Szybko pobiegłam w stronę mojego domu. Mój brat mnie błyskawicznie dogonił: -Gdzie idziesz?!- Zapytał mnie. -Do domu! -No, ej! Poczekaj!
|
|
- Renata Gajda
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 COŚ -Możesz tu na chwile podejść?- Spytała mnie pani. Czego ona znowu chce?! Podeszłam do jej biurka zaniepokojona. -Czy coś się stało proszę pani?- Spytałam ją. -Zauważyłam że trochę jesteś taka smutna. Nie bawisz się z koleżankami, sama cały czas siedzisz. Coś się stało? -Mój brat wyjechał na tydzień. -I tęsknisz za nim? -Tak, bardzo. -A kiedy wróci? -Za dwa dni. -Nie ma się o co martwić. Niedługo go zobaczysz. A teraz leć do mamy, czeka na ciebie. Gdy wychodziłam z klasy uśmiechnęła się do mnie a ja do niej. W drodze do domu dużo myślałam o moim bracie. A co jeśli mu się coś stało?! A co jeśli samolot się rozbije jak będzie wracał?! A co jeśli będzie musiał tam zostać bo coś się stanie z samolotem?! Już nie mogłam tego wytrzymać wiec spytałam mamę: -Mamo mogę do niego zadzwonić? Strasznie tęsknie! -No dobra ale tylko minutę, nie mam dużo na koncie. Podała mi telefon. Znalazłam jego numer i od razu zadzwoniłam: -Cześć wszystko u ciebie dobrze?- Spytałam go. -Tak, wszystko jest dobrze! Nawet trochę lepiej niż dobrze. Znalazłem coś bardzo dziwnego i muszę ci to pokazać! -Co to jest?! Powiedz! -Ja sam nie wiem jak to opisać. Zobaczysz jak wrócę. -Dobra. Muszę już kończyć. Pa! No i pozdrów wujka ode mnie. -Dobrze. Pa! Oddałam mamie telefon. Te dwa dni szybko minęły, pewnie dlatego że miałam zajęcie: cały czas myślałam o tym czymś co mój brat znalazł. Znając jego, to pewnie jakiś liść który tylko ma dziwny kształt. Ale co jeśli nie? Co jeśli to coś innego? A jeśli to coś może mu coś zrobić?! Wiem że pewnie to coś niegroźnego, ale lepiej uważać. Nareszcie, już sobota! On dzisiaj przyjeżdża! Z mamą wstałyśmy o 4 rano bo musimy po niego jechać. Wstałyśmy, ubrałyśmy się, zjadłyśmy śniadanie i wsiadłyśmy do samochodu. Podróż była tak długa że myślałam że się nigdy nie skończy, ale nie miałam racji. Nareszcie dotarłyśmy do lotniska! Widziałam różne samoloty, i duże i małe. Widziałam jak samolot ląduje. -To pewnie ich samolot!- Po informowała mnie mama. -Nareszcie!- Westchnęłam z ulgą. Gdy weszłyśmy do środka, wszystko było takie duże, no i tyle sklepów! Ucieszyłam się gdy zobaczyłam twarz mojego brata i wujka! -Michał! -Ania!
2 Pobiegłam do niego najszybciej jak mogłam i go przytuliłam. Szybko, wszyscy weszli do samochodu. -No i jak było?- Spytałam. -Było super! Tyle fajnych rzeczy, no i widziałem lwy, tygrysy, małpy, żyrafy i słonie. No i tak rozmawialiśmy przez całą drogę. Jak już prawie dotarliśmy, przypomniałam sobie o czymś: -Mówiłeś że znalazłeś coś dziwnego. Co to? Michał włożył dłoń do jego granatowego plecaka i wyciągnął coś okrągłego. Przez chwilę oglądałam to coś, ale nie przypominało niczego prawdziwego. -Nie mam pojęcia co to jest.- Przyznałam się. -Najbardziej to przypomina jakieś jajko. -No może, ale to nie wygląda na prawdziwe jajko! -Sam wiem, ale jak nie jajko to co? Nie odpowiedziałam. Wjechaliśmy do naszego ogromnego garażu o 8:30 rano. Było widać po jego oczach że mój brat się cieszył z tego że jest w domu. Od razu pobiegł do swojego pokoju i szybko usnął. Długo przyglądałam się temu jajku i próbowałam to jakoś wyjaśnić ale nie było żadnego wyjaśnienia. Myślałam że to może być jakiś dziwny kamień, albo jajko dinozaura, albo jajo kosmity, albo jakiegoś smoka czy potwora. Wiem że to nie możliwe, ale nie ma innego wyjaśnienia. Nie pokazywałam jajka mamie bo pewnie by je wyrzuciła czy coś i potem byśmy mieli szlaban. Tej nocy nie mogłam spać, cały czas próbowałam wyjaśnić czym jest to jajko. Nagle z oddali usłyszałam dziwny dźwięk, jakby jakiś olbrzym się zbliżał. Szybko obudziłam brata i popatrzyliśmy przez okno. Okna były zaparowane więc nie dało się wszystkiego wyraźnie zobaczyć. Widzieliśmy jakąś czerwono pomarańczowo żółtą kropkę która robiła się coraz większa. Wreszcie zdaliśmy sobie sprawę że to wielki pożar! Spanikowaliśmy, nie wiedzieliśmy co zrobić, ale wiedzieliśmy że nie możemy tak stać bezczynnie. Bez wydawania żadnych dźwięków wyszliśmy z domu na podwórko. Zamknęliśmy za sobą drzwi i pobiegliśmy w stronę pożaru. Pożar był ogromny, większy niż go sobie wyobrażałam! -Boje się!- Szepnęłam mojemu bratu. -Nie ty jedna. Gdy się zbliżaliśmy, kątem oka zauważyłam coś wielkiego skaczącego z dachu na dach. -Michał, widziałeś?!- Zapytałam przerażona. -A co? -No, to coś wielkiego! Skakało z jednego budynku na drugi! -No weź nie żartuj! Mnie nie przestraszysz! -Ale ja nie kłamie! Naprawdę coś widziałam! -Wiem że kłamiesz! -Dobra jak mi nie wierzysz to sama wracam do domu!
3 Szybko pobiegłam w stronę mojego domu. Mój brat mnie błyskawicznie dogonił: -Gdzie idziesz?!- Zapytał mnie. -Do domu! -No, ej! Poczekaj! -Ja się boje! Mama mnie zabije jak się obudzi rano i zobaczy że mnie nie ma! -No dobra! Chodźmy do domu!- Powiedział znudzony. Więc najszybciej jak mogliśmy, pobiegliśmy do domu. Otworzyliśmy drzwi jego kluczem (który zawsze ma przy sobie),weszliśmy do domu, z ulgą że nic nam się nie stało. Było bardzo cicho czyli chyba mama jeszcze spała chociaż była 7:15 rano. Niezauważeni weszliśmy do naszych pokoi i położyliśmy się w łóżkach, udając że śpimy. Po 10 minutach, mama weszła do pokoju, w swojej piżamie: -Dobrze się spało?- Zapytała mnie. -Tak, bardzo!- Skłamałam, chyba bym jej nie powiedziała o tym, o czym nie chciałam żeby wiedziała! -Za 15 minut przyjdź na dół na śniadanie. -Dobrze. Mama wyszła z pokoju, nie wyglądała na zdenerwowaną więc chyba wtedy spała. Zeszłam na dół. Mama czekała tam z naszym śniadaniem. Po chwili mój brat też się pojawił. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do jego pokoju: -No i co, mama wie?- Zapytał zaniepokojony. -Raczej nie. -Fju! Cały dzień szybko minął. Wszyscy poszliśmy spać. Po chwili mama zasnęła. Niezapowiedzianie usłyszałam dziwny odgłos jakby coś skakało po dachu! Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do pokoju brata: -Słyszałeś to?!- Zapytałam. -Tak! Co to było?! -Nie mam pojęcia! -Chodź, sprawdzimy! -Ja tam znowu nie wyjdę! -No to wyjrzyjmy przez okno! Oboje wychyliliśmy się przez okno i zauważyliśmy coś ogromnego na naszym dachu! Nie było widać co to jest dlatego że było bardzo ciemno. Tylko widzieliśmy cień skaczący z naszego domu na ten obok. Również to coś było gonione przez policyjne helikoptery. Nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom: -O mój Boże! Co to jest?!- Krzyknęłam przerażona. -Nie wiem, ale lepiej się schowajmy! Wstrząśnięci tym co zobaczyliśmy, oboje wróciliśmy do łóżek przerażeni że to coś wróci. Z samego rana obudził mnie dziwny odgłos, jakby coś się trzęsło pod moim łóżkiem. Tam mój brat zostawił jajko. Podniosłam się z łóżka i popatrzyłam w stronę jajka. Podłoga pod nim się trzęsła jakby coś tam siedziało i próbowało się wydostać. Zdałam sobie sprawę że to jajko się trzęsło a nie podłoga. Wyjęłam jajko z plecaka. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, ale to było prawdziwe, jajko świeciło! Cały czas zmieniało kolory, czerwony, żółty, niebieski, zielony i czarny. Nie wiedziałam co robić więc wrzuciłam jajko z powrotem do plecaka. Po cichu weszłam do pokoju mojego brata: -Ej! Michał!- Próbowałam go obudzić. Podniósł głowę i powiedział: -Co znowu?! Nigdy nie mogę się wyspać! -Jajko! -Co z jajkiem?
4 -Ono świeci! Po tych słowach zerwał się z łóżka i pobiegł do mojego pokoju. Poszłam za nim. Ostrożnie wyjął jajko z plecaka, i (tak jak ja) nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. -A..A...Ale j...jak?- Powiedział oszołomiony. -Ja sama nie wiem jak to możliwe ale jednak to jest prawdziwe. Była dopiero 6:01 rano więc mamę mieliśmy z głowy. Nawet sobie nie wyobrażacie jaka by była wściekła jak by zobaczyła świecące jajko w domu, pewnie byśmy mieli szlaban do końca życia! Mój brat sobie coś uświadomił: -Jajko wcześniej nie świeciło, tylko jak przyszedł ten potwór! -Czyli oni mają coś wspólnego ze sobą! -Ale skąd się wziął ten potwór?! -Nie mam pojęcia. Myśleliśmy, myśleliśmy i myśleliśmy dalej aż zasugerowałam: -Może ten potwór czegoś szuka! -A to coś czego on szuka to pewnie to jajko! Po paru krótkich chwilach mama weszła do pokoju: -Chodźcie na dół! Musicie coś zobaczyć! Kazała nam przyjść do salonu: -Patrzcie!- Powiedziała pokazując na telewizor. Leciały wiadomości: -Wczorajszej nocy stało się coś okropnego, niezidentyfikowane coś było gonione przez oddział helikopterów. Skakało z dachu na dach uciekając przed nimi. Na szczęście policja zaczęła poszukiwania tajemniczego stwora. To okropne i szokujące- Wyjaśniał reporter telewizyjny. Po chwili na ekranie telewizora były pokazane zniszczenia spowodowane przez potwora. Mama coś zauważyła: -To przecież nasz dom! Szybko wyszła na dwór i zobaczyła telewizje pod naszym domem: -Czy była pani świadkiem tej tragedii?- Ktoś zapytał ją. -Czy pani widziała to coś?- Zapytał ktoś inny. -Czy pani coś słyszała?- Zapytał inny reporter. -Nie! Ja niczego nie widziałam!- Odpowiadała cały czas, próbując uwolnić się od reporterów. Wreszcie zdołała wejść do domu. -Dzieci, tam jest cała prasa! Nie wychodźcie z domu!- Ostrzegła nas mama. -Dobrze nie martw się mamo- Odpowiedzieliśmy razem. Wyjrzeliśmy przez okno i na prawdę była tam cała prasa. Zaczęli robić nam zdjęcia. Dzień szybko zleciał chociaż cały czas mieliśmy fotografów i reporterów na głowie. Gdy poszłam spać jajko zaczęło się ruszać! Trzęsło się, świeciło, nawet można powiedzieć że zaczęło skakać. Moment później zobaczyłam cały oddział policyjny jadący na sygnałach. Gonili coś. A co jeśli to znowu ten potwór?! A jak kogoś zabije?! To straszne!
5 Po chwili usłyszałam dźwięk jakby coś wskoczyło na dach. Nie myliłam się. Wyjrzałam przez okno a na dachu siedział potwór, cały w krwi. Policjanci strzelali do niego. Zeskoczył z dachu i spojrzał w moje okno. Stałam oko w oko z potworem. Jego oczy były czarne jak noc, całe we łzach i zaczerwienione. Myślałam że już po mnie. Jednak potwór odwrócił się ode mnie i poszedł na przód. Teraz zauważyłam że potwór nie chce nikogo skrzywdzić, on musi tu po coś być ale nie wiem jeszcze po co. Cała sparaliżowana ze strachu stałam tam przez pół godziny. Wreszcie się ocknęłam się i pobiegłam do brata z jajkiem w rękach: -Ej Obudź się! Otworzył oczy: -Co znowu?! Latasz tak do mnie co noc i mnie budzisz! -Potwór! -Co z potworem?! -Widziałam go. Stanęłam z nim oko w oko. -Co?! Serio?! Jest straszny?! Jest groźny?! -No właśnie nie jest! Jeśli by był groźny to by mnie już tu nie było. -No więc jak nie straszny to jaki?! -Nie wiem. Ale wiem że nie ma go tu bez powodu. Musimy go odnaleźć! -Zwariowałaś?! -Nie! Chce się dowiedzieć czego on szuka! -Idziesz na pewną śmierć! -To jest tego warte! Zaczęłam pakować rzeczy do plecaka jak picie, jedzenie no i oczywiście jajko. -Poczekaj!- Krzyknął mój brat.-nie możesz iść sama! Idę z tobą! Uśmiechnęłam się do niego. Ubraliśmy się, wzięliśmy klucze i wyruszyliśmy. Na dworze panował chaos! Budynki poniszczone, sklepy w płomieniach. Nie wiedzieliśmy gdzie zacząć poszukiwania. Jednak po chwili coś zauważyliśmy, to była wielka dziura w ziemi otoczona przez ludzi. Wiedzieliśmy że tam musimy zacząć! Co innego by zrobiło taką dziurę jak nie potwór?! Wepchaliśmy się przed ludzi aż byliśmy na krawędzi dziury. -No to wchodzimy- Powiedział mój przestraszony brat. Nie było stromo więc nie mieliśmy problemu z zejściem na dół. Gdy zeszliśmy na sam dół, niczego nie było widać więc włączyliśmy latarki. Nawet nie wiecie jak zdziwieni byli ludzie widzący 10 letnią dziewczynkę i 14 letniego chłopaka w dziurze potwora. Potwór zrobił wielki tunel. Były różne drogi ale cały czas szliśmy prosto, bez oglądania się za siebie. Wreszcie dotarliśmy gdzieś. Wyglądało to jak jakaś baza potwora. Było dużo pozrywanych kabli i krwi. To pewnie była krew potwora. Wszędzie były kości, mięso no i skóra. Pewnie jadł zwierzęta, ludzi raczej nie je bo jeśli by jadł to by mnie tu nie było. Poszliśmy trochę dalej. W samym środku tych katakumb było coś ogromnego, było z metalu. Może on coś buduje! Ale musimy się dowiedzieć co. Z nikąd pojawił się potwór. -Więc on tak wygląda!- Powiedział mój brat spostrzegając potwora. -Tak to on.-powiedziałam z ulgą że to nie ktoś inny.-nie daj się zobaczyć. To my musimy jego obserwować. Potwór najpierw podbiegł do tej metalowej rzeczy którą budował. Zza siebie wyjął więcej metalu. To co zobaczyliśmy było nie do uwierzenia. Metal zaczął lewitować i przyklejać się razem żeby coś zbudować. Następnie po utworzeniu kuli metal przykleił się do tego większego kawałka tworząc coś jak spodek kosmiczny. Czy on może być kosmitą i chce wrócić na swoją planetę? Tego nie wiem ale nie ma innego racjonalnego wyjaśnienia. Mój brat chciał podejść bliżej. Z nieuwagi przewrócił się o jakiś kawałek metalu. Potwór go usłyszał i odwrócił głowę w naszą stronę widząc mnie pomagającą mojemu bratu wstać.
6 Szybko zaczął biec w naszą stronę. Zaczęliśmy uciekać. Potwór był od nas szybszy. Trafiliśmy w jakiś ślepy zaułek. Potwór na nas złowrogo patrzył. -Jesteś pewna że on nie jest groźny?- Zapytał mój brat z pewnością że zaraz umrze. -Teraz to ja już sama nie wiem.- Szepnęłam do niego. Potwór zaczął na nas warczeć jak wściekły pies. Potem coś wyczuł. Popatrzył się na mojego brata a potem na mnie. Coś przyciągnęło jego wzrok. Plecak świecił. Pewnie dlatego że jajko świeciło a ono było w środku. Potwór zrobił się łagodny jak by coś go ucieszyło. Podniósł lewą łapę i pazurem pokazał na plecak. Nie wiedziałam o co mu chodziło więc po prostu zdjęłam plecak z ramienia i położyłam na ziemi przed nami. Potwór się zbliżył. -To tego szukał!- Powiedziałam do siebie wiedząc o co potworowi chodziło. Delikatnie potwór wyjął jajko z plecaka i położył obok siebie. Nagle jajko się zaczęło ruszać i świecić różnymi kolorami. Nie tak jak wcześniej ale bardziej. Skorupa z jajka zaczęła pękać! Ono się wykluwało! Po chwili ze skorupy coś wystawiło łapę. Potem drugą. Następnie nogi. Wreszcie to coś wyszło ze skorupy. Był to mały owłosiony i mokry potworek podobny do tego dużego. Otworzył swoje czarne jak noc ślepia. Zerknął na mnie, potem na mojego brata a następnie na potwora. Wskoczył na nogi i podszedł do potwora. W ich dziwnym języku coś wypaplał do potwora a potwór do niego. Następnie potwór odwrócił się do nas i coś powiedział. Nie wiem co to było ale brzmiało to jak dziękuje i do widzenia. Potem oboje weszli do statku kosmicznego, wejście się za nimi zamknęło. Światła od statku się zapaliły i silnik się włączył. Statek był gotowy by wyruszyć. Był już w pełni gotowy do odlotu więc wyleciał. Leciał w górę. Przebił się przez całą tą ziemie pod którą jesteśmy, i odleciał w kosmos. Ten huk obudził pół miasta. Na szczęście nie obudził mamy! Następnie wróciliśmy do domu szczęśliwi że to już wszystko za nami.
Pan Toti i urodzinowa wycieczka
Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 P ewnego dnia, gdy Pan Toti wszedł do swojego domku, wydarzyła
Bardziej szczegółowoPłynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.
Pewnego dnia Klara i Laura bawiły się na strychu. Dziewczynki w szufladach szukały swoich gier planszowych. - Laura znalazłam mapę! krzyknęła Klara. - Naprawdę a do czego? zapytała Laura. - Chyba do złotej
Bardziej szczegółowoOpowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...
Wielka przygoda Rozdział 1 To dopiero początek Moja historia zaczęła się bardzo dawno temu, gdy wszystko było inne. Domy były inne zwierzęta i ludzie też. Ja osobiście byłem inny niż wszyscy. Ciągle bujałem
Bardziej szczegółowoMagdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach
Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała
Bardziej szczegółowoDzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
Bardziej szczegółowoPrzedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-
Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata
Bardziej szczegółowo"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA"
"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA" Maciej Rak kl.4a 1 PEWNEGO DNIA W SZKOLE NA LEKCJI MATEMATYKI: PANI: Dzieci, proszę o ciszę!!! STAŚ: Słuchajcie pani, bo jak nie, to zgłoszę wychowawczyni żeby wpisała
Bardziej szczegółowoJoanna Charms. Domek Niespodzianka
Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z
Bardziej szczegółowoBEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska spektakl edukacyjno-profilaktyczny dla najmłodszych. (Scenografia i liczba aktorów - zależne od wyobraźni i możliwości technicznych reżysera.) Uczeń A - Popatrz
Bardziej szczegółowoWAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE
Cześć, chcemy porozmawiać z wami na pewien bardzo ważny temat. Dotyczy on każdego z nas bez wyjątku. Każdy z nas przecież może stłuc sobie kolano podczas jazdy na rowerze, skaleczyć się w palec przy robieniu
Bardziej szczegółowoIlustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia
Ilustracje Kasia Ko odziej Nasza Księgarnia Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014 Text by Katarzyna Majgier 2014 Projekt okładki i ilustracje Kasia Kołodziej 1. Wyobraźnia cioci Gosi
Bardziej szczegółowoMAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak
Bo to było tak Zaprosiłem Hoana do domu. Bardzo się ucieszyłem na wspólną zabawę. Umówiliśmy się na trzecią. Hoan jeszcze nigdy u mnie nie był. Zobaczyłem z okna, że przyszedł pół godziny wcześniej. Ucieszyłem
Bardziej szczegółowoUwaga, niebezpieczeństwo w sieci!
W samo południe 14 Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci! przed czytaniem 1. W internecie można znaleźć wiele rzeczy. W internecie, czyli właściwie gdzie? Opracujcie hasło INTERNET na podstawie własnych skojarzeń
Bardziej szczegółowoPrzygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości
Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Rozdział 1 Park Cześć, jestem Jacek. Wczoraj przeprowadziłem się do Londynu. Jeszcze nie znam okolicy, więc z rodzicami Magdą i Radosławem postanowiliśmy wybrać
Bardziej szczegółowoVIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz
VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz 19 grudnia 2017 r. odbyło się podsumowanie VIII edycji konkursu literackiego Mały Pisarz w SP nr 11 w Kielcach. Wzięły w nim udział dwie uczennice naszej
Bardziej szczegółowoStenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA
Stenogram Nr 10 VN780040 6:22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA Sylwia: Mamo chodź (Sylwia pozostawiona sama w kuchni na wysokim foteliku na około 20 minut) Mama: Zjesz Sylwia, to przyjdę. Sylwia: Teraz przyjdź.
Bardziej szczegółowoROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas
ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA autor Maciej Wojtas 1. SCENA. DZIEŃ. WNĘTRZE. 2 Biuro agencji reklamowej WNM. Przy komputerze siedzi kobieta. Nagle wpada w szał radości. Ożesz japierdziuuuuu... Szefie!
Bardziej szczegółowoCzęść 4. Wyrażanie uczuć.
Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie
Bardziej szczegółowoPewnego dnia w Węgierskiej Gorce
Łukasz Białożyt, Gabriela Dziedzic, Krzysztof Jabłoński, Patrycja Jaworska, Klaudia Klimek, Krzysztof Kliś, Julia Kupczak, Dawid Pawlik, Martyna Pietras, Julia Sarna, Adrian Urbański, Maria Zawada, Pewnego
Bardziej szczegółowoRozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.
Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik
Bardziej szczegółowoCzerwony Kapturek inaczej
Czerwony Kapturek inaczej Grzegorz Korbański Na skraju lasu, koło wodospadów i kwiecistych ogrodów znajdował się mały, ale bardzo piękny domek. Domek był może i mały ale przyległo do niego wielkie gospodarstwo
Bardziej szczegółowoIlustracje Elżbieta Wasiuczyńska
Wojciech Widłak Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska Nasza Księgarnia Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2019 Text Wojciech Widłak, 2019 Illustrations Elżbieta Wasiuczyńska, 2019 Redaktor prowadzący Katarzyna Piętka
Bardziej szczegółowoAnna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK
Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK Czas wydarzeń : 24 grudnia Występują : Mama Tata Dzieci
Bardziej szczegółowoAnioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka
Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Wersja Demonstracyjna Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018 2 Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany Copyright by Maciej
Bardziej szczegółowoKONKURS POEZJI DZIECIĘCEJ SZKOŁA PODSTAWOWA NR 2 PRZYMIERZA RODZIN
TERTIO 01 PIORUNOCHRON Piorunochron miał ochotę Zrzucić sobie z samolotu: 2 żyrafy i dwa słonie, 2 niedźwiedzie w telefonie. No i nagle jak po diable wszystko znikło nagle! TERTIO 02 LATARKA Gdy smutno
Bardziej szczegółowoWYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW
WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW Teksty biblijne: Dz. Ap. 6, 1 7 Tekst pamięciowy: Gal. 6, 10 ( ) dobrze czyńmy wszystkim ( ) Nikt nie jest za mały, aby pomagać innym! Zastosowanie: * Pan Bóg pragnie, abyśmy otoczyli
Bardziej szczegółowoKATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM
KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,
Bardziej szczegółowoFriedrichshafen 2014. Wjazd pełen miłych niespodzianek
Friedrichshafen 2014 Wjazd pełen miłych niespodzianek Do piątku wieczora nie wiedziałem jeszcze czy pojadę, ale udało mi się wrócić na firmę, więc po powrocie do domu szybkie pakowanie i rano o 6.15 wyjazd.
Bardziej szczegółowoOlaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN
Olaf Tumski Olaf Tumski: Tomkowe historie 3 Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN 978-83-63080-60-0 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Kontakt:
Bardziej szczegółowoKocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...
Wyznania Wyznania Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku... Wolę być chwilą w Twoim życiu niż wiecznością w życiu innej!!! Nie wiem, czy chcesz ze mną chodzić,
Bardziej szczegółowoCopyright 2015 Monika Górska
1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki
Bardziej szczegółowoNa skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994
Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 NA SKRAJU NOCY Moje obrazy Na skraju nocy widziane oczyma dziecka Na skraju nocy życie wygląda inaczej Na moich obrazach...w nocy Życie w oczach
Bardziej szczegółowoSTARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIĄT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT
NARODZINY BLIŹNIĄT 40 Izaak modlił się do Pana Boga, by ten dał jemu i Rebece dzieci. Pan Bóg wysłuchał jego prośby i Rebeka urodziła bliźnięta. Najpierw urodził się Ezaw, a zaraz po nim Jakub, który trzymał
Bardziej szczegółowoSzczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.
Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano
Bardziej szczegółowoWydawnictwo Skrzat Kraków
Wydawnictwo Skrzat Kraków Copyright by Księgarnia Wydawnictwo Skrzat Stanisław Porębski, Kraków 2015 Wycieczka do lasu Tekst i ilustracje: Marta Ostrowska Projekt okładki i skład: Aleksandra Kowal Redakcja:
Bardziej szczegółowoW MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy
Bardziej szczegółowoRozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?
Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt
Bardziej szczegółowoSTARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA
JÓZEF I JEGO BRACIA 51 Jakub miał wielu synów. Było ich dwunastu. Jakub kochał wszystkich, ale najbardziej kochał Józefa. Może to dlatego, że Józef urodził się, kiedy Jakub był już stary. Józef był mądrym
Bardziej szczegółowo91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton
Andy Griffith mieszka w dziewięćdziesięciojednopiętrowym domku na drzewie razem ze swoim kumplem Terrym, z którym wymyśla przezabawne książki: dokładnie takie jak ta, którą właśnie trzymasz w ręku. Andy
Bardziej szczegółowoSP Klasa VI, temat 55
Noc betlejemska Noc, w którą na świat przyszedł Jezus, Józef i Maryja byli w podróży, dlatego że cesarz rzymski, [który rządził Palestyną] nakazał, aby każdy poszedł do miasta, gdzie się urodził, i tam
Bardziej szczegółowoKto chce niech wierzy
Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,
Bardziej szczegółowoBajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold
KOSMITA W PRZEDSZKOLU B.B Jadach Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie z grupy Leśne Ludki wychowawca: mgr Katarzyna Leopold Pawełek wpadł zdyszany do sali prosto
Bardziej szczegółowoZAGUBIONA KORONA. Autor:,,Promyczki KOT, PONIEWAŻ NICZYM SYRENCE, W WODZIE WYRASTAŁ IM RYBI OGON I MOGLI PRZEMIERZAĆ POD WODĄ CAŁE MORZA I OCEANY.
ZAGUBIONA KORONA Autor:,,Promyczki DAWNO TEMU W ODLEGŁEJ KRAINIE ŻYŁA SOBIE KRÓLEWNA LIZA ZE SWOIM KOTEM AKWARKIEM. BYŁA TO NIEZWYKŁA KRÓLEWNA I NIEZWYKŁY KOT, PONIEWAŻ NICZYM SYRENCE, W WODZIE WYRASTAŁ
Bardziej szczegółowoOdkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu
Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu Dzisiaj odwiedzę Muzeum- Zamek w Łańcucie! Zamek w Łańcucie był domem dwóch rodzin. Zamek wybudował czterysta lat temu książę Stanisław
Bardziej szczegółowoNowe przygody Pana Toti
Paulina Bieś, Barbara Krzus, Kamila Krzus, Anna Pawlus, Kamila Pigoń, Paulina Słowik, Natalia Wolny, Marta Zawada Nowe przygody Pana Toti Biblioteka szkolna 2014/15 Paulina Bieś, Barbara Krzus, Kamila
Bardziej szczegółowoCzy na pewno jesteś szczęśliwy?
Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się
Bardziej szczegółowoi na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...
polonistyczna Ad@ i J@ś na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet, s. Nasze szkolne sprawy Przeczytajcie tekst opowiadania z podziałem na role. Zwróć uwagę na zachowanie bohaterów.
Bardziej szczegółowoZuźka D. Zołzik idzie do zerówki
BARBARA PARK Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki Przełożyła Magdalena Koziej Ilustrowała Denise Brunkus Nasza Księgarnia Cody emu, który spóźnił się na autobus i zainspirował mnie do napisania tej książki
Bardziej szczegółowoCzy pamiętasz jak nazywa się spotkanie dwojga ludzi, często kobiety i mężczyzny, którzy się sobie
Cześć! Jestem Paulina Lipiec, a ty słuchasz podkastu Polski Daily for Beginners. Dzisiaj mam dla Ciebie trzecią część historii o rodzinie Szarowiejskich. Zanim zaczniemy trzecią część historii, musimy
Bardziej szczegółowoDrogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w
Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w toalecie i każdą czynność wykonuje powoli? Narasta Cię frustracja? Myślisz, że robi to specjalnie,
Bardziej szczegółowoStrona 1 z 7
1 z 7 www.fitnessmozgu.pl WSTĘP Czy zdarza Ci się, że kiedy spotykasz na swojej drodze nową wiedzę która Cię zaciekawi na początku masz duży entuzjazm ale kiedy Wchodzisz głębiej okazuje się, że z różnych
Bardziej szczegółowoKarta pracy 2. Przed wyjściem
Karta pracy 2 Przed wyjściem Mini rozmowy 1 D: - Widziałaś mój szalik? R: - Który? D: -Ten szary. R: -Sprawdź w szafie. D: -O, znalazłem R: - Dobrze, wychodzimy. 2 R: -Możemy już iść? D: -Chwileczkę, tato.
Bardziej szczegółowoZaimki wskazujące - ćwiczenia
Zaimki wskazujące - ćwiczenia Mianownik/ Nominative I. Proszę wpisać odpowiedni zaimek wskazujący w mianowniku: ten, ta, to, ci, te 1. To jest... mężczyzna, którego wczoraj poznałem. 2. To jest... dziecko,
Bardziej szczegółowoMAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu
W szpitalu Maja była chora. Pani doktor skierowała ją do szpitala. Miała okropny kaszel. Miała zapalenie płuc. Jej siostra bliźniaczka Ola też była chora, ale ona nie musiała jechać do szpitala. W szpitalu,
Bardziej szczegółowoZ wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.
Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie
Bardziej szczegółowoRyszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat
Ryszard Sadaj O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii Ilustrował Piotr Olszówka Wydawnictwo Skrzat O kaczce, która chciała... Kaczka Kiwaczka (nazywana tak od dystyngowanego sposobu chodzenia,
Bardziej szczegółowoPewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć
troszeczkę, z każdego kubeczka wypiła łyczek, do ostatniego kubeczka rzuciła zaś obrączkę, którą zabrała ze sobą. Nagle usłyszała trzepot piór i poczuła podmuch powietrza. Karzełek powiedział: Panowie
Bardziej szczegółowoDOROTA WIECZOREK DOTYK MROKU
DOROTA WIECZOREK DOTYK MROKU PROLOG PROLOG Tramwaj numer 6 jadący z centrum Gdańska w kierunku Oliwy był prawie pusty, jak zwykle o tak późnej porze zegar elektroniczny wiszący nad kabiną motorniczego
Bardziej szczegółowoTEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2
Załącznik 8 TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2 GRUPA I Mk 10,46-52 46 Przyszli do Jerycha. Kiedy wychodził z Jerycha, a z Nim Jego uczniowie i duża gromada, syn Tymeusza, Bartymeusz,
Bardziej szczegółowoCopyright 2017 Monika Górska
I UŁÓŻ OPOWIEŚĆ, NA DOWOLNY TEMAT. JEDYNYM OGRANICZENIEM DLA TWOJEJ WYOBRAŹNI SĄ CZTERY SŁOWA, KTÓRE ZNA JDZIESZ NA NASTĘPNEJ STRONIE, A KTÓRE KONIECZNIE MUSZĄ ZNALEŹĆ SIĘ W TWOJEJ OPOWIEŚCI. NIE MUSISZ
Bardziej szczegółowoPodróże w czasie. Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber
Podróże w czasie Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber 1 Rozdział I Opowieści dziadka Ludwika Pewnego zwyczajnego, zimowego wieczoru, jak każdego dnia dziadek zaprosił nas przed kominek i zaczął
Bardziej szczegółowoBURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat
BURSZTYNOWY SEN ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat Jestem bursztynnikiem. Myślę, że dobrym bursztynnikiem. Mieszkam w Gdańsku, niestety, niewiele osób mnie docenia. Jednak jestem znany z moich dziwnych snów.
Bardziej szczegółowoP o czytankay I Jesienna pog oda
Ulewa Od tygodnia lało, padało lub kropiło. Cyryl, Jacenty i Lotka nic sobie z tego nie robili, ale Ksawery nie wystawiał nosa z domu. Nie lubię, kiedy mi łuski mokną mówił. A ja nie lubię zabawy bez Ksawerego
Bardziej szczegółowoASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?
3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,
Bardziej szczegółowoPokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.
Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,
Bardziej szczegółowoBiblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni
Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible
Bardziej szczegółowoBiblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni
Biblia dla Dzieci przedstawia Kobieta Przy Studni Autor: Edward Hughes Ilustracje: Lazarus Redakcja: Ruth Klassen Tłumaczenie: Joanna Kowalska Druk i oprawa: Bible for Children www.m1914.org 2014 Bible
Bardziej szczegółowoBangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej
Bangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej wyspie, białej jak jego futerko. Pewnego wieczoru miś usiadł na górce i patrzył przed siebie. To, co podziwiał, było niebieskie i pełne gwiazd. Miś nie
Bardziej szczegółowoMuszę przyznać, iż niezbyt lubię gry czysto kooperacyjne oraz oparte na bleie. Nemesis na szczęście okazał się grą innego typu.
Zagrałem dziś w prototyp nowej gry FGH Nemesis. Trochę o grze Od kiedy dowiedziałem się o tej grze bardzo chciałem ją poznać zwłaszcza po tekście na Games Fanatic. (http://www.gamesfanatic.pl/2014/02/03/z-tasmy-produkcyjnej-prototypy-fabryki-gierhistorycznych/)
Bardziej szczegółowoSTARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA
JÓZEF I JEGO BRACIA 53 Jakub miał wielu synów. Było ich dwunastu. Jakub kochał wszystkich, ale najbardziej kochał Józefa. Może to dlatego, że Józef urodził się, kiedy Jakub był już stary. Józef był mądrym
Bardziej szczegółowoHISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA
HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA Tekst biblijny: Dz. Ap. 16,19 36 Tekst pamięciowy: Dz. Ap. 16,31 ( ) Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom. Bóg chce, abyś uwierzył w Jego Syna, Jezusa
Bardziej szczegółowoTak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko.
Przygotowujemy laurki dla dzielnych strażaków. Starałyśmy się, by prace były ładne. Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko. 182 Jeszcze kilka kroków i będziemy
Bardziej szczegółowoTłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.
Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć
Bardziej szczegółowoMIŚ MAŁGORZATKI Paweł Księżyk
MIŚ MAŁGORZATKI Paweł Księżyk MiŚ MAŁGORZATKI : Paweł Księżyk W pewnym miasteczku mieszkała sobie dziewczynka imieniem Małgorzatka. Chodziła do przedszkola i miała kochających rodziców. Była wesolutka,
Bardziej szczegółowoSTARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA
RUT MOABITKA 116 - Już dziesięć lat minęło od śmierci mojego męża Elimelecha. A teraz umarli także moi synowie Zostałyśmy już same - Powiedziała smutna Noemi i odwróciła się w stronę paleniska, żeby jej
Bardziej szczegółowoLiczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie
Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie Szybciej poznaję ceny. To wszystko upraszcza. Mistrz konstrukcji metalowych, Martin Elsässer, w rozmowie o czasie. Liczą się proste rozwiązania wizyta w
Bardziej szczegółowoIzabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,
Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:
Bardziej szczegółowoMoje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii
Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka
Bardziej szczegółowoNagrodzone prace
Wyniki konkursu 1. miejsce - Julia Turek kl. 1a 2. miejsce - Maciej Kloc kl.4c, Matylda Folgart kl. 4b 3.miejsce - Miłosz Kopka kl. 3c, Monika Pszczoła kl. 5b, Rafał Zieliński kl. 6a Wyróżnienia: Hania
Bardziej szczegółowoJestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?
CZAS PRZYSZŁY GRY 1. Gra ma na celu utrwalenie form i zastosowania czasu przyszłego niedokonanego i dokonanego. Może być przeprowadzona jako gra planszowa z kostką i pionkami, albo w formie losowania porozcinanych
Bardziej szczegółowoDemokracja co to znaczy?
społeczna Ad@ i J@ś na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 11, s. 1 1 Demokracja co to znaczy? Zaznacz, jeżeli informacja jest prawdziwa, lub, jeżeli jest nieprawdziwa. Demokracja
Bardziej szczegółowoBĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym
Bardziej szczegółowoSTARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA
RUT MOABITKA 127 - Już dziesięć lat minęło od śmierci mojego męża Elimelecha. A teraz umarli także moi synowie Zostałyśmy już same - Powiedziała smutna Noemi i odwróciła się w stronę paleniska, żeby jej
Bardziej szczegółowoJak nauczyć szczeniaka załatwiania się na dworze?
Jak nauczyć szczeniaka załatwiania się na dworze? Właśnie sprawiłeś sobie małego, prześlicznego szczeniaczka. Jakaż wielka jest twoja radość, bo to milutkie, puchate zwierzątko jest po prostu śliczne.
Bardziej szczegółowoKolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.
Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę
Bardziej szczegółowoBAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH
PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym
Bardziej szczegółowoTRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ! Witaj! W tym krótkim PDFie chcę Ci wytłumaczyć dlaczego według mnie jeżeli chcesz wyglądać świetnie i utrzymać świetną sylwetkę powinieneś
Bardziej szczegółowoTekst: Barbara Wicher Ilustracje: Ewa Podleś
Tekst: Barbara Wicher Ilustracje: Ewa Podleś Wydawnictwo Skrzat Kraków p 3...czytam zdania pojedyncze i złożone pierwsze czytanki Książki z serii Detektyw Łodyga na tropie zagadek przyrodniczych zostały
Bardziej szczegółowoSpacer? uśmiechnął się zając. Mógłbyś używać nóg do bardziej pożytecznych rzeczy.
Zając wychodził z siebie ze złości i krzyczał: Biegniemy jeszcze raz, jeszcze raz wkoło! Nie ma sprawy, odparł jeż, Ile razy masz ochotę. Biegał więc zając siedemdziesiąt trzy razy, a jeż ciągle dotrzymywał
Bardziej szczegółowoLP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili
LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili papierosy a później wieczorem po szkole tez Ŝeśmy się
Bardziej szczegółowoNie ruszaj, to moje!
Nie ruszaj, to moje! 1 Nie ruszaj, to moje! Głośno wrzasnął chłopak z przeciwległego kąta piaskownicy, podbiegł i mocno popchnął Marysię, tak, że zatoczyła się i upadła na mokry piasek. Jej serce głośno
Bardziej szczegółowoPOLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to
Bardziej szczegółowoCopyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2007 Text copyright by Grzegorz Kasdepke, 2007 Illustrations copyright by Piotr Rychel, 2007
Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2007 Text copyright by Grzegorz Kasdepke, 2007 Illustrations copyright by Piotr Rychel, 2007 Zagadka trzynasta, czyli kto popsuł latawiec?! Dla detektywa
Bardziej szczegółowoZatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.
KOSMICZNA ŚWIADOMOŚĆ Kiedy mowa jest o braku świadomi, przeciętny człowiek najczęściej myśli sobie: O czym oni do licha mówią? Czy ja nie jesteś świadomy? Przecież widzę, słyszę i myślę. Tak mniej więcej
Bardziej szczegółowoThe Moment of Silence
Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry The Moment of Silence autor: Bolesław Void Wójtowicz Copyright wydawnictwo GRY-OnLine S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa do użytych w tej publikacji tytułów,
Bardziej szczegółowoKurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY
Często będę Ci mówić, że to ważna lekcja, ale ta jest naprawdę ważna! Bez niej i kolejnych trzech, czyli całego pierwszego tygodnia nie dasz rady zacząć drugiego. Jeżeli czytałaś wczorajszą lekcję o 4
Bardziej szczegółowo