Wydawany przez Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Kudowie-Zdroju. Nr 3 (8) 2010 ISSN Jesień 2010

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Wydawany przez Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Kudowie-Zdroju. Nr 3 (8) 2010 ISSN 1689-8753 Jesień 2010"

Transkrypt

1 Nr 3 (8) 2010 ISSN Jesień 2010 Fragment parku wykonany w 2010 r. najbardziej podziwiany Fot. Konrad Buss W NUMERZE M.IN.: Pani Jasia ma 100 lat, Ks. Gerhard, 50 lat L.O., Mutiusowie, 24 Szpital Wojskowy, Anczykowski, Skrzynia Czasu Wydawany przez Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Kudowie-Zdroju

2 Życzenia dla Prezydenta Rzeczypospolitej Bronisława Komorowskiego W związku z zaprzysiężeniem Pana Bronisława Komorowskiego na stanowisko Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, redakcja Pamiętnika Kudowskiego wystosowała do Prezydenta i Jego Małżonki życzenia szczęśliwego sprawowania najwyższego urzędu oraz umacniania narodu i państwa. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski

3 Płk Ryszard Machowski ( ) Kazimierz Stolarz 29 września 2010 pożegnaliśmy na cmentarzu kudowskim płk Ryszarda Machowskiego, dzielnego żołnierza, szanowanego oficera, patriotycznego obywatela, serdecznego i dobrego człowieka. Urodził się w miasteczku kresowym Kałuszu w 1925 r. Jego ojciec Mieczysław pracował w wojskowości najpierw w Kałuszu, potem we Lwowie. Matka troszczyła się o wychowanie dzieci w polskim duchu kresowym i wysokiej kulturze domu. W czasie wojny, 19 letni Ryszard został powołany do II Armii Wojska Polskiego i przeszedł szlak bojowy od rodzinnego domu, aż do końca, czyli do Ryszard Machowski przed przejściem w stan spoczynku Mielnika pod Pragą w Czechach. Za wyjątkową odwagę i męstwo wojenne został odznaczony Orderem Virtuti Militari dwukrotnie: przy forsowaniu Nysy, a potem w walkach pod Dreznem. Żołnierz, który wyszedł ze strasznej wojny, który We Lwowie, jako gimnazjalista, z rodziną widział wyzwalane obozy koncentracyjne, zrujnowane miasta, spalone wioski i niezliczone ilości ofiar chciał pomóc ojczyźnie, tak, jak to wtedy było możliwe. Na nową sytuację naszego kraju w dominacji Związku Radzieckiego w powojennym świecie wyraziły zgodę Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Naród nasz musiał poszukiwać możliwości życia i rozwoju, do tego przy wielkich przemieszczeniach ludności. Ryszard Machowski wybrał służbę wojskową. Po zakończeniu szlaku bojowego, jednostki, w których służył zostały skierowane do ochrony granic. Służył więc najpierw w Gorlicach, potem w Szczecinie, następnie w Baligrodzie, Sanoku, a stamtąd skierowany został na ziemię kłodzką, do Bystrzycy i Kudowy Zdroju. W stan spoczynku przeszedł w 1984 r otrzymując stopień pułkownika. W Kudowie był postacią dobrze znaną. Ten wysoki stopniem oficer służby granicznej cieszył się sympatią i zaufaniem ludzi. Był lojalny, uprzejmy, serdeczny i wierny słowu danemu swoim rozmówcom. Pozostanie w pamięci naszego miasta jako bohaterski żołnierz odznaczony aż dwukrotnie Orderem Virtuti Militari, Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta, wieloma odznaczeniami krajowymi i zagranicznymi, patriotyczny Polak oddany swojej ojczyźnie, którego życie było podobne do niejednego z nas, bowiem tak jak wielu kudowian przywędrował tu przez świat ogarnięty straszną wojną, a potem swoim pracowitym życiem budował dzisiejszą Polskę. Na kudowskim cmentarzu przyszło mi pożegnać tego wybitnego kudowianina w imieniu Koła Żołnierzy Wojska Polskiego. Złożyliśmy Jemu żołnierski hołd. Uroczystościom pogrzebowym przewodził dziekan ks. Jan Szetelnicki. Kondolencje przekazał Burmistrz Czesław Kręcichwost i Rada Miejska. W pogrzebie uczestniczyli licznie wojskowi, poczty sztandarowe, członkowie koła Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych, delegacja Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej. Nad mogiłą Pułkownika rozległy się pożegnalne tony trąbki melodii Barki i Ciszy. Cześć Jego pamięci! Z matką, dzieciństwo na kresach Przy forsowaniu Nysy, zdjęcie pamiątkowe z walk 2

4 WYDARZENIA Z działalności muzeum-skansenu w Pstrążnej Dom przysłupowy Wśród pięknych starych domów skansenu w Pstrążnej być może pojawi się w 2011 roku dom przysłupowy. Muzeum zabiega o jego przeniesienie z terenu pogórza sudeckiego. Pomaga w tym działaniu Dolnośląski Urząd Marszałkowski. W obiekcie tym planowane jest zlokalizowanie ośrodka pracy twórczej pisarzy ludowych pogórza sudeckiego, z części polskiej, czeskiej i niemieckiej. W 2007 r. Rada Muzeum akceptowała projekt zgłoszony w tej sprawie przez pisarza Stanisława Srokowskiego. Gdy będzie pewność co do jego przeniesienia, powiadomimy o tym naszych Czytelników. Fundatorzy w 2010 r. Dyrekcja Muzeum z przyjemnością informuje o otrzymanych darach. - Fundacja KGHM Polska Miedź w Lubinie ufundowała dwie wysokiej klasy plandeki na pawilony sceniczno-wystawowe w amfiteatrze muzeum-skansenu na łączna wartość zł. Dzięki temu darowi mogą wreszcie odbywać się wystawy i występy sceniczne, niezależnie od pogody, która w górach zmienną jest. Wystawiane eksponaty nie będą już narażane na uszkodzenia i zniszczenia, a koncertującym zespołom już nie leje się na głowy. Ponadto, Fundacja Polska Miedź ufundowała wiatę drewnianą ochraniającą zabytkowe elementy technologii wiatraka za cenę zł. Pozwala to uratować elementy ciągu technologicznego wiatraka i wyeksponować je w celach edukacyjnych. Dziękujemy Zarządowi Fundacji Polska Miedź w Lubinie za te cenne dary, które bardzo poprawiły warunki działalności. - Pan inż. Henryk Mazur z Radzionkowa, znany w Kudowie, ufundował za zł dla muzeum cztery obrazy olejne na płótnie pędzla Jadwigi Godzik z Krakowa, przedstawiające chaty na zboczach skansenu pstrążniańskiego. Obrazy pani Jadwigi Godzik będą zdobić sale wystawowe muzeum, a wypożyczane do innych muzeów będą pokazywać piękno naszego skansenu. Dziękujemy. Idea Domowych Muzeów Na rozległym terenie pogórza sudeckiego, od Międzylesia na południu, po Lubań i okolice Zgorzelca na północy oraz po wzgórza w okolicach Jawora, Świdnicy, Dzierżoniowa i Barda, mamy kilkaset wsi. To kultura wsi daje prawdziwy obraz życia kulturalnego regionu. Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Kudowie-Zdroju interesuje się dobrami kultury, jakie są na wsi. Z niepokojem stwierdzamy, że w domach wiejskich jest coraz mniej przedmiotów zabytkowych, że ludzie pozbywają się ich, sprzedając różnym handlarzom staroci. Jest za mało izb pamięci, za mało muzeów, zbyt niska świadomość potrzeby troski o pamiątki i dobra kultury. Pragnąc pomóc Podpis do zdjecia gminnym ośrodkom kultury w ich cennej pracy na tym polu poszukujemy ludzi rozumiejących znaczenie kultury i dziedzictwa narodowego dla rozwoju miejscowości, lepszego samopoczucia, podnoszenia ambicji bycia lepszym. Pani Małgorzata Majeran-Kokot z Polskiego Radia Wrocław pobudziła zapał śpiewaczy na wsi dolnośląskiej bardziej niż niewiadomo jakie pieniądze. Poszukujemy ludzi, dla których liczy się kultura, a nie tylko pieniądze. W każdej wsi powinna być jakaś forma izby pamięci. Promujemy Ideę Domowych Muzeów - jako lokalne i rodzinne atrakcje kulturowe, które mogą być w każdym domu, w szkole, w świetlicy wiejskiej, w kościele, w gospodzie, w agroturystyce, wszędzie. Nie jest konieczne urządzanie od razu drogich muzeów, zwłaszcza, że jest wiele innych pilnych potrzeb. Na początek wystarczy zgromadzenie tego, co się ma, kawałek jakiejś wolnej ściany, kawałek pomieszczenia, jakaś gablota, jakiś skwerek przed domem dla postawienia starych maszyn lub jakichś rzeźb, narzędzi itp. Przekonywaliśmy kiedyś pewnego proboszcza, by wystawił w pobliżu kościoła stare rolnicze maszyny i różny sprzęt. Na te narzędzia pracy ludzie wtedy popatrzą nie jak na swoje utrapienie, ale jak na sprzęt niemal uświęcony. Można małymi krokami i bez wielkich pieniędzy zrobić naprawdę wielkie rzeczy. Domowe muzea mogą się kiedyś przekształcić w profesjonalne muzea samorządowe, społeczne, prywatne i inne. Można je traktować jako izby pamięci. Użyliśmy nazwy muzea domowe, by były bliżej życia rodzinnego. Tak mocno ucierpiały nasze rodowe dokumenty i pamiątki w ciągu ostatnich dwustu lat, że trzeba je pilnie odbudować i uzupełniać. Zwłaszcza na ziemiach zachodnich. Działalność tę wspiera Dolnośląski Urząd Marszałkowski i Burmistrz Kudowy Zdroju Czesław Kręcichwost. W 2008 r. odbyło się w naszym muzeum w Kudowie I Forum Domowych Muzeów, w 2009 r. II Forum, a na koniec września br. planowane jest III Forum. Sprawa powoli rozwija się. Muzeum 3

5 WYDARZENIA Pani Janina Sikorska, popularna Pani Jasia, mieszka w Kudowie na ul. Chopina 6, przy rodzinie Andrzeja Kozłowskiego, znanego społecznika i prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej na górnej Kudowie. Od dwóch miesięcy rozpoczęła setny rok życia. Już nie śpiewamy jej Sto lat, bo już je ma. Urodziła się w Warszawie w 19 lipca 1911 r. Do Kudowy przybyła 19 sierpnia 1945 r., jako 34 letnia pani. Co robiła przez te pierwsze 34 lata? Miała nie całe 4 lata, gdy wybuchła I wojna światowa. W 1915 r. rodzina (rodzice z dwiema córkami) została wywieziona z Warszawy do Petersburga. Jako dziecko widziała rewolucję październikową (1917 r.), której główne wydarzenia miały miejsce w Petersburgu. Powrócili szczęśliwie do Warszawy w 1918 r. Szkołę podstawową ukończyła u Sióstr Felicjanek w Warszawie, potem gimnazjum. Maturę zdała w 1930 r. Z pracą wtedy, nawet w Warszawie, było kiepsko. Był to czas wielkiego światowego kryzysu ekonomicznego i nasza Jasia podjęła pracę jako wolontariusz w Szpitalu Zakaźnym na Woli. Pracowała dosłownie Jasia Sikorska tuż przed 1 września 1939 r. za obiady. Doceniono jej pracowitość i jeden z lekarzy zaprotegował ją do pracy w ubezpieczalni w pogotowiu. Wreszcie była praca i już się jakoś wiodło. 1 września 1939 r Wtedy nastał 1 września 1939 r. Życie w okupowanej Warszawie było bardzo trudne. W czasie powstania warszawskiego, Niemcy wypędzili wszystkich mieszkańców z ich domu, a następnie domy spalili doszczętnie, a wszystkich ujętych mężczyzn rozstrzelali. Spalili całą ulicę i całą dzielnicę. Siostrę Kazimierę, która była w ostatnich tygodniach ciąży zabrali do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Tam, w obozie urodziła się córeczka. Dziecko przeżyło; nie zdążyli go zabić, ponieważ już nadchodziły wojska rosyjskie i polskie. Wygłodzona matka nie miała pokarmu, nie miała czym karmić niemowlę. Chodziła wśród Cyganek i Żydówek, którym hitlerowcy zabili ich dzieci i prosiła o dokarmianie maleństwa. Tak uratowały to dziecię obolałe międzynarodowe karmicielki. Jasię z pozostałą rodziną wpakowali okupanci do wagonów bydlęcych i powieźli do Niemiec. Kilka miesięcy później doczekali się wyzwolenia przez wojska radzieckie i polskie. Pieszo wracali do Polski, doszli do Częstochowy. U znajomych wreszcie wykąpali się, odpoczęli i dalej do Warszawy. Tu same ruiny. Pracowali trochę przy usuwaniu gruzów i rozglądali się za jakimś miejscem do zamieszkania. Kuzyn, Chomentowski, który po obozie w Dachau wylądował w Kudowie i zagospodarowywał Szwajcarkę, zachęcił Jasię do ulokowania się w Kudowie. W Kudowie (1945 r.) Przybyła do Kudowy 19 sierpnia 1945 r. Było tuż po wojnie. Jeszcze było trochę Niemców. Jak się spotkało jakiegoś Niemca to się człowiek odwracał, żeby po tym wszystkim na niego nie patrzeć wspomina pani Jasia. Kudowa robiła dobre wrażenie, była małą, cichą, niemal wiejską miejscowością. Wreszcie jakiś dom, woda, pożywienie, normalne STO LAT Pani Janina Sikorska, sekretarka pierwszego burmistrza Kudowy-Zdroju ma 100 lat! życie. Nawet dość szybko uruchomiono uzdrowisko, w nowych polskich warunkach, pojawiła się orkiestra zdrojowa, która koncertowała przepięknie. Nie ujmując niczego dzisiejszej orkiestrze, warto jednak nadmienić, że w tamtych latach muzyków w orkiestrze zdrojowej było nawet dwudziestu, potem stopnieli do dziesięciu, a teraz jest ich trzech lub czterech. Gdy na tejże ulicy Chopina pod domem nr 6 zagrali Marsza Radeckiego, to echo niosło po całym centrum Kudowy. Pani Jasia zamieszkała najpierw, w 1945 r. w Szwajcarce, potem mieszkała na Zakrzu, aż w końcu ulokowała się na ul. Chopina 6, gdzie wspólnie z państwem Kozłowskimi mieszka do dzisiaj. Gdy znalazła się w Kudowie, w 1945 r. podjęła pracę w zarządzie miasta. Długie życie Kudowa Zdrój uzyskała prawa miejskie 1 lipca 1945 r. Pierwszym burmistrzem był Władysław Twardy. Sytuacja nadzwyczajna wymagała ustanowienia władzy natychmiast po wyzwoleniu Kudowy 9 maja 1945 r. Następnie pojawiły się prawa miejskie. Gdy pani Jasia przybyła do Kudowy 19 sierpnia 1945 r., - sprawy zarządzania miastem były już uregulowane. Władysław Twardy był burmistrzem już w maju 1945 r. Jako burmistrz został aresztowany, z fałszywego oskarżenia, potem wypusz- 4

6 WYDARZENIA Przewodniczący Rady Miejskiej dr Bogusław Burger w rozmowie z Janiną Sikorską o zdrowiu i historii Kudowy. czony i znowu sprawował władzę jako burmistrz. Władza może mieć także gorzkie strony. W sekretariacie burmistrza pani Jasia pracowała do 1956 r. Potem przeszła do pracy w Komisji Zdrojowej, a następnie do gospodarki komunalnej i stąd już na emeryturę. Obecnie, w 2010 r. jest najstarszą, żyjącą przedstawicielką polskiej administracji, organizującej bezpośrednio po wojnie funkcjonowanie Kudowy, jako miasta. Pytamy, o tempo tych stu lat. Mijały powoli czy szybko? Powiedziała, że minęły bardzo szybko, szybciej niż myślimy. Przeżyła dwie wojny światowe, różnych dyktatorów i ich systemy, wywózki na wschód i na zachód, czarną noc okupacji niemieckiej, spalenie i zniszczenie wszystkiego. Osiedlenie się w Kudowie było czymś całkiem naturalnym po zniszczeniu Warszawy. W Kudowie przeżyła sympatycznie całe dojrzałe życie. Nie paliła papierosów, nie piła wódki w nadmiarze, odżywiała się normalnie, miała dobrych, oddanych przyjaciół i znajomych. Uważa, że długie życie w zdrowiu zawdzięcza genom i państwu Kozłowskim, którzy są dla niej oparciem. Jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej, ma dobrą pamięć, choć czasami trochę trzeba czekać na wydobywanie się wspomnień spod nawarstwionych przeżyć i doświadczeń. Dużo czytała. Była jedną z najczęstszych klientek biblioteki i księgarni. Od dwóch lat wzrok tak się pogorszył, że nie może czytać. To jest niemal tragedia. Z tego powodu mówi, że nie warto żyć tak długo, bo jest nudno. Pytamy panią Jasię, czy świat się polepsza, czy pogarsza. Odpowiedziała, że świat to przede wszystkim ludzie, a nie rzeczy, które ludzie wytwarzają. Uważa, że ludzie pogarszają się, ponieważ chcą mieć coraz więcej wszystkiego. W tej gonitwie tracą jako ludzie. W końcu, rzeczy przemijają, tak było w całym jej życiu, nic nie znaczą. Tylko ludzie, jako ludzie się liczą, a to nie wygląda dobrze. Martwi ją słabnący patriotyzm ludzi młodych. Pani Jasia zaprezentowała swoje stare fotografie, które przeglądaliśmy z panem Andrzejem Kozłowskim. Jędruś mówi o Kozłowskim pani Jasia - pomaga mi, jak i cała rodzina Kozłowskich. Traktują mnie jak członka rodziny. Prosiła, by pozdrowić czytelników Pamiętnika Kudowskiego, co niniejszym czynimy. Dwieście lat, dwieście lat - pani Jasiu!!! B.K. Skrzynia Czasu 10 listopada (środa) br. o godz. 15, w przeddzień święta narodowego nastapi zakopanie Skrzyni Czasu pod Urzędem Miasta na ul. Zdrojowej. Do Skrzyni będziemy mogli włożyć nasze dary dla mieszkańców Kudowy-Zdroju, którzy otworzą Skrzynię za 100 lat, czyli 10 listopada 2110 r. Można będzie przekazać dary, które będą zaświadczać o nas, o naszej rodzinie, o naszym domu, o naszym zakładzie pracy, o naszej szkole, parafii, organizacji, itd. Kudowianie w roku 2110 znajdą w tej Skrzyni pozdrowienia, dary i obraz naszego życia. Przypuszczamy, że zawartość Skrzyni będzie pokazana na wystawie publicznej i stanie się za 100 lat wielką atrakcją. Dary złożymy do Skrzyni wykonanej ze stali nierdzewnej, szczelnej, tak, że z pewnością przetrwają 100 lat. Od naszej wyobraźni, życzliwości, poczucia humoru i troski o pamięć zależy co do tej Skrzyni Czasu włożymy. Zbieranie darów rozpoczniemy 2 listopada br. (wtorek) i zakończymy 6 listopada br. (sobota). Miejsce gromadzenia darów ogłosimy poprzez szkoły, parafie i plakaty. Zachęcamy mieszkańców Kudowy Zdroju do złożenia daru w Skrzyni Czasu. Organizatorzy akcji: Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Kudowie, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Miasta Kudowy-Zdrój. 5

7 WSPOMNIENIA Ks. Gerhard z Czermnej Bronisław MJ Kamiński Od Redakcji Pamiętnika Kudowskiego : Ks. Gerhard Hirschfelder ( ) wikary w parafii Czermna, który zginął w obozie koncentracyjnym w Dachau, został uznany przez papieża Benedykta XVI za błogosławionego. Uroczystości beatyfikacyjne odbędą się we wrześniu br. w Műnster, a w październiku br. w Kudowie Czermnej. Ks. Gerhard i Pomnik Trzech Kultur W czasie projektowania budowy Pomnika Trzech Kultur - było to w 1997 r. - Społeczny Komitet Budowy Pomnika organizował w domu ludowym w Czermnej comiesięczne otwarte spotkania na temat tego projektu. Ludzie mogli zgłaszać różne uwagi, zastrzeżenia, swoje propozycje. Pewnego dnia ktoś powiedział, że projekt jest zanadto picassowski, że trzeba by go czymś ożywić, a najlepiej jakimiś postaciami. Według tego projektodawcy można by ulokować na każdym z trzech pylonów odpowiednią postać, a więc: jakiegoś Polaka, Czecha i jakiegoś Niemca, oczywiście, każdy z nich miałby być związany z Czermną. Ten pomysł podobał się zebranym i Komitet Budowy Pomnika miał na następnym spotkaniu przedstawić kandydatury. Postanowiliśmy przedstawić trzech kandydatów. Wydawało Kudowa, tu działał ks. Hirschfelder Ks. Gerhard Hirschfelder nam się, że największe problemy będą z Niemcem. Wśród członków Komitetu był Daniel Udod, który był więźniem obozu koncentracyjnego w Dachau i w sprawach niemieckich jego głos bardzo się liczył. To on podsunął Komitetowi kandydaturę Niemca. Na najbliższym zebraniu przedstawiłem zebranym nasze propozycje. Jako Czecha zaproponowaliśmy ks. Wacława Tomaszka, budowniczego Kaplicy Czaszek. Wypowiedziałem przy tym formułę jeśli będzie choćby jeden głos przeciw, to zaczniemy dyskusję. Wszyscy byli za. Jako Niemca przedstawiłem ks. Gerharda Hirschfeldera. Na sali padło pytanie: a kto to taki?. Odpowiedziałem: na cmentarzu w Czermnej znajduje się symboliczny jego grób. Był wikarym w Czermnej, naraził się hitlerowcom, zabrali go do obozu koncentracyjnego w Dachau i tam go zabili. Jego rodacy, Niemcy go zabili. Doceńmy, jako Polacy, odwagę tego księdza. Jeśli będzie choć jeden głos przeciw, zaczniemy dyskusję.. Nie było ani jednego głosu przeciw. Wszystkie ręce podniosły się za. Sancto subito! Było także kilku kandydatów Grób ks. G. Hirschfeldera z Polski. Ponieważ, nie mogliśmy dojść do porozumienia co do sposobu prezentacji - projekt upadł. Ale sprawa ks. Hirschfeldera zaistniała w świadomości mieszkańców Czermnej. Przebieg spotkania mieszkańców Czermnej relacjonowałem później grupie niemieckich ziomków. Obok mnie siedział Daniel Udod, znakomicie mówiący po niemiecku. Daniel, trochę podniośle powiedział, że o ks. Hirschfelderze mówi się jak o świętym. Na to odezwał się jeden z Niemców: taki święty nie jest nam potrzebny. Nie byłem pewny czy dobrze go zrozumiałem, więc zapytałem Daniela, co ten Niemiec dokładnie powiedział. Daniel, trochę zdegustowany szepnął, że takiego świętego nie potrzebują. Odwaga dla przyszłości Gdy mówimy o ks. Hirschfelderze, to kojarzy on się nam jednoznacznie z obozem w Dachau, trochę mniej z odwagą i oporem Niemca. Niemiec zamordowany przez hitlerowców, to jakby nie Niemiec. Dla nas, Polaków to baranek nie z tego stada. Taka jest nasza świadomość historyczna. Oparta jest o prawdę, taką, jaką przeżywamy. Prawda o II wojnie światowej może być inaczej widziana przez Polaków, a inaczej przez Niemców. Prawda w historii jest prawdą doświadczenia, a doświadczenia polskie i niemieckie są różne. Prawda nie jest więc jednakowa dla wszystkich. Ów 6

8 WSPOMNIENIA Grób Daniela Udoda w Czermnej. Były więzień Dachau wspomniany Niemiec, który uważał, że taki święty nie jest potrzebny w jakimś sensie to wyraził. A jaki święty byłby mu potrzebny? Jeśli nie Hirschfelder, to jaki? Dzień Błogosławionego jest jednak zbyt ważny, by zajmować się tym wątpiącym. Ks. Gerhard nie godził się z tym, co mówili i robili hitlerowcy; ktoś go śledził, podsłuchiwał, obrzydzał mu życie, porażał strachem, izolował od innych, także w Czermnej. Hitleryzm wśród Niemców na ziemi kłodzkiej był silny. Nie była to wtedy Kraina Pana Boga. Poszedł ks. Gerhard do innej parafii, do Bystrzycy, prześladowcy poszli za nim. Znowu to samo, potem aresztowanie, obóz koncentracyjny Dachau, z którego nie miał wyjść żywym i nie wyszedł. Gdy ks. Gerhard dogasał w Dachau, to w Kudowie, na Zakrzu Niemcy organizowali obóz koncentracyjny, filię Gross-Rosen. Materialnie przygotowywali się do tego już wtedy, gdy ks. Gerhard był w Czermnej. Pod względem niematerialnym, żeby nie powiedzieć duchowym byli już przygotowani wcześniej. Może ks. Gerhard już coś o tym wiedział. Czy taki niemiecki ksiądz był im potrzebny? Był bardzo niepotrzebny i dlatego pozbyli się go. Według Księgi Mądrości można powiedzieć znacznie głębiej, że myśleli, że się go pozbyli Za co zginął w 1942 r.? Za inne myślenie, za wierność ewangelii i za odwagę pokazywania zła w społeczeństwie ogłupionym przez faszystowską ideologię, która doprowadziła Niemcy do degradacji i do zbrodni ludobójstwa. Pomnik Trzech Kultur w Czermnej W 2010 r. Papież - Niemiec posyła go znowu na misję, w innym krajobrazie geograficzno-politycznym Europy. Jedni uważają, że ta nowa misja ks. Gerharda, to zmywanie brudu z niemieckiej pamięci; drudzy, że to nowy pomost do budowy zaufania do dzisiejszych Niemców, jako innego pokolenia, nie mającego nic wspólnego z tamtymi zbrodniami. Pewnie i jedni i drudzy mają rację. Ale, może Benedykt XVI myśli, tak jak ci drudzy? Sam, jako młody człowiek znalazł się w trybach machiny zła. Nie wciągnęły go, może miał szczęście, może był nie do wciągnięcia, może nawet był nie do zmielenia. A może skończyłby tak, jak ks. Gerhard z Czermnej? Któż to wie? Posyła ks. Gerharda jako symbol pewnej postawy, która nie została wymyślona przez moralistów, pisarzy, dziennikarzy ale rzeczywiście miała miejsce. Hirschfelder, to nie jakiś ksiądz tylko ksiądz pouczający jak trzeba postępować, wymagający od innych, ale nie od siebie. Albo odwracający się, by nie wiele widzieć i spokojnie przeczekać wojnę. Może doczekałby się Polaków w Czermnej, może nie musiałby być wysiedlony, jako obywatel Rzeszy, i może udałoby mu się pozostać wśród nas, jak doktorowi Beckerowi i niektórym innym, żyjącym tu z nami. Ale ten Niemiec nie siedział cicho, nie skorzystał z możliwości przeczekania wojny, nie dał się zwieść, ani zastraszyć partyjnym mocarzom, donosicielom i tajnej policji. Gerhard Hirschfelder odpowiedział wszystkim swoim własnym życiem. Jego odpowiedź była więc bardzo prosta i zarazem bardzo radykalna. Już prościej się nie da i każdy wie, że już trudniej nie można. I gdzie go zaliczyć w tej wojnie, w której przyszło mu żyć i zginąć: do pokonanych, czy do zwycięzców? W jakim szeregu mamy postawić tego Niemca? Benedykt posyła go nam, abyśmy także na to pytanie odpowiedzieli i Niemcy i my, i wszyscy inni. Posyła go jako błogosławionego kościoła powszechnego. Zapewne, nie szybko znajdziemy odpowiedzi na Zbiorowy grób więźniarek obozu koncentracyjnego w Kudowie na Zakrzu te pytania. Dla nas kudowian Gerhard Hirschfelder jest jednym z najpiękniejszych i żywych kamieni w Pomniku Trzech Kultur. A jeśli i my i oni zamilkniemy - to kamienie wołać będą. Obóz koncentracyjny w Dachau Został utworzony w 1933 r., w trzy miesiące po przejęciu władzy przez hitlerowców (NSDAP). Był to obóz prototypowy i wszystkie późniejsze obozy były budowane podobnie. W Dachau było 18 baraków, w każdym 4 izby, w każdej izbie po 52 więźniów, potem zagęszczano bez ograniczeń. Obóz koncentracyjny w Kudowie, na Zakrzu liczył 20 baraków, wielkością więc przypominał obóz w Dachau u jego początków, z tym, że część baraków na Zakrzu była zajmowana przez administrację obozu. W 1943 r. wybudowano w Dachau duże krematorium i komorę gazową, do masowych mordów. W Dachau więziono ludzi różnej narodowości, w tym także Niemców, jak np. ks. Hirschfeldera. Najwięcej było więźniów Polaków, w tym nasi profesorowie uniwersyteccy. Więziono wyjątkowo dużą ilość księży. W Dachau uwięziono księży polskich, z których zginęło 868, w tym 557 śmiercią podobną jak ks. Gerhard, a 311 zamordowano w komorze gazowej. Obozowi w Dachau podlegało ponad 200 podobozów terenowych. Było to więc więzienie gigantyczne. Obóz został wyzwolony przez VII Armię Amerykańską 29 kwietnia 1945 r. o godz.: Koło krematorium leżało ciał. Na godz tego dnia hitlerowcy zaplanowali wymordowanie wszystkich więźniów. Uratowani zostali w ostatniej chwili. W Kudowie zamieszkało po wojnie kilku byłych więźniów Dachau. Niektórzy jeszcze żyją. 7

9 W oczach i w rysunku Natalii M. Od Muzeum: Natalia Madej (ur. 1987) zaprezentowała swoje prace plastyczne w tym roku w Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego. Pani Natalia ma liczne talenty. Jest plastykiem wnętrz, ma dobry smak, organizuje wystawy, wykonuje witraże, maluje obrazy olejne na płótnie, także akwarele, pastele itp. Dzisiaj pragniemy zwrócić uwagę na jej studium twarzy w akwareli. W najbliższych tygodniach zostanie zaprezentowana w Muzeum jej Galeria Osobowości Kudowskich. Kontakt: natmad1@wp.pl Rys 1. Prof. dr Bogdan Sujak Światowej sławy fizyk Rys 2. Kazimierz Ferenz Właściciel pensjonatu Kaprys KUDOWIANIE (Z Galerii Osobowości Kudowskich) 8 Rys 3. Bronisław MJ Kamiński Redaktor Naczelny PK Rys 4. Janusz Charczuk Kierownik Urzędu Pracy

10 ŻYCIE POLITYCZNE 48 Festiwal Moniuszkowski sierpnia 2010 r. Spektakl Znasz li ten kraj Spoko, to przecież Moniuszko (fot. Konrad Buss) Tradycyjnie już w sierpniu Kudowa- Zdrój stała się widownią dokonań ojca opery polskiej jakim jest Stanisław Moniuszko. A ponieważ rok 2010 to rok chopinowski nie mogło tego akcentu zabraknąć podczas naszego Festiwalu, gdyż jak powiedział jego dyrektor artystyczny Sławomir Pietras i Chopin i Moniuszko zostawili nam muzykę z urodą i bogactwem narodowego przesłania, dzięki której przetrwaliśmy wszystko i przetrwamy jeszcze wiele. Był więc i koncert fortepianowy f-moll w cudownym, magicznym i niepowtarzalnym ujęciu Grzegorza Niemczuka, były listy i pieśni Chopina listy czytała Maria Seweryn, pieśni wykonywał Adam Szerszeń, był Warsztat Moniuszkowski pod hasłem Stanisław Moniuszko o Chopinie i na koniec wieczór baletowy pt. Chopin tańczony nocą. Nowością było widowisko muzyczne Znasz-li ten kraj Spoko, to przecież Moniuszko, w którym znane pieśni Pana Stanisława, wtopione w zabawną akcję sceniczną, zabrzmiały w aranżacjach jazzowych, rockowych, a nawet w rytmie rapu. Nie mogło zabraknąć Korowodu Moniuszkowskiego i bijącego zawsze rekordy oglądalności Turnieju Tenorów. Tłumy widzów na wszystkich wydarzeniach Festiwalu, większość których ma miejsce w plenerze kudowskiego Parku Zdrojowego, piękna, letnia pogoda i utyskiwania miłośników Marek Biernacki Chopin tańczony nocą. (fot. Konrad Buss) muzyki Moniuszki na organizatorów, którzy znów przygotowali za mało miejsc siedzących, choć ich liczba każdego roku się zwiększa, powodują, iż już z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczną edycję tej jakże ważnej dla naszego miasta Imprezy. A za dwa lata Wielki Jubileusz - Festiwalowi stuknie 50. Już dziś rezerwujmy czas i miejsca w hotelach, gdyż w 2012 roku wszystkie drogi muzyczne prowadzić będą do Kudowy. Turniej Tenorów. Honory gospodarzy pełnią Burmistrz Kudowy zdroju Czesław Kręcichwost i Dyrektor Artystyczny Festiwalu Sławomir Pietras Stoją od lewej:dymitr Fomenko, Maciej Komandera, Karol Bochański, Marek Szymański, Wasyl Grocholski, Tadeusz Szlenkier, Sławomir Pietras, Czesław Kręcichwost, Sylwester Kostecki, Dariusz Mikulski (fot. Konrad Buss) 9

11 WSPOMNIENIA Ile jeszcze życia, tyle niech będzie służby Ks. Jan Myjak Lata emeryckie Seniorat Ludzie, jak ten czas leci. W piśmie świętym jest zdanie: przemija postać tego świata. Od 27 czerwca 1999 r. przestałem być proboszczem w Czermnej i zostałem siostra przełożona Aniela zaproponowała mi abym odprawiał u nich stale i niejako pełnił rolę kapelana. Zgodziłem się bardzo chętnie. Czasami nachodziły mnie nawet myśli, że mój biskup ordynariusz pozbył się mnie ździebko przedwcześnie. Odczuwałem wcześniej, że mam jakieś kłopoty ze zdrowiem. Jako emeryt postanowiłem wreszcie zbadać swój organizm. Okazało się, że mam chorobę Parkinsona. Lekarz neurolog w szpitalu w Dusznikach oznajmił mi, że mam chorobę papieską. Miałem też podwyższone ciśnienie. Poruszałem się jeszcze w miarę zgrabnie, dlatego też nie odmawiałem swojej obecności wszędzie, gdzie mnie prosili kierujący Kudową. Brałem więc udział w różnych uroczystościach, jako honorowy obywatel Kudowy Zdroju i nierzadko też przemawiałem. W 2006 r. otrzymałem pismo od kończących kadencję władz samorządowych, którego fragmenty zacytuję: Księdza działalność i wsparcie udzielone miejskim inicjatywom miały wpływ na życie gospodarcze Kudowy Zdroju i przyczyniły się do integrowania kręgu osób wokół spraw ważnych dla naszego miasta. Bez Księdza zaangażowania i poświęcenia samorząd nie mógłby dobrze funkcjonować. Serdecznie za ogromną pracę i pomoc samorządowi dziękujemy. Jest takie powiedzenie, że człowiek strzela a Pan Bóg kule nosi. Czy tej myśli nie można przenieść na decyzje przełożonych? Stawiam sobie i innym takie Posiedzenie Rady Parafialnej w Szpitalu Orlik z udziałem Biskupa Józefa Pazdura emerytem. W pracy, patrząc na życie swoich parafian i na własne, widzę wyraźnie, że życie przebiega jakby z bicza strzelił. Dostrzegam również mądrość Chrystusa w decydowaniu o sposobie postępowania w naszym życiu. Zamieszkałem w Kudowie-Zdroju przy ul. Buczka 45. Chciałem tak żyć i żyję, jak absolutna większość ludzi zamieszkałych w Kudowie. Kiedy poszedłem do sióstr służebniczek odprawić mszę świętą w ich kaplicy, Spotkanie na plebanii mieszkańców Czermnej z Wiceministrem Obrony Narodowej Romualdem Szeremietiewem(obecnie prof. dr hab. Romuald Szeremietiew na KULu) Posiedzenie Rady Parafialnej w budynku Marzanki Ks. Jan Myjak i Siostry Służebniczki NMP w Kudowie-Zdroju. Na zdjęciu od lewej: S. Asumpta, S. Rufina, S. Reginalda, S. Judyta, S. Alberta, S. Leokadia, S. Karola, Ks. Jan Myjak pytanie: czy miałbym czas na to wszystko, gdybym dalej pracował jako proboszcz w parafii? Odpowiedź jest prosta: w żadnym przypadku. W pierwszych latach emeryckich, mając więcej sił, pomagałem księżom w sąsiednich parafiach. Głosiłem również rekolekcje parafialne, np. miałem renowacje misji w Szczytnej. To jednak wnet się skończyło. Pojawiły się większe kłopoty krążeniowe, byłem operowany w szpitalu wojskowym we Wrocławiu. Do dziś dnia myślę ze wzruszeniem, że wie- Ks. Jan Myjak podczas nabożeństwa w kaplicy domu zakonnego Sióstr Służebniczek NMP w Kudowie-Zdroju 10

12 WSPOMNIENIA lu mieszkańców Kudowy Zdroju gorąco modliło się za moje zdrowie. W szpitalu wojskowym operował mnie ordynator chirurgii dr Skiba. Wymieniono mi cztery bajpasy. Dr Skiba z pewnym zadowoleniem powiedział mi po operacji, że zostało to zrobione jeszcze we właściwym czasie. Tak dzięki Panu Bogu i lekarzom mogłem dożyć złotego jubileuszu, 50-lecia kapłaństwa. Na mszę świętą jubileuszową poprosił mnie mój następca ksiądz prałat Romuald Brudnowski. Chętnie się zgodziłem, bo przecież w Czermnej przepracowałem 27 lat. W związku z jubileuszem miasto zorganizowało moje spotkanie z mieszkańcami w Sali Teatru Zdrojowego. W kościele, w godzinach południowych podziękowałem Bogu za łaskę kapłaństwa, obiad był u sióstr służebniczek, a o godz.: rozpoczęło się blisko trzygodzinne spotkanie w Teatrze. To spotkanie rejestrowała telewizja sudecka i były wspaniałe recenzje w prasie. Nie wiem, czy sobie aż na tyle zasłużyłem. Za wszystko składam podziękowanie Panu Bogu. Zawsze chciałem realizować kapłaństwo służebne w swoim życiu, czyli służyć ludziom i jeżeli tak to ludzie odebrali, to niech będzie dziękczynienie Panu Bogu. Ile jeszcze życia, tyle niech będzie służby. Pewnego dnia odwiedziłam moich dziadków mieszkających w Lewinie Kłodzkim. Usiedliśmy wszyscy razem na tarasie, ogrzewając się promieniami wiosennego słońca. Przypomniałam sobie o konkursie historycznym w szkole na sceny z życia rodzinnego. Zapytałam dziadka Andrzeja, czy ma jakąś ciekawą historię ze swego życia. To, co usłyszałam znacznie przekroczyło ramy szkolnego zadania i moja szkolna ocena była bez znaczenia wobec oceny, jaką życie wystawiło bohaterowi tej opowieści. Dziadek Andrzej opowiedział mi prawdziwe wydarzenie z życia swojego ojca Stanisława Gregoriusa, czyli mojego pradziadka. Przedrostek pra stwarza wrażenie, jakby to było bardzo, bardzo dawno temu. Tymczasem, tak nie jest. Pradziadków i prababek jest pełno dookoła nas. Żyją wśród nas i zdarza się, że nie wiemy, jak bardzo bogate - i dla nas ważne - było ich życie. Z tej rozmowy narodziła się moja praca historyczna, którą przedstawiam. Heroiczny wyczyn rodziny Gregorius Był kwiecień, roku W Wojczy, w świętokrzyskim zapadła już chłodna i wilgotna noc. Na pola i do lasów wpełzła mlecznobiała mgła. We wszystkich domach zgaszono już światła, trudno jednak było o sen spokojny. Noc była rozgwieżdżona, choć może właśnie była ciemniejsza niż zwykle. Powietrze nie pachniało wiosną. Przecież była wojna, więc wszędzie pachniało tak samo dymem. Przez pobliski las przemykały cztery cienie ludzi wycieńczonych, zmęczonych strachem deptającym im po piętach. Ale to nic dziwnego. Oni byli Żydami, a to takie niebezpieczeństwo być spod Gwiazdy Dawida w tych czasach. Kilka dni temu wyskoczyli z pociągu transportującego więźniów z Montelupich w Krakowie do obozu koncentracyjnego. Potrzebowali schronienia i jedzenia. A Wojcza wyglądała tak spokojnie, tak kusząco. Decydują się więc na poszukiwanie pomocy pośród ludzi zamieszkujących te okolice. Wychodzą z lasu na puste ulice. Wybierają domek, nie różniący się niczym wyjątkowym od innych domków. Gnani głodem i strachem pukają do drzwi. Chwila ciszy. W domu słychać jakiś niepewny ruch, zapala się wątłe światło na piętrze. Czwórce ludzi na ganku serce podchodzi do gardła. A co, jeśli popełnili błąd? Nie każdy Polak był szlachetny, niektórzy sprzedawali śmierci swoich sąsiadów pochodzenia żydowskiego. A śmierć wszystkim kojarzyła się z mundurem niemieckim. Może trzeba uciekać, póki jest jeszcze taka możliwość? Ale drzwi już się otwierają. Naprzeciw czwórce wędrowców wychodzi mężczyzna w kwiecie wieku, pewnie ze świeczką w ręku. Dla grupki uciekinierów człowiek ten okazał się przyjacielem. Dla mnie był on po prostu pradziadkiem. Był SPRAWIEDLIWI WŚRÓD NARODÓW ŚWIATA Gabriela Gregorius to Stanisław Gregorius. Wraz ze swą żoną Cecylią żył w Wojczy, woj. Świętokrzyskie, gmina Pacanów, okolice Buska-Zdroju. Dobry, prostolinijny człowiek o poczciwym sercu. Wielbiciel motorów i przeciwnik komunizmu. W kwietniu 1944 r. miał już czwórkę dzieci: Jerzego, Aleksandra, Henryka i małego Janka. I tej to nocy do jego drzwi zapukali Żydzi pochodzenia rosyjskiego. Stanisław wpuścił ich bez zastanowienia. Przecież ktoś mógłby ich zobaczyć, a po gościach widać było, że nie są zwyczajni. Brudni, wychudzeni i bladzi szybko opowiadali swoja historię i prosili o pomoc. W międzyczasie wstała Cecylia. Zapewne, jak to na kobietę przystało, zaprosiła wędrowców do kuchni. W domu była często herbata z sokiem malinowym, więc pewnie ich tym poczęstowała. Gabrieala Gregorius 11

13 WSPOMNIENIA Pozostawiony list Karpienki Mieli tez syrop porzeczkowy, więc kto wie, czy i tym ich nie częstowała. Wszyscy usiedli przy stole. Żydzi wypili herbatę i wciąż mówili o swoich przygodach. Mówili po rosyjsku, ale to nic bo pradziadkowie znali ten język. Jeszcze przed wschodem słońca zostało postanowione, że ta czwórka ludzi póki co nigdzie nie pójdzie. Stanisław i Cecylia zaoferowali im dach nad głową i czym chata bogata. Gości nie trzeba było długo przekonywać do słuszności tej decyzji. Zresztą, pewnie trudno było im się oprzeć wizji własnej poduszki i pełnego talerza. Zasmakowali już w herbacie Cecylii. Zostali. Na początku praktycznie nie wychodzili z łóżek, zbierali siły. Później starali się pomagać w domu. Trzeba było być ostrożnym. Łatwo mogło się wydać, że w tym domu ukrywają się Żydzi. To były ciężkie czasy, gdyby ktoś się dowiedział, niewykluczone, że do drzwi załomotaliby Niemcy. A im litość była obca. Wtedy zginęliby wszyscy, i oni i Stanisław z Cecylią i dzieci. Za ukrywanie Żydów groziła śmierć. Mijały dnie, tygodnie. Żydzi stali się przyjaciółmi. Pomagali w domu, dbali o dzieci. Swoją drogą, ciekawe jak reagowały na nich dzieci? Dla każdego, kto by się pojawił byli po prostu krewnymi. Życie w domu rodziny Gregorius niczym na zewnątrz nie zmieniało się. Minęły cztery miesiące od pojawienia się nowych członków rodziny u Stanisława i Cecylii. Na froncie Niemcom wiodło się coraz gorzej, nadchodzili Rosjanie. Czwórka gości to byli Żydzi, żołnierze Armii Czerwonej wzięci do niewoli przez Niemców. Nadchodziło wyzwolenie dla Gregoriusów, ale nie dla tej czwórki. Sowieci traktowali okrutnie swoich żołnierzy wziętych do niemieckiej niewoli, za to, że dali się wziąć do niewoli. Zabijali ich. Wszyscy czterej byli tego świadomi. Kiedy Rosjanie byli już o parę kilometrów od Wojczy, cała czwórka nagle zniknęła. Nikomu nic nie powiedzieli, spodziewali się, że moi pradziadkowie zechcą ukryć ich by nie wpadli w ręce Rosjan. Była ciepła lipcowa noc 1944 r. Rosa zdobiła kępy trawy, księżyc odbijał się w tysiącach malutkich kropelkach. Wydawało się, że gwiazdy leżą na ziemi, że niebo rozciąga się po polach i pomiędzy drzewami lasu, który był w pobliżu. Drzwi domu cichutko otworzyły się. Wyszły cztery cienie i zaczęły przesuwać się pod ścianami domów. Szli cicho, ale szelest ich kroków odbijał się od domów. Musieli być spięci do najwyższych granic. Przerazić mógł nawet kot powracający z jakichś nocnych łowów. Do lasu było blisko, a jakże daleko. Doszli i zniknęli w gęstwinie. Rankiem, 29 lipca, tegoż 1944 r. wszystkich w domu Gregoriusów obudził okrzyk Cecylii nie ma ich! Uciekli! Ale pozostawili list, nie wypadało przecież odejść bez pożegnania, po tym, co razem przeszli. Pochyłym pismem, na kartce papieru było napisane po rosyjsku: Naszemu drogiemu przyjacielowi, Stanisławowi Mikołajewiczowi Gregoriusowi, w swoim i moich towarzyszy imieniu, gorąco dziękuję za ukrywanie nas przez cztery miesiące przed Niemcami i za narażanie życia siebie i swojej rodziny. Nie można słowami wyrazić naszej wdzięczności. Drogi towarzyszu, powiem krótko: cześć i sława naszemu polskiemu przyjacielowi! 28 lipca 1944 r., Mikołaj Karpienko. Teraz, po wielu latach od tamtych dni odkryłam tę niezwykłą historię. Mój dziadek Andrzej (syn tych bohaterskich pradziadków Stanisława i Cecylii), zapytany przeze mnie o jakąś pamiątkę z czasów II wojny światowej poszedł zajrzeć do swojej skrzynki. Wrócił z listem, starym, pożółkłym i trochę podziurawionym. Zapisanym od góry zielonym atramentem, pochyłym pismem. Wzięliśmy kartkę do rak i przetłumaczyliśmy. Nie wiadomo, jak potoczyły się losy Karpienki i jego towarzyszy. Pradziadkowi nigdy nie udało się dowiedzieć, co spotkało jego przyjaciół. Co dalej przeżyli? Czy doczekali wolności? Czy wpadli w ręce Sowietów? To wszystko tworzy fascynującą zagadkę. Chciałam ją rozwiązać, poznać, będąc u dziadka i pijąc jak w tradycji domowej herbatę z sokiem malinowym. Pozostał list, jako ślad życia, odwagi moich pradziadków, wdzięczności uratowanych ludzi. Pozostała tajemnica stworzona przez list, prawdopodobnie jedyny ślad życia Mikołaja Karpienki i jego towarzyszy. Od Redakcji: z przyjemnością prezentujemy już po raz drugi naszą młodą współpracowniczkę Gabrielę Gregorius. Obecnie jest uczennicą I klasy kudowskiego Liceum Ogólnokształcącego. Jesteśmy w kontakcie z Instytutem Yad Vashem w Jerozolimie, co do tego pozostawionego listu. Poszukiwania będą zapewne dość długie. Jeżeli odnajdzie jakiś ślad, to powiadomimy naszych Czytelników. 12

14 UNIA PRACY Lubię Kudowę. Pstrążna mnie urzeka. Widoki ze Szczelińca uspokajają, niczym bieszczadzkie połoniny. Kościółek Pasterki, tak jak ukryte w lasach Ustrzyk czy Komańczy cerkiewki, ostro rysuje swoje kształty. Gdy jeszcze jako student, przyjechawszy do tego, dziś odremontowanego schroniska, patrzyłem na, niczym ostrym nożem, ścięty wierzchołek Szczelińca poczułem magię z niego emitowaną. Dziś tamten widok niczym magnes przyciąga mnie w ten rejon. Gdy jestem zmęczony, gdy męczy mnie jakaś życiowa zmora, siadam w auto i przyjeżdżam. Tak po prostu przyjeżdżam. Oddycham kudowskim powietrzem. Relaksuję się. Odpoczywam. Lubię pstrąga smażonego przez p. Maciejewską. Rozkoszuje się smakiem wędzonego, jak chyba nigdzie indziej, karpia. Lubię siąść przy gorzkim Koźle w ciągle, od lat niemal nie zmienionej knajpce w Małej Czermnej. I rozmyślam. Snuję wizję jak to samochody, czy to z polską czy z czeską rejestracją nie muszą jeździć kilometrami tam gdzie, gdyby wybudowano niewielki odcinek drogi, można by w kilka minut dotrzeć. Jeszcze nazbyt mało można tu dostrzec likwidację granic i unijną wspólnotę. Choć jest rowerowy szlak Masaryka, to nadal sieć drogowych połączeń jest nazbyt uboga. Zarówno Czesi jak i Polacy jakby bali się większej dostępności. I tak jest niemal na całym granicznym ciągu byłego województwa wałbrzyskiego. I choć Europa chce wspierać wszelkie lokalne inicjatywy mające na celu niwelowanie wszelkich granic, jakoś brak chęci sięgania po te pieniądze. Bo przecież jedna jaskółka Masarykowego rowerem jeżdżenia jeszcze wiosny nie czyni Kudowa jak mało turystycznie atrakcyjnych polskich regionów ma tych magnesów przyciągających ludzi tyle, że mogła by obdarzyć niejedną miejscowość. Doceniano to już dwa wieki temu. Świadczą o tym wykute w skałach strzałki prowadzące miłośników górskich wędrówek od strony Pasterki w Błędne Skały. Urokami kudowskich tras urzeczeni byli wielcy naszej cywilizacji. To nie tak dawno przecież, przyjeżdżał tu i podziwiał tajemnicze skały Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. Kudowa może być pierwszym polskim turystycznym miastem w pełni przyjaznym osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Niewiele potrzeba by tak się stało. Są już niemal gotowe szlaki turystyczne. Rozwiązanie wydaje się proste. System odpowiednio skonstruowanych wyciągów i łagodne zejście na końcu trasy. Pomysł wymaga technicznego dopracowania. Sukces realizacyjny, to także szansa dla właścicieli bazy noclegowej (po dostosowaniu jej pod względem dostępności dla turystów na wózkach), właścicieli infrastruktury gastronomicznej, także handlu, usług itp. To szansa także na promocję miasta. Promocję w regionie, w kraju, w Europie. Marek Szewczyk Pokochać Kudowę Marek Szewczyk Pieniądze na realizację uzyskać można z kilku źródeł unijnego wsparcia. Także PFRON powinien dołożyć. Jednym z istotnych celów Unii Europejskiej jest powstanie społeczności małych ojczyzn, społeczności nasyconych troską o miejsce gdzie mieszkają, gdzie żyją, gdzie się rodzą i zakładają rodziny. Tak powstają lokalne ogniwa dynamicznego rozwoju ekonomicznego, lepszego bytu tych społeczności. Tak może wejść Kudowa Zdrój na kolejny szczebel rozwoju. Istotnym staje się więc skupienie możliwie wszystkich mocy, drzemiących zarówno w mieszkańcach jak i w miłośnikach oraz sympatykach Kudowy. Miastu wskazane jest szeroko rozumiane wsparcie, by działania już rozpoczęte były kontynuowane i dawały podstawy do dalszych, pozwalających lepiej żyć i funkcjonować miastu, a przez to i jego mieszkańcom. Niezbędne jest zapewnienie wsparcia technicznego i zawodowego. Unia Pracy, której od stycznia br. mam przyjemność być Przewodniczącym Rady Okręgowej stoi na stanowisku, że jeszcze przed wyborami samorządowymi wszyscy zainteresowani powinni przedstawić swoje propozycje dla Kudowy, sposoby ich realizacji i przede wszystkim finansowania przedstawionych propozycji. Mieszkańcy powinni wiedzieć, co kryje się za hasłami wyborczymi poszczególnych kandydatów, by po dokonaniu wyborów mogli zarówno uczestniczyć w realizacji programu jak i dokonywać bieżącej oceny jego realizacji. Uważam, że już teraz należy uwagę skierować na rzemieślników, drobnych wytwórców, małe i średnie przedsiębiorstwa, bowiem dzięki nim utrzymywane są miejsca pracy i powstają (lub powstawać mogą) nowe. 13

15 KUDOWIANIE W CHINACH Poszerzenie oferty turystycznej da pewne bezpieczeństwo zarówno młodzieży jak emerytom i rencistom mieszkającym w Kudowie i okolicach. By uzyskać wysoką dynamikę rozwoju wskazana jest odbudowa zniszczonego szkolnictwa zawodowego, bowiem już za kilka lat obszar drobnych usług, przy dalszym rozwoju miasta i okolic będzie najbardziej chłonnym rynkiem pracy. Szukajmy więc dla Kudowy sprzymierzeńców. Uśmiechajmy się do Partnerów. Uśmiechajmy się wzajemnie do siebie i w takiej atmosferze zastanówmy się nad dalszym rozwojem tego, ukochanego przeze mnie miasta. Bo: 1. Lubię Kudowę. 2. Pstrążna mnie urzeka. 3. Karłów doskonale pamiętam z okresu, gdy byłem studentem Politechniki Wrocławskiej. 4. Widoki ze Szczelińca uspokajają niczym Bukowe Berdo, gdy liście buczyny bordowej nabierają barwy. 5. Kościółek Pasterki ostro rysując swoje kształty tak wspaniale uzupełnia niezapomniane widoki. 6. Szlak ze Szczelińca przez Pasterkę do Pstrążnej przez Błędne Skały jest co prawda nie najlepiej oznakowany ale przejście go pozostawia niezapomniane wrażenia. Jest jeszcze wiele innych powodów, ale najważniejszym jest, że gdy przyjeżdżam tu i oddycham kudowskim powietrzem relaksuję się i doskonale odpoczywam. Że w Kudowie mam przyjaciół, którzy zawsze zaproszą na pachnącą herbatę, a u Maciejewskich zjem doskonałą, świeżą rybkę. Jeżeli chcesz drogi Czytelniku włączyć się w działania mające na celu wdrożenie do realizacji wyżej opisanych na rzecz Kudowy działań, proszę napisz do mnie pod adres: unia_pracy@interia.eu We wspólnocie siła, motywacja oraz energia do działania. A tego Kudowie bardzo potrzeba. Marek Szewczyk Przewodniczący Rady Okręgowej Unii Pracy w Wałbrzychu Od Redakcji: Redakcja nie wprowadziła korekty stylistycznej, aby zachować tę opowieść jako słuchowisko. Szanowni Czytelnicy, - tanio, dużo i wyśmienicie, zawsze raczej na pałę no bo kto zna kuchnię chińską? Wyczajamy knajpki z obrazkami potraw, no fotkami, czasem wygląda inaczej niż smakuje, ale... hotel pełen wypas, pełno białasów, ale my wolimy nasz, w naszej dzielnicy, o której wielu powiedziałoby że to slumsy, ale jak wiecie ja lubię te klimaty i Dominice też się podoba. Zaprosił nas na piwo Pisałem już o Chinach, opowiadam o nich podczas pokazów slajdów. Wielu z Państwa prosi o konkrety, gdyż opowieści me podobno zbyt bajkowe i kabaretowe. Pomiędzy opowieściami z gatunku płaszcza i szpady, a relacją z podróży dzieci kwiatów. Ciągle powtarzam, że nie da się opowiedzieć o Chinach. Ale zgodnie z obietnicą kilka konkretów czyli kilka stron z dziennika podróży. Chiny - kilka stron z dziennika podróży 27 luty, Pekin, Mało mówi ale Mao pozdrawia Z pozdrowieniami od Mao kilka słów, co u nas. Jesteśmy w Pekinie, zwiedzamy, poznajemy ludzi, najlepsza częścią zwiedzania jest jedzenie, jadamy w hutongach Młodzi Kudowianie w Chinach Wojciech Heliński Wczoraj było Święto Czerwonych Latarni - zakończenie chińskiego Nowego Roku (dwutygodniowych obchodów), naparzali ogniami w całym mieście i wszędzie, zresztą od samego przyjazdu naparzają. Po zwiedzaniu Zakazanego Miasta weszliśmy w boczną uliczkę, która okazała się jednym z głównych pasaży i dotarliśmy do hotelu, w którym mieszka nasz funfel z Transsiba - Jared Andreson z Australii, weszliśmy spytaliśmy i był, kurde, (40 Jyanow! - a my mamy dzienną stawkę żywieniową 40 (jakies 20 PLN)), a potem na pożegnanie bo w Pekinie się juz nie zobaczymy, a on wraca przez Shanghai do Sydney (po roku podróży), zaprosił nas czyli fundnął, masaż całego ciała. W hotelowym salonie masażu masakra, czuliśmy się jak nowo narodzeni (choć to łącznie 1200 Y czyli 1/3 naszego budżetu na Chiny). Tak piszę, bo to jednak tak, że można być w jednym kraju, w jednym miesiącu, a w innym świecie. ciąg dalszy na stronie 29 14

16 WYDARZENIA Wizyta z Białorusi w Skansenie w Pstrążnej 24 września 2010 r. przybyła do Skansenu w Pstrążnej wycieczka z Białorusi, czterema autokarami, w której było ponad 150 lekarzy z obwodów Grodzieńskiego, Brzeskiego i Mińskiego. W składzie wycieczki był też chór Cantus Amicorum. Goście zwiedzili sale wystawowe i budynki Muzeum-Skansenu, a następnie biesiadowali na placu pod dzwonnicą. Od dawna nie było tak sympatycznego spotkania w Skansenie. Goście znakomicie bawili się od wczesnych godzin popołudniowych do zmroku. Wciągnęli do zabawy Polaków, Czechów, Niemców i Duńczyków. Bardzo dobra organizacja tej wycieczki ze strony EKOprojektu z Sokółki i dobre samopoczucie gości dają nadzieje na następne takie spotkania w Kudowie. Dla gości z Białorusi przygotowano dodatkowe stoły Występy chóralne gości Za chwilę podadzą do stołu Załoga Skansenu i Cyganerii przy polowej kuchni Organizator wycieczki z Białorusi Pan Jerzy Plawsiuk dyrektor EKOprojektu z Sokółki wręcza kudowskim gospodarzom prezent w postaci tradycyjnego białoruskiego Sękacza. (na zdjęciu od lewej: Bronisław MJ Kamiński, Jerzy Plawsiuk, Bogusław Burger) Tekst: Elżbieta Hendler-Bolechała, Marek Biernacki Zdjęcia: Łukasz Żuliński Marzenie jest programem życia Wybrał seminarium Krzysztof Chilarski lat 32,mgr etnologii, autor wielu artykułów etnograficznych w Pamiętniku Kudowskim, zastępujący dyrektora Kierownik Działu Kultury Ludowej w Muzeum na Pstrążnej, który oprowadzał turystów po kuźni skansenu, teraz, jako stary koń dał się podkuć swoim marzeniom: poszedł do Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy. W dniu 22 września 2010r, dyrektor i pracownicy Muzeum wraz z przypadkową dużą grupą turystów kierowaną przez młodego sympatycznego księdza - zebrali się pod chatą chlebową, w której po raz ostatni pan Krzysztof wypiekał chleb (teraz będzie piekła chleb pani Ela), ze wzruszeniem dziękowali za wieloletnią pracę i wręczyli upominki. Plastyk Natalia Madej przekazała wykonaną karykaturę Krzysztofa, której nie zdołaliśmy sfotografować. Dziękujemy panu Krzysztofowi za wielki wkład pracy w stan i funkcjonowanie Muzeum. Życzymy powodzenia w nie łatwej misji duchownego. Nie tylko ludzie, ale także obiekty kościelne pełne cennych zabytków zyskają dobrego opiekuna. (Muzeum) 15

17 WYDARZENIA Budowa studni w skansenie września 2010 roku rozpoczęto budowę studni 27 głębinowej w Skansenie w Pstrążnej. Drewniane budynki zabytkowe otrzymają hydranty i zostanie zwiększone bezpieczeństwo przeciw pożarowe. Z tej studni również zasilona zostanie w wodę pitna dolna Pstrążna. W czasie wykonywania odwiertu, na dziewiątym metrze natknięto się na pokład węgla kamiennego o grubości jednego metra. Woda pojawiła się na głębokości 36 metrów. BUDOWNICTWO KUDOWSKIE PO 1945 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa W naszym Pamiętniku zamieszczać będziemy informacje dotyczące budownictwa w Kudowie po 1945r. Na zdjęciach lotniczych Kudowy-Zdroju zamieszczonych na stronach tego numeru Pamiętnika (str ) widać, jak znaczna część naszego miasta zabudowana została przez Spółdzielnię Mieszkaniową. Domy Spółdzielni Mieszkaniowej nadają Kudowie wygląd współczesnego, nowoczesnego miasta. Wprawdzie willowa zabudowa jest zawsze cieplejsza od bloków, to jednak wygląd dzisiejszych miast zdominowały duże bloki mieszkalne. Spółdzielnia Mieszkaniowa w Kudowie powstała 1 marca 1980r. i rozpoczęła budowy domów w Kudowie, Dusznikach i Szczytnej. Jeszcze w latach po obu stronach ulicy Zdrojowej pasły się krowy. Dzisiaj jest to zupełnie inny krajobraz. Spółdzielnia, w ciągu 30-tu lat swojej działalności wybudowała tylko w samej Kudowie 945 mieszkań, w których zamieszkuje 1739 osób. Wzniosła 30 budynków wielopiętrowych, jeden biurowiec i 187 garaży. Zabudowana została powierzchnia blisko m.kw. Gdyby te mieszkania w blokach rozbić na domki jednorodzinne, to powstałaby miasteczko z około 900 domami, czyli byłoby tych domów więcej aniżeli zastaliśmy domów jednorodzinnych wybudowanych przed 1945 r. we wszystkich obecnych dzielnicach Kudowy Zdroju (centrum, Zakrze, Czermna, Słone, Brzozowie, Jakubowice). W następnych artykułach przedstawimy budownictwo zakładowe i prywatne w dzielnicy Fabrycznej i na Górnej Kudowie wykonane po 1945r. Spółdzielnia Mieszkaniowa jest największym potentatem mieszkaniowym Kudowy. Domy i otoczenie domów spółdzielni jest odpowiednie do charakteru naszego miasta. Coraz więcej ukwieconych balkonów, tworzone ogródki przed domami, zadbane elewacje, zielone alejki między domami, ogólny porządek, - to piękniejsza strona dzielnicy spółdzielczej. Trzeba także pamiętać, że przez 30 lat spółdzielnia kudowska wspierała działalność społeczną i kulturalną miasta. W spółdzielni działa świetlica dla dzieci, spółdzielnia wspierała szkoły, przedszkola, organizacje społeczne, w tym m.in. honorowych dawców krwi i wiele akcji jednorazowych, a ważnych dla kultury miasta. Zarząd wspierał te działania ponieważ wszędzie tam byli członkowie spółdzielni lub ich dzieci. Czasami zapomina się o tej działalności, gdy pojawiają się jakieś nowe problemy. Od początku kieruje spółdzielnia pani Zofia Murańska-Łężna. Założyła spółdzielnię i jej prezesuje z pomocą zastępcy ds. technicznych i Rady Nadzorczej. Zarząd spółdzielni ma wiele zmartwień, zwłaszcza z utrzymaniem czystości z powodu podrzucania śmieci przez różne obce osoby. Brakuje także środków na niektóre działania techniczne, a chodzi o to, by nie obciążać zbytnio mieszkańców. Spółdzielnia kudowska należy do lepszych spółdzielni mieszkaniowych w kraju. Mieszkańcy spółdzielni coraz bardziej czuja się spółdzielcami. Jeszcze 20 lat temu dominowała postawa, że nie mieszkają u siebie, ale w mieszkaniach wynajętych. Teraz świadomość uległa znaczącej zmianie, a wraz z nią wzrasta kultura osiedla spółdzielczego, widoczna w wystroju domów, solidarnym zachowaniu się spółdzielców i w coraz lepszym współdziałaniu ludzi. Redakcja 16

18 WSPOMNIENIA 50 lat kudowskiego Liceum Ogólnokształcącego Przeminie w końcu trudny czas, nauka skończy się, z dyplomem w dłoni pójdziesz w świat i rozstaniemy się, czasami tylko w chwili czas przypomnimy jak we śnie, będziemy tęsknić do szkolnych lat, sen już nie wróci nie /Kronika Szkolna/ 1 września połączono Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Lompy z Technikum i Zasadniczą Szkołą Zawodową w Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w KudowieZdroju. Zajęcia lekcyjne odbywają się w trzech budynkach, tj. przy ul. Zdrojowej 22a gdzie mieści się siedziba główna, przy ul. Głównej 43 i przy ul. Fabrycznej 15. W roku szkolnym 2010/2011 Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Lompy mieszczące się przy ul. Zdrojowej 22a obchodzi Jubileusz 50-lecia przekazania do użytku Szkoły Pomnika Tysiąclecia Państwa Polskiego. A tak to się zaczęło W 1957 roku powstał projekt budowy drugiej szkoły podstawowej w Kudowie-Zdroju, ponieważ budynki szkolne przy ul. M. Buczka i 1 Maja z roku na rok nie mogły pomieścić wszystkich uczniów i nauka odbywała się na dwie i trzy zmiany. Po dwóch latach starań w maju 1959 r. rozpoczęto budowę jednopiętrowego budynku przy Alei Zdrojowej. 27 maja 1959 r. dokonano uroczystego wmurowania aktu erekcyjnego pierwszej szkoły tysiąclatki Powiatu Kłodzkiego w Kudowie-Zdroju. Szkoła została wybudowana w czynie społecznym. 1 września 1960 roku nastąpiło podzielenie uczniów szkoły podstawowej z ulicy M. Buczka. Szkoła liczyła wówczas 460 uczniów, uczących się w 12 oddziałach. Uroczystość oddania do użytku Szkoły Pomnika Tysiąclecia Państwa Polskiego odbyła się 20 listopada 1960 r. Decyzją Ministerstwa Oświaty szkoła była typem szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego jako szkoła rozwojowa z klasą 8. Jej dyrektorem został mgr Stefan Pokrzywa, a Grono Pedagogiczne tworzyło dziesięciu nauczycieli. W latach sześćdziesiątych wielu dorosłych mieszkańców Kudowy chciało uzupełnić wykształcenie. Dla zainteresowanych utworzono Punkt Konsultacyjny, a dzięki staraniom kolejnego dyrektora - Franciszka Śleziaka przy istniejącym liceum otworzono filię kłodzkiego LO dla Dorosłych. Od początku lat siedemdziesiątych liceum funkcjonowało jako Zespół Szkół Ogólnokształcących, składający się z Liceum Ogólnokształcącego dla Młodzieży i Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Od 1 września 2009 roku utworzono Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych na bazie istniejącej szkoły i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kudowie-Zdroju. Obecną kadrę nauczycielską tworzą pracownicy wcześniej odrębnych placówek. W skład szkoły wchodzą klasy licealne, techniczne i zawodowe. Mury Liceum opuściło absolwentów szkoły dziennej i abiturientów szkoły w systemie wieczorowym /1962 działał chór składający się z młodzieży starszej, zespoły instrumentalne, kółka zainteresowań: polonistyczne, historyczne, fotograficzne, filatelistyczne, geograficzne. Zostało zorganizowane szereg imprez o bogatych programach artystycznych oraz obchodów z okazji ważnych rocznic, jak: Akademia z okazji 45 lecia Rocznicy Rewolucji Październikowej, poranek dla uczczenia XVII Rocznicy Wyzwolenia Dolnego Śląska, Wieczornica poświęcona pamięci Władysława Broniewskiego, Karola Świerczewskiego, Wyzwolenia Warszawy i inne /1963 kółka zainteresowań: Filologiczne, Teatralne, Filatelistyczne, Turystyczno Krajoznawcze, Szkolny Klub Sportowy, Ognisko Muzyczne, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Szkolna Kasa Oszczędności, Towarzystwo Przyjaźni Polsko Radzieckiej, Kółko Miłośników Ziem Zachodnich, Międzynarodowy Dzień Książki i Prasy 1 963/1964 Międzynarodowy Dzień Dziecka, Dzień Matki, wycieczki: do Wrocławia, Kłodzka, Książa pierwsza Studniówka w sali tanecznej Domu Kultury przy KZPB pierwszy ostatni dzwonek klasy maturalnej, klasy XI, wychowawca Jadwiga Pokrzywa pierwsza matura, do której podeszło 25 absolwentów w związku z 20 leciem Państwa Polskiego i miasta postanowiono wybudować nowoczesne boisko sportowe, do wykonania którego przyczynili się w dużej mierze uczniowie w ramach prac społecznych i wykonali pracę na sumę 70 tys. złotych. Powiedzonka powstałe przy tej okazji: Lubię kopać, to zdrowie, a zwłaszcza w rowie, Lubię chodzić do tej szkoły, gdzie na lekcjach kopią doły, Jeśli chcesz zdobyć karierę sportowca, zgłoś się łopatą do prof. Wołowca, Chcesz mieć boisko koło szkoły, weź łopatę i kop doły działalność klubu dyskusyjnego Pro & Kontra cykl pogadanek na temat życia niewidomych i przeżyciach w Obozach koncentracyjnych oraz XXXI rocznicy Zwycięstwa Nad Faszyzmem Hitlerowskim i Powrotu Prastarych Ziem Piastowskich do Macierzy do szkoły wróciła religia 1992 z inicjatywy p. r. Brodziak, p. J. Koczot i p. K. Baldego powstała klasa przyrodnicza z autorskimi programami nauczania geografii, chemii i biologii strajk nauczycieli, jednak matura odbyła się bez zakłóceń 1993 pierwsza Sesja Ekologiczna, która następnie przekształciła się w Naukowe Spotkania Ekologiczne rozpoczęcie corocznych obchodów Dnia Ziemi zawiązanie współpracy z Miastem Partnerskim Horn Bad Meinberg w Niemczech 1996 początek współpracy z Kudowskim Towarzystwem Teatralnym Drogi Czasu rozpoczęcie współpracy z Parkiem Narodowym Gór Stołowych, realizacja wspólnych projektów, np. Ocalmy żabie kumkanie i udział w Międzynarodowym Programie Czynnej Ochrony Płazów, akcje Sprzątanie Świata, warsztaty naukowo-edukacyjne Pierwszy Szkolny Festyn Lompiada, który wszedł na stałe do kalendarza szkolnych uroczystości i przynosił spore zyski, przeznaczone m.in. na modernizację instalacji elektrycznej w szkole i unowocześnienie pracowni komputerowej /lata 2000 i 2002/ inauguracja Szkolnego Klubu Europejskiego 17

19 WSPOMNIENIA pierwszy Bal Charytatywny na Rzecz Liceum, który przyniósł zysk zł, przeznaczone na zakup sprzętu sportowego początek współpracy z Gimnazjum w niemieckim mieście Wuppertal 2002 drugi bal Charytatywny z zyskiem zł, przeznaczonych na wymianę okien w pracowni komputerowej 2002 początek współpracy z Domem Małego Dziecka w Kłodzku, akcje I ty możesz zostać Mikołajem, Zajączek pierwsze Drzwi Otwarte dla uczniów klas trzecich Gimnazjum Liceum zaliczane do 50 najlepszych szkół ponadgimnazjalnych na Dolnym Śląsku, druga szkoła powiatu kłodzkiego w rankingu szkół gazety Newsweek Polska pierwszy Licealny Festiwal Nauki Stała działalność uczniów i nauczycieli w Kudowskim Stowarzyszeniu na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Klika Współpraca z Kudowskim Kołem Kombatantów i Sybiraków Cykliczne wydawanie Szkolnej Gazetki LOMPEK 2004 otwarcie Pracowni Multimedialnej pierwszy szkolny Talent Show pożar w szkole pierwsze Międzyszkolne Warsztaty Astronomiczne Współpraca z Gimnazjum w Vhrlabi Republika Czeska dotycząca edukacji ekologicznej pierwsze obchody Międzynarodowego Dnia Misia renowacja i otwarcie Sali Gimnastycznej rozpoczęcie współpracy ze Szkołą Dydaktyki Fizyki pod nazwą Borowice w Kudowie początek współpracy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy po raz pierwszy zbiórka monet w ramach akcji Góra Grosza nadanie imienia Profesor Ireny Leśniak-Kulpowej gabinetowi polonistycznemu w budynku szkoły Stała współpraca z Przedszkolami i Szkołami Podstawowymi oraz Gimnazjum Regularna współpraca z Kudowskim Ośrodkiem Kultury Promocji i Sportu dotycząca współorganizacji Nocy Świętojańskiej, Festiwali Moniuszkowskich, imprez okolicznościowych Kontakty z muzeami, uczelniami wyższymi, bibliotekami i wydawnictwami Stała współpraca z Urzędem Miasta w Kudowie-Zdroju, Biblioteką Miejską i Skansenem Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego, oraz Domem Pracy Twórczej Cyganeria Kontakty z instytucjami i placówkami miejskimi oraz powiatowymi, w tym z Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną w Dusznikach-Zdroju połączenie Liceum Ogólnokształcącego z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych w Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych 20 listopada 1960 r. Liceum Ogólnokształcące w Kudowie- Zdroju otrzymało imię Józefa Lompy i zyskało miano popularnego LOMPKA. Ufundowano z tej okazji tablicę pamiątkową, która do dziś widnieje na bocznej ścianie budynku. Nazwisko Patrona posłużyło jako baza słowotwórcza do określania działalności szkolnej: EKO - LOMPEK Szkolne Koło Ekologiczne LOMPIADA Szkolny Festyn LOMPEK Gazetka Szkolna Uczniowie z dumą noszą tarcze przypinane na uroczystości szkolne i koszulki z logo szkoły Wspomnień czar Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni. Najbardziej utkwiły mi w pamięci te niedokończone studniówki za czasu stanu wojennego, kiedy obowiązywała godzina policyjna. /E. Kleszczyński/ Pamiętam słynne szkolne powiedzenie: <Poszły konie po betonie>, które miało wiele znaczeń. Ciekawe, czy ktoś pamięta, kto jest jego autorem? /R. Piechocińska/ Pół wieku, to szmat czasu. Szkoła była świadkiem wielu sukcesów, ale i porażek. Jej absolwenci pracują w różnych zawodach, zajmują wysokie stanowiska, są wśród nich profesorowie wyższych uczelni, prezesi, dyrektorzy, lekarze, nauczyciele, księża, biznesmeni, burmistrzowie i starostowie. Kudowskie liceum do dziś cieszy się dobrą opinią, a my dyrekcja i nauczyciele dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać wysoki poziom nauczania oraz przyjazną uczniom atmosferę. 20 listopada br. będziemy świętować Jubileusz 50- lecia. Szczegóły na naszej stronie internetowej: Współpraca: Ewa Różewicz Małgorzata Lewandowska-Buksak Sylwia Bielawska 18

20 HISTORIA Refleksje historyczne przy akompaniamencie muzyki Wagnera (cz. II) Walkiria W mitologii germańskiej Walkiria to bogini wojowniczka Zbigniew Kopeć Król Prus kierując się zasadą dziel i rządź, pozyskiwał stronników wśród licznych rodów szlacheckich swojego państwa, nadając swoim bezgranicznym zwolennikom tytuły hrabiowskie. W 1778 roku w Jeleniowie osiedlił się ród von Mutiusów, który został nobilitowany i wpisany w pruski stan rycerski w 1745 roku. Członkowie tej rodziny piastowali ważne urzędy w państwie pruskim, m.in. byli ambasadorami Prus przy wielu stolicach europejskich. Posiadali na Śląsku liczne majątki, w tym leżący w pobliżu Dobromierza majątek Bronów. Nowy właściciel Jeleniowa, hrabia Franz Bernhard von Mutius, przebudował zakupiony dwór na barokowy pałac. Ponowna rozbudowa posiadłości miała miejsce w 1850 roku - ówczesny właściciel, Carl von Mutius, dobudował skrzydło wschodnie z wieżą w stylu włoskim. Pałac wówczas nazywano Carlshof, zaś ozdobą posiadłości był duży park w stylu angielskim z pawilonem ogrodowym. Symbolem stał się ustawiony na dziedzińcu jeleń odlany z brązu. Kilka lat wcześniej ród von Mutiusów nabył dobra w Wałbrzychu. Ciekawostką jest zabytek sakralny czyli kamienny, Jan Nepomucen, usytuowany przy wewnętrznej drodze do kościoła św. Barbary, na tzw. Starym Zdroju w Wałbrzychu, przy ulicy 11 Listopada. Ufundował go w roku 1751, właściciel uzdrowiska Stary Zdrój Franz Josef von Mutius z Głogowa, kanclerz biskupa Filipa Gotarda von Schaffgotcha. Napis brzmi Świętemu Janowi Nepomucenowi, wyśmienitemu, czcigodnemu patronowi sporządzono ten pomnik na jego cześć. Podpis: Królewski Radca Sądowy, Franz Joseph von Mutius. Z chwilą przejścia Śląska pod pruskie berło zaszło wiele zmian, 14 września 1763 r. władze pruskie wprowadziły ustawy germanizacyjne: usuwając nauczycieli nieznających języka niemieckiego ze szkół, sprowadzając z głębi Prus burmistrzów w miejsce niemówiących po niemiecku, nawet zakazano zawierania małżeństw, gdy oblubieńcy nie znają niemieckiego. Uprzywilejowane miejsce kościoła katolickiego zajął kościół protestancki faworyzowany przez kolejnych władców pruskich. W 1797 roku wydano kolejne przepisy Preussisches Allgemaine Landrecht, które normowały w paragrafach od 237 do 317 kwestie parafii i jej funkcjonowania oraz duszpasterstwa. Z materiałów na jakie trafiłem w archiwach wynika, że rodzina von Mutiusów była patronem obecnego kościoła pod wezwaniem św. Katarzyny. Do obowiązków patrona należała odbudowa, konserwacja, wyposażenie wnętrza a niekiedy utrzymanie proboszcza w zamian za to otrzymywali przywileje. Patron miał duży wpływ na obsadę urzędu proboszcza, prawo do zajmowania pierwszego miejsca w kościele, przywilej posiadania kluczy, prawo do bezpłatnego pogrzebu. Stąd wypływa wniosek, że rodzina Mutiusów w wielkim stopniu oddziaływała na życie polityczne, gospodarcze i kulturalne naszej okolicy. John Quincy Adams (dyplomata, szósty prezydent USA) przebywając w sierpniu 1800 roku na terenie Hrabstwa Kłodzkiego w swych listach o Śląsku wyraził się tak: Hrabia Magne jest jednym z tych bardzo bogatych, szlachetnie urodzonych, z których piętnastu, czy dwudziestu posiada prawie całą prowincję śląską. Do tej elity należała rodzina von Mutiusów. Trzy miesiące od pokoju w Tylży, 9 października 1807 roku w Prusach wydano edykt o zniesieniu dziedzicznego poddaństwa chłopów. Przywiązani od kilku wieków do ziemi, mogli teraz się swobodnie poruszać, wybierać inne zawody i dysponować ziemią. Jednak prawdziwa wolność stanu chłopskiego pojawiła się wiele lat później. Im bardziej studiowałem i wgłębiałem się w dzieje miejscowej arystokracji tym bardziej byłem rozczarowany. By nie powielać zapisów kronik i czasopism kłodzkich przestudiowałem czasy współczesne. Fot. Ex Libris Maxa von Mutiusa. Analizując kolejne losy pokoleń von Mutiusów, w tym na dość znanej niemieckiej pisarki Dagmar von Mutius, która zamieszkiwała w Jeleniowie do 1946 roku. Urodziła się w roku 1919 w Christianii (Norwegia) jako córka niemieckiego dyplomaty Gerharda von Mutiusa. Znaczną część dzieciństwa spędziła w Norwegii, Danii, Niemczech i Rumunii. Jednak jej domem była posiadłość w Jeleniowie, czyli siedziba rodu von Mutius. Dagmar von Mutius napisała wiele eseji i opowiadań. Zmarła w 2008 roku w miejscowości Hajdelberg nad brzegiem Renu. Tego prawdziwego Renu, świętej rzece Germanii, gdzie kąpią się trzy jego córki ciąg dalszy na stronie 24 19

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań Instytut Pamięci Narodowej - Poznań Źródło: http://poznan.ipn.gov.pl/pl7/edukacja/edukacja-poznan/spotkania-z-historia/37700,90-urodziny-pulkownika-jana-gorski ego-poznan-18-kwietnia-2012.html Wygenerowano:

Bardziej szczegółowo

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO 1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO Dzień 1 września to dzień szczególny dla wszystkich: dla dzieci, młodzieży, dla ich rodziców i nauczycieli. Zawsze towarzyszy mu wiele emocji. Dla

Bardziej szczegółowo

Ksiądz Profesor Józef Tischner - Łopuszna sierpień 2006

Ksiądz Profesor Józef Tischner - Łopuszna sierpień 2006 Ksiądz Profesor Józef Tischner - Łopuszna sierpień 2006 Jak w kilku zdaniach ująć naukę, jaką odebraliśmy z tego, co mówił do nas Ksiądz Profesor. Czym dla nas była Jego obecność w polskiej rzeczywistości,

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form

Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form Nasze zajęcia w ramach Szkoły Dialogu odbyły się 27 i 28 kwietnia oraz 26 i 27 maja. Nauczyły nas one sporo

Bardziej szczegółowo

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej 70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej, 11/05/2015 13:45, autor: Redakcja Bielawa Podobnie jak w całym kraju, tak i w Bielawie, 8 maja odbyły się obchody upamiętniające 70. rocznicę zakończenia II

Bardziej szczegółowo

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Napisano dnia: 2018-11-11 18:46:31 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny odprawionej w kościele pw. Św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim rozpoczęły się obchodzone

Bardziej szczegółowo

Sobota wczoraj i dziś. Wyjątkowa uroczystość

Sobota wczoraj i dziś. Wyjątkowa uroczystość Sobota wczoraj i dziś. Wyjątkowa uroczystość Napisano dnia: 2016-10-30 11:00:46 W piątek, 28 października 2016 roku w świetlicy wiejskiej w Sobocie koło Lwówka Śląskiego odbyła się wyjątkowa uroczystość,

Bardziej szczegółowo

Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku

Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku przy ulicy Korycińskiego. Była tutejszym nauczycielem,

Bardziej szczegółowo

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014 Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014 Tradycyjnie, 2 września młodzież Publicznego Gimnazjum im Papieża Jana Pawła II w Chorzelach rozpoczęła swoją wędrówkę przez kolejny rok szkolny 2013/2014.

Bardziej szczegółowo

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego Teksty podziękowań do każdego tekstu można dołączyć nazwę uroczystości, imię i datę Chrzest 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego 2. Serdecznie dziękujemy za przybycie na uroczystość

Bardziej szczegółowo

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją. NASZ NOWY PROJEKT O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją. Projekt zainicjowany przez Zespół Szkół Społecznych

Bardziej szczegółowo

Niech śmierć tak nieludzka nie powtórzy się więcej ". 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza

Niech śmierć tak nieludzka nie powtórzy się więcej . 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza 28-06-19 1/7 powtórzy się więcej ". 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza 19.01.2019 16:17 Katarzyna Zielińska / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja 19 stycznia Łódź wspomina tragedię więzienia

Bardziej szczegółowo

Agroturystyka szansą dla mniejszych gospodarstw

Agroturystyka szansą dla mniejszych gospodarstw https://www. Agroturystyka szansą dla mniejszych gospodarstw Autor: Małgorzata Chojnicka Data: 3 maja 2017 Na wsi żyje i pracuje ponad 40 proc. społeczeństwa naszego kraju. Właściciele małych gospodarstw

Bardziej szczegółowo

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Sens życia Gdy na początku dnia czynię z wiarą znak krzyża, wymawiając słowa "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego", Bóg uświęca cały czas i przestrzeń, która otworzy

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) Turysta: Dzień dobry! Kobieta: Dzień dobry panu. Słucham? Turysta: Jestem pierwszy raz w Krakowie i nie mam noclegu. Czy mogłaby mi Pani polecić jakiś hotel?

Bardziej szczegółowo

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej. 1 20 czerwca 2015 roku Na szlaku Polski Walczącej Na 19-20 czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej. Biwakowaliśmy w Szkole Podstawowej im. AK w Jabłonnie, w której gościliśmy

Bardziej szczegółowo

Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie

Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata 2017-2021 w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie W bieżącym roku szkolnym 2018/2019 szkoła realizowała Program Wieloletni Niepodległa

Bardziej szczegółowo

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

I się zaczęło! Mapka Dusiołka Górskiego 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników. I się zaczęło! Dnia 19-05-2012 roku o godzinie 8:00 po odprawie wystartowali zawodnicy na Dusiołka Górskiego (po raz trzeci) na trasę liczącą 38 km z bazy czyli z Zajazdu w Wiśniowej. Punktów kontrolnych

Bardziej szczegółowo

Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum

Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum przeprowadzonym wśród nauczycieli, uczniów i rodziców,

Bardziej szczegółowo

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała 11 Listopada Listopad to dla Polski niebezpieczna pora- pisał St. Wyspiański w " Nocy Listopadowej" w 1904r. Kilka lat później okazało się, że listopad może być dla Polski szczęśliwy. 11 listopada 1918r,

Bardziej szczegółowo

CHWILA WSPOMNIEŃ WIZYTY PASTERZY BIAŁOSTOCKICH W NASZEJ SZKOLE

CHWILA WSPOMNIEŃ WIZYTY PASTERZY BIAŁOSTOCKICH W NASZEJ SZKOLE CHWILA WSPOMNIEŃ WIZYTY PASTERZY BIAŁOSTOCKICH W NASZEJ SZKOLE 1991-2012 Wizyta J. E. Ks. Bpa Edwarda Kisiela z okazji uroczystości nadania Szkole Podstawowej w Jaświłach imienia Konstytucji 3 Maja 17.06.1991

Bardziej szczegółowo

SAMORZĄDOWE GIMNAZJUM NR 2 W DOMASZKOWIE FOTOREPORTAŻ Z REALIZACJI ZADANIA 3 PT. SPOTKANIE NA SZCZYCIE W DOMASZKOWIE

SAMORZĄDOWE GIMNAZJUM NR 2 W DOMASZKOWIE FOTOREPORTAŻ Z REALIZACJI ZADANIA 3 PT. SPOTKANIE NA SZCZYCIE W DOMASZKOWIE SAMORZĄDOWE GIMNAZJUM NR 2 W DOMASZKOWIE FOTOREPORTAŻ Z REALIZACJI ZADANIA 3 PT. SPOTKANIE NA SZCZYCIE W DOMASZKOWIE Zaproszeni goście przybywają w osobie pana senatora Stanisława Jurcewicza i pana burmistrza

Bardziej szczegółowo

NASZE MIASTO rozmowa z Panem Tomaszem Korczakiem, Burmistrzem Miasta i Gminy Międzylesie.

NASZE MIASTO rozmowa z Panem Tomaszem Korczakiem, Burmistrzem Miasta i Gminy Międzylesie. NASZE MIASTO rozmowa z Panem Tomaszem Korczakiem, Burmistrzem Miasta i Gminy Międzylesie. Dnia 30.04.2010 roku w godzinach od 8:00 do 9:30, odbyło się spotkanie z Burmistrzem miasta i Gminy Międzylesie,

Bardziej szczegółowo

1. Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła Podstawowa im. Jana Jarczaka w Gaszynie rok szkolny 2017/ 2018

1. Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła Podstawowa im. Jana Jarczaka w Gaszynie rok szkolny 2017/ 2018 1. Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła rok szkolny / 2. Cele i założenia programu. Rozpoczęcie obchodów 100 rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę, ukazanie uczniom

Bardziej szczegółowo

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się

Bardziej szczegółowo

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego Irena Horban Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego 5 września 1997 roku odbyła się w Pruszkowie niecodzienna uroczystość. W tym dniu został poświęcony kamień nagrobny ś.p. Zygmunta Lechosława Szadkowskiego,

Bardziej szczegółowo

Krystyna Siedlecka. z domu. Cichocka

Krystyna Siedlecka. z domu. Cichocka Krystyna Siedlecka z domu Cichocka Krystyna Cichocka Jedyna córka Marianny i Bolesława Cichockich, urodziła się 25 X 1933 r. w Warszawie. 5-letnia Krysia 3 4-letnia Krysia 4 Dzieciństwo Do września 1944

Bardziej szczegółowo

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka

Bardziej szczegółowo

Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła Podstawowa im. Jana Jarczaka w Gaszynie rok szkolny 2017/ 2018

Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła Podstawowa im. Jana Jarczaka w Gaszynie rok szkolny 2017/ 2018 Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła rok szkolny / 1. Cele i założenia programu. Rozpoczęcie obchodów 100 rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę, ukazanie uczniom postaw

Bardziej szczegółowo

Alwernia. Moja Mała Ojczyzna. Opracowała: Karolina Hojowska

Alwernia. Moja Mała Ojczyzna. Opracowała: Karolina Hojowska Alwernia Moja Mała Ojczyzna Opracowała: Karolina Hojowska Nazywam się Karolina Hojowska, mam trzynaście lat i mieszkam w Alwerni. Tutaj też chodzę do Szkoły Podstawowej, jestem uczennicą klasy szóstej.

Bardziej szczegółowo

"Pokój ludziom dobrej woli."

Pokój ludziom dobrej woli. "Pokój ludziom dobrej woli." Z tym bożonarodzeniowym przesłaniem w dniu 20 grudnia 2010 r. w Publicznej Szkole Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Chorzelach odbyły się jasełka, które wspólnie

Bardziej szczegółowo

Szanowne Koleżanki i Koledzy, w dniu 14 marca br. zmarł w wieku 98 lat dr n. med. Leon BIRN, współtwórca polskiej

Szanowne Koleżanki i Koledzy, w dniu 14 marca br. zmarł w wieku 98 lat dr n. med. Leon BIRN, współtwórca polskiej Katowice, dn. 15. 05. 2019 Szanowne Koleżanki i Koledzy, w dniu 14 marca br. zmarł w wieku 98 lat dr n. med. Leon BIRN, współtwórca polskiej ortopedii i traumatologii. Życiorys tego wspaniałego i niezwykłego

Bardziej szczegółowo

Powojenna historia mojej miejscowości. W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem.

Powojenna historia mojej miejscowości. W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem. Powojenna historia mojej miejscowości -Chełmiec- W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem. -Chciałabym na początku aby powiedział Pan kilka słów o sobie. -Witam Panią! Nazywam

Bardziej szczegółowo

Podziękowania naszych podopiecznych:

Podziękowania naszych podopiecznych: Podziękowania naszych podopiecznych: W imieniu swoim jak i moich rodziców składam ogromne podziękowanie Stowarzyszeniu za pomoc finansową. Dzięki działaniu właśnie tego Stowarzyszenia osoby niepełnosprawne

Bardziej szczegółowo

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Wizyta w Gazecie Krakowskiej Wizyta w Gazecie Krakowskiej fotoreportaż 15.04.2013 byliśmy w Gazecie Krakowskiej w Nowym Sączu. Dowiedzieliśmy, się jak ciężka i wymagająca jest praca dziennikarza. Opowiedzieli nam o tym pan Paweł Szeliga

Bardziej szczegółowo

Ogólnopolski Konkurs Aktywny zuch, harcerz i uczeń w szkole II edycja r r.

Ogólnopolski Konkurs Aktywny zuch, harcerz i uczeń w szkole II edycja r r. Ogólnopolski Konkurs Aktywny zuch, harcerz i uczeń w szkole II edycja 19.01. 2016 r. - 19.06. 2016 r. Klasa 2b KARTA PRACY 2a ZADANIE 2 - Mapa pamięci o miejscach i bohaterach stworzenie mapki z zaznaczeniem

Bardziej szczegółowo

Oferta sponsorska piątej edycji obozu charytatywnego dla dzieci

Oferta sponsorska piątej edycji obozu charytatywnego dla dzieci Oferta sponsorska piątej edycji obozu charytatywnego dla dzieci Kim jesteśmy? My, Wolontariusze Project Management Kids Camp jesteśmy grupą miłośników zarządzania projektami i wierzymy, że każde dziecko

Bardziej szczegółowo

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018 + Józef Kupny Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018 Z pewnością wiele razy słyszeliśmy tę Ewangelię i może nam się wydawać,

Bardziej szczegółowo

HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014

HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014 ,,To, co przeżyło jedno pokolenie, drugie przerabia w sercu i w pamięci. HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014 Rok 2014 obfituje w ważne dla Polski rocznice historyczne- zarówno wydarzeń, które kształtowały dzieje

Bardziej szczegółowo

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 (Redaktor) Witam państwa w audycji Blisko i daleko. Dziś o podróżach i wycieczkach będziemy rozmawiać z gośćmi. Zaprosiłem panią Iwonę, panią Sylwię i pana Adama, żeby opowiedzieli

Bardziej szczegółowo

POLICJA.PL MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI POLICJI. Strona znajduje się w archiwum.

POLICJA.PL MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI POLICJI. Strona znajduje się w archiwum. POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/101476,msza-swieta-w-intencji-policji.html Wygenerowano: Sobota, 16 grudnia 2017, 00:08 Strona znajduje się w archiwum. MSZA ŚWIĘTA W INTENCJI POLICJI

Bardziej szczegółowo

Podziękowania dla Rodziców

Podziękowania dla Rodziców Podziękowania dla Rodziców Tekst 1 Drodzy Rodzice! Dziękujemy Wam za to, że jesteście przy nas w słoneczne i deszczowe dni, że jesteście blisko. Dziękujemy za Wasze wartościowe rady przez te wszystkie

Bardziej szczegółowo

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi Centrum Misji i Ewangelizacji / www.cme.org.pl Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi Główna myśl: Bądź naśladowcą Jezusa Tekst: Mk 8,34 Jezus zapowiada swoją śmierć i zmartwychwstanie

Bardziej szczegółowo

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę

Bardziej szczegółowo

XVI Finał SZLACHETNEJ PACZKI już za nami!

XVI Finał SZLACHETNEJ PACZKI już za nami! XVI Finał SZLACHETNEJ PACZKI już za nami! Społeczność Liceum Ogólnokształcącego im. mjra H. Sucharskiego już po raz piąty przystąpiła do Ogólnopolskiego Projektu Szlachetna Paczka. W tegorocznej edycji

Bardziej szczegółowo

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu Cele działania: kultywowanie pamięci o żołnierzach Armii Krajowej walczących o wolność na terenie miejscowości Pcim i powiatu myślenickiego, rozwijanie

Bardziej szczegółowo

Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie

Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia odwiedzają Białystok i Podlaskie Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia spędzają w naszym regionie wakacje. Obóz rozpoczął się od uroczystej mszy

Bardziej szczegółowo

Częstochowa (Woj. Śląskie) ul. Wysoka 9

Częstochowa (Woj. Śląskie) ul. Wysoka 9 Częstochowa (Woj. Śląskie) ul. Wysoka 9 Kościół pw. św. Antoniego z Padwy i św. Teresy od Dzieciątka Jezus Sanktuarium św. Antoniego z Padwy Opis kościoła: Jacek i Maria Łempiccy, Święci w Polsce i ich

Bardziej szczegółowo

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży Antoni Guzik Antoni Guzik Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży Docent Antoni Guzik urodził się 7 kwietnia 1925 r. w Izydorówce, w dawnym województwie stanisławowskim. Szkołę

Bardziej szczegółowo

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi 23-06-19 1/6 więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi 19.01.2018 19:22 Andrzej Janecki / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Łodzianie wspomnieli tragiczne wydarzenia, które rozegrały

Bardziej szczegółowo

SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROJEKTU SZKOŁA DIALOGU W GIMNAZJUM W KLEOSINIE

SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROJEKTU SZKOŁA DIALOGU W GIMNAZJUM W KLEOSINIE SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROJEKTU SZKOŁA DIALOGU W GIMNAZJUM W KLEOSINIE Zapraszamy do przeczytania relacji z projektu realizowanego w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie przez uczniów klasy III

Bardziej szczegółowo

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku I Komunia Święta Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku Ktoś cię dzisiaj woła, Ktoś cię dzisiaj szuka, Ktoś wyciąga dzisiaj swoją dłoń. Wyjdź Mu na spotkanie Z miłym powitaniem, Nie lekceważ znajomości

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

WIZYTA W NIEMCZECH 4 maja 2013r 5 maja 2013r. 6 maja 2013r.

WIZYTA W NIEMCZECH 4 maja 2013r 5 maja 2013r. 6 maja 2013r. WIZYTA W NIEMCZECH W dniach 4-8 maja 2013 r. odbyła się kolejna wizyta w ramach realizacji projektu Comenius Partnerska Współpraca Szkół, tym razem była to miejscowość Bittenfeld w Niemczech. W wizycie

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b) Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 0 oso b) Czy sposób przeprowadzenia rekolekcji (cztery niedziele, zamiast czterech kolejnych dni) był lepszy od dotychczasowego? (=tak; =nie)

Bardziej szczegółowo

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz 19 grudnia 2017 r. odbyło się podsumowanie VIII edycji konkursu literackiego Mały Pisarz w SP nr 11 w Kielcach. Wzięły w nim udział dwie uczennice naszej

Bardziej szczegółowo

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego Wersja robocza 1999 Diakonia Muzyczna Ruchu Światło Życie Archidiecezji Warszawskiej i Diecezji Warszawsko Praskiej Objaśnienia: Pd: Piosenka

Bardziej szczegółowo

KRP II MOKOTÓW, URSYNÓW, WILANÓW SZTANDAR JEST JUŻ W NASZYCH RĘKACH

KRP II MOKOTÓW, URSYNÓW, WILANÓW SZTANDAR JEST JUŻ W NASZYCH RĘKACH KRP II MOKOTÓW, URSYNÓW, WILANÓW Źródło: http://mokotow.policja.waw.pl/r2/komenda/nasz-sztandar/16790,sztandar-jest-juz-w-naszych-rekach.html Wygenerowano: Piątek, 6 października 2017, 11:22 SZTANDAR JEST

Bardziej szczegółowo

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne historie. Tą osobą jest Maryja, mama Pana Jezusa. Maryja opowiada

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO]

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Na wspominki się zebrało, fajna była zabawa, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do tego wrócimy napisała nam swoim facebookowym profilu Anna Kicińska,

Bardziej szczegółowo

Wrócić do domu i swojego dziedzictwa. Rocznica wysiedlenia mieszkańców osiedla Montwiłła- Mireckiego

Wrócić do domu i swojego dziedzictwa. Rocznica wysiedlenia mieszkańców osiedla Montwiłła- Mireckiego 17-01-18 1/5 Rocznica wysiedlenia mieszkańców osiedla Montwiłła- Mireckiego 14.01.2018 15:49 Andrzej Janecki / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Na historii zabytkowego ciąży dramatyczne wydarzenie

Bardziej szczegółowo

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz Patron Gimnazjum w Boguchwale Wykonali: Joanna Kamińska Kamila Sapa Julia Ciura Karolina Telesz Bartłomiej Kozak Kim był Stanisław Żytkiewicz? Stanisław Żytkiewicz ur. 6

Bardziej szczegółowo

Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina Leśna , Małkinia Górna. Numer 25 04/18 PROJEKTU

Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina Leśna , Małkinia Górna. Numer 25 04/18   PROJEKTU Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina Leśna15 07-320, Małkinia Górna Numer 25 04/18. ORGANIZATOR PROJEKTU PARTNER. Polska The Times Numer 25 04/2018 Strona 2 Języki obce są bardzo potrzebne w życiu

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r. Projekt z dnia 22 marca 2018 r. Zatwierdzony przez... UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU w sprawie wzniesienia pomnika w formie kamienia pamiątkowego upamiętniającego pchor. Stanisława Żłobikowskiego

Bardziej szczegółowo

PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH

PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH Katowice, 28 listopada 2018 r. PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH Drogi Mikołaju, Szanowni

Bardziej szczegółowo

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r. Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie

Bardziej szczegółowo

RODZINA JAKUBOWSKICH

RODZINA JAKUBOWSKICH RODZINA JAKUBOWSKICH Opowiada historię rodziny Jakubowskich ze wsi Skotniki Dolne uhonorowanych medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata Projekt IPN ma na celu przybliżenie uczniom i nauczycielom historii

Bardziej szczegółowo

Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia

Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia WSPOMNIENIA Z LAT 70 NA PODSTAWIE KRONIK SZKOLNYCH. W ramach Internetowego Projektu Zbieramy Wspomnienia pomiędzy końcem jednych, a początkiem drugich zajęć wybrałam

Bardziej szczegółowo

Szanowni Zgromadzeni!

Szanowni Zgromadzeni! Szanowni Zgromadzeni! Witam serdecznie gości oraz seniorów lotnictwa przybyłych na dzisiejsze spotkanie z okazji 40- lecia naszego Klubu w dniu Święta Lotnictwa Polskiego. Tu przy Aeroklubie Białostockim

Bardziej szczegółowo

Kto chce niech wierzy

Kto chce niech wierzy Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,

Bardziej szczegółowo

Raport z wycieczki do Muzem Powstań Śląskich

Raport z wycieczki do Muzem Powstań Śląskich Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 Raport z wycieczki do Muzem Powstań Śląskich Dnia 2 marca 2015 roku uczniowie klasy trzeciej technikum wraz z wychowawcą zwiedzili Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach.

Bardziej szczegółowo

KLUB SENIORA NA LUBELSZCZYŹNIE

KLUB SENIORA NA LUBELSZCZYŹNIE KLUB SENIORA NA LUBELSZCZYŹNIE W dniach 02.-06.08.2016r. członkowie Klubu Seniora,,FENIKS oraz osoby niezrzeszone ( w liczbie 19 osób) wzięli udział w wycieczce na Wyżynę Lubelską. W drodze na nocleg w

Bardziej szczegółowo

KONSPEKT KATECHEZY SZAWLE! SZAWLE! DLACZEGO MNIE PRZEŚLADUJESZ?. O PRZEŚLADOWANIU CHRZEŚCIJAN W EGIPCIE

KONSPEKT KATECHEZY SZAWLE! SZAWLE! DLACZEGO MNIE PRZEŚLADUJESZ?. O PRZEŚLADOWANIU CHRZEŚCIJAN W EGIPCIE KONSPEKT KATECHEZY SZAWLE! SZAWLE! DLACZEGO MNIE PRZEŚLADUJESZ?. O PRZEŚLADOWANIU CHRZEŚCIJAN W EGIPCIE klasy IV-VI szkoły podstawowej Oprac. Ks. Łukasz Skolimowski Warszawa 2012 Przeznaczenie: Szkoła

Bardziej szczegółowo

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Imię i nazwisko Klasa III Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Zestaw humanistyczny Kurs fotografii Instrukcja dla ucznia 1. Wpisz swoje imię i nazwisko oraz klasę. 2. Bardzo uważnie czytaj tekst

Bardziej szczegółowo

Kilka dni Mnóstwo możliwości Świętujmy razem przyłącz się!

Kilka dni Mnóstwo możliwości Świętujmy razem przyłącz się! Kilka dni Mnóstwo możliwości Świętujmy razem przyłącz się! Obchody Święta Odzyskania Niepodległości - analiza obecnej sytuacji - Święto odzyskania przez Polskę niepodległości jest ważnym elementem budowy

Bardziej szczegółowo

Wycieczka młodzieży do Sejmu

Wycieczka młodzieży do Sejmu Miasto i Gmina Siewierz - http://www.siewierz.pl/ Data umieszczenia informacji: 2009-06-29 10:38:28 Wycieczka młodzieży do Sejmu Dnia 23 czerwca 2009 roku członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej wzięli

Bardziej szczegółowo

WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA WYMIANA I SPOTKANIA MŁODZIEŻY GIMNAZJUM NR 2 W TARNOWIE Z MŁODZIEŻĄ I PARTNERAMI ZAGRANICZNYMI

WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA WYMIANA I SPOTKANIA MŁODZIEŻY GIMNAZJUM NR 2 W TARNOWIE Z MŁODZIEŻĄ I PARTNERAMI ZAGRANICZNYMI WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA WYMIANA I SPOTKANIA MŁODZIEŻY GIMNAZJUM NR 2 W TARNOWIE Z MŁODZIEŻĄ I PARTNERAMI ZAGRANICZNYMI Jak to się zaczęło.. W roku 2008 rozpoczęliśmy realizację projektu edukacyjnego,

Bardziej szczegółowo

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch 1 2 Spis treści Wstęp......6 Rozdział I: Co wpływa na to, jakim jesteś ojcem?...... 8 Twoje korzenie......8 Stereotypy.... 10 1. Dziecku do prawidłowego rozwoju wystarczy matka.... 11 2. Wychowanie to

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku Załącznik do Zarządzenia Nr 1658/2009 Burmistrza Krotoszyna z dnia 17 grudnia 2009 r. HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI ZAPROSZONE OSOBY,

Bardziej szczegółowo

Zespół Szkół w Woli Okrzejskiej

Zespół Szkół w Woli Okrzejskiej Zespół Szkół w Woli Okrzejskiej Zespół Szkół w Woli Okrzejskiej Dyrektor: Iwona Chudek adres: Wola Orzejska 105A 21-480 Okrzeja tel.: (25) 79-76-039 e-mail: szkolaokrzejska@op.pl Adres BIP: BIP SP Wola

Bardziej szczegółowo

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Rozdział 1 Park Cześć, jestem Jacek. Wczoraj przeprowadziłem się do Londynu. Jeszcze nie znam okolicy, więc z rodzicami Magdą i Radosławem postanowiliśmy wybrać

Bardziej szczegółowo

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013 PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013 Poniedziałek był naszym pierwszym dniem w szkole partnerskiej (przylecieliśmy w niedzielę wieczorem). Uczniowie z pozostałych krajów jeszcze nie dojechali, więc był to bardzo

Bardziej szczegółowo

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca. Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano

Bardziej szczegółowo

Materiały nadesłane przez szkoły biorące udział w programie edukacyjnym Przywróćmy Pamięć 2005/2006

Materiały nadesłane przez szkoły biorące udział w programie edukacyjnym Przywróćmy Pamięć 2005/2006 Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Chełmie PROJEKT: Cały świat to jeden wielki Chełm Realizacja projektu Cały świat to jeden wielki Chełm - marzec 2006 Mamy za sobą kolejny etap realizacji projektu.

Bardziej szczegółowo

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras Wszystkie informacje dotyczące tej pracy pochodzą od mojej babci Józefy (córki Józefa) i mojej mamy (wnuczki Józefa). Wszystko zaczęło się w Kociubińcach,

Bardziej szczegółowo

CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM I semestr

CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM I semestr CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM I semestr W dniu 7 stycznia 2012 r. oddział przedszkolny naszej szkoły odwiedził aktor serialu Barwy Szczęścia Jakub Małek. Czytelnicze spotkanie w ramach akcji "Cała Polska

Bardziej szczegółowo

Hektor i tajemnice zycia

Hektor i tajemnice zycia François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała

Bardziej szczegółowo

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie Pieśń: Blisko, blisko, blisko jesteś Panie mój lub O Jezu w Hostii utajony Panie Jezu, Ty nakazałeś aby pozwolić dzieciom przychodzić do Ciebie,

Bardziej szczegółowo

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible

Bardziej szczegółowo

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible

Bardziej szczegółowo

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice I Komunia Święta Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice 2019 WEJŚĆIE DO KOŚCIOŁA Oto jest dzień, oto jest dzień, Który dał nam Pan, który dał nam Pan. Weselmy się, weselmy się I radujmy się nim

Bardziej szczegółowo

Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością z obchodzonego w marcu jubileuszu

Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością z obchodzonego w marcu jubileuszu Niech żyje Jezus! Niech radosny zabrzmi dziś hymn ku czci Serca Zbawiciela! Czcigodne Siostry Wizytki Drodzy Bracia i Siostry zakochani w Sercu Pana Jezusa Pragniemy podzielić się z Wami naszą radością

Bardziej szczegółowo

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim W 1918 r., po 123 latach zaborów Polska odzyskała niepodległość. W sobotę, 11 listopada przypada 99. rocznica tego wydarzenia uroczystości

Bardziej szczegółowo

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. MĘŻCZYŹNI GF1 Przeczytam teraz Panu krótkie opisy różnych ludzi. Proszę wysłuchać każdego opisu

Bardziej szczegółowo

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

Ziemia. Modlitwa Żeglarza Ziemia Ziemia, którą mi dajesz, nie jest fikcją ani bajką, Wolność którą mam w Sobie Jest Prawdziwa. Wszystkie góry na drodze muszą, muszą ustąpić, Bo wiara góry przenosi, a ja wierzę Tobie. Ref: Będę

Bardziej szczegółowo