ŚWIATOWEGO ZWIĄZKU ŻOŁNIERZY ARMII KRAJOWEJ OKRĘG WIELKOPOLSKA

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "ŚWIATOWEGO ZWIĄZKU ŻOŁNIERZY ARMII KRAJOWEJ OKRĘG WIELKOPOLSKA"

Transkrypt

1 ŚWIATOWEGO ZWIĄZKU ŻOŁNIERZY ARMII KRAJOWEJ OKRĘG WIELKOPOLSKA Nr 2 (73) POZNAŃ CZERWIEC 2008 SPIS TREŚCI Str. I. Z ŻYCIA ZWIĄZKU 1.1. Życzenia dla gen. prof. dr hab. Elżbiety Zawackiej ZO Urodziny gen. prof. dr hab. Elżbiety Zawackiej ZO Przemówienie prezesa Fundacji Archiwum i Muzeum Pomorskie AK Wystąpienie prezydenta Miasta Torunia Zebranie Walne Okręgu Wielkopolska ŚZŻAK To już 65. rocznica Akcji pod Arsenałem Gawęda z okazji 65. rocznicy Akcji pod Arsenałem Winiary miejscem pamięci rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego Uroczyste spotkanie w Klubie Historycznym im. gen. Stefana Roweckiego Grota w Poznaniu Sprawozdanie z działalności Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego Grota w Kaliszu za rok Absolutorium licealistów w V LO w Poznaniu Hołd pomordowanym żołnierzom AK w obozie Żabikowo II. MATERIAŁY HISTORYCZNE 2.1. Wspomnienie o gen. dyw. Stefanie Roweckim Grocie w 65. rocznicę aresztowania Zofia Grodecka Tragiczne rocznice Ludwik Misiek Monte Cassino. Wspomnienia z linii ogniowej Jerzy Wojsym-Antoniewicz Pistolety maszynowe Janusz Nowotko

2 2.5. Moja droga do Armii Krajowej Edward Idzior Baza Topór w Łukowcu Żurowskim i Wiszniowskim Tadeusz Tomkiewicz Uwagi o patriotyźmie polskim Maciej Rembowski III. INFORMACJE I KOMUNIKATY 3.1. Pamiętajmy o nich lecie płk. Aleksandra Arkuszyńskiego lat członka AK, Środowiska Ostra Brama w Poznaniu, Heleny Pleskaczewskiej Odszedł na wieczną wartę śp. Zbigniew Mikołajczak Odszedł na wieczną wartę śp. Jan Pawelski ps. Jaś Można jeszcze nabywać tabliczki pamiątkowe Kronika żałobna

3 I. Z ŻYCIA ZWIĄZKU 1.1. Życzenia dla gen. prof. dr hab. Elżbiety Zawackiej ZO Szanowna Pani Generał prof. dr hab. Elżbieta Zawacka ZO Wielce Szanownej Jubilatce zasłużonej w służbie kurierskiej Komendy Głównej Armii Krajowej i jedynej Damie wśród CC, niestrudzonej Patriotce, bez której historia Polskiego Państwa Podziemnego byłaby uboższa, odznaczonej Orderem Wojennym Virtuti Militari, a także wieloma Krzyżami wojskowymi i cywilnymi, życzenia dalszych sił do upamiętnienia etosu Armii Krajowej i Wojskowej Służby Kobiet. składa Zarząd Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Wielkopolska 1.2. Urodziny gen. prof. dr hab. Elżbiety Zawackiej ZO Punktualnie o godzinie przed domem, w którym mieszka ZO, rozległo się Sto lat grane przez Wojskową Orkiestrę Dętą. Na balkonie zjawiła się Jubilatka w towarzystwie Pana Prezydenta m. Torunia, Michała Zaleskiego. Wokół orkiestry wśród miejscowych przyjaciół Pani Generał była również delegacja Zarządu Okręgu Wielkopolska ŚZŻAK z Poznania. Po wysłuchaniu melodii wojskowych w wykonaniu orkiestry, nasza delegacja udała się do mieszkania Pani Generał, by złożyć Jej osobiście życzenia urodzinowe oraz przekazać życzenia na piśmie od Zarządu Okręgu Wielkopolska i Kół Przyjaciół AK z III Liceum im. św. Jana Kantego i Liceum VIII im. Czesława Kiełczewskiego. Nasza delegacja wręczyła gen. ZO fotografie tablic pamiątkowych z Poznania, poświęconych kobietom walczącym w II wojnie światowej, a mianowicie: Ewy Korczyńskiej, Wandy Modlibowskiej i Natalii Tułasiewicz. Po tej wzruszającej wizycie udałyśmy się do siedziby Fundacji Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej oraz Wojskowej Służby Polek przy ul. Podmurnej 93. Cała uroczystość Jubileuszu 99 Urodzin Honorowej Obywatelki miasta Torunia odbywała się pod protektoratem prezydenta m. Torunia, pana Michała Zaleskiego, przewodniczącego Rady Miasta Torunia, Waldemara Przybyszewskiego oraz Rady Naczelnej i Zarządu Fundacji. Wystawę pt. Polka otwarła p. Dorota Zawacka-Wakarecy, która w imieniu organizatorów powitała wszystkich obecnych. Następnie zabrał głos pan prezydent M. Zaleski, a p. Maria Dmochowska odczytała gratulacje prezesa IPN Janusza Kurtyki i prezesa Zarządu Głównego ŚZŻAK, Czesława Cywińskiego. Jako ostatni przemawiał w imieniu Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, p. Franciszek Złotnikiewicz. Wystawa przedstawia Polki, które były polskimi żołnierzami w kraju (AK i inne organizacje konspiracyjne), na Wschodzie (I i II Armia Wojska Polskiego) oraz na 3

4 Zachodzie (PSZ). Można też zapoznać się z mnóstwem fotografii przedstawiających lata przygotowań kobiet do pełnienia służby wojskowej. Wystawa jest szczegółowo omówiona w specjalnie wydanym folderze Polka czyli kilka słów o wojennej służbie Polek w 99 urodziny gen. Elżbiety Zawackiej. Wydano też bardzo ciekawą publikację pt. Elżbieta Zawacka Zelma, Sulica, ZO, przedstawiającą życiorys Jubilatki. Książkę tę każdej z nas podarowała pani generał ze swoim podpisem. Pełne teksty wystąpienia p. Doroty Zawackiej-Wakarecy, p. prezydenta Michała Zaleskiego oraz teksty życzeń Zarządu Okręgu i Kół Przyjaciół AK są zamieszczone poniżej. por. Urszula Hoffmann Sekretarz ZO ŚZŻAK Przemówienie prezesa Fundacji Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej Dostojni Goście, Szanowni Państwo, Witam serdecznie w siedzibie Fundacji Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej oraz Wojskowej Służby Polek na otwarciu wystawy Polka , czyli kilka słów o wojskowej służbie Polek. Czujemy się zaszczyceni goszcząc tak znamienitych gości. Witam pana senatora Jana Wyrowińskiego i pana senatora Michała Wojtczaka, witam wiceprezes IPN panią, Marię Dmochowską, serdecznie witam współgospodarzy dzisiejszych uroczystości: prezydenta Miasta Torunia, pana Michała Zaleskiego i przewodniczącego Rady Miasta pana Waldemara Przybyszewskiego, witam członka Zarządu Województwa pana Franciszka Złotnikiewicza, witam prorektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, pana prof. Andrzeja Tretara, witam zastępcę Dowódcy Garnizonu pana pułkownika Ryszarda Jóźwiaka, szczególnie serdecznie witam panie i panów kombatantów, witam wszystkich Państwa. Drodzy Państwo, Polka to matka, żona, opiekunka, nauczycielka. Tą wystawą chcemy pokazać, że Polka to także żołnierz. Żołnierz konspiracyjny i frontowy, nie tylko łączniczka i sanitariuszka. Czy młodzi ludzie słyszeli o Ochotniczej Legii Kobiet, Przysposobieniu Wojskowym Kobiet, Wojskowej Służbie Kobiet, Pomocniczej Służbie Kobiet? Czy znają nazwiska: Maria Wittek, Janina Karaś, Emilia Malessa, Elżbieta Zawacka, Janina Lewandowska, Zofia Franio, Emilia Gierczak, Wanda Gertz, Władysława Piechowska. Portrety tych i wielu innych kobiet chcemy pokazać zwiedzającym naszą wystawę. Pokazujemy mundury wszystkich formacji wojskowych, których żołnierzami były kobiety, wiele pamiątek ilustrujących kobiecą służbę: np. klucz, który był skrytką na pocztę, krzyż, na który składały akowską przysięgę, czy listy kobiet zesłanych na wschód, które służyły w Armii Berlinga.

5 Są też pamiątki kobiet żołnierzy AK i innych organizacji konspiracyjnych z trudnych lat powojennych: przedmioty z chleba wykonane w więzieniach PRL-u, modlitwy pisane na płótnie, czy grypsy więzienne przemycane do rodzin. Z myślą o młodych zwiedzających jest rekonstrukcja namiotu polowego, są repliki mundurów, które można przymierzyć. Szanowni Państwo, Dzisiejszą wystawę otwieramy w szczególnym dniu, w dniu 99 urodzin gen. prof. Elżbiety Zawackiej i Pani Generał ją dedykujemy. To pani profesor była inicjatorką idei upamiętniania i pokazywania roli kobiet w walce o niepodległość. To Ona stworzyła Memoriał Generał Marii Wittek. To za Jej przyczyną nasze archiwum posiada blisko 5 tys. teczek osobowych kobiet żołnierzy, muzeum kilkaset eksponatów, wydaliśmy 14 książek o tematyce kobiecej. To Elżbieta Zawacka jest inicjatorką i fundatorką pomnika i pamiątkowego obelisku w Warszawie w hołdzie kobietom walczącym o niepodległość. I jeszcze jeden prezent. Ta książeczka z dużą ilością zdjęć pokazująca w skrócie dzieje Jej życia, pracy, służby. To nasza zapowiedź poważnej monografii. Ta książeczka powstała z myślą o młodych ludziach. Żeby wiedzieli, że jest taka Polka, torunianka. Pozwólcie Państwo, że zakończę trochę patetycznie, ale myślę, że tu i teraz tak trzeba i zacytuję ostatnie zdania z tej pozycji autorstwa pani Katarzyny Minczykowskiej: Generał prof. dr hab. Elżbieta Zawacka, rocznik 1909 jest wciąż spirytus movens wszelkich fundacyjnych inicjatyw. Przypominając ile jest jeszcze do zrobienia i jak ważną sprawą jest patriotyzm, angażuje do realizacji swych pomysłów rzesze ludzi. Swoją charyzmą i wiarą w sprawę potrafi poderwać do pracy zarówno ludzi młodych, jak i kombatantów. Każdy kto miał szczęście spotkać Ją choć raz, zawsze będzie Ją pamiętał, Ją i Jej wiarę w sens podejmowanych działań dla dobra Ojczyzny. Dorota Zawacka-Wakarecy Prezes Fundacji 1.4. Wystąpienie prezydenta Miasta Torunia 19 marca 2008 r. podczas otwarcia wystawy Polka w Fundacji Archiwum i Muzeum Pomorskie AK i WSK Czcigodni Panie i Panowie Kombatanci, Dostojni Goście. Biorąc dzisiaj udział w otwarciu wystawy Polka , wszyscy tu zgromadzeni wiemy doskonale: nie ma dla pani generał prof. Elżbiety Zawackiej lepszego prezentu urodzinowego niż kolejna okazja do wspomnienia o kobietach żołnierkach. Kolejna okazja do upamiętnienia niezwykłych losów tysięcy młodych kobiet i dziewcząt, które w czasie wojny, narażając życie, walczyły o wolność kraju: na froncie jako łączniczki, kurierki, sanitariuszki, nauczycielki na tajnych kompletach. 5

6 Przechowywanie dla potomności świadectwa o ich bohaterstwie jest misją życiową pani generał Elżbiety Zawackiej. Wiemy, jak cieszą ją wszelkie sprawy związane z działaniami wydawniczymi, wystawienniczymi i edukacyjnymi, prowadzonymi przez jej ukochaną Fundację. Wiemy, jak wilgotnieją jej oczy, gdy otaczają ją przyjaciele z Fundacji, gdy przyjeżdżają na zjazdy do Torunia jej koleżanki i koledzy z lat wspólnej walki w AK. Jak rozjaśnia się jej twarz, gdy podchodzą do niej ludzie młodzi, uczniowie i harcerze zasłuchani w jej opowieści o wojennych misjach kurierskich, przepełnieni entuzjazmem i zapałem, by w swoim życiu choć trochę ją naśladować. Dzisiaj Pani Profesor kończy 99. i zaczyna setny rok życia. Tak piękny wiek jest dany nielicznym, lecz jeszcze mniej jest osób, które mogą się szczycić biografią równą prof. Elżbiecie Zawackiej, Honorowej Obywatelce Torunia. Jej życiorysu w tym gronie nikomu nie trzeba przypominać. Z pewnością warto jednak podkreślić, że swoim życiem Pani Profesor udowadnia, iż można przeżyć 100 lat lata trudne, dwie wojny, kilka przełomów politycznych, prześladowania i niesprawiedliwość i zostać do końca uczciwym człowiekiem: wiernym sobie, ojczyźnie i swoim ideałom. Jej przykład niech zawsze będzie wzorem dla nas wszystkich. Toruń jest dumny, że prof. Elżbieta Zawacka jest jego mieszkanką. Z całego serca życzymy jej dzisiaj 200 lat! Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski 1.5. Zebranie Walne Okręgu Wielkopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Wybory Zarządu Okręgu Wielkopolska W dniu 23 czerwca 2008 r. skończyła się kadencja Do tradycji już należy, że zebranie sprawozdawczo-wyborcze odbywa się w Sali Sesyjnej Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, w obecnym roku, z udziałem 75 delegatów z całej Wielkopolski. Zebraniu przewodniczył dh Kazimierz Kwiatkowski ze Środowiska Szare Szeregi. Sprawozdanie z działalności Okręgu przekazał prof. Henryk Józefowski, przewodniczący Zarządu Okręgu Koła Przyjaciół Armii Krajowej. Sprawozdanie w skróconej formie miało ponad 20 stron. Należy wymienić tylko fragmenty sprawozdania, z których Zarząd Okręgu jest bardzo dumny. Jest to: zbudowanie i poświęcenie POMNIKA PPP I AK, oczywiście pod kierunkiem Społecznego Komitetu Budowy Pomnika, zagospodarowanie 1000 tabliczek poświęconych pamięci Wielkopolan, którzy zginęli w czasie trwania Polskiego Państwa Podziemnego, a nie mają swoich grobów, powołanie 10 Kół Przyjaciół Armii Krajowej i bardzo dobre kontakty z młodzieżą. Nie można się więc dziwić, że Zarząd Okręgu za minioną kadencję otrzymał absolutorium. 6

7 Wybrany został Zarząd Okręgu w składzie: Prezes mjr Jan Górski Zarząd Okręgu (alfabetycznie) Kazimierz Grottel, Zofia Grodecka, Urszula Hoffmann, Edmund Jakubek, Zenon Jankowski, Henryk Józefowski, Maria Krzyżańska, Bonifacy Leczykiewicz, Ludwik Misiek, Mieczysław Pieńkowski, Jerzy Podonowski, Janusz Sławek, Jarosław Wietlicki, Jerzy Żurkowski, Mieczysława Woch. Zarząd ukonstytuuje się na najbliższym posiedzeniu Prezydium. Komisja Rewizyjna Maria Pągowska, Roman Skobejko, Wojciech Kęszycki. Sąd Koleżeński Jerzy Mierzwa, Henryk Czarnecki, Jerzy Wojciechowski. Delegaci Zarządu Okręgu na Walny Zjazd ŚZŻAK Maria Krzyżańska, Ludwik Misiek. por. Urszula Hoffmann 1.6. To już 65 rocznica Akcji pod Arsenałem Uroczystości rocznicowe rozpoczęła w dniu 30 marca 2008 r. msza św. w Poznańskiej Farze celebrowana przez ks. kanonika hm Mariana Fonke, który w wygłoszonej homilii zwrócił uwagę jak ówczesne pokolenie harcerzy z Szarych Szeregów gotowe było oddać życie walcząc o wolność Ojczyzny oraz przypomniał przebieg Akcji pod Arsenałem. Służbę liturgiczną przy ołtarzu pełnili harcerze z ZHR, a zespół muzyczny obsługiwał ZHP. Dziś harcerze obu organizacji wspólnie obchodzili tę rocznicę. W mszy św. uczestniczyły poczty sztandarowe Szarych Szeregów Ul Przemysław oraz 5 Poznańskiej Drużyny Harcerzy ZHP ELSTERA im. księcia Józefa Poniatowskiego, która jest organizatorem dzisiejszej uroczystości oraz licznie zgromadzone pokolenia harcerzy. Następnie, tradycyjnie już odbyło się spotkanie pokoleń w Białej Sali Urzędu Miasta. Program słowno-muzyczny przygotowała Piątka, przewodniczył uroczystości dh Zenon Wechmann, a całą uroczystość organizacyjnie przygotowali harcerze seniorzy. Do zapalenia świeczniska poproszono ks. kan. hm. M. Fonke, zastępcę prezydenta Miasta Poznania Macieja Frankiewicza, przedstawiciela ZO ŚZŻAK Jerzego Żurkowskiego, przedstawiciela Wojewody Wielkopolskiego Włodzimierza Buczyńskiego, przedstawiciela Szarych Szeregów dh. Kazimierza Kwiatkowskiego, przedstawiciela Piątki dh. Władysława Siberika oraz przedstawiciela Komendy Chorągwi ZHP im. Powstańców Wielkopolskich 1918/19 dh. Janusza Wolskiego. Nie zabrakło też przedstawiciela młodzieży harcerskiej zucha Kocieńskiego. W trakcie spotkania głos zabierali: M. Frankiewicz, dh J. Wolski i dh K. Kwiatkowski. Zastępca prezydenta m. Poznania w serdecznych słowach powiedział, że jest dumny, iż już od lat w tej Sali Urzędu Miasta zbierają się przy świecznisku poko- 7

8 lenia harcerzy, w tym szaroszeregowcy, którzy w ciężkich warunkach okupacyjnych mieli odwagę i gotowość życia dla Ojczyzny. Dh hm J. Wolski wspomniał o potrzebie utrzymywania tradycji i o nowych zadaniach dla obecnej młodzieży związanych z ideą harcerską. Wspólny śpiew harcerskich pieśni i piosenek jak zwykle połączył wszystkie pokolenia. W przerwie śpiewania dh. Z. Wechmann wygłosił gawędę, która jest zamieszczona poniżej. Dh K. Kwiatkowski podziękował organizatorom za przygotowanie dzisiejszej uroczystości oraz przypomniał, że w czasie II wojny światowej zginęło 800 harcerzy z Wielkopolski, co plasuje nas na drugim miejscu strat osobowych za województwem mazowieckim, z którego zginęło 900 harcerzy, w tym walczących w Powstaniu Warszawskim. W spotkaniu uczestniczyła wiceprezes Zarządu Okręgu ŚZŻAK por. Maria Krzyżańska i wspomniany już członek Zarządu Okręgu kpt. Jerzy Żurkowski oraz prezesi Kół Przyjaciół Armii Krajowej profesorowie: Małgorzata Wiater z V Liceum im. Klaudyny Potockiej, Henryk Józefowski z VIII Liceum im A. Mickiewicza oraz pisząca te słowa sekretarz ZO ŚZŻAK. Dh Z. Wechmann podziękował serdecznie za obecność harcerzom seniorom, młodzieży harcerskiej z ZHP i ZHR oraz sympatykom. Słowa podziękowania przekazał dh. pdh K. Kwiatkowskiemu z Szarych Szeregów i dh. hm. J. Wolskiemu z Komendy Chorągwi ZHP, a szczególne podziękowanie złożył zastępcy prezydenta m. Poznania Maciejowi Frankiewiczowi za zawsze otwarte serce dla braci harcerskiej, za słowa uznania i wzbudzenie czujności w służbie harcerskiej, na konieczność walki ze złem we współczesnym świecie. Na zakończenie odśpiewano Hymn Harcerski Wszystko co nasze Polsce oddamy oraz pożegnano się pieśnią Ogniska już dogasa blask tworząc tradycyjny krąg i mając nadzieję, że: Przed nami nowych ognisk moc I moc młodzieńczych słów Przy innym ogniu, w inną noc Do zobaczenia znów. Czuwaj HR Urszula Hoffmann Szare Szeregi Ul Przemysław Sekretarz ZO ŚZŻAK 1.7. Gawęda z okazji 65. rocznicy Akcji pod Arsenałem Złączeni węzłem braterskiej miłości, Zwycięsko płyniem wśród życiowych fal. Przed nami jutro jaśniejszych przyszłości z nami potęga: naszych czynów stal. Dłoń z dłonią, wciąż, przez życie dąż pełen nadziei, ochoty, swym czynem świeć, jak orzeł leć w świat prawdy, piękna i cnoty. 8

9 Złączeni tym węzłem braterskiej miłości, stanęli harcerze w dniu 26 marca 1943 roku, by odbić zniewolonych, by nadal stać w jednym kręgu, by wspólnie walczyć o wolną niepodległą Ojczyznę Polskę. Ostatnio często słyszymy pytanie: jaki związek ma z Poznaniem Akcja pod Arsenałem. Druhny, Druhowie to przede wszystkim pamięć o śp. druhu Leonardzie Bura, który w tej akcji został wyzwolony z morderczych rąk niemieckiego okupanta. To harcerz poznaniak. Ten związek staje się bardziej znaczący, gdy wspomnimy naczelne osoby działające w tej akcji, działających w Ruchu Harcerskim w strukturach Podziemnego Państwa Polskiego: Naczelnika Szarych Szeregów druha Podziemnego Państwa Polskiego: Naczelnika Szarych Szeregów druha hm. Floriana Marciniaka, druha Orszę hm. Stanisława Broniewskiego i kilkunastu instruktorów harcerzy z Wielkopolski. Tym większa należna cześć i pamięć o śp. druhu Leonardzie, który już w 1979 roku w Poznańskiej Farze czcił swych wyzwolicieli, a od 1981 roku w miarę możliwości czynił to oficjalnie, gromadząc liczne zastępy harcerskie. W dowód wdzięczności za bohaterskie ocalenie utrwalał pamięć o tych Druhach, którzy swe życie oddali na Ołtarzu Ojczyzny. Teraz my wspólnie to czynimy, przenosząc pamięć o tym zrywie w kolejne lata. Dzisiaj, gdy prezentują się nam harcerze Poznańskiej Piątki w 95. rocznicę powstania drużyny im. księcia Józefa Poniatowskiego, trudno nie wspomnieć tych, co szli w nierównej walce służyć Tej, której przyrzekli wierność i miłość i szli... jak Ci z Samossiery szaleńcy by Ta co nie zginęła powstała i wyrosła z ich krwi. Szli wierni jak ich Patron i Wódz książę Józef Poniatowski. polegli na polach bitew upalnego września 1939 roku: dh Alfons Gariantasiewicz w obronie Poczty Gdańskiej dh Kazimierz Fabisz dh Kazimierz Hellak dh Władysław Nowak; polegli wśród różnych dróg, którymi szli do Polski: dh Leon Kosmowski zestrzelony nad Kanałem La Manche w 1940 r. dh Stefan Tomczak utonął na storpedowanym statku na Morzu Śródziemnym. rozstrzelani, zgilotynowani, zamęczeni w więzieniach, obozach koncentracyjnych dh Józef Król w więzieniu w Rawiczu 1941 r. dh Marian Cieślak,,,, 1942 r. dh Franciszek Komorowski,,,, 1942 r. dh Walenty Nowak w więzieniu w Plötzensee 1942 r. dh Heliodor Zakrzewski w obozie koncentracyjnym Auschwitz 1942 r. poległ walcząc w Powstaniu Warszawskim dh Władysław Siewert w 1944 r. 9

10 polegli na stokach Cytadeli Poznańskiej w czasie szturmu na twierdzę obsadzoną przez garnizon niemiecki: dh Tadeusz Lewandowski dh Roman Mułkowski dh Władysław Orzeł dh Marian Rychter dh Erwin Ziemniewski. Nie jest to pełny wykaz poległych, zamęczonych harcerzy Poznańskiej Piątki. W tym zakresie w dalszym ciągu trwają uzupełnienia danych osobowych. Oni to są wzorem jak realizować hasło naszych praojców Bóg Honor Ojczyzyna, które do dziś nam przyświeca. Dzisiaj ideę harcerską mamy realizować nie znajomością słów przyrzeczenia i prawa harcerskiego, ale codziennym czynem w szare dni: nauką w szkole, pracą w miejscach zatrudnienia, w zabawie, harcach, turystycznych wędrówkach wśród zabytków architektury, ostępów przyrody, wykonując zadania służby harcerskiej. Należy trwać w wierze praojców i zwycięsko dźwigać krzyż Polskiego Narodu. Kochane Druhny, Drodzy Druhowie, widzimy, że na rocznicowe spotkania w Hołdzie i Pamięci, przybywa coraz mniej harcerzy seniorów. Niechaj więc tę pamięć o bohaterach końca dwudziestego wieku niosą w następne dziesiątki lat potomni harcerze w patriotycznej harcerskiej piosence i niech trwa, niech trwa. Czuwaj prowadzący odpowiedzialny za uroczystość Zenon Wechmann 1.8. Winiary miejscem pamięci Las w Winiarach, stanowiących obecnie osiedle miasta Kalisza, w dniu 1 kwietnia 2008 r. był miejscem obchodów rocznicowych, w których udział wzięły władze samorządowe miasta Ostrowa i Kalisza oraz powiatów i gmin, organizacji kombatanckich, harcerzy, służb mundurowych i miejscowego społeczeństwa. Obchody odbyły się przed obeliskiem z tablicami pamięci pomordowanych przez hitlerowców, południowych Wielkopolan. Głównym organizatorem tego rocznicowego spotkania był Miejski Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Walk i Męczeństwa z Kalisza, ze współudziałem władz samorządowych Kalisza i Ostrowa. Uroczystości rocznicowe zapoczątkowano mszą św. w intencji ofiar II wojny światowej, a także zbrodni katyńskiej, którą celebrował biskup pomocniczy Diecezji Kaliskiej ks. biskup Teofil Wilski, w asyście księży z Kalisza i Ostrowa. W wygłoszonej homilii ks. biskup mówił o cierpieniach Polaków, spowodowanych agresją najeźdźców przeciwko narodowi polskiemu. Po zakończonej mszy św. uczestniczące delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod obeliskiem. Zapalono również znicze. Wśród składających wiązanki były delegacje Oddziałów Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego oraz Kręgu Szarych Szeregów z Ostrowa. Większość obecnych tam uczestników już po raz trzeci przeżywała to tragiczne spotkanie z historią lat okupacji niemieckiej w Polsce, wspominając i wyliczając 10

11 zamordowanych w tym tak szczególnym miejscu kaźni. Najbardziej pamiętnym stały się wydarzenia z grudnia 1939 r. kiedy zamordowanych zostało w Winiarach ponad 50 internowanych zakładników, w tym 23 z Ostrowa, stanowiących kwiat miejscowej inteligencji. Byli wśród nich: burmistrz miasta, powstaniec wielkopolski Stanisław Musielak, dyrektor szpitala jeden z przywódców powstania wielkopolskiego dr Aleksander Dubiski, dyrektor Gimn. Męskiego Adam Czechowski, prezes Bractwa Kurkowego powstaniec wielkopolski Roman Kubicki, dyr. Komunalnej Kasy Oszczędności powstaniec wielkopolski Jan Mieżyński, nauczyciele, prawnicy, lekarze, kupcy, najczęściej powstańcy wielkopolscy poddani represjom odwetowym. Uroczystość patriotyczna w Winiarach Las winiarski stał się niestety powtarzalnym, w zasadzie do końca 1940 r. miejscem egzekucji aresztowanych Polaków z Kalisza, Ostrowa, Ostrzeszowa i Krotoszyna. W przeprowadzonych badaniach i ekshumacjach zidentyfikowano ogółem 327 osób pochodzących z wymienionych miast i powiatów. Pierwszym inicjatorem rocznicowych spotkań w Winiarach był Ostrowski Krąg Szarych Szeregów, powiązany z Oddziałem ŚZŻAK, który zainspirowany został wydaną w 2006 r. książką autorstwa Witolda Banacha i Barbary Kowalskiej pt. Zbrodnia w Winiarach Obywatele Ziemi Ostrowskiej zamordowani w dniu 14 grudnia 1939 r.. W pierwszym spotkaniu, we wrześniu 2006 r. mszę odprawił ks. kan. Marian Niemier, proboszcz parafii św. Pawła w Ostrowie Wielkopolskim, natomiast w drugim, 14 września 2007 r. koncelebrował ją, ordynariusz diecezji kaliskiej ks. biskup Stanisław Napierała. Powiększał się też corocznie krąg uczestników, reprezentujących władze samorządowe, kombatantów, organizacji społecznych, młodzieży i okolicznych mieszkańców. 11

12 W tegorocznych obchodach w imieniu kombatantów, na zakończenie, serdeczne podziękowania za podtrzymywanie dobrych tradycji i opiekę nad miejscem pamięci przekazał mieszkańcom Osiedla Winiary, a szczególnie Szkole Podstawowej Nr 6 przedstawiciel Kręgu Szarych Szeregów hm Andrzej Kornaszewski. Mieczysław Brodziak, Edmund Jakubek rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego W bieżącym roku w Wielkopolsce bardzo uroczyście obchodzono kolejną rocznicę zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego. Pod protektoratem Wojewody Wielkopolskiego, marszałka Województwa Wielkopolskiego, rektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i dyrektora Biblioteki Kórnickiej odbyły się następujące uroczystości: 20 maja 2008 r. w Pałacu Działyńskich Sesja Naukowa nt. Między dwoma totalitaryzmami, 21 maja w Auli UAM wysłuchaliśmy wspaniałego koncertu w wykonaniu solistów, chóru i orkiestry Teatru Wielkiego w Poznaniu. Wykonaniem Requiem Giuseppe Verdiego dyrygował Eraldo Salmieri. Po koncercie wszyscy uczestnicy udali się pod pomnik PPP i AK przy ul. Wieniawskiego, by złożyć kwiaty w hołdzie i pamięci o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, żołnierzu Armii Krajowej. Honorową wartę wojskową wystawiła Komenda Garnizonu Poznań. W uroczystościach uczestniczyła delegacja Zarządu Okręgu ŚZŻAK pod przewodnictwem prezesa mjr. Jana Górskiego. Składanie kwiatów pod pomnikiem PPP i AK w hołdzie rtm. Witoldowi Pileckiemu 12

13 Złożenie kwiatów pod pomnikiem PPP i AK w hołdzie rtm. Witoldowi Pileckiemu Uroczystości rocznicowe zakończyła msza św. w niedzielę 25 maja br. w Kościele Garnizonowym w Poznaniu. Cieszymy się, że pomimo upływu ponad pół wieku pamięć o naszym bohaterze wciąż trwa. Cześć Jego pamięci. por. mgr Urszula Hoffmann Sekretarz Zarządu ŚZŻAK Wielkopolska Uroczyste spotkanie w Kubie Historycznym im. gen. Stefana Roweckiego Grota w Poznaniu 16 czerwca 2008 r. o godzinie w sali wykładowej Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Poznaniu, przy ul. Rolnej 45a, odbyło się spotkanie Klubu Historycznego, którego treścią był wykład profesora dr. hab. Tomasza Szaroty pt. Generał Stefan Rowecki Grot dowódca Armii Krajowej oraz prezentacja nowej książki profesora: Karuzela na placu Krasińskich. Spotkanie miało miejsce z okazji 65. rocznicy aresztowania generała Stefana Roweckiego, 30 czerwca 1943 roku. Profesor Szarota, znakomity znawca dziejów II wojny światowej, autorytet w dziecinie badań nad niemiecką okupacją w Polsce, podkreślił znaczącą rolę w podziemiu polskim gen. dyw. Stefana Roweckiego Grota dowodzącego konspiracyjną armią i współbudowniczego Polskiego Państwa Podziemnego. 13

14 Uroczyste spotkanie w Klubie Historycznym im. gen. Stefana Roweckiego Grota w Poznaniu. Wykład prof. dr. hab. Tomasza Szaroty. Obok siedzą: prof. Krystyna Rowecka-Trzebicka, dr hab. Krzysztof Brzychczyn, mjr dr Jan Górski, kpt. dr Zofia Grodecka, mjr mgr inż. Ludwik Misiek Fot. J. Żurkowski Odpowiadając na liczne pytania kombatantów żołnierzy Armii Krajowej uściślił on na podstawie obszernego zestawu dokumentów wiele interesujących szczegółów dotyczących generała Roweckiego, osób z Nim współpracujących a także faktów z pobytu generała Grota w obozie Sachsenhausen. Przypomniał o trudach własnych z wydawaniem książek o Stefanie Roweckim i o poszukiwaniach osób, znających osobiście Generała. Wśród najważniejszych informatorów wymienił Jego brata, mecenasa Stanisława Roweckiego oraz kuzynkę, Halinę Królikowską, która otrzymywała od Grota listy z Sachsenhausen i zdołała je przekazać Bibliotece Narodowej. Rozmawiał też z łączniczką osobistą gen. Roweckiego, Elżbietą Prądzyńską- -Zboińską, a także z Tadeuszem Żenczykowskim, w czasie jego jedynego po wojnie pobytu w Warszawie. Obecna na zebraniu pani profesor dr hab. Krystyna Rowecka-Trzebicka, bratanica Generała, przypomniała wzruszające momenty spotkań ze Prof. Tomasz Szarota podpisuje swoją książkę swoim Stryjem, przytaczając fakty, Fot. J. Żurkowski 14

15 świadczące o jego uczuciach rodzinnych a także poczuciu humoru, który go nigdy nie opuszczał. Wspomniała też o niedawnej uroczystości nadania Gimnazjum Nr 15 w Warszawie na Ochocie imienia Generała Stefana Roweckiego Grota, w ciągu której młodzież przedstawiła bardzo umiejętnie obrazki z niemal całego życia Patrona. Prof. Krystyna Rowecka-Trzebicka opowiada o swoim styju Grocie Fot. J. Żurkowski W dalszej części zebrania profesor Szarota zrelacjonował najważniejsze rozdziały swojej książki: Karuzela na placu Krasińskich. Studia i szkice z lat wojny i okupacji. Warszawa W ożywionej rozmowie z licznie przybyłymi gośćmi profesor ustosunkował się do najczęściej poruszanych tematów: kolaboracji z okupantem niemieckim, reakcje Polaków na powstanie żydowskie w getcie warszawskim, a także zacierania przez Niemców śladów masowych zbrodni popełnionych w czasie II wojny światowej. Dyskutanci w większości popierali tezy profesora. W pierwszej kwestii ustalono, że Polska, jako kraj bez Quislinga nie zhańbiła się oficjalną współpracą z okupantem niemieckim, natomiast trudno wykluczyć istnienie osób, utrzymujących dobrowolnie kontakty z Niemcami, mimo wyraźnych zakazów podziemnych władz. Biuletyn Informacyjny publikował nawet listę nazwisk ludzi publicznie napiętnowanych. 15

16 Żołnierze AK na wykładzie prof. Szaroty Fot. J. Żurkowski Jeśli chodzi o stosunek Polaków do powstania w getcie w kwietniu maju 1943 r. to niekiedy wyolbrzymia się znaczenie moralne działającego w pobliżu muru getta wesołego miasteczka. Dla Niemców mogło ono mieć znaczenie propagandowe, świadczące o braku zainteresowania Polaków tragedią Żydów. W rzeczywistości, niemieckie mordy bezbronnej ludności żydowskiej i nielicznej garstki ich obrońców wzbudzały wśród obserwatorów po stronie polskiej, przerażenie i obawy przed powtórzeniem dzieła zagłady na Polakach. Młodzież Koła Przyjaciół Armii Krajowej z III LO z opiekunką mgr Violettą Dworecką Fot. J. Żurkowski 16

17 Ostatnią poruszoną kwestią było zacieranie śladów zbrodni, dokonywane przez Niemców już od 1942 roku, poprzez palenie setek tysięcy zabitych ofiar przez Sonderkomando Przypomnieć tu należy zgładzenie i spalenie tysięcy osób cywilnych na Woli 4 5 sierpnia 1944 r. w czasie Powstania Warszawskiego. Obawę musi budzić fakt nie brania pod uwagę masowych mordów wojennych, (organizowanych przez specjalne jednostki wojskowe) przez niektórych historyków niemieckich. Czerwcowe spotkanie w Klubie Historycznym im. gen. Stefana Roweckiego Grota, które trwało blisko trzy godziny, przy zapełnionej sali wzbudza nadzieję, że tematyka II wojny światowej i obu okupacji na terenie Polski, nie jest zagadnieniem obojętnym dla mieszkańców miasta Poznania. Po zebraniu prof. Szarota wraz z małżonką i panią prof. Rowecką-Trzebicką udali się pod pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, gdzie złożyli piękny bukiet biało-czerwonych kwiatów. kpt. dr Zofia Grodecka Sprawozdania z działalności Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego Grota w Kaliszu za rok 2007 Posiedzenie inauguracyjne Klubu odbyło się 23 lutego 2007 w Sali Reprezentacyjnej Kaliskiego Ratusza. W posiedzeniu udział wzięli m.in. Tadeusz Michalski, wiceprezes Zarządu Głównego ŚZŻAK; Jan Górski, prezes Zarządu Okręgu Poznań ŚZŻAK; Maria Krzyżańska, wiceprezes Zarządu tegoż Okręgu; Marek Drużka, dyrektor Oddziału w Łodzi IPN oraz Witold Lewoc, przewodniczący Klubu w Łodzi. Przemówienie powitalne wygłosił Janusz Pęcherz, prezydent Miasta Kalisza. Zarząd Klubu w Kaliszu ukonstytuował się 20 lutego 2007 r. w następującym składzie: przewodniczący Tomasz Kwinta, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno- -Hotelarskich im. Janka Bytnara Rudego w Kaliszu; zastępca przewodniczącego Józef Tylus, członek Oddziału w Kaliszu ŚZŻAK; sekretarz Ryszard Jezierski, pracownik Urzędu Miasta w Kaliszu; członkowie: Kazimierz Wiktorowicz, zastępca prezesa Oddziału w Kaliszu ŚZŻAK; Józef Suda, członek Oddziału w Kaliszu ŚZŻAK. Według stanu na 31 grudnia 2007 r. Klub liczy 27 członków. W okresie sprawozdawczym odbyło się 7 spotkań Klubu oraz 2 posiedzenia programowe Zarządu i 4 narady robocze. Podczas posiedzenia w dniu 20 lutego 2007 ukonstytuował się Zarząd Klubu, zatwierdzono program posiedzenia inauguracyjnego i ramowy plan spotkań na rok W dniu 14 grudnia 2007 Zarząd Klubu ocenił działalność w roku 2007 oraz zatwierdził plan pracy na rok Po posiedzeniu miało miejsce Spotkanie Opłat- 17

18 kowe, które otworzył ksiądz prałat Andrzej Gaweł, proboszcz Parafii Katedralnej św. Józefa w Kaliszu. W posiedzeniu i spotkaniu w dniu 14 grudnia udział wzięli poza członkami Zarządu: Tadeusz Michalski, zastępca prezesa Zarządu Głównego ŚZŻAK, Marek Drużka, dyrektor Oddziału w Łodzi IPN, Tadeusz Krawczykowski, wiceprezydent Miasta Kalisza, Wincenty E. Pawlaczyk, przewodniczący Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Feliks Pałys, prezes Oddziału w Kaliszu ŚZŻAK. Spotkania i posiedzenia Klubu odbywają się w Sali Recepcyjnej kaliskiego Ratusza, Główny Rynek 20. dr Antoni Galiński Absolutorium licealistów w V LO w Poznaniu W dniu 25 kwietnia br. we wszystkich liceach wręczano świadectwa ukończenia szkoły uczniom klas maturalnych. Szczególnie uroczyście obchodzono ten dzień w V LO im. Klaudyny Potockiej w Poznaniu, albowiem w czasie uroczystości pan prof. Witold Trzeciakowski wręczył w imieniu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej Szkole, na ręce pani dyrektor Barbary Płotkowiak i Srebrny Medal prof. Małgorzacie Wiater, opiekunowi Koła Przyjaciół Armii Krajowej w V LO. Wręczając medal, pan Profesor przedstawił jego znaczenie oraz zasługi Dyrekcji Szkoły, grona pedagogicznego i uczniów w upamiętnianiu historii i jej bohaterów. Dalszy program spotkania przebiegał zgodnie z tradycją szkoły. Pani Dyrektor wręczyła nagrody uczniom wyróżniającym się w nauce i pracy społecznej, a młodzież z klasy IE przedstawiła scenkę rodzajową z życia szkoły. Zarząd Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej reprezentowali mjr. Ludwik Misiek i por. Maria Krzyżańska. Wszystkim abiturientom składamy serdeczne życzenia zdania matury i powodzenia w dorosłym życiu. Członkom Kół Przyjaciół AK III, V, i VIII Liceum, wyróżniającym się w pracy Towarzystwa, przekazano upominki książkowe i symboliczne kotwiczki. Maria Krzyżańska Hołd pomordowanym żołnierzom Armii Krajowej w obozie Żabikowo 10 czerwca 2008 r. Środowisko Pałac Pomnik zorganizowało, pod patronatem Zarządu Okręgu Wielkopolska ŚZŻAK na terenie karnego obozu hitlerowskiego w Żabikowie, uroczystość patriotyczną w 64. rocznicę zamordowania w tym obozie komendanta Okręgu Poznań AK płk./gen. Henryka Kowalówki i wielu członków jego sztabu, wraz z szefem sztabu ppłk. Janem Kamińskim. O godzinie uczestnicy uroczystości zebrali się w kościele p.w. św. Barbary w Luboniu na mszę św., którą odprawił kapelan żołnierzy AK w Poznaniu ks. kan.

19 Leonard Poloch w koncelebrze z księdzem proboszczem Bernardem Cegłą. Nawiązując do odbywającej się uroczystości, ksiądz kapelan zwrócił się do licznie przybyłej młodzieży, by biorąc przykład z bohaterskich żołnierzy AK, którzy tak umiłowali Ojczyznę, że wielu z nich oddało życie w jej obronie, w dzisiejszych czasach pokoju okazywali swój patriotyzm sumiennym wykonywaniem obowiązków z życzliwością dla otaczających ich osób, a piękne słowa wypisane na sztandarach AK Bóg, Honor, Ojczyzna, nich będą również dla młodzieży drogowskazem życia. Hołd pomordowanym żołnierzom AK w Żabikowie. Dekoracja medalami Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej Po mszy św. zabrał głos ksiądz proboszcz tak gościnnej dla nas parafii, witając w murach kościoła p.w. św. Barbary wszystkich przybyłych gości, poczty sztandarowe i młodzież, wyrażając swoje zadowolenie, że na terenie jego parafii odbywa się co roku tak piękna, patriotyczna uroczystość. Następnie wszyscy udali się na teren byłego obozu karnego hitlerowskiego w Żabikowie na drugą część uroczystości. Tutaj przewodnictwo objęło wojsko. Całą uroczystość poprowadził kpt. Wojciech Nawrocki z Garnizonu Poznańskiego. Wszyscy odśpiewaliśmy Hymn Narodowy i Hymn Armii Krajowej, przy organowym akompaniamencie pani mgr Beaty Dudzińskiej nauczycielki muzyki ze szkoły podstawowej nr 1 w Luboniu. Pan kpt. Wojciech Nawrocki przywitał w imieniu organizatorów, przybyłych gości: przedstawicieli Władz Wojewódzkich i marszałka Województwa Wielkopol- 19

20 skiego, przedstawicieli prezydenta m. Poznania i Rady Miejskiej, starostę powiatu poznańskiego, przedstawicieli Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu, przedstawiciela Kuratorium Wielkopolskiego, burmistrza m. Lubonia pana Dariusza Szmyta, księży kanonika Leonarda Polocha i ks. proboszcza Bernarda Cegłę, dyrektora Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie pana Andrzeja Beryta, wszystkich kombatantów, licznie przybyłe poczty sztandarowe w liczbie ok. dwudziestu i młodzież szkolną. Hołd pomordowanym żołnierzom AK w obozie Żabikowo 20

21 Pan kpt. Wojciech Nawrocki poprosił o wygłoszenie referatu pana mjr. mgr. inż. Ludwika Miśka, wiceprezesa Zarządu Okręgu Wielkopolska ŚZŻAK, który przedstawił zebranym warunki więźniów w obozie Żabikowo, a szczególnie losy więzionych tam żołnierzy AK, podając do wiadomości nazwiska osób szczególnie zasłużonych w Armii Krajowej Wielkopolski. Z kolei nastąpiła uroczysta chwila dekoracji srebrnym medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej osób, które mają szczególne zasługi w otaczaniu pamięcią i należnymi honorami miejsc pamięci narodowej. Odznaczenia wręczył pan mgr Tadeusz Jeziorowski wiceprzewodniczący Wojewódzkiej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Poznaniu, następującym osobom: panu Stefanowi Bronieckiemu, pani Violetcie Dworeckiej, pani Zofii Grodeckiej, pani Kryspinie Jasińskiej, panu Henrykowi Józefowskiemu, panu Franciszkowi Kurkowi, panu Bonifacemu Leczykiewiczowi, panu Zenonowi Świderskiemu. Pan Zenon Świderski, żołnierz Szarych Szeregów, podziękował pięknie za przyznanie medali w imieniu wszystkich odznaczonych. Pan kpt. Wojciech Nawrocki poprosił z kolei o występ młodzież ze szkoły podstawowej nr 1 w Luboniu. Młodzież, pod kierunkiem pani mgr Małgorzaty Kubiak nauczycielki historii oraz pani nauczycielki muzyki mgr Beaty Dudzińskiej wystąpiła z pięknym, okolicznościowym programem słowno-muzycznym. Następnie pan kpt. Wojciech Nawrocki odczytał Apel Poległych. Na wezwanie odpowiadały werble. Przy dźwiękach werbli złożono kwiaty pod Ścianą Śmierci. Na zakończenie wszyscy odśpiewali Rotę a pan kpt. Wojciech Nawrocki, w imieniu organizatorów, podziękował wszystkim za udział w uroczystości. por. Hanna Nowicka Środowisko Pałac II. MATERIAŁY HISTORYCZNE 2.1. Wspomnienie o gen. dyw. Stefanie Roweckim Grocie w 65. rocznicę aresztowania Jeśliby nas czekać miała walka beznadziejna to zaniechać jej przecież nie możemy pod grozą odpowiedzialności przed przyszłymi pokoleniami. Stefan Grot Rowecki 22.VI Stefan Rowecki uważał, że po przegranej w 1939 r. wojnie z Niemcami, utraconą wolność odzyskać będzie można tylko w walce na śmierć i życie. Namiętne pragnienie ratowania narodu, utrzymanie istniejącego Państwa Polskiego, mającego przecież swoje organa kierujące na emigracji spowodowały decyzję podjęcia najwyższych stanowisk dowódczych w okupowanym Kraju, naprzód jako pełnomocny zastępca Komendanta Głównego Związku Walki Zbrojnej na cały Kraj 21

22 ( r.), następnie Komendant Główny ZWZ w Kraju ( r.), wreszcie Dowódca Armii Krajowej ( r.). Na tych stanowiskach realizował nieustępliwie i konsekwentnie z niesłychaną energią, swoją koncepcję państwa podziemnego, żyjącego i walczącego pomimo narzuconej niewoli i wnoszącego wkład partnerski do wspólnej wojny aliantów. Budował Armię Krajową i kierował nią, poświęcając temu zadaniu całe swoje życie. W krótkim czasie stał się człowiekiem, odgrywającym w działaniach konspiracyjnych okupowanej Polski rolę pierwszoplanową. Ludzie, którzy stawali się z własnej woli członkami podziemia, składając wojskową przysięgę, zostawali żołnierzami dowodzącego konspiracją wojskową legendarnego Grota. Był zwyczaj, w niektórych warszawskich plutonach, że po złożeniu oficjalnej przysięgi, składało się także przyrzeczenie walki dla Grota, a po jego aresztowaniu przysięgało się walczyć za Grota. Był dowódcą, którego żołnierze nie mogli widzieć, a mimo to, darzyli go pełnym zaufaniem, a nawet szczerym przywiązaniem. Podświadomie wyczuwali, jak bardzo oddany jest im i sprawie, o którą walczą, i jak bolą go nieuniknione straty. Ze swej strony Dowódca Armii Krajowej z nieukrywaną dumą mówił o żołnierzach Podziemia, uwypuklając ich wielką wartość ideową i bojową. Po jakimś czasie pseudonim Grot zastąpiono zaimkiem ON, nawiązując bezwiednie do tak nazywanego tajemniczego przywódcy powstania styczniowego, Romualda Traugutta. Tak samo jak tamten, Stefan Rowecki, dowódca 55 pp w Lesznie Wielkopolskim ON lat czterdziestych dwudziestego wieku, poszedł na ciężki posterunek z zimną determinacją i wykazywał w tej pracy niezwykły talent organizacyjny i wojskowy. Funkcje walki mimo wszystko zdolni byli sprawować tylko ci, którzy potrafili mierzyć siły na zamiary. Takim był generał Stefan Rowecki. Grot jeszcze za życia stał się legendą. W oczach umęczonych okupacją ludzi urastał do rozmiarów prawdziwego szefa podziemnej Polski Walczącej. Pseudonimem GROT podpisane rozkazy i publikacje w prasie konspiracyjnej, ulotkach, stawały się drogowskazem w walce, przynosiły satysfakcję, stwarzały nadzieję. Autorytet jego stale wzrastał i to nie tylko w środowiskach wojskowych lecz i politycznych, a przede wszystkim w społeczeństwie. 22

23 Formowanie struktury Armii Krajowej i efekty działań Grot posiadał własną koncepcję podziemnego wojska. Ideologię jednoczącą w organizacji konspiracyjnej kierowanej przez niego, stanowiło trwanie Państwa Polskiego. Armia Krajowa tworzyła formację państwową, realizującą medal podziemnego wojska, kontynuującego w oparciu o organa kierownicze na emigracji rozpoczętą 1 września 1939 r. wojnę. Uważał za celowe organizowanie stałej, choć ograniczonej akcji bojowej, której celem była samoobrona przed krwawym terrorem okupanta, konieczność zaprawy bojowej żołnierzy, a także utrzymywanie społeczeństwa w poczuciu nieustającej walki z wrogiem. Grot zaprojektował i powołał specjalne formacje sabotażowo- -dywersyjne, wśród których wyróżnić można: Związek Odwetu (ZO), działający od kwietnia 1940 roku i obejmujący wszystkie formy walki bieżącej; Wachlarz wydzielony pion ZWZ AK prowadzący dywersję i sabotaż poza wschodnimi granicami Polski (jesień 1941 grudzień 1942 r.); Organizacja Specjalnych Akcji Osa-Kosa oddział przeznaczony do zadań o charakterze dywersyjno-likwidacyjnym (jesień 1941 do czerwca 1943 r.), wreszcie Kierownictwo Dywersji (KEDYW), w skład którego w listopadzie 1942 r. weszły wszystkie oddziały sabotażowo-dywersyjne AK, pozostające w dyspozycji Komendy gen. dyw. Stefan Rowecki Grot Komendant Główny Związku Walki Zbrojnej Dowódca Armii Krajowej (zdjęcie z 1942 roku) Głównej, również z organizacji wcielonych. KEDYW miał wybitne osiągnięcia bojowe np. w tzw. Bitwie o szyny, w okresie wojny niemiecko-sowieckiej. Dywersja kolejowa spowodowała wykolejenie 732 transportów wojskowych i podpalenie 443. (Polskie Siły Zbrojne w drugiej wojnie światowej. T.3. Armia Krajowa. Londyn 1950). W ramach samoobrony i odwetu Dowódca Armii Krajowej przykładał wielką wagę do działań w zakresie przeciwstawienia się narastającemu terrorowi i czynom ludobójczym okupanta. Zaplanował tzw. akcję Główki, mającą na celu likwidację prominentnych zbrodniarzy hitlerowskich. Wykonanie wyroków śmierci na około 5 tysiącach najbardziej czynnych i zajadłych okupantach uratowało wiele polskich istnień, o czym Grot z satysfakcją donosił w depeszy do Londynu w kwietniu 1943 roku. 23

24 Szczytowe osiągnięcie stanowiła, zainicjowana przy współudziale Grota, likwidacja 1 lutego 1944 r. generała majora Franza Kutschery, szefa SS, Policji i Gestapo na tzw. dystrykt warszawski, odpowiedzialnego za masowe egzekucje uliczne w stolicy, w których ginęło przeciętnie około 300 osób dziennie. Generał Stefan Rowecki uczestniczył od początku okupacji w opracowywaniu planów powstania powszechnego ( Meldunek operacyjny Nr 54 z oraz Raport operacyjny Nr 154 z ). Wymieniając zasługi Stefana Roweckiego dla konsolidacji polskiego podziemia w latach drugiej wojny światowej podkreślić należy wielki wysiłek włożony przezeń w przeprowadzenie akcji scaleniowej. Ta ciężka operacja organizacyjna, wspierana kilkakrotnymi rozkazami Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego, doprowadziła w efekcie do utworzenia blisko 400 tysięcznej jednolitej Siły Zbrojnej ARMII KRAJOWEJ, uznanej w 1944 r. jako wojsko alianckie. Roweckiemu należy też zawdzięczać unormowanie działań między Kierownictwem Walki Cywilnej a Kierownictwem Walki Konspiracyjnej poprzez utworzenie wspólnego Kierownictwa Walki Podziemnej (KWP) pod kierunkiem Dowódcy Armii Krajowej. Grot uważał, że Polska jest frontem, a na froncie najwięcej ma do powiedzenia dowódca wojskowy. Twierdził, że wszystko, co ma granat w ręku, musi iść do wojska, wszystko, co chce reprezentować propagandę polityczną do polityki. (Generał Stefan Rowecki Grot w relacjach i pamięci zbiorowej. Warszawa 2003). Dowód Armii Krajowej współdziałał osobiście w organizowaniu i opracowaniu zasad funkcjonowania łączności, propagandy i walki psychologicznej, w tym dywersyjnej (Akcja N ) oraz wywiadu AK, uznanego przez aliantów za najlepszych wśród krajów okupowanych. Wiele czasu poświęcił sprawie wychowywania żołnierzy Armii Krajowej w zasadach zaciętej i ofiarnej walki, zwracając równocześnie uwagę na ich postawę społeczną i ideową. Swój punkt widzenia szerzył w prasie konspiracyjnej. Strata Dowódcy Armii Krajowej Generał Stefan Rowecki Grot został aresztowany 30 czerwca 1943 r. w Warszawie i prawie natychmiast przewieziony do Berlina, a w lipcu tegoż roku uwięziony w KL Sachsenhausen. Zamordowano go tam w początkach sierpnia 1944 r., gdy jego żołnierze krwawili się na barykadach stolicy. Strata generała była najcięższym ciosem, jaki spotkał wojsko podziemne od początku jego istnienia. Nie było w kraju ani na emigracji człowieka, który zdołałby go zastąpić. Wraz z jego zniknięciem przepadł cały wielki dorobek jego doświadczenia dowódczego, zdobytego przez niego autorytetu i nieograniczonego zaufania. Grot był jedynym oficerem, który od lat w swym ręku trzymał wszystkie nici, łączące skomplikowaną machinę ruchu podziemnego. Stworzył organizację wojskową o rozmiarach niespotykanych w żadnym z okupowanych krajów. Był wodzem, który z ukrycia kierował walką całego narodu, wykorzystując swoje walory nieprzeciętnego przywódcy, obdarzonego wybitną indywidualnością i twórczym umysłem, a także bezkompromisową uczciwością w stosunkach z okupantem, który bezskutecznie zabiegał o nawiązanie kontaktów. 24

25 A przypomnieć warto, że w przeciwieństwie do Słowacji, Węgier, Rumunii, Chorwacji i Finlandii, których armie walczyły po stronie niemieckiej, Polska była od początku członkiem koalicji antyhitlerowskiej. Pamięć o Grocie W 1948 r. na emigracji, wieloletni szef sztabu Grota, gen. Tadeusz Pełczyński, jakże trafnie wyraził się o generale Roweckim, że on jeden mógłby powiedzieć o sobie: Armia Krajowa to ja! Po kapitulacji Niemiec w maju 1945 r. podkomendni gen. Roweckiego pragnęli ujawnić jego zasługi i upomnieć się o przyznanie mu należnego miejsca w historii. Akcja ta napotykała na trudności, tak w kraju jak i za granicą. W Polsce lat 50-tych nie wolno było nawet rodzinie zamieszczać nekrologów o dorocznej mszy św. żałobnej w dniu 30 czerwca, w rocznicę aresztowania Generała. Na dziesiątki lat na temat Grota zapadło w Polsce milczenie. Za granicą tylko Radiostacja Polska Radia Wolna Europa ustami dawnych Akowców, przypomniała o swoim wielkim Dowódcy. Dopiero po powstaniu Solidarności zaistniały możliwości rzetelnego odtwarzania minionej historii Polskiego Państwa Podziemnego w tym jego współtwórcy, generała Stefana Roweckiego Grota. Powstały miejsca pamięci w Warszawie, jak np. otwarty w 1981 r. Most Generała Grota Stefana Roweckiego. Liceum w Piotrkowie Trybunalskim, kilka Szkół Podstawowych przybrało za Patrona Grota Roweckiego, podobnie postąpiły liczne drużyny harcerskie. 69. Leszczyński Pułk Przeciwlotniczy w Lesznie Wlkp. nosi imię gen. dyw. Stefana Roweckiego Grota. Znaczącym wydarzeniem było odsłonięcie pomnika w Warszawie przy Al. Ujazdowskich, prezentującego dumną postać generała. Przypominają też o nim tablice pamięci, m.in. w KL Sachsenhausen. Po morzach pływa statek szczecińskiej Żeglugi Morskiej Jego Imienia. Nazwisko Grota noszą ulice np. w Piotrkowie Trybunalskim, Krakowie, Poznaniu, Tomaszowie Lubelskim, Lesznie Wlkp., Ciechanowie. Prace badawcze prowadzi Instytut im. gen. Stefana Grota Roweckiego w Lesznie Wlkp., przechowujący dokumenty i pamiątki po nim, ofiarowane przez córkę, Irenę Rowecką-Mielczarską, a Jego nazwisko patronuje Kołom Historycznym utworzonym przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej. Napisano dziesiątki artykułów i kilka książek o Grocie. Wydawałoby się, że to dużo! A jednak czy nazwisko Twórcy i wielkiego Dowódcy Armii Krajowej, gen. Stefana Roweckiego zaistniało trwale w pamięci narodowej? Pisze o tym prof. Tomasz Szarota w swoim artykule zatytułowanym O miejsce w narodowym Panteonie. (Generał Stefan Rowecki...), stwierdzając, że niezależnie od pokaźnej ilości publikacji a także spektaklu telewizyjnego w ramach Teatru Faktów w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. wyniki ankiet i plebiscytów nt. osoby liczącej się w drugiej wojnie światowej, czy osoby, z której Polacy mogliby być dumni nie wskazywały na postać Grota. Padały natomiast nazwiska ludzi, znanych zwłaszcza młodzieży z podręczników szkolnych, czy z mediów. Generał Stefan Rowecki znajdował się na ostatnich miejscach tabeli. 25

26 Profesor Szarota sugeruje, aby raz jeszcze, w wieku XXI, postawić pytanie o ludzi, którzy najbardziej zasłużyli się Ojczyźnie w tragicznych latach drugiej wojny światowej. Wydaje się, że należałoby podjąć konkretne działania, aby postać naszego legendarnego Dowódcy przybliżyć opinii publicznej poprzez spopularyzowanie Jego sylwetki w mediach, na wystawach, w szkołach. Sprawa jest tym pilniejsza, że odchodzą na wieczną wartę żołnierze Grota, którzy więcej o Nim mogą zaświadczyć niż niejeden publicysta. kpt. dr Zofia Grodecka 209 Pluton 21 pp Dzieci Warszawy Zgr. Żaglowiec Tragiczne rocznice W tym roku przypadły sześćdziesiąte piąte rocznice tragicznych i bolesnych dla Polaków wydarzeń: 30 czerwca aresztowania przez Gestapo w Warszawie generała Stefana Roweckiego Grota, organizatora i Komendanta Głównego Armii Krajowej, i 4 lipca śmierci w Gibraltarze generała Władysława Sikorskiego, premiera koalicyjnego Rządu Polskiego w Londynie i Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych. Okoliczności obu tych wydarzeń nie zostały do dziś w pełni wyjaśnione, choć wiele znanych nam faktów pozwala na jednoznaczne ustalenie przyczyn i sprawców tych nieszczęść. Co do aresztowania generała Grota, to w wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez kontrwywiad Komendy Głównej AK i jego ustaleń oraz na podstawie treści zeznań złożonych przez agentów Gestapo, w czasie śledztw przeprowadzonych po wojnie, powstało kilkanaście hipotez tłumaczących okoliczności rozpoznania i aresztowania Komendanta Głównego AK w domu nr 14 przy ulicy Spiskiej w Warszawie. Jedno jest pewne, że zorganizowana przez Gestapo akcja nastąpiła w kilkanaście minut po przyjściu generała do mieszkania nr 10 tego domu, mieszkania, które było jednym z lokali konspiracyjnych Grota i, że w akcji aresztowania go, brało udział około 100 gestapowców uzbrojonych w broń maszynową i granaty. Akcją tą objęte były trzy kamienice przy Spiskiej: nr 12 nr 14 i nr 16. W świadomości społecznej utrwaliło się przekonanie, że za aresztowanie legendarnego twórcy Armii Krajowej główną winę ponosi trójka agentów Gestapo, zdrajców pracujących wcześniej w wywiadzie AK, a mianowicie Ludwik Kalkstein, Blanka Kaczorowska i Eugeniusz Świerczewski. Wersja ta nie została uznana przez niektórych naukowców, specjalistów badających historię Polskiego Państwa Podziemnego, za całkowicie pewną. Jednak nie ma wątpliwości, że wymienieni agenci umożliwili Niemcom zmontowanie misternego systemu obserwacji w rejonie ulicy Spiskiej i że brali bezpośredni udział w prowadzeniu tych działań Gestapo i akcji aresztowania generała w lokalu nr 10 przy ulicy Spiskiej 14. Erich Mertens, SS Untersturmführer kierujący operacją tropienia gen. Roweckiego, wynajął nawet specjalny lokal dla Kalksteina w pobliżu ulicy Spiskiej, w celu ułatwienia jego agentom śledzenia generała. Córka gen. Roweckiego w późniejszym dochodzeniu prowadzonym przez

27 kontrwywiad AK ujawniła, że ojciec zwierzył się jej kiedyś, iż zamierza wyjechać na urlop poza Warszawę i zmienić w tym czasie swoją powierzchowność. Nie wykluczał nawet poddania się operacji plastycznej. Generał zaplanował ten wyjazd dokładnie na popołudnie 30 czerwca 1943 r. Wprost trudno sądzić, że tylko fatalny zbieg okoliczności spowodował aresztowanie właśnie tego dnia. Nie był to przypadek, gdyż Gestapo szczegółowo kontrolowało już poruszanie się generała w mieście, prowadziło potrzebne podsłuchy telefoniczne i przez wyżej wymienionych zdrajców miało kontakty z otoczeniem Komendanta Głównego AK. Prawdopodobnie dotarła do Merteusa informacja o planowanym wyjeździe gen. Grota i być może o jego zamiarach co do zmiany powierzchowności. To mogło spowodować podjęcie nagłej decyzji o ujęciu generała przy udziale Kalksteina i Świerczewskiego. Taki stan rzeczy potwierdza nieopatrzna przechwałka generała Wernera, zastępcy Mertensa, w czasie jednego z przesłuchań na Szucha, który powiedział My i tak mamy wszystkich w pętli... i generała Roweckiego Grota. Werner wiedział co mówi. W tym czasie agent Gestapo Leon Skosowski będący informatorem komórki wywiadowczej Delegatury Rządu, doniósł o mającym nastąpić aresztowaniu Komendanta Głównego AK. Tak więc zagrożenie ze strony Gestapo było oparte na długotrwałych, drobiazgowych przygotowaniach, użytych później do przeprowadzenia akcji. Przyczyny zwłoki w zakończeniu operacji ujęcia gen. Stefana Roweckiego można upatrywać w powstałej wówczas nowej koncepcji politycznej władz okupacyjnych po kwietniu 1943 r. i planowemu podjęciu starań o pozyskanie Polaków do krucjaty antybolszewickiej. Co do zdradzieckiej trójki agentów tj. Kalksteina, Kaczorowskiej (jego żony) i Świerczewskiego to obciąża ich także śmierć dwóch szefów Oddziału II K.G. AK i wielu innych wybitnych żołnierzy Armii Krajowej oddanych w ręce Gestapo. Dlatego z wyroku Sądu Specjalnego PPP wymienieni agenci mieli ponieść karę śmierci. Stracono jednak tylko Eugeniusza Świerczewskiego przez powieszenie go w centrum Warszawy, w warsztacie stolarskim przy ul. Krochmalnej 74. Ludwik Kalstein i jego żona Blanka Kaczorowska uniknęli wykonania wyroku ukrywając się i dopiero po wojnie zostali aresztowani i skazani przez Sąd Wojewódzki w Warszawie na kary dożywotniego więzienia. Nie dopuszczono wówczas do złożenia zeznań przez większość świadków, nie chcąc pogrążać oskarżonych, mających parasol ochronny władz PRL. W wyniku amnestii już w 1965 r. oboje znaleźli się na wolności. Po aresztowaniu gen. Stefan Rowecki, został przewieziony do gmachu Gestapo w Alei Szucha, gdzie spędził noc, a następnego dnia wcześnie rano, przewieziono go pod eskortą czterech samochodów z uzbrojonymi gestapowcami na lotnisko Okęcie, a następnie samolotem do Berlina. Przez cały ten czas generał był strzeżony dużymi siłami policji, gdyż Niemcy obawiali się podjęcia ze strony AK próby odbicia swego dowódcy. Takie przygotowania do uderzenia na Gestapo były rzeczywiście prowadzone i w akcji tej miał być użyty niemiecki ciężki czołg uprowadzony z warsztatów remontowych. Zbyt szybko jednak Gestapo przewiozło generała do Berlina, uprzedzając szturm, który miał szybko nastąpić. Ostatecznie gen. Stefan Rowecki osadzony został w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen w specjalnie strzeżonym i wyizolowanym budynku nazywanym Zellenbau. W budynku tym więziono szczególnie ważne osoby różnych narodowości. W czasie więzienia 27

28 w Zellenbau Generał dwukrotnie planował ucieczkę. Raz z udziałem Ukraińca Władimira Stachiwa, przy współudziale przekupionego strażnika i drugi raz, w czasie transportu na badania lekarskie, na jednej z ulic Berlina. Już w czasie długich i żmudnych przygotowań oba te plany stały się nierealne. W Londynie premier Rządu Polskiego Stanisław Mikołajczyk zabiegał u premiera Churchila o to, aby gen. Stefana Roweckiego uwolnić w drodze wymiany jeńców proponując za niego Niemcom kilku wysokiej rangi generałów. Podobno Niemcy zgodziliby się na wymianę, lecz tylko za Rudolfa Hessa, będącego jeńcem Anglików. Nie zgodził się jednak na to Churchil. Z więzieniem gen. Grota z Zellenbau wiązał pewne plany Heinrich Himmler. Otóż planował on przy pomocy generała wciągnięcie narodu polskiego w służbę Trzeciej Rzeszy do walki z bolszewikami. W roku 1944 w obozie Sachsenhausen rozpoczęto formowanie tzw. polskiego legionu antybolszewickiego. Gen. Stefan Rowecki stanowczo odrzucił propozycję stanięcia na jego czele. Odmówił też interwencji mającej przerwać Powstanie Warszawskie. Wywołało to zbrodniczą reakcję Himmlera, który rozkazał zgładzenie Generała. Dnia 7 lipca 1944 roku, na terenie obozowego krematorium zamordowano dwóch polskich oficerów. Jednym z nich był zapewne gen. Stefan Rowecki Grot. Ciało obu oficerów spalono w tym krematorium. Rozważając okoliczności tragicznej śmierci generała Władysława Sikorskiego i towarzyszących mu w podróży osób, dzisiaj oprócz wielu mniej ważnych faktów związanych z katastrofą samolotu w Gibraltarze w dniu 4 lipca 1943 r., trzeba wziąć pod uwagę dwa bardzo ważne zdarzenia, które potwierdzają podejrzenia, że katastrofa była zaimprowizowana po to, aby osłonić zamach na życie gen. Sikorskiego. Te dwa zdarzenia to: 1) tajemnicza śmierć ppłk. Bohdana Kleczyńskiego, polskiego attache lotniczego w Waszyngtonie, który zmarł 19 lub 20 marca 1944 r. w angielskim szpitalu w Edynburgu, 2) przedłużenie przez władze brytyjskie utajnienia na dalszych 50 lat, zbiorów archiwalnych obejmujących dokumenty związane z katastrofą w Gibraltarze w 1943 r. Z obu tych faktów wynika wniosek, że sprawcy zamachu a przynajmniej współsprawcy czuwają nad tajemnicą tego morderstwa, bo tak tę sprawę trzeba nazwać. Przedłużenie tajności archiwaliów brytyjskich nie wymaga szerszych wyjaśnień w aspekcie zamachu na życie gen. Władysława Sikorskiego, natomiast sprawa ppłk. Bohdana Kleczyńskiego tego wymaga. Interes brytyjski, w którym sprawy polskie zajmowały trzeciorzędne miejsce, na początku 1942 r. określany był sowieckimi aluzjami na temat możliwości porozumienia się ZSRR z Niemcami i zmianą aliansów. Na spotkaniu z gen. Sikorskim, przed jego wyjazdem do USA w marcu 1942 r., Churchil powiedział: Gdyby doszło do porozumienia między III Rzeszą a Sowietami bylibyśmy straceni. Do tego nie możemy dopuścić. Jeżeli Sowiety zwyciężą dodał proroczo to wówczas i tak decydować będą niezależnie od nas o swoich granicach. Sikorski zdawał się nie słyszeć tego proroctwa. Za najbardziej prawdopodobną uważał on perspektywę wzajemnego wyczerpania się ZSRR i Niemiec. Udawał się więc do Roosevelta na skargę. Jak głęboka gorycz towarzyszyła wyprawie, niech świadczy fakt, że czekając na odlot, pisano notę protestacyjną do rządu brytyjskiego i zastanawiano się nad przeniesieniem siedziby rządu polskiego z Londynu do 28

29 Waszyngtonu. Nastrój ten można sprowadzić do prostej tezy: stanowisko gen. Sikorskiego wyraźnie zagroziło wspólnym interesom brytyjskim i sowieckim. Tymczasem jednak Churchil wielkodusznie zgodził się na wstrzymanie podpisania układu z Sowietami, do czasu zakończenia polskich rozmów w Waszyngtonie. W tych okolicznościach miało miejsce zdarzenie, które choć przez lata próbowano je zafałszować i zlekceważyć nie było niczym innym, jak bezwzględnym zamachem na życie Sikorskiego. Oto bowiem w czwartej godzinie lotu, gdy samolot znalazł się na samym środku Atlantyku, jeden z oficerów towarzyszących gen. Sikorskiemu, ppłk. dypl. Bohdan Kleczyński, znalazł na pokładzie i rozbroił bombę. O powyższym zdarzeniu złożył on meldunek z-cy szefa sztabu Naczelnego Wodza płk dypl. Leonowi Mitkiewiczowi. Świadkami zdarzenia na pokładzie Liberatora byli płk Michał Protasewicz, ksiądz Zygmunt Kaszyński i dr Józef Rettinger. Postanowiono o niczym nie informować generała Sikorskiego. Samolot wystartował do tego przelotu z lotniska w Prestwick, gdzie ostatnią osobą, która opuściła pokład samolotu na chwilę przed odlotem był brytyjski oficer z dowództwa portu lotniczego. W ocenie oficerów amerykańskich bomba była świecą zapalającą o wielkiej mocy, używaną przez brytyjskie lotnictwo. Uczestnicy lotu tylko wyjątkowemu szczęściu mogli zawdzięczać ocalenie. Śledztwo brytyjskie podjęte po powrocie Sikorskiego z USA, a prowadzone pod osobistą kontrolą Churchila, miało przynieść zaskakujące wyniki. Oto bowiem wezwany z USA ppłk Kleczyński, przesłuchany 20 lipca 1942 r. zdecydował się odwołać poprzednie zeznanie, by przyznać, że to on wniósł na pokład samolotu ową bombę zapalającą. Otrzymał ją cztery miesiące wcześniej od oficera w polskiej brygadzie spadochronowej. Bomba uruchomiła się przez przypadek. Zdołał ją jednak rozbroić. Skłamał, bo skoro skłamał już na pokładzie samolotu, powinien podtrzymywać pierwszą wersję. Obecnie pragnę powiedzieć kończył zeznania iż bardzo żałuję, że nie wiem, dlaczego to zrobiłem i że jedynym moim tłumaczeniem jest chyba to, że musiałem absolutnie stracić głowę. Wszystkie przed 1942 r. opinie o ppłk. Kleczyńskim przedstawiają go jako znakomitego oficera o wyrobionym charakterze, wybitnej inteligencji oraz wzorowym stosunku do spraw służbowych. Gdyby przyjąć, że Kleczyński rzeczywiście zorganizował ten opisany a samobójczy zamach, by w ostatniej chwili z niego zrezygnować, to zgodnie z wszelkimi prawami powinien zostać surowo osądzony i ukarany. Jednak tym, którzy wnioskują o nie wyciąganie żadnych konsekwencji wobec Kleczyńskiego są Anglicy. Mało tego, już od września 1942 r. ppłk. Kleczyńskiego spotkało bardzo wiele wyróżnień wojskowych. W sytuacji gdy fakty zdają się przeczyć zdrowemu rozsądkowi, na wiele rodzących się w tej sprawie pytań odpowiedzią jest śmierć ppłk. Bohdana Kleczyńskiego w brytyjskim szpitalu w Edynburgu, którą poprzedziły następujące fakty. W pierwszych dniach marca 1944 r. Kleczyński znalazł się w polskim szpitalu w Edynburgu, a 13 marca poddał się prostemu i udanemu zabiegowi chirurgicznemu. W tym czasie zgłosił on w Oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza wolę złożenia pilnego raportu o najwyższej wadze państwowej i 9 marca otrzymał telegram wzywający do stawienia się jak najszybciej w Londynie. Z oczywistych względów nie mógł tam pojechać, więc szef Oddziału VI zadecydował o wysłaniu do Edynburga oficera, na którego ręce miał być złożony raport. 18 marca, w dniu imienin ppłk. Kleczyńskiego, odwiedzili go bracia Mieczysław i Antoni, oficerowie WP, 29

30 którzy znaleźli brata w najlepszym zdrowiu i umówili się na spotkanie w dniu następnym, by pomóc mu w opuszczeniu szpitala. Właśnie owego następnego dnia do Kleczyńskiego przyjechał też oficer ze sztabu, by odebrać raport. Ze spotkaniem zwlekał tylko godzinę, by odświeżyć się po podróży. Gdy chciał zameldować się podpułkownikowi usłyszał, że ten nagle poczuł się źle i został przeniesiony do brytyjskiego szpitala, gdzie zmarł. Podobną informację otrzymali też bracia Kleczyńskiego. Nie pozwolono im zobaczyć ciała zmarłego, więc doszli do wniosku, że brat żyje i pewnie sprawa ta wiąże się z jakąś nową, tajną misją brata. Według oficjalnych dokumentów 19 marca ppłk Kleczyński jeszcze żył. Miał umrzeć 20 marca o godzinie Wystawiono dwa różne akty zgonu. Jeden podawał jako przyczynę śmierci ostre zapalenie mózgu drugi, zapalenie płuc. Oba wystawione 27 marca 1942 r. i podpisane przez tego samego lekarza, dr Henryka Masłowskiego, którego nie udało się zidentyfikować ani odnaleźć. Żandarmeria, prowadząca w tej sprawie śledztwo ustaliła, że w edynburskim hotelu, gdzie Kleczyński zajmował pokój, pojawiła się Zofia Kleczyńska, podająca się za jego siostrę, która przejęła wszystkie notatki zmarłego. Udało się ustalić, że jedyna siostra podpułkownika Janina Buczyńska, nigdy w Wielkiej Brytanii nie była. W rękach rodziny znalazł się jedynie dziennik Kleczyńskiego, niestety spalony po wojnie. Kończył się on słowami: Grałem wielką grę. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że nie była to polska gra. Jak się można domyślać, by uniknąć skandalu w stosunkach polsko-brytyjskich Kleczyński wziął winę na siebie. Kiedy jednak już po katastrofie gibraltarskiej zdecydował się ujawnić prawdę, zginął. Dodać tu trzeba, że w owym czasie szefem brytyjskiego kontrwywiadu był Philby, zbiegły później do ZSRR sowiecki agent, który krótko przed katastrofą był na Gibraltarze. Katastrofą tą nie udało się jednak zatrzeć śladów morderczego spisku na życie generała Władysława Sikorskiego i jego asysty. mjr Ludwik Misiek Źródła opracowania: 1) Andrzej Chmielarz, Andrzej Krzysztof Kunert, Spiska 14 Aresztowanie Generała Grota Stefana Roweckiego. Warszawa ) Andrzej Krzysztof Kunert, Tomasz Szarota, Generał Stefan Rowecki Grot w relacjach i w pamięci zbiorowej. Warszawa ) Dariusz Baliszewski, Newsweek: Bomba w samolocie Monte Cassino. Wspomnienia z linii ogniowej Kończył się dwutygodniowy odpoczynek w miejscowości Fontegreca, gdzie przebywaliśmy po wycofaniu się z walk nad rzeką Sangro (tam między innymi wspomagaliśmy ogniem naszej baterii natarcie włoskiego Korpusu Wyzwolenia na Monte Marrone, zdobyte 31 marca 1944 r.). Mieliśmy wyruszyć na nowy odcinek frontu i to po słynne Cassino, gdzie od ponad trzech miesięcy trwały zacięte walki o zdobycie klasztoru. Nieustanny huk dział dochodzący z tej strony, potwierdzał zażartość walki. Jako I oficer ogniowy 5 baterii 6 Pułku Artylerii Lekkiej dowodziłem linią ogniową, która wyruszyła z miejsca postoju pod wieczór 26 kwietnia 1944 r. Minęliśmy jeszcze przed zmro-

31 kiem miasteczko Venafro. Ruch był tam wielki. Spotkało się kilka kolumn, przeważnie artylerii i kierunek ten sam Cassino... Zmrok zapadł, nastały egipskie ciemności. Trzeba dobrze wytężyć wzrok, aby nie zjechać w bok do rowu lub do przepaści, gdyż droga była pod obstrzałem nieprzyjaciela, a ciągniki jechały ze zgaszonymi światłami ale szczęśliwie minęliśmy i to. Jeden z ciągników zjechał przez nieuwagę trochę w bok i znalazł się w rowie. Ani myśleć w nocy o jakiejkolwiek pomocy. Należy zawiadomić najbliższy posterunek ratowniczy i czekać do rana. Dalszą drogę do stanowisk odbyliśmy trzema działami. Do rejonu stanowisk zbliżyliśmy się, gdy już świtało. Po drodze mieliśmy wiele przeszkód w postaci zatorów, utworzonych z pojedynczych wozów. I najgorsze to wyczekiwanie, aż droga znowu będzie wolna. Sprawnie zajechaliśmy na wyznaczone stanowiska. Raz dwa działa ustawiono na dozór, a w niespełna godzinę po przybyciu już strzelamy. Punkt obserwacyjny dywizjonu alarmuje nas. Działobitnie znaleźliśmy gotowe po naszych poprzednich Nowozelandczykach, jak również schrony mieszkalne dla obsługi. Dzień wytężonej pracy i wszystko jest umocnione i zabezpieczone przed ogniem nieprzyjaciela. A na ogień ten nie trzeba było długo czekać... Przed nami wznosi się klasztor Monte Cassino (około 5 km), który ma doskonały wgląd w naszą dolinkę. Szczególnie pierwsze działo prawoskrzydłowe jest dobrze widoczne. W pierwszy dzień padają strzały na drogę za baterią. Codziennie nieprzyjaciel regularnie posyła serię na drogę, skoro zauważy jakiś ruch. A i na nas przyszła pora. 29 kwietnia otrzymaliśmy ogień na baterię, strzelała artyleria lekka i moździerze nieprzyjaciela jak zdołaliśmy stwierdzić po odłamkach. Dwa pociski padły w pobliżu drugiego działa, jeden uderzył w działobitnię trzeciego. Kilka pocisków padło w dalszym rejonie baterii. Strat żadnych nie mieliśmy, gdyż ludzie byli w schronach. Ale otrzymaliśmy chrzest bojowy na nowych stanowiskach. Przy jednym z dział zaczęła palić się siatka maskownicza, która przykrywała amunicję oraz jedna skrzynka z ładunkami, ale ogień został szybko zlikwidowany. Trwały prace nad umocnieniem stanowisk i własnych schronów, na wypadek powtórnego ognia nieprzyjaciela. Zaczęły chodzić słuchy o przygotowaniach do natarcia. W istocie, na stanowiska zaczęto zwozić masę amunicji. Jednocześnie bateria wykonywała bardzo dużo strzałów więc amunicję stale trzeba było uzupełniać. Tu należy wspomnieć o naszych kierowcach, którzy nocą dowozili amunicję na stanowiska w trudnych warunkach, tzn. pod ogniem nieprzyjaciela. Ambicją każdego kierowcy było, aby jak najprędzej dostarczyć ładunek, szybko rozładować i jak najprędzej zjechać ze stanowisk. W rozładowywaniu wozów pomagała nam ludność cywilna z okolicznych domów, która mimo bliskości frontu pozostawała na miejscu. Wspomnę też jednego z kierowców, który jadąc w kolumnie amunicyjnej na stanowiska musiał zawrócić z pełnym wozem do swego miejsca postoju, gdyż ta kolumna zabłądziła. Rozpaczał, że może na stanowisku potrzeba amunicji, a on tu traci czas. Gdyby sam jechał, a nie w kolumnie, to na pewno by nie zabłądził. Wreszcie dowiedzieliśmy się, że w nocy z 11 na 12 maja, o godz rozpocznie się natarcie naszego 2 Korpusu na Monte Cassino i linię Gustawa. Otrzymaliśmy plan ogni, rozpracowaliśmy go szczegółowo i poczyniliśmy ostatnie przygotowania. 31

32 32 Stanowisko 5 bat. w Filiere koło Monte Cassino. Maj W środku ppor Jerzy Antoniewicz, z prawej pchor. Gładuń, z lewej plut. Trzepałko, z tyłu kanonier obsługi Punktualnie o godz maja rozpoczęliśmy ogień. Zajaśniało niebo od błysków, zatrzęsła się ziemia od huku dział. Cała artyleria Sprzymierzonych ponad 1500 dział różnego kalibru rozpoczęła muzykę na tym odcinku frontu. Plan przewidywał strzelanie do godziny maja, ale z małymi przerwami ogień trwał prawie do wieczora. Obsługa padała ze zmęczenia. Wystrzeliliśmy ponad dwa tysiące pocisków. Ażeby dać ludziom i działom wytchnienie, strzelaliśmy z trzech dział, a czwarte odpoczywało pół godziny i tak na zmianę. Obsługa działa przy tak długim strzelaniu jest bardzo ciężka, specjalną rolę odgrywa tu czynnik zmęczenia przy długiej mechanicznej pracy. Ale tu obsługa zdała pierwszorzędnie egzamin. Wszystkie ognie były wykonywane na czas i bez nawalanki. Nad prawidłowym wykonaniem ogni czuwał na moim stanowisku dowodzenia II oficer ogniowy ze stolikiem topograficznym. Ja miałem łączność z działonami przez

33 Ppor. Jerzy Antoniewicz I of. ogn. 5 bat. 6 PAL Pahlewi Iran, sierpień 1942 r. loud-spikery. Puszkarz bateryjny był czynny przez cały czas. Ani jedno działo ani na chwilę nie wyszło z akcji. Umiał zawsze w każdej chwili znaleźć się tam gdzie potrzeba. Z punktem obserwacyjnym dywizjonu miałem łączność telefoniczną. W dzień bateria wyglądała jak pobojowisko: koło każdej działobitni piętrzyły się stosy wystrzelonych łusek i pustych skrzynek od granatów, ładunków i zapalników. Bateria wyposażona była w działa 25-funtówki (około 75 mm). Wszystko to zostało uporządkowane i następnej nocy, kiedy wozy przyjechały z amunicją odesłane. Trzeba podkreślić, że Niemcy zostali całkowicie zaskoczeni przez zmasowany ogień naszych dział, tak że artyleria nieprzyjaciela prawie się nie odzywała. W pobliżu naszej baterii padło jedynie kilka pocisków, a kilkanaście daleko od nas. W czasie całego natarcia otrzymywaliśmy stałe świeże wiadomości z pola walki, które natychmiast w przerwach między poszczególnymi ogniami były przekazywane przez loud-spikery na baterię. Uzupełnialiśmy amunicję, przeprowadziliśmy konserwację dział i czekaliśmy na następne natarcie. Mordercza nocna walka zakończyła się wprawdzie zdobyciem kilku wzgórz, dających podejście do klasztoru, które w ciągu następnych dni przechodziły kolejno z rąk do rąk, ale nie dała ostatecznego rozwiązania. Opactwo benedyktyńskie pozostawało jeszcze w ręku wroga. 16 maja zostałem skierowany na punkt obserwacyjny dywizjonu. Na baterii pozostali: II oficer ogniowy pchor. Bogusław Mrozowski i oficer zwiadowczy dyonu pchor. Leon Gładuń. Natarcie miało rozpocząć się 17 maja o godz rano, ale jeden z batalionów ruszył już o wieczorem. I znowu cała artyleria rozbrzmiała na nowo. Tym razem ogień trwał około dwudziestu godzin. Nasi chłopcy w czasie strzelania interesowali się przebiegiem natarcia i pilnie śledzili postępy naszej piechoty. Rankiem 18 maja obserwowałem przez lornetkę pole walki. Klasztor miałem z tyłu, z lewej strony na skos. W pewnej chwili, w ruinach klasztoru jakaś flaga powiewała na wietrze! Patrzę przez lornetkę i widzę... biało-czerwony kolor! Spoglądam odruchowo na zegarek: jest Zaraz też nadaję telefonicznie do baterii radosny meldunek: Klasztor zdobyty na ruinach powiewa polska flaga. A więc zwycięstwo! Żołnierz polski wydobył z siebie nieprawdopodobne wprost siły i zaciętość, aby wreszcie po sześciodniowej uporczywej walce, idąc krok w krok, zdobyć Monte Cassino. Jerzy Wojsym-Antoniewicz mjr art. w st. spocz. 33

34 2.4. Pistolety maszynowe Na przełomie drugiej wojny światowej, można było zaobserwować zawrotną karierę osobistej, szybkostrzelnej broni maszynowej krótkiego i średniego zasięgu pistoletów maszynowych. Nie był to wynalazek nowy, bowiem pierwsze egzemplarze tej broni, próbowano wprowadzić do wyposażenia armii włoskiej już w 1915 r. w czasie walk w pierwszej wojnie światowej. Nie znalazła ona jednak szerszego zastosowania, bowiem nie poradzono sobie z jej olbrzymią szybkostrzelnością. Dwulufowy pistolet włoskiej produkcji marki Fiat-Ravelli, wystrzeliwał 4 tys. pocisków na minutę. Dopiero tuż przed drugą wojną światową nowa taktyka stosowana w nowoczesnych armiach, wymogła zapotrzebowanie na ten typ broni. Odchodzono od absurdalnej wojny pozycyjnej, okopowej. Stworzone szybkie formacje zmotoryzowanej piechoty, wdzierającej się klinami w wyłomy dokonane przez jednostki pancerne doprowadziły do walk z bardzo bliskich odległości, walk błyskawicznych, nie dających czasu na celowanie. Nowe warunki spowodowały to, że dotychczasowe stosowanie karabinów nie dawały zadawalających efektów. Z tej racji sięgnięto do wzorów włoskich z przed dwudziestu pięciu lat. Wszystkie walczące armie w drugiej wojnie światowej, zaczęły pośpiesznie wprowadzać do swojego uzbrojenia tego rodzaju broń. Niemiecka żandarmeria, ekspedycje karne, jak również wojska bojowe frontowe, dysponowały pokaźnymi ilościami lekkich pistoletów maszynowych, stanowiących w coraz większej ilości formacji podstawowe wyposażenie niemieckiego żołnierza. Również i w polskiej armii przewidywano wprowadzenie tego rodzaju uzbrojenia. Tuż przed wrześniem 1939 do oddziałów wojskowych przekazano 50 sztuk pistoletów maszynowych typu MORS jako serię próbną. Projektantami ich byli autorzy doskonałego pistoletu VIS (P. Witniewczyc i J. Skrzypinski). Produkcji na większą skalę przeszkodził wybuch wojny polsko-niemieckiej. Możliwość skutecznego zbrojnego przeciwstawienia się Niemcom przez walczące polskie podziemie, wymagała znacznych ilości pistoletów maszynowych. Dostarczano je na ziemie polskie przez zrzuty z Anglii, zawsze jednak w niedostatecznych ilościach. Znaczne ilości tej broni zdobywano na Niemcach. Broń zrzutowa zasadniczo strzelała jednakową amunicją kal. 9 mm i była do niej dostosowana. W warunkach leśnych, żołnierz używał aż czterech rodzajów amunicji pistoletowej zdawałoby się identycznej, (9 mm), a jednak różnej z pozostałych povisowskich zapasów polskich, z angielskich i amerykańskich (ze zrzutów) oraz zdobycznych niemieckich lub wytwarzanych przez konspiratorów AK, bądź organizowanych przez ludzi podziemia. Mimo to, że każdy z tych naboi był kalibru 9 mm, w istocie rzeczy kształt i waga każdego z nich były inne. Inna też była płaszczyzna tarcia po gwincie, inna szybkość przelotu, co miało istotny wpływ na różną szybkość strzałów; niejednakowe zaś gatunki stopu pancerza zwiększały kłopoty, co sprawiały cechy różnych gatunków ładunku miotającego i to dawało różnice w szybkości wylotu pocisku. Te zdawać by się mogło drobne mankamenty, 34

35 były jednak niezmiernie istotne dla sprawnego działania M.P. Pistolet zrzutowy nie był przystosowany do tego rodzaju niespodzianek, tym bardziej, że leśny żołnierz bardzo często zmuszony był ładować do 32 strzałowego magazynka jednocześnie pociski niemieckie, angielskie, amerykańskie, czy polskie. Angielski Sten nie wytrzymywał zbytnio jednej serii takiej mieszaniny i zacinał się. Konspiracyjni konstruktorzy z AK działający w Suchedniowie po wielu próbach i przeróbkach, dostosowali go właściwie do wymogów chwili. Odpowiednio dopasowano sprężyny, ustalono ciężar zamku i innych części tak, że Sten grał jak dzwon. Polscy konspiracyjni konstruktorzy do produkcji pistoletów maszynowych wybrali Stena jako najprostszy do skopiowania. Tego dokonał inż. Kazimierz Czerniewski (ps. Korebko ). Wersja angielska była produkowana na użytek czasowo ograniczony, szybko i byle jak, wytwarzana jak najtaniej. W wypadku starcia gwintu czy zużycia poważniejszego elementu w Anglii Sten był wyrzucony i zastępowany nowym. Dlatego poza częściami uzupełniającymi, trzon pistoletu, a przede wszystkim korpus i lufa były w nim niewymienialne. W Polsce na tego rodzaju marnotrawstwo nie można sobie było pozwolić w żadnym wypadku. Warunki leśne oraz konieczność oszczędzania amunicji sprawiły, że inż. Czerniewski opracował dwa typy pistoletów maszynowych. Jeden był z kolbą odejmowaną, łatwą do schowania i przenoszenia z przeznaczeniem dla miejskich oddziałów dywersyjnych, drugi zaś z kolbą stałą, zmuszającą do strzelania z ramienia dla oddziałów leśnych. Strzelać można było nie tylko seriami, ale i pojedynczo. Wszystkie te zmiany, wprowadzono bez naruszenia zewnętrznego wyglądu broni. Wybijano nawet znaki znajdujące się na Stenach zrzutowych po to, aby Niemcy nie dowiedzieli się o produkowaniu ich przez AK. W leśnych oddziałach partyzanckich dowodzonych przez Ponurego w Górach Świętokrzyskich podjęto produkcję pistoletów maszynowych bezpośrednio w bazie leśnej. Dobrze wyposażony warsztat monterski mieszczący się na dwóch taborowych wozach, z aparatem spawalniczym i innymi narzędziami pozwalał na produkcję M.P. nieco różniących się od Stena, ale nie mniejszą skutecznością. Nadano mu nazwę KIS (od piewszych liter pseudonimów wykonawców Konar (Rybicki) Igo (Szafrański) Smrek (Skorupka). W okupowanych krajach Europy polscy konspiratorzy z Armii Krajowej produkowali broń jako pierwsi i jedyni. Por. Janusz Nowotko Szczęk 2.5. Moja droga do Armii Krajowej Początki służby Służbę dla Ojczyzny rozpocząłem z dniem 15 stycznia 1937 roku, kiedy to zostałem powołany do czynnej służby wojskowej. Przydzielony do Kompanii Łączności przy Dowództwie 25 Dywizji Piechoty, która w tym czasie stacjonowała w Ostrowie Wielkopolskim. Jako wyróżniający się żołnierz zostałem delegowany do Szkoły Podoficerskiej, która znajdowała się w Poznaniu na Cytadeli w 70-tym Batalionie Telegraficznym. Tam zostałem przeszkolony w służbie, która obowiązywała 35

36 w łączności. Bardzo mile wspominam mój pobyt w tej szkole. Nauczono mnie poza musztrą wszystkiego, co wiązało się z łącznością. Opanowałem pamięciową znajomość alfabetu Morse a oraz nadawania i odbierania sygnałów w tym alfabecie. Tam dowiedziałem się jak obiega prąd elektryczny w aparacie telefonicznym w mikrotelefonii oraz w Centrali Telefonicznej tak zwanej 10-tce. Nauczono mnie nadawania i przyjmowania telefonogramów, budowy linii telefonicznej napowietrznej, stałej i półstałej, organizowania ośrodków łączności oraz ich obsługę. Moje wspomnienia ze Szkoły Podoficerskiej, którą ukończyłem z wynikiem bardzo dobrym (6 lokata), przeżywam do dnia dzisiejszego. Kurs Podoficerski w 1937 r. przy 7. Batalionie Telegraficznym. Cytadela w Poznaniu. W 3 rzędzie od dołu, pierwszy z lewej stoi Edward Idzior Jako podoficer przeniesiony do rezerwy powróciłem do mojej macierzystej Kompanii Łączności 25 Dp, stacjonującej w tym czasie w Kaliszu. Jednak po paru dniach powołano mnie znów do służby. Zostałem dowódcą drużyny stacyjnej, wyposażonej w cały sprzęt do budowy linii telefonicznej i obsługi Ośrodków Łączności przy sztabie 25 Dp Armii Śląsk pod dowództwem gen. Bortnowskiego. W tej armii otrzymałem rozkaz uruchomienia centrali telefonicznej usytuowanej na poczcie w Jabłonkowie i jej obsługę. W krótkim czasie otrzymałem połączenie z centrali Cieszyn I i Cieszyn II, Bogumin, Trzymica, Bielsko-Biała i z całą Polską. Po kilku dniach oddałem centralę urzędnikom cywilnym a sam otrzyma- 36

37 łem rozkaz uruchomienia Ośrodka Łączności na Rynku w Jabłonkowie, w mieszkaniu nad drogerią. Udział w wojnie obronnej Ze względu na moje doświadczenie w kierowaniu drużyną stacyjną w Armii O.W.S.G.O. Śląsk (Oddział Wydzielony Samodzielnej Grupy Operacyjnej), zostałem wyróżniony spośród kilkunastu podoficerów i otrzymałem dowództwo drużyny stacyjnej wzmocnionej na czas wojenny i wyposażony w kompletny sprzęt do budowy linii telefonicznej (napowietrznej), w tym centralę telefoniczną tzw. 10-tkę. Jako dowódcy przydzielono mi konia wierzchowego. I tak z tym podległym mi oddziałem przeszedłem cały szlak bojowy spod Kalisza przez Koło, Konin, Sieradz, Łęczycę i walkę nad Bzurą. Pamiętam jak przed walką nad Bzurą przed naszymi oddziałami wystąpił nasz kapelan, który zapowiedział nam, że udzieli powszechnej spowiedzi. I tak po krótkich modlitwach kapelan zakończył tę ceremonię mówiąc, że spowiedź powszechna jest ważna dla tych co polegną w tej walce. Pozostali przy życiu mają obowiązek przy pierwszej okazji przystąpić do spowiedzi. I tak po przeprawie przez rzekę Bzurę podczas bombardowań, cała mi podległa drużyna stacyjna została rozbita, ja z wycofującą się piechotą dostałem się do niewoli. Najpierw do obozu w Sochaczewie, potem do obozu w Skierniewicach a następnie do obozu pod Berlinem w Alten kpr. Edward Idzior w 1938 r. Graben i stalagu IX C nr jeńca 30179, potem do stalagu XI A (wyciąg z Czerwonego Krzyża Zarząd Główny kategoria jeńca wojennego w niewoli niemieckiej). Zanim oddałem się do niewoli wyjąłem z mojego karabinu zamek, który zakopałem gdzieś w kretowisku, a karabin wrzuciłem do jakiegoś zbiornika wodnego, to samo uczyniłem z bagnetem. Z mojego karabinu już żaden Niemiec nie strzelał. To była tragedia, tego nie sposób opisać moje serce tego nie wytrzymywało. Bardzo poważnie zachorowałem, dostałem silnej arytmii serca, tak poważnej, że po 18 miesiącach niewoli zostałem przez badającego mnie lekarza odesłany przed komisją lekarską, która po zbadaniu uznała mnie za poważnie chorego i zwolniła do domu. I tak w końcu czerwca 1941 roku znalazłem się w moim kochanym Ostrowie Wielkopolskim. Służba w szeregach ZWZ AK Po kilku dniach na ulicy Raszkowskiej spotkał mnie mój kolega z Kompanii Łączności Edmund Sikora, który zaproponował mi wstąpienie do ZWZ AK. Wspomniał, że utworzono grupę konspiracyjną z żołnierzy kompanii łączności 25 Dp. Bez namysłu wyraziłem zgodę i odebrano ode mnie obowiązującą przysięgę. 37

38 Grupa ta była przygotowana do udziału w opanowaniu miasta Ostrowa Wlkp., a przede wszystkim do zajęcia Urzędu Pocztowego, uruchomienia centrali telefonicznej i nawiązania łączności międzymiastowej. Na początku II wojny światowej kiedy to nasi rodacy bili się na wszystkich frontach byliśmy czwartą siłą poza USA, Sowietami i Anglią, która walczyła przeciwko Niemcom, a Armia Krajowa liczyła wtedy ponad żołnierzy. Nasi sojusznicy zapewniali nas wtedy, że po wojnie odbudują naszą wolną i niepodległą Polskę. Ale to były słowa, których przy końcu wojny już zapomniano. Zdradzono nas na oczach całego świata i w londyńskiej paradzie zwycięstwa maszerowały armie USA, Anglii, Francji oraz Sowietów, a naszych bohaterów żołnierzy Andersa, Maczka, Sosabowskiego, lotników ze słynnych polskich dywizjonów, czy walecznych formacji Polskiego Państwa Podziemnego haniebnie pominięto. W Sprawie honoru Znana jest w Polsce powszechnie, wspaniale napisana książka pt. Sprawa honoru, której autorami są Amerykanie Lynne Olson i Stanley Cloud. Wierzyć się nie chce, że to nie rodacy lecz obcy publicyści mieli odwagę podjęcia w ich książce tematu zdrady, której dopuścili się przywódcy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych wobec Polski na rzecz ZSRR. Tytuł książki nawiązuje do przyrzeczenia Winstona Churchila, że sojusznicy Polski dotrzymają zobowiązania w sprawie przywrócenia jej niepodległości, które nie dotrwały końca wojny. Autorzy przedstawili ten problem na tle bohaterskich, wspaniałych wyczynów polskich lotników w czasie obrony Wysp Brytyjskich przed powietrzną ofensywą Luftwaffe. Wśród asów Bitwy o Anglię walczył por. Mirosław Ferić, mój przedwojenny kolega. Mieszkaliśmy w Ostrowie Wielkopolskim, w domu przy ul. Zduńskiej 26b ja na I piętrze, Mirek na piętrze II i to od lat dziecięcych. Razem braliśmy udział w wycieczkach do podmiejskich lasów na Piaskach i Szczygliczce nie pomijając leżącego po drodze lotniska w Zacharzewie. Obserwowaliśmy starty i lądowania samolotów awionetek, wśród których były też konstrukcje ostrowskiego konstruktora amatora Józefa Morisona. Jego samolot Ostrowia IV brał nawet udział w zawodach krajowych reprezentując Poznań. Wraz z Mirosławem Ferićem byliśmy częstymi kibicami lotnictwa, dopuszczanymi w hangarze do samolotów. Autorzy książki, w czasie zbierania materiałów do ich wartościowego dzieła dotarli tropem Ferića także do Ostrowa. Przyjechali wraz z tłumaczem i miałem też honor gościć ich u siebie. W szczegółowym wywiadzie podzieliłem się z nimi wszystkimi wspomnieniami z lat przyjaźni z Mirosławem Ferićem, dumą naszego miasta. Na terenie dzielnicy Zacharzew w tamtejszym liceum ogólnokształcącym, istnieje sala pamięci im. Mirosława Ferića, pełna cennych pamiątek po tym asie polskiego lotnictwa. Po przeczytaniu Sprawy honoru nie ma już żadnych wątpliwości co do roli każdego z aliantów w zdradzieckich działaniach politycznych wobec Polski. Z II wojny światowej Polska jako zwycięska wyszła w najwyższym stopniu pokonana. 38

39 W roli jubilata wśród seniorów AK Urodziłem się r. więc obecnie mam 92 lata. Jubileusz 90-lecia moich urodzin obchodzono bardzo uroczyście. Tę uroczystość urządziło mi Starostwo Powiatu Ostrowskiego i przewodniczył w niej sam starosta Włodzimierz Jędrzejczak, gratulując w ciepłych słowach 90-lecia w czasie przynależności do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, gdzie otrzymałem Odznakę Zasłużony dla Województwa Poznańskiego za działalność w AK. Jestem dumny z całej mojej służby dla Polski opisanej w powyższych wspomnieniach. Nie splamiłem się przynależnością do PZPR i byłem członkiem Solidarności. Warto było żyć do naszych czasów. Edward Idzior 2.6. Baza Topór w Łukowcu Żurowskim i Wiszniowskim W 6/101 numerze Semper Fidelis moją szczególną uwagę zwrócił artykuł p. Krzysztofa Szczura pt. Wicyń największy bastion samoobrony na Kresach Południowo-Wschodnich. Wspomniany autor opracował obszerną monografię liczącej 700 lat wsi Wicyń w pow. Złoczowskim, o dużych zasługach jej mieszkańców w krzewieniu kultury i historii polskiej na obszarze byłej Galicji Wschodniej, a w dniach ostatniej wojny o bohaterskiej obronie przed napadami banderowców, ocalając około 5000 ludności polskiej Wicynia i mającej tu schronienie uciekinierów z okolicznych wsi. Oby więcej takich opracowań, gdyż wiedza w społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodzieży, o Kresach i Polakach kresowych jest znikoma. W czasie realizacji Prowidu OUN-UPA o unicestwianiu ludności polskiej na Kresach na rzekomo etnicznych ziemiach ukraińskich, działało wiele ośrodków samoobrony w oparciu o struktury Armii Krajowej, ocalając niejednokrotnie więcej niż wspomnianych 5000 istnień ludzkich. Jednym z takich większych ośrodków samoobrony była wieś w powiecie rohatyńskim (stanisławowskie) Łukowiec Żurowski i Wiszniowski, którego samoobrona uratowała około 10 tys. Polaków (i wielu Żydów), w tym parę tysięcy mieszkańców Rohatyna. Mieszkałem w pobliskich Bukaczowcach do czasu, gdy wraz z rodziną ostrzeżony przez życzliwych sąsiadów Ukraińców, zmuszeni byliśmy opuścić dom rodzinny. Znałem wielu obrońców, znałem osobiście dowódcę samoobrony, zmarłego kilka lat temu ppłk. Edwarda Polaka. Łukowiec to duża wieś leżąca na styku byłych województw stanisławowskiego, lwowskiego i tarnopolskiego. Wieś powstała pod koniec XIX wieku, rekrutująca się z mieszkańców przeludnionej zachodniej Rzeszowszczyzny, dzięki korzystnym warunkom parcelacji majątku ks. Czartoryskich. A więc była to wieś całkowicie polska, dobrze zorganizowana, patriotyczna, licząca (obie części Żurowski i Wiszniowski) około 3 tys. mieszkańców. Trudno sobie wyobrazić, jakiego było trzeba wysiłku, w warunkach rabunkowej gospodarki okupanta jednego i drugiego, wyżywić trzykrotnie więcej ludności. Próby udawania się do opuszczonych swych domostw z okolicznych wsi po żywność nierzadko kończyły się tragicznie. W okrutny sposób zamordowani zostali przez banderowców czterej moi koledzy 39

40 (z jednym uczęszczałem do jednej klasy w szkole w Bukaczowcach), udających do swojej wsi Karolówka po żywność. Dowódcą samoobrony był porucznik rezerwy Edward Polak. Mieszkał w Łukowcu z matką (ojciec zmarł w Stanach, dokąd pojechał za chlebem ). Po uzyskaniu matury we Lwowie skończył podchorążówkę w Rawie Ruskiej a po praktyce w 51 pp w Brzeżanach rozpoczął pracę w UPT w Rozdole, gdzie ożenił się. Jako ppor. rezerwy zostaje w 1939 roku zmobilizowany i w ramach 48 pp w Stanisławowie walczył w okolicach Bochni i w trakcie cofania się frontu kilkakrotnie ranny dostał się do szpitala w Zamościu. Po podleczeniu przekradł się przez ustanowioną granicę między Sowietami i Niemcami i po perypetiach dostał się do Łukowca. W czasie okupacji sowieckiej ukrywał się. Po wkroczeniu Niemców w 1941 roku Edward Polak jest świadkiem narastania wrogości wielu Ukraińców do Polaków, w pobliskim Chodorowie Niemcy tworzą milicję ukraińską, którzy śpiewając...smert, Lacham smert... nie kryją swych zamiarów wobec Polaków. Z czasem nawiązuje kontakt z kolegami ze Lwowa i zostaje wciągnięty w szeregi ZWZ AK. W sytuacji narastającego niebezpieczeństwa ze strony nacjonalistów ukraińskich, za zgodą Komendy Okręgu organizuje samoobronę w Łukowcu. Rozpalona przez Bulbę-Borowcia pożoga na pograniczu Polesia i Wołynia przewala się ku południowi. Płoną polskie wsie, giną tysiące Polaków. Z czasem krwawą pożogę przejmują banderowcy spod znaku OUN-UPA pod dowództwem Romana Szuchewycza Czuprynki, znanego zabójcy przed wojną kuratora oświaty we Lwowie Sobańskiego. Czuprynka po wkroczeniu Niemców do Lwowa w 1941 r. jako kapitan Abwehry wraz z batalionem Nachtigall wsławił się zabójstwem profesorów uczelni lwowskich. Przybywający do Łukowca uciekinierzy opowiadają o okrucieństwach mrożących krew w żyłach, dokonywanych przez banderowców, od których nawet wnet odciął się wspomniany Bulba. Piotr Król, Zdzisław Pacak-Kuźmirski i Edward Polak 40

41 Porucznik Polak ps. August organizuje oddziały samoobrony, ćwiczy w posługiwaniu się bronią, której niestety jest niewiele. Nawiązuje kontakt z komendantem Inspektoratu Stryj kapitanem Andrzejem Zdzisławem Pacak-Kuźmirskim, podporządkowując swe oddziały inspektoratowi. W czasie odnawiania przedwojennych struktur wojskowych, już jako Baza Topór w Łukowcu, jako że leżąca w woj. stanisławowskim, staje się zalążkiem 48 pp 11 Dywizji Podkarpackiej. Dobrze zorganizowany i silny Inspektorat Stryj na swym zrzutowisku w Korczunku Daszawskim przyjmuje kilkakrotnie zrzuty dokonywane przez samoloty alianckie, dzieląc się bronią z Bazą Topór. W tym czasie do Bazy przybywa przysłany przez Andrzeja uciekinier z Wehrmachtu Piorun. Piotr Król, mieszkaniec Lublińca na Śląsku, wcielony przymusem do Wehrmachtu, walcząc na różnych europejskich frontach, stara się o dostanie na front wschodni, co umożliwiłoby mu ucieczkę. Będąc w Stanisławowie szuka kontaktów z podziemiem. Dogaduje się z pewnym kolejarzem, który ułatwia mu kontakt z Andrzejem i ucieka z wojska z bronią i w mundurze. Sprawdzony przez dowódcę już jako zaufanego przekazuje do Bazy w Łukowcu, gdzie zostaje zastępcą komendanta Bazy. Znający doskonale język niemiecki jeździł z woźnicą furmanką przez Dniestr w Żurawnie po broń do Korczunka, oczywiście w mundurze i z bronią. Pilnujący mostu policjanci ukraińscy z szacunkiem salutowali mu, w kontakcie z niemieckimi strażnikami potrafił się wyłgać do czasu, gdy kiedyś zbyt dociekliwy żołnierz powziął podejrzenie, przygotowany na to furman na dany znak ciął konia batem i ostrzeliwując się zdołali uciec. Później kilkakrotnie dziewczęta przebrane, jakoby jechały, ale już promem na drugą stronę Dniestru do prac polowych, nie raz z nawozem, przewoziły broń do Łukowca. Ale fala pożogi dotarła już do województw południowo-wschodnich. Noce rozświetlały łuny płonących polskich wsi i domostw polskich we wsiach ukraińskich, leżących na uboczach. Do Łukowca napływa fala uciekinierów z okolicznych wsi tak polskich jak i ukraińskich. Nawet miasto powiatowe Rohatyn nie było w stanie obronić się, jego mieszkańcy szukali ratunku we Lwowie, Stanisławowie, wielu właśnie na Łukowcu. Dowódca samoobrony sformował wiele oddziałów, każdemu przeznaczył odpowiednie zadanie. Zorganizowano prowizoryczny szpital, kobiecą służbę sanitarną, pobudowano schrony na wypadek konieczności wycofania się w razie napadu dużymi siłami banderowców. Gęsto rozstawione straże przy pomocy gongów ostrzegały o nadejściu wroga. Kilkakrotne próby zaatakowania Łukowca spotkały się ze zdecydowaną odprawą. Banderowcy poskarżyli się w Orstkomendaturze w Chodorowie, że Polacy w Łukowcu posiadają broń. Przyjechał oddział żandarmów, ale dobrze schowanej broni nie znaleźli (może i nie chcieli). Ale z kolei każda próba oddalenia się poza straże obrońców kończyła się tragicznie. Tak zginęła moja ciocia, która uciekając z trojga dziećmi z ukraińskiej wsi Kozara do Łukowca zabrała krowę, i chcąc ją popaść na łące pod niedalekim lasem, została zamordowana. Podobnie zginęli moi koledzy z Karolówki, o czym wspomniałem na wstępie. Ochrona ludności nie ograniczała się do biernej obrony uzbrojone patrole penetrowały okolice i w wypadku otrzymania meldunku przez dobrze przygotowanych wywiadowców lub uciekinierów z zaatakowanych domostw polskich, patrol niespodziewanie uderzył, likwidując pomniejsze bandy nigdy nie mordowano kobiet i dzieci. Zdarzały się bowiem przypadki, że banderowcy wymordowali rodzinę 41

42 ukraińską za rzekome lub i faktyczne ostrzeganie Polaków przed napadem, a potem rozgłaszali, że czynią to Polacy z Łukowca. Obrona Łukowca oczywiście pochłonęła też wiele istnień, czy to w czasie napadów, czy też w czasie akcji odwetowych, lub w okolicznościach wyżej opisanych ale uratowanie około 10 tysięcy Polaków i kilka rodzin żydowskich (później przechowujący otrzymali medale z Yad Vashem), była wielkim sukcesem tak obrońców jak i dowódcy. Dowódca August i jego zastępca Piorun zostali odznaczeni krzyżami Virtuti Militari, wielu obrońców w tym i kobiety otrzymali wysokie odznaczenia bojowe. Zamordowani na Wandolinie k. Czerniowa: Stanisław i Andzej Bednarze, Jan Groszek i Kazimierz Burdzy Niestety mieszkańcy Łukowa jak i ocaleni Polacy z okolicy zostali przez Sowietów zmuszeni do opuszczenia swych stron rodzinnych, a dowódca w nagrodę dostał 10 lat bezpłatnych wczasów na Syberii, a za dobre zachowanie dołożono mu jeszcze jeden rok łagrów. Do rodziny powrócił do Świdnicy, uczestnicząc aktywnie w życiu społecznym i niepodległościowym do ostatnich chwil życia. Jeszcze garść refleksji. Znana i szeroko komentowana książka Jana Tomasza Grossa pt. Sąsiedzi, traktująca o mordach popełnionych przez Polaków na Żydach w lipcu 1941 r. musi budzić refleksje. Historycy ustalili przecież, że opisywane czyny były inspirowane przez niemiecką Einsatzkommando podjudzającą do zbrodni, a tam gdzie nie znaleziono powolnych wykonawców wykonywane przez tę jednostkę samodzielnie. Zwrócić tutaj należy uwagę, że o prawie pół miliona Polaków, wymordowanych przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich nie pisano wcale, ani też nie nagłaśniano w mediach. Czy nie czas, aby w przypa- 42

43 dającą w tym roku 65. rocznicę rozpoczęcia na wielką skalę eksterminacji ludności polskiej przez banderowców na Kresach potępić ludobójstwo popełnione przez nich? Źródła: Wiele informacji o Bazie Topór zaczerpnąłem na podstawie książki b. dowódcy Bazy Edwarda Polaka pt. Los Polaka. Wydawnictwo Narodowe Reduta, Świdnica Tadeusz Tomkiewicz 2.7. Uwagi o patriotyźmie polskim Są w naszym języku słowa o głębokiej wymowie, które nigdy nie tracą ważności. Te słowa to Polska i Polacy. O tych słowach winniśmy pamiętać na co dzień. Kryją one bowiem w sobie treści największej wagi. A mianowicie: WOLNOŚĆ, SUWERENNOŚĆ, NIEPODLEGŁOŚĆ. Tego dobra nie otrzymuje się ot tak sobie. Nie otrzymuje się go również raz na zawsze. Aż 200 lat, licząc od sejmu niemego musieliśmy czekać, by Polska stała się znów państwem niepodległym i suwerennym. Ale już po 2O latach tę wyśnioną niepodległość utraciliśmy boleśnie w 1939 r., czy 1945 r. na wiele kolejnych lat. O tej smutnej prawdzie musimy ciągle pamiętać. Niepodległości, suwerenności i wolności musimy strzec jak źrenicy w oku. W razie zagrożenia musimy ich bronić ze wszystkich sił, również za cenę najwyższej osobistej ofiary. Te wartości musimy ciągle budować, umacniać i utrwalać drogą, wytrwałej codziennej pracy. Uczciwej rzetelnej pracy na każdym powierzonym stanowisku. Temu wyzwaniu nie sprosta jednak naród, w którym społeczeństwo wyzute zostało z patriotyzmu. Prędzej czy później społeczeństwo takie zmarginalizowane zostanie przez silniejszego i bogatszego sąsiada. W dalszej konsekwencji będzie wegetowało na podobieństwo szczepu, nieświadomego skąd przyszło i dokąd zmierza. Ale co to jest właściwie ten patriotyzm? Encyklopedia określa patriotyzm jako postawę społeczno-polityczną, opartą na zasadzie miłości i przywiązania do ojczyzny, jedności i solidarności z własnym narodem, poczucia więzi społecznej z innymi członkami narodu. Jest formą ideologii postulującej podporządkowanie i poświęcenie dążeń osobistych sprawom narodu i ojczyzny. Patriotyzm jest przeciwieństwem nacjonalizmu i kosmopolityzmu. Wymowa ideologii patriotyzmu sprawiła, że nieodłącznym jej akcentem stał się Bóg, obecny zawsze w sztuce, literaturze i poezji, głównie XIX-wiecznej, a także na sztandarach, obok Honoru i Ojczyzny. Wraz z końcem II Rzeczypospolitej słowo patriotyzm zostało gdzieś zagubione. Mało tego. Niekiedy zaczęto mu nadawać znaczenie pejoratywne, utożsamiając je z nacjonalizmem. Dzisiaj trudno doszukać się akcentów patriotycznych w nowoczesnej literaturze i sztuce, czy w ustach większości publicznie wypowiadających się liberalnych elit. A przecież patriotyzm Polaków był zawsze siłą sprawczą w przełomowych chwilach naszego bytu. 43

44 Uczestnicy naszych narodowych powstań świadomi byli ryzyka Syberii, katorgi, szubienicy i konfiskaty majątków. A jednak zasilali powstańcze szeregi. Czynili to z głębokiego patriotyzmu, z umiłowania ziemi ojczystej, której trzeba zawsze poświęcić wszystko. Czym kierowali się Polacy mieszkający poza granicami kraju, zaciągając się w 1919 roku we Francji do Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera? Jak wielką determinację wykazywali Polacy, głosując za Polską w plebiscytach na Śląsku, Warmii i Mazurach, w tak niepewnych wówczas czasach i zagrożeniach zewnętrznych. Bez precedensu był masowy ochotniczy zaciąg do wojska młodzieży gimnazjalnej i akademickiej w 1920 r., gdy Polsce zagroziło największe niebezpieczeństwo. Do dziś dnia należy podziwiać odporność naszego żołnierza na kuszącą propagandę sowiecką, rozrzucaną wówczas po kraju. Nazwanie Cudem nad Wisłą wyniku sierpniowej Bitwy Warszawskiej nie zdziwi nikogo, kto uważnie prześledzi przebieg dramatycznych wydarzeń militarnych i politycznych tamtego czasu. Nasza niepodległość zrodziła się z ofiar najszlachetniejszych Polaków. To poprzednie ówczesne pokolenia swym patriotyzmem, swą pracą, modlitwą, cierpieniem, utratą zdrowia, czy życia wypracowały Polsce niepodległość. Ale odzyskaną niepodległość trzeba było zagospodarować. Trzeba było włożyć ogrom pracy w odbudowę Ojczyzny okaleczonej i wyniszczonej wojną światową, i rozbiorami, w jej armię, unifikację administracji i prawa, sądownictwo, szkolnictwo. Wielkim skarbem Narodu Polskiego w okresie międzywojennym były patriotyczne postawy społeczeństwa, a zwłaszcza jego elit sprawczych jak np. Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, Wincenty Witos, Wojciech Korfanty, Władysław Grabski, Eugeniusz Kwiatkowski i im podobni, dla których rozwój Ojczyzny i jej dobro były wartością nadrzędną. Dziś aż trudno pojąć ile zrobiono w tym krótkim międzywojennym okresie. I to przy bardzo skromnych finansach i technologicznych środkach. Dla przykładu: zbudowano miasto, port i stocznię w Gdyni, połączono Śląskie Zagłębie Węglowe nowoczesną magistralą kolejową z Gdynią, przystąpiono do budowy, a potem rozbudowy marynarki handlowej, wojennej i pasażerskiej, polskie wyroby przemysłowe zaczęły z powodzeniem zdobywać zagraniczne rynki, w 1928 roku, po 10 latach od odzyskania niepodległości zorganizowano w Poznaniu Powszechną Wystawę Krajową, która była przeglądem dynamicznego rozwoju młodego państwa. Wystawa zaimponowała wówczas Europie, jeszcze trwał kryzys światowy, który i nas nie ominął, a już rozpoczęto budowę w widłach Wisły i Sanu Centralnego Okręgu Przemysłowego. Dał on zatrudnienie wielu tysiącom ludzi, a ukierunkowany był m. in. na przemysł zbrojeniowy, tak ważny w związku z modernizacją armii. 44

45 Wybuch II wojny światowej przerwał rozwój kraju. Z morza krzywd i zniszczeń ocalała jedynie wartość, która zniszczyć się nie dała. To był Polski Patriotyzm. To on był źródłem wspaniałych postaw Polaków. W obronie Poczty Polskiej w Gdańsku i na Westerplatte, w bojach nad rzeką Bzurą, pod Kutnem, pod Wizną, Tomaszowem Lubelskim, czy Kockiem. A potem w Norwegii, Afryce, Europie Zachodniej. To z patriotyzmu polskiego powstało w latach okupacji, unikalne w Europie, Polskie Państwo Podziemne. To z patriotyzmu polskiego powstała z ochotniczego naboru Armia Krajowa, najliczniejsza armia podziemna wśród wszystkich państw okupowanych. Apogeum naszego patriotyzmu objawiło się w Powstaniu Warszawskim. W heroicznym męstwie żołnierza i pomocnej, braterskiej postawie cywilnej ludności. Patriotyzm nie był nigdy jedynie polską domeną Już w odległej starożytności Sparta zapewniła sobie hegemonię na Półwyspie Peloponeskim, dzięki spartańskiemu wychowaniu swej młodzieży. A obronę słynnych Termopil i króla Sparty Leonidasa (480 lat p. n. Chr.) podręczniki historyczne wymieniają po dzień dzisiejszy. W Rzymie już w młodzieńczym wieku wpajano postawę życiową, że salus rei publicae suprema lex esto (dobro Ojczyzny jest sprawą [prawem] najwyższym). A zawołania Omnia pro Patria wszystko dla Ojczyzny uformowało Imperium Romanum. W Polsce (obecnie na Ukrainie) w Żółkwi, w kościele na płycie grobowej Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Żółkiewskiego można odczytać napis: dulce et decorum est pro Patria mori (słodko i zaszczytnie jest umierać za Ojczyznę). Ten napis kazał umieścić hetman, będąc już śmiertelnie ranny w bitwie pod Cecorą, w 1620 r. W Stanach Zjednoczonych znane jest powszechnie powiedzenie prezydenta Johna Kenedy'ego: Nie pytajcie co dla was może zrobić Ojczyzna. Pytajcie co wy możecie dla niej uczynić. Przykładów na patriotyzm można by przytaczać bardzo wiele. Bo patriotyzm towarzyszył zawsze narodom, które po wyjściu ze struktur plemienno-szczepowych przekształciły się w państwa świadome swej Suwerenności, Wolności i Niezawisłości. Wiersz Marii Konopnickiej OJCZYZNA Ojczyzna moja to ta ziemia droga, gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga, gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła w polskiej mnie mowie pacierza uczyła. Ojczyzna moja to wioski i miasta, wśród pól lechickich sadzone od Piasta, to rzeki, lasy i niwy i łąki, gdzie pieśń nadziei śpiewają skowronki. 45

46 Ojczyzna moja to praojców sława, szczerbiec Chrobrego, Cecorska buława, to duch rycerski, szlachetny i męski, to nasze wielkie zwycięstwa i klęski. Ojczyzna moja to te ciche pola, które przed wiekiem zdeptała niewola, to te kurhany, te smętne mogiły, co jej swobody obrońców przykryły. Ojczyzna moja to ten duch narodu, co żyje cudem wśród głodu i chłodu, to ta nadzieja, co się w sercach kwieci, pracą u ojca, a piosnką u dzieci. Tego wiersza uczyły matki swe dzieci wraz z pacierzem. Maciej Rembowski 46 III. INFORMACJE I KOMUNIKATY 3.1. Pamiętajmy o nich 90-Lecie płk. Aleksandra Arkuszyńskiego Maja Oficera 25 pp Armii Krajowej W Łódzkim Domu Kultury w Łodzi odbyło się okolicznościowe spotkanie związane z 90 rocznicą urodzin płk. Aleksandra Arkuszyńskiego Maja. W spotkaniu brali udział żołnierze 25 pp. Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej i łączniczki. Płk Aleksander Arkuszyński Maj ur. 27 II 1918 r. w Dąbrowie n. Czarną (pow. opoczyński). W kampanii wrześniowej w 18 pp w stopniu podchorążego. W styczniu 1940 r. w szeregach ZWZ jako komendant placówki w gminie Radonia prowadził działalność sabotażowo- -dywersyjną. Od lipca 1943 r. w oddziałach partyzanckich, najpierw jako zastępca dowódcy pierwszego w Okręgu Łódź oddziału Trojan-Wicher, a następnie jako samodzielny dowódca oddziału Grom". W grudniu 1943 r. w uznaniu zasług bojowych awansowany na stopień podporucznika i jednocześnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Był to pierwszy awans i pierwsze odznaczenie nadane w Kedywie Okręgu Łódź. W lipcu 1944 r., w ramach operacji Burza dowodzony przez niego oddział wszedł jako pluton w skład 25 pp. AK. Ppor. Maj przebył cały szlak bojowy tego pułku, który przez 4 miesiące walczył na zapleczu frontu wschodniego. Wykazując niezwykłą

47 bojowość i odwagę, po raz drugi odznaczony został Krzyżem Walecznych i zatwierdzonym awansem na stopień porucznika. Po wkroczeniu wojsk sowieckich zmuszony do ukrywania się, wszedł w szeregi Ruchu Oporu Armii Krajowej [ROAK], dowodząc nowo utworzonym oddziałem Zryw. W czerwcu 1945 r. dokonał brawurowej akcji na więzienie UB w Pabianicach, uwalniając aresztowanych akowców. We wrześniu tegoż roku w wyniku decyzji dowództwa ujawnił się w Łodzi z liczną grupą żołnierzy AK. Rozpoczął studia i założył rodzinę. W 1949 r. został aresztowany. Po blisko trzyletnim okrutnym śledztwie i sfingowanym procesie, zmierzającym do wyroku kary śmierci, ostatecznie został uniewinniony przez Sąd Wojewódzki w Łodzi. Następnie skończył studia na Politechnice Łódzkiej (dyplom inżyniera chemii spożywczej). Współorganizator ŚZŻAK w Okręgu Łódź i Prezes Honorowy środowiska 25 pp AK oraz członek zarządu KWP i ZWP Okresu Stalinowskiego. Organizator licznych uroczystości patriotycznych, utrwalających dziedzictwo ideowe Armii Krajowej, autor licznych publikacji na ten temat. Odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych (dwukrotnie) oraz wieloma innymi odznaczeniami cywilnymi i wojskowymi. Czcigodnemu Jubilatowi serdeczne życzenia składają Zarząd Okręgu Wlkp., Zarząd Środowiska Jodła Barka i Zarząd Okręgu Towarzystwa Przyjaciół Armii Krajowej 100 lat członka AK Środowiska Ostra Brama w Poznaniu Heleny Pleskaczewskiej 1 kwietnia 1908 r. urodziła się w Rudawce koło Homla Helena Pleskaczewska w rodzinie ziemiańskiej. Mieszkała tam z rodzicami do wybuchu I wojny światowej. Rodzice jej przenieśli się, w czasie wojny do Żejmiany koło Oszmiany w województwie Wileńskim. Tam też skończyła szkoły i zaczęła pracować jako nauczycielka. Tam też poznała swego męża nauczyciela i wyszła za mąż. Mąż jej był legionistą i wielkim patriotą polskim. W latach 30 ub. w. praca w szkole była wielką sprawą i trzeba było dużego poświęcenia żeby ją dobrze wykonać. Trzeba było nauczyć dzieci podstawowych prac szkolnych, ale też patriotyzmu i miłości do Polski. Trzeba również było tę gromadkę dzieci im powierzoną nakarmić, bo była wielka bieda. Opowiadał nam o tych sprawach nasz kolega pułkownik Marian Król, który jako dziecko był uczniem tej szkoły w Żejmianach. Przekazał też nam wspomnienie o generale Aleksandrze Krzyżanowskim, który był siostrzeńcem pana Pleskaczewskiego i często go odwiedzał. Generał Wilk bo taki miał pseudonim bardzo lubił dzieci często z nimi rozmawiał i opowiadał im o wielu ciekawych zdarzeniach. Po wybuchu II wojny światowej por. Pleskaczewski dostał się do niewoli sowieckiej i nie przyznając się do stopnia wojskowego, został zesłany do gułagu a kol. Helena przez pewien czas ukrywała się, a potem włączyła się w pracę konspiracyjną. Odznaczała się wielkim poświęceniem i rozwagą. Udało jej się uniknąć więzienia, gułagu i skorzystała z pierwszej możliwości żeby wyjechać do Polski. 47

48 lat urodzin Heleny Pleskaczewskiej w Lisówkach, Dom Pomocy Społecznej, 1 kwietnia 2008 r.

49 Na początku mieszkała na ziemi Olsztyńskiej a potem gdy syn dostał się na studia, przeniosła się już z mężem, który wrócił z Anglii, gdzie dostał się z armią gen. Andresa do Poznania. Pracowali i z mężem aż do emerytury. Mąż jej umarł przed kilkunastu laty, umarli także syn i synowa, a ona jeszcze przez parę lat opiekowała się wnuczką. Było coraz trudniej i gdy dziewczyna stała się pełnoletnią, zostawiła jej mieszkanie a sama przeniosła się do Lisówek, gdzie mieszka do dziś i gdy była bardziej sprawna pomagała innym. Zawsze uśmiechnięta i nie narzekająca. Nigdy się nie skarży i bardzo się cieszy gdy ktoś ją odwiedza. My jako organizacja staramy się pamiętać chociaż o urodzinach i jeżeli to jest możliwe, gdy zdarza się okazja, staramy się o niej pamiętać. Przewodnicząca Środowiska Ostra Brama Regina Linkowska Odszedł na wieczną wartę śp. Zbigniew Mikołajczak Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci śp. Zbigniewa Mikołajczaka Wielkopolanina. Został pochowany w Warszawie, z dala od swego ukochanego Poznania. Wspominamy Jego udział w uroczystości poświęcenia w Poznaniu pomnika Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, jego wzruszenie i radość. Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia. Jego sylwetkę Kadeta II RP i prawego Polaka przedstawia biogram, który publikujemy za Wydaniem Specjalnym Biuletynu Kadeckiego. Zarząd Okręgu Wielkopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Zbigniew Mikołajczak Autor i redaktor. Urodził się w styczniu 1925 r. w Poznaniu. Jego ojcem był Leon Mikołajczak powstaniec wielkopolski, dyrektor banku i rzeczoznawca finansowy. Przewodniczył także paru organizacjom społecznym, w tym Korporacji Hermesja. W 1941 r. pełnił funkcję Delegata Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Ziemiach Zachodnich. W styczniu 1942 r. został zamęczony przez gestapo w Forcie VII w Poznaniu. Matką była Halina z domu Sroczyńska, córka fabrykanta mebli artystycznych w Poznaniu. Uwięziona w Żabikowie pod Poznaniem, zesłana do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Jedyny młodszy brat Lech został w lipcu 1944 r. rozstrzelany w Żabikowie za sabotaż. Zbigniew Mikołajczak uczęszczał do szkoły podstawowej w Poznaniu, gdzie należał do 19 hufca ZHP. W latach uczył się w Korpusie Kadetów nr 2 w 49

50 Zbigniew Mikołajczak w mudurze kadeckim Rawiczu. W 1939 r. brał udział w obronie Warszawy, po powrocie do Poznania działał w Wielkopolskiej Organizacji Wojskowej. Aresztowany w 1941 r., przesłuchiwany był w więzieniu gestapo przy ul. Młyńskiej w Poznaniu i we Wronkach. Zwolniony w 1942 roku pracował jako robotnik. Za działalność w konspiracji poznańskiej aresztowany dzień po matce, 3 maja 1944 r. Skazany na karę śmierci, więziony w Żabikowie, następnie ułaskawiony i skazany na dożywocie w obozach koncentracyjnych (w kompanii karnej do końca) Gross-Rosen, Buchenwald i Mittelbau-Dora w Nordhausen. Udana ucieczka umożliwiła wyzwolenie przez US Army w kwietniu 1945 r., po wojnie studia na uniwersytecie w Monachium, które ukończył jako dyplomowany ekonomista, po studiach wraca do rodziny w Polsce. Podjął pracę jako dziennikarz sportowy i turystyczny. Zainicjował powstanie Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, do którego władz centralnych wybierany był przez 45 lat. Członek zarządu TAFISA (Światowa Organizacja Sportu dla Wszystkich), wybierany przez kilkanaście lat. Jako jeden z pierwszych wyróżniony tytułem i dyplomem pioniera Światowego Sportu dla Wszystkich. Okresowo członek dyrektoriatu AIPS (Międzynarodowego Związku Prasy Sportowej). Redaktor tygodnika turystycznego Światowid oraz adiunkt w Instytucie Turystyki. Okresowo członek zarządu FIJET (Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy i Pisarzy Turystycznych). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przez ponad 50 lat. Nagrody dziennikarskie w dziedzinie sportu dla wszystkich i turystyki. W latach 70. i 80. rzecznik prasowy Urzędu Turystyki i Sportu, wykładowca akademicki na Wydziale Turystyki SGPiS, później jako docent w Wyższej Szkole Hotelarstwa i Turystyki w Warszawie. Od końca lat 80. współorganizator Związku Kadetów II Rzeczypospolitej Polskiej, sekretarz Zarządu Głównego; od 1998 r. prezes ZG i redaktor Biuletynu Informacyjnego Związku Kadetów II RP oraz współautor innych publikacji na temat kadetów II RP. Po roku 2000 wiceprezes klubu Buchenwald-Dora w Warszawie. Członek Międzynarodowego Zespołu Doradczego Dyrekcji Miejsca Pamięci KZ Mittelbau-Dora. Odznaczony Krzyżem Komandorskim OOP, Orderem Cyryla i Metodego, Krzyżem Oświęcimskim, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotym Medalem dla Obronności Kraju, Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Złotymi Odznakami za Zasługi Dla Sportu, Turystyki, Za Zasługi dla Warszawy i innych. Żonaty, czworo wnuków i pięcioro prawnuków. Zmarł 5 kwietnia 2008 roku. 50

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań Instytut Pamięci Narodowej - Poznań Źródło: http://poznan.ipn.gov.pl/pl7/edukacja/edukacja-poznan/spotkania-z-historia/37700,90-urodziny-pulkownika-jana-gorski ego-poznan-18-kwietnia-2012.html Wygenerowano:

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku Załącznik do Zarządzenia Nr 1658/2009 Burmistrza Krotoszyna z dnia 17 grudnia 2009 r. HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI ZAPROSZONE OSOBY,

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2018 roku Załącznik do Zarządzenia Nr 1531/2017 Burmistrza Krotoszyna z dnia 20 grudnia 2017 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 99 ROCZNICA WYBUCHU

Bardziej szczegółowo

HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014

HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014 ,,To, co przeżyło jedno pokolenie, drugie przerabia w sercu i w pamięci. HISTORYCZNE ROCZNICE ROKU 2014 Rok 2014 obfituje w ważne dla Polski rocznice historyczne- zarówno wydarzeń, które kształtowały dzieje

Bardziej szczegółowo

His i t s o t ria i P la l cówki k i A K n c i a a J ara

His i t s o t ria i P la l cówki k i A K n c i a a J ara Historia Placówki AK Krężnica Jara Inicjatorem powstania Związku Walki Zbrojnej w Krężnicy Jarej był Antoni Karwowski, nauczyciel miejscowej szkoły. Wraz z księdzem Józefem Frankowskim i Krzysztofem Golińskim

Bardziej szczegółowo

WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU

WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU WYKAZ UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH W 2018 ROKU L.p Główny Uroczystość Termin Organizator/rzy 1. 73. rocznica rozstrzelania 56 żołnierzy Armii Krajowej 19 stycznia Prezydent M. Kalisza Przewodniczący Rady

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku Załącznik do Zarządzenia Nr 995/2016 Burmistrza Krotoszyna z dnia 13 grudnia 2016 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 98 ROCZNICA WYBUCHU

Bardziej szczegółowo

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego Irena Horban Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego 5 września 1997 roku odbyła się w Pruszkowie niecodzienna uroczystość. W tym dniu został poświęcony kamień nagrobny ś.p. Zygmunta Lechosława Szadkowskiego,

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2013 roku Załącznik do Zarządzenia Nr1033/2012 Burmistrza Krotoszyna z dnia 10 grudnia 2012 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI ZAPROSZONE OSOBY,

Bardziej szczegółowo

Harcerski Krąg Seniorów i Starszyzny im. Szarych Szeregów w Piastowie, ul. 11- listopada 8

Harcerski Krąg Seniorów i Starszyzny im. Szarych Szeregów w Piastowie, ul. 11- listopada 8 Harcerski Krąg Seniorów i Starszyzny im. Szarych Szeregów w Piastowie, ul. 11- listopada 8 W roku 1973-im rozpoczęła się w Piastowie działalność Klubu Seniorów Harcerzy i Pożarników, od 1983-go roku po

Bardziej szczegółowo

Bibliografia materiałów poświęconych Patronowi Szkoły Szarym Szeregom, dostępnych w bibliotece szkolnej.

Bibliografia materiałów poświęconych Patronowi Szkoły Szarym Szeregom, dostępnych w bibliotece szkolnej. Bibliografia materiałów poświęconych Patronowi Szkoły Szarym Szeregom, dostępnych w bibliotece szkolnej. 1. Akt przekazania Sztandaru Zarząd Stowarzyszenia Szarych Szeregów Chorągwi Wielkopolska Ul Przemysław,

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2014 roku Załącznik do Zarządzenia Nr1553/2013 Burmistrza Krotoszyna z dnia10 grudnia 2013 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 95 ROCZNICA WYBUCHU

Bardziej szczegółowo

Apel do mieszkańców stolicy

Apel do mieszkańców stolicy Apel do mieszkańców stolicy 1 sierpnia, o godz. 17.00 w stolicy rozlegną się syreny zatrzymajmy się wtedy na chwilę i skierujmy myśli ku tym, którzy 71 lat temu walczyli za nasze miasto, za wolność. Uczcijmy

Bardziej szczegółowo

Uroczystości odbędą się w Zamościu w dniach listopada 2013 r.

Uroczystości odbędą się w Zamościu w dniach listopada 2013 r. Uroczystości patriotyczno-religijne 70. rocznicy nadania nazwy Oddziałów Partyzanckich 9. Pułku Piechoty - Oddziałom Dywersji Bojowej Inspektoratu Zamość. Zamość, 29-30 listopada 2013 r. Światowy Związek

Bardziej szczegółowo

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Napisano dnia: 2018-11-11 18:46:31 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny odprawionej w kościele pw. Św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim rozpoczęły się obchodzone

Bardziej szczegółowo

Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO]

Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO] Obchody Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy obrony Płocka [FOTO] W poniedziałek, 15 sierpnia, w Płocku rozpoczęły się uroczyste obchody związane ze Świętem Wojska Polskiego oraz 96. rocznicą obrony

Bardziej szczegółowo

Jan Nowak-Jeziorański. Kalendarium życia

Jan Nowak-Jeziorański. Kalendarium życia Jan Nowak-Jeziorański Jan Nowak-Jeziorański. Kalendarium życia Opracowanie: Karol Mazur Zdjęcia archiwalne ze zbiorów Ossolineum Jan Nowak-Jeziorański Kalendarium życia 2 października 1914 roku Zdzisław

Bardziej szczegółowo

Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice

Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice Data Miejsce obchodów Forma obchodów 4 kwietnia Szkoła Policji Posadzenie Dębów Pamięci i odsłonięcie

Bardziej szczegółowo

Za jej mogiły święte i krwawe...

Za jej mogiły święte i krwawe... Autorka teksu: Teresa Gajek Autorka zdjęć: Beata Rześna Szkoła Podstawowa im. Bohaterów walk nad Bzurą 1939 roku w Kocierzewie Południowym Za jej mogiły święte i krwawe... Dnia 14 września 2018r. odbyły

Bardziej szczegółowo

OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] :16:23

OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] :16:23 OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] 2015-11-16 11:16:23 Listopada w Polskie Narodowe Święto Niepodległości, w Chorzelowie odbyły się uroczyści gminne dla uczczenia 97

Bardziej szczegółowo

Z OKAZJI GMINNEGO DNIA STRAŻAKA

Z OKAZJI GMINNEGO DNIA STRAŻAKA Apel Pamięci Z OKAZJI GMINNEGO DNIA STRAŻAKA Stajemy dziś do apelu na Gminnej Uroczystości Dnia Strażaka przed strażnicą Ochotniczej Straży Pożarnej w Kochanówce w dniu 10 czerwca 2019 roku w drugi dzień

Bardziej szczegółowo

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Źródło: http://www.nadwislanski.strazgraniczna.pl/wis/aktualnosci/24195,inauguracja-wystawy-pt-powstanie-warszawskie -w-medalierstwie.html Wygenerowano: Środa, 1

Bardziej szczegółowo

UROCZYSTOŚĆ NADANIA IMIENIA ARMII KRAJOWEJ GIMNAZJUM NR1 Z ODDZIAŁAMI DWUJĘZYCZNYMI W STRZELINIE.

UROCZYSTOŚĆ NADANIA IMIENIA ARMII KRAJOWEJ GIMNAZJUM NR1 Z ODDZIAŁAMI DWUJĘZYCZNYMI W STRZELINIE. UROCZYSTOŚĆ NADANIA IMIENIA ARMII KRAJOWEJ GIMNAZJUM NR1 Z ODDZIAŁAMI DWUJĘZYCZNYMI W STRZELINIE. Dnia 2 października 2013r w Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Armii Krajowej w Strzelinie odbyła

Bardziej szczegółowo

Podczas uroczystości przypomniano, że Legionowo było jedynym miastem w województwie mazowieckim, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie.

Podczas uroczystości przypomniano, że Legionowo było jedynym miastem w województwie mazowieckim, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie. KPP W LEGIONOWIE http://kpplegionowo.policja.waw.pl/ple/aktualnosci/80680,w-holdzie-powstancom.html 2018-12-29, 01:00 Strona znajduje się w archiwum. W HOŁDZIE POWSTAŃCOM Wczoraj policjanci z legionowskiej

Bardziej szczegółowo

KALENDARIUM OBCHODÓW 100-LECIA WYBUCHU POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO W CHODZIEŻY

KALENDARIUM OBCHODÓW 100-LECIA WYBUCHU POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO W CHODZIEŻY KALENDARIUM OBCHODÓW 100-LECIA WYBUCHU POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO W CHODZIEŻY Data wydarzenia Organizator Nazwa wydarzenia Miejsce 4 maja i cała społeczność Miasta Odsłonięcie Pomnika za Plac przy Kościele

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2016roku

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2016roku HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2016roku Załącznik do Zarządzenia Nr 519/2015 Burmistrza Krotoszyna z dnia16 grudnia 2015 r. DATA NAZWA ŚWIĘTA MIEJSCE UROCZYSTOŚCI 97 ROCZNICA WYBUCHU

Bardziej szczegółowo

Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46

Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46 Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46 Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla

Bardziej szczegółowo

2.3 Nadanie imienia Publicznej Szkole Podstawowej w Kiełczewicach Górnych

2.3 Nadanie imienia Publicznej Szkole Podstawowej w Kiełczewicach Górnych 2.3 Nadanie imienia Publicznej Szkole Podstawowej w Kiełczewicach Górnych Opracowanie: Agnieszka Rozwałka, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Kiełczewicach Górnych Orzeł Biały patronem Publicznej

Bardziej szczegółowo

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu Cele działania: kultywowanie pamięci o żołnierzach Armii Krajowej walczących o wolność na terenie miejscowości Pcim i powiatu myślenickiego, rozwijanie

Bardziej szczegółowo

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/139271,porozumienie-o-wspolpracy-miedzy-ipn-a-komenda-glowna-policji.html 2019-04-17, 11:07 Strona znajduje się w archiwum. POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY

Bardziej szczegółowo

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi 23-06-19 1/6 więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi 19.01.2018 19:22 Andrzej Janecki / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Łodzianie wspomnieli tragiczne wydarzenia, które rozegrały

Bardziej szczegółowo

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej Wiosną 1940 roku, decyzją władz ZSRR, rozstrzelano około 22 tysięcy polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego.

Bardziej szczegółowo

POLICJA.PL OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WSPOL. Strona znajduje się w archiwum.

POLICJA.PL OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WSPOL. Strona znajduje się w archiwum. POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/161339,obchody-swieta-policji-w-wspol.html 2019-04-30, 15:26 Strona znajduje się w archiwum. OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WSPOL 24 lipca to data szczególna

Bardziej szczegółowo

MŁODZI MAJĄ GŁOS GAZETA SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO GIMNAZJUM NR 1 W GOLENIOWIE

MŁODZI MAJĄ GŁOS GAZETA SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO GIMNAZJUM NR 1 W GOLENIOWIE MŁODZI MAJĄ GŁOS Numer 5/2016 DZIEŃ FLAGI NARODOWEJ W GIMNAZJUM NR 1 28 KWIETNIA 2016 R. W GIMNAZJUM Z ODDZIAŁAMI INTEGRACYJNYMI NR 1 IM. NOBLISTÓW POLSKICH W GOLENIOWIE ODBYŁY SIĘ UROCZYSTOŚCI ZWIĄZANE

Bardziej szczegółowo

Skwer przed kinem Muranów - startujemy

Skwer przed kinem Muranów - startujemy 27 IX 2014 RAJD OCHOTY ŚLADAMI POWSTANIA WARSZAWSKIEGO W 75. ROCZNICĘ UTWORZENIA POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO W sobotę, 27 września 2014 roku na terenie Śródmieścia odbył się Rajd Ochoty Śladami Powstania

Bardziej szczegółowo

Przebieg uroczystości przekazania sztandaru szkole

Przebieg uroczystości przekazania sztandaru szkole Przebieg uroczystości przekazania sztandaru szkole Prowadzący Proszę wszystkich o powstanie. Baczność! Poczty sztandarowe, sztandary wprowadzić! (gra werbel) Do hymnu państwowego! Hymn Prowadzący Po hymnie!

Bardziej szczegółowo

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r. Grupa I Punkt 23 Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność Ojczyzny. W tym miejscu 2 sierpnia 1944 hitlerowcy rozstrzelali i spalili 40 Polaków. Tablica ta znajduje się na budynku parafii św.

Bardziej szczegółowo

Karpacki Oddział Straży Granicznej

Karpacki Oddział Straży Granicznej Karpacki Oddział Straży Granicznej http://www.karpacki.strazgraniczna.pl/ko/aktualnosci/30518,uroczyste-obchody-swieta-niepodleglosci-w-woj-mal opolskim-i-swietokrzyskim.html 2018-12-27, 20:33 Niepodległości

Bardziej szczegółowo

WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI I NADANIE SZTANDARU

WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI I NADANIE SZTANDARU POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/114750,wojewodzkie-obchody-swieta-policji-i-nadanie-sztandaru.html Wygenerowano: Niedziela, 8 stycznia 2017, 01:00 Strona znajduje się w archiwum.

Bardziej szczegółowo

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/25150,raciborskie-obchody-narodowego-swieta-niepodleglos ci-i-dnia-sluzby-cywilnej.html

Bardziej szczegółowo

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/30541,nadanie-imienia-placowce-strazy-granicznej-w-opolu.h tml 2019-05-08,

Bardziej szczegółowo

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Źródło: http://www.nadwislanski.strazgraniczna.pl/wis/aktualnosci/17446,nadwislanski-oddzial-sg-uczcil-25-lecie-powola nia-sg.html Wygenerowano: Wtorek, 24 stycznia

Bardziej szczegółowo

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Organizacje kombatanckie i patriotyczne Organizacje kombatanckie i patriotyczne STOWARZYSZENIE DZIECI WOJNY W POLSCE (ZARZĄD GŁÓWNY I ODDZIAŁ ŁÓDZKI) Integracja środowiska dzieci wojny, pomoc w zakresie: ochrony zdrowia, opieki społecznej, prawnej,

Bardziej szczegółowo

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO 1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO Dzień 1 września to dzień szczególny dla wszystkich: dla dzieci, młodzieży, dla ich rodziców i nauczycieli. Zawsze towarzyszy mu wiele emocji. Dla

Bardziej szczegółowo

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu 24 czerwca odbyły się uroczystości nadania ulicy im. Zbigniewa Romaszewskiego oraz odsłonięcia pamiątkowej tablicy umieszczonej na budynku Dyrekcji Lasów Państwowych

Bardziej szczegółowo

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej Nadodrzański Oddział Straży Granicznej http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/nad/aktualnosci/33146,swieto-strazy-granicznej-i-10-rocznica-utworze nia-nadodrzanskiego-oddzialu-straz.html 2019-07-26,

Bardziej szczegółowo

POLICJA.PL ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU PODLASKIEGO. Strona znajduje się w archiwum.

POLICJA.PL ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU PODLASKIEGO. Strona znajduje się w archiwum. POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/129708,swieto-policji-garnizonu-podlaskiego.html Wygenerowano: Wtorek, 17 stycznia 2017, 13:39 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU

Bardziej szczegółowo

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE "PRZED 75 LATY, 27 WRZEŚNIA 1939 R., ROZPOCZĘTO TWORZENIE STRUKTUR POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO. BYŁO ONO FENOMENEM NA SKALĘ ŚWIATOWĄ. TAJNE STRUKTURY PAŃSTWA POLSKIEGO, PODLEGŁE

Bardziej szczegółowo

OBCHODY 90. ROCZNICY CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO: KONFERENCJA NAUKOWA W REMBERTOWIE. WYBÓR ZDJĘĆ

OBCHODY 90. ROCZNICY CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO: KONFERENCJA NAUKOWA W REMBERTOWIE. WYBÓR ZDJĘĆ Natalia Bujniewicz, Aleksander Wysocki OBCHODY 90. ROCZNICY CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO: KONFERENCJA NAUKOWA W REMBERTOWIE. WYBÓR ZDJĘĆ Uroczyste obchody 90. rocznicy utworzenia Centralnego Archiwum

Bardziej szczegółowo

Obchody 73. rocznicy Powstania Warszawskiego.

Obchody 73. rocznicy Powstania Warszawskiego. Obchody 73. rocznicy Powstania Warszawskiego. W dniach 29 lipca 5 sierpnia 2017 r. odbędą się w stolicy uroczystości związane z obchodami 73. rocznicy Powstania Warszawskiego. Uroczystości na Ursynowie.

Bardziej szczegółowo

KONKURS WIEDZY O POLSKIM PAŃSTWIE PODZIEMNYM, ARMII KRAJOWEJ I SZARYCH SZEREGACH EDYCJA VI 2014/2015

KONKURS WIEDZY O POLSKIM PAŃSTWIE PODZIEMNYM, ARMII KRAJOWEJ I SZARYCH SZEREGACH EDYCJA VI 2014/2015 KONKURS WIEDZY O POLSKIM PAŃSTWIE PODZIEMNYM, ARMII KRAJOWEJ I SZARYCH SZEREGACH EDYCJA VI 2014/2015 DLA UCZNIÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH, GIMNAZJALNYCH I PONADGIMNAZJALNYCH ZNAJDUJĄCYCH SIĘ NA TERENIE I REJONU

Bardziej szczegółowo

ŚWIĘTO POLICJI UROCZYSTOŚĆ NADANIA SZTANDARU KPP W NOWYM DWORZE MAZOWIECKIM

ŚWIĘTO POLICJI UROCZYSTOŚĆ NADANIA SZTANDARU KPP W NOWYM DWORZE MAZOWIECKIM KOMENDA STOŁECZNA POLICJI Źródło: http://www.policja.waw.pl/pl/dzialania-policji/aktualnosci/25033,swieto-policji-uroczystosc-nadania-sztandaru-kpp-w-nowym- Dworze-Mazowieckim.html Wygenerowano: Wtorek,

Bardziej szczegółowo

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej Nadodrzański Oddział Straży Granicznej http://www.nadodrzanski.strazgraniczna.pl/nad/aktualnosci/30540,swieto-niepodleglosci-w-nadodrzanskim-oddzi ale-strazy-granicznej.html 2019-06-13, 13:26 Święto Niepodległości

Bardziej szczegółowo

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Organizacje kombatanckie i patriotyczne Organizacje kombatanckie i patriotyczne STOWARZYSZENIE DZIECI WOJNY W POLSCE (ZARZĄD GŁÓWNY I ODDZIAŁ ŁÓDZKI) Integracja środowiska dzieci wojny, pomoc w zakresie: ochrony zdrowia, opieki społecznej, prawnej,

Bardziej szczegółowo

70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Urząd Dzielnicy Ursynów informujemy mieszkańców Dzielnicy Ursynów, że dla upamiętnienia 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w dniu 1 sierpnia 2014

Bardziej szczegółowo

Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości

Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości W sobotę 11 listopada przypada 99. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Kulminacją obchodów Narodowego Święta Niepodległości będzie

Bardziej szczegółowo

HARMONOGRAM PRZEDSIĘWZIĘĆ PATRIOTYCZNYCH W MAŁOPOLSCE W 2015 ROKU

HARMONOGRAM PRZEDSIĘWZIĘĆ PATRIOTYCZNYCH W MAŁOPOLSCE W 2015 ROKU HARMONOGRAM PRZEDSIĘWZIĘĆ PATRIOTYCZNYCH W MAŁOPOLSCE W 05 ROKU STYCZEŃ 70 rocznica wyzwolenia hitlerowskiego obozu w Płaszowie 5.0 teren byłego obozu w Płaszowie Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów

Bardziej szczegółowo

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim Obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie podlaskim W 1918 r., po 123 latach zaborów Polska odzyskała niepodległość. W sobotę, 11 listopada przypada 99. rocznica tego wydarzenia uroczystości

Bardziej szczegółowo

WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W POZNANIU

WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W POZNANIU POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/101379,wojewodzkie-obchody-swieta-policji-w-poznaniu.html Wygenerowano: Piątek, 16 czerwca 2017, 14:58 Strona znajduje się w archiwum. WOJEWÓDZKIE

Bardziej szczegółowo

PROCEDURA NADANIA IMIENIA SZKOŁOM:

PROCEDURA NADANIA IMIENIA SZKOŁOM: PROCEDURA NADANIA IMIENIA SZKOŁOM: SZKOLE PODSTAWOWEJ I GIMNAZJUM TWORZĄCYM ZESPÓŁ SZKÓŁ W STADNICKIEJ WOLI Cel i uzasadnienie powstania procedury 1. Historia podjętych działań w związku z nadaniem szkole

Bardziej szczegółowo

Patroni naszych ulic

Patroni naszych ulic Patroni naszych ulic Dębicka ziemia była świadkiem wielkich i tragicznych dziejów. Szczególnie na tym t e r e nie z a p i s a ł się ok r e s ok u pa c j i niemieckiej, kiedy powstała tu niezwykle p r ę

Bardziej szczegółowo

Narodowe Święto Niepodległości w Podlaskiem

Narodowe Święto Niepodległości w Podlaskiem Narodowe Święto Niepodległości w Podlaskiem W Białymstoku obchody 96. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę rozpoczęły się od nabożeństw w cerkwi pw. św. Mikołaja i w katedrze pw. Wniebowzięcia

Bardziej szczegółowo

Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej

Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej http://www.wm.strazgraniczna.pl/wm/aktualnosci/19746,narodowe-swieto-niepodleglosci.html 2019-06-25, 18:32 Mirosława Aleksandrowicz 14.11.2016 Dzisiaj w obu

Bardziej szczegółowo

Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Bolesławcu NASZA SZKOŁA W KLUBIE SZKÓŁ WESTERPLATTE

Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Bolesławcu NASZA SZKOŁA W KLUBIE SZKÓŁ WESTERPLATTE Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Bolesławcu NASZA SZKOŁA W KLUBIE SZKÓŁ WESTERPLATTE major Henryk Sucharski 30.10.1977r. nasza szkoła otrzymała imię majora Henryka Sucharskiego. Od tamtej

Bardziej szczegółowo

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego http://www.slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/27998,obchody-xxvii-rocznicy-powstania-strazy-granicznej-w -SlOSG.html 2019-08-11,

Bardziej szczegółowo

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej 70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej, 11/05/2015 13:45, autor: Redakcja Bielawa Podobnie jak w całym kraju, tak i w Bielawie, 8 maja odbyły się obchody upamiętniające 70. rocznicę zakończenia II

Bardziej szczegółowo

2014-08-03 Harcerze ze Świnoujskiego ZHR na Zlocie Jutro Powstanie (31 lipca 3 sierpnia 2014 r.)

2014-08-03 Harcerze ze Świnoujskiego ZHR na Zlocie Jutro Powstanie (31 lipca 3 sierpnia 2014 r.) 2014-08-03 Harcerze ze Świnoujskiego ZHR na Zlocie Jutro Powstanie (31 lipca 3 sierpnia 2014 r.) W dniach 31 lipca - 3 sierpnia ponad 2000 harcerek i harcerzy zrzeszonych w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej

Bardziej szczegółowo

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert IDEA Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego służy pogłębieniu refleksji nad polskim doświadczeniem konfrontacji z dwoma totalitaryzmami nazistowskim i komunistycznym. Został powołany

Bardziej szczegółowo

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909)

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909) BIURO LEGISLACYJNE/ Materiał porównawczy Materiał porównawczy do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach (druk nr 909) U S T A W A z dnia 16 października 1992 r. o

Bardziej szczegółowo

Niech śmierć tak nieludzka nie powtórzy się więcej ". 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza

Niech śmierć tak nieludzka nie powtórzy się więcej . 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza 28-06-19 1/7 powtórzy się więcej ". 74 rocznica spalenia więźniów Radogoszcza 19.01.2019 16:17 Katarzyna Zielińska / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja 19 stycznia Łódź wspomina tragedię więzienia

Bardziej szczegółowo

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Nadwiślański Oddział Straży Granicznej http://www.nadwislanski.strazgraniczna.pl/wis/aktualnosci/27893,uczcilismy-27-rocznice-utworzenia-strazy-grani cznej.html 2019-07-22, 17:10 Uczciliśmy 27. rocznicę

Bardziej szczegółowo

98. rocznica bitwy pod Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów 18 sierpnia 2018

98. rocznica bitwy pod Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów 18 sierpnia 2018 Moja Niepodległa https://mojaniepodlegla.pl/mn/aktualnosci/6370,98-rocznica-bitwy-pod-zadworzem-uroczystosci-ku-czci-bohater ow-18-sierpnia-2018.html 2019-05-15, 20:41 Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów

Bardziej szczegółowo

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE POLICJANTÓW POMORDOWANYCH W MIEDNOJE W 1940 R.

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE POLICJANTÓW POMORDOWANYCH W MIEDNOJE W 1940 R. POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/131309,uroczystosci-upamietniajace-policjantow-pomordowanych-w-miednoje-w-1940-r.html 2019-10-07, 10:26 Strona znajduje się w archiwum. UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE

Bardziej szczegółowo

Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie

Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie Realizacja Programu Wieloletniego Niepodległa na lata 2017-2021 w Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Starym Zakrzewie W bieżącym roku szkolnym 2018/2019 szkoła realizowała Program Wieloletni Niepodległa

Bardziej szczegółowo

Program Historyczno Edukacyjny Rzeczypospolita Polska Polskie Państwo Emigracyjne

Program Historyczno Edukacyjny Rzeczypospolita Polska Polskie Państwo Emigracyjne Współorganizatorzy Programu: Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz INSTYTUT TRADYCJI RZECZYPOSPOLITEJ I SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO w imieniu Komitetu Organizacyjnego Programu Historyczno

Bardziej szczegółowo

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert Żołnierze Wyklęci żołnierze antykomunistycznego Podziemia stawiających opór

Bardziej szczegółowo

KOMENDA STOŁECZNA POLICJI HOŁD DLA WARSZAWSKICH POWSTAŃCÓW. Strona znajduje się w archiwum.

KOMENDA STOŁECZNA POLICJI HOŁD DLA WARSZAWSKICH POWSTAŃCÓW. Strona znajduje się w archiwum. KOMENDA STOŁECZNA POLICJI Źródło: http://www.policja.waw.pl/pl/dzialania-policji/aktualnosci/39664,hold-dla-warszawskich-powstancow.html Wygenerowano: Wtorek, 24 stycznia 2017, 23:47 Strona znajduje się

Bardziej szczegółowo

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie Centrum Szkolenia Straży Granicznej w http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/22616,uroczystosci-swieta-strazy-granicznej-w-ketrzynie.html 2019-06-18, 17:27 Katarzyna Kamińska 05.06.2017 Wczoraj

Bardziej szczegółowo

Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939 r.", Szkoła Policji w Katowicach, Konferencja naukowa z okazji 70 rocznicy ujawnienia Zbrodni Katyńskiej

Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 r., Szkoła Policji w Katowicach, Konferencja naukowa z okazji 70 rocznicy ujawnienia Zbrodni Katyńskiej URZĄD MASTA KATOWGf WYDZAŁ KUL TURY 4o_o9~.K3AM;~rcfl!chodów rocznic, dzieazictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2013 na terenie miasta Katowice 4 kwietnia Szkoła Policji w Katowicach Konferencja

Bardziej szczegółowo

Drużyna Gryfa z Zespołu Szkół nr 4 im. Armii Krajowej w Szczecinie w Pomorskiej Lidze Historycznej.

Drużyna Gryfa z Zespołu Szkół nr 4 im. Armii Krajowej w Szczecinie w Pomorskiej Lidze Historycznej. Drużyna Gryfa z Zespołu Szkół nr 4 im. Armii Krajowej w Szczecinie w Pomorskiej Lidze Historycznej. Na zdjęciu pracownicy Uniwersytetu Szczecińskiego oraz opiekun i uczniowie z ZS nr 4 Czym jest Pomorska

Bardziej szczegółowo

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie Źródło: http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/17700,obchody-25-lecia-powolania-sg-w-obu-ketrzynskich-jednost kach.html Wygenerowano: Niedziela,

Bardziej szczegółowo

ŚWIĘTO POLICJI W KUJAWSKO-POMORSKIM GARNIZONIE

ŚWIĘTO POLICJI W KUJAWSKO-POMORSKIM GARNIZONIE POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/129707,swieto-policji-w-kujawsko-pomorskim-garnizonie.html Wygenerowano: Sobota, 4 marca 2017, 18:27 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI

Bardziej szczegółowo

Karpacki Oddział Straży Granicznej

Karpacki Oddział Straży Granicznej Karpacki Oddział Straży Granicznej http://www.karpacki.strazgraniczna.pl/ko/aktualnosci/27701,227-rocznica-uchwalenia-konstytucji-3-maja-z-udzial em-przedstawicieli-kaosg.html 2019-05-02, 08:10 Konstytucji

Bardziej szczegółowo

ROK HISTORII NAJNOWSZEJ w Zespole Szkół im A. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim

ROK HISTORII NAJNOWSZEJ w Zespole Szkół im A. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim ROK HISTORII NAJNOWSZEJ w Zespole Szkół im A. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim Konkurs Nasi bliscy, nasze dzieje, nasza pamięć - straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką Ministerstwo Edukacji

Bardziej szczegółowo

Śląski Oddział Straży Granicznej

Śląski Oddział Straży Granicznej Śląski Oddział Straży Granicznej Źródło: http://slaski.strazgraniczna.pl/sm/aktualnosci/22530,xxvi-rocznica-powstania-strazy-granicznej.html Wygenerowano: Poniedziałek, 30 października 2017, 06:31 XXVI

Bardziej szczegółowo

Komenda Główna Straży Granicznej

Komenda Główna Straży Granicznej Komenda Główna http://www.strazgraniczna.pl/pl/aktualnosci/6513,27-rocznica-powolania-strazy-granicznej.html 2019-04-07, 01:06 Magdalena Tomaszewska 16.05.2018 16 maja obchodzimy Święto. W tym roku centralne

Bardziej szczegółowo

Obchody 73. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto

Obchody 73. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto 20-09-17 1/10 Litzmannstadt Getto 29.08.2017 16:38 Agnieszka Łuczak / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Miasto Modlitwy za zmarłych, którzy zginęli w getcie i obozach zagłady, a następnie Marsz Pamięci

Bardziej szczegółowo

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie

Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie Centrum Szkolenia Straży w Kętrzynie http://www.cs.strazgraniczna.pl/cs/aktualnosci/27924,uroczystosci-z-okazji-swieta-strazy-.html 2019-06-05, 13:31 Edward Milewski 19.05.2018 18 maja na terenie komendy

Bardziej szczegółowo

POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum.

POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum. POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/110876,75-rocznica-zbrodni-katynskiej.html Wygenerowano: Środa, 15 marca 2017, 18:15 Strona znajduje się w archiwum. 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ

Bardziej szczegółowo

Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej

Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej http://www.wm.strazgraniczna.pl/wm/aktualnosci/27926,uroczystosci-z-okazji-swieta-strazy-granicznej.html 2019-07-22, 17:10 Granicznej Mirosława Aleksandrowicz

Bardziej szczegółowo

czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji

czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji G łos związkowca Numer 22/2016 e-tygodnik Regionu Środkowo-Wschodniego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego 13.07.2016 36. rocznica Lubelskiego Lipca 1980 Uczestnicy protestów, związkowcy z Solidarności,

Bardziej szczegółowo

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej Nadwiślański Oddział Straży Granicznej http://nadwislanski.strazgraniczna.pl/wis/aktualnosci/30652,dzisiaj-uczcilismy-100-jubileusz-odzyskania-przez-pol ske-niepodleglosci.html 2019-06-13, 13:26 Dzisiaj

Bardziej szczegółowo

Szanowni Zgromadzeni!

Szanowni Zgromadzeni! Szanowni Zgromadzeni! Witam serdecznie gości oraz seniorów lotnictwa przybyłych na dzisiejsze spotkanie z okazji 40- lecia naszego Klubu w dniu Święta Lotnictwa Polskiego. Tu przy Aeroklubie Białostockim

Bardziej szczegółowo

UROCZYSTE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W CBŚP

UROCZYSTE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W CBŚP CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI http://cbsp.policja.pl/cbs/aktualnosci/161833,uroczyste-obchody-swieta-policji-w-cbsp.html 2019-01-28, 22:31 Strona znajduje się w archiwum. UROCZYSTE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI

Bardziej szczegółowo

Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych Źródło: http://www.mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/14232,minister-mariusz-blaszczak-na-obchodach-narodowego-dnia-pamieci-z olnierzy-wyklet.html Wygenerowano: Piątek, 24 czerwca 2016, 13:01 Strona znajduje

Bardziej szczegółowo

Sprawozdanie z otwarcia wystawy: Ryszard Kaczorowski wpisany w dzieje Uniwersytetu w Białymstoku

Sprawozdanie z otwarcia wystawy: Ryszard Kaczorowski wpisany w dzieje Uniwersytetu w Białymstoku Sprawozdanie z otwarcia wystawy: Ryszard Kaczorowski wpisany w dzieje Uniwersytetu w Białymstoku W dniu 28 listopada 2017 r. o godz. 13.00 w Gabinecie Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego Ostatniego Prezydenta

Bardziej szczegółowo

ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU ŚWIĘTOKRZYSKIEGO

ŚWIĘTO POLICJI GARNIZONU ŚWIĘTOKRZYSKIEGO POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/145938,swieto-policji-garnizonu-swietokrzyskiego.html Wygenerowano: Piątek, 1 września 2017, 17:39 Strona znajduje się w archiwum. ŚWIĘTO POLICJI

Bardziej szczegółowo

GMINA DLA NIEPODLEGŁEJ :00:00

GMINA DLA NIEPODLEGŁEJ :00:00 GMINA DLA NIEPODLEGŁEJ 2018-06-11 23:00:00 W Książnicach uczczono 100. Rocznicę Odzyskania przez Polskę Niepodległości. Wydarzenie było również okazją do upamiętnienia porucznika Jana Hajca, legionisty

Bardziej szczegółowo

HEJNAŁ WARSZAWSKI. Tematem spotkania Komisji Historycznej TPW 15 kwietnia 2016 był HEJNAŁ WARSZAWSKI. Przyjaciół Zamku Królewskiego).

HEJNAŁ WARSZAWSKI. Tematem spotkania Komisji Historycznej TPW 15 kwietnia 2016 był HEJNAŁ WARSZAWSKI. Przyjaciół Zamku Królewskiego). HEJNAŁ WARSZAWSKI Hejnał Warszawski zagrał nam Grzegorz Malinowski z Towarzystwa Przyjaciół Zamku Królewskiego Tematem spotkania Komisji Historycznej TPW 15 kwietnia 2016 był HEJNAŁ WARSZAWSKI. Naszymi

Bardziej szczegółowo

Jubileusz 50-lecia Koła Łowieckiego Szarak Knurów 1964 2014

Jubileusz 50-lecia Koła Łowieckiego Szarak Knurów 1964 2014 Jubileusz 50-lecia Koła Łowieckiego Szarak Knurów 1964 2014 Rok 2014 jest dla naszego koła rokiem jubileuszowym, w którym obchodzimy pięćdziesiątą rocznicę jego założenia. Z tej wyjątkowej okazji postanowiliśmy

Bardziej szczegółowo