Zgoda buduje, To niezgoda rujnuje

Transkrypt

1 Nr indeksu ISSN cena 2,00 zł Od poniedziałku PKS Bełchatów ma nowego prezesa. Został nim Piotr Zimnawoda, urzędnik starostwa średniego szczebla. 5 Do ostatniej chwili trwały targi o fotel starosty. 6 Po Waldemarze Płomińskim w wyborach prezydenckich będzie kandydował b. starosta Jarosław Brózda. 7 (w tym 8% VAT) 25 czerwca 2014 r. nr 26 (977) Zgoda buduje, To niezgoda rujnuje już pewne - mediacje w trzech spółkach Betrans, Ramb i Bestgum zakończone fiaskiem. Oznacza to jedno: w firmach już zawiązano komitety protestacyjno - strajkowe, które podejmą uchwały w sprawie organizacji referendum wśród pracowników. Jest jeszcze jedna odsłona walki o wyższe płace w spółkach zależnych od PGE GiEK S.A. - parafowane przez trzy związki zawodowe porozumienie z zarządami firm. Zgodnie z zapowiedziami NSZZ Solidarność, ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego i ZZ Górnictwa Węgla Brunatnego kilkusetzłotowe podwyżki mają trafić na konta pracowników wraz z lipcowym wynagrodzeniem. To efekt negocjacji, jakie trzy związki prowadziły od marca. Czy jest realna szansa na podpisanie porozumienia i wyższe pensje już za kilkanaście dni? - Uważam, że tak i mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu spotkamy się z prezesami spółek by sfinalizować ustalenia - mówi Ryszard Fryś, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność i dodaje: - Będziemy dążyć do tego, żeby podwyżki wpłynęły na konta pracowników z nadchodzącym wynagrodzeniem. REKLAMA sufity napinane wykończenia wnętrz ZABUDOWY TARASÓW BALKONÓW Bełchatów ul. Przemysłowa 6 tel

2 Z drugiej strony... Prokurator w kampanii wyborczej informator bełchatów Policja 997 Straż Pożarna 998 Pogotowie Ratunkowe 999 Biuro numerów TP Komenda Powiatowa Policji Straż Miejska , Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 Rejonowy Sztab Ratownictwa w Bełchatowie Pogotowie gazowe 992 Pogotowie 991 energetyczne Pogotowie wod - kan Pogotowie ciepłownicze 993 Służba Zdrowia Szpital Wojewódzki w Bełchatowie Sekretariat Izba Przyjęć Oddział Ratunkowy Rejestracja Ogólna Szpital Wojewódzki w Piotrkowie ul. Rakowska Izba przyjęć Komunikacja Bilety lotnicze Bilety PKS - międzynarod Informacja PKS Informacja MZK Taxi , , , Taxi bagażowe Kluby abstynenckie Stowarzyszenie Abstynenckie Klub Wzajemnej Pomocy Przyjaciel pon.-piątek Punkt Konsultacyjno - Informacyjny dot. możliwości rozwiązywania problemów alkoholowych czynny: pn tel czw tel Spotkania grup AA wt., śr., czw ul. Czapliniecka 19 A i wt Szpital Kultura MCK Oddziały: nr 1 Grocholice nr 2 Gwarek nr 3 Piwnica Kino Kultura Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna Muzeum Regionalne fax czerwca zarząd Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów zawiadomił bełchatowską prokuraturę iż zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstw przez wójta Kleszczowa. Zdaniem fundacji wójt przekroczył swoje uprawnienia zlecając warszawskiej kancelarii analizę prawną wykonania uchwał rady gminy z lat W uchwałach rada gminy wyrażała zgodę na zawarcie umów kupna - sprzedaży nieruchomości w kleszczowskich strefach przemysłowych z określeniem ceny. Ujawnienie treści umów prywatnej kancelarii narażało na szkodę prawnie chroniony interes stron umów - Gminy Kleszczów, Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów i nabywców gruntów. Analiza została zlecona warszawskiej kancelarii prawnej mimo, że najbogatsza gmina w Polsce posiada obsługę prawną oraz gminnego audytora. Warszawska kancelaria nie pracowała za darmo. Gmina Kleszczów zapłaciła za analizę 120 tysięcy złotych - choć warszawscy prawnicy opisali jednostronnie pewne zdarzenia a wiele faktów pominęli. Za co kancelaria wzięła te pieniądze właściwie nie wiadomo. Wiadomo na pewno, że Fundacja Rozwoju Gminy Kleszczów była sprawdzana przez wszystkie możliwe instytucje - Regionalną Izbę Obrachunkowej, Urząd Kontroli Skarbowej i Najwyższą Izbę Kontroli. Fundację badała Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie i Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie Te ostatnie organy prowadziły postępowania w związku z doniesieniami. Doniesienie złożyła także fundacja w sprawie wyłudzenia preferencyjnej ceny sprzedaży nieruchomość gruntowej w strefie przemysłowej. Fundacja była sprawdzana przez wszystkie możliwe instytucje państwowe. Co więcej, co roku składa sprawozdanie właściwemu ministrowi prowadzącemu na nią nadzór - ministrowi spraw wewnętrznych. Sprawozdania nigdy nie były kwestionowane. Mimo to wójt złożył zawiadomienie o niepopełnionym przez zarząd Fundacje przestępstwie. Zarząd miał przekroczyć swe uprawnienia przy zawieraniu wspomnianych umów kupna - sprzedaży nieruchomości stanowiących własność Fundacji i nie dopełnić obowiązków. Na dokładkę wójt 24 kwietnia br. złożył do rady gminy wniosek o odwołanie zarządu Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów. Tymczasem wójtowi nic do fundacji. Jedynym fundatorem Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów jest rada gminy, nie wójt. Warto przy tym zauważyć, że każda fundacja zostaje powołana w określonym celu i działa zgodnie ze statutem - swoją wewnętrzną konstytucją. I nawet fundator nie pełni roli właściciela. Cóż - fundacja to nie spółka prawa handlowego. Zachowanie Wójta jest oburzające i niezrozumiałe. Jak urzędnik bezkarnie do celów walki politycznej z budżetu gminy, a więc z pieniędzy podatników, może wydawać 120 tys. zł. Na sesji rady gminy 30 maja, wójt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie FAKTY, Informacje, Komentarze - tygodnik regionalny przewodniczącego Michałka, dlaczego wynajął kolejną kancelarię prawną do szukania haków na prezesa Szczepockiego. Nie potrafił również odpowiedzieć na pytanie, czy wynajmowana przez niego za gminne pieniądze kancelaria ma jakikolwiek układ konsorcjalny z kancelarią, która broni przed Sądem karnym w Bełchatowie byłą wójt Kazimierę T. czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia. Plącząc się w wypowiedziach wójt nie odpowiedział na pytanie przewodniczącego rady gminy jaki przepis zobowiązywał zarząd fundacji do zapisu w umowach obowiązku zwrotu gruntu, jeśli inwestor nie wywiązał się z obowiązku wybudowania fabryki. - czytamy dalej. I to przecież Fundacja stoi za stworzeniem w Kleszczowie ponad 2500 miejsc pracy. Czy także w Kleszczowie rozpoczęła się kampania wyborcza? Zdaniem zarządu fundacji - tak. Zarząd fundacji nie wspierał w przedterminowych wyborach obecnego wójta lecz Renatę Skalską. Prokuratura Rejonowa będzie więc miała kolejny twardy orzech do zgryzienia. Bo działający w samorządach politycy podlegają ogólnym przepisom. Jak wszyscy. Anna Staniaszek W sobotę otworzył swe podwoje po rewitalizacji pałac w Słupi. Jesteśmy zachwyceni. Trudno tu mówić o przywróceniu dawnej świetności, tak pięknie przed wojną tu nie było. ISSN , Nr Indeksu Adres Redakcji: Bełchatów, ul. Kwiatowa 6, tel./fax Redaktor naczelna: Anna Staniaszek. Zespół: Magdalena Jaśkiewicz, Jola Babij Skład i korekta: własne redakcji. Dział reklamy: Małgorzata Cych - kierownik, tel Redakcja czynna od godziny 9.00 do Tel./fax , redakcja@faktybelchatow.pl Wydawca: N-Media Sp. z o.o. Druk: Drukarnia ARMMi Roman Grabarz, Rusiec, Krasowa 3C. Prenumeratę przyjmuje Ruch S.A. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Zastrzega sobie prawo do wykonywania skrótów i zmian w nadesłanych tekstach. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Akwizycja: Piotrków Tryb. - Maria Niebrzydowska, tel , Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

3 T E M A T Z O K Ł A D K I Zgoda buduje, niezgoda rujnuje To już pewne - mediacje w trzech spółkach Betrans, Ramb i Bestgum zakończone fiaskiem. Oznacza to jedno: w firmach już zawiązano komitety protestacyjno - strajkowe, które podejmą uchwały w sprawie organizacji referendum wśród pracowników. Jest jeszcze jedna odsłona walki o wyższe płace w spółkach zależnych od PGE GiEK S.A. - parafowane przez trzy związki zawodowe porozumienie z zarządami firm. Zgodnie z zapowiedziami NSZZ Solidarność, ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego i ZZ Górnictwa Węgla Brunatnego kilkusetzłotowe podwyżki mają trafić na konta pracowników wraz z lipcowym wynagrodzeniem. To efekt negocjacji, jakie trzy związki prowadziły od marca. Czy jest realna szansa na podpisanie porozumienia i wyższe pensje już za kilkanaście dni? - Uważam, że tak i mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu spotkamy się z prezesami spółek by sfinalizować ustalenia - mówi Ryszard Fryś, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność i dodaje: - Będziemy dążyć do tego, żeby podwyżki wpłynęły na konta pracowników z nadchodzącym wynagrodzeniem. Ile i komu? Zgodnie z parafowanymi porozumieniami w spółce Bestgum podwyżka w bieżącym roku średnio ma sięgać kwoty 350 złotych, w Rambie 320. Ostatecznie wyrównanie płac pracowników firm do przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw - czyli do poziomu ok. 4 tysięcy złotych brutto - ma zostać osiągnięte w roku 2016 (dla Rambu) i 2017 (w przypadku Bestgumu). - Moim zdaniem porozumienie daje pracownikom poczucie stabilizacji, bo w kolejnych latach tylko siadamy do stołu z zarządem danej spółki i rozmawiamy na temat podziału środków - komentuje Krzysztof Mariankowski z ZZ GWB. Inne stanowisko w tej sprawie przedstawia Adam Olejnik, który uważam że parafowane porozumienia są mocno niestabilne, bo dotyczą perspektywy kilku lat, a jego zdaniem sytuacja w PGE nie jest na tyle stabilna, by móc bezpiecznie prognozować. - Nasza strona nie mogła podpisać porozumienia na tak długi czas ze względu na to, że sytuacja zarówno polityczna jak i gospodarcza jest bardzo dynamiczna. Nie możemy zawierać porozumień, które obligują już kolejne rządy, zarządy tym bardziej, że nie wiemy jaka będzie sytuacja tych spółek, gdzie się znajdą - mówi Adam Olejnik. Odkrywka i Sierpień 80 żądały podwyżek na poziomie 3 zł za godzinę w spółce Bestgum i 5 złotych w spółce Ramb dla każdego pracownika. Porozumienie wynegocjowane przez trzy związki zawodowe ma wejść w życie po podpisaniu przez wszystkie organizacje związkowe działające u danego pracodawcy. Niemniej jednak ten ma możliwość wprowadzenia zmian wynikających z porozumień na podstawie zarządzenia, pozwala na to ustawa o związkach zawodowych. I najprawdopodobniej tak właśnie się stanie. - Ludzie czekają na te pieniądze - mówi Krzysztof Mariankowski z ZZ GWB. - Wszystko wskazuje na to, że porozumienie podpiszą tylko trzy związki, pozostałe się na to nie zgodzą. Trudno. Pracodawca nie będzie miał podpisanych porozumień przez wszystkie organizacje, to będzie próbował wprowadzić ustalenia samodzielnie. Rzeczywiście rozmawiając w poniedziałkowe popołudnie z Krzysztofem Głowackim prezesem spółki Ramb usłyszałam, że on w podległej mu firmie najprawdopodobniej tak właśnie zrobi. Prezesa Bestgumu nie daliśmy rady zapytać o stanowisko w tej sprawie, bo cały dzień uczestniczył w mediacjach. Nieoficjalnie jednak też mówi się o takim rozwiązaniu. Porozumienia nie podpiszą MZZ Odkrywka i WZZ Sierpień 80. Zdaniem Adama Olejnika z Odkrywki podwyżki są krzywdzące dla pracowników, dzielą i dezorganizują zespoły poszczególnych spółek. -Kiedy myśmy przystępowali do negocjacji płacowych, nikt nas nie informował o wprowadzeniu jakichkolwiek mechanizmów. W momencie wszczęcia sporu zbiorowego przez nasze organizacje związkowe dowiedzieliśmy się, że pracodawcy mają inne rozwiązania, które już wcześniej uzgadniały sobie z trzema związkami zawodowymi - komentuje sprawę parafowanych porozumień Olejnik. Sprawę negocjacji nieco inaczej postrzegają liderzy zarówno ZZ Górnictwa Węgla Brunatnego jak i Solidarności. -Przyjęliśmy metodę bardziej pokojową - mówi Mariankowski, chcemy siadać do stołu, rozmawiać i gdzieś znaleźć środek. Uważamy, że ostatecznym wyjściem, gdyby nie było jakiejkolwiek zgody, są strajki. Ale ta zgoda jest, więc doszliśmy do porozumie- Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl nia, uzgodniliśmy i parafowaliśmy. Ja się nie chcę wypowiadać za kolegów z pozostałych związków, oni stoją na swoim stanowisku, takie mają prawo, są to działania statutowe i ustawowe. Ryszard Fryś z Solidarności dodaje: - Z tego co wiemy, prezesi spółek przedstawili parafowane przez nas porozumienie pozostałym związkom, mediacje w Rambie, Betransie i Bestgumie już ostatecznie się zakończyły. Teraz pozostaje tylko referendum, które da odpowiedź na to, jakie stanowisko wskażą pracownicy - czy zaakceptują to nasze porozumienie czy będą chcieli strajku. Jeżeli ponad połowa z nich wypowie się w głosowaniu za strajkiem to mogą do niego przystąpić, mają takie prawo. Kiedy strajk? Jeśli rzeczywiście do niego dojdzie to nie wcześniej niż po wakacjach. - Teraz jest ciężki okres, pracownicy korzystają z urlopów, referendalne głosowanie potrwa więc około 2 miesięcy, realnych decyzji po głosowaniu można się spodziewać we wrześniu - mówi Adam Olejnik z Odkrywki. Wśród pracowników nastroje są na pewno gorące. Niedawne strajki pod siedzibą Rambu i Bestgumu wskazują, że ludzie w spółkach są podzieleni. Na strajk w jednej i drugiej spółce de facto przyszła tylko część załogi i można powiedzieć śmiało, że ta mniejsza część. -Pracownicy chcą teraz tych podwyżek, nie chcą walczyć o niewiadome pieniądze, w bliżej nieokreślonej przyszłości. Dzwonią, przychodzą do naszego związku, dopytują - mówi przedstawiciel Solidarności. mj 3

4 wywiad tygodnia Przede wszystkim trzeba pracować... Rozmowa z prezesem zarządu spółki MegaSerwis, Krzysztofem Chwiałkowskim Mijają dwa miesiące, odkąd objął Pan stanowisko prezesa zarządu spółki MegaSerwis. Jak ocenia Pan ten czas? - Kiedy kilka tygodni temu przychodziłem do MegaSerwisu, w spółce panowała bardzo nerwowa sytuacja. Trwały spory zbiorowe w zakresie Powszechnego Programu Emerytalnego, kolejne spory to te w zakresie wprowadzenia regulaminu pracy i wynagrodzeń. Te cztery spory zbiorowe, to są cztery związki zawodowe zrzeszone w Stowarzyszeniu Miedza. Dziś spory w zakresie PPE zakończyliśmy podpisaniem dokumentu. Regulamin pracy też został podpisany. Nie udało się jeszcze porozumieć co do wynagrodzeń, dlatego te spory nie wygasają. Co należało uczynić w pierwszej kolejności? - Pierwszym i podstawowym zadaniem było uspokojenie dość trudnej sytuacji. Jasnym było, że należało to zrobić w jedyny słuszny sposób - uregulować sytuację prawną w firmie, tak by pracownicy czuli stabilizację. W spółce nie obowiązywał regulamin pracy ani wynagrodzeń. Dziś pierwszy z wymienionych już został ze stroną społeczną wynegocjowany i podpisany - to pierwszy dokument, który udało się po tych kilku tygodniach sfinalizować ostatecznie wprowadzając go w życie. Rzecz kolejna to wprowadzenie Powszechnego Programu Emerytalnego dla pracowników. W tej chwili rozpoczynamy proces wdrażania go do MegaSerwisu. To oczywiście proces długotrwały i skomplikowany wymagający m.in.: podpisania umowy z firmą ubezpieczeniową, później przyjścia komisji nadzoru finansowego. Jest dużo formalności do pokonania, ale to jest już sprawa z zakresu realizacji. Najważniejsze, że jest porozumienie i dobra wola. Wydawałoby się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Teoretycznie pozostał jeszcze tylko regulamin wynagrodzeń, który opracowujemy. Już dziś wiem jednak, że jego wynegocjowanie i wprowadzenie mimo, że jest to niezbędne nie będzie łatwe. Co stoi na przeszkodzie? - Nadmierne żądania i oczekiwania strony społecznej. Musimy jasno zwrócić uwagę, że jesteśmy spółką działającą na bardzo konkurencyjnym rynku. Nasza firma realizuje usługi z zakresu utrzymania czystości, terenów zielonych i cateringu. W obecnej chwili stawki wolnorynkowe w tym segmencie działalności nie są wysokie, a tym samym pracownicy należą do grupy pracowników nisko opłacanych i często pracujących w niepełnym wymiarze godzin. Niemniej jednak pracownicy MegaSerwisu są wynagradzani korzystniej i posiadają większą stabilizację zawodową, niż w firmach o podobnym profilu działających na rynku. Strona społeczna żąda obecnie wzrostu wynagrodzeń o 3 złote na godzinę. To daje w przeliczeniu ok.500 zł do pensji, przy średnich zarobkach w spółce kształtujących się na poziomie złotych jest to żądanie ponad 30-procentowej podwyżki. Dla mnie osobiście jest to oderwane od rzeczywistości. Ktoś, kto stawia takie warunki nie obserwuje chyba, jak wygląda realna sytuacja na rynku pracy. Kolejną sprawą jest przedłużenie gwarancji pracowniczych. Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego Elektrowni Bełchatów i Związek Zawodowy Pracowników Elektrowni Bełchatów wystąpił z żądaniem ich przedłużenia dla wszystkich pracujących w spółce MegaSerwis, czyli dla 930 osób do roku. Chcę zaznaczyć, że dziś tylko część pracowników - i jest to grupa nieliczna, ta która przeszła na zasadach zakładowych układów zbiorowych - posiada gwarancje, ale żądania rosną i mają objąć wszystkich. Będzie Pan musiał za chwilę więc gasić kolejny pożar? - Jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy ze związkami zawodowymi na 2 lipca. Trudno mi wyrokować, w jakim kierunku one pójdą. Są wśród związków też i te, które bardziej realnie postrzegają otaczającą nas rzeczywistość. Te związki chcą zakończenia tych wszystkich rozmów, chcą finalizowania, bo są zbieżne z naszym myśleniem, że trzeba przede wszystkim pracować na ten przysłowiowy tort, żeby go można było później podzielić. A czy pracownicy są zbieżni z tym myśleniem? - Wchodząc do spółki spotkałem się z pracownikami na tak zwanych masówkach, w tych spotkaniach wzięło udział kilkaset osób. Wtedy atmosfera była naprawdę ciężka, czuć było nerwowe oczekiwanie. Dziś kiedy spotykam się z ludźmi daje się zauważyć spokojniejszą atmosferę, choć oczywiście daleką od ideału. Sytuacja ekonomiczna spółki jest jaka jest i chcę to wyraźnie podkreślić, że nie stać jest nas na procentowe podwyżki płac. Ostatnio zaproponowaliśmy więc, by wypłacić pierwszą transzę w ramach podwyżek wynagrodzeń w formie jednorazowej wypłaty dla pracowników - kilkaset złotych dla każdego pracownika do końca czerwca. I proszę sobie wyobrazić, że doszło do sytuacji kuriozalnej, ponieważ niektóre związki zawodowe są temu przeciwne. Jakie pojawiły się argumenty na przeciw? - Takie, że to za mało. Jeden ze związkowców użył na spotkaniu stwierdzenia, że to jakaś jałmużna dla pracownika. Dziwi mnie to, bo jeśli chcemy pracownikowi wypłacić ok. 1/3 wartości jego comiesięcznego wynagrodzenia, to czy to jest jałmużna? Jak w takich okolicznościach zarządzać spółką? - Taka sytuacja na pewno powoduje dezorganizację zarówno w firmie jak i w załodze. Tak naprawdę nie można nią stabilnie kierować, bo my jako zarząd powinniśmy się koncentrować na pozyskiwaniu zleceń, poprawie ekonomicznej spółki co bezpośrednio przełożyłoby się na sytuację pracowników. My za to jesteśmy związani ciągłymi sporami i rozmowami, a nie pracą zawodową. Liczę jednak na to, że zdrowy rozsądek zwycięży. Wierzę, że porozumienie jest możliwe. W ostatnich dwóch miesiącach w mojej ocenie zrobiliśmy i tak bardzo duży krok do przodu. Dziękuję za rozmowę. M.Jaśkiewicz 4 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

5 JEST PROBLEM Od poniedziałku PKS Bełchatów ma nowego prezesa. Został nim Piotr Zimnawoda, urzędnik starostwa średniego szczebla. Czwarty prezes W ciągu czterech lat, czyli całej obecnej kadencji samorządu powiatowego, PKS ma czwartego prezesa. Po Jacku Kracie, Bogdanie Olbrychu, Andrzeju Abramowiczu w środowy późny wieczór został powołany Piotr Zimnawoda letni urzędnik średniego szczebla w starostwie. Nowy prezes PKS pracuje od poniedziałku, do niedawna był zatrudniony w dziale budżetu i analiz Starostwa Powiatowego w Bełchatowie. - Rada nadzorcza szukała kandydata na stanowisko prezesa. Rozmawialiśmy z właścicielem i takie nazwisko się pojawiło - mówi o kandydaturze Piotra Zimnawoda przewodniczący rady nadzorczej PKS Janusz Chojnacki. Andrzej Abramowicz, dotychczasowy prezes nie odchodzi. Pozostaje dyrektorem naczelnym. Co w PKS bardzo ważne, posiada certyfikat kompetencji zawodowych w transporcie osobowym. Andrzej Abramowicz, teraz dyrektor generalny PKS Janusz Chojnacki, przewodniczący rady nadzorczej PKS Bełchatów chwali nowego prezesa. Jest on absolwentem dwóch kierunków: bankowości i ekonomii. Był dyrektorem w oddziale Banku Gospodarki Żywnościowej oraz w M-Banku. Obecnie pracuje w starostwie, gdzie jest specjalistą od pozyskiwania funduszy europejskich, analiz budżetowych i rachunkowości zarządczej. Nadal będzie realizowany program restrukturyzacji PKS sporządzony przez Andrzeja Abramowicza. Nowy prezes będzie współpracował z Andrzejem Abramowiczem, który co prawda nie jest już, w zarządzie (zarząd PKS jest nadal jednoosobowy) ale zachowa stanowisko dyrektora generalnego. Przewodniczący Chojnacki podkreśla, że uchwała o powołaniu nowego prezesa została podjęta przez radę nadzorczą jednomyślnie. Jego zdaniem powołanie Piotra Zimnawoda otwiera przed PKS Bełchatów nowe możliwości. - Czujemy, co trzeba zmieniać, musimy reagować na otoczenie zewnętrzne - powiedział Faktom Janusz Chojnacki. Czy oznacza to, że powstanie wreszcie centralny przystanek? Jasnej odpowiedzi nie uzyskałam. miał być prezes i jest prezes? 10 czerwca Andrzej Abramowicz nie został odwołany, więc Waldemar Płomiński nie został powołany na stanowisko prezesa. 11 czerwca powiatowa sesja absolutoryjna została przerwana do 23 czerwca. Zarząd powiatu absolutorium nie uzyskał. 13 czerwca Waldemar Płomiński oświadczył, że nie chce, by nim manipulowano. Prezydent Bełchatowa zarekomendował go staroście na stanowisko prezesa powiatowej spółki PKS ponad dwa miesiące temu. Płomiński przygotował program nastawiony na wygenerowanie dodatkowych przychodów PKS wraz z koncepcją centralnego przystanku. Gdy do zmian nie doszło, zadzwonił do starosty z informacją, że rezygnuje. W. Płomiński poinformował również, że zakłada własny komitet wyborczy. Będzie się ubiegał o stanowisko prezydenta Bełchatowa. A w poniedziałek 16 czerwca Andrzej Abramowicz złożył w Prokuraturze Rejonowej w Bełchatowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych - prezydenta oraz radnych powiatowych. Zdaniem Abramowicza rekomendowanie kandydata na prezesa PKS przez prezydenta było bezprawne, podobnie jak wymuszanie na staroście jego dymisji. Późnym wieczorem 18 czerwca prezes Andrzej Abramowicz został zdymisjonowany. kosztowna choinka Radny Marcin Rzepecki od początku kadencji zabiegał o zmiany w PKS. To dzięki niemu został ogłoszony konkurs na stanowisko prezesa. Wziął w nim udział Andrzej Abramowicz. Wtedy szukano kandydata na zewnątrz. Andrzej Abramowicz był już prezesem PKS. - Teraz wróciliśmy do kandydata partyjnego. Przecież nie ma mowy, by w ciągu kilku dni, jakie minęły od piątku do środy zdołał przeanalizować sytuacje firmy o 20 milionach złotych obrotu i opracować dla niej program. Tak nie powinniśmy funkcjonować za pieniądze publiczne - mówi oburzony Rzepecki. Przypomina, że prowadzona przez prezesa Abramowicza restrukturyzacja oznacza redukcje etatów osób, które zarabiają zł miesięcznie. Redukcja została przeprowadzona. Tymczasem teraz zatrudnia się za 200 tysięcy złotych rocznie prezesa. Andrzej Abramowicz zarabia zł, nowy prezes musi zarobić choć trochę więcej od dyrektora generalnego. Waldemar Płomiński publicznie ujawnił proponowane mu zarobki: zł. - Ustawiono kosztowną dla PKS choinkę - mówi Marcin Rzepecki. 200 tysięcy oznacza roczne zarobki kilku osób. prezes PKS do prezydenta Andrzej Abramowicz, tuż przed odwołaniem ze stanowiska prezesa napisał List otwarty do Pana Marka Chrzanowskiego Prezydenta Miasta Bełchatowa Ośmielam się zwrócić Pana uwagę na fakty. Po pierwsze dworzec PKS nigdy nie był majątkiem wspólnym miasta. Dworzec był majątkiem wyłącznym PKS sp. z o.o. w Bełchatowie. Majątek ten został sprzedany transparentnie, zgodnie z wszelkimi przepisami. Była to decyzja gospodarcza chroniąca PKS przed upadłością - są na to twarde dowody. PKS nie działa na zasadzie przedsiębiorstwa użyteczności publicznej albowiem jest Spółką komercyjną. Pieniądze ze sprzedaży tego majątku zostały przeznaczone zgodnie z programem restrukturyzacji PKS na lata , na potrzeby inwestycyjne, spłatę kredytów, potrzeby bieżące oraz uzupełnienie niedoboru gotówki powstałego w wyniku strat z lat ubiegłych, bowiem pieniądze Starostwa Powiatowego przekazane na kapitał Spółki w wysokości 330 tys. w roku 2012 i w 400 tys. w 2013 roku - nie starczyły nawet na pokrycie strat z lat ubiegłych, a nie jak Pan twierdzi na; cyt. na nieokreślone cele. Po wtóre jest Pan w błędzie co do obowiązków prezesa PKS. Muszę zauważyć, że w odróżnieniu od Pana obowiązków moim podstawowym obowiązkiem jest dbać o dobro Spółki i interes 170 osobowej załogi, której często jedynym źródłem utrzymania ich rodzin jest praca w PKS w Bełchatowie. To Pan, Panie Prezydencie ma dbać o dobro mieszkańców, bo to oni utrzymują Pana z płaconych podatków podobnie jak przedsiębiorstwa z terenu Bełchatowa. Przypomnę Panu, że nasza Spółka Kiedy pasażerowie przestaną marznąć i moknąć na przystankach? wpłaca do kasy miasta rok rocznie podatki w wysokości 300 tys. i do spółek miejskich: PEC, Sanikom i Wod-kan łącznie 200 tys./rok. Są to pieniądze wypracowane przez załogę Spółki, której nikt nic nie daje tak jak np. dotuje się lekką ręką z kasy miasta Miejski Zakład Komunikacji sp. z o.o. w Bełchatowie wielomilionowymi kwotami. Kolejna kwestią jest budowa nowego Dworca Autobusowego, czy też jak ostatnio się mówi Centralnego Przystanku Autobusowego. W tej sprawie zamiast przyznać się do zaniedbań próbuje Pan swoją winę przenieść na mnie prezesa PKS i na Starostwo Powiatowe. To, że Bełchatów nie ma Dworca Autobusowego to wyłącznie Pana wina. Powszechnie wiadomo w całym kraju, że w Polsce budowa przystanków komunikacyjnych oraz dworców, wiat przystankowych, lub innych budynków służącym pasażerom w zakresie publicznego transportu zbiorowego należy do zadań własnych gmin a w tym przypadku do Urzędu Miasta w Bełchatowie. (art.18, ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r.) Mimo ciążącego na gminie Miasto Bełchatów obowiązku budowy dworca czy też Centralnego Przystanku Autobusowego, nie uchylałem się od wzięcia udziału w rozwiązaniu tego zagadnienia i zmierzałem do partycypacji w kosztach planowanej inwestycji. Na zakończenie dodam, że gdyby bronił Pan interesu mieszkańców to wspierał by Pan moje działania a nie żądał od Starostwa Powiatowego usunięcia mnie ze stanowiska. - napisał Andrzej Abramowicz. Anna Staniaszek Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 5

6 O narkomanii w bibliotece W czwartek obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii. Z tej okazji, 26 czerwca w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Zelów przygotowana będzie wystawa plakatów, książek oraz broszur. Tematyka eksponatów, nawiązywać będzie do problemu narkomanii. Wystawę można oglądać do końca miesiąca, w godzinach urzędowania placówki, przy pl. Dąbrowskiego w Zelowie. /jb/ Mistrzostwa w grillowaniu Pięć sołectw z gminy Bełchatów, wystartuje w pierwszych eliminacjach do Mistrzostw Gminy Bełchatów w Grillowaniu. Eliminacje zaplanowano na sobotę, 28 czerwca. Początek o godz Do rywalizacji zgłoszono drużyny z miejscowości Domiechowice, Podwody, Podwody Kolonia, Wola Kruszyńska i Wola Mikorska. Na zakończenie, zorganizowana zostanie zabawa taneczna w sali OSP Podwody. Sam finał mistrzostw, odbędzie się 2 sierpnia, w miejscowości Niedyszyna. Organizacją imprezy zajęła się Rada Gminy Bełchatów oraz Gminne Centrum Kultury. /jb/ Wakacje z PCS Powiatowe Centrum Sportu w Bełchatowie, organizuje w tym roku odpłatne, dwutygodniowe półkolonie dla dzieci. Zajęcia prowadzone będą od poniedziałku do piątku, w godz W programie gry, zabawy sportowo-rekreacyjne dla dzieci w wieku 7-12 lat. Organizator nie zapewnia napojów oraz wyżywienia. Przewidziano cztery turnusy: ee I - od 30 czerwca do 11 lipca ee II - 14 do 25 lipca ee III - od 28 lipca do 8 sierpnia ee IV - od 11 do 22 sierpnia Szczegółowych informacji można zasięgnąć pod nr tel. /44/ (biuro PCS przy ul. Czaplinieckiej 96 - budynek Centrum Kształcenia Praktycznego). Decyduje kolejność wypełnienia kart zgłoszeniowych oraz dokonanie opłaty. /jb/ MIASTO POWIAT Zarząd powiatu uzyskał 23 czerwca absolutorium. Starosta wypełnił zobowiązanie polityczne: jest nowy prezes PKS, zostanie wybudowany stadion lekkoatletyczny. Do ostatniej chwili trwały targi, czy zostanie odwołany wicestarosta Marek Jasiński z PLUSa. To był argument starosty. Ze strachu przed utratą fotela Sesja absolutoryjna odbywała się 11 czerwca. Ale Leszek Chrzanowski, szef klubu PLUSa poprosił o przerwę w obradach do 23 czerwca. - Koalicja trwa - powiedział po dwutygodniowej przerwie Leszek Chrzanowski. Stwierdził, że budżet roku 2013 został wykonany, PLUS nie staje z boku i próbuje się zmierzyć z problemami. Będzie więc głosować za przyjęciem sprawozdania za rok 2013 i absolutorium. - Nad jaką sprawą zastanawiałeś się, drogi Leszku przez dwa tygodnie, czy rozwiały się w tym czasie twoje wątpliwości? - zapytał radny Marcin Rzepecki (SLD). Radny Rzepecki także zauważył, że od ubiegłego roku mamy do czynienia z faktycznym rozpadem koalicji - gdy starosta nie podjął decyzji o przejęciu obiektów sportowych od PGE. Były już trzy próby odwołania zarządu. W tym czasie starosta Chrzęst podjął kilka brzemiennych w skutki finansowe decyzji: o zakupie budynków upadłego Fazbudu oraz o budowie stadionu lekkoatletycznego. - Pana decyzje są powodowane strachem i obawą przed utratą fotela - powiedział Marcin Rzepecki. Radny mówił też o targach politycznych. W ich wyniku zarząd powiatu nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o budowie stadionu a zwrócił się o dodatkowe dokumenty do wykonawcy. Starosta nie powiedział radnym, który z jego urzędników zawinił w sprawie zaginionych blisko 7 milionów zielonych złotych. - Mamy czwartego prezesa PKS w ciągu czteroletniej kadencji. Rzepecki zwrócił uwagę na kuriozalność sytuacji jedynej powiatowej spółki: zarząd PKS jest faktycznie dwuosobowy. A.Abramowicz jest dyrektorem, P.Zimnawoda prezesem. Pierwszy ma władzę operacyjną, drugi korporacyjną. Ale to był warunek koalicjantów: pozostawienie starosty na stanowisku w zamian za budowę przystanku centralnego oraz odwołanie prezesa PKS. - Takie targi mi nie odpowiadają. Ja jestem za odwołaniem złego zarządu powiatu. Nie poprzemy więc absolutorium - powiedział radny Rzepecki. Starosta Szczepan Chrzęst po raz kolejny mówił o staraniach w ministerstwie sportu. Na budowę Opozycja głosowała przeciwko absolutorium dla zarządu powiatu stadionu starostwo stara się o 2,3 mln zł oraz o 3,2 mln zł - są złożone wnioski na środki unijne. Efektu tych starań jeszcze nie ma Radny Krzysztof Nowakowski (PiS) zwracał uwagę na wspólne inwestycje gminno-powiatowe w powiatowe drogi. Miały być współfinansowane. Tymczasem gminy Rusiec i Zelów mało wkładają w powiatowe drogi przebiegające przez ich teren, a dużo korzystają. Rusiec - ponad 2 mln z ł, Zelów tys. zł. Zwrócił uwagę na zadłużenie powiatu - 24 mln zł na koniec 2013 r. oraz na kosztowną emisję powiatowych obligacji. 15 mln zł kosztuje 5 mln zł, bo tyle za emisję zażyczył sobie bank. - Chodzi pan na pasku PLU- Sa i PO - mówił K.Nowakowski zwracając się do starosty. Jacek Zatorski po raz kolejny przypomniał, że PLUS i PO były przeciwne przejmowaniu PKS. SLD był za. - Błędem było pozbycie się dworca, trzeba było najpierw zabezpieczyć miejsce pod centralny przystanek. Jego zdaniem budynki po Fazbudzie trzeba doprowadzić do stanu używalności, bo należący do starostwa budynek przy Pabianickiej 34 nie nadaje się dla potrzeb urzędu - m.in. z powodu trzcinowych stropów. - Ze zdziwieniem słucham o polityce historycznej i powrocie do I, II czy III kadencji. Koalicja przejęła PKS z dobrodziejstwem inwentarza - zauważył Jan Juszczyk (SLD). Leszek Chrzanowski wyraził nadzieję, że zatrudnienie w starostwie nie wzrośnie z powodu budowy stadionu, który będzie obsługiwany w ramach Powiatowego Centrum Sportu. Edward Olszewski (PLUS) przewodniczący rady powiatu wyjaśnił, na co były koalicji potrzebne dwa tygodnie przerwy w obradach. Jego zdaniem radni powiatu mieli prawo żądania odwołania prezesa Abramowicza. Prezes złożył doniesienie m.in. na radnych powiatowych zatroskanych o sprawy powiatowej spółki. - To irracjonalne. Donos prezesa sparaliżował dyskusję w radzie powiatu. A nie powinniśmy się bać dyskusji. Prezes Abramowicz nie wiedział, czym jest spółka komunalna. Jego cele winny być celami samorządu. A radni mówili, że przystanek centralny być musi. I to dzięki radzie powiatu, która wyraziła zgodę na sprzedaż działki z dworcem, PKS nie tylko osiągnął 1,5 mln zł zysku ale w ogóle funkcjonuje. Poza tym prezes już we wrześniu ub. roku stwierdził, że budowa centralnego przystanku nie należy do PKS, który jest spółką komercyjną. - Nie zostały dopilnowane sprawy mieszkańców powiatu - mówił Olszewski. Przewodniczący rady powiatu podkreślił, że stadion będzie służył młodzieży. - Naszym zwrotem tej inwestycji będzie osiągnięcie celu społecznego - powiedział. - Lekka atletyka jest podstawą kultury fizycznej. Mamy klika tysięcy młodzieży w powiatowych szkołach. E.Olszewski zwrócił uwagę na martwy przepis: 5 godzin tygodniowo zajęć wf w szkołach. Niestety nigdy nie było wystarczającej liczby obiektów, by go realizować. Jarosław Brózda, szef klubu PiS, który zorganizował kilka konferencji prasowych, na których najpierw przedstawiał argumenty za odwołaniem starosty a potem za nieudzieleniem absolutorium zwrócił uwagę na jeszcze jedno: PKS był przejmowany jako spółka użyteczności publicznej, po zaproponowanej przez prezesa Abramowicza zmianie statutu zmienił się w spółkę komercyjną. A.Staniaszek 6 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

7 MIASTO POWIAT W wyborach prezydenckich będzie kandydował b. starosta bełchatowski Jarosław Brózda. Drugi kandydat 17 czerwca decyzję o kandydowaniu na prezydenta Bełchatowa ogłosił Jarosław Brózda, radny powiatowy i urzędnik magistratu a w latach starosta bełchatowski. Postanowił kandydować po rozmowach z wieloma mieszkańcami. - Bełchatów potrzebuje zmian na lepsze w stylu uprawiania polityki - mówi. Bo sprawowanie urzędu to służba publiczna, zobowiązanie do służenia drugiemu człowiekowi. Z drugiej - szacunek dla mieszkańca. Na konkretny program przyjdzie czas, gdy premier ogłosi termin wyborów. Nie tylko urzędnicy mają się wykazywać aktywnością, bo to zaprzeczenie społeczeństwa obywatelskiego. 40-letni Brózda ma za sobą 20 -letnią karierę polityczną. Zaczynał w Zjednoczeniu Chrześcijańsko-Narodowym, był asystentem ministra Jerzego Kropiwnickiego, szefa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych w rządzie Jerzego Buzka. W Bełchatowie był rzecznikiem prezydenta Marka Chrzanowskiego - na początku jego pierwszej kadencji. Był też dyrektorem wydziału skarbu UM a w latach starostą bełchatowskim. Wybierany z listy Prawa i Sprawiedliwości rządził najpierw z PLUS -PO a następnie z Ziemią Bełchatowską - PSL. Drugą kadencję jest radnym powiatowym, przewodniczącym klubu radnych PiS w radzie powiatu. W wyborach do rady powiatu dwa razy uzyskał najlepszy wynik. W wyborach 2006 r. jako jedyny przekroczył magiczną liczbę tysiąca głosów - zdobył W wyborach 2010 roku głosów i był to trzeci wynik w województwie - jeśli chodzi o wybory do rad powiatów. W wyborach parlamentarnych 2011 r. zdobył ponad 5 tysięcy głosów, posłem nie został. Ale Jarosław Brózda po wyborach samorządowych 2010 r., w których uzyskał tak dobry wynik jako radny nie rządzi. Tak dokładnie nie wiadomo, czy jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Senator Wiesław Dobkowski, szef bełchatowskiego PiS powiedział Faktom, że Jarosław Brózda nie jest już członkiem partii. Sam Brózda podkreśla, że nie otrzymał żadnego pisma w tej sprawie. Jest więc nadal członkiem PiS. Przed poprzednimi wyborami samorządowymi Jarosław Brózda chciał być kandydatem PiS na prezydenta Bełchatowa. Prawybory się odbyły, rekomendacji nie uzyskał. Przegrał jednym głosem. Sam nie mógł brać udziału w głosowaniu. - Jechałem z żoną do lekarza. Rodzina jest dla mnie najważniejsza - mówi. Tamtej nieobecności na zebraniu więc nie żałuje. A PiS uzyskuje w Bełchatowie znakomite wyniki - w wyborach na prezydenta państwa, parlamentarnych. Ale w bełchatowskich samorządach nie rządzi. Jarosław Brózda wystartuje z listy własnego komitetu wyborczego jako kandydat niezależny. Szuka szerszego poparcia. Na pewno jego kandydaturę poprze stowarzyszenie Społeczna Inicjatywa Patriotyczna RAZEM, którego jest prezesem. RAZEM właśnie obchodzi pierwszą rocznicę powstania. Na razie jest znane jako organizator spotkań poświęconych historii najnowszej, np. o Żołnierzach Wyklętych (z Leszkiem Żebrowskim), czy z ks. Isakowiczem -Zaleskim, który m.in. mówił o Kresach i ludobójstwie na Wołyniu. - Ludzie są tym zainteresowani, na spotkania przychodzą tłumy. W swojej działalności politycznej od niepamiętnych czasów nie widziałem takiego zaangażowania - mówi Brózda. Zabiega on także o poparcie swojej kandydatury przez PiS, ale na szczeblu centralnym. - Liczę na poparcie środowisk patriotycznych, prawicowych, w tym PiS. Tylko spojrzenie całościowe, dla dobra wspólnego może przynieść sukces wyborczy. Uważa, że kandydat jednej partii w mieście takim jak Bełchatów, średniej wielkości, nie osiągnie sukcesu. Kandydat czy to PO czy PiS nawet nie przechodził do drugiej tury wyborów. J. Brózda ceni ludzi przyzwoitych. I choć polityka w Bełchatowie - jak mówi - sięgnęła bruku, to ludzi przyzwoitych jest dużo. - Nasze stowarzyszenie RAZEM powstało po to, by aktywizować społeczność lokalną. Brózda wskazuje na sukces inicjatyw oddolnych na Węgrzech. Rzeczywiście na nich opierają się rządy Wiktora Orbana. W jego sukces jest też zapatrzone PiS. Wybory samorządowe odbędą się w listopadzie. 13 czerwca start w wyborach prezydenckich w Bełchatowie ogłosił Waldemar Płomiński. Szuka szerokiego poparcia, będzie kandydował z własnego komitetu. Drugim kandydatem na prezydenta Bełchatowa jest Jarosław Brózda. A.S. Jarosław Brózda Fakty z radiowozu Uszkodził radiowóz W czasie długiego, czerwcowego weekendu, pijany łodzianin został zatrzymany przez bełchatowską policję. Mężczyzna w czwartek wieczorem w miejscowości Osiny (gm. Kluki) wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Pozostawione bez dozoru, uszkodzone BMW wzbudziło zainteresowanie policjantów patrolujących okolicę. W tym samym czasie, na miejsce podjechał traktor, a w nim (oprócz kierowcy ciągnika) pijany właściciel osobówki. Próba przeprowadzenia badania trzeźwości, tak zdenerwowała nietrzeźwego mężczyznę, że zaczął zachowywać się agresywnie. Do tego stopnia, że zdemolował radiowóz. 26-latek używał przy tym wulgaryzmów, kopał, groził, odgrażał się i odmawiał podania danych osobowych. Mężczyźnie postawiono zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, naruszenia nietykalności i znieważenia policjantów oraz uszkodzenia mienia. Zarzuty usłyszał po wytrzeźwieniu. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności, tymczasem prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego, dozoru policyjnego. Grzybki, amfetamina i marihuana W ubiegłym tygodniu, na terenie gminy Szczerców doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn. Obydwaj pracowali przy remoncie budynku. Jeden z nich, widząc nadchodzących policjantów - wrzucił do kosza na śmieci pudełko po papierosach. Funkcjonariusz sprawdził zawiniątko wyrzucone przez 23-latka. Okazało się, że zawiera ono torebkę z marihuaną i szklaną lufkę. Mężczyznę zatrzymano do wyjaśnienia, podobnie jak jego kolegę. Okazało się bowiem, że towarzyszący mu 30-latek jest poszukiwany przez organy ścigania. Dodatkowo, tenże mężczyzna początkowo podawał się za kogoś innego. Funkcjonariusze policji sprawdzili samochód dostawczy, którym mężczyźni przyjechali do pracy. W aucie ukryte były dilerki z amfetaminą i marihuaną. Przeszukanie domu starszego mężczyzny, przyniosło również efekty w postaci znalezienia tam 25 grzybków halucynogennych. Zatrzymanym grozi do trzech lat więzienia. Rowerzystka w szpitalu Bełchatowska policja bada przyczyny potrącenia rowerzystki. Do zdarzenia doszło w okolicy skrzyżowania Wojska Polskiego z drogą prowadzącą na os. Dolnośląskie. 34-letnia rowerzystka podczas przejeżdżania przez przejście dla pieszych, została najechana przez samochód marki Hyundai. Kobieta doznała obrażeń ciała i trafiła do szpitala. Sprawca z promilami 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 31-letni rowerzysta, który spowodował kolizję z samochodem osobowym. Do zdarzenia doszło w miejscowości Podwody (gm. Bełchatów). Mieszkaniec gm. Kluki wjechał rowerem na przeciwny pas ruchu i spowodował, że nadjeżdżający z przeciwka volkswagen passat - musiał zjechać do rowu, by uniknąć zderzenia. Pijany rowerzysta trafił do policyjnego aresztu, gdzie przebywał do wytrzeźwienia. Policja prowadzi postępowanie karne przeciwko rowerzyście. Mężczyzna odpowie za popełnienie dwóch wykroczeń drogowych - kierowania rowerem po pijanemu i spowodowania kolizji drogowej. /jb/ Znasz fakty - zadzwoń

8 NASZE SPRAWY Kufry, bagażnik, sześć biegów i hamulec. Ma też siedzisko z oparciem i dwa koła, w tym jedno większe. A co najważniejsze, jeździ. 20-letni mieszkaniec Maurycowa w gminie Zelów, absolwent technikum mechanicznego, zbudował pojazd, który nie wygląda jak rower. A mimo to - jest nim. Poziomka z Maurycowa Napędzana siłą ludzkich mięśni... poziomka, właśnie została wystawiona na sprzedaż. Kacper Antoszczyk, konstruktor tego wehikułu - dzieli się historią powstania roweru poziomego. Mnie się zawsze wydawało, że rower musi mieć pedały na dole, a kierownicę wyżej. A tu widzę jakoś na odwrót. Pedały wyżej niż kierownica. Da się tym jeździć? Poziomka i jej konstruktor K. A.: - Każdy element jest dość dopracowany, by wybrać się w odprężającą podróż. Mówi się, że Zelów to miasto rowerów. To stąd pomysł, żeby zbudować własny? K. A.: - Przeciętny człowiek nie przejdzie obok tego roweru obojętnie. Tak też było ze mną, kiedy pierwszy raz zobaczyłem taki rower. Byłem pod wrażeniem. A zaraz po tym, powstała we mnie chęć nabycia takiego roweru. Zaczęło się od poszukiwań w Internecie. Koszt zakupu, niestety nie pozwalał na zakup nawet używanego egzemplarza. Ponieważ ceny wahają się w granicach od dwóch tysięcy wzwyż, za używany. Postanowiłem więc zbudować rower, sam. I tym sposobem stałem się posiadaczem nietuzinkowej poziomki, dzięki której nabyłem dużą wiedzę co do rowerów tego typu oraz nowych rozwiązań konstrukcyjnych, możliwych do zastosowania w rowerze. Długo Pan nad tym pracował? K. A.: - Przeglądałem wszystkie możliwe kształty ram, pozycje siedzenia. Od A do Z. Aż w końcu narysowałem plan, jak ma to wyglądać w moim wykonaniu. Zakupiłem ramę roweru i na niej miałem bazować. Jest ona solidna i trwała. Kolejne etapy pracy pochłaniały coraz więcej czasu. Po godzinie szesnastej, kiedy wracałem ze szkoły, rzucałem plecak i z nowymi pomysłami działałem przy rowerze. Cała przygoda z samą budową poziomki, trwała około czterech tygodni, kiedy to już wszystko było gotowe do jazdy. Następne było malowanie, które pochłonęło dużo pracy i wysiłku. W sumie trwało 4-5 dni. Ogólnie cała budowa, ponad miesiąc. To pierwsza tego typu konstrukcja spod Pana ręki? K. A.: - Pierwszy raz skonstruowałem rower poziomy. Ale wcześniej, zbudowałem kiedyś rower długi jak chopper. I też właśnie wystawiłem na sprzedaż w Internecie. No i w pierwszy dzień był sprzedany. Widać bardzo się komuś spodobał. Miał Pan do pomocy jakieś dane techniczne, rysunki, na podstawie których budował Pan projekt? Czy wszystko z głowy? K. A.: - Szukałem w Internecie jakichś gotowych rozwiązań, podobnych rowerów. Sprawdzałem jak one wyglądają. I mniej - więcej próbowałem się na tym wzorować. Jeżeli jakiś pomysł na przykład odpowiadał mi przy jednym rowerze, to przy drugim coś innego. No i tak w sumie trzeba było z kilku, wymyśleć jeden. W jednym pasowało mi ułożenie siedzenia, w drugim kierownica i tak to powstawało. Po pierwszej próbie udało się to Panu, że tak powiem do kupy sklecić? Czy trzeba było coś wymieniać, poprawiać? K. A.: - Pierwsza próba była przed malowaniem. Wyjechałem normalnie na asfalt, ale jeszcze nie było tak jak powinno być. Bo kierownica trochę była, jakby to powiedzieć, nie do końca dobrze ustawiona. Było to mało wygodne. Teraz jest to już oczywiście poprawione. I dopiero jak było wszystko w porządku, można było rower pomalować i doprowadzić do obecnego stanu. Czym się charakteryzuje taka poziomka? K. A.: - Jest bardzo dużo rodzajów rowerów poziomych. Wyróżniają się nie tylko tym, że są poziome, ale mają różnie zamontowaną kierownicę. Ona może być na przykład w pozycji wyżej niż głowa kierującego, niżej albo na równo. No dużo jest możliwości. Ja akurat spróbowałem taki zrobić, jak widać. Z uwagi na swoją budowę, to chyba mało zwrotny pojazd? K. A.: - To znaczy, bez problemu można jechać ulicą i zawrócić sobie na dwóch pasach. Można śmiało wykręcać i z powrotem wracać. Na asfalcie się akurat mieści. Jest tak zrobiony, że można zawrócić bez problemu. A co z bezpieczeństwem na drodze? Rowerzystę zwykle widać, natomiast kierowcę poziomki chyba trochę mniej. Niski taki ten rower K. A.: - No tak, ale jeżeli są światła to nie ma żadnego problemu. Jest tylko kwestia słabej widoczności w nocy. W dzień to wiadomo, że widać. Ale kiedy Pan skręca, to rękę wystawia? K. A.: - (śmiech) No tak by wypadało. Ja tak przynajmniej robię, ale niektórzy początkujący jeszcze tego nie potrafią. Bo nie lada wyczynem jest nauczyć się jeździć takim rowerem. To nie jest takie proste w sumie, żeby wsiąść i jechać. Jeżeli ktoś jeździł tylko na zwykłym i chce się przesiąść na taki, to się nie da od razu. To jednak zajmie troszkę czasu. Tak trudno opanować tę technikę jazdy? K. A.: - Czy trudno? To zależy. Od osoby która się tego uczy. Jeżeli ktoś jest wytrwały, nie zraża się, to potrafi nauczyć się nawet w ciągu piętnastu minut. Ale są tacy, co potrzebują dużo więcej czasu. Chodzi o złapanie równowagi. Tylko o to. Ponieważ na rowerze poziomym całkiem inaczej rozkłada się środek ciężkości niż na zwykłym. Na przykład jeżeli siedzimy na zwykłym rowerze, to cały ciężar ciała oparty jest na siedzeniu, natomiast tutaj ciężar rozłożony jest na całej długości konstrukcji. W tym rowerze jest pozycja półleżąca, prawda? K. A.: - Tak, tak. Tam są jeszcze różne regulacje. Można bardziej położyć się, czy też usiąść wręcz. I tak można sobie jechać. Na świecie organizowane są wyścigi rowerów poziomych, spotkania miłośników pojazdów tego typu. Mimo tego, nie jest to zbyt popularny pojazd. W Zelowie też chyba taki rower to wielka rzadkość. Nie spotkałam czegoś podobnego. K. A.: - No nie, nie. Rzeczywiście nie ma. Najbliżej, to chyba taki rower można spotkać ja wiem, może w Bełchatowie. Tu w okolicy na pewno nie ma 8 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

9 Poziomka w trakcie budowy fot. Kacper Antoszczyk czegoś takiego. Ani nawet podobnego. Nikt u nas w Zelowie, nie ma takiego roweru. Tego jestem pewny. Zbudował Pan to cacko, a teraz wystawił na sprzedać. Dlaczego? Nie szkoda Panu? K. A.: - (śmiech) Wiadomo, trochę szkoda ale powiem pani, że teraz narodził się już inny pomysł. W planach mam już konstrukcję czegoś nowego. I w to chciałbym zainwestować czas i pieniądze, na tym się skupić. Po tej poziomce, na pewno zostaną na pamiątkę zdjęcia i jakieś informacje, wiedza na ten temat jak to zostało zrobione. A rower to wiadomo, jeżeli komuś spodoba się to kupi. A ja zrobię jeszcze inny, może lepszy. Na początku lipca, bodajże 4-6 lipca, w Sieradzu będzie miał miejsce VII Ogólnopolski Zlot Rowerów Poziomych. Jeśli do tej pory nie uda się Panu tego swojego dzieła sprzedać - pojedzie Pan na zlot? K. A.: - Hmmm... jak to jest daleko? No kawałek. Szczerze mówiąc, nie próbowałem aż takiej trasy nim robić. Ale czemu nie. Jeżeli by się nawet nie powiodło i nie dałbym rady tym rowerem dojechać, to zawsze przecież jakoś można wrócić. Więc, czemu nie. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia. Rozmawiała Jola Babij Z nami ci się ułoży! MATERIAŁ SPONSOROWANY Jak trudno wyczyścić kostkę brukową, wiedzą ci, którzy próbowali robić to samodzielnie. Pracochłonne to, a i efekty niezbyt zadowalające. Tymczasem firma Kostex, dysponuje nowoczesnymi agregatami ciśnieniowymi 350 bar. Jak pokazuje doświadczenie, wystarcza to - by z kostki usunąć wszelkie zabrudzenia. I to zarówno te najstarsze, jak i najtrudniejsze do wyczyszczenia. Kostex w swojej ofercie posiada usługę, z której korzysta coraz więcej klientów. Polega ona na tym, że firma przyjeżdża do klienta, wykonuje próbę swoich możliwości, czyli pokazuje klientowi w jaki sposób jest w stanie wyczyścić bruk i jeśli efekt jest zadowalający (a zwykle jest) - wówczas na miejscu sporządzany jest kosztorys. Proste, i skuteczne, ponieważ firma Kostex w wykonywaniu profesjonalnej renowacji ma spore doświadczenie. Na rynku istnieje bowiem od prawie dziesięciu lat. A klient, widząc w jaki sposób Kostex radzi sobie z danym zleceniem, nie żałuje podjętej decyzji. Co więcej, w oparciu o zaufanie i pewność doskonałej realizacji usług - zdarza się, iż do tej samej firmy klienci zwracają się również w innych sprawach. Jak choćby o wykonanie prac w zakresie robót drogowych, ziemnych, wypożyczenia narzędzi i sprzętu budowlanego. - W połączeniu z wysokiej klasy sprzętem i dużym doświadczeniem, możemy zrealizować najbardziej złożone i trudne zlecenia. Kostex zatrudnia wykwalifikowane i doświadczone zespoły składające się z brygadzistów, brukarzy i operatorów. Dlatego klient ma pewność, że nasza firma terminowo wywiąże się z każdej, nawet najbardziej wymagającej budowy. Jeśli wybór kostki brukowej stanowi problem, to Kostex ten problem potrafi rozwiązać. Ponieważ firma pomaga w doborze kształtu i koloru materiału, jak również w zaprojektowaniu ścieżki, chodnika czy tarasu - tak, by harmonizowały z otoczeniem budynku. - Nasi specjaliści podpowiedzą jak zaaranżować przestrzeń, by nawierzchnia wokół domu czy firmy, prezentowała się jak najlepiej. Tym samym, posesja nabierze wyjątkowego i niepowtarzalnego charakteru. Firma może wykonywać prace brukarskie według dostarczonego przez klienta projektu lub zaproponować własną aranżację zgodną z oczekiwaniami zlecającego. Wykonujemy projekty oraz wizualizacje 3D. Specjalizujemy się również w artystycznym układaniu kostki brukowej. Szczegóły na stronie Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 9

10 Uroczystość Bożego Ciała, od czasów Soboru Watykańskiego II zwana Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jak co roku, zgromadziła na ulicach miast i wsi tłumy wiernych. Podobnie było na terenie naszego powiatu Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

11 REKLAMA AIGLEDENT dentystyka estetyczna implanty cyrkonowe chirurgia dentystyczna ortodoncja protezy licówki PEŁNY ZAKRES USŁUG NAJWYŻSZA JAKOŚĆ! Bełchatów, ul. Kalinowa 21 tel Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 11

12 Wieści z gminy Koniec roku szkolnego, ale nie koniec inwestycji w gminną oświatę material promocyjny Czerwiec to czas wzmożonej pracy zarówno dla uczniów, którzy walczą o jak najlepsze wyniki na świadectwach, jak i kadry pedagogicznej, pracowników administracji i obsługi. W placówkach oświatowych Gminy Bełchatów mijające dziesięć miesięcy to czas realizacji wielu nowych przedsięwzięć i projektów oraz wprowadzania innowacji pedagogicznych. cel - wszechstronny rozwój Celem podejmowanych inicjatyw było zapewnienie możliwości wszechstronnego rozwoju uczniom szkół podstawowych, gimnazjów oraz wychowankom Przedszkola Gminnego. Zakończenie realizacji trzech dużych gminnych inwestycji oświatowych pozwoliło od września 2013 roku korzystać uczniom z w pełni wyposażonej, pełnowymiarowej sali gimnastycznej wraz zapleczem oraz nowej części budynku szkoły, zawierającej sale lekcyjne i bibliotekę w Łękawie, sali gimnastycznej oraz pomieszczeń klasowych w Kurnosie Drugim, a także nowoczesnego budynku Gimnazjum w Domiechowicach. - Przestronne pracownie, sale gimnastyczne, zaplecze wychowawczo-opiekuńcze, boiska i place zabaw, odpowiednie pomoce dydaktyczne tworzą warunki do harmonijnego rozwoju dzieci i młodzieży - mówi Kamil Ładziak, Wójt Gminy Bełchatów i dodaje - Niebagatelny wpływ na możliwość zapewnienia uczniom dostępu do ciekawych form edukacji miały środki pozyskane z funduszy zewnętrznych. Dzięki wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w czterech placówkach powstały pracownie ekologiczne wyposażone w pomoce wykorzystywane na lekcjach przyrody, biologii i chemii. Przy Szkole Podstawowej w Kurnosie Drugim i Dobiecinie zostały utworzone ogródki dydaktyczne. Łączna kwota dofinansowania tych inwestycji to ,43 zł. Dobre wyniki naszych uczniów to także zasługa pracy wykwalifikowanej kadry, mówi Mariola Czechowska, dyrektor GZOSz przedszkole? - Unia da pieniądze Rok szkolny 2013/2014 to również początek realizacji dwuletniego projektu Blisko do przedszkola, bliżej do Europy. Dzięki dofinansowaniu w kwocie ,53 zł w Kurnosie Drugim powstała dodatkowa grupa przedszkolna. - W szkołach podstawowych od marca do czerwca realizowany był projekt sportowy Umiem pływać. Otrzymane z Ministerstwa Sportu i Urzędu Marszałkowskiego środki pozwoliły zapewnić trzecioklasistom cotygodniowe zajęcia na basenie - wylicza Mariola Czechowska, Dyrektor Gminnego zespołu Obsługi Szkół - Należy wspomnieć również o programie Indywidualizacja procesu nauczania i wychowania uczniów klas I-III szkół podstawowych realizowanym w każdej z sześciu gminnych szkół podstawowych w ubiegłym roku szkolnym. W Gminie Bełchatów cieszą się, bo pozyskane dofinansowanie w kwocie zł pozwoliło na realizację dodatkowych zajęć oraz zakup odpowiednich pomocy dydaktycznych. nowe projekty na nowy rok szkolny Optymistycznie zapowiada się również kolejny rok szkolny. Nadchodzące miesiące to czas inauguracji przedsięwzięcia Akademia kompetencji kluczowych przeznaczonego dla uczniów gimnazjów. Głównym celem projektu jest rozszerzenie istniejących programów rozwojowych o dodatkowe zajęcia z zakresu kompetencji kluczowych oraz przygotowanie młodzieży do wyboru zawodu poprzez uzyskiwanie informacji o ścieżkach edukacyjnych i rynku pracy w utworzonych Szkolnych Ośrodkach Kariery. Uzyskana kwota dofinansowania to zł. Kolejne środki w wysokości zł pozyskane w ramach programu Edukacyjne Wrota Regionu Łódzkiego, którego Powstanie ekopracowni w Łękawie dofinansował WFOŚiGW beneficjentem jest Urząd Marszałkowski w Łodzi, pozwolą wyposażyć gminne placówki oświatowe w sprzęt multimedialny, tablice interaktywne, dzienniki elektroniczne oraz dostęp uczniów, nauczycieli i rodziców do platformy edukacyjnej. Realizowane inwestycje oświatowe, projekty edukacyjne i innowacje pedagogiczne systematycznie podnoszą jakość kształcenia w gminnych placówkach oświatowych, o czym świadczą uzyskiwane przez uczniów wyniki w egzaminach zewnętrznych. Robert Kornacki WYBIERZ OKNA OKNOPLAST Studio Fryzjerskie Prowokacja ul. Nehrebeckiego Bełchatów Panie: Panowie: Odwiedź najbliższy salon OKNOPLAST FB: strona: prowokacja.eu studiofryzjerskieprowokacja@gmail.com Sprawdź szczegóły promocji w najbliższym salonie OKNOPLAST. PARTNER HANDLOWY: KARMEX, BEŁCHATÓW, ul. Piłsudskiego 17, tel ŁASK, ul. Kolejowa 6/10, tel Fakty IK nr 25 (976) 18 czerwca 2014 r.

13 Historie znane i nieznane Książeczka Janusza Kępalskiego O koło roku 1900 grupa bełchatowskiej inteligencji katolickiej, żydowskiej i ewangelickiej założyła Kasę Oszczędnościowo- Pożyczkową - Kasę Stefczyka. Wśród założycieli były pierwsze osoby ówczesnego życia publicznego: dr Włodzimierz Rodziewicz, ks. Leon Zaręba, który został prezesem rady kasy oraz jej członkowie: przedsiębiorca Jakubowicz, felczer J. Warszawski, przedsiębiorca Abrynicz, obrońca sądowy Legucki, nauczyciel szkoły ewangelickiej Ludwik Keppe, Zofia Rodziewicz oraz Jerzy Rodziewicz - żona i syn doktora. Członkiem Kasy był również Janusz Kajetan Kępalski. O doktorze Rodziewiczu pisałem już na łamach Faktów. Pamiątki po nim i po swoim ojcu Januszu Kępalskim przekazała w godne ręce p. Mariana Wójcika Jadwiga Nadana, Honorowa Obywatelka Miasta Bełchatowa, długoletnia przewodnicząca komisji historycznej Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa. Warto dodać, że Jerzy Rodziewicz członek rady Kasy Oszczędnościowo- Pożyczkowej w Bełchatowie w czasie wojny zginął w obozie niemieckim. Na bełchatowskim cmentarzu jest grób dr. Włodzimierza Rodzie- wicza i symboliczny grób Jerzego oraz męża córki doktora Wandy Simińskiej, który również zginął w obozie. Założyciel kas oszczędnościowo-pożyczkowych dr Franciszek Stefczyk urodzony w 1861 r. był nauczycielem w Szkole Rolniczej w Czernichowie pod Krakowem. Brał czynny udział w pracy oświatowej kółek rolniczych. Gdy pracując na wsi przekonał się, że rolnik ugina się pod ciężarem lichwiarskich procentów, dochodzących do 150 procent rocznie postanawia złu zaradzić i lichwę wytępić. Założył w 1890 r. pierwszą Spółdzielnię (Kasę) Oszczędnościowo-Pożyczkową w Czernichowie (typu Raiffeisena). Sam ułożył statut kasy i pełnił kolejno obowiązki rachmistrza, przewodniczącego zarządu i przewodniczącego rady nadzorczej. Działalność kasy opierała się na samopomocy i solidarności jej członków. Stefczyk fundusze obrotowe zdobywał w postaci udziałów i wkładów. Po 10 latach kasa całkowicie wyrugowała lichwę ze wsi. Dzięki Stefczykowi powstał w 1899 r. we Lwowie Związek Rewizyjny Spółdzielni a on pokrył Galicję gęstą siecią kas kas zostało bezpośrednio założonych przez niego. Kasa, Jadwiga Nadana, długoletnia przewodnicząca komisji historycznej SPB, Honorowa Obywatelka Miasta Bełchatowa Do jego dorobku odwoływali się bełchatowianie, którzy założyli w 1900 r. Kasę Oszczędnościowo - Pożyczkową. Jadwiga Nadana przekazała mi książeczkę obrachunkową Kasy Stefczyka - Kasy Spółdzielczej z odpowiedzialnością nieograniczoną w Bełchatowie. Są w niej wpisy z 7 lutego i 5 lipca 1938 r. Książeczka Janusza Kajetana Kępalskiego Muzeum Historii Spółdzielczości. Marian Wójcik przekazuje kustoszowi muzeum Eugeniuszowi Zochniakowi biuletyn Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa z artykułem poświęconym bełchatowskiej kasie Bełchatowianie potrafili się organizować. Na rogu Kościuszki i 9 Maja przed II wojną światową był sklep rolniczy Syndykat prowadzony przez zrzeszenie właścicieli ziemskich dla zakupu i sprzedaży narzędzi rolniczych która powstała w Bełchatowie należała więc do najstarszych. Stefczyk brał udział w obronie Lwowa. W 1919 r. zorganizował Naukowy Instytut Spółdzielczy w Krakowie. W latach dr Franciszek Stefczyk był dyrektorem naczelnym Centralnej Kasy Kółek Rolniczych. Był też dyrektorem Państwowego Banku Rolnego, prezesem Głównego Urzędu Ziemskiego i kilku innych instytucji. Zmarł w 1924 r. Pod koniec życia został powołany na profesora spółdzielczości na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 9 lipca 2008 r. pojechałem do Warszawy. Tam przy ul. Jasnej 1 w siedzibie Krajowej Rady Spółdzielczej jest Muzeum Spółdzielczości Polskiej. Jego kustoszem jest bełchatowianin Eugeniusz Zochniak, szkolny kolega mojej żony Jadwigi. Bywałem na Jasnej na naradach. W 2008 r. pojechałem z biuletynem Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa oraz z historyczną książeczką Janusza Kępalskiego. W ten sposób książeczka z bełchatowskiej Kasy Stefczyka jest w Muzeum Historii Spółdzielczości. Marian Wójcik 13

14 Ogłoszenia Drobne MEDYCZNE GABINET PSYCHIATRYCZNY - dolegliwości kobiet okresu przekwitania, psychozy, depresje, uzależnienia nikotynowe, specjalista psychiatra Marcin R.Budnik, tel (3127) Gabinet Stomatologiczny ul. Kalinowa 21, tel (0541) PSYCHOLOG Agnieszka Frączek. Terapia indywidualna i rodzinna, life coaching i executive coaching- Instytut Psychoedukacji i Coachingu, Bełchatów ul.cegielniana 82, tel (0567) KOMPUTERY: NAPRAWA, SPRZEDAŻ. Dojazdy do klienta. Tel (0241) LEGALNA KASACJA POJAZDÓW. SKUP SAMOCHODÓW W KAŻDYM STANIE. ODBIÓR OD KLIENTA. KONKURENCYJNE CENY. TEL (0575) Lekarz STOMATOLOG Katarzyna Gawdzik, ul. Jaworowa 18. Tel (3128) CHOROBY SKÓRY - lekarz dermatolog - Wanda Michalak - Sękowska. Tel , (3129) STOMATOLOGIA - AQUARIUS implanty- 3200zł, RTG pantomograficzne, tomografia komputerowa. Os. Dolnośląskie 113. Tel , , (3130) Gabinet stomatologiczno-protetyczny. Protezy i naprawy - tanio, szybko. Tel , Gabinet ortodontyczny. Aparaty ruchome i stałe. Budryka 2, tel (0063) Masaż leczniczy, gimnastyka korekcyjna J. Dudkiewicz (0129) SPECJALISTA PSYCHIATRA lek med. WIOLETA KOMAR (0251) Gabinet Stomatologiczny ul. Wojska Polskiego 23H, tel lub (0531) Lekarz STOMATOLOG Marzena Klepczyńska ul. Św. Barbary 4 tel (0276) KLINIKA WOLMED w Dubiu otwiera Oddział Dzienny Terapii Uzależnień. Zapraszamy osoby potrzebujące pomocy, które chcą odbyć 4-tygodniową terapię bez konieczności całodobowego pobytu w ośrodku. Tylko my prowadzimy program terapeutyczny tworzony indywidualnie dla pacjenta. Więcej informacji pod nr. tel. 44/ Klinika Wolmed: odtrucia poalkoholowe oraz Oddziały Psychiatryczny, Leczenia Zaburzeń Nerwicowych i Psychosomatyczny. PRYWATNA PRAKTYKA CHIRURGICZNA Anna i Jerzy Ogłuszka Chirurgia dziecięca ( ) Chirurgia ogólna i onkologiczna ( ) konsultacje zabiegi obdukcje Esperal PSYCHOLOG Monika Kwiecińska- Bukowiec. Psychoterapia indywidualna i rodzinna, coaching (coaching rodzicielski). Bełchatów, ul.cegielniana 82, tel (0568) NEUROLOGOPEDA - dojazd do pacjenta, tel (0570) USŁUGI PODCIŚNIENIOWE PRANIE DYWA- NÓW I TAPICERKI. Tel , (2980) Usługi transportowe-przeprowadzki (0365) Usługi remontowo-budowlane, kostka, ogrodzenia (0366) Ocieplenia poddaszy, glazura, terakota, malowanie (3352) Stolarstwo - meble kuchenne i pokojowe, schody, szafy wnękowe. SOLIDNIE, TERMINOWO. Tel (0042) Cyklinowanie. Tel (0059) Gładzie, malowanie, tapetowanie, tel (0377) Łazienki kompleksowo. Remonty mieszkań, tel (0451) Prywatny gabinet psychologiczny w Bełchatowie: e e szerokie spektrum diagnostyki psychologicznej e e terapia indywidualna osób uzależnionych - każdy pacjent objęty programem tworzonym specjalnie dla niego e e psychoterapia nerwic i depresji ee gwarantowana pomoc i dyskrecja Bełchatów, ul. Opalowa 9, tel. 44/ KUPIĘ BURSZTYN tel Najlepsze TAXI w Bełchatowie! Taxi AREK (0569) Wylewki posadzek agregatem, tel (0450) Betonowe wylewki agregatem, tel (0450) HD videofilmowanie. TANIO tel (0569) Docieplenia, elewacje, malowanie, podbitka, trawertyny, tel (0565) Wylewki agregatem (0535) Usługi transportowe do 3,5 t., przeprowadzki- tanio, tel (0579) Docieplenia, elewacje, malowanie, podbitka, trawertyny, tel (0588) Piasek, żwir, ziemia, tel (0589) Wylewki agregatem, tel , (0597) Remonty łazienek i mieszkań kompleksowo, tel (0563) Docieplenia domów, usługi remontowobudowlane, tel (0565) Płyta KG, malowanie, tapetowanie, gładź, glazura, (0566) Szybka Pożyczka + Pakiet dla Seniora. Zadzwoń i sprawdź. PROVIDENT POL- SKA S.A Koszt połączenia wg taryfy operatora (0597) SUFITY NAPINANE, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, tel (0571) Remonty, budowy, wykończenia od A do Z. Docieplenia, Kostka, Dachy. Szybko, Tanio i SOLIDNIE VAT. Ogrodzenia Różne Rodzaje. Wypożyczalnia Budowlana, Rusztowania i Kontenery (0442) PARKIETY, SCHODY, TARASY profesjonalne usługi stolarskie. Układanie i cyklinowanie podłóg montaż schodów i tarasów drewnianych tel Wylewki betonowe i perlito-betonowe, ocieplanie i wygłuszanie pomieszczeń, ocieplanie metodą blow-in, tel (0571) Tanie przeprowadzki, tel (0581) Cyklinowanie bezpyłowe, renowacja schodów, układanie parkietów, tel (0588) MIESZKANIA KWATERA DO WYNAJĘCIA DLA PRACOWNIKÓW W CENTRUM BEŁCHATOWA Tel Sprzedam mieszkanie - kawalerkę na Osiedlu Żołnierzy POW nr tel (0194) Do wynajęcia M3. W pełni wyposażone. Centrum Bełchatowa. Tel (0305) Oddam w najem mieszkanie 36 m kw. Tel (0367) Sprzedam mieszkanie po remoncie na os. Dolnośląskim, szczegóły (0195) Sprzedam mieszkanie na os. Okrzei o powierzchni ok 49 m kw., położone na 7 piętrze, po generalnym remoncie, umeblowane, cena zł, do negocjacji. Tel , (0596) Sprzedam mieszkanie o pow 72,66 m kw. w bloku na os. Okrzei, tel (0567) W Bełchatowie kupię lub przejmę prawa lokatorskie do mieszkania do 40-stu mkw 1 lub 2 pokoje z balkonem. Mieszkanie może być do remontu. Spłacę niewielkie zadłużenie. Tel (0577) Sprzedam mieszkanie na os. Dolnośląskim 65,5 m kw., na IV piętrze, 165 tys. do uzgodnienia, tel (0578) Sprzedam działki rolno-budowlane zł/ m kw. Kałduny-Bełchatów tel (0456) Działki budowlane od 13 do 16 arów, media, Postękalice, tel (0573) 14 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

15 Dr Wolniak radzi Mec. Madejczyk radzi Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: Patologiczny kłamca Od dwóch lat spotykam sie z chlopakiem. Bardzo poważnie podchodziłam do tego związku, ale do czasu, gdy okazało się, że więcej w nim oszustwa niż prawdy. Okłamał mnie w bardzo wielu sprawach - zdobytego wykształcenia, miejsca pracy, rodziny. Mówił, że miał ciężkie dzieciństwo, ojca alkoholika, który część życia spędził w więzieniu. Później okazało się, że to też była nieprawda, ma kochającyh rodziców i rodzeństwo. Czy mogę zaufać takiemu mężczyźnie i planować z nim dalszą przyszłość oraz małżeństwo? Czy patologiczne kłamstwo jest objawem choroby psychicznej i czy jest ona uleczalna? Matylda, 25 lat Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy taki sposób zachowywania się Pani partnera i patologiczna skłonność do mijania się z prawdą to objaw choroby psychicznej, czy wynik jego niedojrzałości emocjonalnej. Nie można też wykluczyć, że jest to mężczyzna żerujący na naiwności kochającej go kobiety. U osób z podobnymi objawami często stwierdza się zaburzenia psychopatyczne - obniżony krytycyzm i uczuciowość, lekkomyślność, nadwrażliwość na punkcie własnego ja, brak poczucia winy czy odpowiedzialności. Takie zaburzenia struktury osobowości dotyczą 2-3 proc. każdego społeczeństwa. Badania naukowe dowodzą, że za ukształtowanie nieprawidłowej osobowości często odpowiadają mikrouszkodzenia mózgu w okresie płodowym, okołoporodowym lub we wczesnym dzieciństwie. W zaburzeniach tych często pojawia się mitomania. Osoba zmyślająca różne historie zatraca granice pomiędzy prawdą a własną fantazją. W ten sposób przeważnie stara się zaspokoić próżność i zyskać uznanie. By jednak stwierdzić, czy dana osoba wymaga leczenia psychiatrycznego, trzeba przeprowadzić odpowiednie badania. Wiele młodych kobiet myśli - niestety naiwnie, że ślub będzie granicą, po przekroczeniu której ukochany porzuci nałogi, zacznie troszczyć się o byt rodziny, przestanie kłamać. W realnym życiu tak się jednak nie zdarza. Miałem wiele pacjentek, które nie poradziły sobie z zaburzeniami męża, życie z nim stało się dla nich ponad miarę. Nie były w stanie znosić wiecej cierpienia. Zawyczaj zachęcam takie kobiety, aby nauczyły się koncentrować na własnych potrzebach i przestały rozgrzeszać nieodpowiedzialnych partnerów. Ludzie dotknięci zaburzeniami osobowości rzadko podejmują terapię z własnej woli. Jest ona jednak możliwa i w wielu przypadkach skuteczna. Polega m.in. na uczeniu się od podstaw społecznych norm zachowania, empatii i nawiązywania więzi emocjonalnych. Życzliwe wsparcie bliskiej osoby może okazać się najważniejszym wzmocnieniem leczenia. Trzeba jednak pamiętać, że koszty takiego wsparcia mogą być bardzo wysokie. Na pytania Czytelników odpowiada Radca Prawny Tomasz Madejczyk z Kancelarii przy al. Ks. Kard. Wyszyńskiego 17 a w Bełchatowie. Praca w warunkach szczególnych Witam, w okresie od 11 kwietnia 1984 r. do 31 grudnia 1987 r. pracowałem w przedsiębiorstwie komunikacyjnym, gdzie wykonywałem pracę kierowcy pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 t., autobusów i ciągników z przyczepą. Niestety, w świadectwie pracy, które otrzymałem, jest napisane, że zajmowałem stanowiska kierowcy, mechanika pojazdów i urządzeń transportowych. Czy mogę to jakoś skorygować? Jacek S. Zakładam, iż celem uzyskania wskazanej zmiany jest uzyskanie świadczenia emerytalnego. Jeżeli tak, to należy również wskazać, że prace, które są uznane za pracę w warunkach szczególnych, zostały określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Należy pamiętać, że aby praca została zakwalifikowana do pracy w szczególnych warunkach, musi być świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Staż pracy w warunkach szczególnych należy udowodnić przed ZUS-em za pomocą dokumentów - świadectw pracy i zaświadczeń wydawanych przez pracodawców. Należy wyraźnie podkreślić, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie przyzna Panu prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, ponieważ posiadane przez Pana dokumenty są niewystarczające i nie wykazują pracy w szczególnych warunkach. Zatem, jeżeli otrzyma Pan negatywną decyzję ZUS, z której wynika, iż nie zaliczono Panu przedmiotowych lat, zasadne jest odwołanie się do sądu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o odmowie przyznania prawa do emerytury. Szansą dla Pana jest treść art. 473 Kodeksu postępowania cywilnego zgodnie z którym w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron. Innymi słowy, w postępowaniu przed sądem, także wówczas, gdy przedmiotem sporu jest prawo do nabycia emerytury za pracę w warunkach szczególnych, fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy mogą być dowodzone wszelkimi dostępnymi środkami, a do sądu należy ocena ich wiarygodności. W płaszczyźnie praktycznej, implikuje to, że jeżeli żyją jeszcze Pana koledzy, z którymi świadczył Pan pracę na takim samym stanowisku bądź którzy wiedzieliby, jaki był zakres Pańskich obowiązków należy ustalić ich dane i wezwać w charakterze świadków na okoliczność ustalenia zajmowanego stanowiska pracy. Można też się zastanowić, czy któryś kolega, który zajmował takie samo lub podobne stanowisko, nie dostał już emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. W takim przypadku należy zawnioskować o powołanie akt takiej sprawy jako dowodu w sprawie. W konsekwencji, tryb ustalenia przedmiotowej kwestii jest następujący: w pierwszej kolejności powinien Pan złożyć wniosek do ZUS-u, który na skutek takiego wniosku wyda decyzję odmowną. Następnie należy złożyć odwołanie od tej decyzji do sądu okręgowego właściwego dla Pana (podany w pouczeniu w decyzji odmownej), wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie prawa do emerytury za pracę w warunkach szczególnych i jednocześnie o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, z ograniczeniem do przesłuchania Pana jako wnioskodawcy, a także dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków (należy podać ich imię nazwisko oraz adres zamieszkania). Ogłoszenia Drobne c.d. Sprzedam kawalerkę 31 m kw., I piętro, dobra lokalizacja, os. Dolnośląskie, tel (0582) Sprzedam mieszkanie w Opocznie 67 m kw., tel (0584) NIERUCHOMOŚCI Sprzedam działkę budowlaną 0,65 ha po 15 zł i rolno-budowlaną 2,5 ha po 4 zł, przy ulicy, lasek, uzbrojona. Rożniatowice tel (0310) Hala w Rogowcu- sprzedaż lub wynajem: m kw., 2 suwnice, zaplecze socjalno-biurowe, plac 1 ha. tel , (0236) Hala w Woli Krzysztoporskiej - sprzedam: m kw., rampa, zaplecze socjalno- -biurowe, plac 1 ha, możliwa produkcja szkodliwa, blisko DK1, tel , (0237) Sprzedam działki budowlane od 10 do 13,5 ara, media, Bełchatów, Domiechowice, , 70 zł m kw. (0429) Sprzedam działkę budowlaną 7 arów w Dobiecinie przy drodze głównej, tel (0543) Wynajmę lokal pod działalność gospodarczą 30 m kw. Al.Kard.Wyszyńskiego 9, tel (0561) Lokal do wynajęcia na os. Dolnośląskim 35 lub 25 m kw. w pobliżu kortów, tel (0598) PRACA Praca w remontach, tel (0443) Zatrudnię pracowników ochrony w miejscowości Rokszyce k. Piotrkowa Tryb., aplikację proszę przysyłać jalmuzna@locus-security.pl, stawka od 7,5 zł netto/h. (0590) Firma Tempo Finanse zatrudni doradcę, tel (0580) Provident zatrudni doradcę klienta, CV: virpro@o2.pl, tel (0594) Zatrudnimy szwaczki na stebnówke, tel (0599) INNE Pokoje całoroczne nad morzem, tel (0483) Przeróbki krawieckie (0513) MOTORYZACJA Sprzedam Nissan Micra K12, 2010 r. Bardzo dobry stan, tel (0590) WAKACJE POD ŻAGLAMI Rejs żeglarski po Mazurach Zapisy J.Dudkiewicz tel KOREPETYCJE ANGIELSKI - KOREPETYCJE 20 zł. Tel (0595) TOWARZYSKIE PRZYJADĘ (0591) ALICJA (0591) Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 15

16 Kącik Pani (Pana) Domu FAKTY BYWALCA domu parafialnego na os. Dolnośląskim (przy Parafii p.w. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła i św. Barbary w Bełchatowie). Początek bełchatowskiej akcji, o godz Plama, co za pech Plamę z atramentu najlepiej wypłukać od razu w zimnej wodzie i wetrzeć wybielacz. Dobrym sposobem jest również wcieranie soku z cytrynu do momentu, aż plama zniknie. Tłustą plamę usuniemy posypując mąką lub talkiem, można także posmarować benzyną, przyłożyć papier i przeprasować żelazkiem. Uporczywe plamy z pleśni należy moczyć w zsiadłym mleku, jeśli to nie skutkuje to czyścimy je wodą utlenioną z dodatkiem octu. Plamę z czarnych jagód możemy usunąć ciepłym mlekiem, sokiem z cytryny lub octem. Po namoczeniu wyprać i suszyć na słońcu. Przepis tygodnia: Bułeczki z jagodami Składniki: 1/2 kg mąki 100 g cukru 50 g drożdży 100 g masła 2 żółtka 1 jajko cukier waniliowy 100 ml mleka sól Drożdże, 2 łyżeczki cukru, 4 łyżki ciepłego mleka i łyżkę mąki razem wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jajko i żółtka utrzeć z resztą cukru, połączyć z ciepłym mlekiem,wlać do miski z mąką,cukrem waniliowym i szczyptą soli,dodać rozczyn z drożdży i wyrobić gładkie ciasto. Podsypać mąką, nakryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia. Ciasto wyjąć na stolnicę, robić wałeczki, pokroić na kawałki, każdy kawałek ciasta lekko rozłożyć na dłoni, kłaść łyżeczkę jagód i pół łyżeczki cukru. Brzegi dobrze posklejać i formować bułeczki. Posmarować na wierzchu białkiem, układać na brytfance i piec około 30 minut. SMACZNEGO XXXV Dni Bełchatowa Już w najbliższy weekend bełchatowianie będą obchodzić doroczne święto swojego miasta. W roli gwiazd tym razem wystąpią Blue Cafe i Stachursky z zespołem. W programie trzydniowej imprezy znajdą się koncerty, zabawy z DJ em, show muzyczne oraz program dla dzieci. W piątek, występy pod hasłem Koniec szkoły na rockowo zorganizowane będą na scenie plenerowej przy MCK Giganty Mocy. Natomiast w sobotę i niedzielę, wszystkie imprezy będą odbywać się na błoniach przy Muzeum Regionalnym. PROGRAM XXXV DNI BEŁCHATOWA 27 czerwca (piątek) BELHAVEN Hazard DEYACODA JARY OZ 28 czerwca (sobota) zabawa z Dj em występ zespołów lokalnych oficjalne otwarcie Dni Bełchatowa koncert Stachursky z zespołem Bełchatowskie Talenty zespół Madame koncert Podobamisie koncert zespołu Voyager 29 czerwca (niedziela) zabawa z Dj em program dla dzieci show muzyczno-taneczne Cztery Strony Świata cover Black Fusion Bełchatowskie talenty Kalina Kasprzak z zespołem koncert zespołu Blue Cafe Organizatorem imprezy jest Prezydent Miasta Bełchatowa Akcja oddawania krwi Zarząd Klubu HDK PCK, działającego przy Elektrowni Bełchatów, zaprasza do udziału w akcji zbiorowego pobierania krwi. Akcja zaplanowana jest na piątek, 27 czerwca i potrwa 2,5 godziny. W tym czasie, osoby które chcą oddać krew - mogą zgłosić się do Dzień Otwarty w schronisku Jak co roku, w czerwcu bełchatowskie schronisko organizuje Dzień Otwarty. Podczas którego, będzie można adoptować wybranego czworonoga, za symboliczną złotówkę. Placówka czynna będzie 29 czerwca, w niedzielę, w godz Pippi Pończoszanka w Bełchatowie W ramach programu Lato w teatrze, ze spektaklem muzyczno-cyrkowym w Bełchatowie zagości najsłynniejsza rudowłosa dziewczynka. Wielkie widowisko odbędzie się w namiocie cyrkowym przy Dworku Olszewskich. Pippi Pończoszanka w gronie piratów-akrobatów, to projekt Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie we współpracy z Teatrem Pinokio w Łodzi. Wydarzeniu towarzyszyć będzie koncert, parada oraz warsztaty artystyczne. Imprezę zaplanowano na dwa dni. 30 czerwca, poniedziałek warsztaty w Miejskim Centrum Kultury (zapisy w sekretariacie MCK, tel ) lipca, wtorek parada uliczna spektakl w namiocie cyrkowym przy Dworku Olszewskich Szachy na wakacje Popularyzacja i upowszechnianie szachów, to główne cele Grand Prix Bełchatowa w szachach o Puchar Prezydenta Miasta. Impreza ma również pomóc w zagospodarowaniu wolnego czasu, w okresie wakacyjnym. Uczestnikami Grand Prix mogą być mieszkańcy powiatu bełchatowskiego. Gra przeprowadzona będzie w trzech kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe, gimnazja oraz open. W przypadku małej ilości zgłoszonych drużyn, organizator zastrzega sobie możliwość przeprowadzenia rozgrywek w mniejszej ilości kategorii wiekowych. Zgłoszeń należy dokonywać w dniu turnieju, na 30 min. przed rozpoczęciem rozgrywek. To, w jakim systemie prowadzona będzie gra, uzależnione będzie od ilości startujących w danej kategorii i decyzję taką, podejmować będzie organizator - przed rozpoczęciem turnieju. Miejscem poszczególnych turniejów będzie pl. Narutowicza w Bełchatowie (a w razie niepogody, sale Miejskiego Centrum Kultury). Terminy sobotnich rozgrywek: 5 lipca, 19 lipca, 2 sierpnia, 16 sierpnia, 30 sierpnia. Wszystkie turnieje rozpoczynają się o godz , natomiast weryfikacja i losowanie o Każdy z zawodników, może startować w tylko jednej kategorii wiekowej. Regulamin dostępny jest na stronie Organizatorem szachowych turniejów, jest Bełchatowski Szkolny Związek Sportowy oraz Prezydent Miasta Bełchatowa. /jb/ 16 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

17 Horoskop Bliźnięta W uczuciach spokojny czas, z partnerem będziecie nadawać na tych samych falach, warto więc przedyskutować ważne sprawy. Będziesz pełen energii i asertywności, możesz dokonać zmian, które przyniosą sukces. Uspokój tylko nerwy i czasem się zrelaksuj. Rak Wyrażaj swoje emocje, a uszczęśliwisz tym partnera, postaw na miły akcent. Bądź konsekwentny, słuchaj ludzi którym ufasz, a szybko dotrzesz do celu. Mimo, że czujesz się dobrze, zwróć uwagę na swoje zdrowie, nie przeceniaj swoich możliwości w uprawianiu sportu. Lew Jeśli masz problemy w związku to nie odpuszczaj, trochę determinacji i wszystko się ułoży. Nie rzucaj oskarżeń, tylko szczerze porozmawiaj. Utrzymuj dobre stosunki z przełożonymi, do zadań podchodź konkretnie, a niebojowo. Możesz teraz wiele osiągnąć, wszystko przyjdzie Ci z łatwością. Panna Nie krytykuj i nie pouczaj swojego partnera, a będzie trwały i intensywny przypływ uczuć. Spraw mu jakiś drobny prezent. Będziesz miał problemy z realizacją własnych planów, dlatego musisz podejść do spraw racjonalnie, a nie bujać w obłokach. Zmień samochód na rower, a ciało to doceni. Krzyżówka z... niespodzianką NR 26 Poziomo: 1. Szafran, 4. Miejsce zawodów pływackich, 8. Płaszcz magnata, 9. Mało istotne zdarzenie, 10. Przysmak z migdałów, 16. Syn Uranosa i Gai, 17. Płaszcz z futerkiem,18. Wycięcie w sukni, 19. Satelitarna. Pionowo: 2. Żołnierskie polecenie, 3. Z szalikiem na meczu, 5. Część opery, 6. Dolegliwość żołądka, 7. Z białek, 11. Wynalazca żarówki, 12. Mieszkaniec Oslo, 13. Najmłodszy członek rodziny, 14. Stolica Samoa, 15. Instrument dęty. Do wygrania bon uprawniający do otrzymania w prezencie zabiegu wartości 50 zł w Gabinecie Kosmetycznym Dama Pik. Rozwiązanie krzyżówki wycięte z gazety prosimy przesyłać na adres redakcji, ul. Kwiatowa 6, Bełchatów, w terminie 7 dni od ukazania się numeru. Można je też przynieść do redakcji lub wrzucić do skrzynki na zewnątrz naszego budynku. Rozwiązanie i nazwisko zwycięzcy opublikujemy w numerze 28/ 2014 r. Waga Warto mówić komplementy i wspierać partnera emocjonalnie. Wystrzegaj się ślepej ambicji, do pracy podchodź z rozsądkiem i rozumem, licz na siebie, a nie na innych. Tydzień minie w dobrym nastroju, nie przemęczaj się, zorganizuj sobie przyjemne wyjście lub spotkanie towarzyskie. Skorpion Mogą pojawić się napięcia w partnerstwie, nie wymagaj zbyt wiele i bądź cierpliwy, mów głośno o uczuciach. Twoja kariera zawodowa będzie przeżywać stagnację, może warto przemyśleć cele i postanowienia. Będziesz w nie najlepszym nastroju, ale nie będziesz narzekać. Nie przejadaj się. Strzelec Możesz być teraz w nie najlepszym nastroju, co nie najlepiej wpłynie na harmonię w partnerstwie. Może dochodzić do starć i dyskusji, ale pamiętaj, aby pozostać obiektywnym, trzymać się faktów i być tolerancyjnym. Nie wierz we wszystko, co słyszysz.daj sobie trochę luzu, odpocznij. Koziorożec Nie musisz od razu myśleć, że spotka Cię zawód miłosny, ale nie oczekuj tylko radości, harmonii i spokoju. Nie bądź taki uparty, pokaż trochę miłości, a pojawi się zgodność w partnerstwie. Nie pracuj pod presją stresu ani czasu. Nie chodzi o to, aby coś szybko skończyć, ale aby zrobić coś dokładnie. Ale może być, że sam jesteś sobie winny. Zaplanuj dobrze swoją pracę. Wodnik Czujesz, że jesteś w nastroju do podbojów i flirtów? Tak trzymać. Single mają szansę, aby kogoś spotkać. Swoim entuzjazmem przekonasz do siebie innych. Ale nie zapominaj, aby podchodzić do spraw z cierpliwością i dyplomatycznie.tydzień upłynie pod znakiem dobrego samopoczucia. W pracy możesz teraz wiele osiągnąć. Nie przeceniaj tylko swojej kondycji. Rozwiązanie krzyżówki nr 24 Faktów: Poziomo: balsam, ukrop, amant, kwesta, Zdzisław, oktawa, dekarz, jeniec, No Name. Pionowo: armada, sanki, kret, pracodawca, akta, sakrum, weksel, plazma, eden, skin. Nagrodę za poprawne rozwiązanie krzyżówki nr 24 - kupon uprawniający do otrzymania w prezencie biżuterii wartości 40 zł w Sklepie Jubilerskim Opium - Piotr Kaczmarek z Bełchatowa. Gratulujemy i zapraszamy do redakcji po nagrodę. Ryby Dobre intencje czy zbyt wygórowane wymagania? Mogą się pojawić nieporozumienia w miłości. Z niecierpliwością czekasz na zmiany w pracy. Ale nie warto się spieszyć. Może to jeszcze nie ten czas. Kto stoi w miejscu, ten się cofa. Nie zaszkodzi, jeśli pobudzisz swoje mięśnie do działania. Nie musi to być koniecznie siłownia. Możesz iść popływać albo potańczyć. Baran Warto mówić głośno o swoich uczuciach. Dlatego swoje potrzeby i emocje ubierz w ładne słowa, a Twój związek na tym zyska.gwiazdy nie zapowiadają spektakularnych sukcesów w sferze zawodowej. Możesz jedynie liczyć na małą poprawę. Warto podchodzić do spraw rzeczowo. To pomoże zniwelować stres, a do tego poczujesz się lepiej. Postaw też na aktywność fizyczną. Byk Niestety na korzystny wpływ planet w miłości nie masz co liczyć. Nie będzie ani wzlotów ani upadków. Warto więc działać i samemu coś wymyśleć. Twoja kariera zawodowa ruszyła do przodu, a niestety czujesz, że stoisz w miejscu. Przemyśl raz jeszcze swoje cele i to, czego oczekujesz. Słońce i Jowisz sprawią, że będziesz w dobrym nastroju i samopoczuciu. Nie zapomnij tylko o kontrolnej wizycie u lekarza. mikrodermabrazja korundowa peeling kawitacyjny kwasy owocowe zabiegi na twarz i ciało tipsy, lakier hybrydowy JESSICA fotel masujący HARMONY ul. Grota Roweckiego 21 budynek Roka zaprasza na profesjonalne zabiegi Tel i NOWOŚĆ FAKTY Biuro Ogłoszeń tel kom Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 17

18 SPORT Uśmiechnięta, pozytywnie nastawiona do świata i powoli, ale mocno wkraczająca w świat polskiej lekkoatletyki. Karolina Fiszer choć przyznaje, że o kadrze Polski póki co nie marzy, to bije rekordy życiowe i na równi rywalizuje z seniorkami. Czy jej ukryty talent eksploduje w tym sezonie? Miłość do królowej sportu Szkoła podstawowa, czas pierwszych zajęć lekcyjnych i nieustanny nadmiar energii. Z tym problemem zmagali się również rodzice Karoliny Fiszer, którzy za wszelką cenę chcieli znaleźć spożytkować jej wigor. - Dlatego udałam się wtedy na zajęcia tańca. Po pewnym czasie grupa się rozpadła, a domownicy dalej nie mogli ze mną wytrzymać. Wtedy też tata znalazł informację o BKL i zaprowadził mnie na zajęcia, gdzie trafiłam do grupy trenera Rybarczyka - wspomina 19-latka. - Tata codziennie zawoził mnie na zajęcia, czekał dwie godziny i z powrotem do domu - przypomina zaangażowanie swych rodziców nastolatka. - Wtedy wszystko zaczęło się od pana Tomasza Niewieczerzała, który zaszczepił we mnie miłość do królowej sportu, kiedy to zaczynałam od biegów przełajowych. Pierwszy medal do dziś wisi na honorowym miejscu w pokoju. Z czasem do biegów dodano mi skok w dal, a po pierwszym dobrym starcie tak już zostało - uśmiecha się. Pierwszą wizytę na treningu Bełchatowskiego Klubu Lekkoatletycznego zawodniczka pamięta do dziś. - Przez trzy lata biegałam, było ciężko mnie wyspecjalizować w konkretnej dyscyplinie. Chichot losu sprawił, że podobnie jak w podstawówce, z czasem do biegów doszedł skok w dal i zmiana trenera - mówi i zdradza, że na początku trener Rybarczyk był dla niej... Bogiem. - Wszyscy się go bali, patrzyli na niego jak na wyrocznię - mówi lekkoatletka. - Był moment, że wraz z Pauliną Mamrot tylko we dwójkę trenowałyśmy z trenerem. Wtedy często musiałyśmy się mocno przykładać do zajęć, o co zapewne z troski trenerskiej niezwykle pilnie dbał. Wówczas był dla nas bardziej tatą niż trenerem - dodaje. Pierwszy strój, sprzęt, odżywki były finansowane z środków rodziców. Podobnie jest i dziś. - Tata trzymał zawsze rękę na pulsie, nigdy nie powiedział złego słowa, a wręcz wyganiał mnie na zajęcia - deklaruje. - Osiągnięta pełnoletniość pozwoliła mi odciążyć tatę w dojazdach na trening - dodaje. Treningi, które nie zawsze były przyjemnością. - Zwłaszcza w gimnazjum, kiedy to miałam chwile wątpliwości. Znajomi często wyciągali mnie na wspólne spotkania, a ja ze względu na kolejne zawody musiałam im odmawiać. Nie było to proste, ale do przeżycia. Wszystko da się pogodzić, a z czasem miałam też w nich duże wsparcie - opowiada Karolina. Trzy lata temu zawodniczka BKL zdecydowała się na zmianę trenera i odeszła do Łukasza Mantyka. - Przejście podyktowane było małym konfliktem z trenerem Rybarczykiem, ale i rozmowami z rodzicami. Był to dla mnie szok, choćby ze względu na wiek i osobę trenera. Po tygodniu treningów trener Rybarczyk przyznał, że ta zmiana była dobra i zapewne wyjdzie mi na dobre - wspomina dzisiaj. - Jak to nastolatki, pewnego dnia poszalałyśmy za bardzo z Pauliną na jednym z obozów, co zirytowało trenera. Uważam, że wina w tym przypadku leżała po obu stronach. Dziś jest już wszystko w porządku, towarzyszy nam zdrowa atmosfera - śmieje się opowiadając tą historię absolwentka II Liceum Ogólnokształcącego w Bełchatowie. Praca z trenerem Mantykiem jest po dziś dzień nakierowana głównie na konkurencje skocznościowe. - Bałam się o to, czy to wszystko dobrze zafunkcjonuje, czy grupa do której wchodziłam mnie dobrze przyjmie. Praca z trenerem Rybarczykiem była ukierunkowana na biegi, tutaj postawiłam na skoki. Czekało mnie wiele pracy, z czego zdawałam sobie sprawę - wyjaśnia i zapewnia, że zdaje sobie sprawę z faktu, iż jeszcze wiele pracy przed nią. - Trzeba mieć trochę szybkości do konkurencji skokowych. Ta poszła w górę, więc się cieszę. Ze skocznością póki co jest różnie - dodaje. Niejednokrotnie w trakcie naszej rozmowy Karolina wspominała o rodzinnej atmosferze jaka panuje w BKL. - Wspólna motywacja też przynosi sukcesy - tłumaczy. Nie ukrywa, że sport zaczęła traktować poważnie w chwili, gdy jej nazwisko znalazło się w najlepszej dziesiątce kraju. - Wcześniej to była zabawa, osiągnięcia na boku. Teraz treningi to już sumienny obowiązek i chęć bycia najlepszą - deklaruje. O tym, że z szybkością i z formą jest u niej coraz lepiej świadczą również wyniki osiągane w tym roku. W sezonie halowym poprawiła rekord życiowy na 60 m (8.01 s), skoku w dal (5,69 m) i trójskoku (11,99 m). Te dwa ostatni wyniki pozwoliły jej na zdobycie brązowego medalu w Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Spale. Z kolei sezon letni i otwarte stadiony to nowe życiówki na 100 m (12,52 s) i 200 m (26,69 s). - Zależało mi na rekordach, poprawie z sezonu na sezon. Było różnie, Tamten sezon był zły. Źle poszło i tyle. Na halę się zmotywowałam, były życiówki. Tylko czekać na najważniejsze zawody, które za miesiąc - wyjaśnia ten progres sama zawodniczka. Dodaje, że załamanie formy z ubiegłego roku próbowała przekuć w sukcesy. - To mnie jeszcze bardziej zmobilizowało. Powiedziałam sobie, że muszę lepiej, nie mogę odpuścić. Ten sport to moja miłość - mówi. Wiele obiecuje sobie po trójskoku. - Na hali udało mi się udało uzyskać 11,99 m, brakło mi centymetra do I klasy. Skaczę go dopiero dwa lata i zdaję sobie sprawę, że moja technika jest jeszcze tragiczna. Jednak codziennie pracuję nad tym z trenerem. Miłość jest jednak do skoku w dal. W obu przypadkach muszę pracować nad techniką. Trener zrobił już ze mną dużą pracę, a do poprawy są szczegóły, które jednak mocno wpływają na osiągane wyniki - stawia sprawę jasno Fiszer. Najważniejszy, ale i ostatni start 19-latki w barwach BKL to 68. Mistrzostwa Polski Juniorów, które pod koniec czerwca odbędą się w Toruniu. - Teraz trener trochę nam schodzi z ciężarów i wysiłku na zajęciach, co pozwala mi w spokoju myśleć tylko o lipcowym starcie - wyjaśnia. - Poziom jest, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Forma rośnie, szybkość rośnie, a jak ze skocznością to się okaże - dodaje. Zawodniczka obiecuje, że uczyni wszystko aby godnie pożegnać się z miastem i klubem. Wszystko z powodu studiów, które w tym roku rozpoczyna. - Wybieram między Krakowem, a Poznaniem. Miałam już telefony z Krakowa, naciskają na podjęcie decyzji, a ja jeszcze się zastanawiam. Sytuacja też o tyle zabawna, że trener Rybarczyk pomylił się o rok, co do mojego odejścia z liceum i już w ubiegłym roku pomagał mi przy podjęciu nauki nad Wisłą. Wszystko było uzgodnione, a jak się okazało trzeba było jednak cały proces odroczyć o rok (śmiech) To taki miły ból głowy - śmieje się tegoroczna maturzystka. O kadrze Polski na razie nie marzę - przyznaje szczerze na koniec rozmowy i deklaruje, że jednak założenie koszulki z orłem na sercu jest jej celem, a nie marzeniem. K.H. 18 Fakty IK nr 26 (977) 25 czerwca 2014 r.

19 SPORT Mistrz Polski, PGE Skra Bełchatów zamknął kadrę na sezon 2014/15. Ostatnim, który zasilił żółtoczarnych jest powracający z Rosji Michał Winiarski. Czy powrót przyjmującego będzie dla klubu równie korzystny jak Stephana Antigi? Powrót Winiarskiego 36-lecie na sportowo Astoria Szczerców sportowo będzie świętowała jubileusz 36-lecia. Uczyni to w najbliższą sobotę od godz. 10. kiedy to na Wyspie i terenie przyległym oraz Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym w Szczercowie rozpocznie się szereg ciekawych imprez sportowych. O godz. 10. rozpocznie się turniej strzelecki pod namiotem na Wyspie, turniej tenisa stołowego na stołach przy rzece Widawce, turniej piłki nożnej dla roczników 2005/06 na boisku przy ul. Rzecznej, turniej gry w warcaby Winiarski trafia do Bełchatowa po raz trzeci w swej karierze. Po raz pierwszy uczynił to w roku 2005, by po sezonie odejść do włoskiego Trentino. Po trzech latach gry ponownie zdecydował się na krok w stronę górniczego miasta. Tym razem w Skrze występował aż przez cztery lata, by w maju ubiegłego roku związać się z rosyjskim Fakiełem Nowy Urengoj. Co istotne przy tym transferze Winiarski do Rosji został wypożyczony, dlatego też Skra mogła liczyć, że przyjmujący jeszcze raz skieruje swe kroki do Bełchatowa. W swoim byłym już klubie Winiar zagrał zaledwie 21 spotkań, ponieważ przez długi czas miewał problemy ze zdrowiem. Jak informowała Gazeta Wyborcza, Winiarski miał propozycje z innych zespołów, m.in. z Asseco Resovii czy z Turcji. W Polsce transfer byłby skomplikowany, bowiem w jego kontrakcie jest wpisana suma odstępnego dla PGE Skry. Podobno jak na siatkówkę całkiem duża. Ostatecznie reprezentacyjny przyjmujący złożył podpis pod dwuletnim kontraktem. - Jesteśmy zadowoleni z faktu, że Michał do nas wrócił. Jest to zawodnik, który doskonale zna nasz klub. Jestem przekonany, że będzie stanowił o sile naszej drużyny i przyczyni się do osiągnięcia przez Skrę Bełchatów najwyższych celów sportowych w nadchodzącym sezonie - mówi prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki. Obecnie kadra mistrzów Polski liczy czternastu zawodników i właśnie tylu będzie miał do dyspozycji w nowym sezonie trener Miguel Falaska. Przypomnijmy, że w trwającej przerwie między rozgrywkami klub opuścił Stephane Antiga, Paweł Zatorski, Samuel Tuia, Daniel Pliński i Jędrzej Maćkowiak. Ich - poza Winiarskim zastąpili Srećko Lisinac, Kacper Piechocki, Nicolas Marechal, Ferdinand Tille i Piotr Badura. K.H. na stołach przy rzece Widawce. Pół godziny wcześniej zaplanowano start turnieju piłki siatkowej, a o 12. mecz piłkarski rocznika 2002 z rocznikami 2003/04. O godz. 15. przewidziano mecz piłki nożnej dzieci kontra rodzice, o 16 zawody kajakowe na zalewie wokół Wyspy, a o 17. mecz ojcowie kontra synowie. Szczegółowy harmonogram oraz numery kontaktowe od osób odpowiedzialnych za każdą z konkurencji znajdują się na stronie internetowej Astorii Szczerców. K.H. GKS tradycyjnie z medalami 22 czerwca Łódzki Związek Zapaśniczy zorganizował Turniej Młodzieży, w którym bardzo dobrze spisali się zawodnicy GKS Bełchatów. Na siedmiu startujących zawodników aż pięciu zdobyło medale. Są to: Maciej Szpondowski - złoty medal kat. 73 kg; Szymon Krystek - srebrny medal kat. 66 kg; Piotr Zerka - srebrny VI Bieg Rekreacyjny W najbliższą niedzielę odbędzie się już szósta edycja Biegu Rekreacyjnego i Marszu Nordic Walking, który organizuje Klub Biegaczy Spartakus Bełchatów. Rokrocznie impreza cieszy się dużym zainteresowaniem, tak będzie zapewne i tym razem. Impreza rozpocznie się o godz. 11., a biuro zawodów mieścić się będzie w budynku Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 przy ul. Czaplinieckiej Naszym celem Astoria niepewna gry w IV lidze Czy Astoria Szczerców utrzyma się w IV lidze? W chwili zamknięcia tego numeru Faktów wciąż nie było jasnej informacji, ile drużyn w tym sezonie zmuszonych jest opuścić tę klasę rozgrywkową. Informację mówią, że może być to od siedmiu do dziewięciu zespołów. W niedzielę rozegrano ostatnią kolejkę łódzkiej IV ligi, w której drużyna ze Szczercowa pokonała na wyjeździe przedostatni w tabeli Start Brzeziny 3:0. Wynik w 10. minucie otworzył Radosław Pęciak, w 73. podwyższył Krzysztof Kowalski, a 180 sekund później ustalił Adrian Ulfik. Dzięki tym trzem punktom drużyna Roberta Rogana z dorobkiem 50 punktów zajmuje 12. medal kat. 53 kg; Mateusz Osowski - srebrny medal kat. 100 kg; Piotr Dyka - brązowy medal kat. 47 kg. Tuż za podium znaleźli się Łukasz Żelazowski oraz Damian Michalski. - Sport młodzieży jest tak potrzebny jak nauka w szkole, jak ciepło ogniska domowego, jak rozwój duchowy w oparciu o te najlepsze wartości jakie niesie ze sobą wiara - podkreśla trener Janusz Włastowski. jest popularyzacja biegów terenowych i marszu Nordic Walking jako form rekreacji ruchowej - wyjaśniają organizatorzy, którzy jako zawody towarzyszące zaplanowali bieg krasnali dla dzieci do 6. roku życia oraz bieg na 200 (7-8 lat) i 400 m (9-12 lat). Start wspólny przewidziano ze stadionu ZSP nr 3, a trasa prowadzić będzie ścieżkami leśnymi. Uczestnicy biegu i marszu na dystansie 5 km zrobią jedną pętlę, zaś dwie przebiegną ci, którzy wystartują na trasie 10 km. lokatę w tabeli. Gdyby ligę miało opuścić aż dziewięć zespołów, to wśród nich znajdzie się również i nasza drużyna. Jednak są jeszcze dwa optymistyczne scenariusze, które zakładają spadek ośmiu bądź siedmiu zespołów, a wówczas Astoria tego losu uniknie. Za to już wcześniej dalszą grę na zapleczu III ligi zapewnił sobie Włókniarz Zelów, który w niedzielę zremisował na wyjeździe z Czarnymi Rząśnia 2:2 (0:1) zdobywając bramkę dającą punkt w doliczonym czasie gry. Tym, który pokonał golkipera gospodarzy był Gabriel Perka. Klub z Zelowa zakończył sezon na 9. miejscu gromadząc 56 oczek. K.H. Znasz fakty - zadzwoń lub napisz: redakcja@faktybelchatow.pl 19

20