Czasopisma. Saloniki z żywnością funkcjonalną s. 11. Kolporter proponuje. o kulturze i sztuce s Polacy czytają w podróży s.

Transkrypt

1 lipiec sierpień 2014 (204) BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA Czasopisma o kulturze i sztuce s. 6-7 Saloniki z żywnością funkcjonalną s. 11 Polacy czytają w podróży s Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s

2 Chcesz nadać przesyłkę? Wejdź na stronę www. pewnapaczka.pl i zamów kuriera! Pewna dostawa Dobra cena Pewna Paczka to nowa usługa firmy kurierskiej K-EX. Z oferty mogą skorzystać zarówno osoby indywidualne, jak i małe firmy. Pewna Paczka to: Szybkość Wygoda Bezpieczeństwo Atrakcyjne ceny Przesyłki do odbiorców na terenie całego kraju doręczane są w terminie 2 dni, liczonych od dnia następującego po dniu prawidłowo złożonego zlecenia.

3 SPIS TREŚCI LIPIEC-sierpień 2014 (204) BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA Fleszem po rynku FMCG Fleszem po rynku prasowym s. 4 s. 5 W salonikach Kolportera można zamawiać podręczniki s. 17 Trzy dni na kortach s. 22 Nowe saloniki otwarte w czerwcu s. 45 W ofercie jest aż tytułów z 42 wydawnictw XVIII Ogólnopolski Turniej Tenisowy Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera o kulturze i sztuce s. 6-7 Saloniki z żywnością funkcjonalną s. 11 Polacy czytają w podróży s Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s WYDAWCA BC&O Polska (dawniej Kolporter Holding Sp. z o.o.) REDAKTOR NACZELNY Grzegorz Kozera REDAGUJĄ Dariusz Materek Kinga Beck-Tracz Joanna Szczepanik REKLAMA Bożena Migała tel OPRACOWANIE KOMPUTEROWE BC&O Polska Zakład Marketingu Kielce, ul. Zagnańska 61 tel SKŁAD Rafał Sabat Fot. Istockphoto.com Czasopisma RYNEK PRASOWY Misja, a nie interes s. 6-7 Polacy czytają w podróży s. 13 Zgrana drużyna z Kielc s Czasopisma poświęcone sztuce i kulturze Podczas wakacji na lotniskach i dworcach wzrasta sprzedaż gazet Prezentacja Oddziału Kieleckiego Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera Producenci widzą korzyści s. 9 Pół na pół handel i usługi s. 30 Wszyscy lubimy nowości s. 32 Programy konsumenckie i akcje samplingowe w salonikach Kolportera Kontrahent Kolportera Mariusz Wawer z Lublina opowiada o swoim biznesie Polacy chętnie kupują nowe produkty i rozmawiają o nich Handlowcy przeciwko represyjnym zapisom s. 40 Rada Konsultacyjna zwraca się do Prezydenta o niepodpisywanie zmian w ustawie o cenach Nowy ekspozytor s. 46 Rynek fmcg Białko i błonnik na zdrowie Saloniki prasowe Kolportera po raz pierwszy z żywnością funkcjonalną s. 11 Ludzie Jest motywacja do pracy s ADRES REDAKCJI Nasz Kolporter Kielce ul. Zagnańska 61 tel O biznes trzeba dbać s RADA PROGRAMOWA Mateusz Wiśniewski Grzegorz Fibakiewicz Wiesław Tkaczuk Jarosław Ambroziak Grzegorz Maciągowski NAKŁAD egzemplarzy Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca nie zamówionych materiałów. Czasopisma o kulturze i sztuce Wydawcy pism poświęconych kulturze i sztuce traktują to raczej jako misję niż sposób zarobkowania. Nakład przewyższający dziesięć tysięcy egzemplarzy to rzadkość. HANDEL DRUK Drukarnia ART Warszawa ul. Fortuny 5 s. 6-7 Partner Roku laureaci kwietniowej edycji konkursu Kolportera Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa mazowieckiego s. 11 Saloniki z żywnością funkcjonalną Kolporter wprowadził w czerwcu br. do oferty wszystkich swoich saloników prasowych oraz salonów Top-Press cztery rodzaje batoników GO ON! firmy Sante, która specjalizuje się w produkcji tzw. żywności funkcjonalnej. Superoferta skorzystaj! Kolporter proponuje s Prawo i handel Sprzedawco, nie daj się nabrać Oszuści często wykorzystują ludzką naiwność s. 35 s. 13 Psycholog radzi Pamięć nie jest fotografią Każdy z nas widzi i zapamiętuje świat inaczej s Dziennik Gazeta Prawna radzi Gdy interesant przegrywa z biurokracją Kiedy i w jaki sposób można się poskarżyć na urzędnika s rozrywka Krzyżówka Technopolu s Kolporter w prasie i internecie Nowości w ofercie Kolportera s s Polacy czytają w podróży Sezon turystyczny trwa od początku maja do połowy października, jednak największy przypływ turystów widoczny jest w miesiącach wakacyjnych, kiedy dzieci i młodzież mają wolne od szkoły. Sprawdziliśmy, jak zwiększony ruch turystyczny wpływa na sprzedaż prasy. fot. jarzy borkiewicz lipiec sierpień 2014 (204) fot. istockphoto.com Aktualności

4 FLESZEM PO RYNKU FMCG Kaszki Nestlé na dobranoc Kaszki mleczno-ryżowe Nestlé Dobranoc oferowane są w dwóch wariantach z jabłkiem dla maluchów po 4. miesiącu oraz z gruszką dla malców po 6. miesiącu. To pełnowartościowe posiłki dostosowane do potrzeb dzieci. Zawarte w nich węglowodany zapewniają uczucie sytości. Kaszki są bogate w immunoskładniki, takie jak cynk, żelazo oraz witaminy A i C, które pomagają wspierać układ odpornościowy. Zawierają aktywne kultury bakterii Bifidus BL, które naturalnie zasiedlają przewód pokarmowy dzieci karmionych piersią. Produkty nie zawierają glutenu. Hochland Kanapkowy z prażoną cebulką Hochland Kanapkowy z prażoną cebulką to kolejna nowość firmy Hochland Polska, która już w lipcu dołączy do dotychczasowej oferty serii Hochland Kanapkowy. Nowy Hochland Kanapkowy z prażoną cebulką ma wyraźny i intensywny smak, kremową, smarowalną konsystencję. Od teraz Hochland Kanapkowy dostępny będzie w sześciu pysznych wariantach smakowych: z prażoną cebulką, z szynką, śmietankowy, ze szczypiorkiem, z czosnkiem i ziołami oraz z ogórkiem i koperkiem. Warzywa na Patelnię z ryżem i pieczarkami Hortex przygotował Warzywa na Patelnię z ryżem i pieczarkami. To idealne danie na letnie dni, kiedy odchodzi ochota na długie przebywanie w kuchni. Wystarczy 12 minut i danie jest gotowe. W daniu pyszne pieczarki połączono z ryżem, chrupiącą marchewką, złocistą kukurydzą, zielonym grochem, słodką papryką i dodającą wyrazistości cebulką. Smak tej wyjątkowej kompozycji podkreśla specjalnie przygotowana mieszanka ziół i przypraw, dzięki czemu każdy może sam zdecydować o ostrości potrawy. Wśród przypraw znajdują się: sól, zaostrzający smak czosnek, imbir i pieprz cytrynowy, pikantne chili, aromatyczna bazylia, słodkawa kolendra i dopełniające całości curry. Green-Up się zmienia Herbapol-Lublin zmienia strategię dla marki Green Up. Producent wprowadził nowe opakowania i obniżył cenę. Opakowania przyciągają nowoczesną formą, kolorystyką i grafiką. Zawartość naturalnej kofeiny wzrosła do 35mg/100ml (o 10 proc. więcej niż w większości standardowych energetyków). Na linię składają się cztery smaki: Acai, Pomegranate, Cranberry oraz Tropical. Nescafé od baristy Nescafé Gold Blend Barista Style łączy wysokiej jakości kawę rozpuszczalną z drobno mieloną kawą ziarnistą, czerpiąc z każdej to, co wielbiciele małej czarnej cenią najbardziej. Kawa Nescafé Gold Blend Barista Style charakteryzuje się głębokim mocnym smakiem oraz intensywnym aromatem, właściwym kawie, którą parzą oraz podają osoby zawodowo zajmujące się tą sztuką. Kawa dostępna jest w eleganckiej 100-gramowej puszce. Nowe warianty Fix Knorr Fix Spaghetti Bolognese extra ziołowe ma nową recepturę stworzoną przez włoskich szefów kuchni Knorr. Fix zyskał ziołowy akcent w jego skład wchodzi m.in. cząber, pietruszka, kurkuma, pieprz i oregano. Nowością w portfolio marki jest również Fix Knorr Kurczak w delikatnym sosie curry. Ładowarka Energizer Maxi Nowa ładowarka Maxi posiada funkcję auto wyłączania po naładowaniu oraz ochrony przed polaryzacją. Atutem jest czytelny wskaźnik statusu ładowania. Produkt posiada certyfikat Energy Star, międzynarodowego programu mającego na celu promowanie produktów energooszczędnych. Ładowarki VARTA Nowości z serii Portable Powerpack służą do ładowania urządzeń, takich jak tablety, smartfony czy nawigacja GPS. Urządzenia są przenośne, zapewniają do siedmiu godzin dodatkowej energii. Oferta obejmuje: Mini Powerpack do codziennego użytku, Emergency Powerpack, Alkaline Powerpack w wariantach Micro USB i Apple. 4 NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) Portal internetowy:

5 FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM Truskawkowe Ciastko zyskuje czytelników W I kwartał 2014 roku pozycja lidera sprzedaży ogółem wśród czasopism dla dzieci należała do Zabaw i Marzeń z Barbie. Średnia sprzedaż ogółem magazynu Zabawy i Marzenia z Barbie (Egmont Polska) w I kwartale 2014 roku wyniosła egz. Drugą pozycję zajął miesięcznik Scooby - Doo! (Media Service Zawada). Jego średnia sprzedaż ogółem w analizowanym okresie wyniosła egz. Na podium znalazł się jeszcze miesięcznik Lego Legends of Chima (Media Service Zawada), którego wynik sprzedażowy w analizowanym okresie wyniósł egz. Tytuł ten wszedł na rynek w listopadzie 2013 roku.największym wzrostem sprzedaży ogółem - o 21,01 proc. do egz. - pochwalić się może pismo Magazyn Truskawkowe Ciastko (Media Service Zawada). Kobieta i Życie i Dobre Rady najpopularniejsze miesięczniki W I kwartale 2014 roku na pozycję lidera sprzedaży ogółem wśród wszystkich miesięczników awansował tytuł Kobieta i Życie. Czołówkę rankingu zdominowały pisma poradnikowe. Średnia sprzedaż ogółem Kobiety i Życia (Wydawnictwo Bauer) w I kwartale 2014 roku wyniosła egz. i w porównaniu do I kwartału 2013 roku była wyższa o 7,39 proc. - wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. W ten sposób tytuł awansował na pozycję lidera z piątego miejsca. Drugie miejsce zajęło pismo Dobre Rady (Grupa Burda), a ostatnią lokatę podium zajął kulinarny magazyn Przyślij Przepis (Grupa Burda), który rok wcześniej zajmował pierwsze miejsce. Pierwszy magazyn luksusowy dla pań - Twój Styl (Wydawnictwo Bauer) - uplasował się dopiero na miejscu dziewiątym ze średnią sprzedażą ogółem wynoszącą egz. W pierwszej dziesiątce zestawienia aż sześć pozycji zajęły magazyny poradnikowe dla pań. Trzy miejsca przypadły miesięcznikom kulinarnym, a jedno zajęło pismo luksusowe. Stockwatch nowość na rynku Na rynku ukazał się pilotażowy numer tygodnika biznesowego Stockwatch. Jego wydawcą jest spółka Direct Publishing Group SA, która stworzyła pismo na zlecenie właściciela serwisu Stockwatch.pl Marcina Przasnyskiego. Stockwatch.pl to działający od siedmiu lat serwis informacyjno-analityczny o spółkach notowanych na polskiej giełdzie. Jego właściciel i redaktor naczelny Marcin Przasnyski postanowił stworzyć tygodnik o tej samej tematyce. Pilotażowy numer pisma wydano w nakładzie 10 tys. egzemplarzy. Od końca sierpnia Stockwatch ma być drukowany co tydzień. Secret Service wraca na rynek Firma Idea Ahead zamierza reaktywować zamknięty 13 lat temu magazyn Secret Service, poświęcony grom komputerowym. Pierwszy numer pisma ukaże się latem tego roku. Nowy Secret Service swoją formą nie będzie jednak przypominał dawnego magazynu, nie będzie np. w nim np. solucji gier. W piśmie znajdą się recenzje nowych gier, teksty publicystyczne, wywiady z legendarnymi twórcami gier, materiały z gatunku retro czy felietony znanych osób z branży. Będą też w nim też poruszane tematy popkulturowe związane z grami. Redaktorem naczelnym pisma został Piotr Mańkowski, wieloletni dziennikarz dawnego Secret Service, Resetu, a także autor m.in. książki Cyfrowe Marzenia. Dyrektorem artystycznym tytułu będzie Waldemar Nowak, współzałożyciel Secret Service i Top Secret. Tele Świat na czele W I kwartale br. wśród wszystkich dwutygodników na pozycję lidera awansował Tele Świat. Czołówkę zestawienia zdominowały pisma poradnikowe. Średnia sprzedaż ogółem telewizyjnego dwutygodnika Tele Świat (Wydawnictwo Bauer) w I kwartale 2014 roku wyniosła egz. Magazyn awansował na pozycję lidera z miejsca trzeciego. Drugie miejsce zajęła poradnikowa Przyjaciółka (Edipresse Polska), której wynik sprzedażowy w badanym okresie wyniósł egz. Na ostatnim miejscu podium znalazła się Tina (Wydawnictwo Bauer), której sprzedaż wyniosła egz. Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 5

6 Rynek prasowy Czasopisma poświęcone sztuce i kulturze Misja, a nie interes Wydawcy pism poświęconych kulturze i sztuce traktują swoją pracę raczej jako misję niż sposób zarobkowania. Nakład przewyższający dziesięć tysięcy egzemplarzy to rzadkość. Czyżby Polacy nie interesowali się kulturą na poziomie wyższym niż recenzja książki w popularnym tygodniku? Teoretycznie odbiorców, do których możemy adresować nasze pisma jest wielu, ale w praktyce są oni bierni uważają wydawcy. Uczestnicy spotkań autorskich z różnymi twórcami są także często czytelnikami prasy poświęconej literaturze, sztuce i muzyce fot. istockphoto.com Kultura, szczególnie ta wysoka, przegrywa ze sportem, polityką czy informacjami o celebrytach. O teatrze i dramaturgii można przeczytać w dwóch-trzech czasopisma, podobnie o muzyce poważnej i sztuce. Od kiedy przestał ukazywać się miesięcznik Film, miłośnicy X Muzy są zdani na teksty ukazujące się w tygodnikach i dziennikach, ponieważ na polskim rynku nie ma oddzielnego tytułu poświęconego filmowi. Okazuje się, że stosunkowo najwięcej czasopism poświęconych jest literaturze i książkom. Nasz miesięcznik zdecydowanie jest pismem niszowym, nie skierowanym do szerokiego odbiorcy mówi Aneta Wiatr, sekretarz redakcji miesięcznika Twórczość. Kierujemy je do ludzi zainteresowanych tym, co dzieje się w literaturze, bez względu na wykształcenie. Twórczość zamieszcza przede wszystkim pierwodruki, czyli teksty literackie, które jeszcze nigdzie się nie ukazały, nie zostały wydane. Czy pismo ewoluowało przez lata? Tak jak w pierwszym numerze, tak i w najnowszym zamieszczamy wiersze, prozę, eseje. Ale oczywiście zmieniają się ludzie piszący, a co za tym idzie, pismo w jakiś sposób też dodaje Aneta Wiatr. Od sierpnia, po raz pierwszy w historii, zmieni się też szata graficzna. Do tej pory zmieniała się tylko okładka. Teraz nowy będzie cały layout zapowiada sekretarz redakcji. Trzeba się trochę unowocześniać, takie są jednak wymogi rynku. W ubiegłym roku rewolucję techniczną i merytoryczną przeszedł Ruch Muzyczny. Wcześniej, jako dwutygodnik, pismo skierowane było do profesjonalnych muzyków, uprawiających muzykę klasyczną. Teraz już jako miesięcznik szuka odbiorcy szerszego, osób zainteresowanych nie tylko muzyką, ale sztuką w ogóle. Z pomocą ministerstwa Nic dziwnego, że czasopisma poświęcone kulturze i sztuce wysokiej próbują zmian, by znaleźć odbiorcę. W tej chwili ich nakłady to zaledwie nieco ponad 1000 egzemplarzy. Zarówno Twórczość, jak i Ruch Muzyczny należą do tzw. pism patronackich, które otrzymują specjalną dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Oprócz nich na tej liście są wszystkie tytuły wydawane wcześniej przez Bibliotekę Narodową, a od kilku lat Instytut Książki (np. Teatr, Dialog czy Literatura na świecie ) oraz miesięcznik Kino. Dzięki temu funkcjonujemy przyznaje Aneta Wiatr. Na pisaniu o sztuce wysokiej nie da się zarobić. 6 NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) Portal internetowy:

7 Rynek prasowy Tak samo jak na wydawnictwach krytyczno-literackich, pewnych gatunkach prozy czy poezji, oprócz tomików noblistów. Takie mamy czasy. Nasz nakład to 1080 egzemplarzy. Można powiedzieć, że jesteśmy czasopismem misyjnym. Nie ma takiej możliwości, aby tego rodzaju pisma same na siebie zarobiły potwierdza Marek Wasilewski, redaktor naczelny wydawanego w Poznaniu dwumiesięcznika Czas Kultury. Pismo nie jest na liście patronackich, ale w ramach różnego rodzaju konkursów otrzymuje dotacje z ministerstwa, urzędu wojewódzkiego czy urzędu miasta. Dokładając do tego środki, które sami wypracujemy, możemy funkcjonować mówi redaktor naczelny. Rynek szeroki, ale bierny? Czas Kultury powstawał przed 30 laty jako pismo drugiego obiegu. Wtedy jego odbiorca był ściśle sprofilowany, przede wszystkim przez swoje poglądy polityczne. Oczywiście wraz z ustrojem to się zmieniło. Pojawił się inny model korzystania z kultury, ale część czytelników przywiązała się do tytułu, który musiał także ewoluować. To osoby, do których stylu życia należy czytanie prasy kulturalnej tłumaczy Marek Wasilewski. Natomiast od jakichś dziesięciu lat naszego czytelnika możemy określić jako migrującego. Co to znaczy? Wydajemy numery tematyczne, raz poświęcone np. polskiemu kryminałowi, a innym razem twórczości Brunona Schulza. I za każdym razem kierujemy wydanie do innego czytelnika. Nas czyta się nie ze względu na tytuł, ale temat. Odbiorca to poszukujący pasjonat danej tematyki. Więc każdy nasz numer jest jakby pierwszym. Czas Kultury jest skierowany do ludzi interesujących się wysoką kulturą, twórców, artystów, dziennikarzy, kręgów uniwersyteckich, studentów, nawet licealistów. Potencjalnie ogromny rynek. - Ukazujemy się w około tysiącu egzemplarzy. Biorąc pod uwagę tylko liczbę studentów w Poznaniu, wydaje się że rynek jest bardzo szeroki. Niestety, odbiorca do którego się kierujemy, jest bardzo pasywny. To znaczy, że albo nie czyta prasy kulturalnej w ogóle, albo czyta ją bardzo powierzchownie. Czy pisma z tego segmentu są dla siebie nawzajem konkurencją? - raczej nie uważa redaktor naczelny Czasu Kultury. Pomimo wszystko są skierowane do różnych czytelników, interesujących się różnymi dziedzinami sztuki i kultury. Poza tym przy tak niewielkich nakładach trudno mówić o konkurencji. Monika Wojniak Wybrane czasopisma poświęcone kulturze i sztuce w ofercie dystrybucyjnej Kolportera Twórczość Najstarsze polskie pismo literackie, ukazuje się od 1945 r., początkowo w Krakowie, później w Warszawie. Miesięcznik od 1994 r. do końca marca 2010 r. wydawany był przez Bibliotekę Narodową, a obecnie przez Instytut Książki. Profil Twórczości obejmuje przede wszystkim publikację i ocenę dzieł literackich przed ich ukazaniem się w druku, eseje poświęcone literaturze polskiej i światowej oraz polską prozę współczesną. Czas Kultury Dwumiesięcznik wydawany przez Stowarzyszenie Czasu Kultury. Pismo powstało w Poznaniu w 1985 roku w drugim obiegu. Podejmuje tematy związane z problemami współczesnej kultury i przedstawia je w szeroko pojętym kontekście społecznym. Każdy numer poświęcony jest osobnemu tematowi, np.: Blokowiska, Patriotyzm, Bezdomność, Islam patrzy na nas, Pogarda. Obok tekstów związanych z głównym tematem, pismo publikuje nową poezję i prozę, recenzje z książek i wystaw, rozmowy z pisarzami i artystami. Dialog Czasopismo literacko-artystyczne, którego tematyką jest dramaturgia współczesna (teatralna, radiowa i telewizyjna). Miesięcznik powstał w 1956 roku, wydawany jest w Warszawie, obecnie przez Instytut Książki. W każdym numerze drukowany jest dramat lub scenariusz, najczęściej jeszcze przed premierą teatralną lub telewizyjną. Pismo drukuje też eseje i felietony dotyczące sztuki dramatycznej oraz umieszcza przekłady dramatów obcych. Ruch Literacki Dwumiesięcznik wydawany w Krakowie od 1960 roku przez Komisję Historyczno-Literacką Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytet Jagielloński. Pismo publikuje dyskusje, rozprawy, omawia różne zjawiska w kulturze literackiej. Zeszyty Literackie Kwartalnik literacki, założony w 1982 roku i wychodzący najpierw w Paryżu, a od 1990 r. w Polsce. Stawia sobie za cel przyswojenie polskiemu czytelnikowi literatury powstałej na emigracji, scalenie literatury emigracyjnej i krajowej. Zeszyty Literackie przybliżają również najwybitniejszych pisarzy światowych. Zamieszczają teksty zarówno autorów już uznanych, laureatów nagrody Nobla, jak i twórców młodych, prezentują debiutantów. Książki. Magazyn do czytania Wydawany przez Agorę kwartalnik, który ma charakter popularnego magazynu. Publikuje teksty o pisarzach i literaturze, recenzje książkowe, prezentacje nowości ukazujących się w Polsce i na świecie. Art & Business Najstarszy magazyn łączący tematykę artystyczną i rynku sztuki, który od 2010 roku został wzbogacony o kolumny stricte biznesowe jak: wealth management, art banking, zarządzanie marką luksusową, czy sztuka w kreacji. Nadrzędną rolą miesięcznika jest dostarczanie unikatowej wiedzy z zakresu powyższych zagadnień oraz publikowanie zapowiedzi i recenzji z najciekawszych artystycznych wystaw z Polski i zagranicy. Pismo promuje sztukę współczesną jako nieodłączny element stylu życia. Ruch Muzyczny Czasopismo poświęcone muzyce poważnej wszystkich epok. Publikuje relacje z koncertów i festiwali, recenzje płyt i książek, eseje, felietony oraz artykuły dotyczące wszelkich aspektów muzyki poważnej. Do roku 2013 wychodził jako dwutygodnik. W październiku 2013 roku zmieniono formułę pisma na miesięcznik. Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 7

8

9 handel Programy konsumenckie i akcje samplingowe w salonikach Kolportera Producenci widzą korzyści Należące do sieci handlowych Kolportera saloniki prasowe oraz salony Top- Press są nie tylko miejscem sprzedaży prasy, artykułów FMCG, leków OTC czy biletów komunikacji miejskiej. Od kilku lat z powodzeniem realizowane są w nich programy konsumenckie i akcje samplingowe, dzięki którym producenci mają możliwość zareklamowania swoich marek wśród klientów tysiąca punktów handlowych, bo tyle należy do sieci Kolportera. Dla konkretnych odbiorców Jesteśmy dobrze przygotowani, technicznie i logistycznie, do realizacji programów konsumenckich i akcji samplingowych podkreśla Wojciech Kowal. Mamy system raportowania, dzięki któremu w każdej chwili można sprawdzić, jak przebiega sprzedaż. Nagrody i produkty z akcji samplingowych są wprowadzane na stan magazynowy, co pozwala na bieżąco uzupełniać braki, a także daje orientację, ile produktów zostało już wydanych. Warto dodać jeszcze jedną korzyść dla firm zlecających akcje promocyjne: przy niskich kosztach mają możliwość dotarcia ze swoimi produktami do konkret- nych grup konsumentów. Na życzenie producentów, organizujących programy konsumenckie czy samplingi, możemy wytypować konkretną grupę odbiorców, do których chcą dotrzeć. System informatyczny umożliwia nam określenie ich płci, wieku, miejscowości, w której mieszkają, a także preferencji zakupowych dodaje Wojciech Kowal. Wśród nagród odbieranych przez klientów saloników prasowych są m.in. napoje energetyczne fot. rafał sabat Z kodem po nagrodę Program zakupowy to wydawanie klientom nagrody za zakup konkretnego produktu. Najnowszy, który realizowany jest w salonikach, o czym informowaliśmy w NK, nosi nazwę puszek Pepsi w paczkach Lay s. Klienci, którzy w dowolnym sklepie, kupią jeden z czterech rodzajów chipsów Lay s, a wewnątrz opakowania znajdą kupon promocyjny, mogą odebrać w najbliższym saloniku prasowym Kolportera puszkę Pepsi (0,33 l). Nagroda jest wydawana po okazaniu przez klienta kuponu promocyjnego. Program potrwa do 31 sierpnia br. Program, w którym można wygrać puszkę Pepsi, odbywa się we wszystkich salonikach na terenie całego kraju, czyli w blisko tysiącu punktów handlowych. Ale na życzenie producenta akcja może się odbywać w wybranych salonikach. Tak było w przypadku akcji Baw się, smakuj, błyszcz!. Klienci, którzy zakupili wafelek Princessa w opakowaniu promocyjnym, wygrywali błyszczyk do ust firmy L Oréal Paris, który był do odebrania w siedmiuset salonikach. Coraz częściej odbiór nagrody odbywa się na podstawie unikatowego kodu, otrzymanego na stronie internetowej lub wysłanego SMS-em. Klient zgłasza się do wskazanego saloniku, podaje sprzedawcy kod i w zamian otrzymuje nagrodę. Ta forma odbierania nagrody jest wygodna, zarówno dla sprzedawców, jak i klientów, dlatego chętnie się na nią decydujemy, gdy tylko jest taka możliwość mówi Wojciech Kowal, menadżer ds. promocji w Departamencie Sieci Własnej Kolportera. Akcje samplingowe w salonikach prasowych Kolportera i salonach Top- -Press polegają natomiast na bezpłatnym wydawaniu klientom saloników próbek produktów spożywczych i kosmetycznych, a także różnego rodzaju materiałów reklamowych i informacyjnych, np. katalogów dostarczanych przez producentów. Przykładem akcji samplingowej było wydawanie w salonikach prasowych i salonach Top-Press letniego katalogu sprzedaży wysyłkowej producenta firanek, firmy Wisan. Katalog otrzymywali klienci, którzy zakupili wybrane tytuły prasy kobiecej i wnętrzarskiej. Innym razem za zakup konkretnych tytułów prasowych klienci saloników otrzymywali katalogi OBI oraz katalogi sieci sklepów Sizeer sprzedających markową odzież i obuwie sportowe. Średnio co dwa tygodnie w salonikach zlokalizowanych w Krakowie odbywa się też akcja wydawania klientom bezpłatnego dwutygodnika Kraków.pl. GK Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 9

10

11 Rynek FMCG Saloniki prasowe Kolportera po raz pierwszy z żywnością funkcjonalną Białko i błonnik na zdrowie Kolporter wprowadził w czerwcu br. do oferty wszystkich swoich saloników prasowych oraz salonów Top-Press cztery rodzaje batoników GO ON! firmy Sante, która specjalizuje się w produkcji tzw. żywności funkcjonalnej. Natomiast na półkach wybranych 99 saloników znalazły się 24 inne produkty firmy Sante. Żywność funkcjonalna, czyli zawierająca wiele cennych składników odżywczych i minerałów, trafiła do oferty saloników Kolportera po raz pierwszy. Batony GO ON!, wzbogacone składnikami odżywczymi, które wspomagają funkcjonowanie organizmu osób aktywnych, w całej sieci Kolportera dostępne są w czterech smakach: czekoladowym, orzechowym, żurawinowym i waniliowym. Głównym składnikiem batonów GO ON! jest koncentrat białek serwatkowych WPC 80 - jest to skrót od angielskiej nazwy Whey Protein Concentrate 80, co oznacza koncentrat o wysokiej 80-procentowej wartości białka serwatkowego. Do przyrostu masy mięśniowej niezbędna jest odpowiednia ilość białek, ponieważ to właśnie białka budują mięśnie. Wysoka wartość odżywcza i aktywność anaboliczna WPC 80 sprawiają, że koncentrowane białka serwatkowe uznano za wysoko efektywne źródło białka. Drugim cennym składnikiem Batonów GO ON! jest błonnik rozpuszczalny inulina (2,5 g w 50 g batonu). Jako jedna z frakcji błonnika pokarmowego prowadzi do obniżenia wartości kalorycznej produktów. Inulina ma niską wartość kaloryczną, wynoszącą 1 kcal w 1 g tego składnika. Spożywanie tego składnika nie powoduje wzrostu poziomu glukozy i insuliny we krwi, zwiększa natomiast mikroflory w przewodzie pokarmowym co jest określane mianem aktywności prebiotycznej tego składnika. Wśród 24 produktów firmy Sante, które znalazły się w wybranych salonikach prasowych, są m.in. ciasteczka owsiane, batony musli i crunchy, her- W salonikach prasowych od czerwca dostępne są cztery rodzaje batonów GO ON! bata Sante (na trawienie i odchudzanie), otręby pszenne, owsiane i żytnie, płatki zbożowe Granola, musli tradycyjne i bezcukrowe, a także jagody Goji. Sante jest firmą rodzinną, która została stworzona przez Andrzeja Kowalskiego. Do jej prowadzenia zaprosił swoich braci Wojciecha i Marka Kowalskich oraz wspólnika Witolda Szpaka. W tym samym składzie firma jest zarządzana obecnie. Początkowo zajmowała się sprzedażą parafarmaceutyków, ziół, produktów zbożowych oraz ziaren słonecznika, soczewicy i soi. Wówczas też firma wprowadziła na rynek swój pierwszy produkt typu musli pod nazwą Surówka Piękności Kleopatra. Dziś Sante to ekspert żywności funkcjonalnej czyli żywności korzystnej dla zdrowia. Oferta firmy zawiera ponad 100 produktów, stworzonych na bazie składników najwyższej jakości i zawierających wiele cennych składników odżywczych i minerałów. Stale jest poszerzana o kolejne nowości, a produkty firmy dostępne są w sieciach handlowych i lokalnych supermarketach na terenie całego kraju. RED Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 11

12 Chcesz prowadzić Salonik Prasowy? Zapewniamy: Atrakcyjne wynagrodzenie stałe, Premię uzależnioną od osiąganych wyników, Wynagrodzenie dodatkowe, Decydując się na współpracę otrzymasz: Kompletnie urządzony i wyposażony Salonik Prasowy, Pełne zatowarowanie na koszt Kolportera, Opiekę merytoryczną i system szkoleń. infolinia

13 RYNEK PRASOWY Podczas wakacji na lotniskach i dworcach wzrasta sprzedaż gazet Polacy czytają w podróży Sezon turystyczny trwa od początku maja do połowy października, jednak największy przypływ turystów widoczny jest w miesiącach wakacyjnych, kiedy dzieci i młodzież mają wolne od szkoły. Sprawdziliśmy, jak zwiększony ruch turystyczny wpływa na sprzedaż prasy. Pod lupę wzięliśmy punkty współpracujące z Kolporterem, a znajdujące się obok tzw. węzłów komunikacyjnych, czyli lotnisk, portów czy dworców. Latem zwiększa się popyt na prasę wśród pasażerów samolotów. Na zdjęciu salon Top-Press w terminalu lotniska w Gdańsku Departament Dystrybucji Prasy Kolportera dostarcza prasę do prawie punktów handlowych znajdujących się w pobliżu newralgicznych miejsc, takich jak dworce PKP, PKS czy busów, stacje benzynowe położone przy autostradach i drogach o dużym natężeniu ruchu, porty lotnicze i morskie, punkty obok przeprawy promowej, ale także kioski przy przystankach autobusowych. Popyt rośnie w wakacje Największą liczbę stanowią punkty zlokalizowane w pobliżu węzłów komunikacji miejskiej, jest ich prawie mówi Paulina Zagrodzka, starszy specjalista Działu Sprzedaży Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. To zrozumiałe, bowiem ten rodzaj komunika- fot. Jerzy Borkiewicz cji jest najbardziej rozwinięty w naszym kraju. Ponad umiejscowionych jest na dworcach lub przystankach PKS, ale znajdują się też na dworcach kolejowych, lotniskach i na stacjach warszawskiego metra. Prawie połowa z tych punktów zlokalizowana jest w mniejszych miejscowościach, liczących poniżej 50 tys. mieszkańców. Wyjątkiem są porty morskie i lotniska. Te drugie znajdują się w takich miastach, jak Warszawa, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Poznań, Rzeszów i Wrocław charakteryzuje Paulina Zagrodzka. Węzły komunikacyjne charakteryzują się dużym natężeniem podróżnych przez cały rok. W letnim okresie liczba turystów zwiększa się nawet kilkudziesięciokrotnie. Zwiększenie liczby potencjalnych klientów wpływa rzecz jasna na zwiększenie zapotrzebowania na prasę. Mimo że turyści cały rok latają samolotami do innych krajów, w wakacje liczba podróżujących znacząco wzrasta, a co za tym idzie zwiększa się sprzedaż w naszym sklepie mówi Ewelina Antosik, prowadząca punkt handlowy w porcie lotniczym Katowice w Pyrzowicach. Tendencje te potwierdza Sławomir Matusiak, menadżer zarządzający dwoma punktami handlowymi w porcie lotniczym w Rzeszowie: Latem liczba lotów zwiększona jest o 30 proc. Od lipca do września jest dodatkowych 50 lotów czarterowych miesięcznie. Zwiększenie liczby lotów wpływa na ruch turystyczny na lotnisku, ale także na wzrost sprzedaży produktów znajdujących się w naszej ofercie. Większy popyt na prasę widoczny jest również na dworcach autobusowych i kolejowych oraz stacjach paliw, zlokalizowanych przy trasach wylotowych i autostradach. Czytają dorośli i dzieci A co najchętniej kupują turyści? W okresie wakacyjnym większym zainteresowaniem cieszą się tytuły plotkarskie (jak np.: Party, Flesz ), kobiece (bez względu na to czy zawierają dodatek czy nie, takie jak Twój Styl, Pani, Gala, Zwierciadło, Tina ), społeczno-polityczne (tj. Newsweek, Polityka, W Sieci ). Oprócz tytułów do poczytania, jak np.: Focus, Świat Wiedzy, lepiej sprzedają się również czasopisma motoryzacyjne, komputerowe i podróżnicze zdradza Sławomir Matusiak. Podobne obserwacje ma Ewelina Antosik. Dodam, że wśród dzieci największą popularnością cieszą się tytuły związane z bajkami, np. Bob Budowniczy, czy Witch. Młodzież najchętniej sięga po Bravo, Twist i popularną ostatnio Violettę. Dobrze schodzą także krzyżówki, wykreślanki czy łamigłówki. Niektórzy turyści wybierający się na zagraniczne wojaże biorą nawet po kilkanaście tytułów. Rekordzistą był pan, który kupił 15 czasopism. Bardzo dużą popularnością cieszą się książki, przewodniki i różnego rodzaju rozmówki dodaje Ewelina Antosik. Ja również widzę zwiększone zapotrzebowanie na prasę w sezonie letnim mówi Maciej Bąbel, prowadzący sklep na promenadzie przy przeprawie promowej w Świnoujściu. Szczególnie kiedy jest pogoda. Gdy jest nieprzyjemnie za oknem, ludzie niechętnie wychodzą z kwater. Kinga Beck-Tracz Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 13

14 LUDZIE Partner Roku laureaci kwietniowej edycji konkursu Kolportera Jest motywacja do pracy Departament Sieci Własnej Kolportera co miesiąc wybiera najlepszych partnerów prowadzących saloniki prasowe i salony Top-Press. Oceniane są m.in. wysokość sprzedaży i jakość obsługi klientów. W tym numerze przedstawiamy laureatów kwietniowej edycji konkursu Partner Roku. Trzymamy poziom! Małgorzata Lis ze Wschowej Dobrze znana partnerka, prawda? Pani Małgorzata od kilkunastu miesięcy regularnie pojawia się w naszej rubryce i teraz znów okazała się najlepsza. A właściwie to jej zespół, bo bez niego niewiele mogłaby sama zdziałać. Stworzyliśmy wspaniałą grupę. Mamy dużą motywację do pracy, bo w poprzednim roku osiągaliśmy same sukcesy, więc jak moglibyśmy teraz obniżyć loty? I dlatego pracujemy równie intensywnie zdradza Małgorzata Lis. Ale na odpoczynek czas też udaje się znaleźć. Dzięki zwycięstwu w ostatniej edycji konkursu Partner Roku, pani Małgorzata otrzymała voucher na wycieczkę i wyjechała na tydzień z córką do Tunezji. Wspaniały wypad. Na początku urlopu wyłączyłam komórkę, odpoczywałam wybornie, ale czwartego dnia już nie wytrzymałam i odezwałam się do swoich pracowników... Ciekawe jest też to, że przez ostatnie cztery lata pracowałam bez wakacji, a teraz, po powrocie, jakoś ciężko było mi wskoczyć na właściwy tor śmieje się. Na lenistwo w pracy jednak czasu nie ma. Obsługa czterech saloników to nie jest prosta sprawa. W dodatku punkty partnerki ze Wschowej rozwijają się w jednych z nich pojawił się punkt ajencji pocztowej, wkrótce zostanie on wdrożony też w drugim saloniku. A jakby tego było mało, to Małgorzata Lis zapisała się jeszcze na kurs języka angielskiego oraz obsługi komputera. Doba jest stanowczo za krótka. A siły? Czasami gdy budzę się rano, to myślę sobie, że okrutnie nie chce mi się wstawać z łóżka, ale potem szybko mobilizuję się do pobudki. A potem to już jakoś leci! Na szczęście praca z moim personelem jest czystą przyjemnością. Oni chyba też to lubią, bo mówią, że jak jestem blisko nich, to czują się bezpieczniejsi mówi z uśmiechem. fot. Karol Ławniczak fot. Łukasz nowosielski Zarządza wzorowo Małgorzata Gerus z Kolonowskich Pani Małgorzata już gościła w naszej rubryce. Wówczas partnerka z Kolonowskich szykowała się do... porodu. Dzisiaj syn ma już dwa lata, a trzeba podkreślić, że jest to trzeci męski potomek Małgorzaty Gerus! Szczęśliwa mama świetnie sprawdza się w domu, ale też w pracy. Bardzo dobra partnerka, która potrafi znakomicie zadbać o salonik. Często w nim bywa, dogląda i wzorowo nim zarządza. A dla mnie współpraca z tą osobą jest czystą przyjemnością - podkreśla menedżer rejonu, Michał Saraniec. Krótko mówiąc, jest stworzona do tej pracy. Tymczasem pani Małgorzata do handlu trafiła przypadkowo. To wszystko rozpoczęło się spontanicznie. Zobaczyłam ogłoszenie, przez kilka dni zastanawialiśmy się z mężem nad ofertą i w końcu zdecydowaliśmy się spróbować. Tak naprawdę ryzyko nie było duże mówi. Partnerka z Kolonowskich czuła pewną odwagę, gdyż miała doświadczenie w handlu. Wcześniej przez kilka lat pracowała w sklepie wielobranżowym. Wtedy przeszła na swoje i ta niezależność jak najbardziej się jej podoba. A sama praca? Jest łatwa i lekka, choć niestety czasami nudna przyznaje szczerze. Pani Małgorzata na nudę nie może jednak narzekać w domu trzech uśmiechniętych urwisów zawsze wymyśli coś, dzięki czemu jest po prostu ciekawie! 14 NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) Portal internetowy:

15 LUDZIE Uczciwość to podstawa Agnieszka Gawryś z Mielca Pani Agnieszka prowadzi salon Top-Press. Po raz pierwszy o możliwości takiej pracy dowiedziała się jak to często bywa przez przypadek. Gdy podczas otwarcia Tesco w Mielcu pracowała jako hostessa, usłyszała o rekrutacji pracowników do saloniku znajdującego się w tym markecie. Spróbowała swych sił i została przyjęta. Tam spędziła cztery lata, nabrała doświadczenia i poczuła, że czas się rozwijać. Postanowiła przejść na swoje. Szansa na to pojawiła się szybko, a pani Agnieszka wzięła pod swoje zarządzanie salonik przy ulicy Krótkiej, czyli w ścisłym centrum Starego Miasta. To było i jest bardzo dobre miejsce do handlu. Udało nam się pozyskać grono stałych klientów, którzy regularnie nas odwiedzają. Chyba cieszymy się ich sympatią. Ja też jestem zadowolona, bo naprawdę lubię tę pracę i sprawia mi ona satysfakcję podkreśla Agnieszka Gawryś. Ale jak nie zdobyć zaufania klientów, gdy sprzedawca wykazuje się taką uczciwością? Mamy tu na myśli pewne zdarzenie z nie tak dalekiej przeszłości. Jakiś czas temu znalazłam na ladzie portfel z pieniędzmi, pozostawiony przez jednego z kupujących, którego znałam z widzenia. Następnego dnia przyszedł do saloniku. Był tak roztargniony, że nie wiedział, czy zostawił gdzieś portfel, czy został okradziony. Gdy oddałam mu jego własność, był bardzo zdziwiony. Od tego czasu jest jednym z moich najwierniejszych klientów opowiada pani Agnieszka. fot. Grzegorz Rękas FOT. witold waluk Licencjat z Kolporterem Halina Niemiec z Białegostoku Historia życia pani Haliny jest niezwykła przez 18 lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, tam zresztą pozostały jej dzieci. Białostoczanka wraz z mężem postanowiła jednak wrócić do Polski. A potem zdecydowała się otworzyć salonik prasowy. Na początku chciałam wszystko zrobić sama, ale tak się nie dało. Po całym dniu pracy byłam zwyczajnie wykończona. Okazało się, że same dobre chęci nie wystarczą. Potem jednak zatrudniłam współpracownika i wszystko zaczęło lepiej wyglądać. Teraz pracuje u mnie pani Barbara, która jest naprawdę znakomita podkreśla. Pani Basia oprócz tego, że pracuje, to jednocześnie studiuje. I właśnie szykuje się do obrony swojej pracy licencjackiej, której tematem jest... firma Kolporter! Bardzo się z takiego wyboru cieszymy i oczywiście życzymy piątki na dyplomie! Przy takich egzaminach niezwykle ważna jest pamięć. A tej pani Basia może uczyć się od swojej pracodawczyni. Bo gdy pytamy ją, od kiedy prowadzi swój salonik, bez wahania mówi datę 14 stycznia 2011 roku. Zachęciła mnie koleżanka, Ala Ziemnicka, która od dziesięciu lat prowadzi dwa saloniki. Powiedziała, że to dobry pomysł na to, żebym się zajęła czymś pożytecznym. I zgodziłam się, mimo że nie było to w żaden sposób związane z moim wykształceniem czy dotychczasową pracą! Ale przeżyłam już tak dużo, że nie bałam się tego wyzwania przyznaje. Obie panie, które prowadzą salonik w Białymstoku, cechują się wspaniałym poczuciem humoru i znakomitym kontaktem z klientami. Dzięki temu ci bardzo chętnie przychodzą do tego punktu. Niestety jednak, handel nieco utrudniają im inwestycje drogowe... Odkąd wprowadzono pewne zmiany na ulicach, spadła nam liczba klientów... Mocno nad tym ubolewamy, ale staramy się jakoś sobie radzić mówi Halina Niemiec. Tomasz Porębski Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 15

16 U nas kupisz podręczniki szkolne Oferujemy podręczniki do przedszkoli i klas 0-6

17 aktualności W ofercie jest aż tytułów z 42 wydawnictw W salonikach Kolportera można zamawiać podręczniki Od czerwca br. we wszystkich salonikach prasowych Kolportera i salonach Top-Press rodzice mogą zamawiać dla swoich dzieci komplety podręczników dla przedszkoli, zerówek oraz klas I-VI szkoły podstawowej na rok szkolny 2014/2015. Wszystkie książki zostały zatwierdzone przez Ministerstwo Edukacji. Podręczniki są oferowane z rabatem do 10 proc. w stosunku do ceny katalogowej i co istotne, klienci nie ponoszą dodatkowych kosztów za dostawę. W salonikach prasowych można zamawiać książki polskich wydawców, posiadających zgodę ministerstwa na publikację podręczników Wizualizacja: Rafał SabaT Kolporter już w 2013 roku umożliwił klientom zamawianie i kupowanie w swojej sieci handlowej podręczników dla przedszkoli, zerówek i klas I-III. W bieżącym roku oferta jest znacznie większa, została też poszerzona o podręczniki i ćwiczeniówki dla klas IV-VI. W sumie w ofercie znalazło się aż tytułów z 42 wydawnictw. W salonikach można zamawiać książki największych polskich wydawców, posiadających zgodę ministerstwa na publikację podręczników szkolnych. Wśród oficyn wydawniczych są m.in. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, MAC Edukacja, Wydawnictwo Szkolne PWN, Nowa Era, Edukacja Polska, Żak i Operon. Sprzedaż podręczników będzie prowadzona do października br. w punktach należących do dwóch ogólnopolskich sieci Kolportera 811 salonikach prasowych i 177 salonach Top-Press. Zasady zamawiania książek pozostały te same, co przed rokiem. Klient zgłasza w saloniku prasowym lub Top-Pressie interesujące go tytuły podręczników, a sprzedawca za pośrednictwem platformy internetowej składa zamówienie bezpośrednio w hurtowni. Najpóźniej w ciągu 48 godzin książki będą do odebrania przez klienta w punkcie, w którym je zamówił mówi Urszula Jurkowska z Biura Handlowego Kolportera. Ważną informacją dla klientów jest, że mogą podręczniki kupić za taką cenę, jak w księgarni internetowej, czyli niższą od katalogowej, ale nie ponoszą dodatkowych kosztów za dostawę dodaje. RED Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 17

18 LUDZIE Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa mazowieckiego O biznes trzeba dbać Aktywni, pozytywnie nastawieni, pracowici tacy są najlepsi sprzedawcy prasy z Oddziału Warszawskiego Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Niektórzy tak związali się z tym zawodem, że nie kusi ich nawet perspektywa emerytury... Emerytura nie dla mnie Barbara Szmigiel z Ożarowa Mazowieckiego Z handlem jestem związana od wielu lat. Na początku przez półtora roku pracowałam u kogoś w saloniku, a potem założyłam własną działalność. Nasz salonik jest największy w Ożarowie, ma 40 metrów kwadratowych powierzchni. Prowadzę go z mężem, samej byłoby mi trudno. Nasz punkt otwieramy o godz. 7.30, zamykamy o Z Kolporterem współpracuję od 2003 roku. W asortymencie mamy słodycze, papierosy, oczywiście prasę. W sumie jest około 1500 tytułów. Gdy wybuchła afera podsłuchowa, gazety błyskawicznie znikały z półek. Ale i bez takich afer nie jest źle. Zauważam, ze ludzie lubią mieć prasę pod ręką, lubią wiedzieć, co się dzieje. Czasem od razu przy zakupie chcą z nami na ten temat podyskutować. Klientów mamy przede wszystkim stałych. Ożarów nie jest dużą miejscowością, prawie wszyscy się tu znają. Kiedyś nasz salonik był otwarty siedem dni w tygodniu, ale przecież nie samą pracą człowiek żyje. Teraz w sobotę zamykamy o 14, a w niedzielę w ogóle mamy nieczynne. Staramy się od czasu do czasu gdzieś wyjechać aby odpocząć, razem z mężem, albo pojedynczo, na długi weekend czy tygodniowy urlop. Właśnie nadchodzą wakacje, a wtedy zawsze jest mniej klientów. Już w czerwcu da się zauważyć spadek sprzedaży. Swój wolny czas poświęcam dzieciom i działce, lubię też aktywny wypoczynek, jeżdżę na rowerze, pływam. Za miesiąc powinnam przejść na emeryturę. Ale co będę robić w domu? Wolę pracować. Barbara Szmigiel współpracuje z Kolporterem od 2003 r. fot. Zbigniew Rózga Dariusz Stankiewicz przed jednym ze swoich kiosków fot. Jarosław Lonty Należy dbać o prasę Dariusz Stankiewicz z Łomianek Razem ze wspólnikiem mamy sieć punktów sprzedaży, w sumie 11 kiosków. Są zlokalizowane w większości w Łomiankach i na warszawskim Bródnie. Asortyment jest w nich raczej typowy: prasa, bilety, karty miejskie, karty prepaid, kosmetyki. W handlu pracuję już 15 lat, a od dwóch współpracujemy z Kolporterem. Sam nie wiem, dlaczego zdecydowałem się na tę przygodę z handlem. Kolega mnie namówił, no a ja się zgodziłem. Najpierw mieliśmy dwa kioski, a dzisiaj zatrudniamy już 24 osoby. Ja dbam o zaopatrzenie, płatności, ogólną organizację. Właściwie to zmieniamy się ze wspólnikiem, bo ustaliliśmy, że przez pół roku ja się tym zajmuję, a przez drugie pół on. Mamy wszystko dopracowane, całą logistykę, nasi pracownicy wiedzą, co mają robić więc wszystko 18 NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) Portal internetowy:

19 LUDZIE funkcjonuje tak, jak powinno. Dzięki temu praca nie jest dla mnie czymś, co sprawiałoby mi trudność. Oczywiście, trzeba mieć trochę szczęścia, na przykład przy wyborze punktu. W każdym nowym miejscu trzeba poznać jego specyfikę, dostosować się do potrzeb klienta. Inaczej jest w kiosku stojącym na przystanku przesiadkowym, a inaczej w takim, który jest zlokalizowany w miejscu, gdzie wysiadają ludzie wracający do domu z pracy. Trzeba też dbać o prasę, bo to przede wszystkim kioski z gazetami. Musi być zawsze dostępna, nie możemy dopuścić do sytuacji, że na przykład o godzinie 11 zabraknie Gazety Wyborczej. Każdy klient musi mieć możliwość dokonania zakupu przez cały dzień. Inaczej ludzie się zniechęcą. Ciągle w pracy Iwona Bereza z Warszawy Od 16 lat prowadzę księgarnię połączoną z kioskiem, na bazarze na warszawskim Grochowie. Można powiedzieć, że zrosłam się z tym miejscem. Mam swoich stałych klientów, prenumeraty, teczki. Sprzedaję książki, podręczniki, krzyżówki i oczywiście prasę. W sumie mam w ofercie jakieś 1300 tytułów. Niektóre tylko po jednej lub dwie sztuki, takie kolekcjonerskie wydania. Zawsze się sprzedają. Mimo tego, że konkurencja jest spora, to ruch jest duży i obroty całkiem niezłe. Mój punkt jest czynny od godziny 7 do 19. Mam pracownicę, która mi pomaga, ale taką już mam naturę, ze muszę sama wszystkiego dopilnować. Jestem w pracy po 12 godzin, choć oczywiście nie zawsze na miejscu, Iwona Bereza ma w ofercie 1300 tytułów książek i czasopism Krzysztof Budziszewski razem ze swoją małżonką Małgorzatą, z którą wspólnie prowadzi sklep czasem jeżdżę na przykład po towar. Ale nawet gdy na godzinkę czy dwie pójdę odsapnąć do domu, to zaraz mnie ciągnie z powrotem do pracy. Jak wyjeżdżam na urlop, to też zawsze jestem pod telefonem, wszystko załatwiam. Nadchodzą wakacje, ale u mnie to nie jest czas zmniejszonych obrotów. Ruch wcale nie jest słabszy, a na przykład wydawnictwa dziecięce sprzedają się lepiej niż w pozostałych miesiącach. Choć generalnie trzeba powiedzieć, że od jakiegoś roku sprzedaż prasy w ogóle trochę spadła. Myślę, że o jakąś jedną czwartą. Pracuję sześć dni w tygodniu, w niedziele mój punkt jest nieczynny. Czas wolny spędzam na działce, dużo czytam, chodzę do kina i teatru. fot. Jarosław Lonty Za nami wzloty i upadki Krzysztof Budziszewski z Warszawy W handlu pracuję od 1990 roku. Nie jest to związane z moim wyuczonym zawodem, ale taka praca zawsze mnie pociągała. Najpierw prowadziliśmy punkt na Mokotowie. Później przeprowadziliśmy się na Bielany i i razem z żoną znaleźliśmy miejsce na nasz sklep na osiedlu Chomiczówka. Pracujemy w nim wspólnie. Ja rano i po południu, żona w środku dnia. To sklepik spożywczy, w którym mamy też prasę. Całkiem sporo cztery duże stojaki i jeszcze część tytułów leży na ladzie. Jak to w życiu, mieliśmy wzloty i upadki. Raz wiodło się nam lepiej, innym razem gorzej. Obok nas jest usytuowany duży sklep. Przez ostatnie lata już cztery firmy się tam zmieniały. A my ciągle trwamy. Myślę, że to dzięki rodzinnej atmosferze, jaka u nas panuje. Między nami a klientami wytworzyła się specyficzna więź, ludzie chętnie do nas przychodzą na zakupy. Znajdujemy się między parkiem a osiedlem mieszkaniowym, więc sporo osób zagląda do nas po spacerach. Niedaleko jest także szkoła, mamy więc wielu małych klientów. Musimy w związku z tym być na bieżąco z dziecięcą modą, wiedzieć, co jest obecnie na topie. Na przykład teraz w związku z trwającym Mundialem - bardzo dobrze sprzedają się karty z piłkarzami. Pracujemy siedem dni w tygodniu, od poniedziałku do piątku od 6 do 19, a w weekendy do 14. Czasu wolnego dla siebie i rodziny zostaje nam niewiele. Chętnie wyjeżdżamy wtedy na działkę pod Warszawę. Ja lubię też aktywny wypoczynek biegam, jeżdżę na rowerze. Monika Wojniak fot. Grzegorz Majewski Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 19

20 Rynek prasowy Prezentacja Oddziału Kieleckiego Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera Zgrana drużyna z Kielc Dzisiaj prezentujemy Oddział Kielecki Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera i przedstawiamy ludzi, dzięki którym prasa dostarczana jest do punktów sprzedaży na terenie województwa świętokrzyskiego. Na górze od lewej: Krzysztof Rzepka, Anna Kazuń, Dawid Moćko, Sebastian Świeboda, Wojciech Kozera, Sebastian Kowalski. Na dole od lewej: Paula Banaś, Edyta Kubicka, Adam Żak (dyrektor oddziału), Edyta Gadomska, Barbara Michalecka i Elwira Paśkiewicz-Krzysiek fot. Adam Żak Pracownicy Oddziału Kieleckiego dbają o to, aby do blisko tysiąca punktów handlowych i kilkuset prenumeratorów prasa docierała na czas. Staramy się, aby każdy nasz klient był zadowolony ze współpracy z nami mówi Barbara Michalecka, specjalista Działu Obsługi Klienta. Dzięki temu, że jako zespół jesteśmy zgrani i pomagamy sobie nawzajem, potrafimy poradzić sobie z każdym problemem, z którym przyjdzie do nas klient dodaje. Siedziba oddziału mieści się w Kielcach przy ulicy Kolberga 11. Jego powierzchnia obejmuje 1026 m kw., z czego 800 zajmują magazyny, a 226 biura. Siedmiu pracowników zatrudnionych jest w Dziale Obsługi Klienta, dwanaście osób pracuje w Dziale Logistyki, a kilkadziesiąt współpracowników zaangażowanych jest w proces dystrybucji prasy do punktów sprzedaży. Za sterami oddziału stoi Adam Żak, który objął stanowisko dyrektora w listopadzie 1997 roku. Saloniki, kioski, sklepy i sieci Naszymi kontrahentami są zarówno osoby prowadzące kioski, sklepy spożywcze, przemysłowo spożywcze, saloniki prasowe, Top-Pressy czy stacje paliw. Oprócz tego obsługujemy także zorganizowane sieci handlowe mówi Adam Żak. Współpracujemy ze wszystkimi ogólnopolskimi wydawcami oraz kilkoma lokalnymi, z których największym jest wydawca kieleckiego dziennika Echo Dnia. Dziennie kolportowanych 20 NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) Portal internetowy:

21 Rynek prasowy jest średnio około 120 tytułów, co daje ponad 40 tys. egzemplarzy prasy dodaje Adam Żak. Dystrybucją prasy do punktów handlowych zajmuje się czternastu kierowników rejonu. Wszystkie rejony obsługiwane przez oddział zostały podzielona na 14 tras (4 miejskie i 10 pozamiejskich). Każda z nich obejmuje średnio 68 punktów handlowych zdradza Sebastian Kowalski, kierownik logistyki Oddziału Kieleckiego. Prasa dostarczana jest do klientów nowoczesnym taborem samochodowym. Do dyspozycji mamy bowiem 20 samochodów jeżdżących pod szyldem Kolportera, w tym fordy transity, volkswageny craftery, mercedesy vito i sprintery. Kierowcy Kieleckiego Oddziału dziennie pokonują w sumie cztery tysiące kilometrów. Trasy są jednak bardzo zróżnicowane pod względem długości. Najkrótsza trasa, obejmująca punkty handlowe na terenie Kielc, liczy zaledwie 35 km. Zaś najdłuższa wiodąca w kierunku Sandomierza ma aż 448 km zdradza Sebastian Kowalski. Oddział obsługuje cały teren województwa świętokrzyskiego oraz małą część województwa mazowieckiego z miejscowościami: Jastrząb, Szydłowiec i Wierzbica. Pan Andrzej rekordzistą Trzeba przyznać, że Oddział Kielecki działa bardzo prężnie. Oczywiście, wszystko za sprawą ludzi tam pracujących. Przedstawiciele handlowi: Irena Kal i Dariusz Jabłoński Pracownicy magazynu nocnego: Andrzej Jędraszkiewicz, Paweł Dudzik, Dominik Staszewski, Krzysztof Kubicki, Jerzy Pacholec fot. Adam Żak Wysoko oceniam pracę każdej osoby zatrudnionej u nas. A to, że potrafimy się porozumieć i szybko wyeliminować problemy, jest naszym ogromnym atutem chwali swoich pracowników dyrektor Adam Żak. O zadowoleniu z pracy w Oddziale Kieleckim może świadczyć fakt, że duża grupa zarówno pracowników biurowych, jak i kierowców ma za sobą kilkunastoletni staż pracy w Kolporterze. Rekordzistą jest nasz kierowca, Andrzej Jędraszkiewicz, który rozwozi prasę już od 20 lat. Pan Andrzej miał duży udział w rozwoju oddziału, zwłaszcza w rejonie powiatu ostrowieckiego mówi Adam Żak. W Kolporterze pracuję od 15 lat i przez cały ten czas atmosfera była bardzo miła, a komfort pracy dzięki temu jest na wysokim poziomie mówi Barbara Michalecka. Zdanie to potwierdza Krzysztof Rzepka, starszy specjalista Działu Obsługi Klienta: Od kilku lat pracujemy w tym samym składzie i możemy na sobie polegać w każdej sprawie. Jesteśmy bardzo zżyci i wspieramy się przy każdym pojawiającym się problemie. Wypracowane przez nas relacje i ogólna sympatia do siebie wpływają na naszą pracę i przekładają się na obsługę klientów. Muszę przyznać, że niezależnie od tego na jakim stanowisku bym nie pracował, współpraca z innymi osobami zatrudnionymi w oddziale była naprawdę wzorowa. A pracuję tu już 7 lat. Zaczynałem pracę przy dokumentacji danych, a później przeszedłem do Działu Obsługi Klienta, w którym pracuję do dziś. Kinga Beck-Tracz fot. Krzysztof Kubicki Portal internetowy: NASZ KOLPORTER LIPIEC SIERPIEŃ 2014 (204) 21