NIEREGULARNE RYTMY ELEWACJI ATM Studio Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej w Warszawie. NA ZIELONEJ ŁĄCE Port i nowy terminal lotniczy we Wrocławiu

Transkrypt

1 1/2 (20) / 2012 ISSN: NIEREGULARNE RYTMY ELEWACJI ATM Studio Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej w Warszawie NA ZIELONEJ ŁĄCE Port i nowy terminal lotniczy we Wrocławiu OPROGRAMOWANIE DLA ARCHITEKTA/ AKUSTYKA W ARCHITEKTURZE

2 ARCHITEKTURA PEŁNA CISZY W przypadku obiektów kultu dźwięku filharmonii, studiów nagrań właściwe rozwiązanie akustyki konstytuuje wartość budynku. Twierdzenie to wydaje się truizmem. Znacznie mniej oczywistym faktem jest ogromna waga akustyki w innych przestrzeniach, np. w budownictwie mieszkaniowym. Są takie miejsca i chwile, w których bardzo chcemy słyszeć dźwięki możliwie najlepiej, w ich najczystszej formie. Są również i takie, gdy szukamy ochrony przed niechcianą, napierającą na nas kakofonią czasami w zimowy wieczór, z kubkiem kawy w dłoniach, piszę edytorial, marząc o ciszy. Zdarza się, że brak dźwięku jest nam potrzebny. Nakładanie znaków na płaszczyzny brył budynków, integracja materialnej rzeczywistości ze światem informacji i animacji, tworzenie architektury zarówno poprzez użycie nowoczesnych technologii i materiałów budowlanych, jak i poprzez iluminację i dźwięk to wszystko implikuje wielokrotność kodowania architektury. Być może warto zastanowić się, czy jest w niej miejsce na dowód nie wprost na tworzenie budynków z wykorzystaniem również jej negatywów: pustki i ciszy. Jeśli zerkniemy na słowo akustyka z nieco innej perspektywy, możemy również dostrzec jego inny wydźwięk. Akustyka to z gr. związany ze słyszeniem. U podstaw architektury zawsze znajduje się ludzka potrzeba. Architekt jest twórcą, który stara się ją usłyszeć. Poszukuje odpowiedzi przestrzennej na postawione przed nim pytania. Podejmuje dialog z inwestorem, użytkownikiem odbiorcą i współtwórcą architektury. Od jego wrażliwości i umiejętnościwłaściwego zdefiniowania podejmowanych zadań zależy jakość proponowanych przez niego rozwiązań. Pracujmy więc nad naszą zdolnością percepcji. Słyszmy potrzeby innych. Kaya Brzezicka

3 W numerze: WYDARZENIA 6 24 Fot. archiwum Blue Diamond Fot. Lech Kwartowicz 48 NA ZIELONEJ ŁĄCE 48 Port i nowy terminal lotniczy we Wrocławiu NOWOŚCI PRODUKTOWE 10 NOWOCZESNA MASZYNA EDUKACYJNA 70 Budynek Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego we Wrocławiu PROJEKT Z OKŁADKI FUNKCJONALNE ROZWIĄZANIA 80 Poznański Park Technologiczno Przemysłowy NIEREGULARNE RYTMY ELEWACJI 12 ATM Studio Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej w Warszawie REALIZACJE W POLSCE LINEARNOŚĆ ELEWACJI 24 Hotel Blue Diamond w Nowej Wsi koło Rzeszowa HUMANIZACJA PRZESTRZENI 34 Centrum Profilaktyki Nowotworów w Warszawie 34 Fot. archiwum Luxiona Poland SA Fot. Lech Kwartowicz 70 KONSEKWENTNA KOMPOZYCJA 86 Budynek dydaktyczny Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku SPECJALIZACJE OPROGRAMOWANIE OBSŁUGUJĄCE 94 STANDARD BIM ARCHITEKT W ŚWIECIE DŹWIĘKU 98 Koncepcje akustyczne od antyku po współczesność Z WYRAŹNYM MOTYWEM CZERWIENI 42 Hala widowiskowo-sportowa w Rybniku-Boguszowicach 42 Fot. Arkadiusz Klimczak, archiwum PROJEKT 3 Fot. Przemysław Andruk

4 Wydarzenia Warsaw Spire zwycięzcą Eurobuild Awards Wieżowiec Warsaw Spire zwyciężył w kategorii Wybitny Projekt Architektoniczny Roku w Polsce w konkursie Eurobuild Awards. Głosowanie odbyło się 8 grudnia ub.r. podczas oficjalnej gali w hotelu Hilton w Warszawie. Zwycięski projekt to unikalny kompleks biurowy w centrum stolicy realizowany przez Ghelamco Poland. W jego skład wejdą trzy obiekty, w tym 220-metrowa wieża i dwa budynki sąsiadujące o wysokości 55 m. Budowa rozpoczęła się w połowie roku Architektura jest dziełem belgijskiej pracowni architektonicznej M.& J-M. Jaspers J. Eyers &Partners. Z połączenia stali i szkła powstaje przestrzenna, znakomicie doświetlona konstrukcja, która stanie się jednym z najbardziej charakterystycznych punktów panoramy miasta. Inwestycja dostarczy na rynek ok m 2 nowoczesnej powierzchni biurowej oraz 1200 podziemnych miejsc parkingowych. Znamy finalistów konkursu Oras 15 grudnia 2011 r. wyłoniono finalistów konkursu firmy Oras. Przez dwa miesiące wpłynęło ponad 500 zgłoszeń. Za połączenie pomysłów na poszanowanie wody z poetycką inwencją zwycięzcy otrzymali baterie termostatyczne. Modele wannowo-natryskowe trafiły do trzech domów: w Kaliszu, Rębiskach i Płocku. Jury doceniło wkład laureatów w edukację ekologiczną dzieci. Jedna z rodzin przedstawiła ciekawy sposób na ograniczenie czasu kąpieli przez małe dzieci rodzice włączają im płytę z ulubionymi melodiami, gdy zaczyna się piosenka Puszek Okruszek, maluchy wiedzą, że czas kończyć kąpiel. Dwa modele prysznicowe Eterna powędrowały do Gdańska i Jeleniej Góry za umiejętność uczenia się od dzieci. W obu rodzinach to maluchy po ekologicznych lekcjach w szkole zaczęły wdrażać dobre wzorce w swoich domach. Na uznanie zasłużyły też niekonwencjonalne sposoby pokazujące humorystyczne, ale skuteczne podejście do tematu, np. metody na sprintera i na Spartana. Album z referencjami Armstrong Najnowszy album projektów A Book firmy Armstrong pojawił się on-line. Trzecie wydanie to przegląd ponad trzydziestu najciekawszych obiektów referencyjnych producenta sufitów podwieszanych, zrealizowanych w kilkunastu europejskich krajach, m.in.: w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Francji, Bułgarii, Czechach, na Słowacji, ale także w Polsce. Wydanie przygotowane na rok 2012 podzielone zostało na kilka działów segmentów rynku, w których zrealizowane zostały konkretne projekty, m.in. obiekty biurowe, związane z handlem i rozrywką, transportem, edukacją oraz służbą zdrowia. Przy każdym z przedstawionych obiektów zamieszczone zostały opisy zastosowanych rozwiązań oraz fotografie ilustrujące wnętrza, w których wykorzystano produkty Armstrong. Dominują kontrasty sufity monolityczne przeplatają się z nieciągłymi i wyspowymi, łączą się materiały, formy i kształty oraz kolory. Fot. Armstrong Max-Fliz wyposażył hotel butikowy Wyposażenie krakowskiego Queen Boutique Hotel zakupiono w salonie Max-Fliz. Udało się połączyć nowoczesne wnętrza z tradycyjnym budynkiem, charakterystycznym dla zabudowy Krakowa. Właściciele zdecydowali się na zastosowanie ciekawych stylistycznie mebli oraz oświetlenia, które swoim nowoczesnym, a nawet futurystycznym wyglądem podkreśla unikalny styl luksusowego hotelu. Szczególną uwagę zwracają wykończenia z kamienia naturalnego, które dodają kolejny pierwiastek luksusu do wnętrz. Przykładem jest podłoga lobby, wykonana z długiego białego kamienia o nazwie Marmara, docinanego w długie tafle, portal windy z kamienia Nero Asoluto, schody do restauracji z kamienia Bazalt. W hotelu oprócz oświetlenia Maxlight i mebli Maxliving zastosowano także płytki podłogowe, ceramikę łazienkową i armaturę z salonu Max-Fliz. Wrocławski Wzorcowy Zespół Mieszkaniowy Lokalne środowisko zawodowe architektów (Dolnośląska Okręgowa Izba Architektów i wrocławski Oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich) pod patronatem Miasta Wrocław zainicjowało projekt nawiązujący do tradycji eksperymentowania, który będzie powtórką poszukiwań wielkomiejskiej architektury skrojonej na potrzeby nowoczesnego miasta i współczesnego człowieka. Celem przedsięwzięcia jest zaprojektowanie i wybudowanie Wzorcowego Zespołu Mieszkaniowego. Propozycja ma być alternatywą dla taśmowej produkcji mieszkań ujednoliconej, ilościowo niedostatecznej i nie zawsze jakościowo zadowalającej. Osiedle pod roboczą nazwą WUWA 2 ma powstać do 2015 r. we Wrocławiu przy ul. Kosmonautów. Ma ono stworzyć trzecie centrum miasta (obok okolic Rynku i Hali Stulecia). Projektem zajmie się 40 pracowni z Dolnego Śląska, które wspólnie, współpracując z deweloperami, przygotują plan osiedla. Wrocławska WUWA to idealne, wzorcowe osiedle z końca lat 20. XX wieku, pełne modernistycznych białych domów, a także bloków przypominających zagubione w zieleni transatlantyki. Swą nazwę wzięła od niemieckich słów Wohnung und Werkraum (z niem. mieszkanie i miejsce pracy). Pod takim tytułem odbyła się we Wrocławiu głośna wystawa Werkbundu, czyli niemieckiej organizacji zrzeszającej architektów, artystów, rzemieślników i przemysłowców, której celem było stworzenie lepszego otoczenia domów, mebli, akcesoriów, sprzętów dla nowoczesnego człowieka. 6 dołacz do nas na facebook

5 eksploatacji przełoży się na obniżenie kosztów użytkowania. Odpowiednio dobrane profile i rodzaj tafli szkła zapewniają optymalne warunki termiczne i akustyczne. We wnętrzach szkoły dominuje stonowana kolorystyka ściany wykończono powłokami malarskimi, głównie w kolorze białym i szarym. Jedynie sale teatralne, ze względu na ich funkcje, utrzymano w czerni. ZŁOTY PUNKT NA KULTURALNEJ MAPIE WROCŁAWIA We wrocławskiej realizacji, głównie ze względu na szeroki wachlarz oferowanych produktów, ich zastosowań oraz właściwości technicznych, bazowano na stolarce drzwiowej marki PORTA KMI Poland. Istotnym elementem był dobór rozwiązań pod kątem parametrów akustycznych i przeciwpożarowych. W obiekcie dominuje jedno- lub dwuskrzydłowa stolarka o odporności ogniowej EI 30 w klasie akustycznej Rw=32 db. Na potrzeby tej realizacji dostarczono skrzydła z okleiną w kolorze białym lub czarnym marki Formica. W wersjach dwuskrzydłowych są one dwukolorowe od strony ciągów komunikacyjnych białe, a od części dydaktycznej i teatralnej czarne. W konstrukcji stolarki zastosowano uszczelkę pęczniejącą, która chroni użytkowników m.in. przed groźnym przy pożarach zjawiskiem zaczadzenia. W rektoracie i dziekanacie wykorzystano drzwi okleinowane CPL HQ (Continouns Pressure Laminate High Quality) z okleiną w kolorze dąb milano 4, co odpowiednio wyróżnia tę strefę. Rozwiązanie dostarczono wraz z regulowaną ościeżnicą Porta SYSTEM. Należy zwrócić uwagę, że oba boki oraz górna krawędź każdego skrzydła pokryte są taśmą brzegową ABS o grubości 1 mm, co pozytywnie wpływa na właściwości produktu. Kolekcja CPL HQ dedykowana jest szczególnie obiektom użyteczności publicznej, narażonym na intensywne użytkowanie. Wykorzystane rozwiązanie dostępne jest w ośmiu wzorach i jedenastu kolorach. Gmach Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego we Wrocławiu to nowy punkt na kulturalnej mapie Wrocławia. W zmodernizowanym budynku znajdują się trzy sale teatralne oraz wielofunkcyjna sala kameralna. Studenci i pracownicy mogą ponadto korzystać z dziewiętnastu profesjonalnie przygotowanych pomieszczeń dydaktycznych, przestronnej biblioteki z czytelnią, pracowni oraz magazynów. Cechą charakterystyczną tej realizacji jest mieniąca się w słońcu złota elewacja, wykonana z blachy miedzianej. W ciągu kilku najbliższych lat jej kolor będzie ulegał stopniowym zmianom w wyniku zachodzenia efektu patynowania. Ostatecznie fasada obiektu ma osiągnąć brązowo-zielonkawy odcień. Duża ilość przeszkleń w salach dydaktycznych i ciągach komunikacyjnych sprawia, że ich wnętrza są dobrze doświetlone światłem naturalnym. Pozwala to na przeprowadzanie zajęć bez użycia światła sztucznego, co w trakcie Wszystkie pytania dotyczące oferty niestandardowej prosimy kierować do Działu Kontraktów: tel. (+48) , kontrakt@porta.com.pl

6 Nowości produktowe Nowości produktowe BRYLANTOWE ARANŻACJE ŚWIETLNE Firma Britop Lighting wprowadziła do oferty nową serię kryształowych oczek stropowych o nazwie Brillant. Projektantom udało się połączyć stylowy wygląd z magią brylantowej oprawy. Modne zestawienie metalu i szkła nadaje im gustowny wygląd, który wpisuje się we współczesne tendencje oświetleniowe. Delikatna forma lampek rozprasza i załamuje światło, tworząc dekoracyjne refleksy świetlne. Precyzyjna forma szlifu powoduje, że lampki, pełniąc funkcje oświetlenia głównego lub dodatkowego, stają się dekoracyjną biżuterią wypełnioną światłem. Różnorodność wzorów i wielkości oraz łatwy montaż pozwalają na zastosowanie lampek w dowolnym pomieszczeniu. Jupiter Compact wprowadzony na polski rynek przez firmę Funkwerk plettac zaprojektowany został z myślą o ochronie większych obiektów oraz znajdujących się w nich pomieszczeń. Opcjonalne sterowanie obrotu i pochylenia 3D kamer obrotowych za pomocą mapy sprawia, że przywołanie konkretnego obrazu możliwe jest w krótkim czasie. Rozwiązanie jest zaawansowanym systemem hybrydowym all-in-one, który za pomocą jednego urządzenia umożliwia jednoczesne zarządzanie, nagrywanie oraz sterowanie. Zaznaczone w nagraniu sekwencje wideo mogą zostać zapisane w archiwum lub np. na pamięci USB. Urządzenie dostar- MONITORING WIZYJNY cza obraz w rozdzielczości HD 1080 pikseli. Atrakcyjny design urządzenia tworzy nowoczesna aluminiowa obudowa i ergonomiczne kształty. Wielofunkcyjny ciekłokrystaliczny ekran dotykowy umożliwia dokonywanie ustawień serwisowych. RELAKS W ŁAZIENCE Przykrycie na wannę Kaldewei Relax uzupełnia program nowoczesnej łazienki o funkcje pokoju do odpoczynku i wyciszenia. Składa się z trzech ręcznie szytych, tapicerowanych elementów to technologia zapożyczona z przemysłu jachtowego. Poszczególne elementy przykrycia dają się łatwo ze sobą łączyć, co pozwala na stworzenie sporej powierzchni do leżenia. Można rozłożyć ją na całą wannę, a za pomocą dodatkowej poduszki zbudować zachęcającą do odpoczynku strefę wyciszenia. Elementy przykrycia mogą też służyć jako wygodne siedzenie w trakcie pielęgnacji ciała. Produkt dostępny jest w czterech kolorach: antracyt, beż, karminowy lub czekoladowy. Produkt firmy Vertex to połączenie funkcjonalności i oryginalnego designu. Tkanina rolet dzień-noc składa się z poziomych pasów dwóch rodzajów materiału zaciemniającego i transparentnego, ułożonych naprzemiennie. Taka struktura pozwala na swobodne operowanie ilością światła, jaka dostaje się do pomieszczenia wszystko dzięki wygodnemu systemowi regulacji proporcji szerokości obu rodzajów pasów. Warto też zwrócić uwagę na fakturę zastosowanego materiału. Grube sploty świetnie wpasowują się w trendy inspirowane naturą, zaś gładkie, lekko połyskujące tkaniny przypadną do gustu tym, którzy preferują wnętrza minimalistyczne. ROLETY WEWNĘTRZNE PODWÓJNA KONTROLA POROTHERM RÓWNIEŻ DLA ARCHITEKTA EKOLOGICZNIE NA PODJEŹDZIE Kamień sjeneński to materiał polecany szczególnie do zabudowy nawierzchni w miejscach reprezentacyjnych, w otoczeniu stylowych posiadłości i eleganckich ogrodów. Składa się z dwóch płyt utworzonych z nieregularnych kamieni o opływowych kształtach, które związane są specjalnym systemem połączeń. Odstępy znajdujące się pomiędzy kamieniami pozwalają przełamać monotonię brukowanego placu. Dzięki podobieństwu faktury kamienia do naturalnych granitowych lub trachitowych skał, nawierzchnie współgrają z roślinnością i nadają otoczeniu rustykalny charakter. Sukces rynkowy kontrolera Magic Door Control sprawił, że Normstahl Entrematic opracował urządzenie pozwalające sprawdzać pozycję dwóch bram jednocześnie. Rozwiązanie to umożliwia obserwację wejścia do garażu dwustanowiskowego na jednym monitorze. W przypadku niezamknięcia się bramy z powodu wykrycia przeszkody przez jeden z systemów zabezpieczeń przeciążenie, fotokomórkę czy optyczną listwę kontaktową urządzenie uruchomi sygnał dźwiękowy informujący użytkownika o tym, że otwieranie lub zamykanie bramy zostało zatrzymane. Komunikacja odbywa się drogą radiową, nie ma potrzeby układania dodatkowych kabli INTELIGENTNE WEJŚCIE Podstawą oferty niemieckiej firmy Siedle są domofony i wideofony produkowane w czterech seriach: Classic, Select, Steel i Vario. Wyróżniają się zaawansowaną techniką komunikacyjną oraz uniwersalnym wzornictwem. Nowością w ofercie urządzeń dostępowych jest model Scope bezprzewodowy wideodomofon i jednocześnie wysokiej jakości telefon stacjonarny. Nowoczesne systemy dostępu umożliwiające identyfikację gości zapewniają wygodę i bezpieczeństwo. System Siedle Fingerprint, oparty na czujniku ciepła linii papilarnych, to skuteczne uzupełnienie kluczy drzwiowych elektroniczny klucz zapewni dzieciom szybkie i bezpieczne wejście do domu, zaś kodowany zamek i czytniki kart ułatwią kontrolę dostępu. łączących oba mechanizmy. Magic Door Control zasilany jest z gniazdka elektrycznego za pomocą zasilacza, będącego częścią wyposażenia zestawu. UROK DREWNA Linię fornirowanych drewnem drzwi Quadro firmy Invado tworzą solidne i stylowe modele. Funkcjonalność spotyka się w nich z prostą, harmonijną formą. Zrównoważona stylistyka i naturalna faktura sprawiają, że przypadną do gustu miłośnikom tradycyjnej aranżacji. Drzwi pozbawione standardowej przylgi zamykają się dzięki indywidualnie regulowanej ościeżnicy typu skrzynkowego. Można zdecydować się na wyciszający dąb bielony, ciepłe brązy orzecha amerykańskiego, boliwijskiego lub czekoladowego, zdecydowaną czerń egzotycznego drzewa wenge. Projektowanie obiektów za pomocą dowolnych elementów systemu Porotherm jest teraz proste dzięki specjalnemu programowi Porotherm CAD Studio. Firma Wienerberger udostępniła architektom i konstruktorom narzędzie projektowe, które wykorzystuje zawsze aktualną listą produktów Porotherm oraz dopasowuje się do dotychczas używanego systemu. Dodatkowo, nie wymusza odejścia od indywidualnego stylu pracy. Aplikacja jest przeznaczona do współpracy z programami z serii AutoCAD Architecture firmy Autodesk. Więcej informacji i możliwość bezpłatnego pobrania aplikacji znajduje się na stronie w kategorii Ściany i stropy. KOSTKA POD POSTACIĄ KAMIENIA Kostki brukowe z serii Polbruk Styl, które imitują granit i piaskowiec, pozwolą na łatwe i efektowne zagospodarowanie przestrzeni. Model Avanti składa się z kostek w kształcie trapezu, w pięciu różnych wymiarach i trzech wariantach kolorystycznych. Wybierać można spośród szarego, grafitowego oraz żółtego. Płukana, kryształkowa powierzchnia podkreśla podobieństwo kostek do naturalnego kamienia, a przy tym tworzy na powierzchni antypoślizgową warstwę. Ciekawym rozwiązaniem na tarasy i duże przestrzenie są płyty imitujące strukturę piaskowca z kolekcji Polbruk Plaza. Ich kolorystyka utrzymana została w ciepłej, pastelowej tonacji. Dostępne są płyty w trzech barwnych melanżach: brązowo-piaskowym sahara, odcieniach szarości nerino oraz pastell mieszanki jasnych beżów

7 Projekt z okładki Widok od strony parkingu NIEREGULARNE RYTMY ELEWACJI ATM Studio Centrum Produkcji Filmowo- -Telewizyjnej w Warszawie O wyzwaniach związanych z realizacją specyficznej funkcji oraz poszukiwaniu kompozycji poprzez dobór losowo wybranych sekwencji rytmów opowiada architekt Eryk Tadeusz Jankowski z pracowni StudioForma Fot. B. Makowski

8 Detal elewacji Elewacja od strony stawu Współpraca z inwestorem ATM Grupa trwa już od 2003 r. W latach zaprojektowaliśmy dla niego studio produkcji filmowej na Bielanach Wrocławskich. Po jego realizacji zostałem poproszony o zaprojektowanie podobnego funkcjonalnie, ale większego obiektu w Warszawie. Od początku uczestniczyłem w wyborze terenu pod inwestycję. Konsultowałem propozycje działek pod względem możliwości zabudowy i chłonności terenu. Ostatecznie wybrano prawie prostokątną działkę o pow. ok m 2, położoną w dzielnicy Wawer. Działka niestety nie była objęta MPZP (miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przyp. red.), ale w końcu uzyskaliśmy decyzję WZiZT (warunki zabudowy i zagospodarowania terenu przyp. red.), pozwalającą na zabudowę 34% jej powierzchni oraz wzniesienie obiektu czterokondygnacyjnego o wysokości do 16 m co było dla nas wystarczające. UWARUNKOWANIA PRZESTRZENNE Plusem działki jest jej dogodne położenie bezpośrednio przy ul. Wał Miedzeszyński, w niezbyt dużej odległości od centrum. Warunki komunikacyjne uważam za bardzo dobre. Niewątpliwym walorem tego terenu jest również zbiornik wodny starorzecze Wisły z fantastycznymi drzewami wokół. Staw i drzewa stanowią świetne tło dla obiektu. Dodatkową korzyścią płynącą z bliskości zbiornika jest możliwość odprowadzania do niego deszczówki. Niestety działka nie była skanalizowana. Z tego powodu cały budynek podłączony jest do zbiornika bezodpływowego. Bliskość Wisły i stan zagrożenia powodzią wczesną wiosną 2010 r. spowodowały, że rozpoczęcie budowy zbiegło się z czasowym zamknięciem wału dla ruchu kołowego, a woda gruntowa podeszła do poziomu terenu. To był najtrudniejszy moment, który zagroził procesowi realizacji. Po opanowaniu tej sytuacji wszystko szło już gładko. PROGRAM FUNKCJONALNY Funkcjonalnie budynek produkcji filmowej jest dość specyficznym obiektem. Co się kryje pod określeniem produkcja? W zakres czynności składających się na to pojęcie wchodzi, oprócz oczywistych zdjęć i nagrań, ich organizacja i przygotowania. Z tymi procesami związana jest m.in. konieczność zapewnienia w obiekcie zaplecza pobytowego dla aktorów i statystów. Potrzebne są także magazyny. Projektując budynek studia, należy również pamiętać, że nie wszystkie strefy mogą być dostępne dla użytkowników. W obiekcie udało nam się zmieścić sześć oddzielnych hal zdjęciowych. Największa ma powierzchnię 1500 m 2, pozostałe mają po 800 m 2. Trzy sale znajdują się na parterze, kolejne na I piętrze. Bezpośrednio ze strefy wejściowej dostępny jest główny hol, wysoki na dwie kondygnacje foyer dla statystów, z szatniami, toaletami i miejscami oczekiwania na nagranie. Przy wspomnianym stawie zlokalizowaliśmy ogólnodostępną restaurację, w której można spotkać gwiazdy TV. Dostęp do wyższych kondygnacji mają tylko osoby pracujące w obiekcie i przy poszczególnych produkcjach. Na tych piętrach zlokalizowaliśmy garderoby dla aktorów, w których można właściwie mieszkać jak w hotelu, charakteryzatornie, toalety, a także kameralny barek. Na samej górze znajdują się jednoprzestrzenne biura produkcji. Od strony północnej zaprojektowaliśmy zespół magazynów i strefę techniczną obiektu. Jego program funkcjonalny uzupełnia mała salka audio-wideo. ZAGADNIENIA TECHNICZNE Jeśli chodzi o ciekawostki techniczne, nowością w tego typu obiektach jest usytuowanie hal zdjęciowych na dwóch poziomach. Strop żelbetowy między halami jest zaprojektowany tak, aby zminimalizować przenikanie dźwięków materiałowych z jednej do drugiej. Zapotrzebowanie na energię elektryczną jest na poziomie 1,5 MW. Poziom hałasu od urządzeń wentylacyjnych i klimatyzacyjnych w halach nie może przekroczyć 20 db. Akustyka obiektu i tłumienie dźwięków przez przegrody były jednym z najważniejszych aspektów realizacji, uwzględnionych przy projektowaniu. W halach zdjęciowych musi być ciemno to łatwe do osiągnięcia i cicho to już trudniejsze. Wszystkie hale są oddylatowane od siebie i biur. Ich ściany są dodatkowo wyłożone materiałem pochłaniającym dźwięk zastosowaliśmy jedno z najprostszych, ale i najskuteczniejszych rozwiązań: cegłę kratówkę układaną na rąb, zaizolowaną twardą i miękką wełną mineralną. UKSZTAŁTOWANIE ELEWACJI Zastosowaliśmy dwa ciekawe rozwiązania elewacyjne. Elewacja północna i wschodnia otaczające część halową oraz techniczna i magazynowa zostały wykończone falistą blachą stalową, układaną polami w różnych kierunkach. Inwestor oczekiwał taniego, ale niebanalnego rozwiązania. Myślę, że udało nam się osiągnąć zamierzony rezultat. Nieregularny, wręcz przypadkowy układ kierunków fal blachy losowo ustalana sekwencja w zestawieniu z regularnym układem pól oraz jednorodną ciemnoszarą kolorystyką dają ciekawy, kontrastowy efekt światłocienia. Na elewacji południowej zastosowaliśmy podobną zasadę kompozycyjną: nieregularny detal jest wpisany w uporządkowaną siatkę podziałów części biurowej i przeszklonej. Ściana holu ma dość drobny poziomy podział, który jest nieregularny, miejscami przerywany. Właśnie element zamierzonej przypadkowości przewija się w całym obiekcie od otworowania masyw- Horyzontalny rytm elewacji 14 Nadwieszona część elewacji 15

9 nej ściany nad głównym wejściem, przez układ paneli i gzymsów na wspornikowo wysuniętej ścianie hali F w elewacji zachodniej, do układu akcentów w płytkach posadzki hali i toalet. BARWY Przekrój A-A, skala 1:800 Obiekt utrzymany jest w szarej tonacji blachy i aluminium oraz przydymianych srebrzystościach okładzina Reynobond. Mocniejsze akcenty kolorystyczne zaproponowaliśmy jedynie w przestrzeni holu tworzą je pomarańczowe meble. Początkowo klipsy aluminiowe, tworzące poziomy nieregularny podział na elewacji, miały być w różnych kolorach, co widać na zdjęciach makiety i wizualizacjach. Obecnie są stalowoszare. Uważam, że ta spokojniejsza kolorystycznie wersja jest lepsza. ***** Podczas realizacji pojawiała się potrzeba zastosowania kilku bardzo ekonomicznych rozwiązań, wprowadzonych przez generalnego wykonawcę, np. ceramika w holu głównym czy częściowa rezygnacja z ledowego podświetlenia elewacji. Wspominając całość procesu realizacyjnego, współpracę z inwestorem i generalnym wykonawcą oceniam jednak bardzo dobrze. A Rzut 1 piętra, skala 1:800 A Lokalizacja/adres Pracownia projektowa Architekt prowadzący Warszawa Wawer, ul. Wał Miedzeszyński /Panoramy StudioForma.pl Eryk T. Jankowski Architekt Eryk T. Jankowski Architekci Krzysztof Musiała, Aleksandra Czerwińska Data opracowania 2010 r. Data realizacji 2011 r. Inwestor ATM Studio sp. z o.o. Powierzchnia całkowita m 2 Powierzchnia zabudowy 6342 m 2 Kubatura brutto m 3 Rys. StudioForma, Eryk T. Jankowski Architekt A Rzut przyziemia, skala 1:800 A Generalny wykonawca Zastosowane szkło AGC: 8 mm ESG Sunergy Azur /16+90%Ar/ 55.2 Stratobel TopN+ 6 mm ESG Sunergy Azur /16+90%Ar/ 44.2 Stratobel TopN+ Razem około 2000 m 2 Mirbud SA AGC Flat Glas Polska Producent kostki brukowej POLBRUK SA Sufity podwieszane (z płyty długowłóknistej wełny drzewnej AMF Fibrafutura (w kolorze czarnym oraz białym), Knauf AMF sp. z o.o. płyty AMF THERMATEX Antaris A i C oraz AMF THERMATEX Alpha HYGENA) System klimatyzacji DVM Plus IV Samsung Electronics Polska sp. z o.o. Za pomoc w przygotowaniu artykułu dziękujemy panu Cezaremu Lasce, kierownikowi kontraktu z firmy Mirbud SA 16 17

10 WYPOWIEDŹ EKSPERTA Krzysztof Szczepaniak dyrektor przedstawicielstwa w Polsce, Knauf AMF sp. z o.o. W pomieszczeniach Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej ATM Studio zastosowano szereg rozwiązań z oferty sufitów podwieszanych firmy Knauf AMF, w tym płyty z długowłóknistej wełny drzewnej AMF Fibrafutura (w kolorze czarnym oraz białym), płyty AMF THERMATEX Antaris A oraz C, jak również- THERMATEX Alpha HYGENA. Sufity zastosowane w częściach komunikacyjnych oraz w pomieszczeniach biurowych spełniają specyficzne wymagania obiektu, jakim jest studio filmowe mają wysokie wartości pochłaniania dźwięku, również w zakresie dźwięków o niskiej częstotliwości. Dodatkowo, dzięki zastosowaniu drewnianych płyt, uzyskano efekt połączenia odważnej, nowoczesnej estetyki z wysokimi parametrami akustycznymi. Przy wyborze właściwego sufitu akustycznego należy zwrócić uwagę na funkcję danego pomieszczenia, jego wielkość (ważna jest zarówno kubatura, jak i wysokość pomieszczenia) oraz rodzaj materiałów, jakie zostały użyte do wykończenia ścian i podłóg. Te informacje służą do obliczenia spodziewanego czasu pogłosu w pomieszczeniu oraz pozwalają stwierdzić, czy sufit powinien odbijać czy też raczej pochłaniać dźwięk. Następnie pozostaje jedynie dobrać z oferty produktowej Knauf AMF sufity o odpowiednich wartościach pochłaniania ( w ) i izolowania dźwięku (D n,c,w db). Biorąc pod uwagę akustykę pomieszczeń, nasza firma jest szczególnie dumna z grupy produktów AMF Acoustic Range. Należą do niej płyty o jednakowym, gładkim wzorze powierzchni, spełniające bardzo różnorodne wymagania akustyczne od płyt praktycznie całkowicie odbijających dźwięk do takich, które go pochłaniają. Produkty z tej grupy oferują również szeroki zakres możliwej wzdłużnej izolacyjności dźwięku. Dzięki swojej wszechstronności sufity AMF Acoustic Range spełniają wymagania akustyczne stawiane rozmaitym rodzajom pomieszczeń, począwszy od auli szkolnej, na sali kinowej skończywszy. NOWOŚĆ AMF UREGULOWANA AKUSTYKA POMIESZCZENIA THERMATEX Alpha ONE w = 1.00 D n,f,w = 29 db THERMATEX Alpha w = 0.95 D n,c,w = 26 db THERMATEX Alpha HD w = 0.90 D n,f,w = 30 db THERMATEX Silence w = 0.85 (H) D n,f,w = 44 db SYSTEMY SUFITOWE Więcej przestrzeni dla nowości THERMATEX Acoustic THERMATEX SF Acoustic w = 0.65 (H) D n,c,w = 38 db w = 0.65 (H) D n,c,w = 38 db THERMATEX Acoustic RL w = 0.15 (L) D n,c,w = 38 db THERMATEX db Acoustic w = 0.65 (H) D n,c,w = 41 db DŹWIĘKOCHŁONNOŚĆ ODBICIE DŹWIĘKU WZDŁUŻNA IZOLACYJNOŚĆ DŹWIĘKU Przeszklone fragmenty elewacji widoczne z wnętrza ZALETY: PRODUKTY AKUSTYCZNE AMF ODBICIE, DŹWIĘKOCHŁONNOŚĆ I WZDŁUŻNA IZOLACYJNOŚĆ DŹWIĘKU POD JEDNYM SUFITEM Nowe akustyczne produkty AMF oferują płyty sufitowe od niskopochłaniających do najwyżej pochłaniających dźwięk w tych samych wzorach powierzchni. najwyższe pochłanianie aż do wytłumienia pomieszczenia uregulowane odbicie w celu kierowania dźwiękiem wzdłużna izolacyjność dźwięku w zakresie od 26 do 43 db białe gładkie wzory powierzchni planowanie akustyki w zakresie sufitów niezależnie od optyki ustawienie czasu pogłosu w pomieszczeniu koncepcje sufitowe dla biur i pomieszczeń klasowych, sal konferencyjnych oraz hal sprzedażowych i salonów wystawienniczych opracowane przez specjalistów w zakresie akustyki Knauf AMF Sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 195b, Warszawa tel , fax , info@knaufamf.pl, 18 MADE IN GERMANY

11 WYWIAD Z EKSPERTEM Piotr Kałużniacki System Air Conditioning Specialist, Samsung Electronics Polska sp. z o.o. Biura w Studiu ATM zostały zaprojektowane jako przestrzeń otwarta. W jaki sposób wpłynęło to na wybór poszczególnych rozwiązań z Państwa oferty? Piotr Kałużniacki: Powierzchnia typu open space wymaga zastosowania systemu klimatyzacji i ogrzewania umożliwiającego zmianę aranżacji powierzchni z zachowaniem właściwego rozdziału powietrza, tak by utrzymany został właściwy poziom komfortu użytkowników. W przypadku biur studia ATM zastosowano jednostki typu kanałowego, które pozwalają na dystrybucję powietrza za pomocą nawiewników, z możliwością zmiany ich położenia w dowolnym czasie eksploatacji budynku. Jednostki wewnętrzne układu klimatyzacji obsługujące biura są częścią systemu DVM Plus IV (system typu VRF). Powierzchnia open space zlokalizowana wzdłuż przeszklonej elewacji budynku jest chłodzona lub ogrzewana w zależności od pory roku. Dla pomieszczeń wewnętrznych zaprojektowano system 3-rurowy DVM umożliwiający niezależną pracę w trybie chłodzenia i grzania dla każdej z jednostek wewnętrznych, w ciągu całego roku. Całość instalacji klimatyzacji na powierzchni biurowej oraz urządzenia w reżyserkach są sterowane w sposób centralny w oparciu o serwer systemu klimatyzacji DMS, umożliwiający zdalny dostęp przez internet oraz podział kosztów zużycia energii elektrycznej. Czy aspekt estetyczny był szczególnie istotny w przypadku tej realizacji? Jakiego rodzaju wykończenia jednostek zostało zastosowane? PK: Tak, to był kolejny argument za zastosowaniem jednostek wewnętrznych, zabudowanych w przestrzeni podsufitowej. W większości przypadków architekci preferują tego typu rozwiązanie z uwagi na możliwość dowolnego kształtowania powierzchni sufitu. Mamy jednak wiele realizacji biurowych i hotelowych, w których zastosowane zostały jednostki kasetonowe czy ścienne właśnie z uwagi na ciekawe wzornictwo. Na jakim etapie realizacji współpracowali Państwo z architektami, dobierając poszczególne urządzenia? PK: Dział klimatyzacji Samsung współpracuje ściśle z projektantami instalacji sanitarnych, oferując wsparcie przy doborze rozwiązania najbardziej korzystnego dla danego budynku. Niejednokrotnie uczestniczymy w konsultacjach z architektem obiektu czy inwestorem, który stawia określone wymagania odnośnie cech estetycznych, użytkowych czy technicznych urządzeń. Tego typu ustalenia odbywają się kilkakrotnie, na kolejnych etapach inwestycji. Tak było również w tym przypadku. Jakie cechy urządzeń klimatyzacyjnych są szczególnie istotne w przypadku projektowania instalacji dla przestrzeni biurowych? Co różni je od modeli przeznaczonych do użytku domowego? PK: Urządzenia klimatyzacyjne instalowane w domach to najczęściej jednostki ścienne o małych mocach. Duże powierzchnie komercyjne czy publiczne wymagają zastosowania bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań, o dużej mocy chłodniczej czy grzewczej. Ze względu na znaczną różnorodność tego rodzaju architektury stosuje się jednostki wewnętrzne niemal każdego typu od jednostek ściennych, przez modele kasetonowe, po jednostki kanałowe. Każdy projekt stawia inne wymagania, którym staramy się sprostać oferując nasze systemy klimatyzacji. Systemy klimatyzacji SAMSUNG Klasa energetyczna A to dopiero początek drogi jaką obrał Samsung. Poznaj nowe wyjątkowo ciche, wydajne i funkcjonalne systemy klimatyzacji, które gwarantują komfort i czyste powietrze. Wydajność 80HP 4 x 20HP w jednym układzie chłodniczym Najwyższy COP w swojej klasie 4,62 (8HP) 4,57 (14HP) Lekka jednostka kasetonowa 11,2 kw tylko 17 kg Korpus jednostki odporny na korozję Czujnik ruchu Jonizator Najcichsze jednostki wewnętrzne w systemach klimatyzacji 21 db (A) Szeroki wybór jednostek ściennych, kasetonowych i kanałowych Ponadto: Długość instalacji do 1000 m Przewyższenie do 110 m 5 lat gwarancji na urządzenia Współpraca z chłodnicami central wentylacyjnych Jonizator w jednostkach wewnętrznych z certyfikatem TUV Rheinland Szybki dobór w programie DVM-Pro z symulacją wydajności rzeczywistej (współpraca z CAD) Sterowanie centralne przez: DMS (Internet), BMS (LonWorks, BACnet, MODbus, KNX/EIB, Fidelio), smartphone GSM wspólnie z systemami CAC, FJM, ERV, AHU Wnętrze części noclegowej Samsung Electronics Polska Sp. z o.o. ul. Marynarska 15, budynek New City, Warszawa tel , fax klimatyzacja@samsung.pl Dowiedz się więcej na Odwiedź nasze stoisko na wystawie branżowej FORUM WENTYLACJA SALON KLIMATYZACJA w dniach marca w Warszawie. Poznaj system DVM PLUS IV oraz nowości w pozostałych grupach produktowych

12 Kaya Brzezicka: Jak ukształtowali Państwo urbanistykę terenu? Jakie działania projektowe podjęliście w zakresie wykorzystania zbiornika wodnego znajdującego się w pobliżu? Eryk Tadeusz Jankowski: Podstawowym założeniem było oczywiście optymalne wykorzystanie powierzchni działki. Obiekt tego typu musi być maksymalnie korzystną inwestycją każdy metr hali czy biur jest cenny. Najbardziej ograniczał nas wymóg zapewnienia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych ostatecznie zabudowa jest kompromisem pomiędzy życzeniami inwestora a możliwościami terenu. Staw i otaczające go drzewa były od początku naszym oczkiem w głowie. Zbiornik został oczyszczony, brzegi na nowo ukształtowane, umocnione i obsadzone. Restauracje zaprojektowaliśmy właśnie w jego pobliżu, z otwarciem widokowym na otaczającą go zieleń i drewnianym, kontrastowo rustykalnym pomostem. Być może pojawi się w tym miejscu jakaś łódka ale to już zależy od dalszych działań inwestora. KB: Na szczęście łódka już jest [śmiech]. W jaki sposób zabezpieczyli Państwo budynek przed destrukcyjnym działaniem wód gruntowych o bardzo wysokim poziomie? WYWIAD Z ARCHITEKTEM Eryk Tadeusz Jankowski architekt prowadzący, StudioForma ETJ: Po prostu nie zrobiliśmy piwnicy. Posadzki są izolowane, ale jeśli będzie powódź, to zaleje parter. Na wszelki wypadek transformatory są ustawione na podwyższeniach. KB: Co było dla Państwa inspiracją do kształtowania bryły obiektu? ETJ: Przede wszystkim zależało nam na prostej i oszczędnej w wyrazie formie. Nie przepadam za wydumaną architekturą, jestem raczej zwolennikiem jej klarowności, będącej w zgodzie z konstrukcją budynku. Funkcja pomieszczeń w realizacji Studia ATM ma również swoje odbicie w architekturze, hale to wielkie, ciemne pudła, poukładane jedno na drugim, a biura to jasne, przeszklone przestrzenie. KB: Jak przebiegała Państwa praca nad projektem? Czy pracowaliście na modelach roboczych czy raczej wykorzystywaliście techniki wizualizacji 3D? ETJ: Powstało kilkanaście wstępnych koncepcji obiektu. Na początku rozważaliśmy pomysły z parkingiem podziemnym oraz z parkingiem na sąsiedniej działce (inwestor rozważał możliwość jej dokupienia). Były przymiarki do ilości i wielkości hal. Inwestor bardzo konkretnie podchodził do tematu. Realizacja jest końcowym efektem naszych wspólnych rozważań i działań. Pracowaliśmy na modelach komputerowych, na koniec powstała makieta redukcyjna, głównie w celach marketingowych. KB: Funkcja związana z realizacją produkcji filmowych wymaga specyficznych rozwiązań. Czy konsultowali je Państwo ze specjalistami? ETJ: Tak, poznaliśmy wiele osób z branży produkcji telewizyjnej i filmowej, przez cały okres projektu mieliśmy nieograniczony kontakt z ludźmi planu TV: oświetleniowcami, dźwiękowcami, montażystami. Można powiedzieć, że pracowaliśmy razem z nimi. Inwestor zadbał o naszą edukację branżową i przez prawie rok przed rozpoczęciem konkretnych działań projektowych odbyliśmy kilka wycieczek do podobnych obiektów, takich jak telewizje: Polsat, nowe TVP i TVN w Warszawie czy studia filmowe: Babelsberg w Berlinie, Barrandov w Pradze, Korda w Budapeszcie i fantastyczny kompleks studiów filmowych Ciudad de la Luz w Alicante. Naszym przewodnikiem był m.in. Allan Starski. Dzięki tym podróżom zyskaliśmy bardzo cenne doświadczenie. Łaziliśmy po tych halach do upadłego [śmiech]. KB: Czy niektóre z sal wymagały zaprojektowania specjalnych systemów i konstrukcji wynikających z ich funkcji, np. rampy i podciągi umożliwiające kręcenie scen kaskaderskich w systemie motion capture? ETJ: Z kaskaderami nie mieliśmy nic wspólnego, ale w halach zdjęciowych powstała specjalna konstrukcja stalowa do podwieszania dodatkowych obciążeń, np. scenografii, dodatkowego oświetlenia i być może innych rzeczy, na których zastosowanie tylko filmowcy mogą wpaść. KB: W jaki sposób kontrolowana jest dostępność poszczególnych stref dla użytkowników obiektu? ETJ: Obiekt jest chroniony, teren monitorowany, w budynku zaprojektowaliśmy strefowy system kontroli dostępu na karty zbliżeniowe. KB: Obiekt jest miejscem pracy członków ekip filmowych oraz aktorów i kaskaderów. Czy przewidzieli Państwo dostępne dla nich strefy treningu i relaksu? ETJ: Aktorzy mają własne garderoby, myślę, że całkiem komfortowe, dla gwiazd zostały zaprojektowane dwie garderoby VIP typu apartamentowego z salonikiem i sypialnią. Dodatkowo, na pierwszym piętrze zaprojektowaliśmy barek dla personelu, a na parterze ogólnodostępną restaurację. Dużym walorem terenu realizacji jest możliwość wyjścia na spacer wokół jeziorka otoczonego zielenią. KB: Jak rozwiązali Państwo oświetlenie sal? ETJ: Są to typowe hale zdjęciowe. Każda ekipa filmowa, która wynajmuje halę, ma własne lub też wypożyczone lampy, reflektory itp. My zapewnimy tylko oświetlenie dyżurne i oczywiście ewakuacyjne oraz zasilanie dla oświetlenia dostarczonego przez ekipę. W halach jest wiele skrzynek przyłączeniowych, przy posadzce i pod sufitem. Każda z nich ma zestaw gniazd mocy o różnym amperażu, także gniazda sieci komputerowej. KB: Czy realizacja wymagała szczególnych rozwiązań systemu wentylacji? ETJ: Tak, klimatyzacja hal jest bardzo ważna ze względu na możliwość powstania dużej ilości ciepła, generowanego m.in. przez oświetlenie oraz obecność wielu osób. Wentylacja musi być bardzo cicha. Zastosowaliśmy dysze dalekiego zasięgu pod stropem oraz nawiewniki wyporowe przy posadzce. KB: Jak wyglądała praca nad doborem odpowiednich rozwiązań akustycznych? Czy powstały modele 3D symulujące końcowy efekt? Czy współpracowali Państwo z akustykiem? ETJ: Tak, od początku współpracowaliśmy z inżynierem akustykiem. W zakresie akustyki należało rozwiązać wiele zagadnień: eliminację pogłosu w halach, obniżenie hałasu generowanego przez instalacje, rozwiązanie przegród budowlanych oraz posadzek pod względem izolacyjności akustycznej (w szczególności przenikanie dźwięku miedzy poszczególnymi halami oraz eliminacja hałasu z zewnątrz), a także komfort akustyczny w biurach typu open space. Inwestorowi zależało również na ograniczeniu hałasu generowanego przez sam budynek ze względu na sąsiedztwo zabudowy jednorodzinnej. KB: Co było dla Was największym wyzwaniem projektowym? ETJ: Sam projekt był raczej trudny. Myślę, że najwięcej naszej energii pochłonęły sprawy związane z ochroną przeciwpożarową i ewakuacją, rozwiązanie techniczne stropu między halami oraz porażająca ilość biurokratycznych papierków niezbędnych do realizacji i odbioru inwestycji. KB: Czy specjalizują się Państwo w projektowaniu obiektów związanych z funkcją realizacji produkcji filmowych? Czym charakteryzuje się dobra architektura takich budynków? ETJ: Nie wiem. Po prostu mieliśmy okazję zrobić dwa nowe duże obiekty o takiej funkcji oraz kilka mniejszych. Zdobyliśmy doświadczenia związane z tym tematem, być może większe, niż ma wiele pracowni architektonicznych. Oczywiście projektujemy również inne obiekty. Dobra architektura charakteryzuje się... pewnie czymś podobnym do dobrej kuchni właściwą proporcją składników, umiejętnościami kucharza, dobrze dobranymi przyprawami i może odrobinką włożonego w realizację serca. KB: Dziękuję za ciekawą rozmowę. Makieta widok od strony stawu Makieta kolorowe, aluminiowe klipsy tworzące nieregularny rytm fasady 22 23

13 Realizacje w Polsce Horyzontalny rytm elewacji LINEARNOŚĆ ELEWACJI Hotel Blue Diamond w Nowej Wsi koło Rzeszowa Fot. Bartosz Makowski O inspiracjach płynących z otoczenia oraz potrzebie rzetelnej analizy przed przystąpieniem do prac projektowych opowiada Bogusław Makocki z BR Pracowni Architektonicznej

14 KB: Jaki wpływ na ostateczny kształt projektu miały: lokalizacja inwestycji, jej sąsiedztwo oraz miejscowy plan zagospodarowania terenu? Bogusław Makocki: Specyfika terenowa, sąsiedztwo lokalizacji oraz regulacje prawne zazwyczaj odgrywają szczególną rolę w projektowaniu. Nie uważam, aby plan miejscowy czy decyzja lokalizacyjna, o ile wynikają one z rzetelnie przeprowadzonych analiz, stanowiły utrudnienie w projektowaniu. One raczej wytyczają jego kierunek oczywiście zakładając, że projekt dostosowujemy do panujących warunków prawnych i lokalizacyjnych, a nie na odwrót. Hotel Blue Diamond zaprojektowaliśmy na dwóch działkach, z których jedna była objęta miejscowym planem zagospodarowania terenu, a druga miała prawomocną decyzję o warunkach zabudowy musieliśmy pogodzić ze sobą wszystkie zapisy regulacyjne. Uważam, że w takiej sytuacji pierwszy etap projektowania, czyli analiza, wynikał z czystej matematyki. Jest jak układ równań z wieloma niewiadomymi. Oczywiście otrzymany wynik posłuży jedynie do stworzenia podstaw, matrycy, na której powstanie koncepcja. Wiadomo, że plan miejscowy nie nakazuje gięcia fasad, tak jak my to zrobiliśmy natomiast może tego zabronić. Z tego powodu zaprojektowany przez nas obiekt jest prostokreślny od strony drogi wojewódzkiej, a od strony drogi wewnętrznej zaczyna płynąć, jak wody pobliskiego Wisłoka. Hotel znajduje się w pobliżu drogi krajowej. Obsługę komunikacyjną zapewnia jeden zjazd na wspólną dla całego kompleksu, drogę wewnętrzną. Prywatny inwestor, który został wybrany w postępowaniu publicznym, zdecydował się na niewygradzanie obiektu. Dzięki temu powstała nowa, dostępna przestrzeń publiczna. KB: W jaki sposób ukształtowali Państwo bryłę obiektu? BM: Inspirację czerpaliśmy z otoczenia kształtu działki, sąsiedztwa płynącej rzeki. Hotel miał stanąć w miejscu o szerokiej perspektywie widokowej, uznaliśmy więc, że najważniejsze, aby nadać mu mocno horyzontalny charakter. Udało się to osiągnąć za pomocą balkonów, które rozciągnęliśmy na całej długości elewacji. Dobór poszczególnych elementów budynku podyktowany był ich funkcją. Balkony użytkowe części hotelowych, przechodzące w żelbetową opaskę, która odgrywa rolę poziomego oddzielenie przeciwpożarowego i dodatkowo osłania przeszklone elewacje, chroniąc je przed przegrzewaniem w okresie letnim. Dachy płaskie zawierają elementy instalacyjne i dużo kolektorów słonecznych koniecznych do ogrzania wody basenowej. Miejsce, gdzie ich nie ma ponad strefą relaksu zaprojektowaliśmy w systemie odwróconym i wykorzystaliśmy jako taras widokowy. KB: W jaki sposób ukształtowali Państwo program funkcjonalny? Co w tworzeniu rzutów było najtrudniejsze, a co sprawiło szczególną przyjemność? BM: Budynek hotelu Blue Diamond powstał jako część kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Nowej Wsi pod Rzeszowem. Obok istniejącej krytej pływalni planowano budowę hali sportowej, hali do tenisa, stadionu sportowego oraz terenowych urządzeń sportowych. Wydzielono również teren pod budowę hotelu, który miał uzupełniać ofertę założenia. Docelowo pływalnia, hala sportowa i hotel mają być połączone, co pozwoli na korzystanie z nich bez wychodzenia na zewnątrz. Sercem obiektu jest dwupoziomowa przestrzeń strefy relaksu, swobodnie zaaranżowana, zatopiona pomiędzy dwoma obejmującymi ją skrzydłami hotelowymi. Myślę, że z zewnątrz doskonale można dostrzec strukturę funkcjonalną budynku: dwa skrzydła hotelowe o różnym standardzie pokoi. Moduły hotelowe o standardzie podstawowym zostały zlokalizowane w skrzydle o formie prostego, ceglanego bloku, z równomiernie rozłożonymi portfenetrami. Pokoje o podwyższonym standardzie zostały wpisane w przeszkloną, opasaną balkonami bryłę, która zagina się w kierunku strefy relaksu. Ta z kolei faluje swoją lekką szklaną elewacją, zajmując dwie kondygnacje, zwieńczone zielonym dachem tarasem przebitym szklaną tubą drink baru (ma ona swoją formalną kontynuację na niższych kondygnacjach, aż do parteru, gdzie wyznacza okrągły bar pośrodku basenu rekreacyjnego). Całości dopełnia trzykondygnacyjna, przeszklona strefa gastronomiczno-konferencyjna, połączona z hotelem (a może raczej odcięta od niego) przestrzennym holem. Ważną rolę w procesie projektowym odegrał inwestor, z jednej strony zostawiając nam dużą swobodę twórczą, z drugiej angażując się mocno w zagadnienia techniczne inwestycji. Można powiedzieć, że przyjemność z projektowania zostawił nam, a sam zajął się resztą [śmiech]. KB: Czy projekt wymagał szczególnych rozwiązań zagadnień technicznych? BM: Jest to obiekt zaawansowany technologicznie, zautomatyzowany i wyposażony w nowoczesne rozwiązania instalacyjne. Szczególnym zadaniem było dla nas rozwiązanie kwestii ogrzewania i wentylacji pomieszczeń basenu rekreacyjnego przy wysokiej temperaturze obliczeniowej wody i powietrza oraz stosunkowo niewielkiej kubaturze. Zdecydowaliśmy się na rozmieszczenie dysz nawiewających świeże powietrze i elementów wyciągowych do odbioru zużytego, w centralnie położonym walcu, gdzie wprowadziliśmy kanały wentylacyjne bezpośrednio z podziemnego zaplecza technicznego. Pozwoliło to uniknąć stosowania dużych przestrzeni instalacyjnych podsufitowych czy podpodłogowych. KB: Jak rozwiązali Państwo kwestie ewakuacji? BM: Zastosowaliśmy trzy klatki schodowe, z których dwie hotelowe służą praktycznie wyłącznie celom przeciwpożarowym, a trzecia umieszczona centralnie stanowi element budujący główny, przestronny hol. KB: Jakich materiałów wykończeniowych użyli Państwo, kształtując przestrzeń wnętrz oraz elewacje? BM: W tej realizacji wytyczne dotyczące wykończenia wnętrz były zawarte w projekcie architektonicznym. Formy, które zaproponowaliśmy, miały sprawiać wrażenie lekkich i nowoczesnych, ale też eleganckich, korespondujących z wysokim standardem hotelu uzupełnionego o bogaty program funkcjonalny SPA zawsze kojarzony z luksusem. Proporcje przestrzeni i ich rozwiązania na styku poszczególnych funkcji były przedmiotem kompleksowo przeprowadzonych analiz. Nieregularność i plastyczność wnętrz wielkopowierzchniowych miała w naszym zamyśle prócz efektu wizualnego wspomagać dobrą akustykę pomieszczeń, których ściany są w znacznym stopniu przeszklone, co oznacza, że odbijają fale dźwiękowe. KB: W jaki sposób przebiegała Państwa współpraca z projektantami wnętrz hotelu? BM: Projekt wnętrz opracowano niezależnie, w pracowni projektowania wnętrz należącej do Marka Różańskiego. Miał on stworzyć godne opakowanie dla zaplanowanej funkcji i form, które narzuciliśmy. Z naszej strony nie staraliśmy się wpływać na jego decyzje, choć nie wszystkie były dla nas oczywiste. Czasem taka niejednorodność ideowa w jednym projekcie przynosi dobre efekty. KB: Co w kontekście tej realizacji zapadło Państwu w pamięć szczególnie mocno? BM: Upór i konsekwencja inwestora. Udało się zrealizować ciekawy obiekt w trudnym okresie, gdy wiele dużych inwestycji w regionie wyhamowało w obliczu kryzysu finansowego. W tym wypadku jednak wszystko zakończono zgodnie z dokumentacją i harmonogramem, co w zaistniałej sytuacji uważam za sukces. Mam nadzieję, że działalność hotelu również przyniesie sukces i tego życzę jego właścicielom. KB: Dziękuję za rozmowę. Wiz. BR Pracownia Architektoniczna Model 3D dynamiczny narożnik obiektu Model 3D miękkie ukształtowanie linii elewacji Wiz. BR Pracownia Architektoniczna 26 27

15 Przestrzeń relaksu PROJEKTOWANIE TO PODRÓŻOWANIE O barwnym świecie ukrytym we wnętrzach hotelu Blue Diamond opowiada jego twórca, projektant wnętrz Marek Różański z pracowni PROJEKTER. Praca projektowa przy tej inwestycji była fascynującą podróżą. Każda wizyta w hotelu zapewnia relaks i wypoczynek, stąd pochodzi motto: Zapraszamy do ucieczki od pośpiechu i stresu, w podróż do krainy luksusu.... Fot. archiwum Blue Diamond Fot. archiwum Blue Diamond Wnętrze apartamentu hotelowego Podczas s tudiów na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie doszedłem do wniosku, że projektowanie jest receptą formą odpowiedzi na potrzeby klienta. Teraz, po kilkunastu latach praktyki w zawodzie, wiem, że projektowanie to każdorazowo indywidualny proces twórczy, jest to podróż zmieniająca się w czasie. Powinien w niej również uczestniczyć świadomy, współpracujący z projektantem, zaangażowany w proces realizacji inwestor. W taką podróż wybrałem się, projektując nowoczesny, czterogwiazdkowy hotel Blue Diamond Wellnes SPA, zlokalizowany w pobliżu portu lotniczego Jasionka, przy trasie Rzeszów Lublin. ZAŁOŻENIA PROJEKTOWE Założeniem inwestora było stworzenie miejsca, które połączy przestrzeń biznesu ze strefą relaksu. Program funkcjonalny hotelu został zaplanowany tak, by każdy znalazł w nim coś dla siebie. Blue Diamond oprócz 141 miejsc noclegowych, dwóch sal restauracyjnych i baru na tarasie, ma również bogate zaplecze Wellness & SPA. Wnętrza modułów hotelowych są nietypowe. Indywidualnie zaprojektowane meble są nowoczesne, lekkie w swojej formie oraz trwałe, dzięki solidności ich wykonania. Lewitujące biurko, minibar, szafki nocne, półki pod odbiornikiem tv, półka nad łóżkiem i dopasowany do niej dyptyk zdjęciowy współtworzą przestrzeń o niepowtarzalnym klimacie. Wszystko w wydłużonych proporcjach jak portrety Modiglianiego, fruwające jak na obrazach Chagalla, o wyraźnej konstrukcji jak kompozycje Mondriana. KSZTAŁTOWANIE PRZESTRZENI Nadrzędna ideą wpływającą na sposób kształtowania przestrzeni wnętrz było stworzenie miejsca, w którym goście mogą komfortowo i przyjemnie wypoczywać. Pokoje wyposażone są w dwa pojedyncze łóżka z możliwością zestawienia, fotel obrotowy oraz rozkładaną kanapę. Każdy pokój jest również idealnym miejscem do pracy ma biurko ze stałym łączem internetowym. Ściany zostały pomalowane w kolorze ciepłego szarego beżu. Ich fragmenty zostały wytapetowane tak, aby wyodrębniać kolorystycznie aneks wypoczynkowy od części sypialnej. W charakterystycznych miejscach do wykończenia powierzchni ścian użyto laserunku perłowego Taika oraz tynków dekoracyjnych, takich jak glinka wenecka o barwach od zachowawczych brązów cafe latte po ostre i ciepłe czerwienie lub bordoróże. Dzięki tym wykończeniom otrzymaliśmy efekt połyskliwości i metaliczności powierzchni. WYPOSAŻENIE MODUŁÓW HOTELOWYCH Meble zostały zaprojektowane w dwóch wariantach kolorystycznych. Niektóre są wykonane z prawie czarnego drewna śliwowego o delikatnym usłojeniu, w połączeniu z bardzo jasnym drewnem o wyraźnym rysunku w kolorze szarej patyny. Pozostałe wykonano z ciemnobrązowego drewna o odcieniu orzecha, z delikatnymi przebarwieniami charakterystycznymi dla drzew egzotycznych. Wszystkie z nich są inkrustowane mozaikami szklanymi. Motyw mozaiek pojawia się również w łazienkach przynależących do poszczególnych pokoi. Jego zastosowanie jest współczesnym nawiązaniem do stylowych, kolonialnych mebli inkrustowanych mozaiką ceramiczną. Nowoczesne i praktyczne wykończenie to jednak nie wszystko. Goście, którzy korzystają z pokoju klasy standard, mogą korzystać bez ograniczeń z internetu oraz TV. W każdej łazience jest suszarka do włosów. Dodatkowe wyposażenie każdego pokoju to: minibar, sejf i telefon. Dzięki firmie Balsan wykładzina w pokojach była indywidualnie dopasowana do mebli i deseni tapet oraz dekoracyjnych wzorów zastosowanych na sufitach. 28

16 WYPOWIEDŹ EKSPERTA Andrzej Berkowicz kierownik regionu, Röben Polska Hotel Blue Diamond w Nowej Wsi pod Rzeszowem to jedna z największych na Podkarpaciu realizacji z wykorzystaniem cegieł marki Röben. Nasza firma dostarczyła ok. 60 tysięcy sztuk cegieł klinkierowych Melbourne czerwonych gładkich NF. Cegły te mają wymiary 240 x 115 x 71 mm. Oznacza to, że są one nieco wyższe od cegieł najczęściej spotykanych na polskim rynku 250 x 120 x 65 mm. Mimo że różnice wydają się niewielkie, mogą być istotne ze względów estetycznych na 12 warstw cegieł o standardowym wymiarze przypada 11 warstw cegieł w formacie NF marki Röben. Oznacza to mniej gęsty rysunek podziału płaszczyzn elewacji oraz mniejsze zużycie chemii budowlanej i tańsze wykonawstwo. Cegłę połączono na elewacji z taflami szkła, co dało efekt ciekawego zestawienia materiału nowoczesnego z klasycznym. Klinkier jest materiałem uniwersalnym o wysokich parametrach technicznych wpływających na jego trwałość. Jest także odporny na negatywny wpływ czynników zewnętrznych, dzięki czemu pozwala na realizację zgodnie z zasadą raz, a dobrze. W przypadku tak dużych realizacji, jak hotel Blue Diamond, długowieczność wykorzystanych materiałów jest niezwykle istotna, ponieważ ewentualne późniejsze renowacje są bardzo kosztowne. OŚWIETLENIE Oświetlenie w pokojach zaprojektowaliśmy w dwóch sekcjach. Kameralna, która zapala się po wejściu do pokoju, to połączona iluminacja ledowa, oświetlająca lewitujący minibar, półki przy łóżku oraz dyptyk laminowany grubym szkłem. Oświetlenie liniowe, zastosowane w formie listew ledowych, podkreśla trójwymiar tapet. Przy donicach z kwiatami znajdują się punktowe oprawy oświetleniowe mocowane w podłodze, natomiast na ścianie przy biurku kinkiet. Uzupełnieniem jest lampa stojąca, lampki nocne i oświetlenie górne, akcentujące dekoracyjne obniżenia sufitów gipsowo-kartonowych, oraz sufit napinany typu DPS czarny lustrzany oraz biały matowy), dający złudzenie plafonier o wyszukanych, obłych formach. PRZESTRZEŃ PÓŁPRYWATNA Recepcja hotelu to jasna, przeszklona przestrzeń, w którą wkomponowany jest Diamentowy Kącik Malucha, czyli miejsce, gdzie dorośli mogą zostawić swoje pociechy pod opieką wykwalifikowanego personelu. Główna klatka schodowa łączy się z monumentalnym i reprezentacyjnym holem. Perspektywa pokazująca trzy kondygnacje w stylu high-tech wykończone takimi materiałami, jak metal, granit i szkło została ocieplona pionowymi pasami ręcznie formowanej cegły, które przenikają również na zewnątrz obiektu, stanowiąc element elewacji. Hotel ma dwupoziomową restaurację z przenikającymi się wzajemnie przestrzeniami. Efekt ten udało się osiągnąć dzięki zastosowaniu przeszklonej, wewnętrznej, otwartej klatki schodowej oraz balkonu przypominającego kroplę wody lub diament. Parter obiektu zajmują loże i bar. Piętro jest natomiast przestrzenią otwartą, dająca możliwość różnych ustawień stolików i krzeseł, w zależności od zmieniających się potrzeb. Na tej kondygnacji dominującym elementem dekoracyjnym są trójwymiarowe panele w postaci ogromnych, szlifowanych diamentów w kolorze niebieskim, korespondujące z różnymi oprawami oświetleniowymi, których leitmotivem jest przestrzenna forma diamencików. W tle widoczne są dekory z czarnego szkła Lacobel oraz antracytowej, fantazyjnej tapety. Uzupełnieniem funkcji gastronomicznej jest klubo-kawiarnia widokowa z wielkim tarasem na dachu. Jest ona wyposażona w bar, loże i parkiet z podświetloną podłogą. W punkcie centralnym dyskoteki znajduje się wielki diamentowy parasol z efektami RGB. Sercem hotelu jest strefa relaksu, w której mieszczą się: basen z systemem hydromasaży i wbudowanym drink barem, parowa i solankowa łaźnia, fińska i relaksacyjna sauna, strefa schładzania (wiadro fińskie, misa z kostkami lodu, studnia z lodowatą wodą), tepidarium z podgrzewanymi leżakami, profesjonalnie wyposażona siłownia. Fot. archiwum Blue Diamond Strefa wejściowa 30

17 Przestrzeń hali basenowej Blue Diamond Hotel Wellness & SPA to również miejsce dla osób dbających o urodę i ceniących sobie najwyższą jakość usług kosmetycznych. Zastosowanie innowacyjnych technologii oraz profesjonalnych kosmetyków francuskich firm pozwoliło na stworzenie oferty, która zaspokoi nawet najbardziej wymagające gusta. Strefa relaksu i basen, w konwencji klubowej, utrzymane są w klimacie natury i egzotyki, tworzonym przez duże płaszczyzny z ciemnego drewna tropikalnego, łupka, marmuru czarnego i delikatnych elementów mozaiki diamentowej. W całym obiekcie, od korytarzy poprzez pokoje, ubikacje, kawiarnię, aż do basenu pojawiają się wielkoformatowe, przeszklone wydruki z motywami surrealistycznej wody i zagubionych w niej diamentów, jak na fotografiach Horowitza. Lokalizacja/adres Nowa Wieś k. Rzeszowa Pracownia projektowa BR Pracownia Architektoniczna Architekt prowadzący Bogusław Makocki Architekci Remigiusz Nycz, Zdzisław Nycz Projekt wnętrz Projekter Marek Różański Data opracowania 2009 r. Data realizacji 2011 r. Inwestor K&B Development E. Barczak, Ł. Kloc sp.j. Powierzchnia całkowita 6638 m 2 Powierzchnia zabudowy 2156 m 2 Kubatura brutto m 3 Producent ok. 60 tysięcy sztuk cegieł klinkierowych Melbourne czerwonych gładkich NF Hager: szafy + aparatura, system KNX Berker: seria B.IQ, K.5, łączniki na kartę hotelową Oświetlenie System klimatyzacji DVM Plus IV Röben Polska sp. z o.o. i Wspólnicy sp.k. Hager Polo sp. z o.o. ITALUX sp. z o.o. sp.k. Samsung Electronics Polska sp. z o.o. Fot. archiwum Blue Diamond Przestrzeń restauracji Fot. archiwum Blue Diamond

18 Realizacje w Polsce Przeszklona fasada kawiarni HUMANIZACJA PRZESTRZENI Centrum Profilaktyki Nowotworów w Warszawie Projekt obiektu powstał w pracowni architektonicznej Kuryłowicz&Associates. O wypełnianiu go przestrzenią tonującą emocje opowiada architekt Magda Rostowska. Fot. Marcin Czechowicz 34 35

19 Ortogonalny podział fasady Fot. archiwum Luxiona Poland SA Kaya Brzezicka: Stworzenie tego obiektu wiązało się z koniecznością podjęcia tematu przestrzeni przyjaznej dla pacjenta minimalizującej jego stres. Co zadecydowało o zastosowanych przez Państwa rozwiązaniach? Magda Rostowska: Osoby przychodzące do przychodni, nawet na profilaktyczne badania, są narażone na mnóstwo przeżyć i emocji. Naszym podstawowym założeniem było więc ograniczenie ilości dodatkowych bodźców. Chcieliśmy stworzyć bardzo spokojną, stonowaną architekturę czystą, białą, kojarzącą się z nowoczesnością. Analizując powierzone nam zadanie, doszliśmy do wniosku, że taki efekt i wrażenie technologiczności budynku wywołają u odwiedzających go poczucie bezpieczeństwa. Naszym celem było stworzenie obiektu, który będzie oddziaływał na ludzi, budując w nich przekonanie, że kryje się w nim medycyna, która jest równie klarowna i jasna jak jego architektura. Jej nowoczesne zdobycze sprawiają, że tak naprawdę nie ma się czego bać, pod warunkiem że człowiek podda się okresowym badaniom profilaktycznym. Warto wiedzieć, skąd wziął się pomysł na ten budynek. Realizację tego projektu finansowała Fundacja TVN Nie jesteś sam. Ideą inwestora i współpracującego z nim dr. Jerzego Giermka z Biura ds. Realizacji Programów Przesiewowych było wyodrębnienie z Centrum Onkologii ogromnego szpitala obsługującego pacjentów z całej Polski przychodni zajmującej się badaniami profilaktycznymi. Działania Biura ds. Realizacji Programów Przesiewowych zwiększające społeczną świadomość zagrożenia chorobami nowotworowymi są całkiem dobrze rozwinięte wysyłanie zaproszeń na cytologię czy na mammografię przypomina kobietom o potrzebie robienia takich badań. Dotychczasowym problemem było to, że ludzie nie bardzo chcą przychodzić na taką diagnostykę do szpitala. Podświadomie bardzo się boją. Stworzenie oddzielnego, przyjaznego pacjentom obiektu miało w tym przypadku bardzo duże społeczne znaczenie. Jednocześnie dzięki temu szpital zyskał nowe pomieszczenia, które wcześniej były zajęte przez pracownie, przeniesione obecnie do nowego budynku. KB: Czy nowy obiekt już funkcjonuje? MR: Działanie nowej przychodni dopiero się rozkręca. Obecnie trwają jeszcze przetargi, m.in. na sprzęt medyczny i wyposażenie poszczególnych pracowni. Zarządca przychodni już teraz rozważa kilka pomysłów organizacyjnych, które również poprawią komfort pacjentów. Przychodnia będzie czynna dużo dłużej niż tradycyjne szpitale, które najczęściej działają maksymalnie do 17 czy 18. Normalnie pracujący człowiek nie jest najczęściej w stanie zdążyć na badania, odbywające się w takich porach. KB: Realizacja tego obiektu świadczy o postępującej społecznej świadomości problemu związanego z poczuciem zagrożenia, wynikającym z bycia poważnie chorym. MR: To było dla nas bardzo ważne. Rzadko się zdarza tak świadomy inwestor, który nie szczędzi pieniędzy na publiczny cel. Dla fundacji istotna była dobra architektura i wykończenie wnętrz tego obiektu w bardzo wysokim standardzie. Na pewno można było stworzyć budynek przychodni taniej, mniej elegancko, z otynkowaną fasadą i najtańszymi meblami, tylko że w Polsce mało jest takich miejsc, gdzie przychodzimy do lekarza i czujemy się traktowani po ludzku i godnie. Tworząc przestrzeń poczekalni, ważne jest nawet to, żeby pamiętać o możliwości wypicia kawy, gdy człowiek czeka w kolejce KB: Jakie znaczenie dla tej inwestycji miała jej lokalizacja? MR: Przychodnia należy do Centrum Onkologii Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Obiekt został zlokalizowany na terenie Centrum na Ursynowie. Jeden z budynków tworzących stary zespół zabudowy szpitalnej przestał być potrzebny dawny, jednokondygnacyjny budynek warsztatowy. Na jego miejscu powstał projektowany przez nas obiekt. Wznieśliśmy go wokół istniejącej stacji trafo, znajdującej się w poprzednim budynku i obsługującej, również obecnie, cały szpital. Obudowaliśmy ją blaszanym, grafitowym boksem, przed którym zaprojektowaliśmy przeszkloną kawiarnię. Istnienie działającej trafostacji w tym miejscu dostarczyło nam wielu emocji w trakcie realizacji

20 Wnętrze kawiarni Przestrzeń holu głównego Fot. archiwum Luxiona Poland SA Fot. archiwum Luxiona Poland SA W jej obszarze znajdują się kable zasilające całość kompleksu szpitala. W czasie budowy, gdy do akcji wkroczył ciężki sprzęt, wszyscy wstrzymali na chwilę oddech. Przełożenie tych kabli to była operacja trzytygodniowa odłączenie szpitala, przełączenie go na inne zasilanie, zabezpieczenie przewodów Gdyby niektórzy pacjenci szpitala zostali choć na chwilę pozbawieni elektryczności, doszłoby do tragedii. KB: Czy Państwa projekt obejmował również propozycję zasilania awaryjnego? MR: Istniejąca stacja w zupełności wystarcza, spełniając wszystkie potrzeby szpitala. Ona zawiera w sobie awaryjne moduły. Nasz budynek jest wyposażony w oddzielne zasilanie awaryjne, niezależne od reszty szpitala. Warto wiedzieć, że pod całym szpitalem istnieje gigantyczny system podziemnych korytarzy prawdziwy labirynt wijący się między poszczególnymi budynkami. Jeśli wejdzie się tam bez przewodnika, to można po prostu nie wyjść. Uwzględniając możliwości związane z istnieniem tych połączeń, przewidzieliśmy miejsce na podziemny korytarz spinający przychodnię z podziemiem szpitala. Być może w przyszłości taki łącznik zostanie wykonany. Chociaż tak naprawdę w tej chwili przychodnia jest zaprojektowana jako obiekt samowystarczalny, niekorzystający z zaplecza szpitala, nawet jeśli chodzi o gazy medyczne wyposażony we własną centralę tlenową. KB: Budynek powstał w miejscu zdeterminowanym poprzednim układem urbanistycznym. W jaki sposób wpłynęło to na jego formę? MR: Tak. Nowy obiekt praktycznie powtarza obrys poprzedniego. Wpłynęła na to m.in. decyzja o warunkach zabudowy. Zresztą stoi w rzędzie z innymi budynkami, kontynuując zastaną linię zabudowy. Jedynym elementem, który dodaliśmy, jest wykusz przy wejściu wystający dach i malutki taras, który akcentuje tę strefę. KB: Jakie znaczenie funkcjonalne ma zastosowany sposób ukształtowania elewacji obiektu? MR: Główne fasady wykonane są z trzech rodzajów szkła: przeziernego, półprzeziernego trawionego i nieprzeziernego emaliowanego na biało. Duże, całkiem przezierne przeszklenia zastosowaliśmy w holu wejściowym i w poczekalniach. W tych miejscach zaprojektowaliśmy również wewnętrzne żaluzje. Zauważyłam jednak, że za każdym razem, gdy jestem w tym obiekcie, wszystkie okna są odsłonięte. Myślę, że wpadające do budynku w dużej ilości światło wpływa korzystnie na jego użytkowników. W gabinetach przeważają półprzezierne szyby. Ich zastosowanie umożliwia kontakt z otoczeniem przy jednoczesnym zapewnieniu poczucia intymności. KB: Czy dobierali Państwo również rośliny, które uzupełniają strefę wyjściową? MR: Tak. Stworzyliśmy kompleksowy projekt zagospodarowania terenu przed przychodnią, włącznie z projektami małej architektury wszystko zostało wykonane na zamówienie. W doborze roślin pomógł nam fachowiec. Chcieliśmy, żeby było to coś wątłego, wysokiego, co będzie przyjemnie bujało się na wietrze, ożywiając fasadę. KB: Jakie funkcje istotne dla pacjentów mieszczą się w nowej przychodni? MR: W budynku znajduje się pięć poradni: pracownia mammografii przesiewowej, poradnia genetyczna, pracownia profilaktyki nowotworów narządów rodnych z dużym zapleczem laboratoryjnym, klinika gastroenterologii i poradnia pomocy dla palących. Przy wszystkich gabinetach zaprojektowaliśmy przestronne, doświetlone dziennym światłem poczekalnie. Dodatkowo w Centrum Profilaktyki Nowotworów mieści się kilka funkcji niezwiązanych bezpośrednio z leczeniem pacjentów, ale bardzo dla nich ważnych, takich jak duży hol wejściowy z informacją i przylegająca do niego kawiarnią istotny element dla wielu osób, które przybywają na badania z daleka oraz dla osób towarzyszących pacjentom. Oprócz tego na poziomie -1 znajdują się dwie sale konferencyjne, wykorzystywane między innymi do szkoleń i wykładów, organizowanych również dla pacjentów. KB: Program funkcjonalny obiektu czyni go autonomiczną jednostką medyczną. Czy w początkowej fazie projektowania budynek miał zawierać mniej funkcji? MR: Przychodnia od początku miała być samowystarczalna. Na obecny kształt układu funkcjonalnego bardzo duży wpływ miała decyzja inwestora o zaufaniu nam i pozostawieniu sam na sam z przyszłym użytkownikiem Centrum Onkologii [śmiech]. Fundacji TVN zależało na możliwie jak najlepszym dopasowaniu obiektu do potrzeb użytkownika. Inwestor oczywiście uczestniczył w podejmowaniu kluczowych decyzji i w pracach koncepcyjnych. Decyzje związane ze specyfiką programu funkcjonalnego podejmowaliśmy po przeprowadzeniu wielu konsultacji i analiz z personelem poszczególnych działów przychodni. Proces ten koordynowali Marta Czernik i dr Jerzy Giermek z Centrum Onkologii. Nasza współpraca przebiegała bardzo sprawnie. Z uwagą słuchaliśmy lekarzy, którzy opowiadali nam o swoich potrzebach związanych z przestrzenią ich środowiska pracy. Ku naszemu zaskoczeniu, niektórzy z nich przygotowywali dla nas nawet szkice. Najtrudniejsze dla nas było upakowanie wszystkich potrzebnych funkcji w przestrzeń niewielkiego budynku. Początkowo obiekt ten miał mieć o jedną kondygnację mniej niż w tej chwili. Elewacja i akcenty zieleni Do prostej bryły budynku pełnej jasnych przeszkleń zostały dobrane dwa praktyczne rodzaje kostek brukowych o wysokości 8 cm. Reprezentacyjne ciągi piesze zostały wykonane ze szlachetnej kostki brukowej La Linia (30 x 30 x 8 cm), która dzięki hydrofobizacji w procesie produkcji ma podwyższoną wytrzymałość i odporność na ścieranie, doskonale sprawdza się na intensywnie użytkowanych ciągach pieszych i jezdnych. Jej szara, płukana nawierzchnia z dodatkiem WYPOWIEDŹ EKSPERTA Paulina Czuba specjalista ds. projektowych, Semmelrock Stein+Design kamienia naturalnego, który delikatnie połyskuje w promieniach słońca, subtelnie współgra ze szkłem na elewacji. Natomiast niezwykle popularna kostka brukowa Nardo jest często stosowana do budowy parkingów i przestrzeni komunikacyjnych, przeznaczonych dla ruchu kołowego pojazdów do 2,5 tony. Jej prosta forma (10 x 20 x 8 cm), gładka powierzchnia i uniwersalny szary kolor, pozwalają na jej łączenie z innymi szlachetnymi nawierzchniami. Fot. Marcin Czechowicz 38 39