SpółkI miejskie. Na łowisku. miłość do ksiąg. SzejowIe. TRENER odchodzi

Transkrypt

1 miłość do ksiąg zwyciężyli SzejowIe TRENER odchodzi Nr 44 (835) 31 października 2007 r. 1,70 zł (w tym 0% Vat) Nakład: 1500 egzemplarzy ISSN listopada zapalimy znicze za zmarłych. Na łowisku Rozmowa Henrykiem Chowaniokiem, prezesem Koła Łowieckiego Jelenica w Ustroniu Rozpoczyna się sezon polowań myśliwskich. Kiedy pierwsze polowanie? Już się odbyło 27 października. Po raz pierwszy w tym roku zorganizowaliśmy polowanie wspólnie przez trzy koła - z Wisły, Szczyrku i nasze. Odbyło się na styku tych trzech gmin, czyli zbiórka była na Białym Krzyżu. Myślę, że to pierwsze polowanie w trzy koła przyjmie się na stałe. Natomiast polowanie hubertowskie mamy zgodnie z tradycją 3 listopada. Polowanie w trzy koła jest dość duże. Jakie efekty? Polowaliśmy na trzech terenach łowieckich. Udało się strzelić jelenia byka w pierwszej klasie oraz jednego lisa. Ważniejsze jednak było spotkanie myśliwych z różnych kół Ile polowań zaplanowaliście w tym sezonie myśliwskim? (dok. na str. 2) SpółkI miejskie 25 października odbyła się 15. sesja Rady Miasta. Obrady prowadził przewodniczący RM Stanisław Malina. Podczas sesji radnym przedstawiono działalność spółek miejskich. KOLEJ LINOWA O Kolei Linowej Czantoria mówił jej prezes Czesław Matuszyński. Stwierdził, że zbudowano nowy wyciąg, niestety nie osiągnięto planowanych wpływów w tym roku, a to ze względu na kiepska zimę. Przez ani jeden dzień nie była otwarta narciarska trasa czerwona. Porównując miesiące zimowe, to w styczniu 2006 r. wywieziono osób, w styczniu 2007 r osób. Podobne dysproporcje są także w lutym i marcu. Lato już było lepsze, ale i tak poprzez kiepską zimę w trzech kwartałach wywieziono tylko 60% osób w porównaniu z rokiem poprzednim. Kolej organizuje wiele imprez sportowych i kulturalnych. W tym sezonie planowane są zawody wyższej rangi. Stale wspiera się sport dzieci i młodzieży szczególnie Stowarzyszenie Rekreacyj- (dok. na str. 4) 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska

2 Na łowisku (dok. ze str. 1) Tak jak w latach ubiegłych dziesięć z częstotliwością co tydzień, chyba że warunki na to nie pozwalają i polowanie trzeba przełożyć. Nie jest to zresztą tylko polowanie, ale także spotkanie myśliwych, bo nie zawsze uda się coś odstrzelić. Są to zbiorowe polowania z nagonką. W przypadku polowań indywidualnych myśliwy wychodzi sam do lasu. A można polować w dwójkę? To już jest polowanie zbiorowe i musi być zgłoszone zgodnie z procedurą. Przed polowaniem indywidualnym też trzeba się zapisać, podać w jakich godzinach i gdzie będzie się polować. To chyba każdy chce mieć indywidualne polowanie na jelenia? Dotyczy to tylko myśliwych mających uprawnienia selekcjonerskie. U nas prawie wszyscy mają to uprawnienie, które otrzymuje się po trzyletnim stażu w kole. Do tego dochodzi kurs selekcjonerski dotyczący samców zwierzyny płowej. Chodzi o to, kiedy i do jakiej zwierzyny można strzelać. Nie strzela się do sztuk przyszłościowych. W ten sposób wzmacnia się populację zostawiając tylko sztuki najdorodniejsze. Ile w tym sezonie wasze koło odstrzeli zwierzyny? 31 jeleni ogółem, czyli łanie, cielaki i byki, przy czym byków 8, 18 łań i 5 cieląt. Saren 41 i tu są ograniczenia spowodowane stratami z ciężkich poprzednich zim. Wtedy straciliśmy wiele saren, do tego dochodzą te, które giną pod kołami samochodów. Ponadto do odstrzału mamy 11 dzików, 30 lisów, 10 borsuków, 60 kun, 15 zajęcy i 30 bażantów. Ale zajęcy prawie nie ma? Jest bardzo mało. Mamy nadzieję, że uda nam się odzyskać zadowalające pogłowie zająca. Chyba minął czas chorób i zając się odbudowuje. Już widać więcej zajęcy. Teraz podczas polowań w terenie zobaczymy jak jest faktycznie. h. chowaniok. Czy do jeleni strzela się podczas rykowiska? Jesteśmy już po rykowisku, a w jego czasie zostały odstrzelone cztery jelenie i to trzy na terenie Brennej, a jeden w Jaszowcu. Jednak wszystkie w naszym obwodzie. Do odstrzału pozostały głównie w pierwszej klasie wieku, czyli do 5 lat i na to mamy czas do końca lutego. Chyba trudno wytropić jelenia? Takiego w pierwszej klasie raczej nietrudno. Gorzej ze starszymi, a mamy jeszcze jednego do odstrzału w trzeciej klasie wieku, czyli powyżej 9 lat. Takiego byka ciężko spotkać. Jest bardzo ostrożny także na rykowisku. Późno wychodzi, wcześnie schodzi. Jak ostatnia lekka zima wpłynęła na zwierzynę? Jeżeli chodzi o kondycję, to bardzo dobrze. Obawiamy się nadchodzącej zimy, bo straszą nas, że będzie ciężka. A wtedy ginie najwięcej saren. Sporo jest zagryzanych przez bezpańskie psy. Dokładnie nie wiadomo ile to jest sztuk. Ale widzimy zagryzione sarny w potokach, rowach. Czasem informują nas mieszkańcy. Tu apel do służb miejskich, by szybko reagowały, gdy są zgłoszenia o zagryzanych sarnach. Apeluję również do właścicieli psów, by lepiej opiekowali się swymi czworonogami. W zimie zwierzyna podchodzi pod zabudowania. Jak to jest, gdy np. sarnę potrąci samochód i ranne zwierzę leży na poboczu drogi? Kto ma się nim zająć? Możemy skrócić cierpienia, ale nie możemy zabrać takiej sarny. Często jest tak, że pod kołami giną zwierzęta chore. My pozyskujemy wyłącznie zwierzynę, co prawda selekcyjną, ale zdrową. Czasem zarzuca się nam, że nie interesujemy się zwierzyną. Najsłynniejszy był przypadek, gdy wściekły lis chodził po Ustroniu i nie wiadomo było, kto go ma odstrzelić. W końcu sam zdechł. Myśliwy nie może strzelać w obrębie zabudowań. Był problem ze zbyt dużą liczbą lisów. Czy to trwa nadal? Raczej nie. Jest sporo lisów, a to jest skutek rozrzucania co roku szczepionek przeciw wściekliźnie. Moim zdaniem nie jest lisów za dużo. Żywią się głównie gryzoniami, czasami wiosną, gdy mają młode, podchodzą pod gospodarstwa. Wtedy giną kury. Nawet jednemu naszemu członkowi lis ukradł kurę. Ilu członków liczy wasze koło? 35 członków i trzech kandydatów, którzy, mam nadzieję, złożą podania do naszego koła. Jeden z kandydatów już zaliczył egzaminy na członka PZŁ, drugi jest w trakcie egzaminów, natomiast trzeci ma przed sobą roczny staż w kole. Czy coś się zmieniło w naszych przepisach łowieckich po wejściu do Unii Europejskiej? Jedynie to, że nie wolno strzelać do słonki wiosną. Dążymy do tego, by przywrócić te tradycyjne kwietniowe polowania. Może ten zakaz to nasza wina, bo polscy myśliwi nie wystąpili o to, by takie tradycyjne polowanie zachować. Natomiast w wielu sprawach Unia Europejska korzysta z naszych rozwiązań. Polskie łowiectwo posiada rozwiązania nie powodujące konliktów różnych środowisk. Dziękuje za rozmowę. Rozmawiał: Wojsław Suchta Powstał projekt utworzenia ekomuzeów w cieszyńskim regionie. Taki status mogą uzyskać skały na wiślańskich Kiczorach czy rezerwat cisów na Tule. Pieniądze na realizację pomysłu można zdobyć z unijnych programów, w czym pomaga Stowarzyszenie Rozwoju i Współpracy Regionalnej Olza. Czesław Kanafek z Bładnic zrobił 12 armat do inscenizacji bitwy pod Racławicami. Działa są 2,5-metrowej długości i ważą po 1,2 tony. Na granicy Frelichowa, Chybia i Zarzecza stoi wysoki krzyż zwany Męką Pańską. Upamiętnia tragiczny wypadek w cegielni sprzed półtora wieku. Mieszkańcy zbierają się w tym miejscu na majowych nabożeństwach. Koło Pszczelarzy w Skoczowie działa od 1970 r. Powstało z inicjatywy Jana Kowali. Najlepszym okresem był początek lat 80. Liczba członków wynosiła wtedy ponad 130 i posiadali oni nawet do 770 pni pszczelich. W księdze gminnej Goleszowa zapisano w 1880 r., że wójt zarabia 83 złote reńskie rocznie. Dla porównania doglądacz bydła dostawał owych złotych 10. Obecnie wójtowie zarabiają po kilka tysięcy złotych (polskich) miesięcznie, a doglądaczy raczej nie zatrudniają. Historia szkoły w Kisielowie sięga przełomu XIX i XX wieku. Jednym z pierwszych jej kierowników był Walenty Krząszcz. Swoje przeżycia opisał w książce pt. Szkoła na pustkowiu, która powstała w 1920 r. Maria Kann przed laty napisała powieść Góra czterech wiatrów. Jeden z rozdziałów poświęciła ośrodkowi szkolenia pilotów szybowcowych na górze Chełm w Goleszowie. Po ośrodku pozostały jedynie wspomnienia. Cisy - drzewa o czerwonej korze i gęstych gałązkach szpilkowych nie występują w cieszyńskim regionie w nadmiarze. Sporo rośnie ich w Cisownicy. Nadleśnictwo Wisła wdrożyło program odnowy tego gatunku. W latach 90 minionego wieku w Wiśle organizowano przeglądy zespołów religijnych. Występowały miejscowe chóry i orkiestry. (nik) Gazeta Ustrońska 31 października 2007 r.

3 NA ŚLUBNyM KOBIERCU STANĘLI: Edyta Dulęba z Ustronia i Dariusz Konicki z Ustronia, Patrycja Herman z Ustronia i Przemysław Stoszek z Cieszyna, Agnieszka Żur z Pszczyny i Piotr Paszek z Ustronia. XVIII BIEG LEGIONóW 10 listopada dla uczczenia Święta Niepodległości odbędzie się XVIII Bieg Legionów. Bieg główny zostanie rozegrany na dystansie 10 km. Start ze stadionu, następnie ulicą Grażyńskiego, Sportową do kładki w Nierodzimiu, po czym z powrotem do stadionu. Startować mogą zawodniczki i zawodnicy od 16 roku życia wzwyż. Klasyikacja zostanie przeprowadzona w czterech grupach wiekowych dla kobiet i siedmiu dla mężczyzn. Start o godz. 11 na stadionie KS Kuźnia. Zgłoszenia do biegu wcześniej, telefonicznie , um-turystyka@ustron.pl lub na 1 godz. przed startem w biurze zawodów. 6 listopada o godz. 11 rywalizować będą dzieci i młodzież. Zgłoszenia w szkołach u nauczycieli wychowania izycznego r. W godzinach wieczornych na ul. Katowickiej mieszkaniec Skoczowa kierujący daewoo tico jechał zbyt szybko, na skutek czego wpadł do przydrożnego rowu i uszkodził ogrodzenie prywatnej posesji r. Na ul. Grażyńskiego kierujący nissanem almera mieszkaniec r. Interweniowano przy supermarkecie na os. Manhatan w związku z nahalnym zachowaniem się osób bezdomnych, które wyłudzały pieniądze od okolicznych mieszkańców i kupujących r. Kontrole porządkowe posesji znajdujących się na ul. Mickiewicza. Kontrole nie wykazały żadnych nieprawidłowości r. Zanieczyszczenie ulic Kojzara i Konopnickiej przez firmę prowadzącą roboty budowlane. Nakazano natychmiastowe uprzątnięcie dróg, co irma bezzwłocznie uczyniła r. Interweniowano w sprawie wyłudzania pieniędzy przez osoby bezdomne w okolicy sklepu na os. Manhatan r. Interweniowano w sprawie pogryzienia dziewczynki przez psa na ul. Konopnickiej. Do zdarzenia do- Ustronia w trakcie cofania uderzył w audi, które należało do mieszkanki Goleszowa r. W godzinach porannych na skrzyżowaniu ul. Katowickiej II z ul. Akacjową, kierujący citroenem xara mieszkaniec Ustronia wymusił pierwszeństwo przejazdu i doprowadził do kolizji z iatem punto, kierowanym przez mieszkańca Cieszyna. (ar) szło, gdy dwa psy podczas spaceru rzuciły się na siebie. Właściciele psów doszli do porozumienia. Straż Miejska sprawdzała czy oba psy posiadały aktualne szczepienia. Okazało się, że właściciele psów dokonali niezbędnych szczepień r. Kontrolowano targowisko miejskie. Sprawdzano posiadanie aktualnych dokumentów uprawniających do handlu. W jednym przypadku nakazano opuszczenie targowiska, gdyż osoba sprzedająca miód nie posiadała certyikatu Inspektoratu Weterynarii r. Rekontrola porządkowa na posesji znajdującej się na ul. Leśnej. Porządki zostały zaprowadzone r. Kontrola parków miejskich. Sprawdzano zachowanie się młodzieży. Nie zakłócała ona porządku. (ar) * * prace wysokościowe na dachu lidla. * ODzNACzENI PRzEWODNICy Podczas obchodów 20-lecia Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych PTTK wyróżniono najbardziej zasłużonych, a znaleźli się wśród nich mieszkańcy naszego miasta. Odznaczenie Zasłużony Przewodnik PTTK otrzymał Jan Misiorz z Ustronia, a ponadto Zbigniew Cienciała, Franciszek Drewniok, Jan Drobisz i Henryk Cieślar. Dyplomy za wieloletnią pracę na rzecz PTTK otrzymali: Ewa Długosz, Maria Michnik, Bogumiła Czyż-Tomiczek, Irena Szturc, Grażyna Winiarska, Anna Pilch, Sebastian Bestrzyński, Marian Wantulok, Ryszard Wrzecionko, Cezary Molin, Jan Jurczyński, Józef Ładoś, Jerzy Chmiel, Stefan Dorocki i Zbigniew Magnowski. WyBRANO ŁAWNIKóW Rada Miasta wybrała ławników. I tak ławnikami Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej zostali Krystyna Kukla i Roman Głowacki, natomiast ławnikami Sądu Rejonowego w Cieszynie: Anna Buława, Maria Cieślar, Jolanta Januszewska, Jadwiga Lipus, Józef Cieślar i Andrzej Zahraj. CI, KTóRzy OD NAS ODESzLI: Helena Borowiecka-Gogółka lat 74 os. Cieszyńskie 1/17 Maria Pietruszka lat 92 ul. Fabryczna 44 Amalia Mrózek lat 61 ul. Skoczowska 59 Juliusz Kiecoń lat 75 ul. Skoczowska 34 Franciszek Gawlas lat 84 ul. Drozdów 1 Julian Czyż lat 75 ul. Jana Cholewy 12 PROMOCJA!!! Paliwa uszlachetnione (Add) w cenie paliw zwykłych na stacji GREVLING przy ul. Katowickiej w Ustroniu 2.11 Zaduszki - Bałdys Jazztet Jazzowo-funkowy kwartet. Muzyczna aura do rozmyślań Damian Luber ANDRZEJKI!!! Menu w cenie biletu. Zagra zespół HELIKOPTER 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska

4 SpółkI miejskie (dok. ze str. 1) no-sportowe Czantoria zrzeszające około 100 dzieci. W tym roku dobry wynik ekonomiczny uzyskano na stawie kajakowym. Planowana jest poprawa naśnieżania, czyli zwiększenie wydajności nawet o 60%. W przyszłości też powinna powstać przy górnej stacji wyciągu baza gastronomiczna z prawdziwego zdarzenia. Wiele jest też do zrobienia w otoczeniu wyciągu. Bardzo ważne jest to, że udało się podpisać umowy o dzierżawę gruntów pod trasami zjazdowymi do 2015 r. Kolej zatrudnia 40 osób. PRzEDSIĘBIORSTWO KOMUNALNE Działalność Przedsiębiorstwa Komunalnego przedstawił prezes Alojzy Sikora. Spółka działa od maja 1999 r., a jej kapitał zakładowy to zł. PK zajmuje się głównie zbiórką odpadów, oczyszczaniem miasta, utrzymaniem zieleni, akcją zimową, wynajmuje środki transportu, handluje paliwami, dzierżawi pomieszczenia. W 2006 r. za usługi ogółem uzyskano zł, przy czym za usługi zlecone przez miasto zł. W ciągu trzech kwartałów 2007 r. wpływy z usług to zł, w tym ze zleceń miejskich zł. Jeżeli chodzi o odpady to w 2006 r. na stację przeładunkową przyjęto ton, w tym z PK t. W trzech kwartałach 2007 r. przyjęto t, z PK t. Jeżeli chodzi o segregację to w 2006 r. na m3 śmieci segregowanych było m 3. W trzech kwartałach tego roku na m 3 śmieci segregowanych było m 3. Rok 2006 zamknięto niewielkim zyskiem. W tym roku ten zysk powinien być wyższy. Spółka przeprowadza konkurs ekologiczny w szkołach, drukuje foldery dla mieszkańców. Zatrudnienie to średnio 40 osób, przy czym przyjmowani są także pracownicy sezonowi. Podstawowe problemy spółki to kłopoty ze ściąganiem należności, obciążenia inansowe wynikające z prawa pracy oraz nieuczciwa konkurencja. Józef Gogółka chciał się dowiedzieć na czym ta nieuczciwa konkurencja polega. A. Sikora odpowiadał, że zdarza się, że są irmy stosujące dumping, bywa, że zatrudniają pracowników na czarno czym obniżają koszty. Tomasz Dyrda pytał, czy segregacja śmieci się opłaca. A. Sikora twierdził na to, że problem jest złożony. Patrząc obecnie na to od strony inansowej to nie do końca segregacja się opłaca. Trzeba patrzeć jednak na efekt ekologiczny oraz brać pod uwagę, że z 15 zł do 75 zł wzrośnie opłata marszałkowska od śmieci wywożonych na wysypiska. W ten sposób wymusza się segregację i po wprowadzeniu tej opłaty będzie ona opłacalna. W Ustroniu już 2/3 mieszkańców segreguje odpady. Przemysław Korcz pytał też o segregację, a mianowicie o biomasę i o odpady spożywcze. A Sikora informował, że średnio rocznie przyjmuje się m 3 trawy, gałęzi, liści. Z odpadami spożywczymi jest ten kłopot, że bardzo Nowa kolej linowa. trudno je segregować i przechowywać, gdyż szybko się psują. Józef zahraj chciał się dowiedzieć, za ile sprzedaje się odpady segregowane. A. Sikora odpowiadał, że za tonę szkła białego 100 zł, kolorowego 50 zł, za plastik segregowany kolorami i wielkością 26 gr za kilogram, natomiast za niesegregowany 12 gr, za makulaturę 12 gr za kg. TOWARzySTWO BUDOWNICTWA SPOŁECzNEGO O TBS mówił prezes Bogdan Baron. Towarzystwo zajmuje się budowa, mieszkań na wynajem, zarządzaniem nieruchomościami, inwestorstwem zastępczym. Obecnie administruje posiadanymi zasobami mieszkaniowymi, a jest to 76 lokali na os. 700-lecia Ustronia i 31 mieszkań komunalnych. Zarządza kilkoma wspólnotami mieszkaniowymi. Główną funkcją jest realizowanie polityki mieszkaniowej gminy. Obecnie na tzw. klocowisku powstają trzy budynki po 12 mieszkań każdy. Budowa zostanie zrealizowana pod klucz do grudnia 2008 r. Opracowano kryteria przydziału mieszkań przez miasto i TBS. Inwestycję podzielono na dwa etapy: pierwszy zakończył się w sierpniu i kosztował zł, drugi, czyli do oddania mieszkań, kosztować będzie zł. W TBS obecnie oczekuje na mieszkanie 130 osób. Co do istniejących osiedli, to z os. 700-lecia czynsz jest ściągany w 100% i kredyt spłacany jest regularnie. Na tym osiedlu planuje się budowę boiska korzystając z funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Gorzej, choć nie aż tak bardzo, jest ze ściąganiem czynszu z mieszkań komunalnych. W przedstawionych radnym materiałach czytamy: Wobec wszystkich dłużników Spółka stosuje wszelkie przewidziane prawem kroki mające na celu odzyskanie wierzytelności oraz doprowadzenie do procedur eksmisyjnych. Skuteczność działań spowodowała odzyskanie części wierzytelności Spółki, jednak wielkość zaległych zobowiązań najemców to kwota około zł. P. Korcz pytał, czy dopuszczana jest możliwość wykupu mieszkań w TBS, o czym się ostatnio mówi. B. Baron odpowiadał, że dopuszczenie do wykupu byłoby zaprzeczeniem idei mieszkań czynszowych. Słyszy się o takich pomysłach, ale chyba nie zostaną zrealizowane. Bogumił Suchy chciał się natomiast dowiedzieć, czy lista oczekujących na mieszkania w TBS jest zamknięta, na co trzymał odpowiedź, że lista jest otwarta. Radni przyjęli sprawozdania miejskich spółek. zmiany W BUDŻECIE Radni podjęli uchwałę o zmianach w tegorocznym budżecie. Po zmianach dochody wyniosą zł, natomiast wydatki zł. POzA PROCEDURĄ Podjęto uchwałę o możliwości odstąpienia od procedury przy przyznawaniu lokali komunalnych dla osób, które straciły mieszkania wskutek katastrofy budowlanej, pożaru itp., a także dla osób z I grupy inwalidzkiej, mających znaczny stopień niepełnosprawności. T. Dyrda wyraził obawę, czy z takich zapisów nie będą chciały korzystać osoby nieuczciwe. Zawsze znajdą się tacy, którzy załatwią sobie jakieś zaświadczenie. Naczelnik Wydziału Mieszkaniowego Michał Kozłowski odpowiadał, że nie ma takiej możliwości, gdyż każdym przypadkiem z osobna zajmuje się Komisja Mieszkaniowa, a decyzje są podejmowane po wizji lokalnej. SKARGA GMINy Radni podjęli uchwałę o złożeniu skargi w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym na rozstrzygnięcie wojewody, który zakwestionował, że uchwała RM o dodatkowych obwodach do głosowania ma się ukazać w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. S. Malina wyjaśniał, że chodzi tu o jednolitą wykładnię sądu, tak by w przyszłych wyborach mieć całkowitąpewność, czy taka uchwała ma być publikowana czy nie. INNE UCHWAŁy Na sesji radni podjęli także uchwały o: - inkasentach, - ogłoszeniu przetargu ograniczonego na zbycie wąskiego paska ziemi między prywatnymi działkami, - dzierżawy działki na okres powyżej 3 lat przy ul. Wczasowej, - współpracy miasta z organizacjami pożytku publicznego, - nadaniu statutu żłobkowi miejskiemu, - wezwania do złożenia oświadczenia lustracyjnego skarbnika i sekretarza miasta. Wojsław Suchta Gazeta Ustrońska 4 31 października 2007 r.

5 Zdaniem Burmistrza jesienny widok z zawodzia na czantorię. Uchwałę RM o inansowaniu organizacji pozarządowych przez miasto komentuje burmistrz Ireneusz Szarzec. Na ostatniej sesji Rady Miasta radni podjęli uchwałę określającą plan współpracy miasta z organizacjami pożytku publicznego w roku Jest to uchwała regulująca zakres współdziałania i współfinansowania przez miasto wszystkich organizacji, które określone są w ustawie o działalności organizacji pożytku publicznego i wolontariacie. Ustawa ta nadaje ramy i wprowadza rozwiązania, na bazie których gminy inansują takie organizacje. Od 2004 r. nie ma innej możliwości finansowania przez miasto organizacji pożytku publicznego, zwanymi także organizacjami społecznymi, stowarzyszeniami, fundacjami. Finansowanie odbywa się poprzez ogłaszanie konkursów na poszczególne zadania w oparciu o ustawę i uchwałę RM. Organizacje realizujące część zadań własnych miasta, mogą składać stosowne wnioski i ubiegać się o dotację przyznawaną początkiem roku, po czym spisywane są stosowne umowy. Komisja wyłoniona jest spośród radnych, urzędników i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Ustroń należy do miast, w których działa bardzo dużo organizacji pozarządowych. Jest to powód do dumy, bo organizacje te przejmują niektóre zadania miasta, ale wymaga to odpowiedniego inansowania i odpowiedniej struktury koordynującej i rozliczającej efekty pracy. W 2007 r. organizacje pozarządowe otrzymały z różnych działów budżetu ok zł. Mówimy więc o poważnych kwotach. Rozliczanie z reguły odbywa się w okresach półrocznych, kiedy to organizacje składają stosowne rozliczenia. Wiąże się to ze szczegółowym udokumentowaniem wydatków z pieniędzy publicznych. To najtrudniejszy punkt współpracy, gdyż przepisy są bardzo rygorystyczne. Może dlatego nasi urzędnicy postrzegani są czasami jako nadwrażliwi, nadgorliwi, ale to nie dobra czy zła wola urzędnika on musi wyegzekwować wszystkie wymagane dokumenty, bo są one z kolei potrzebne, gdy nas kontrolują. Jest to np. sztandarowy element kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jesteśmy postrzegani, i to nie tylko w Polsce, jako miasto posiadające modelowe rozwiązania funkcjonowania organizacji pozarządowych. Ostatnio mieliśmy wizytę gości z dawnych republik Związku Radzieckiego. Szkolą się oni w ramach europejskich programów rozwoju demokracji lokalnych, a my przekazujemy im, jak to dzieje się u nas. Jest to miłe, gdy ludzie pytają się, jak to funkcjonuje w Ustroniu, by się od nas uczyć i bazować na rozwiązaniach u nas wypracowanych. 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska 5

6 B. ostrowicka z czytelniczką. Fot. arch. mbp pisarka w czytelni W ubiegły poniedziałek, 15 października, w czytelni Biblioteki Miejskiej odbyło się spotkanie autorskie z Beatą Ostrowicką, absolwentką Wydziału Filozoii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pisze książki dla dzieci i młodzieży. Debiutowała w 1995 roku zwyciężyli 4.. niedziela, godz.8.00 Recital fortepianowy Adama Makowicza, koncert charytatywny, cena biletu 30 zł. 9.. piątek, godz.8.00 Niezapomniane melodie - koncert przy świecach w wykonaniu zespołu Maes-Trio, na fortepian, skrzypce i klarnet, wstęp wolny. 7.. sobota, godz.8.00 Koncert Młodych Talentów z udziałem wykonawców z miast partnerskich, wstęp wolny. Przedsprzedaż biletów: Miejski Dom Kultury Prażakówka w Ustroniu, ul. Daszyńskiezwycięzcy Szejowie na mecie. Fot. j. mazur powieścią pt. Niezwykłe wakacje. Od razu zdobyła uznanie krytyki i czytelników; otrzymała nagrodę sezonu wydawniczego IKAR 95 oraz wyróżnienie Polskiej Sekcji IBBY. Książka Ale ja tak chcę! zdobyła tytuł Książki Roku 2006 Polskiej Sekcji IBBY oraz nagrodę 15 Wrocławskich Promocji Dobrej Książki za najlepszą książkę dla młodego czytelnika. Książka Lulaki, pan Czekoladka i przedszkole została wpisana na złotą listę Fundacji ABC, prowadzącej akcję Cała Polska czyta dzieciom. Utwory Beaty Ostrowickiej zwracają uwagę żywą akcją, ciekawą intrygą i humorem. Zawierają elementy powieści historycznej, baśni i powieści fantastycznej, wzbogacone są także o wątek sensacyjny i przygodowy. Jej trzy powieści: Niezwykłe wakacje, Eliksir przygód i Tajemnica szkatułki, uzyskały kwaliikacje do utrwalenia na taśmie magnetofonowej i systemem Braille a, w celu udostępnienia ich dzieciom niewidzącym. Pisze także dla starszej młodzieży i dzieci młodszych. Bez względu na wiek swoich odbiorców porusza problem tolerancji i umiejętności odnalezienia się w grupie, akcentuje znaczenie prawdziwej przyjaźni. Autorka stale współpracuje z Klubem Artystycznym Miś oraz Radiem Kraków Małopolska. W spotkaniu uczestniczyli uczniowie kl. VI SP-1 pod opieką Aleksandry Przeźmińskiej. Młodzież zapoznała się wcześniej z twórczością pisarki, dlatego w czasie spotkania zadawano pytania na temat książek i twórczości literackiej autorki. Spotkanie było częścią imprezy Z książką na walizkach po województwie śląskim, czyli literackie fanaberie, organizowanej przez Bibliotekę Śląską w Katowicach i Wydawnictwo Literackie. Wielki inał akcji miał miejsce na cieszyńskim rynku w środę, 17 października. Beata Grudzień Sukcesem braci Marcina i Jarosława Szejów zakończył się VII Rajd Śnieżki, będący jednocześnie XI rundą Pucharu PZMot. W rajdzie rozegranym 20 października w okolicach Jeleniej Góry i Szklarskiej Poręby bracia Szejowie zwyciężyli w klasyikacji generalnej. - Był to rajd raczej po górach, wąskimi krętymi drogami, częściowo w lesie. Największym problemem była pogoda, bo spadł pierwszy śnieg - mówi J. Szeja. - Wcześniej nikt nie wiedział na jakich oponach jechać. Zawodnicy raczej przygotowywali letnie. Nam Kajetan Kajetanowicz doradził, żeby jechać na zimówkach i to nam pomogło. Potem okazało się, że inni też założyli opony zimowe. Mogliśmy w miarę szybko jechać, ale trasa była śliska i ciężka. Dużo załóg nie ukończyło rajdu. Dlatego naszym celem było dojechanie do mety, a udało się wygrać. To nasz życiowy wynik, na aucie dużo gorszym od czołówki. Rajd zaczęliśmy chyba na trzecim miejscu. Tam był dość duży kłopot z wynikami. Do końca nie wiedzieliśmy na którym miejscu jedziemy, bo wyniki otrzymywaliśmy z dużym opóźnieniem. Rajd się kończył, a my znaliśmy wyniki z pierwszej pętli. Jak już powiedziałem chcieliśmy dojechać, bo w trzech poprzednich rajdach nam się to nie udało. Potem okazało się, że wygraliśmy z dużą przewagą. Do końca Pucharu PZMot pozostał w tym roku jeszcze Rajd Tyski. Bracia Szejowie twierdzą, że jeszcze będą atakować. Na zakończenie planują start w Cieszyńskiej Barbórce. (ws) ustrońska jesień muzyczna 2007 go 28, Miejska Informacja Turystyczna w Ustroniu, Rynek 2. IMPREzy TOWARzySzĄCE Live Music Club Angel s w MDK Prażakówka godz piątek Mr. Blues Przedsprzedaż biletów: Miejski Dom Kultury Prażakówka w Ustroniu, ul. Daszyńskiego 28, Miejska Informacja Turystyczna w Ustroniu, Rynek 2. Gazeta Ustrońska 6 31 października 2007 r.

7 ponuro po zmianie czasu. Przypominamy raz jeszcze fotograię ze zbiorów Krystyny Kukli, którą wykonano na polu biwakowym za Wisłą w 1973 r. W pierwszym rzędzie (od lewej): Zoia Nowak, Mariola Kukla, Danuta Kłósko, Joanna Mendrek, Mariola Procner, Barbara Rygulska, Mariola Gomola, Urszula Stanieczek. W drugim rzędzie: Inez Szczypińska, Maria Hławiczka, Marta Hanzel, Grażyna Szulc, Małgorzata Śliwka, Andrzej Rott, Stanisław Niedoba, Bogusław Pilch, Piotr Dustor. W trzecim rzędzie: Józef Jaworski, Grzegorz Rzeźniczek, Dariusz Bielesz, Krystyna Kukla nauczycielka, Sławomir Płonka, Wiesław Janik. Lidia Szkaradnik 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska 7

8 najbardziej ceniła sobie Złotą Odznakę Zasłużonego dla Towarzystwa Przyjaciół Książki, którą otrzymała 28 listopada 1988 r. z okazji dwudziestolecia istnienia Oddziału Śląskiego. Polonistom, dzieciom i młodzieży ustrońskich szkół proponujemy lekcje muzealne, a w nich ilustrowane muzyką i poezją rocznicowe wspomnienie Marii Skalickiej, a także wystawę pięknych i rzadkich wydawnictw bibliofilskich z jej zbiorów. W Oddziale Muzeum Ustrońskiego na Brzegach można już dziś zakupić wspomnianą wcześniej najnowszą publikację Druki bibliofilskie i ekslibrisy ze zbiorów Marii Skalickiej, a także spotkać się W gronie przyjaciół Marii Skalickiej, które to spotkanie uświetnione zostanie kameralnym koncertem. Z myśli o książce: Irena Maliborska o miłości do ksiąg W oryginale Philobiblon, to tytuł sławnego łacińskiego traktatu Richarda de Aungerville a ( przydomek de Bury) angielskiego męża stanu, kardynała i bibliofila żyjącego w latach Traktat ten przetłumaczony został na wiele języków. W Polsce znany jest dzięki tłumaczeniu Jana Kasprowicza. Takiej pozycji nie mogło zabraknąć w biblioilskich zbiorach Marii Skalickiej. W jej posiadaniu była zarówno wersja niemiecka, wydana przez Franza Blei (Insel- Verlag, Lipsk, 1911), jak polska wydana przez Zakład Ossolińskich we Lwowie w 1921 r. Na aktualnie prezentowanej w Oddziale Muzeum Ustrońskiego na Brzegach wystawie z okazji piątej rocznicy śmierci Marii Skalickiej, fundatorki Muzeum, pokazujemy wiele takich perełek. Część z nich pochodzi ze zbiorów muzeum, lecz znakomita część ekspozycji traiła tu z Książnicy Cieszyńskiej. W zbiorach tej ostatniej znalazło się blisko 450 pozycji rzadkich wydawnictw biblioilskich. Wystawa potrwa do końca października. Szczególna wartość, oryginalność i uroda wspomnianego zbioru zdecydowała o umieszczeniu jego spisu w najnowszym wydawnictwie Oddziału Muzeum Ustrońskiego dedykowanym Marii Skalickiej w piątą rocznicę jej śmierci. Katalog ten ukazuje także blisko sto najpiękniejszych graicznie ekslibrisów z trzyipółtysięcznej kolekcji Marii Skalickiej. Ekslibrisy są w posiadaniu naszego muzeum, a znaczna ich część tworzy stałą ekspozycję. Publikacja skierowana jest do rodziny, przyjaciół, zacnego grona biblioilów i wszystkich, którzy Marię Skalicką znali, cenili i zapamiętali. Ale nie tylko. Pragnieniem naszym jest przybliżenie młodszym i starszym mieszkańcom Ustronia oraz naszym gościom tej jakże pięknej postaci rozkochanej w książkach i beskidzkiej ziemi. Maria Skalicka, która jest fundatorką Muzeum należała do kręgu autentycznych twórców kultury. Pięknie i na trwałe wpisała się w historię Ustronia. Przez całe życie nie ustawała w swej społecznikowskiej działalności tak na polu krzewienia książki, jak muzyki i wszelkich sztuk pięknych. Doskonale znała aspiracje i potrzeby własnego środowiska. W jej sercu szczególne miejsce zajmowała książka, czym jakże podobna była licznym cieszyńskim bibliofilom i ludowi tej ziemi, dla których - począwszy od ks. Jerzego Trzanowskigo (1612) i Jury Gajdzicy z Cisownicy Małej ( ) - książka była niejednokrotnie ważniejsza od chleba. Była aktywnym członkiem wielu śląskich stowarzyszeń, m.in. Śląskiego Towarzystwa Przyjaciół Książki w Katowicach, Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego, Śląskiego Oddziału Towarzystwa Chopinowskiego, a także Towarzystwa Miłośników Ustronia i honorowym członkiem Macierzy Ziemi Cieszyńskiej. Była też adresatką wielu dyp l o m ó w, o d z n a c z e ń i wyróżnień, z których Ostatnią z grzbietu ściągnie koszulę ślubną obrączkę zastawi lub sprzeda żadnej kochanki nie pieści tak czule ziemskich rozkoszy gotów wyrzec się i nieba. Jak osioł za marchewką biec będzie do zdechutaka to pasja szalona cechuje ksiąg miłośnika, kiedy w ich karty nos wtyka. Maria Kalota Szymańska Po staroświecku uważam, że czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła. Homo ludens z książką jest wolny. Przynajmniej na tyle, na ile wolnym być można. Sam sobie ustanawia reguły gry, posłuszny własnej tylko ciekawości. Wisława Szymborska Gazeta Ustrońska 8 31 października 2007 r.

9 model działania 19 października w Ustroniu dobiegła końca Bułgarsko polsko rumuńska szkoła społeczeństwa obywatelskiego. Głównym celem projektu współinansowanego przez Komisję Europejską było zainicjowanie współpracy pomiędzy organizacjami pozarządowymi z trzech krajów. Przez tydzień wymieniano doświadczenia z tworzenia silnego sektora pozarządowego. Dyskutowano nad szansami, jakie stwarza Unia Europejska dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Uczestnicy konferencji mieli możliwość zaznajomienia się z nowoczesną metodologią opracowywania projektów i zarządzania nimi. W pierwszym dniu pobytu gości w Ustroniu spotkał się z nimi burmistrz Ireneusz Szarzec. Uczestników interesowała przede wszystkim współpraca miasta z organizacjami pozarządowymi. - Jest w Ustroniu szczególnie miejsce dla organizacji pozarządowych - mówił I. Szarzec. - Chodzi o to żeby stworzyć dla kuracjuszy i turystów możliwości korzystania z kultury, sportu, turystyki, rekreacji. To moim zdaniem najważniejsza rola organizacji pozarządowych. Kuracjusze przebywają tu przez cały rok i wszyscy mamy co robić. Niektóre imprezy odbywają się cyklicznie, a część z nich to zasługa organizacji pozarządowych, zresztą wpisują się one w przygotowywany w naszym mieście co roku kalendarz imprez. Największy rozwój organizacji pozarządowych nastąpił po roku 1989, gdy to uzyskały pełną swobodę działalności. W mieście aktywnie działa ponad pięćdziesiąt organizacji pozarządowych. Miasto inansuje pewne przedsięwzięcia poprzez tzw. granty. Co roku ogłaszany jest konkurs, w którym mogą uczestniczyć wszystkie organizacje. Przez ostatnie 17 lat miasto wypracowało model współpracy i już wiemy czego można oczekiwać od miasta, a czego od organizacji pozarządowych. Szczególnie cenimy sobie to, że większość ludzi pracujących w organizacjach pozarządowych robi to bez wynagrodzenia. Pytano np. o inne formy wspierania organizacji pozarządowych na co I. Szarzec mówił, że są wielorakie formy pomocy, choćby poprzez udostępnianie lokali miejskich, szkolenia, wsparcie administracyjne. W związku z niewielkim doświadczeniem bułgarskich i rumuńskich organizacji pozarządowych w wykorzystaniu europejskich funduszy w realizacji swoich celów statutowych, niezwykle istotne były wizyty studyjne w Małopolskim Instytucie Samorządu Terytorialnego i Administracji w Krakowie oraz Regionalnym Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych we Wrocławiu, gdzie zaprezentowane zostały przykłady realizacji projektów społecznych i międzynarodowych współinansowanych ze środków Unii Europejskiej, w tym w szczególności w ramach funduszy strukturalnych UE. Podczas piątkowej sesji podsumowującej konferencję, każdy z uczestników otrzymał certyikat z rąk gościa honorowego radcy Ambasady Rumuńskiej w Polsce Gelu Angheluthy. Konkluzje z konferencji zostaną zawarte w broszurze informacyjnej, a platformą współpracy pomiędzy organizacjami pozarządowymi z Bułgarii, Rumunii i Polski, będzie strona internetowa: Mateusz Werpachowski MUzEUM zaprasza Muzeum Ustrońskie oraz Gromada Górali na Ziemi Cieszyńskiej zapraszają na spotkanie na temat Miejsca szczególne i znaczące kamienne ołtarze, krzyże, kapliczki i figury przydrożne w ustrońskim pejzażu. Spotkanie odbędzie się w Muzeum w piątek 2 listopada o godz W programie: wystawa fotograii i dewocjonaliów wraz z pokazem multimedialnym i wykład dr Kingi Czerwińskiej, pracownika naukowego Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. podczas spotkania z burmistrzem. 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska 9

10 ustroñskie galerie, muzea placówki kultury, fundacje, stowarzyszenia, policja, stra miejska MIEJsKA BIBLIOTEKA PUBLIcZNA im. J. Wantu³y Rynek 4, tel Biblioteka Miejska zaprasza w godzinach: poniedziałek: , wtorek: , środa: , czwartek: nieczynne piątek : sobota -tylko wypożyczalnia dla dorosłych-: czytelnia OgóLNA ORAZ WyPOŻycZALNIA DLA DZIEcI I MłODZIEŻy poniedzia³ek: ; wtorek: ; œroda: ; pi¹tek: BIBLIOTEKA szkolno-œrodowiskowa W UsTRONIU - POLANIE poniedzia³ek: ; wtorek: ; œroda: ; czwartek: pi¹tek: MUZEUM UsTROńsKIE im. J. Jarockiego ul. Hutnicza 3, tel muzeumustronskie@op.pl Wystawy sta³e: Hutnictwo i kuÿnictwo Ustronia ze skansenem przemys³owym Wystawa etnograficzna ze zbiorów w³asnych Muzeum Galeria Sztuki Wspó³czesnej B.K. Heczko Obraz Ludwika Konarzewskiego (juniora) Wesele Muzeum czynne: w poniedzia³ki 9-14, we wtorki 9-17, od œrody do pi¹tku 9-14 w soboty, niedziele ODDZIAł MUZEUM ZBIORy MARII skalickiej ul. 3 Maja 68, tel wystawy sta³e : - ekspozycja prac wybitnych twórców polskich - kolekcja medali, starodruki, druki bibliofilskie i unikatowe - ekslibris ze zbiorów Marii Skalickiej - porcelana rêcznie malowana Barbary Majêtny - wystawny strój cieszyñski i filigran cieszyñski - cenny zbiór ksi¹ ek Cieszyniana - Ustroñ w starej fotografii - walka o niepodleg³oœæ w czasie II wojny œwiatowej ( ) (AK, PSZ na Zachodzie, Wojsko Polskie na Wschodzie, martyrologia mieszkañców Ustronia) wystawy czasowe : - Druki bibliofilskie ze zbiorów Marii Skalickiej. - Hafty, hoczki i czepce ze zbiorów Cieszyńskiego Klubu Hobbystów KLUB PROPOZycJI: - klub tysi¹ca inicjatyw i spotkañ z ciekawymi ludÿmi ODDZIA czynny: codziennie w godz galeria sztuki WsPółcZEsNEJ NA gojach B&K Heczkowie - ul. B³aszczyka 19, tel galeria czynna ca³y czas. UsTROñsKIE stowarzyszenie TRZEŹWOœcI Klub Abstynenta RODZINA, Ustro, ul. Rynek 4 (by³e liceum ko³o ZUS) MITyNG AA - czwartek od MITyNG Al-Anon.- wtorek od i niedziela Klub Abstynenta - w pozosta³e dni od Telefon: , tel. kontaktowy: FUNDAcJA œw. ANTONIEgO ul. Koœcielna 21, tel Spotkania z instruktorem terapii uzale nieñ i wspó³uzale nieñ - wtorek ; - czwartek Psycholog - ka dy ostatni pi¹tek miesi¹ca Wydawanie posi³ków - pon. - pt MIEJsKI OœRODEK POMOcy spo EcZNEJ ul. M. Konopnickiej 40 - od poniedzia³ku do pi¹tku Telefon: , stowarzyszenia I ZWIĄZKI: Zw. Kombatantów RP i By³ych WiêŸniów Politycznych - poniedzia³ek sala nr 17 Polskich si³ Zbrojnych na Zachodzie I i III wtorek miesi¹ca sala nr 2 Zwi¹zek Inwalidów Wojennych RP i Zwi¹zek By³ych WiêŸniów Politycznych Hitlerowskich Wiêzieñ i Obozów Koncentracyjnych - czwartek s. nr 2 Ko³o nr 2 w Ustroniu - œroda sala nr 2 œwiatowy Zwi¹zek o³nierzy AK - pi¹tek Estrada Ludowa czantoria i Ma³a czantoria - wtorek Zespó³ Wokalny Ustroñ - wtorek stowarzyszenie POMOcy DZIEcIOM I RODZINIE MOŻNA INAcZEJ W UsTRONIU - Oœrodek Pracy z Dzieæmi i M³odzie ¹ Mo na Inaczej, ul. Rynek 4, od poniedzia³ku do pi¹tku biura stowarzyszenia: poniedzia³ek centrum Wolontariatu: poniedzia³ek , środa Psychoterapeuta: poniedzia³ek i oraz kluby dzia³aj¹ce w szko³ach: sp 1 (kl. I-III) wt. - godz sp 2 (kl. I-III) śr. - godz , sp 3 (kl. I-III) czw. - godz , (kl. IV-VI) śr. - godz sp 6 (kl. I-III) pn. - godz , sp 5 (kl. I-III) czw. - godz , gim 1(kl. I-III) wt. - godz , gim 2 (kl. I-III) śr. - godz MIEJsKA INFORMAcJA TURysTycZNA Rynek 2, tel , - od poniedzia³ku do pi¹tku sobota ul. sanatoryjna 7, od poniedzia³ku do pi¹tku sobota ul. 3 Maja 21, (tel. alarm. 997); tel ; straż MIEJsKA UsTROñ Rynek 4, tel ; kom ; z ERy: darmowy 986. galeria sztuki WsPółcZEsNEJ ZAWODZIE ul. sanatoryjna 7, tel wew galeria czynna: od poniedzia³ku do pi¹tku 9-16, w soboty BIURO PROMOcJI I WysTAW ARTysTycZNycH Rynek 3A, tel , bpiwa@polbox.com Biuro i galeria czynne: od poniedzia³ku do niedzieli od do chrzeœcijañska FUNDAcJA ycie I MIsJA ul. 3 Maja 14, tel , fax szkolenia, wyk³ady, konferencje, edukacyjne imprezy dla dzieci i m³odzie y Strefa Wolnoœci,Wydawnictwo Koinonia, czasopismo Nasze Inspiracje. WysTAWA MOTOcyKLI ZAByTKOWycH - RDZAWE DIAMENTy Od wtorku do niedzieli - godz czytelnia KATOLIcKA Dziedziniec przy koœciele p.w.œw. Klemensa, - od poniedzia³ku do soboty: i ; - niedziele: i MIEJsKI DOM KULTURy PRAŻAKóWKA ul. Daszyñskiego 28, tel mdk@ustron.pl Ko³a zainteresowañ dla dzieci i m³odzie y: komputerowe, szachowe, plastyczne, wokalno-instrumentalne, taniec nowoczesny, rêkodzie³o artystyczne, teatralne i recytatorskie, modelarskie, akrobatyka - zajêcia odbywaj¹ siê po po³udniu. TOWARZysTWO KsZTAłcENIA ARTysTycZNEgO - Ognisko Muzyczne MDK Pra akówka Nauka gry na instrumentach muzycznych w klasach : fortepianu, skrzypiec, akordeonu, gitary, fletu, keyboardu. Prowadzone przez Towarzystwo Kszta³cenia Artystycznego. w oczekiwaniu na nową drogę. Gazeta Ustrońska 0 31 października 2007 r.

11 Urząd Miasta Ustroń informuje, że od 0 listopada 007 do grudnia 007, w każdą sobotę w godzinach od 9-tej do -tej, udzielane są bezpłatne świadczenia lecznicze w nagłych przypadkach z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej w ramach dyżurów lekarsko-pielęgniarskich, w NzOz MED LAB - Suchanek, mającym swą siedzibę w Ustroniu, ul. Stawowa. OGŁOSzENIE / OBWIESzCzENIE o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ustroń. Na podstawie art. pkt. 0 ustawy z dnia 7 marca 00r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U. Nr 80, poz. 77 ze zm. ), zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ustroń w dniach od r. do r. w godzinach od 9.00 do 4.00 w pokoju nr Urzędu Miasta Ustroń,[ ul. Rynek, Ustroń ]. Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie studium rozwiązaniami odbędzie się w dniu r. w sali sesyjnej Urzędu Miasta Ustroń pokój nr o godzinie zgodnie z art. pkt w/w ustawy, osoby prawne i izyczne oraz jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej mogą wnosić uwagi do projektu zmiany studium. Uwagi należy składać na piśmie do Burmistrza Miasta Ustroń z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy w nieprzekraczalnym terminie do dnia r. Burmistrz Miasta Ireneusz Szarzec Witejcie ludeczkowie Przed nami listopad zdo mi sie, że to je nejgorszy miesiónc do przetrwanio. Doista trzeja sie wysilić, coby być zdrowy na ciele i umyśle. Kaj kiery je przeziómbióny i forsko, tóż zarazki roznoszóm sie błyskawicznie. A dyć na takim zimnie i szpacyrować sie nie chce. Człowiek łopatulony zóndzie do sklepu i potym ani nie wyglóndo z chałupy. Godziny pociskajóm, tóż już ło pióntej bydzie ganc cima, a kaj tam jeszcze do dziewióntej? A przeca nie pujdym spać z kurami, bo potym i tak pół nocy nie spiym. Ponikiedy cosik poczytóm, ale po widnu, to moji łokulory zdajóm sie ganc dobre, a na ty dłógi wieczory trzeba by już nabyć cosikej mocniejszego. Ale nie chcym już tak jowejczeć i kwynczeć, coby sie jeszcze jaki chandry nie nabawić. Jakosik to trzeja przetrwać, tóż wynajdujym se dycki rozmaite roboty, taki zaległości, coby ani sie nie spostrzec, że tyn miesiónc minie. Dyć czas przeca tak hónym leci. A możne jeszcze bydzie fajno jesiyń i słóneczko zaświyci? Łoto za widna sztrykujym kopytka pod goiczek i choć za takóm robote chytom sie jyno roz w roku, w tym listopadzie, to jakosik nie wychodzym z wprawy. Nó, możne już kapke wolnij sztrykujym, ale ty trzi pory kopyc zrobiym akurat na czas. Poza tym naszłach łoto w szaie wielucnóm szaróm koperte z rodzinnymi fotograiami. Aż żech sie zadziwiła, że móm taki zasoby sprzed niemal pół wieku. Tóż chcym se zrobić prezynt pod goiczek. Kupiym album i wszystki fotki poukłodóm, a przedtym poopisujym. Możne kiedysi jacy potómkowie do niego zoglóndnóm? A przedtym dóm jeszcze cosik do naszej gazety. Jakbyście jeszcze mieli jaki ciekawy plan, co robić w ty deszczowe dni, to napiszcie, bo z dobrych pomysłów warto skorzystać. Jewka POzIOMO: ) Krakowsko-Częstochowska, 4) usterka, niedoróbka, 6) szkic, plan, 8) królowa Polski co włoszczyznę sprowadziła, 9) jesienny znak zodiaku, 0) w każdej gazecie, ) spis, wykaz, ) myśliwy pożarty przez psy (mitologia), ) zażalenie, 4) nawilża twarz, 5) oddział kawalerzystów, 6) duży obrót towarem, 7) samosąd, 8) dopływ dolnej Odry, 9) na pięciolinii, 0) polski lotnik i pisarz. PIONOWO: ) bohater komedii A. Fredry, ) czapka wojskowa, ) polska wyspa na Bałtyku, 4) dęty instrument blaszany, 5) cenny staroć, 6) oferta teatralna, 7) zwisa w jaskini, ) stolica nad Tamizą, ) zagrywka na korcie, 4) broń kowboja. krzyżówka krzyżówka krzyżówka 30 zł 30 zł 30 zł 30 zł 30 zł 30 zł Rozwiązanie (hasło) powstanie po odczytaniu liter z pól oznaczonych liczbami w dolnym rogu. Na rozwiązania oczekujemy do 9 listopada br. Rozwiązanie Krzyżówki z nr 42 JESIENNE BESKIDy Nagrodę w wysokości 30 zł otrzymuje: Emil Bonczek, Ustroń, ul. Źródlana 83. Zapraszamy do redakcji. 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska

12 Powoli zbliżamy się do końca tegorocznego, gazetowego grzybobrania. Tym razem dla równowagi postanowiłem przedstawić zarówno typowego grzyba, zbudowanego po grzybowemu, jak i grzyba, który na pierwszy rzut oka grzyba zupełnie nie przypomina, a wygląda jak ciemna plamka czegoś bliżej nieokreślonego. Pierwszego grzyba znajdziemy na ziemi, natomiast aby obejrzeć drugiego, powinniśmy patrzeć na liście drzew. Jeden grzyb jest jadalny, natomiast drugi wprost przeciwnie, to wręcz grzyb zjada tkanki swego gospodarza, czyli drzewa, na którego liściach się rozwija. Prawie wszystko grzyby te dzieli, łączą ich niezwykle podobne nazwy. Czernidłak i czerniak te słowa brzmią groźnie i złowieszczo, niczym niebezpieczne, trudno uleczalne i prawie zawsze śmiertelne choroby, chociaż w tym wypadku są po prostu nazwami różnych grzybów. Znamy ponad sto gatunków czernidłaków. Są to grzyby rosnące na martwym drewnie, roślinnych szczątkach czy odchodach zwierząt. Mają dwie cechy charakterystyczne. U większości gatunków czernidłaków ich kapelusze po dojrzeniu rozkładają się, wręcz rozpływają w czarną papkowatą masę. Drugą cechą charakterystyczną jest to, że owocniki większości czernidłaków rozwijają się bardzo szybko, a od wytworzenia owocnika do jego dojrzenia i rozpłynięcia się często mija ledwie kilka godzin. Do najpospolitszych czernidłaków należy czernidłak kołpakowaty (zwany także kanią jasną, kołpakiem lub sową). Jego owocniki, bardzo często rosnące w licznych gromadkach, łatwo można odnaleźć od wiosny do jesieni (głównie od września do listopada), w ogrodach i parkach, na nawożonych łąkach i trawnikach czy na obrzeżach lasów. Kształt tego grzyba jest dość charakterystyczny początkowo kapelusz jest podłużnie cylindryczny, a w miarę dojrzewania staje się coraz bardziej kulisty. Najpierw biały, z lekko brązowawym wierzchołkiem, kapelusz pokryty jest dachówkowato ułożonymi łuskami. Im starszy owocnik, tym bardziej brzeg kapelusza wywija się ku górze i zmienia barwę. Najpierw nieco różowieje, a później od brzegu ku wierzchołkowi brązowieje, by ostatecznie zamienić się w czarnoatramentową masę. Kapelusz ma czernidłak I czerniak średnicę od 3 do 6 cm i dorasta do kilkunastu centymetrów wysokości. Od spodu kapelusza gęsto ułożone są bardzo liczne i cienkie, białe blaszki, które podobnie jak cały kapelusz po dojrzeniu różowieją, czernieją i rozpuszczają się. Kapelusz czernidłaka kołpakowatego wyrasta na dość chudym (1-1,5 cm średnicy) i wysokim do 15 cm trzonie. Trzon jest nieco zgrubiały w dolnej części i po przekrojeniu okazuje się pusty w środku. Początkowo biały, na starość żółknie. Na gładkim trzonie znajduje się delikatnej budowy pierścień, który jest wolny i można go przesuwać po nóżce grzyba. Pomimo nieprzyjemnych wrażeń, jakie dostarcza widok czernidłaka z czarną mazią zamiast kapelusza, to grzyb ten zaliczany jest do grzybów jadalnych, a nawet smacznych. Pod jednym, a w zasadzie dwoma warunkami spożywać można tylko i wyłącznie młode owocniki, z zamkniętymi, stulonymi kapeluszami i, co chyba dla wielu wielbicieli grzybków może okazać się znacznie gorsze, jedzenie tego grzyba nie można łączyć z piciem alkoholu, nawet takim całkiem normalnym, kulturalnym, bez żadnych ekscesów, po prostu do jedzenia. W niektórych atlasach grzybów można jednak spotkać się z uwagę, że ten alkoholowy zakaz dotyczy raczej innych, w miarę pospolitych i także jadalnych czernidłaków. Do nich należy czernidłak pospolity (znany także pod nazwami: czernidłak popielaty, bedłka atramentowa, czernidlak, psia bedłka) oraz czernidłak błyszczący. Wszystkie czernidłaki zawierają bowiem substancje, które powstrzymują rozkład alkoholu w organizmie, co powoduje jego zatrucie. Niektórzy znawcy twierdzą, że nie wolno pić alkoholu od 3 do 48, a nawet 72 godzin po zjedzeniu czernidłaków. Ba, są także tacy, którzy uważają za ryzykowne i groźne dla zdrowia picie alkoholu nawet na dwa dni przed spożyciem tych grzybów. To prawdziwie abstynenckie grzybki! Objawy zatrucia czernidłakiem to metaliczny smak w ustach, nudności, wymioty, przyspieszone bicie serca i zaburzenie jego rytmu, a czasem nawet zaburzenia świadomości i drgawki. Z drugiej strony czernidłak kołpakowaty jest grzybem leczniczym, wykorzystywanym głównie do leczenia hemoroidów, a także pomocniczo w leczeniu cukrzycy, zmniejszającym bezsenność, łagodzącym bóle kończyn i głowy, obniżającym poziom cukru w krwi. Niektóre doniesienia mówią również o przeciwnowotworowych właściwościach wyciągu z czernidłaka kołpakowatego. Dla porządku wspomnieć należy o jeszcze jednym zastosowaniu czernidłaków. Łacińska nazwa gatunkowa czernidłaka pospolitego to atramentarius, biorąca się stąd, że dawniej z rozpływających się kapeluszy tych grzybów wyrabiano atrament. Tyle o czernidłaku kołpakowatym, a na zakończenie grzybobrania przejdźmy do grzyba, którego najłatwiej można obserwować późnym latem i jesienią na liściach klonów. Często wątpliwą ozdobą liści tych drzew są czarne plamy z żółtą obwódką. To także grzyb, jednak jego grzybnia rozwija się pod skórką liścia, na zewnątrz widoczna jako skorupiasta plama. Grzyb ten zwany jest czerniakiem (lub łuszczeńcem) klonowym, a choroba przez niego wywoływana zwie się czarną plamistością liści klonu lub smołowatą plamistością klonu. Nazwa groźna, takiż i wygląd, ale w sumie mimo pospolitego i często masowego występowania, grzyb ten nie wywołuje jakiś większych i widocznych szkód, no, może oprócz mało estetycznego wyglądu porażonych liści drzew. Po prostu jest, a wymieniam go tylko dlatego, by pokazać z jaką ogromną różnorodnością kształtów mamy do czynienia w przypadku grzybów. Przecież do grzybów należą choćby i mikroskopijnych rozmiarów drożdże, a efekty przeprowadzanej przez nie fermentacji zjadamy i pijemy każdego dnia. Ale to już zupełnie inna opowieść. Tekst i zdjęcia: Aleksander Dorda Gazeta Ustrońska 31 października 2007 r.

13 mistrzowie z medalami: od lewej: michał kłoda, martyna cyganek, patrycja moskała, agata Bijok, magdalena molek, marta andrzejak. SezoN SukceSów 26 października w świetlicy Szkoły Podstawowej w Lipowcu odbyło się zakończenie sezonu sekcji lekkiej atletyki Międzyszkolnego Klubu Sportowego w Ustroniu. W zakończeniu uczestniczyli zawodnicy, członkowie zarządu klubu a także goście: radna Olga Kisiała, radna Bogusława Rożnowicz, burmistrz Ireneusz Szarzec, sponsor klubu Władysław Łukosz. Obecni byli oczywiście trenerzy: Magdalena Kubala, Rajmund Raszyk i trener, a jednocześnie prezes MKS, Marek Konowoł. Przygotowania do sezonu 2007 rozpoczęły się w listopadzie 2006 r. Trenowano głównie w sali gimnastycznej SP-5, zawodnicy sekcji skoku o tyczce mieli dwa obozy - w Spale i Bydgoszczy. Brano udział w 30 startach, a jeden zawodnik średnio startował w sezonie około 20 razy. Lekkoatleci i lekkoatletki z MKS startowały w Spale, Warszawie, Bydgoszczy, Słubicach, Szczecinie, Sosnowcu, Chorzowie, Bielsku-Białej, Częstochowie, Białej Podlaskiej, Opawie, Szumperku, Uhorskie Hradistie, Breclaviu, Pradze, Kladnie, Trzyńcu i Ołomuńcu. W kraju w zawodach rangi mistrzowskiej, od mistrzostw Śląska do Mistrzostw Polski, MKS zdobył 24 medale. Poza sekcją tyczki, w skoku wzwyż Iwona Cieślar na Mistrzostwach Śląska, zdobyła brązowy medal. Jej trener R. Raszyk prowadzi zajęcia właśnie w skoku wzwyż, pchnięciu kulą, rzucie dyskiem i rzucie oszczepem. - Udało się zrealizować założone cele, a nawet więcej - mówi trener M. Konowoł. Wśród skaczących o tyczce jedna zawodniczka zdobyła klasę mistrzowską, trzy I klasę, dwie II klasę, trzy III klasę i cztery IV klasę sportową. Medale zaczęły zdobywać jeszcze w sezonie zimowym tyczkarki Patrycja Moskała i Agata Bijok - obie mają srebrne medale halowych Mistrzostw Polski. Natomiast złoty medal Mistrzostw Polski na stadionie wywalczyła Martyna Cyganek, zaś brąz A. Bijok. Tu dodać trzeba, że M. Cyganek to uczestniczka tegorocznych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce. Zajęła tam 15 miejsce, ale startowała z zawodniczkami o dwa lata starszymi. Natomiast jej tegoroczny rekord Polski 380 cm, to drugi wynik na świecie w tej kategorii wiekowej. Taki sam wynik mają jeszcze dwie polskie zawodniczki, więc jak twierdzi M. Konowoł, w tym roczniku jesteśmy prawdziwą potęgą. - Ciężko było się zakwalifikować, ale dzięki współpracy z trenerem udało się - mówi M. Cyganek, obecnie uczennica trzeciej klasy gimnazjum w Skoczowie. - W Polsce minimum kwaliikacyjne zdobyły trzy zawodniczki, a na mistrzostwa mogły jechać dwie. Dogrywka odbyła się w Warszawie i udało mi się ją wygrać. Skoczyłam 340 cm i to wystarczyło. Mistrzostwa Świata oceniam pozytywnie, choć nie udało mi się zakwaliikować do inału. Za rok mistrzostwa świata juniorów i tam też będę starała się dostać. Ale za dwa w mks dba się o szkolenie przyszłych mistrzyń. lata w mistrzostwach świata będę mogła wystartować w mojej kategorii i postaram się walczyć o medal. Niestety nasz klub ma najsłabsze warunki treningowe. Przed dwoma laty Martyna skoczyła 325 cm, rok temu 350 cm, w tym roku 380 cm, a jak sama mówi, chce w przyszłym roku przekroczyć cztery metry. Wraz z trzema innymi zawodniczkami ma rekord Polski w kategorii młodziczek na wysokości 380 cm. Ten rekord dzieli z dwoma innymi zawodniczkami i dlatego próbowała go pobić i dwa razy była bardzo blisko celu. - Do wyższego skakania potrzebny jest inny sprzęt - mówi M. Cyganek. - Twardsza tyczka, szybszy bieg i teraz klub zakupił tyczki, które będą dobre w przyszłym roku. Obecnie Martyna trenuje sześć razy w tygodniu i twierdzi, że to nie jest zbyt duże obciążenie. Do tego starty w weekendy. Zresztą trener M. Konowoł powtarza swym podopiecznym swa dewizę: Trenuj ciężko, albo idź do domu! Podczas spotkania z okazji zakończenia sezonu pokazano filmy z najlepszymi skokami zawodników i zawodniczek, a najlepsi otrzymali dyplomy, które wręczał I. Szarzec. Burmistrz zwrócił się też do zawodników, mówiąc m.in.: - Talent plus trening czynią mistrza. Widzę, że talentu wam na pewno nie brakuje, a pozostaje trening. O to też jestem spokojny widząc taką kadrę trenerską i zapał w waszych oczach. Wyniki świadczą o tym, że połączono jedno z drugim. Ta dyscyplina sportu jest czymś zjawiskowym w Ustroniu. Tu mamy do czynienia z wyczynem na poziomie krajowym, a także międzynarodowym. W takim małym miasteczku jak Ustroń jest to rzecz niespotykana. W tym roku najważniejszą imprezą będą Mistrzostwa Świata Juniorów w Bydgoszczy zawodników do lat 20. Kategoria ciężka, ale powalczyć warto. (ws) 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska

14 KULTURA 2.11 godz Miejsca szczególne i znaczące - kamienne ołtarze, krzyże, kapliczki i figury przydrożne w ustrońskim pejzażu - wystawa fotograii i dewocjonaliów oraz w y k ł a d d r K i n g i C z e r w i ń - SPORT skiej, Muzeum Ustrońskie godz Mecz piłki nożnej: Kuźnia Ustroń - MRKS Czechowice-Dziedzice stadion Kuźni. KINO godz Katyń, dramat, 12 lat, Polska godz Katyń, dramat, 12 lat, Polska. a może zagramy centrum ul. daszyńskiego 8 tel pod Najadą ul. 3 maja 13 tel Na Szlaku ul. 3 maja 46 tel wieczorem dyżur rozpoczyna się z chwilą zamknięcia ostatniej apteki. Promocja okien PCV F.H. Besta Ustroń, ul. Skoczowska 47e, Sprzedam 400 szt. pustaków typ czechowicki. Cena 1,50 zł/szt., tel Do wynajęcia mieszkanie 50 m 2 Goleszów 400 zł. Tel Sprzedam poloneza, w piłkę ręczną. dziesięć lat temu Od października gościł w Ustroniu Gunter Enners, burmistrz Rehe małej miejscowości w Westerwaldzie w Niemczech. Niemiecki gość wraz z towarzyszącymimu osobami przyjechał z transportem lekarstw. Wybrano nowe władze PKPS. Prezesem został Adam Heczko, skarbnikiem Eugenia Maciejczyk, sekretarzem Janina Paździora. Jako członek do zarządu weszła Anna Cieślar, kierownik Pokój do wynajęcia z kuchenką Klubu Seniora, a prace Komisji Rewizyjnej poprowadzi Anna dla studentki. Mikesz. Delegatami na zjazd wojewódzki zostali E. Maciejczyk i A. Heczko. Sprzedam drzewo opałowe W trakcie ostatnich badań ambulansowych wykryto nowe przypadki zachorowania na gruźlicę, a także na choroby nowotworowe i choroby serca. Niestety nie wszyscy, którzy wezwani Pokój do wynajęcia od listopada zostali do Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy w Ustroniu, zostaną przyjęci. Przypomnijmy, że jej rejon sięga do krańców Wisły: Ustroń, dom tanio do wynajęcia. Jaworzynka, Koniaków, itd., po granice gminy Skoczów, Górki, Brenna. Działająca od ponad 20 lat lampa rentgenowska odmówiła posłuszeństwa. 2 lub 104 m 2 Rynek 3a, lokal 18 m do wynajęcia października Towarzystwo Miłośników Wisły zorganizowało spotkanie z językoznawcą doc. dr hab. Haliną Horodyską pracującą w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, która wygłosiła referat pt. Dwa słowniki gwarowe Śląska Cieszyńskiego znaczenie, wartości, porównania. Historia rękopisu słownika Andrzeja Cinciały z XIX w. W spotkaniu wzięli udział mieszkańcy Wisły, zaproszeni goście z Ustronia, członkowie Towarzystwa Miłośników Ustronia z prezesem Stanisławem Niemczykiem, a także autorzy słownika gwary cieszyńskiej dr Jadwiga Wronicz z Krakowa, mgr Józef Krop z Wisły, mgr Józef Twardzik z Ustronia oraz członkowie rodziny nieżyjącego już Józefa Pilcha. Kronika policyjna: O godz na Rynku podczas jazdy nagle zapalił się silnik w 16-letnim bmw. Szósty ustroniak zdobył najwyższą górę świata w cyklu marszobiegów Zdobyć Mount Everest. Jest nim dwudziestoletni Józef Pilch z Ustronia Zawodzia, który po dwóch latach biegania zdobył 8848 m przewyższenia. 17 października odbyły się I Mistrzostwa Ustrońskich Szkół Podstawowych w Kolarstwie Górskim. (...) Ścigano się na pętli wokół basenu kąpielowego. Wśród dziewcząt zwyciężyła Sara Jakubowicz przed Magdą Pieszką i Joanną Kalinowską wszystkie z SP-2. Wśród chłopców najlepszy był Radosław Czyż (SP-1), który wyprzedził Roberta Jurczoka (SP-1) i Marcina Szeję (SP-2). (ar) Gazeta Ustrońska 4 31 października 2007 r.

15 FELIETON Tak sobie myślę Mistrz udziela lekcji To stało się już tradycją, dobrą tradycją. W listopadowy wieczór, podobnie jak w poprzednie lata, w Prażakówce zabrzmi muzyka grana w najlepszych salach koncertowych na całym świecie. A stanie się to za sprawą jednego z najlepszych pianistów jazzowych, Adama Makowicza. Wcześniej przyjeżdżał do Ustronia z Nowego Jorku, teraz przyjeżdża z Kanady. Odbywa tę daleką podróż, aby pomieszkać trochę w rodzinnym domu na Jaszowcu, odwiedzić groby rodziców i zagrać charytatywny koncert w Prażakówce. Najwyraźniej ten Honorowy Obywatel naszego Miasta, lubi bywać w Ustroniu. Wszak tu jest u siebie. Mówi się, że dla każdego człowieka szczególnym miejscem na ziemi jest to, gdzie pochowani są jego FELIETON W kręgu ilozoicznej releksji 1. W ilozoicznej analizie ludzkiej egzystencji zwraca się uwagę na miejsca fundamentalne dla człowieka: dom, warsztat, świątynię i cmentarz. Analiza tych miejsc pozwala lepiej zrozumieć egzystencję człowieka w kontekście świata przyrody. Rozważania powinno się - zgodnie z porządkiem życia, które kończy się nieodwołalnym aktem śmierci - zacząć od cmentarza. 2. Poetka Anna Kamieńska, po osobistych doświadczeniach śmierci bliskich, zapisała w Notatniku: Na strzaskanej płycie nagrobka zostało tylko jedno słowo: zawsze. Słońce drwi sobie z niego, przekreśla je swoim świetlistym palcem. Przestrzeń cmentarza symbolizuje zmaganie człowieka jako istoty śmiertelnej i kruchej o trwałość pamięci; zmaganie wyraża na nagrobkach słowo zawsze. Cmentarz wskazuje na skończoność ludzkiej egzystencji. Przypomina, że jest ona podstawowym elementem ludzkiej egzystencji. Cmentarz ujawnia, że egzystencja przodków, mimo swej skończoności, przekazała to, co było dla niej istotne: udostępniła wartości ku dalszemu ich kultywowaniu. Cmentarz wyjawia, że dziedzictwo ludzkiej kultury ufundowane jest na ludzkiej skończoności. 3. Miejsce cmentarne pozwala udzielić odpowiedzi na pytanie, przyjmujące czasami postać dramatycznego wyzwania: Gdzie godnie złożyć czyjeś zwłoki? Pamiętając tragedię Antygony, której pochówku zakazano, wyczuwa się znaczenie tego miejsca. Tradycja przekazała cmentarz jako obszar symbolizujący wartość ludzkich szczątków oraz doniosłą rolę tego miejsca, zwanego miastem umarłych, dla wyboru wartości w świecie żywych. Co stanowi o sensie cmentarza? Szacunek wobec prochów przodków, po których dziedziczymy. Prawo do podjęcia dziedzictwa obwarowano oddaniem szacunku tym, którzy nas poprzedzali. Wyraża się on w rozpoznaniu śladów dokonań przodków w świecie kształtującym egzystencję dziedzica i w twórczym podjęciu dorobku tych, po których dziedziczymy. Szacunek jest odpowiedzią, której dopominają się wartości symbolizowane przez miejsce pochówku. Oddanie szacunku pozwala odróżnić: dziedziczenie od zagarnięcia; prawomocne objęcie dziedzictwa od zagarnięcia przez intruza. Postawę szacunku umożliwia zakorzenienie w tradycji. Trwanie w tradycji stanowi o tożsamości osoby. Budować cmentarz i grób, znaczy: podejmować dziedzictwo. Człowiek jest istotą dziedziczącą. Dziedziczenie jest formą wzajemności. Stajemy nad grobem. Umarli stanowią zobowiązanie trafnie zauważa Józef Tischner. Cmentarz pozwala zauważyć, że ktoś kto był przed nami zostawił ślad. W pozostawionych rzeczach rozpoznaje się czyjś ślad. 4. Władysław Tatarkiewicz napisał w 1945 r. rozprawę Etyczne podstawy rewindykacji i odszkodowań. W pierwszej części zdaje sprawę ze zniszczeń dokonanych przez Niemców: wydobywa etyczny sens tych zniszczeń i ustosunkowuje się do niemieckiego rozumienia praw kultury i przypisanych sobie przez Niemców praw do wyłącznego posiadania prawdziwej kultury, praw zezwalających na niszczenie ładu etycznego. Warto przywołać analizy Tatarkiewicza w kontekście współczesnego spustoszenia ładu etycznego. Po zrelacjonowaniu skutków realizacji przez Niemców zamierzonej dewastacji dóbr narodowych Tatarkiewicz przytacza doświadczenie zniszczeń jego dóbr osobistych. Uwypukla przodkowie, a szczególnie rodzice. Tam są nasze korzenie My, mieszkańcy Ustronia, ze szczególną radością i wdzięcznością wobec wspaniałego pianisty, uczestniczymy w jego dorocznych koncertach. I to nie tylko po to, aby słuchać wspaniałej muzyki, ale także po to, aby spotkać się z dobrym, szlachetnym człowiekiem. Wszak te koncerty to wspaniałe lekcje przypominające o potrzebie pamiętania nie tylko o sobie, ale także o innych. O możliwości i konieczności służenia innym tym darem, talentem, którym zostaliśmy obdarzeni. Nie jest tajemnicą, że koncerty Adama Makowicza w Ustroniu są prawdziwymi koncertami charytatywnymi. Jest to godne podkreślenia wobec faktu, że namnożyło się w ostatnich latach koncertów charytatywnych tylko z nazwy, za które wykonawcy biorą wysokie wynagrodzenia a na podawany zbożny cel, po pokryciu kosztów organizacji koncertu, pozostaje niewiele albo nic Na ustrońskich koncertach Adam Makowicz nie tylko nie zarabia, ale do nich wręcz dopłaca. Gra nie tylko dla słuchaczy obecnych na koncercie, ale gra przede wszystkim dla najbardziej potrzebujących pomocy; dla niepełnosprawnych dzieci i młodzieży w prowadzonym dla nich ośrodku w Ustroniu-Nierodzimiu. I znajduje także ten czas, aby być razem z tymi dziećmi. I tak wspaniały Mistrz udziela lekcji nie tylko znakomitej muzyki, ale także pamięci o innych, o tych, którzy potrzebują pomocy. A najwyraźniej naszemu społeczeństwu takich lekcji potrzeba. Lekcji dobroci, życzliwości dla innych ludzi. Lekcji pamięci o tych, którzy są uzależnieni od pomocy innych. Potrzebują tej pomocy, bo sami nie są w stanie poradzić sobie w życiu. A przecież po dwóch latach siania w naszym kraju zła i nienawiści, niechęci i pogardy, nieżyczliwości i poniżania innych ludzi, potrzeba nam świeżego powiewu dobra i poczucia bezpieczeństwa, chęci pomagania innym i okazywania sobie wzajemnie życzliwości. A muzyka, i to w najlepszym wykonaniu, daje to w szczególny sposób. Wszak mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Jerzy Bór systematyczne niszczenie miejsc fundamentalnych stanowiących punkt etycznych i symbolicznych odniesień. Niszczenie to było wynikiem negacji tych miejsc, odebrania im prawa do istnienia. Pisze: Moje doświadczenia w tym względzie były podobne do doświadczeń tysięcy Polaków. Pierwsze były już 2 września 1939 r.: jedna z 29 bomb zrzuconych przez niemieckich lotników na cmentarz warszawski, zniszczyła mój grób rodzinny. [...] już wtedy lotnictwo niemieckie rozpoczęło swe dzieło zniszczenia. Ostatnie zaś doświadczenie było z dni powstania warszawskiego z sierpnia 1944 r. Gdy wojska niemieckiego opanowały dzielnicę, kazano nam niezwłocznie opuścić dom i spalono go od razu wraz z całym warsztatem pracy naukowej. [..] płonęły inne domy, jeden za drugim. Zniszczenie, które dotyka cmentarza przenosi się na inne miejsca fundamentalne. Przede wszystkim na dom. 5. Sławomir Mrożek w sztuce Tango ukazuje nam świat, w którym nie znajdujemy miejsca pochówku. Zwłoki głównego bohatera (Artura) nie mają gdzie się podziać, pozostają na scenie, pod nogami tańczących. Bohater Tanga nie znajduje tych miejsc, które umożliwiają rozpoznanie obecności pozostawionych śladów. Prochy zmarłych i obszar ich pochówku straciły swoją wymowę - do Artura nie dociera cmentarne dopominanie się o szacunek. W konsekwencji - tak za życia, jak i po śmierci - pozbawiony jest cmentarza. 6. Rozbity wewnętrznie świat Tanga, który przedstawia Mrożek i planowo zdewastowany świat, o którym pisze Tatarkiewicz stanowią ostrzeżenia przed skutkami totalnej destrukcji naszego świata kultury i podstawowych wartości. Patrząc na groby naszych przodków podejmujemy zobowiązanie na przyszłość i przekazujemy je dalej przekazujemy zobowiązanie tym, którzy patrzeć będą na nasze groby! Marek Rembierz 31 października 2007 r. Gazeta Ustrońska 5

16 w beznadziejnych sytuacjach bronił j. legierski. trener odchodzi Nierodzim - Tempo Puńców 0:4 (0:) W ostatnim meczu rundy jesiennej o mistrzostwo kasy A Nierodzim podejmował na własnym boisku drużynę z Puńcowa. Był to praktycznie mecz do jednej bramki. Przez całe spotkanie Tempo kontrolowało grę. - Co się tam dzieje w środku - krzyczał Szymon Holeksa po kolejnym niemrawym rozegraniu akcji przez Nierodzim. A piłkarze Tempa bez trudu przejmowali piłkę i konstruowali akcje. Pierwszą bramkę Tempo strzela w 33 minucie, gdy to napastnik tej drużyny bez trudu wychodzi na pozycję strzelecką i wykorzystuje ją. Dwa razy Tempo miało rzuty wole zza linii pola karnego, raz strzela do siatki ze spalonego. W drugiej połowie sędzia nie uznaje dwóch bramek Puńcowa odgwizdując spalonego. Tu kibice Tempa mieli już wątpliwości. Dwukrotnie napastnicy z Puńcowa znajdowali się w stuprocentowych sytuacjach. Świetnie zachowywał się bramkarz Nierodzimia Jarosław Legierski wychodząc umiejętnie z bramki i broniąc. Zresztą w pierwszej połowie popisał się też dwoma wyśmienitymi paradami. Był to niewątpliwie najlepszy zawodnik Nierodzimia. Wynik na to nie wskazuje, ale dobrze grali w obronie Sz. Holeksa i Marek Górniok. Na obronie jednak się kończyło. Dalej to już pokaz nieporadności. Końcówka to kolejne trzy bramki Tempa. Przy stanie 0:1 Nierodzim usiłował atakować większą liczbą zawodników, a goście to bezwzględnie wykorzystują strzelając bramki w 85, 89 i 91 minucie spotkania. Po meczu powiedzieli: Trener Tempa Piotr Krupa: - Mieliśmy dużo niewykorzystanych sytuacji, ale w sumie napastnicy strzelili cztery bramki, tyle że trzy w końcówce. Byliśmy lepszą drużyną, ale mogło się różnie zdarzyć. Najbardziej cieszę się z wyniku. Nierodzim pozwalał nam grać w środku boiska, a my nie do końca dobrze rozwiązywaliśmy akcje ofensywne. Dobrze były zawiązywane, ale zawodziła skuteczność. Gramy dalej, chcemy znajdować się w czołówce. Póki co faworytem numer jeden jest Drogomyśl. Wszystko zależy od tego jak przepracujemy zimę. Trener Nierodzimia Tadeusz Malerz: - Zakończyłem trenowanie Nierodzimia. To nie ma sensu. Na treningu we wtorek pięciu zawodników, w czwartek dwóch, w piątek trzech. To się mija z celem. Wojsław Suchta 1 LKS Błyskawica Drogomyśl 30 34:9 2 LKS Wisła Strumień 27 42:12 3 LKS Tempo Puńców 27 32:15 4 KS Wisła Ustronianka 25 39:21 5 LKS Błyskawica Kończyce W :25 6 LKS Beskid Brenna 19 15:15 7 LKS Lutnia Zamarski 19 25:22 8 LKS Victoria Hażlach 17 24:26 9 KKS Spójnia Zebrzydowice 16 19:28 10 LKS Kończyce Małe 15 11:22 11 LKS Orzeł Zabłocie 14 26:29 12 Ks Nierodzim 11 20:34 13 LKS Wiślica 10 16:43 14 LKS Ochaby :46 znowu NIeSkuteczNI Cukrownik Chybie - Kuźnia Ustroń :0 (:0) W meczu o mistrzostwo ligi okręgowej Kuźnia grała na wyjeździe w Chybiu. Pierwsza połowa wyrównana, przy czym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego gola zdobywa Cukrownik. Druga połowa ze zdecydowaną przewagą Kuźni, ale, do czego już się przyzwyczailiśmy, zawodziła skuteczność. Strzela więc Chybie. Drugiego gola zdobywa po rzucie rożnym, trzeciego z kontry. Natomiast w Kuźni doskonałe sytuacje strzeleckie marnują Damian Madzia, Stefan Chrapek i Rafał Podżorski. W tym spotkaniu Kuźnia miała przewagę, strzelała, niestety znowu po przewadze w polu przegrała. (ws) 1 BTS Rekord Bielsko-Biała 28 36:10 2 MRKS Czechowice-Dziedzice 28 30:13 3 LKS Zapora Porąbka 26 31:13 4 LKS Sokół Zabrzeg 20 34:21 5 LKS Pasjonat Dankowice 20 16:11 6 TS Czarni-Góral Żywiec 19 26:11 7 TS Podbeskidzie II B.B 19 26:14 8 Ks Kuźnia Ustroń 19 20:16 9 LKS Drzewiarz Jasienica 18 16:21 10 KS Spójnia Landek 15 20:21 11 TS Mieszko-Piast Cieszyn 14 12:16 12 RKS Cukrownik Chybie 14 19:25 13 GKS Morcinek Kaczyce 11 14:23 14 LKS Bestwina 11 12:29 15 LKS Podhalanka Milówka 4 11:42 16 LKS Radziechowy 0 14:51 Tygodnik Rady Miejskiej. Redaguje Zespół. Redaktor Naczelny: Wojsław Suchta. Rada Programowa: Olga Kisiała, Bogusława Rożnowicz, Stefan Bałdys, Józef zahraj. Adres redakcji: Ustroń, Rynek 4 (budynek byłej ilii liceum), na półpiętrze. Tel , gazeta@ustron.pl Zastrzegamy sobie prawo przeredagowywania, dokonywania skrótów i zmiany tytułów w nadsyłanych materiałach. Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Ogłoszenia przyjmujemy w siedzibie redakcji, w dni powszednie, w godz Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam. Skład: Gazeta Ustrońska; Druk: Bielskie Stowarzyszenie Artystyczne Teatr Grodzki, ul. Sempołowskiej 13, Bielsko-Biała, tel.: Indeks nr Numer zamknięto r. Termin zamknięcia kolejnego n-ru: r. Gazeta Ustrońska 6 31 października 2007 r.