Zastanawiające zachowanie rubla. Członkowie ECB zwracają uwagę na możliwe przestrzelenie kursu. Nie tak słaby, jakby można było się tego obawiać

Transkrypt

1 piątek, 18 sierpnia 2017 PLN i waluty regionu Zastanawiające zachowanie rubla str.2 Raport przygotowali: EUR Członkowie ECB zwracają uwagę na możliwe przestrzelenie kursu str.3 USD Nie tak słaby, jakby można było się tego obawiać str.4 JPY Nadal na fali wzrostowej str.5 CHF Czas na powrót do normalności? str.6 Marek Rogalski Główny analityk walutowy m.rogalski@bossa.pl GBP Ciążą obawy związane z Brexitem str.7 Waluty surowcowe Nieznaczne odbicie str.8 Waluty skandynawskie Wyższa inflacja w Szwecji str.8 Surowce energetyczne Ceny ropy naftowej nadal pod presją podaży str.9 Miedź Wzrostowy tydzień mimo rozczarowujących danych z Chin str.10 Dorota Sierakowska Analityk surowcowy d.sierakowska@bossa.pl Metale szlachetne Cena złota na poziomie 1300 USD za uncję str.11 Zboża Prognozy rekordowego areału zasiewów kukurydzy w Argentynie str.12 Soft commodities Ceny cukru, bawełny i kakao blisko tegorocznych minimów str.13 Nota prawna: Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.), porady prawnej lub podatkowej, ani też jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.). Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. 1 / 13

2 Złoty i waluty regionu: Zastanawiające zachowanie rubla Rubel: Tydzień wyróżnił się pozytywnie mimo, że nadal widoczna była słabość rynku ropy naftowej. Tłumaczy się to większym zainteresowaniem rublem ze względu na płatności podatków przez spółkieksporterów, które w związku z tym są zmuszone wymienić waluty na ruble. Pytanie jednak, czy większe zainteresowanie rublem nie jest próbą dyskontowania przez rynki pewnych zależności geopolitycznych. Teraz to Rosja wspólnie z Chinami mogą zyskać w globalnych relacjach, jeżeli będą w stanie ogarnąć temat Korei Północnej. Co będzie chciał w zamian za to ugrać z Zachodem Władimir Putin? Turecka lira: Po słabszych okresach, ostatni tydzień wypadł dość udanie, co zresztą wpisuje się w podobny obraz pozostałych rynków wschodzących, w tym opisywanego wcześniej rubla. Wspólny mianownik? Zapiski z lipcowego posiedzenia FED zmniejszyły prawdopodobieństwo grudniowej podwyżki stóp procentowych, a wizerunkowe problemy Donalda Trumpa w kontaktach z wielkim biznesem, ograniczyły szanse na szybkie przeprowadzenie reform gospodarczych i podatkowych. Teoretycznie, zatem rynki znów próbowały rozegrać temat słabszego dolara (to do końca się nie udało) i mocniejszych rynków EM. Złoty i waluty regionu CEE: Do łask inwestorów powróciła korona czeska, co nie jest dużym zaskoczeniem biorąc pod uwagę, że Bank Czech kilka tygodni temu rozpoczął cykl podwyżek stóp procentowych. Dodatkowym wsparciem stały się jednak niezłe dane nt. PKB za II kwartał, który wzrósł o 2,3 proc. k/k i 4,5 proc. r/r. To znacznie powyżej prognoz na poziomie 0,7 proc. k/k i 2,9 proc. r/r. To zwiększa prawdopodobieństwo dalszych posunięć ze strony tamtejszego banku centralnego. Względnie dobrze wypadł forint, chociaż dynamika PKB na Węgrzech w II kwartale nieco rozczarowała dynamika spadła do 3,2 proc. r/r z 4,2 proc. r/r, czyli poniżej oczekiwanych przez rynek 3,7 proc. r/r. Najsłabiej wypadły rumuńska leja i polski złoty, chociaż opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny wstępne dane nt. PKB za II kwartał zaskoczyły rynek. Wzrost wyniósł 3,9 proc. r/r wobec 4,0 proc. r/r i szacunków na poziomie 3,8 proc. r/r. Na szczegółowe dane musimy jednak zaczekać do 31 sierpnia. Wymowę odczytu PKB nieco pogorszyły słabsze odczyty danych nt. lipcowej produkcji przemysłowej (6,2 proc. r/r) i sprzedaży detalicznej (7,1 proc. r/r), które poznaliśmy w piątek. Dlaczego złoty nie był silny, skoro ogólnie klimat wokół EM uległ poprawie dzięki spadku ryzyka związanego z Koreą Północną, oraz publikacji gołębich zapisków z lipcowego posiedzenia FED? Wydaje się, że złoty jest bardziej wrażliwy na globalne ryzyko ze względu na zaangażowanie inwestorów zagranicznych. A te nie zmalało temat sytuacji na Półwyspie Koreańskim zastąpiły tragiczne informacje z Hiszpanii, ale większe obawy budziła kondycja Wall Street, która taniała po tym jak malały nadzieje na wdrożenie reform gospodarczych i podatkowych przez prezydenta Trumpa. Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA PLN zdaje się wskazywać na rosnące ryzyko pogorszenia się sentymentu wokół polskiej waluty. Obserwowane w tym tygodniu odbicie było ruchem powrotnym do złamanego wcześniej istotnego wsparcia w postaci dolnego ograniczenia 9-miesięcznego kanału wzrostowego. 2 / 13

3 Wykres tygodniowy BOSSA PLN Euro: Członkowie ECB zwracają uwagę na możliwe przestrzelenie kursu Europejska waluta kończy tydzień spadkami. Inwestorzy zaczynają mieć coraz więcej wątpliwości, na ile Europejski Bank Centralny będzie skłonni spełnić ich oczekiwania. Opublikowane w czwartek po południu zapiski z lipcowego posiedzenia EBC wskazały, że decydenci zaczynają obawiać się przestrzelenia się notowań euro i wcale nie są skłonni spieszyć się z wyraźnymi zmianami w dotychczasowym kształcie polityki pieniężnej. Można przeczytać, że potrzeba więcej miejsca i elastyczności do działań mających dostosować ją do nowych warunków. Innymi słowy EBC chce więcej dowodów na to, że odbicie inflacji, oraz ożywienie gospodarki są trwałe, zanim zdecyduje się na rewolucyjne działania, których zdaje się, że spodziewali się niektórzy uczestnicy rynku w ostatnich tygodniach. Dodatkowo od lipcowego posiedzenia EBC nie otrzymaliśmy zaskakująco optymistycznych odczytów makro. PKB za II kwartał publikowany w ostatnią środę wypadł zgodnie z konsensusem 0,6 proc. k/k i 2,2 proc. r/r, chociaż niepokój wzbudziły nieco słabsze dane z Niemiec (0,6 proc. k/k i 0,9 proc. r/r). W końcu tygodnia cieniem na sentymencie wokół strefy euro położyły się tragiczne wydarzenia z Hiszpanii. Koszyk BOSSA EUR kończy tydzień czarną świecą spadkową, co zwiększa prawdopodobieństwo możliwego przesilenia we wzrostach trwających już 4 miesiące. Na wykresie poniżej widać jednak, że dopiero złamanie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (119,15 pkt.) byłoby mocnym sygnałem zwiastującym głębszą korektę. W przyszłym tygodniu uwagę zwrócą szacunkowe odczyty indeksów PMI we wtorek, oraz wystąpienia członków ECB, w tym obecność Mario Draghiego na sympozjum w Jackson Hole. Szanse na to, że szef ECB zaskoczy czymś pozytywnym rynki, są jednak nieduże. 3 / 13

4 Wykres tygodniowy BOSSA EUR Dolar: Nie tak słaby, jakby można było się tego obawiać Mimo pojawiających się przeciwności mijający tydzień nie wypadł źle dla dolara i jest to dość ważna informacja. Rynki skoncentrowały się na opublikowanych zapiskach z lipcowego posiedzenia FED, które rzeczywiście podkreśliły rosnące obawy związane z brakiem odbicia inflacji CPI, a także problemach wizerunkowych Donalda Trumpa po wydarzeniach w Charlottesville, które w czwartek doprowadziły wręcz do pojawienia się plotki (później zdementowanej) o rezygnacji głównego szefa doradców ekonomicznych, Gary ego Cohn a. Uznano, że może być to sygnał problemów z implementacją i procedowaniem ustaw gospodarczych i podatkowych w Kongresie w najbliższych miesiącach. Pytanie, czy aby nie jest to nazbyt daleko idąca sugestia. Po drugiej stronie mieliśmy dane makro. Po tym jak w ubiegły piątek lipcowa inflacja wypadła zgodnie z szacunkami przy odczycie bazowym (dobrze, że dane nie były niższe), we wtorek pozytywnie zaskoczyły dane nt. sprzedaży detalicznej, która w lipcu wzrosła o 0,6 proc. m/m i 0,5 proc. m/m bez samochodów. W efekcie przez chwilę szanse na grudniową podwyżkę stóp procentowych przez FED wskoczyły ponad poziom 50 proc. (to szacunki modelu CME FEDWatch). Jednak nie długo, w środę negatywnie zaważyły wspomniane już zapiski z lipcowego posiedzenia FED, a w czwartek dynamika produkcji przemysłowej, która w lipcu wzrosła o 0,2 proc. m/m. Rynek odnotował też wypowiedzi członków FED, którzy dość ostrożnie wypowiadali się o możliwości kolejnej podwyżki stóp procentowych w warunkach niskich odczytów inflacyjnych. Przyszły tydzień nie przyniesie wielu istotnych danych makro uwagę mogą przyciągnąć szacunki PMI dla przemysłu, jakie poznamy w środę, oraz piątkowe odczyty dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku. Większe zainteresowanie może jednak wzbudzić rozpoczynające się w czwartek trzydniowe sympozjum w Jackson Hole, podczas które zapowiedziane zostało publiczne wystąpienie Janet Yellen w piątek o godz. 16:00. 4 / 13

5 Techniczny obraz koszyka dolara FUSD po ostatnim tygodniu wypada nieźle. Wzrosło znaczenie obszaru wsparcia pomiędzy 91,86-93,14 pkt. widocznego na poniższym wykresie. Warto będzie obserwować zachowanie się tygodniowego wskaźnika RSI9, który znalazł się blisko ważnych poziomów oporu. Wykres tygodniowy FUSD Jen: Nadal na fali wzrostowej Po raz kolejny japońska waluta zaliczyła dobry tydzień. O ile temat Korei Północnej zszedł z czołówek mediów, o tyle niepokój uczestników rynku budził pogarszający się wizerunek prezydenta Donalda Trumpa, a także wzrost ryzyka terrorystycznego w Europie po zamachach w Hiszpanii. Warto odnotować, że w ostatnich dniach napłynęły lepsze dane makro z Japonii wstępne dane nt. PKB za II kwartał pokazały wzrost o 4 proc. w ujęciu zanualizowanym (szacowano 2,5 proc.), a dynamika produkcji przemysłowej w czerwcu wyniosła 5,5 proc. r/r, a nadwyżka w handlu zagranicznym w lipcu wzrosła do 418,8 mld JPY. W przyszłym tygodniu warto będzie śledzić piątkowe odczyty inflacji CPI. 5 / 13

6 Wykres stóp zwrotu dla par z JPY za okres sierpnia, źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSA FX Frank: Czas na powrót do normalności? Za nami drugi już tydzień w którym frank zyskuje, a w zasadzie odrabia straty poniesione na przełomie miesiąca. Na polu makro ze Szwajcarii nie pojawiło się nic nowego, tym samym ruch ten wynika z czynników zewnętrznych (zamachy w Europie, większe spadki na Wall Street). Warto też zwrócić uwagę na ostatnie zapiski ECB, które wskazały na to, że część członków obawia się o przestrzelenie notowań euro. Warto nadmienić, że wspomniane posiedzenie ECB miało miejsce jeszcze przed szaleńczym ruchem w górę na EUR/CHF 6 / 13

7 Wykres stóp zwrotu dla par z CHF za okres sierpnia, źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSA FX Funt: Ciążą obawy związane z Brexitem Brytyjska waluta pozostała słaba kolejny tydzień z rzędu, co dobrze pokazuje tygodniowy wykres koszyka handlowego funta, który pokazujemy poniżej. Przyczyną są dane makro potwierdzające malejące szanse na ewentualną podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii, ale i też obawy związane z Brexitem. We wtorek poznaliśmy odczyty lipcowej inflacji CPI, która wypadła poniżej oczekiwań (-0,1 proc. m/m i +2,6 proc. r/r). Nastrojów nie poprawiły nawet nieco lepsze dane z rynku pracy, oraz relatywnie zgodnie z oczekiwaniami dane nt. sprzedaży detalicznej w lipcu (0,3 proc. m/m i 1,3 proc. r/r). W międzyczasie rząd premier May przedstawił 14-stronicowy dokument dotyczący dalszych negocjacji ws. Brexitu. Znajduje się w nim oczekiwanie, iż uda się wynegocjować z Unią Europejską 3-letni okres przejściowy, który byłby kluczowy dla tematu unii celnej. Londyn oczekuje, że w tym czasie pozostanie w obszarze bezcłowym, ale będzie mógł negocjować umowy z zewnętrznymi partnerami. Bez tego porozumienia już w marcu 2019 r. brytyjska gospodarka mogłaby mieć poważne problemy. Na razie temat ten jest poddany pod propozycje negocjacji, które mają swoje etapy. Na razie punktem niezgody pozostaje chociażby kwestia wysokości składek do unijnego budżetu. A czasu wcale nie jest tak dużo niepewność związana z cłami może ważyć na decyzjach biznesowych i tym samym na kondycji brytyjskiej gospodarki. W przyszłym tygodniu uwagę zwrócą czwartkowe dane nt. PKB w II kwartale. Będzie to rewizja wcześniejszego odczytu. Analiza techniczna dla koszyka funta każe podtrzymać negatywne nastawienie na kolejny tydzień, rośnie prawdopodobieństwo testowania dna z października ub.r. na jesieni. 7 / 13

8 Wykres tygodniowy koszyka handlowego funta liczonego przez Bank Anglii (=GBP), źródło: Thomson Reuters Waluty surowcowe: Nieznaczne odbicie Początkowe spadki notowań dolara australijskiego zostały wymazane w drugiej połowie tygodnia po publikacji przyzwoitych danych z rynku pracy w lipcu zatrudnienie wzrosło o 27,9 tys. etatów, a stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,6 proc. Podobny przebieg notowań miał dolar nowozelandzki, chociaż zachowywał się gorzej, niż jego odpowiednik z Australii. Uwagę przykuły lepsze dane nt. sprzedaży detalicznej w II kwartale, oraz wyższa inflacja PPI. Większy wpływ mogła mieć jednak słaba aukcja wyrobów mlecznych. Najlepiej z grupy zachował się dolar kanadyjski, chociaż piątkowe dane nt. inflacji CPI nie były szczególnie dobre. Wypadła ona zgodnie z prognozą (0,0 proc. m/m i 1,2 proc. r/r), ale już wartości bazowe rozczarowały. W przyszłym tygodniu uwagę przykuje dynamika sprzedaży detalicznej we wtorek. Duży wpływ będzie mieć też jak zwykle zachowanie się cen ropy naftowej. Waluty skandynawskie: Wyższa inflacja w Szwecji Korona szwedzka: Mieszany bilans tygodnia, chociaż dane o inflacji CPI wypadły na plus (w lipcu 0,5 proc. m/m i 2,2 proc. r/r). Może to stanowić argument do osłabienia pozycji gołębiego skrzydła w Riksbanku. Korona norweska: Sytuacja wypada podobnie, jak w przypadku SEK, chociaż tu większy wpływ mają zmiany cen ropy naftowej. W przyszłym tygodniu dojdą do tego ważne dane nt. PKB w II kwartale, jakie poznamy w czwartek. 8 / 13

9 tu Surowce energetyczne: Ceny ropy naftowej nadal pod presją podaży zzkiki Ropa naftowa: Notowania ropy naftowej zakończyły miniony tydzień na minusie. Cena amerykańskiej ropy naftowej WTI rozpoczęła tydzień mocnym spadkowym akcentem, a podczas czwartkowej sesji zeszła wyraźnie poniżej poziomu 47 USD za baryłkę. Piątek przyniósł jednak wzrostowe odreagowanie. W środę Departament Energii podał, że we wcześniejszym tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 8,95 mln baryłek przy oczekiwaniach zniżki o nieco ponad 3 mln baryłek. Jednocześnie delikatnie wzrosły zapasy benzyny i destylatów. Zapasy ropy naftowej w USA spadły już o około 13% w porównaniu do rekordów z marca br. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), w 2017 r. wzrost popytu na ropę na świecie wyniesie 1,5 mln baryłek dziennie, a nie - jak wcześniej wyliczano - 1,4 mln baryłek dziennie. Dodatkowo agencja podała, że oczekuje kolejnego wzrostu o 1,4 mln baryłek dziennie w 2018 r. Gaz ziemny: o Notowania gazu ziemnego w USA spadały systematycznie przez pierwszą połowę minionego tygodnia, natomiast w drugiej jego połowie delikatnie odbiły w górę i się ustabilizowały. Cena tego surowca porusza się w okolicach 2,90 USD za mln BTU. o W czwartek Departament Energii USA podał, że zapasy gazu ziemnego w tym kraju wzrosły o 53 mld stóp sześciennych we wcześniejszym tygodniu, czyli o więcej niż oczekiwano. Negatywny wydźwięk tych informacji został jednak przyćmiony przez rewizję danych z wcześniejszego tygodnia w dół. Naszym zdaniem: Poziom 50 USD za baryłkę okazał się skuteczną techniczną barierą dla kupujących na rynku ropy naftowej i, zgodnie z oczekiwaniami, doprowadził do odreagowania spadkowego cen tego surowca. Notowania ropy naftowej WTI mają obecnie krótkoterminowy potencjał spadku do okolic USD na baryłce. Z kolei na rynku gazu ziemnego wciąż istnieje potencjał dużego popytu na gaz w celach klimatyzacyjnych ze względu na trwające w USA gorące lato i prognozowane na kolejne dni wysokie temperatury powietrza. Wykres dzienny cen ropy naftowej WTI Ważne dane w kolejnym tygodniu: Wtorek: Raport Amerykańskiego Instytutu Paliw dot. zapasów paliw w USA. Środa: Raport Departamentu Energii dot. zapasów paliw w USA. Czwartek: Raport Departamentu Energii dot. zapasów gazu ziemnego w USA 9 / 13

10 Miedź: Wzrostowy tydzień mimo rozczarowujących danych z Chin W minionym tygodniu notowania miedzi cechowały się podwyższoną zmiennością. Notowania tego surowca rozpoczęły tydzień od zniżki, jednak w środę dynamicznie wzrosły, by w czwartek gwałtownie odreagować w dół i piątkową sesję zakończyć na plusie. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych zamknęła tydzień wyraźnie powyżej poziomu 2,90 USD za funt. W średnioterminowej i długoterminowej perspektywie, obserwowana pod koniec lipca dynamiczna zwyżka notowań miedzi w Stanach Zjednoczonych oznacza wybicie się notowań tego surowca z wielomiesięcznej konsolidacji, w którą wpadły one po listopadowej dynamicznej zwyżce, a ograniczonej od góry rejonem 2,78-2,81 USD za funt. W poniedziałek w Chinach opublikowane zostały rozczarowujące dane makroekonomiczne. Dynamiki produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz inwestycji w aglomeracjach miejskich za lipiec były niższe od oczekiwań. Istotny negatywny wpływ na ceny miedzi w czwartek miał ogólny wzrost globalnej awersji do ryzyka, którego przyczyną było zamieszanie na amerykańskiej scenie politycznej. Naszym zdaniem: Wybicie się notowań miedzi górą z wielomiesięcznej konsolidacji jest sygnałem dużej siły strony popytowej. O ile w krótkoterminowej perspektywie możliwy jest powrót do górnego ograniczenia konsolidacji i jego testu jako linii wsparcia, to perspektywy dla cen miedzi w horyzoncie kolejnych tygodni znacząco się poprawiły i notowania mogą pozostać pod wyraźną presją popytu. Wykres dzienny cen miedzi w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Brak istotnych danych 10 / 13

11 Metale szlachetne: Cena złota na poziomie 1300 USD za uncję Złoto: o o o Notowania złota rozpoczęły tydzień od dynamicznych spadków, jednak w środę gwałtownie zawróciły w górę zakończyły tydzień w okolicach poziomu 1300 USD za uncję. Wzrost cen złota wynikał z zaskakująco ostrożnej wymowy protokołu z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). W środowej publikacji Fed zwrócił uwagę przede wszystkim na obawy dotyczące niższego od założeń poziomu inflacji w Stanach Zjednoczonych. O ile napięcia na linii Korea Północna Stany Zjednoczone w minionym tygodniu nieco ustały, to zwiększoną awersję do ryzyka wzbudziły zamachy terrorystyczne w Hiszpanii oraz zamieszanie polityczne w administracji Donalda Trumpa. Pozostałe metale szlachetne: o Po gwałtownym wtorkowym spadku, notowania srebra dynamicznie wzrosły, podążając za cenami złota i kończąc tydzień powyżej poziomu 17 USD za uncję. o Cena platyny spadała na początku poprzedniego tygodnia, jednak w jego drugiej połowie odrobiła w całości te straty i zakończyła tydzień tuż powyżej poziomu 980 USD za uncję. o Notowania palladu w minionym tygodniu pięły się w górę, przekraczając w piątek 930 USD za uncję i tym samym wybijając się na nowe 16-letnie szczyty cenowe. Naszym zdaniem: Poziom 1300 USD za uncję to obecnie kluczowy techniczny opór na wykresie złota. Jeśli notowaniom tego kruszcu uda się utrzymać powyżej niego również w pierwszej połowie przyszłego tygodnia, będzie to sygnał możliwości kontynuacji wzrostów. Jeśli jednak ceny złota nie utrzymają się powyżej tej bariery przez kilka dni, to będzie to sygnał dużej siły tego oporu i możliwości kolejnego odreagowania spadkowego. Z fundamentalnego punktu widzenia, sytuacja na rynku złota sprzyja spadkom cen. Wykres dzienny cen złota Ważne dane w kolejnym tygodniu: Wtorek-piątek: Dane makro w USA dotyczące rynku pracy oraz inflacji, mogące wpłynąć na wartość USD i pośrednio na złoto. 11 / 13

12 Zboża: Prognozy rekordowego areału zasiewów kukurydzy w Argentynie Kukurydza: Miniony tydzień na rynku kukurydzy był okresem kontynuacji przecen. W rezultacie, notowania tego zboża w Stanach Zjednoczonych dotarły na koniec tygodnia do okolic 3,50 USD za buszel. Cena kukurydzy w USA pozostaje pod presją sprzedających ze względu na prognozy relatywnie dużej produkcji tego surowca w tym kraju. W ostatnim tygodniu pojawiły się również prognozy wzrostu areału zasiewów kukurydzy w Argentynie w sezonie 2017/2018 do rekordowego poziomu przekraczającego 5 mln hektarów. Soja: Notowania soi rozpoczęły miniony tydzień od spadków, jednak jego druga połowa była okresem odrabiania strat. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych ostatecznie zamknęła tydzień w okolicach 9,30 USD za buszel. Trwające obecnie żniwa soi w Stanach Zjednoczonych są główną przyczyną utrzymującej się presji spadkowej na wykresie notowań soi. Niemniej, strona popytowa również nie jest szczególnie słaba, gdyż wciąż utrzymuje się relatywnie duży import amerykańskiej soi do Chin. Pszenica: W minionym tygodniu na rynku pszenicy sytuacja niewiele się zmieniła. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych kontynuowała ruch spadkowy, zbliżając się na koniec tygodnia do okolic 4,15-4,20 USD za buszel. Mimo niedawnej suszy w USA, produkcja tego zboża w tym kraju najprawdopodobniej będzie większa od oczekiwań, a dodatkowym argumentem dla strony podażowej jest duża produkcja pszenicy także w innych rejonach świata. Naszym zdaniem: Duża podaż zbóż na świecie oraz rozpoczynające się żniwa w Stanach Zjednoczonych wywierają presję spadkową na notowania kukurydzy, pszenicy oraz soi. Niemniej, ceny tych towarów rolnych poruszają się już blisko tegorocznych minimów lub nawet te minima wyznaczyły właśnie w minionym tygodniu. To sprawia, że chociażby krótkoterminowe wzrostowe odreagowanie jest realistycznym scenariuszem. Wykres dzienny cen kukurydzy w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Poniedziałek: (22:00) Raport Departamentu Rolnictwa USA dot. tempa zasiewów i wzrostu zbóż Czwartek: (14:30) Raport Departamentu Rolnictwa USA dot. eksportu zbóż 12 / 13

13 Soft commodities: Ceny cukru, bawełny i kakao blisko tegorocznych minimów Cukier: Miniony tydzień na rynku cukru niewiele zmienił z technicznego punktu widzenia. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych zbliżyły się do tegorocznych minimów, testując poziom 13 centów za funt jako psychologiczną barierę dla strony podażowej. Zniżkom notowań cukru sprzyjały informacje dotyczące dużej produkcji tego surowca m.in. w Brazylii, czyli kraju będącym największym producentem cukru na świecie. Niemniej, niskie ceny cukru powoli zniechęcają farmerów do upraw trzciny cukrowej i buraka cukrowego, więc w długoterminowej perspektywie mogą zmniejszyć się zapasy, co będzie wsparciem dla cen cukru. Bawełna: Po dynamicznej zniżce cen bawełny podczas sesji 10 lipca, w minionym tygodniu notowania tego surowca nadal osuwały się w dół, ale już z mniejszą dynamiką. Obserwowana ostatnio zniżka notowań bawełny w USA jest powiązana z wcześniejszym raportem Departamentu Rolnictwa, który znacząco podwyższył prognozy tegorocznych zbiorów bawełny w Stanach Zjednoczonych. Duże zbiory bawełny prognozowane są także w Chinach. Kakao: Miniony tydzień nie przyniósł istotnych zmian technicznych i fundamentalnych na rynku kakao. Na wykresie cen tego surowca w Stanach Zjednoczonych trwa kilkumiesięczna konsolidacja. Pierwsza połowa poprzedniego tygodnia upłynęła pod znakiem przecen tego surowca, jednak w czwartek i piątek ceny delikatnie odbiły w górę. Naszym zdaniem: Notowania cukru, bawełny i kakao poruszają się już w okolicach tegorocznych minimów, które stanowią kluczowe poziomu wsparcia dla cen tych surowców. W krótkoterminowej perspektywie mogą one być bazą do odreagowania wzrostowego aczkolwiek istnieje spora szansa, że notowania tych surowców, po przecenach w ostatnich miesiącach, znajdują się także blisko długoterminowych minimów. Wykres dzienny cen cukru w USA Ważne dane w kolejnym tygodniu: Brak istotnych danych 13 / 13