pod kluczem 62 i pojemniki zamykane 63 Systemy zamknięć Po jem ni ki RA KO moż na za my kać za po mo cą po kry - wy z za wia sa mi. Je że li do te go na dłuż szym bo

Bardziej szczegółowo

Konstrukcja szkieletowa

Konstrukcja szkieletowa Obudowa wanny Obudowę wanny mocuje się na konstrukcji szkieletowej zbudowanej z listewek o grubości 40 x 40 mm, rozstawionej wzdłuż boków wanny i przymocowanej do ściany. NARZĘDZIA poziomnica wyrzynarka

Bardziej szczegółowo

SEBASTIAN SZYMAŃSKI ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU DIECEZJI TARNOWSKIEJ

SEBASTIAN SZYMAŃSKI ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU DIECEZJI TARNOWSKIEJ SEBASTIAN SZYMAŃSKI ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU DIECEZJI TARNOWSKIEJ ESECUTORI: soprano solo coro misto vox populi ano ss SATB + 5 ZA CHRYSTUSEM HYMN V SYNODU DIECEZJI TARNOWSKIEJ Wielimy Cieie, Trójco

Bardziej szczegółowo

Montaż okna połaciowego

Montaż okna połaciowego Montaż okna połaciowego L Okna do pod da szy do star czają na pod da sze pra wie 40% świa tła wię cej niż okna o tej sa mej po wierzch ni za mon to wa ne pio no wo. Wy bór okna za le ży od: po wierzch

Bardziej szczegółowo

Pojemniki niestandardowe

Pojemniki niestandardowe Założyciel firmy Georg Utz 1916 1988 Pojemniki niestandardowe 236 Pojemniki specjalnego przeznaczenia Pojemniki specjalnego przeznaczenia 237 Rozwiązania dopasowane do potrzeb klienta Po jem ni ki spe

Bardziej szczegółowo

ORGANIZACJA I ZARZĄDZANIE WSTĘP...9 ISTO TA I PRZED MIOT NA UKI O OR GA NI ZA CJI...11

ORGANIZACJA I ZARZĄDZANIE WSTĘP...9 ISTO TA I PRZED MIOT NA UKI O OR GA NI ZA CJI...11 SPIS TRE ŚCI WSTĘP.....................................................9 ROZ DZIAŁ I ISTO TA I PRZED MIOT NA UKI O OR GA NI ZA CJI.......................11 1. TEO RIE OR GA NI ZA CJI A NA UKI O ZAR ZĄ

Bardziej szczegółowo

I. TE MAT LEK CJI: W a dza usta wo daw cza, czy li kto two rzy pra wo II. ZA O E NIA ME TO DYCZ NE:

I. TE MAT LEK CJI: W a dza usta wo daw cza, czy li kto two rzy pra wo II. ZA O E NIA ME TO DYCZ NE: 44 Scenariusz 10 I. TE MAT LEK CJI: W a dza usta wo daw cza, czy li kto two rzy pra wo II. ZA O E NIA ME TO DYCZ NE: Te ma ty ka lek cji do ty czy pod r cz ni ka Wie dza o spo e czeƒ stwie, cz Êç I. Pod

Bardziej szczegółowo

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM i Gazetą Wyborczą. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM i Gazetą Wyborczą. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy Listopad 2011 W ni niej szym sche ma cie oce nia nia za dań otwar tych są pre zen to wa ne przy kła do we po praw ne od po wie dzi.

Bardziej szczegółowo

Opis tech nicz ny. Prze zna cze nie

Opis tech nicz ny. Prze zna cze nie Nie jed no krot nie chęć po sia da nia ko min ka w dom ku let ni sko wym wy mu sza zna le zie nie ta kie go roz wią za nia, aby by ło spraw ne i bez piecz - ne, a jak to uczy nić je śli w samym dom ku

Bardziej szczegółowo

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM CHEMIA

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM CHEMIA Miejsce na naklejk z kodem ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM CHEMIA Instrukcja dla zdajàcego POZIOM PODSTAWOWY Czas pracy 120 minut 1. Spraw dê, czy ar kusz eg za mi na cyj ny za wie ra 11 stron (zadania

Bardziej szczegółowo

1. Zdecydowane masowanie wzdłuż ramienia: 2. Zdecydowane uciskanie całego ramienia: od nad garst ka w kie run ku ra mie nia

1. Zdecydowane masowanie wzdłuż ramienia: 2. Zdecydowane uciskanie całego ramienia: od nad garst ka w kie run ku ra mie nia masazyk_layout 1 10/9/13 2:29 PM Page 1 Ćwi cze nie Spo sób wy ko na nia Ma su je te ra peu ta lub sa mo dziec ko ko lej no każ dą rę kę od od ra mie nia w kie run ku dło ni po stro nie ze wnętrz nej ra

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Rozdział 4. Blokada nadgarstka PODSTAWY WSKAZANIA DO ZASTOSOWANIA ŚRODKI OSTROŻNOŚCI

Rozdział 4. Blokada nadgarstka PODSTAWY WSKAZANIA DO ZASTOSOWANIA ŚRODKI OSTROŻNOŚCI Rozdział Blokada nadgarstka PODSTAWY Blo ka da nad garst ka po le ga na znie czu le niu trzech ner wów: pro mie nio we go, po środ ko we go oraz łok cio we go. 1. Nerw łok cio wy ma ga łąz kę czu cio wą

Bardziej szczegółowo

250 pytań rekrutacyjnych

250 pytań rekrutacyjnych 250 pytań rekrutacyjnych które pomogą Ci zatrudnić właściwych ludzi 250 pytań rekrutacyjnych, które pomogą Ci zatrudnić właściwych ludzi Autorzy Katarzyna Chudzińska dyrektor zarządzający zasobami ludzkimi

Bardziej szczegółowo

Ścianka z płyt gip so wo- -kar to no wych na rusz cie aluminiowym

Ścianka z płyt gip so wo- -kar to no wych na rusz cie aluminiowym Ścianka z płyt gip so wo- -kar to no wych na rusz cie aluminiowym szpachelka (15 cm) NARZĘDZIA piła długa linijka drobnoziarnisty papier ścierny nóż z wymiennym ostrzem kuweta na zaprawę kuweta na klej

Bardziej szczegółowo

ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011: :34 Strona 1

ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011: :34 Strona 1 ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011:02 2011-09-05 11:34 Strona 1 ul-czaspracy_kampoznaj-wzn-zus2011:02 2011-09-05 11:34 Strona 2 Przydatne pojęcia Czas pra cy to czas, w któ rym po zo sta jesz w dys - pozycji

Bardziej szczegółowo

11 listopada 1918 roku

11 listopada 1918 roku 11 listopada 1918 roku 92 lat temu Polska odzyskała niepodległość Europa w II połowie XVII wieku Dlaczego Polska zniknęła z mapy Europy? Władza szlachty demokracja szlachecka Wolna elekcja Wojny Rzeczpospolitej

Bardziej szczegółowo

w umowach dotyczących

w umowach dotyczących Niezbędne postanowienia w umowach dotyczących utworów audiowizualnych Produkcja utworu audiowizualnego wymaga nie tylko sporych nakładów finansowych i organizacyjnych, ale również współpracy wielu podmiotów

Bardziej szczegółowo

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:

Bardziej szczegółowo

Recenzent: Prof. dr hab. Edward Nowak, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu

Recenzent: Prof. dr hab. Edward Nowak, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu Recenzent: Prof. dr hab. Edward Nowak, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu Copyright do wydania polskiego CeDeWu Sp. z o.o. Wszel kie prawa za strze żo ne. Za bro nio ne jest ko pio wa nie, prze twa rza

Bardziej szczegółowo

STA TUT ZWI Z KU KY NO LO GICZ NE GOWPOL SCE

STA TUT ZWI Z KU KY NO LO GICZ NE GOWPOL SCE Statut Zwi zku Kynologicznego w Polsce 2/ 1 STA TUT ZWI Z KU KY NO LO GICZ NE GOWPOL SCE Roz dzia³ I Po sta no wie nia og l ne 1 Sto wa rzy sze nie no si na zw Zwi zek Ky no lo gicz ny w Pol sceµ zwa ny

Bardziej szczegółowo

DCT GDAŃSK BRAMA DLA EUROPY CENTRALNEJ I WSCHODNIEJ WRZESIEŃ 2011

DCT GDAŃSK BRAMA DLA EUROPY CENTRALNEJ I WSCHODNIEJ WRZESIEŃ 2011 DCT GDAŃSK BRAMA DLA EUROPY CENTRALNEJ I WSCHODNIEJ WRZESIEŃ 2011 Konteneryzacja w Polsce Około 90% ładunków niemasowych na świecie jest przewoŝonych w kontenerach, trend ten będzie utrzymany: 1) Konteneryzacja

Bardziej szczegółowo

Fotografia kliniczna w kosmetologii i medycynie estetycznej

Fotografia kliniczna w kosmetologii i medycynie estetycznej aparatura i technika Dr n. farm. Sławomir Wilczyński Katedra i Zakład Biofizyki Wydziału Farmaceutycznego z OML w Sosnowcu, SUM w Katowicach Kierownik Katedry: prof. zw. dr hab. n. fiz. Barbara Pilawa

Bardziej szczegółowo

Nowe zasady prowadzenia ewidencji odpadów

Nowe zasady prowadzenia ewidencji odpadów Wojciech Świątek Nowe zasady prowadzenia ewidencji odpadów Praktyczne wskazówki dla specjalistów ds. ochrony środowiska Ochrona środowiska VERLAG DASHÖFER www.dashofer.pl Wydawnictwo VERLAG DASHOFER Sp.

Bardziej szczegółowo

Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego KATOWICE 2015. Konferencja: WĘGIEL TANIA ENERGIA I MIEJSCA PRACY.

Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego KATOWICE 2015. Konferencja: WĘGIEL TANIA ENERGIA I MIEJSCA PRACY. Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego KATOWICE 2015 Konferencja: WĘGIEL TANIA ENERGIA I MIEJSCA PRACY Wprowadzenie Janusz Olszowski Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa Produkcja

Bardziej szczegółowo

o przetargach nieograniczonych na sprzedaż zespołów składników majątku Stoczni Gdynia SA

o przetargach nieograniczonych na sprzedaż zespołów składników majątku Stoczni Gdynia SA w po stę po wa niu kom pen sa cyj nym w STOCZ NI GDYNIA S.A., pro wa dzo nym na pod sta wie prze pi sów usta wy z dnia 19 grud nia 2008 r. o po stę po wa niu kom pen sa cyj nym w pod mio tach o szcze gól

Bardziej szczegółowo

Wymiana gospodarcza województwa podlaskiego z zagranicą - stan, perspektywy, zagrożenia

Wymiana gospodarcza województwa podlaskiego z zagranicą - stan, perspektywy, zagrożenia Wymiana gospodarcza województwa podlaskiego z zagranicą - stan, perspektywy, zagrożenia dr.inż. Wojciech Winogrodzki Prezes Zarządu Członek Konfederacji Lewiatan Przygotowując moje wystąpienie wykorzystałem:

Bardziej szczegółowo

Komitet Górnictwa Polskiej Akademii Nauk Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie 11 czerwca 2012 r. otwarta debata pt.:

Komitet Górnictwa Polskiej Akademii Nauk Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie 11 czerwca 2012 r. otwarta debata pt.: Komitet Górnictwa Polskiej Akademii Nauk Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie 11 czerwca 2012 r. otwarta debata pt.: Węgiel skarb czy przekleństwo dla gospodarki Polski? Wpływ polityki Unii Europejskiej

Bardziej szczegółowo

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową Napisano dnia: 2016-11-26 15:31:06 Mieszkańcy Chmielenia (gm. Lubomierz) od lat proszą o budowę chodnika w ich wsi, w staraniach wspierają ich

Bardziej szczegółowo

Rola Stowarzyszenia w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego miast i gmin Wielkopolski

Rola Stowarzyszenia w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego miast i gmin Wielkopolski Rola Stowarzyszenia w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego miast i gmin Wielkopolski Ryszard Nawrocki Prezes Zarządu Konin 15.11.2012 r. Powołanie Stowarzyszenia czerwiec 2007 Mając na uwadze niepowtarzalną

Bardziej szczegółowo

Układanie paneli z PCV

Układanie paneli z PCV Układanie paneli z PCV Wybór paneli 1. Panele z PVC są produktem gotowym do użytku. Można kłaść je we wszystkich rodzajach pomieszczeń. Szczególnie dobrze sprawdzają się w pomieszczeniach wilgotnych (łazienki,

Bardziej szczegółowo

70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ

70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ 70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ Wojna 1939-1945 była konfliktem globalnym prowadzonym na terytoriach: Europy, http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/galeria/402834,5,niemcy-atakuja-polske-ii-wojna-swiatowa-na-zdjeciach-koszmar-ii-wojny-swiatowej-zobacz-zdjecia.html

Bardziej szczegółowo

www.nie bo na zie mi.pl

www.nie bo na zie mi.pl Nie bo Na Zie mi www.nie bo na zie mi.pl Kon rad Mi lew ski Wszel kie pra wa za strze żo ne. Nie au to ry zo wa ne roz po wszech nia nie ca ło ści lub frag men tu ni niej szej pu bli ka cji w ja kiej kol

Bardziej szczegółowo

Na jaką pomoc mogą liczyć pracownicy Stoczni?

Na jaką pomoc mogą liczyć pracownicy Stoczni? 2 Na jaką pomoc mogą liczyć pracownicy Stoczni? biuletyn informacyjny dotyczący ochrony praw pracowników USTA WA z dnia 19 grud nia 2008 r. o po stę po wa niu kom pen sa cyj nym w pod mio tach o szcze

Bardziej szczegółowo

SPRAWDZIAN KOMPETENCJI DRUGOKLASISTY. Kolorowe zadanie 2012

SPRAWDZIAN KOMPETENCJI DRUGOKLASISTY. Kolorowe zadanie 2012 Imię i nazwisko ucznia... Wypełnia nauczyciel Klasa.... SPRAWDZIAN KOMPETENCJI DRUGOKLASISTY Numer ucznia w dzienniku Instrukcja dla ucznia Kolorowe zadanie 2012 TEST Z JĘZYKA POLSKIEGO Czas pracy: 45

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Wyniki badań Instytutu Spraw Publicznych Rosja i Niemcy zawsze należały do sąsiadów, z którymi Polacy wiązali największe obawy. Wojna rosyjsko-gruzińska

Bardziej szczegółowo

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Chemia Poziom podstawowy

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Chemia Poziom podstawowy Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z PERNEM Chemia Poziom podstawowy Listopad 2010 W klu czu są pre zen to wa ne przy kła do we pra wi dło we od po wie dzi. Na le ży rów nież uznać od po wie dzi

Bardziej szczegółowo

GRUPA A. a) pierwszego rozbioru Polski w 1772 r. do odzyskania przez Polskę niepodległości po I wojnie światowej.

GRUPA A. a) pierwszego rozbioru Polski w 1772 r. do odzyskania przez Polskę niepodległości po I wojnie światowej. Rozdział V. Powstaje niepodległa Polska GRUPA A 5 1. Oblicz, ile lat minęło od: pierwszego rozbioru Polski w 1772 r. do odzyskania przez Polskę niepodległości po I wojnie światowej. uchwalenia Konstytucji

Bardziej szczegółowo

Zmiany pozycji techniki

Zmiany pozycji techniki ROZDZIAŁ 3 Zmiany pozycji techniki Jak zmieniać pozycje chorego w łóżku W celu zapewnienia choremu komfortu oraz w celu zapobieżenia odleżynom konieczne jest m.in. stosowanie zmian pozycji ciała chorego

Bardziej szczegółowo

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95

, , POLSKA POLITYKA ZAGRANICZNA W OPINII SPOŁECZNEJ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 95 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy

Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy Modele odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z OPERONEM Wiedza o społeczeństwie Poziom podstawowy Listopad 2010 W klu czu są pre zen to wa ne przy kła do we pra wi dło we od po wie dzi. Na le ży rów nież

Bardziej szczegółowo

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM JĘZYK NIEMIECKI

ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM JĘZYK NIEMIECKI Miejsce na identyfikację szkoły ARKUSZ PRÓBNEJ MATURY Z OPERONEM JĘZYK NIEMIECKI POZIOM ROZSZERZONY CZĘŚĆ I LISTOPAD 2010 Instrukcja dla zdającego Czas pracy 120 minut 1. Sprawdź, czy ar kusz eg za mi

Bardziej szczegółowo

Wy daw ca - GREMI MEDIA Sp. z o.o. z sie dzi bą w War sza wie przy ul. Pro sta 51, płat nik VAT za re je stro wa ny

Wy daw ca - GREMI MEDIA Sp. z o.o. z sie dzi bą w War sza wie przy ul. Pro sta 51, płat nik VAT za re je stro wa ny Ogól ne za sa dy za miesz cza nia ogło szeń wy mia ro wych i re klam w Par kie cie i je go do dat kach oraz wkład ko wa nia I. PO STA NO WIE NIA OGÓL NE 1 Ile kroć w ni niej szych za sa dach ogól nych

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

FASADY FOTOWOLTAICZNE

FASADY FOTOWOLTAICZNE JANUSZ MARCHWIŃSKI FASADY FOTOWOLTAICZNE TECHNOLOGIA PV W ARCHITEKTURZE WARSZAWA 2012 SPIS TREŚCI WSTĘP...........................................................7 1. Przedmiot, uzasadnienie i cel pracy....................................7

Bardziej szczegółowo

Gwarantowana Renta Kapitałowa. Ogólne warunki ubezpieczenia

Gwarantowana Renta Kapitałowa. Ogólne warunki ubezpieczenia Gwarantowana Renta Kapitałowa Ogólne warunki ubezpieczenia OGÓL NE WA RUN KI UBEZ PIE CZE NIA GWARANTOWANEJ RENTY KAPITAŁOWEJ GRK/R/4/2007 1. DE FI NI CJE Ile kroć w ni niej szych ogól nych wa run kach

Bardziej szczegółowo

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam

Bardziej szczegółowo

Projekt. Projekt opracował Inż. Roman Polski

Projekt. Projekt opracował Inż. Roman Polski Projekt stałej organizacji ruchu na drogach powiatowych i gminnych miasta Puławy związany z projektem przebudowy niebieskiego szlaku rowerowego do rezerwatu Piskory. Projekt opracował Inż. Roman Polski

Bardziej szczegółowo

O przyszłości miast na VI Kongresie Urbanistyki Polskiej

O przyszłości miast na VI Kongresie Urbanistyki Polskiej O przyszłości miast na VI Kongresie Urbanistyki Polskiej Już ponad połowa ludność świata mieszka w miastach i liczba to ciągle rośnie. Stanowi to ogromne wyzwanie dla samorządów i urbanistów. Dlatego projektanci

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM 2011 19 maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Panie i Panowie Komisarze, Panie i Panowie Ministrowie, Szanowni

Bardziej szczegółowo

Makroekonomiczne prognozy produkcji wieprzowiny: bez nowych graczy na rynku

Makroekonomiczne prognozy produkcji wieprzowiny: bez nowych graczy na rynku .pl https://www..pl Makroekonomiczne prognozy produkcji wieprzowiny: bez nowych graczy na rynku Autor: Ewa Ploplis Data: 5 października 2016 W br. produkcja wieprzowiny w Unii Europejskiej (UE) ma osiągnąć

Bardziej szczegółowo

XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego. Tematy pomocnicze

XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego. Tematy pomocnicze XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego (hasło wybrane dn. 7 listopada 2013) Tematy pomocnicze I. Rodzina fundamentem życia społecznego 1. Rodzina fundamentem życia społecznego

Bardziej szczegółowo

Projekty uchwał XXIV Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia POLNORD S.A.

Projekty uchwał XXIV Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia POLNORD S.A. Projekty uchwał POLNORD S.A. w sprawie zatwierdzenia sprawozdania Zarządu z działalności Spółki za rok 2014 oraz zatwierdzenia sprawozdania finansowego Spółki za rok obrotowy 2014 Na podstawie art. 393

Bardziej szczegółowo

Recenzent: Prof. dr hab. Małgorzata Sulmicka. Copyright do wydania polskiego CeDeWu Sp. z o.o. Wszel kie prawa za strze żo ne.

Recenzent: Prof. dr hab. Małgorzata Sulmicka. Copyright do wydania polskiego CeDeWu Sp. z o.o. Wszel kie prawa za strze żo ne. Recenzent: Prof. dr hab. Małgorzata Sulmicka Copyright do wydania polskiego CeDeWu Sp. z o.o. Wszel kie prawa za strze żo ne. Za bro nio ne jest ko pio wa nie, prze twa rza nie i roz po wszech nia nie

Bardziej szczegółowo

RZECZPOSPOLITA POLSKA. Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu. wszystkie

RZECZPOSPOLITA POLSKA. Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu. wszystkie RZECZPOSPOLITA POLSKA Warszawa, dnia 11 lutego 2011 r. MINISTER FINANSÓW ST4-4820/109/2011 Prezydent Miasta na Prawach Powiatu Zarząd Powiatu wszystkie Zgodnie z art. 33 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13 listopada

Bardziej szczegółowo

Rynek wina Raport miesięczny Wine Advisors

Rynek wina Raport miesięczny Wine Advisors Rynek wina Raport miesięczny Wine Advisors 30 września 2012 2 Streszczenie Sygnalizowana w poprzednim raporcie poprawa nastrojów na rynku przełożyła się na zachowanie indeksu Liv-ex Fine Wine 50 trzykrotnie

Bardziej szczegółowo

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND TRANSATLANTIC TRENDS POLAND P.1 Czy uważa Pan(i), że dla przyszłości Polski będzie najlepiej, jeśli będziemy brali aktywny udział w sprawach światowych, czy też jeśli będziemy trzymali się od nich z daleka?

Bardziej szczegółowo

Wpro wa dze nie dzie ci w tym wie ku

Wpro wa dze nie dzie ci w tym wie ku DZIELIMY SIĘ DOŚWIADCZENIAMI Europejski Dzień Wiosny Eu ro pej ski Dzień Wio sny w Szko le Pod sta wo wej nr 59 im. Ja na Ma tej ki w kla sach na ucza nia zin te gro wa ne go za ini cjo wa li na uczy cie

Bardziej szczegółowo

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony

KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM. Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony KRYTERIA OCENIANIA ODPOWIEDZI Próbna Matura z OPERONEM Wiedza o społeczeństwie Poziom rozszerzony Listopad 2011 W ni niej szym sche ma cie oce nia nia za dań otwar tych są pre zen to wa ne przy kła do

Bardziej szczegółowo

GOSPODARKA MORSKA POLSKI 2013

GOSPODARKA MORSKA POLSKI 2013 dr Elżbieta Marszałek Wiceprezes Ligii Morskiej i Rzecznej Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu Wydz. Ekonomiczny w Szczecinie GOSPODARKA MORSKA POLSKI 2013 Artykuł oparty jest o materiały statystyczne, opracowane

Bardziej szczegółowo

Koło historyczne 1abc

Koło historyczne 1abc Koło historyczne 1abc Autor: A.Snella 17.09.2015. Zmieniony 05.10.2016.,,Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.'' JÓZEF

Bardziej szczegółowo

Materiały: Kartki białego papieru, kolorowe pinezki, mazaki, klej magic, nożyczki, blok techniczny z kolorowymi kartkami, wstążki, ozdoby, brokat.

Materiały: Kartki białego papieru, kolorowe pinezki, mazaki, klej magic, nożyczki, blok techniczny z kolorowymi kartkami, wstążki, ozdoby, brokat. Temat: W Tobie jest światło. Czas: 2 h Cel zbiórki: Propagowanie idei BŚP Poznanie historii BŚP Poznanie drogi BŚP Poszukiwanie pola do służby z zastępem Materiały: Kartki białego papieru, kolorowe pinezki,

Bardziej szczegółowo

Efektywność energetyczna znaczenie dla polskich przedsiębiorców.

Efektywność energetyczna znaczenie dla polskich przedsiębiorców. Efektywność energetyczna znaczenie dla polskich przedsiębiorców. Efektywność energetyczna (EE) leży u podstaw europejskiej polityki energetycznej i jest jednym z głównych celów strategii Europa 2020 na

Bardziej szczegółowo

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE EWANGELI JANA 6:44-45 Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Napisano bowiem u proroków: I będą

Bardziej szczegółowo

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

Warunki Oferty PrOmOcyjnej usługi z ulgą

Warunki Oferty PrOmOcyjnej usługi z ulgą Warunki Oferty PrOmOcyjnej usługi z ulgą 1. 1. Opis Oferty 1.1. Oferta Usługi z ulgą (dalej Oferta ), dostępna będzie w okresie od 16.12.2015 r. do odwołania, jednak nie dłużej niż do dnia 31.03.2016 r.

Bardziej szczegółowo

Francuska armia w Mali zaczyna robić "w tył zwrot" 12 kwietnia 2013

Francuska armia w Mali zaczyna robić w tył zwrot 12 kwietnia 2013 Francja rozpoczyna zapowiadane wycofywanie swoich żołnierzy z Mali jak poinformowało francuskie Ministerstwo Obrony, w ubiegły wtorek, 9 kwietnia, wyjechało pierwszych stu żołnierzy armii francuskiej.

Bardziej szczegółowo

DANE MAKROEKONOMICZNE (TraderTeam.pl: Rafa Jaworski, Marek Matuszek) Lekcja XXIII

DANE MAKROEKONOMICZNE (TraderTeam.pl: Rafa Jaworski, Marek Matuszek) Lekcja XXIII DANE MAKROEKONOMICZNE (TraderTeam.pl: Rafa Jaworski, Marek Matuszek) Lekcja XXIII Systemy transakcyjne cz.1 Wszelkie prawa zastrze one. Kopiowanie i rozpowszechnianie ca ci lub fragmentu niniejszej publikacji

Bardziej szczegółowo

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek http://onlyjesus.co.uk Nie ma innego Pan moim światłem Emmanuel (Wysławiamy Cię) Tańcz dla Pana Pan zmartwychwstał Niewidomi widzą Jak łania W Twoim ogniu (Duchu

Bardziej szczegółowo

Po zna je my wy da rze nia z dzie j w PRL -u

Po zna je my wy da rze nia z dzie j w PRL -u Po zna je my wy da rze nia z dzie j w PRL -u Scenariusz lekcji w III klasie gimnazjum Przed sta wia my Ko le an kom i Ko le gom pro po zy cjê sce na riu sza lek cji ote ma cie nie ³a twym, szcze g l nie

Bardziej szczegółowo

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem 3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem Trzeba wierzyć w to, co się robi i robić to z entuzjazmem. Modlić się to udać się na pielgrzymkę do wewnętrznego sanktuarium, aby tam uwielbiać Boga

Bardziej szczegółowo

ADAMS DIGITALA AUDITIVA METOD

ADAMS DIGITALA AUDITIVA METOD AAMS IGITALA AUITIVA METO 00 AAM PUBLISHING AA 0 PL Kopiowanie jest nielegalne Chwyty fletowe. Jak czytać tabulatury Oto bardzo prosty sposób poznania podstawowych chwytów na flecie. Zapoznaj się dokładnie

Bardziej szczegółowo

Sytuacja na niemieckim rynku budowlanym w 2017 roku

Sytuacja na niemieckim rynku budowlanym w 2017 roku Niemieckie place budowy to eldorado finansowe dla polskich firm budowlanych. Mnóstwo wolnych zleceń, rosnące stawki finansowe i coraz bardziej sprzyjająca koniunktura powodują, że w 2017 roku da się dużo

Bardziej szczegółowo

Raport 29 stycznia 2013. Nie każde mieszkanie kupimy taniej niż rok temu

Raport 29 stycznia 2013. Nie każde mieszkanie kupimy taniej niż rok temu Raport 29 stycznia 2013 Nie każde mieszkanie kupimy taniej niż rok temu Od początku 2012 roku ceny mieszkań w większości dużych polskich miast wyraźnie spadły. Najwięcej, bo aż ponad 10 procent ceny zaoszczędzili

Bardziej szczegółowo

ZP.271.1.71.2014 Obsługa bankowa budżetu Miasta Rzeszowa i jednostek organizacyjnych

ZP.271.1.71.2014 Obsługa bankowa budżetu Miasta Rzeszowa i jednostek organizacyjnych Załącznik nr 3 do SIWZ Istotne postanowienia, które zostaną wprowadzone do treści Umowy Prowadzenia obsługi bankowej budżetu miasta Rzeszowa i jednostek organizacyjnych miasta zawartej z Wykonawcą 1. Umowa

Bardziej szczegółowo

Sza now ni Pań stwo! Z po wa ża niem. Han na Wol ska re dak tor na czel na Co smo po li tan

Sza now ni Pań stwo! Z po wa ża niem. Han na Wol ska re dak tor na czel na Co smo po li tan Zasady konkursu i formularz zg oszeniowy Prix de Beauté 2015 Sza now ni Pań stwo! Z wielką przyjemnością ogłaszamy konkurs Prix de Be auté i zapraszamy Państwa do wzięcia w nim udziału. Już po raz 17.

Bardziej szczegółowo

KG 271/ZO/P1/9/2014 ZAPYTANIE O OFERTĘ Zamawiający Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Łomnicy ul.

KG 271/ZO/P1/9/2014 ZAPYTANIE O OFERTĘ Zamawiający Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Łomnicy ul. KG 271/ZO/P1/9/2014 ZAPYTANIE O OFERTĘ Zamawiający Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Łomnicy ul. Świerczewskiego 160 Łomnica 58-508 Jelenia Góra 14 Przedmiot Usługi transportu osobowego krajowego

Bardziej szczegółowo

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? W skali od 1 do 10 (gdzie 10 jest najwyższą wartością) określ, w jakim stopniu jesteś zaniepokojony faktem, że większość młodzieży należącej do Kościoła hołduje

Bardziej szczegółowo

Ogólna charakterystyka kontraktów terminowych

Ogólna charakterystyka kontraktów terminowych Jesteś tu: Bossa.pl Kurs giełdowy - Część 10 Ogólna charakterystyka kontraktów terminowych Kontrakt terminowy jest umową pomiędzy dwiema stronami, z których jedna zobowiązuje się do nabycia a druga do

Bardziej szczegółowo

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE "PRZED 75 LATY, 27 WRZEŚNIA 1939 R., ROZPOCZĘTO TWORZENIE STRUKTUR POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO. BYŁO ONO FENOMENEM NA SKALĘ ŚWIATOWĄ. TAJNE STRUKTURY PAŃSTWA POLSKIEGO, PODLEGŁE

Bardziej szczegółowo

Art Lift nowa technologia liftingu

Art Lift nowa technologia liftingu medycyna estetyczna Marcin Wujtowicz Sales manager MYDERM Laboratories S.A. Art Lift nowa technologia liftingu Me dy cy na este tycz na to no wa ga łąź na uk me dycz nych po wsta ła zpo łą cze nia der

Bardziej szczegółowo

Kontrola inbredu. hodowla NEGATYWNE SKUTKI INBREDU DEPRESJA INBREDOWA

Kontrola inbredu. hodowla NEGATYWNE SKUTKI INBREDU DEPRESJA INBREDOWA hodowla Ka mil Siat ka Ma zo wiec kie Cen trum Ho dow li i Roz ro du Zwie rząt Sp. z o.o. w Ło wi czu Kontrola inbredu Terminem inbred, chów wsobny albo kojarzenie krewniacze określa się kojarzenia spokrewnionych

Bardziej szczegółowo

dr To masz To kar ski er go no mia pra cy z lap to pem

dr To masz To kar ski er go no mia pra cy z lap to pem dr To masz To kar ski er go no mia pra cy z lap to pem War sza wa 2010 Pro jekt okład ki Do ro ta Za jąc Zdję cie na okład ce Wojciech Sternak Opra co wa nie re dak cyj ne Iza bel la Skrzecz Re dak cja

Bardziej szczegółowo