Kacper Zakrzewski, kl. VIa

Transkrypt

1 Ulewa Deszcz zaczął oblewać ulicę, niczym woda rozlana po podłodze. Matki chowały dzieci pod parasole. Z chwili na chwilę deszcz stawał się coraz większy, po czym śpiew ptaka powitał wychodzące zza chmur słońce Kacper Zakrzewski, kl. VIa Jesień Jesień złocista, jesień czerwona, zasnuta mgiełką i zadumana. Kasztany lecą, liście spadają, cicho szeleszcząc, jesień żegnają Aleją parku idzie staruszek, tutaj przysiądzie, tam się pochyli. I wciąż podziwia barwy jesieni Wojtek Styczyński, kl. VIa

2 *** Nieważne, czy świeci słońce, czy pada deszcz, czy jest dzień, czy noc, czy śpię w suchym łóżku, czy w mokrym śpiworze, czy mam z górki, czy pod górkę, czy kończy się lato, czy jesień zaczyna. Uśmiech zawsze gości na mej twarzy! Jan Napiórkowski, kl. VIa Kolorowa tęcza Po południowym deszczu zaświeciło na niebie słońce, tworząc feerie barw optymistycznie tańczące. Ta kolorowa tęcza piękna, niby wiosny kwiat, obudziła pająka mieszkającego wśród traw Nell Czarnecka, kl. VIa

3 Smutek Cały dzień siedzi przy oknie, patrzy jak krople deszczu spływają po szybie. Tak mija tydzień bez ruchu, niby posąg postawiony między regałami. Rozmyśla nad tym, co mogło być, a co jest. Zamyka powieki i widzi płaczący sad Weronika Popińska, kl. VIa Strach Ciemna noc, ciemny dzień, strach jest wokół, boję się. Cień już pada na me oczy, za uliczką miauczą koty. Biegnę. Wokół dziwna mgła. Coś mnie ciągnie, Coś mnie pcha ( ) W jakimś kącie skryłam się. Ktoś się zbliża, dłoń wyciąga, twarz odsłania spod kaptura i już mnie na rękach buja. Julia Woźniak, kl. VIa

4 Wiatr Wieje, pędzi poprzez świat, nie ubywa mu lat, rusza drzew koronami, nie ogląda się za nami. Gwiżdże, wieje, ducha w twarz. Ten niesforny, nieprzyjemny wiatr. Irena Macias, kl. VIa Polski las W środku lasu tańczą drzewa w takt. Ptaki im śpiewają, co za piękny las! Kto w głąb zajrzy, tego kwiaty, drzewa, krzewy - zaproszą do tańca Słońce tu przygrzewa, to polski, piękny las. Maja Macias, kl. VIa

5 Jesień tuż, tuż Żółte liście szumią w pięknym lesie. Czerwone jabłka wiszą w zielonym sadzie. Ptaki kluczem fruną po niebie, radość miesza się ze smutkiem. Słońce idzie wcześnie spać Rano słychać śmiech dzieci biegnących do szkoły Zaraz będzie jesień Kuba Rożek, kl. VIa Kolorowa tęcza (fr.) Kolorowa tęcza, Piękne kwiaty wręcza. Radość i smutek opuszczą dziś ogródek. Mateusz Winciorek, kl VIa

6 Cisza w lesie Miejsce niezwykłe, miejsce zaciszne. Tutaj umilkną gwary uliczne. Mogę tam sam ze sobą pozostać - w ciszy drzew, w cieniu postać. Gdy wiele myśli w głowie się kłębi, życie codzienne nieraz nas gnębi, Idźmy do lasy, gdzie piękne drzewa cisza i spokój serce ogrzewa. Dzika przyroda, ogromna polana, można tam siedzieć od nocy do rana, I tylko czasem coś nas tam nudzi Internet nie działa i mało tu ludzi. Mikołaj Marat, kl. VIa

7 Jesień W kolorowym lesie, kolorowe liście. Strumyk cicho szumi, L lekko wieje wiatr Moje serce się raduje, Gdy słyszy ptaków śpiew. zieleń uspokaja skołataną duszę. Czemu liście spadają? Czy wam na drzewach źle?! Nie zasypiaj lesie! Ciesz nadal oczy me! Jan Stańczyk, kl. VIa

8 Jesienny deszcz (fr.) Plum, plum, plusk, plusk, plusk. Jesienny deszcz pada z tęsknoty. Szuka jesieni. Szumiąc deszczową melodię, Pyta z nadzieją: - Gdzie jesteś czarodziejko? Hubert Skowronek, kl. VIa

9 Inny świat (fr.) (wiersz inspirowany fraszką Na lipę Jana Kochanowskiego) Noga za nogą, Kroczę tą drogą. Słońce wciąż grzeje, z czoła pot się leje. Muszę odpocząć. wokół tylko łąki, nade mną latają bąki, tam gdzieś w oddali, potężną koroną DRZEWO się chwali. Choć sił już nie mam, jakoś je zbieram Już jestem blisko, Co to za d r z e w i s k o? Patrzę, to lipa, czarnoleska lipa! Pod drzewo padłszy, O pień się oparłszy, Po chwilach paru,

10 doznałem chłodnego daru. Parasol z liści dostrzegam w górze. Wtedy zmęczenie wzięło mnie duże. Piękna woń lipowych kwiatów, Cudny śpiew siedzących ptaków, Szum skrzydełek pracujących pszczół, co latają w górę i w dół. Wtedy refleksja ogarnia mą głowę, Kiedy ja przejdę życia połowę? Bo jakaż ciężka przede mną droga, na niej nie może zabraknąć Boga! ( ) Konrad Rymarczyk, kl. VIa