Złoty znów liderem w regionie. Czekając na Yellen, myślimy też o Trumpie. Risk-on nie pomógł japońskiej walucie. Silny spadek notowań NZD

Transkrypt

1 piątek, 25 sierpnia 2017 PLN i waluty regionu Złoty znów liderem w regionie str.2 Raport przygotowali: EUR Rynek czeka na słowa Draghiego str.3 USD JPY Czekając na Yellen, myślimy też o Trumpie Risk-on nie pomógł japońskiej walucie str.3 str.5 CHF Intrygująca prognoza HSBC str.5 Marek Rogalski Główny analityk walutowy m.rogalski@bossa.pl GBP Brexit kulą u nogi str.6 Waluty surowcowe Silny spadek notowań NZD str.7 Waluty skandynawskie Rosną oczekiwania, co do dalszej aprecjacji SEK str.7 Surowce energetyczne Nerwowa konsolidacja cen ropy naftowej str.8 Miedź Cena miedzi w USA powyżej poziomu 3 USD za funt str.9 Dorota Sierakowska Analityk surowcowy d.sierakowska@bossa.pl Metale szlachetne Konsolidacja cen złota tuż poniżej 1300 USD za uncję str.10 Zboża Dalsze spadki cen kukurydzy str.11 Soft commodities Odreagowanie wzrostowe cen cukru, bawełny i kakao str.12 UWAGA: Raport został sporządzony przed piątkowymi wystąpieniami Yellen i Draghi ego Nota prawna: Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.), porady prawnej lub podatkowej, ani też jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.). Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. 1 / 12

2 Złoty i waluty regionu: Złoty znów liderem w regionie Rubel: Po tym, jak w ubiegłym tygodniu zyskał na wartości, w ostatnich dniach widoczna była stabilizacja. To pokłosie konsolidacji cen na rynku ropy naftowej, oraz wyczekiwania na kluczowe rozdanie tego tygodnia, czyli wystąpienia Yellen i Draghiego w piątek Turecka lira: Po zwyżkach z poprzedniego tygodnia, tutaj też weszliśmy w stabilizację notowań. Inwestorzy na całym świecie czekali na piątkowe wystąpienia szefów FED i ECB. Warto jednak zwrócić uwagę, że ostatni tydzień był udany dla rynków akcji krajów z grupy emerging markets Złoty i waluty regionu CEE: Najsłabszy w zestawieniu za ostatnie dni był węgierski forint, który nieznacznie stracił, po tym jak Narodowy Bank Węgier dał do zrozumienia, że utrzyma gotowość w kwestii dalszego luzowania polityki pieniężnej. Warto jednak zwrócić uwagę, że wcześniej forint był rekordowo mocny, po tym jak na początku rynek odebrał wtorkowy komunikat NBH, jako zapowiedź procesu wyjścia z luźnej polityki. Dobrą passę miał natomiast polski złoty, który umocnił się w drugiej połowie tygodnia, co sprawiło, że stał się liderem regionu. Powodem jest nadal optymizm w kwestiach perspektyw makro, lepsze dane PMI ze strefy euro, oraz odczyty Ifo z Niemiec pozwalają sądzić, że obserwowane w tym roku ożywienie gospodarcze będzie trwalsze. Rynek dobrze przyjął też wstępne założenia do przyszłorocznego budżetu, gdzie wskazuje się na mniejszy deficyt (2,7 proc. PKB), oraz utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego. Znaczenie dla naszej waluty miały też dobre nastroje na rynkach akcji. Warto jednak pamiętać o tym, że wiele może zależeć od wypowiedzi Yellen i Draghiego, które poznamy dzisiaj (w piątek wieczorem). Teoretycznie nie oczekuje się, aby były one przełomowe, ale z drugiej strony globalne rynki wyraźnie czekają na jakiś impuls. Na wykresie koszyka BOSSA PLN widać, że popyt na złotego pozostaje silny i nie daje za wygraną. Mimo naruszenia w ubiegłym tygodniu 9-miesiecznej linii trendu wzrostowego, powróciliśmy do kanału i ponownie zbliżyliśmy się w rejon 6-letniej linii spadkowej trendu, która pozostaje kluczowa. Układ tygodniowych wskaźników nie daje optymistycznych prognoz. Warto będzie tym samym obserwować zachowanie się złotego w przyszłym tygodniu, więcej szans jest za jego spadkiem, niż aprecjacją. Wykres tygodniowy BOSSA PLN 2 / 12

3 Euro: Rynek czeka na słowa Draghiego W ostatnich dniach europejska waluta radziła sobie nieźle, co przełożyło się na zachowanie koszyka BOSSA EUR. Na poniższym wykresie widać, że nadal utrzymujemy się w kanale wzrostowym, który trwa już ponad 4 miesiące. Teoretycznie wpisuje się to w zasadę utrzymania trendu, ale warto zwrócić uwagę, że maksima nie zostały pokonane. Wykres tygodniowy BOSSA EUR W sferze makro wsparciem dla europejskiej waluty były lepsze odczyty szacunkowych indeksów PMI za sierpień przemysłowy przyspieszył do 57,4 pkt., a usługowy nieznacznie spadł do 54,9 pkt., a także korzystne odczyty indeksy Ifo z Niemiec (uwagę przykuwa zwłaszcza wzrost subindeksu przyszłych oczekiwań do najwyższego poziomu od 2014 r.). Teoretycznie to potwierdza dobry klimat gospodarczy w strefie euro i może być pretekstem dla Europejskiego Banku Centralnego do zapowiedzenia na jesieni programu wyjścia z ultra-luźnej polityki. Oczywiście kluczowy pozostanie aspekt inflacyjny (według danych, jakie zostały ostatecznie opublikowane 17 sierpnia, w lipcu ceny wzrosły o 1,3 proc. r/r, tyle samo wyniósł też odczyt bazowy HICP, przyspieszając z 1,2 proc. r/r). Trudno jednak ocenić na ile Mario Draghi będzie skłonny przedstawić jakieś szczegóły dotyczące redukcji programu luzowania jeszcze dzisiaj (w piątek) wieczorem, ze względu na fakt, że najpewniej będzie on burzliwie dyskutowany na posiedzeniu 7 września, a ostatecznie zostanie zaakceptowany być może dopiero na październikowym posiedzeniu ECB. Dolar: Czekając na Yellen, myślimy też o Trumpie Zyski amerykańskiej waluty w ostatnich dniach nie były wielkie. Do większości walut dolar nawet nieco stracił generalnie był to mieszany tydzień. Kluczowym wydarzeniem było wystąpienie szefowej FED podczas sympozjum w Jackson Hole piątek godz. 16:00, którego treść w momencie sporządzania niniejszego 3 / 12

4 raportu, nie była jeszcze znana. Można się jednak domyślać, że Janet Yellen nie będzie mieć łatwego zadania. Raczej będzie chciała podtrzymać nastawienie banku centralnego do kolejnych podwyżek, ale z drugiej strony nie może też przejść obojętnie wokół ostatnich słabszych danych inflacyjnych. Poza wyczekiwaniem na wystąpienie Yellen, w sferze makro nie mieliśmy jakichś szczególnych informacji. W oczy rzuciły się słabsze szacunki dla przemysłowego indeksu PMI, który w sierpniu spadł do 52,5 pkt. z 53,3 pkt. To niedociągnięcie dobrze zamaskował usługowy PMI, który wzrósł do 54,7 pkt. z 56,9 pkt. Pytanie, na ile będzie to rzutować na nastawienie rynku wobec odczytów ISM, które poznamy na początku września (dane dla przemysłu już w najbliższy piątek). Generalnie przyszły tydzień będzie już ciekawszy we wtorek dostaniemy odczyt indeksu zaufania Conference Board, w środę rewizję danych nt. PKB w II kwartale, w czwartek dane PCE Core, a w piątek wspomniany już przemysłowy ISM, oraz dane Departamentu Pracy USA, oraz indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Więcej informacji przyniosła amerykańska polityka. Republikański spiker Izby Reprezentantów, Paul Ryan dał do zrozumienia, że w przypadku podatków będzie łatwiej o wypracowanie konsensusu w Partii Republikańskiej, niż przy temacie ustaw dotyczących ubezpieczeń społecznych. Z kolei później Biały Dom poinformował o owocnym spotkaniu prezydenta z liderem republikańskiej większości w Senacie, Mitch em McConnellem. Biorąc jednak pod uwagę porywczy charakter Donalda Trumpa, trudno ocenić, na ile rzeczywiście uda mu się znaleźć konieczne porozumienie przy kluczowych ustawach gospodarczych z własną partią w najbliższych miesiącach. Zwłaszcza, że Trump zdążył już publicznie skrytykować wspomnianych polityków, a sam podczas spotkania ze swoimi zwolennikami zapowiedział kontynuację prac nad likwidacją porozumienia NAFTA, oraz budową muru przy granicy z Meksykiem. W tej ostatniej kwestii nie wykluczył nawet, że może być to element politycznego przetargu przy okazji uchwalania ustawy o podniesieniu limitu zadłużenia kraju, co będzie konieczne już we wrześniu. Analiza techniczna koszyka FUSD wskazuje na razie na konsolidację, nie dając prostej odpowiedzi o kierunek notowań w przyszłym tygodniu. Wykres tygodniowy FUSD 4 / 12

5 Jen: Risk-on nie pomógł japońskiej walucie Tym razem jen już nie zyskał, a skorygował wcześniejszy ruch. Można to powiązać z większą akceptacją ryzyka wśród inwestorów w ostatnich dniach, na co wskazują chociażby wzrosty na rynkach akcji krajów emerging markets. W temacie makro uwagę zwróciły piątkowe dane nt. inflacji, która była w zasadzie zgodna z oczekiwaniami. Na plus zaskoczyły jednak szacunki cen dla Tokio za sierpień. Wydaje się jednak, że dopiero seria lepszych odczytów mogłaby zrodzić spekulacje nt. ewentualnych ograniczeń w QQE, czy też zmian w tzw. programie kontroli krzywej rentowności obligacji. W przyszłym tygodniu uwagę mogą zwrócić wtorkowe dane nt. bezrobocia i wydatków gospodarstw domowych, sprzedaż detaliczna w środę, produkcja przemysłowa w czwartek, oraz piątkowe dane nt. nastrojów konsumentów. Wykres stóp zwrotu dla par z JPY za okres sierpnia, źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSA FX Frank: Intrygująca prognoza HSBC Bilans tygodnia jest mieszany, widać, że inwestorzy czekają na globalne impulsy, zwłaszcza wpływ będą mieć oczekiwania dotyczące działań Europejskiego Banku Centralnego. W piątek pojawiła się prognoza banku inwestycyjnego HSBC, który zakłada, że EUR/CHF powróci w okolice 1,20 jeszcze w tym roku. 5 / 12

6 Wykres stóp zwrotu dla par z CHF za okres sierpnia, źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSA FX Funt: Brexit kulą u nogi Brytyjska waluta dalej pozostawała słaba, co dobrze widać po wykresie koszyka handlowego funta, który spada już czwarty tydzień z rzędu. Potwierdza się tym samym zarysowany wcześniej scenariusz możliwego testowania historycznych minimów z października ub.r. Powody dla takiego ruchu są wciąż takie same to obawy związane z negocjacjami dotyczącymi warunków Brexitu, a także ewentualnego okresu przejściowego w latach Danych makro nie było wiele druga rewizja danych nt. PKB za II kwartał potwierdziła wcześniejsze odczyty na poziomie 0,3 proc. k/k i 1,7 proc. r/r. W przyszłym tygodniu uwagę przykują dane nt. sierpniowego indeksu PMI w przemyśle, które poznamy w piątek. 6 / 12

7 Wykres tygodniowy koszyka handlowego funta liczonego przez Bank Anglii (=GBP), źródło: Thomson Reuters Waluty surowcowe: Silny spadek notowań NZD Dolar australijski nie uniknął przeceny, chociaż zmiany notowań nie były szczególnie duże. Powodem mogą być obawy związane z przyszłą polityką RBA, a także perspektywami dla gospodarki. Nie bez znaczenia są też oczekiwania dotyczące rynku surowców, gdzie można spotkać wiele sprzecznych opinii. Dolar nowozelandzki to jeden z największych przegranych, na co wpływ miała rewizja oczekiwań dotyczących wzrostu gospodarczego w tym i przyszłym roku przez rząd, a także obawy związane z wrześniowymi wyborami parlamentarnymi, które mogą zaszkodzić rządzącym obecnie konserwatystom. Stabilizacja notowań ropy powyżej minimów z ubiegłego tygodnia przysłużyła się natomiast dolarowi kanadyjskiemu, który zdołał utrzymać wcześniejsze zyski. Wpływ na nastroje miała też lepsza sprzedaż detaliczna, która w czerwcu wzrosła o 0,7 proc. m/m (bez wolumenu samochodów). W przyszłym tygodniu warto będzie zwrócić uwagę na czwartkowy odczyt dynamiki PKB za II kwartał. Waluty skandynawskie: Rosną oczekiwania, co do dalszej aprecjacji szwedzkiej korony Korona szwedzka: W ostatnich dniach zyskała na wartości, chociaż czwartkowe dane nt. bezrobocia w lipcu, nie wypadły tak dobrze, jak oczekiwano. Ważniejsze okazały się jednak słowa przedstawicielki Riksbanku (af Jochnick), który nasilił spekulacje przed zaplanowanym na 6-7 września posiedzeniem Banku. Nie wykluczył on dyskusji nt. kształtu dalszych działań, w tym możliwej zmiany celu inflacyjnego, czy też publikacji indywidualnych prognoz kształtowania się stóp procentowych. Poznaliśmy też nowe projekcje rządu dotyczące wzrostu PKB, które wypadły bardziej optymistycznie (3,1 proc. w tym roku i 2,5 proc. w przyszłym). Korona norweska: Bilans ostatnich dni to pokaźne zwyżki, na co wpływ miały lepsze odczyty PKB za II kwartał (1,1 proc. k/k, oraz 0,7 proc. k/k bez uwzględnienia czynników związanych z ropą). To zwiększyło oczekiwania, że rząd wykorzysta ten fakt do podniesienia prognoz wzrostu gospodarczego w kontekście zaplanowanych na 11 września wyborów parlamentarnych. Poparcie dla rządzących obecnie konserwatystów, a opozycyjnych laburzystów jest dość zbliżone do siebie. 7 / 12

8 Surowce energetyczne: Nerwowa konsolidacja cen ropy naftowej zzkiki Ropa naftowa: Notowania ropy naftowej w minionym tygodniu poruszały się w konsolidacji, jednak zmienność notowań pozostawała duża. Cena amerykańskiej ropy naftowej WTI poruszała się w przez większość tego czasu w okolicach USD za baryłkę. W środę Departament Energii podał, że we wcześniejszym tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 3,3 mln baryłek, zgodnie z oczekiwaniami. Zaskoczeniem okazał się spadek zapasów benzyny w tym okresie. Utrzymujący się nad Zatoką Meksykańską huragan Harvey przybrał na sile i zaczął zagrażać wybrzeżom Teksasu, w związku z czym wstrzymana została działalność niektórych tamtejszych rafinerii. Produkcja ropy naftowej w Libii nadal rośnie po przejściowych problemach, wznowione zostało wydobycie tego surowca na polu naftowym Sharara. Gaz ziemny: o Notowania gazu ziemnego w USA w minionym tygodniu wzrosły, kończąc tydzień tuż poniżej poziomu 3 USD za mln BTU. o W czwartek Departament Energii USA podał, że zapasy gazu ziemnego w tym kraju wzrosły o 43 mld stóp sześciennych we wcześniejszym tygodniu, czyli o mniej niż oczekiwano. Naszym zdaniem: Poziom 50 USD za baryłkę okazał się skuteczną techniczną barierą dla kupujących na rynku ropy naftowej i, zgodnie z oczekiwaniami, doprowadził do odreagowania spadkowego cen tego surowca. Notowania ropy naftowej WTI obecnie tkwią w konsolidacji presja spadkowa nadal jest widoczna, jednak w krótkoterminowej perspektywie możliwa byłaby zwyżka cen, gdyby zniszczenia po huraganie okazały się duże. Z kolei na rynku gazu ziemnego może spaść popyt w celach klimatyzacyjnych ze względu na niższe temperatury powietrza. Wykres dzienny cen ropy naftowej WTI Ważne dane w kolejnym tygodniu: Wtorek: Raport Amerykańskiego Instytutu Paliw dot. zapasów paliw w USA. Środa: Raport Departamentu Energii dot. zapasów paliw w USA. Czwartek: Raport Departamentu Energii dot. zapasów gazu ziemnego w USA 8 / 12

9 Miedź: Cena miedzi w USA powyżej poziomu 3 USD za funt Praktycznie przez cały miniony tydzień notowania miedzi dynamicznie rosły. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych krótko zawahała się w okolicach kluczowej technicznej i psychologicznej bariery na poziomie 3 USD za funt, ale ostatecznie ją pokonała, zamykając tydzień w okolicach 3,06-3,07 USD za funt. W średnioterminowej i długoterminowej perspektywie, obserwowana pod koniec lipca dynamiczna zwyżka notowań miedzi w Stanach Zjednoczonych oznacza wybicie się notowań tego surowca z wielomiesięcznej konsolidacji, w którą wpadły one po listopadowej dynamicznej zwyżce, a ograniczonej od góry rejonem 2,78-2,81 USD za funt. W ostatnim czasie pozytywny sentyment dotyczył szerokiego rynku metali przemysłowych oprócz miedzi, drożały także m.in. aluminium, cynk oraz nikiel. Produkcja miedzi w Demokratycznej Republice Konga, czyli kraju będącym największym producentem tego metalu w Afryce, wzrosła o 15% rdr w pierwszej połowie bieżącego roku. Naszym zdaniem: Wybicie się notowań miedzi górą z wielomiesięcznej konsolidacji i późniejsze przekroczenie poziomu 3 USD za funt jest sygnałem dużej siły strony popytowej. O ile w krótkoterminowej perspektywie możliwy jest powrót do wspomnianej psychologicznej bariery i jej test jako linii wsparcia, to perspektywy dla cen miedzi w horyzoncie kolejnych tygodni znacząco się poprawiły i notowania mogą pozostać pod wyraźną presją popytu. Wykres dzienny cen miedzi w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Czwartek: Odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług w Chinach wg CFLP za sierpień Piątek: Odczyt indeksu PMI dla przemysłu Chin wg Markit za sierpień 9 / 12

10 Metale szlachetne: Konsolidacja cen złota tuż poniżej 1300 USD za uncję Złoto: o o o o Miniony tydzień na rynku złota upłynął pod znakiem spokojnej konsolidacji. Notowaniom kruszcu nie udało się przekroczyć kluczowego oporu na poziomie 1300 USD za uncję i od kilku dni oscylują one w okolicach USD za uncję.. Sytuacja na rynkach walutowych sprzyjała konsolidacji: notowania amerykańskiego dolara były w miarę stabilne i nie miały większego przełożenia na notowania złota. Inwestorzy na rynku złota wyczekują wypowiedzi Janet Yellen i Mario Draghi ego podczas konferencji w Jackson Hole. Azjatycki popyt na złoto w formie fizycznej pozostaje relatywnie słaby. Pozostałe metale szlachetne: o Notowania srebra w minionym tygodniu poruszały się w konsolidacji w okolicach poziomu 17 USD za uncję. o Cena platyny w minionym tygodniu konsolidowała, oscylując w rejonie USD za uncję. o Notowania palladu w minionym tygodniu poruszały się blisko 16-letnich szczytów cenowych, poruszając się w okolicach USD za uncję. Naszym zdaniem: Z technicznego punktu widzenia, notowania złota są podatne na spadki ze względu na kolejne już nieudane próby pokonania ważnego poziomu oporu, czyli poziomu 1300 USD za uncję. Niemniej, w najbliższych dniach prawdopodobnie wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych wysuną się na pierwszy plan. Wykres dzienny cen złota Ważne dane w kolejnym tygodniu: Poniedziałek-piątek: Dane makro w USA dotyczące rynku pracy oraz inflacji, mogące wpłynąć na wartość USD i pośrednio na złoto. 10 / 12

11 Zboża: Dalsze spadki cen kukurydzy Kukurydza: W minionym tygodniu notowania kukurydzy kontynuowały dynamiczne spadki. W rezultacie, cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych dotarła na koniec tygodnia do okolic 3,40 USD za buszel, czyli najniższego poziomu od listopada 2016 r. To już piąta z kolei tygodniowa zniżka notowań kukurydzy w USA. Notowania tego zboża w ostatnich tygodniach znajdowały się pod znaczącą presją podaży wynikającą z dużej produkcji kukurydzy. Mimo że dane Departamentu Rolnictwa USA sugerują mniejsze od oczekiwań plony z ara, to jednak całościowo produkcja kukurydzy w USA ma być bliska historycznych rekordów. Soja: Notowania soi zakończyły miniony tydzień na plusie. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych na koniec tygodnia dotarła do okolic 9,40 USD za buszel. Wsparciem dla kupujących okazały się m.in. czwartkowe dane Departamentu Rolnictwa USA, pokazujące duży eksport soi ze Stanów Zjednoczonych, wynikający głównie z utrzymującego się sporego popytu z Chin. Niemniej, produkcja soi w USA i tak jest duża, co ogranicza potencjał wzrostowy cen tego surowca. Pszenica: Pierwsza połowa minionego tygodnia upłynęła pod znakiem dalszego osuwania się cen pszenicy w dół. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarły w rezultacie do ważnego psychologicznego i technicznego wsparcia na poziomie 4 USD za buszel. To wywołało falę zakupów chociażby ze względu na oczekiwane techniczne odreagowanie. Naszym zdaniem: Notowania zbóż w Stanach Zjednoczonych nadal znajdują się pod wyraźną presją podaży, aczkolwiek bliskość poziomów tegorocznych minimów daje szanse na wzrostowe odreagowanie. Niemniej, w perspektywie kilkutygodniowej potencjał notowań zbóż do wzrostów wydaje się ograniczony. Wykres dzienny cen kukurydzy w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Poniedziałek: (22:00) Raport Departamentu Rolnictwa USA dot. tempa zasiewów i wzrostu zbóż Czwartek: (14:30) Raport Departamentu Rolnictwa USA dot. eksportu zbóż 11 / 12

12 Soft commodities: Odreagowanie wzrostowe cen cukru, bawełny i kakao Cukier: Miniony tydzień na rynku cukru upłynął pod znakiem wzrostowego odreagowania cen tego surowca. W rezultacie, notowania cukru w Stanach Zjednoczonych na koniec tygodnia dotarły do okolic 14 centów za funt. Ważnym czynnikiem wspierającym stronę popytową okazała się środowa decyzja o opodatkowaniu importu etanolu do Brazylii, co oznacza większą zachętę dla brazylijskich farmerów do tego, by z trzciny cukrowej produkowali raczej etanol, a nie mniej opłacalny cukier. To może ograniczyć podaż cukru w tym kraju, będącym największym na świecie producentem tego surowca. Bawełna: Notowania bawełny w minionym tygodniu kontynuowały techniczne odreagowanie, rozpoczęte po dotarciu notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych do poziomu tegorocznych minimów, czyli 66,50 centów za funt. Perspektywy dalszych wzrostów notowań bawełny są jednak na razie ograniczone za sprawą podwyższonych prognoz produkcji tego surowca na świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych oraz Chinach. Kakao: Miniony tydzień nie przyniósł istotnych zmian technicznych i fundamentalnych na rynku kakao. Na wykresie cen tego surowca w Stanach Zjednoczonych trwa kilkumiesięczna konsolidacja. W minionym tygodniu notowania kakao delikatnie odbiły w górę, co wynikało ze zwiększonego popytu na kakao ze strony przetwórców. Negatywne nastroje się utrzymują, jednak potencjał do zniżek cen kakao jest niewielki. Naszym zdaniem: Notowania cukru, bawełny oraz kakao poruszały się w minionym tygodniu dość analogicznie: ceny tych surowców odbiły się w górę od ważnym technicznych poziomów wsparcia. Niemniej, potencjał do zwyżek jest ograniczony, o ile nie pojawią się nowe dane fundamentalne, mogące wesprzeć kupujących. Wykres dzienny cen cukru w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Brak istotnych danych 12 / 12