Odpowiedzi na pytania rodziców

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Odpowiedzi na pytania rodziców"

Transkrypt

1 JAK ROZWIĄZYWAĆ TRUDNE SYTUACJE ZWIĄZANE Z DZIEĆMI Odpowiedzi na pytania rodziców Barbara Jakubowska Joanna Markiewicz

2 Rodzice często zwracają się do psychologów z prośbą o pomoc w rozwiązaniu konkretnych, trudnych dla nich sytuacji związanych z ich dziećmi. Chcą wiedzieć, jak mają postąpić, aby ich dzieci poniosły jak najmniejsze koszty trudnych sytuacji, by to, co do nich mówią i co robią służyło dziecku i jego rozwojowi. W niniejszym opracowaniu przedstawione zostaną w formie pytań rodziców i odpowiedzi psychologów różne sytuacje, opisujące wybrane trudności. Jak być rodzicem i jakie zadania z tego wynikają dowiadujemy się z własnych doświadczeń związanych z byciem w roli dziecka oraz z obserwacji swoich rodziców lub osób ich zastępujących. To z jakim bagażem doświadczeń i umiejętności rozpoczynamy pełnienie tej roli jest w dużym stopniu dziełem przypadku, mniejszego czy większego szczęścia, bo zależy od tego w jakiej rodzinie urodziliśmy się i wychowaliśmy. Rodzice często czują się zagubieni, niepewni i przestraszeni. Niektórym trudno jest korzystać z pomocy czy wsparcia innych. Często myślą, że powinni sobie sami radzić, a korzystanie z pomocy, zwłaszcza profesjonalistów, to przyznanie się do klęski, naznaczenie nieudolnością, itp. Zdarza się też, że jedni rodzice krytykują innych, porównują ich sprawność i wyniki ich oddziaływań wychowawczych ze swoimi. To również zniechęca rodziców do dzielenia się wątpliwościami i szukania odpowiedzi na powracające pytania. A przecież wszyscy rodzice (a na pewno wszyscy poważnie traktujący swoje rodzicielstwo) przeżywają rozterki, chwile niepewności, trudne momenty od pierwszych chwil życia dziecka poprzez jego okres dojrzewania aż do dorosłości. Poczucie niepewności, lęk, złość czy poczucie winy pojawiające się w sytuacjach nietrafionych decyzji, muszą wpływać na funkcjonowanie rodzica i całej rodziny. Takie i inne nieprzyjemne i powracające uczucia sprawiają, że trudno przeżywać radość ze swojego rodzicielstwa. Drobne sprawy urastają do olbrzymich rozmiarów, w panice podejmowane decyzje często są nieracjonalne, a stale obecne napięcie prowadzi do zmęczenia, zniechęcenia, pogłębiania się złego nastroju czy utraty wiary w siebie i swoje możliwości rodzicielskie, a w skrajnych przypadkach do porzucenia roli rodzica. Korzystanie z innych, ich wsparcie pomaga uporać się z trudnościami oraz daje rodzicom możliwość odzyskania sił i zadowolenia ze swojego rodzicielstwa, co jest z kolei dla dzieci szansą na spokojne życie i możliwość rozwoju. Pierwszym, bezpiecznym krokiem skłaniającym do poszukiwania i korzystania z pomocy może stać się poznanie dylematów, obaw czy pytań innych rodziców. W niniejszym opracowaniu próbujemy odpowiedzieć na niektóre z nich. Należy jednak pamiętać, że odpowiedzi te nie biorą pod uwagę wszystkich indywidualnych uwarunkowań i specyfiki danej osoby czy rodziny. Dlatego też prezentowane tu odpowiedzi nie mogą zastąpić profesjonalnej pomocy udzielanej

3 w odpowiedzi na dokładną i precyzyjną analizę funkcjonowania rodziny czy poszczególnych jej członków. Prezentujemy wyłącznie pytania i odpowiedzi dotyczące spraw i sytuacji dziecka w kontekście rodziny. Pytania i odpowiedzi podzielone są na cztery kategorie: I ŚWIAT DZIECKA Pytania, które mogą służyć i zachęcać do lepszego rozumienia sposobu przeżywania dziecka, do spojrzenia na siebie, świat i bliskich z perspektywy dziecka. II PROGI Pytania związane z rozpoczynaniem przez dziecko nowego okresu życia. Etapu, w którym konieczne jest dostosowanie z jednej strony swoich reakcji, a z drugiej pomoc dziecku w odnalezieniu sposobu na przejście przez pojawiające się trudności. Pomoc w dostosowaniu do zmieniającej się lub nowej sytuacji. Problemy związane mogą być np. z rozpoczynaniem nowego etapu życia społecznego szkoła, przedszkole, a także eksperymentowaniem jakie towarzyszy okresowi dorastania. III ROZWODY i ROZSTANIA Pytania związane ze zmianami i kryzysami w życiu rodziny (rodzice przed, w trakcie i po rozwodzie, konflikty w rodzinie między rodzicami). IV UZALEŻNIENIA i PRZEMOC Pytania związane z obecnością w rodzinie uzależnień i przemocy I ŚWIAT DZIECKA fantazjowanie W wieku przedszkolnym bogaty zasób wyobrażeń i fantazji stanowi wewnętrzny obraz świata dziecka i przejawia się bogatą wyobraźnią. Częścią wyobrażeń są spostrzeżenia, a więc wszystko to, co dziecko obserwuje i rejestruje. Świat realny często mylony jest z fikcyjnym. Dzieci przeżywają baśniowe przygody tak, jakby im samym się one przydarzały, zmyślają nierealne zdarzenia, są bohaterami zdarzeń obserwowanych w życiu codziennym. Wszystko to są zachowania normalne, charakterystyczne dla dzieci w wieku przedszkolnym.

4 Mój syn od pewnego czasu opowiada wymyślane przez siebie historie, przy czym od dwóch tygodni ich ilość z każdym dniem rośnie. Dotyczą one zwykle zachowań dorosłych dopasowanych do jego młodego wieku (np. że spieszy się do pracy, ma umówione ważne spotkanie, itp.) Sposób opowiadania wskazuje, że traktuje on te historie niezwykle poważnie. Jak powinniśmy traktować te zachowania? Czy mogą one prowadzić do skłonności do kłamania? Dotychczas syn był bardzo szczerym dzieckiem. Ważne jest, czy te fantazje są dominującą formą aktywności i kontaktu ze światem zewnętrznym, czy też chłopiec obok takich zachowań prezentuje inne właściwe dla jego wieku. Czy potrafi kontaktować się z rodzicami, innymi dorosłymi czy dziećmi odpowiadając na to, co dzieje się aktualnie. Czy reaguje adekwatnie do tego co się dzieje tu i teraz, czy też ucieka od rzeczywistości, spędza dużo czasu w jakimś wymyślonym przez siebie świecie. Trzeba tu jeszcze dodać, że fantazjowania u dzieci w wieku przedszkolnym nie można nazywać kłamstwami. Jeżeli rodzice przeżywają niepokój związany z zachowaniami dziecka, jeżeli nagle te zachowania zmieniają się w sposób dla rodziców niezrozumiały, warto zgłosić się do psychologa dziecięcego, który będzie mógł lepiej rozpoznać źródło zachowań, wziąwszy pod uwagę różne elementy sytuacji, w jakiej żyje dziecko. mówienie nie Dzieci by móc harmonijnie rozwijać się powinny uczyć się mówić nie, nie zgadzam się, to mi się nie podoba i mieć od dorosłych przyzwolenie na wyrażanie sprzeciwu. Ważne jest by rodzice wysłuchali ich argumentów, potraktowali je poważnie, nawet jeżeli nie będą mogli się z nimi zgodzić. Dorośli często mylą przyzwolenie na protest ze zgodą na działania szkodliwe, destrukcyjne. Warto wsłuchać się w sprzeciw dzieci, bo można dzięki temu lepiej zrozumieć, czego potrzebują, na czym im zależy i co jest dla nich najważniejsze. Własne zdanie daje dziecku szansę wpływania na podejmowane decyzje. Bywają przecież sprawy, w których można zmodyfikować proponowane przez dorosłych rozwiązania, wzbogacić je, a przy okazji uczynić dziecko ich współautorem. Łatwiej będzie dziecku stosować się do decyzji, w których to co myśli i czuje jest brane pod uwagę. W sprawach, które mogą pozostać w rękach dzieci dajmy im możliwość samodzielnego podejmowania decyzji, nawet jeżeli wydają się one nie najlepsze. Osoby, którym w przeszłości pozwalano podejmować własne decyzje, nie koniecznie słuszne i nie zawsze akceptowane przez dorosłych, są lepiej przygotowane do odróżniania tego co dobre od tego co złe, kreowania własnego życia według własnych potrzeb i możliwości. Od pół roku mam problem ze swoim 10 - letnim synem. Na moje polecenia syn reaguje mówiąc nie - ma zawsze pełno wyjaśnień, dlaczego czegoś nie zrobi, zawsze pyta dlaczego on ma to robić. "Nie, nie będę czytał, bo dzisiaj już czytałem, nie wyjdę z psem, bo byłem ostatnio" itd. Za kłótnie spadają na niego kary - m.in. dodatkowe obowiązki i zaczyna się błędne koło. Porównuje się do brata, który posłusznie spełnia wszystkie prośby, związane z prowadzeniem domu. Po sprzeczkach z synem nie mam już ochoty na wspólne zabawy, żarty, czy zwierzenia. Zawsze zaczynam spokojnym głosem tłumaczę synowi, że nie może podnosić głosu ale to nie pomaga, jego ton jest ciągle podniesiony, wtedy też ja zaczynam coraz głośniej. W ciągu ostatnich kilku dni doszło do tego, że kilkakrotnie uderzyłam syna. Nigdy wcześniej tego nie robiłam. Jestem zniechęcona, mówię Nie chce mi się już rozmawiać z tobą na ten temat, nie przynosi to efektów, nie chcę cię bić, ale boję się, że to się może znowu zdarzyć. Od dwóch lat jestem rozwiedziona. Mieszkam z dziećmi i ze swoim nowym partnerem. On bierze czynny udział w życiu rodziny, ale w sytuacjach "krytycznych", wycofuje się z kłótni, albo wyznacza jakieś "kary" za złe zachowanie kończąc w ten sposób dyskusję lub przerzuca problem na mnie. Co robić?. Ważne jest, żeby zanim zaczniemy działać dobrze zrozumieć przyczyny takich zachowań. Poniżej kilka pytań, które mogą ułatwić bardziej trafne określenie tych przyczyn i wskazać kierunek działań.

5 Z listu wynika, że w rodzinie pojawił się nowy partner mamy. To zawsze jest dla dziecka trudna sytuacja i trzeba włożyć dużo wysiłku w to, żeby nowy partner mamy odnalazł właściwe miejsce w systemie rodzinnym, nie zastępował ojca dzieci i raczej próbował być dla dzieci życzliwym dorosłym niż egzekutorem ustaleń i osobą rozliczającą je z zadań. Dzieci na pojawienie się nowego członka rodziny, nie zawsze reagują natychmiast. Czasami przyjęcie nowego partnera mamy jest pozytywny, dziecko wygląda na zadowolone. Problemy pojawiają się dopiero po pewnym czasie, kiedy dziecko dostrzega także zagrożenia i trudności. Bywają inne sytuacje, w efekcie których dzieci mogą zachowywać się podobnie. Jest tak np. kiedy w związku rodziców czy partnerów dzieje się coś trudnego i dziecko na to reaguje w trudny do zaakceptowania i zrozumienia sposób. Odciągając uwagę rodziców od konfliktu jaki między nimi jest skupia ją na sobie. I kolejna sytuacja: wymagania jakie rodzice czy opiekunowie stawiają dziecku są zbyt wysokie. Często zwracają dziecku uwagę i upominają je, nie oddzielając spraw naprawdę ważnych od błahych. Często krytykują dziecko, oceniając negatywnie jego osobę, bez odnoszenia się do konkretnej sprawy czy wydarzenia, wymagają całkowitego podporządkowania się i nie dopuszczają możliwości sprzeciwu. Warto w takich sytuacjach zastanowić się czy i w jakim stopniu dziecko ma wpływ na sprawy jego dotyczące. Czy nie jest porównywany z innym dzieckiem i czy nie stawia mu się za wzór grzeczniejszego brata. Czy rodzice akceptują go takim jaki jest, czy też uważają, że nie jest zbyt udanym dzieckiem i przekazują mu tą informację w różny sposób. Czy dziecko nie ma problemów w szkole, w relacji z rówieśnikami lub innych, o których nie bardzo decyduje się rozmawiać z rodzicami, bo to albo wywołuje ich irytację albo próbują działać nie wysłuchawszy uważnie tego, o czym dziecko mówi. Tak się dzieje, kiedy rodzice mają własne, gotowe rozwiązania. W sytuacji rozstania rodziców warto też zastanowić się, czy dziecko ma kontakt z drugim rodzicem i jaki ten kontakt jest. Czy osoba, która jest na co dzień z dzieckiem ma do tego kontaktu pozytywny stosunek i biorąc pod uwagę wszystkie ograniczenia potrafi oddzielić swoje uczucia do byłego partnera od tego, co potrzebne jest dziecku, pozostając jednym z dwojga rodziców, którzy nie są już parą, ale pozostają rodzicami i w tej sprawie potrafią współpracować. Czy w rodzinie przeżywanie i wyrażanie złości i niezadowolenia jest dozwolone (podniesiony głos może być wyrazem tych uczuć). Przeżywanie i wyrażanie złości w sposób nie krzywdzący tej osoby lub innych nie jest czymś nagannym. Dobrze, żeby dzieci także takie uczucia mogły wyrażać. Odpowiedź na w/w pytania i inne umożliwiające lepsze rozumienie dziecka pozwoli określić, jaka jest przyczyna złości, sprzeciwu, stałego poddenerwowania i niezadowolenia syna. Warto przyglądać się i słuchać uważnie. To często wystarczy, żeby zacząć lepiej rozumieć przyczyny trudnych zachowań dziecka. Kary i bicie niczego nie rozwiązują, wręcz przeciwnie, bo agresja rodzi agresję i im częściej rodzice będą się do takich metod uciekać, tym bardziej syn będzie zły, zawzięty i będzie mocniej się sprzeciwiać. Warto dużo z nim rozmawiać, przede wszystkim słuchając go i korzystając z każdego momentu, kiedy chce mówić o sobie i swoich sprawach, nie krytykując tego co mówi, doceniając jego własne myślenie i wyrażając zrozumienie dla uczuć, które przeżywa. Tylko w ten sposób można rozpocząć proces zmian zachowań trudnych dla rodziców i dla samego dziecka. o wstydzie Właściwie wszyscy mamy ten problem, jedni w większym inni w mniejszym stopniu. Kiedy przeżywamy wstyd, czujemy się niezręcznie, jesteśmy skrępowani i chcemy jak najszybciej uciec z tej sytuacji. Bardzo wcześnie uczymy się tłumić to uczucie, zachowywać się tak, jakbyśmy tego nie przeżywali. Wielu rzeczy nie robimy właśnie dlatego, że się wstydzimy. Niektórzy znacznie ograniczają swoje życie, żeby tylko nie wypaść głupio, nie ośmieszyć się, w nadziei, że unikną trudnej dla siebie sytuacji. Bardzo często, kiedy dziecko przeżywa i próbuje wyrażać to uczucie, inni wyśmiewają się z niego, umniejszają je, żeby samych siebie uchronić przed wstydem. Zdarzają się sytuacje, kiedy dziecko otwarcie mówi lub w inny sposób okazuje, że są ludzie, rzeczy czy sprawy, na których mu zależy, którymi się bardzo przejmuje i z tego powodu jest wyśmiewane czy ośmieszane. To mogą być tzw. dobre rady lub dowcipkowanie, czyli komentarz robiony przez dorosłego w żartobliwy sposób. Pewnie znasz takie sytuacje, kiedy rodzice komentują przy dzieciach to, co one robią w nieco złośliwy, ale dla otoczenia bardzo dowcipny i zabawny sposób. Dla dziecka to wiąże się z uczuciem lęku i

6 osamotnienia. Uczy się zachowywania pozorów, np. że powinien wiedzieć jak się zachować i co robić, chociaż nie wie. O czym świadczy to, że moje dziecko nie śmieje się w cyrku z klaunów? Jest mu przykro, że klaunom nic się nie udaje, prawie płacze, gdy widzi ze ktoś się bardzo stara i mu nic z tego nie wychodzi. Porażki klaunów odbiera osobiście? Dziecko może mieć problemy z przeżywaniem i wyrażaniem uczucia wstydu. Komicy i klauni to jedyna sytuacja, kiedy normy społeczne pozwalają na odreagowanie wstydu. Klaun to ktoś prawdziwie śmieszny, a bycie śmiesznym oznacza odgrywanie powszechnego w naszej kulturze wstydu. Jednakże ponieważ wstydzimy się wstydzić, często nie jesteśmy w stanie patrzeć na to jak inni się ośmieszają, wstydzimy się za innych. Takie dziecko tak bardzo nie radzi sobie z tym uczuciem, że śmieszność klauna nie bawi go, a wzbudza w nim to uczucie. Jeżeli tak jest, pomocne dla dziecka może być, kiedy rodzic będzie różne sprawy traktował lekko, przerysowując je. Będzie to pomocne jednakże wyłącznie w sytuacjach, kiedy dorosły będzie umiał podejść do jakiejś sprawy w taki właśnie, lekki sposób (nic na siłę i wbrew sobie). W kontakcie z dzieckiem dorosły może wtedy samego siebie delikatnie ośmieszać, pokazywać jakim jest niezdarą. To pokazuje dzieciom, że dorosłym, podobnie jak dzieciom różne rzeczy się nie udają. Trzeba robić to bardzo delikatnie, nie przesadzając i sprawdzając, czy dziecko nie za mocno to przeżywa. Będzie to dla niego okazja do uczenia się w bezpieczny sposób korzystania z możliwości odreagowywania wstydu. Dziecko w takich momentach może protestować, a nawet płakać, nie trzeba się tego obawiać, a być wtedy przy nim i próbować je przytulić. tyrańskie dziecko By radzić sobie w życiu dzieci muszą poczuć się dobrze i bezpiecznie na świecie. Informacje o tym czy jest czy nie jest bezpiecznie dzieci otrzymują między innymi w sytuacjach, kiedy rodzice stawiają im wyraźne granice, czyli jasno określają co wolno a czego nie wolno, na co mają wpływ, a o czym decydują dorośli. Zwłaszcza niektóre dzieci, określane mianem małych tyranów bardzo tego potrzebują. Dzieci, które przejęły władzę w rodzinie, czyli stawiają warunki, określają, co i jak ma się dziać wokół nich, dowiedziały się, że są silniejsze od rodziców i zamiast doświadczać z ich strony oparcia i poczucia bezpieczeństwa, próbują je sobie zapewnić poprzez dominację Skoro oni mi tego nie dają muszę zapewnić sobie to sam. Jedynym dostępnym i znanym im sposobem na złagodzenie pojawiającego się lęku przed utratą poczucia bezpieczeństwa jest sprawowanie władzy nad swoim otoczeniem. Jest to rozpaczliwa próba zyskania bezpieczeństwa w budzącym przerażenie świecie poprzez opanowanie go. W ten sposób dziecko broni się przed chaosem. Nieustanne panowanie, kontrola, prowokacje, stawianie się w centrum zainteresowania to typowe zachowania. Dzieci te odrzucają uczenie się różnych rzeczy, bo przy tej okazji mogłyby wyjść na jaw ich słabości. Są przez cały czas w stresie, który uzewnętrznia się niepokojem, napięciem, nadpobudliwością i brakiem koncentracji. Mali tyrani przeżywają przymus obrony przed przystosowaniem się do wymagań otoczenia. Przystosowanie staje się czymś narzuconym z zewnątrz, niebezpieczeństwem, przed którym należy się bronić. Żądne panowania dziecko bardzo chciałoby się bawić, lecz samo to sobie uniemożliwia. Nie jest zdolne do zabawy z innymi dziećmi, bo nie potrafi przystosować się do cudzych pomysłów, nie umie czekać, nie potrafi zrezygnować z potrzeby bycia w centrum zainteresowania i w żadnym wypadku nie może przegrać. Każda konfrontacja z trudnościami jest odczuwana jako pozbawienie władzy. A tego rodzaju konfrontacje są konieczne w procesie uczenia. Takie dzieci muszą przyswoić sobie umiejętności takie jak; czekanie, przystosowanie, znoszenie niepowodzeń, pokonywanie lęku.

7 Nasz trzyletni syn od urodzenia jest bardzo aktywny, często agresywny, ma napady histerii z "byle powodu". Wieczorami nie może zasnąć, a rano nie można go obudzić. Nie znosi uczyć się piosenek i wierszyków, mówi niezrozumiale i niegramatycznie. Nie wiem jak mam traktować jego napady złego humoru, agresji czy histerii. Rozmowy i tłumaczenia nie skutkują. Siedmioletnia siostra boi się brata. Gdy mu się coś nie podoba jęczy, krzyczy lub histerycznie płacze i właściwie nie ma sposobu na uspokojenie go. Czy to są objawy dziecka nadpobudliwego? Czy można to jakoś zmienić? Problem jest naprawdę poważny, gdyż czasami wydaje mi się, że nie potrafię zapanować nad swoimi nerwami i może się to źle skończyć. Często dochodzi na tym tle nawet do kłótni rodzinnych z udziałem męża, córki, dziadków, itp.. Warto tu powiedzieć o kilku sprawach. Pierwsza dotyczy sprawności dziecka, tego w jaki sposób rodzice reagują na te sprawność. Jeśli dziecko ma trudności z komunikowaniem się (w pytaniu jest mowa o problemach z mową) często doświadcza braku zrozumienia ze strony otoczenia, to budzić może silne emocje, w tym złość. Jeśli dodatkowo obserwuje, a czasami słyszy, że siostra jest sprawniejsza, to dodatkowo obciąża dziecko i wzmaga uczucie złości. Inną przyczyną takich zachowań może być brak jasnych zasad i granic. Tak reagować mogą dzieci rodziców, którzy z różnych powodów mają trudność z podejmowaniem roli rodzica. Rodzice, którzy maja trudność z mówieniem nie i konsekwentnym staniem przy swojej decyzji w ważnych sprawach. Zrezygnowali z tworzenia bezpiecznych ram, ustalania zasad i dbania o nie przekraczanie granic. Dziecko nie wie, na co może sobie pozwolić a co jest niewłaściwe i by zredukować niepokój przejmuje poprzez agresywne zachowania władzę w rodzinie. Obserwując bezradność rodziców ocenia, że jest silniejsze od nich. Brakuje mu oparcia i poczucia bezpieczeństwa, jakie dają silni rodzice, próbuje więc samo sobie je zapewnić poprzez dominację. Jedynym sposobem na złagodzenie pojawiającego się lęku przed niezrozumiałym światem jest kontrolowanie swojego otoczenia. W ten sposób dziecko broni się przed chaosem. Typowymi zachowaniami są: chęć panowania, stałej kontroli nad wszystkim, prowokacje, ciągłe zabiegi zmierzające do bycia w centrum zainteresowania. Takie dzieci mają trudności z nabywaniem nowych umiejętności, bo przy tej okazji mogłyby wyjść na jaw ich słabości. Są przez cały czas niespokojne, napięte, charakteryzują się nadpobudliwością i brakiem koncentracji. Nie są w stanie bawić się z innymi dziećmi, bo nie potrafią przystosować się do cudzych pomysłów, nie potrafią czekać ani zrezygnować z potrzeby bycia w centrum zainteresowania i w żadnym wypadku nie potrafią przegrywać. Każda konfrontacja z trudnościami jest odczuwana jako pozbawienie władzy. A przecież takie konfrontacje są nieodłącznym elementem procesu uczenia się. Dzieci tyrańskie muszą przyswoić sobie umiejętność czekania, przystosowania się do zmian i decyzji podejmowanych przez inne osoby, znoszenia niepowodzeń, pokonywania lęku. Najważniejsze w postępowaniu rodziców jest zaakceptowanie konieczności i konsekwentne stosowanie jasnych wymagań, stawianie wyraźnych granic. Pozostawienie w rękach dziecka to o czym mogą decydować dzieci, decydowanie w sprawach, które powinny pozostać w rękach dorosłych. Rodzice takich dzieci mają problemy z byciem liderem, przewodnikiem w rodzinie. Potrzebne jest im większe poczucie własnej sprawczości, siły i umiejętność stania prze swoich decyzjach. Ważne jest, żeby obok tych umiejętności pielęgnować w sobie i rozwijać umiejętność okazywania miłości, życzliwości i zrozumienia dla trudności dziecka. Jednym ze skutecznych, aczkolwiek niełatwych, sposobów pomocy dziecku jest tzw. przytrzymywanie. bić czy nie bić Dzieci wobec których stosuje się kary fizyczne dowiadują się, że trudne sprawy rozwiązuje się siłą, że warto mieć przewagę fizyczną, nad innymi, bo ten, kto ją ma dyktuje warunki, itp. Dla rodziców - jeśli nie są to osoby, dla których przemoc jest sposobem radzenia sobie z trudnościami dotyczącymi ich samych i otoczenia - bicie najbliższych, zwłaszcza tych całkowicie zależnych od nich osób jest na ogół wyrazem bezradności i przyznania się do porażki. Trzeba więc znajdywać inne sposoby wpływania na dzieci, uczenia ich co dla nich jest dobre i bezpieczne. Wymaga to więcej wysiłku i czasu, ale w przyszłości procentuje, bo dzieci wychowane bez bicia uczą się szacunku do siebie i innych.

8 Jestem ojcem dwóch synów, sześcio i dziewięciolatka. Zastanawiam się, skąd moje dzieci mają takie dziwne pomysły? Ostatnio przeżywają fascynację zabawami na pobliskich budowach. Aż mi włosy dęba stają, jak pomyślę, co tam się może stać. Tłumaczymy z żoną, pilnujemy, ale zawsze jakoś się wymkną. W skórę dostają rzadko, ale dostają, ostatnio - wczoraj właśnie za to wchodzenie tam gdzie nie wolno. Na szczęście miejsce budowy jest zabezpieczone i zawsze wyprawa kończy się tym, że przyłapie ich stróż. Ciekaw jestem opinii na temat bicia dzieci bić czy nie? I dlaczego?. Bicie nie rozwiązuje problemów. Z takich zachowań rodziców nie płynie nic dobrego, ani dla dzieci, ani dla samych rodziców. W sytuacjach o jakich mówi ojciec chłopców ważne jest zadbanie o dwie sprawy. Pierwsza to tak organizować sytuację, żeby dzieci nie miały możliwości znaleźć się w niebezpiecznym miejscu (bardziej je pilnować, poświęcić więcej czasu i uwagi zorganizowaniu im czasu wolnego). Druga sprawa to rozmawiać z nimi w sposób, który daje większą szansę dotarcia do nich. Nie oceniać, nie straszyć czy grozić, a opisać ich zachowania, powiedzieć o konsekwencjach tych zachowań i uczuciach jakie te konsekwencje budzą w rodzicach. Przykładem może być wypowiedź: Kiedy sami chodzicie na budowę bardzo się o was niepokoimy, bo te miejsca są niebezpieczne i może zdarzyć się, że...(tu warto dać jakieś przykłady, ale nie nadmiernie przerażające), a ponieważ jesteście dla nas najważniejsi i bardzo was kochamy, nie chcemy dopuścić, żeby stała wam się krzywda. To nie znaczy, że dzieci natychmiast zmienią swoje zachowanie, ale po pewnym czasie na pewno tak. Dodatkowo - będą lepiej rozumiały dlaczego to dla rodziców taka ważna sprawa. zazdrość o rodzeństwo Uczucie zazdrości jest powszechnie przeżywanym uczuciem. W naszej kulturze przeżywanie go a zwłaszcza okazywanie uważa się za coś niestosownego. Dzieciom, ze strony dorosłych, potrzebne jest zrozumienie i przyjęcie przeżywanych przez nie uczuć oraz uczenie ich wyrażania w sposób nikogo nie krzywdzący. Czasami wyrażenie zrozumienia dla przeżywanego przez dziecko uczucia pomaga mu odnaleźć właściwy sposób jego wyrażania i w efekcie poprawia sytuację. Mój 2,5 letni syn zachowuje się agresywnie w stosunku do swojej rocznej siostry. Syn przyjął narodziny siostry bardzo dobrze, wiemy, ze ją bardzo lubi, tuli się do niej i nie widać po nim oznak zazdrości. Problemy zaczynają się, gdy syn się nudzi. Dostaje wtedy małpiego rozumu, a niektóre z jego zachowań zaczynają być groźne - przewraca się na siostrę, przygniata ją, próbuje ją uderzyć. Ostatnio chciał uderzyć ją poduszką mówiąc, że ją zabije. Zaniepokoiło mnie skąd w ogóle przyswoił sobie to słowo, ale pewnie radio czy telewizja w tle robią swoje. Obawiamy się, czy przypadkiem synek nie staje się groźny dla swojej siostrzyczki i czy, bez świadomości skutków postępowania, nie zrobi jej nieodwracalnej krzywdy. Jak się zachować w takich sytuacjach? Czy zignorować takie oświadczenia, czy wyrazić oburzenie, czy cierpliwie tłumaczyć i jak. Dla każdego dziecka, zwłaszcza tak małego, zmiana sytuacji w związku z pojawieniem się nowego dziecka w rodzinie, jest ogromną zmianą. Przeżywa silne uczucie zazdrości. Przez blisko dwa lata był oczkiem w głowie swoich rodziców, najważniejszą i jedyną małą osobą. To skończyło się w momencie pojawienia się konkurencji. Wtedy to całe zainteresowanie zostało podzielone na niego i siostrę. Podzielone prawdopodobnie nierówno, bo siostra jako młodsza dostaje więcej uwagi, czułości i opieki. Co dla nas dorosłych jest oczywiste, a dla dzieci nie tak oczywiste i bardzo bolesne. Dzieci, a zwłaszcza pierwsze dzieci w rodzinie, kiedy pojawia się rodzeństwo przeżywają uczucie zazdrości i nie ma w tym nic niestosownego. Nie wszystkie dzieci przeżywają zazdrość w ten sam sposób, a ujawniają w zależności od tego, czy uczucie to jest akceptowane, tzn. czy w rodzinie nie uważa się go za niewłaściwe i brzydkie. Tak więc to, że dzieci przeżywają uczucie zazdrości jest naturalne, dobrze jest o tym wiedzieć, nie upominać i nie karać dziecko za to, że je przeżywa. Warto

9 natomiast rozmawiać z nim o tym w jaki sposób można je wyrażać i zatrzymywać stanowczo, ale bez agresji, zachowania agresywne. Dzieci chcą mieć rodzeństwo, przed jego urodzeniem są zadowolone, że pojawi się partner do zabaw, ale potem, w miarę jak młodszy brat lub siostra zaczynają wchodzić na jego terytorium, zabierają coraz więcej praw dotąd tylko im przysługujących - przestają darzyć rodzeństwo wyłącznie pozytywnymi uczuciami. Inną sprawą jest uczenie starszych dzieci odpowiedniego traktowania młodszych, mniej sprawnych i posiadających mniejsze możliwości, pomoc przy włączaniu w niektóre aktywności starszych tych młodszych. Chłopiec może nie rozumieć tego, że siostra nie jest jeszcze partnerem do wszystkich zabaw. Nie trzeba oburzać się na to, co dziecko mówi. Wyraża w ten sposób swoją złość i zazdrość, tak jak umie. Dobrze jest wysłuchać tego i nazwać uczucia, które stać mogą za takimi słowami (przecież dorośli, w gniewie, również używają różnych słów). Najprawdopodobniej chłopiec czuje się odsunięty na bok. Dlatego warto dać mu możliwość spędzania czasu z którymś z rodziców, czasu poświęconego wyłącznie jemu. Tego czasu nie musi być bardzo dużo, ale dobrze, żeby chłopiec wiedział, że na pewno może na to liczyć i znał czas kiedy to nastąpi. Nie może czekać zbyt długo, bo jest małym dzieckiem i nie potrafi ocenić czasu. Nie można też zawodzić go w tej sprawie. Często zdarza się, że kiedy pojawia się drugie dziecko, pierwsze szybko zaczynamy traktować jak starsze niż w rzeczywistości jest. rozmowy o seksie Jestem mamą trzy i pół-letniej dziewczynki. Córka jak każde dziecko w tym wieku jest bardzo ciekawa świata, w tym własnych początków i tego, skąd wzięła się na tym świecie. Nigdy nie opowiadałam jej bajek o bocianie, córka wie, że ją urodziłam, że przedtem miałam ją w brzuchu, bo była bardzo maleńka. Wie też, że kiedyś wcale jej nie było. Domyślam się, że naturalne będą teraz coraz bardziej wnikliwe pytania dotyczące tego, w jaki sposób znalazła się w moim brzuchu itd. W jaki sposób i w jakim tempie przekazywać dziecku kolejne informacje, aby były dla niego jak najbardziej naturalne i dostosowane do jego rozwoju i jednocześnie całkowicie zgodne z prawdą? Kiedy (w jakim wieku) dziecko powinno znać wszystkie szczegóły dotyczące prokreacji, w tym anatomiczne i fizjologiczne? Chcę uniknąć przesady w jedną lub drugą stronę. Uważam, że dziecku należy takie rzeczy mówić, ale myślałam, że np. trzyletniemu dziecku na, skąd wzięło się na świecie, całkowicie wystarcza i je satysfakcjonuje, że mama je urodziła. Najlepszym sposobem jest odpowiadać tylko na to, o co pyta dziecko. Zaczynać od mniejszej porcji informacji, bez nadmiernej ilości szczegółów, bo bardzo małemu dziecku nie są one potrzebne i nie oczekuje ich. Czy jest wystarczająca dowiemy się szybko, bo jeśli nie, dziecko będzie próbowało dalej pytać. Wszystkie odpowiedzi na pytania powinny być rzetelne, czyli żadne bociany i kapusty. Temat seksu jest trudnym temat wyłącznie dla dorosłych. Dzieci traktują go normalnie, chcą się dowiadywać, ciekawe są tego, co dotyczy seksu, tak jak ciekawe są wielu innych spraw. To my dorośli, swoim skrępowaniem, zażenowaniem tym tematem, przekazujemy im informację, że to wstydliwy temat do rozmów i że lepiej nie pytać. Dziecko może przestać pytać widząc, że ten temat jest trudnym tematem dla rodziców, że rodzice zaczynają być niespokojni, odpędzają je lub strofują, albo zmieniają temat, kiedy ono zadaje. wrażliwe dziecko Moja ośmioletnia córka jedynaczka- jest bardzo wrażliwym dzieckiem. Ma problemy z samoakceptacją - bardzo często wini siebie za różne zdarzenia twierdząc, że innym dzieciom nie zdarzają się takie przypadki, jak jej (chodzi o błahe wydarzenia typu rozbity talerz czy wylana

10 herbata)i że inne dzieci są lepsze. Niepokoją mnie jej reakcje,córka nerwowo płacze, często wpada wręcz w histerię. Myślę, że nie ma powodów, aby czuła się niedowartościowana - wszyscy w rodzinie bardzo ją kochają, nie tylko my (rodzice), ale i dziadkowie, ciocie itp.. Nigdy nie była bita, problemy staramy się rozwiązywać rozmowami. Córka ma też swoje grono przyjaciół, koleżanek, chodzi na zajęcia pozalekcyjne i nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami. Jednak jej zachowanie wskazuje, że ma jakieś problemy ze sobą - gdy coś jej się nie uda, potrafi np. bić się po głowie mówiąc, jaka jest głupia. Czy powinnam zdecydować się na wizytę u psychoterapeuty? Rodzina uważa, że przesadzam i wmawiam dziecku, że ma problemy. Ja z kolei myślę, że warto poszukać pomocy dla córki teraz, kiedy jest jeszcze mała, tak żeby jako nastolatka mogła dobrze sobie radzić ze sobą. Dzieci w wielu sytuacjach doświadczają swojej słabości i niemocy. Są przecież mniejsze, całkowicie zależne od dorosłych, mniej wiedzą o świecie, wszystkiego dopiero się uczą. Otrzymują od dorosłych różne komunikaty o tym jakie są i jak sobie radzą w różnych sytuacjach. Te komunikaty przekazujemy dzieciom nie tylko poprzez słowa, większość informacji płynie z przekazów poza słownych. Różne mogą być przyczyny tego, że dziecko czuje się nie dość dobre. Wśród wielu może być i taki, że dzięki prezentowaniu zachowań informujących, że czuje się źle, gorzej niż inni, otrzymuje coś, czego w inny sposób nie dostała, czy nie dostaje. Może z jakiegoś powodu i w jakimś momencie odkryła, że jest to sposób na otrzymanie tego czegoś (np. bardzo specjalnej uwagi otoczenia). Dobrym pomysłem jest skontaktować się z psychologiem, psychoterapeutą dziecięcym, który bardziej wnikliwie, wziąwszy pod uwagę wiele różnych czynników, które mogą mieć wpływ na zachowanie dziecka, dotrze do źródła problemu. Warto zaufać sobie i nie poddać się zniechęceniom otoczenia. Dlaczego, kiedy ktoś obserwuje u dziecka jakieś fizyczne dolegliwości, nikt się nie dziwi, że rodzice sięgają po pomoc specjalisty, a kiedy rodzice dostrzegają problemy natury psychologicznej, krewni i znajomi odradzają korzystanie z takiej pomocy. Jeżeli ten krok może uspokoić i pomóc rodzicowi i dziecku - dlaczego z tego nie skorzystać. II PROGI czy zmieniać szkołę Córka ma 13 lat, zaczęła właśnie naukę w gimanzjum i choć jest w swojej starej szkole to zmieniła klasę, nauczycieli. Jej koleżanki z przedszkola i szkoły podstawowej są w jednej z równoległych klas, ona ma same nowe koleżanki. Po dwóch pierwszych dniach lekcji po przyjściu do domu płacze, nie potrafi powiedzieć co jest problemem, ale jest bardzo rozżalona, zgaszona. Skarży się na bóle brzucha, jest stale poddenerwowana. Proponowaliśmy jej zmianę klasy tak aby była ze starymi koleżankami, ale ona zastanawia się jak to zostanie odebrane przez nowe koleżanki, mówi " No przecież muszę się do nich przyzwyczaić". Pierwszy raz dziecko się tak zachowuje, dotąd nie miała kłopotu z kontaktem z rówieśnikami, nie było takich sytuacji. Nie wiemy co robić, czy namawiać do zmiany klasy póki można to jeszcze zrobić, czy przeczekać te dni, czy zaprowadzić dziecko do szkolnego psychologa. Jeżeli dziewczynka sama chce jeszcze próbować i widzi, że to kwestia czasu, że będzie próbowała przyzwyczaić się do nowej klasy, dobrze jest pozwolić jej na to. Warto docenić jej dojrzałość, chęć zmierzenia się z trudnością i podjęcie samodzielnej decyzji. Rodzicom często trudno jest patrzeć na to jak ich dzieci zmagają się z przykrymi, trudnymi sytuacjami i chcieliby wtedy szybko działać, tak żeby usunąć przeszkodę pojawiającą się na ich drodze do szczęścia. Ale życie jest stałym zmaganiem się z trudnościami i w takich sytuacjach, jakich przykładem jest opisywana wyżej, dzieci uczą się przezwyciężać trudności, pokonywać własny lęk i stają się odporniejsze, silniejsze i bardziej gotowe do samodzielnych działań. Kiedy mają się tego uczyć, jeśli nie wtedy, kiedy są jeszcze w bliskim kontakcie z rodzicami i mogą liczyć na ich wsparcie i pomoc. To o co jest pomocne dla dziecka, to pozwolić mu

11 dużo mówić o tej sytuacji, nie pokazując, że jego trudności przygnębiają rodziców. Wtedy będzie mogło zająć się sobą, nie uczuciami rodzica, będzie mogło lepiej sobie radzić i zwracać się do rodziców ilekroć będzie tego potrzebowało. Z przygnębionymi, zamartwiającymi się rodzicami dzieci nie dzielą się swoimi problemami. Nie chcą ich martwić i dodawać problemów. Oczywiście jeżeli rodzice wspólnie z dzieckiem ocenią, że płaci ono zbyt dużą cenę za pokonanie trudności, należy rozważyć możliwość zmiany. nastolatki Dzieci, mniej więcej w wieku 12 lat rozpoczynają okres, w którym wyraźnie oddzielają się od rodziców i idą w stronę dorosłości. Stawanie się dorosłym to proces, a nastolatki zanim staną się całkowicie odrębnymi, niezależnymi osobami przechodzą przez okres buntu i przeciwstawiania się dorosłym. W tym okresie dochodzi często do zerwania relacji z rodzicami. Jeśli rodzice rozumieją, to co dzieje się z dzieckiem i akceptują ten naturalny proces (chociaż wiem, jak bardzo jest to trudne i jak dużo wsparcia w tym okresie potrzebują rodzice) - to zerwanie relacji jest przejściowe i po pewnym czasie powraca, inna ale równie dobra relacja. Wiedza na temat tego okresu w życiu dziecka może pomóc rodzicom we wcześniejszych działaniach związanych z dbaniem o dobrą relacją z dzieckiem. Wszystko co najważniejsze w relacji dziecka z rodzicem tworzy się i buduje przed pojawieniem się tego trudnego czasu. odmowa kontaktu Mam ogromny problem z nastoletnią córką. Uczy się bardzo dobrze, jest w sumie bardzo dobrą dziewczyną, ma znakomity układ z mamą (moją żoną). Problemem jest jej układ ze mną. Jest to w tej chwili najpoważniejszy problem w rodzinie. Od kiedy córka miała 13 lat, przestała się w ogóle do mnie odzywać. Nie było kłótni ani nic podobnego, ale zaczęła mnie kompletnie ignorować. Nie mówiła ani cześć, ani dobranoc, ani w ogóle zupełnie nic. Jakbym nie istniał. Ja wtedy zawaliłem zupełnie. Zamiast pójść za poradą innych i cierpliwie to przeczekać jako normalny proces dojrzewania, ja zacząłem walczyć. Domagałem się od niej uwagi, robiłem awantury, sceny, starałem się ją kupić tym czy owym, obwiniałem żonę. Po prostu jej zimny i obojętny stosunek był dla mnie zbyt bolesny, i moje emocje wzięły górę nad rozumem. Trwało to cztery lata. To było piekło w rodzinie. Z tego powodu kilka razy o mało się nie rozwiedliśmy z żoną. W końcu córka dorosła, ma obecnie 17 lat, ma chłopaka, niedługo idzie na studia. Rozumie, że ta sytuacja jest już nienormalna. Jednak odmawia mi jakiejkolwiek rozmowy na ten temat. Kiedy ja chcę z nią rozmawiać, wychodzi z pokoju. Mówi sama, że nie jest w stanie się do mnie odezwać, że nie jest w stanie nawet wysiedzieć ze mną w jednym pokoju. Kiedyś nawet napisała mi, że ponieważ nie może ze mną rozmawiać, to przynajmniej napisze. Napisała, że ona sama chce zakończyć tą sytuację, że jak najbardziej mnie kocha, jednak prosi mnie abym jej dał parę miesięcy spokoju, żebym nic do niej nie mówił, omijał ją z daleka. Ona wtedy musi się nauczyć od początku ze mną komunikować. Widać, że miała dobrą wolę. Minęło od tego czasu ponad pół roku. Omijamy się w domu z daleka, udajemy, że się nie widzimy. Kiedy mamy coś sobie przekazać, używamy osoby trzeciej. Nie widać najmniejszej poprawy. Moje emocje są trudne do pohamowania, kilka razy prawie nie doszło do wybuchu. Ona też chyba jest bardzo napięta. Sytuacja jest nienormalna i nie widzę nadziei w najbliższych latach na jej poprawę. W końcu ona kiedyś wyjdzie za mąż i wyjdzie z domu. I co wtedy? Nie pójdę na ślub? Nie będę dziadkował jej dzieciom? Żona nigdy nie chciała interweniować w związku z tą sytuacją. Mówiła, że to nasz problem. Obwiniam ją o to do dzisiaj, chociaż wiem, że sporo winy jest też mojej. Mam też bardzo dobre stosunki z dwoma synami (14 lat i 7). Co mam zrobić? Czy jest jakieś wyjście z tego pata? Wiek, w którym była dziewczynka, kiedy zerwała kontakt z ojcem jest okresem, w którym dzieci rozpoczynają wyraźnie oddzielać się od rodziców. W relacji ojca z córką wydarzyło się dużo złego.

12 Praca nad odbudową kontaktu jest długim i delikatnym procesem, wymaga cierpliwości, uważności i czasu. Nie można dziecka popędzać. Ojciec dziewczynki mówi, że rozumie swoje błędne reakcje na problemy związane z kontaktem z córką i wynikającą stąd niechęć córki do niego, ale równocześnie powraca do starych sposobów reagowania. Niecierpliwi się, obwinia innych, czeka, że córka coś zmieni. Wygląda na to, że w relacji ojca z córką nie było spokojnego czasu. W żadnym momencie ojciec nie zgodził się na to, żeby córka mogła mieć wpływ na to, jak ma wyglądać ta relacja. Warto spojrzeć na swoją relację z dzieckiem z jego perspektywy, nie obrażając się na nie, nie odrzucając go, akceptując je takim jakie jest i być przy tym cierpliwym, wyrozumiałym, uważnym i nie naciskać. Być może córka czuje się winna, że nie spełnia oczekiwań z nią związanych, a przecież ma prawo do własnych wyborów, rozwiązań, decyzji, nawet jeżeli rodzic się z tym nie zgadza. Warto skorzystać z obserwacji, wrażeń innych osób. To jest możliwe, jeśli potrafimy słuchać i przyjmować informacje o tym jak inni nas widzą. Pomocny może być w tym drugi rodzic, jeżeli tylko rodzice mają dobrą relację. Ważne też jest przyjrzeć się swojej relacji z drugim rodzicem. Być może dziecko wyraża, jakby w zastępstwie to, czego współmałżonek nie wyraził lub nie wyraża w stosunku do małżonka. Dzieci chętnie biorą na siebie zadania, które powinni rozwiązywać sami rodzice, robią to z miłości do nich. Jeśli za trudno jest rozmawiać ze współmałżonkiem o sytuacji rodziny i dziecka, można skorzystać ze spotkań z psychologiem, psychoterapeutą. Może potrzebna jest terapia rodzinna, żeby zrozumieć przyczynę problemów i zdecydować się na pracę nad zmianą. Zmiana jest możliwa, chociaż nie szybko i nie będzie to łatwe. nastolatek po alkoholu Jak zareagować gdy 16 letni syn wrócił pod wpływem alkoholu? Po pierwsze rozmawiać z nim, kiedy jest trzeźwy, a więc poczekać do następnego dnia. Po drugie sposób reagowania, jego siłę dostosować do rozmiaru wydarzenia. Można łagodniej rozmawiać, aczkolwiek stanowczo, kiedy zdarzyło się to pierwszy raz, ostrzej, gdy się to powtarza. Jest kilka elementów takiej rozmowy, które warto wziąć pod uwagę: - zamiast oceny wydarzenia, powiedzieć o tym, co zauważyłaś (objawy zewnętrzne i zachowanie, wskazujące na bycie pod wpływem alkoholu lub innych używek), - następnie powiedzieć, dlaczego z nim o tym rozmawiasz Jesteś dla mnie ważną osobą, kocham cię, to, co się dzieje mnie niepokoi..., - przekazać komunikat: Nie mogę się zgodzić na to, co się dzieje, jeżeli taka sytuacja powtórzy się podejmę działania. - przekazać informacje o konsekwencjach brania lub nadużywania alkoholu dla jego życia i zdrowia (ale bez tzw. trucia, krótko, konkretnie), - w sytuacji stwierdzenia poważnego zagrożenia uzależnieniem, powtarzających się incydentów nadużywania alkoholu lub innych środków przedstawienie dziecku swoich decyzji, dotyczących między innymi : dokładnego określenia wyjść i powrotów, zatrzymania kieszonkowego, konsekwencji dalszego nadużywania. Warto również rozmawiać z dzieckiem dlaczego to się zdarzyło. Umieć rozmawiać, to również umieć słuchać.

13 ROZWÓD i ROZSTANIE Bywa, że rozwód rodziców dzieci przeżywają trudniej niż oni sami. Rozpad rodziny szczególnie dramatycznie przeżywają młodsze dzieci. Są kompletnie zdezorientowane. Nie rozumieją dlaczego nagle ich tata, czy mama się wyprowadzają. Niewiedza sprawia, że fantazjują na ten temat i mają swoje własne dziecięce wizje. Obwiniają o to siebie były niegrzeczne, nie były prymusami, robiły coś nie tak i dlatego tata, lub mama przestał je kochać. Gdy rodzice rozstają się ich dzieci potrzebują od nich wyjaśnienia sytuacji. To dotyczy obojga rodziców. Dobrze jest by postarali się o wspólną wersję zanim rozpoczną rozmowę z dzieckiem. O ile jest to możliwe warto tę rozmowę przeprowadzić wspólnie. Na chwilę zapomnieć o własnych żalach, urażonej dumie, wzajemnych pretensjach i przemyśleć sytuację emocjonalną dziecka oraz jej konsekwencje dla jego dalszego życia. To od nich zależy czy dziecko dowie się, że czasami ludzie przestają się kochać i jest to dla nich bardzo smutne czy też, że mężczyźni to dranie i nie można na nich liczyć. Dziecku nie potrzebna jest wiedza o tym, że tata zdradził mamę, że mama poznała innego mężczyznę. Jeżeli czegoś jest ciekawe zapyta o to. Chce zapewnień, że nadal jest kimś ważnym dla obojga rodziców. Podstawową informacją jaką dziecko powinno uzyskać to wyjaśnienie, że rozwód nie ma nic wspólnego z uczuciami rodziców wobec niego, że ta decyzja dotyczy jedynie wzajemnej relacji taty i mamy. Dziecko powinno wiedzieć, że to nie jego wina i żadne jego zachowania, czy słowa nie miały wpływu na tę decyzję. To trzeba bardzo wyraźnie podkreślać. Im młodsze dziecko tym mniej szczegółów powinno znać. Dla 4-5 latka wystarczy informacja: Tata i mama postanowili już nie mieszkać razem. Nie zgadzamy się ze sobą w wielu sprawach i już nie kochamy się tak jak kiedyś. Staraliśmy się by było inaczej, ale to się niestety nie udało. Nadal bardzo cię oboje kochamy. Będziesz mieszkać z mamusią, ale tatuś choć mieszka oddzielnie będzie się często spotykał z tobą. Można też dzieciom wyjaśnić, co tak naprawdę oznacza to straszne słowo rozwód. Wyjaśnić co to jest sąd i jakie tam zapadają decyzje, zwłaszcza te dotyczące bezpośrednio jego: Sąd zadecydował, że będziesz mieszkać z mamą, ale nadal wspólnie jesteśmy odpowiedzialni za twoje wychowanie i wspólnie będziemy podejmować ważne dla twojego życia decyzje. Bardzo prawdopodobne jest, że w czasie takiej rozmowy dziecko rozpłacze się. Ból to naturalna reakcja na to, że rodzina się rozpada. Podobnie jak gniew, złość, przerażenie. Dzieci różnie reagują na rozstanie rodziców. Niektóre uruchamiają magiczne myślenie jeśli przestanę jeść, albo się uczyć będą musieli się mną zająć i wszystko będzie jak dawniej, inne obrażają się na mamę, bo przez nią tata odszedł. Starajmy się nie reagować złością na tego typu oskarżenia, choć sprawiają ogromny ból. Trzeba dać się dziecku wykrzyczeć, wypłakać, wyzłościć. To jego prawo. Nie można wymagać od niego, by w tej sytuacji było dzielne, bo jemu też wali się cały świat. Dziecko powinno mieć możliwość okazania emocji i poczucie, że ma do tego prawo, że rodzice to rozumieją, że można z nimi o tym porozmawiać. Temat rozwodu nie powinien kończyć się na jednej rozmowie. Trzeba rozmawiać z dzieckiem o tym co myśli lub przeżywa, nawet jeśli udaje, że w ogóle go to nie obchodzi. Do niego podobnie jak do rodziców wciąż wracają różne pytania: czy już naprawdę nigdy nie będziemy razem mieszkać, jak będą wyglądać teraz wakacje, jak często będę widywać tatę i czy mogę sam się z nim umawiać. Jeśli nie będziemy o tym z nim rozmawiać, będzie tłumić w sobie ból, poczucie krzywdy, zagubienia. I tylko pozornie wszystko będzie w porządku. To nie może być temat tabu. Trzeba rozmawiać z dziećmi. Wyjaśniać, słuchać co mają do powiedzenia by poczuły się spokojniejsze. jak rozmawiać z dziećmi o rozstaniu rodziców Jestem ojcem dwójki dzieci. Syn ma 4 lata, córka 7. Od pewnego czasu myślę o rozstaniu z żoną. Chcę się wyprowadzić. Dzieci źle reagują na napiętą sytuację, ciągłe kłótnie. Syn budzi się w nocy, chodzi po domu, córka ma silne bóle brzucha, nie chce chodzić do szkoły. Z żoną nie układa się od dawna. Oboje chcemy rozwodu. Żona wie, że jestem z inną kobietą i chcę ułożyć sobie z nią życie. Zawsze byłem blisko z dziećmi, spędzałem z nimi dużo czasu, nawet więcej niż żona. Miałem dużo cierpliwości, lubiłem być z nimi. Bardzo zależy mi na tym, by nadal zajmować się dziećmi ale czuję się

14 tak winny, że nie wiem co robić. Żona mi nie ułatwia. Ustaliliśmy, że jak najszybciej mam się wyprowadzić. Co powiedzieć dzieciom, jak przygotować je do tego, co się zdarzy? Czy one będą chciały takiego ojca? Twoje dzieci widzą co dzieje się między tobą a żoną i nic dziwnego, że okazują niepokój związany z waszą sytuacją rodzinną. Dla dzieci najważniejsze są miłość i bezpieczeństwo. I o to musicie razem z żoną zadbać, jeżeli chcecie, by ta sytuacja nie stała się dla dzieci zbyt trudna.. Miłość to przekazywanie im na różny sposób informacji, że są ważne, że jesteś zainteresowany ich sprawami, że cieszą cię wspólnie spędzone z nimi chwile, że mogą zwrócić się, kiedy będą przeżywać coś trudnego, że będziesz wtedy przy nich. Żeby czuły się bezpiecznie, ważne jest powiedzieć im jakie masz plany, co je czeka, jak będzie wyglądało ich /wasze/ życie po tym, jak się wyprowadzisz. Rozmawiaj z dziećmi o zmianach, wtedy, kiedy podejmiesz ostateczną decyzję o rozstaniu z żoną. W przeciwnym razie one mogą mieć nadzieję, że jeżeli się zmienią, będą grzeczniejsze to może zostaniesz. Trzeba im powiedzieć, że to nie ich wina, że nadal jesteś i zawsze będziesz ich ojcem. Dzieci często czują się winne. Tymi ich uczuciami warto się zająć. Mogą pokazywać, że wcale ich to nie obchodzi, być wściekłe, lub obrazić się na ciebie. Pozwól im na wyrażanie tych uczuć i bądź blisko. Nie daj się zniechęcić, odrzucić, nie obrażaj się. Nie zabiegaj też o to, by cię rozumiały lub akceptowały twoją decyzję. Sam musisz uporać się z tym, że możesz nie najlepiej się czuć. Poszukaj pomocy wśród przyjaciół ewentualnie udaj się do psychologa zajmującego się sprawami rodzinnymi. Ani dzieci ani żona nie będą, a na pewno nie mają obowiązku rozumieć cię i wspierać. Spróbuj po prostu powiedzieć dzieciom o swojej decyzji, o tym, że będziesz mieszkał oddzielnie. Nie jest jednak potrzebne na tym etapie mówienie im o nowym związku. Lepiej jest dzieciom przekazywać informacje o nowym związku, kiedy jesteśmy absolutnie pewni, że jest to poważny związek. Jeśli jest to kolejny, świeży związek, lepiej poczekać, ochłonąć, upewnić się, że jest to partner/partnerka na wspólne życie. Kiedy dzieci oswoją się ze zmianą w domu, powoli wprowadzisz je w swoje nowe życie. To oddzielny temat. Dzieci widzą, że między tobą a ich mamą nie układa się najlepiej i ten powód rozstania na pewno są w stanie zrozumieć. Raczej odpowiadaj na ich pytania niż sam mów zbyt wiele. Może zresztą w pierwszej chwili wcale nie będą chciały rozmawiać, wtedy bądź cierpliwy. Jeżeli twoja żona nie chce przeprowadzać tych rozmów z dziećmi wspólnie z tobą, zrób to sam. Nie jest konieczna wasza wspólna obecność. Powiedz im, jak często i w jaki sposób będziecie się widywali. To stworzy im ramy dla nowego życia. A potem dotrzymuj umów i terminów, bo po tym dzieci poznają, czy nadal są dla ciebie ważne. Bardzo łatwo stracić z nimi kontakt - nie będziesz z nimi jak dotychczas od rana do wieczora. To jak ułożą się wasze relacje jest w twoich rękach. nowa partnerka taty Mój mąż często w weekendy zajmuje się swoimi dziećmi z pierwszego małżeństwa. A właściwie, to ja jestem zmuszana do bycia z nimi. On umawia się z nimi, a potem na ogół nie ma czasu, ma coś pilnego do zrobienia lub w najlepszym przypadku oglądają razem telewizję. Mąż oczekuje, że ja będę obecna w domu, gdy są jego dzieci, ugotuję obiad, pobawię się z maluchami. A we mnie narasta irytacja i bunt. Dlaczego muszę w tym uczestniczyć, dlaczego cały wolny czas musimy poświęcać jego dzieciom. A gdzie nasze życie? Czuję, że dłużej tak nie dam rady. Mąż unika rozmów. Mówi, że przecież wiedziałam, że ma dzieci. Nie wiem, co mam zrobić. Nie chcę być jędzą ale czuję, że moje potrzeby w ogóle się nie liczą. Często trudno jest odnaleźć się w tego typu nowej sytuacji. Jeśli do tego partnerom trudno jest rozmawiać o problemach i potrzebach wszystkich stron, ta sytuacja staje się źródłem wielu konfliktów, a często w konsekwencji dochodzi do rozstania partnerów. Wizyty dzieci partnera, który ma dzieci z poprzedniego związku, są naturalnym elementem wspólnego życia nowego związku. Ważne, żeby obecna partnerka określiła swój stosunku do tej sprawy i znalazła swoją rolę jako partnerka ojca, który ma dzieci z poprzedniego związku. Warto spokojnie, z uwagą przyjrzeć się swoim potrzebom,

15 swojemu miejscu w rodzinie, zastanowić się, co mi służy i na co jestem gotowa, a na co nie w moim związku. Poświęcanie się i spełnianie oczekiwań, na które nie mamy wewnętrznej zgody na dłuższą metę nie sprawdzi się. Poczucie zniechęcenia, złość, poczucie krzywdy, zazdrość mogą narastać i tworzyć coraz większy mur między partnerami. Partnerom potrzebna jest poważna, spokojna rozmowa, w której obydwoje zgodzą się na przyjęte rozwiązania. Nie jest właściwe ocenianie przez nowego partnera sposobu w jaki ten drugi zajmuje się swoimi dziećmi. Rolą rodziców jest ustalać normy i zasady, zaspakajać ważne potrzeby dzieci. Początek kontaktu dzieci z nowymi partnerami rodziców to także czas, kiedy wszyscy w tej nowej rodzinie uczą się wspólnego bycia i potrzebują czasu. Partnerzy mogą się wzajemnie wspierać, ale wychowaniem dzieci zajmuje się to z nich, które jest rodzicem. Dobrą drogą do budowania przez partnerkę ojca, dobrej, przyjaznej relacji z dziećmi może być spędzanie z nimi czasu w taki sposób, który obydwu stronom sprawi przyjemność. Nowa partnerka ojca nie musi być jego prawą ręką. Dobrze żeby budowała z dziećmi własną relację, w taki sposób jaki czuje, że dla niej jest najlepszy. Jeżeli partner - rodzic będzie potrzebował pomocy w czymś konkretnym lepiej niech o to poprosi wprost, nie posługuje się niejasnymi komunikatami. Jest wtedy szansa, że partner, który ma dzieci z poprzedniego związku weźmie w większym zakresie sprawy w swoje ręce i mniej będzie niezręcznych, niedookreślonych sytuacji, które wpływają na napięcia w nowym związku. Twój mąż powinien wiedzieć też o tym, że są sytuacje, które źle znosisz i pomóc Ci radzić sobie z nimi. Wasza sytuacja jest trudna, złożona, nowa i tylko omawianie jej na bieżąco, wyrażanie potrzeb i uczuć z nią związanych może spowodować, że wzbogaci was a nie rozdzieli. Różnica między tobą a twoim mężem polega między innymi na tym, że on ma zobowiązania, ty zaś możesz włączyć się w zajmowanie się dziećmi w takim zakresie, który sama sobie określisz. Wyznaczenie przez ciebie granic w tej sprawie może uzdrowić tą trudna dla ciebie sytuację, bo póki co ta sytuacja wygląda tak, jakby to inni (mąż, jego dzieci) określali tą sytuację, a ty starasz się spełnić ich oczekiwania lub uciekasz od nich czując się winna. Dzieci mogą wnieść w nasze życie ożywienie i radość ale tylko wtedy, gdy czują się dobrze i uczciwie traktowane. Oddają nam to, co od nas dostają. Nie jest ważne co razem robicie, ile czasu spędzacie wspólnie, ale to, jaka atmosfera temu towarzyszy, jak traktujecie siebie nawzajem. Jeżeli będziesz miała własne dzieci, te z poprzedniego małżeństwa twojego męża będą ich braćmi i siostrami, ich bliskimi. Czy tak się stanie zależy od was, dorosłych. Mój syn dotychczas przyjaźnie nastawiony do ojca, który wyprowadził się pół roku temu nagle oświadczył, że nie będzie się z nim spotykał. Michał powiedział mi w rozmowie, że tata chce się ożenić i będzie miał nowe dziecko. Kategorycznie odmówili udziału w jego ślubie. Przestraszyłam się, bo po raz pierwszy syn zareagował tak gwałtownie płakał, rzucał przedmiotami, nie dawał się uspokoić. Może to chodzi o to, że mąż ostatnio ma mniej czasu dla syna, rzadziej się widują? Nie wiem co mam powiedzieć byłemu mężowi, jak rozmawiać z synem. Dotychczas ich kontakty układały się bardzo dobrze. Rzadsze kontakty nie powinny być przyczyną tak radykalnych zmian w relacji ojca z synami. To, że zakłada on nową rodzinę jest naturalną koleją rzeczy. Dzieci po rozstaniu i rozwodzie rodziców potrzebują dużo troski i uwagi, a także pomocy w przystosowaniu się do zmian. Taką zmianą jest to, że nie jesteście razem, że tata chłopców nie mieszka z nimi i widują go rzadziej. Następną zmianą jest to, że ich tata, dotychczas skupiony na nich i ich potrzebach zakłada nową rodzinę, a więc będzie dzielił swój czas pomiędzy nich i nową rodzinę. Takie są fakty i należy zrobić wszystko, by pomóc dzieciom odnaleźć się w nowej sytuacji. Potrzebują wsparcia ojca i zapewnienia o stałości jego uczuć, ale równie ważne jest to, jak do zmian w życiu ojca odniosą się dorośli w otoczeniu dzieci ich mama, dziadkowie, ciotki, znajomi. Jeżeli dzieci będą słyszały krytykę i potępienie ojca (..nic dziwnego, że nie ma czasu dla was ) mogą przyjąć punkt widzenia mamy, by uniknąć uczucia rozdarcia. Solidaryzując się z mamą często wbrew swoim prawdziwym uczuciom odrzucą ojca. To pozwoli im odzyskać utraconą równowagę i nie uczestniczyć w sytuacjach pomiędzy mamą a ich ojcem, które mogą być dla nich zbyt bolesne.

16 Czy tak się stanie, zależy od was, dorosłych. Jeżeli właściwie rozumiecie interes dzieci, zadbacie o zachowanie relacji dzieci z obojgiem rodziców, zrobicie wszystko co w waszej mocy, by te kontakty im umożliwić, będą mogły, w swoim tempie, powracać do równowagi. Mama może upewniać dzieci, że są dla ojca ważnymi osobami, że je kocha. Dzieci wtedy mają możliwość przy niej wyrażać gniew i niezadowolenie ze zmian, które zaszły. Dzieci wyrażają swoje uczucia przy tym z rodziców, który jest bezpieczną osobą, nie zaprzeczy, nie podważy, nie zagada. Przy tym, który będzie umiał wysłuchać, przyjąć ze zrozumieniem, to co mówi, czy prezentuje dziecko. Dzieci potrzebują tylko zrozumienia, że tak właśnie czasami myślą i czują. Może dopiero teraz, gdy ich ojciec zakłada nową rodzinę mogą sobie pozwolić na wyrażenie złości, żalu, tęsknoty związanego z tym, że ich opuścił. Przyzwolenie na wyrażenie tych różnych uczuć stwarza możliwość powrotu do dalszych kontaktów. To bardzo trudne zadanie. Przeszkadzać mogą zranione uczucia, tego rodzica, który czuje się porzucony, czuje, że jego nadzieje zostały zawiedzione. Często zdarza się, że takie osoby są tak bardzo ogarnięte uczuciami związanymi z rozstaniem, że nie mogą pomieścić w sobie uczuć, które przeżywają dzieci. Taki rodzic nie może pomóc swojemu dziecku. Ważne wtedy, żeby dziecko mogło zwrócić się ze swoimi uczuciami do innego bezpiecznego dorosłego. Najlepsze dla dziecka jest, kiedy obydwojgu rodzicom udaje się zadbać o potrzeby dziecka i kiedy rodzice, mimo rozpadu ich związku, obydwoje w podobnie zaangażowany sposób - pozostają rodzicami. To daje dziecku poczucie, że otaczają je oni miłością i troską. nowy partner mamy Chce się związać na stałe z rozwódką z 12-letnim synem, zakochałem się...ale mam wątpliwości. Mam wrażenie, że ona ciągle kocha swojego eks i może by do niego wróciła z tego, co mówi nie może wymazać z pamięci dobrych chwil, których było wiele. Sądzę, że jest w stanie poświęcić swoje dobro dla dobra dziecka, które bardzo kocha. Swojego syna bardzo kocha i zrobi dla niego wszystko, ponieważ ma On tylko Ją, nikogo więcej. Mam wątpliwości czy jest mi w stanie dać tyle miłości ile potrzebuję, czy zawsze jej syn będzie na pierwszym miejscu? Zastanawiam się jak będzie się zachowywać w sytuacjach konfliktowych (nie wierzę, że takich nie będzie) i po czyjej stronie stanie: osoby, która ma rację czy zawsze syna, który ma tylko ją. Mam wątpliwości czy dam sobie radę i ułożę sobie stosunki z 12-letnim facetem. Po pierwsze nie mam żadnych doświadczeń z dziećmi (jestem kawalerem 31 lat), a po drugie jest on zapatrzony w swojego ojca, który jest dla niego ideałem i wzorem do naśladowania (chyba naturalne dla chłopaka w tym wieku). Mam wątpliwości czy mnie naprawdę kocha (o czym mówi), czy myśli o bezpieczeństwie swoim i syna, o tym by mieć bratnią duszę przyjaciela i nie zostać samotną. Zdobycie zaufania dziecka, które przeżywa rozstanie rodziców może być trudnym zadaniem, bo wymaga dojrzałości, umiejętności radzenia sobie z odrzuceniem, otwartością na uczenie się rozpoznawania znaczenia zachowań dziecka i jego uczuć. Relacje między pozostającą samotnie, po rozstaniu z mężem, matką i jej synem mogą się różnie układać. Zależy to między innymi od tego, jak przebiegał proces jej rozstawania się z mężem i jak dawno to się wydarzyło oraz jak wcześniej wyglądała jej relacja z synem i jego miejsce w rodzinie. Zdarza się, że syn staje się partnerem mamy i wtedy nie ma już przy niej miejsca dla innego mężczyzny. Nie dotyczy to sfery seksu, ale miejsca jakie syn zajmuje, znaczenia tej relacji dla obydwojga, intensywności relacji, itp. Często też matki po rozpadzie małżeństwa stają się bardziej wyczulone na potrzeby dziecka, bywają nadopiekuńcze, to więc też może być źródłem obaw. Dla nowego partnera matki ważne jest przyjąć, że osoba, z którą się wiąże ma określoną historię i to będzie zawsze przy niej. Jest związana w pewny sposób z byłym mężem, ma z tamtego związku dziecko. Dziecko było zanim pojawił się kolejny partner i będzie zawsze pierwsze. To może być źródłem różnych trudnych sytuacji w nowej relacji. Ważne, żeby partnerzy, w nowym związku zachowali równowagę pomiędzy dbaniem o ich związek i dbaniem o potrzeby dziecka, w przyszłości być może również kolejnych dzieci

17 W relacji z dzieckiem partnerki dobrze jest starać się być życzliwym, ciekawym go dorosłym. Jest duża szansa, że mama dziecka doceni to, że jej partner stara się w dobry sposób ułożyć swoje relacje z jej syna. To służyć będzie dobrej relacji partnerów. Fakt, że chłopiec ma dobrą relacje z ojcem może być pomocne, bo nowy partner mamy nie musi czuć się obciążony odpowiedzialnością za wszystkie aspekty życia dziecka. samotne macierzyństwo Czy kobieta, która pomimo młodego wieku (25lat) ma już za sobą nieudane małżeństwo i rozwód i mimo to szuka drogi do samorealizacji i spełnienia ma szanse? Czy to możliwe, żeby kobieta wychowująca samotnie dziecko dała mu poczucie bezpieczeństwa i szczęście? Niejednokrotnie mogłam się przekonać, że pogodzenie tych wszystkich rzeczy- macierzyństwa, rozwoju zawodowego, życia towarzyskiego - jest bardzo trudne, a w naszym społeczeństwie wydaje się tym trudniejsze. Dostrzegam brak tolerancji dla takich kobiet jak ja (jak mogła opuścić męża i przyczynić się do rozbicia rodziny!) lub ogrom współczucia, którego zresztą nie potrzebuję (biedna, jak ona sobie teraz sama poradzi bez mężczyzny!). Po rozwodzie spotykałam się już z kilkoma facetami i teraz wiem, że trudno jest się związać ponownie. Gdy doświadczamy czegoś złego od partnera mamy tendencję do przenoszenia urazów na innego partnera, który z tym pierwszym ma niewiele wspólnego. To samo jest ze mną i ciężko jest mi się otworzyć. Ale z drugiej strony, czy warto się męczyć i cierpieć z drugą osobą tylko po to by na siłę utrzymać w całości podstawową komórkę społeczną jaką jest rodzina? Czy można zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa jeśli się jest samotnym rodzicem. Źródłem bezpieczeństwa dla dzieci jest przede wszystkim to, jakim jesteśmy rodzicem (czy rozumiemy to, co one przeżywają, czy umiemy ich słuchać, czy odpowiadamy na ich potrzeby i pozwalamy mówić o tym, co je boli). I choć dzieci po rozstaniu rodziców tracą pewność siebie, czują się winne, przeżywają lęk i niepewność - bywa, że lepszym rozwiązaniem dla dziecka jest rozwód rodziców niż stałe konflikty, jawna lub ukryta wrogość, czy życie obok siebie. Rozstanie rodziców to poważna trauma dla dziecka, ale jeżeli choć jeden dorosły potrafi przynajmniej częścią swojej uwagi - towarzyszyć dziecku w tym co przeżywa, dzieci z czasem są w stanie przyjąć i pogodzić się z różnymi zmianami w ich życiu. Druga sprawa to trudność z pogodzeniem wszystkich obowiązków, (zajmowanie się domem, bycie matką, kobietą pracującą, która ma swoje ambicje, chce się realizować także poprzez pracę zawodową) z pragnieniem bycia kobietą w szczęśliwym związku, z kochającym partnerem. Tak, to jest trudne zadanie. Warto szukać źródeł pomocy i wsparcia. W osobach z rodziny, w innych osobach będących w podobnej sytuacji, otworzyć się na innych i przyjąć pomoc. Dziś sytuacja tzw. samotnych rodziców jest tak powszechna, że nie jest prawdą, że stosunek otoczenia do kobiet, które zdecydowały się na rozstanie z mężem jest negatywny. Myślenie w taki sposób może być związane bardziej z wewnętrznym obrazem dotyczącym samotnego macierzyństwa, niż z ogólnie przyjętym stosunkiem do tego zjawiska. nieobecny tata Były mąż opuścił mnie w 4-tym miesiącu ciąży i przyjechał zobaczyć synka po porodzie. W 1-wszym roku życia widział go 4 razy. Gdy mały miał 1,3 miesiące sąd orzekł rozwód. W drugim roku życia ojciec widywał się z synem ok.6 razy (dzieli nas odległość ok 400 km). Umówiliśmy się, że gdy dziecko skończy 3,5 roku ojciec będzie mógł wziąć go na 4 dni do siebie na "wakacje"(mieszka ze swoją matka, która miała pomóc). Dziecko płakało stęsknione po 4 dniach za mną, ojciec nie chciał go oddać, a gdy przywiózł go z powrotem mały znalazł się w szpitalu z powodu zatrucia przewodu pokarmowego (ojciec nawet nie raczył się pojawić, to ja spałam na podłodze przy dziecku). Jeszcze tylko raz odważyłam się pozwolić zabrać samo dziecko ojcu i sytuacja powtórzyła się. Od tego momentu nie chciałam już pozwalać na samodzielne wyjazdy i kontakty odbywały się w miejscu

18 naszego zamieszkania raz na 1,5 miesiąca. Synek zaczął chodzić do przedszkola od 3 roku życia, bo ja musiałam pracować. Ojciec nie interesował się rozwojem dziecka, wydarzeniami w przedszkolu, kosztami, nie kupował żadnych ubrań, a poza tym uznał, że skoro mam dobrą pracę to obowiązki utrzymania dziecka spadają tylko na mnie - uchylał się od płacenia alimentów od urodzenia (oboje mamy takie same prawa rodzicielskie). Synek jednak ma świadomość, że to jego tata - ukochany, najdroższy, wytęskniony i ciągle pyta kiedy tata przyjedzie. Kiedy synek miał 3.5 roku poznałam innego mężczyznę, który zamieszkał z nami (to już 2 lata). Mały zaakceptował go, bardzo go lubi, przytula się do niego, naśladuje go we wszystkim, ale nie mówi do niego tato - tylko po imieniu. Mój partner średnio go akceptuje- twierdzi, że dziecko jest niegrzeczne, nadpobudliwe, rozpuszczone (partner w domu był chowany z apodyktycznym ojcem, który o wszystko miał do niego pretensje i się go czepiał). Były mąż odkąd zorientował się, że jest ktoś w naszym życiu zaczął przywozić dziecku stosy zabawek, ciągle przyjeżdżał, wypytywał dziecko o szczegóły naszego związku - po pół roku takiej egzystencji byliśmy wykończeni. Dziecko na wszystko miało argument -"bo tatuś mi pozwala, bo tatuś mi kupi, albo wręcz - nienawidzę was, wyprowadzę się do tatusia"- wszystkie metody wychowawcze zawodziły. Ojciec nadal nie interesuje się utrzymaniem dziecka, ani jego rozwojem - jedyne czego żąda to kontaktów (po których dziecko jest bardzo trudne). Co robić?? Pozwolić na kontakt z ojcem, próbować się odciąć od ojca i dać możliwość dziecku stabilizacji emocjonalnej? Proszę o radę... Na pewno dobrze jest, kiedy dziecko ma kontakt z obydwojgiem rodziców, chyba, że któreś z nich jest osobą na tyle destrukcyjną i krzywdzącą dziecko, że przynosi to wiele szkód. Wtedy warto z uwagą to obejrzeć i podjąć stosowne decyzje. Twój były mąż głęboko cię zranił i jesteś, co zrozumiałe, źle do niego nastawiona. Nie wiem w jaki sposób dziś komunikujesz się z byłym mężem, czy jesteś w stanie rozmawiać z nim o waszym dziecku, o tym czego ono potrzebuje i jak mogą wyglądać spotkania syna z ojcem. Czy jesteś w stanie rozmawiać o innych niż finansowe sprawach, zobowiązaniach, problemach. Po pierwsze, zanim podejmiesz ważne decyzje w sprawach dalszego kontaktu synka z ojcem porozmawiaj z kimś o tym, żeby ktoś pomógł ci oddzielić to, co w twoim do niego stosunku jest konsekwencją urazu sprzed lat, a co wynika z troski o wasze dziecko. Zawsze trzeba pamiętać, że twój były mąż jest ojcem twojego syna i w jakiś sposób będzie zawsze obecny w jego życiu i w twoim, niezależnie od tego czy będą mieli fizyczny kontakt, czy pozostanie dla syna wyobrażonym obiektem (zawsze ważnym), o którym myśli się, z którym porównuje się, do którego odwołuje się, w którego ślady idzie. Jeżeli będziesz chciała pozbawić ojca możliwości kontaktu z dzieckiem sprawa prawdopodobnie oprze się o sąd. Takie sprawy są formalnie załatwiane, a w praktyce bardzo często bywa, że obydwoje lub jedno z rodziców stosują partyzanckie metody. To nie jest dobre ani dla rodziców ani dla dziecka. Dlatego myślę, że tak długo jak to możliwe lepiej, żeby rodzice próbowali dogadywać się między sobą. Może jest jeszcze coś do zrobienia w sprawie ułożenia sobie z byłym mężem poprawnych stosunków, tak żeby jego kontakt z dzieckiem był możliwy, a przy okazji można próbować ustalać z nim zasady tych kontaktów. Jeśli ty będziesz miała jasność czego chcesz i potrzebujesz w tej sprawie, będziesz miała siły, żeby stawić czoło najtrudniejszym wyzwaniom a twoje dziecko będzie spokojniejsze. Jeżeli nie masz osoby, z którą mogłabyś rozmawiać o tym, takiej, która jest bezstronna, nie udziela rad i pomoże ci w znalezieniu wyłącznie twojego rozwiązania tej sprawy - zwróć się do psychologa, psychoterapeuty, który wysłucha cię i pomoże. Nie są to nigdy proste sprawy, nie można całkowicie oddzielić się od byłych mężów, bo pozostają ojcami naszych dzieci. Sama wychowuję 12- letniego syna. Żadnych kontaktów z ojcem. Co ważnego powinnam wiedzieć na temat dojrzewania? Jakie wartości powinnam przekazać? Na co zwrócić szczególną uwagę, żeby czegoś nie przeoczyć (narkotyki, kleje, alkohol, papierosy, kradzieże, itd...).proszę o porady.

19 Zawsze ważne jest bycie w bliskiej relacji z dzieckiem. Ważne między innymi dlatego, że kiedy pojawia się coś trudnego w życiu dziecka, rodzice mają szansę szybko się o tym dowiedzieć. Bycie w bliskiej relacji nie znaczy bycie kumplem dziecka, to następna ważna sprawa. Dla dziecka ważne jest wiedzieć co należy do dziecka, a co jest w rękach dorosłego, czyli o czym decyduje dorosły, a w jakich sprawach on sam podejmuje decyzje. Chcieć i umieć słuchać dziecko, to jedna z umiejętności, która pozwala zachować dobrą z nim relację. Następna ważna sprawa to - wyraźne stawianie granic i mówienie nie, kiedy uznajemy, że wymaga tego jego dobro. To jest dla dorosłych często pole do nadużyć, bywa, że pod płaszczykiem dobra dziecka stawiają zbyt dużo zakazów i nakazów. Dostosować wymagania i swobodę do wieku dziecka - to szczególnie ważne dla 12- latków, którzy nie są już małymi dziećmi, ale jeszcze nie dojrzałymi osobami, aspirują do młodzieży, a to jeszcze nie to. Następna bardzo ważna sprawa, która dotyczy tego wieku to początek okres buntu i oddzielania się od rodziców (oczywiście dla jednych dzieci ten czas zaczyna się już w tym momencie, dla innych nieco później). Warto wiedzieć, że to bardzo ważny i cenny czas dla dziecka i nie obrażać się o to na nie, nie wymagać takiego rodzaju bliskości i otwartości jaki wcześniej był w relacji z dzieckiem, szanować jego prawo do własnych spraw i decyzji zachowując swoje prawo do wpływu. W tym czasie dzieci zaczynają robić trudne do przyjęcia dla dorosłych rzeczy, nie chcą z nimi rozmawiać, wolą towarzystwo rówieśników niż mamusi, obrażają się, protestują, czy walczą. Ważne, żeby nie obrażać się na nie, nie dać się odrzucić i nie odrzucić dziecka. To daje dzieciom bezpieczne podstawy do poszukiwań swojej drogi. W sytuacji, kiedy rodzice czują się źle traktowani, lekceważeni, czy właśnie odrzuceni przez swoje dzieci i oskarżają o to dziecko, popełniają najwięcej błędów, zatrzymują się przy sobie, swoich uczuciach i tracą z oczu dziecko. Kolejną ważną sprawą, zwłaszcza dla chłopca wychowywanego przez samą matkę jest sprzyjać pozytywnemu obrazowi ojca. Nawet, jeśli ojciec jest nieobecny, czy z różnych powodów niedostępny, ważne jest, żeby nie niszczyć obrazu, jaki ma dziecko. Ono ma prawo do własnego stosunku do ojca, do własnej oceny, do okazywania ojcu miłości, nawet w sytuacji, kiedy matki zdaniem ojciec jest złym czy niewystarczającym ojcem. Ważne dla chłopca jest mieć kontakt z męskim światem, jeśli nie może to być ojciec, niech będzie ktoś zaprzyjaźniony lub z dalszej rodziny. Od mężczyzny chłopiec będzie mógł uczyć się tego, co jest wpisane w tę rolę, tego co znaczy być mężczyzną. Dobrze kiedy wzorem jest żywa osoba, a nie fantastyczne, wyobrażone postacie. Jeśli na co dzień nie ma takiej możliwości, dobrze jest tworzyć je, kiedy to możliwe. Jeśli chodzi o wartości to przekazujemy je dzieciom stale, uczą się tego patrząc na to, jak żyjemy, co dla nas ważne, jak traktujemy innych, co wybieramy itd. Kilka lat temu rozstałam się z mężem. Mamy wspólne dziecko, 9 letniego Jasia. Bardzo szybko związałam się z nowym mężczyzną i teraz zaczynam tego żałować. Ale chyba jest za późno. Mój były partner się ożenił a ja z nowym będę miała dziecko. Wspomnienia tamtego czasu, z moim pierwszym mężem nie pozwalają mi żyć. Ciągle porównuję moich mężczyzn i wiem,że podjęłam złą decyzję. Nie wiem co dalej. Nie chcę zostać sama z dziećmi. Może coś ze mną jest nie tak i powinnam zgłosić się na psychoterapię? Gdy związek rozpada się, potrzeba czasu, żeby uporządkować swoje myśli zaopiekować się swoimi uczuciami. Taki okres pożegnania i żałoby jest potrzebny. Gdy zbyt szybko wchodzimy w nowy związek nie widzimy dobrze swojego nowego partnera i kolejna decyzja o związku ma mniejsze szanse powodzenia. Taki nowy związek może być np. ucieczką przed samotnością. Decyzja o nowym związku może być zbyt pochopną, bo podejmowaną w sytuacji zamieszania w uczuciach, lęku, poszukiwania oparcia na zewnątrz, w nowej relacji. Prawdopodobnie dopiero teraz zobaczyłaś swojego partnera. Zamiast porzucać kolejny związek warto przyjrzeć się relacji z partnerem i pomyśleć, co można zmienić, poprawić w tej relacji, ułożyć tę relację od nowa.

20 Jeżeli tego nie sprawdzisz za parę miesięcy lub lat znajdziesz się w podobnej do aktualnej sytuacji. Naprawa związku to często duże wyzwanie, ciężka praca, tak żeby możliwy był przepływ uczuć, uczenie się rozpoznawania i odpowiadania na potrzeby partnera bez zapominania o własnych. Pomocna w takiej sytuacji może być psychoterapia. W efekcie przyczynić się do odnalezienia własnej drogi, lepszego rozumienia swojego sposobu funkcjonowania, swoich wyborów. Może także pomóc w odbudowie związku albo pogodzeniu się z rozstaniem. Może, poprzez poznawanie siebie, uczyć bycia z samym sobą.

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

DZIECKO W SYTUACJI ROZWODU RODZICÓW

DZIECKO W SYTUACJI ROZWODU RODZICÓW DZIECKO W SYTUACJI ROZWODU RODZICÓW Rozwód to jedno z najtrudniejszych doświadczeń w każdej rodzinie. O tym jakie skutki będzie miał on dla dziecka w dużej mierze zależy od postawy rodziców. Decyzja o

Bardziej szczegółowo

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS 10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI Jedną z najlepszych rzeczy, jaką ojciec może zrobić dla swoich dzieci, to okazywać szacunek dla ich mamy. Jeśli jesteś żonaty, dbaj

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

20 sposobów na wspieranie dziecka - w nauce i emocjach. Opracowała: Katarzyna Maszkowska- pedagog szkolny

20 sposobów na wspieranie dziecka - w nauce i emocjach. Opracowała: Katarzyna Maszkowska- pedagog szkolny 20 sposobów na wspieranie dziecka - w nauce i emocjach Opracowała: Katarzyna Maszkowska- pedagog szkolny Kiedy się uczymy, emocje są niezwykle ważne. Gdybyśmy uczyli się tylko biorąc suche fakty, które

Bardziej szczegółowo

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,

Bardziej szczegółowo

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? 3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,

Bardziej szczegółowo

Jak postrzegasz samą siebie?

Jak postrzegasz samą siebie? 1. Zdecydowanie się zgadzam 2. Raczej się zgadzam 3. Nie mam zdania 4. Raczej się nie zgadzam 5. Zdecydowanie się nie zgadzam Aprobata 1. Słowa krytyki z pewnością wyprowadzą z równowagi osobę, do której

Bardziej szczegółowo

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola?

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola? Kurs online: Adaptacja do przedszkola Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola? Zanim zaczniemy przygotowywać dziecko, skoncentrujmy się na przygotowaniu samych siebie. Z mojego doświadczenia

Bardziej szczegółowo

Powody niechęci dziecka do przedszkola można podzielić na kilka grup...

Powody niechęci dziecka do przedszkola można podzielić na kilka grup... Dlaczego dziecko nie chce iść do przedszkola? Zapytaliśmy Eksperta dlaczego maluchy nie chcą chodzić do przedszkola. Bez względu na to, czy Twój maluch buntuje się sporadycznie, czy nagminnie się awanturuje

Bardziej szczegółowo

ŻYWIOŁ WODY - ĆWICZENIA

ŻYWIOŁ WODY - ĆWICZENIA Strona1 ŻYWIOŁ WODY - ĆWICZENIA Cz. III Aby uzyskać namacalny efekt oddziaływania energii Żywiołu Wody w Twoim życiu - jednocześnie korzystaj i z przygotowanych tu ćwiczeń i z opisu procesów nagranych

Bardziej szczegółowo

Dorota Sosulska pedagog szkolny

Dorota Sosulska pedagog szkolny Czasem zapominamy o prostych potrzebach, które dzieci komunikują nam na co dzień. Zapraszam więc wszystkich dorosłych do zatrzymania się w biegu, pochylenia się nad swoimi pociechami i usłyszenia, co mają

Bardziej szczegółowo

Jak zapobiegać przemocy domowej wobec dzieci i młodzieży.

Jak zapobiegać przemocy domowej wobec dzieci i młodzieży. Jak zapobiegać przemocy domowej wobec dzieci i młodzieży. (Terapia Krótkoterminowa Skoncentrowana na Rozwiązaniu) Kontakt tel.: +48 600779294 e-mail: iwona@gabinetterapeutyczny.eu Iwona Czerwoniuk psychoterapeuta

Bardziej szczegółowo

JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH?

JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH? JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH? Podstawowa zasada radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych:,,nie reaguj, tylko działaj Rodzice rzadko starają się dojść do tego, dlaczego ich

Bardziej szczegółowo

JAK MOTYWOWAĆ DZIECKO DO NAUKI

JAK MOTYWOWAĆ DZIECKO DO NAUKI JAK MOTYWOWAĆ DZIECKO DO NAUKI Motywacja to: CO TO JEST MOTYWACJA? stan gotowości człowieka do podjęcia określonego działania, w tym przypadku chęć dziecka do uczenia się, dążenie do rozwoju, do zaspokajania

Bardziej szczegółowo

WPŁYW POCHWAŁY NA ROZWÓJ DZIECKA

WPŁYW POCHWAŁY NA ROZWÓJ DZIECKA WPŁYW POCHWAŁY NA ROZWÓJ DZIECKA Pochwała jest jednym z czynników decydujących o prawidłowym rozwoju psychicznym i motywacyjnym dziecka. Jest ona ogromnym bodźcem motywującym dzieci do działania oraz potężnym

Bardziej szczegółowo

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

Przygotuj kredki lub flamastry, długopis lub ołówek oraz kilka kartek.

Przygotuj kredki lub flamastry, długopis lub ołówek oraz kilka kartek. Pamiętaj! Ø Poniższa praca jest do wykonania przez Ciebie, nie przez dziecko/dzieci. Ø Jej wykonanie nie jest warunkiem czytania, rozmowy z dzieckiem, ale wydaje nam się, że to może Ci pomóc. Ø Znajdź

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Bunt nastolatka

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Bunt nastolatka Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Bunt nastolatka Magdalena Łabuś Akademia Ekonomiczna w Katowicach 22 marca 2010 r. EKONOMICZNY UNIWERSYTET DZIECIĘCY WWW.UNIWERSYTET-DZIECIECY.PL Jak przetrwać trudny

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PROFILAKTYKI DLA UCZNIÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ nr 8 im. MIKOŁAJA KOPERNIKA w MALBORKU BEZPIECZNA I PRZYJAZNA SZKOŁA

PROGRAM PROFILAKTYKI DLA UCZNIÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ nr 8 im. MIKOŁAJA KOPERNIKA w MALBORKU BEZPIECZNA I PRZYJAZNA SZKOŁA PROGRAM PROFILAKTYKI DLA UCZNIÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ nr 8 im. MIKOŁAJA KOPERNIKA w MALBORKU BEZPIECZNA I PRZYJAZNA SZKOŁA Szkoła realizuje cele i zadania wychowawcze na podstawie Ustawy o systemie oświaty

Bardziej szczegółowo

Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu.

Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu. Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu. Zależy jej na Twoim sukcesie, w każdej sferze życia. Im więcej szczęśliwych ludzi na świecie,

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

Wykres 27. Często rozmawiasz z rodzicami na temat agresji, autoagresji lub innych problemów?

Wykres 27. Często rozmawiasz z rodzicami na temat agresji, autoagresji lub innych problemów? 1. Wpływ środowiska rodzinnego na zachowania autoagresywne Do czynników środowiskowych wskazujących na źródła agresji zalicza się rodzinę, także jej dalszy wpływ na wielopokoleniowe rodziny, przekazywanie

Bardziej szczegółowo

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga Nie da się sformułować gotowej recepty, jak pomagać dziecku. Do każdego należy podchodzić indywidualnie. Rodzice i nauczyciele

Bardziej szczegółowo

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Część 11. Rozwiązywanie problemów. Część 11. Rozwiązywanie problemów. 3 Rozwiązywanie problemów. Czy jest jakiś problem, który trudno Ci rozwiązać? Jeżeli tak, napisz jaki to problem i czego próbowałeś, żeby go rozwiązać 4 Najlepsze metody

Bardziej szczegółowo

ROZWÓD i ROZSTANIE. jak rozmawiać z dziećmi o rozstaniu rodziców

ROZWÓD i ROZSTANIE. jak rozmawiać z dziećmi o rozstaniu rodziców ROZWÓD i ROZSTANIE Bywa, że rozwód rodziców dzieci przeżywają trudniej niż oni sami. Rozpad rodziny szczególnie dramatycznie przeżywają młodsze dzieci. Są kompletnie zdezorientowane. Nie rozumieją dlaczego

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM

ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM 2 ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM Czy zdarza Ci się od czasu do czasu twierdzić, że Twój partner powinien się domyślić pewnych rzeczy? Czy strzelasz z tego powodu fochy? Czy pasje Twojego

Bardziej szczegółowo

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD K A T A R Z Y N A O R K I S Z S T O W A R Z Y S Z E N I E N A R Z E C Z D Z I E C I Z N A D P O B U D L I W O Ś C I Ą P S Y C H O R U C H O W Ą Moment narodzenia

Bardziej szczegółowo

Asertywność E M I L I A L I C H T E N B E R G - K O K O S Z K A

Asertywność E M I L I A L I C H T E N B E R G - K O K O S Z K A Asertywność E M I L I A L I C H T E N B E R G - K O K O S Z K A Asertywność To umiejętność pełnego wyrażania siebie w kontakcie z inną osobą czy osobami To bezpośrednie, uczciwe i stanowcze wyrażenie wobec

Bardziej szczegółowo

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Część 4. Wyrażanie uczuć. Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie

Bardziej szczegółowo

Składa się on z czterech elementów:

Składa się on z czterech elementów: Asertywność umiejętność powiedzenia nie, odmowy lub obrony własnych postaw, granic, psychologicznych w taki sposób, aby z jednej strony nie odczuwać wyrzutów sumienia, że sie powidzialo nie, kiedy ktoś

Bardziej szczegółowo

AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta)

AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta) AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta) 1. Proszę napisać odpowiedzi na pytania: 1. Jak rozumiecie tytuł tekstu? 2. Czy wy buntowaliście się przeciw rodzicom i nauczycielom? W jaki sposób i dlaczego?

Bardziej szczegółowo

Metody wychowawcze Janusza Korczaka

Metody wychowawcze Janusza Korczaka Metody wychowawcze Janusza Korczaka Postać Janusza Korczaka w polskiej myśli pedagogicznej odegrała niepodważalną rolę od której każdy nauczyciel powinien uczyć się podejścia do dziecka i pochylenia się

Bardziej szczegółowo

dobrej postawy Wspieranie dziecka Gateshead Primary Care Trust South Tyneside Primary Care Trust Sunderland Teaching Primary Care Trust

dobrej postawy Wspieranie dziecka Gateshead Primary Care Trust South Tyneside Primary Care Trust Sunderland Teaching Primary Care Trust NHS South of Tyne and Wear Wspieranie dobrej postawy dziecka Gateshead Primary Care Trust South Tyneside Primary Care Trust Sunderland Teaching Primary Care Trust Zachowanie Bycie rodzicem to ciężka praca,

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Empatyczna komunikacja w rodzinie Beata Kosiacka, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie 27 marca 2012 r. EKONOMICZNY UNIWERSYTET DZIECIĘCY WWW.UNIWERSYTET-DZIECIECY.PL Porozumienie

Bardziej szczegółowo

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni ROZDZIAŁ 7 Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni Miłość to codzienność Kasia: Czy do szczęścia w związku wystarczy miłość? Małgosia: Nie. Potrzebne są jeszcze dojrzałość i mądrość. Kiedy dwoje

Bardziej szczegółowo

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU K r a k ó w, 1 7 l i s t o p a d a 2 0 1 4 r. P r z y g o t o w a ł a : A n n a K o w a l KLUCZOWE UMIEJĘTNOŚCI COACHINGOWE: umiejętność budowania zaufania,

Bardziej szczegółowo

Jakość w przedszkolu

Jakość w przedszkolu Jakość w przedszkolu Dla małego dziecka, wypadnięcie z głowy dorosłego jest równie niebezpieczne, co wypadnięcie dorosłemu z rąk. Donald Winnicott Wysoka jakość w przedszkolu to przede wszystkim relacja

Bardziej szczegółowo

Zapewne wasz trzylatek właśnie rozpocznie lub rozpoczął edukację przedszkolną, która wiąże się z pewnymi trudnościami dodatkowymi emocjami.

Zapewne wasz trzylatek właśnie rozpocznie lub rozpoczął edukację przedszkolną, która wiąże się z pewnymi trudnościami dodatkowymi emocjami. Współczesne przedszkola są otwarte na potrzeby rodziców i dzieci, dlatego też podejmują wiele inicjatyw i działań własnych, których celem jest podnoszenie jakości pracy placówki, a co za tym idzie podniesienie

Bardziej szczegółowo

Hektor i tajemnice zycia

Hektor i tajemnice zycia François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała

Bardziej szczegółowo

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY Często będę Ci mówić, że to ważna lekcja, ale ta jest naprawdę ważna! Bez niej i kolejnych trzech, czyli całego pierwszego tygodnia nie dasz rady zacząć drugiego. Jeżeli czytałaś wczorajszą lekcję o 4

Bardziej szczegółowo

Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku Niemu - Janusz Korczak

Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku Niemu - Janusz Korczak Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku Niemu - Janusz Korczak Rok 2012 powoli dobiega do końca, a wraz z nim obchody Roku Korczakowskiego. Postać wybitnego lekarza, pedagoga

Bardziej szczegółowo

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, którzy twierdzą, że właściwie w ogóle nie rozmawiają ze swoimi dziećmi, odkąd skończyły osiem czy dziewięć lat. To może wyjaśniać, dlaczego przesiadują

Bardziej szczegółowo

Prośby dziecka według Korczaka. Marta Gerlach-Malczewska psycholog

Prośby dziecka według Korczaka. Marta Gerlach-Malczewska psycholog Prośby dziecka według Korczaka Marta Gerlach-Malczewska psycholog Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony. Wymuszanie w

Bardziej szczegółowo

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę

Bardziej szczegółowo

KONTAKT Z DZIECKIEM W SYTUACJI PODEJRZENIA PRZEMOCY W RODZINIE

KONTAKT Z DZIECKIEM W SYTUACJI PODEJRZENIA PRZEMOCY W RODZINIE KONTAKT Z DZIECKIEM W SYTUACJI PODEJRZENIA PRZEMOCY W RODZINIE Podejrzenie przemocy wobec dziecka Obserwacja zachowań dziecka Informacja na temat doświadczeń dziecka, pochodząca od samego dziecka (ujawnienie)

Bardziej szczegółowo

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH Dla każdego z nas nasza rodzina to jedna z najważniejszych grup, wśród których i dla których żyjemy. Nie zawsze

Bardziej szczegółowo

UCZENIE DZIECKA SAMODZIELNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI ROLA RODZICÓW

UCZENIE DZIECKA SAMODZIELNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI ROLA RODZICÓW UCZENIE DZIECKA SAMODZIELNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI ROLA RODZICÓW Zapewne każdy rodzic chciałby powiedzieć, że jego dziecko jest samodzielne i odpowiedzialne. Dziecko, które samo potrafi zadbać o swoją

Bardziej szczegółowo

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum Krakowska kademia im. ndrzeja Frycza Modrzewskiego Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum utor: gnieszka Guzik, Patrycja Huget Instrukcja: Poniżej przedstawione zostały do wyboru po dwa stwierdzenia

Bardziej szczegółowo

Moje dziecko chodzi do szkoły...

Moje dziecko chodzi do szkoły... Moje dziecko chodzi do szkoły... Jak mu pomóc rozwijać samodzielność? Opracowanie: Joanna Kiedrowicz psycholog Jak pomóc dziecku oswoić szkołę? Nie zmieniaj swoich decyzji. Nie wprowadzaj atmosfery pośpiechu,

Bardziej szczegółowo

- mężczyźni błędnie oferują rozwiązania lub czują się obwiniani, kiedy kobieta mówi o swoich problemach

- mężczyźni błędnie oferują rozwiązania lub czują się obwiniani, kiedy kobieta mówi o swoich problemach Podstawowe różnice między kobietami i mężczyznami. Błędy jakie popełniamy w kontaktach z płcią przeciwną: - mężczyźni błędnie oferują rozwiązania lub czują się obwiniani, kiedy kobieta mówi o swoich problemach

Bardziej szczegółowo

JAK KOMUNIKOWAĆ SIĘ SŁUCHAĆ I BYĆ WYSŁUCHANYM

JAK KOMUNIKOWAĆ SIĘ SŁUCHAĆ I BYĆ WYSŁUCHANYM JAK KOMUNIKOWAĆ SIĘ SŁUCHAĆ I BYĆ WYSŁUCHANYM Z a d a n i e f i n a n s o w a n e z e ś r o d k ó w N a r o d o w e g o P r o g r a m u Z d r o w i a 2 0 1 6-2 0 2 0 KOMUNIKACJA JEST KLUCZEM DO OSIĄGNIĘCIA

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ

ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ Projekt,,Mój rozwój naszą przyszłością gmina Szepietowo współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 1 CEL LEKCJI: przypomnienie pojęcia

Bardziej szczegółowo

Gdy dziecko często wpada w złość

Gdy dziecko często wpada w złość ZESPÓŁ PORADNI NR 3 Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna nr 6 Specjalistyczna Poradnia Wczesnej Diagnozy i Rehabilitacji 20-863 Lublin, ul. Młodej Polski 30 tel./ fax (81) 741-09- 30; 0-501-37-00-90

Bardziej szczegółowo

UZALEŻNIENIE jako choroba całej rodziny

UZALEŻNIENIE jako choroba całej rodziny UZALEŻNIENIE jako choroba całej rodziny Uzależnienie jest chorobą całej rodziny Relacje w rodzinie, której ktoś pije nadmiernie, zazwyczaj ulegają dużym zmianom. Każdy na swój sposób próbując poradzić

Bardziej szczegółowo

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Joanna Charms. Domek Niespodzianka Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z

Bardziej szczegółowo

Kto to zrobi? Co jest do tego potrzebne?

Kto to zrobi? Co jest do tego potrzebne? USTALANIE ZASAD PRACY W ZESPOLE 1. Kto będzie naszym liderem/przewodniczącym zespołu?... 2. Jak podzielimy odpowiedzialność za realizację zadań?... 3. jak będziemy podejmować decyzje?... 4. W jaki sposób

Bardziej szczegółowo

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Okazuje się, że nie trzeba do tego wcale wiedzy komputerowej. Wśród przedstawionych rad nie ma bowiem ani jednej, która by takiej wiedzy wymagała. Dowiedz

Bardziej szczegółowo

nauczyciele, doceniając wartość programu i widząc jego efekty, realizują zajęcia z kolejnymi grupami dzieci.

nauczyciele, doceniając wartość programu i widząc jego efekty, realizują zajęcia z kolejnymi grupami dzieci. Program Przyjaciele Zippiego to międzynarodowy program promocji zdrowia psychicznego dla dzieci w wieku 5-8 lat, który kształtuje i rozwija umiejętności psychospołeczne u małych dzieci. Uczy różnych sposobów

Bardziej szczegółowo

Co to jest asertywność

Co to jest asertywność ASERTYWNOŚĆ Co to jest asertywność To umiejętność, dzięki której ludzie otwarcie wyrażają swoje myśli, preferencje, uczucia, przekonania, poglądy, wartości, bez odczuwania wewnętrznego dyskomfortu i nie

Bardziej szczegółowo

rodzica można usłyszeć słynne zdanie:,,moje dziecko działa mi na nerwy!.

rodzica można usłyszeć słynne zdanie:,,moje dziecko działa mi na nerwy!. Gdy agresja wybucha Agresja zaczyna się, gdy zostaje zablokowany spokojny przepływ interakcji między ludźmi i jedna ze stron nagle traci poczucie bycia wartością dla drugiej. Może przy tym chodzić o jakiś

Bardziej szczegółowo

GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym.

GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym. GADKI, czyli proste rozmowy na trudne tematy. Rozmowy z dzieckiem dotyczące unikania zagrożeń związanych z wykorzystaniem seksualnym. Na podstawie kampanii Fundacji Dzieci Niczyje - przygotowała Agata

Bardziej szczegółowo

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat KIDSCREEN-52 Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat Page 1 of 8 Cześć, Data: Miesiąc Rok Co u ciebie słychać? Jak się czujesz? To są pytania, na które

Bardziej szczegółowo

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! 30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania

Bardziej szczegółowo

Jak postępować z dzieckiem agresywnym?

Jak postępować z dzieckiem agresywnym? Jak postępować z dzieckiem agresywnym? Każde dziecko od czasu do czasu zachowuje się w sposób, który może być dla Ciebie nie do zaakceptowania. Zazwyczaj dzieje się tak, kiedy jakieś ważne potrzeby dziecka

Bardziej szczegółowo

Pewnym krokiem do szkoły, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć na temat gotowości szkolnej.

Pewnym krokiem do szkoły, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć na temat gotowości szkolnej. Pewnym krokiem do szkoły, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć na temat gotowości szkolnej. Gotowość szkolna- sylwetka dziecka dojrzałego i niedojrzałego do rozpoczęcia nauki w szkole Edukacja szkolna jest

Bardziej szczegółowo

John Gray porusza wiele ciekawych zagadnień. Zwróćmy uwagę na niektóre z nich...

John Gray porusza wiele ciekawych zagadnień. Zwróćmy uwagę na niektóre z nich... Na wakacjach warto poza literaturą piękną, która ma za zadanie zrelaksować i odprężyć, sięgnąć również po lekturę, która może pomóc zrozumieć drugiego człowieka. Absolutną klasyką gatunku jest książka

Bardziej szczegółowo

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia Co to są prawa?....3 Co to jest dobro dziecka?....4 Co to jest ochrona przed dyskryminacją?....5 Co to jest ochrona?....6 Co to jest sąd?...7 Co to jest

Bardziej szczegółowo

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak Kwestioriusz ankiety dla uczniów "Moja szkoła" Dzień bry, Odpowiedz, proszę, pytania temat Twojej szkoły. Odpowiedzi udzielone przez Ciebie i Twoje koleżanki i kolegów pomogą rosłym zobaczyć szkołę Waszymi

Bardziej szczegółowo

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Bardziej szczegółowo

marzec 2010 WYCHOWANIE DO WOLNOŚCI Autor: Edyta Gronowska Dyrektor Przedszkola Lokomotywa

marzec 2010 WYCHOWANIE DO WOLNOŚCI Autor: Edyta Gronowska Dyrektor Przedszkola Lokomotywa marzec 2010 WYCHOWANIE DO WOLNOŚCI Autor: Edyta Gronowska Dyrektor Przedszkola Lokomotywa Osoba, która ma poczucie własnej wartości będzie wolna od nacisków, trendów społecznych, mody Nie będzie przejmowała

Bardziej szczegółowo

Wyniki ankiety przeprowadzonej w klasie ID 6 października 2017 roku. Ankieta była anonimowa, zdiagnozowano 29 uczniów.

Wyniki ankiety przeprowadzonej w klasie ID 6 października 2017 roku. Ankieta była anonimowa, zdiagnozowano 29 uczniów. Wyniki ankiety przeprowadzonej w klasie ID 6 października 2017 roku. Ankieta była anonimowa, zdiagnozowano 29 uczniów. 1. Nauczyciel prosi uczniów, by sformułowali cele lekcji Do większości-4 Do połowy-6

Bardziej szczegółowo

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :)

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :) Czy potrafimy rozmawiać z dziećmi o niepełnosprawności? Czy sprawia nam to trudność? Czujemy się zakłopotani tematem? Sami nie wiemy, jak go ugryźć? A może unikamy go całkiem, skoro nas bezpośrednio nie

Bardziej szczegółowo

Uzależnienie od emocji

Uzależnienie od emocji Uzależnienie od emocji Copyright : Ania Witowska Kobiecy Punkt Widzenia Co to takiego jest uzależnienie? Uzależnienie (nałóg) - to silne pragnienie zażywania konkretnych środków, bądź wykonywania jakiejś

Bardziej szczegółowo

(na podstawie książki Elżbiety Sujak Małżeństwo pielęgnowane )

(na podstawie książki Elżbiety Sujak Małżeństwo pielęgnowane ) (na podstawie książki Elżbiety Sujak Małżeństwo pielęgnowane ) Przeżywanie rozmowy Uzupełnij zdania zgodnie z tym, co czujesz. Wyobraź sobie opisaną sytuację, przeżyj ją i zanotuj swoje przeżycie. 1. Gdy

Bardziej szczegółowo

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata GRAŻYNA KOWALCZYK SĄ TYLKO DWA SPOSOBY NA ŻYCIE. JEDEN TO ŻYCIE TAK, JAKBY NIC NIE BYŁO CUDEM. DRUGI TO ŻYCIE TAK, JAKBY WSZYSTKO BYŁO CUDEM (Albert Einstein) Wykaz rzeczy niszczących i zagrażających życiu

Bardziej szczegółowo

Agresja przemoc a nasze dzieci

Agresja przemoc a nasze dzieci Agresja przemoc a nasze dzieci Na początku roku szkolnego 2015/2016 przeprowadziliśmy wśród uczniów naszej szkoły ankiety dotyczące agresji/przemocy wśród młodzieży. Zgodnie z wynikami ankiet uczniowie

Bardziej szczegółowo

Wychowanie wg Jespera Juula

Wychowanie wg Jespera Juula Wychowanie wg Jespera Juula Ta pełna inspiracji książka porusza całe spektrum problemów związanych z życiem rodzinnym. Każdy może wybrać sposób, w jaki wychowuje swoje dziecko. Nic nie jest przesądzone

Bardziej szczegółowo

Początek jest zawsze trudny

Początek jest zawsze trudny Początek jest zawsze trudny Pierwsze dni w przedszkolu są przeżyciem zarówno dla dziecka jak i jego rodziców. Dziecko prawie na cały dzień musi się rozstać z rodzicami, pozostając samo w nowym miejscu,

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz stylu komunikacji

Kwestionariusz stylu komunikacji Kwestionariusz stylu komunikacji Z każdego stwierdzenia wybierz jedno, które uważasz, że lepiej pasuje do twojej osobowości i zaznacz jego numer. Stwierdzenia w parach nie są przeciwstawne, przy wyborze

Bardziej szczegółowo

Empatyczna układanka

Empatyczna układanka T Spotkanie 9 Empatyczna układanka Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach Narodowego Programu Zdrowia Realizator projektu: fundacja e d u k a c j i p o z y t y w n e j

Bardziej szczegółowo

WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI.

WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI. WYBRANY FRAGMENT Z KOBIETA Z POCZUCIEM WŁASNEJ WARTOŚCI. Poniżej przedstawiam CI piramidę potrzeb człowieka. Zacznę od tych najbardziej podstawowych: 1. Potrzeby fizjologiczne( jedzenie, woda, sen, tlen)

Bardziej szczegółowo

Nie strasz dziecka policjantem!!!

Nie strasz dziecka policjantem!!! Nie strasz dziecka policjantem!!! Napisano dnia: 2016-01-22 17:35:44 Bądź grzeczny, bo zabierze Cię Pan policjant! zdarza Ci się tak mówić? Zastanów się, czy w ten sposób właśnie nie przyczynisz się do

Bardziej szczegółowo

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo! Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze

Bardziej szczegółowo

Dajmy dzieciom prawo do wyrażania uczuć

Dajmy dzieciom prawo do wyrażania uczuć Dajmy dzieciom prawo do wyrażania uczuć Źródło: Bajkowablog.tv Uczucia są podstawą rozwoju człowieka, wartościową i istotną częścią ludzkiej natury. Traktowane z należytą troską i szacunkiem mogą stać

Bardziej szczegółowo

Colorful B S. Autor: Anna Sowińska. Wydawca: Colorful Media. Korekta: Marlena Fiedorow ISBN: Copyright by COLORFUL MEDIA Poznań 2012

Colorful B S. Autor: Anna Sowińska. Wydawca: Colorful Media. Korekta: Marlena Fiedorow ISBN: Copyright by COLORFUL MEDIA Poznań 2012 Autor: Anna Sowińska Wydawca: Colorful Media Korekta: Marlena Fiedorow ISBN: 83-919772-7-7 Copyright by COLORFUL MEDIA Poznań 2012 Okładka: Colorful Media Skład i łamanie: Colorful Media Colorful B S O

Bardziej szczegółowo

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? PRZEMOC I AGRESJA WŚRÓD UCZNIÓW Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? Czas trwania: 45 minut Cel główny: kształtowanie u uczniów postaw zmierzających do eliminowania zachowań agresywnych oraz

Bardziej szczegółowo

Jak pomóc dziecku w okresie adaptacji w klasie I?

Jak pomóc dziecku w okresie adaptacji w klasie I? Jak pomóc dziecku w okresie adaptacji w klasie I? Magdalena Czub Zespół Wczesnej Edukacji Instytut Badań Edukacyjnych w Warszawie Uczelnie dla szkół Adaptacja w szkole Nauczyciel Dziecko Rodzic Rozpoznanie

Bardziej szczegółowo

7 Złotych Zasad Uczestnictwa

7 Złotych Zasad Uczestnictwa 7 Złotych Zasad Uczestnictwa Złota Zasada nr 1: Zrozumienie moich praw Powinno mi się przekazać informacje dotyczące przysługujących mi praw. Muszę zrozumieć, dlaczego ważne jest, aby mnie słuchano i poważnie

Bardziej szczegółowo

Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy

Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy II ETAP AKTYWIZACJI MATERIAŁY DLA BENEFICJENTÓW/BENEFICJENTEK CO TO SĄ EMOCJE? EMOCJE

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz PCI. Uczniowie nie potrafią na ogół rozwiązywać swoich problemów za pomocą logicznego myślenia.

Kwestionariusz PCI. Uczniowie nie potrafią na ogół rozwiązywać swoich problemów za pomocą logicznego myślenia. Kwestionariusz PCI Instrukcja: Poniżej znajduje się czternaście stwierdzeń odnoszących się do szkoły, nauczycieli i uczniów. Proszę określić swój stosunek do każdego z tych stwierdzeń, korzystając ze skali

Bardziej szczegółowo

CECHY NAUCZYCIELA KOMPETENTNEGO I STYMULUJĄCEGO ROZWÓJ TRZYLATKA 2. KOMUNIKATYWNOŚĆ W RELACJACH Z TRZYLATKIEM, ZARÓWNO WERBALNA, JAK I NIEWERBALNA.

CECHY NAUCZYCIELA KOMPETENTNEGO I STYMULUJĄCEGO ROZWÓJ TRZYLATKA 2. KOMUNIKATYWNOŚĆ W RELACJACH Z TRZYLATKIEM, ZARÓWNO WERBALNA, JAK I NIEWERBALNA. Lp. CECHY NAUCZYCIELA KOMPETENTNEGO I STYMULUJĄCEGO ROZWÓJ TRZYLATKA 1. ROZUMIENIE MOWY DZIECKA TRZYLETNIEGO. 2. KOMUNIKATYWNOŚĆ W RELACJACH Z TRZYLATKIEM, ZARÓWNO WERBALNA, JAK I NIEWERBALNA. 3. UMIEJĘTNOŚĆ

Bardziej szczegółowo

DOBRE. relacje w rodzinie

DOBRE. relacje w rodzinie Dr EWA WOYDYŁŁO jest psychologiem i psychoterapeutką. Pracuje w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie oraz w Fundacji Batorego. Napisała wiele książek, m.in.: Poprawka z matury; W zgodzie ze

Bardziej szczegółowo

JAK RADZIĆ SOBIE W SYTUACJI DOŚWIADCZENIA PRZEZ UCZNIA ZJAWISKA HEJTU. materiał dla uczniów

JAK RADZIĆ SOBIE W SYTUACJI DOŚWIADCZENIA PRZEZ UCZNIA ZJAWISKA HEJTU. materiał dla uczniów JAK RADZIĆ SOBIE W SYTUACJI DOŚWIADCZENIA PRZEZ UCZNIA ZJAWISKA HEJTU materiał dla uczniów SPIS TREŚCI 1. WSTĘP 2. STAŁEM SIĘ ODBIORCĄ HEJTU 2.1 DLACZEGO MNIE TO SPOTKAŁO? 2.2 CO MOŻESZ ZROBIĆ JAKO ODBIORCA

Bardziej szczegółowo

Centrum Szkoleniowo-Terapeutyczne SELF. www.cst-self.pl

Centrum Szkoleniowo-Terapeutyczne SELF. www.cst-self.pl Centrum Szkoleniowo-Terapeutyczne SELF Biuro i gabinety psychoterapii: ul. Zygmuntowska 12/5, 35-025 Rzeszów Moje dziecko idzie do szkoły Dobry start szkolny ma zasadnicze znaczenie dla dalszej edukacji.

Bardziej szczegółowo

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska Nasza ziemia jest zdegenerowana, dzieci przestały być posłuszne rodzicom Tekst przypisywany egipskiemu kapłanowi

Bardziej szczegółowo